Nowe życie w stary Śląsk - Konferencja
Adasmos - Pią Kwi 27, 2007 4:34 pm
Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych na konferencję "Nowe życie w stary Śląsk", którą Koło Naukowe Polityków Społecznych organizuje wraz z udziałem Stowarzyszenia "Moje Miasto" 8 maja o godzinie 11 w sali sympozjalnej I (2 piętro) na Wydziale Nauk Społecznych UŚ na ul. Bankowej 11.
Jastrząb - Pią Kwi 27, 2007 8:17 pm
OO i 8-go to nawet wolne mam - IDĘ proszę o wpisanie na listę kolejową
Safin - Pią Kwi 27, 2007 8:19 pm
też sie wyberam-mozemy sie umówić na 10:45 na schodach pod rektoratem[tam gdzie przed SZAMĄ] i wbić sie razem
Adasmos - Pią Kwi 27, 2007 8:27 pm
^^Fajnie, zapraszam
Emenefix - Pią Kwi 27, 2007 8:29 pm
O! Mnie możecie również sie spodziewać. Jestem ostatnio mocno w temacie. Aż schizuję. A to pewnie dlatego że miesiąc do oddania pracy
Adasmos - Pią Kwi 27, 2007 8:33 pm
^^ magisterka o rewitalizacji?
Jastrząb - Pią Kwi 27, 2007 9:03 pm
Ustosunkowywuję się pozytywnie do wniosku towarzysza Safina na temat spotkania pod rektoratem. Myślałem właśnie nad spotkaniem przedkonferencyjnym, ale kolega Safin problem rozwiązał. Kto jest przeciw?.... nie ma dziękuję
Jastrząb - Sob Kwi 28, 2007 6:09 am
Ale porażka, ja na grafik kwietniowy patrzałem zamiast na majowy :/ A 8-go maja oczywiście pracuję i to od 12. Spróbuję się z kimś zamienić, ale niczego nie obiecuję
Safin - Sob Kwi 28, 2007 8:11 am
No to zdarzysz na II czesc konferencji, w tym na rpzemówinie wodza
Jastrząb - Sob Kwi 28, 2007 9:22 am
Od 12 do 22 w pracy - to chyba zdążę tylko na wieczorne sprzątnie
Safin - Sob Kwi 28, 2007 12:44 pm
A, źle doczytałem ;/ Ad a nie Do. to mzoe wpadniesz na spotkanie pod Rektoratem
Adasmos - Sob Kwi 28, 2007 4:41 pm
Jak możecie, rozpropagujcie to info. Niech się zjawi sporo ludzi.
Jastrząb - Sob Kwi 28, 2007 6:23 pm
Mogę przyjść na 10:45, powiedzieć wam "cześć" i jechać do pracy. czemu nie
Adasmos - Pią Maj 04, 2007 7:57 am
Niech ktoś przyniesie aparat na konferencję i porobi fotki
pimys - Nie Maj 06, 2007 1:56 pm
nie wiem czy nie doczytałem ale nie wiem gdzie się ma to odbywać? wolałbym wiedzieć gdyby tak udało mie się wyrwać i wpść posłuchać mądrych ludzi
ok. już znalazłem!! sorry
rasgar - Nie Maj 06, 2007 3:22 pm
dzieki pimys za posta - żyłem w przekonaniu że miało byćw sobote i w związku z długim łykendem mnie minęło...
teraz sobie jeszcze raz date sprawdziłem (na szczescie)
rasgar - Pon Maj 07, 2007 7:48 pm
to jak - 10:45 przed rektoratem ? jak was poznam ? w życiu was na oczy jeszcze nie widziałem
Wit - Pon Maj 07, 2007 7:59 pm
na pewno będzie to krąg facetów gadających o "dupowatości" zamiast o imprezach czy zajęciach
absinth - Pon Maj 07, 2007 8:00 pm
mnie poznasz po tym, ze bede w pewnym momencie cos mowil na konferencji
niestety bede just in time z uwagi na prace
Safin - Pon Maj 07, 2007 8:03 pm
ja nie wiem czy sie pojawię. Ale jak coś to poznasz nas po tym, ze o 10:45 bedziemy stali pod rektoratem, na schodach. Zapewne w kółku.
Hasło: GKW?
Odzew: SMM!
jacek_t83 - Pon Maj 07, 2007 8:13 pm
ja wygladam jak ten kolo co go mam w avatarze
salutuj - Pon Maj 07, 2007 8:33 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Safin - Wto Maj 08, 2007 2:21 am
Wiec jednak moje pojawienie sie stoi pod duzym ?
zatem proźba: utrwalcie jak najwiecej i przeniescie to na nieśmiertelne łamy forum. Moze uda sie nagrac jakis filmik z przemowy el capitana odnosnie SMM [przyda sie do krecenia klipów] albo nagrac cos na mp3 playera...
w kazdym razie, obszerna relacja mile widziana.
jacek_t83 - Wto Maj 08, 2007 6:49 am
ja niestety nie posiadam czegos takiego jak mp3player ale moge nagrac prezesa na jego wlasny dyktafon (tylko, ze wtedy nie bedzie wywiadu z ADG bo mam tylko ta tasme) wiec jak?
absinth - Wto Maj 08, 2007 8:00 am
no do zobaczenia na konferencji
ja bede jak juz pisalem just in time z uwagi na robote
jednak gdybym mial sie spoznic czy cos przekazalem Dominikowi prezentacje (oparta zasaniczo na tym co bylo w zeszlym roku u Uszoka) i on da rade
nasze wystapienie jest podzielone na dwie czesci
jedna moja 2 Kuby
Adasmos - Wto Maj 08, 2007 4:36 pm
Dziękuję wszystkim obecnym na konferencji za przybycie. Ogólnie moje wrażenia są pozytywne, choć przyznam, że spodziewałem się trochę większej liczby ludzi na widowni.
Dominik, dobra robota z wystąpieniem, tak samo Kuba
martin13 - Wto Maj 08, 2007 7:11 pm
Jak tchnąć nowe życie w stary Śląsk?
Tomasz Malkowski 2007-05-08, ostatnia aktualizacja 2007-05-08 20:54
Mieszkańcy nie powinni oglądać się na władze, tylko sami zmieniać okolice - przekonywali we wtorek artyści, architekci i socjologowie podczas debaty na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
- Na Śląsku jest mnóstwo do zrobienia. Trzeba zrewitalizować nie tylko tereny poprzemysłowe, ale i centra naszych miast - mówi dr Maria Zrałek, socjolog z UŚ. - Pomysłów można mieć tysiące, ale trzeba zachęcić ludzi do współdziałania - mówiła dr Zrałek.
Pozytywnym przykładem, gdy mieszkańcy sami postanowili coś zmienić, jest działająca w Czeladzi galeria Elektrownia. Powstała w stuletnim budynku dawnej elektrowni kopalni Saturn. - Dzisiaj to miejsce wygląda prawie tak samo jak przed wiekiem. Udało nam się zrobić w nim galerię, nie naruszając zabytkowych maszyn, oryginalnego wyposażenia i posadzki. To miejsce magiczne - mówiła Wiesława Konopelska ze Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych, które zaopiekowało się zabytkowym budynkiem i uchroniło go przed dewastacją. - Teraz to jedyna galeria w regionie, która działa całą dobę. Można przyjść nawet o północy, bo ochroniarz, dawny pracownik kopalni, zawsze wpuści zainteresowanych - przekonywał Jan Powała, prezes stowarzyszenia. Gospodarze Elektrowni mają ambitne plany. Już w najbliższych miesiącach chcą wydawać pismo poświęcone rewitalizacji poprzemysłowych obiektów oraz działaniom artystycznym w starych halach. Chcą też rozszerzyć działalność galerii o występy teatralne czy projekcje multimedialne.
Także z inicjatywy mieszkańców może się zmienić nieciekawy zakątek Katowic. Plac przy ulicy Sokolskiej zyska nowe oblicze dzięki Stowarzyszeniu Moje Miasto. Młodym ludziom udało się przekonać władze do rewitalizacji tego obszaru. Sami przeprowadzili konsultacje społeczne, nawiązali współpracę z architektami i artystami z katowickiej ASP. Pierwsi przygotowali projekt placu, drudzy projekty ławek i form małej architektury. - Przygotowałem koncepcję, która przemieni plac Sokolski w rodzaj łąki miejskiej, bo to właśnie brak zieleni jest najsilniej odczuwalny przez mieszkańców Katowic. Władze mają pieniądze na ten projekt, oby doszło do jego realizacji - mówił Jakub Manek, student V roku z Wydziału Architektury w Gliwicach.
- Mamy na Śląsku świetnych młodych ludzi z pomysłami. Warto, by miasta korzystały z ich projektów, bo Unia Europejska chętniej daje pieniądze śmiałym wizjom niż skromnym, doraźnym remontom - podsumowała dyskusję dr Zrałek.
Źródło: Gazeta Wyborcza - Katowice
caterina - Wto Maj 08, 2007 7:12 pm
Witam,jestem nowa uzytkowniczka tego forum i na poczatek chciałam sie serdecznie przywitac.
Byłam dzis na konferenji,a własciwie na drugiej czesci,bo zalezało mi na temacie o rewitalizacji skweru przy sokolskiej.Nota bene miałam szczescie,ze przyszłam wczesniej bo zaczeliscie ciut szybciej.
Jezeli moge na poczatek mojej "kariery" na forum wyrazic słowa krytyki to prosze nie traktowac tego jako czepianie sie, ale byłam nieco rozczarowana:
- troche za szybka prezentacja ,nie nadazałam z ogarnieciem szczegołow
- dla kogos srednio wtajemniczonego za mało zdjec i wizualizacji
- nie było dla mnie oczywiste jaka wersja bedzie realiowana , a myslałam,ze juz ostateczny projekt miał byc koncem kwietnia złozony w UM,ale moze to ja jestem nie na biezaco i cos sie zmieniło?
Chciałam tez dodac,ze pomysły bardzo mi sie podobały choc czesc faktycznie jest dla mnie nie do wyobrazenia pod wzgledem mozliwosci realizacji ,a przede wszystkim o utrzymanie juz gotowego placu-łaki w stanie poczatkowym,i nie mysle tu o ptakach w siatce z oswietleniem ale czy bedzie tam jakas ochrona?Przeciez kazdy nowy obiekt jest od razu podpisany przez graficiarzy:)
Mam nadzieje,ze poniewaz to moj pierwzy post nie potraktujecie mnie zbyt ostro.
depress_wist2 - Wto Maj 08, 2007 7:26 pm
@ caterina
witamy na forum !
na pewno nie potraktują Cię tu ostro nie dopuszczę do tego !
a myślę wręcz, że jako jedna z niewielu forumowiczek na tym forum masz zagwarantowane specjalne traktowanie
absinth - Wto Maj 08, 2007 7:26 pm
Witam,jestem nowa uzytkowniczka tego forum i na poczatek chciałam sie serdecznie przywitac.
Byłam dzis na konferenji,a własciwie na drugiej czesci,bo zalezało mi na temacie o rewitalizacji skweru przy sokolskiej.Nota bene miałam szczescie,ze przyszłam wczesniej bo zaczeliscie ciut szybciej.
no ja niestety nie mialem tego szczescia i z powodu "przyspieszenia" konferencji nie zdarzylem na swoja czesc z pracy na szczescie Domnik mnie godnie zastapil
Jezeli moge na poczatek mojej "kariery" na forum wyrazic słowa krytyki to prosze nie traktowac tego jako czepianie sie, ale byłam nieco rozczarowana:
- troche za szybka prezentacja ,nie nadazałam z ogarnieciem szczegołow
- dla kogos srednio wtajemniczonego za mało zdjec i wizualizacji
- nie było dla mnie oczywiste jaka wersja bedzie realiowana , a myslałam,ze juz ostateczny projekt miał byc koncem kwietnia złozony w UM,ale moze to ja jestem nie na biezaco i cos sie zmieniło?
w programie konferencji bylo przewidziane na nasze wystapienie 20 minut a i tak z tego co zauwazylem Kuba Manek (autor koncepcji przebudowy) troszke przeciagnal
realizowana bedzie koncepcja Sokolska Łąka autorstwa wymienionego wyzej Kuby
i ten projekt zostal zlozony w UM
Kuba na samym poczatku prezentowal jak w procesie tworczym (jak to pieknie brzmi hehe ) ksztaltowal sie ostatecznie zlozony do UM projekt
zas we wczesniejszczej czesci Domnik Tokarski przedstawil ogolne zalozenia akcji, jej cel a takze 2 sposrod 3 koncwepcji
te 2 ktore "przegraly" rwalizacje z projektem Kuby Manka
mam nadzieje ze nie jest to nazbyt zagmatwane co napisalem
Chciałam tez dodac,ze pomysły bardzo mi sie podobały choc czesc faktycznie jest dla mnie nie do wyobrazenia pod wzgledem mozliwosci realizacji ,a przede wszystkim o utrzymanie juz gotowego placu-łaki w stanie poczatkowym,i nie mysle tu o ptakach w siatce z oswietleniem ale czy bedzie tam jakas ochrona?Przeciez kazdy nowy obiekt jest od razu podpisany przez graficiarzy:)
Mam nadzieje,ze poniewaz to moj pierwzy post nie potraktujecie mnie zbyt ostro.
hmm liczymy na to ze skwer bedzie monitorowany, natomiast nie mozna tez byc zakladnikiem zalozenia ze po co sie starac skoro ktps to zniszczy, niestety kazde dzialanie laczy sie z takkim ryzykiem ale coz ryzyko mozna minumalizowac (monitoring) ale usunac calkowicie sie go po prostu nie da
mam nadzieje ze nie potraktowalem zbyt ostro
ps
czy to Ty do mnie pisalas na maila w sprawie tej konferencji?
caterina - Wto Maj 08, 2007 7:35 pm
@ caterina
witamy na forum !
na pewno nie potraktują Cię tu ostro nie dopuszczę do tego !
a myślę wręcz, że jako jedna z niewielu forumowiczek na tym forum masz zagwarantowane specjalne traktowanie
Dziekuje,dziekuje!!!
a jesli moge sie odwdzieczyc miłym słowem to baaardzo podobaja mi sie Twoje zdjecia!
A co do postu Absinth to ... faktycznie troche zagmatwane tłumaczenia ale ok:)
Mam nadzieje,ze po prostu zobacze juz niedługo wersje w realu:)
Ps.
tak to ja pisałm maila,ale wtedy jeszcze nie poruszałam sie tak sprawnie po forum,teraz juz mam lepsza znajomosc topografii.i bedzie ona za pewne coraz lepsza.
absinth - Wto Maj 08, 2007 10:07 pm
Jak tchnąć nowe życie w stary Śląsk?
Tomasz Malkowski
2007-05-08, ostatnia aktualizacja 2007-05-08 20:54
Mieszkańcy nie powinni oglądać się na władze, tylko sami zmieniać okolice - przekonywali we wtorek artyści, architekci i socjologowie podczas debaty na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
- Na Śląsku jest mnóstwo do zrobienia. Trzeba zrewitalizować nie tylko tereny poprzemysłowe, ale i centra naszych miast - mówi dr Maria Zrałek, socjolog z UŚ. - Pomysłów można mieć tysiące, ale trzeba zachęcić ludzi do współdziałania - mówiła dr Zrałek.
Pozytywnym przykładem, gdy mieszkańcy sami postanowili coś zmienić, jest działająca w Czeladzi galeria Elektrownia. Powstała w stuletnim budynku dawnej elektrowni kopalni Saturn. - Dzisiaj to miejsce wygląda prawie tak samo jak przed wiekiem. Udało nam się zrobić w nim galerię, nie naruszając zabytkowych maszyn, oryginalnego wyposażenia i posadzki. To miejsce magiczne - mówiła Wiesława Konopelska ze Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych, które zaopiekowało się zabytkowym budynkiem i uchroniło go przed dewastacją. - Teraz to jedyna galeria w regionie, która działa całą dobę. Można przyjść nawet o północy, bo ochroniarz, dawny pracownik kopalni, zawsze wpuści zainteresowanych - przekonywał Jan Powała, prezes stowarzyszenia. Gospodarze Elektrowni mają ambitne plany. Już w najbliższych miesiącach chcą wydawać pismo poświęcone rewitalizacji poprzemysłowych obiektów oraz działaniom artystycznym w starych halach. Chcą też rozszerzyć działalność galerii o występy teatralne czy projekcje multimedialne.
Także z inicjatywy mieszkańców może się zmienić nieciekawy zakątek Katowic. Plac przy ulicy Sokolskiej zyska nowe oblicze dzięki Stowarzyszeniu Moje Miasto. Młodym ludziom udało się przekonać władze do rewitalizacji tego obszaru. Sami przeprowadzili konsultacje społeczne, nawiązali współpracę z architektami i artystami z katowickiej ASP. Pierwsi przygotowali projekt placu, drudzy projekty ławek i form małej architektury. - Przygotowałem koncepcję, która przemieni plac Sokolski w rodzaj łąki miejskiej, bo to właśnie brak zieleni jest najsilniej odczuwalny przez mieszkańców Katowic. Władze mają pieniądze na ten projekt, oby doszło do jego realizacji - mówił Jakub Manek, student V roku z Wydziału Architektury w Gliwicach.
- Mamy na Śląsku świetnych młodych ludzi z pomysłami. Warto, by miasta korzystały z ich projektów, bo Unia Europejska chętniej daje pieniądze śmiałym wizjom niż skromnym, doraźnym remontom - podsumowała dyskusję dr Zrałek.
Źródło: Gazeta Wyborcza - Katowice
rasgar - Wto Maj 08, 2007 11:11 pm
Wykład fajny, chociaż fakt faktem dyskusji mało - wszystko zostało powiedziane :> ?
PS - sam miałem zapytać, ale oczywiście moja słoniowa pamięć pozwoliła mi zapomnieć pytanie zanim p. dr Zrałek skończyła wykład - wspomniała ona o problemach prawnych w zw. z rewitalizacjami i ustawie rewitalizacyjnej od roku '90 pełniącej funkcje pÓłkownika (leżącą na półce) - orientuje sie ktoś może jakie problemy prawne nastręcza kompleksowa rewitalizacja ?
Oraz refleksja na koniec - w pełni zgadzam się że rewitalizacja powinna z założenia 'reperować' nie tylko infrastrukture, ale i życie mieszkających tam osób (bardzo podobał mi się francuski pomysł żeby ekipę od prostrzych robót brać i szkolić z bezrobotnych mieszkańców), ale od każdej reguły są wyjątki - kamienice w centrum katowic sztucznie zasiedlono menelstwem (a właściwie robi się to do dziś) i nie sądze (a znam dobrze sytuacje ludzi z Plebiscytowej np.) by większość tamtejszych mieszkaców stać było na tak drastyczną zmiane - sztucznie ich zasiedlono, to trzeba by ich było sztucznie wysiedlić (tylko gdzie? - odwieczne pytanie które podjęte jest w innym wątku). A mówie to ze świadomością że drastycznego podniesienia cen (nie wiadomo czy powiązanego z planami remontowymi czy nie) jednej z kamienic na Plebiscytowej właśnie nei przeżył Pub Królik. R.I.P. ;(
rasgar - Wto Maj 08, 2007 11:12 pm
PS - witamy nową użytkowniczkę (chyba pierwszą...)
salutuj - Wto Maj 08, 2007 11:18 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
rasgar - Wto Maj 08, 2007 11:33 pm
a pUłka kojarzy mi sie tylko z jednym takim z polsl (moze i ty miales 'przyjemnosc' poznac)
salutuj - Śro Maj 09, 2007 12:29 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Adasmos - Śro Maj 09, 2007 8:00 am
orientuje sie ktoś może jakie problemy prawne nastręcza kompleksowa rewitalizacja ?
Nie jestem znawcą prawa ale temat jest szeeeeroki. Powiedziałbym, że problemy, jak zwykle zresztą, skupiają się w podziale obowiązków i środków pomiędzy podmioty które miałyby się nią zajmować. Jak dr Zrałek wspomniała, nie ma odgórnie zapisanych zasad wsparcia państwa dla rewitalizacji. Teraz zaczyna się nam boom na rewitalizację, bo jesteśmy w UE i mamy możliwość pozyskiwania kasy na projekty właśnie od niej.
Witam nową forumowiczkę Tak z ciekawości: chodziłaś może do I LO w Dąbrowie Górniczej? Na konferencji pojawiła się moja znajoma z tamtych czasów i jestem ciekawy, czy to Ty
caterina - Śro Maj 09, 2007 10:13 am
Niestety to nie ja,chodziłam do III L.O. w Katowicach.
Adasmos - Śro Maj 09, 2007 11:35 am
^^ Rozumiem. Tak czy inaczej witam
Safin - Śro Maj 09, 2007 11:48 am
Niestety to nie ja,chodziłam do III L.O. w Katowicach.
O mamo. Moje dawne miejsce edukacji. Wreszczie przyłapałem kogoś, kto [zapewne, chyba ze masz ponad 60 lat] pamięta panią prof Drozd....
Pozdrawiam
Użyjmy dziś żywota!
Wszak żyjem tylko raz;
Niechaj ta czara złota
Nie próżno wabi nas.
Hejże do niej wesoło!
...
Jastrząb - Śro Maj 09, 2007 5:54 pm
Tak jak wspominałem, czasu we wtorek nie udało mi się zorganizować, ale przelotem w drodze do pracy byłem o tej 10:45 przed tym całym USiem, i nikogo tam nie było. Poczekałem deczko i nikt do 11:05 się nie pojawił no i musiałem już iść do roboty. Czyżby jakaś zmiana miejsca?
caterina - Czw Maj 10, 2007 5:07 pm
O mamo. Moje dawne miejsce edukacji. Wreszczie przyłapałem kogoś, kto [zapewne, chyba ze masz ponad 60 lat] pamięta panią prof Drozd....
Pozdrawiam
Użyjmy dziś żywota!
Wszak żyjem tylko raz;
Niechaj ta czara złota
Nie próżno wabi nas.
Hejże do niej wesoło!
...
No jasne,ze pamietam prof.Drozd.Miałam z nia nawet lekcje przez 3 lata....pozwoliła nam" uzyc zywota"....i z tego co wiem dalej trzyma poziom nauczania w Mickiewiczu,wrosła w krajobraz szkoły na rowni z dyr.Kotowskim,a moze bardziej...
rowniez pozdrawiam!