[Bytom] Co zrobić z Dworcową?
MephiR - Sob Kwi 07, 2007 3:51 pm
Ulica Dworcowa, to najpopularniejszy deptak w Bytomiu. Niegdyś łączył dwa dworce kolejowe z najekskluzywniejszym miejscem w mieście - placem Kościuszki (dawniej Boulevard). Dziś nadal przez Dworcową przebiegają tłumy ludzi, lecz ulica straciła swój dawny blask. Dlaczego? Podejrzewam, że powodem jest właśnie to "przebieganie". Ludzie nie zatrzymują się na Dworcowej, lecz biegną przed siebie i nie rozglądają się wokół... Wpadłem na pomysł, że dobrze by było, gdyby pojawiła się tam jakaś mała archotektura - jakieś ławeczki etc. - i zagospodarowano całkiem spore podwórka, by ludzie chcieli tam zaglądać (obecnie są brudne, nawierzchnia strasznie popękana i ogólnie nie zachęcają). Macie może jakieś pomysły na to, co zrobić z tą częścią Bytomia?
Poniżej kilka zdjęć dla orientacji:
salutuj - Sob Kwi 07, 2007 4:02 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
d-8 - Sob Kwi 07, 2007 4:05 pm
jak dla mnie to ta ulica potrzebuje dobrych sklepow - bo poki co nie ma po prostu czym przyciagac. laweczki beda tylko przeszkadzac i zawadzac.
a ludzie zaczna sie zatrzymywac jesli beda mieli po co.
ja bedac tam jakis tydzien temu tez tylko przeszedlem robiac zdjecia bo NIC ale to zupelnie NIC nie zachecilo mnie zeby choc na chwile po cos przystac na tej ulicy. a ulica jest wporzo wg mnie.
moze nowa galeria na placu krakowskim jakos 'rozleje' sie rowniez w kierunku tej ulicy i spowoduje, ze stanie sie nieco atrakcyjniejsza i odzyje ?
MephiR - Sob Kwi 07, 2007 4:18 pm
jak dla mnie to ta ulica potrzebuje dobrych sklepow - bo poki co nie ma po prostu czym przyciagac. laweczki beda tylko przeszkadzac i zawadzac.
a ludzie zaczna sie zatrzymywac jesli beda mieli po co.
ja bedac tam jakis tydzien temu tez tylko przeszedlem robiac zdjecia bo NIC ale to zupelnie NIC nie zachecilo mnie zeby choc na chwile po cos przystac na tej ulicy. a ulica jest wporzo wg mnie.
moze nowa galeria na placu krakowskim jakos 'rozleje' sie rowniez w kierunku tej ulicy i spowoduje, ze stanie sie nieco atrakcyjniejsza i odzyje ?
Problem właśnie w tym, że tam była masa dobrych sklepów, a na przestrzeni kilku lat wszystkie poznikały Galeria na placu Kościuszki jest ogromną szansą dla Dworcowej. A ławeczki co drugą latarnię raczej nikomu by nie przeszkadzały - wręcz przeciwnie, pomogą w spokojnym upakowaniu zakupów i odpoczęciu po nich.
jacek_t83 - Sob Kwi 07, 2007 4:22 pm
jak dla mnie to ta ulica potrzebuje dobrych sklepow - bo poki co nie ma po prostu czym przyciagac. laweczki beda tylko przeszkadzac i zawadzac.
a ludzie zaczna sie zatrzymywac jesli beda mieli po co.
ja bedac tam jakis tydzien temu tez tylko przeszedlem robiac zdjecia bo NIC ale to zupelnie NIC nie zachecilo mnie zeby choc na chwile po cos przystac na tej ulicy. a ulica jest wporzo wg mnie.
moze nowa galeria na placu krakowskim jakos 'rozleje' sie rowniez w kierunku tej ulicy i spowoduje, ze stanie sie nieco atrakcyjniejsza i odzyje ?
tjaaa najlepiej Zara, Mexx i Almi Decor
tylko ciekawe dlaczego jakie 2 lata temu wszystkie sklepy sie wyniosl. zagadka Tutenchamona
jak powstanie ta galeria na Kosciuszki to dworcowa tez ozyje. sila rzeczy.
GoldBoy - Sob Kwi 07, 2007 9:31 pm
W centrum (Dworcowa, plac Kościuszki, Rynek) brakuje ciekawych kanjp, a miejsca na ogródki jest dość dużo.
maciek - Sob Kwi 07, 2007 9:36 pm
jak dla mnie to ta ulica potrzebuje dobrych sklepow - bo poki co nie ma po prostu czym przyciagac. laweczki beda tylko przeszkadzac i zawadzac.
a ludzie zaczna sie zatrzymywac jesli beda mieli po co.
ja bedac tam jakis tydzien temu tez tylko przeszedlem robiac zdjecia bo NIC ale to zupelnie NIC nie zachecilo mnie zeby choc na chwile po cos przystac na tej ulicy. a ulica jest wporzo wg mnie.
moze nowa galeria na placu krakowskim jakos 'rozleje' sie rowniez w kierunku tej ulicy i spowoduje, ze stanie sie nieco atrakcyjniejsza i odzyje ?
Zupełnie się nie zgadzam. Ulica żyje dzięki ludziom, a ludzie w Bytomiu nie należą do najbogatszych. Ulica nie potrzebuje sklepów, ulica potrzebuje pracy.
Dzięki bogu wyrzucili tą SLDowską pijawkę ze stołka. Mam nadzieję, że nowy prezydent rozrusza to moim zdaniem najpiękniejsze miasto GOPu.
d-8 - Nie Kwi 08, 2007 6:28 am
^^^ a to jest ulica handlowa a nie tereny przemyslowe.
miejsca pracy nalezy tworzyc na takim Rozbarku , Szombierkach, Bobrku. a ta ulica ma byc salonem miasta. i tam potrzebne sa sklepy bo one beda glownym czynnikiem przyciagajacym ludzi ( + kafejki/puby/restauracje )
maciek - Nie Kwi 08, 2007 8:28 am
^^^ a to jest ulica handlowa a nie tereny przemyslowe.
miejsca pracy nalezy tworzyc na takim Rozbarku , Szombierkach, Bobrku. a ta ulica ma byc salonem miasta. i tam potrzebne sa sklepy bo one beda glownym czynnikiem przyciagajacym ludzi ( + kafejki/puby/restauracje )
Błąd w logice. Kto powiedział, że tam ma powstać przemysł? Ja na pewno tego nie napisałem. Musi być najpierw popyt, żeby pojawiła się podaż. Ludzie się wzbogacą to i inwestorzy to zauważą. Na razie sklep mięsny na Dworcowej pani Heli zarabia pieniądze, za to dobry sklep z lepszymi ciuchami świeci pustkami.
Proponuję założyć własny interes na Dworcowej w Bytomiu, z dobrymi ciuchami, zobaczymy jak szybko się zwiniesz.
d-8 - Nie Kwi 08, 2007 12:16 pm
Proponuję założyć własny interes na Dworcowej w Bytomiu, z dobrymi ciuchami, zobaczymy jak szybko się zwiniesz.
blad w logice
swoich sklepow na takich ulicach sie nie zaklada. robia to duze sieci, ktorych marka jest dobrze rozpoznawalna i sa w stanie sie utrzymac na takich ( drogich przewaznie ) ulicach z duza powierzchnia handlowa powyzej 200 m2
Safin - Wto Kwi 10, 2007 11:27 am
Panaceum na wszytkie ulice-drogie sklepy. Śmiem wątpić.
Dworcowa nie wyglada źle-ja jako Katowiczanin byłem miło zaskoczony ruchem jaki na niej panuje. I raczej nie obawiałby sie o jej przyszlość. Gdy już drogie sklepy znanych firm pojawią sie w zadaszonej galerii na pl Koścuszki, to dworcowa powinna szybko wypełnić się uzupełniającymi obiektami-czy to bedzie mały fast food sprzedający zapiekanki, czy sklep z indyjskimi ubraniami czy jakas kancelaria-czas pokaze. Z racji niższego czynszu, ale i gorszej lokalizacji niz wew galerii właśnie takich obiektów bym się tam spodziewał.
MephiR - Wto Kwi 10, 2007 3:50 pm
No ruch na Dworcowej czasami przeraża. O 12:00 w lato ciężko się przez nią przecisnąć Jeśli powstawałyby tam fastfoody w stylu McDonald's lub Conieco, to nie widziałbym w tym nic złego, ale jak na razie, jest tam coraz więcej sklepów z okropnym wystrojem, cucholandów i lokali złożonych z kilku sklepów na raz (np. złotnik, odzież, zegarki ). Ostatnio nawet zaczęto tam organizować coś w rodzaju jarmarku - stawiają stragany na środku ulicy i sprzedają góralskie buty, oscypki, jakieś drewniane przedmioty i korale - to już całkowicie szpeci i szkodzi tej ulicy, bo zasłania sklepy po drugiej stronie i uniemożliwia dojście do nich z jednej strony na drugą...
absinth - Wto Kwi 10, 2007 4:06 pm
hehe w niedziele 1 kwietnia bedac w Bytomiu zachaczylismy o Dworcowa i widzialem ten
jarmark
no i wyglada to jak wyglada...
swoja droga dzwonilem do Ciebie bo liczylem na jakies oprowadzanie ale miales wylaczony mobil
d-8 - Wto Kwi 10, 2007 10:07 pm
^^^ jarmark wali wiocha z lekka... puszczane jest troche za glosno disco polo i robi sie atmosfera ze stadionu X-lecia...
a jeden pan sprzedawca z jarmarku zazyczyl sobie, zeby JEMU zrobic zdjecia zamiast 'tych kamienic'
MephiR - Wto Kwi 10, 2007 10:31 pm
Wali wiochą i to równo, tylko nie wiadomo kiedy to się skończy. Te jarmarki organizowane są chyba co miesiąc przez tydzień. Nikt nie wie po co i dlaczego. Jeszcze nie znalazłem osoby, której by się to podobało...
Safin - Śro Kwi 11, 2007 9:02 am
Piękny konflikt się rysuje: z jednej strony chcecie ludzi, z drugiej przeszkadza wam ich "jarmarczność".
Albo rybki albo akwarium
Jasne, tez jestem za uporzadkowaniem przestrzeni miejskiej, ale skoro ludzie tam cos kupuja[wnioskuje to z tego ze handlarze jeszcze zyja], to chyba trzeba przełknąć fakt, ze nasze społeczeństwo jednak naprawde jest na takim poziomie majątkowo-mentalnym...
absinth - Śro Kwi 11, 2007 9:41 am
nie wiem gdzie tu konflikt
jezeli ktos pisze ze np chce zeby mlodziez wiecej cztala to niekoniecznie musi oznaczac ze chce zeby czytala np mala czerwona ksiazeczke autorstwa Mao
problem w tym ze ja np chce ludzi a nie straganow
a jak bylem wtedy w Bytomiu to nie widzialem zeby ktos tam kupowal
MephiR - Śro Kwi 11, 2007 9:53 am
a jak bylem wtedy w Bytomiu to nie widzialem zeby ktos tam kupowal
No właśnie - ja jestem na Dworcowej niemal codziennie i też nie widzę, by ktoś coś kupował w tych straganach. Ludzie po prostu przebiegają obok nich i czasem tylko zerkają na ich zawartość. Dlatego tym bardziej zastanawia mnie sens organizowania tego kiczowatego jarmarku w środku Bytomia. Ani to nie ma związku z tutejszą kulturą, ani z tradycją, ani z jakością. Dno.
Safin - Śro Kwi 11, 2007 9:57 am
Zatem trzeba postawic pytanie: czy gdyby miasto zakazało stawiac tam stragany, czy wiecej ludzi by an tym zyskało czy moze staciło?
Naturalne jest to, ze trzeba by tym straganizarzom zapewnic jakis plac w zamian. Vide przykald z placu synagogi w Kato. Wywalenie ich w stylu"sio!" nic nie da, bo kasy z nich komornik nie zedrze,a oni wrócą.
a konflikt jest tutaj: chcemy ludzi!-->są ludzie, ale średnio bogaci--> chcemy innych--> nie ma innych!
absinth - Śro Kwi 11, 2007 10:10 am
mysle, ze najpierw budujesz sobie jakis hipotetyczny swiat a potem go interpretujesz
co do wersji "konfliktu" to jest inaczej niz to rozrysowales a mianowicie tak:
chcemy ludzi---> sa obskur..... stragany w ktorych nikt nie kupuje...
a twierdzenie ze komukolwiek trzeba zapewniac cokolwiek nie jest naturalne przynajmniej dla mnie
salutuj - Śro Kwi 11, 2007 10:21 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
absinth - Śro Kwi 11, 2007 10:39 am
hmm tylko ze w przeciwienstwie do tych z placu synagogi tam w Bytomiu na prawde nie zaobserwowalem zeby ktos kupowal a tamte stragany sa po prostu obskur.....
i zeby byla jasnosc to nie mam nic przeciwko takiej formie handlu w ogolnosci natomiast wszystko powinno miec swoje miejsce, a wiec w hali targowej or sth
Jak patrzymy na te stare pocztowki to sie zachwycami jak bylo ladnie a to wynkalo z tego ze byl jakis porzadek ktorego przestrzegano tak wiec jezeli stragany to w odpowiednim miejscu i zeby te stragany jakos wygladaly estetycznie jezeli to ma byc w obrebie srodmiescia
jezeli te warunki czcigodnym straganiarzom nie odpowiadaja to wypad na obrzeza miasta
MephiR - Śro Kwi 11, 2007 11:45 am
W promieniu 150 metrów od Dworcowej znajdują się trzy place targowe - jeśli chcą sprzedawać tam, to nie mam nic przeciwko. Tylko po co komu stragany na Dworcowej?!
A co do kupujących - na wspomnianych wyżej placach targowych aż roi się od klientów, którzy przyszli tam w konkretnym celu. Na Dworcowej jarmark trwa przez tydzień, nie jest nigdzie reklamowany i nikt nie przychodzi tam, by się w coś konkretnego zaopatrzyć. Dlatego też niewielu ludzi tam kupuje. Ja osobiście widziałem tam ze trzy osoby w ciągu całej kariery tego jarmarku.
Jeśli dobrze pamiętam, to targ na Dworcowej jest wymysłem Bytomskiej Izby Gospodarczej czy jakoś tak...
kris_61 - Śro Wrz 26, 2007 7:33 pm
Co ja zuważyłem, ze nawet na ul Dworcowej poawiaja sie nowe slklepy firmy w podwórkach, które do tej pory odpychały swim zapachem i mrocznością. Teraz nawet jest galeria, klub muzyczny itp.Szkoda tylko,że stracił się Hi-fik z dworcowej, tylko nie wiem czy został przeniesiony czy całkowicie zlikwidowany?
MephiR - Czw Wrz 27, 2007 4:41 pm
Szkoda tylko,że stracił się Hi-fik z dworcowej, tylko nie wiem czy został przeniesiony czy całkowicie zlikwidowany?
Można powiedzieć, że został "częściowo" przeniesiony na ul. Katowicką. Teraz nazywa się "Fantazja" i sprzedaje jedynie głupoty w postaci penisów z oczami... Tak więc nie ma już żadnego sklepu muzycznego w centrum Bytomia . Przydałby się Empik z powrotem na Dworcowej, bo nie chce mi się jeździć do Plejady :/.
MarcoPolo - Czw Wrz 27, 2007 5:34 pm
Tak jak wszędzie- trzeba likwidować niską emisję i zagospodarowywać podwórka kamienic. Na pewno placyk na poczatku Dworcowej od str. dworca powinien byc apdejtowany.
kris_61 - Czw Wrz 27, 2007 7:49 pm
Można powiedzieć, że został "częściowo" przeniesiony na ul. Katowicką. Teraz nazywa się "Fantazja" i sprzedaje jedynie głupoty w postaci penisów z oczami...
Ten sklepik miał swój klimat, np były fajne koszulki, których gdzie indziej nie mozna było kupić. A więc szkoda.