[Opole] Inwestycje
kaspric - Sob Mar 01, 2008 7:53 pm
Opole > Sky Tower - zobacz najwyższy budynek w mieście
Kaskada Sky Tower ma mieć 143 metry wysokości i 37 pięter. W wysokościowcu zaplanowano biura oraz luksusowy hotel.
Gdy we wtorek (26 lutego) ujawniliśmy pomysł budowy wieżowca tuż obok domu handlowego Kaskada rozgorzała publiczna dyskusja. Kontrowersje wzbudziła wysokość (dla porównania najwyższy budynek w mieście to wieże katedry wysokie "tylko" na 73 metry), a także lokalizacja tak blisko centrum miasta.
Inwestor dopiero w środę zgodził się pokazać projekt wieżowca, którym niebawem zajmie się także komisja urbanistyczna, opiniująca ważne inwestycje w mieście.
- Pomysł na budowę wieżowca to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku. W Polsce trwa boom gospodarczy i wieżowce pojawiają się nie tylko w Warszawie, ale także we Wrocławiu, gdzie nikogo już nie dziwią - tłumaczy Jerzy Kwiatkowski, właściciel warszawskiego biura projektowego DFP Design. - Koncepcja jest przemyślana przez zagranicznego inwestora, który ocenił, że zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe i usługi hotelarskie będzie rosnąć.
- Zdaję sobie sprawę, że ten projekt wywołał dyskusje i znajdą się osoby, którym on nie będzie pasował. To naturalne, nie można przecież zadowolić wszystkich - dodaje Kwiatkowski.
Architekt podkreśla, że inwestor jest gotowy do dyskusji nad projektem.
http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NO&Date=20080227&Category=AKTUALNOSCI&ArtNo=916469785&Ref=AR&MaxW=580&border=0&title=1
________________________________
póki co to tylko takie przedwiośnie, ale interesujące, że w Opolu również myśli się o wysokim budowaniu. Trzeba zdopingować Gliwice
Wit - Wto Mar 25, 2008 10:57 pm
Opole coś myśli i działa nad kolejką gondolową nad miastem:
Próbne gondole nad Malinką
Mariusz Lodziński2008-03-24, ostatnia aktualizacja 2008-03-24 20:08
Pierwszy testowy odcinek napowietrznej kolejki ma powstać na Malince. Rektor Politechniki Opolskiej zgadza się, by pracowali przy nim jego naukowcy.
- Na początek powstanie krótki odcinek. Chodzi o to, by jego autor mógł starać się o certyfikaty, które pozwolą na budowanie kolejki - mówi Krzysztof Początek, naczelnik wydziału ds. europejskich urzędu miasta. Postanowiono, że inż. Olgierd Mikosza, twórca projektu, będzie mógł go budować na Malince. - Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale rzeczywiście, to najnowsza koncepcja - przyznaje inżynier. - Na początek będzie to około 200 m. Później kolejkę systematycznie będziemy rozbudowywać - tłumaczy Mikosza. Dlaczego tam? - Od początku było jasne, że wydamy zgodę na powstanie odcinka kolejki, pod warunkiem że nie powstanie on tylko po to, by stał. Musi spełniać pewne funkcjonalne założenia - mówi naczelnik.
Dlatego testowy odcinek ma w przyszłości prowadzić do centrum handlowego, które powstanie w gminie Turawa, ale tuż za obwodnicą północną. - Taki jest plan na początek. W przyszłości kolejka miałaby łączyć wszystkie duże centra handlowe, jak Real czy Karolinka. A także docierać do osiedli Opola - tłumaczy Mikosza. On sam na dobre sprowadza się do Opola. - Sprzedałem domek w Zakopanem i kupiłem tutaj mieszkanie. W ten sposób łatwiej mi będzie pracować nad projektem - przyznaje. W Opolu chce otworzyć biuro, nawiązał już współpracę z opolską pracownią architektoniczną. - Mam też kontakty z osobami, które będą pomagać mi w rozwoju całego przedsięwzięcia. Są też opolskie firmy, które będą budować kolejkę - zapowiada.
Przyznaje jednak, że wiele jest także do zrobienia. Nawiązał już współpracę z Politechniką Opolską. - Być może potrzebne będą jeszcze jakieś dodatkowe rozwiązania z zakresu informatyki, automatyki czy budownictwa. Rektor uczelni dał nam swoje błogosławieństwo, lepiej nie mogłem trafić - mówi inżynier.
- Rzeczywiście, rozmawiałem na ten temat z panem Mikoszą. Nie ma problemu, by pracownicy naukowi zaangażowali się w ten projekt, jeżeli oczywiście uznają, że jest to dla nich ciekawe - mówi Jerzy Skubis, rektor Politechniki. - Ja będę naszych pracowników do tego zachęcał. Na pewno jednak w budowę kolejki uczelnia nie zaangażuje się jako instytucja - dodaje.
W tej chwili jedynym problemem są więc pieniądze. Mikosza nie ukrywa, że cały czas pracuje nad zbudowaniem kapitału. - Mam już kilku udziałowców, ale to wciąż za mało, by zabezpieczyć całe przedsięwzięcie - mówi. Niestety, okazało się, że póki co nie może liczyć na powstanie szwedzkiego konsorcjum, o którym mówiono od wielu miesięcy. Przedstawiciele szwedzkiej Izby Gospodarczej odwiedzali w tej sprawie Opole. - Sygnały, które teraz docierają ze Szwecji, nie są optymistyczne. Jednak już w najbliższych tygodniach spotykam się z innymi poważnymi inwestorami. To może okazać się kluczowe dla całego projektu - mówi Mikosza. Zapewnia, że nie rezygnuje z planu, by budowa testowego odcinka rozpoczęła się w lecie.