ďťż
 
[Będzin] Zamek - rozbudowa



agata - Pon Maj 25, 2009 1:54 pm
Witam
Jestem ogromnie zainteresowana budownictwem z okresu średniowiecza. Ostatnio dotarła do mnie informacja, że w okolicach średniowiecznego zamku w Będzinie, a konkretnie na terenie okalającego go parku, znajdowało się kiedyś wiele zabudowań drewnianych (takich jak półzieminaki, wał obronny itp). Było także wiele obiektów związanych z hutnictwem. Czy ktoś jest w stanie przybliżyć mi jak wyglądał, jak był skonstruowany (z jakich materiałów, jakie miał mocowania itp) taki średniowieczny wał obronny? Wiem, że był to wał typu WIVC1 i zbudowany był ze skrzyń z palisady wypełnionych ziemią. Znajdował się w miejscu obecnego usypiska ziemi, niestety gęsto porośniętego już drzewami. A może ktoś ma informacje bardziej szegółowe o wale lub o innych elementach z tego okresu? Może istnieją jakieś przykłady z innych miast?
pozdrawiam
agata




Wit - Czw Cze 25, 2009 9:46 pm


Zaprezentowano plany rekonstrukcji Zamku w Będzinie wraz ze Wzgórzem Zamkowym
Zamek w Będzinie ma być największą atrakcją w regionie

Zamek Dolny, mur obwodowy, trzy nowe wierze, adaptacja podziemi, stworzenie bramy zamkowej oraz mostu nad Czarną Przemszą to inwestycje planowane do 2013 na Wzgórzu Zamkowym.

- Jest to dla nas istotne przedsięwzięcie w mieście, gdyż Wzgórze Zamkowe i zamek traktujemy jako najważniejsze miejsce nie tylko u nas ale i w całym regionie Zagłębia Dąbrowskiego. Dlatego zdecydowaliśmy się na pewne rekonstrukcje zamku, w postaci wybudowania Zamku Dolnego u podnóży Wzgórza Zamkowego – mówi MM Silesii Radosław Baran, prezydent Będzina. – Pracę zleciliśmy wybitnemu architektowi, który oprze się na badaniach archeologicznych, które były przeprowadzane na tym terenie – dodaje prezydent.

Projekt „Zachowanie dziedzictwa kulturowego i osiągnięć kulturalnych Zagłębia” rozpoczniemy w przyszłym roku, jednak już dziś można poznać planowane inwestycje. Przywrócona zostanie sylwetka Zamku Dolnego, mur obwodowy oraz wieża furty zamkowej. W koncepcji zakłada się również nadbudowanie zachodniego muru obwodowego, mostu nad Czarna Przemszą, przywrócenie południowego muru obwodowego, budowę trzech wież: bramnej, mieszkalnej oraz furty miejskiej. W ocenie architekta odpowiedzialnego za pracę przy zamku nie możliwe jest wykonanie wiernej rekonstrukcji.

- Nie jest możliwe pełne odbudowanie zamku ze względu na to co zostało zachowane. Dlatego to co zostanie dodane trzeba traktować jako rekonstrukcję dydaktyczną – wyjaśnia MM Silesii dr inż. Maciej Małachowicz, architekt, który opracował projekt rozwoju zamku. – Posłużymy się zarówno archeologią, opracowaniami Błaszczyka, który przez wiele lat badał zamek oraz nasza 14 letnią wiedzą na temat polskich średniowiecznych zamków – dodaje architekt.

Nowa inwestycja ma potrwać do 2013 roku. A jej efekty mają sprowadzić do Będzina turystów nie tylko z Polski ale i Europy, gdyż ma to być największy tego typu zrekonstruowany obiekt w kraju. Są jednak mieszkańcy, którzy uważają, że nowy zamek nie pomoże miastu, a należało by skupić się na dawnym wyglądzie miasta.

- Ja myślę, że odbudowa zamku nie jest istotna. Gdyby Będzin zachowano w pierwotnej formie, z kamienicami, które były tu przed wojną turyści sami by się zjeżdżali – mówi MM Silesii Irena od 27 lat mieszkająca w Będzinie. – Nie wydaje mi się by inwestycja była aż tak konieczna – dodaje Irena.

Młodzi mieszkańcy miasta nie zgadzają się ze słowami Ireny - dla nich Zamek to centralny punkt miasta, jednak podkreślają, że odbudowa to nie wszystko, należy również zadbać by w obrębie warowni ciągle się coś działo.

- Projekt nam się podoba o ile Baran go zrealizuje . Jest to ogromna szansa dla miasta by zaistniało w województwie i zaczęło zarabiać na turystach – mówi MM Silesii Grażyna Młyńczak. – To będzie reklama miasta, pod warunkiem, że oprócz sylwestra, pikników rycerskich i Dni Będzina będzie więcej imprez kulturalnych – dodaje Anna Bień.

Dziewczyny zastanawiają się czy rekonstrukcja zamku nie spowoduje zamknięcia targu, który dla wielu mieszkańców jest źródłem utrzymania i głównymi miejscem handlowym, a znajduje się w pobliżu Wzgórza Zamkowego. Prezydent zaznacza jednak, że tak się nie stanie.

- Na terenie targowiska poczyniliśmy już pierwsze inwestycje w celu unowocześnienia go i dostosowania pod przyszła rozbudowę zamkową. Chcemy by był tam gdzie jest, ale komponował się z nowymi obiektami – uspokaja Radosław Baran.

Koszt inwestycji wyniesie 20 milionów złotych. Środki uzyskane na ten cel będą pochodziły ze środków zewnętrznych jak i budżetu miasta. Odbudowany zamek uzupełni już realizowane „Zabezpieczenie i adaptacja podziemi będzińskich” oraz „Rewaloryzacja parku na Wzgórzu Zamkowym wraz z infrastrukturą i małą architekturą”.

http://www.mmsilesia.pl/6167/2009/6/25/ ... anged=true







Kris - Pią Cze 26, 2009 8:51 am
Średniowieczny gród stanie na wzgórzu
dziś

Tak ma wyglądać będziński zabytek po całkowitej modernizacji dolnej części obiektu. Fot. materiały prasowe Urzędu Miejskiego

Wczoraj została oficjalnie zaprezentowana koncepcja rekonstrukcji dolnego Zamku. Wzgórze będzińskie zmieni się w prawdziwie średniowieczny gród. W przyszłym roku rozpoczną się prace związane z rekonstrukcją zabytku od strony alei Kołłątaja. Powstanie mur obwodowy i trzy wieże: bramna, mieszkalna i furty miejskiej. A dodatkowo kramy, stajnie, miejsce na rycerskie imprezy, pręgierz, dyby, most zwodzony i wiele innych elementów.

Turystów będą witać rycerze z będzińskiego bractwa. A do tego podświetlone mury miejskie. Projekt wraz z zagospodarowaniem podziemi i całego wzgórza kosztować będzie około 20 mln zł. W 85 procentach jest dofinansowany z Unii Europejskiej. Ma być zakończony do 2013 roku.

Autorami są projektanci z "Autorskiej Pracowni arch. Macieja Małachowicza". A to wszystko w ramach zadania "Zachowanie dziedzictwa kulturowego i osiągnięć kulturalnych Zagłębia". Jak podkreślił Radosław Baran, będziński prezydent, to obecnie największy projekt realizowany w mieście. Po rekonstrukcji będzie jeszcze zagospodarowany park na wzgórzu, zostanie też wykonana kładka łącząca dolną część warowni z drugą stroną miasta i amfiteatrem (po drugiej stronie rzeki). Koncepcja ma dwie wersje. W pierwszej, okrojonej jest przede wszystkim mur i wieża furty zamkowej. Druga ma o wiele więcej elementów.

- Staraliśmy się wycisnąć z materiału ikonograficznego i archeologicznego, ile można. To co proponujemy ma formę rekonstrukcji dydaktycznej, bo nie jest w pełni możliwe odtworzenie całej budowli. Chcieliśmy uzyskać przede wszystkim efekt całości, dobrego skomponowania z zamkiem górnym - podkreśla architekt Maciej Małachowicz.

Przyznał, że podczas projektowania architekci starali się bazować na zachowanych reliktach budowli, m.in. na fragmentach zewnętrznych schodów czy fundamentu, który prawdopodobnie był postawiony pod średniowieczny, kuchenny piec. Będzie też wykorzystana część zasypanej fosy.

- Na początku trudno będzie się przyzwyczaić do widoku nowych elementów. Ale kiedy w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku zrekonstruowano ruiny górnego zamku, to też ten nowy wizerunek był dla wielu osób szokujący. Moim zdaniem, najlepsza byłaby pełna wersja rekonstrukcji. Po badaniach archeologicznych jeszcze kilka elementów na pewno się zmieni. Na przykład kwadratowa wieża. Jeśli archeolodzy nie potwierdzą, że tu istniała, to zapewne nie zostanie uwzględniona - mówi Jarosław Krajniewski, historyk z Muzeum Zagłębia.

Dolny zamek pełnił funkcje gospodarcze, a otoczony był murem obronnym. Wewnątrz znajdowały się stajnie, kuźnie, warsztaty płatnerskie. I te elementy będą na pewno.

Koncepcja dzieli zamek na części widokowe, muzealne i użytkowe. Planowany jest most zwodzony i drewniana maszynownia na pierwszym piętrze. Wśród materiałów rekonstrukcyjnych będzie przeważać drewno i kamień. We wnętrzu zamku zaplanowano także pokoje gościnne na poddaszu. Część konstrukcji zamykającej jedną z witryn nawiązuje natomiast do układu sukiennic w Świdnicy.

Magdalena Nowacka

Taka historia jest ciekawsza

Od lata 2008 roku na Górze Birów w pobliżu Zamku Ogrodzienieckiego można zwiedzać zrekonstruowany gród, który spłonął tu na początku XIV wieku i nigdy później nie został odbudowany.

Była to najprawdopodobniej strażnica wojskowa panującego, chroniąca granic Królestwa Polskiego od strony czeskiego wówczas Śląska. Latem są tu organizowane walki rycerskie, pokazy dawnego rzemiosła i staropolskich obyczajów. Prace rekonstrukcyjne w ubiegłym roku wykonano także w Siewierzu. Zbudowano tu platformę widokową w wieży bramnej zamku i zrekonstruowano most zwodzony. Jedyny taki w Polsce, poza Siewierzem, można oglądać w Malborku. Przy Zamku wybrukowano barbakan i dziedziniec. Przebudowano też płytę nad piwnicą i dostosowano strop do użytkowania jako scenę.

Magdalena Nowacka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://bedzin.naszemiasto.pl/wydarzenia/1016912.html



Mies - Pią Cze 26, 2009 12:41 pm

Witam
Jestem ogromnie zainteresowana budownictwem z okresu średniowiecza. Ostatnio dotarła do mnie informacja, że w okolicach średniowiecznego zamku w Będzinie, a konkretnie na terenie okalającego go parku, znajdowało się kiedyś wiele zabudowań drewnianych (takich jak półzieminaki, wał obronny itp). Było także wiele obiektów związanych z hutnictwem. Czy ktoś jest w stanie przybliżyć mi jak wyglądał, jak był skonstruowany (z jakich materiałów, jakie miał mocowania itp) taki średniowieczny wał obronny? Wiem, że był to wał typu WIVC1 i zbudowany był ze skrzyń z palisady wypełnionych ziemią. Znajdował się w miejscu obecnego usypiska ziemi, niestety gęsto porośniętego już drzewami. A może ktoś ma informacje bardziej szegółowe o wale lub o innych elementach z tego okresu? Może istnieją jakieś przykłady z innych miast?
pozdrawiam
agata
Radziłbym sięgnąć po książkę Włodzimierza Błaszczyka z 1982 roku pt. "Będzin przez wieki. Dzieje miasta i jego rozwoju urbanistyczno-przestrzennego od średniowiecza do połowy XX w. na podłożu osadnictwa w starożytności i wczesnym średniowieczu". Tam dość dokładnie opisano wyniki prac archeologicznych, które prowadzono w interesującym Cię miejscu.




Iluminator - Nie Cze 28, 2009 5:53 am
Świetna informacja. Jest to jedna z tych inwestycji, która ma wpływ na zmianę wizerunku naszego regionu.

@Mies: tyle, że prace archeologiczne jeszcze trwają. Podobno ciągle nie są do końca odkryte podziemia zamkowe. Są "legendy/plotki" które mówią o tunelu ewakuacyjnym, czy wręcz o całej sieci tuneli pod miastem.



Mies - Pon Cze 29, 2009 9:21 am
Tak, ale koleżance, jeśli dobrze rozumiem, chyba chodziło o grodzisko, które jest koło zamku (nieco powyżej). Jest tam ładnie zachowany wał, na którym Błaszczyk prowadził wykopaliska. Sam zamek powstał na miejscu nieco późniejszego grodu, w którym najpierw powstała kamienna wieża, którą potem "obudowano" zamkiem. Oczywiście masz rację, bo jakieś prace ciągle są tam prowadzone.
Co do rekonstrukcji to wygląda to ciekawie, tym bardziej, że Małachowicz jr. ma już pewne doświadczenie w tym zakresie, ale jednak zawsze jest obawa żeby nie stworzono tam czegoś co będzie wyglądać nienaturalnie (jak w Trokach, Tykocinie, Gostyninie, Tropsztynie). Ta wieża po prawej na rekonstrukcji wyglada imho bardziej na XIX wiek niż średniowiecze. W każdym razie pomysł nie jest zły, bo dzisiejszy zamek to zaledwie połowa tego co było tam kiedyś, więc zwiedzający nie do końca zdają sobie sprawę, że to było znacznie większe założenie niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Oby tylko zrobiono to sensownie.



Kris - Wto Wrz 01, 2009 7:11 pm
SPÓR O WZGÓRZE ZAMKOWE W BĘDZINIE
Maciej Wąsowicz, 2009-08-31 20:36

20 milionów złotych to kwota, którą do 2013 Będzin przeznaczy na rewitalizację wzgórza zamkowego. Zamek otoczony zostanie murami, zyska wieże i średniowieczną wioskę. Jest tylko jeden problem: koncepcja przebudowy, którą chwalą się władze to nie wierna, poparta naukowymi badaniami rekonstrukcja wzgórza, a bardzo dowolne wyobrażenie architektów o średniowieczu. Dlatego Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków mówi inwestycji w tym kształcie zdecydowane nie.

Droga do odpowiedzialnej rekonstrukcji zabytków warownych nie należy do najprostszych. Choć w Siewierzu na razie się udaje. - Wszelkie prace na terenie tego obiektu zabytkowego jakim jest Zamek Siewierski odbywa się na zasadzie
wszelkich uzgodnień wojewódzkiego konserwatora zabytków. Te prace są bardzo skomplikowane. Chcemy aby te prace by jak najlepiej pokazywały jak ten zamek wcześniej wyglądał - wyjaśnia Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza. Dlatego każdy ruch robotników musi tu być precyzyjny i odpowiedzialny. Tak jak precyzyjnie zaplanowano rekonstrukcje Zamku w Będzinie, która na papierze wygląda imponująco, ale z odpowiedzialnością historyczną według WKZ nie ma wiele wspólnego. - Moje wątpliwości są olbrzymie i jak praktycznie rzecz biorąc nie widzę możliwości zaakceptowania - mówi Barbara Klajmon, wojewódzki konserwator zabytków.

Zaakceptowania wież w określonym kształcie, murów i uliczek. Ale miejscy inwestorzy nic na ten temat nie wiedzą, albo wiedzieć nie chcą. - Ta koncepcja jest w fazie opiniowania przez śląskiego konserwatora zabytków. On ja zaopiniował i powiedział, że jest niedopuszczalna do realizacji. - Ja na dzień dzisiejszy nie mam takiej opinii. Przypuszczam, że w Urzędzie Miasta nikt takiej nie ma - odpowiada Andrzej Adamczak, UM w Będzinie. Tak jak nikt konstruując na papierze będziński średniowieczny świat nie miał rzetelnych naukowych podstaw. - Jest to bardziej swobodna interpretacja możliwej zabudowy niż rekonstrukcja - stwierdza Barbara Klajmon.

Bo według byłego miejskiego konserwatora zabytków w Będzinie, Radosława Nawary planowana zabudowa bardziej pasowała krajom zachodu, a nie państwu rządzonemu przez Piastów. - To jest zupełnie inna szerokość geograficzna tej architektury, która jest tam pokazywana. Słuszna jest odbudowa zamku, ale chyba bliska jest Disneylandowi. Ale mimo wszystkich swoich niedoskonałości rekonstrukcja zamku, na którą w budżecie jest aż 20 mln zł powinna ruszyć, bo cały region jej potrzebuje. - To naprawdę jest ostatnia chwila i wszystkie pomysły zmierzające do tego, żeby przeprowadzić dodatkowe badania spowoduje utratę pieniędzy, jakie przeznaczyliśmy na ten cel, to jest szaleństwo - oznajmia Adam Lazar, starosta będziński.

Ale wykopaliska nie tylko nie muszą przerywać, ale nawet spowalniać prac rekonstrukcyjnych. Co udowadnia współpraca archeologów z firmą budującą drogę w Siewierzu. - Nasze prace specjalnie nie wstrzymują frontu inwestycyjnych prac - informuje Jacek Pierzak, archeolog.

Więc by zacnego pomysłu nie zakopał twardy jak skała upór Ci pracujący na wyższych stołkach powinni dojść do porozumienia, by Ci niżej mogli w ogóle rozpocząć pracę.
http://www.tvs.pl/informacje/15524/



Kris - Pon Wrz 21, 2009 8:09 am
Koncepcja rozbudowy zamku w Będzinie nie podoba się konserwatorowi zabytków


Historycy mają wątpliwości np. do zastosowanego przez architektów w koncepcji rozbudowy zamku tzw. muru pruskiego (© Fot. Mat. UM)

2009-09-16 05:00:16, aktualizacja: 2009-09-16 09:04:13

Miasto ma gotową koncepcję planu rewitalizacji Wzgórza Zamkowego. I pieniądze - około 20 milionów złotych.

Koncepcja, której główną częścią jest rekonstrukcja dolnego zamku budzi jednak wątpliwości konserwatora zabytków. Jego zdaniem to zbyt swobodna interpretacja, która nie jest zgodna z realiami historycznymi. Wojewódzki konserwator zabytków zaopiniował koncepcję negatywnie. Sprawa trafiła już do Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie.

Barbara Klajmon, śląski wojewódzki konserwator zabytków nie ma najlepszego zdania o planowanej rozbudowie.

- To wszystko jest jeszcze w fazie koncepcji i być może inwestor powinien wprowadzić zmiany. Ponieważ opinie na ten temat są różne i kontrowersyjne, poprosiliśmy o opinię w tej sprawie Krajowy Ośrodek Badań Dokumentacji Zabytków w Warszawie. W ubiegłym tygodniu wysłaliśmy do nich dokumentację i myślę, że za miesiąc taką opinię otrzymamy - mówi Barbara Klajmon, która jednak nie chce mówić o konkretnych zarzutach wobec koncepcji.

Mohamed Kenawy, rzecznik prasowy Krajowego Ośrodka Badań Dokumentacji Zabytków w Warszawie potwierdza, że taka opinia powstanie.
- Nie jest ona jednak wiążąca ani dla inwestora, ani dla konserwatora. Konserwator nie musi się z nią zgodzić. To on ostatecznie podejmie decyzję czy wydać pozwolenie dla inwestycji czy przeciwnie - wyjaśnia rzecznik.

Projekt wraz z zagospodarowaniem podziemi i całego Wzgórza kosztować będzie około 20 milionów złotych. W 85 procentach jest dofinansowany z Unii Europejskiej. Ma być zakończony do 2013 roku. Autorami są projektanci z "Autorskiej Pracowni arch. Macieja Małachowicza". Koncepcja ma dwie wersje. W pierwszej, okrojonej jest przede wszystkim mur i wieża furty zamkowej. Druga, przewiduje o wiele więcej elementów.

- Nie była to łatwa praca. Staraliśmy się wycisnąć z materiału ikonograficznego i archeologicznego, ile można. To co proponujemy, ma formę rekonstrukcji dydaktycznej, bo nie jest w pełni możliwe odtworzenie całej budowli. Chcieliśmy uzyskać przede wszystkim efekt całości, dobrego skomponowania z zamkiem górnym - mówi architekt Maciej Małachowicz.

Przyznał, że podczas projektowania architekci starali się bazować na zachowanych reliktach budowli, m.in. na fragmentach zewnętrznych schodów czy fundamentu, który prawdopodobnie był postawiony pod średniowieczny, kuchenny piec.

Zdaniem Jarosława Krajniewskiego zadanie jest trudne, bo tak naprawdę nie wiemy dokładnie jak wyglądał dolny zamek.
- Moim zdaniem, odrzucenie całości koncepcji byłoby z dużą szkodą dla miasta i jego mieszkańców. Na pewno jednak kilka elementów jest do przedyskutowania i mogą one budzić kontrowersje. Na przykład tzw. konstrukcja szachulcowa, czyli inaczej mówiąc mur pruski. To było niespotykane na naszym terenie. Jednak inwestor jest zdania, że skoro na rycinie XVI - wiecznej w obrębie murów miejskich są takie elementy, to przy samym zamku też mogłyby istnieć - mówi Jarosław Krajniewski.

Dolny zamek pełnił funkcje gospodarcze, a otoczony był murem obronnym. Wewnątrz znajdowały się stajnie, kuźnie, warsztaty płatnerskie. I te elementy będą na pewno. Natomiast na terenie średniowiecznego dolnego zamku nie było kramów, które pojawiły się w planie rekonstrukcji. Ale pojawiły się, bo... mają przyciągnąć turystów.

- Wszelkie badania archeologiczne, architektoniczne czy kwerenda archiwalna mogą nam tylko odpowiedzieć na pytanie jak nasz zamek mógł wówczas wyglądać. Kwestią otwartą jest kreacja wnętrza zamku dolnego, niewątpliwie zabudowanego drewnianą architekturą, ale o jakim charakterze? Najstarsze opisy pochodzą dopiero z XVIII wieku - mówi Krajniewski.

Dodaje też, że obecny wygląd zamku, według koncepcji Zygmunta Gawlika, też jest tylko próbą odtworzenia historycznego wyglądu będzińskiej warowni, nie pozbawioną błędów. Marzena Karolczyk, rzeczniczka prasowa UM przyznaje, że od opinii Krajowego Ośrodka Badań Zabytków będą zależały dalsze kroki inwestycyjne.

- W razie potrzeby wniesiemy do koncepcji wymaganą korektę. Nie ma jednak obawy abyśmy stracili pozyskane na ten projekt pieniądze, bo rekonstrukcja dolnego zamku, to tylko jeden z elementów przebudowy całego Wzgórza, co do których prace są już zaawansowane - mówi rzeczniczka.
Dodaje także, że jeszcze w tym miesiącu odbędzie się przetarg na badania archeologiczne wokół zamku, które również posłużą do weryfikacji koncepcji. Konkretny projekt projekt ma być gotowy w przyszłym roku.
http://polskatimes.pl/dziennikzachodni/ ... ,id,t.html



Kris - Sob Sty 23, 2010 11:33 am
Nie będzie rozbudowy będzińskiego zamku


(© Fot. Arkadiusz Ławrywianiec)

Magdalena Nowacka

2010-01-21 17:38:30, aktualizacja: 2010-01-21 17:38:30

Nie będzie planowanej na ten rok rozbudowy będzińskiego zamku. Miasto jeszcze we wrześniu deklarowało pozyskanie i wydanie 20 mln złotych na dobudowę tzw. dolnego zamku do istniejącej obecnie bryły budowli.

Plany choć szumnie ogłoszone, spaliły jednak na panewce, bo na architektoniczne wizje rozbudowy historycznej budowli nie zgodził się wojewódzki konserwator zabytków. Będzin miał zmienić koncepcję, ale tego nie zrobił. Miasto tłumaczy jednak, że nie dobuduje zamku, bo koszty byłyby wyższe od pierwotnie szacowanych. Poprzestaną więc tylko na zagospodarowaniu podziemi zamkowych. Konserwator zabytków wydała negatywną opinię o rekonstrukcji zamku

Barbara Klajmon, śląski konserwator zabytków podtrzymała swoją negatywną opinię na temat rekonstrukcji dolnego zamku w Będzinie, wystawioną kilka miesięcy temu. Zdaniem pani konserwator, obecne propozycje architektoniczne to zbyt swobodna interpretacja, która nie jest zgodna z realiami historycznymi. Barbara Klajmon wciąż czeka też od kilku miesięcy na opinię w tej sprawie Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie.

- Od tego czasu miasto nie przedstawiło nam innego projektu. Otrzymaliśmy od nich natomiast koncepcję , która określa funkcje tego, co miałoby powstać zarówno w obszarze samego zamku, jak i pod zamkiem. Te funkcje mają charakter parku edukacyjnego, skansenu oraz muzeum i są jak najbardziej do akceptacji. Jednak w tym samym piśmie, podkreśliłam, że dalej negatywnie opiniujemy projekt od strony architektonicznej - mówi Barbara Klajmon.

Jak mówi Marzena Karolczyk, rzeczniczka będzińskiego magistratu, kiedy w grudniu ub. roku urzędnicy składali wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie projektu w ramach programu rozwoju subregionów, żadnych decyzji ze strony wojewódzkiego konserwatora nie było.
- Miasto nie rezygnuje z tych projektów i na ich realizację planuje pozyskanie innych środków - zapewnia Marzena Karolczyk.

We wniosku o dofinansowanie zgłoszono więc projekty remontu i podświetlenia zamkowych murów i ulic, zagospodarowania podziemi oraz budowę punktu widokowego przy al. Kołłątaja wraz z zagospodarowaniem wejścia do podziemi. Ogólny koszt inwestycji wyniesie około 19 milionów złotych. Projekt w 85 procentach jest dofinansowany z Unii Europejskiej. Jeśli zostanie zaakceptowany, ma się skończyć do 2013 roku.

W kwietniu mają zostać zakończone badania archeologiczno-architektoniczne terenu wokół murów będzińskiego zamku.
http://www.dziennikzachodni.pl/zaglebie ... ,id,t.html



Kris - Wto Mar 02, 2010 6:07 pm
To kreacja, więc nie będzie rozbudowy zamku w Będzinie
Iwona Sobczyk
2010-03-02, ostatnia aktualizacja 2010-03-02 12:40

Największa atrakcja turystyczna miasta nie będzie miała nowych wież i muru. Sprzeciwił się temu wojewódzki konserwator zabytków. O całym pomyśle dowiedział się z mediów.

Tak zamek w Będzinie miał wyglądać po dobudowaniu wież i fragmentów murów


Zamek w Będzinie najbardziej efektownie prezentuje się teraz o zmroku, gdy jest podświetlony
fot. Marta Błażejowska/Agencja Gazeta

O pomysłach, które mają z będzińskiego wzgórza zamkowego uczynić atrakcję przyciągającą tłumy, tutejsi urzędnicy mówią już od dawna. W planach jest podświetlenie murów miejskich, adaptacja podziemi pod wzgórzem, punkt widokowy i odnowienie przylegającego do zamku parku. Do niedawna w planach była także rekonstrukcja zamku dolnego.

Budowla, która teraz wieńczy wzgórze, to zamek górny. Zbudowany w XIV stuleciu, potem wielokrotnie burzony i palony, ostateczną formę uzyskał dopiero po II wojnie światowej. Wtedy z okazji 600-lecia miasta podźwignięto go z ruiny. Ze zniszczonych w XVIII wieku gospodarczych zabudowań zamku dolnego zostały do dziś tylko malownicze resztki. Będziński magistrat postanowił naprawić to niedociągnięcie. Latem zeszłego roku przedstawił koncepcję rekonstrukcji zamku dolnego przygotowaną przez wrocławską pracownię Macieja Małachowicza specjalizującą się w podobnych projektach.

Na wzgórzu miały powstać trzy nowe wieże, mur z kilkoma bramami i lekka drewniana zabudowa, w której miały się pomieścić knajpki, sklepiki i warsztaty dla tutejszego bractwa rycerskiego.

Niedawno będziński magistrat złożył do urzędu marszałkowskiego wnioski o dofinansowanie projektów dotyczących wzgórza zamkowego. O środki na rekonstrukcję zamku nie aplikował. "Powodem były wysokie koszty ewentualnej realizacji całości projektu (...) oraz przedłużające się w czasie formalne decyzje śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków" - można było przeczytać na stronie będzińskiego urzędu.

Wojewódzki konserwator zabytków projekt rekonstrukcji zamku dolnego już ocenił. Negatywnie. - Zaproponowane rozwiązania architektoniczne to w dużej mierze kreacja. W sposób dość dowolny wprowadzono nową architekturę w obręb zamku, nie kierując się wynikami badań, które zresztą nie zostały dokończone. I nie jest to żadna rekonstrukcja, bo nie wiadomo, jak zamek dolny wyglądał - mówi Barbara Klajmon, wojewódzka konserwatorka zabytków.

Problemów być może udałoby się uniknąć, gdyby będziński magistrat postępował według wcześniejszych ustaleń. - Kilka lat temu rozmawialiśmy z tamtejszymi urzędnikami o planach przebudowy wzgórza. Mówiliśmy, że zamek to obiekt o pomnikowym charakterze, jego rozbudowa jest sprawą kontrowersyjną i że jeśli taki projekt będzie podejmowany, to konieczne jest przeprowadzenie badań naukowych, kwerend archiwalnych i wykopalisk archeologicznych, a pracujący nad koncepcją zespół powinien być w stałym kontakcie z nami. Po dwóch latach dostaliśmy gotową koncepcję architektoniczną - mówi Klajmon.

To, że służby konserwatorskie w ogóle dowiedziały się o projekcie, to wyłącznie zasługa tego, że czytują gazety. O pomyśle dowiedzieli się z mediów i sami wystąpili o przekazanie dokumentów do oceny.

Architekci bronią swojej koncepcji. - Część zabudowań murowanych w wiarygodnych gabarytach możemy odtworzyć na podstawie zachowanych fundamentów. Formy zabudowy drewnianej to tylko domniemanie, ale oparte na budowlanych tradycjach występujących na tym terenie i naszym niemałym doświadczeniu. Zresztą zamek górny to też nie jest oryginalna architektura - mówi współprojektant Rafał Karnicki.

Miasto nie zamierza rezygnować z pomysłu. - Postaramy się zdobyć dodatkowe środki. Wiosną rozpoczną się na wzgórzu zamkowym badania archeologiczne, które będą decydujące, jeśli chodzi o ostateczny kształt tego projektu - mówi Marzena Karolczyk, rzeczniczka magistratu.

Prace, o których dofinansowanie stara się Będzin, będą kosztować około 19 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, mają się zakończyć w 2013 roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... zinie.html



Kris - Pon Cze 28, 2010 7:51 am
Dolnego Zamku nie będzie

Polska Dziennik Zachodni ZIELA, GD

Dzisiaj 04:01:01 , Aktualizacja dzisiaj 06:57:45
Do końca lipca gmina ma podpisać umowę na dofinansowanie z funduszy unijnych przebudowy Wzgórza Zamkowego. Wiadomo jednak ostatecznie, że nie będzie szumnie zapowiadanej rekonstrukcji Dolnego Zamku.

Projekt spalił na panewce, bo przygotowane przez architektów koncepcje zmian okazały się niezgodne z historycznymi realiami, co potwierdził wojewódzki konserwator zabytków oraz pracownicy Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie.

W ratowaniu kontrowersyjnego projektu nie pomogły nawet prowadzone wiosną badania archeologiczne, które miały potwierdzić słuszność niektórych założeń. Okazało się m.in., że w zamku nie było kwadratowej wieży, której istnienia domyślali się architekci.
http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul/46 ... ,id,t.html



Kris - Pią Lip 16, 2010 6:23 am
Zamek w Będzinie czynny jak urząd. Turyści czują się lekceważeni


Będzińska warownia ma wiele do zaoferowania turystom, ale dziś dzieje się tu niewiele (© fot. marzena bugała)

Dziennik Zachodni Anna Zielonka

2010-07-16 07:00:17, aktualizacja: 2010-07-16 07:00:17

Mieszkańcy Będzina i turyści pytają, kom mają służyć atrakcje w Zamku w Będzinie, skoro np. w weekendy warownia jest czynna jak urząd: w sobotę od 9 do 15, w niedzielę: 10-17.
- W tygodniu pracujemy, nie mamy czasu zwiedzić zamku. A w weekendy na spacery chodzi się zazwyczaj popołudniami. Ale wtedy nie można już dostać się na wieżę. Może zamiast stałych godzin otwarcia w dziwnych porach, warto tam częściej organizować dla ludzi jakieś ciekawe imprezy, ale tak, by mieli szansę na nich być? - zastanawia się Wojciech Pudło z Będzina.

Anna Smogór, dyrektorka Muzeum Zagłębia w Będzinie, z początku tłumaczyła, że zamek jest otwarty właśnie w takich godzinach, ponieważ wtedy przychodzą grupy zorganizowane, które zwiedzają zagłębiowskie zamki. - Zamek będziński leży na szlaku budowli warownych i tak się składa, że
jest na samym początku turystycznej drogi. Właśnie dlatego wszystkie wycieczki rozpoczynają wędrówki od Będzina - tłumaczy dyrektorka.

Jednak tak naprawdę okazało się, że w muzeum brakuje etatów. - Na zamku pracują cztery osoby, a to za mało, by sale z eksponatami były otwarte dłużej. Nie ma też możliwości, aby muzealnicy pracowali na zmiany. Eksponatów jest prawie 400 i znajdują się na czterech różnych piętrach. Ktoś musi nad nimi czuwać - tłumaczy dyrektorka.

Nie ma szans też na to, aby ilość etatów w tym roku się zwiększyła. Nie pozwala na to budżet, który dla muzeum przewidziało miasto. Większość pieniędzy na kulturę poszła na Ośrodek Kultury i miejską bibliotekę. Tymczasem będzińskie muzeum znajduje się na szarym końcu tej listy.

- Być może w przyszłym roku sytuacja się poprawi i wtedy i my będziemy mieli swoje pięć minut - ma nadzieję dyrektorka.

Urzędnicy z magistratu po naszych prośbach o skomentowanie tej sytuacji obiecali, że etatów przybędzie.

- Gmina planuje zwiększenie etatów w Muzeum Zagłębia. Plany związane z realizacją projektu unijnego będą również wymagały zaangażowania kolejnych pracowników. Wzrost liczby etatów został zaplanowany już w studium wykonalności projektu - wyjaśnia Marzena Karolczyk, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Będzinie. Jednak, jak ustaliliśmy, etatów, a co za tym idzie - zmiany godzin otwarcia będzińskiego zamku, nie ma się co spodziewać przed 2013 rokiem, kiedy to ma się zakończyć przebudowa wzgórza zamkowego.

Inwestycja ruszy we wrześniu. Wiadomo już jednak ostatecznie, że nie będzie szumnie zapowiadanej rekonstrukcji dolnego zamku. Projekt spalił na panewce, bo przygotowane przez architektów koncepcje zmian okazały się niezgodne z historycznymi realiami, co potwierdził wojewódzki konserwator zabytków w Katowicach oraz pracownicy Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie.

Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu jest otwarty codziennie od godz. 9 do godz. 20. W weekendy odbywają się tam różne imprezy. Poza tym w każde wakacyjne piątki i soboty turyści mogą zwiedzić warownię również nocą.

- Zwiedzanie jest połączone
z różnymi inscenizacjami. Po zamku chodzą duchy i inne zjawy. Jest wesoło i strasznie - mówi Iwona Pakuła-Błoch, prezes gminnej spółki Zamek, zarządzającej warownią.
W Siewierzu w ciągu tygodnia zamek jest otwarty na życzenie, tzn. grupy zorganizowane muszą zgłosić chęć zwiedzenia warowni u pracownika siewierskiej Izby Tradycji. Za to w weekendy zamek można zwiedzać od rana do późnego wieczora. Na zamku ćwiczą rycerze z bractwa rycerskiego. Na siewierskim zamku odbywają się też różne imprezy kulturalne.

http://www.dziennikzachodni.pl/zaglebie ... ,id,t.html



Kris - Pon Sie 23, 2010 7:36 am
Na zamku w Będzinie posypały się mury


Teren od wschodniej strony zamku został ogrodzony (© Fot. Katarzyna Domagała)

Dziennik Zachodni Katarzyna Domagała

2010-08-22 19:55:12, aktualizacja: 2010-08-22 19:55:12

W poniedziałek dowiemy się, czy znajdą się pieniądze na remont muru arkadowego na zamku w Będzinie. Pięciometrowy fragment średniowiecznego muru zawalił się w nocy z czwartku na piątek.
Dyrektor Muzeum Zagłębia, Anna Smogór, spotka się z władzami miasta oraz konserwatorem zabytków.
- Martwi nas ta sytuacja, dlatego mamy nadzieję, że w tym tygodniu uda się wszystko wyjaśnić - mówi dyrektorka. Jej zdaniem, zawalenie spowodowały ostatnie ulewne deszcze.

W kasie muzeum dodatkowych pieniędzy na niespodziewane wydatki, nawet tak niezbędne jak naprawa zabytkowych murów, nie
ma. - To było zdarzenie losowe. Trwają prace remontowe wewnątrz budynku i na to przeznaczyliśmy środki - mówi Anna Smogór.

Teren od wschodniej strony zamku, gdzie runęła ściana, został ogrodzony. Turystów o zakazie wstępu informują tabliczki, jest też specjalna taśma. Dziedziniec oraz błonia zamkowe nadal można zwiedzać. Jednak liczba turystów na pewno zmaleje.

- Teraz to strach będzie z dziećmi na spacer iść do zamku - mówi Marzena Sobczyk z Będzina. - Przecież mury mogą zawalać się dalej - dodaje.

Taka sytuacja bardzo dziwi Dorotę Jaromierską z Dąbrowy Górniczej, która wczoraj zwiedzała zamek.
- Przecież taki zamek w centrum miasta to skarb. Różne rzeczy remontują, a żałują na zabytki. Kładą kostkę brukową, a zamek zaczyna się sypać - komentuje.

Zamek remontowany jest etapami. Miejsce, gdzie runęły kamienie, było odnawiane w latach 80. XX wieku.

Święto plonów

Kilkaset osób uczestniczyło w niedzielę w obchodach Święta Ziemi Będzińskiej i Święta Plonów, zorganizowanych obok będzińskiego zamku. Regionalną kulturę i sztukę promowało ponad 80 wystawców z Zagłębia. Dla tych, co tradycję wiążą z kuchnią, nie zabrakło smakołyków. Ze sceny gości bawił Janusz Benesz. Gwiazdą wieczoru był Thomas. KD
http://www.dziennikzachodni.pl/zaglebie ... ,id,t.html



Wit - Czw Sie 26, 2010 8:30 pm
Urząd Miasta wydał oświadczenie w sprawie Zamku
Będą pieniądze na remont Zamku w Będzinie

W ubiegłym tygodniu Będzin obiegła informacja, że nastąpiło osunięcie się fragmentu muru arkadowego. Urząd zapewnia, że na remont znajdą się pieniądze.

20 sierpnia br. w godzinach popołudniowych nastąpiło osunięcie się fragmentu muru arkadowego będzińskiego Zamku, spowodowane ulewnymi opadami deszczu. To zszokowało część mieszkańców regionu, szczególnie, że w najbliższy weekend w tym miejscu ma się odbyć największy w Polsce Festiwal Muzyki Celtyckiej "Zamek". Prezydent miasta zapewnia, że na remont znajdą się środki.

- Niezbędne środki na zabezpieczenie i renowację muru arkadowego z pewnością muszą się znaleźć. Dotychczasowe wypowiedzi sugerujące brak dobrej woli ze strony Urzędu Miejskiego są całkowicie bezzasadne i nieuprawnione. Dotychczas nikt nie zapytał władz samorządowych miasta o komentarz w tej sprawie poprzestając na własnych, niepotwierdzonych tezach – stwierdza Radosław Baran, prezydent Będzina.

Konieczny zakres prac i koszty będą znane po przeprowadzeniu niezbędnych ekspertyz. Dodatkowo urzędnicy podkreślają, że jeżeli zakres zadań będzie wymagał znacznych środków finansowych, to w przypadku braku wsparcia instytucji zewnętrznych jak Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, śląskiego konserwatora zabytków i marszałka województwa śląskiego, Urząd Miejski w Będzinie dokona korekty w planowanych wydatkach traktując zadanie jako priorytetowe.

Zawalenie się murów nie jest w smak włodarzom. Rok temu ogłosili oni, że miasto przystąpiło do realizacji projektu unijnego ‼Zachowanie dziedzictwa kulturowego i osiągnięć kulturalnych Zagłębia”, w ramach którego pierwszym zadaniem jest remont murów w ciągu ulic Zawale i Modrzejowskiej. A docelowo rekonstrukcja części zamku i Wzgórza Zamkowego.

Co do samego VIII Festiwal Muzyki Celtyckiej ‼Zamek” w Będzinie, który rozpoczyna się już 27 sierpnia 2010 roku, organizatorzy nie zmieniają swoich planów co do lokalizacji festiwalu. Podobnie jak to miało miejsce w latach poprzednich odbędzie się na będzińskim Podzamczu.

http://www.mmsilesia.pl/11466/2010/8/24 ... anged=true
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •