ďťż
 
[Katowice] Zachodnia obwodnica miasta



Tequila - Śro Cze 22, 2005 9:18 pm
Powstanie zachodnia obwodnica Katowic

pj 22-06-2005 , ostatnia aktualizacja 22-06-2005 20:07

W ciągu najbliższych kilku lat powstanie obwodnica Katowic: ul. Bocheńskiego zostanie przedłużona do Kościuszki. Powinny wówczas zniknąć korki z Brynowskiej i Mikołowskiej w centrum.

Dwukierunkowa ul. Bocheńskiego kończy się dzisiaj przy skrzyżowaniu z wąską ul. Załęska Hałda. Kierowcy, którzy jadą w kierunku Wisły i Skoczowa, mają do wyboru: albo pojadą przez Ligotę i Piotrowice w stronę ul. Kościuszki, albo wybiorą drogę przez Brynów ulicami Mikołowską i Brynowską.

- Problem w tym, że wzdłuż drogi stoi dużo budynków. Musimy jakoś ulżyć mieszkańcom - mówi Józef Kocurek, wiceprezydent Katowic. Jego zdaniem nowa droga, która połączy Bocheńskiego z Kościuszki, spowoduje, że przez Brynów będzie jeździło o wiele mniej samochodów. Mają też zmniejszyć się korki na Kościuszki w centrum.

- Droga powstanie w ciągu najbliższych 10 lat, choć wszystko zależy od pieniędzy - mówi Kocurek. - Jednak będzie bardzo trudno wybrać dla niej miejsce. Chcemy, by miała dwa pasy ruchu w każdą stronę.

Jeden z pomysłów zakłada, że droga zacznie się przy skrzyżowaniu Kościuszki z Owsianą, a potem przetnie stare Panewniki. - Bez względu na to, którędy pobiegnie, nie będzie żadnych wyburzeń domów i wysiedleń. Nie poprowadzimy jej też między blokami - mówi Kocurek.




absinth - Śro Cze 22, 2005 9:27 pm
kolejna dobra wiadomosc



Wit - Śro Cze 22, 2005 9:28 pm
Ta droga jest absolutnie konieczna.....poza tym jest w wieloletnim planie inwestycyjnym i dobrze, że się o niej zaczyna mówić....szkoda, że mało konkretów



absinth - Śro Cze 22, 2005 9:32 pm
byloby dobrze gdyby zaczelo sie jeszcze mowic o tych liniach tramwajowych w/g planow ktore mi kiedys przeslales Wit




Tequila - Śro Cze 22, 2005 9:35 pm
O liniach - czy linii ? Bo w planach byla chyba tylko ta do Kostuchny ?



Wit - Śro Cze 22, 2005 9:40 pm
i Ligoty oraz nowa na Siemce przez Bogucice i chyba na Giszowiec z Szopienic....off topic



salutuj - Śro Cze 22, 2005 11:53 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Czw Cze 23, 2005 9:02 pm
Dokladnie-bezkolizyjnosc + 2 pasy na strone - to powinien byc elementarz drogowcow.



Robert - Wto Lis 08, 2005 8:18 pm
ta droga rozładowała by Ligotę bo kto jeździ Załęską do A4 ten wie co to układ komunikacyjny sprzed 100 lat, ruch ogromny, wąska i kręta droga,do tego dwa (!) przejazdy kolejowe

oby ta nowa część była bardziej przemyślana niż tandetna Bocheńskiego



miglanc - Wto Lis 08, 2005 9:29 pm
To jest inwestycja na ktora nie moge sie doczekac. Codziennie spedzam godziny w korkach na Mikolowskiej.



salutuj - Wto Lis 08, 2005 10:00 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



bobtrebor - Pią Lis 11, 2005 4:14 pm
zgadzam się, że Bocheńskiego nadaje się do przebudowy, natomiast nie uważam, że przedłużenie niewiele pomoże, obecnie Bocheńskiego jest zapchana ze względu na remont Ronda, gdy będzie tunel ruch ma spaść o połowę natomiast Ligota i Panewniki miałyby łatwiejszy wyjazd, zobacz jak wielu ludzi korzysta z Dobrego Urobku, która jest po prostu marną drogą wiejską... nawet gdyby (niestety) przedłużenie Bocheńskiego było tak samo spartaczone to i tak PiL pojadą tamtędy bo gorzej niż jest być nie może



milo - Pią Lis 11, 2005 4:43 pm

powinni tez imho zrobic 3 poziom skrzyzowania grundmanna-steslickiego (ach te fantazje)
..fantazje..nie do końca. sprawa jest przyszłosciowa ale była ujeta w planach budowy dts. miejsce jest zostawione - pomiędzy nitkami w obu kierunkach na grundmana i steslickiego przy skrzyzowaniu z drogami zbiorczymi dtś..oczywiście na kiedyś. tak naprawde trasa N-S przy samym skrzyzowaniu to już zjadzy/wjazdy z trasy przed estakadą na to "pseudo-rondo" (mowa o tym na stronie dtś-ki
cytuję; "Ul. Stęślickiego przecina się z Drogową Trasą Średnicową (ul. Chorzowska), tworząc z nią dwupoziomowy węzeł z możliwością wykonania w przyszłości estakady dla bezkolizyjnego przeprowadzenia kierunku północ-południe"[B]



salutuj - Pią Lis 11, 2005 11:52 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



milo - Sob Lis 12, 2005 12:11 am

gratuluje spostrzegawczości - powiem ufff, bo nalezy tam puścić szybki tramwaj/kolej do pyrzowic też

słyszałem o tym połączeniu kolejowym. jest tam miejsce na tory do pyrzowic-po zachodniej stronie. mowa o tym w serwisie siemianowickim o trasie N-S wraz z połączeniem kolejowym
tu http://www.siemianowice.pl/isi/index.ph ... 2&nid=2174



bobtrebor - Wto Kwi 14, 2009 8:12 am
Na spotkaniu z Uszokiem w Panewnikach padły następne propozycje zachodniej obwodnicy i przedłużenia Bocheńskiego. Wygląda to rozsądnie, oby tylko nie skończyło się jak zwykle na papierze

http://ligota.info/dzialy.php?d=publicystyka&art=376

"W zakresie dróg wydaje się, że optymalne dla dzielnicy rozwiązanie to możliwie jak najniższe parametry połączeń drogowych z Bocheńskiego i Kościuszki obsługujące głownie ruch dzielnicowy, przy równoczesnym (a nie późniejszym) wykonaniu obwodnicy miasta dla ruchu tranzytowego. Tyle że mieszkańcy nie zgadzają się na przebieg tej obwodnicy pod oknami domów, w sposób pozbawiający ich dostępu do Lasów Panewnickich i dlatego zaproponowali jej poprowadzenie śladem istniejącej, asfaltowej ul. Gościnnej w Lesie do węzła A4-Batory (rysunek z uzasadnieniem). Koncepcja ta ma pełne poparcie Prezydenta Miasta Katowice oraz została już zaakceptowana przez miasto Ruda Śląska. Tymczasem zwolennikiem starej koncepcji przebiegu obwodnicy był nieoczekiwanie przedstawiciel Biura Rozwoju Regionu (BRR) pracującego nad Studium na zlecenie Prezydenta Katowic. Jest to o tyle niezrozumiale, że w miedzyczasie sąsiednie miasto Ruda Śląska już przyjęło na prośbę Prezydenta Katowic nowy ślad obwodnicy i wprowadziło taką koncepcje do projektu swojego Studium! Przy okazji projektant ujawnił, że obwodnica miasta, którą chciałby poprowadzić pod naszymi oknami to droga o natężeniu ruchu nawet 1.200 pojazdów na godzinę, w tym ciężkich TIRów. Stare koncepcje BRR są niezwykle konfliktogenne społecznie, Prezydent Katowic to wyraźnie widzi i chyba możemy liczyć, że uda mu się przeforsować nową koncepcję społeczną."





Darkat - Wto Kwi 14, 2009 10:22 am
no proszę ktoś chyba zerżnął moją propozycję którą tu lansuję. Bocheńskiego do Kokocińca żeby Ligota miała dobry dojazd w kierunku centrum a zarazem wyeliminuje to zbędny tranzyt. A tranzyt na węzeł Batory, potem z węzła Batory na Witosa i z stamtąd dalej jako obwodnica Chorzowa.
Myślałem że problemem może to być to że ta trasa idzie w większości po za terenem Katowic a tu proszę Ruda Śl. jest za



Darkat - Wto Kwi 14, 2009 10:55 am
tak z radości znalazłem swoje stare posty na ten temat. Jeszcze z 2006

moim zdaniem najbardziej potrzebne inwestycje drogowe które powinny być przeprowadzone do 2013 czyli z końcem budżetu unijnego.
- przedłużenie Bocheńskiego do ulicy Kijowskiej ale oczywiście z ograniczeniem do ruchu osobowego. Niestety nie planuje się czegoś takiego a walnięcie tranzytowej Bocheńskiego obiegającej od Zachodu Kokociniec. Nic po tej drodze Panewnikom, Ligocie.
Moim zdaniem tranzyt powinien iść na węzeł Batory




kiwele - Wto Kwi 14, 2009 4:11 pm
Niezmiernie mi sie podoba postawa Ligoty i Panewnikow, co do polaczen drogowych z A4:
- ruch lokalny do Bochenskiego i Kosciuszki,
- tranzytowy od Owsianej przez Goscinna do Wezla Batory.
Dla mnie jest oczywiste, ze ta droga tranzytowa bedzie miala swoja pelna wartosc dopiero wtedy, jesli z Wezla Batory przez DTS pojdzie obok Tysiaclecia do skrzyzowania przy Stadionie Slaskim i dalej do Bytomia do Alei JPII jako droga krajowa nr 79 - pisalem o tym na Forum pare miesiecy temu.
Rozumiem troche BRR, ale nie zgadzam sie z nim. Przypuszczam, ze widza polaczenie Owsiana-Bochenskiego jako szybsze do wykonania.
Najtrudniejsze, ale tez bardzo logiczne, wydaje mi sie polaczenie Wezla Batory ze skrzyzowaniem przy Stadionie Slaskim.



Wit - Śro Kwi 22, 2009 9:26 pm


Gdzie koncepcji sześć...
Grzegorz Żądło, 2009-04-22 18:25

Chociaż na razie istnieje właściwie tylko w wyobraźni urzędników i projektantów, już budzi duże kontrowersje. Z tym że zachodnia obwodnica Katowic jest niezbędna, zgadzają się wszyscy. Ale pomysły na jej przebieg są co najmniej dwa. Mieszkańcy Panewnik liczą, że zwycięży ich koncepcja poprowadzenia drogi przez las kochłowicki do węzła Batorego w Chorzowie. Urząd nie mówi nie, ale ostatecznej decyzji na razie nie ma.

Na budowie drogi można ubić niejeden interes. Tyle tylko, że najpierw trzeba pogodzić interesy wszystkich, od których ta budowa zależy. To nie odbywa się wszystko na zasadzie: my nie chcemy tutaj drogi, wy sami coś wymyślcie. Jest tutaj koncepcja i propozycja - tłumaczy Adrian Sklorz, mieszkaniec Katowic-Panewnik. Propozycji przebiegu zachodniej obwodnicy Katowic było już kilka. Największe kontrowersje budzi ta ostatnia - Przechodziłaby wzdłuż lasu odcinając mieszkańców wzdłuż ulic Panewnik zamieszkujących oraz całe osiedle Kokociniec od dostępu do lasów panewnickich - wyjaśnia Sklorz. Zdaniem mieszkańców, tak stałoby się, gdyby miasto zrealizowało projekt przedłużenia ulicy Bocheńskiego i poprowadzenia drogi wzdłuż granicy z Rudą Śląską aż do ulicy Kościuszki. To jest najbardziej optymalna trasa
, która była zawsze przewidywana w dalekiej przeszłości w planie ogólnym miasta - stwierdza Marian Zych, nazelnik wydziału rozwoju UM Katowice.

Do niedawna ta wersja dla katowickich urzędników była jedyną obowiązującą. Jednak na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami Panewnik prezydent Uszok zapewnił, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona i możliwa jest realizacja ich propozycji. Sam występowałem do prezydentów sąsiednich miast, żeby zaakceptowali ten wniosek
. Jest to o tyle skomplikowane, że ta droga będzie przebiegała nie tylko przez tereny miasta Katowice, ale też przez tereny innych miast - stwierdza prezydent.

Bo tak naprawdę gdyby obwodnica przebiegała z Panewnik, ulicą Gościnną przez las kochłowicki do węzła Batorego, w zdecydowanej części leżałaby na terenach Rudy Śląskiej i Chorzowa. Przychyliliśmy się do prośby prezydenta Katowic i ślad tej drogi został wpisany od ulicy Owsianej już poza granicami miasta wzdłuż ulicy Gościnnej aż do węzła Batory autostrady A4 - mówi Tadeusz Kostoń, UM w Rudzie Ślaskiej. Na takie rozwiązanie nie chce się jednak zgodzić Chorzów. Jest to może
korzystne dla mieszkańców południowych dzielnic Katowic, natomiast zupełnie niekorzystne
i niemożliwe do przyjęcia przez miasto Chorzów z uwagi na bardzo duże obciążenie ruchem
kołowym ulicy Batorego - wyjaśnia Mariusz Cup z UM w Chorzowie.

Chorzów dopuszcza jednak możliwość połączenia obwodnicy z autostradą, ale nieco bliżej Katowic. Mimo deklaracji prezydenta Uszoka, plan budowy obwodnicy przez las kochłowicki nie podoba się urzędnikom odpowiedzialnym za rozwój miasta. Nie jest to trasa alternatywna do przedłużenia ulicy Bocheńskeigo, choćby z tego względu, że to nie jest kierunek dojazdu do centrum - sądzi Zych. Podobnie uważa Adam Jezierski, który trzy lata temu współtworzył program rozwoju katowickich dróg do 2025 roku: Połączenie obwodnicy zachodniej z węzłem na autostradzie A4 jest wskazane, ale jako inwestycja realizowana w drugim etapie. Bo zdaniem specjalistów w pierwszej kolejności trzeba przedłużyć ulicę Bocheńskiego, żeby zlikwidować kolejki na Kościuszki i Mikołowskiej.

http://www.tvs.pl/informacje/10483/



mark40 - Śro Kwi 22, 2009 9:49 pm

Na takie rozwiązanie nie chce się jednak zgodzić Chorzów. Jest to może korzystne dla mieszkańców południowych dzielnic Katowic, natomiast zupełnie niekorzystne i niemożliwe do przyjęcia przez miasto Chorzów z uwagi na bardzo duże obciążenie ruchem kołowym ulicy Batorego - wyjaśnia Mariusz Cup z UM w Chorzowie.Całkowicie sie z tym zgadzam.



Darkat - Czw Kwi 23, 2009 6:46 am
trochę się oburzyłem ale sprawa jest prosta Nie chce Chorzów żeby ta obwodnica dochodziła do węzła Batorego bo innej drogi w tej sytuacji nie widzę to Katowice powinny zaszantażować że obwodnica Chorzowa od Witosa do DTŚ nie zostanie zbudowana i Chorzów na tym jeszcze gorzej wyjdzie. Chorzów powinien też zaszantażować Katowice że najpierw obwodnica od Witosa do DTŚ a potem druga cześć obwodnicy od węzła Batorego na południe.
W czym jest problem żeby poprowadzić drogę od Owsianej do Batorego, z Batorego A4 do Witosa i z Witosa do DTŚ



maciek - Czw Kwi 23, 2009 8:38 am
^ No ja też nie rozumiem wpisu Marka. Byłeś tam chociaż raz? Wiesz jak wygląda Gościnna i gdzie się zaczyna i gdzie kończy? Ja rozumiem, że Chorzów nie chce zwiększać ruchu na Węźle Batory. Ok, chodzi o odcinek 100-200 metrowy bo na takim właśnie odcinku ruch z Katowic na Batory byłby kierowany na dzisiejszą Gościnną. Bo w drugą stronę tj. od Gościnnej na Katowice to chyba wszelkie zarzuty będą po prostu zwykłym biciem piany. No nic jedną "metropolię" przecież tworzymy.



Darkat - Czw Kwi 23, 2009 9:39 am
ja wiedziałem że ktoś będzie robił problemy ale myślałem że to będzie raczej Ruda Śl.
Owszem dla nich to też będzie obwodnica bo Rudzianie będą mogli wyjechać na Wiślankę przez A4 a nie krążyć po Kochłowicach ale trasa ma iść blisko ich terenów rekreacyjnych. Ale pozytywem tej trasy jest to że ona pójdzie śladem już zbudowanej drogi a o ile sobie przypominam idzie wzdłuż niej linia przesyłowa energii. A więc kompleks leśny pomiędzy Katowicami, Rudą a Chorzowem będzie najmniej zdegradowany przez tą trasę.
Więc to nie jest na złość Chorzowowi tym bardziej że Chorzów nic tu nie straci bo dalsza cześć obwodnicy pójdzie z Witosa. Przecież A4 to też obwodnica Chorzowa jak się to miasto chwali więc żadnych problemów tu nie widzę



kr0lik - Czw Kwi 23, 2009 11:04 am

Katowice powinny zaszantażować że obwodnica Chorzowa od Witosa do DTŚ nie zostanie zbudowana i Chorzów na tym jeszcze gorzej wyjdzie. Chorzów powinien też zaszantażować Katowice że najpierw obwodnica od Witosa do DTŚ a potem druga cześć obwodnicy od węzła Batorego na południe.

Szantaż w stylu Monty Pythona Na jakiego grzyba Chorzowowi obwodnica Witosa? Pożytek żaden, a cała ul. Gałeczki się momentalnie zakorkuje autami na blachach SY i SI, zjeżdżających z A4.
Nie mówiąc już o tej drugiej drodze przez las Kochłowicki, z której Chorzów również miałby tylko korek na Batorego i jeden teren rekreacyjny mniej.



Darkat - Czw Kwi 23, 2009 11:19 am


Szantaż w stylu Monty Pythona Na jakiego grzyba Chorzowowi obwodnica Witosa? Pożytek żaden, a cała ul. Gałeczki się momentalnie zakorkuje autami na blachach SY i SI, zjeżdżających z A4.
Nie mówiąc już o tej drugiej drodze przez las Kochłowicki, z której Chorzów również miałby tylko korek na Batorego i jeden teren rekreacyjny mniej.


nie wiem może nie jesteś w temacie jest tu gdzieś jakiś wątek o odcinku węzeł Witosa- DTŚ gdzie sami forumowicze z Chorzowa chcą żeby ten odcinek był realizowany przez Katowice w pierwsze kolejności a Samo miasto Chorzów żali się że Katowice nic nie robią ze swoim odcinkiem obwodnicy Chorzowa. A obwodnica ma odciążać dzielnicę Batory w Chorzowie i w dalszej kolejności wyprowadzać ruch na nowy przebieg DK79



kr0lik - Czw Kwi 23, 2009 12:00 pm
Może nie jestem w temacie, ale osobiście widzę tu więcej strat niż korzyści dla Chorzowa.

"Miasto Chorzów się żali" tzn. kto konkretnie? Ratusz przemówił? Czy Kopel, któremu ciąg tej obwodnicy puści tranzyt centralnie pod oknem?
Obwodnica jest najbardziej potrzebna mieszkańcom Witosa, którzy skazani są na wyjazd z osiedla ul. Wiśniową. Ewentualnie mieszkańcom Batorego, który nieznacznie by się odkorkował.
Obwodnica zupełnie zatka węzeł z DTŚ, który w tym miejscu jest fuszerkowaty, kolizyjny w 3 miejscach, + ruchliwa linia tramwajowa + ruchliwy wyjazd z centrum handlowego. Takie moje zdanie.

Nie mówię, że droga będzie zła, tylko, że Chorzów na niej specjalnie nie zyska, a już na pewno nie powinien o nią szantażować katowickich urzędników (a raczej odwrotnie, tak jak z ta drugą drogą przez las)
Jesli chodzi o termin "Obwodnica Chorzowa" to pasuje on jedynie do wspomnianej DK79 oraz ewentualnie DTŚ.
Nazywanie obwodnicą Chorzowa autostrady A4, lub tej projektowanej trasy A4-Witosa-Armii Krajowej jest grubo naciągane z powodu ich niewielkiej długości na terenie miasta. pozdRo



Darkat - Czw Kwi 23, 2009 12:09 pm
nie chce mi się kłócić może ktoś z Chorzowa ci wytłumaczy dlaczego tak ważny jest dla nich ten odcinek. Paradoksalnie osiedlu Witosa ten odcinek zupełnie nie jest w smak bo powoduje że tranzyt zakłóci ich spokój.Dla Witosa obwodnicą już jest Bocheńskiego w tej chwili tam się koncentruje tranzyt



koniaq - Czw Kwi 23, 2009 2:55 pm
jestem laikiem w sprawach drogowych ... Katowice maja jakas obwodnice ?



kiwele - Czw Kwi 23, 2009 3:14 pm

jestem laikiem w sprawach drogowych ... Katowice maja jakas obwodnice ?
Dobre pytanie.
Scisle biorac, to Katowice, jako czesc wiekszej konurbacji policentrycznej, takowej nie moga miec.
W przypadku Katowic i miast otaczajacych mozna tylko mowic o optymalnym ukladzie sieci drog tranzytowych omijajacych najbardziej zurbanizowane ich przestrzenie.
Dla uproszczenia nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by niektore ich odcinki nazywac taka czy inna obwodnica czesciowa dla ktoregos z miast.
Typowe obwodnice maja miasta, ktore na wolnym terenie rozrosly sie wokol jednego centrum.



mark40 - Czw Kwi 23, 2009 3:59 pm

^ No ja też nie rozumiem wpisu Marka. Byłeś tam chociaż raz? Wiesz jak wygląda Gościnna i gdzie się zaczyna i gdzie kończy? Ja rozumiem, że Chorzów nie chce zwiększać ruchu na Węźle Batory.Ja z kolei nie rozumiem tych pytań. I nie chodzi o ten ruch w strone Katowic. Mozna smiało stwierdzić, że będzie to doskonały skrót dla jadących z wiślanki na Bytom i dalej, prosto przez Stefana Batorego, niekt nie bedzie jezdził dookoła równie zapchaną Bochenskiego.
Na budowę tej drogi przez Radoszowy mozna sie zgodzić przy jednoczesnej budowie drogi przez Witos/Gałeczki do SŚ.



kiwele - Czw Kwi 23, 2009 4:18 pm
Przejezdzalem Goscinna wielokrotnie. Jak mieszkancy Ligoty uwazam, ze to byloby najlepsze miejsce dla poprowadzenia trasy tranzytowej od Owsianej przez A4 Wezel Batory, DTS Galeczki do Stadionu Sl. i dalej do Bytomia do polaczenia z JPII.
Nieraz byla o tym mowa na Forum w innych watkach.



Kris - Czw Kwi 30, 2009 3:10 pm
Z wyremontowanej i poszerzonej ulicy Gościnnej - (Radoszowy do Owsianej) nie tylko będą zadowoleni mieszkańcy Ligoty, ale przede wszystkim kierowcy Chorzowa i Rudy (sądząc po rejestracjach)



kiwele - Czw Kwi 30, 2009 4:57 pm
Widzialem na video czy tez gdzies czytalem, ze ktos z UM Katowice (moze p. Zych?) byl za obecna koncepcja przedluzenia Bochenskiego przez Owsiana do Kosciuszki. Teraz uwazam, ze to blad, bo Bochenskiego-Bracka jak wiadomo jest spartolona i nie wydoli wiecej gdy dorzuci sie jej taka tranzytowa arterie.
Juz duzo lepiej zrobic przyzwoity wezel drogowy przy Stadionie Slaskim.



kr0lik - Sob Maj 02, 2009 11:42 am
Ja bym to widział tak:


Na niebiesko drogi do poszerzenia na min. 2 pasy, na czerwono droga do zbudowania od nowa, na zielono dziurawa ścieżka z Kokocińca (wyasfaltować), czarne kropki to wąskie gardła które trzeba przebudować by myśleć o tej drodze.
Droga dalej oczywiście na północ przez Stary Chorzów i tereny Huty Kościuszko. Estakadę na Rynku pod dynamit.

Najgorzej będzie w Chorzowie przy al. Wojska Polskiego (nie ma miejsca na poszerzenie, a ruch już teraz jest na granicy wydolności), i na skrzyżowaniu koło Stadionu Śląskiego (też zbytnio nie ma miejsca na bezkolizyjny węzeł)

Drogę budować z północy na południe (w odwrotnym przypadku budowa stanie na wieczność na węźle Batory)



kiwele - Sob Maj 02, 2009 1:14 pm

Ja bym to widział tak:


Na niebiesko drogi do poszerzenia na min. 2 pasy, na czerwono droga do zbudowania od nowa, na zielono dziurawa ścieżka z Kokocińca (wyasfaltować), czarne kropki to wąskie gardła które trzeba przebudować by myśleć o tej drodze.
Droga dalej oczywiście na północ przez Stary Chorzów i tereny Huty Kościuszko. Estakadę na Rynku pod dynamit.

Najgorzej będzie w Chorzowie przy al. Wojska Polskiego (nie ma miejsca na poszerzenie, a ruch już teraz jest na granicy wydolności), i na skrzyżowaniu koło Stadionu Śląskiego (też zbytnio nie ma miejsca na bezkolizyjny węzeł)

Drogę budować z północy na południe (w odwrotnym przypadku budowa stanie na wieczność na węźle Batory)


Do tego postu dorzucilbym uwage, ze byly juz przymiarki, by te nowa trase poprowadzic do skrzyzowania z Chorzowska przy Stadionie nowa trasa przez parking miedzy Wojska Polskiego i Tysiacleciem zostawiajac Wojska Polskiego w spokoju.
Co do budowy samego skrzyzowania to bylbym raczej z wiekszym zaufaniem. Tam jest wiele mozliwosci dokonania odpowiedniego wyboru i to majac nawet na uwadze dojazd do samego Stadionu.



bobtrebor - Nie Maj 03, 2009 6:47 pm
Bocheńskiego tak czy inaczej musi być przedłużona, to byłby absurd - kazać ludziom z Ligoty i Panewnik jeździć do Centrum przez Rudę i Chorzów, to właśnie ta dzielnica generuje większość ruchu



kiwele - Nie Maj 03, 2009 6:53 pm

Bocheńskiego tak czy inaczej musi być przedłużona, to byłby absurd - kazać ludziom z Ligoty i Panewnik jeździć do Centrum przez Rudę i Chorzów, to właśnie ta dzielnica generuje większość ruchu

Aj, Forum to trzeba czytac, a nawet doglebnie studiowac.
Tu sa odpowiedzi na wszystko.

NB. Przez wyrozumialosc: patrz strona poprzednia.



bobtrebor - Pon Maj 04, 2009 7:05 am
więc przeczytaj ją dokładnie i zauważ, że tam byłem, pisałem i czytałem, poprzedni wpis dotyczył mapki Krolika, dla kogoś kto przeczytał cały wątek powinno to być jasne



kiwele - Pon Maj 04, 2009 11:01 am

więc przeczytaj ją dokładnie i zauważ, że tam byłem, pisałem i czytałem, poprzedni wpis dotyczył mapki Krolika, dla kogoś kto przeczytał cały wątek powinno to być jasne

Przyklalem sobie szpetnie, bo to przeciez Ty zamiesciles te mapke z propozycjami mieszkancow Ligoty i Panewnik, ktora tak mi sie podobala i na ktora chcialem Ci zwrocic uwage!
Zachodnia obwodnica Katowic przez Goscinna i Wezel Batory oraz osobne lokalne dzielnicowe polaczenie z Kijowskiej do Bochenskiego uwazam tez za najbardziej rozsadne rozwiazanie problemu.
Krulik odnosil sie tylko do zachodniej obwodnicy i zle zrozumialem Twoje intencje.
Wypadnie mi uzyc slowa przepraszam.



bobtrebor - Pon Maj 04, 2009 11:55 am
spoko, nie gniewam się, Krolik nie odniósł się tylko do zachodniej obwodnicy, dorysował też zieloną kreską dojazd z okolic Kruczej, protezę dojazdu do Katowic, typowe podejście ludzi z Chorzowa



kiwele - Pon Maj 04, 2009 12:20 pm
Choc to na razie dzielenie skory na niedzwiedziu w puszczy, to rzeczywiscie na pewno trzeba przewidziec jakies polaczenie zachodniej obwodnicy z Ligota i Panewnikami.
Pamietajmy, ze ta droga moze prowadzic do Bytomia, a rysowano ja takze do Pyrzowic.



kr0lik - Pon Maj 04, 2009 4:06 pm
Bocheńskiego powinno się przedłużyć swoją drogą.
Naturalnym i najlepszym połączeniem Ligoty z Centrum jest ulica ... Kościuszki, obwodnica znacznie by ją odetkała.



bobtrebor - Pon Maj 04, 2009 6:43 pm
Kościuszki ? nie Ligocka + Mikołowska ?

obwodnica by odetkała ? z czego ? z ruchu generowanego przez Ochojec, Piotrowice i całe południe Katowic + Mikołów ? z ruchu ciężarówek ? przecież od skrzyżowania koło obi jest ograniczenie do 3,5 tony



kr0lik - Pon Maj 04, 2009 10:26 pm
Oczywiście, że chodziło mi o Ligocką i Mikołowską
Ten ruch, który wymieniłeś to akurat zostanie, ale cała reszta jadąca Wiślanką przeniesie się na obwodnicę.
Obwodnica z samej definicji służy odetkaniu innych ulic, przejęłaby ona większość ruchu północ-południe, który jest przekleństwem południowych dzielnic.
Kościuszki jest ulicą tranzytową i to jest fakt niezaprzeczalny. Po budowie obwodnicy zostałby tylko ruch lokalny, wtedy można by wydłużyć czas trwania zielonego światła dla Armii Krajowej, Rolnej i innych zatłoczonych obecnie skrzyżowań.
Reasumując ; obwodnica to komunikacyjne wybawienie dla południa i południowego centrum Katowic.



Kris - Pon Maj 18, 2009 5:43 pm
Leśny zakaz

Adam Szaja, 2009-05-17 18:00
Żądanie kategorycznego wyłączenia z ruchu
drogowego drogi łączącej Katowice Panewniki, Chorzów Batory i Rudę Śląską. To główny punkt petycji wystosowanych przez rowerzystów, którzy narzekają, że na drodze biegnącej przez las znacznie łatwiej niż zwierzęta, można spotkać samochody. Kierowcy problemu nie widzą, bo dla nich to dobry skrót. I niewykluczone, że to zmotoryzowani wygrają walkę o drogę z rowerzystami i spacerowiczami, bo być może wkrótce ci ostatni będą musieli z niej zniknąć.

Z pozoru cicha, i spokojna okolica. Jednak tylko z pozoru. Leśna droga, prowadząca przez Katowice, Chorzów i Rude Śląską w teorii jest zamknięta dla ruchu. Kierowcy jednak tym zakazem specjalnie się nie przejmują. Wśród nich Bronisław Rzychoń, który przejeżdża tędy praktycznie codziennie. Bo jak mówi i szybciej, i mandat jest tu mniej prawdopodobny niż na normalnej drodze: Z początku stali milicjanci, policjanci, stali tam od strony Katowic, ale już teraz nie. No napisali droga wewnętrzna, i to ich chyba nie interesuje. Z zainteresowaniem - za to - łamaniu przepisów przygląda się Krystian Waliczek, który pracuje tuż obok tej drogi. Zauważa, że policyjne patrole mogłyby tu zbić fortunę: Niektóre samochody respektują to, i zawracają tutaj, na tym placyku tu, ale przejeżdżają generalnie.

Przejechać spokojnie chcieliby też rowerzyści, a to niełatwe. Dlatego ci którzy od czterech wolą dwa kółka wystosowali petycję do prezydenta Chorzowa. Domagają się zamknięcia drogi dla aut. Droga jest dosyć wąska, ale samochody pędzą tutaj ze znacznymi prędkościami, na pewno to nie są te prędkości które są określone przepisami - uważa Rafał nalepa, rowerzysta. Pod petycją rowerzystów z chęcią podpiszą się też biegacze. Tutaj dużo ludzi jeździ też na koniach, jeździ na rowerach, i dobrze byłoby ta drogę zamknąć - mówi Adrian Kuban. To jednak tylko jedno z rozwiązań. Bo urzędnicy rozważają inne - zupełnie przeciwstawne. Chcą całkowicie udostępnić drogę dla samochodów. Trwają w tej chwili rozmowy pomiędzy nadleśnictwem Katowice, a prezydentem miasta Katowic, w zakresie udostępnienia tej drogi na całej długości, z powodów skomunikowania, dobrego skomunikowania miasta Katowice - zdradza Grzegorz Skórzak, Nadleśnictwo Katowice.

Pozostaje tylko wierzyć, że na decyzji, która zostanie podjęta, nie przejadą się ani urzędnicy, ani rowerzyści.
http://www.tvs.pl/informacje/11143/



Kamyk85 - Pon Maj 18, 2009 7:30 pm
To chyba jakieś żarty. Ta droga ledwo się nadaje do jazdy. Wąska, podziurawiona, nierówna, a miejscami ma bardzo ostre zakręty. Trzeba by ją co najmniej porządnie wyremontować, żeby udostępnić.

Ale to idiotyczny pomysł. Tam faktycznie jest sporo osób uprawiających różne formy rekreacji. Dużo osób tam chodzi nad pobliskie stawy, czy po prostu pochodzić po lesie. Trzeba by by zacząć egzekwować obecny zakaz, a nie go likwidować... Sam często tamtędy jeżdżę rowerem, droga jest świetnym skrótem, no ale bez przesady



maciek - Pon Maj 18, 2009 7:51 pm
A po co rowerzystom asfaltowa droga? Nie no bez przesady A tam w ogóle jest jakiś zakaz? Ja jeżdżę tą drogą, gdy jadę do Chorzowa, rzadko, ale jeżdżę. Skoro nie ma obwodnicy to sami sobie kierowcy obwodnicę znaleźli i nie rozumiem problemu. A rowerzystów wczoraj o 17 było na całej Gościnnej 3, słownie "trzech", tylu ich tam widziałem.



kiwele - Pon Maj 18, 2009 8:02 pm
W ubieglym roku przejezdzalem Goscinna w lesie kilka razy, droga praktycznie pusta, kilka samochodow, zadnych rowerzystow.
Nigdy mi sie tam nie rzucil w oczy jakikolwiek zakaz ruchu.



szpic - Pon Maj 18, 2009 8:23 pm
jest zakaz ruchu. od strony panewnik ale namalowany na jakies tekturze.
a od strony a4 napis "droga wewnetrzna" i zakaz jazdy ciezarowek i tyle.

jezdze tamtedy codziennie i nie widzialem ani razu tam przechodniow.

droga strasznie slaba. miejscami nie ma miejsca na 2 samochody. I te wspomniane zakrety pod katem 90 stopni z jednoczesnym zwezeniem na szerokosc 1.5 samochodu



bobtrebor - Wto Maj 19, 2009 9:01 am

droga praktycznie pusta

dziwne, w szczycie widuję tam sznury aut, nie dziwię się, Panewnicką + Ligocką do Ronda Mikołowskiego obecnie jedzie się pół godziny


Nigdy mi sie tam nie rzucil w oczy jakikolwiek zakaz ruchu.

stoi od dłuższego czasu w okolicy oczyszczalni



kiwele - Wto Maj 19, 2009 9:33 am


dziwne, w szczycie widuję tam sznury aut, nie dziwię się, Panewnicką + Ligocką do Ronda Mikołowskiego obecnie jedzie się pół godziny

Nigdy mi sie tam nie rzucil w oczy jakikolwiek zakaz ruchu.


stoi od dłuższego czasu w okolicy oczyszczalni



emgi - Wto Maj 19, 2009 10:05 am

Anarchiczny ruch na Goscinnej to najwyrazniej w miare nowe zjawisko dowodzace, ze juz dawno sytuacja dojrzala do polaczenia Kijowskiej z Bochenskiego oraz Owsianej z A4 i dalej z DTS i wezlem przy Stadionie Slaskim.

Podpisuje sie pod tymi pomyslami - jednakze oprocz powyzszych konieczne jest bezwzgledne zwiekszenie przepustowosci Bochenskiego.



kiwele - Wto Maj 19, 2009 10:16 am


Podpisuje sie pod tymi pomyslami - jednakze oprocz powyzszych konieczne jest bezwzgledne zwiekszenie przepustowosci Bochenskiego.


Pomysly mieszkancow Ligoty i Panewnik wlasnie pasuja do sytuacji na kulawej Bochenskiego:
- ruch tranzytowy na Owsiana-wezel Batory-wezel Stadion Sl.-DK79,
- ruch miedzydzielnicowy z Kijowskiej na Bochenskiego.



Kris - Wto Maj 19, 2009 12:24 pm
problemem tutaj nie są rowerzyści, biegacze czy spacerowicze, gdyż oni tylko przekraczają ulicę Gościnną i kierują się w kierunku stawów (m.in. byłego ośrodka Radoszowy) gł. w weekendy.
Większy problem sprawia ta jednopasmówka kierowcom jadącym naprzeciw siebie.
Podobna sytuacja jest z połączenie z ul. Ogrodową (Panewniki)



bobtrebor - Wto Maj 19, 2009 12:29 pm

Trudno np. uwierzyc, ze w latach 70-tych cmentarz wojskowy na Meteorologow byl na kompletnym odludziu - droga miedzy Francuska a Osiedlem Ptasim istniala, ale przejezdzalo nia moze kilka pojazdow na dzien.


mi nie jest trudno, mieszkałem między cmentarzem a "kamienicami cygańskimi", które stały na obecnym parkingu przed PlusGSM, kręcono tam Franciszka Bułę, na lody chodziło się do Zielonego Oczka torami wąskotorówki, obecnie ulica Ceglana wzdłuż okulistyki, działała cegielnia w obecnym ośrodku sportowym...



kiwele - Wto Maj 19, 2009 12:30 pm
Czy to wielka robota polozyc tam nowy troche poszerzony dywanik bitumiczny, a na wjazdach zakaz dla powyzej 3,5 tony?
Oczywiscie jako rozwiazanie: w oczekiwaniu na...



Kamyk85 - Wto Maj 19, 2009 1:38 pm
Trochę roboty by było, miejscami trzeba by chyba przydrożne krzaczki i drzewka powycinać Poza tym pozostaje kwestia wiaduktów kolejowych, pod którymi droga ma zakręty 90 stopni i szerokość na niecałe 2 samochody praktycznie... Nowa nawierzchnia na pewno by się przydała, ale sama nawierzchnia nie zrobi z tego jeszcze odpowiedniej drogi...



Wit - Wto Maj 19, 2009 7:25 pm
Wojna kierowców z rowerzystami o drogę
Milena Nykiel 2009-05-19, ostatnia aktualizacja 2009-05-19 20:47:37.0



Wyasfaltowana droga przez las, łącząca Katowice Panewniki z Chorzowem Batorym, to jeden z najlepszych samochodowych skrótów. Ale też ulubione miejsce rowerzystów. Chcą je mieć tylko dla siebie. A kierowcy niech sobie objeżdżają.

Adrian Ligęza z Katowic na rowerową przejażdżkę ul. Gościnną wybrał się z dziewczyną. W drodze do Chorzowa musieli ustępować miejsca samochodom. - Tragedia! Co chwilę mijały nas rozpędzone samochody. Jeden z kierowców wyrzucił z okna jakiś karton. Wprost pod nasze koła. Kasia się przestraszyła i wpadła do rowu. Nic jej się nie stało, ale nowy rower jest już porysowany - mówi rowerzysta i dodaje, że ten trakt już dawno powinien zostać zamknięty dla aut.

Petycja o zamknięcie drogi trafiła właśnie do chorzowskiego magistratu. Jej autor Rafał Nalepa, emeryt z Chorzowa i cyklista, przekonuje, że bezmyślni kierowcy, skracając sobie drogę dzięki łącznikowi przez las, są ogromnym zagrożeniem dla rowerzystów. - To wąska droga. Mimo zakazu wjazdu od Katowic co chwilę samochody się tu mijają. A gdzie jest miejsce dla nas? - zastanawia się Nalepa.

Gabriela Kardas, rzeczniczka chorzowskiego magistratu, zapewnia, że petycja zostanie rozpatrzona w najbliższym czasie. - Drogę można by zamknąć dla aut, ale musimy zapewniać dojazd do pobliskiego ośrodka Radoszowy - mówi Piotr Wojtala, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie. Przyznaje, że rowerzyści mają się czego obawiać. Ruch samochodowy w tym miejscu ostatnio się zwiększył. Droga została wyremontowana, a co za tym idzie - kierowcy jeżdżą szybciej.

Rozwiązanie sporu utrudnia fakt, że drogą zarządzają Chorzów, Katowice i Ruda Śląska. - Nie możemy w tej chwili przejąć drogi w całości, bo trzeba byłoby zmieniać granice miasta. Nie możemy też zamknąć jej całkowicie, bo to najlepszy dojazd z wiecznie zakorkowanych południowych dzielnic miasta do autostrady. Jest pomysł, żeby w przyszłości pobiegła tędy Zachodnia Obwodnica Katowic - mówi Dariusz Czapla z biura prasowego katowickiego magistratu.

Rowerzyści są jednak przekonani, że takie rozwiązanie nie tylko zabierze im atrakcyjną trasę, ale zaszkodzi także cennemu ekologicznie uroczysku Buczyna.

Obawy rozwiewa Grzegorz Skurczak z Nadleśnictwa w Katowicach: - Nie ma jeszcze nawet trasy obwodnicy, a łącznik nie styka się bezpośrednio z uroczyskiem, co znaczy, że ruch samochodowy mu nie szkodzi.

Jedyną pociechą dla cyklistów może być zapewnienie katowickiej policji. - Będziemy sprawdzać, czy znak zakazu wjazdu od strony Katowic jest respektowany - obiecuje Jacek Prokop z katowickiej komendy. Od strony Chorzowa na podobny zakaz na razie się nie zapowiada.



Kris - Śro Maj 20, 2009 11:18 am
Drogę można by zamknąć dla aut, ale musimy zapewniać dojazd do pobliskiego ośrodka Radoszowy



Cuma - Śro Maj 20, 2009 12:08 pm
hmm czyżbym miał złą wiedzę o lokalizacji tego ośrodka? Może ktoś pokazać mi go na mapie? Sorki że robie OT, ale jeśli mam błędną wiedzę i znajduje się w innym miejscu niż myślałem i coś po nim zostało to chciałbym to miejsce odwiedzić



Kris - Śro Maj 20, 2009 1:54 pm

hmm czyżbym miał złą wiedzę o lokalizacji tego ośrodka? Może ktoś pokazać mi go na mapie? Sorki że robie OT, ale jeśli mam błędną wiedzę i znajduje się w innym miejscu niż myślałem i coś po nim zostało to chciałbym to miejsce odwiedzić





Cuma - Śro Maj 20, 2009 6:06 pm
Dzięki wielkie Kris



Kris - Śro Maj 20, 2009 8:47 pm
^Nie ma sprawy Cuma.

Transformacja gosp. (przełom lat 80/90 to koniec finansowania Radoszowy przez KWK Śląsk) , szkody górnicze niecki basenowej przyczyniły się do upadku tego ośrodka.
A szkoda, latem z tego basenu korzystała młodzież szkolna z Panewnik, Kochłowic i Batorego.
Warto też wspomnieć, że niedaleko ośrodka przy ul. Gościnnej znajduje się bunkier.

OT. Ale wracajmy do głównego tematu



kr0lik - Pią Maj 22, 2009 12:20 am
Kiedyś czytałem artykuł o tym zakazie koło oczyszczalni, wypowiadał się jakiś policjant, iż zakaz niby jest, ale przymykają na niego oko i zakaz jest martwy. teraz nagle zmiana o 180 stopni i będą szczególną uwagę przykładali do karania jeżdżących od południa :-/
To, że nie widzicie tam rowerzystów to właśnie zasługa ogromnego ruchu samochodowego, średnia przyjemność jechać rowerem po dziurawej, wąskiej drodze ze sporą różnicą poziomów, słysząc za sobą sznur samochodów, które wloką się 20 km/h bo nie ma miejsca na wyprzedzanie. Podobnie jak jadę tam samochodem i widzę rowerzystę to się stresuję i nie wiem czy uda mi się wyprzedzić, czy lepiej poczekać na lepszy moment.
Tam od dawna mało kto ma ochotę rowerem jeździć, więc poszerzenie jej i wywalenie tego zakazu wielkiej krzywdy rowerzystom nie zrobi.
Na zachód od Gościnnej jest równoległa droga pożarowa (czy nawet dwie), którą można by przerobić na ścieżkę rowerową. To samo ze ścieżką z Kokocińca na zachód, równolegle do niej prowadzi (świetny zresztą) czarny szlak rowerowy, a wyasfaltowanie jej powinno już od dawna być faktem dokonanym.
terenów do jeżdżenia rowerem jest tam mnóstwo, ścieżek jeszcze więcej, sam tam setki kilometrów rowerem zrobiłem i Gościnną omijam szerokim łukiem, najlepiej tam jeździć rowerem systemem wschód-zachód, doskonałe tereny rowerowe są też na zachód od Owsianej/Piłsudskiego.
Inna sprawa to szkody górnicze, które są tam ogromne i droga będzie się nieładnie zapadać.
Swoją drogą powinni zrobić nowy węzeł A4/Piłsudskiego, nie wiem na ile to możliwe logistycznie, jednak gdyby powstał tam zjazd, to zdziałałby on cuda i nawet Kościuszki (i pośrednio centrum Katowic) by przez niego się lekko odetkała. Wersja minimum to połączenie Piłsudskiego z oświęcimską (Węzeł Batory) na południe od autostrady. Piłsudskiego teraz się marnuje, jest ładna, szeroka i równa, ma ogromny potencjał a ruch na niej jest praktycznie tylko lokalny.

Niech w końcu podejmą jakąs męską decyzję i zaczną coś robić, bo nic nie jest tak dobijające jak wieczne planowanie, kombinowanie, dyskusje, a realnych czynów żadnych. Ja o poszerzeniu Gościnnej słyszę już od 15 lat, ze szczególnym nasileniem w okresach przedwyborczych.



Cuma - Pią Maj 22, 2009 6:47 am
Węzeł tam niemalże jest bo są tam wjazdy technologiczne (nie wiem czy tak to się nazywa) A przydatny by był i miejsce jest. Chyba tylko jeden domek musieli by wyburzyć. Jednak musieli by zrobić naprawde dobre ekrany akustyczne, bo juz teraz larmo tam jest ogromne (głównie przez spieprzony wiadukt). A jak już tak troche zeszlismy z tematu, to patrząc na mapę także się dziwie że np w Zabrzu na trasie 921 nie ma węzła. Wiem że są jakieś przepisy że nie mogą być za gęsto ale w końcu to odcinem (bardzo) miejski



Safin - Śro Cze 10, 2009 6:21 pm
W ciągu dyskusji o budowie drogi nikt nie wspomniał o ochronie lasu jako wartości samej w sobie :/

Wręcz przeciwko dbałości o las wypowiedział się strażnik powołany do jego ochrony:"Obawy rozwiewa Grzegorz Skurczak z Nadleśnictwa w Katowicach: - Nie ma jeszcze nawet trasy obwodnicy, a łącznik nie styka się bezpośrednio z uroczyskiem, co znaczy, że ruch samochodowy mu nie szkodzi."



Maciek B - Śro Cze 10, 2009 9:09 pm

W ciągu dyskusji o budowie drogi nikt nie wspomniał o ochronie lasu jako wartości samej w sobie :/

Wręcz przeciwko dbałości o las wypowiedział się strażnik powołany do jego ochrony:
Nie sposób się z ekspertem nie zgodzić, jeśli idzie o samą szkodliwość dla uroczyska, ale jednak zupełnie zatraca się tutaj walor rekreacyjny tego miejsca. Co z tego że droga "nie styka się bezpośrednio" skoro już teraz słychać z daleka słychać autostradę? Dodatkowa przelotowa droga na pewno tego stanu nie poprawi.

Czy ktoś ma jakikolwiek całościowy plan ochrony lasów miejskich w aglomeracji? A co z migracją zwierząt? Już teraz -[POMIMO SIATKI !] obok A4 można znaleźć nie tylko wiewiórki o powierzchni do pół metra kwadratowego, ale i zabite sarny czy dziki. By nie brzmieć dramatycznie, przyznam że ta droga raczej jest potrzebna[w sumie jak każda droga, która akurat skraca moją podróż z punktu A do punktu B ;]. Jednak biorąc na szalę z jednej strony dalszy rozwój infrastruktury drogowej w regionie, a ochronę zieleni, miejsce rekreacyjnych czy zwierząt, wolałbym by oni nie powstała. Nie jest niezbędna. Nie tędy droga! ;)


Hmmm. Jakaś alternatywa?



Safin - Śro Cze 10, 2009 10:37 pm
Alternatywa? Do poprowadzenia tamtędy "zachodniej obwodnicy Katowic"?

Raczej brak potrzeby tej inwestycji. Jasne, Wit sugerował-gdy jadę z Wisły do Siemianowic to akurat by mi się taka droga przydała. Ale wg mnie, akurat kształt Katowic, przypominający ...kiszkę...bakłażana...daje nam taką opcję, że może nie potrzeba [na chwilę obecną, na następne 5-10lat] Z.O.K. - gdy i tak ruch przelotowy płynie dziś 81 czy Kościuszki. Zresztą na chwilę obecną to głosy za tą inwestycją brzmią raczej "było by fajnie" niż "to konieczne". A są inne kwestie w naszym mieście, które są i konieczne i kosztowne.

No i dochodzi sam las i jego ochrona. NA prawdę warto zadbać o spójność takich kawałków zieleni.



salutuj - Śro Cze 10, 2009 10:45 pm
potrzebne jest przedłużenie Grundmanna do Mikołowskiej, ale do tego potrzeba Jaj, których nawet tacy zapaleńcy drogowi jak Piotr "Asfalt" Oszuk i Adam "Beton" Kochański nie mają.



Tequila - Czw Cze 11, 2009 9:53 am

potrzebne jest przedłużenie Grundmanna do Mikołowskiej, ale do tego potrzeba Jaj, których nawet tacy zapaleńcy drogowi jak Piotr "Asfalt" Oszuk i Adam "Beton" Kochański nie mają.

Taa - a potem co dalej ? Jedna droga na południe to stanowczo za mało.



Maciek B - Czw Cze 11, 2009 11:33 am

Alternatywa? Do poprowadzenia tamtędy "zachodniej obwodnicy Katowic"?

Raczej brak potrzeby tej inwestycji. Jasne, Wit sugerował-gdy jadę z Wisły do Siemianowic to akurat by mi się taka droga przydała. Ale wg mnie, akurat kształt Katowic, przypominający ...kiszkę...bakłażana...daje nam taką opcję, że może nie potrzeba [na chwilę obecną, na następne 5-10lat] Z.O.K. - gdy i tak ruch przelotowy płynie dziś 81 czy Kościuszki. Zresztą na chwilę obecną to głosy za tą inwestycją brzmią raczej "było by fajnie" niż "to konieczne". A są inne kwestie w naszym mieście, które są i konieczne i kosztowne.

No i dochodzi sam las i jego ochrona. NA prawdę warto zadbać o spójność takich kawałków zieleni.


Nie no jasne. Mamy tu w GOP-ie przecież tylko jedno miasto, niejakie Katowice. Taka droga się tym pozostałym "wiochom" nie przyda.
To, że temat wątku nazwany został "zachodnia obwodnica Katowic", nie oznacza, że już nie musimy na sprawę patrzeć szerzej, przez pryzmat całej aglomeracji. Ta droga jest potrzebna, jak jeszcze parę innych. Połączenie Grundmanna z Mikołowską przy węźle z A4 jest bardzo dobrym pomysłem, ale problemu nie rozwiązuje. To tylko jeden z elementów układanki.



Safin - Pią Cze 12, 2009 1:38 pm

Nie no jasne. Mamy tu w GOP-ie przecież tylko jedno miasto, niejakie Katowice. Taka droga się tym pozostałym "wiochom" nie przyda.
Sugerujesz że gdzieś obraziłem luz pominąłem pozostałe miasta? Czy może to taka wypracowana postawa, która wspiera każdy argument? W odniesieniu do komunikacji z Wisły do Siemianowic nie chodziło mi o wskazanie konkretnie tych osób, ale o ruch przelotowy. Dla takiego rodzaju ruchu miałaby powstać kolejna obwodnica-na co wskazuje sama nazwa. Pewne skrócenie drogi z kierunków południowych odczuliby też mieszkańcy Tauzena-jednak to troszkę mało, by z samego tego faktu betonować sam środek lasu i rezerwat.


To, że temat wątku nazwany został "zachodnia obwodnica Katowic", nie oznacza, że już nie musimy na sprawę patrzeć szerzej, przez pryzmat całej aglomeracji. Ta droga jest potrzebna, jak jeszcze parę innych. Połączenie Grundmanna z Mikołowską przy węźle z A4 jest bardzo dobrym pomysłem, ale problemu nie rozwiązuje. To tylko jeden z elementów układanki.
A czy ja sugerowałem że las i jego wszelakie funkcje będą tylko pozytywne dla Katowic? Mieszkańcom Rudy oddychać zabraniam? Bynajmniej

Tak-drogi ogólnie są potrzebne.
Nie-ta inwestycja nie jest niezbędna, i przez najbliższe kilka lat taką się nie stanie.



mark40 - Pią Cze 12, 2009 1:57 pm

Nie no jasne. Mamy tu w GOP-ie przecież tylko jedno miasto, niejakie Katowice. Taka droga się tym pozostałym "wiochom" nie przyda.
To, że temat wątku nazwany został "zachodnia obwodnica Katowic", nie oznacza, że już nie musimy na sprawę patrzeć szerzej, przez pryzmat całej aglomeracji.


Raczej żadnemu miastu ta droga jest potrzebna.



Tequila - Pią Cze 12, 2009 1:59 pm
Co do tego że ta droga jest aż tak niezbędna to bym sie pospierał- wyrzucenie ruchu tranzytowego z Piotrowic, Brynowa (czyli dojazd do A4) na pewno zmniejszyłoby korki. Trzeba jednak pomyśleć o czymś na wschód (nieszczęsne połączenie dróg pomiędzy Ochojcem a Giszowcem do DK1)



Maciek B - Pią Cze 12, 2009 7:48 pm

Sugerujesz że gdzieś obraziłem luz pominąłem pozostałe miasta? Czy może to taka wypracowana postawa, która wspiera każdy argument? W odniesieniu do komunikacji z Wisły do Siemianowic nie chodziło mi o wskazanie konkretnie tych osób, ale o ruch przelotowy. Dla takiego rodzaju ruchu miałaby powstać kolejna obwodnica-na co wskazuje sama nazwa. Pewne skrócenie drogi z kierunków południowych odczuliby też mieszkańcy Tauzena-jednak to troszkę mało, by z samego tego faktu betonować sam środek lasu i rezerwat.

A czy ja sugerowałem że las i jego wszelakie funkcje będą tylko pozytywne dla Katowic? Mieszkańcom Rudy oddychać zabraniam? Bynajmniej :)

Tak-drogi ogólnie są potrzebne.
Nie-ta inwestycja nie jest niezbędna, i przez najbliższe kilka lat taką się nie stanie.


Nie, nie sugeruję. Także fragment o Siemianowicach nie miał dla mnie żadnego znaczenia. Celowo przejaskrawiłem, bo nie podoba mi się rozpatrywanie tej drogi jedynie w kontekście Katowic. Przecież nie jest tajemnicą, że układ komunikacyjny w naszej aglomeracji na linii północ-południe jest lekko mówiąc ułomny. Przedostanie się z A4 na DTŚ i dalej, do takich miast jak Bytom, Chorzów, Siemianowice, Piekary Śl. jest możliwe jedynie wąskimi gardłami jak ul. Batorego w Chorzowie, Bocheńskiego w Katowicach, czy 1. Maja w Rudzie Śl. Zresztą nie bez powodu Ruda Sląska planuje taką właśnie drogę, na co wskazuje węzeł na DTŚ przy Rudzie Południowej, przystosowany do poprowadzenia drogi na północ i południe właśnie. Poza tym owa "zachodnia obwodnica Katowic" miałaby na północ przedłużenie w postaci nowej obwodnicy Chorzowa, czyli DK79. Gdyby była przedłużona na południe (przebieg do ustalenia), mogłaby posłużyć mieszkańcom południowych Katowic, a także osobom wjeżdżającym do Katowic ulicą Kościuszki, którzy niekoniecznie mieliby ochotę na przejazd przez centrum.

Nie forsuję na siłę opcji cięcia na pół lasu i rezerwatu. Może byłoby możliwe wytypowanie kompromisowego przebiegu tej drogi. Nie rozumiem tylko dlaczego traktuje się ją jako coś w rodzaju raptem nowej ulicy, nie patrząc kompleksowo na cały układ komunikacyjny GOP-u.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •