ďťż
 
Nowy podział administracyjny kraju ??



absinth - Pon Lip 31, 2006 8:03 am


2006-03-09,
Czy powstanie województwo częstochowskie?

Przed wyborami odżył pomysł powołania województwa częstochowskiego. Były już oświadczenia w Sejmie, zaplanowano rozmowy lokalnych polityków i naukowców. Kto chciałby z nami jednak to województwo stworzyć?

Częstochowa jest dwunastym co do wielkości miastem w kraju - podkreślają z dumą politycy najróżniejszych opcji. To dlatego - mówią - należy się jej wojewódzki status. Kolejne "za" to: stolica duchową kraju, ważny ośrodek akademicki, gospodarczy i kulturalny.

Kto z nami stworzy to województwo? Gminy i powiaty, które "historycznie i kulturowo ciążą ku Częstochowie" - mówią ojcowie wskrzeszenia województwa, powołując się na poważne rozmowy z przedstawicielami ważnych dla tamtych rejonów środowisk. I wymieniają: Wieluń, Radomsko, Lubliniec, Zawiercie.

- Mam wrażenie, że to wyłącznie częstochowska opinia. Nie słyszałem o pomyśle, by przejść do waszego województwa. Nie pamiętam też, by ktokolwiek pytał mieszkańców Wielunia i okolic, czy chcą tworzyć z wami nowe województwo - twierdzi jednak przewodniczący wieluńskiej Rady Miejskiej Robert Duda i dodaje: - Kulturowe i historyczne związki mamy raczej z Łodzią.

- Może nie jestem obiektywny, bo pochodzę z Łodzi, ale uważam, że Radomsko powinno być w województwie łódzkim - przyznaje wiceprezydent Jarosław Ferenc. - Do Częstochowy zapraszano nas na różne spotkania, ale nikt z nami nie prowadził rozmów o województwie.

Lubliniec i jego mieszkańcy związków z Częstochową nigdy nie odczuwali. - Gdy kilkanaście lat temu zorganizowano w tej sprawie referendum, odpowiedź była jednoznaczna - geograficznie i kulturowo jesteśmy Śląskiem. Potem było jeszcze kilka uchwał samorządowych na ten temat, zawsze z tym samym wynikiem. I nic nie wiem o tym, by coś w ostatnim czasie miało się zmienić - wyjaśnia burmistrz Lublińca Józef Kazik. Rozumie ambicje Częstochowy. - W stolicach województwa zawsze zostawało sporo wojewódzkich pieniędzy - twierdzi. - Prowincję obdzielano "po uważaniu". Teraz Częstochowa też jest prowincją i dostaje, co jej przydzielą. Czy jednak Kłobuckowi, czy Myszkowowi byłoby lepiej w województwie częstochowskim - wcale nie jestem przekonany.

"Mocarstwowe" zapędy Częstochowy sięgają nawet po Zawiercie. - Pamiętam takie spotkania na początku lat 90., gdy pełniłem obowiązki prezydenta Zawiercia - wspomina Roman Flak, dzisiejszy wiceprzewodniczący tamtejszej Rady Miejskiej. - Był wasz wojewoda Jerzy Guła, liczni politycy. Tłumaczyli nam, że w województwie częstochowskim Zawiercie byłoby drugim co do wielkości miastem, co dawałoby mu pozycję znacznie lepszą niż na Śląsku. Może i tak, ale mieszkańcy Zawiercia czują się związani z Katowicami. Tam pracują, tam się uczą.

Ma za to pomysł, co powinna zrobić Częstochowa ze swoimi ambicjami, ale bez sprzymierzeńców wśród odleglejszych sąsiadów. - Niech walczy o status miasta wydzielonego - mówi Flak.

Skąd taki kłopot Częstochowy ze zdobyciem sojuszników? - Bo dawne województwo częstochowskie to ewenement w skali kraju - twierdzi historyk dr Marceli Antoniewicz. - Od XIII, a nawet XII wieku był to zlepek terenów peryferyjnych różnych polskich dzielnic: Wielkopolski, Małopolski, ziemi sieradzkiej, Opolszczyzny... Tu przebiegały granice zaborów - podczas II wojny światowej część była Gubernią, część Rzeszą. W XIX wieku wprawdzie Częstochowa wyrosła na lokalną metropolię, ale ze strefą wpływów 30, 50, może 100 km. A gdy już powstało województwo, ci, którzy nim rządzili, nie potrafili go scementować. Bo jeśli do odległej miejscowości PKS nie docierał częściej jak raz, dwa razy dziennie, to znaczy, że Częstochowie na niej nie zależało.




Osek - Pon Lip 31, 2006 8:22 am
data artykułu?
to chyba podstawa @absinth, zwłąszcza jeśli jest z przed 5 miesięcy



jacek_t83 - Pon Lip 31, 2006 8:26 am
i linka tez bys mogl zapodac



salutuj - Pon Lip 31, 2006 8:51 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko




d-8 - Śro Sie 02, 2006 12:48 am
a tu takie info :

Uniwersytet Częstochowski za pieniądze z Unii Europejskiej?

Szczęście w nieszczęściu: niekorzystny dla województwa śląskiego algorytm podziału unijnych funduszy ma być zrekompensowany dodatkowymi pieniędzmi na kilka priorytetowych inwestycji. Wśród nich - na budowę... uniwersytetu częstochowskiego

Bój o sposób rozdziału unijnych 16 mld euro na lata 2007-13 trwa od wielu tygodni. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zarekomendowało rządowi faworyzowanie ściany wschodniej, co by oznaczało, że najbiedniejsze województwa dostaną - w przeliczeniu na jednego mieszkańca - prawie 2,2 razy więcej pieniędzy niż najbogatsze. Do tych ostatnich statystycy zaliczają województwo śląskie. Rezultat łatwo przewidzieć: większa konkurencja w staraniu się o fundusze, a co za tym idzie - mniejsze szanse Częstochowy na ich otrzymanie.

Regiony i ich posłowie (także z rządzącej koalicji) tak się pokłócili, że rząd postanowił coś z tym zrobić. I wpadł na pomysł, by przeznaczyć odrębną pulę pieniędzy na najważniejsze inwestycje w poszczególnych regionach. Według naszych informacji z tych 600 mln zł ekstra województwo śląskie dostałoby blisko 400 - jednak nie na inwestycje wyłaniane z konkursu, jak to będzie z zasadniczą pulą funduszy unijnych, ale na konkretne przedsięwzięcia, strategiczne dla rozwoju całych regionów.

Jakie? Np. na drogową trasę średnicową, która przecina ze wschodu na zachód Górnośląski Okręg Przemysłowy, przez co ma znaczenie ponadmiejskie. Priorytetem ma być też Muzeum Śląska. Wicewojewoda Artur Warzocha dopisał do listy Wydział Nauk Społecznych Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie.

To całkiem nowy pomysł, polegający na budowie na Tysiącleciu - w rejonie ul. Dembińskiego i al. Armii Krajowej - kompleksu budynków uczelnianych.

- Chodzi o materialną podstawę dla przyszłego uniwersytetu częstochowskiego. A taką uczelnię można realnie stworzyć tylko rozwijając Akademię Jana Długosza. Chcemy więc zbudować Wydział Nauk Społecznych z socjologią, filozofią i ekonomią z prawdziwego zdarzenia - mówi Szymon Giżyński, szef fundacji na rzecz utworzenia uniwersytetu i lobbujący projekt poseł PiS.

W skład kompleksu, prócz obiektów dydaktycznych, weszłaby hala sportowa, o której budowie mówi się od dawna. Ba, wmurowano nawet kamień węgielny. Ale starania o pieniądze z budżetu państwa spełzły na niczym.

- Samo Akademickie Centrum Sportowe nie spełniałoby jednak kryterium strategiczności dla całego regionu. Nie tylko z powodu merytorycznych, ale i ze względu na koszty. Przy podziale dodatkowych pieniędzy mają być brane pod uwagę tylko duże przedsięwzięcia. Stąd pomysł na budowę Wydziału Nauk Społecznych - dowodzi wicewojewoda Warzocha.

Giżyński uzupełnia: - Uczelnie katowickie dostawały w ostatnim roku 60 mln zł z funduszy unijnych rozdzielanych przez marszałka, więc wniosek częstochowskiej AJD, opiewający na ok. 40 mln zł, musi być priorytetem w skali województwa.

Dlaczego wicewojewoda nie zgłosił do priorytetów forsowanej z kolei przez Urząd Miasta rewaloryzacji parków podjasnogórskich? Albo budowy trasy tramwajowej na Błeszno?

- Trudno byłoby przekonywać, że parki są inwestycją prowadzącą do rozwoju północnej części województwa. Inna jest sprawa z uniwersytetem. A o pieniądze na parki można się przecież starać na normalnych zasadach - odpowiada Warzocha.

Zgodnie z planami rządu województwo śląskie ma dostać z podstawowego podziału funduszy unijnych 1,6 mld euro, co daje 339 euro na mieszkańca. Sąsiednie świętokrzyskie, skąd posłem jest m.in. Przemysław Gosiewski - 566 euro na mieszkańca.



absinth - Nie Wrz 10, 2006 10:38 am
za naszemiasto.pl

"...Jak podaje Polska Agencja Prasowa wicepremier Ludwik Dorn zapowiedział, że szans na powstanie nie mają również inne planowane oprócz środkowopomorskiego województwa (częstochowskie, kaliskie i płockie).
- Nie będzie żadnego dzielenia kraju – powiedział podczas spotkania wicepremier.
Możliwe, że w niedalekiej przyszłości zamiast 16 województw będzie 8 dużych regionów. Zlikwidowano by również większość powiatów (około 120). Informacja jest nieoficjalna, ale potwierdza ją coraz większa rzesza polityków.

hmmm... i co Panowie i Panie o tym sadza?



Oskar - Nie Wrz 10, 2006 10:50 am
Możesz podać dokładne źródło?



Osek - Nie Wrz 10, 2006 10:53 am
Nie wiem skąd te dane, ale na forum Bielska (Gazeta) ktos zapodał listę tych nowych województw niby wg koncepcji PIS'u.
Oto ona:
1. Wa-wa
2. Kraków
3. Trójmiasto
4. Wroclaw
5. Poznań
6. Szczecin
7. Lublin/Białystok
8. łodz

ciekawe na ile to jest realne, bo mnie się nie podoba za bardzo. Jesli już mielibyśmy tworzyć wspólne woj. z Wrocławiem(bo chyba nie pod Kraków by nas podciągnęli ) to jak dla mnie Katosy i GOP nie mogą być postawione na równi z pozostałymi miastami województwa.



absinth - Nie Wrz 10, 2006 10:58 am

Możesz podać dokładne źródło?

...nie

chyba ze interesuje Cie post z ktorego to przekleilem :

oto i ów post



MarcoPolo - Nie Wrz 10, 2006 11:02 am
Przedziwne pomysly.



aVgan - Nie Wrz 10, 2006 11:23 am
Wszystko zależy od tego kiedy powstanie ustawa metropolitalna... i w jakiej postać.
Jakiś czas temu czytałem na jakimś forum o pomyśle połączenia Śląskiego z Opolskim i przeniesienia stolicy województwa do Opola (bo jak autor argumentował to historycznie słusznie). Katowice miały w tej koncepcji zarządzać GOPem... Opole dla nie jest z byt słabym ośrodkiem zbyt słabego (małego i mało ludnego) województwa.
Ktoś chce nas wysiudać.
Silne regiony. ok. Ale 8 to z byt skromne rozwiązanie Dla mnie osobiście koncepcja powstała za rządów AWS 12 Województw była słuszna. 13 mogło być miasto wydzielone Warszawa (konieczne na pomoc Unii dla Mazowsza). Czyli zlikwidować Kujawsko-Pomorskie, Lubuskie, Kieleckie(tzn. Świętokrzyskie) i Opolskie.



Oskar - Nie Wrz 10, 2006 11:27 am
Wystarczyło poszukać, a nie kopiować. To było zapewne to źródło: http://pomorze.naszemiasto.pl/wydarzenia/645100.html

Myslę, że to taki przeciek kontrolowany, który nigdy nie dojdzie do skutku, ma być tylko wstępem do przyszłego orzeczenia w sprawie woj. środkowopomorskiego pt. "nowego województwa wam nie damy, ale i nie polaczymy was w jeden duzy region sterowany z Trójmiasta (a PiS tego nie zrobi, bo w Gdańsku nie od dziś większość w wyborach zdobywa PO).



absinth - Nie Wrz 10, 2006 11:58 am
Oskar na szczescie mamy Ciebie

a tak juz na 100% powaznie to imo ta koncepcja o ktorej pisze aVgan bylaby najwlasciwsza albo tez moze wersja z 8 regionami plus wydzielona Wawa i GOP ale musze to jeszcze sobie przemyslec



aVgan - Nie Wrz 10, 2006 12:12 pm
Tylko tworząc nowy podział lub wprowadzając poprawki musimy pamiętać od odpowiednich wyliczeniach by nie odciąć części kraju ze środków Unijnych.



salutuj - Nie Wrz 10, 2006 4:36 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



aVgan - Nie Wrz 10, 2006 6:14 pm
Dla mnie mogą reszte kraju dzielić jak chcą byle Górny Śląsk był w miare cały i miał taki ustruj jak w II Rzeczypospolitej.



Mies - Pon Wrz 11, 2006 8:13 am
Równie dobrze możesz chcieć ustroju z czasów I Rzeczpospolitej. To tak samo realne.

Chodzą głosy by wydzielić Warszawę i do tego prawdopodobnie dojdzie. Pozostałe projekty to tradycyjny element przedwyborczych kampanii, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ustrój administracyjny to fundament państwa i w ślad za jego zmianą idą zazwyczaj zmiany w ogromnej ilości organów państwowych i samorządowych co wiąże sie z gigantycznymi kosztami oraz zamieszaniem kompetencyjnym skutkującym osłabieniem struktur pionowych. Wątpie by którykolwiek rząd próbował zmieniać obecny system bo po prostu nie ma do tego powodu. Profesor Kulesza twierdził że dla RP najlepszy (optymalny) podział to 12-14 województw. Obecny podział jest wynikiem kompromisu pomiędzy AWS i postępującym pod publikę prez. Kwaśniewskim, którego naruszenie wywołałoby zbyt duże protesty by rząd próbował go naruszyć.



MarcoPolo - Pon Wrz 11, 2006 8:25 am
A slyszales cos o ustawie aglomeracyjnej dla GOP w tej Warszawie?



Mies - Pon Wrz 11, 2006 9:27 am
W tej Warszawie nie słyszałem, ale czytałem w prasie Koncepcja jest taka, że to nie ma być przecież ustawa tworząca nowe województwo, ale jakiś kolejny szczebel administracyjny zarządzający katalogiem określonych zagadnień, ważnych dla miast w danym regionie. Nie ma to więc związku z ilością województw.
Najlepiej byłoby gdyby GOP był odrębnym województwem a resztę udałoby się "porozdawać" (tylko komu?). Idąc jednak śladem tego pomysłu pewnie Szczecin też wolałby się rządzić sam nie mając na karku okolicznych PGR.



aVgan - Pon Wrz 11, 2006 9:51 am
Ma na celu usprawnienie podejmowania działań w zakresie: ochrony środowiska, transportu i komunikacji, etc.
Takie podwojewództwo czy nadpowiat.
Powiat by tą funkcje spokojnie mógł przejąć ale powstała cała masa powiatów grodzkich więc trzeba wymyślić inne rozwiązanie dla zarządzania np. takim GOPem A wiele jest zadań które dla województwa są zbyt małe(jak WPKiW im.Ziętka) by Marszałek/Wojewoda musiał interweniować za każdym razem, bo tworzy wrażenie że władze województwa dbają tylko o GOP a resztę olewają jako daleką prowincje, a to nie zdrowe odczucie.
Taki Związek metropolitarny mógłby łatwiej przyciągać inwestorów, promować się i zabiegać o kasę z Unii.



Mies - Pon Wrz 11, 2006 10:23 am
To zresztą ciekawy pomysł by zrobić jeden wielki powiat.



Bruno_Taut - Pon Wrz 11, 2006 11:11 am
Wydzielenie GOP jako województwa to absurd.



salutuj - Pon Wrz 11, 2006 11:17 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bruno_Taut - Pon Wrz 11, 2006 11:27 am
Nawet w państwach, w których istnieje tradycja wolnych miast, rozważa się scalenie tych ostatnich z otaczającymi je obszarami. Tak np. w Niemczech dyskutowano o zlikwidowaniu odrębności Bremy i Hamburga.

W przypadku GOP, trudno oddzielić zlokalizowaną tu infrastrukturę społeczną i techniczną od otoczenia (a samorząd wojewódzki zajmuje się m.in. utrzymaniem i rozbudową tej infrastruktury).



aVgan - Pon Wrz 11, 2006 11:37 am
Bo co będzie stolicą tego województwa?? Rozdzielić je między Kraków, Kielce, Opole?? Stworzenie Super Regionów obejmujących omawiane już (1. Wa-wa 2. Kraków 3. Trójmiasto 4. Wrocław 5. Poznań 6. Szczecin 7. Łódz8. Lublin) jest zbytnim oddalaniem władzy od obywateli. Dużo lepsze jest stworzenie 12 silnych regionów (to jest skasowanie 4 województw podarowanych przez Aleksandra II, chyba powinienem jeszcze doliczyć Carów-Królów ).
Dla sprawnego funkcjonowania GOPu wystarczy zamienić go w jedną Metropolie (jako związek powiatów). Myślę że Trójmiasto również skorzysta z powstania takiego stanu prawnego.



salutuj - Pon Wrz 11, 2006 11:56 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Pon Wrz 11, 2006 1:22 pm
Hmm nie wiem czy wydzielac metropolie jako wojewodztwo?

Powinnismy za to zainteresowac sie wspolpraca scisla wszystkich miast i jakims dobrowolnym zwiazkiem, w co nie wierze albo ustawa z przekazaniem pewnych kompetencji i obowiazkow takiemu przedsiebiorstwu.
Przekazane byly by sprawy: drogi i w ogole infastruktura, transport publiczny, promocja metropolii i pozyskiwanie dofinansowania oraz inwestycji, sluzby i straze, obiekty i instytucje ogolnometropolitarne jak, Park Chorzowski, Stadion Slaski, Opera, obiekty na terenie 2 i wiecej miast, koordynacje dzialan miast i wspolpraca miedzy nimi, pewne ujednolicanie niektorych kwesti : wyglad szyldow na przystankach np.



Mies - Pon Wrz 11, 2006 2:22 pm
Albo państwo nakaże ustawowo by takie związki międzymiejskie tworzyć albo będą się rozpadać po każdej zmianie władz samorządowych. Ruchy oddolne jak wiemy mają miejsce, ale jak wiemy z doświadczenia takie inicjatywy i powstałe w ich konsekwencji organizacje są często efemeryczne.



Kris - Pon Wrz 11, 2006 6:49 pm

Nie wiem skąd te dane, ale na forum Bielska (Gazeta) ktos zapodał listę tych nowych województw niby wg koncepcji PIS'u.
Oto ona:
1. Wa-wa
2. Kraków
3. Trójmiasto
4. Wroclaw
5. Poznań
6. Szczecin
7. Lublin/Białystok
8. łodz

ciekawe na ile to jest realne, bo mnie się nie podoba za bardzo. Jesli już mielibyśmy tworzyć wspólne woj. z Wrocławiem(bo chyba nie pod Kraków by nas podciągnęli ) to jak dla mnie Katosy i GOP nie mogą być postawione na równi z pozostałymi miastami województwa.


Dla mnie to jest bez sensu. Tanie państwo??? Później będzie likwidacja np. ośrodków telewizyjnych. Z początku myślałem, że FiFA przyznała organizacje EURO 2012 tylko Polsce (bez Ukrainy) i musimy przygotować 8 miast na których będą organizowane te rozgrywki Albo wg tej koncepcji Śląsk jest autonomicznym "województwem" i dlatego nie jest uwzględniony w tej liście. To tak może być.



Bruno_Taut - Pon Wrz 11, 2006 7:30 pm

Albo państwo nakaże ustawowo by takie związki międzymiejskie tworzyć albo będą się rozpadać po każdej zmianie władz samorządowych. Ruchy oddolne jak wiemy mają miejsce, ale jak wiemy z doświadczenia takie inicjatywy i powstałe w ich konsekwencji organizacje są często efemeryczne.

Że co???
Z doświadczenia to wiemy, że związki gminne na świecie działają całkiem nieźle (np. Zagłębie Ruhry), a epoka nakazów Bogu dzięki odeszła w przeszłość.



babaloo - Pon Wrz 11, 2006 7:46 pm

To zresztą ciekawy pomysł by zrobić jeden wielki powiat.

Wtedy praktycznie GOP stałby się jednym miastem. Konsekwentnie na to patrząc to mielibyśmy jedną komendę policji, jeden inspektorat nadzoru budowlanego itd na cały GOP. Dla większości takich służb najniższą jednostką administracji jest powiat. Więc może w kilku wypadakch byłoby to nawet zbyt daleko idące.

Uważam, że powinno zostać województwo śląskie jako jeden region z przyłączonym opolskim. Pomysł wydzielenia GOPu jako województwa średnio mi się podoba bo ościenne "terytoria" naszego województwa musiałyby być wcielone do innych województw (Częstochowie może by to nie przeszkadzało ale dla Bielska czy Rybnika to bez sensu) albo utworzyłyby jakiś dziwny "wyspowy" twór.

Dla GOPu potrzebny jest odrębny oryginalny pomysł. Jako aglomeracja powinien przejąć część kompetencji powiatowych miast (ale nie wszystkie), przejąć część majątku innych jednostek samorządowych (np. WPKiW od marszałka). Ogólnie tak sobie myślę, że jest to skomplikowana sprawa i grono naprawdę doświadczonych w zarządzaniu administracją ludzi powinno się nią zająć i nie pracować w pośpiechu. Bo inaczej wyjdzie gniot.

Koncepcja "związku międzygminnego" jest o tyle dobra, że rozwiązania ucierałyby się w praktyce i łatwo byłoby je zmienić. Ale wielu rzeczy nie da się tak załatwić np. przekształceń majątkowych



Oskar - Pon Wrz 11, 2006 7:52 pm
Też postanowiłem sobie pogdybać. I oto efekty rozmyslań.

Dziewięć województw i jedno miasto wydzielone:
1. Warszawa (właśnie ją wydzielić, pewnie też tak sie stało, bo nigdzie mi nie pasuje ).
2. Katowice (Śląskie + Opolskie)
3. Wrocław (Dolnośląskie + południowa część Lubuskiego)
4. Szczecin (Zachodniopomorskie + północna część Lubuskiego)
5. Gdańsk (Pomorskie + część Kujawsko-Pomorskiego na północ od Wisły)
6. Poznań (Wielkopolskie + część Kujawsko-Pomorskiego na południe od Wisły)
7. Łódź (Łódzkie + część Mazowieckiego na zachód od Wisły)
8. Białystok (Warmińsko-Mazurskie + Podlaskie + część Mazowieckiego na północ od Wisły i na północ od Bugu)
9. Lublin (Lubelskie + część Mazowieckiego na wschód od Wisły i na południe od Bugu)
10. Kraków (Małopolskie + Świętokrzyskie + Podkarpackie)

Tylko taki podział moim zdaniem pozwala równocześnie zachować wszystkie silne ośrodki miejskie miastami wojewódzkimi, zawiera w sobie w sporym stopniu kontekst historyczny, a także sprawia, że województwa mają wskazane priorytety gospodarcze i polityczne tak w skali regionalnej, jak i krajowej.



salutuj - Pon Wrz 11, 2006 8:24 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Czw Kwi 05, 2007 5:30 pm


Chcą do Małopolski?

Częstochowa chce do Małopolski , a nawet jeśli nie cała to na pewno większość radnych . Przegłosowali oni uchwalę , która nakazuje przystąpienie miasta do Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Z częstochowskiego ratusza nie widać wawelskich wież , a ni też nie słychać krakowskiego hejnału. Mimo to radni miejscy postanowili przystąpić do Stowarzyszenia Gmin i Miast Małopolski. Powód jest ich zdaniem oczywisty - Częstochowa nie jest Śląskiem, nigdy nie była i nie będzie.


Częstochowa chce do Małopolski , a nawet jeśli nie cała to na pewno większość radnych

Z radnym - inicjatorem tej akcji zgadzają się niektórzy Częstochowianie. Innym mieszkańcom to nie przeszkadza. Jeszcze inni pomysł ze zbliżeniem się do Krakowa traktują jak żart. Mimo to Radni uchwałę podjęli , bo jak zauważyli 800 lat tradycji i związku z Małopolską na pewno przyczyni się do promocji i rozwoju regionu.

Jednak Miasto będzie musiało wydać rocznie na utrzymanie się w strukturach Stowarzyszenia 25 tys. złotych. Ewa Pytasz z Fundacji Rozwoju demokracji Lokalnej twierdzi , ze związki Częstochowy z Małopolską są niewielkie. Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolskich jest największą w Polsce organizacją samorządową skupiającą 120 członków z całego - historycznego terenu Małopolski. Wśród nich m.in. należące do Śląska - Żywiec i Bielsko- Białą.

A.Koziołek
http://ww6.tvp.pl/2858,20070404481587.strona

____________
Biała, Żywiec to rozumiem, ale Bielsko?
Wg mnie Bielsko jest Małopolską, tak jak Lubliniec ziemią Częstochowską.

Nawet herby przeczą tym twierdzeniom.





Tomek - Czw Kwi 05, 2007 5:46 pm
A niech spieprzają
Nóż się w kieszeni mi otwiera jak słucham mojego znajomego z tego miasta jaka to Częstochowa jest biedna od czasu gdy ja przyłączono do województwa śląskiego...



SPUTNIK - Czw Kwi 05, 2007 5:52 pm
bardzo dobrze . popieram tą inicjatywę. niech idą do małopolski , dopiero wtedy zobaczą jek wygląda centralne dzielenie funduszy i zrównoważony rozwój województwa



babaloo - Czw Kwi 05, 2007 6:44 pm
Niech zrobią referendum i przyłączą się do kogo tam chcą. Zupełnie nie czuję się związany z częstochowską częścią województwa. Więć jężeli tylko mieszkańcy tego powiatu zechcą utworzyć własne województwo z kimś tam albo przyłączyć się do jakiegośtam to powodzenia i będę się cieszył wraz z nimi.



rasgar - Czw Kwi 05, 2007 6:55 pm
Jeśli lubią - mnie to ryra, że tak powiem.

Z całym szacunkiem do Częstochowy i Częstochowian.

Mnie tylko drażni kiedy to coraz to nowe małe regiony chcą sobie naprawić kompleksy zadupia (przepraszam, brak mi chwilowo grzeczniejszych odpowiedników) inicjatywą tworzenia NOWEGO WOJEWÓDZTWA.

Jeśli chcą przenosin - prosze bardzo. Póki to nie z mojej kieszeni opłacane będą zmiany.



maciek - Czw Kwi 05, 2007 8:25 pm
Z Bielskiem to przegięcie. No, ale tak to jest jak miasto okupują ludzie przypływowo-napływowi.



Mies - Czw Kwi 05, 2007 8:29 pm


Że co???
Z doświadczenia to wiemy, że związki gminne na świecie działają całkiem nieźle (np. Zagłębie Ruhry), a epoka nakazów Bogu dzięki odeszła w przeszłość.


Nie nakazów tylko odpowiednich ram prawnych. Cykliczne problemy z organizacją komunikacji w GOP-ie są przykładem, że takie związki działają różnie.


Przy czym Gorzowa Wielkopolskiego nie pakowałbym do Szczecina ze względu na przydomek wielkopolski/


Ten "przydomek" to rzecz wtórna (chociaż pierwotnie te ziemie były faktycznie w Wielkopolsce to potem były zupełnie w innym regionie).



absinth - Czw Kwi 05, 2007 10:56 pm

Jeśli lubią - mnie to ryra, że tak powiem.

Z całym szacunkiem do Częstochowy i Częstochowian.

Mnie tylko drażni kiedy to coraz to nowe małe regiony chcą sobie naprawić kompleksy zadupia (przepraszam, brak mi chwilowo grzeczniejszych odpowiedników) inicjatywą tworzenia NOWEGO WOJEWÓDZTWA.

Jeśli chcą przenosin - prosze bardzo. Póki to nie z mojej kieszeni opłacane będą zmiany.


otoz to!

ja tam za Czestochowa tesknil nie bede



mark40 - Wto Kwi 10, 2007 2:25 pm
Częstochowa to chyba cierpi na rozdwojenie jaźni. Teraz przystapili do Małopolskiego Związku, podczas gdy juz od roku są w Śląskim Związku Gmin i Powiatów
www.silesia.org.pl/index.php?id=3&lan=pl

Tak wiec wstapienie do kolejnego zwiazku o niczym nie świadczy.

Co do BB to ono także jest i w ślaskim i małopolskim zwiazku ale tu przynależność do dwóch zwiazków jest zrozumiała.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •