ďťż
 
[Chorzów] DK79 - obwodnica miasta



mark40 - Pią Lut 13, 2009 6:05 pm
Południowym dzielnicom Katowic juz nie pomoze zadna nowa droga, ale sprawny system transportu zbiorowego.

Na przebudowę DK 79 potrzeba ponad 700 mln zł
13.02.2009
W Bytomiu przebudowana DK 79 ma się łączyć z aleją Jana Pawła II. Fot. Marzena Bugała

Zdaniem samorządowców przebudowa drogi krajowej 79 to same korzyści. Nie tylko dla Bytomia, Chorzowa i Katowic, czyli miast, przez które ma biec, ale i całego regionu. Taka inwestycja dla kierowców oznacza krótszy czas przejazdu i lepszy komfort jazdy, rozładowanie ruchu tranzytowego. Mieszkańcy województwa zyskaliby lepszy dojazd do portu lotniczego w Pyrzowicach. Odetchnęliby i chorzowianie, którzy mieszkają tuż przy bardzo ruchliwej dzisiaj ulicy Katowickiej. Miesięcznie przejeżdża nią ponad milion aut. - Samochody jeżdżą tam w odległości dwóch metrów od okien - mówił Piotr Koj, prezydent Bytomia. Przebudowana droga łączyłaby się z autostradami A4 i A1. Ponadto obwodnica ma biec przez tereny pogórnicze, a to oznacza ich rewitalizację.

To wszystko na razie tylko plany, bo póki co kasy na inwestycję nie ma. A kwota jest niebagatelna, bo żeby projekt wprowadzić w życie, potrzeba ponad 700 mln zł. A zdaniem Marka Kopla, prezydenta Chorzowa, koszty mogą sięgnąć nawet 1 mld zł. Trasa ma biec z Katowic, przez Chorzów, aż do Bytomia. W naszym mieście droga połączy się z aleją Jana Pawła II. To wspólna inwestycja tych trzech miast. Droga ma mijać centra. Największy procentowo udział w inwestycji ma Chorzów, bo 50 procent. Najmniej Katowice - kilka procent. Pozostała część należy do Bytomia. Przebudowa zakłada budowę 8 km drogi o szerokości pasa ruchu 3,5 m. Można by po niej jeździć z prędkością 70 km/h. W planach jest także budowa chodników, sygnalizacji świetlnych, przebudowa pętli tramwajowych, powstanie dojazdu do Stadionu Śląskiego, drogi dojazdowej do Żabich Dołów.

Na wprowadzenie tych wszystkich planów w życie samorządowcy chcieli zdobyć dofinansowanie ze środków unijnych. Założenia były takie, że wsparcie wyniesie 85 procent. Resztę wyłożą samorządy. Ale Ministerstwo Infrastruktury nawet nie wpisało inwestycji na listę projektów kluczowych. Samorządowcy obiecują, że nie poddadzą się i o pieniądze dalej będą walczyli. Tym bardziej, że projekt inwestycji jest prawie gotowy. Robi go biuro projektowe Mosty Katowice. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, do końca tego roku będzie można na jego podstawie uzyskać pozwolenia na budowę.

- Projekt musi być gotowy, bo dzięki niemu będziemy mieli większe argumenty - mówi Marek Kopel, prezydent Chorzowa. O tym, skąd i jak pozyskać pieniądze samorządowcy i śląscy parlamentarzyści dyskutowali w poniedziałek podczas spotkania w Bytomiu. Pomysły były różne. M.in. taki, żeby DK 79 zmienić z drogi krajowej na ekspresową. Wtedy byłaby przedłużeniem drogi S11, a pieniądze mógłby wyłożyć budżet państwa. Drogi krajowe finansuje gmina. Ale taka zmiana wymuszałaby zmianę projektu i podniosła koszty inwestycji nawet do 1,5 mld zł. Samorządowcy zatem zostali przy pierwszej wersji i nadal widzą szansę na dofinansowanie w środkach unijnych. Jest szansa na kasę, jeżeli inna inwestycja nie wypali i w ministerstwie zwolnią się środki. Pomóc mają też śląscy posłowie. Samorządowcy zwrócą się też o wsparcie do województwa. Póki co, państwo wyłożyło 4 mln zł na projektu inwestycji.

Agnieszka Klich - POLSKA Dziennik Zachodni

http://bytom.naszemiasto.pl/wydarzenia/960342.html




kiwele - Pią Lut 13, 2009 6:56 pm

Południowym dzielnicom Katowic juz nie pomoze zadna nowa droga, ale sprawny system transportu zbiorowego.

Hola, spoko!
Zrealizowanie przedluzenia Bochenskiego do Owsianej-Kosciuszki z ewentualna odnoga do Kijowskiej to bylyby wyrzucone pieniadze?
A przedluzenie Francuskiej przez 73 PP obok "Zrodel Klodnicy", Osiedla Odrodzenia i Osiedla Bazantow az do Kostuchny sluzyloby tylko limuzynie Prezydenta Miasta?
Zostac na zawsze od poludnia z jedyna Kosciuszki?
Nie pokryjemy ulepszeniami transportu zbiorowego rosnacych ciagle problemow, nawet jesli po Odrodzeniu bedzie sie rozlegal zgrzyt tramwajow.



GoldBoy - Pią Lut 13, 2009 9:43 pm

2. Która to 73 PP?
73 Pułku Piechoty http://www.forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php?t=160&start=0



Maciek B - Pią Lut 13, 2009 10:23 pm

73 Pułku Piechoty http://www.forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php?t=160&start=0

Aha, ok. Dzięki za informację, nie wiedziałem o tych planach.
Masz rację - ta droga bardziej się przyda Katowicom. W sumie zacząłem od tego, że chciałbym taką drogę zobaczyć. Jak jeszcze parę innych rzeczy np. w centrum Katowic czy Chorzowa. Ot tak, po prostu.
Denerwuje mnie i śmieszy, że debatujemy i spieramy się (mimochodem, wbrew moim intencjom, tak się ta dyskusja rozwinęła), która droga jest ważniejsza. Do jasnej ch----! Powinny powstać obie i dziesięć innych. Tak więc albo ktoś tu jest solidnie niegospodarny, albo na tym forum stworzyliśmy jakąś totalną iluzję. Której i ja się poddałem.




GoldBoy - Pią Lut 13, 2009 11:37 pm
Ja nie pisałem jakie drogie są wg mnie ważniejsze tylko jakie znajdują się w budżecie. Osobiście chciałbym np.: przedłużenia Grudmanna do A4, ale to dzisiaj jeszcze większe SF niż DTŚ Wchód, 73 PP itd.



Darkat - Sob Lut 14, 2009 7:58 am
nie wiem dlaczego uważa się przedłużenie Grundmanna do węzła Mikolowska za sf.
Owszem większość drogi poszłaby na wiaduktach ale jest to odcinek raptem dwukilomtetrowy a daje możliwość jeśli dobrze rozplanować dworzec kolejowy bezpośredni do niego dojazd. Przy dworcu mozna by dać jakiś parking czyli ktoś kto by chciał dojechać do ścisłego centrum samochodem mógłby się dostać praktycznie omijając centrum. No takie cuda to nie tylko w Polsce się chyba nie zdarzają

A tak z tych planów powstanie w pierwszej kolejności akurat inny odcinek Grundmanna ( owszem też potrzebny ) bo jest najprostszy w budowie.
W inne odcinki w tym mieście nie wierzę bo są za skomplikowane, za drogie i tu jest problem



MarcoPolo - Sob Lut 14, 2009 8:32 am
Wszystkie te drogi krotsze i dluzsze sa potrzebne.
A jesli chodzi o te dluzsze to przydalyby sie z 2 "DTŚ-ki" północ południe-jako, ze aglomeracja jest bardziej szeroka niż długa. 1 DTS- Tychy- Katowice- Siemianowice-Pyrzowice oraz 2 DTS- Mikołów- Katowice- Chorzów- Bytom- Piekary/Tarnowskie Góry.



GoldBoy - Sob Lut 14, 2009 10:49 am

nie wiem dlaczego uważa się przedłużenie Grundmanna do węzła Mikolowska za sf.

Bo nie ma na to pieniędzy, przynajmniej dzisiaj. Inna sprawa, że nie słyszy się nic by na Młyńskiej trwały jakieś konkretniejsze pracę by rozwiązać ten problem.



Jastrząb - Nie Lut 15, 2009 10:15 pm

ciekaw jestem komu taka droga na Witosa by przeszkadzała... ja na ich miejscu bym się cieszył. Wyjazd z Witosa na Wiśnową bez przerwy się korkuję, poza tym z przyjemnością odgrodziłbym się od hal i fabryk leżących na zachód od Witosa.

Ja jako mieszkaniec Witosa też bym się cieszył... Choć zapewne są pilniejsze, wymienione wyżej inwestycje.



mark40 - Nie Lut 15, 2009 10:44 pm


Hola, spoko!
Zrealizowanie przedluzenia Bochenskiego do Owsianej-Kosciuszki z ewentualna odnoga do Kijowskiej to bylyby wyrzucone pieniadze?
A przedluzenie Francuskiej przez 73 PP obok "Zrodel Klodnicy", Osiedla Odrodzenia i Osiedla Bazantow az do Kostuchny sluzyloby tylko limuzynie Prezydenta Miasta?
Zostac na zawsze od poludnia z jedyna Kosciuszki?
Nie pokryjemy ulepszeniami transportu zbiorowego rosnacych ciagle problemow, nawet jesli po Odrodzeniu bedzie sie rozlegal zgrzyt tramwajow.


Można wybudowac nową droge, bo obecnych dróg północ-południe jest za mało. Ale bez budowania sprawnej komunikacji miejskiej tylko poprawiłoby sytuacje na kilka lat, po czym problem będzie znacznie wiekszy. Sprawny trasport zbiorowy powinien być budowany równocześnie, a nawet powinien byc potraktowany bardziej priorytowo.



bobtrebor - Pon Lut 16, 2009 10:42 am
jasne, ale w praktyce nie robi się nic, największa dzielnica Katowic, Ligota, nie ma tramwaju, dojazd jest z czasów komuny, uruchomiono po latach kolejkę do Tychów ale nie ma nowych przystanków, budując przejście podziemne na Zadolu nie pomyślano o przystanku kolejowym, nie ma stacji przy Euro Centrum i w Piotrowicach koło szkoły policyjnej

nic, ani dróg ani komunikacji publicznej, zastój, marazm i korki, nasz Uszok działa



kiwele - Pon Lut 16, 2009 12:51 pm


Hola, spoko!
Zrealizowanie przedluzenia Bochenskiego do Owsianej-Kosciuszki z ewentualna odnoga do Kijowskiej to bylyby wyrzucone pieniadze?
A przedluzenie Francuskiej przez 73 PP obok "Zrodel Klodnicy", Osiedla Odrodzenia i Osiedla Bazantow az do Kostuchny sluzyloby tylko limuzynie Prezydenta Miasta?
Zostac na zawsze od poludnia z jedyna Kosciuszki?
Nie pokryjemy ulepszeniami transportu zbiorowego rosnacych ciagle problemow, nawet jesli po Odrodzeniu bedzie sie rozlegal zgrzyt tramwajow.


Można wybudowac nową droge, bo obecnych dróg północ-południe jest za mało. Ale bez budowania sprawnej komunikacji miejskiej tylko poprawiłoby sytuacje na kilka lat, po czym problem będzie znacznie wiekszy. Sprawny trasport zbiorowy powinien być budowany równocześnie, a nawet powinien byc potraktowany bardziej priorytowo.



Maciek B - Sob Cze 06, 2009 3:09 pm







http://mostykatowice.pl/default.aspx?do ... &templId=1

Taka ciekawostka.



kris_61 - Sob Cze 06, 2009 4:17 pm
^^^
a mogło by byc tak pieknie



salutuj - Sob Cze 06, 2009 8:00 pm
martwiące jest to że tramwaj nadal nie bedzie bezkolizyjny a można by go puścić niżej a te tunele trochę głębiej poprowadzić.



Maciek B - Sob Cze 06, 2009 10:04 pm
Zważywszy na to, że ruch na skrzyżowaniu byłby sporo mniejszy niż obecnie, myślę, że nie byłoby problemu totalnie uprzywilejować tramwaj za pomocą sygnalizacji świetlnej. Łatwiejsze to i tańsze, niż kopanie tuneli o kilka metrów niżej.
Mnie bardziej zastanawia brak szybu kopalni Prezydent na wizualizacjach. W sumie nic dziwnego, bo "na oko" to powinien on stać pośrodku jezdni. Dlatego te wizki to raczej nic konkretniejszego.



salutuj - Nie Cze 07, 2009 9:40 am

Zważywszy na to, że ruch na skrzyżowaniu byłby sporo mniejszy niż obecnie, myślę, że nie byłoby problemu totalnie uprzywilejować tramwaj za pomocą sygnalizacji świetlnej. Łatwiejsze to i tańsze, niż kopanie tuneli o kilka metrów niżej.
Mnie bardziej zastanawia brak szybu kopalni Prezydent na wizualizacjach. W sumie nic dziwnego, bo "na oko" to powinien on stać pośrodku jezdni. Dlatego te wizki to raczej nic konkretniejszego.


Bezkolizjność jest krokiem do stworzenia Szybkiego Tramwaju, który na takim długim odcinku (a dobrze przemyslany mógłby być w zasadzie od Sokolskiej aż za AKS) byłby trafiony.



Maciek B - Nie Cze 07, 2009 11:36 am
To prawda - linia Katowice - Bytom jest stworzona do bycia "szybką", tym niemniej nie sądzisz, że zagęszczenie przystanków i tak uniemożliwiłoby wykorzystanie jej potencjału? Bo też taka cecha tramwajów wg mnie, że zatrzymują się w niedalekich odstępach. Substytutem Szybkiego Tramwaju powinna być kolej.



salutuj - Nie Cze 07, 2009 11:56 am
z pewnością należy zracjonalizować przystanki tak, by były użyteczne jak i by były dostępne.

Kolej jest tu, conajmniej na chwilę obecną, niemożliwa, bo nie biegnie obok Silesia City Center, WPKiW, Tysiąclecia...



Maciek B - Nie Cze 07, 2009 1:35 pm
Tylko, że istotą Szybkiego Tramwaju byłoby połączenie stosunkowo odległych miejsc, a w tej kategorii pociąg jest najlepszy. Tramwaj generalnie ma łączyć punkty oddalone od siebie na mniejszym dystansem. A co do przystanków, to nie widzę powodów, by zmieniać ich ilość i położenie. Przynajmniej na odcinku Katowice - Chorzów (może z wyjątkiem przystanku na Stęślickiego).



salutuj - Nie Cze 07, 2009 1:42 pm
Istotą Szybkiego tramwaju jest to że jedzie on szybciej niż zwykły.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pozna%C5%8 ... ki_Tramwaj

Wg mnie niepotrzebny jest też np na Dębie skoro zaraz obok jest Wesołe miasteczko - wystarczy jeden tam zamiast tych dwóch.



Maciek B - Nie Cze 07, 2009 2:58 pm
No ok, w Poznaniu już to parę lat funkcjonuje, ale czy u nas jest to potrzebne? Już teraz szybszy jest pociąg, szybsze są również przyspieszone linie autobusowe.
Wg mnie powinno być tak: jedziesz pociągiem, wysiadasz na stacji, wsiadasz w tramwaj, który gładko dowozi cię w konkretne miejsce, a jeśli on nie daje rady, to korzystasz z autobusu. Dlatego dla mnie taki przystanek na Dąbiu jest potrzebny. A poza tym, żeby była korzyść czasowa, należałoby zlikwidować więcej, niż tylko te dwa przystanki. A to nie byłby najlepszy pomysł na tej linii.
Szybkość - pociąg, "precyzja" - tramwaj i autobus.



salutuj - Nie Cze 07, 2009 7:53 pm

No ok, w Poznaniu już to parę lat funkcjonuje, ale czy u nas jest to potrzebne? Już teraz szybszy jest pociąg, szybsze są również przyspieszone linie autobusowe.
Wg mnie powinno być tak: jedziesz pociągiem, wysiadasz na stacji, wsiadasz w tramwaj, który gładko dowozi cię w konkretne miejsce, a jeśli on nie daje rady, to korzystasz z autobusu. Dlatego dla mnie taki przystanek na Dąbiu jest potrzebny. A poza tym, żeby była korzyść czasowa, należałoby zlikwidować więcej, niż tylko te dwa przystanki. A to nie byłby najlepszy pomysł na tej linii.
Szybkość - pociąg, "precyzja" - tramwaj i autobus.


Idąc Twoim tokiem myślenia, tramwaj źle umieściłeś i ogólnie należało by je zlikwidować, bo nie są tak szybkie jak pociągi, ani tak precyzyjne jak autobusy.

Istotnie tramwaj powinien być gęściej niż pociąg ale to nie znaczy że przystanki powinny być w odległości takiej jak wesołe i Dąb, albo Dąb i SSC.
Zważ też na to że linie tramwajowe nie są tak elastyczne i łatwe do poprowadzenia jak autobusowe. A w szczególności kolejowe. Z tego co piszesz to osoba chcąca się szybko dostać np do Bytomia powinna jechać na dworzec w Katowicach autobusem tam przesiąść się na kolej i stamtąd jechać do Bytomia by tam wziąć autobus. Podczas gdy mogłaby o wiele szybciej to zrobić idąc na Szybki Tramwaj i jadąc niemal prosto w to samo miejsce bez przesiadek.



Maciek B - Pon Cze 08, 2009 12:26 pm


Idąc Twoim tokiem myślenia, tramwaj źle umieściłeś i ogólnie należało by je zlikwidować, bo nie są tak szybkie jak pociągi, ani tak precyzyjne jak autobusy.

Istotnie tramwaj powinien być gęściej niż pociąg ale to nie znaczy że przystanki powinny być w odległości takiej jak wesołe i Dąb, albo Dąb i SSC.
Zważ też na to że linie tramwajowe nie są tak elastyczne i łatwe do poprowadzenia jak autobusowe. A w szczególności kolejowe. Z tego co piszesz to osoba chcąca się szybko dostać np do Bytomia powinna jechać na dworzec w Katowicach autobusem tam przesiąść się na kolej i stamtąd jechać do Bytomia by tam wziąć autobus. Podczas gdy mogłaby o wiele szybciej to zrobić idąc na Szybki Tramwaj i jadąc niemal prosto w to samo miejsce bez przesiadek.


Nie uważam, żeby tramwaje należało zlikwidować. Mają tworzyć całość razem z pociągami i autobusami. Ty zaś chyba uważasz, ze Szybki Tramwaj to remedium na problemy komunikacyjne. A co jeśli mieszkając na Ligocie, będę chciał dojechać do plejady w Bytomiu? Szybki tramwaj w żaden sposób mi nie pomoże. Dlatego to wszystko zależy od tego, kto skąd dokąd chce dojechać.
Szybkość i większe dystanse - to domena pociągów. Mniejsze dystanse, przystanki w małej odległości - tramwaj. Gdzie nie da się puścić tramwaju - autobus. Tak to powinno wyglądać.
Poza tym od niemal 11 lat dojeżdżam z Tysiąclecia linią Chorzów - Katowice bądź w jedną, bądź w drugą stronę i po prostu nie wyobrażam sobie, by polikwidowano większość obecnych przystanków, bo taki byłby efekt Szybkiego Tramwaju. Inni pasażerowie chyba też.



Kamyk85 - Pon Cze 08, 2009 12:34 pm
Ale akurat przystanek między Sokolską a Baildon jest wybitnie niepotrzebny...
Szybkość szybkiego tramwaju powinna polegać nie na małej liczbie przystanków (obecna jest optymalna), ale na bezkolizyjnej trasie - przecież to gęsto upakowane przejazdy i światła spowalniają tramwaj na tej trasie. Trasę od Stadionu do Baildon pokonuje się tramwajem szybciej niż z Baildon do Rynku, chociaż odległość jest o wiele dłuższa...



19duGens64 - Pon Cze 08, 2009 2:27 pm
1.
Ale akurat przystanek między Sokolską a Baildon jest ... niepotrzebny

przynajmniej na razie...

2. Tyle razy bana stoi tam na światłach, że ja wybieram raczej terozki busa, co prawda kluczy po osiedlu, ale to znośniejsze, niż wlec się tak pod koniec trasy do centrum...

Szkoda, że nie można było pomyśleć i jakoś na odcinku dać tramwaj pod ziemie, żąby do ronda ominąć sygnalizację. Jak już się przebudowało całą ulicę, teren był ogromnym placem budowy pod centrum ...



salutuj - Pon Cze 08, 2009 5:09 pm

Nie uważam, żeby tramwaje należało zlikwidować. Mają tworzyć całość razem z pociągami i autobusami. Ty zaś chyba uważasz, ze Szybki Tramwaj to remedium na problemy komunikacyjne. A co jeśli mieszkając na Ligocie, będę chciał dojechać do plejady w Bytomiu? Szybki tramwaj w żaden sposób mi nie pomoże.

Mi chodzi o naturalne wykorzystanie istniejących tras.

Dlatego to wszystko zależy od tego, kto skąd dokąd chce dojechać.
Szybkość i większe dystanse - to domena pociągów. Mniejsze dystanse, przystanki w małej odległości - tramwaj. Gdzie nie da się puścić tramwaju - autobus. Tak to powinno wyglądać.




kickut - Pon Cze 08, 2009 6:44 pm
Najgłupszym rozwiązaniem na tej trasie w mojej opinii jest wybitnie kolizjogenne skrzyżowanie tramwaju ze ściegiennego. Zamiast zrobić bezwzględne pierwszeństwo tramwaju lub światła typu czerwone-zielone, to miga sobie wprowadzające wszystkich w dezorientacje pomarańczowe a gdy podjeżdża tramwaj po około 5 sekundach od jego zatrzymania dopiero czerwone dla samochodów. Inżynier który to wymyślił powinien być obciążony kosztami napraw zderzających sie tam nagminnie pojazdów, a poza tym dostać nagrode Jobla ;p sorry za OT



Maciek B - Pon Cze 08, 2009 8:03 pm

Ja uważam, że obecnie komunikacja publiczna jest niezadowalająca i można ją usprawnić. Na pewno nie da się zrobić tego tak jak Ty byś chciał zrobić pociągami i Wolnymi Tramwajami i autobusami.

Bezsens tego założenia polega na tym, że jak tramwaj ma być tak wolny jak autobus to jest niepotrzebny, bo można go zastąpić autobusami (co taki Kopel czy Frankiewicz sobie wzięli do serca). Tramwaj powinien być wolny jak autobus w centrum miasta z naturalnych powodów wjeżdżania na ulicę, ale tam gdzie jest możliwość powinny być przeazdy bezkolizyjne i składy które jeżdżą powinny mieć przede wszystkim dobre przyspieszenie.

Z pociągów na tym eteapie nie da się z niej zrobić środka zastępczego wobec szybkiego tramwaju czy metra. Mamy za mało stacji a także za mało linii.

1. Nigdzie nie miałem na myśli "Wolnego Tramwaju". Chyba, że nie akceptujesz rozwiązań pośrednich, a jedynie skrajne (Szybki-Wolny).
2. Czyli decyzja o likwidacji "12" była słuszna? No bo w końcu jeździła ona wolniej niż autobus tam, gdzie jej linia pokrywała się z trasą linii autobusowej. Tym samym, idąc twoim tokiem rozumowania, "12" była niepotrzebna. Z drugiej zaś chyba Frankiewicz i Kopel za swoje decyzje punktów sobie u ciebie nie nabili.
Poza tym tramwaj nie musi być szybki, by był atrakcyjny. Komfort jazdy, ekologia, poczucie wielkomiejskości, dłuższa eksploatacja itd. Zresztą o tym chyba pisać nie muszę, bo dobrze te zalety znasz. Ale tym samym prąc ku swojej teorii/koncepcji, która pozostaje do mojej w lekkiej opozycji, chyba o tych argumentach zapomniałeś, tylko po to, by obronić swoją pozycje. Bo jednak zdecydowana większość linii tramwajowych na Śląsku jednak szybkimi nie będzie. Często wolniejszymi, niż autobus. Tak więc czy to jest argument, by je likwidować? Z twojego powyższego wywodu wynikałoby, że jednak tak. No ale czytając, co piszesz na tym forum wiem, że jednak nie.

Sądzę, że kolizyjność przejazdów można zniwelować odpowiednią sygnalizacją świetlną, uprzywilejającą tramwaje.
Co do całokształtu komunikacji uważam, że pociąg powinien przejąć rolę srodka transportu pomiędzy centrami miast, stamtąd zaś podróżni udawaliby się w dalszą podróż bądź tramwajami, bądź autobusami. A owe centra kolejowo połączone jednak mamy nienajgorzej. A nawet jeśli nie, to inwestycja w to, a nie w bezkolizyjne przejazdy, byłaby sensowniejsza.


Poza tym od niemal 11 lat dojeżdżam z Tysiąclecia linią Chorzów - Katowice bądź w jedną, bądź w drugą stronę i po prostu nie wyobrażam sobie, by polikwidowano większość obecnych przystanków, bo taki byłby efekt Szybkiego Tramwaju. Inni pasażerowie chyba też.
Błędne wnioski - ja uważam jedynie, że z trójki SSC-Dąb-Wesołe można zrobić spokojnie 2 oraz jeden przy Stęślickiego zlikwidować. Przynajmniej tyle jesli chodzi o obszar Rondo-Żyrafa.



salutuj - Pon Cze 08, 2009 9:23 pm

1. Nigdzie nie miałem na myśli "Wolnego Tramwaju". Chyba, że nie akceptujesz rozwiązań pośrednich, a jedynie skrajne (Szybki-Wolny).

No to powiedzmy, że uznam 3 szybkości - więcej to już zbytnie rozdrabnianie się moim zdaniem.
-szybki - nie jeździ po ulicy, przejazdy z przecznicami ma bezkolizyjne, zatrzymuje się tylko na przystankach, które są racjonalnie umieszczone - nie za gęsto ani nie za rzadko.
-wolny - nie jeździ po ulicy, przejazdy ma kolizyjne i się zatrzymuje, w najlepszym wypadku musi hamować, przystanki są gęsto umieszczone.
-powolny - obecny w centrach miast, stoi w korku, na wykresie czasowym czasami jedzie.

2. Czyli decyzja o likwidacji "12" była słuszna? No bo w końcu jeździła ona wolniej niż autobus tam, gdzie jej linia pokrywała się z trasą linii autobusowej. Tym samym, idąc twoim tokiem rozumowania, "12" była niepotrzebna. Z drugiej zaś chyba Frankiewicz i Kopel za swoje decyzje punktów sobie u ciebie nie nabili.



kickut - Pon Cze 08, 2009 10:12 pm
Nie da się tak zniwelowac tego problemu by tramwaj mógł sobie przejechać bez hamowania do zera (czy powiedzmy 10km/s)



salutuj - Wto Cze 09, 2009 5:34 am
wątpię - rygory bezpieczeństwa muszą narzucić by taki tramwaj odczekał swoje, a i na poprzedzającym odcinku nie rozwijał dużych prędkości



Tomek - Wto Cze 09, 2009 6:41 am
Nawet gdyby to ustawienie systemu tak, żeby zawsze nadjeżdżający tramwaj miał zielone światło mogłoby spowodować, zablokowanie skrzyżowania dla drugiej strony na ładnych kilka minut jeśli np. trzy tramwaje będę jechać za sobą w bardzo krótkim odstępie. W godzinach szczytu mogłoby to spowodować zupełny paraliż na ruchliwych skrzyżowaniach



kris_61 - Wto Cze 09, 2009 8:46 pm
Na trasie Chorzów - Bytom w godzinach szczytu tramwaj juz jest bardziej alternatywnym środkiem transportu. Natomiast aut przybywa. A kiedy zostanie oddana do uzytku północna obwodnica Bytomia, to ruch może jeszce bardziej wzrosnąć, bo zbiegnie sie to chyba z terminem wprowadzenia opłat za A-4



heniek - Pon Paź 19, 2009 10:19 am
Dzisiaj były robione odwierty na placu pomiędzy stadionem śląskim a ulicą Chorzowską.
"Odwiertnicy" potwierdzili że wykonują je pod budowę obwodnicy Chorzowa









Jastrząb - Pon Paź 19, 2009 7:05 pm
Znów słynny ZIŁ Morderca



kr0lik - Pon Paź 19, 2009 9:10 pm
2 lata temu wiercili na Hucie Kościuszko, też pod obwodnicę
Nie ma kasy, nie ma dotacji, nie ma nawet wytyczonej trasy ale pozory trzeba robić.



kris_61 - Pon Gru 06, 2010 6:22 pm

2 lata temu wiercili na Hucie Kościuszko, też pod obwodnicę
Nie ma kasy, nie ma dotacji, nie ma nawet wytyczonej trasy ale pozory trzeba robić.


Ponoć na terenie huty miało powstać Centrum Handlowe. Inwestor ten sam, kóry postawił CCC w Kato.

Może nowy prezydent bardziej sie postara o obwodnicę



Luki_SL - Wto Gru 07, 2010 9:09 am

2 lata temu wiercili na Hucie Kościuszko, też pod obwodnicę
Nie ma kasy, nie ma dotacji, nie ma nawet wytyczonej trasy ale pozory trzeba robić.


Ponoć na terenie huty miało powstać Centrum Handlowe. Inwestor ten sam, kóry postawił CCC w Kato.

Może nowy prezydent bardziej sie postara o obwodnicę



mark40 - Wto Gru 07, 2010 7:22 pm
Póki co pocieszmy się wizualizacjami jak to ma wyglądać





Przy SŚ wcale mi się to nie podoba














Skala inwestycji robi wrażenie, nie dziwne że ma kosztować 1 mld.



wojteks86 - Wto Gru 07, 2010 7:35 pm
nawet ladnie, to miejsce przy stadionie by mi nie przeszkadzalo, ale lepiej gdyby byly dodatkowe zjazdy i miejsce na parking przy stadionie
fajnie jakby takich rozwiazan jak to rondo na pierwszym zdj bylo wiecej wszedzie - wg mnie jest to super rozwiazanie i chcialbym takiego nad A4 w RSL Wirek



adas3 - Wto Gru 07, 2010 7:41 pm
W sumie to dojazd do A1, ale czy nie dałoby się tego zrobić taniej? Tak aby to miało większe szanse na budowę?



bidzis004 - Wto Gru 07, 2010 7:51 pm
Projekt dobry , aczkolwiek czegoś mi tutaj brakuje , chyba przede wszystkim tego że ta "droga" wygląda bardziej na autostrade , brakuje przede wszystkim drzew , zamiast barier odgradzających poszczególne pasy powinny być żywopłoty , po obu stronach powinno być zielono , a tam tego nie widać , widać natomiast aleje drogową z
nie do końca przemyślaną kwestią "miejskości" i rozplanowania czy planowania przyszłego działek w obrębie drogi , wolałbym aby było to po prostu bardziej miejskie , oczywiście węzły węzłami , bo to akurat jest dobre rozwiązanie które odkorkuje miasta.



Darkat - Wto Gru 07, 2010 7:55 pm
nie wiem jakoś jestem pesymistą co do tej inwestycji. Bez środków z zewnątrz ta inwestycja nie ruszy nawet za 10 lat. Środki budżetowe państwa odpadają. Są już na wykończeniu. Wiele inwestycji drogowych w kraju ma być zastopowane. Jedynie środki z UE. Ale to dopiero w następnym rozdaniu czyli po 2014 o ile oczywiście będą.
Ale i tak Chorzów będzie musiał wysupłać dużo grosza. Ale jeśli ma to być inwestycja priorytetowa to trzeba priorytetowo działać.
Bądź co bądź chyba estakada będzie musiała być wyremontowana bo innej możliwości nie widać. Jeśli byłoby nawet finansowanie np. z UE to trzeba poczekać na budowę minimum z 5 lat. A podobno estakada ledwo dycha.



Maciek B - Wto Gru 07, 2010 9:15 pm
Moje dwie uwagi:
1. Wizualizacja nie uwzględnia istnienia szybu Prezydent.
2. Jeśli chodzi o okolice SŚ to jednak wolałbym, by środek ciężkości przeniesiony był z ul Chorzowskiej na drogę SŚ - DTŚ - A4. Wywalić tranzyt przede wszystkim na A4.



kiwele - Wto Gru 07, 2010 10:19 pm

Moje dwie uwagi:
1. Wizualizacja nie uwzględnia istnienia szybu Prezydent.
2. Jeśli chodzi o okolice SŚ to jednak wolałbym, by środek ciężkości przeniesiony był z ul Chorzowskiej na drogę SŚ - DTŚ - A4. Wywalić tranzyt przede wszystkim na A4.

Ad 2. Miałem taką samą pierwszą instynktowną refleksję.

Pozatem wydaje mi się oczywiste, że SŚ powinien wcześniej czy pózniej w swoim bezpośrednim sąsiedztwie od strony Chorzowskiej dysponować parkingiem na conajmniej 5000 samochodów i kilkaset autokarów, siłą rzeczy wielopoziomowym i przynajmniej częściowo podziemnym.
Stąd w takiej wizualizacji powinno już teraz być uwzględnione włączenie go do przyszłego układu komunikacyjnego.



adas3 - Wto Gru 07, 2010 10:46 pm
W sumie to rondo obok AKS-u za takie włączenie może robić.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 344 wypowiedzi • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •