ďťż
 
[Katowice] Nowy budynek Sądu Okręgowego



salutuj - Sob Lip 07, 2007 10:57 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko




absinth - Sob Lip 07, 2007 11:13 pm

Nie no ta cegła to mi tu nijak nie pasuje. Pionowe rzędy okien tworzą specyficzny monumentalny klimat tego budynku a cegła to jak widać na zdjęciach przede wszystkim linie poziome, co razem daje wielki miszmasz.

jesli chcesz wkleje kilka takich przykladow z Europy gdzie tez tak "spaprano" elewacje

http://www.europaconcorsi.com/db/cache/ ... 254033.jpg

http://www.europaconcorsi.com/db/cache/ ... 044914.jpg

Jeśli dobrze pamiętam, to obiecywano nam elewację z czystego betonu,
hehe polecam lecytyne pierwotnie byla mowa o tynkach szlachetnych na elewacji

Może ta cegła to efekt tego, że chciano w ostatniej chwili wystylizować budynek na XIX-sto wieczny dworek

?? jesli mialo byc zabawnie to nie wyszlo, jesli to bylo na powaznie to tym bardziej

tez jestem wielkim zwolennikiem bialego betonu arhitektonicznego, zwlaszcza w takim wyknaniu jak to serwuje Tadao Ando, ale w tym przypadku ta cegla nie wyglada zle, i nie jest to niczym nowym przy takim rozwiazaniu kompozycyjnym bocznej elewacji z jakim tu mamy do czynienia, wystarczy wejsc na europaconcorsi gdzie prezentowane sa najlepsze projekty i realizacje tak wiec nie robil bym tu dramatu bo poki co go nie ma



salutuj - Sob Lip 07, 2007 11:21 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Sob Lip 07, 2007 11:30 pm
ja poczekam tu z ostateczna ocena, az ukoncza caly budynek

uwazam, ze dramatu niema poki co...
tak jak pisalem, uwielbiam surowy beton architektoniczny, ale tu na prawde nie jest zle
wezmy pod uwage, ze to nie jest skonczone i ze odleglosc z jakiej robiono foty sadu i tego przkladu ktory wrzucilem sa inne wiec mysle, ze zle ostatecznie nie bedzie




martin13 - Nie Lip 08, 2007 2:24 pm

ja poczekam tu z ostateczna ocena, az ukoncza caly budynek

Ja też wolę poczekać z ostateczną oceną do skończenia budowy, bo teraz jest trudno ocenić, jak ta ceglena elewacja wkomponuje się w całość. Ale mimo wszystko inaczej sobie to wyobrażałem.



absinth - Czw Lip 12, 2007 2:56 pm
jeszcze tak odnosnie cegiel itd...



to zdjecie z Amstedamu by kotbehemot



Jastrząb - Pią Lip 13, 2007 11:08 pm

tak wiec nie robil bym tu dramatu bo poki co go nie ma

Nie robię dramatu i wiem, że go nie ma (jeszcze). I obym go nie zaznał. Być może będzie miało to inną prezencję, gdy zostaną wstawione okna. A o ogólnej prezencji to będzie można pogadać jak będzie wszystko gotowe. A póki co.... TA CEGŁA MI TAM NIE PASUJE

Foty którymi zapodajesz to jednak co innego niż nasz sąd. Być może wynika to z koloru elewacji, a być może z faktu, że ukończone budynki prezentują się zupełnie inaczej niż te surowe. Z takimi porównaniami byłbym bardzo ostrożny.



absinth - Śro Sie 01, 2007 5:51 pm
fotki z dzisiaj:

wyglada na to, ze na elewacji frontowej bedzie zgodnie z projektem szary tynk szlachetny:


a z boków montuja juz bardzo ladna stolarke okienna - drewniana






Bartek - Śro Sie 01, 2007 5:54 pm
Dzisiaj przy okazji podpatrzenia co się dzieje koło tego sądu na działce GTC byłem pod wrażeniem monumentalności tego budynku. Jak zatrzymałem się na wprost i spojrzałem do góry to poczułem się taaaki mały

BTW. Zrobiłeś może fotki budynku hydrobudowy tam gdzie GTC będzie budować?



rasgar - Czw Sie 02, 2007 4:38 pm
biała cegła, drewniane ramy okienne i szlachetny tynk ?

mnie powiało skandynawią

to lubie



d-8 - Nie Sie 05, 2007 1:56 pm
tez mialem przyjemnosc bardziej z bliska obadac jak wyglada polaczenie elewacji i okien i jestem jak najbardziej na 'tak'

ale czekam na efekt koncowy.

stacja benzynowa z dnia na dzien pasuje tam coraz mniej...



Bula - Czw Sie 09, 2007 11:57 am
08.08.07







Maar - Pon Sie 27, 2007 7:05 am
Fotki z wczoraj (26 VIII 2007)













oio154 - Pon Sie 27, 2007 7:18 am
Ale ten billboard przed tym budynkiem jest świetny



Darkat - Pon Sie 27, 2007 8:24 am
no z bliska elewacja i szczególnie pod kątem będzie się prezentować bardzo dobrze.



martin13 - Pon Sie 27, 2007 9:13 pm
Teraz po rozmontowaniu rusztowania, wreszcie widać, że ta ceglana elewacja prezentuje się całkiem dobrze. Myślałem, że efekt będzie słaby, ale jednak wiedzieli co robią



oio154 - Wto Wrz 11, 2007 12:17 pm
Mnie sie podoba surowy, co do rusztowania, też wygląda super, szczególnie to wyrastające z wnętrza jest imponujące, co widać na zdjęciu powyżej. No ale chyba, niestety, rusztowania nie zostawią



Bartek - Wto Wrz 11, 2007 12:22 pm
Nie ma już żurawia



Darkat - Wto Wrz 11, 2007 12:27 pm
to ciekawe co z tym dachem jak go postawią



Maar - Nie Wrz 30, 2007 6:38 am
29 IX 2007















Darkat - Nie Wrz 30, 2007 7:38 am
mam nadzieję że w tym roku jeszcze uda im się skończyć z zewnątrz elewacje bo budynek dzięki temu zaczyna wyglądać jak rasowy



Taczq - Pon Paź 01, 2007 4:05 pm
Jakoś ten budynek do mnie nie przemawia, no ale zaczekajmy na efekt końcowy



absinth - Pon Paź 01, 2007 10:12 pm
swietnie!

w dzisiejszym dodatku Skarby Slaskie krociutko pisze m.in o tym budynku



biohumus - Wto Paź 02, 2007 3:49 pm
Juz sam nie wiem co jest bardziej zalosne, ten sad, wydzial prawa US czy kopula na rondzie. Ech... ciekawe jak dlugo autor projektu myslal nad ta wizja... Sorry, ale dla mnie to jest shit a nie wybitna architektura.



absinth - Wto Paź 02, 2007 5:51 pm
dla Ciebie...

choc z wydziale prawa sie zgodze akurat



Bartek - Wto Paź 02, 2007 6:41 pm
Akurat polecam poczekać na efekt końcowy bo uważam że naprawdę warto.

Teraz faktycznie jest mało ciekawy, pełno rusztowań, kurzu etc



Kamyk85 - Wto Paź 02, 2007 6:59 pm
Ale klinkier mi się podoba Efekt bardzo pozytywny
A zupełnie nie wiem czemu, ale z daleka to ta ściana już wykończona kojarzy mi się z modernizmem



absinth - Wto Paź 02, 2007 9:22 pm
no bo ten budynek to nic innego jak neomodernizm



biohumus - Śro Paź 03, 2007 7:49 am

no bo ten budynek to nic innego jak neomodernizm
Ja jakos osobiscie wolalbym np neoklasycyzm... No ale niestety nie ma w tym kraju chyba ani jednego architekta, ktory potrafilby stworzyc taki gmach w takim wlasnie stylu.



piotrekb - Śro Paź 03, 2007 9:41 am
A jak wygląda współczesny neoklasycyzm??

Nie jestem znawcą i neoklasycyzm kojarzy mi się tylko z architekturą sprzed stu lat.



biohumus - Śro Paź 03, 2007 9:59 am
np tak




absinth - Śro Paź 03, 2007 10:17 am
yyy...
jakby to ujac... nie moja bajka



biohumus - Śro Paź 03, 2007 10:36 am
Chodzi mi o to, ze teraz w okresie postmodernizmu, neoklasycyzm ma takie same prawo istniec jak neomodernizm. Skoro mozna odnosic sie u nas do modernizmu (tego nie brakuje, szczegolnie w postaci Zenitow i Superjednostek) to czemu nie moznaby sie odwolac do stylu klasycznego (ktory u nas tez byl praktykowany)? W koncu taki styl jak zaden inny kojarzy mi sie z dostojnoscia, czyli atrybutem wg mnie porzadanym dla gmachu sadu.
Na swiecie sie nadal tak buduje, w Polsce natomiast chyba zapomniano, ze mozna budowac niz innego jak monolity.



caterina - Śro Paź 03, 2007 10:52 am
jak dla mnie to srednio by pasował taki budynek do naszego miasta.nie wyobrazam sobie nawet jak miałby sie wpasowac w otoczenia(moze to wina mojego ograniczenia,nie przesadzam)
jezeli juz to cos na kształt Urzedu Wojewodzkiego,klasycyzujacy najwyzej.
to co jest jest ok i taka stylistyka dla Kato mi bardzo pasuje



absinth - Śro Paź 03, 2007 11:03 am
imo to co wkleiles konkretnie, wogole do Katowic nie pasuje i wygladaloby mniej wiecej tak kuriozalnie jak zalozenie kontusza na koncert jazzowy

jesli klasycyzowac to w stylu klasycyzmu nowoczesnego jak to obrazowo Odorowski okreslil w swojej ksiazce o arch miedzywojennej Katowic podajac przyklad gmachu Syndykatu Polskih Hut Zelaznych na Lompy

to jest i dostojne i klasycyzujace zarazem

zreszta ja w budynku sadu ta dostojnosc tez widze zwlaszcza od frontu gdzie sa kolumny i schody



biohumus - Śro Paź 03, 2007 11:19 am
To co wkleilem bylo tylko i wylacznie odpowiedzia na pytanie o to, jak wyglada dzisiaj styl neoklasyczny. Nie chodzilo mi o to, ze tak powinien wygladac gmach sadu. Myslalem o czyms co by bardziej nawiazywalo do gmachu Sejmu Slaskiego niz do formy panteonów.
Pozatym jezeli chodzi o "niepasowanie". Osobiscie uwazam, ze w Katowicach nic do niczego nie pasuje. Chodzi mi tutaj glowni o polnocne srodmiescie. Superjednostka niepasowala do charakteru aleji Korfantego - modernisci postapili wiec tak, jak postapili. Czemu wiec tradycjonalisci nie mogliby postapic podobnie?



absinth - Śro Paź 03, 2007 7:08 pm

Osobiscie uwazam, ze w Katowicach nic do niczego nie pasuje. Chodzi mi tutaj glowni o polnocne srodmiescie. Superjednostka niepasowala do charakteru aleji Korfantego - modernisci postapili wiec tak, jak postapili.

rozumiem, ze mozn czynic roznego rodzaju zarzuty do urbanistyki modernistycznej zwlaszcza w kierunku rozrzedzania miasta, ale mowienie o tym, ze cos nie pasuje...



to zdjecie jak dla mnie dobitnie swiadczy o tym, ze akurat srodmiescie polnocne w Katowicach jest bardzo spojne tak urbanistycznie jak i architektonicznie, mankamentem jest raczej co innego



rasgar - Śro Paź 03, 2007 8:20 pm
Pan Mieczysław Król zrobił naprawdę niezłą robotę - jak na tamte czasy, potrzeby i możliwości.

Dzisiejsza potrzeba przebudowy to tylko odpowiedź na inne potrzeby centrum.

To że dziś nie wszystko wydaje się pasować do reszty to nie problem złej architektury ale (zwykle) fatalnego zaniedbania.

Proponuje przeglądnąć archiwalne zdjęcia z czasu kiedy te wszystkie bloki powstawały. Aż przyjemnie popatrzeć!



Marek - Śro Paź 03, 2007 8:50 pm

To co wkleilem bylo tylko i wylacznie odpowiedzia na pytanie o to, jak wyglada dzisiaj styl neoklasyczny. Nie chodzilo mi o to, ze tak powinien wygladac gmach sadu. Myslalem o czyms co by bardziej nawiazywalo do gmachu Sejmu Slaskiego niz do formy panteonów.


Pytanie tylko czy w XXI wieku jest sens bawić się w XIX historyzm? Raczej nie.


Pozatym jezeli chodzi o "niepasowanie". Osobiscie uwazam, ze w Katowicach nic do niczego nie pasuje.

Przypuszczam, że wątpię. Przede wszystkim zdefiniuj to "niedopasowanie"


Chodzi mi tutaj glowni o polnocne srodmiescie. Superjednostka niepasowala do charakteru aleji Korfantego - modernisci postapili wiec tak, jak postapili.

To ja poprosze o jakieś rozwiniecie tej tezy



biohumus - Śro Paź 03, 2007 9:42 pm
do absinth:
Na tym zdjeciu jest w polowie Koszutka, ale okej.. heh, chodzilo mi o cos innego, a mianowicie o to, ze czesc powojenna srodmiescia calkowicie niepasuje do tej przedwojennej. Wychodzac sposrod kamienic mozna doznac szoku, kiedy nagle w oczy rzucaja sie te socmodernistyczne kloce.. Na mieszkancow Katowic i Polski raczej nie robi to takiego wrazenia (przyzwyczajenie), radze jednak wyprobowac ten efekt na kims z zagranicy, a szczegolnie z jakichkolwiek przynajmniej w miare ladnych miast.

do Marka:
Czemu nie ma sensu bawienie sie w historyzm? Wytlumacz mi czemu jest sens bawienia sie w modernizm a w historyzm juz nie? W Europie (glownie w Wielkiej brytani i Francji) oraz w USA historyzm jest przeciez nadal praktykowany. Tak jak pisalem wczesniej, poczatek XXI wieku jest podobno okresem postmodernizmu, a akceptujac zalozenia tego nurtu, akceptuje sie takze architekture tradycyjna.

O co chodzilo mi w niedopasowaniu napisalem w odpowiedzi skierowanej do absinth'a.

Rozwiniecie tezy? Soc-modernisci budowali majac w glebokim "poszanowaniu" to co w Katowicach stalo wczesniej% Czemu oni mogli tak robic a inni juz nie moga? Modernisci lubili burzyc (nie tylko w Polsce) wszelakie okazy stylow historyzujacych albo secesji. Czemu wiec nie zburzyc soc-modernizmu?
Heh, narazie przedstawilem troche radykalne i utopijne podejscie (oczywiscie trzeba pamietac ze wszystko jest dyktowane prez pieniadz). Lagodniejsza i bardziej realna wersja bylaby wg mnie rozbudowa Katowic nie tylko w konteksci odwolywania sie do modernizmu, ale tez do neogotyku, neoklasycyzmu i secesji. Mozna byc wprowadzic tez cos nowego. Moze ktos kiedys wpadnie na pomysl, zeby zaprojektowac tu jakis gmach w stylu beaux-arts? Taki misz-masz moze sie wydawac przerazajacy, ale ja jestem zupelnie odmiennego zdania do czego doszedlem po dokladnym zwiedzeniu Brukseli, gdzie na jednej ulicy mozemy miec gmach w stylu beaux-arts jak i zabudowe neoklascystyczna, neobarokowa, secesyjna, modernistyczna (przedwojenna), wiezowcami w stylu miedzynarodowym a nawet stylem modernizmu brutalistycznego. Ta mieszanka potrafi ze soba bardzo-dobrze wspolgrac i nikt tam sie nie czuje jak w chorym swiecie schizofrenika.

A czemu wole historyzm, secesje itd od modernizmu? Modernizm jest oparty na bardzo prostej stylistyce.. a wlasciwie prawie jej calkowitym braku. Tak prosta stylistyka wg mnie sie po prostu juz dawno temu wyczerpala. Style tradycyjne sa natomiast w mojej opini na tyle bogate, ze jeszcze ich czas nie powinien sie skonczyc. Dochodzi do tego jeszcze jedna sprawa - blokowiska, - kwadratowe hipermarkety, wszelkie klocki, to co codzinnie razi nas w oczy to dzieci modernizmu. Czy znasz kogos, kogo by razil widok budowli historyzujacych albo secesyjnych? Mysle, ze funkcjonalistyczne podejscie jest... w pelni niefunkcjonalistyczne. Pozni modernisci zapomnieli o jednej z najwazniejszych cech budynku - cieszeniu oka. Wg mniejedna z funkcji kazdego budynku powinno byc cieszenie oka tego, kto kolo niego przechodzi. Uzasadnienie jest proste - skoro architektura jest dla ludzi to powinna byc z nimi, a nie przeciwko im. Zawsze kiedy patrze na superjednostke mysle, ze ten budynek jest przeciwko mnie....

Pzdr

ps.
Z mojej dygresji robi sie osobny temat, wiec chyba lepij pogadac o tym gdzie indziej



absinth - Śro Paź 03, 2007 10:21 pm

do absinth:
Na tym zdjeciu jest w polowie Koszutka, ale okej.. heh, chodzilo mi o cos innego, a mianowicie o to, ze czesc powojenna srodmiescia calkowicie niepasuje do tej przedwojennej. Wychodzac sposrod kamienic mozna doznac szoku, kiedy nagle w oczy rzucaja sie te socmodernistyczne kloce.. Na mieszkancow Katowic i Polski raczej nie robi to takiego wrazenia (przyzwyczajenie), radze jednak wyprobowac ten efekt na kims z zagranicy, a szczegolnie z jakichkolwiek przynajmniej w miare ladnych miast.

do Marka:
Czemu nie ma sensu bawienie sie w historyzm? Wytlumacz mi czemu jest sens bawienia sie w modernizm a w historyzm juz nie? W Europie (glownie w Wielkiej brytani i Francji) oraz w USA historyzm jest przeciez nadal praktykowany. Tak jak pisalem wczesniej, poczatek XXI wieku jest podobno okresem postmodernizmu, a akceptujac zalozenia tego nurtu, akceptuje sie takze architekture tradycyjna.

O co chodzilo mi w niedopasowaniu napisalem w odpowiedzi skierowanej do absinth'a.

Rozwiniecie tezy? Soc-modernisci budowali majac w glebokim "poszanowaniu" to co w Katowicach stalo wczesniej% Czemu oni mogli tak robic a inni juz nie moga? Modernisci lubili burzyc (nie tylko w Polsce) wszelakie okazy stylow historyzujacych albo secesji. Czemu wiec nie zburzyc soc-modernizmu?
Heh, narazie przedstawilem troche radykalne i utopijne podejscie (oczywiscie trzeba pamietac ze wszystko jest dyktowane prez pieniadz). Lagodniejsza i bardziej realna wersja bylaby wg mnie rozbudowa Katowic nie tylko w konteksci odwolywania sie do modernizmu, ale tez do neogotyku, neoklasycyzmu i secesji. Mozna byc wprowadzic tez cos nowego. Moze ktos kiedys wpadnie na pomysl, zeby zaprojektowac tu jakis gmach w stylu beaux-arts? Taki misz-masz moze sie wydawac przerazajacy, ale ja jestem zupelnie odmiennego zdania do czego doszedlem po dokladnym zwiedzeniu Brukseli, gdzie na jednej ulicy mozemy miec gmach w stylu beaux-arts jak i zabudowe neoklascystyczna, neobarokowa, secesyjna, modernistyczna (przedwojenna), wiezowcami w stylu miedzynarodowym a nawet stylem modernizmu brutalistycznego. Ta mieszanka potrafi ze soba bardzo-dobrze wspolgrac i nikt tam sie nie czuje jak w chorym swiecie schizofrenika.

A czemu wole historyzm, secesje itd od modernizmu? Modernizm jest oparty na bardzo prostej stylistyce.. a wlasciwie prawie jej calkowitym braku. Tak prosta stylistyka wg mnie sie po prostu juz dawno temu wyczerpala. Style tradycyjne sa natomiast w mojej opini na tyle bogate, ze jeszcze ich czas nie powinien sie skonczyc. Dochodzi do tego jeszcze jedna sprawa - blokowiska, - kwadratowe hipermarkety, wszelkie klocki, to co codzinnie razi nas w oczy to dzieci modernizmu. Czy znasz kogos, kogo by razil widok budowli historyzujacych albo secesyjnych? Mysle, ze funkcjonalistyczne podejscie jest... w pelni niefunkcjonalistyczne. Pozni modernisci zapomnieli o jednej z najwazniejszych cech budynku - cieszeniu oka. Wg mniejedna z funkcji kazdego budynku powinno byc cieszenie oka tego, kto kolo niego przechodzi. Uzasadnienie jest proste - skoro architektura jest dla ludzi to powinna byc z nimi, a nie przeciwko im. Zawsze kiedy patrze na superjednostke mysle, ze ten budynek jest przeciwko mnie....

Pzdr

ps.
Z mojej dygresji robi sie osobny temat, wiec chyba lepij pogadac o tym gdzie indziej


nasze roznice w podejsciu wynikaja jak sadze z aksjologii,
dla mnie postomodernizm w architekturze jest ledwo tolerowalny, ale i to raczej zadko sie zdarza, zupelnie nie moja stylistyka choc sa przyklady ktore uwazam za dobra architekture (bo chcialbym zauwazyc juz tak na marginesie, ze czym innym jest uznanie architektury za dobra a czym innym jest powiedzenie, ze sie podoba)
i moje oko ciesza własnie modernistyczne budynki, to mnie zachwyca, uwielbiam gre bryl, barw etc
no ale t roznica podejsc sa ludzie ktorzy lubia haiku i sa tacy ktorzy lubia poezje barokowa



Jastrząb - Pią Paź 12, 2007 3:49 pm
Ja do siebie do tej dyskusji dodam, że też bardziej gustuję w budynkach bardziej klasycznych niż modernistycznych, choć do tych ostatnich również żywię niemałą sympatię. Po prostu style klasyczne pełne zdobień i kunsztownych detali przemawiają lepiej do ludzi niż surowe bryły modernizmu. Jednak Katowice uchodzą za jedno z najnowocześniejszych architektonicznie miast w Polsce i wprowadzanie tutaj stylów klasycznych może okazać się wielkim nieporozumieniem (choć sam chętnie bym coś takiego w Katowicach umieścił).



absinth - Czw Paź 18, 2007 4:14 pm
dzis pojawil sie wysoki dzwig montujacy zdaje sie dach nad atrium




Bartek - Czw Paź 18, 2007 4:26 pm
Fajnie musiał się prezentować dla osoby która stała przy sądzie

BTW. Skąd to zdjęcie było robione?



absinth - Czw Paź 18, 2007 4:33 pm
foto bylo robione ode mnie z okna (Gwiazdy)



Bartek - Czw Paź 18, 2007 4:38 pm

foto bylo robione ode mnie z okna (Gwiazdy)

No Panie! To musisz zainwestować w taką kamerkę http://proline.pl/shop.php?prodid=MEDIA+TECH+MT4009 kupić router i ustawić na oknie! Super widoki



Darkat - Czw Paź 18, 2007 4:44 pm
heh zupełnie inny punt widzenia. Te wieżowce na horyzoncie to nie wieżowce przy Brynowskiej.
A co do dźwigu to sam sie zastanawiałem wcześniej jak oni mają zamiar postawić dach po demontażu żurawi a tu proszę dźwig zdaje sie nawet wyższy od tych żurawi



Darkat - Czw Paź 18, 2007 4:53 pm
a tak swoją drogą to ciekawe z jakiego materiału będzie dach gdyż ma być zdaje się prześwitujący czyżby szkło.



kropek - Czw Paź 18, 2007 6:12 pm
Czy ma ktoś jakies wizualizacje tego budynku?

Mogą byc te ktore byly pokazywane przy rozpoczeciu inwestycji (bo z tego co widzę, to chyba troszke plan zmodyfikowano - np. ten klinkier na elewacji ścian bocznych budynku (jeżeli się mylę to prosze mnie poprawić), a co za tym idzie na ma aktualnych renderków.

Na poprzednich stronach watku sa wizulki, ale niestety sie nie wyswietlaja.



absinth - Czw Paź 18, 2007 8:57 pm

Te wieżowce na horyzoncie to nie wieżowce przy Brynowskiej.

tam na horyzoncie to jest szpital na Ochojcu

@ kropek

wizualki powinny byc a stronie www.archistudio.pl



kropek - Pią Paź 19, 2007 8:08 pm


tam na horyzoncie to jest szpital na Ochojcu

@ kropek

wizualki powinny byc a stronie www.archistudio.pl


Dzieki, poszukalem i znalazlem



absinth - Pon Lis 05, 2007 3:18 pm
prace trwaja, a budynek coraz bardziej mi sie podoba







zabieraja sie powoli za polnocna elewacje




Jastrząb - Śro Lis 07, 2007 10:08 pm
Jak już wspominałem mi ta elewacja średnio się podoba, ale... z tą stolarką okienną tworzy niesamowity zestaw



absinth - Czw Lis 08, 2007 9:22 am
no!

od frontu jak wszystko wskazuje elewacja bedzie z betonu, choc niestety musze przyznac, ze jeszcze u nas nie widzialem tak ladnie wylanego betonu jak w Berlinie w nowym budynku stanowiacym czesc kompleksu parlamentarnego przy Reichstagu...





Wit - Pią Cze 13, 2008 7:57 pm
Rozwody umilą w Katowicach sądowe ogrody
Tomasz Malkowski2008-06-13, ostatnia aktualizacja 2008-06-13 21:06



Monumentalna bryła Sądu Okręgowego przy ul. Francuskiej jest już prawie gotowa. W środku trwają ostatnie prace wykończeniowe. Budynek mimo surowych elewacji skrywa przyjazne wnętrza, jego dziedzińce powoli zamieniają się w zielone oazy

Budowa olbrzymiego Sądu Okręgowego zbliża się po trzech latach prac do finiszu. Dziś już można stwierdzić jaki to gigant. Budynek to prostopadłościan szeroki na prawie 40 metrów i długi na 115 metrów, dłuższy więc niż pełnowymiarowe boisko piłkarskie. Obiekt powstał pomiędzy ulicami Francuską, a Damrota. Od tej pierwszej ma 6 kondygnacji, od Damrota widać już tylko pięć, bo najniższa zagłębia się w wyższym tam terenie. Podziemna część pomieści archiwa i parkingi dla pracowników.

Gotowe są już elewacje. Architekci z katowickiej pracowni Archistudio Studniarek+Pilinkiewicz zaprojektowali je jako gładkie płaszczyzny z betonu we frontach i z szarej cegły klinkierowej na dłuższych bokach.

Katowicki sąd będzie miał dwa wejścia, petenci będą wchodzić od ul. Francuskiej. Tutaj front ma kształt wysokiego na 25 metrów portalu. Szklana elewacja jest wycofana, flankują ją wystające skrzydła budynku z betonu architektonicznego. Wchodzący znajdą się w przestronnym holu, który biegnie przez całą długość budynku, aż do wejścia dla pracowników od strony ul. Damrota.

W holu znajdzie się szatnia, kawiarnia oraz punkty przyjmowania dokumentów. Hol umiejscowiony jest w środku dziedzińca budynku, ale nie styka się z jego elewacjami. To raczej niezależny, wstawiony pawilon o szklanych ścianach i konstrukcji z drewna klejonego. Dzięki takiemu rozwiązaniu pomiędzy ścianami holu, a właściwego budynku powstały wąskie ogrody. Z holu wystrzeliwują 3 wieże klatek schodowych, znów ze szklanymi ścianami ujętymi w drewnianą konstrukcję. Kiedy wchodzi się na piętro ukazuje się dach holu, który również zamieni się w ogród. Właśnie trwa nasadzanie roślin.

Dziedziniec ma elewacje podobne do tych zewnętrznych, z tej samej szarej cegły i z równym rytmem bardzo wysmukłych okien. Pojawia się też okładzina z drewna cedrowego na pionach windowych. - Staraliśmy się ograniczyć gamę kolorów do dwóch podstawowych. Z jednej strony to szarość ścian z betonu, cegieł i posadzek przemysłowych, z drugiej ocieplają je drewno konstrukcji, cedrowe okładziny i drewniane wyposażenie budynku. To takie zderzenie surowości z przyjaznością. Zieleń dziedzińców doda budynkowi oddechu i umili przebywanie w budynku - tłumaczy architekt Tomasz Studniarek, który wraz z Małgorzatą Pilinkiewicz jest autorem projektu. Ten kontrast materiałowy niejako odwzorowuje pracę sądu, który musi działać zgodnie ze sztywnymi paragrafami, ale zarazem nie może zapomnieć o człowieku.

Budynek ma bardzo funkcjonalne rozwiązania. Rozdzielono korytarze dla pracowników sądu od tych, z których będą korzystać petenci. Sędziowie mają pokoje na ostatnim piętrze i oddzielnymi klatkami schodowymi schodzą prosto do sal sądowych. Otwarte klatki schodowe dla petentów, duży hol - ułatwią orientację w budynku, który ma około 15 tys. metrów kwadratowych powierzchni.

Dotychczas Sąd Okręgowy zajmował kilka budynków porozrzucanych po Katowicach. Teraz wszystkie wydziały z wyjątkiem karnych zostaną przeniesione do nowego gmachu. - Wydział karny pozostanie w zabytkowym budynku przy Andrzeja, będzie miał teraz znacznie więcej miejsca, bo obecnie panuje tam straszliwa ciasnota. Zostaje na miejscu, bo obok jest budynek aresztu. Natomiast do naszego starego budynku przy ul. Francuskiej przeprowadzi się Sąd Rejonowy Katowice-Wschód - tłumaczy Krzysztof Zawała, rzecznik prasowy SO w Katowicach. Do nowego budynku przeprowadzi się w sumie kilkanaście wydziałów, w tym cywilny, gospodarczy, rodzinny, ubezpieczeń.

- Nie możemy się już doczekać, bo w końcu otrzymamy lepsze warunki pracy. Przeprowadzkę planujemy zrobić na początku 2009 roku. Oznacza ona także korzyść dla mieszkańców. Większa liczba sal rozpraw znacznie przyspieszy prace sądu - zapewnia Zawała.



bty - Sob Cze 14, 2008 8:10 am
dla mnie ten budynek jest zdecydowanie za monotonny.



absinth - Sob Cze 14, 2008 8:36 am
zdecydowanie się nie zgadzam



MephiR - Sob Cze 14, 2008 8:52 am
Zdjęcie z Wyborczej jest bardzo fajne. Nie wiem czemu nie wrzuciłeś go tu Wit...





Wit - Sob Cze 14, 2008 9:00 am
...ponieważ Gazeta uzupełnia artykuły o zdjęcia nieco później. Jak wrzucam, to zdjęć najczęściej jeszcze nie ma.



bty - Sob Cze 14, 2008 9:03 am
To tam ma być tylko Sąd Okręgowy?

Trochę szkoda, że nie wpakują wszystkiego w jedne miejsce. Np. w Krakowie Sądy Rejonowe i Sąd Okręgowy jest w jednym budynku, Apelacyjny w budynku obok, Prokuratura też tuż obok połączona przewiązką z sądami.

To jest bardzo wygodne.

A tak najbardziej to szkoda, że tzw. Szkoła Sędziów powstaje w Krakowie, a nie w Katowicach.



kropek - Sob Cze 14, 2008 9:21 am
Budynek jest swietny Pierwsza klasa



MephiR - Sob Cze 14, 2008 11:13 am

...ponieważ Gazeta uzupełnia artykuły o zdjęcia nieco później. Jak wrzucam, to zdjęć najczęściej jeszcze nie ma.
To Cię rozgrzeszam .


Trochę szkoda, że nie wpakują wszystkiego w jedne miejsce. Np. w Krakowie Sądy Rejonowe i Sąd Okręgowy jest w jednym budynku, Apelacyjny w budynku obok, Prokuratura też tuż obok połączona przewiązką z sądami.

To jest bardzo wygodne.

W Bytomiu jest to tak rozwiązane, że budynki prokuratury, aresztu i sądu rejonowego sąsiadują ze sobą. I tak powinno być, bo to są przecież instytucje ściśle ze sobą powiązane i to trochę niepoważne, aby je rozstrzeliwać po całym mieście...



absinth - Sob Cze 14, 2008 5:23 pm


To jest bardzo wygodne.

W Bytomiu jest to tak rozwiązane, że budynki prokuratury, aresztu i sądu rejonowego sąsiadują ze sobą. I tak powinno być, bo to są przecież instytucje ściśle ze sobą powiązane i to trochę niepoważne, aby je rozstrzeliwać po całym mieście...[/quote]

no wydzialy cywilne z prokuratura i aresztem to za duzo wspolnego nie maja, no moze poza sprawami o alimenty



MephiR - Nie Cze 15, 2008 9:34 pm
Mała wtopa . Ale już sąsiedztwo prokuratury i aresztu jest jak najbardziej właściwe.



biohumus - Pon Cze 16, 2008 8:57 am
Arghh... jakie to szpetne... az mnie skreca... Jak mozna tak dobijac juz tak bardzo oszpecone miasto?



koniaq - Pon Cze 16, 2008 9:05 am
szpetne ?! To jeden z ładniejszych budynków w Polsce moim zdaniem!!!



d-8 - Pon Cze 16, 2008 11:21 am

Arghh... jakie to szpetne... az mnie skreca... Jak mozna tak dobijac juz tak bardzo oszpecone miasto?

1. to miasto nie jest szpetne!

2. co jest nie tak z tym budynkiem ? jakis konkret czy tylko takie widzimisię?



markom78 - Pon Cze 16, 2008 12:33 pm
Na forum Gazety ktoś zdaje się zarzucał mu, ze nie jest pomalowany w pstrokate kolory...



bty - Pon Cze 16, 2008 12:55 pm
nie martw się ;-) za 15 lat go ztermomodernizują, nakleją 10 cm styropianu i pomalują na brzoskwiniowy. Jeszcze nic straconego!



biohumus - Czw Cze 19, 2008 12:17 pm
Katowice nie sa szpetne - zgadzam sie. Katowice sa oszpecone! Poludniowa czesc centrum Katowic i jej zabudowa sprzed stu lat sa bardzo ladne (gdyby tylko to wszystko bylo odnowione...). Co prawda, daleko temu np do Nowego Miasta w Pradze, ale coz... Zazwyczaj, kiedy sciagam ludzi do Katowic z zagranicy i widza oni okolice Spodka, Superjednostki, Zenitu.. mowia, ze tak brzydkiego miasta w zyciu nie widzieli. Same szpetne, zimne molochy. Zimnym molochem jest superjednosta, jest nim dworzec (oczywiscie nie ten secesyjny tylko ten brutalistyczny) i jest nim ten sad. Czy to tylko moja opinia??
Ludzie, ktorzy pierwszy raz widza Prage, Paryz, Wieden itd mowia "och, jak tu pieknie", "jakie piekne miasto", "jak bardzo bym chcial mieszkac w takim pieknym miescie". Czy slyszeliscie, zeby ktokolwiek mowil to o Katowicach? Co wiecej, czy slyszeliscie, zeby ktokolwiek mowil to o jakimkolwiek innym miescie w ktorym, tak jak u nas, dominuje taka architektura?
Katowice powinno sie odszpecic. Tymczasem sa zawalane kolejnymi porcjami g...
Sorry, ale nikt mi nie wmowi, ze Konior to architekt prawie ze na miare Gaudiego, a dworzec glowny piekniejszy jest od Casa Mila...



absinth - Czw Cze 19, 2008 12:25 pm

Zimnym molochem [...] jest nim dworzec (oczywiscie nie ten secesyjny tylko ten brutalistyczny) i jest nim ten sad. Czy to tylko moja opinia??

na pewno nie moja opinia

co do dworca podoba mi sie tak samo architektura starego jak i nowego


Sorry, ale nikt mi nie wmowi, ze Konior to architekt prawie ze na miare Gaudiego, a dworzec glowny piekniejszy jest od Casa Mila...

mi nikt nie wmowi za to, ze paprykarz szczecinski moze sie rownac z koniakowskimi koronkami...

ale juz na powaznie, co Konior ma wspolnego z dworcem glownym czy nowym budynkiem Sadu Okregowego?



biohumus - Czw Cze 19, 2008 12:32 pm
To, ze jest promowany na tego, ktory ma stworzyc nowe oblicze Katowic. W moim poscie troche sie zapedzilem i opisalem moj poglad na cale miasto, a nie tylko na budynek sadu.



d-8 - Czw Cze 19, 2008 12:51 pm

Zazwyczaj, kiedy sciagam ludzi do Katowic z zagranicy i widza oni okolice Spodka, Superjednostki, Zenitu.. mowia, ze tak brzydkiego miasta w zyciu nie widzieli.

być może mało widzieli, albo być może mają takie gusta, że dla nich pojęcie miasta nie wykracza poza kwartały kamieniczek. i ok. a ja znam ludzi którzy mają po dziurki w nosie miasteczek typu kraków, wiedeń, praga... kwestia upodobań, nie będę się licytwować


Same szpetne, zimne molochy. Zimnym molochem jest superjednosta, jest nim dworzec (oczywiscie nie ten secesyjny tylko ten brutalistyczny) i jest nim ten sad. Czy to tylko moja opinia??

ale prawda jest taka, ze te 'molochy' też się podobają. tu na forum wklejano jako przykłade realizację z Drezna ( kopia superjednostki ) ale to, ze te gmachy nie mają też zwolenników - to fakt, nie tylko jest to Twoja opinia.


Ludzie, ktorzy pierwszy raz widza Prage, Paryz, Wieden itd mowia "och, jak tu pieknie", "jakie piekne miasto", "jak bardzo bym chcial mieszkac w takim pieknym miescie".

no to niech się przeprowadzą. w czym problem?


Czy slyszeliscie, zeby ktokolwiek mowil to o Katowicach? Co wiecej, czy slyszeliscie, zeby ktokolwiek mowil to o jakimkolwiek innym miescie w ktorym, tak jak u nas, dominuje taka architektura?

tak, ja słyszałem.


Katowice powinno sie odszpecic.

wyczyścić. wymyć. posprzątać.


Tymczasem sa zawalane kolejnymi porcjami g...
Sorry, ale nikt mi nie wmowi, ze Konior to architekt prawie ze na miare Gaudiego, a dworzec glowny piekniejszy jest od Casa Mila...


a do tego nie potrafię się odnieść



biohumus - Czw Cze 19, 2008 12:58 pm
Ludzie, ktorzy maja po dziurki w nosie miast typu Praga, Widen... wybieraja zazwyczaj wies, a nie miasta typu Katowice.
Dla mnie liczy sie prosta arytmetyka. Miasto jest dla ludzi (a nie dla spatrzonych wizji spatrzonych architektow) dlatego powinno byc budowane tak, zeby ow ludziom zylo sie w nim jak najlepiej. Wydaje mi sie, ze statystyczny czlowiek woli jednak ladne kamieniczki niz architekture typu superjednostka, gwiazdy itp. Dlatego jezeli miasto powinno byc estetycznie ladne, powinno sie kierowac demokracja, a nie artystycznymi wizjami ludzi, ktorzy w ArchiCadzie nie maja pojecia jak stworzyc sciane w ksztalcie spirali logarytmicznej (vide pewien moj znajomy, ktory o dziwo, ma uprawnienia).



MephiR - Czw Cze 19, 2008 1:05 pm
biohumus, co Konior ma do obecnego wyglądu miasta? Czemu obwiniasz go za Superjednostkę? Przecież to nie on ją zaprojektował, ani nie sprawił, że jest brudna, a przez to brzydka. Efektów pracy Koniora jeszcze nie ma i nie powinieneś w żaden sposób oskarżać go za to, że budynki przy Korfantego są brudne.

Mam pytanie, chciałbyś aby zamiast realizować wizji Koniora zrobić z Katowic drugi Głógów, Legnicę, czy Szczecin?

Głogów:



Legnica:


Szczecin:


Innych kamieniczek nikt Ci dziś nie wybuduje.



Jaimar - Czw Cze 19, 2008 1:17 pm
Przejedź się proszę na wieś albo do któreś z naszych suburbii i przypatrz się do czego prowadzi to demokratyczne podejście.
Osobiście jak widzę co ludzie wyprawiają ze swoimi domami to rzygać mi sie chce. To już wolę cygańskie gargamele - przynajmniej są wyrazem fantazji ich inwestorów

Co do "odszpecania" to już było wielokrotnie ćwiczone - ograniczając się tylko do ubiegłego wieku były juz odszpecane secesyjne i eklektyczne kamieniczki (takie jak na praskim Nowym Mieście - przez fanatyków modernizmu a potem wrogów burżuazyjnych ozdóbek), potem modernistyczne "bloki", teraz jeszcze się walczy z powojennymi budowlami (bo komunistyczne). Odszpecano bruk poprzez zalewanie go nowoczesnym asfaltem oraz odszpecano kułacze czarnoziemy pod Krakowem poprzez budowę tam Huty im. Lenina. Mógłbym tak jeszcze długo...

Moim gościom zagranicznym Katowice się przeważnie podobały - nie rozumieli tylko dlaczego są tak zaniedbane. Goście pochodzili przeważnie z Niemiec i Austrii - w tym z Wiednia.



biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:22 pm
Nie obwiniam Koniora za Superjednostke. Chodzi po prostu o to, ze wiem do czego jest zdolny. Codziennie musze przechodzic kolo jego kloco-dobudowki do AM oraz widzialem jego pare wizualizacji i dochodze do wniosku, ze albo jego wyovbraznia, albo jego umiejetnosci nie wykraczaja poza architekture kloca.
Co do Superjednostki... gdyby byla czysta, to by byla ladna? Aua...
Co do tych zdjec... da sie budowac w dzisiejszych czasach ladne kamienice. Przyklad? Czesc Antigone w Montpelier:








biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:31 pm

Co do "odszpecania" to już było wielokrotnie ćwiczone - ograniczając się tylko do ubiegłego wieku były juz odszpecane secesyjne i eklektyczne kamieniczki (takie jak na praskim Nowym Mieście - przez fanatyków modernizmu a potem wrogów burżuazyjnych ozdóbek), potem modernistyczne "bloki", teraz jeszcze się walczy z powojennymi budowlami (bo komunistyczne). Odszpecano bruk poprzez zalewanie go nowoczesnym asfaltem oraz odszpecano kułacze czarnoziemy pod Krakowem poprzez budowę tam Huty im. Lenina. Mógłbym tak jeszcze długo...

Zauwazyles jedna, madra rzecz - to modernisci i ich spadkobiercy (ktorymi tez sa w wiekszosci postmodernisci) tak bardzo lubili niszczyc wartosciowe rzeczy. Wg mnie, nic by sie nie stalo gdyby podziekowac tym panom oraz ich tworom i powrocic do linii, ktora byla kontynuowana poczawszy od antyku az po secesje i wczesne art deco.
Hmm.. moznaby powiedziec, ze niszczenie ich dziel nie byloby w niczym lepsze niz to, co robili oni... ale tak to juz jest, ze kto mieczem wojuje, od miecza POWINIEN zginac.



absinth - Czw Cze 19, 2008 1:33 pm

Dlatego jezeli miasto powinno byc estetycznie ladne, powinno sie kierowac demokracja

i Paryz zaprojektowany przez Haussmanna to wlasnie realizacja demokracji w urbanistyce i architekturze? Ciekawy poglad

rozumiem, ze wyburzajac pol Paryza powinien byc zaliczony do modernistow

http://www.languedoc-holiday-guide.com/ ... tigone.jpg

hmm to nie jest moloch?

dla mnie takie cos:



to jest totalne nieporozumienie, na szczescie postmodernizm w takim wydaniu praktycznie odszedl juz w niebyt.



salutuj - Czw Cze 19, 2008 1:37 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:40 pm
absinth:
Wielka restauracja Prayza polegala na wyburzaniu szpatnych barakow. Jak wygladaly budynki, ktore wtedy byly niszczone mozna bylo zobaczyc jeszcze 20 lat temu na Place de la Bastille. To byly sypiace sie slumsy, a nie architektura. Wieksze szkody wyrzadzila Komuna Paryska - zniszczono wiele cennej architektury np palac Tuileries. Chciano wyburzyc nawet Notre Dame (sic!).

Co do Montpelier: napisalem wyraznie "Czesc Antigone", a nie "cala Antigone".



qlomyoth - Czw Cze 19, 2008 1:45 pm

Głogów:





a więc tak wygląda ten słynny głogowski lidl



biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:46 pm

Przypuszczam, ze zapraszajac kogos po raz pierwszy "nastrajasz go" mowiac mu ze zobaczy cos brzydkiego, cos szarego, cos szpetnego.
Przyznaj sie, nie przede mna, nie przed nami, ale PRZED SOBA, czy tak nie jest.
Ludzie widza to co chca zobaczyc.
Ja jak oprowadzalem grupe obcokrajowcow kilka razy to powiedzialem im wylacznie o zaletach i efekt jest taki ze sie dwoch osiedlilo Pokazalem im centrum polnocne poludniowe parki wpkiw. Ludzie widza to co im Ty powiesz. Jak ich nastawisz czego maja oczekiwac. Ale ciezko jest innym mowic cos do czego samemu sie nie jest przekonanym. A zeby siebie przekonac to trzeba sie nauczyc dostrzegac wyjatkowosc.

Jedna z osob, ktore sciagnalem do Katowic tez tutaj zamieszkala i za jakis czas zostanie matka mojego dziecka;) Przyjechala z Paryza. Jak jej wczesniej opisywalem Katowice? Z reka na sercu, mowilem ze to piekne miasto, pokazywalem jej zdjecia tylko ladnych, zielonych zakatkow poludniowej czesci centrum. Pierwszy raz do Katowic przyjechalismy razem w nocy. Nastepnego dnia, kiedy w czasie spaceru wyszlismy z damrota, przez warszawska, kolo Altusa na Pomnik Powstancow Slaskich.... doznala szoku:P



MephiR - Czw Cze 19, 2008 1:47 pm

Nie obwiniam Koniora za Superjednostke. Chodzi po prostu o to, ze wiem do czego jest zdolny. Codziennie musze przechodzic kolo jego kloco-dobudowki do AM oraz widzialem jego pare wizualizacji i dochodze do wniosku, ze albo jego wyovbraznia, albo jego umiejetnosci nie wykraczaja poza architekture kloca.
Co do Superjednostki... gdyby byla czysta, to by byla ladna? Aua...

To właśnie ludzie, którzy uznają za ładne jedynie secesyjne kamieniczki itp. nie posiadają wyobraźni, bo potrzebują do jej uruchomienia bodźców w postaci różnych detalików jak grubaśne aniołki, gwiazdki, drzewka etc. Tacy ludzie nie potrafią w międzywojennej i powojennej architekturze dostrzec gry brył, linii, rytmu okien...

Nie twierdzę, że klasyczne style są złe, bo bardzo je lubię, ale zarzucanie komuś, że nie ma wyobraźni, bo sam nie potrafisz sobie wyobrazić jaki był zamysł architekta, jest po prostu głupie.



macu - Czw Cze 19, 2008 1:48 pm
Ale skoro została żoną to wcale nie jest tak tragicznie



absinth - Czw Cze 19, 2008 1:49 pm

Wielka restauracja Prayza polegala na wyburzaniu szpatnych barakow. Jak wygladaly budynki, ktore wtedy byly niszczone mozna bylo zobaczyc jeszcze 20 lat temu na Place de la Bastille. To byly slumsy, a nie architektura.

a co stalo w miejscu Superjednostki, haperowca, by nie wspomniec o magazynach kolejowych w miejscu obecnego dworca PKP?

widze, ze jestes wielkim admiratorem dawnych rozwiazan, btw jezdzisz bryczka czy samochodem? ; No offence, pytam tylko dlatego, zeby pokazac, ze pewne sprawy ulegly zmianie
Kazda epoka wniosla cos nowego. Natomiast nie jestem za slepym nasladowaniem rozwiazan z przeszlosci

podsumoujac, dla mnie nowy budynek Sadu Okregowego to jeden z ladniejszych budynkow w Katowicach. Na kilka tysiecy w pierwszej 20



biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:57 pm

Nie obwiniam Koniora za Superjednostke. Chodzi po prostu o to, ze wiem do czego jest zdolny. Codziennie musze przechodzic kolo jego kloco-dobudowki do AM oraz widzialem jego pare wizualizacji i dochodze do wniosku, ze albo jego wyovbraznia, albo jego umiejetnosci nie wykraczaja poza architekture kloca.
Co do Superjednostki... gdyby byla czysta, to by byla ladna? Aua...

To właśnie ludzie, którzy uznają za ładne jedynie secesyjne kamieniczki itp. nie posiadają wyobraźni, bo potrzebują do jej uruchomienia bodźców w postaci różnych detalików jak grubaśne aniołki, gwiazdki, drzewka etc. Tacy ludzie nie potrafią w międzywojennej i powojennej architekturze dostrzec gry brył, linii, rytmu okien...

Nie twierdzę, że klasyczne style są złe, bo bardzo je lubię, ale zarzucanie komuś, że nie ma wyobraźni, bo sam nie potrafisz sobie wyobrazić jaki był zamysł architekta, jest po prostu głupie.



biohumus - Czw Cze 19, 2008 1:59 pm

Ale skoro została żoną to wcale nie jest tak tragicznie
Zona jeszcze nie jest, ale slub jest juz w koncowych fazach planow;) Najgorzej nie jest... moze dlatego bo mieszkamy w dosyc ladnym miejscu, a nie np w ow Superjednostce.. Choc, caly czas chce, zebysmy sie przeniesli np do Wroclawia.

absinth:
Wiem, ze niektore rzeczy sie zmienily, ale wyznaje jedna zasade - nowoczesnie nie musi znaczyc dobrze. W dzisejszych czasach wiele osob mowi "to jest dobre bo jest nowoczesne", ale ten poglad jest dla mnie herezja.. w koncu komunizm albo nazim kiedys tez byly swojego czasu nowoczesne.
Mysle, ze linia historyczna w architekturze sie sprawdzila (tak jak wspominalem, az do secesji i art deco). Nikt nie narzeka na secesyjne kamienice, nikt nie mowi, ze budynek Chryslera szpeci Nowy Jork. Natomiast linia modernistyczna i postmodernistyczna zawiodly. Ich owocem jest cala masa potworkow i molochow, ktore nigdy nie powinny powstac. Dlatego jestem oredownikiem kontunowania (a nie czystego nasladowania) tej starej linii.



absinth - Czw Cze 19, 2008 2:23 pm

Zona jeszcze nie jest, ale slub jest juz w koncowych fazach planow;) Najgorzej nie jest... moze dlatego bo mieszkamy w dosyc ladnym miejscu, a nie np w ow Superjednostce.. Choc, caly czas chce, zebysmy sie przeniesli np do Wroclawia.

absinth:
Wiem, ze niektore rzeczy sie zmienily, ale wyznaje jedna zasade - nowoczesnie nie musi znaczyc dobrze. W dzisejszych czasach wiele osob mowi "to jest dobre bo jest nowoczesne", ale ten poglad jest dla mnie herezja.. w koncu komunizm albo nazim kiedys tez byly swojego czasu nowoczesne.
Mysle, ze linia historyczna w architekturze sie sprawdzila (tak jak wspominalem, az do secesji i art deco). Nikt nie narzeka na secesyjne kamienice, nikt nie mowi, ze budynek Chryslera szpeci Nowy Jork. Natomiast linia modernistyczna i postmodernistyczna zawiodly. Ich owocem jest cala masa potworkow i molochow, ktore nigdy nie powinny powstac. Dlatego jestem oredownikiem kontunowania (a nie czystego nasladowania) tej starej linii.


lojalnie donosze, ze we Wroclawiu jest wiecej bloków niz w Katowicach

co do drugiej czesci
wymieniasz Gaudiego, wymieniasz budynek Chryslera w NYC ok, zauwaz, ze wymieniasz to co najciekawsze z epok, ktore darzysz takim sentymentem. Jak sam napisales w Paryzu wyburzono tysiace barakow, pozostałości po srednmniowiecznym ukladzoe miasta. To przeciez tez byly przyklady swojej epoki czyz nie? To samo sie tyczy modernizmu, a nawet PoMo. Kazda epka wniosla cos wartosciowego w mojej opini i ten wklad nie skonczyl sie z Art Deco. Nie chcialbym, zebysmy sie zatrzymali na tej epoce, ktora nota bene uwielbiam. Tak wiec nie mozna potepiac modernizmu dlatego, ze jest modernizmem a baroku za to, ze jest barokiem. Nie mozna mowic, ze ten budynek jest szpetny, bo jest zaliczany do modernizmu. Lubie Victora Horte, ale to w w niczym nie przeszkadza mi lubic Mies'a van der Rohe czy Tadao Ando. Lubie Eliel Saarinen'a i lubie Eero Saarinen'a.



markom78 - Czw Cze 19, 2008 3:14 pm



Nikt nie narzeka na secesyjne kamienice, nikt nie mowi, ze budynek Chryslera szpeci Nowy Jork. Natomiast linia modernistyczna i postmodernistyczna zawiodly. Ich owocem jest cala masa potworkow i molochow, ktore nigdy nie powinny powstac. Dlatego jestem oredownikiem kontunowania (a nie czystego nasladowania) tej starej linii.

Ależ proszę... secesja była niedoceniana do lat 60/70-tych XX wieku, art deco i cały modernizm międzywojenny zaczął "dobrze" się kojarzyć w latach 80-tych- owszem teraz nikt tak nie mówi, ale kiedyś tak mówiono- jak tylko dany styl przestał być modny, a jeszce nie stał sie klasyką "retro":). Jak widzisz osiągnięcia lat 50/60/70 muszą jeszcze poczekać (choć widać juz pierwsze jaskółki zmiany pdoejscia do tych budynków-wszak porcelana/ceramika z tych lat juz bardzo często jest uważana za "antyczną" ).



Jaimar - Czw Cze 19, 2008 8:10 pm
Podałem tylko przykłady z ubiegłego stulecia. Wcześniej też upiększano i przebudowywano zgodnie z bieżącymi modami. To nie moderniści zaczęli i widać na nich się nie skończyło.
ZTCW to w Paryżu rozwalno wraz z tymi slumsami prawie cale miasto, wytyczono nowe ulice i zbudowano na nowo domy. Zrobiono mniej więcej to samo co w Moskwie jakieś 100 lat później. Zresztą można porówać Paryż do np. znacznie nowszej Pragi.
Przyjrzałeś się bliżej tym modernistycznym bloczyskom- czym i jak są otynkowane, jak są dopracowane wejścia do nich, jak wyglądają w nich klatki schodowe, drzwi i inne detale ?



rasgar - Czw Cze 19, 2008 9:25 pm

Przypuszczam, ze zapraszajac kogos po raz pierwszy "nastrajasz go" mowiac mu ze zobaczy cos brzydkiego, cos szarego, cos szpetnego.
Przyznaj sie, nie przede mna, nie przed nami, ale PRZED SOBA, czy tak nie jest.
Ludzie widza to co chca zobaczyc.
Ja jak oprowadzalem grupe obcokrajowcow kilka razy to powiedzialem im wylacznie o zaletach i efekt jest taki ze sie dwoch osiedlilo Pokazalem im centrum polnocne poludniowe parki wpkiw. Ludzie widza to co im Ty powiesz. Jak ich nastawisz czego maja oczekiwac. Ale ciezko jest innym mowic cos do czego samemu sie nie jest przekonanym. A zeby siebie przekonac to trzeba sie nauczyc dostrzegac wyjatkowosc.

Jedna z osob, ktore sciagnalem do Katowic tez tutaj zamieszkala i za jakis czas zostanie matka mojego dziecka;) Przyjechala z Paryza. Jak jej wczesniej opisywalem Katowice? Z reka na sercu, mowilem ze to piekne miasto, pokazywalem jej zdjecia tylko ladnych, zielonych zakatkow poludniowej czesci centrum. Pierwszy raz do Katowic przyjechalismy razem w nocy. Nastepnego dnia, kiedy w czasie spaceru wyszlismy z damrota, przez warszawska, kolo Altusa na Pomnik Powstancow Slaskich.... doznala szoku:P



d-8 - Pią Cze 20, 2008 7:14 am

Wydaje mi sie, ze statystyczny czlowiek woli jednak ladne kamieniczki niz architekture typu superjednostka, gwiazdy itp.

ciesze sie niezmiernie, ze nie jestem statystycznym człowiekiem.

gwiazdy sa niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. sa po prostu cool



Jaimar - Pią Cze 20, 2008 7:57 am
Statystyczny Niemiec lubi krasnale ogrodowe, a statystyczny Polak kolorową kostkę betonową i domy w stylu zakopiańskim na mazowieckej równinie



bty - Nie Cze 29, 2008 8:25 am
Coś czuję, że się nie przekonam do tego sądu, no chyba że jakaś sprawę tam wygram.

Tych miejsc parkingowych wokół trochę mało.

Pod budynkiem jest parking tylko dla pracowników, czy też dla ludzi zewnątrz?



salutuj - Nie Cze 29, 2008 10:43 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kiwele - Nie Cze 29, 2008 7:37 pm

Coś czuję, że się nie przekonam do tego sądu, no chyba że jakaś sprawę tam wygram.

Tych miejsc parkingowych wokół trochę mało.

Pod budynkiem jest parking tylko dla pracowników, czy też dla ludzi zewnątrz?

Malo mnie obchodzi, ze czytalem kilka uwag sprzyjajacych dla gmachu tego sadu.
Ja tez czuje, ze nie przekonam sie do jego architektury.
Gmach o takim przeznaczeniu powinien raczej miec architekture klasycyzujaca, z budzaca zaufanie solidnoscia i dostojnoscia, najlepiej z glownym wejsciem, takim czy innym, wyraznie zaznaczonym w polowie dlugosci budynku.
To co widze, to mogloby byc raczej jakims branzowym biurem projektowym (i to gdzies za PRL-u), ktoremu na dodatek obcieto drastycznie fundusze na wykonczenie budynku od strony Francuskiej, stad rozpaczliwa prowizorka i ratowanie konstrukcji ta oslupiajaca super-zapalka na froncie, tam gdzie normalnie byloby miejsce dla dyskretnych schodow bocznych czy gospodarczych.
Ten gmach bedzie sie mial nijak do "Symfonii" Akademii Muzycznej, do gmachu NBP na Warszawskiej czy nawet gmachu Wydzialu Prawa USl. Jego miejsce jest raczej obok "docenianego" CSF na Koszutce.
NB.1. Przypuszczam, ze ten gmach bedzie mial nie tylko olbrzymia liczbe pracownikow, ale rowniez idaca w setki liczbe codziennych interesantow, stad jakis istotny parking publiczny w dzisiejszych czasach jest tam nieodzowny.
Sasiedztwo duzej, prawie autostradowej, stacji BP, jak to juz wiele razy podkreslano, tam nie pasuje. Najlepiej gdyby w tym miejscu zlokalizowano, postulowany wyzej, podziemny parking publiczny (nie zapominajmy, ze wokol ma wyrosnac iles nastepnych wiezowcow z potencjalnymi klientami codziennie) z kilku pompami paliwa od strony ulicy.
NB.2. Nie zabieram glosu na temat organizacji Sadu w aspekcie koordynowania dzialalnosci z Prokuratura.



markom78 - Nie Cze 29, 2008 8:07 pm
Szczerze powiedziawszy nie mam pojecia gdzie w tym budynku sądu jest coś PRLowskiego...
Moim skromnym zdaniem budynek jest mocno "dostojny"



kiwele - Nie Cze 29, 2008 8:46 pm

Szczerze powiedziawszy nie mam pojecia gdzie w tym budynku sądu jest coś PRLowskiego...
Moim skromnym zdaniem budynek jest mocno "dostojny"

Spojrzyj tylko na te nudna elewacje podluzna - wypisz , wymaluj "zyletkowiec" z przelomu 50/60. To jest moje zdanie.



salutuj - Nie Cze 29, 2008 8:56 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Nie Cze 29, 2008 9:45 pm

Gmach o takim przeznaczeniu powinien raczej miec architekture klasycyzujaca, z budzaca zaufanie solidnoscia i dostojnoscia, najlepiej z glownym wejsciem, takim czy innym, wyraznie zaznaczonym w polowie dlugosci budynku.

powinien? a dlaczego powinien?

dla przykladu budynek sadu w Barcelonie


projekt sadu w Madrycie



To co widze, to mogloby byc raczej jakims branzowym biurem projektowym (i to gdzies za PRL-u), ktoremu na dodatek obcieto drastycznie fundusze na wykonczenie budynku od strony Francuskiej, stad rozpaczliwa prowizorka i ratowanie konstrukcji ta oslupiajaca super-zapalka na froncie


Ten gmach bedzie sie mial nijak do "Symfonii" Akademii Muzycznej, do gmachu NBP na Warszawskiej czy nawet gmachu Wydzialu Prawa USl. Jego miejsce jest raczej obok "docenianego" CSF na Koszutce.

nie sadze
[/img]



Jaimar - Pon Cze 30, 2008 8:10 am

Szczerze powiedziawszy nie mam pojecia gdzie w tym budynku sądu jest coś PRLowskiego...
Moim skromnym zdaniem budynek jest mocno "dostojny"

Spojrzyj tylko na te nudna elewacje podluzna - wypisz , wymaluj "zyletkowiec" z przelomu 50/60. To jest moje zdanie.



bty - Pon Cze 30, 2008 3:14 pm
Komenda policji jest lepsza niż ten sąd.

Także moim zdaniem ten budynek jest monotonny. Chyba się już do niego nie przekonam.



bty - Czw Lip 03, 2008 7:07 pm
Moja kompleksowa ocena budynku sądu (skala ocen 1-6):

1. Urbanistyka - umiejscowienie

Umiejscowienie budynku - 6
Naprawdę dobre miejsce. Trochę zapuszczone więc sąd ożywi okolicę. Z dobrym dojazdem. Nie w ścisłym centrum, jednocześnie w dzielnicy ,,administracyjnej''. Nie widzę lepszego miejsca w Katowicach

Wpisanie w otoczenie - 3
Nie rozumiem zupełnie o co chodzi. W zasadzie nie stoi przy Francuskiej, ale wejście ma od francuskiej. Nowobudowna droga też nie znajduje się przy dłuższym boku budynku. Aż 3 dlatego, że działka jest jaka jest i sam nie wiem jak lepiej to można było zrobić, ale ja nie jestem architektem.

2. Architektura - 2,5

Poza strefą wejściową nie widzę nic interesującego w tym budynku. Ostatecznej oceny strefy wejściowej się nie podejmuję, poczekam na efekt końcowy. Ciągnie się ta elewacja niemiłosiernie. Wszystkim piewcom tego budynku pomyliła się szlachetna prostota z prostactwem. Kompletne zero. Pokażcie mi jakiś inny budynek z tak maksymalnie prostą i długą elewacją, który uważacie za wybitny (koniaczek to piłeczka przede wszystkim w twoim kierunku)! Jak powiecie że ten przy placu Sejmu Śląskiego to odpowiem, że to zły przykład, gdyż jest krótszy i nie wiem, czy nie wyższy. I zwrócicie uwagę jak bardzo uatrakcyjniał budynek przy placu sejmu wizerunek orła. W przypadku Sądu nie ma żadnego takiego detalu.

Autorzy sami chyba się zorientowali, że elewacja jest monotonna, bo próbowali jakoś ratować sytuację tymi oknami przez wszystkie kondygnacje.

3. Wykończenie - 4,5

Trudno mieć tu jakieś zastrzeżenia. Widać, że zrobiono to cudo z dobrych materiałów. Fajna cegła- ciekawy materiał. Choć uważam, że w tym przypadku zwiększa monotonię całości.

4. Funkcja - 3

Moim zdaniem tam powinny być wszystkie katowickie sądy, tj. grodzkie, rejonowe, okręgowy, apelacyjny. Jestem skłonny odpuścić wydziały karne ze względu na areszt, ale w zasadzie to należało obok nowy areszt wybudować. Rozumiem, że w tym budynku to wszystko się nie zmieści, ale w takim razie należało wybudować większy budynek.



absinth - Pon Lip 21, 2008 5:25 pm
dzisiejsze




salutuj - Pon Lip 21, 2008 5:34 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



ARTURO - Pon Lip 21, 2008 5:40 pm
Z tej perspektywy bardziej przypomina to więzienie,niż budynek sądu



d-8 - Wto Lip 22, 2008 6:54 am
FANTASTYCZNY jest ten sąd!




MefistoTT - Wto Lip 22, 2008 11:53 pm
gdyby od strony autostrady zniknął banner reklamowy i stacja benzynowa i powstał tam jakiś skwer byłbym wniebowzięty. na razie wygląda to od tamtej strony kiczowato
w ogóle jakieś szanse na usuniecie takich miejsc są ?



Maar - Nie Lip 27, 2008 6:29 pm
















salutuj - Nie Lip 27, 2008 7:07 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Maar - Nie Lip 27, 2008 7:11 pm
Nie, to droga do osiedla. Zjazd jest w innym miejscu, zaraz wrzucę fotki



Maar - Wto Sie 26, 2008 6:22 pm
Hmm, prawdopodobnie teren wokół sądu będzie oddzielony takim ogrodzeniem




salutuj - Wto Sie 26, 2008 7:59 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kiwele - Wto Sie 26, 2008 8:00 pm
Chocholi taniec pochlebcow nowych szat krola trwa.
Przyznaje, bijac sie w piersi, ze przekraczam granice przyzwoitosci mowiac ze obydwa wejscia sadu sa naszym wymiarem chocby takiej paryskiej La Grande Arche.
Przyznaje tez, ze ten budynek jest inny niz inne. Rozumiem rowniez, ze kazdy budynek musi miec jakichs swoich zwolennikow.
NB. Oslupiaja mnie te rachityczne zapalki przy wejsciach.



salutuj - Wto Sie 26, 2008 8:10 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Wto Sie 26, 2008 8:18 pm
^ A mnie się ten budynek kojarzy z dawnym Muzeum Śląskim :p



Pogromca - Śro Sie 27, 2008 10:42 am

Hmm, prawdopodobnie teren wokół sądu będzie oddzielony takim ogrodzeniem...
Pogłupieli

Każdy inaczej nazywa sobie sąd u mnie w otoczeniu nazywa się go "Bunkier" o_0
Z wyglądu przypomina mi szkołe z amerykańskich filmow, z lat 80 ^^



absinth - Pon Wrz 01, 2008 10:04 pm

Hmm, prawdopodobnie teren wokół sądu będzie oddzielony takim ogrodzeniem


to jest tylko od strony gdzie sa wysokie mury oporowe



meszuge - Pią Wrz 05, 2008 12:31 pm
Jest Garaż Sprawiedliwości, to i tanksztela jak najbardziej na miejscu



Qba - Nie Wrz 07, 2008 7:01 pm
takie tam foto z dzisiaj





absinth - Czw Wrz 18, 2008 10:19 pm
sadzac po tym przetargu:

Ogłoszenie z dnia 2008-09-17

Katowice: Usługa ochrony budynku Sądu Okręgowego w Katowicach przy ul. Francuskiej-Damrota

Numer ogłoszenia: 223239 - 2008



Qba - Śro Paź 01, 2008 3:24 pm
Robi wrażenie, a najlepsze jest to że jak się przechodzi to pracuje sprzęt wykończeniowy sądu i z Budowy GTC , niezły tłok tam mają :D:D







absinth - Śro Paź 08, 2008 11:46 am
pare fotek, w tym z ujec z ktorych jak sadze dotychczas nie bylo









Qba - Śro Paź 08, 2008 1:48 pm
Sąd wygląda super ale te kolumny mogłyby być grubsze... sprawiają anorektyczne wrażenie



kropek - Śro Paź 08, 2008 2:44 pm
Sąd - pierwsza klasa

szkoda, że ścieżki rowerowe, które powstały w okolicy, nie są wyasfaltowane.



Prince - Śro Paź 08, 2008 3:10 pm
Naprawdę ogromne gmaszysko. Mi najbardziej podobają się te schodki, od razu mam skojarzenia z amerykańskimi filmami gdzie zawsze tłumy reporterów gapiów itd, stoją na schodkach przed sądem, w jakichś kontrowersyjnych sprawach:)



Sabino Arana - Śro Paź 08, 2008 3:22 pm

Naprawdę ogromne gmaszysko. Mi najbardziej podobają się te schodki, od razu mam skojarzenia z amerykańskimi filmami gdzie zawsze tłumy reporterów gapiów itd, stoją na schodkach przed sądem, w jakichś kontrowersyjnych sprawach:)

dokladnie o tym samym sobie pomyslalem . Poza tym ma w sobie cos z Procesu Kafki , generalnie te betonowe kraty od frontu powoduja ze mozna miec wrazenie bycia za kratkami jeszcze przed procesem , i tak ma byc ! mam nadzieje ze powaga tego budynku bedzie sklaniac ludzi do bardziej stonowanego ubioru , bo czasami to rece opadaja .



Darkat - Śro Paź 08, 2008 5:18 pm
to wejście jest kapitalne i ma faktycznie kilka aluzji. Różnica pomiędzy amerykanskimi schodami do gmachów a w budynku Sądu Okręgowego jest taka że tamte są na zewnątrz jakby jeszcze bardziej potęgują majestat urzędu.
Wiadomo jest kilka spraw które denerwują jak choćby parkingi czy otoczenie ale budynek myślę że nie rozłazi się żeby podkreślić swój majestat



nrm - Śro Paź 08, 2008 7:53 pm
wygląda z przodu jak cela: wątłe i brzydkie kolumny robią za kraty. jak wejdziesz to posiedzisz



absinth - Śro Paź 08, 2008 7:54 pm

generalnie te betonowe kraty od frontu powoduja ze mozna miec wrazenie bycia za kratkami jeszcze przed procesem

Z tym, ze w tym budynku nie bedzi wydzialow karnych z tego co mi wiadomo



markosciel - Śro Paź 08, 2008 9:14 pm
Dokładnie tak - wydziały karne pozostaną na Andrzeja - z uwagi na areszt.



MefistoTT - Nie Paź 19, 2008 5:33 pm
tylko ta stacja paliw i reklama od strony autostrady bleeeh... :/



rasgar - Pon Paź 20, 2008 3:07 pm

tylko ta stacja paliw i reklama od strony autostrady bleeeh... :/

Przyjdzie i czas na stację, spoko



19duGens64 - Wto Paź 21, 2008 6:01 am
wjazd (a może wyjazd) do (z) garażu podziemnego paskudzi ten budynek (no może nie sam budynek ale jego odbiór) od strony osiedla Paderewskiego...Byłem cały w skowronkach, ale jak to zobaczyłem na żywo to humor mi podupadł. Załamka. Jakby to zrobili z boku, jak przy Altusie, to by było OK, a teraz budynek stoi w tle wjazdu. I jeszcze w nocy surowy beton, na tle okładziny z cegieł, wygląda jak steropian.



Darkat - Wto Paź 21, 2008 8:50 am
tylko nie zapominaj że przez projektanta jest ta częśc traktowana jako wejście przez osoby tam pracujące czyli taki tył budynku. Owszem po wybudowaniou NowoDamrota jest to teraz widoczne nie mniej jest to mniej reprezentatywna częśc budynku



Kolo Colo - Nie Paź 26, 2008 11:46 am




RadomiR - Nie Paź 26, 2008 12:04 pm


Autobus bardzo fajny, ale sam budynek wygląda dużo korzystniej, kiedy włączone jest oświetlenie biegnące z tych małych betonowych słupków - jak tylko znów je zaczną włączać, postaram sie zrobić jakąś fotkę.



Kolo Colo - Nie Paź 26, 2008 12:20 pm
Masz rację. Tydzień temu widziałem, jak były włączone i rzeczywiście wyglądało to o niebo lepiej.



nosferatu - Nie Paź 26, 2008 1:16 pm
Nawet niedoświetlony sprawia naprawdę mocne wrażenie. Ten front świetnie wygląda.



Darkat - Pon Paź 27, 2008 5:13 pm
3 nawierzchnie



Faktycznie ta droga będzie z kostek betonowych. Ponadto będzie dla użytku wewnętrznego ale dobrze że jest, no i że chodnik też jest





d-8 - Wto Paź 28, 2008 5:17 pm
te szklane 'barierki' są świetne.



absinth - Pią Lis 21, 2008 9:44 pm
troche mi sie skojarzylo, jesli idzie o kompozycje elewacji (choc tu istnieje pewne przesuniecie wzgledem siebie okien na poszczegolnych elewacjach)

to ponizej to projekt Sadu Apelacyjnego w Krakowie by Konior Studio




Iluminator - Sob Lis 22, 2008 10:36 am
Ten krakowski sąd będzie wybudowany?



bty - Nie Lis 23, 2008 2:06 pm
wydaje mi się, że realizują inny projket



absinth - Pią Gru 05, 2008 3:51 pm












absinth - Pon Kwi 06, 2009 6:47 pm
W niedzielę znowu sobie trochę obfociłem Sąd, tym razem podszedłem trochę bliżej niż ostatnio. Z rozmowy z ochroną dowiedziałem się, że ponoć w tym tygodniu ma nastąpić przekazanie obiektu przez wykonawce inwestorowi

btw, budynek jest piekny naprawde dobrze wyszedl















kropek - Pon Kwi 06, 2009 9:01 pm
Beton - pierwsza klasa

Absinth - świetne ujęcia



nielott - Wto Kwi 07, 2009 6:46 am
Z tego co mi wiadomo, to na maj przewidziane jest przeprowadzenie się poszczególnych wydziałów do nowego gmachu.

Z tego co pamiętam, to w maju nie ma wyznaczonych rozpraw (posiedzeń jawnych) w wydziałach, które mają się przenieść.
Opóźnienie przenosin wynika z tego, że firma wykonująca wnętrza musiała usunąć usterki jakie powstały, a Sąd nie zgodził się odebrać całości, dopóki wszystko nie będzie usunięte. Pierwotnie przeprowadzka była zaplanowana na początek 2009 roku.



Jan_Ki - Sob Kwi 18, 2009 7:22 pm

wygląda jak steropian.

STYROPIAN jak już :-)



Wit - Wto Maj 05, 2009 4:24 pm


Wielka przeprowadzka sądu okręgowego
dziś
Sąd Okręgowy w Katowicach zmienia swoją siedzibę. Wczoraj rozpoczęła się przeprowadzka wydziałów z budynków przy ul. Francuskiej 70 a i Lompy 14 do nowego gmachu przy ul. Francuskiej 38.

To właśnie tutaj, w pobliżu autostrady, w eleganckiej części miasta, ma powstać katowickie city, w sąsiedztwie Biblioteki Śląskiej, gmachu Sejmu Śląskiego i powstającego tuż obok sądu nowoczesnego Centrum Biurowego "Francuska".

Archiwum sądu zostało już w całości przeniesione. Do nowej siedziby mają się też przenieść wydziały z budynku sądu przy ul. Andrzeja.

- Zostaną tam tylko wydziały karne ze względu na bliskość aresztu. Chodzi o bezpieczeństwo konwojowania aresztantów - mówi Krzysztof Zawała, rzecznik katowickiego Sądu Okręgowego.

Przeprowadzka potrwa do 18 maja. Poszczególne wydziały będą zamknięte dla stron i osób z zewnątrz w planowanym terminie przenosin oraz jeden dzień przed i trzy dni po nim. Praca sądu ma ruszyć pełną parą od czerwca. Do zainteresowanych wysłano już zawiadomienia o terminach rozpraw w nowej siedzibie.

W trakcie przeprowadzki bez przerwy czynne będą tylko: biuro podawcze oraz kasa sądu w budynku przy ul. Francuskiej 70a. W nowym gmachu kasa będzie czynna od 11 maja.

Budowa nowej siedziby katowickiego Sadu Okręgowego trwała trzy lata i kosztowała budżet państwa 60 mln zł. Od dziesięcioleci w regionie nie zbudowano nowego gmachu dla wymiaru sprawiedliwości. Władze miasta przekazały działkę pod budowę za symboliczną złotówkę.

Nowy gmach to budowla w kształcie prostokąta, złożona z dwóch brył, połączonych patiami. Powierzchnia obiektu to ponad 15,5 tys. m kw. Zaplanowano oddzielne wejście dla pracowników (od ul. Damrota), oddzielne dla interesantów - reprezentacyjne z kolumnami (od strony ul. Francuskiej). Powagi gmachowi dodają gigantyczne kolumny przy głównym wejściu, widoczne z ulicy Francuskiej.

- Trzeba zaznaczyć, że budynek od początku był projektowany z myślą o potrzebach sądu. Jego wewnętrzna konstrukcja ma więc ułatwić pracę i nam, i petentom - podkreśla Krzysztof Zawała.

Nowy gmach ma sześć kondygnacji, 51 sal rozpraw. Będą w nim pracować 424 osoby. Nie powinno być problemu z parkowaniem. Przed budynkiem znajduje się parking sądowy na ponad 200 miejsc. Jest też wielki parking miejski od strony ulicy Damrota dla petentów na kilkaset miejsc.

Wczoraj do nowego gmachu Sądu Okręgowego jeszcze nie można było wejść. Pozostały prace kosmetyczne, jak montaż tabliczek i gablot. W specjalnej gablocie eksponowanej przy wejściu do budynku ma znaleźć się akt erekcyjny, w którym m.in. będą umieszczone nazwiska sędziów orzekających w sądzie.

Do gmachu obecnego Sądu Okręgowego przy ul. Francuskiej wprowadzi się z kolei Sąd Rejonowy Katowice-Zachód.

Katarzyna Wolnik - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/994947.html



kropek - Pią Maj 15, 2009 10:15 am
http://www.tvs.pl/index.php?id_materialu=3579

od 2:25 jest troszkę o nowym budynku Sądu Okręgowego



kropek - Sob Maj 16, 2009 9:40 pm


Temida bywa ślepa. Katowicka jest też piękna

Morze naszpikowanego elektroniką betonu, drewna i szkła, przedzielone wiszącym ogrodem. Tak wygląda wybudowany za 60 mln zł nowy gmach Sądu Okręgowego w Katowicach.

Budowa czteropiętrowego gmachu przy ul. Francuskiej w Katowicach trwała trzy lata. Efekt jest imponujący. Budynek o powierzchni 15 tys. m kw. cieszy oko elegancją, a betonowy, wsparty kolumnami front nadaje mu surowy wygląd. Trudno się jednak dziwić, w środku będą rozstrzygane życiowe spory ludzi.

Do 22 maja na ul. Francuską przeniesie się kierownictwo sądu, administracja, archiwum, finanse oraz 15 wydziałów. Smaku luksusu nie zaznają tylko sędziowie karniści, którzy pozostaną w gmachu przy ul. Andrzeja. - Związane jest to z tym, że sąsiaduje on z aresztem, co ułatwia transport oskarżonych - mówi sędzia Krzysztof Zawała, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach.

Nowy sąd jest naszpikowany kamerami, czujnikami przeciwpożarowymi, ma też świetny system antywłamaniowy. Choć budynek sprawia wrażenie monolitu, to tylko pozory. Jego konstrukcja została rozcięta na pół, a pomiędzy wejściami od ulicy Francuskiej i Damrota biegnie jakby wewnętrzna ulica, przykryta dachem z konstrukcji drewna klejonego. Na nim założono widoczny z wyższych pięter ogród. Trzy oszklone klatki schodowe (każda ma własne windy) zaprowadzą interesantów na sale rozpraw oraz do sekretariatów wydziałów.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy nowy sąd zostanie uroczyście otwarty. Wszystko zależy od kalendarza ministra sprawiedliwości. Budynek zaprojektowali Tomasz Studniarek i Małgorzata Pilinkiewicz.


W czteropiętowym, podzielonym na sekcje, budynku można się zgubić. Trzy przeszklone klatki schodowe doprowadzą petentów na sale rozpraw oraz sekretariatów wydziałów


Nowy gmach Sądu okręgowego w Katowicach. Kubatira - 15 tys. m kw. oraz 76 tys. m sześć.


Hol główny w nowym gmachu Sądu Okręgowego w Katowicach


W holu głównym znajdują się stanowiska informacji, biura podawcze oraz kasy


W nowym gmachu są 54 przestronne sale rozpraw. Ich ściany wyłożono drewnem, dodatkowo każda ma poczekalnię dla świadków oraz pokój roboczy dla sędziów


W podziemiach ukryto gigantyczne archiwum. W setkach stalowych, ognioodpornych szaf nzajduja się akta wszystkich prowadzonych w sądzie spraw

www.gazeta.pl



bty - Nie Maj 17, 2009 8:11 am
,,W czteropiętowym, podzielonym na sekcje, budynku można się zgubić''

świetna reklama!



d-8 - Nie Maj 17, 2009 8:54 am
co tu dużo pisać - superancko wyszedł ten budynek i tyle



Fabiano - Śro Maj 20, 2009 4:08 pm
pochwale się trochę. przyczyniłem się do budowy tego budynku, a konkretnie przywiozłem wewnętrzne płyty na schody.



SPUTNIK - Śro Maj 20, 2009 4:17 pm
dziękujemy



rafiki_03 - Śro Maj 20, 2009 5:35 pm
Super budynek, nareszcie jakas fajna i ciekawa architektura



nielott - Śro Maj 20, 2009 8:10 pm
Z tego co słyszałem, to nie jest do końca tak różowo jeśli chodzi o wykończenie wnętrz. W weekend będę wiedział, czy mogę napisać trochę więcej, generalnie chodzi o to, że przy projektowaniu wnętrz nie do końca pomyślano o użyteczności pewnych elementów wykończeniowych i rozwiązań socjalnych plus dobór niektórych kolorów jest kontrowersyjny jeśli chodzi o ich utrzymanie w czystości (a bądź co bądź mamy do czynienia z miejscem gdzie będzie się przewijać mnóstwo ludzi). Również nie do końca przemyślano kwestie zabezpieczeń (dostępu do pomieszczeń) i nie zastosowano rozwiązań które powinny być standardem w XXI wieku (typu karty dostępu, klucze elektroniczne, itp.). Podobno również niektóre pomieszczenia nie będą mogły sprawować zaprojektowanej roli, ponieważ nie spełniają wymogów co do dźwiękoszczelności i zachowania dyskrecji.

Jeżeli tylko będę mógł, to wypunktuje dokładnie problemy wkrótce.

Generalnie dziwne, że popełniono takie błędy, gdyż dla kogoś kto pracuje w biurowcach i miejscach użyteczności publicznej (typu urzędy, sądy, itp.) - lub je projektuje - powinny być oczywistością. Nie wiem, czy błąd był po stronie definicji wymagań i nadzoru (SIWZa, opiniowania projektu, nadzoru nad inwestycją i projektem), czy też projektantów. Być może fundusze nie pozwalały na implementację niektórych rozwiązań.

Generalnie jak dla mnie budynek bardzo na plus, pasuje do tej części miasta i fajnie będzie współgrał z budynkami GTC. Gdyby tylko nie ta stacja benzynowa i WKU... (dwa zielone potworki )



skimaniac - Śro Maj 20, 2009 9:35 pm
dodam jeszcze, że np. pokoje (gabinety) sędziów pozbawione są klimatyzacji

będzie to kolejny (po m.in. WPiA) budynek w Kato, który z zewnątrz jawi się mega-super-hi-tech, ale dla ludzi mających z nim bliższy kontakt jest pomyłką.

PS. pzdr Ptaku!



artursiwy91 - Nie Maj 24, 2009 12:40 pm














BEZETWU - Nie Maj 24, 2009 4:03 pm
Daje radę. Fantastyczne zdjęcia, fantastyczna architektura !!



maciek - Nie Maj 24, 2009 5:24 pm
^ Artur Wosz i WNC Z Tomkiem Woszem chodziłem do klasy, ale to chyba wujek Artura



artursiwy91 - Nie Maj 24, 2009 5:36 pm
Raczej nie, w Katowicach nie mam rodziny o tym nazwisku, jedynie gdzieś pod Lublinem.



kiwele - Nie Maj 24, 2009 6:08 pm

Raczej nie, w Katowicach nie mam rodziny o tym nazwisku, jedynie gdzieś pod Lublinem.

Taki okazyjny OT:
Wedlug spisu z 1998 roku nazwisko Wosz nosilo w Polce 307 osob: 251 w Katowickim, 54 w Opolskim i po jednej osobie w Krakowskim i Wroclawskim (nie lubie tych nazw od niby krain geograficznych).



maciek - Nie Maj 24, 2009 6:11 pm

Raczej nie, w Katowicach nie mam rodziny o tym nazwisku, jedynie gdzieś pod Lublinem.

Ciekawe, sam osobiście znam dwie osoby o tym nazwisku na Wełnowcu



SPUTNIK - Pon Mar 08, 2010 9:39 pm
by esce





uwaliłbym debilom łapy na wysokości barku,



Bartek - Pon Mar 08, 2010 10:14 pm
Tym od bazgrołów czy od taśm które nie pozwalają wejść od budynku od strony Paderewy?



ARTURO - Pon Mar 08, 2010 10:21 pm
Dobrze że Temida jest ślepa,bo przynajmniej nie widzi tych bazgrołów.
Co za debile



absinth - Pią Mar 12, 2010 9:46 am
no comment

albo nie, niech bedzie krótki:
debile!



Jastrząb - Pon Mar 15, 2010 8:53 am
Złapanym na gorącym uczynku (lub później z nagrań monitoringu) łamać łapki, BEZ prawa darmowego gipsu z NFZu



Prince - Pon Mar 15, 2010 11:57 am

Złapanym na gorącym uczynku (lub później z nagrań monitoringu) łamać łapki, BEZ prawa darmowego gipsu z NFZu

Posunąłbym się dalej i kazałbym im tymi złamanymi łapami to wyczyścić!



salutuj - Pon Mar 15, 2010 12:45 pm
a tak swoja droga to inwestycja jest juz ukonczona wiec chyba mozna przeniesc ten temat do pierwszego podforum?



macu - Pią Mar 19, 2010 10:39 am
Podobno istnieją plany rozbudowy Sądu. Horyzont czasowy kilka lat. Miejsce na rozbudowę to prawdopodobnie parking.



19duGens64 - Sob Cze 26, 2010 10:11 am





rasgar - Sob Cze 26, 2010 12:54 pm
Podobne nieco to to
(chociaż nasz sąd ładniejszy).

Co to jest?



19duGens64 - Nie Cze 27, 2010 8:20 am

Podobne nieco to to
(chociaż nasz sąd ładniejszy).

Co to jest?


stąd, ale nie podpisany
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 59&page=27



Piotr - Pon Cze 28, 2010 5:05 pm

No wiec wiem, ze te fajne budynki sa blisko ulicy Wojewodzkiej. Ta czesc Francuskiej mi sie bardzo podoba, zreszta ulice Wojewodzka tez lubie. Tam gdzie ma stanac sad to faktycznie teren ktory dopiero zostanie zagospodana. Poza tym blisko Placu R. Europy wiec w sumie fajnie ze to tam powstaje.No to widzę,że jest nas już dwóch. Jeszcze pare "dusz" i założymy stowarzyszenie miłośników ulicy Francuskiej tudzież okolic. A tak na poważnie zawsze bardzo "dobrze czułem" sie w tym rejonie miasta. sama Francuska, gdyby odnowić kamienice przy niej stojące byłaby ciekawa, bo nie ma tam wielu "plomb - kaszalotów". Poza tym różnorodność - kamienice, zieleń zabytkowego cmentarza, Sąd, GTC, pobliskie gmachy Sejmu, Szpitala. AM i Symfonia, do której można dojść zieloną alejką obok MHK. Poza tym pobliski plac R.E. i "szklane domy". Jednak to nawet nie oto chodzi. dla mnie akurat ( to oczywiście całkowicie subiektywne odczucie), ten fragment miasta charakteryzuje się taką "swojską" wielkomiejskością . To znaczy taką. która nie przynosi mi skojarzeń z innymi miastami, a jedynie z Katowicami. No i jeszcze oczywiście to jest fajne, że Francuska, podobnie jak Kościuszki i pozostałe ulice południowego śródm. biegnące w osi północ - południe jest taka trochę "sanfranciskowata"
Tak więc wobec wymienionych powyżej powodów nowa inwestycja cieszy mnie jeszcze bardziej.



Piotr - Pon Cze 28, 2010 5:19 pm
Przepraszam wszystkich, ale właśnie chyba pobiłem rekord "wszechświata" w tzw. "pomroczności umysłu". Mianowicie we wpisie powyżej odpowiedziałem na post Miglanca z 2005 r. Mało tego czytając ( nie będę się upierał, że ze zrozumieniem) 1 stronę tego wątku, byłem przekonany że jestem na 20.



rasgar - Pon Cze 28, 2010 5:37 pm

Przepraszam wszystkich, ale właśnie chyba pobiłem rekord "wszechświata" w tzw. "pomroczności umysłu". Mianowicie we wpisie powyżej odpowiedziałem na post Miglanca z 2005 r. Mało tego czytając ( nie będę się upierał, że ze zrozumieniem) 1 stronę tego wątku, byłem przekonany że jestem na 20.

Oficjalnie mogę więc przyznać Ci nagrodę "archeologa forum".
Gratulacje!



masaccio - Śro Cze 30, 2010 11:49 am

dodam jeszcze, że np. pokoje (gabinety) sędziów pozbawione są klimatyzacji

będzie to kolejny (po m.in. WPiA) budynek w Kato, który z zewnątrz jawi się mega-super-hi-tech, ale dla ludzi mających z nim bliższy kontakt jest pomyłką.

PS. pzdr Ptaku!


1. od Francuskiej po deszczu lub przy przymrozku
proponuję:
BARDZO UWAŻAĆ NA SCHODACH (ŚLISKO!!!)
gumy które się tam pojawiają i znikają

2. dziennik podawczy - wycieczka przez gmach
Po co?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 786 wypowiedzi • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •