ďťż
 
[Infraturkura] Wzorce z innych miast kraju i świata



Kriss - Pon Lip 18, 2005 8:22 pm
Proponuję abyśmy poszukali na mapach z Google kilku rozwiązań transportowych, które mogłyby być wzorcem dla nas
Na początek Birmingham

http://maps.google.com/maps?q=birmingha ... &t=k&hl=en




brysiu - Pon Kwi 16, 2007 8:15 pm
hokej, az mnie swierzbi zeby wtracic swoje trzy grosze...
...poczatkowo mialo byc jedynie o Murckowskiej, ale post sie neico rozbudowal, wiec postanowilem odswiezyc temat...;-D

wiec tak - widzac projekty Murckowskiej, postanowilem znowu przypomniec zabawe - "Gdzie ja to widzialem/-am?"
i prosze:
"wezel spaghetti" w Atlancie, USA...

ale to nie wszystko - wyobrazalem sobie rowniez skrzyzowanie a4 z a1 patrzac na to cudenko:
"Idealna 8-mka" w poblizu Novary, Wlochy...

moznaby rowniez pomyslec o roznych sposobach zagospodarowania pustych przestrzeni wewnatrz "slimakow":
"koleczkowe wzorki" we wschodnich Chinach;
"fantazja kubisty z mercedesem w tle" rowniez we wschodnich Chinach, jako przyklad przestrzeni reklamowej;
"kombajn gorniczy" witajacy przylatujacych do Phoenix, USA;

a co powiecie o rozwiazaniu zastosowanym przez Bell Labs? jak widac, infrastruktura drogowa tez moze byc sztuka, i to przez duze SZ...

poza tym - czego to czlowiek nie zrobi dla reklamy?
moze nawet zrobic plagiat pomyslu kosmitow i pobuszowac w zbozu, jak Lufthansa w Erytrei czy FireFox w USA...;-)

tyle na dzisiaj - jak cos znajde, to zapodam...
...tymczasem zapraszam na GoogleEarthHacks.com na uczte obrazkow z calego swiata...;-D



brysiu - Śro Kwi 18, 2007 5:04 pm
dlugo nie trwalo, jak poszukalem i znalazem pare ciekawostek...;-D

oto kilka najbardziej pokreconych skrzyzowan, jakie znalazlem:
ktoredy do centrum? - zajmujace pol wyspy skrzyzowanie w Tokio, Japonia...
eee... zgubilem sie... - slynne Magiczne Rondo w Swindon, Anglia...
gdy braknie ladu... - szaleni Koreanczycy w natarciu...
7-ramienna gwiazdka - takiego ronda, jak w Londynie, jeszcze nie mamy...
medal dla konstruktora - Shanghai, Chiny...
po co stawiac nowe skrzyzowanie, skoro mozna dicisnac nowe drogi do starego, jak w New Jersey, USA?
jak tu postawic drogowskaz? - Brazylia...

no i pare innych przykladow:
jak moglby wygladac Plac Wolnosci gdybysmy mieszkali w Anglii? - przyklad "ronda w rondzie"...
drogowcy to tez artysci, jak widac w Nowym Jorku, USA...

i na koniec - co sie dzieje, gdy ktos nie chce sprzedac gruntow w Anglii pod budowe autostrady - drogowcom i budowniczym drogi do Pyrzowic do pamieci...;-D



rasgar - Śro Kwi 18, 2007 10:11 pm

slynne Magiczne Rondo w Swindon, Anglia... no a ja myślałem że będzińska nerka jest popieprzona...




Jaimar - Czw Kwi 19, 2007 12:47 pm
Rondo w Swindon - podobno to tylko tak strasznie wygląda. W rzeczywistości to podobno przed tym rondem był tam koszmar a teraz to wszystko jedzie płynnie i bez wypadków.
7 ramienna gwiazda - w Katowicach może nie ma ale w takim Szczecinie to sie pewnie znajdzie - może nawet lepsza; zresztą i tak nie przebije Placu Gwiazdy (de Gaulle'a) w Paryżu - tam jest 12 ramion, niektóre maja po 3 pasy w każda stronę a na samym rondzie dałoby sie tych pasów wytyczyć chyba ze 4 albo 5 - ale o ile dobrze pamiętam nie ma żadnego (i jest wolna amerykanka - i w Paryżu trudno znaleźć nieobite auto).
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&q ... iwloc=addr

Co do będzińskiej nerki zwanej również świńskim uchem, to słyszałem plotkę jakoby miał tam być wiadukt ze zjazdami - ale jak to w tamtych czasach bywało zaczęło brakować kasy, więc najpierw zaczęto robić zjazdy (bo tańsze) a potem sie okazało że kasy nie będzie więc te rozpoczęte zjazdy sprytnie połaczono ... robiąc prowizorkę do czasu aż będzie kasa na wiadukt ze zjazdami ...



rasgar - Czw Kwi 19, 2007 1:31 pm
a jak mówią prawa Murphy'ego - prowizorka trzyma najdłużej.

wystarczy popatrzeć na estakade na pl szewczyka, która została tak zaprojektowana, bo nie było w chwili budowy dworca innego pomysłu, więc 'na kolanie' nakreślono lekką kostrukcję, którą możnaby zaraz spokojnie rozłożyć kiedy już ktoś zaprojektuje rozwiązanie 'na stałe'
I ile to już lat ?



d-8 - Pon Maj 07, 2007 7:46 pm
nie wiedzialem gdzie to wrzucic.

taka ciekawostka :

Greenpeace planuje ograniczenie prędkości na niemieckich autostradach

Organizacja obrońców środowiska naturalnego Greenpeace zapowiedziała we wtorek, że przy niemieckich autostradach ustawi tablice, ograniczające dozwoloną prędkość do 120 kilometrów na godzinę.

Greenpeace twierdzi, że takie ograniczenie zmniejszy ilość dwutlenku węgla, emitowanego przez samochody, a tym samym będzie wkładem w walkę z ocieplaniem się klimatu.

Na niemieckich autostradach, poza oznakowanymi odcinkami, nie obowiązują żadne ograniczenia prędkości; kierowcom zaleca się jedynie 130 km/h, ale wielu jeździ znacznie szybciej.

Zapowiedź Greenpeace nie spotkała się ze zrozumieniem niemieckiego ministerstwa transportu. Kwestionuje się tam dane obrońców środowiska, dotyczące zmniejszenia emisji CO2 w wyniku ograniczenia prędkości. Resort podkreśla też, że samowolne ustawianie tablic przy autostradach jest wykroczeniem. Zapowiedziano, że takie tablice będą niezwłocznie usuwane. (PAP)

zrodlo:http://www.pb.pl/News.aspx?id=ab2c722a-c391-4bed-bc64-346a401f6ecd

ps
a ja niemieckie autostrady uwielbiam



Bruno_Taut - Pon Maj 07, 2007 7:58 pm
Pofyrtane lewaki.



bobtrebor - Wto Maj 08, 2007 10:33 am
moje auto pali mniej przy 120 niż przy 180 ale może niemiecki minister ma jakieś dziwne auto



tremolo - Czw Paź 01, 2009 1:02 pm
No ale przemieszcza się szybciej... Jeździ się na innym biegu i mniejszych obrotach + zachowany pęd jest większy jak się jedzie z górki... Starcza na dłużej. Najwięcej auta palą jak sa w korku i się nie ruszają.



SPUTNIK - Czw Paź 01, 2009 1:36 pm
widzę że mamy dzisiaj dzień górnika



Cuma - Czw Paź 01, 2009 4:00 pm

No ale przemieszcza się szybciej... Jeździ się na innym biegu i mniejszych obrotach + zachowany pęd jest większy jak się jedzie z górki... Starcza na dłużej. Najwięcej auta palą jak sa w korku i się nie ruszają.Rozumiem, że w ten sposób stwierdzasz, iż przy 180 spali się mniej niż przy 120? Otuż nie. Dodatkowo - jedzie sie na tym samym biegu, a wuiec na większych obrotach. A że nawet 5-tka nie jest przełożeniem przyspieszającym, to kazde zwiekszenie prędkości powoduje zwiekszenie ilości obrotów silnika wzgledem przejechanej odległości. Dodatkowo zwiększa się opór powietrza, ale nie z prędkością a z kwadratem prędkości. Do tego jeszcze dochodzi tzw. prędkość ekonomiczna, którą kazde auto posiada, poprostu w pewnym zakresie obrotów silnik wyciąga najwiecej mocy z najmniejszej ilości paliwa (więc także jazda na za niskich obrotach jest zła).

Sorki za ten wywód,ale w końcu coś w czym się moge popisać



rasgar - Czw Paź 01, 2009 6:03 pm

widzę że mamy dzisiaj dzień górnika

... umarłem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •