ďťż
 
[Urząd Miasta - Katowice] Prawo Uszokowe



Bruno_Taut - Śro Gru 28, 2005 10:58 pm
Znany socjolog, prof. Marek Szczepański, w swoich publikacjach zaproponował "dekalog nowoczesnego miasta i regionu". Do których przykazań stosują się Katowice?

"Dekalog dla regionu

Analiza najważniejszych cech miast oraz regionów nowoczesnych, zarówno europejskich, jak i pozaeuropejskich, skłania do przedstawienia świeckiego dekalogu takich charakterystyk. Pozwolą one, być może, na szersze wyobrażenie o koniecznych kierunkach przemian miast Górnego Śląska, Zagłębia i całego województwa. Dekalog ten odnosi się także do miasta, gdyż region górnośląski to w istocie wielka konurbacja polska z dominującą rolą Katowic. Można zatem założyć, że nowoczesne miasta i region cechuje:

1. Dbałość o rozbudowę trzeciego sektora gospodarki, zwłaszcza zaś usług nowoczesnych, wymagających najwyższych kwalifikacji. Wysoki poziom kapitału ludzkiego i społecznego ułatwia rozbudowę sektora usług tradycyjnych i nowoczesnych oraz przemysłów innowacyjnych, nastawionych również na klientów zagranicznych. Miasto i region potrzebują zarówno kupców, szewców, krawców, kominiarzy, jak i bankowców, informatyków, specjalistów od obrotu nieruchomościami, agentów ubezpieczeniowych, profesjonalistów świadczących usługi medyczne, edukacyjne, turystyczne i rekreacyjne.

2. Zdolność do przyjmowania kapitałów i inwestycji zagranicznych, a także ekspertów z obcymi paszportami. Wymaga to sieci odpowiednich hoteli, restauracji, szkół z wykładowymi językami obcymi, obiektów rekreacji oraz innych miejsc społecznego skupienia, zachęcających do emocjonalnego związku z miastem. Wysoki poziom identyfikacji, powiązany z atrakcyjnością miasta, ogranicza dysfunkcjonalne, definitywne migracje młodych mieszczan o wysokich aspiracjach życiowych i profesjonalnych. Stanowi zarazem o sile i zdolności przyciągania do ośrodka ludzi z zewnątrz.

3. Obecność firm zagranicznych, zwłaszcza wielkich korporacji międzynarodowych, banków, instytucji naukowych oraz placówek dyplomatycznych. Nie zastępują one jednak miejsc ułatwiających życie codzienne stałych mieszkańców i przybyszów, takich jak sklepy, kina, galerie czy restauracje, ale je dopełniają.

4. Możliwość eksportu miejskich i regionalnych przedsiębiorstw, instytucji kulturalnych, artystycznych, naukowych i ich przedstawicieli poza granice miasta, regionu czy kraju. Ugruntowuje to pozycje miasta w układzie krajowym czy kontynentalnym i jego marketingową reputację, ułatwiając dalszą ekspansję ekonomiczną.

5. Gotowość do stałej rozbudowy zarówno tradycyjnej infrastruktury (drogi i sieci), jak i nowoczesnej infostruktury umożliwiającej intensywną komunikację, w tym wirtualną, z zagranicą i całym światem. W mieście nowoczesnym znoszone zostają zatem kolejne granice w globalnej komunikacji.

6. Połączenie gęstym układem transportowym, systemem dróg i autostrad z innymi miastami i regionami; nowoczesne ośrodki Europy i świata cechuje duży ruch pocztowy, telekomunikacyjny i turystyczny. Zdecydowana większość z nich posiada w bezpośrednim zasięgu, dobrze skomunikowany, pasażerski port lotniczy.

7. Rozbudowa kompleksów kongresowych i wystawienniczych, wielkich centrów rozrywki, dużych galerii artystycznych, obiektów sportowych, a nawet zespołów muzealnych oraz powierzchni biurowych o zróżnicowanym standardzie. Organizacja imprez naukowych, wielkich wystaw czy kongresów, nie tylko promuje miasto czy region, tworzy wokół niego przyjazny klimat i zaświadcza o przychylności mieszczan wobec pracy intelektualnej, ale stanowi również źródło poważnych wpływów finansowych.

8. Organizacja kongresów, festiwali, imprez sportowych, naukowych, wydarzeń i happeningów artystycznych. Ulokowanie instytucji zajmujących się relacjami zagranicznymi, o ustalonej międzynarodowej marce (np. kluby sportowe, zespoły artystyczne). Ważną rolę odgrywa promocja miasta i jego dobry marketing oraz dbałość o niepowtarzalny, łatwo rozpoznawalny w kraju i na świecie, znak miasta.

9. Obecność siedzib środków przekazu masowego o zasięgu krajowym czy międzynarodowym. Informacja oraz wiedza to kluczowe i drogie towary miejskich oraz regionalnych społeczeństw poprzemysłowych, a wielkie instytucje masowego przekazu stanowią ważny element transmisji i upowszechnienia tych niepowtarzalnych towarów.

10. Uczestnictwo w europejskim i światowym systemie miast oraz regionów, udział w stowarzyszeniach miast bliźniaczych i prezentacjach dokonań miejskich. W ten sposób budowany jest system lobbyingu wobec państwa, jego instytucji czy międzynarodowych korporacji. Tworzona jest jednocześnie sieć wspierania wzajemnego, nie wykluczająca naturalnej rywalizacji międzymiejskiej (rywalizująca współpraca)."




absinth - Śro Gru 28, 2005 11:41 pm
to jest definicja metropolitalnosci

dobrze gdyby nasze wladze sie tego nauczyly na pamiec



salutuj - Śro Gru 28, 2005 11:54 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Czw Gru 29, 2005 12:42 am
Ze zrozumieniem... i zatrudnia dobrych specow od marketingu, zagadnien metropolitarnych, architektow i pokula sie.




absinth - Czw Gru 29, 2005 1:15 am

zagadnien metropolitarnych
no wlasnie metropolitarnych czy moze metropolitalnych?
ja uzywam tej 2 formy



jacek_t83 - Czw Gru 29, 2005 8:31 am
I dobrej formy Sky uzywasz.
Nie pisze sie metroporia tylko metropolia stad tez przymiotnik metropolitalny
Zapis metropolitarny wynika z uzusu spolecznego, mowimy szybko i wymawiamy niewyraznie, stad taki zapis.



MarcoPolo - Czw Gru 29, 2005 11:56 am

I dobrej formy Sky uzywasz.
Nie pisze sie metroporia tylko metropolia stad tez przymiotnik metropolitalny
Zapis metropolitarny wynika z uzusu spolecznego, mowimy szybko i wymawiamy niewyraznie, stad taki zapis.


Przyznam sie ze jestem dysfunkcyjny w tych sprawach. Poprawny zapis to metropolitalny i tak powinno byc w oficjalnych pismach. Z drugiej strony jestem zwolennikiem uzupelniania sie wzoru i zwyczaju, ktore moga sie roznic. Nie wstydze sie uzywac formy zwyczajowej niepoprawnej leksykalnie, kiedy wydaje mi sie to wygodne i nie razi. Jezyk jest w koncu tworzywem, sluzy do jak najlatwiejszej komunkacji.
Tu nie chodzi raczej o zwyczajowy zapis wynikajacy z niewyraznej wymowy, tylko o wygode wymowy. Jesli chodzi o twoje uzasadnienie pisowni to nie jestem pewien, bo:metropoLia wymienia sie na metropoLi -talny, -tarny, bez znaczenia. Jesli chodzi o podwojone l tez nie zawsze sie sprawdza bo famila-familarny, militia-militarny, elita-elitarny, kamera-kameralny!. Generalnie awantura o pietruszke bo slowniki swoje a ludzie swoje. Wazna komunikacja.



jacek_t83 - Czw Gru 29, 2005 12:03 pm
Wszystko to pic na wode w slowniku poprawnej polszczyzny jest wymieniona tylko forma metropolitalny zas w slowniku ortograficznym obydwie formy, ale bez wyjsanienia.
Mowiac o niewyraznej wymowie mialem wlasnie na mysli wygode m.in. ale nie jest to forum jezykoznawcze wiec nie bede przynudzal o zmiekczneniach, udzwiecznieniach i takich tam
Grunt ze kazdy wie o co chodzi.



absinth - Wto Sty 31, 2006 11:57 am


Funkcje i zarządzanie obszarami metropolitalnymi

OD REDAKCJI. Problemy związane z określeniem funkcji, delimitacji i struktury przestrzennej polskich obszarów metropolitalnych, zaprzątają ostatnio uwagę nie tylko planistów przestrzennych i regionalistów ale i władze samorządowe zwłaszcza tych ośrodków, których woli i znaczenia nie dostrzeżono w ramach podjętych już prac nad koncepcją przestrzennego zagospodarowania kraju. Rozwija się na ten temat szeroka dyskusja, w której zarówno na łamach "Gazety Samorządowej" jak i w skróconej formie na łamach "Urbanisty" zabierają ważny głos profesorowie Tadeusz Markowski i Tadeusz Marszał.

Pojęcie metropolii i obszaru metropolitarnego, choć znane od dawna i w wielu krajach stanowiące jeden z filarów kształtowania ładu przestrzennego w skali ponadregionalnej, do praktyki planowania przestrzennego w Polsce zostało włączone pod względem formalno-prawnym dopiero przed dwoma laty. Zadecydowało o tym wprowadzenie do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 27 marca 2003 r. przepisów nakazujących sporządzenie planów dla obszarów metropolitalnych, obejmujących największe aglomeracje Polski wraz z ich głównymi ośrodkami. Konsekwencją takich działań powinno być zharmonizowanie rozwoju wszystkich jednostek terytorialnych wchodzących w skład tych obszarów i zwiększenie ich konkurencyjności. Potrzeba ta szczególnie ostro zarysowała się wraz z wstąpieniem Polski do struktur Unii Europejskiej. W Polsce podjęte zostały prace nad wyróżnieniem obszarów metropolitalnych, podjęto także działania mające na celu określenie procedur i przygotowanie pierwszych opracowań planistycznych dla tych nowych ogniw struktury przestrzennej kraju. W tym kontekście, zarówno w środowiskach naukowych jak i wśród praktyków podjęte zostały dyskusje nad obszarem metropolitalnym jako podmiotem działań planistycznych, jego funkcjami i możliwościami zarządzania tak, aby osiągnąć założone dla tych obszarów cele rozwojowe.

Pojęcia metropolii i obszaru metropolitalnego

Pojęcie metropolii może być rozumiane wielorako. Często utożsamiane było z ośrodkiem centralnym wyższego rzędu i traktowane jako synonim pojęcia "duże miasto". Dziś pod tym pojęciem ma się na myśli najczęściej duży ośrodek miejski o specyficznych funkcjach i powiązaniach zewnętrznych, obejmujących sferę polityczną, społeczną i ekonomiczną. W tym rozumieniu specyfika struktury funkcjonalnej metropolii sprowadza się do silnego rozwoju sektora usług wyższego rzędu, zwłaszcza takich jak nauka, finanse, ubezpieczenia, usługi obsługujące podmioty gospodarcze, kultura i inne. Ponadto ważne jest, aby jednostka metropolitalna posiadała dobrze rozwiniętą sieć powiązań zewnętrznych, silnie rozbudowane powiązania komunikacyjne (transportowe i w zakresie łączności). Wreszcie, aby można było mówić o metropolii niezbędne jest włączenie miasta do sieci wielkich ośrodków pełniących funkcje ponadnarodowe i rozwój kontaktów z innymi metropoliami. To silne powiązanie z innymi ośrodkami metropolitalnymi prowadzi do częściowego uniezależnienia od regionalnego zaplecza i osłabienia powiązań regionalnych.

Metropolie są elementami sieci osadniczej i jako takie organizują wokół siebie swoiste pole oddziaływań. O ile rozwój metropolii prowadzi do częściowej erozji powiązań wyznaczanych poprzez zasięg oddziaływania, rozumiany zgodnie z ujęciem teorii Christallera, to osłabieniu więzi regionalnych towarzyszy rozwój obszaru metropolitalnego, który stanowiąc bezpośrednie zaplecze ośrodka centralnego przejmuje część jego funkcji metropolitalnych. Pomijając inne definicje można stwierdzić, iż obszar metropolitalny jest to ciągły przestrzennie wielkomiejski układ osadniczy, złożony z odrębnych administracyjnie jednostek, obejmujący duże miasto lub zwarty obszar miejski - jako centrum układu oraz powiązaną z nim funkcjonalnie strefę zurbanizowaną.

Dotychczasowe aglomeracje miejskie, które cechuje pewna spójność geograficzna ich centrów i peryferii, przekształcają się w metropolie lub obszary metropolitalne, które są heterogeniczne geograficznie i homogeniczne gospodarczo. Elementy ekonomiczne nadają metropoliom ich spójność, a obszar metropolitalny nie tworzy przestrzeni określonej przez czynniki fizyczne. Jest on natomiast konceptualnie określany przez swoje cechy ekonomiczne i społeczne. Pojęcia całości i specjalizacji zastępowane są komplementarnością i współpracą. Ważnym elementem kształtowania obszaru metropolitalnego jest myślenie w kategoriach potrzeb i uwarunkowań rozwoju całego obszaru metropolitalnego, w skład którego często wchodzą różne jednostki samorządowe. Należy pamiętać, że funkcje metropolitalne pełni nie tylko miasto, ale cały obszar metropolitalny.

Metropolizacja przestrzeni jest to proces przekształcania się przestrzeni miejskich polegający na zmianie relacji między miastem centralnym a jego zapleczem oraz na nieciągłym sposobie użytkowania przestrzeni zurbanizowanych. Zmiana relacji polega na osłabieniu lub zerwaniu związków gospodarczych miasta z otaczającym regionem i zastąpieniu ich więzami z innymi metropoliami w skali kontynentalnej lub światowej. Rola regionu ogranicza się do pełnienia dla mieszkańców metropolii funkcji mieszkaniowych i rekreacyjnych, nieciągłość zaś przestrzeni oznacza, że "sąsiadem" w sensie gospodarczym i społecznym nie jest już otaczający region, lecz odległa nieraz o setki, a nawet tysiące kilometrów inna metropolia.

Funkcje metropolitalne

Jednym z wyróżników metropolii i obszarów metropolitalnych są funkcje określane jako metropolitalne. W literaturze brak jest jednolitego poglądu na ich definicję, mają one szczególny charakter i wyznaczają rangę miasta w przestrzeni społeczno-ekonomicznej. Funkcje te często są pojmowane jako synonim wszelkich funkcji wielkomiejskich, kształtujących przestrzeń zewnętrzną miasta, wiążących ośrodek centralny z jego zapleczem. Przyjmując jednak, że metropolia (a także cały obszar metropolitalny) nastawiona jest na kontakty zewnętrzne, wykraczające poza własny region, takie rozumienie funkcji metropolitalnych wydaje się być niewłaściwe.

Ze względu na funkcjonujące różne definicje i znaczenia pojęcia metropolia, istnieją tylko relatywne i subiektywne możliwości wyznaczenia funkcji metropolitalnych. Trudno jest jednoznacznie i "raz na zawsze" określić, które funkcje budują "metropolitalność" miasta. Zależy to od specyfiki samych funkcji jak i charakteru struktur makroekonomicznych w danym czasie, dlatego też kryteria ich wyróżnienia powinny być elastyczne i nawiązywać do aktualnej sytuacji. Aby daną funkcje nazwać metropolitalną powinna ona spełniać kilka warunków, które wynikają z przyjętej definicji metropolii, a mianowicie powinna to być funkcja:

- zaliczana do nowoczesnych (bazujących na wiedzy i najnowszych technologiach) działów gospodarki narodowej bądź służąca bezpośrednio lub pośrednio obsłudze działalności gospodarczej, lub też zaliczana do wyspecjalizowanych usług wyższego rzędu;

- egzogeniczna, służąca rozwijaniu sieci zewnętrznych powiązań, zwłaszcza w zakresie przepływu wiedzy, informacji, kapitału, dóbr kultury i ludzi;

- budująca konkurencyjność ośrodka miejskiego w układach ponadnarodowych.

Funkcje metropolitalne są generowane przede wszystkim przez:

- obecność instytucji reprezentujących struktury kierowania i zarządzania międzynarodowych korporacji gospodarczych;

- obecność struktur kierownictwa światowych instytucji finansowych (banki) i głównych regulatorów rynków kapitałowych (giełdy);

- szybkie i częste połączenia komunikacyjne z głównymi ośrodkami życia gospodarczego kontynentu i świata;

- obecność najwyższego standardu placówek naukowych (uniwersytety, instytuty badawcze) i technologicznych (centra nowych technologii, technopolie, parki technologiczne);

- działanie najwyższej rangi placówek kulturalnych (muzea, galerie, opery, orkiestry symfoniczne, teatry) i odbywanie się imprez oraz festiwali artystycznych;

- wyjątkowość "milieu" miasta, wynikającą z jego położenia, specyfiki atmosfery, swoistego piękna, standardu bazy noclegowej i gastronomicznej, różnorodności kuchni, instytucji rozrywki.

Cechą współczesnych metropolii jest także występowanie specyficznych struktur przestrzenno-funkcjonalnych, tj. obszarów o charakterystycznej formie użytkowania terenu i odpowiednim zagospodarowaniu przestrzennym, a mianowicie: centrum administracyjno-gospodarczego, kulturalno-artystycznego, handlowego, komunikacyjnego oraz centrum władzy administracyjnej.

... więcej w wydaniu papierowym

Tadeusz Markowski, Tadeusz Marszał



absinth - Pon Sty 29, 2007 10:35 am
fragment z wywiadu z prezesem British Telecom International - Francois Barault

co prawda mowa jest w nim o Polsce ale idealnie wydaje mi sie ze mozna to odniesc do nas pokazujac jak mysla inwestorzy i czego oczekuja

Jak konkretne są wasze plany dotyczące Polski?

Nikt z Polski nie zabiega o nasze inwestycje. A tak przez ostatni rok robiły władze Indii, Chin czy Węgier. Gdy po raz pierwszy przyjechałem do Indii, mogłem się spotkać z premierem, który pytał, co może zrobić, by nas zachęcić do inwestycji. Dwie godziny później miałem spotkanie z ministrem telekomunikacji, a następnego dnia z ministrem gospodarki. Bardzo aktywni są też Węgrzy. Jednym z powodów, dla których zdecydowaliśmy się uruchomić duże centrum na Węgrzech, było to, że węgierski minister sam się do nas zwrócił z propozycją inwestycji. Nie chodzi o to, że jestem snobem i zależy mi na telefonie od ministra czy spotkaniu z premierem. Chodzi o to, że na świecie jest teraz mnóstwo możliwości, a niektóre kraje bardzo agresywnie zabiegają o inwestorów. Natomiast z Polski nikt nas nie zachęca. Sami musimy się dowiadywać, że macie wykształconych pracowników i jesteście dobrym miejscem do tworzenia call-center czy centrów usługowych.

Jednak na razie w Polsce ich nie otwieracie.

Ponieważ ciągną nas do siebie inne, równie atrakcyjne kraje. W Davos nie skontaktował się z nami nikt z przedstawicieli polskich władz.

Bo nikogo tu nie było...

Ale w Brukseli, gdzie mieszkam, jest polska ambasada. Nigdy nie miałem okazji spotkać żadnego z jej przedstawicieli. W Europie Środkowej najbardziej aktywni są teraz Węgrzy. Nie mówię, że Polska nie jest atrakcyjna. Ale w porównaniu z innymi krajami niewiele robi, by przyciągnąć inwestorów. Gdy polem gry jest cały świat, trzeba mieć wizję, strategię, plan działania i jak najlepszego wypromowania swych zalet. Przedstawiciele Chin czy Indii są wszędzie, na każdej konferencji, na każdym forum. Taki marketing się opłaca. Jesteśmy dużym inwestorem i w związku z tym chcemy być zachęcani i kuszeni.



jacek_t83 - Pon Sty 29, 2007 11:23 am
Dutkiewicz juz pewnie do goscia dzwoni



babaloo - Pon Sty 29, 2007 5:31 pm
Swoją droga jestem ciekaw jak od strony technicznej wygląda ściąganie takiego inwestora. No bo on i tak najpierw chyba negocjuje wartość pomocy publicznej z centralą a dopiero potem decyduje się na inwestycję. Chociaż pewnie może mieć juz upatrzone jakieś miejsce wcześniej. Jaka jest rola PAIIZ w tym wszystkim
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •