Asyż w Tychach
nizki - Śro Mar 05, 2008 8:32 pm
Nie wiem, czy to tylko moja ślepota, czy rzeczywiście nie pojawiła się tu jeszcze informacja o niesamowitej robocie jednego Franciszkanina w Tychach
nizki - Śro Mar 05, 2008 8:38 pm
TU też jest bardzo ciekawy artykuł na ten temat.
Potem tam przybyłem, zobaczyłem i zachwyciłem się.
przemek p - Czw Sie 07, 2008 9:35 pm
Nie wiem, czy to tylko moja ślepota, czy rzeczywiście nie pojawiła się tu jeszcze informacja o niesamowitej robocie jednego Franciszkanina w Tychach
Pojawiła się:
http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic. ... 9603#39603
Wit - Wto Gru 09, 2008 2:10 pm
Śląski mały Asyż bez szopki
dziś
Nie będzie w tym roku jednej z najciekawszych szopek bożonarodzeniowych na Śląsku. Tyscy franciszkanie zdecydowali się przerwać tradycję żywej szopki w budującym się klasztorze przy ul. Paprocańskiej. W klasztornym kościele nie będzie też pasterki ani żadnej innej mszy przez całe święta. Ma to związek z wyznaczoną na jesień przyszłego roku datą poświęcenia obiektu. Pracy bowiem jest jeszcze mnóstwo, a tymczasem organizacja szopki i przygotowanie kościoła do świątecznych mszy wymagałyby - jak zawsze o tej porze - zatrzymania budowy. W tym roku budowniczowie nie mogą sobie na to pozwolić, bo czas nagli.
Budowa franciszkańskiego kompleksu klasztorno-kościelnego w Tychach trwa od siedmiu lat. Przedsięwzięcie jest ogromne i niecodzienne. Zakonnicy założyli bowiem, że obiekt będzie odwzorowywał włoski Asyż, oczywiście w małej skali. Do jego budowy używają sprowadzanego z kamieniołomu w Libiążu dolomitu.
Świąteczne nabożeństwa w tym roku będą odbywać się w pobliskiej tymczasowej kaplicy.
JOL - POLSKA Dziennik Zachodni
http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/933069.html