ďťż
 
[Wojkowice] Plany, inwestycje, etc



Wit - Wto Lip 15, 2008 9:18 pm
Burmistrz będzie zarabiał więcej od marszałka
Przemysław Jedlecki2008-07-15, ostatnia aktualizacja 2008-07-15 21:33



Burmistrz Wojkowic będzie zarabiał więcej od marszałka województwa i prezydenta Katowic. - To nie jest normalne - przyznaje Krzysztof Przybylak, przewodniczący rady miejskiej, która te zarobki zatwierdziła

Od 1 lipca Andrzej Cembrzyński, burmistrz liczących 10 tys. dusz Wojkowic, będzie zarabiał 12 100 zł brutto. Dla porównania: Bogusław Śmigielski, marszałek województwa, który na głowie ma ponad 4 mln obywateli, zarabia 12 082 zł, wojewoda Zygmunt Łukaszczyk około 11 000 zł, a Piotr Uszok, prezydent Katowic, 12 061 zł. Do tej pory burmistrz Cembrzyński za swoją pracę dostawał nieco ponad 8000 zł, ale pod koniec czerwca radni uznali, że należy mu się podwyżka.

- Zdecydowała większość. Wyniki demokracji należy honorować - mówi Krzysztof Przybylak, przewodniczący rady miejskiej.

Podkreśla, że sam był przeciw. - Podwyżka, owszem, powinna być, ale jakaś 10-procentowa, czyli taka, jaką mniej więcej dostawali od swoich pracodawców Polacy w ostatnim czasie - mówi Przybylak. Zapewnia, że teraz będzie dokładniej przyglądać się pracy gospodarza miasta, aby dokładnie wiedzieć, za co dostaje pensję.

- Zrozumiałbym wszystko, gdyby w mieście było pełno inwestycji i unijnych dotacji. Wtedy nagroda burmistrzowi by się należała - dodaje.

Cembrzyński jest na razie na urlopie. Pod jego nieobecność zarzuty krytyków odpiera jego zastępca Jerzy Pyszczek. Chwali swojego szefa. - Kilka lat temu mieliśmy ogromne długi. Miastu groził zarząd komisaryczny, teraz zadłużenie to raptem ok. 1,6 mln zł. A burmistrz od 2002 roku nie miał podwyżki. Teraz nasza kondycja finansowa jest dobra, choć część urzędników ciągle oszczędza na ksero i sprawdza, czy zgasili światło w toalecie - mówi Pyszczek.

Dodaje też, że w tym roku miasto wyda 7 mln zł na inwestycje. To m.in. termomodernizacja gimnazjum i dokończenie budowy kanalizacji.

Nie przejmuje się też, że burmistrz ma wyższe zarobki od najważniejszych samorządowców w regionie. - Przecież oni jeszcze dostają pieniądze z innych miejsc, np. z KZK GOP. A poziom zarobków burmistrza mieści się w widełkach rozporządzenia premiera i wszystko jest zgodne z prawem - mówi.




Wit - Nie Gru 07, 2008 3:20 pm
jak to mamy w zwyczaju na naszym forum info z mniejszych miejscowości w wątkach wspólnych...Bobrowniki najlepiej pasują tu:



Rogoźnik: Kuszenie inwestorów
wczoraj
Architekci, mieszkańcy, studenci i samorządowcy, wspólnie głowili się nad opracowaniem koncepcji zagospodarowania parku i zalewu w Rogoźniku.

Przez dwa dni, także w nocy, pracowali nad propozycjami, które ożywiłyby miejscowość i przyciągnęły turystów. Wymyślili m.in. miejsce na place zabaw dla dzieci z pirackim statkiem i centrum hotelowe. Całość w formie planu zostanie przekazana do Starostwa Powiatowego Będzinie pod koniec stycznia.

- Każdy z nas opracowuje pomysł dla fragmentu terenu - wyjaśnia Agata Przybylska, studenta architektury Politechniki Warszawskiej. - Ja zajęłam się projektowaniem restauracji. Chciałabym, żeby na paterze znalazła się recepcja, połączona z domkami, które postawione będą wokół molo. Restauracja powinna być rozbudowana, planuję też większą bazę noclegową - wyjaśnia.

Łukasz Marciniak, urbanista, uważa, że dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie centrum hotelowo-konferencyjnego. - Mieściłoby się w nim około czterdziestu pokoi, dwie sale konferencyjne, sauna, a nawet basen. Chcielibyśmy połączyć też dwa jeziora, może jakąś tamą - zdradza plany urbanista.

Agnieszka Lecyk, także studentka architektury, zajęła się projektowaniem plaży. Jest miejsce na taras widokowy i plac zabaw dla dzieci z wydzielonym kąpieliskiem. Potrzebny byłby też parking oddalony nieco od plaży.

Trudno zdecydować, które propozycje będą zrealizowane jako pierwsze. Wszystko rozbija się o pieniądze.

- To świetny, rekreacyjny teren, ale nie jest wykorzystany. Zależało nam, by zebrać wszystkie pomysły i koncepcje w całość i zrobić tzw. master plan - tłumaczy Tomasz Delowski, wiceprezes Centrum Projektów Regionalnych - Inwestor w Katowicach, oraz przewodniczący komisji infrastruktury i rozwoju powiatu.

Master plan jest strategicznym dokumentem planistycznym, który pozwoli władzom, instytucjom i podmiotom gospodarczym opracować harmonogram realizacji zdań z zakresu projektowania i przygotowania inwestycji, budowy i modernizacji infrastruktury.

- Trzeba przyciągnąć inwestorów, bo mamy za mało funduszy. Do tego właśnie potrzebny jest plan i projekt. Trzeba też przekonać inwestorów, że to miejsce będzie się cieszyć zainteresowaniem. Dlatego potrzebujemy oryginalnych pomysłów - dodaje Delowski.

Starostwo już jesienią zajęło się parkiem w Rogoźniku, który leży nad zalewem. Kosztowało to około 25 tysięcy. - Skosiliśmy trawę, zrobiliśmy pierwsze alejki. Kolejne prace ruszą już wiosną. Kiedy będziemy mieli plan, zaczniemy szukać inwestorów. Pomoc obiecała także gmina Bobrowniki, na której terenie leży Rogoźnik - mówi Sławomir Witek ze Starostwa Powiatowego w Będzinie.

Magdalena Nowacka - POLSKA Dziennik Zachodni

http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/932133.html



Palililumpa - Śro Gru 24, 2008 12:31 am
Właśnie zaczęto wyburzać dawna Cementownie Saturn.
Miejmy nadzieje ze na jej miejscu powstanie coś godne uwagi ... albo miejmy nadzieje ze wogule cos z tym miejscem zrobią ...



Palililumpa - Sob Lut 07, 2009 2:49 pm
13 stycznia 2009 r. odbyła się uroczystość otwarcia kolejnego, nowego pawilonu penitencjarnego w Zakładzie Karnym w Wojkowicach.

Na uroczystość zaproszeni zostali między innymi: Minister Sprawiedliwości – Pan Zbigniew Ćwiąkalski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – Pan Marian Cichosz, Marszałek Województwa Śląskiego – Pan Bogusław Piotr Śmigielski, Wojewoda Śląski – Pan Zygmunt Łukaszczyk, Administrator Diecezji Sosnowieckiej – J.E. ks. biskup Piotr Skucha, Dyrektor Generalny Służby Więziennej – Pan gen. Jacek Pomiankiewicz, dyrektorzy okręgowi SW, prezesi sądów i prokuratur apelacyjnych, okręgowych i rejonowych, przedstawiciele służb mundurowych. Uruchamiany w ramach „Programu pozyskiwania 17 000 miejsc w jednostkach organizacyjnych SW” pawilon ma pojemność 211 miejsc i wchodzi w skład kompleksu budynków mieszkalnych. Jego otwarcie stanowi kolejny etap rozbudowy jednostki. W czerwcu 2006 r. został uruchomiony nowoczesny pawilon penitencjarny, stanowiący oddział aresztu śledczego. Mieści on 206 osób tymczasowo aresztowanych i pozbawionych wolności. Przeznaczeniem nowego pawilonu jest oddział zakładu karnego zamkniętego dla młodocianych oraz oddział aresztu śledczego. Tym samym Zakład Karny w Wojkowicach stanie się jednostką umożliwiającą odbywanie kary osobom młodocianym i dorosłym pierwszy raz karanym we wszystkich typach i systemach odbywania kary. To nowatorskie rozwiązanie pozwala na zdecydowane ograniczenie kosztów wynikających z transportowania więźniów. Zakład Karny w Wojkowicach jest jedyną tego typu jednostką w Okręgu Katowickim i jedną z nielicznych w kraju.




Wit - Pon Kwi 06, 2009 11:18 pm


Rogoźnik ma stać się rajem dla turystów
04.04.2009
Zawieszone na skarpach tarasy widokowe, domy na wodzie, nowoczesny plac zabaw i centrum hotelowo-konferencyjne. To wszystko ma powstać nad zalewem w Rogoźniku, na terenie 18 hektarów ziemi i 13 hektarach wodnego zbiornika. Propozycje dla inwestorów są efektem nowoczesnej metody planowania, tak zwanych warsztatów Charrette, dzięki którym powstał kompletny Master Plan. Starostwo Powiatowe w Będzinie wydało na niego około 40 tys. złotych.

Pomysły, które znalazły się w Master Planie powstały w zaledwie dwa dni. Takie planowanie całej infrastruktury, łącznie z architekturą, zaopatrzeniem w wodę i sposobem pozbywania się odpadów dopiero raczkuje w naszym kraju.

Na pomysł, aby zaprojektować tereny w Rogoźniku tą metodą wpadło Starostwo Powiatowe. Teraz czekaj na decyzje radnych z Bobrownik.

- W tegorocznym budżecie na zmiany w całym Studium Uwarunkowania Zagospodarowania Przestrzennego gminy przeznaczyliśmy około 200 tysięcy złotych. Obecnie trwają konsultacje z radami sołeckimi, które zgłaszają swoje uwagi. Oczywiście zmiany będą też tak wprowadzane, aby uwzględniały to, co jest w Master Planie. Na pewno jesteśmy pozytywnie nastawieni do tych zmian i nie będziemy ich hamować - zapewnia Mirosław Rabsztyn, wójt gminy.

Decyzje co do pierwszych zmian z uwzględnieniem Master Planu mają być wprowadzane na sesji pod koniec kwietnia. Wszystkie formalności jednak potrwają, jak mówi wójt, do końca tego roku. Przez ten czas Starostwo Powiatowe chce oczyszczać teren. W Powiatowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest ok. 47 tysięcy zł m.in. na karczowanie, koszenie, wycinki i nasadzenie nowej zieleni .

- Mamy nadzieję, że Master Plan zachęci inwestorów do zainteresowania tym terenem. Przygotowana wizualizacja powinna podziałać na wyobraźnię potencjalnych zainteresowanych - jest przekonana Kinga Wesołowska z Wydziału Rozwoju i Współpracy z Zagranicą będzińskiego Starostwa.

- Obecnie przygotowywane plany zagospodarowania terenów są albo zbyt szczegółowe, albo zbyt swobodne. Powstaje też wiele kosztownych projektów, które nie rozwiązują realnych potrzeb i trafiają do szafy. Dlatego powstała właśnie metoda, polegająca na połączeniu różnych doświadczeń i sporządzeniu po nich Master Planu. Ta forma projektowania ma wiele plusów - mówi Tomasz Delowski, wiceprezes Centrum Projektów Regionalnych Inwestor SA w Katowicach.

Zadaniem projektantów już na tym etapie jest uwzględnianie społecznych oczekiwań i zapobieganie protestom (np. ekologów, że niszczy się pomnik przyrody, czy kupców, że zabiera im się plac targowy).

Ekspresowe warsztaty zapoczątkowano w USA

Warsztaty Charrette po raz pierwszy zastosowano 30 lat temu w USA.

Główną zasadą jest omówienie projektu przez wszystkie zainteresowane strony już na etapie koncepcji. Uwzględnia się także uwarunkowania przyrodnicze oraz lokalne tradycje i zwyczaje mieszkańców. Były już wykorzystywane w poznańskiej Modenie, gdzie przygotowano plany modernizacji zabudowań dawnych zakładów odzieżowych, w Siewierzu przy projekcie Miasteczko Siewierz oraz w Katowicach w sąsiedztwie osiedli Bażantów i Odrodzenia gdzie ma powstać osiedle Forrest Hill.

Magdalena Nowacka - POLSKA Dziennik Zachodni



http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/982830.html



Wit - Pon Maj 04, 2009 8:13 pm
W park w Rogoźniku trzeba tchnąć nowego ducha
Milena Nykiel 2009-05-03, ostatnia aktualizacja 2009-05-04 09:12:03.0



Ostatnia dekada nie była dla parku w Rogoźniku łaskawa. Ulubione niegdyś miejsce spacerowiczów z Zagłębia podupadło i straciło na atrakcyjności. Władze starostwa będzińskiego chcą jednak tchnąć w Rogoźnik nowego ducha.

Teresa Jaskóła, właścicielka amfiteatru i restauracji w rogoźnickim parku, pamięta czasy świetności należącego niegdyś do Huty Katowice kompleksu. - Róże kwitły tu tak pięknie, że niektórzy dotykali ich, by przekonać się, czy są prawdziwe. Park tętnił życiem! - wspomina Jaskóła.

Ratunkiem dla parku miał być jego podział i sprzedaż części majątku. Stało się inaczej i zielone płuca Zagłębia zaczęły podupadać. - Przez te wszystkie lata nie traciłam nadziei, że park znów przyciągnie spacerowiczów - mówi Jaskóła.

Nadzieja może się ziścić, bo starostwo w Będzinie podjęło decyzję o rewitalizacji parku, a podczas interaktywnych warsztatów powstał plan jego rozwoju. - Sala sesyjna w starostwie na kilka godzin przemieniła się w studio projektowe. Pomysły na park zgłaszali wszyscy jego właściciele - mówi Artur Pycela ze Starostwa Powiatowego w Będzinie.

Według planów teren parku ma zostać oczyszczony, a nad zalewem powstanie bezpieczne kąpielisko z plażą. Odbudowana ma także zostać restauracja wraz z przystanią. W przyszłości w parku miałoby powstać centrum konferencyjno-szkoleniowe.

To plany na najbliższe lata. Na razie zakończyło się wstępne porządkowanie terenu. - Wycięliśmy część drzew i poszerzyliśmy alejki spacerowe, które tak zarosły, że skurczyły się z czterech do dwóch metrów - mówi Pycela.

Uprzątnięta została już także plaża przy zalewie, z którym park sąsiaduje. - Kiedyś były tu tony śmieci. Dopiero w tym sezonie jest gdzie ręcznik rozłożyć - mówi Andrzej Ossowski z Zabrza, który z rodziną przyjechał tu na majówkę. - Można się kąpać, ale przydałaby się też ślizgawka wodna - dodaje ośmioletni Dominik Ossowski, siostrzeniec pana Andrzeja.

Ślizgawki na razie nie będzie, ale Teresa Jaskóła chce w czerwcu zaprosić odwiedzających na naukę jazdy na nartach wodnych. W przyszłości planuje też odbudowę widowni amfiteatru, by jak przed laty organizować tu koncerty.





Palililumpa - Pon Paź 19, 2009 7:51 am
Witam niedawno obiło mi sie o uszy, że mają podobno budować Tesco w miejscu dawnego szybu Alfred po KWK Jowisz czy wie ktoś może coś na ten temat czy to prwada. Byłem tam dzis i widać, że ktoś ten teren uprzątnął czyli wycięta trawa oraz drzewa i widoczny dojazd bezpośredni z ulicy Sobieskiego (którego kiedyś tam nie było)

Był bym wdzięczny za informacje
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •