ďťż
 
[DTŚ] Wschód Kato - Dabrowa Gornicza



absinth - Czw Maj 11, 2006 9:10 am
w BZP
mozna znalezc info
O ZAMÓWIENIU - usługi

zarządzanie Projektem Drogowa Trasa Średnicowa Katowice - Dąbrowa Górnicza (DTŚ K-D)
Przedmiotem zamówienia jest świadczenie przez Wykonawcę usług w zakresie zarządzania Projektem Drogowa Trasa Średnicowa Katowice - Dąbrowa Górnicza (DTŚ K-D). Do obowiązków Zarządzającego Projektem należy reprezentowanie interesów Województwa Śląskiego w zakresie prawnym, organizacyjnym, rzeczowym i finansowym




tremolo - Śro Lis 22, 2006 11:08 pm
gdzies czytałem w sprawie przeprowadzenia przedłużenia przez Mysłowice. Czyli ta dziura pod Wilhelminą (bardziej pas startowy dla samolotów). Są tam 3 mosty nieuzywane. I połączenie na 6 dróg. Szopienice-Giszowiec-Janów; Mysłowice-Katowice + dodatkowy przez Bończyk Tylko gdzie by to wywalili? nad realem przez Boline i tory kolejowe ?? na Radoche koło Stawików ?



d-8 - Czw Lis 23, 2006 7:55 am

Tylko gdzie by to wywalili? nad realem przez Boline i tory kolejowe ?? na Radoche koło Stawików ?

chyba przed 'realem' by sie miejsce znalazlo i tam by skrecala droga; co do torow to mysle ze bardziej pod niz nad, ten nasyp za wysoki jest chyba, zeby jeszcze most nad nim budowac.



tremolo - Pon Gru 04, 2006 6:05 pm
Może prezydent miasta widzial w tym wizję nareszcie powiększenia tego małego mostu co jest na dole (Sosnowiec-Janów) własciwie dwóch mostów połączonych szeregowo jak oporniki czy żarówki choinkowe. Zawsze tam był ruch wahadłowy i potrafiły się robić korki. Niedawno od strony Katowic zrobili droge na starych Szopienicach, od strony Mysłowic wyremontowali torowisko i pozbyli się drogi z kostki brukowej, która dziesiątkowała zawieszenia od maluchów. problem tylko w tym co z torami tramwajowymi (nie mogłyby sie krzyżować z DTŚ, bo to by psuło cale zamierzenia tej trasy).

Puścić po nasypie kolejowym?

Po za tym tam coś sie zaczyna dziać jeśli chodzi o wykup działek: jaskinie solne, teraz coś buduja na stawiskach, dalej jest Dehak czy coś w tym stylu.

Na razie takie bzdury proponuje żeby to gdzieś zmieścić. Przedluzęnie puścic do A4 przez Obrzeżną zachodnią . Opcja za realem nie wiem jak to by miało wygladać


Na ciemno czerwony kolor zaznaczyłem przełużenie do A4 na niebiesko przejscie przez Utyman. Myśle że może daloby się to lepiej puscić na przyklad przez jak kto powiedział "za Realem" przez tą dolinę...

przedłużenie do A4 jest projektowane w latach 70-tych, w gazecie pisali ze do 2012-2020 powinni je zrobić. Przejście kolorem niebieskim troche ejst nietrafne, bi nie wiem jeszcze co tam jest od strony sosnowca, dorbze, jakby to przeszło przez jakieś nieużytki.
Opcja nad realem/// a co z oczyszczalnią ścieków Radocha gdzie tam puścić?




pimys - Czw Gru 07, 2006 10:42 am
troche ot ale tak mogłaby wyglądać obrzezna zach dalej w kier pld i odbicie od niej na wschod czyli wyciagniecie dk79 z centrum mysłowic





tremolo - Pią Gru 08, 2006 11:16 pm
Dość ciekawe Tylko pokaz to w urzędzie miasta. Sympatyczny pomysł Tylko tam jest pat linii kolejowych (niedawno jedną nitkę skasowali albo nie dokonczyli projektować... ), ale to mała kwestia techniczna.

Jeszcze cos takiego można zrobić:


Tam coś się nawet przymierzali po stronie Sosnowca do czegoś jakby makroniwelacja od strony sosnowca.



pimys - Śro Gru 13, 2006 6:57 pm

Dość ciekawe Tylko pokaz to w urzędzie miasta. Sympatyczny pomysł Tylko tam jest pat linii kolejowych (niedawno jedną nitkę skasowali albo nie dokonczyli projektować... ), ale to mała kwestia techniczna.

Jeszcze cos takiego można zrobić:
http://mtvk.pl/tremolo/mysl1.jpg

Tam coś się nawet przymierzali po stronie Sosnowca do czegoś jakby makroniwelacja od strony sosnowca.


niestety obawiam się ze jeśli chodzi o dts na wschod to z myslowicami moze byc kiszka przy takim "panu prezydencie". tak jak napisałeś w ktoryms innym watku u nas wszystko na kredycik, ja dodam jeszcze ze na tani pokaz. gospodarze innych miast zaangazowanych w to przedsiewziecie nie spia i widza co się dzieje - nie zdziwiloby mnie gdyby sie okazalo ze m-ce zostana przy dts pominiete i z katowickiej wilhelminy wpadnie ona od razy do sosnowca. smutne



tremolo - Sob Gru 16, 2006 3:22 pm
Jakby nie bylo czubkiem zahaczyłoby gdzieś o północ Mysłowic - Może Ale to pewnie bez Osyry na czele. Zaś będzie kłamał że to niby on projektował podobnie jak to niby imał poparcie u Platformy Dzień przed wyborami wysyłał swoją buźke do wyborców - za pieniądze podatników - takiej świni nie widziałem od poczatku odkąd mieszkam w Mysłowicach.



biglyk - Pon Sty 22, 2007 6:07 pm
Przebieg DTS w Mysłowicach Sosnowcu Będzinie i Dąbrowie Górniczej na kilku podstronach tych forów:
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 868&page=8

http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=428549

Nawet ciekawie sie to zapowiada....



pimys - Śro Sty 24, 2007 12:53 pm
wszystko ok tyle ze wiadomosci te pochodza gdzies z przed 2 lat. od tej pory, przynajmniej w myslowicach, zapadła cisza. nikt w miescie nie ma czasu i ochoty na babranie się w dts.



Czterdzieści i cztery - Wto Lut 13, 2007 12:54 pm
Serdecznie Witam
Kiedyś czytałem (tzn napewno jeszcze w tym roku ) o przeznaczeniu sporych środków (przeszło 100 mln o ile dobrze pamiętam) na budowe DTŚ w Mysłowicach - a raczej połączeniu obwodnicy w Mysłowicach z DTS. Bardzo proszę o jakieś informacje na ten temat, plany itp
Pozdro



pimys - Wto Lut 13, 2007 2:04 pm
tutaj powinny być jakieś informacje:

http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php?t=1058

generalnie troszkę szumu na ten temat i jak to często w mysłowicach bywa baardzo mało konkretów.



Czterdzieści i cztery - Śro Lut 14, 2007 8:47 pm
W RPO 2007-13 znalazlo sie podobno: "Stworzenie połączenia DTŚ w Katowicach z Obrzeżną Zachodnią w Mysłowicach wraz z przebudową obiektów inżynierskich." - ok 120 mln z czego 100 idzie z RPO.



Pieczar - Sob Mar 24, 2007 5:37 pm
Śląskie: Drogową Trasą Średnicową do Dąbrowy Górniczej?

www.wnp.pl

Trwają rozmowy dotyczące przedłużenia Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ) na wschód w kierunku Dąbrowy Górniczej. Teraz miasta, przez które przebiegać będzie droga muszą określić swój udział w kosztach współfinansowania inwestycji.

W gmachu Urzędu Marszałkowskiego odbyło się robocze spotkanie w sprawie realizacji projektu "Drogowa Trasa Średnicowa Katowice - Dąbrowa Górnicza".

Nad finansowymi rozwiązaniami projektu zastanawiali się przedstawiciele miast, przez które ma przebiegać projektowany odcinek DTŚ, tj. Katowic, Mysłowic, Sosnowca, Będzina i Dąbrowy Górniczej oraz członek Zarządu Województwa - Jarosław Kołodziejczyk.

Jest to kontynuacja podpisanego 31 września 2004 roku porozumienia pomiędzy Urzędem Marszałkowskim i pięcioma miastami w sprawie przygotowania i realizacji Drogowej Trasy Średnicowej Katowice-Dąbrowa Górnicza.

Pod względem funkcji i parametrów technicznych ma ona odpowiadać realizowanej obecnie DTŚ Katowice-Gliwice i być jej kontynuacją.

Koszt inwestycji szacuje się na 1 mld 600 mln zł, w tym na same roboty przygotowawcze 280 mnl zł. Nie można w tym przypadku liczyć na poważniejsze wsparcie ze strony Unii Europejskiej, bowiem w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego można pozyskać na ten cel zaledwie około 25 mln euro, czyli 5 proc. kosztów całej inwestycji.

Podczas spotkania ustalono, że do końca czerwca br. miasta określą, ile w ciągu najbliższych 3 lat przeznaczą środków na prace przygotowawcze, natomiast Urząd Marszałkowski przygotuje na tej podstawie aneks do porozumienia z 2004 r.

Są to poważne kwoty, bo ogół wydatków na ten cel, w przypadku Katowic szacowany jest na 30 mln zł, Sosnowca - 95 mln zł, a Dąbrowy Górniczej - 72 mln zł. Miasta oszacują także skalę wydatków na roboty budowlane.
Samorząd Województwa zobowiązał się do wyznaczenia zakresu pomocy w sfinansowaniu tej inwestycji.



pimys - Pon Mar 26, 2007 4:02 pm
no to klapa. zadłużone mysłowice właśnie sa uwikłane w budowę kanalizacji. niestety przygotowująć się do tej inwestycji ktoś pokpił sprawę i się okazało że przetarg zbyt nisko wycenił koszty. teraz z powodu galopujących cen materiałów i robocizny każdy następny POPRAWIANY przetarg w momencie ogłoszenia stawał się niedoszacowany. zdecydowano sie okroić zakres robót tylko do pólnocnych dzielnic przy wykożystaniu kasy przewidzianej na CAŁĄ inwestycje. wyobraźcie sobie że te same, niekompetentne władze miasta biorą się za budowę swojego odcinka dtś. klęska i wstyd. obawiam się że dtś albo ominie mysłowice albo na dłuugo tu utknie w polu.



gladiator79 - Pon Mar 26, 2007 5:09 pm
Też mam podobne zdanie na ten temat. Jestem z tego miasta i widząc co się w nim dzieje żal serce ściska



yoopiter - Pią Maj 18, 2007 1:51 pm
Pora troszkę odświeżyć wątek, tym bardziej widząc to co się obecnie dzieje na Roździeńskiego między Sosnowcem a Katowicami:
Wspólne starania o pieniądze

Prezydenci Dąbrowy Górniczej, Będzina, Sosnowca i Mysłowic zwrócili się do premiera Jarosława Kaczyńskiego o podjęcie decyzji dot. kontynuowania budowy Drogowej Trasy Średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej na zasadach takiego montażu finansowego, jaki został przyjęty podczas budowy odcinka z Rudy Śląskiej do Katowic. - Głównym celem tej inwestycji było skomunikowanie wschodniej części aglomeracji katowickiej z zachodnią połączeniem drogowym o parametrach technicznych umożliwiających bezpieczne i relatywnie szybkie poprowadzenie ruchu nie tylko tranzytowego ale również wewnątrz aglomeracyjnego – mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej. – Zatem w ramach założeń „solidarnego państwa” proces inwestycyjny budowy wschodniego odcinka trasy średnicowej powinien być przeprowadzony w sposób identyczny jak zrealizowany już odcinek zachodni. Odcinek Drogowej Trasy Średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej ze względu na potrzeby rozwoju całej aglomeracji katowickiej winien być bezwzględnie realizowany.

Śląski Urząd Marszałkowski poinformował miasta zainteresowane realizacją projektu DTŚ przez które przebiegać ma trasa o konieczności wzięcia na siebie zadań dot. przeprowadzenia prac przygotowawczych tj. doprowadzenia do uzyskania pozwoleń na budowę. Miasta określiły swój udział w kosztach współfinansowania inwestycji, która ma przebiegać od Katowic poprzez Mysłowice, Sosnowiec, Będzin do Dąbrowy Górniczej. Koszt inwestycji szacuje się na 1 mld 600 mln zł, w tym same roboty przygotowawcze wynieść mają 280 mln zł.

- Nie możemy liczyć na poważniejsze wsparcie z Unii Europejskiej, bowiem w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego można pozyskać na ten cel zaledwie 25 mln euro czyli 5 proc. kosztów całej inwestycji – wyjaśnia Paweł Gocyła, z-ca prezydenta miasta. – Inwestycja ta to duży wysiłek finansowy dla naszego regionu oraz poszczególnych miast, bo ogół wydatków na ten cel w przypadku Katowic wyniesie ok. 30 mln zł, Sosnowca 95 mln zł, Dąbrowy Górniczej 72 mln zł.

O zaangażowanie i wsparcie tej inicjatywy wystąpiliśmy do posłów i senatorów województwa śląskiego.

Posłowie na Sejm RP – Wiesław Jędrusik, Witold Klepacz i Zbyszek Zaborowski złożyli interpelację w tej sprawie do ministra transportu, Jerzego Polaczka. Posłowie zapytali: Kiedy podjęta zostanie decyzja o kontynuowaniu budowy wschodniego odcinka DTŚ z Katowic do Dąbrowy Górniczej oraz dlaczego Ministerstwo Transportu planuje budowę wschodniego odcinka DTŚ na innych zasadach finansowych niż przyjęte podczas budowy odcinka zachodniego z Katowic do Gliwic? O losach inwestycji informować będziemy na bieżąco.

(ste)
www.dabrowa-gornicza.pl



tremolo - Czw Lip 05, 2007 12:43 am
Obwodnica Mysłowic to by była fajna sprawa, idzie powiedzmy dostać choroby powolniczej jadąc przez Mysłowice z Centrum na Imielin, co chwile mamy ograniczenie do 40km/h. Tyle to ja przez tą aleję ślimaków jeżdże na rowerze w niektórych miejscach jest możliwośc i 60km/h na rowerze, a autem to az tam się prosi zeby jechac 80-100. Tyle, że to przestrzeń zabudowana. Jest odcinek jakby niedokończonej trasy przy ul. Oświęcimskiej (tam gdzie rozwidla się na Gen. Ziętka), to kolejny pas startowy dla statków UFO. To samo w szopienicach - połączenie Niedoszłej DTŚ-East z Obrzeżną Zachodnią



Wit - Pią Gru 07, 2007 10:09 pm


Samorząd województwa doprowadzi DTŚ tylko do Mysłowic?

Na budowę zagłębiowskiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej potrzeba około 1,5 miliarda złotych. Urząd Marszałkowski jednak nie przeznaczył na ten cel ani złotówki i nawet nie ujął tej inwestycji w Regionalnym Programie Operacyjnym (RPO) na lata 2007-2013.

Z pozyskanych ostatnio w ramach RPO 100 milionów euro aż 75 procent trafi na budowę odcinka Gliwice - Zabrze. Pozostałe 25 mln euro ma doprowadzić DTŚ z Katowic do Mysłowic. Budowa ponad 22-kilometrowego odcinka z Mysłowic, przez Sosnowiec, Będzin i Dąbrowę Górniczą do Drogi Krajowej nr 94 w kierunku Krakowa utknęła w próżni.

Na dodatek nikt nie wie, jaki ma być ostateczny przebieg trasy. Dlatego zablokowana jest część terenów i budynków, które mogłyby zostać w Zagłębiu zagospodarowane.

- Ciągłe czekanie do niczego nie prowadzi. Jesteśmy oburzeni tym, że zarząd województwa śląskiego oczekuje od zagłębiowskich gmin, że same rozpoczną finansowanie tej inwestycji, podczas gdy odcinek śląski budowany jest z funduszy zewnętrznych - podkreśla Grzegorz Dąbrowski, rzecznik sosnowieckiego magistratu.

Teoretycznie w Sosnowcu DTŚ powinna biec m.in. ulicami: Mikołajczyka, Narutowicza i Staszica w kierunku Dąbrowy. Jeśli coś uległoby zmianom to np. trzeba wyburzyć ogromny budynek administracyjny byłej KWK Sosnowiec.

W Dąbrowie Górniczej na rozpoczęcie inwestycji (w tym wykup gruntów i prace projektowe) potrzeba 280 mln zł. Trasa ma prowadzić od ul. Dąbskiego do alei Zagłębia Dąbrowskiego. Brak projektów koliduje już m.in. z planową przebudową dworca PKP oraz budową centrum przesiadkowego.

Na decyzje w sprawie pozyskania funduszy na zagłębiowską część DTŚ trzeba długo czekać.

- Decyzja w sprawie odcinka wschodniego zależy od samorządu województwa oraz tego, czy i kiedy spółka DTŚ będzie wnioskowała o przyznanie funduszy na rozpoczęcie tej inwestycji - mówi Paweł Siembab z Wydziału Zarządzania Funduszami Europejskimi Urzędu Wojewódzkiego.

Danuta Żak-Koza, rzeczniczka spółki DTŚ, odcina się jednak od Zagłębia całkowicie.

- To przedsięwzięcie w ogóle nas nie dotyczy. Odpowiadamy za część zachodnią Katowice - Gliwice. Nawet nie wiadomo, czy to my mielibyśmy budować drugą część trasy - podkreśla.

Projekt DTŚ w kierunku wschodnim jest tylko ujęty jako kluczowy przy pozyskaniu unijnych funduszy i wiadomo tyle, że na pierwszy etap ma dostać 25 mln euro, a cały projekt ma kosztować nieco ponad 29 mln euro.

Zdaniem Jacka Stumpfa, dyrektora Wydziału Komunikacji i Transportu Urzędu Marszałkowskiego, budowa DTŚ w Zagłębiu nie ruszy wcześniej jak za 3-4 lata.

- Spodziewaliśmy się, że pieniędzy z Unii Europejskiej będzie więcej i będą prostsze procedury ich pozyskania. Tymczasem nie sprawdziło się ani jedno, ani drugie. Na początek więc gminy same muszą rozpocząć pewne prace projektowe, a my sfinansujemy instytucje, które te projekty skoordynują. Myślę, że w pierwszym kwartale 2008 roku podpiszemy z gminami zagłębiowskimi aneks do porozumienia - dodaje Stumpf.

Kierunek (tylko) zachodni

Drogowa Trasa Średnicowa powstaje z przerwami od 1976 r.

W części zachodniej łączy już Katowice, Chorzów, Świętochłowice i Rudę Śląską. W sumie z planowanych 31,3 km DTŚ wybudowanych zostało 13,5 km. W najbliższych latach trasa dotrzeć ma do Gliwic.

Na razie DTŚ zaczyna się w Katowicach przy alei Roździeńskiego i ul. Murckowskiej, a kończy w Rudzie Śląskiej Chebziu. Budowa tego odcinka rozpoczęła się w 1986 roku. Obecnie wykonawcy inwestycji, Skanska SA, budują dwukilometrowy odcinek z Rudy Śląskiej do granic Zabrza, który ma być gotowy w maju 2008 r. Cała DTŚ w kierunku zachodnim ma być zakończona zgodnie z deklaracjami spółki DTŚ w 2011 r.

Budowa odcinka katowickiego z rondem i tunelem została wsparta 500 mln euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni



Wit - Pią Sty 25, 2008 9:10 pm


Za trzy lata ma ruszyć budowa kolejnego odcinka DTŚ
dziś
W 2010 lub w kolejnym roku, jeżeli wszystko potoczy się po myśli urzędników, ruszą prace przy budowie mającego przebiegać przez Mysłowice wschodniego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej i nowej trasy S1 do Bielska-Białej. Jeżeli inwestycje uda się do kończyć, nasze dobre położenie geograficzne, będzie jeszcze lepsze. Z Mysłowic będzie na prawdę wszędzie blisko.

W czerwcu mają zakończyć się budowa DTŚ w okolicach Rudy Śląskiej. Po rozstrzygnięciu kolejnego przetargu, budowlańcy pociągną nawierzchnię w stronę Zabrza i Gliwic. Władze naszego województwa myślą również o wydłużeniu DTŚ w drugą stronę, aż do Dąbrowy Górniczej. Według wstępnych założeń wiodłaby ona przez Mysłowice, gdzie wybudowano by również drugą nitką łączącą DTŚ z autostradą A4, Sosnowiec i okolice Będzina aż do Dąbrowy Górniczej. W ocenie Jacka Stumpfa, dyrektora komunikacji i transportu Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, przynajmniej dwa lata potrwają prace przygotowawcze i projektowanie przebiegu tej trasy. Nie wiadomo również, w jaki sposób będzie finansowana jej budowa.

- Jest jeszcze zbyt wcześnie, by o tym mówić, bo koncepcje w ciągu ostatnich lat się zmieniały - wyjaśnia Stumpf. - Ale realizacja rozpocznie się nie wcześniej niż za dwa, trzy lata.

Rozbudowa DTŚ-ki byłaby bardzo korzystna dla naszego miasta. Łączyłaby autostradę A4 z miastami Zagłębia.

(...)

(kpb) - POLSKA Dziennik Zachodni



tremolo - Pon Lut 11, 2008 9:58 pm
Wygląda fajnie z tego co widziałem DTŚ bedzię kolo Reala i planowanego tam jakiegoś marketu AGD-RTV - czyli grunty pewnie ktos kto był dobrze urzędowo poinformowany zapewne bardzo drogo sprzeda albo pod samą trasę albo pod markety centra itp...



Wit - Wto Lut 12, 2008 8:35 am


Marszałek z Jaworzna chce budować drogę do... Jaworzna
dziś
Marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski chce, żeby wschodnia część Drogowej Trasy Średnicowej, zamiast w kierunku Będzina oraz Dąbrowy Górniczej, poprowadzona została z Mysłowic w kierunku Jaworzna. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że marszałek Śmigielski to... rodowity jaworznianin.

Samorządowcy reprezentujący Zagłębie Dąbrowskie są oburzeni. Twierdzą, że taki przebieg jednej z najbardziej newralgicznych arterii regionu jest zupełnie pozbawiony sensu. Będą to pieniądze praktycznie wyrzucone w błoto, bo ułatwią życie jedynie mieszkańcom Jaworzna i Mysłowic, a nie zdecydowanie liczniejsze rzeszy kierowców z Zagłębia Dąbrowskiego.

- O zmianie przebiegu wschodniej części Drogowej Trasy Średnicowej dowiedziałem się przypadkiem - mówi Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca. - Jestem zszokowany, bo przecież wcześniej wydawało się zupełnie pewne, że od Mysłowic trasa pobiegnie przez Sosnowiec do Dąbrowy Górniczej i Będzina. To przecież wyjście najbardziej logiczne.Tymczasem nowy marszałek województwa - Bogusław Śmigielski przyznaje się do planów zmian w wytyczeniu wschodniego odcinka DTŚ, ale twierdzi, że nie ma to nic wspólnego z miejscem jego zamieszkania.

- Chodzi po prostu o to, że na ten odcinek Drogowej Trasy Średnicowej mamy około 100 milionów i pieniądze te trzeba jak najszybciej wydać, bo przepadną. W sytuacji, w której prezydenci Mysłowic Grzegorz Osyra i Sosnowca Kazimierz Górski nie potrafią porozumieć się w sprawie przebiegu drogi przedstawiłem wyjście alternatywne - mówi marszałek.

"Wyjście alternatywne" polega na budowie południowej obwodnicy Mysłowic -od zachodnich rubieży tego miasta (okolice siedziby Południowego Koncernu Energetycznego) do centrum handlowego na pograniczu Sosnowca i Jaworzna.

- Po pierwsze nie ma żadnego problemu w mojej wzajemnej komunikacji z prezydentem Mysłowic Grzegorzem Osyrą, a po drugie gdyby taki przebieg DTŚ na jej wschodnim odcinku stał się faktem, to nowa droga na długim odcinku, przebiegała by równolegle do autostrady A-4 - mówi prezydent Sosnowca. - Po co więc wydawać pieniądze na taką inwestycję?

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że nowa nitka Drogowej Trasy Średnicowej łączyłaby się z budowaną przez przyjaciela marszałka Śmigielskiego, prezydenta Pawła Silberta obwodnicą Jaworzna, która bez połączenia na zachód - w kierunku Mysłowic i dalej Katowic nie ma racji bytu.

Witold Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni



absinth - Wto Lut 12, 2008 8:52 am

Marszałek z Jaworzna chce budować drogę do... Jaworzna
Śmigielski przyznaje się do planów zmian w wytyczeniu wschodniego odcinka DTŚ, ale twierdzi, że nie ma to nic wspólnego z miejscem jego zamieszkania.


hahahaha, z pewnoscia...



heniek - Wto Lut 12, 2008 1:13 pm
A mnie się wydaję że droga idąca przez Sosnowiec nie miałaby sensu, chyba faktycznie lepiej jest puścić ją tak jak proponuję to nowy wojewoda, przecież zagłębie ma obwodnice wschodnią i gierkówkę, a droga przez Mysłowice i Jaworzno do obwodnicy, jest ekstra pomysłem, nie zapominajcie o przedłużeniu wschodniej obwodnicy aż do Pszczyny, jeśli dtś miałaby iść przez Sosnowiec, to jeśli ktoś z Katowic czy Mysłowic miałby jechać na południe, to musiałby jechać drogą na Tychy bo korzystanie z DTŚ byłoby bez sensu...



Bartek - Wto Lut 12, 2008 1:21 pm
Niezły wałek :|



absinth - Wto Lut 12, 2008 1:31 pm
przynajmniej bedzie argument, ze to nie slaska czesc GOPu marginalizuje Zaglebie (bo za Moszynskiego jakos przewidywano trase przez gl. miasta Zaglebia)



salutuj - Wto Lut 12, 2008 3:01 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Wto Lut 12, 2008 3:50 pm
dokładnie, dwie odnogi wydawały mi się już czyś oczywistym.

zastanawiam się, jaki będzie przebieg trasy przez Zagłębie, bo żadnego projektowanego nie widziałem. Nie mniej na podstawie tego szkicu Hermita zamieszczonego 3 lata temu na SSC (za pozwoleniem Hermit ) widać, że DTŚ tam bardzo się by przydała, i co ważniejsze miała by głownie śródmiejski charakter.

http://www.startbilder.de/einzelbild.php?id=333377&quality=100&identifier=6a0fcab7ba

Natomiast łącznik do Jaworzna, połączony z jego budowaną obwodnicą to już absolutna konieczność, wynikający ze stosunkowo krótkiego odcinka i wykorzystania istniejących/budowanych obwodnic.

Trochę pan Marszałek na łatwiznę idzie



grzes78 - Śro Lut 13, 2008 10:43 am
Zastanawia mnie naszkicowany na tej mapce przebieg trasy w Mysłowicach. W miejscu skrzyżowania Katowickiej z Obrzeżną Północną musiałby być zakręt o jakieś 40 st. w lewo, bo tak jest wyprofilowane to skrzyżowanie. A rogu pomiędzy tym ulicami raczej ściąć się nie da, bo ten teren przeznaczony jest pod budowę nowego centrum handlowego.
Wcześniej gdzieś była mowa o przebiegu DTŚ ul. Bończyka, i to byłoby bardziej logiczne, bo w okolicach brakującego łącznika Bagiennej z Obrzeżną Zachodnią jest raczej sporo wolnego miejsca. Gdyby tam powstał rozjazd, to spokojnie główna trasa mogłaby łagodnym łukiem przejść w ul. Bończyka i dalej na wprost do Obrzeżnej Północnej, zaś odnoga łączyła by się z Obrzeżną Zachodnią.

Mam nadzieję, że za bardzo nie zagmatwałem



pimys - Śro Kwi 09, 2008 8:17 pm
o tym ew. przebiegu dts'ki po sladzie ul bonczyka pierwsze słysze ale faktycznie wydaje się to logicznym rozwiązaniem. tam faktycznie jest sporo miejsca na rozbicie dts na dwie odnogi i rozwiązanie problemu z wyprofilowanie łuku w stronę sosnowca



Kris - Pią Maj 30, 2008 10:10 am
Sami sobie zapłacimy za zbudowanie DTŚ
dziś


Wyremontowana autostrada i Drogowa Trasa Średnicowa dociągnięta do Mysłowic sprawią, że takie korki w stronę Katowic staną się tylko wspomnieniem.

Mieszkańcy Zabrza od wtorku mogą się cieszyć, że Drogową Trasą Średnicową w ciągu kilkunastu minut dojadą do stolicy województwa. My na taką gratkę musimy poczekać prawie sześć lat. Gorzej, że do budowy drogi trzeba będzie dołożyć z miejskiej kasy. Trzeba będzie sięgnąć nawet po 50 mln zł.


Planowany przebieg DTŚ w granicach Mysłowic.

Budowana od połowy 80. lat ubiegłego wieku Drogowa Trasa Średnicowa, mimo że nie ma statusu drogi krajowej dla serca województwa śląskiego jest równie ważna jak istniejąca autostrada A4 i budowana A1. Dzięki niej dwu-, a nawet trzykrotnie skrócił się czas dojazdu z Katowic do Chorzowa, Świętochłowic, Rudy Śląskiej a teraz Zabrza.

Za cztery lata ma być gotowy kolejny odcinek, aż do Gliwic. Wtedy, całe "zachodnie skrzydło" tego kręgosłupa - jak nazywają ją niektórzy - naszej aglomeracji byłoby gotowe i przyszedłby czas na doprowadzenie DTŚ do Mysłowic.

Ten blisko czterokilometrowy odcinek od lat istnieje już na planach sporządzonych w Urzędzie Marszałkowskim. Naszkicowana droga wiodłaby z Katowic (od wiaduktu przy Bagiennej w pobliżu rozjazdu na Sosnowiec i Bielsko-Białą) aż do mysłowickiej obwodnicy (Obrzeżna Zachodnia). Bezpośrednio z DTŚ można by było wjechać na autostradę A4. To byłaby specjalna odnoga, bo główna nitka wiodłaby do miast Zagłębia i kończyła się w Dąbrowie Górniczej.

O tym jak ważna to inwestycja, wie każdy, kto dojeżdża do pracy lub szkoły w Katowicach. W ostatnich latach coraz trudniej się płynnie przebić do stolicy województwa. Remontowana autostrada A4 i korki w centrum Katowic sprawiają, że zamiast kilkunastu minut, w godzinach szczytu dojazd może trwać nawet kilkadziesiąt minut.

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku gotowe będzie studium wykonalności DTŚ do Mysłowic. W ciągu trzech lat powinna być gotowa dokumentacja techniczna. - Około 2013-2014 odcinek do Mysłowic powinien być gotowy - powiedział PDZ Jacek Stumpf, naczelnik Wydziału Komunikacji Urzędu Marszałkowskiego.

DTŚ od samego początku w znacznej mierze była finansowana z budżetu państwa. Przykład pierwszy z brzegu - 160 mln euro na budowę odcinka do Gliwic pożyczy Europejski Bank Inwestycyjny. Kolejne 75 mln euro pochodzi z funduszy unijnych i budżetu państwa. Tymczasem rząd postanowił zmienić zasady finansowania budowy DTŚ. Według nowych zasad poszczególne miasta muszą przeznaczyć tyle samo pieniędzy, ile otrzymają z subwencji. Niezastosowanie się do tej decyzji grozi utratą państwowych pieniędzy.

W ubiegłym tygodniu Sejmik przyjął rezolucję w sprawie realizacji Drogowej Trasy Średnicowej. Radni sprzeciwili się wprowadzonej przez rząd zmianie reguł finansowania DTŚ. W przyjętym tekście rezolucji wezwali rząd do zmiany zasad. Zaprotestowali również posłowie. Interpelacje w sprawie budowy DTŚ na wschód składało w tym roku troje posłów lewicy z Zagłębia. Bożena Kotkowska, Grzegorz Pisalski i Witold Klepacz oraz Krzysztof Gadowski (PO).

Według wstępnych szacunków budowa "mysłowickiego" odcinka DTŚ może pochłonąć nawet sto milionów zł. Ma być finansowana z budżetów gmin oraz Regionalnego Programu Operacyjnego. Nasz, uznany za kluczowy odcienek, ma szansę na dotację rzędu dwóch trzecich inwestycji.

To oraz odległy termin sprawia - jak się dowiedzieliśmy - że w mysłowickim magistracie nie ma paniki spowodowanej zmianą reguł finansowania. Warto jednak już teraz myśleć o zabezpieczeniu odpowiednich kwot w wieloletnich planach inwestycyjnych.

22 lata w budowie

Dokładnie w 1986 roku rozpoczęła się budowa Drogowej Trasy Średnicowej. Miała się zakończyć w 1993 roku, ale dopiero rok później oddano do użytku pierwszy dwukilometrowy odcinek. W 1995 roku dało się nią dojechać już do Świętochłowic, a rok później dzięki kolejny trzem kilometrom do ronda w dzielnicy Rudy Śląskiej - Chebziu.
Przez kolejne lata dobudowywano kolejne wiadukty, by w 2001 roku skończyć budowę pierwszego etapu.
Kolejne, ale bardzo spektakularne prace skończyły się dopiero w grudniu 2006 roku. Dzięki nowym 2,3 km jezdni DTŚ doszła przez Rondo w Katowicach aż do Drogi Krajowej nr 86 w stronę Sosnowca i DK 79 w stronę Mysłowic. Wykonane wtedy prace robiły wrażenie, ponieważ drogowcy wydrążyli pod Rondem tunel dla samochodów. Dzięki temu prawie zniknęły korki w tym miejscu. A z Mysłowic w ciągu 15-20 minut da się dojechać do Chorzowa i Rudy Śl.
Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni
http://myslowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/857983.html



daroslav - Nie Cze 01, 2008 3:34 pm
Ciekwe czy poszerza Bagienna oraz obrzeżną Zachodnią do 3 pasów, czy ten cały wschodni etap bedzie 2x2



GoldBoy - Nie Sie 03, 2008 2:35 pm
Zmiany w budżecie Katowic: "Zmiana sposobu finansowania z uwagi na brak możliwości pozyskania funduszy europejskich. Środki zabezpieczono wyłącznie na opracowanie dokumentacji projektowej. Decyzja o realizacji zadania po opracowaniu dokumentacji pod warunkiem uzyskania dotacji ze środków funduszy europejskich. "

http://bip.um.katowice.pl/_rada/uchwaly/5/28/5-28-609-08z.zip



d-8 - Pon Sie 04, 2008 6:54 am
^^^ a czy w tym przypadku jest podany powod "braku możliwości pozyskania funduszy europejskich"

czy to 'z winy brukseli' czy tez dali plame panie i panowie urzędasy z młyńskiej ? ? ?



GoldBoy - Pon Sie 04, 2008 8:47 pm
^^^ Nie widziałem takiej informacji.
Widać, że DTŚ ma coraz większe problemy z finansowaniem - pierwsze odcinki ze dotowane przez państwo, od Zabrze mają być tylko dotacje z UE, a DTŚ Wschód obecnie spada w całości na barki gmin.



heniek - Wto Sie 05, 2008 10:43 am
wystarczyłoby aby Silesia zgodziła się na zmianę charakteru tej drogi na zwyczajną drogę szybkiego ruchu i państwo mogłoby dokończyć jej budowę nawet w całości



Reds - Wto Sie 05, 2008 6:50 pm

wystarczyłoby aby Silesia zgodziła się na zmianę charakteru tej drogi na zwyczajną drogę szybkiego ruchu i państwo mogłoby dokończyć jej budowę nawet w całości

Lepiej nie, wole żeby to była Śląska droga, wybudowana za nasze pieniądze. Bo potem nie chce słyszeć, że cała polska dopłaca się do śląska. A już zapomnieni jak Śląsk pracował na Polskę.



salutuj - Wto Sie 05, 2008 7:38 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



heniek - Śro Sie 06, 2008 8:27 am
Tylko, że jak ta droga będzie normalną drogą szybkiego ruchu, to pojawi się na Zumi.pl map24.interia.pl i automapa - skutki będą oczywiste...



salutuj - Śro Sie 06, 2008 9:16 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



heniek - Śro Sie 06, 2008 12:52 pm
Oj mnie się wydaję że baaardzo zależy, zwłaszcza kiedy DTŚ dobije do A1, ludzie korzystają z GPS i innych map, a jeśli ktoś jadać z Gdańska nie widzi na mapie zaznaczonej drogi szybkiego ruchu a ma zaraz obok A4 to racze pojedzie na A4, a co do poboru opłat, jest to jakieś rozwiązanie chociaż przezemnie znienawidzone, jestem zażartym przeciwnikiem rogatek drogowych...



mark40 - Pią Sie 08, 2008 2:48 pm


Przestrzeń dla "średnicówki"

Budynki dawnej kopalni Sosnowiec, które ciągną się wzdłuż ulicy Narutowicza, znikną z krajobrazu miasta. Od lat straszą powybijanymi szybami w oknach i niszczejącą elewacją. Nie ma z nich żadnego pożytku, a jeśli za kilka lat uda się rozpocząć budowę Drogowej Trasy Średnicowej, to będzie biegła właśnie tędy.


Od drugiej połowy lat 90. budynek stoi pusty. Wkrótce nie zostanie po nim ślad. Fot. Olgierd Górny

Taka decyzja zapadła na ostatnim spotkaniu władz miasta. Prezydent zlecił przygotowanie projektu uchwały, która umożliwi zmiany w budżecie i sfinansowanie tych prac - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu.

Uchwała ta trafi na najbliższą sesję Rady Miejskiej. Jeżeli radni przyjmą zmiany w budżecie miasta, to jak najszybciej zostanie ogłoszony przetarg, który wyłoni firmę zajmującą się takimi pracami.

- Czy wyburzenie rozpocznie się jeszcze w tym roku, teraz nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko zależy od przetargu. Jeżeli rozstrzygnie się za pierwszym razem i nie będzie żadnych protestów, to jest szansa, że prace rozpoczną się w ciągu najbliższego półrocza - dodaje Dąbrowski.

Jest to świetna informacja dla prywatnego właściciela szybu Anna, który leży właśnie na pokopalnianych terenach KWK Sosnowiec. Miejsce to ma stać się w przyszłości atrakcją dla amatorów wspinaczki. Szyb może też znaleźć się w rejestrze zabytków, ponieważ stara się o to Paweł Dusza, miejski konserwator. Jest to miejsce o tyle cenne, że zachowała się tam nie tylko wieża szybu, ale również przylegający do niej budynek. Ponadto w całym mieście fedruje już tylko jedna kopalnia Kazimierz-Juliusz.

Wyburzenie pokopalnianych budynków jest związane nie tylko ze względami estetycznymi, ale również praktycznymi. Według istniejących od kilku lat planów, to właśnie tamtędy ma zostać przeprowadzona Drogowa Trasa Średnicowa. Wschodni odcinek DTŚ miałby około 20 km i według pierwotnych pomysłów ma przebiegać przez Mysłowice, Sosnowiec (ulice Mikołajczyka, Narutowicza i Staszica), Będzin do Dąbrowy.

Cztery lata temu powstała właśnie taka koncepcja Drogowej Trasy Średnicowej. Zainteresowane nią były władze Katowic, Mysłowic, Sosnowca, Będzina i Dąbrowy Górniczej. Na tym etapie pomysł się jednak zakończył. Prace projektowe dalej praktycznie nie były prowadzone, choć zapewniano wtedy, że zakończą się one do 2007 roku.

- W ciągu ostatnich miesięcy wszedł w życie Regionalny Program Operacyjny dla województwa śląskiego. Znalazł się w nim projekt kluczowy, pod roboczym hasłem budowy pierwszego etapu Drogowej Trasy Średnicowej. Jest to połączenie Katowic z obwodnicą zachodnią w Mysłowicach - tłumaczy Jacek Stumpf, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu w katowickim Urzędzie Marszałkowskim.

Obecnie trwa właśnie procedura wyboru inżyniera projektu. Następnie trzeba będzie uzyskać konieczne pozwolenia oraz wybrać firmę, która wybuduje ten odcinek DTŚ.

- Jeżeli zainteresowane gminy wspólnie z samorządem województwa zdecydują się na wykonanie prac projektowych, to będą one mogły być gotowe za cztery lata - dodaje dyrektor Stumpf.

Drogowa Trasa Średnicowa ma za zadanie rozładować ruch samochodów wewnątrz aglomeracji śląskiej. Dzięki częstszym zjazdom i wjazdom niż na drogach ekspresowych czy autostradach, ma ułatwić podróżowanie samochodem po śląskich i zagłębiowskich miastach.

- Problem w tym, że nikt do tej pory nie powiedział nam, kto ma być inwestorem wschodniej części Drogowej Trasy Średnicowej. Mogłaby to być na przykład spółka składająca się z przedstawicieli władz województwa i gmin. Do dziś nie wiemy, w jakich procentach Sosnowiec miałby ją współfinansować - tłumaczy Mateusz Rykała, pełnomocnik prezydenta Sosnowca. - Ponadto promowana jest teraz koncepcja, żeby trasa biegła z Mysłowic do Jaworzna. Wtedy łącznik z nią byłby w Sosnowcu, w okolicach ulic Ostrogórskiej i Naftowej.

Drogowa Tarasa Średnicowa biegnąca przez miasta Zagłębia jest jednak nadal realna.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni
http://sosnowiec.naszemiasto.pl/wydarzenia/883802.html



salutuj - Pią Sie 08, 2008 6:20 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



heniek - Pią Sie 08, 2008 6:59 pm
Ja uważam że większy sens ma połączenie z Jaworznem, ponieważ przez Sosnowiec i Dąbrowę idzie już gierkówka, DTŚ byłaby do niej równoległa, a co więcej byłaby równoległa również do wschodniej obwodnicy GOP-u... Może słabo znam realia tych miast ale wydaję mi się że droga przez Mysłowice i Jaworzno, łącząca się ostatecznie ze wschodnią obwodnicą GOP-u bądź A4 (lub z nimi dwoma naraz) byłaby bardziej potrzebna.



heniek - Czw Paź 02, 2008 8:43 am
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/250E70F6

Interpelacja nr 2293

do ministra infrastruktury

w sprawie kontynuacji budowy drogowej trasy średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej w śladzie DTŚ Wschód wraz z jednoczesną modernizacją drogi krajowej nr 86 na terenie miast Będzina i Sosnowca

Szanowny Panie Ministrze! Jedną z najważniejszych inwestycji drogowych dla wschodniej części konurbacji górnośląskiej jest kontynuacja budowy drogowej trasy średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej w śladzie DTŚ Wschód, z jednoczesną modernizacją drogi krajowej nr 86 na terenie miast Będzina i Sosnowca.

Pozwalamy sobie przypomnieć, że budowana od 1985 r. drogowa trasa średnicowa (DTŚ) wraz z drogą krajową nr 86 stanowią zasadniczy element ˝kręgosłupa˝ układu komunikacyjnego konurbacji górnośląskiej, mającego - zgodnie z przyjętymi dotychczas założeniami - łączyć ze sobą obszary śródmiejskie miast położonych wzdłuż linii Dąbrowa Górnicza-Sosnowiec-Katowice-Gliwice. Brak szlaku komunikacyjnego umożliwiającego sprawne podróże między miastami Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego jest obecnie szczególnie odczuwalny właśnie we wschodniej części regionu, wyraźnie upośledzonej w porównaniu z innymi obszarami woj. śląskiego pod względem rozwoju sieci drogowo-ulicznej. Problemem jest m.in zły i - z racji nadmiernego obciążenia ruchem - stale pogarszający się stan dróg krajowych nr 86 i nr 94. Niebawem wymusi to konieczność gruntownej modernizacji całego układu komunikacyjnego w tym rejonie.

W ocenie władz samorządowych zainteresowanych miast dalsza realizacja DTŚ w kierunku wschodnim jest niezbędna dla zapewnienia mieszkańcom i podmiotom gospodarczym znajdującym się w strefie jej oddziaływania standardów obsługi komunikacyjnej, takich jak w zachodniej i centralnej części konurbacji górnośląskiej. Jest to szczególnie istotne ze względu na pominięcie tego rejonu przez autostrady A4 i A1. Planowany odcinek DTŚ z Katowic do Dąbrowy Górniczej powinien być bezwzględnie realizowany także ze względu na duże potrzeby rozwojowe całej aglomeracji, a jego realizacji powinna towarzyszyć modernizacja drogi krajowej nr 86 wraz z węzłami komunikacyjnymi łączącymi miasta Będzin, Czeladź i Sosnowiec.

Prosimy o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Jak Ministerstwo Infrastruktury ocenia koncepcję kontynuacji budowy drogowej trasy średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej w śladzie DTŚ Wschód wraz z jednoczesną gruntowną modernizacją drogi krajowej nr 86?

2. Czy możliwe jest zrealizowanie tej inwestycji zgodnie z początkowymi wstępnymi założeniami, tj. z budżetu państwa?

Z poważaniem

Posłowie Grzegorz Pisalski i Bożena Kotkowska

Warszawa, dnia 27 marca 2008 r.



heniek - Czw Paź 02, 2008 8:51 am
a tutaj jest odpowiedź: http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/odpowiedzi_ ... 3_2293.pdf



Wit - Czw Paź 02, 2008 8:59 am
w sumie nic nowego...drogę będziemy musieli zbudować sobie sami, najlepiej jako GZM czy co z niego powstanie. Nie można zostawić tej trasy tylko na barkach miast Zagłębia



heniek - Czw Paź 02, 2008 9:08 am
szkoda że DTŚ nie jest drogą krajową...



MarcoPolo - Czw Paź 02, 2008 10:21 am
Zgadzam się z Heńkiem co do przebiegu DTS wschod.



GoldBoy - Nie Mar 15, 2009 6:44 pm
Pojawił się przetarg na: Usługa w zakresie zarządzania projektem pn.: „Stworzenie połączenia DTŚ z Dąbrową Górniczą – etap I połączenie DTŚ w Katowicach z Obrzeżną Zachodnią w Mysłowicach wraz z przebudową obiektów inżynierskich”

Dotyczy odcinka pomiędzy węzłami "Lwowska" i "Jasińskiego", długość ok. 2km.

Przetarg na pracę budowlane ma się odbyć w 2011.

link



Wit - Wto Kwi 07, 2009 12:31 am


DTŚ-ka marzeń
Maciej Leśnik, 2009-04-05 21:39

Przez lata istniał tylko na papierze, teraz pojawiła się szansa, że wreszcie zostanie wybudowany. Władze województwa zabrały się za budowę wschodniego odcinka Drogowej
Trasy Średnicowej. Szeroka, gładka jezdnia ma połączyć
Katowice i Dąbrowę Górniczą. Na razie Urząd Marszałkowski szuka firmy
, która załatwi formalności związane z budową. A my sprawdzamy, kiedy na drogę wyjadą pierwsze auta.

Kierowcy jadący z Katowic do Mysłowic już dawno przyzwyczaili się do dziur i wybojów, a to nie jedyna niedogodność. Ciężko się jeździ, szczególnie po godzinie 14 to zderzak przy zderzaku - przyznaje Czesław Florek, taksówkarz. Ale uwaga: Idzie lepsze - władze województwa po latach przygotowań zrobiły pierwszy krok do tego, by od gadania o wschodnim odcinku DTŚ-ki przejść do czynów. Postępowanie przetargowe jest w toku, niebawem będą składane oferty. Z tego że były zapytania można wnosić że zainteresowanie jest - mówi Jacek Stumpf. Zwycięzca przetargu przygotuje całą niezbędną dokumentacje. wybierze też projektanta i wykonawcę inwestycji. Inwestycji, z której już teraz cieszą się mieszkańcy Mysłowic. Czas najwyższy, bo to już jest tak zakorkowane, że nie da się przejechać - uważa Andrzej Żuracki, mieszkaniec Mysłowic. Stanisław Idzik, mieszkaniec Mysłowic. Chodzi jednak nie tylko o rozładowanie korków. Miasto liczy też, ze średnicówka przyciągnie nowych inwestorów. Wiążemy z tym naprawdę wielkie nadzieje, że w najbliższym okresie
czasu będziemy wbijać pierwszą łopatę, a może
i jeździć samochodem - mówi Wojciech Stalmach, UM Mysłowice.

A teraz na ziemię. Projektowanie wschodniego odcinka DTŚ-ki do Mysłowic skończy się w 2011 roku. Sama budowa zakończy się 2013 roku. W 2017 roku zakończą się prawdopodobnie przygotowania do budowy odcinka sosnowiecko-dąbrowskiego. A pierwsze samochody przejadą tamtędy najwcześniej w 2020 roku. Mimo, to władze województwa mówią o sukcesie i rozpoczęciu ważnego przedsięwzięcia: Będzie to stanowiło wspaniałe uzupełnienie istniejącego już odcinka zachodniego - stwierdza Łukasz Czopik, Urząd Marszałkowski. Z tym małym zastrzeżeniem, że odcinek zachodni w całości jeszcze nie istnieje, a zakończenie jego budowy ciagle się przesuwa. Ale to już dowód na dalekowzroczność władz, które nieistniejący odcinek już teraz uzupełniają nieistniejącym odcinkiem.

http://www.tvs.pl/informacje/10022/



tremolo - Śro Kwi 08, 2009 7:19 am
Moim zdaniem przez Jaworzno pójdzie obwodnica, wespół z Mysłowicami. Co do drogi równoległej z Gierkówką przydałaby się, wystarczy, że jeden pas remontują i korki są od samego ronda. Tak to by była jakaś opcja zapasowa, która przynajmniej część północnych Mysłowic i Sosnowca południowego by się rozładowała. mieszkałem jakiś czas w Mysłowicach i wiem, zę dotarcie na Sosnowiec-Centrum normalną drogą a nie jakimiś małymi uliczkami przez Radochę jest niemożliwa - jakieś przejazdy kolejowe, tramwaje, wreszcie skończony most, objazd przez Niwkę.



kiwele - Śro Kwi 08, 2009 12:52 pm
Moglby ktos wyszperac jakie sa alternatywne trasy przebiegu DTS Wschod poczawszy od Nowogranicznej, by bylo nad czym sie pochylic i pofilozofowac?



Kris - Śro Maj 27, 2009 6:02 pm
Front wschodni

Marta Paluch, 2009-05-27 17:41
Coraz bliżej, jeszcze bliżej. Mysłowiczanie mogą już zacząć odliczać chwile do momentu, w którym pierwsza łopata rozpocznie prace na mysłowickim odcinku drogowej trasy średnicowej. Pierwszy ważny krok został już dziś wykonany - podpisano umowę, dzięki której wyłoniony zostanie projektant odcinka oraz zgromadzone zostaną potrzebne dokumenty. I jak zapewniają optymiści - prace ruszą już za... dwa lub trzy lata, a przejechać będzie można najwcześniej za cztery.

Na rozpoczęcie robót na mysłowickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej czeka wielu kierowców. Wśród nich Józef Linke, który z racji zawodu tę trasę przemierza kilka razy dziennie: Trudno się jedzie. Dużo czasu się traci w korkach. A to automatycznie zużycie większe paliwa jest.

Teraz wszystko ma się zmienić, dzięki umowie, która pomoże wyłonić wykonawcę pierwszego wschodniego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej. To jest zwieńczenie dzieła, które od wielu wielu lat się te rozmowy toczą. DTŚ w odcinku zachodnim jest już de facto dzisiaj kończona. Prace na odcinku z Zabrza do Gliwic właśnie ruszyły, a odcinek wschodni do tej pory był zaniedbany - mówi Marek Nych, project manager wschodniego odcinka DTŚ. Jednak jak podkreśla marszałek, Bogusław Śmigielski, dzisiejsza umowa kładzie kres tym zaniedbaniom. Nowy odcinek przynieść ma za sobą wiele zmian: Duże usprawnienie komunikowania mieszkańców aglomeracji, a tym samym komunikacji i rozwoju.

Takie przełomowe znaczenie ma mieć odcinek długości... dwóch kilometrów, które będą powstawać około czterech lat. Mimo tych prognoz przedstawiciele mysłowickiego magistratu nie tracą rezonu. Złudzeń nie mają za to mieszkańcy Mysłowic. Ja już w tym wieku, co ja mam to ja już nie skorzystam, na pewno. To już wątpię w to bardzo wątpię. Może wnuczki, bo syny to już nie, chociaż jeżdżą - uważa Stanisław Fortuna mieszkaniec Mysłowic. Bo na tę drogę czekało już nie jedno pokolenie. Doskonale wie o tym prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski, który przyznaje, że Zagłębie o każdy kilometr musi się mocno starać: My oczekujemy oczekujemy od trzydziestu lat na jakąś inwestycję centralną, tu na terenie Zagłębia. Myślę, że to będzie pierwsza taka centralna inwestycja dofinansowana ze środków centralnych. I trudno się dziwić tej, choć powściągliwej, radości. Zwłaszcza że znaczenie Drogowej Trasy Średnicowej dla aglomeracji jest ogromne. Jej każdorazowe zamknięcie powoduje paraliż komunikacyjny. Przekonali się o tym nie raz kierowcy, stojąc w kilometrowych korkach. Dlatego postęp robót jest według profesora Kazimierza Kłoska bardzo pożądany. Żałować można tylko jednego, że wszystko tak długo trwa: Prawda jest taka, że już odeszło jedno pokolenie, które budowało tą DTŚ-kę i projektowało. Znam nazwiska starszych kolegów, których już nie ma wśród nas. I przejęło kolejne pokolenie. Jest to zły przykład.

I choć plany zakładają, że swobodnie Drogową Trasą Średnicową z Gliwic do Dąbrowy Górniczej będzie można podróżować dopiero w 2030 roku, to wielu kierowców wierzy, że będzie mogło się nią przejechać. Chociaż raz.

http://www.tvs.pl/informacje/11393/



Wit - Śro Maj 27, 2009 8:55 pm
DTŚ rusza na wschód. Czy dotrze do Zagłębia?
Tomasz Głogowski 2009-05-27, ostatnia aktualizacja 2009-05-27 22:38:58.0



Województwo śląskie przedłuży Drogową Trasę Średnicową do Mysłowic. To pierwszy krok, by w przyszłości DTŚ biegła także przez Sosnowiec aż do Dąbrowy Górniczej.

Gdy w latach 70. powstawała koncepcja budowy DTŚ, nikt nie myślał o przedłużeniu jej na terenie Zagłębia, bo wydawało się, że istniejący układ drogowy na długo wystarczy. Minęło 30 lat. W zachodniej części regionu powstała autostrada A4 i rozpoczęła się budowa A1. Nowych dróg w części wschodniej nie ma, a te, które są, mogą się korkować.

W sprawie przedłużenia DTŚ na wschód nic się jednak nie działo aż do wczoraj, kiedy w urzędzie marszałkowskim podpisano umowę z firmą Grontmij Polska. Przygotuje ona dokumentację dwukilometrowego przedłużenia trasy z Katowic, przez ul. Obrzeży Zachodniej w Mysłowicach, do węzła z autostradą A4.

Ten niewielki łącznik ma kosztować 160 mln zł. Powstanie w ciągu najbliższych pięciu lat i umożliwi w przyszłości przedłużenie Drogowej Trasy Średnicowej w stronę Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Spółka Grotomij zobowiązała się m.in. przygotować dokumentację potrzebną do ogłoszenia przetargu na wykonawcę łącznika oraz wyłonienie inżyniera kontraktu nadzorującego prace. - Choć trwa jeszcze budowa trasy do Gliwic, już musimy rozpocząć skomplikowaną procedurę umożliwiającą połączenie centrum aglomeracji z jej wschodnią częścią - mówił wczoraj marszałek Bogusław Śmigielski i dodał, że inwestycja otrzyma 25 mln euro unijnego dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Władze Mysłowic zadeklarowały 20 mln zł, resztę pieniędzy dołoży województwo.

Niestety, choć pierwszy krok do przedłużenia DTŚ w stronę Sosnowca i Dąbrowy Górniczej został zrobiony, dziś trudno nawet spekulować, kiedy droga będzie gotowa. Problemem są gigantyczne koszty, wstępnie oceniane na 1,6 mld zł! Co gorsza, pieniądze z własnej kieszeni muszą wyłożyć miasta i województwo, bo inwestycja nie może liczyć - tak jak budowa DTŚ z Katowic do Gliwic - na wsparcie z budżetu państwa. Przedłużenie drogi do Dąbrowy Górniczej jest już przedsięwzięciem w pełni samorządowym.

- Mamy nadzieję, że przedłużenie drogi do Mysłowic zdopinguje samorządy. Jeżeli uda się ustalić przebieg trasy przez poszczególne miasta, co ze względu na duże zurbanizowanie nie będzie proste, to przy unijnym wsparciu projekt ma szansę na realizację - zapewnia Ewa Mucha, pełniąca obowiązki dyrektora Wydziału Komunikacji i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Szacuje się, że na samą tylko dokumentację techniczną miasta muszą wydać ponad 250 mln zł. Roboty budowlane będą dużo droższe.



heniek - Czw Maj 28, 2009 5:24 am

My oczekujemy oczekujemy od trzydziestu lat na jakąś inwestycję centralną, tu na terenie Zagłębia. Myślę, że to będzie pierwsza taka centralna inwestycja dofinansowana ze środków centralnych.

Ten człowiek ma jakąś paranoje czy jak?

wschodnia obwodnica GOP-u
ulica autostradowa
rozbudowa UŚ i AM w Sosnowcu

To nie są inwestycje centralne?



bty - Czw Maj 28, 2009 7:02 am
no ale właśnie sprzed 30 lat



Cuma - Czw Maj 28, 2009 9:20 am
a my przed 30 laty mielismy jakies inwestycje centralne?



heniek - Czw Maj 28, 2009 9:34 am
Pan Górski, po prostu ubolewa nad tym, że A4 jest ze wschodu na zachód a nie z północy na południe...



kr0lik - Czw Maj 28, 2009 12:05 pm
Którędy ma iść ta DTŚ do Mysłowic?
Przecież dokładnie tak jak to opisują idzie ul. Bagienna, DTŚ będzie równoległa?



Bartek - Czw Maj 28, 2009 1:17 pm

Pan Górski, po prostu ubolewa nad tym, że A4 jest ze wschodu na zachód a nie z północy na południe...

Myślę że przesadzasz.

Myślę że należy postawić sobie pytanie - Czy na pewno jest potrzebna DTŚ Wschód o wartości ok. 1,6mld zł? Jako mieszkaniec Zagłębia myślę że mamy jako region pilniejsze wydatki niż kolejna, tym razem nie potrzebna droga na terenie Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.



kiwele - Czw Maj 28, 2009 1:37 pm


Myślę że przesadzasz.

Myślę że należy postawić sobie pytanie - Czy na pewno jest potrzebna DTŚ Wschód o wartości ok. 1,6mld zł? Jako mieszkaniec Zagłębia myślę że mamy jako region pilniejsze wydatki niż kolejna, tym razem nie potrzebna droga na terenie Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.


To co piszesz brzmi calkiem rozsadnie.

Jednak wizja trasy po ktorej w calosci mozna sie poruszac ze srednia realna predkoscia 100 km/h, od Gliwic do Dabrowy Gorniczej z odnogami do Bytomia i moze Tarnowskich Gor oraz do Jaworzna, jest nie tylko wizualnie pociagajaca.

Dysponowanie nia to silne wielostronne stymulowanie zycia w calym regionie, skutkujace efektami daleko wiekszymi niz poniesione na nia naklady.



emgi - Czw Maj 28, 2009 3:12 pm

Jako mieszkaniec Zagłębia myślę że mamy jako region pilniejsze wydatki niż kolejna, tym razem nie potrzebna droga na terenie Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.

Uważam, że alternatywa dla S86 / DK94 jest niezbędna. Tego typu inwestycje nie są przecież ad hoc. W Zagłębiu od ok. 30 lat nie powstała żadna inna sensowna droga (nie licząc Wschodniej Obwodnicy).



maniak - Czw Maj 28, 2009 8:15 pm


Myślę że przesadzasz.

Myślę że należy postawić sobie pytanie - Czy na pewno jest potrzebna DTŚ Wschód o wartości ok. 1,6mld zł? Jako mieszkaniec Zagłębia myślę że mamy jako region pilniejsze wydatki niż kolejna, tym razem nie potrzebna droga na terenie Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.


To co piszesz brzmi calkiem rozsadnie.

Jednak wizja trasy po ktorej w calosci mozna sie poruszac ze srednia realna predkoscia 100 km/h, od Gliwic do Dabrowy Gorniczej z odnogami do Bytomia i moze Tarnowskich Gor oraz do Jaworzna, jest nie tylko wizualnie pociagajaca.

Dysponowanie nia to silne wielostronne stymulowanie zycia w calym regionie, skutkujace efektami daleko wiekszymi niz poniesione na nia naklady.



kiwele - Czw Maj 28, 2009 8:46 pm

Czy wiesz coś więcej o odnodze z DTŚ do Jaworzna??

Pisano cos w tym sensie na wczesniejszych stronach tego watku.



tremolo - Pią Maj 29, 2009 5:58 am
DTŚ Wschód jest potrzebna: z tego względu, że Mysłowice się zakorkowały; koło Reala i przed nim starą drogą przez Stawiska jeździ tysiące samochodów, wielu z nich wraca z roboty do domu do Sosnowca, Jaworzna, Dąbrowy i wszystko stoi. Nie ma też dobrej drogi dla autobusów 26, 926, 106. Po drodze do Sosnowca stoi przejazd kolejowy jak na jakiejś wsi. Od wielu wielu lat Bagienna kończy się w lesie i wystrzeluje w niebo nad Mysłowicami.



Wit - Pią Maj 29, 2009 10:37 pm


Kto da miastom pieniądze na budowę średnicówki?
28.05.2009
Ruszyły przygotowania do budowy wschodniego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej. Wczoraj marszałek Bogusław Śmigielski podpisał umowę z przedstawicielami poznańskiej spółki Grontmij Polska. To ona weźmie na siebie "papierkową robotę", związaną z tym przedsięwzięciem na odcinku między węzłem "Lwowska" w Katowicach, a tzw. Obrzeżną Zachodnią w Mysłowicach (odcinek do węzła "Lwowska" wykona miasto Katowice).

- Ta oferta była najtańsza - przyznał marszałek.

Przygotowanie dokumentacji ma zająć... trzydzieści miesięcy.

- Postaramy się z tym uporać szybciej, ale trzeba pamiętać, że wszystkie zlecenia podlegać będą prawu o zamówieniach publicznych - przestrzegał Marek Nych, projekt manager firmy Grontmij Polska.

Wybudowanie dwóch kilometrów "średnicówki" kosztować ma 160 milionów złotych: 100 milionów zł pochodzić będzie z unijnej dotacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, a resztę muszą wyłożyć z własnych budżetów samorządy województwa i Mysłowic. Pierwsi kierowcy przejadą DTŚ-ką do Mysłowic w roku 2015. W tym samym terminie musi zakończyć się również budowa prowadzącego do Gliwic zachodniego odcinka trasy. Obecnie drogowcy przebijają się przez Zabrze.

Co z dalszą rozbudową "średnicówki" w kierunku wschodnim? Na to pytanie nikt w urzędzie marszałkowskim nie jest obecnie w stanie konkretnie odpowiedzieć. Wiadomo tyle, że ma być doprowadzona do Dąbrowy Górniczej, a koszt tej inwestycji przekroczy miliard złotych. Zarówno jednak szczegółowe zasady finansowania, jak i sam przebieg trasy pozostaje sprawą otwartą, choć w ubiegłym roku marszałek doszedł do wstępnego porozumienia z samorządami miast, przez które miałaby trasa przebiegać.

- Rozmowy nadal trwają, ale tak naprawdę wszystko zależy od przyszłych wyborów samorządowych. Mieszkańcy oczekują od władz lokalnych nie tylko działań na rzecz rozwoju sieci komunikacyjnej, ale też przyjaznego otoczenia. Nie wszystkim podoba się takie zagęszczenie czteropasmowych dróg, jak to ma miejsce chociażby w Sosnowcu - przyznał marszałek Śmigielski.

- Problemem nie jest sam przebieg trasy, bo ten został już wstępnie opracowany, lecz finansowanie inwestycji. Do tej pory proponuje się nam jej realizację za nasze pieniądze. A na to nas nie stać - replikuje Grzegorz Dąbrowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Z Gliwic do Mysłowic wygodnie i szybko dojedziemy dopiero w 2015 r.

Prowadzący do Mysłowic odcinek Drogowej Trasy Średnicowej jest pierwszym, z którym dotychczasowy zarządca inwestycji - spółka DTŚ, nie będzie miał nic wspólnego. Inwestorem jest bowiem samorząd województwa, a wykonawcę wyłoni poznańska spółka Grontmij Polska. To ona jest odpowiedzialna za przygotowanie formalnej strony przedsięwzięcia.

- Musimy sporządzić studium wykonalności i wykonanie decyzji środowiskowej, wyłonić projektanta, zdobyć pozwolenie na budowę i w końcu wyłonić wykonawcę oraz inżyniera kontraktu - wyliczał Marek Nych, projekt manager firmy Grontmij Polska.

Szczegółowy harmonogram prac dopiero będzie opracowany. Całość ma być gotowa w ciągu trzydziestu miesięcy.

- Wszystkie zadania będą podlegać prawu o zamówieniach publicznych, a obecnie firmy wykonawcze walczą o każdy kontrakt. To może być niebezpieczne dla szybkiej realizacji zadania - tłumaczył Marek Nych.

Za przygotowanie dokumentacji dla katowicko- mysłowickiego odcinka "średnicówki" poznańska firma skasuje od Urzędu Marszałkowskiego 730 tys. zł. - To była najtańsza oferta. Spółka DTŚ wyceniła to samo zadanie na 1,2 miliona złotych - mówił podczas podpisania umowy marszałek województwa Bogusław Śmigielski.

Budowa dwóch kilometrów trasy na odcinku od węzła "Lwowska" w Katowicach do węzła "Jasinskiego" w Mysłowicach kosztować będzie 160 mln zł (odcinek do węzła "Lwowska" wykona miasto Katowice) - 100 milionów pochodzić będzie z unijnej dotacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (w sumie zapisano w nim 25 mln. euro na budowę wschodniego odcinka średnicówki - faktyczny koszt przedsięwzięcia szacowany jest na ponad miliard złotych). Resztę dołoży samorząd województwa i miasto Mysłowice.

- Stosowna umowa jest już przygotowywana. Mamy deklarację ze strony Mysłowic, że dołożą nie mniej, niż 20 milionów złotych - powiedział marszałek Śmigielski.

Z racji współfinansowania inwestycji ze środków RPO jej zakończenie musi nastąpić najpóźniej w 2015 r. Podobnie jak budowa zachodniego odcinka trasy na terenie Zabrza i Gliwic.

- Termin zakończenia robót ustalony jest na koniec kwietnia 2011 r. Roboty przebiegają zgodnie z harmonogramem - deklaruje Danuta Żak, rzeczniczka DTŚ.

O prawdziwym ukończeniu DTŚ będzie jednak można mówić dopiero wówczas, gdy dotrze ona do Dąbrowy Górniczej. Kiedy to nastąpi, tego obecnie nie wie nikt.

- W ubiegłym roku rozmawialiśmy na ten temat z samorządami miast, przez które przebiegać ma trasa, ale to porozumienie nie precyzuje zasad finansowania inwestycji. Poza tym pojawiły się pewne rozbieżności, co do przebiegu DTŚ - mówi marszałek Śmigielski.

Zaskoczenia taką opinią nie kryje Grzegorz Dąbrowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowca. Jak wyjaśnia trasa ma przebiegać od okolic giełdy samochodowej, przez ul. Mikołajczyka i Narutowicza, by za Środulą wejść na teren Dąbrowy Górniczej.

- Problemem nie jest przebieg trasy, ale jej finansowanie. Zaproponowano nam realizację tego odcinka za własne pieniądze. Nie stać nas na tak drogą inwestycję. Możemy wziąć na siebie część kosztów, ale w żadnym razie całość - mówi Dąbrowski.

- W kolejnym etapie RPO nie dostaniemy już tak dużych środków, jakimi dysponujemy obecnie, więc na realizację tej inwestycji będą musiały zostać przeznaczone większe kwoty z budżetów miast - nie pozostawia złudzeń Bogusław Śmigielski.

Potrzebne miliony złotych

Roboty na obecnie realizowanym (4,7 km) odcinku DTŚ w Zabrzu rozpoczęto w listopadzie 2008 r.

Umowny termin zakończenia robót ustalony jest na koniec kwietnia 2011 r. Roboty przebiegają zgodnie z harmonogramem, więc termin umowny będzie dotrzymany. Dla pozostałych odcinków trasy w Zabrzu i Gliwicach trwa opracowywanie materiałów do wniosku o ustalenie środowiskowych uwarunkowań zgody na realizację przedsięwzięcia. Przewiduje się złożenie materiałów do odpowiednich organów w listopadzie 2009 r.

Szacunkowy koszt dokończenia inwestycji w Zabrzu to kwota brutto ok. 165 mln zł, a w Gliwicach ok. 710 mln zł.

Michał Wroński - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1004994.html



Ruslan - Sob Maj 30, 2009 8:39 am

(odcinek do węzła "Lwowska" wykona miasto Katowice).

A czy są już jakieś sprecyzowane plany co do terminu remontu Bagiennej?



tremolo - Sob Maj 30, 2009 9:00 am
Węzeł Jasińskiego? Ale to jest małe skrzyżowanko przy dawnym RKS Siła Mysłowice i restauracją HOGA. Doprawdy przejechanie drogą obok cmentarza i pod jedną 4-torową linia kolejową tyle kosztuje (chocby sam projekt). Tam są prawie same nieużytki. Staw i teren podmokły w sumie (ale po stronie Stawisk - to się udało). Podobno miało być tam duże osiedle, jak pisali w latach 70-tych (takie lustrzane Tysiąclecie).



mark40 - Śro Paź 07, 2009 7:24 pm


KIERUNEK WSCHÓD DLA DTŚ?

Kilka miesięcy temu informowaliśmy Państwa o mglistych planach budowy Drogowej Trasy Średnicowej do Mysłowic. Teraz wydaje się, że mgliste plany nabierają realnych kształtów. Władze województwa właśnie szukają firmy, która przygotuje raport oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Jego stworzenie da zielone światło do zapowiadanej od wielu lat budowy DTŚ w kierunku wschodnim,



Na razie jeżdżą tędy jedynie służby drogowe, a i to nie bez problemów. Ale szanse, że zamiast błota na trasie Katowice-Mysłowice powstanie szeroka, gładka DTŚ-ka rosną. - Zarząd województwa śląskiego ogłosił przetarg na wykonanie raportu dotyczącego oddziaływania tej inwestycji na środowisko - informuje Witold Trólka, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. To jeden z najważniejszych dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia budowy. Jego opracowanie zajmie co najmniej rok i będzie kosztowało ponad milion złotych. Taka informacja cieszy szczególnie Józefa Leśniaka, kierowcę autobusu, który na co dzień jeździ po Mysłowicach. - My byśmy mieli większy luz. Po prostu nie mielibyśmy wtedy opóźnień, bo w tej chwili jest tak wszystko zakorkowane. Najgorzej w godzinach szczytu. Ciężko wjechać do miasta, ciężko wyjechać z miasta.

Ale szeroka droga w mieście to także nowi inwestorzy i większy komfort. - Dla mieszkańców Mysłowic to duże udogodnienia. Przede wszystkim odciążenie centrum miasta z ruchu tranzytowego i co za tym idzie odciążenie od hałasu - wyjaśnia Katarzyna Szymańska, UM w Mysłowicach. Tyle tylko, że budowę wschodniego odcinka DTS zapowiadano już kilka lat temu. I na obietnicach się kończyło. Tym razem ma być inaczej. - Mieszkańcy województwa śląskiego już się mogą powoli przygotowywać do tego, że niebawem tą trasą będą mogli spokojnie poruszać się do pracy - oznajmia Aleksandra Marzyńska, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

Niestety niebawem, w tym przypadku niezupełnie jest "niebawem". Projektowanie wschodniego odcinka DTS-ki do Mysłowic skończy się w 2011 roku. Sama budowa w 2015 roku. Dwa lata później zakończą się prawdopodobnie przygotowania do budowy odcinka sosnowiecko-dąbrowskiego. A pierwsze samochody przejadą tędy najwcześniej w 2020 roku. Mimo, to specjaliści nie mają wątpliwości, że w tym przypadku lepiej późno niż wcale. - W sytuacji kiedy nie widać nadziei na zdecydowane inwestycje w transport zbiorowy, trzeba inwestować w drogi, trzeba inwestować w DTŚ - uważa prof. Robert Tomanek, specjalista ds. transportu, AE w Katowicach.

Zwłaszcza, że przykładów, że bez DTŚ-ki w aglomeracji zaczyna się komunikacyjny dramat nie trzeba daleko szukać.

http://www.tvs.pl/informacje/16764/



Cuma - Śro Paź 07, 2009 7:37 pm
Marny ten specjalista (Tomanek)...



Maciek B - Czw Paź 08, 2009 8:39 am

Marny ten specjalista (Tomanek)...

A to dlaczego? Prawda w oczy kole.



mark40 - Czw Paź 08, 2009 2:57 pm
Jaka prawda?



Cuma - Czw Paź 08, 2009 4:26 pm


A to dlaczego? Prawda w oczy kole.

o_O
Jaki Ty widzisz sens w zdaniu wypowiedzianym przez tego kolesia?



absinth - Czw Paź 08, 2009 5:43 pm

Prawda w oczy kole.





Maciek B - Czw Paź 08, 2009 8:56 pm
Prawda, że co raz więcej ludzi jeździ samochodami. Prawda, że komunikacja publiczna jest niedoinwestowana i widoków na jej zdecydowany rozwój nie ma. Zaklinanie naszej marnej, śląskiej rzeczywistości nic nie da. Dlatego koleś trzeźwo na nią patrzy i jeśli nikt nie kwapi się, by łożyć ogromne pieniądze na KM, to niech już ta DTŚ na wschód powstaje.
Pewnie chciał powiedzieć "na bezrybiu rak ryba", albo "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".



mark40 - Czw Paź 08, 2009 9:08 pm
A kto będzie sie kwapił by łożyć ogromne pieniadze na DTŚ wschód? Państwo juz raczej nie. Ogólnie jego wypowiedź jest nieprzemyślana. Na KM poki co pieniędze są, to na DTŚ wschód nie ma.



Cuma - Czw Paź 08, 2009 9:14 pm

Prawda, że co raz więcej ludzi jeździ samochodami. Prawda, że komunikacja publiczna jest niedoinwestowana i widoków na jej zdecydowany rozwój nie ma. Zaklinanie naszej marnej, śląskiej rzeczywistości nic nie da. Dlatego koleś trzeźwo na nią patrzy i jeśli nikt nie kwapi się, by łożyć ogromne pieniądze na KM, to niech już ta DTŚ na wschód powstaje.
Pewnie chciał powiedzieć "na bezrybiu rak ryba", albo "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
Sory ale nie czaja Cie. Mówisz "nikt sie nie kwapi, by łożyc pieniądze na KM" to chcesz aby budowano drogi. Ale zapominasz o tym że te drogi budują dokładnie ci sami co nie inwestują w KM. Tak jak byś miał motor i auto, w motor byś inwestował i remontował i potem stwierdził "skoro nic nie jest inwestowane w auto musze kupić nowy motor".

Natomiast z tym, że coraz wiecej ludzi jeździ autem, należy walczyć, a właściwie odwracać to zjawisko. I tu potrzeba w końcu przerzucenia kasy wyrzucanej w drogi na KM. W drogi zainwestujesz kilkaset milionów, przybedzie aut i znowu bedziesz musiał kilkaset milionów łożyć + utrzymanie tego co już wybudowałeś. Z dobrą KM jest mniejsze zapotrzebowanie na drogi - mniej za nie płacimy - także mniejsza ilość pojazdów mniej je niszczy, a najlepiej pojazdy KM nie były pojazdami samochodowymi - wtedy nie niszczą drogi albo mają na nią znikomy wpływ. To co ten rzekomy ekspert powiedział to totalna jego kompromitacja jako eksperta. Niewiem jakim cudem posługuje się on takim tytułem.... :|

Wracając do DTŚ, za 6 lat ją wybudują a za następne 6 (jeśli w KM nic sie nie poprawi) się zapcha i tyle z tego bedzie. Nie wspominając już o zanieczyszczeniu powietrza, hałasie, wypadkach, etc.



Maciek B - Czw Paź 08, 2009 10:10 pm
@mark40
Jakie pieniądze? Te, które mamy dużą szansę utracić? P. Tomanek mówi o "zdecydowanych inwestycjach". Modernizacja torów tramwajowych do Zawodzia pokazuje jaka jest rzeczywistość, a jakość pozostawia wiele do życzenia. A może realizowane są jakieś inwestycje kolejowe, o których nie wiem? Dobrze, że chociaż autobusy wymieniają, choć też niekoniecznie na nowe.
Można powiedzieć, że pieniądze na KM są tak samo jak na tą DTŚ.

@Cuma
1. Nie ma to jak uszczęśliwiać ludzi na chama. Jeśli nie mają alternatywy w postaci sensownej i sprawnej komunikacji publicznej, to czemu mają nie jeździć samochodami? Bo wypadki, hałas, zanieczyszczenie powietrza... Zapraszam do XIX wieku.
Jesteś w ogóle aktywnym kierowcą? Odnoszę wrażenie, że nie. Poza tym argument o zaniechaniu rozwoju układu drogowego, "bo i tak się zapcha", dyskredytuje cię jako oceniającego wypowiedź p. Tomanka. W skrajności poglądów do pięt Ci nie dorasta.

2. Czy ja napisałem, że decyzje naszych włodarzy trzymają się "kupy"? Najchętniej rozwijałbym zarówno sieć dróg, jak i komunikację publiczną. Skoro osoby za to odpowiedzialne tego nie potrafią, to potem nie dziwmy się tego typu, podszytym zrezygnowaniem, wypowiedziom p. Tomanka. Bo "lepszy rydz niż nic".

Poza tym stwierdzenie "nikt nie kwapi się, by łożyć ogromne pieniądze na KM, to niech już ta DTŚ na wschód powstaje. " to nie moja opinia.

P.S. Nie cierpię rozważań "co autor miał na myśli".
P.S. 2 Na koniec: TAK, LUDZIE JEŻDŻĄ AUTAMI I CHCĄ ROBIĆ TO WYGODNIE.



mark40 - Pią Paź 09, 2009 5:19 am

Można powiedzieć, że pieniądze na KM są tak samo jak na tą DTŚ.Oj, zdecydowanie tak nie można powiedzieć. Nie znamy jeszcze w ogóle źródeł finansowania DTŚ wschód a gdzie tu jeszcze mówić o tym czy nie wystąpią takie problemy jak z projektem tramwajowym. Jeszcze nie jest powiedziane, że pieniądze na KM starcimy, TS ogłaszają przetargi na kolejne zadania.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Oddział Regionalny w Katowicach ogłasił przetarg na sporządzenie Wniosku o dofinansowanie z funduszy UE wraz z załącznikami dla projektu POIiŚ 7.1 - 11.1 Modernizacja linii kolejowej E 30, etap II odcinek Zabrze - Katowice - Kraków (zwracam uwagę, że bez Gliwic).

Powstanie też projekt kolejki do Pyrzowic, wiec i moze też trasa.



Cuma - Pią Paź 09, 2009 6:25 am

@mark40
Jakie pieniądze? Te, które mamy dużą szansę utracić? P. Tomanek mówi o "zdecydowanych inwestycjach". Modernizacja torów tramwajowych do Zawodzia pokazuje jaka jest rzeczywistość, a jakość pozostawia wiele do życzenia. A może realizowane są jakieś inwestycje kolejowe, o których nie wiem? Dobrze, że chociaż autobusy wymieniają, choć też niekoniecznie na nowe.
Można powiedzieć, że pieniądze na KM są tak samo jak na tą DTŚ.

@Cuma
1. Nie ma to jak uszczęśliwiać ludzi na chama. Jeśli nie mają alternatywy w postaci sensownej i sprawnej komunikacji publicznej, to czemu mają nie jeździć samochodami? Bo wypadki, hałas, zanieczyszczenie powietrza... Zapraszam do XIX wieku.
Jesteś w ogóle aktywnym kierowcą? Odnoszę wrażenie, że nie. Poza tym argument o zaniechaniu rozwoju układu drogowego, "bo i tak się zapcha", dyskredytuje cię jako oceniającego wypowiedź p. Tomanka. W skrajności poglądów do pięt Ci nie dorasta.

2. Czy ja napisałem, że decyzje naszych włodarzy trzymają się "kupy"? Najchętniej rozwijałbym zarówno sieć dróg, jak i komunikację publiczną. Skoro osoby za to odpowiedzialne tego nie potrafią, to potem nie dziwmy się tego typu, podszytym zrezygnowaniem, wypowiedziom p. Tomanka. Bo "lepszy rydz niż nic".

Poza tym stwierdzenie "nikt nie kwapi się, by łożyć ogromne pieniądze na KM, to niech już ta DTŚ na wschód powstaje. " to nie moja opinia.

P.S. Nie cierpię rozważań "co autor miał na myśli".
P.S. 2 Na koniec: TAK, LUDZIE JEŻDŻĄ AUTAMI I CHCĄ ROBIĆ TO WYGODNIE.
Jestem aktywnym kierowcą kolego. I nigdzie nie napisałem o zaniechaniu inwestycji w drogi! Pisze o przerzuceniu części tych środków na KM. Nie pisze też o uszczęśliwianiu na chama, zresztą budowanie tylko dróg to także uszczęśliwianie na chama. Wiesz co by się działo gdyby wszyscy mogący mieć prawko mieli je i zrezygnowali z KM?? Chciałbyś żyć w mieście, w któwym kilkadziesiąt procent powierzchni to drogi?

Piszę też że te drogi sie pozapychają jeżeli nie poprawi się KM. Nie pisze że mamy zmuszać ludzi do jeżdżenia spartolona komunikacją, trzeba w nią inwestować i to ona powinna być priorytetem względem dróg. Polecam film "Wpuszczeni w korek".

A to że jakieś tam Uszoki czy Franki itp. nie umią inwestować w KM to nie znaczy że mamy już tylko drogi budować. Albo niech sie tego nauczą, albo niech zatrudnia odpowiednich ludzi, albo niech spadają robić coś o czym maja jakiekolwiek pojecie.



salutuj - Pią Paź 09, 2009 7:28 am
DTS wschod jest na pewno potrzebna. choc uwazam ze nie kosztem tramwajow i KM.



Maciek B - Pią Paź 09, 2009 8:42 am
@ mark40
Pewnie, że nie można tak powiedzieć, oczywiście przesadzam. Tyle, że niestety ostatnio nie jestem w stanie patrzeć na sprawę inwestycji w transport publiczny tak optymistycznie jak ty. Nawet nie chodzi o pieniądze, ale o wolę. Bo jak ktoś chce, to może. U nas pewni panowie nie chcą.

@Cuma
Powiedzmy, że inaczej zinterpretowałem twoją wypowiedź, ale w gruncie rzeczy i tak patrzymy na sprawę tak samo. Czyli kasa na drogi i KM, ze wskazaniem na to drugie.

Poprzez inwestycje zarówno w drogi, jak i KP, ludzie sami zdecydują, co dla nich lepsze. Jeśli wybiorą samochody? To w końcu drogi się zapchają i stwierdzą, że KP jest lepsza. Ale ja nie mam zamiaru nikogo do niczego zmuszać (np poprzez niebudowanie dróg).

Nowe drogi i tak są potrzebne, a że mają być budowane kosztem KP to już inna, przygnębiająca kwestia.

A to że jakieś tam Uszoki czy Franki itp. nie umią inwestować w KM to nie znaczy że mamy już tylko drogi budować. Albo niech sie tego nauczą, albo niech zatrudnia odpowiednich ludzi, albo niech spadają robić coś o czym maja jakiekolwiek pojecie.



salutuj - Pią Paź 09, 2009 9:17 am

Oprócz tych Uszoków, Franków i jeszcze marszałka to kto decyduje o KP w GOP-ie? Nikt. Więc jeśli nie umieją inwestować w KM, to będą drogi. I jaki masz na to wpływ, poza pójściem do urny raz na 4 lata? Żaden.

P. Tomanek także nie ma, dlatego nadal będę go bronił, od czego zresztą cała dyskusja się rozpoczęła (i zaraz zakończy, bo Ameryki tu nie odkrywamy). Może koleś swoją wypowiedzią w pewien sposób umacnia decydentów w przekonaniu o słuszności ich koncepcji, ale widocznie koleś nie ma zamiaru kopać się z koniem.


Jednak pamietajmy ze tramwaje byly dlugo bo chyba do 2008 niesamorzadowe tylko panstwowe. (w przeciwienstwie do innych miast kraju) podobnie jak wpkiw, dlatego dopiero jestesmy na poczatku drogi z modernizacja i inwestowaniem w komunikacje publiczna.

inaczej wyglada sprawa z autobusami, no ale widac tu poprawe chocby w postaci nowego taboru.



Maciek B - Pią Paź 09, 2009 9:54 am

Jednak pamietajmy ze tramwaje byly dlugo bo chyba do 2008 niesamorzadowe tylko panstwowe. (w przeciwienstwie do innych miast kraju) podobnie jak wpkiw, dlatego dopiero jestesmy na poczatku drogi z modernizacja i inwestowaniem w komunikacje publiczna.

inaczej wyglada sprawa z autobusami, no ale widac tu poprawe chocby w postaci nowego taboru.


Masz rację, to jest główny powód ogromnych opóźnień inwestycyjnych w kwestii komunikacji tramwajowej, a jak wiemy nie od razu Rzym zbudowano. Tym niemniej np wspólny bilet to nie jest rzecz z kosmosu, jak najbardziej wykonalna zarówno parę lat temu, jak i teraz. Poza tym dopóki GOP-owskie miasta będą łożyć średnio poniżej 100 zł na mieszkańca w zakresie KP, w stosunku do 200, 400 czy 600 zł w innych miastach, to i dynamika zmian będzie taka, jaka jest obecnie.



salutuj - Pią Paź 09, 2009 10:28 am
Prawda, nie mowiac o tym ze u nas komunikacja jest drozsza z powodu rozproszenia.

Jednak rownoczesnie utrzymanie drog jest drozsze.



absinth - Pią Kwi 16, 2010 4:11 pm
Poki co nie zapowiada sie, aby DTŚ Wschód w najbliższym czasie powstała

"W związku z decyzją Zarządu Województwa Śląskiego w sprawie przeniesienia projektu kluczowego pn. „Stworzenie połączenia DTŚ z Dąbrową Górniczą - etap I połączenie DTŚ w Katowicach z Obrzeżną Zachodnią w Mysłowicach wraz z przebudową obiektów inżynierskich" na listę rezerwową projektów kluczowych uwolnione zostały środki finansowe (25 mln EUR, co stanowi 96 897 500 mln PLN[1]), które zostaną wykorzystane na projekty konkursowe umieszczone na listach rezerwowych działania 7.1.1.

W związku z powyższym, Zarząd Województwa Śląskiego Uchwałą nr 788/366/III/2010 o dokonał wyboru do dofinansowania projektów znajdujących się na liście rezerwowej dla naboru 07.01.01-063/09, w ramach Poddziałania 7.1.1. Modernizacja i rozbudowa kluczowych elementów sieci drogowej.

Zarząd Województwa Śląskiego wybrał do dofinansowania następujące projekty:

1. WND-RPSL.07.01.01-00-008/09, pt. Przebudowa ulic Świętochłowickiej i Łagiewnickiej w Bytomiu złożonego przez Miasto Bytom, wartość całkowita 24 787 614,88 PLN, wnioskowane dofinansowanie 21 069 472,64 PLN, poziom dofinansowania 85,00 %;

2. WND-RPSL.07.01.01-00-014/09, pt. Usprawnienie ruchu tranzytowego w Subregionie Zachodnim - budowa obwodnic w Rybniku i Żorach wraz z modernizacją DW 935. Budowa północnej obwodnicy miasta Żory w ciągu DW 935 - II etap złożonego przez Gminę Miejską Żory; wartość całkowita 38 528 490,00 PLN, wnioskowane dofinansowanie 32 749 216,50 PLN, poziom dofinansowania 85,00 %;

3. WND-RPSL.07.01.01-00-023/09, pt. Budowa odcinka trasy N-S od ul. 1-go Maja do Drogowej Trasy Średnicowej w Rudzie Śląskiej wraz z węzłem dwupoziomowym z ul. 1-go Maja złożonego przez Miasto Ruda Śląska, wartość całkowita 94 458 342,08 PLN, wnioskowane dofinansowanie 43 073 003,98 PLN, poziom dofinansowania 45,60%."

http://rpo.silesia-region.pl/?grupa=2&a ... katrodzic=



Cuma - Sob Kwi 17, 2010 7:51 am
No i to są niezłe jaja. Kilkanascie milionów na remont tramwajów żal, ale 94,5 mln za niecały kilometr drogi to lekką ręką się wydaje...



Jastrząb - Nie Kwi 18, 2010 9:13 am
Z jednej strony szkoda DTŚki, z drugiej, inwestycje w Rudzie i Bytomiu też bardzo potrzebne a poprawią dostępność istniejącej części DTŚ. Co do Bytomia... to Bytom swoją część wyremontuje a w Świętochłowicach zostanie po staremu? Świony znów kasy nie dały Bez sens



Wit - Wto Lis 09, 2010 9:25 pm
POŁĄCZENIE DTŚ Z DĄBROWĄ GÓRNICZĄ
TVS, 2010-11-07 11:53

Województwo śląskie ogłosiło przetarg na projekt budowy drogi łączącej DTŚ z Dąbrową Górniczą. Pierwszy etap budowy ma połączyć DTŚ w Katowicach z Obrzeżną Zachodnią w Mysłowicach.
Przetarg dotyczy wykonania pełnej dokumentacji projektowej obejmującej projekt budowlany i wykonawczy wraz ze skompletowaniem dokumentacji formalno–prawnej i geodezyjnej umożliwiającej uzyskanie własności gruntów.

Firma, która wygra przetarg będzie musiała między innymi opracować wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej wraz z załącznikami, przygotować projekt budowlany oraz przygotować projekt wykonawczy wraz z kosztorysem inwestorskim.

Oferty można składać do 16 grudnia 2010 roku. Natomiast zakończenie prac planuje się na 30 września 2011 roku.

http://www.tvs.pl/informacje/30553/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •