ďťż
 
[Katowice] Koncepcje salutuj - Pomysł na Friedrichplatz



salutuj - Czw Paź 27, 2005 9:41 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko




Wit - Czw Paź 27, 2005 10:10 pm
Przyznam się, że podobnej koncepcji na Rynek jeszcze nie widziałem. Salutuj przekręcił wszelkie inne wizje o 180 stopni
Zamiast jednego placu mamy 4
Podoba mi sie pomysł zabudowania placu między Zenitem i Domem Prasy (było to już wcześniej w projekcie Koniaqa). Ten pusty plac nie jest Katowicom potrzebny i jestem za jego zabudowaniem jakąś ciekawą architekturą. Budynek z projektu Saluta sprawił, że osią wsch-zach stały się ulice Warszawska i Mickiewicza, a 3 Maja znalazła się tak jakoś z boku.
Przyznam, ze ciekawie....Katowicą przydałby się jakaś zmiana w układzie ważności ulic.
Nie podoba mi się ten drugi nowy budynek....kompletnie zasłonił Teatr

Dalej to raczej standardowo



salutuj - Czw Paź 27, 2005 10:18 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Hoover - Pią Paź 28, 2005 5:14 am
ale zasłoniłeś też Skarbek z perspektywy Warszawskiej. Nie będzie już robił takiego wrażenia z odległości...




salutuj - Pią Paź 28, 2005 5:39 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Pią Paź 28, 2005 6:22 am
Dlaczego chcesz postawic na rynku nowe obiekty i to w dodatku dwa? Zauwaz, ze jesli to zrobisz to wtedy juz nie bedziesz mial jednego rynku tylko trzy lub cztery, a co za tym idzie zadnego.
Wedlug Slownika Jezyka Polskiego rynek to:

"w dawnych miastach: glowny plac bedacy osrodkiem zycia gospodarczego i spolecznego, obudowany, często z ratuszem, sukiennicami; miejsce targowisk, zebran i uroczystosci"

czyli "glowny plac" a nie glowne place i "obudowany" a nie zabudowany.
Stawiajac nowe budynki ograniczasz tez przestrzen, ktorej i tak nie ma zbyt duzo porownojac rynek wroclawski czy krakowski. Bylbym raczej za postawieniem tam jakiejs fontany albo pomnika;)
Pomysl z Rawa przykryta szklem i podswietlona jest bardzo ambitny ale najpierw trzeba by sie pozbyc wandali z naszego miasta bo pewnie pare nocy i wszystko byloby sprayem pomazane;)
Zamiast stawiac nowe budynki lepiej pomyslec co zrobic z tymi ktore juz sa. No i przede wszystkim wymienic nawierzchnie bo ta jest okropna.



salutuj - Pią Paź 28, 2005 6:26 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Pią Paź 28, 2005 8:09 am
Nie ma za co Abdul. Co do wypowiadania sie to postaram sie cos w tym kierunku zrobic;)

Troche dziwna ta twoja prowokacja ale niech bedzie. Skoro chcesz wyskoczyc z czyms odmiennym to koncepcja, ktora przedstawiasz nie jest niczym szczegolnym, powiedzialbym, ze jest wlasciwie bezsensowna. Jest to dla mnie umnieszczanie na architektonicznej mapie Katowic kolejnych budynkow, z ktorych obecnosci nic dobrego nie wynika a moze wyniknac cos zlego.
Ja uwaazam, ze rynek mamy, malo tego mamy juz nawet hejnal, ktory na tym rynku rozbrzmiewa;) trzeba tylko pomyslec jak dobrze urzyc ta przestrzen. Nie jestem architektem wiec nie bardzo wiem od czego nalezaloby zaczac.
Chcialbym natomiast zeby rynek byl takim centrum kulturalnym poki co jest centrum komunikacyjnym i handlowym. Moze np zamiast skarbka czy zenitu zrobic jakies centrum kultury na wzor gck?



Bruno_Taut - Pią Paź 28, 2005 8:23 am
Hmmmm. Pomysł intrygujący, jednak dla mnie nie do przyjęcia ze względów ideowych .
Centrum Katowic zostało rozplanowane przez naprawdę dobrego urbanistę i uważam, że warto zachowac pewien zasadniczy układ, zakładający m.in. integralnośc osi 3 Maja - Warszawska. Jestem również przeciwnikiem przesłonięcia fasady teatru, stanowiącej punkt węzłowy, zamykający perpsektywę dwóch ważnych ulic.



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 9:21 am
jak czytam niektore posty to czasem mam wrazenie ze jestem na forum poswieconym fantastyce



absinth - Pią Paź 28, 2005 10:35 am
@ Bruno
a dotychczas czytalem ze Kato maja fatalna urbanistyke ;P

dla mnie obszar miedzy Zenitem a Domem Prasy moglby byc spokojnie zabudowany jakas nowa architektura
to ze powstalo by kilka placow tez jakos mnie nie przeraza w sumie

ale co do konkretow wypowiem sie pozniej



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 10:39 am
a nie uwazacie ze tam jest troche za ciasno zeby cos budowac???
to raczej by byly male placyki a nie place



MarcoPolo - Pią Paź 28, 2005 10:41 am
Zenita powinno sie nie tylko przeobrazic w cos takiego jak GCK ale tez cos zrobic z jego fasada...

A z tym pomnikiem na srodku dobry pomysl. Nie tyle pomnikiem co fajna dosyc monumentalna rzezba. Wszystkie kioski, parasole, klomby, przystanki do wyciecia. Jednolity ladny bruk, troszeczke zieleni i rzezba po srodku, lawki wokol.
Tory jak w koncepcji wczesniejszej Salutuj, czyli tak aby wykroic jak najwiekszy palc na imprezy, uroczystosci.

Ja już bym nic nie budowal, z wyjatkiem zasloniecia Banku Slaskiego i hotelu Katowice z jednego prostego wzgledu : tam i tak jest bardzo malo przestrzeni publicznej. Plac nie jest dduzy a ograniczaja go jeszcze powaznie tory tramwajowe.

A Rynek w stylu romantycznym powinien byc na Placu Miarki.



Bruno_Taut - Pią Paź 28, 2005 10:42 am

@ Bruno
a dotychczas czytalem ze Kato maja fatalna urbanistyke ;P

dla mnie obszar miedzy Zenitem a Domem Prasy moglby byc spokojnie zabudowany jakas nowa architektura
to ze powstalo by kilka placow tez jakos mnie nie przeraza w sumie

ale co do konkretow wypowiem sie pozniej


A gdzie czytałeś? To co zostało zaplanowane w latach pięćdziesiątych XIX w. jest naprawdę dobre. Niestety, układ ten uległ po wojnie częściowej dewastacji. Poza tym miasto się rozrosło.



absinth - Pią Paź 28, 2005 10:44 am
ja nie jestem zwolennikiem jakies bardzo duzych placow
swietnie sie nadaja na defilady ale ani nie spajaja miasta ani czowiek nie czuje sie zbyt dobrze w takich miejscach



MarcoPolo - Pią Paź 28, 2005 10:47 am
Nie porownujmy naszego Ryneczku do duzych placow.



absinth - Pią Paź 28, 2005 10:48 am
ja tez nie powiedzialem ze porownuje
to byla ogolna uwaga o duzych placach



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 10:51 am
o placu miarki juz tu wiele razy pisaliscie ale to miejsce ma naprawde duzy potencjal zeby spelniac role na wzor rynku w starym stylu o ktory tak wielu z was sie upomina
a rynek na rynku musi byc nowoczesny i tyle

caly problem z rynkiem w katowicach to jest to ze nazywa on sie rynek
nie byloby takiej nazwy nie byloby problemu



MarcoPolo - Pią Paź 28, 2005 10:55 am
Powiem tak jest cos necacego w koncepcji malych placykow(w sumie znikomych) z koncepcji Salutuj. Ale u nas brakuje przestrzeni na uroczystosci kulturalne, spotkania "przy pomniku", jakis artystow ulicznych itp. Rynek akurat sie na to nadaje bo jest przy okazji ciagiem komunikacji pieszej (dworzec -uczelnia, pln-pld itp)a oprocz tego da sie tam wykroic sporo miejsca na to zeby stal sie samoistnym miejscem przebywania. Powaznym problemem jest jakosc architektury oraz chaotyczny ksztalt oraz przedewszystkim tory tramwajowe. da sie to jednak wszystko zniwelowac do calkiem przyjemnej postaci.



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 11:01 am
placow to akurat w katowicach mamy dosc sporo tylko ze mimo pewnych inwestycji jakie zostaly na nich wykonane np nowe fontanny czy lawki one i tak dalej prezentuja sie mizernie
bolaczka katowic jest to ze niby sie cos robi dla upiekszenia miasta ale caly czas mam wrazenie ze robi sie to bez przekonania
dobrym przykladem jest np plac przed superjednostka
owszem postawili nowa fontanne nowe lawki posadzili jakies krzaczki drzewka i kwiaty ale mija pare lat i staje sie to coraz bardziej zaniedbane i tak jest z wiekszoscia inwestycji w naszym kochanym miescie



jacek_t83 - Pią Paź 28, 2005 11:04 am
Mi to sie wydaje ze Salutuj to chcialby zrobic z rynku taki dolny Manhattan, ktorym byl zachwycony, ja zreszta tez;) ale to jest raczej nierealne.
mi najbardziej odpowiadalaby koncepcja rynku jako Placu Nowego albo ulicy Szerokiej na krakowskim kazimierzu. Miejsce roznych spotkan i imprez. Nie uwazam zeby pomysl stawiania jakichkolwiek nowych budynkow byl dobrym rozwiazaniem.



MarcoPolo - Pią Paź 28, 2005 11:06 am
Placow mamy troche, ale 1. ten jest w najbardziej wygodnym w dostepie miejscu 2. reszta to raczej planty, oprocz Placu Szewczyka i parkingu przed gmachem UW.

A z tymi inwestycjami bez wyobrazni w te place rozne to masz sluszna racje.



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 11:15 am
to wy chlopaki sobie tu dyskutujcie a ja ide na piwko do parku kultury
takie piekna pogoda sliczna jesien jest w tym roku w parku



Bruno_Taut - Pią Paź 28, 2005 11:22 am
A żeby tak nawiązać do wątku piwno-niemieckiego powiem Ci - kein Bier vor vier .



salutuj - Pią Paź 28, 2005 12:48 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Pią Paź 28, 2005 1:52 pm
tworzenie dużych placów ma sens jeżeli place te będą "żyły" tak jak żyją place we wrocławiu czy krakowie. Na katowickim pseudorynku nie ma tak naprawdę perspektw dla powstania piwno/gastronomicznych ogródków bo gdzie ? z jednej strony teatr z drugiej bank śląski no może na dole w zenicie , ale to raczej nie będzie nic z klimatem ( patrz ars vivendi) no i budynek UM. a dalej pustka. Dlatego mimo że koncepcja Salutuj to całkowita antykoncepcja w stosunku do innych koncepcji to pomysł z stworzeniem nowego budynku który mógłby się stać bazą dla szeroko rozumianej gasronomii jest ciekawy, ale może nie w zaproponowanej formie. Natomiast odbudowie przedwojennego rynku mówimy stonowczo nie.



jacek_t83 - Pią Paź 28, 2005 1:59 pm
ale wez tez abdul pod uwage ze zarowno rynek krakowski jak i wroclawski sa wieksze i moze tam stac budynek centralny jak to nazwales, ale nasz rynek jest mniejszy i to duzo mniejszy. poza tym biorac pod uwage obecna jego zabudowe budowanie czegos jeszcze na nim spowoduje, ze w moim przynajmniej mniemaniu, bedziemy mieli do czynienia ze zwyklym kiczem. nie chcialbym zeby na srodku rynku stal kolejny skarbek czy zenit.
poza tym jest jeszcze jedna kwestia ktora mnie ciekawi: czemu taki budynek czy budynki jak to chcesz zrobic mialyby slozyc? czy mialby to byc budynki uzytecznosci publicznej czy jakies biurowce?



Andrzej - Pią Paź 28, 2005 3:54 pm
mi najbardziej odpowiadalaby koncepcja rynku jako Placu Nowego albo ulicy Szerokiej na krakowskim kazimierzu. Miejsce roznych spotkan i imprez. Nie uwazam zeby pomysl stawiania jakichkolwiek nowych budynkow byl dobrym rozwiazaniem.[/quote]

ale taka role ma przejac ul dworcowa wraz z przyleglosciami

odbiegajac od tematu nie wiecie czy juz jest czynne to akwarium w palacu mlodziezy??



Bruno_Taut - Pią Paź 28, 2005 4:26 pm

Mi to sie wydaje ze Salutuj to chcialby zrobic z rynku taki dolny Manhattan, ktorym byl zachwycony, ja zreszta tez;) ale to jest raczej nierealne.
mi najbardziej odpowiadalaby koncepcja rynku jako Placu Nowego albo ulicy Szerokiej na krakowskim kazimierzu. Miejsce roznych spotkan i imprez. Nie uwazam zeby pomysl stawiania jakichkolwiek nowych budynkow byl dobrym rozwiazaniem.


A po zrobieniu w Katowicach dolnego Manhattanu zmienimy nazwę miasta na Nowy Jorg, na cześć i chwałę mojego imienia .
A tak serio. Katowice i tak wyróżniają się wśród miast industrialnych. Najpierw było tu rozplanowane miasto, a potem dopiero rozwinął się dynamicznie przemysł. Większość miast w Zagłebiu Ruhry, a nawet w naszym sąsiedztwie, powstała ze sklejenia przemysłowych osiedli . Z tym to dopiero jest problem.



absinth - Nie Paź 30, 2005 10:46 am
np. Bytom



Bruno_Taut - Nie Paź 30, 2005 11:07 am
Bytom i Gliwice nie, Ruda Śląska, Świętochłowice, Chorzów, Piekary, Siemianowice, Zabrze tak. W Zagłębiu Ruhry takie Gelsenkirchen, Herne, Oberhausen czy Bochum to totalny chaos.



Tequila - Nie Paź 30, 2005 11:27 am
Jeszcze lepsza w tym temacie jest Ruda Śląska



absinth - Nie Paź 30, 2005 2:34 pm
ja musze przyznac zakochalem sie w Bytomiu

piekne miasto (mogloby byc gdyby nie zaniedbanie)

Kamienice w wiekoszosci na dyuzo wyzszym poziomie niz te nasze
ciekawsze rozwiazania kompozycujne elewacji... dlugo by mozna pisac

cholernie mi szkoda tego miasta



absinth - Pon Paź 31, 2005 12:30 am
SARP KATOWICE:

Dick van Gameren, jeden z czołowych architektów młodego pokolenia, odwiedził Górny Śląsk na zaproszenie katowickiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich i wygłosił wykład w ramach cyklu „Mistrzowie Architektury”

Katowice są ciekawe - Rozmawiał Przemysław Jedlecki

Rozmowa z Dickiem van Gamerenem, holenderskim architektem

Przemysław Jedlecki: Jest Pan w Katowicach po raz pierwszy. Jak się Panu podoba stolica Górnego Śląska?

Dick van Gameren: To bardzo ciekawe miasto. Jest tu też wiele pięknych budynków z okresu międzywojnia. Macie też dużo poprzemysłowych gmachów i nie widzę żadnego powodu, by je niszczyć. Gdyby tak się stało, to miasto straci swoją tożsamość. Byłoby za to wspaniale, gdyby inwestować w takie miejsca,

W jednym z nich powstaje właśnie olbrzymie centrum handlowo-rozrywkowe.

- Blisko centrum nie powinno być wielkich sklepów. To powoduje, że śródmieścia pustoszeją i obumierają. To najgorsze, co się może zdarzyć. Pomyłką jest też postawienie w środku miasta tego olbrzymiego budynku [Altus - przyp. red.]. On nie łączy się z miastem, nie wpisuje w jego charakter. Ten gmach mógłby stanąć gdziekolwiek. To wielka inwestycja, ale bez znaczenia dla Katowic.

Mamy miejsca z historią, ważne dla katowiczan, ale tak jak stary dworzec kolejowy stoją puste.

- W Holandii to nie do pomyślenia, żeby tak wielki gmach stał pusty. W takich miejscach powstają sklepy, biura, a nawet apartamenty. Ożywienie tego gmachu pomoże też połączyć południową i północną część miasta, bo dziś Katowice na pół dzielą tory kolejowe.

Na samym dworcu powinny być też obiekty publiczne, np. biblioteka czy galeria sztuki.

Bolączką mieszkańców jest też wygląd rynku...

- Wszyscy pytają mnie, co sądzę o tym placu. W Holandii nie mamy rynków, ale rozumiem, że dla was może to być bardzo ważne. To, co nazywacie rynkiem, jest doskonałym połączeniem komunikacyjnym w centrum miasta. Tramwaje na Korfantego można by wpuścić pod ziemię. Byłoby to jednak drogie i może zamiast wydawać pieniądze na rynek, warto zadbać o istniejące już kamienice. Macie "stare" miasto i warto o nie dbać.

SARP WARSZAWA:



Bruno_Taut - Pon Paź 31, 2005 7:42 am
W Holandii nie mają rynków? Nie sądzę, by gość palnął takie głupstwo. Pewnie tłumacz się nie popisał.



salutuj - Wto Lis 01, 2005 10:54 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



koniaq - Wto Lis 01, 2005 11:17 am
Mam pare uwag

pierwsza: Uwazam, ze zaślepianie teatralnej i 3 maja jest błędem

druga: Placyk przed Bankiem skaskim do zabudowy

trzecia: Jeżeli chcemy by perspektywa (patrzac z ronda) byla na prawde imponująca, nie powinnismy zabudowywac aleji korfantego powyżej Rawy. taka aleja powinna byc dosc długa by była imponująca)

czwarta: Wiecej miejsca pomiedzy budynkami, szesze uliczki (np pomiedzy tym nowym budynkiem a zenitem)



koniaq - Wto Lis 01, 2005 11:38 am
edit :/



MarcoPolo - Wto Lis 01, 2005 11:38 am
Ten flasz mi nie lazi.



Tequila - Wto Lis 01, 2005 11:40 am
Salutuj:

Transfer przekroczony

Godzinny limit transferu dla konta salutuj_temp.w.interia.pl umieszczonego na serwerze MIASTO WWW został przekroczony.



salutuj - Wto Lis 01, 2005 12:12 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Tequila - Wto Lis 01, 2005 12:40 pm
Kilka moich uwag:
Zabudowanie dwóch pustych miejsc:
- placu przed Bankiem Śląskim oraz dobudowanie czegoś z rzodu Skarbka (cos na wzór atrium z wewnerzymi windami) co pozwoliłoby zasłonic nieco Dom Prasy a optycznie zwięziło Rynek jednocześnie wydłużajac 3 Maja i Mickiewicza.
- dobudówka do Zenitu - celem wyrównania pierzei ulic Św Jana z Al Korfantego dajac jednoczesnie Plac przed Teatrem Wyspiańskiego
- linia tramwajowa połnoc - południe biegnie po zachdoniej stronie tuz przy Domu Prasy i dalej przy Separatorze.



koniaq - Wto Lis 01, 2005 12:41 pm
Edit



absinth - Wto Lis 01, 2005 2:22 pm
troche za duzo katow ostrych w tych pomaranczowych obszarach

to jest najgorszy ksztalt dziali pod zabudowe
dlatego w Waszyngtonie ze wzgledu na rodzaj siatki ulic jest spory problem z podobnym ksztaltem dzialek



koniaq - Wto Lis 01, 2005 3:45 pm
Do d...



salutuj - Wto Lis 01, 2005 4:23 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



stage_beast - Wto Lis 01, 2005 7:10 pm
Witam wszystkich i na tym wątku!

Salutuj - o co chodzi z tym flashem, bo przywykłem, że na swf-ach coś się rusza...

Przepraszam, że ja tak na skróty, nie wczytując się we wszystkie wątki na temat przebudowy rynku, ale czy była jakaś koncepcja z całkowitym schowaniem torów pod ziemię?

Pozdrawiam



salutuj - Wto Lis 01, 2005 7:43 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



salutuj - Pon Maj 15, 2006 9:41 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



plotter - Wto Maj 16, 2006 9:22 am
Zabawne - z jednej strony cały czas jest mowa o świetlanej przyszłości Katowice, dynamicznym rozwoju i ich metropolitalnych ambicjach, a z drugiej strony nieodparta chęć zamknięcia, przerwania największej osi urbanistycznej miasta (i całego regionu) i stworzenia ładniutkiego ryneczku obudowanego ze wszystkich stron ładniutkimi budyneczkami.
I to nie jest przytyk do pracy Salutuj, tylko obserwacja takiego jakiegoś rozdwojenia jaźni, jakie obserwuję od dłuższego czasu w dyskusjach na temat rynku.



absinth - Wto Maj 16, 2006 9:28 am
hehe

jedyne obszary ktore w/g mnie powinny/moglyby byc zabudowane to obszar miedzy domem prasy a zenitem i obszar kolo Banku Gospodarstwa Krajowego (obecnie ing) ktory to obszar byl przed wojna zabudwany
sam Zenit zas widzialbym w takim stylu:
tzn chodzi mi o ta czesc wyzsza nieprzeszklona:
gdzie okna ukladaja sie w taka jakby szachownice z prostokatow

mysle ze takie mniej wiecej rozwiazania jak ponizej by w tej czesci pasowalo oczywiscie z dostosowaniem do obecnych rozwiazan kopozycji elewacji tej czesci budynku



a na fotkach centrum handlowe Palac Omega w Brnie



sqro - Wto Maj 16, 2006 10:52 am

Zabawne - z jednej strony cały czas jest mowa o świetlanej przyszłości Katowice, dynamicznym rozwoju i ich metropolitalnych ambicjach, a z drugiej strony nieodparta chęć zamknięcia, przerwania największej osi urbanistycznej miasta (i całego regionu) i stworzenia ładniutkiego ryneczku obudowanego ze wszystkich stron ładniutkimi budyneczkami.
I to nie jest przytyk do pracy Salutuj, tylko obserwacja takiego jakiegoś rozdwojenia jaźni, jakie obserwuję od dłuższego czasu w dyskusjach na temat rynku.


ta oś to jedna z największych porażek miasta - poza jedynym atutem w postaci widoku na spodek.
A koncepcja Salutuj nawet mi sie podoba (a jestem w tym temacie strasznie marudny) i widać że się "dopracowuje"
Moje plusy:
1. skoro nie mozna "szurnąć" domu prasy i zenita to je zasłania (brawo) nowym budynkiem (może odrobine by go cofnąć?)
2. Stawia na zabudowe quasi pierzejową w kierunku ronda - tego katowice mają zdecydowanie za mało ja byłbym zwolennikiem by pociągnąć ją jeszcze dalej w tym kierunku
3. Likwiduje właśnie ową "cudowną" oś

martwią mnie:
1 troche zasłoniecie ING bo to fajnisty budynek ale z drugiej strony odgradza sie również wygwizdowo okolic separatora, superjednostki i hotelu co poczytuje za duży plus - więc cos za coś
2. nie wykorzystanie rawy jako urozmaicenia miejskiej "betonowo asfaltowej pustyni" - przy tak gęstej zabudwie jak proponowana takie detale grają dużą rolę
3. Pozostawienie torów tramwajowych na powierzchni - wiem wiem te koszta, ale nie takie rzeczy robiono już w XIX wieku

Następnie narzucają się pytania do autora:
1. Jakie funkcje przewidujesz dla nowych budynków? - bo to zadecyduje czy te miejsca będą żyć czy faktycznie zamienią się w "betonowo asfaltową pustynię" jak np la defense które wymiera po zamknięciu biur
2. Gdzie przewidujesz miejsca parkowania?
3. Jaki jest obszar sterfy pieszej?
4. Czy przewidujesz ścieżki rowerowe w centrum - nie rekreacyjne a raczej jako środka transportu - jak np w Amsterdamie?



MarcoPolo - Wto Maj 16, 2006 11:35 am
Hmm ja bym zabudowal przezdewszystkim ING, pomysl Sky z designem Zenitu jest bardzo fajny, widok na Spodek bym zostawil. Problem pozostaje z zabudowaniem przestrzeni miedzy Zenitem a Domem Prasy. Dom Prasy??? hmm ?? Zostawmy to na razie. Budynek UM na pld pierzeji . Z 1 strony nie podoba mi sie ten budynek a z 2 strony jest swietny widok z ronda na ten budynek, laczacy sie z kopula katedry. Gdyby tenze feralny budynek mial jakas ornamentyke bogatsza, inne kolory i okna oraz kopule to by mi sie nawet podobal. Ale dalej ksztalt Rynku i dobor architektury niepokoja.



plotter - Wto Maj 16, 2006 3:17 pm
a co do obrazków salutuj - zajefajna grafika. naprawdę mi się podoba - prosta a zarazem czytelna i przekonująca



salutuj - Wto Maj 16, 2006 6:14 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Wto Maj 16, 2006 6:30 pm
Fajnie ze sie Pawel postaral, ale koncepcja ta jest jak dla mnie po prostu nie do przyjecia.

-Nie podoba mi sie chec odgrodzenie rynku od polnocy. Obecnie widok z rynku na Spodek jest najciekawszym widokiem w Katowicach i nie nalezy tego marnowac. Trzeba to umiejetnie wykorzystac.
- Nie podoba mi sie zupelnie zaslaniecie budynku ING - to jeden z nafajniejszych budynkow w tej czesci miasta i nalezy eksponowac jego architekture, a nie zaslaniac.
-Nie podoba mi sie koncepcja zabudowania placu miedzy Zenitem, a Domem Prasy - to zmniejszy niepotrzebnie wolna przestrzen rynku.
-Duzym bledem jest wysuniecie tego proponowanego budynku miedzy Zenitem, a Domem prasy - to zaburzy biegnaca tamtedy sciezke z 3 Maja do Warszawskiej
-Nie podoba mi sie w ogole chec robienia kameralnego mini ryneczku - takie cos ma powstac na Dworcowej, a rynek powinien byc moim zdaniem integralna czescia zmodernizowanej Korfantego..

A i jeszcze jedno - nie widze powodu, dla ktorego musielibysmy w kazdej dziedzinie nasladowac Hameryke.

Natomiast wizualki fajne.



salutuj - Wto Maj 16, 2006 6:43 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Wto Maj 16, 2006 6:49 pm
Zauwazylem wlasnie te pochylona sciane i mi sie to nie podoba ale jzu ze wzgledow estetycznych.

A robienie kameralnego placyku - owszem mozna sobie na to pozwolic, ale nie wolno przy okazji niszczyc najlepszej perspektywy widokowej w miescie!



salutuj - Wto Maj 16, 2006 7:13 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Wto Maj 16, 2006 7:13 pm
Mnie w koncepcji Pawła też nie podoba mi się zamknięcie obecnego rynku od północy, ale to własciwie jednyne (choć poważne) zastrzeżenie.
Natomiast zabudowanie placu między Zenitem i Domem Prasy oraz zmiana osi wsch-zach na ulice Warszawską-Mickiewicza bardzo mi się podobają. Co do zasłonięcia ING oraz Placu Obrońców nie mam zastrzeżeń, ale też można pozostawić te miejsca niezabudowane....na pewno inne i ciekawe spojrzenie na śródmieście



salutuj - Wto Maj 16, 2006 7:26 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Wto Maj 16, 2006 8:21 pm
No sam widzisz ze twoja koncepcja jest zbyt krakowska.
Katowice maja byc wielkomiejkie.

Probleme Katowic nie ejst rynek - tylko Korfantego. Zachodnia sciana Korfantego nadaje sie do generlanej przebudowy - ja bym tu wlasne widzial wiezowce, tworzace wielkomiejka pierzeje - dopelniajace piekny widok na spodek. Wiecowiec widzialbym tez w miejscu Hotelu Silesia.



salutuj - Wto Maj 16, 2006 8:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Wto Maj 16, 2006 9:07 pm

?? Proponuję miglanc byś przeczytał jeszcze raz co napisałem bo napisałem coś zupełnie przeciwnego. To co napisales akurat jest bez sensu. Mentalnosci krakowskiej to wlasnie bliska jest twoja koncepcja.


Wiezowce nie dają życia - downtown Chicago o 24 w nocy było martwe. No zalezy jaki rezultat chcemy osiagnac.
Poza tym aby wybudować pierzeje wiezowców w obecnym miejscu trzeba wyburzyć to co tam jest i wybudować od początku.Wiele wieżowców
Tyle ze na Korfantego to i w dzien nie ma zycia. A od zycia nocnego to sa w Katosach lepsze okolice.

W mojej koncepcji trzeba postawić zaledwie 5 budynków. Do 30m wysokości. I rozbudować 2 kamienice narożne, lub zastąpić je czymś.
Do tego nic nie wyburzam
Tyle ze te 5 budynkow nic pozytywnego nie wniesie do urbanistyki Katowic, za to wyrzadzi pewne szkody.

edit
Pawel przejdz sie kiedy na Dworcowa i popatrz w perspektywe 3 Jana lub Pocztowa na Spodek -to najpiekniejszy widok w Katowicach. Nawet teraz budowana kopula na rondzie jest tylko pol-kopula po to by nie niszczyc tego widoku. Ten wlasnie obraz Spodka czesto jest na pocztowkach i takich reprezentacyjnych zdjeciach Katowic. To jest nasz symbol miasta. Nia warto tego nsizczyc zw imie budowania mini-krakowka.

Niech Dworcowa, Plac Miarki, Plac Andrzeja, Plac Wolnosci beda kamerlane - to juz stanowczo styknie jak na Katowice. Ale od "rynku" i Korfanetego wara!

A i jeszcze jedno - na Korfantego nie trzeba wcale wiele wyburzac pod wiezowce - na miejscu pawilonow BWA i Palacu Slubow spokojnie mogloby cos stanac, obok Superjednostki.



Wit - Wto Maj 16, 2006 9:19 pm
Łukasz...ja bym nie patrzył na ten projekt tak negatywnie. Mnie się on w większości podoba (choćby pomysł na ukośną elewację budynku między Zenitem a Prasą).....w sumie po głębszym zastanowieniu, to nawet zabudowanie Korfantego w okolicy Rawy może i było by do przyjęcia....wszystko zależy oczywiście od budynków, które musiały by się wkomponowac w skróconą nieco perspektywę Korfantego z Ronda.
Poza tym w tej koncepcji zajmujemy się głównie obecnym Rynkiem, a wygląd okolic korfantego ( w tym konkretnym zagadnieniu )to juz chyba inna bajka.....w każdym razie projekt mógłby wejść w koalicję z moją wizją obecnego rynku



miglanc - Wto Maj 16, 2006 9:30 pm
Nieszczesciem tego miasta jest to, ze co 20 lat pojawial sie jakis samozwanczy cudotworca, ktory w czambul potepial dokonania poprzedniej epoki i probowal przestrzen centrum Katowic robic zupelnie od nowa wedlug zupelnie nowej koncepcji. W efekcie zadna z nich nie zostala do konca zrealizowana. Najpierw Niemcy cos zaczeli budowac, w dwudziestoleciu miedzywojennym zaprzestano budowac wedlug koncepcji Niemcow, tylko zaczeto robic nowe centrum miasta, w PRL z kolei zaprzestano budowac tego centrum z dwodziestolecia i zaczeto budowac jeszcze nowsze centrum - Aleje Armii Czerwonej dzis Korfantego. Koncepcja Pawla to kolejna juz propozycja powtarzania tego samego bledu - zniszczenie dotychczasowej urbanistyki centrum i zastapienie jej calkowicie nowa urbanistyka.

Rynek - Korfantego to jest akurat ta koncepcja, ktora niemal zupelnie sie powiodla i ktora w wschodniej czesci spelnia swoje zadanie. Problemem jest zachiodnia czesc Korfantego - to jest rana na urbanistyce miasta jak zlamanie otwarte. Tyle ze Pawel zamiast wyleczyc zlamanie, chce na te rane bedaca jego skutkiem przylepic plaster.



salutuj - Wto Maj 16, 2006 9:48 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



salutuj - Wto Maj 16, 2006 9:56 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Wto Maj 16, 2006 9:58 pm
@ Miglanc ...na razie krytykujesz zapory, czyli ograniczenia w tkance miejskiej, a co powiesz o pomyśle skierowania głownego ruchu wsch-zach z warszawskiej na Mickiewicza....? Imo jest to znakomity pomysł....zgodnie z zasadą powiększenia przestrzeni bez ruchu kołowego w śródmiesciu...czyli całkowice zamknięta 3-go Maja i Mickiewicza ala dzisiejsza trzeciomajowa
Natomiast co do oniesień do historii....to IMO koncepcja Pawła poniekąd zatacza koło historii, zamykając Rynek od północy, ale w zupełnie innym stylu. Czy to jest ten właściwy kierunek....nie wiem, bo przy bardzo dobrym projekcie obie koncepcje miały by sens



miglanc - Wto Maj 16, 2006 10:04 pm

To co napisąłem to są fakty a nie nonsens - przez ochronę historyczności Krakowa nie budują wysokich budynków.Bo byloby zbrodnia budowac wiezowce na starym miescie i w srodmiesciu. W zadnym cywilizowanym kraju nie niszczy sie najcenniejszej czesci miast. W Wiedniu i Paryzu powstaly nowe dzielnice wiezowcow - cos takiego widzialbym w Krakowie.


Od wiezowców na pewno nie będzie go na Korfantego. A moje propozycje wychodzą naprzeciw (komponują się) pomysłowi Kampusa.Twoje koncepcje nijak nie maja sie do koncepcji kampusa.


- przede wszystkim stworzy plac Obroncow Katowic (teraz to jest wyrwa).Nie stworzy zadnego placu tylko zasloni jeden z najlepszych budynkow w Katowicach - to propozycja zbrodni urbanistycznej.

- stworzy uregulowany ciąg budynków na południe od Warszawskiej i 3 maja. Nie stowrzy zadnego ciagu uregulowanych budynkow, tylko sarkofag ktory optycznie przykryje jeden z najlepszych widokow w miescie: z 3 Maja na Teatr - kolejna zbrodnia.

- stworzy drugi ciąg budynków na północ od teatralnej i Mickiewicza. Ciag zbednych i szkodliwych budynkow, ktore stana sie sarkofagiem nalozonym na widok na Spodek - nastepna zbrodnia.

- budynek na północ od Rawy (vis a vis mś) od strony południowej dopełnia budynek poniżej niego Wprowadza chaos w uklad ulic

- ten sam budynek na północy nadaje Korfantego charakteru ortogonalnego placu. (otwartego od strony północnej) Skraca perspektywe na Spodek, tym samy odbiera temu widokowi sporo z atrakcyjnosci i rozwala najlepsza rzecz w urbanistyce Katowic.

- cała koncepcja pozwala rozbić przebudowę na dwa logiczne etapy. - część gdzie jest hotel Katowice może zostać niezależnie zmieniona później

Przeprosze Cie za mocne slowa ale im bardziej patrze na twoje wizualki tym bardziej mi sie nie podoba.

Place o których piszesz nie mogązostać wyłączone z ruchu choćby dlatego że rozbudowa sieci dróg jest robiona pod wyłączenie z ruchu okolicy Rynku.
Poza tym one mogą być kameralne i "minikrakówkowe" ze względu na kamienice, a ja tu planuję zrobić nowoczesny (choć elegancki plac) po ktorym w dodatku jezdza tramwaje, a nie Sukiennice stawiac
Pawel pomysl sobie co to jest kameralnosc. I nie mow ze Dworcowej, Andrzeja, nie mozna wylaczyc z ruchu.



miglanc - Wto Maj 16, 2006 10:27 pm
Po pierwsze maly wtrety ogolny. Kazdemu z nas wydaje sie, ze pozjadal wszelkie rozumy. Ja sam sie w ten sposob osmieszylem sie na SCC w dyskusji z Hubertem. Jego posty jakkolwiek ciezko sie czyta nauczyly mnie sporo o tym czym powinna byc architektura i urbanistyka. Przede wszystkim jak zauwazyl Hubert latwo jest nakreslac zupelnie nowa koncepcje, latwo jest przy tym zniszczyc to co bylo. Katowice maja az zanadto takich przykladow. Jednak Hubert napisal bardzo wazna mysl: dobra architektura polega na tym, ze nowy budynek eksponuje to co najlepze w jego otoczeniu. Budynek nie istnieje sam z siebie - on musi wpisywac sie w otoczenie. A to wpisywanie bron Boze nie polega na tym, ze nasladuje sie styl starych budynkow. Ja jestem nieprzejednanym wrogiem pseudozabytkow. Wpisywanie sie polega wlasnie na tym by nowe, bedac w zupelnie nowym stylu - potrafilo zarazemwyeksponowac to co najlepze w starym.

Idac po miescie jako np turysta ogladamy widoki. Popatrz na ladny budynek - jak stoisz pod teatrem to widzisz ozdoby, ale nie widzisz calej bryly. Dopiero z perspektywy widac cala bryle. Dlatego tak wazne jest by ladne budynki mozna bylo ogladac z perspektywy.

Z przykroscia trzeba stwierdzic iz pomysly Pawla ida w dokladnie odwrotnym kierunku - on chce zaslonic to co piekne!

Po kolei:







Ten budynek z skosna sciana - po pierwsze zasloni widok od strony 3 Maja Na Teatr i kamienice na Warszawskiej. To po pierwsze. Po drugie, co widac na drugim rysunku: Zasloni widok na Zenit(ktory jest przykladem fajnej architektury i trzeba to wykorzystac)
Po trzecie przeraza mnie skala tego budynku, widac to na 3 rysunku. Juz co do Zenita slychac narzekania, ze jest zbyt wysoki. Ale ten budynek z krzywa sciana to w tym miejscu monstrum! Poza tym ta krzywa sciana jest fatalnie ustawiona - ona bedzie dawala gigantyczny cien - swiatlo Slonca przestanie docierac na rynek, ktory zacieniony stanie sie miejscem nieprzyjemnym i powstanie wrazenie chaosu.

Tego proponowanego budynku nie powinno byc:

Przed wojna staly tam kamienice, ktore wysadzono - i cale szczescie, dzieki temu mamy fajny widok na jeden z ciekawszych przykladow miedzywojennej architektury. Dopier z perspektywy widac jak pomyslowa jest elewacja gmachu ING.

Nastepna kwestia to ten polokragly budynek ktory ma przylegac do Polmagu:



To z kolei zniszczy architekture Polmagu - biurowca wspartego na widocznych w tej czesci wysokich podporach. Moim zdaniem te podpory i ta czesc Polmagu jest bardzo dobrze zrobiona. Problemem jest nieudany pasaz za Polmagiem. Ale ten polokragly budynek z propozycji nie tylko zasloni Spodek, ale tez zniszczy calkiem fajne miejsce jakie sie stworzylo z tej strony Polmagu. Po drugie ten polokragly budynek wraz z tym co ma byc polnocna pierzeja rynku zaslaniaja widok na teatr i Zenit - akurat ten widok jest bardzo przyjemny.

Zeby juz nie byc takim krytycznym to powiem ze dobrym pomyslem jest strefa piesza. Ale z te strefa tez nie nalzey przeginac

Generalnie przepraszam ze tak stanowczo odrzucam ten pomysl - ale jakos ostatnio mam taka zajawke na obrone katowickiego modernizmu z lat 60



Wit - Wto Maj 16, 2006 10:47 pm
Budynek między Zenitem a Domem Prasy rzeczywiście nieco za bardzo wychodzi w Rynek....może cofnięcie go nieco oraz złamanie w środku da o wiele lepszy efekt.
Co do ING...waham się, może rzeczywiście b. dobry budynek o elewacji nawizujacej do ostrej elewacji banku zrobiłby fajną nowa ulicę skośną.
Dalej blizszy juz jestem wizji Miglanca....Polmag i reszta z Rynku raczej odsłonięta



miglanc - Wto Maj 16, 2006 11:00 pm
@Wit z takiej skosnej uliczki nie bedzie za bardzo mozna ogladac fajnej elewacji ING.



salutuj - Wto Maj 16, 2006 11:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Śro Maj 17, 2006 6:15 am
hehe, Pawel swoje, Miglanc swoje a Wit proboje swoich sil w roli arbitra

ja tylko dodam, ze zarzut Miglanca, ze jakis tam budynek zostanie zasloniety przez inny uwazam za bezsensowny. Jesli ktos bedzie chcial zob aczyc Teatr czy Spodek to sie po prostu przejdzie kawalek dalej i bedzie se mogl patrzec ile dusza zapragnie. Jakos na zachodzie nie maja takiego problemu, wezmy np taki NYC czy inne miasta amerykanskie, a ostatnio nawet Kiev sie gesto zabudowywuje, tam jeden budynek stoi zaraz kolo drugiego i niekomu to nie przeszkadza.
to tyle dyskutujcie sobie dalej, bo jestem ciekaw kolejnych argumentow



absinth - Śro Maj 17, 2006 9:27 am
zabudowanie obszaru alei Korfantego w ogole do mnie nie trafia na razie

budynek miedzy zenitem i domem prasy czemy nie ale niekoniecznie musi az tak wcinac sie w "rynek" jego polnocna skosna sciana ktora wydaje sie byc bardziej wysunieta niz tak na prawde musi



salutuj - Śro Maj 17, 2006 2:40 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Śro Maj 17, 2006 3:20 pm

Mówię o plombach w starym mieście i wieżowcach poza miastem. Problem Krakowa to problem taki że niektórzy tam nie chcą w ogóle wieżowców by nie niszczyć panoramy cąłego miasta. A nie tylko w śródmieściu co jest zrozumiałe.
W kwestii Katowic to Ty proponowałeś na Korfantego wiezowce, a ja mam zbieżne do absinthowego zdania (przynajmniej kiedyś) by stawiać je na terenie MPK.
Nie upieram sie rpzy tym Korfantego. Owszem postawienie wiezowcow w tym miejscu stworzyloby skyline a Altusem, ale roznie dobrze mozna tworzyc skyline z Stalexportami.


Stworzy plac. Widzę że niedokładnie oglądasz zaprezentowane obrazki lub obce jest Ci pojęcie placu
Zasłonięcie budnynku lepszym to nie zbrodnia
Wiesz ja tez uwazam ze jakos trzebaby rozwiazac problem zbyt duzego wolnego miejsca w tym miejscu, ale akurta ten sposob jaki propnujesz mi sie nie podoba. Mozna wypelnic te luke i stworzyc plac, ale niekoniecznie zakrywajac dobre budynki i niszczac ich architekture.


-Stworzy ciąg. Widzę że niedokładnie oglądasz zaprezentowane obrazki lub obce jest Ci pojęcie ciągu.
Widok z 3maja na teatr nie bedzie zasłonięty (moze za bardzo nachylilem scianę, ale nie mam zamiaru zaslaniac go przeciez.
Aby storzyc ciag, trzeba stworzyc pierzeje i nie moze byc tak ze jeden budynek sie wychyla do przodu. Poza tym nie podoba mi sie sam pomysl tej nachylonej sciany, ale to szczegol. Poza tym nie widze powodu dla ktorego koniecznie trzebaby zabudowywac to miejsce. Taki plac jaki jest tam obecnie moze byc ladnie wykorzystany.


Słowo zbrodnia abiera powoli komicznego wyrazu
Ciąg dobrych budynków nie tylko nigdy nie jest szkodliwy, ale nawet tworzy tkankę miejską.
Tyle ze nawet gdyby w tym miejscu stanelo najlepsze dzielo Liebeskinda i bylo nie wiem jak odpicowane - to i tak bedzie kiepski budynek - z jednego prostego powodu - zalsania widok na Spodek. Ten powod wystarczy by nazwac to kiepska architektura. Poczytaj sobie posty Huberta w watku o Ostrawie na SCC.


Widok na spodek dla mnie jest przeciętny..Tu akurat jestes w zdecydowanej mniejszosci.


Chaos jest obecnie - 3 pasmowa część Korfantego po stronie wschodniej zaczyna się... znikąd po prostu.-W twojej koncepcji jest jeszcze gorszy chaos.


Przesada. Perspektywa na Spodek nie jest najlepsząAbsolutniesie nie zgadzam. Moim zdaniem to najlepsza rzecz w Katowicach i tak uwazaja wszyscy znajomi. Tak tez uwazaja licznie wypowiadajacy sie urbanisci i architekci. Tak tez uwazaja wszyscy ci ktorzy chcac pokazac taki charakterystyczny widok z Katowic pokazuja wlasnie te perspektywe.
.
O wiele lepsze da się zrobić choćby z A4, DTŚ (z dużych); z Kościuszki, pl Miarki z małych; czy z nowych pierzei w mojej koncepcji.Tyle ze A4 i DTS to juz nie sa i nigdy nie beda srodmiejskie tereny.
A Plac Miarki mimo iz ladny, to jest przecietny - takich placow masz w Europie setki. A widok na Spodek jest znakiem rozpoznawczym i wizytowka Katowic.



Dworcową może i da się tylko w części przy starym dworcu, a Andrzeja to podpowiedz jak bo nie wiem.
To sie wybiez na spacer i zobacz sobie jak to teraz wyglada. Tem niewiele trzeba zmieniac.



SPUTNIK - Śro Maj 17, 2006 5:43 pm
"motyla noga" , że też Wam sie chce przecież to wszystko można sobie w 15 min powiedzieć jak się nie możecie przełamac to mogę Wam spotaknie zaaranżować



miglanc - Śro Maj 17, 2006 5:49 pm
Nie no forum mamy rozruszac. Dyskusja jest bardzo szczegulowa bo SMM doglebnie analizuje problemy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •