ďťż
 
[Gliwice] DTŚ



absinth - Czw Paź 06, 2005 12:10 pm


Spór o tunel w centrum Gliwic
Tomasz Głogowski 05-10-2005

300-metrowy podziemny tunel, na szczycie którego powstanie nowa galeria handlowa. Kilka wyburzonych kamienic, zlikwidowany pawilon handlowy i "balcerek" - największe i najpopularniejsze targowisko w mieście. Tak będzie wyglądać Drogowa Trasa Średnicowa, przebiegająca przez centrum Gliwic. Projekt, na który czekano 40 lat, wzbudza spore emocje. Jedni go nienawidzą, inni przekonują, że jest świetny

Gliwicki fragment Drogowej Trasy Średnicowej będzie miał około 8 km długości (jedna czwarta całej DTŚ-ki), z czego prawie 5 km przebiegnie przez centrum miasta. W śródmieściu droga znajdzie się w wykopie, który ma mieć nawet 7 m głębokości! W rejonie ul. Dworcowej i reprezentacyjnej ul. Zwycięstwa powstanie 300-metrowy tunel. Na jego szczycie wybudowana zostanie prawdopodobnie galeria handlowa. Czteropasmowa trasa ma zmienić oblicze miasta. Z centrum mają znikną ciężarówki i korki, a podróż z Gliwic do Katowic zajmie podobno 25 min.

Ale zanim to się stanie, trzeba będzie przekopać śródmieście, zlikwidować stary pawilon handlowy na rogu ul. Zwycięstwa i przenieść "balcerek". Projekt, na który czekano 40 lat, wzbudza spore emocje. Jedni go już teraz nienawidzą, inni przekonują, że jest świetny.

Ponieważ droga ma przebiegać w samym centrum miasta, w pobliżu ulic: Zwycięstwa, Dubois, Fredry i Sienkiewicza, mieszkańcy okolicznych domów protestują. Ich zdaniem trasa nie jest w ogóle potrzebna. - Zwykła obwodnica wokół Gliwic byłaby czterokrotnie tańsza niż tunel w centrum. Drgania wywołane przez samochody zrujnują stare, zabytkowe kamienice, a stężenie spalin wzrośnie kilkunastokrotnie - denerwuje się Mikołaj Cymbrowski, mieszkaniec ul. Zwycięstwa.

Tak samo zdenerwowana jest pani Bronisława, która niedawno za 200 tys. zł kupiła mieszkanie przy ul. Sienkiewicza. Jest przekonana, że gdy ruszy budowa DTŚ-ki, mieszkanie straci połowę swojej wartości.

Zbulwersowanie ludzie założyli nawet stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic, które ma jeden cel: nie dopuścić do budowy DTŚ-ki. Mieszkańcy poskarżyli się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który na początku września odrzucił dwie z kilkunastu skarg. Ale batalia dopiero nabiera rumieńców.

Walczą też kupcy z "balcerka", bo z targowiska żyje około tysiąc rodzin. Nie chcą słyszeć o przenosinach w inne miejsce. - Na obrzeżach miasta nie zarobimy na chleb. Klienci uciekną do hipermarketów - prorokują kupcy, którzy założyli stowarzyszenie Merkury.

Magistrat broni przebiegu DTŚ-ki, tłumacząc, że warunki na "balcerku" urągają wszelkim normom. - Na całym świecie mieszkanie w centrum miasta wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Też chciałbym mieszkać w Bieszczadach, nie wyprowadzając się z Gliwic, ale tak niestety się nie da - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik magistratu.

Obecnie dla połowy trasy jest już uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego - od ul. Baildona do granicy z Zabrzem. To pozwoli spółce DTŚ SA na rozpoczęcie pierwszych wykupów gruntów i wystąpienie o pozwolenie na budowę. Natomiast dla pozostałego odcinka, obejmującego ulice Franciszkańską, Śródmieście i ulicę Portową, plan zagospodarowania zostanie uchwalony jeszcze w tym roku. Droga będzie budowana od strony Zabrza.




Tequila - Czw Paź 06, 2005 2:07 pm
Gliwczanie to by chcieli miec i rybke jak i pipkę (soory za wyrażanie) Miasto dusi się w korkach, A4 nie rozwiąze problemów przejazdu przez Centrum, a to że projektuje się nowe centra handlowe 2 min od śladu DTŚ w Gliwicach i tak przesądza sprawę.
Ponadto wiadomo tez ze DTŚ będzie się łączyć z 44 co pozwoli na jej modernizacje, a ułatwi dojazd do KSSE.



babaloo - Pon Lut 06, 2006 9:22 pm
Czy Drogowa Trasa Średnicowa będzie gotowa za cztery lata?

Z Gazety Wyborczej. Tomasz Głogowski 06-02-2006 , ostatnia aktualizacja 06-02-2006 21:06

Za cztery lata będziemy mogli pojechać Drogową Trasą Średnicową z Katowic do Gliwic - obiecał w poniedziałek w Katowicach Jerzy Polaczek, minister transportu i budownictwa. To wcześniej niż planowano, ale dokończenie budowy DTŚ-ki jest jednym z drogowych priorytetów rządu na Śląsku.

Tylko w tym roku na budowę śląskich dróg rząd przeznaczy 648 mln zł. Sporą część tych pieniędzy pochłonie dokończenie budowy Drogowej Trasy Średnicowej. Jak zapowiedział wczoraj minister Polaczek, do 2010 roku trasą tą będziemy mogli dojechać z Katowic przez Zabrze do Gliwic. W ten sposób DTŚ-ka połączy się z czynną już autostradą A4 Katowice - Wrocław. W dofinansowaniu inwestycji, która ma pochłonąć 1 mld 400 mln zł, pomoże Europejski Bank Inwestycyjny. - Współpraca z bankiem przebiega wręcz wzorcowo i z dofinansowaniem DTŚ-ki nie będzie problemu - stwierdził minister Polaczek.

Gdy DTŚ-ka dotrze do Gliwic, rozpoczną się prace projektowe związane z przedłużeniem jej w stronę Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Na takie rozwiązanie naciskają zagłębiowskie miasta, które również chcą mieć dobre połączenie z Katowicami.

W tym roku rozpocznie się też budowa śląskiego odcinka autostrady A1 z Sośnicy do Pyrzowic. Droga - podobnie jak DTŚ-ka - ma być gotowa za cztery lata. To dobra wiadomość m.in. dla podróżujących samolotami, bo znacznie poprawi się dojazd na katowickie lotnisko. Inwestycja, jak zapowiada Ministerstwo Transportu, ma być realizowana w ekspresowym tempie. - Przypomnę tylko, że od wytyczenia tej trasy minęło dziesięć lat. Nie stać nas, by czekać kolejnych dziesięć na jej otwarcie - stwierdził minister Polaczek.

Resort zapowiada też zmianę struktury polskich dróg, związaną m.in. z budową nowych dróg ekspresowych, które mają być czymś pośrednim między autostradą a drogą szybkiego roku. Na Śląsku powstaną trasy: Częstochowa - Gorzyczki (granica państwa), Cieszyn - Bielsko-Biała - Zwardoń oraz Bielsko-Biała - Żywiec - Zwardoń. W ten sposób Polska wywiąże się z umów międzynarodowych, w których zobowiązaliśmy się m.in. do połączenia naszych dróg z czeskimi.

Wielką zagadką pozostaje natomiast wybudowana już autostrada A4 z Katowic do Wrocławia. Jak zapewnił minister Polaczek, odcinek pomiędzy Katowicami a Gliwicami dla mieszkańców aglomeracji śląskiej będzie darmowy. Wciąż nie wiadomo jednak, ile zapłacimy za pokonanie dalszej części trasy, z Gliwic do Wrocławia. W lutym Ministerstwo Transportu ma przedstawić sposób wyboru koncesjonariusza, a więc firmy, która będzie pobierać opłaty za przejazd.

--------------------------------------------
Baju baju będziem w raju



salutuj - Pon Lut 06, 2006 9:39 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko




Tequila - Pon Lut 06, 2006 9:40 pm
Tak kilka kilometrów w 4 lata - rzeczywiscie tempo iście amerykańskie



salutuj - Pon Lut 06, 2006 9:59 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Tequila - Pon Lut 06, 2006 10:05 pm
U nas wybuduja - a od granicy z woj.łodzkim pojedziesz w szczere pole



salutuj - Pon Lut 06, 2006 10:09 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Pon Lut 06, 2006 10:09 pm
dla mnie wazniejsze zebysmy byli skominikowanie z Czechami niz z Lodzkiem



Oskar - Pon Lut 06, 2006 10:14 pm

dla mnie wazniejsze zebysmy byli skominikowanie z Czechami niz z Lodzkiem

Całkowicie się zgadzam, tym bardziej, że w tym wypadku są możliwe do wykorzystania środki unijne dla Euroregionów, które akurat w naszym regionie działają bardzo słabo. Jest to szansa na pobudzenie wspólpracy transgranicznej.



absinth - Pon Lut 06, 2006 10:17 pm
otoz to

moim zdaniem wazniejsze jest w pierwszej kolejnosci skomunikowanie z Europa co dodatkowo da nam jako regionowi przewage



IggyPop - Pon Lut 06, 2006 10:34 pm
naprawde niezla wiadomosc, jak na prawde im sie uda w 4 lata skonczyc, byla by bomba!!!

a tak wlasnie sie zastanawiam, to oni nam buduja mala obwodnice slaska z A4 w glwicach zmienic na A1, potem w pyrzowicach na ekspresowke (oby ja nareszcie skonczyli) no i potem hen na trase warszawska



absinth - Pon Lut 06, 2006 10:36 pm
fajnie gdyby jeszcze A1 byla bezplatna od Pyrzowic do Gliwic



milo - Pon Lut 06, 2006 10:53 pm
rewelka. widać że ministerstwo przejął chop od nos ze Sląska....notabene którego nawet lubię (chyba jedyny z PiSu). Bravo dla Polaczka
bardzo się cieszę



salutuj - Pon Lut 06, 2006 11:54 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Pon Lut 06, 2006 11:57 pm
to trzymamy Pana Ministra za słowo....nie mogę się doczekać całej DTŚ-ki



kaspric - Wto Lut 07, 2006 12:11 am
super . Już widze reakcję Gliwiczan dla Gliwic .

PS A co do 1 postu w tym wątku - w artykule jest błąd - nad tunelem nei będzie galerii handlowej, tylko parking wielopoziomowy <przynajmniej takie są plany>. Długość tunelu jeszcze może się wydłużyć - ale w tym wypadku chodzi tylko o przykrycie DTŚ przy parku Chopina, bez możliwości zabudowania go z góry.



Darkat - Wto Lut 07, 2006 6:58 am
bardzo dobre wiadomości. Mimo że z tym rządem jestem na bakier to przynajmniej mamy bardzo ważnego ministra w rządzie. Mam nadzieję w związku z tym że nie będzie nowych wyborów w tym roku a przynajmniej do tego czasu zostanie zapewnione finansowanie tych inwestycji



jacek_t83 - Nie Kwi 09, 2006 4:12 pm


Gliwice: 160 osób szykuje się do wielkiej przeprowadzki


Lokatorzy dostaną nowe mieszkania m.in. w budynku przy ul. Jana Pawła II
Fot. Grzegorz Celejewski / AG


Stare domy przy ul. Królewskiej Tamy zostaną wyburzone
Fot. Grzegorz Celejewski / AG

Jacek Madeja 07-04-2006 , ostatnia aktualizacja 07-04-2006 22:54

Według planów gliwickiego magistratu do końca przyszłego roku prawie 160 osób przeniesie się do nowych lokali. Mieszkańcy domów, które mają zostać wyburzone pod budowę trasy średnicowej, skarżą się, że nie znają żadnych szczegółów.

Piotr Miga mieszka razem z 80-letnią matką w kamienicy przy ul. św. Katarzyny. O tym, że ich dom ma zostać wyburzony, wiedzą od kilku lat. Pogodzili się już z wyprowadzką. Większość mieszkańców cieszy się nawet na nowe, komfortowe mieszkania. Najgorsza jednak jest ciągła niepewność.

- Już kilka lat nic z tym nie robię, bo ciągle mówią, że będziemy się przeprowadzać - mówi Miga, pokazując brudne, sypiące się ściany - Mieszkanie zamienia się stopniowo w ruinę, a nikt nie zna żadnych konkretnych terminów. Muszę wiedzieć, czy mam kupić węgiel na zimę, czy przygotowywać się do wyprowadzki. Przecież nie można żyć w zawieszeniu - skarży się Miga.

W podobnej sytuacji jest rodzina Ochabskich, która mieszka w fińskich domkach przy ul. Królewskiej Tamy. - O tym, że tu ma iść jakaś droga, mówiło się już w latach 80., więc jesteśmy odporni na to całe zamieszanie z wyprowadzką - śmieje się Piotr Ochabski. - Nawet nasza administracja już się w tym wszystkim pogubiła, bo nie wiem, po co w zeszłym roku wymieniali okna na plastikowe - dodaje.

Jak tłumaczy Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miasta w Gliwicach, opóźnienie w dużej mierze jest spowodowane protestami mieszkańców przeciw budowie DTŚ. - Wszystkie skargi musieliśmy rozpatrzyć, dlatego dopiero w lutym wszedł ostateczny plan zagospodarowania przestrzennego. Kolejną kwestią są mieszkania przeznaczone na zamianę. Nie możemy przecież wykwaterować tych ludzi na ulicę - tłumaczy Jarzębowski.

Kompleks budynków przeznaczony dla przesiedleńców powstaje już przy ul. Jana Pawła II. Jego budowa zakończy się w październiku. Nie znaczy to, że pierwsi lokatorzy będą mogli się wprowadzić od razu. - Najpierw musimy dokonać odbioru budynku, stwierdzić, czy nie ma żadnych usterek. To wszystko wymaga czasu - mówi Irena Dąbrowska z gliwickiego UM.

W przyszłym roku zostanie oddany do użytku kolejny budynek przy ulicy Jasnej, a na ul. Żeromskiego na ten cel zostanie zaadaptowany dawny hotel górniczy. Wszystkie mieszkania mają spełniać najwyższe standardy. Będą posiadały centralne ogrzewanie oraz wykafelkowane łazienki.

Mieszkańcy, którzy zostaną właścicielami wyburzanych mieszkań, będą mogli wybrać pomiędzy zamianą na inny lokal a wypłatą odszkodowania. Gliwiccy radni przygotowują projekt uchwały, która w szczegółowy sposób ma określać zasady rozliczania rekompensaty pieniężnej.

źródło: Gazeta Wyborcza



salutuj - Sob Sie 05, 2006 9:16 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Sob Sie 05, 2006 10:32 pm
nie ma się czym przejmować, garstka krzykaczy, nic więcej.



salutuj - Sob Sie 05, 2006 11:07 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Sob Sie 05, 2006 11:52 pm

Wzdłuż parku mają stanąć ekrany,

tym się trzeba przejmować



salutuj - Nie Sie 06, 2006 1:18 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Nie Sie 06, 2006 10:15 am

Konarskiego bez dwóch zdań [b]mógłbby i powinien.]/b]no właśnie, jak tak sąduję gliwiczan, to ludzie mają o pojęcie mniej więcej takie "taki tunel? W życiu... i tak nam żadnego tunelu nie zrobią i tyle". A gówno prawda - takie rzeczy się robi, powiem więcej - właśnie taki tunel to NORMALNOŚĆ a nie eksrawagancja. Daleko nie trzeba szukać - Katowice - a przecież Wasz tunel jest w miejscu, gdzie jest naprawdę chyba mniej potrzebny.
Gliwicki tunel powinien zaczynać się przed palmiarnią a kończyć na ul. Konarskiego lub nawet tej następnej (nie chce mi się sprawdzać, jak się nazywa). W efekcie możnaby zachować zabudowę pierzejową w ciągu ul. Zwycięstwa, Częstochowskiej i Konarskiego + spore tereny parkowe. Tyle wystarczy, by nie dzielić miasta.



salutuj - Nie Sie 06, 2006 10:49 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Nie Sie 06, 2006 11:58 am

ja uważam że u nas tunel mógłby być dłuższy w obie strony a szczególnie powinien być w stronę gwiazd - wtedy może by tych łupich ekranów nie powstawiali nie nie, nie miałem tego na myśli. Tunel w Kato jest zasadny i oczywiście POWINIEN być dłuższy, nie ma wątpliwości. Twierdzę po prostu, że jeżeli tunel w Kato jest zasadny, to w Gliwicach zasadny to za słabe słowo . Przecież u nas DTŚ przecina tkankę miejską z pocz. XXw.!!



salutuj - Nie Sie 06, 2006 3:15 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



martin13 - Wto Paź 24, 2006 8:03 pm


Grupa gliwiczan protestuje przeciwko przebiegowi trasy średnicowej
Tomasz Malkowski
2006-10-24, ostatnia aktualizacja 2006-10-24 20:37

Kilkunastu mieszkańców Gliwic blokowało wczoraj ul. Zwycięstwa. Protestowali w ten sposób przeciw budowie Drogowej Trasy Średnicowej

Zachodni odcinek DTŚ ma biec dawnym korytem Kanału Kłodnickiego, przeciąć główne ulice Gliwic: Zwycięstwa, Dworcową i prowadzić obok parku Chopina.

- Przez cztery lata staraliśmy się rozmawiać z władzami na temat przebiegu średnicówki, jednak bez efektu. Postanowiliśmy więc wyjść na ulicę, żeby zwrócić uwagę mieszkańców na problem trasy w środku miasta, jego skutków dla środowiska i zdrowia gliwiczan. Pomysł puszczenia drogi w dawnym Kanale Kłodnickim bardzo skomplikuje i podroży koszty jej budowy - mówi Andrzej Pieczyrak, współorganizator pikiety, twórca Niezależnego Serwisu Informacyjnego Gliwice.

Protest zorganizowało Stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic, które wczoraj rozdawało ulotki z przedstawieniem alternatywy dla średnicówki, czyli obwodnicy miejskiej. - W większości miast europejskich wyprowadza się ruch samochodowy poza centrum, w Gliwicach jest tendencja odwrotna - dodaje Pieczyrak.

Wielu kierowców, którzy zmuszeni byli do zatrzymania się na skutek blokady, trąbiąc, wyrażało swoje zdenerwowanie. Marcin Snykowski, jeden z uczestników pikiety, został siłą usunięty z drogi przez wściekłego kierowcę. - Chodzę w tym proteście, ryzykując życie, bo boję się, że kawałek ulicy, z którą wiążę wspomnienia, straci swój charakter. Zwycięstwa powinna zostać deptakiem. W Gliwicach zabrakło dyskusji nad innymi możliwymi przebiegami trasy - mówił Snykowski.

Część mieszkańców, zwłaszcza tych korzystających z targowiska Balcerek, zainteresowało zamieszanie i wypytywało o przebieg trasy.

- Mieszkam 70 m od planowanej drogi. Każdy, kto ma olej w głowie, wie, że droga jest potrzebna. Ale tu na Zwycięstwa kończy się tunel, po drugiej stronie trasa będzie już odkryta. Park Chopina nie będzie już zacisznym miejscem. Także dla mieszkańców okolicznych kamienic trasa będzie uciążliwa - mówił Mikołaj Welon.

Tylko na odcinku 300 m pomiędzy ul. Zwycięstwa i Dworcową czteropasmową drogę przykryje płyta parkingu, pozostałe fragmenty zasłonią ekrany akustyczne.

Urzędnicy nie widzą problemu, nie wdają się w dyskusję ze Stowarzyszeniem Gliwiczanie dla Gliwic. - Przebieg jest ustalony od dawna. Już w 1968 r. myślano o puszczeniu drogi w kanale. Dziwię się, że teraz część osób się obudziła. Garstka ludzi próbuje sparaliżować całe miasto, opóźnia pracę nad średnicówką - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Budowa trasy będzie wymagała częściowych wyburzeń prawie stuletnich kamienic. - Nie róbmy z tego powodu problemu. Nie będziemy rozbierać Wawelu, tylko poniemieckie kamienice i familoki z ubikacjami na półpiętrze. W zamian dajemy eleganckie mieszkania - dodaje Jarzębowski.

Ireneusz Maszczyk, prezes zarządu DTŚ: - Przebieg trasy jest optymalny, poprzedziło go kilkanaście lat badań i analiz. Komunikacja nie zabija miast, tylko daje impuls do ich lepszego rozwoju - mówił Maszczyk.



Wit - Wto Paź 24, 2006 8:12 pm
Jak bym wiedział, że mają mi w mieście zaserwować takie ohydne ekrany akustyczne, też bym protestował



salutuj - Wto Paź 24, 2006 9:25 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Śro Paź 25, 2006 9:15 pm
[probelm w tym, ze GdG NIGDY nie walczyli o przedłużenie tunelu. A to by wywalczyli, jestem pewien.



jacentyy - Śro Paź 25, 2006 9:33 pm

[probelm w tym, ze GdG NIGDY nie walczyli o przedłużenie tunelu. A to by wywalczyli, jestem pewien.

Oj nie sadze Kaspric, ciezko by bylo wywalczyc nawet z 50 m tunelu wiecej. Ale nie bedzie wiedzial ten kto nie sprobujel;).



kaspric - Sob Paź 28, 2006 1:04 pm
tak czy siak konstruktywna krytyka ma dużo większe szanse na sukces niż destruktywna



kaspric - Sob Lut 10, 2007 5:45 pm



-Węzeł z DK88 - skandal, że nie jest bezkolizyjny na kierunku DTŚ -> Wrocław
-Węzeł ze Śliwki - szkoda, że najwyraźniej zrezygnowano z tego wielkiego ronda. Moim zdaniem ten węzeł będzie się w przyszłości zapychał.
-Węzeł z Dworcową - cieszy, że nic sie nie zmieniło
-Węzeł z Częstochowską - szlag mnie trafia - dlaczego nie zrównają lini Częstochowskiej i Mitręgi??!! Poza tym burzy urbanistykę. Na + najwyraźniej bezkolizyjny przejazd do Focus Parku - nie do końca rozumiem te kolorki, ale powinien to być raczej tunel do Jagiellońskiej (lub po prostu mury oporowe).
-Węzeł z obwonicą centrum - skandalem jest brak wiaduktu w połączeniu ... no tych ulic po lewej



Safin - Sob Lut 10, 2007 8:30 pm
cała DTŚ to sa realizacje planów z lat 80...na poziomie myśli technicznej tamtych lat. Bezkolizyjnośc to dla inzynierów chyba stan wyjatkowy.

Jak by ci sie Kaspric chcaiło rozpisać i pokreslić na mapkach jakiś te rozwiazania, jak jest, jak ma być, jak być powinno..byłbym BArdzo Wdzieczny!



kaspric - Nie Lut 11, 2007 1:29 am
Jak jest - na podstawie google maps:
Ad1 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... iwloc=addr
Ad2 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... 006781&t=k
Ad3 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... 013561&t=k
Ad4 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... iwloc=addr
Ad5 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... iwloc=addr
Ad6 http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q ... iwloc=addr

Nie czuję się na siłach, by planować, zastrzeżenia podałem



Safin - Nie Lut 11, 2007 8:35 am
hehe, wielkie dzięki! Terez postaram sie przetrawić wszytko.



martin13 - Pon Lut 12, 2007 8:59 pm


Stowarzyszenie gliwiczan przeciwne przebiegowi DTŚ

pap 2007-02-12, ostatnia aktualizacja 2007-02-12 21:45

Stowarzyszenie "Gliwiczanie dla Gliwic" protestuje przeciw przebiegowi przez centrum ich miasta Drogowej Trasy Średnicowej łączącej śląskie aglomeracje. Władze miasta zapowiadają, że nie zmienią przyjętych kilka lat temu planów, zakładających przebieg trasy śladem dawnego Kanału Kłodnickiego. Gliwicki fragment drogi ma powstać do 2011 r.

W poniedziałek członkowie stowarzyszenia rozmawiali na ten temat w Katowicach z władzami Gliwic, wicewojewodą śląskim oraz reprezentantami zarządzającej i budującej DTŚ spółki.

Według stowarzyszenia, planowany przebieg ekspresowej trasy przez ścisłe centrum Gliwic skutkować będzie - prócz wysokich kosztów - m.in. niszczeniem zabytkowych budynków wokół trasy, degradacją zabytkowego układu miasta oraz znacznym zanieczyszczeniem powietrza.

- Miasto leży w niecce, a droga poprowadzi zasypanym korytem dawnego kanału, przez najniższe punkty w mieście. Zburzonych zostanie kilka secesyjnych kamienic, powstanie wąskie getto zamknięte z jednej strony torami kolejowymi, a z drugiej ekspresową trasą. Zagrożone hałasem i spalinami będą też m.in. gliwicki Instytut Onkologii i park ze stuletnią palmiarnią - powiedziała po spotkaniu Maria Borkowska z "Gliwiczan dla Gliwic".

Członkowie stowarzyszenia zarzucają też władzom Gliwic, arogancję i ograniczanie dostępu do informacji na temat planów miasta dotyczących DTŚ. Żądają m.in. powołania niezależnych ekspertów, którzy mieliby opracować alternatywne rozwiązania. W razie nieuwzględnienia ich postulatów, zapowiadają protesty m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich i instytucji Unii Europejskiej.

Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz powiedział w poniedziałek, że DTŚ - mimo protestów "bardzo wąskiej grupy ludzi" - zostanie zbudowana w przyjętym wariancie.

- Burzliwa dyskusja na ten temat trwała na początku lat dziewięćdziesiątych. W 2002 r. zapadły rozstrzygnięcia w planach przestrzennego zagospodarowania miasta. To jest obowiązujące lokalne prawo i nie zamierzamy go zmieniać, bo wystawilibyśmy tę inwestycję na ryzyko - wyjaśnił Frankiewicz.

- Nie jest to jakaś szczególna inwestycja, bo DTŚ w centrum Gliwic ma mieć parametry trochę szerszej ulicy ? czteropasmowej, bez rozgraniczającego pasa zieleni. To taka ulica, jakich w mieście jest masa - dodał prezydent.

Zgodnie z planami, na przecięciu reprezentacyjnej ulicy Zwycięstwa, DTŚ zostanie ukryta w trzystumetrowym tunelu, a przez pozostałą część centrum zostanie poprowadzona w wykopie. Według władz Gliwic, przyjęty przebieg DTŚ zapewni wygodny dojazd do centrum miasta z poszczególnych dzielnic i z sąsiednich miast.

Alternatywą - ich zdaniem - byłaby konieczność daleko idącej ingerencji w istniejącą zabudowę miejską, aby poszerzyć ulice dojazdowe prowadzące obecnie promieniście do centrum i łączące je z węzłami istniejącej autostrady A-4 i planowanej A-1.

Frankiewicz zapowiedział też, że w 2008 r. rozpocznie się budowa pierwszego gliwickiego odcinka DTŚ - od granicy Zabrza do ulicy Królewskiej Tamy na skraju centrum. Ten odcinek ma być gotowy w 2010 r. W 2009 r. rozpocznie się budowa drugiego, śródmiejskiego odcinka - do kończącego ją węzła z drogą krajową nr 88 - ma on być gotowy do 2011 r.



Tequila - Pon Lut 12, 2007 9:06 pm
Gliwiczanie to marudy - Tiry w centrum be, tramwaje w centrum w be, centra handlowe, nowe drogi be, a dojazd ze strefy do Katowic zamiast 2 godz autobusem mógłby dzięki DTŚ trwać połowę krócej. Nie mówiąc o tym że samochdem do centrum Katowic jechałoby się maks 45 min. Niech puszczą DTŚ przez pola daleko od Gliwic.



rasgar - Pon Lut 12, 2007 11:22 pm
jeśli chodzi o tiry w centrum - mają racje - gdyby nie ciąg tirów (2000 tys. dziennie przejeżdża w poprzek zwycięstwa) nie było by w centrum tylu korków, byłoby ciszej itp.

swoją drogą dziwie sie że tranzyt nie jedzie a4'ką - o co tam chodzi? ponoć o jakąś większą bazę rozładunkową ale szczegółów nie znam - dobrze słyszałem ?



cin - Wto Lut 13, 2007 9:17 am
Za Pyskowicami jest terminal logistyczny i z tego, cio mi wiadomo, to tam wlasnie jedzie ten sznur tirow. Ruch na Niemcy jedzie oczywiscie A4, co na Pszczynskiej widac wyraznie od uruchomienia obwodnicy A4.



kaspric - Wto Lut 13, 2007 12:05 pm
przede wszystkim na Portowej jest Śląskie Centrum Logistyki, do tego kilkadziesiąt zakładów w strefie. Dopóki DK88 nie będzie zmodernizowana, TIRy muszą jeździć przez miasto.



cin - Wto Lut 13, 2007 2:31 pm
Kurcze, zapomnialem zupelnie o Portowej Pyskowice to detal przy tym.



Jastrząb - Wto Lut 13, 2007 11:00 pm
Przecież to jakieś nieporozumienie, że DTŚ zwiększy zanieczyszczenia i korki w mieście. Właśnie brak takiej drogi w centrum powoduje utrudnienia a zanieczyszczeń najwięcej powodują samochody stojące w korkach.



cin - Śro Lut 14, 2007 12:51 pm
Oczywiscie, ze tak jest. A oprocz DTSki to potrzebna jest obwodnica wschodnia laczaca DTS i stara autostrade po wschodniej stronie miasta. Pelny ring i DTSka jako szkielet rozprowadzajacy ruch w centrum.



rasgar - Śro Lut 14, 2007 9:20 pm
kilka miesięcy temu na stronie UM gliwice (bodajże) można było znaleźć plan rozbudowy układu komunikacyjnego w mieście - zawierał DTŚ, A1, A4, poszerzenie kilku dróg promieniście od centrum i dwie obwodnice - miasta (większą) i centrum (mniejszą). częścią tej drugiej miałaby być z tego co pamiętam ta nowa droga prostopadła do pszczyńskiej, pomiędzy polibudą a sośnicą



Jastrząb - Śro Lut 14, 2007 10:01 pm
Czyli wykryliśmy spisek antygliwicowy: Stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic wcale nie chce działać dla dobra swojego miasta, ale zwiększać zanieczyszczenie i korki w centrum i ogólnie utrwalać chaos komunikacyjny. To pewnie jacyś sabotażyści z Warszawy chcący sprowincjonalizować Śląsk



kaspric - Śro Lut 14, 2007 11:55 pm
^^to jest dużo prostsze. To po prostu garstka krzykaczy patrząca tylko na swoje tyłki.



martin13 - Pon Kwi 02, 2007 8:29 pm


Średnicówka tak, ale nie w centrum Gliwic

Jacek Madeja 2007-04-02, ostatnia aktualizacja 2007-04-02 19:18

Stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic chce zablokować budowę gliwickiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej w Parlamencie Europejskim i wstrzymać kredytowanie z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Gliwicki odcinek średnicówki będzie miał osiem kilometrów długości. Kością niezgody jest pięć kilometrów, które ma przebiegać przez ścisłe centrum miasta. Droga ma przecinać główne ulice - Zwycięstwa i Dworcową. Przeciwko takiemu wytyczeniu trasy protestuje grupa mieszkańców miasta, która założyła stowarzyszenie Gliwiczanie dla Gliwic. - To tak, jakby w Katowicach trasa średnicowa przecinała ul. 3 Maja albo Kościuszki. Nikt by się na to nie zgodził. W Gliwicach takie rozwiązanie jest możliwe - mówią członkowie stowarzyszenia, którzy od pięciu lat studiują plany i śledzą urzędowe decyzje w tej sprawie, zaskarżając je, gdzie się tylko da. Według nich przez średnicówkę, przebiegającą przez środek Gliwic, w śródmieściu wielokrotnie wzrośnie poziom emisji spalin.

- To szatański pomysł. Kto przy zdrowych zmysłach buduje drogę o parametrach autostrady tak blisko domów, w których mieszkają ludzie. Skutkami mogą być poważne schorzenia płuc. Poza tym wzdłuż takich tras obserwuje się tzw. efekt tunelowy - ludzie się wyprowadzają i wszystko wokół zamiera. To oznacza śmierć dla śródmieścia Gliwic - mówi znany polski onkolog prof. Mieczysław Chorąży, gliwiczanin, sympatyk stowarzyszenia.

Swoje racje członkowie GdG wiele razy przedstawiali gliwickim urzędnikom i przedstawicielom DTŚ. Gdy to nie przyniosło rezultatu, zwrócili się do wojewody, inspektoratu sanitarnego, a nawet kilku ministerstw. Bez efektów.

- W Polsce wyczerpaliśmy już chyba wszystkie możliwości. Teraz możemy liczyć tylko na Unię Europejską - mówi Mirella Czajkowska-Turek. W Komisji Petycji przy Parlamencie Europejskim na rozpatrzenie czeka wniosek stowarzyszenia dotyczący wstrzymania budowy drogi. W zeszłym tygodniu członkowie stowarzyszenia spotkali się z przedstawicielami Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który częściowo kredytuje inwestycję. Przekonywali, że tak przebiegająca trasa jest zagrożeniem dla miasta.

Na razie trudno powiedzieć, czy ich argumenty odniosły skutek.

- Przeciwko budowie protestuje mała grupka ludzi, która zrobiła z tego swoją idee fixe. Przecież te same samochody jeżdżą teraz ulicami Gliwic i korkują miasto. Poza tym przebieg trasy jest znany od dawna. Przez kilka lat pracowaliśmy nad projektami, opiniami i planami. Nagle tego nie przekreślimy, bo to się nie podoba kilkunastu osobom - bagatelizuje protest stowarzyszenia Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Również według przedstawicieli DTŚ przebieg drogi jest optymalny i wcale nie przyczyni się do wyludnienia gliwickiego śródmieścia.

Według członków stowarzyszenia rozwiązaniem byłoby doprowadzenie trasy średnicowej do budowanej autostrady A1. Następnie przebiegałaby drogą krajową nr 88. - W obecnie planowanym przebiegu mogłaby powstać szeroka aleja, która przejęłaby część ruchu miejskiego, ale na pewno nie trasa tranzytowa o takim natężeniu ruchu - mówi Czajkowska-Turek.



Safin - Pon Kwi 02, 2007 9:21 pm
Brawo Gliwiczanie! Nie powtarzajcie Katowickiego błedu Śmiałka i kolejnych decydentów, co mieszkają po lasach, a miasto tną drogami! W 100% popieram!

"
- Przeciwko budowie protestuje mała grupka ludzi, która zrobiła z tego swoją idee fixe. Przecież te same samochody jeżdżą teraz ulicami Gliwic i korkują miasto. Poza tym przebieg trasy jest znany od dawna. Przez kilka lat pracowaliśmy nad projektami, opiniami i planami. Nagle tego nie przekreślimy, bo to się nie podoba kilkunastu osobom - bagatelizuje protest stowarzyszenia Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach. "

Znając poziom naszych debat publicznej to jakoś nie przekonuje mnie wypowiedz rzecznika. A że urzedy potrafią być twardoglowe i ignoranckie to też nie nowaść-jak choćby Rospoda.



kaspric - Pon Kwi 02, 2007 9:50 pm
Safin, nie daj się nabrać. Przebieg DTŚ jest optymalny, problemem jest za to "wykończenie" - np długość tunelu. Ale stowarzyszenie nie walczy o to, by było dobrze - oni stworzyli sobie bożka, którym jest walka z DTŚ. Jedna z czlonkiń na wzmiankę o tunelu kiedyś powiedziała "I co, tunel trż trzeba zbudować, kopary nam będą pod oknapi latami jeździć! Poza tym to powietrze gdzieś musi uchodzić" (nie dokładnie, ale w tym stylu). Od tego czasu nie zaprzątam sobie głowy tymi krzykaczami.



Safin - Pon Kwi 02, 2007 10:17 pm
Zatem taka proźba [bo gdzies mi sie uroilo ze tunelu nie bedzie] dajcie ajka mapke z przebiegiem tej trasy w centrum Gliwic. Z góry wielkie dzieki!

PS: tak oglądałem mapy z googlemap ktore wrzucaiłes na str 2. Ale jednak -jesli komukolwike sie chce- prosiłbym o zwykłą bazgrołę na mapie drogowej jakiejs z UM, z czerwoną kreska kaj ta droga pójdzie. Widocznie brakuje mi ramu w głowie by sobie to samemu poskaldac dzieki tym satelitarnym zdjeciom.



kaspric - Pon Kwi 02, 2007 11:34 pm
http://www.dts-sa.pl/HTML/Gliwice.htm tu jest wszystko. Co do tunelu - ma być krótki (póki co), 300m. Ale do cholery czemu nie powalczą o jego wydłużenie?



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 12:11 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Wto Kwi 03, 2007 2:10 pm

jak napiszesz list z sugestią poszerzenia tunelu to się pod nim podpiszę, myślę że większosć z nas też (może poza Safinem )

Albo sie wysil i czytaj ze zrozumieniem albo nie żartuj - pod takim listem chętnie bym sie tez podpisał.
Po prostu zrozumiałem ze droga ma isc jak nasza autostrada. Tunel bedzie ok.



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 2:18 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Wto Kwi 03, 2007 2:52 pm
ALe potem sie popraiwłem
Wprowadzamy jakies reguły w stylu "Pierwsze słow do dziennika....? Koniec OT



d-8 - Wto Kwi 03, 2007 6:35 pm
a ja pamietam jak kolo moich blokow ( obok wezla 'Mikolowska' ) przymierzano sie do budowy A4...

dostawalismy przez jakis czas ulotki do skrzynek oraz mielismy przyjemnosc czytac plakaty i ogloszenia mowiace o tym ze 'praktycznie zniknie ogromny obszar parku kosciuszki, a to co zostanie i tak dobija spaliny'
'ze halas nie bedzie do zniesienia i zatruje nam zycie'
'ze zostana zdemontowane mosty i kladki i nie ma zadnej gwarancji na to ze inwestor je odbuduje' itd itp

a na prawde skonczylo sie tak :

- przy parku wycieto kilka drzew ( topole przewaznie ) i spora czesc chaszczy i krzakow
- ja tam jakos nie dostrzeglem zmiany "przed/po" jesli chodzi o halas czy inne niedogodnosci
- wszystkie mosty i kladki odbudowano ( na starej to nawet balem sie chodzic bo mialem wrazenie ze sie zawali kiedys sama ) a nawet zbudowano dodatkowe...

a nade wszystko - jestem bardzo zadowolony z tego ze mam autobane doslownie za winklem - moge szybko sie na nia wydostac i raz dwa dojechac do wrocka czy dalej do granicy



Tomek - Wto Kwi 03, 2007 6:50 pm

a ja pamietam jak kolo moich blokow ( obok wezla 'Mikolowska' ) przymierzano sie do budowy A4...


Trzeba pamiętać, że 95% tych stowarzyszeń protestującym przeciwko inwestycjom drogowym w miastach to
- albo cwaniaki mający nadzieję, na czek od inwestora z kilkoma zerami w zamian za
milczenie
- albo zbieranina w stylku Pan Kaziu ze sklepikiem rybnym, który to sklepik ma być
rozebrany i Pan Kazik jest teraz ekspertem od negatywnego wpływu budowanej
drogi na życie mieszkańców w promieniu jednego kilometra

Mam nadzieję, że nie ustąpią tym ludziom z gliwickiego stowarzyszenie; przeczytałem ich argumenty - tak jak podejrzewałem są one idiotyczne



d-8 - Wto Kwi 03, 2007 7:12 pm
^^^ no dokladnie !
tylko czasem takim grupkom udaje sie zatrzymac na jakis czas i opoznic inwestycje.



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 7:28 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Wto Kwi 03, 2007 8:38 pm
hmmm, są święta, myślę, że znajdę trochę czasu



kaspric - Wto Kwi 24, 2007 1:35 pm
Ok, nie wiem, jak się do tego zabrać.

Mam prośbę - czy moglibyście dać mi jakiś przykład Waszego pisma w jakiejkolwiek sprawie do jakiegokolwiek UM? Student polsl bez podkładu ani rusz



Kris - Wto Kwi 24, 2007 6:47 pm


Nie tędy droga ?

Budowa Drogowej Trasy Średnicowej może się opóźnić. Ustąpić nie chce stowarzyszenie "Gliwiczanie dla Gliwic", które walczy o zmianę planów budowy trasy. Dziś w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim członkowie stowarzyszenia, samorządowy i niezależni eksperci rozmawiali o możliwościach rozwiązania konfliktu.


(fot. arch.)

Praca nienajgorsza, ale bez perspektyw. Na gliwickim Balcerku coraz głośniej - o jego końcu.
"Nie o mnie tu chodzi, ale o młodych co nie mają teraz roboty" - mówi Urszula Klaisek, która handluje na targowisku – które ma zostać zlikwidowane. A koniec jest nieunikniony. Zgodnie z planami targowisko ustąpi miejsca Drogowej Trasie Średnicowej.

Bazaru i przede wszystkim spokoju w centrum miasta broni Stowarzyszenie "Gliwiczanie dla Gliwic". Jego członkowie domagają się zmiany planów budowy DTŚ-ki. "Takie będzie natężenie ruchu przy tym projekcie jak na autostradzie A4" - mówi Mirella Czajkowska-Turek. Konkretnego - alternatywnego pomysłu wciąż jednak stowarzyszenie nie ma. Udało im się jednak wywalczyć powołanie przez wojewodę śląskiego zespołu ekspertów, który zbadać ma możliwości zmiany trasy. "Trzeba rozmawiać" - mówi wice wojewoda Wiesław Maśka.

Tyle, że jak na razie rozmowy nie przynoszą efektów.

Prezes Drogowej Trasy Średnicowej przestaje już wierzyć, że drogę uda wybudować się w terminie. Sytuacja jest patowa, bo członkowie stowarzyszenia chcą wyprowadzić drogę ze śródmieścia, a ideą DTŚ jest właśnie połączenie śródmieścia z innymi miastami aglomeracji.

Wojciech Janocha

http://ww6.tvp.pl/2858,20070424489828.strona



d-8 - Wto Kwi 24, 2007 9:55 pm
ja nie rozumiem jak jacys krzykacze na zasadzie "nie bo nie" moga zablokowac duuuzo duzo wczesniej zaplanowana inwestycje. niech spadaja na drzewo



salutuj - Wto Kwi 24, 2007 10:16 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Wto Maj 01, 2007 6:36 pm

Ok, nie wiem, jak się do tego zabrać.

Mam prośbę - czy moglibyście dać mi jakiś przykład Waszego pisma w jakiejkolwiek sprawie do jakiegokolwiek UM? Student polsl bez podkładu ani rusz


Ponawiam prośbę



absinth - Wto Maj 01, 2007 6:45 pm
wysle ci na maila tylko mi podaj



gilbertus86 - Nie Maj 06, 2007 2:56 pm

W Zabrzu boją się, że gliwicki protest o kilka lat opóźni budowę średnicówki. - Droga utknie w centrum Zabrza i tysiące samochodów zakorkuje miasto - rysują czarną wizję urzędnicy. Przedstawiciele Drogowej Trasy Średnicowej przyznają, że taki scenariusz jest możliwy

Przeciwko budowie gliwickiego odcinka trasy średnicowej protestuje grupa mieszkańców skupiona wokół stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic. Droga ma przebiegać dawnym korytem Kłodnicy, przeciąć główne ulice Dworcową i Zwycięstwa i prowadzić koło parku Chopina. - To niedopuszczalne, żeby tak ruchliwą trasę poprowadzić przez gęsto zaludnione śródmieście. To tak, jakby w Katowicach średnicówka przecinała ul. 3 Maja - argumentują protestujący.

Według członków stowarzyszenia najlepszym rozwiązaniem byłoby zakończenie DTŚ na węźle autostrady A1 w Sośnicy i poprowadzenie jej drogą krajową nr 88. W miejscu, gdzie według planów ma biec DTŚ, widzieliby raczej szeroką aleję, która przejęłaby część ruchu miejskiego.

Gliwiczanie dla Gliwic od kilku lat nie ustają w protestach, odwołując się od urzędowych decyzji dotyczących średnicówki. Wniosek o wstrzymanie budowy drogi skierowali nawet do Parlamentu Europejskiego. Spotkali się także z przedstawicielami Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który częściowo kredytuje inwestycję. Przekonywali, że tak przebiegająca trasa jest zagrożeniem dla miasta.

Ostatnim sukcesem stowarzyszenia jest powołanie przez wojewodę śląskiego zespołu ekspertów, który zbada możliwość zmiany przebiegu trasy.

Przedstawiciele DTŚ wykluczają możliwość zmiany przebiegu średnicówki. Przyznają natomiast, że działania stowarzyszenia mogą skutecznie opóźnić budowę drogi.

- Skrupulatne odwoływanie się od wszystkich urzędowych decyzji może zablokować budowę gliwickiego odcinka nawet na kilka lat - mówi Arkadiusz Dunaszewski, zastępca dyrektora ds. przygotowania inwestycji Drogowej Trasy Średnicowej.

Takiego scenariusza boją się nie tylko w Gliwicach. Na alarm biją urzędnicy w sąsiednim Zabrzu. Obawiają się, że protest Gliwiczan dla Gliwic sparaliżuje komunikację w centrum miasta. Kością niezgody jest tzw. odcinek gliwicko-zabrzański, który ma ciągnąć od ul. de Gaulle'a w Zabrzu do planowanego węzła autostrady A1 w gliwickiej Sośnicy. Stowarzyszenie odwołując się od decyzji dotyczącej finansowania, musi ją zakwestionować na całym odcinku.

W Zabrzu już rozpoczęły się prace przygotowawcze pod budowę średnicówki na odcinku od Rudy Śląskiej do ul. de Gaulle'a. Trwają prace nad uporządkowaniem gazociągów i kanalizacji w rejonie planowanego przebiegu trasy, tak żeby można było bez problemu zacząć budowę. - Co z tego, że szybko uporamy się z pierwszym odcinkiem, jeśli później okaże się, że prace utkną na kilka lat. Tysiące samochodów wjedzie do centrum miasta i nie będzie miało jak wyjechać - alarmuje Adam Kurbiel, zastępca prezydenta Zabrza.

- Nie mamy nic przeciwko przebiegowi trasy średnicowej w Zabrzu. Staramy się tylko bronić naszego miasta. To nie nasza wina, że inwestor wystąpił o wspólne finansowanie budowy DTŚ w Gliwicach i Zabrzu - mówi Mirella Czajkowska-Turek ze stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic.

Źródło: Gazeta Wyborcza - Katowice
________________________________
"W miejscu, gdzie według planów ma biec DTŚ, widzieliby raczej szeroką aleję, która przejęłaby część ruchu miejskiego."

według http://www.dts-sa.pl:
Zgodnie z planem ogólnym zagospodarowania przestrzennego Drogowa Trasa Średnicowa w Gliwicach jest zapisana jako ulica śródmiejska o przekroju G 1/4 (jezdnia jednoprzestrzenna o czterech pasach ruchu, a więc bez pasa rozdzielającego przeciwne kierunki).

według tego właśnie w centrum miasta dtś ma mieć formę alei, a nie jak stowarzyszenie uważa 'autostrady" nie rozumiem więc o co ten cały szum...



kaspric - Nie Maj 06, 2007 3:04 pm
Po prostu walka z DTŚ to jest bożek.



bobtrebor - Nie Maj 06, 2007 3:29 pm
to nie będzie aleja (jak wygląda aleja możesz zobaczyć np pod Jasną Górą) tylko bezkolizyjna trasa szybkiego ruchu, ogólnie wisi mi to w jaki sposób DTŚ przejdzie przez Gliwice ale oczywiste jest, że to ścisłe centrum miasta i jedyny cywilizowany sposób to długi tunel



rasgar - Nie Maj 06, 2007 3:31 pm
hmmm być może "Gliwiczanie dla G." chcą po prostu wykorzystać sytuację by zaistnieć medialnie. być może. Może być też tak że są święcie przekonani że DTŚ przez centrum ma mieć po fafnaście pasów w jedną stronę i nie zawrócili sobie nawet głowy spojrzeniem w plany tylko kierowani tym przekonaniem wyszli sobie na ulice pokrzyczeć. Ciężko powiedzieć bo tylko o nich słysze co chwile ale jeszcze (prócz protestów) konstruktywnych argumentów nie miałem okazji usłyszeć.



martin13 - Pią Maj 11, 2007 5:50 pm

Zastopują średnicówkę?
dziś

Jaka przyszłość czeka centrum Gliwic, jeśli Drogowa Trasa Średnicowa powstanie zgodnie z planem jej przebiegu? Przeciwnicy tej lokalizacji nie chcą dopuścić do tego, aby mieszkańcy sami się o tym przekonali. Chcą, aby średnicówka kończyła się na węźle Sośnica. Są zdecydowani zablokować inwestycję, by ratować miasto. I jest całkiem realne, że im się to uda.



Przedstawiciele samorządu argumentują: - Z badań opinii publicznej wynika, że budowę DTŚ popiera większość gliwiczan. Wedle planów, gliwicki odcinek DTŚ ma powstać do 2010 roku. Inwestycję finansuje budżet państwa, a pieniądze na ten cel mają pochodzić z kredytu zaciągniętego w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Jak każda instytucja unijna, także i ta jest niezwykle wyczulona na społeczny aspekt inwestycji, które z jej pożyczek są finansowane. Dlatego właśnie tam postanowili się zwrócić członkowie stowarzyszenia "Gliwiczanie dla Gliwic".

- To jedyny sposób, aby nie dopuścić do finansowania tej inwestycji, bo potem na jakiekolwiek działania będzie za późno - mówi Mirella Czajkowska-Turek, prezes stowarzyszenia.

członkowie Stowarzyszenia "Gliwiczanie dla Gliwic" już nawiązali kontakt w tej sprawie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Co więcej - spotkali się w Gliwicach z jego przedstawicielami i wyłożyli im swoje racje. Poinformowali o swoich zastrzeżeniach także Komisję Europejską. Jak podkreślają, choć w mieście nie znajdują zrozumienia, wspiera ich działania i rozumie od dawna ich obiekcje gliwicki poseł Prawa i Sprawiedliwości, Aleksander Chłopek.

A to z kolei wywołuje zdziwienie w gliwickim magistracie - wszak średnicówka jest inwestycją rządową.

Chcemy być dobrze zrozumiani: nie jesteśmy przeciwko drogowej trasie średnicowej, nie chcemy jednak, aby przebiegała przez centrum miasta - wyjaśniają Mirella Czajkowska-Turek i Andrzej Pieczyrak, założyciel Niezależnego Serwisu Internetowego, który jest sympatykiem stowarzyszenia i nagłaśnia jego poczynania.

Choć starania członków stowarzyszenia dotyczą Gliwic, z racji finansowania inwestycji ich protesty dotykają także Zabrze, ponieważ oba odcinki DTŚ - zabrzański i gliwicki - będą finansowane z jednego kredytu Europejskiego Banku Gospodarczego.

A tymczasem samorządowcy obu miast są coraz bardziej poirytowani. I zgodni, że działania ich przeciwników mogą co najmniej opóźnić inwestycję. Zgodni są co do tego zarówno przedstawiciele gliwickiego i zabrzańskiego magistratu, jaki władze spółki DTŚ SA.

- Mnie nie interesuje, co zrobią Gliwice, my musimy doprowadzić do zbudowania trasy na naszym terenie, bo mieszkańcy na to czekają - podkreśla Adam Kurbiel, wiceprezydent Zabrza. - Jeśli tak się nie stanie, zakorkujemy się. Ludzie dojadą DTŚ-ką od strony Rudy Śląskiej do centrum Zabrza i co dalej? Ruszą lokalnymi drogami? Nie możemy do tego dopuścić. Zwłaszcza że pieniądze na tę trasę są i mogłyby ruszyć przetargi.

Stanowisko władz Gliwic jest znane: nie ma w Gliwicach żadnej dobrej alternatywnej lokalizacji. A przez ścisłe śródmieście droga ma przejść w wykopie oraz pod przykryciem.

Zapytani o swój wariant przedstawiciele stowarzyszenia podkreślają: - Wariantowanie przebiegu DTŚ to nie nasza sprawa, ale inwestora. Oczywiście, mają "swój" wariant. Chcą, aby DTŚ kończyła się na węźle Sośnica, a centrum miało co najwyżej miejską aleję.

Z takiego obrotu sprawy byłyby zadowolone władze Zabrza. Ale nie są - bo protest dotyczy całego odcinka inwestycji, bez podziału na Gliwice i Zabrze.

Tymczasem niedawne spotkanie w tej sprawie u wicewojewody śląskiego Wiesława Maśki i powołanie zespołu eksperckiego, zdaniem przeciwników przebiegu DTŚ w Gliwicach jest sukcesem stowarzyszenia.

Jednak Mirella Czajkowska-Turek mówi: - To klęska, że nie mogliśmy się porozumieć z władzami na poziomie Gliwic. Chcemy jeszcze rozmawiać.
Marlena Polok-Kin - Dziennik Zachodni



Kamyk85 - Pią Maj 11, 2007 7:02 pm
Zapytani o swój wariant przedstawiciele stowarzyszenia podkreślają: - Wariantowanie przebiegu DTŚ to nie nasza sprawa, ale inwestora



bobtrebor - Pią Maj 11, 2007 8:36 pm
w Katowicach już była szeroka trasa i wiecznie zapchane Rondo, poza tym nie jest to aż tak ścisłe centrum jak w Gliwicach, po wrzuceniu sporej ilości aut pod ziemię i odsunięciu ulicy w rejonie Uniwersyteckiej można odczuć mniejszą uciążliwość dla otoczenia, w Gliwicach jest inaczej



cin - Sob Maj 12, 2007 6:17 pm
W Gliwicach to sa obrzeza centrum, 50-100 metrow dalej za torami kolejowymi to juz zupelnie nie jest centrum, tyle, ze tam nie ma gdzie wsadzic dtski. Prawdziwy charakter obrzeza centrum to moze byc od Czestochowkiej do Berbeckiego, dalej jest park, wczesniej napewno nie centrum. Gdyby tunel byl od Czestochwskiej do palmiarni wlacznie, to by bylo idealnie. I niech o to walcza wszyscy w Gliwicach a nie o wywalenie DTSki nie wiadomo gdzie. Oczywiscie dobry ring, moze i 2 ringi dla miasta - jak najbardziej tak, ale nie jako alternatywa tylko uzupelnienie. Do centrum trzeba wjechac, moze wezlow w samym centru nie ma jakos duzo ale kilka jest w kluczowych punktach, ktore umozliwia bardzo dobre wprowadzanie i wyprowadzanie euchu w kluczowych miejsach Gliwic (np. Politechnika, Szpital Onkologiczny). Rowniez dojazd do scieslego centrum po zjezdzie na wezlach bedzie szybki, w odroznieniu od sytuacji dzisiejszej lub wjazdu z proponowanych ringow (czy to zewnetrzengo - funkcja czysto tranzytowa, czy tez wewnetrznego, ktory i tak bedzie daleko od kluczowych punktow w miescie).



bobtrebor - Sob Maj 12, 2007 7:27 pm
trójkąt między dworcem PKP, KZK a rynkiem to nie obrzeża tylko po prostu centrum co do reszty się zgadzam



cin - Nie Maj 13, 2007 7:00 am
Piszac obrzeza centrum nie wartosciuje tego fragmentu miasta jako "mniejszego" centrum, niz np. cala Zwyciestwa o stare miasto wokol rynku. To wszystko do dworca jest oczywiscie centrum, z tym, ze nawet w tej obecnej wersji chocby i te 300 metrow tunelu ratuje Zwyciestwa o okolice (poza parkiem). Mysle wiec, ze linia glowna tej juz waskiej czesci centrum od PKP wzdloz Zwyciestwa na dzien dzisiejszy nie jest zagrozona. Parku szkoda (halas,m jakis wykop czy ekrany to nie to) a i na wschod tunel powinien byc taki, jak napisalem. Idealem bylby od Konarskiego, ale badzmy realistami. I tak moja (i nie tylko moja) propozycja to duze zwiekszenie kosztow. Ta wersja to tunel ok 600-800 metrow (odcinek o jakim pisalem wczesniej - od Czestochowskiej do konca palmiarrni a dalej lagodnie wykop tak, ze glowna czesc parku nie cierpialaby od ruchu samochodowego. Czyli tunel ok. 2 razy dluzszy niz przewiduje obecny plan. Tak trudno powalczyc o sensowne rozwiazanie problemu przecinania czesci centrum?



salutuj - Nie Maj 13, 2007 7:09 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



cin - Nie Maj 13, 2007 9:47 am
Akurat w Zabrzu nie za bardzo wiem, co realnie i sensownie nadawaloby sie do modyfikacji? Poza tym w Zabrzu na calej dlugosci teren gotowy, pozwolenia budowlane wydane, projekty zatwierdzone wiec niech jak najszybciej buduja.A odcinek w Zabrzu wspolny z finansowaniem Gliwc to za wezlem de'Gaulle'a, wiec juz zupelnie poza centrum (glownie leci przez Park Powstancow, tam byly jakies "ale", ale nie ma za bardzo alternatywy). Pozostalych odcinkow nie ruszac, zreszta na nie kasa juz przyznana i z Gliwicami nie maja (na szczescie) zadnego zwiazku.

Co do naglasniania opcji wydluzenia tunelu w Gliwicach jako konkretnego rozwiazania problemow i obalenia zarzutow Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic to jestem za. Jesliby media poubliczne glosno zapytaly sie Stowarzyszenie, co oni na takie wydluzenie tunelu, ktore ratuje park i chowa kompletnie trase dla mieszkancow centrum, to mysle, ze ich odpowiedz musialaby byc 2 rodzajow. Pierwsza - powiedzieliby ze to jest ok, ale nie ma wg nich szans nataki dlugi tunel wiec dalej beda protestowac a druga odpowiedz, ze dla nich centrum jest jeszcze kilometr przed Konarskiego a konczy sie kilometr za palmiarnia, ale wtedy kazdy uzna ich za oszolomow. Tak czy siak ten temat powinien zaistniec medialnie, bo na arzie wynika z roznych artow w prasie, ze Stowarzyszenie forsuje wywalenie DTSki nie wiadomo gdzie, bo im rzekomo pewny tranzyt bedzie szedl przez centrum i zaklocal cisze i przyjemnosc spedzania czasu w Parku (no i czesc mieszkancow kamienic w centrum bedzie miala zle). Tak wiec forsujmy na starcie tunel od Konraskiego do konca parku zeby potem w ramach kompromisu zejsc do wersji 700 metrwoej o ktorej pisalem. Oczywiscie im wiecj tym lepiej, to co ja (i nie tylko ja) proponuje jest optymalnym kompromisem IMHO.



salutuj - Nie Maj 13, 2007 9:50 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



cin - Nie Maj 13, 2007 3:11 pm
Poza odcinkiem na Porebie/Zaborzu (wzdluz ulicy Wolnosci od granicy z Ruda do elektrowni Zabrze) to trasa biegnie pasem nieuzytkow lub poza scislym centrum, gdzie nie bylo zadnej drogi na sladzie DTSki. Nie zmienia na tym pierwszy odcinku zbytnio obecnego ukladu Wolnosci/tramwaj.



salutuj - Nie Maj 13, 2007 3:35 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



cin - Pon Maj 14, 2007 8:10 am
Tam nie bedzie zadnego polaczenia. A na odcinku rownoleglym z linia tramwajaowa w Zabrzu nie ma z jej punktu widzenia zmian - tam, gdzie linia krzyzuje sie z drogami (np. Piotra Skargi) bedzie sie dalej krzyzowac. Z Lompy podobnie. Zreszta tam sa wszedzie przystanki, wiec akurat nie ma problemu.



salutuj - Pon Maj 14, 2007 8:18 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



cin - Pon Maj 14, 2007 11:20 am
Na Piotra Skargi ma po obu stronach tej ulicy, wiec jest poprawnie. Na Lompy identycznie. Czyli przystanek zawsze przed skrzyzowaniem.



Emenefix - Pon Maj 14, 2007 11:41 am
W odpowiedzi Pawłowi i w uzupełnieniu CINa
Trasa DTS w Zabrzu zakceptowana biegnie po czymś idealnym dla tego typu inwestycji - mianowicie dawnej trasie kolei piaskowej z Poremby do Gliwic. Praktycznie nic oprócz kilku kamienic na Zaborzu się nie wyburzyło. No lepiej sie najwyraźniej w swiecie NIE DA No chyba, ze Guidowaldzie coś poprzestawiać

Tradycyjnie dorzucam foto:





cin - Pon Maj 14, 2007 7:17 pm
Jakby szla idealnie po sladzie kolei piaskowej to nie trzeba by bylo calego "Piotra Skargi" burzyc. A tak od Poreby poprzez wlasnie Zaborze slikwodowano wszystkie kamienice. Pamietam, ze za dzecinstwa to zawsze bylo dla mnie drugie "centrum" miasta. Jesli czegos nie udalo sie kupic w scislym centrum, to po drodze do domu (Poreba) mozna bylo jesscze wyskoczyc z tramwaju na "Piotra Skargi" i tam bylo duzo sklepow. Takie centrum Zaborza. Oczywiscie zaniedbane z latami w zwiazku z planowana DTSka, ale jak pisalem akurat tam, gdzie najwiecej w Zabrzu wyburzono to DTSka nie idzie po sladzie kolei. Od elektrowni do Guido - owszem, juz predzej. W kazdym razie kamienice w ciagu ulicy Zabrzanskiej mialy zwykle kolo 100 lat i gdyby je ladnie odremontowac, to wiekszosc miala niezla architekture (zwykle familoki, bo takie tez byly, pomijam).

W kazdym razie przebieg moglby byc od granicy z Ruda do poziomu elektrowni wlasnie dalej na poludnie, na dzien dzisiejszy przez teren zlikwodowanej kopalni Zabrze Wschod a potem sladem wlasnie innych lini z tej kopalni za obecnym osiedlem Jodlowa tak by dalej polaczyc sie z zaplanowanym przebiegiem. Ale to bylo podobno duzo drozsze i w zwiazku z tym bede mial prawie pod domem 8 pasow drogi + tramwaj (3+3 DTSka, 1+1 Wolnosci)... Ale nie jestem jak ci z Gliwic, zebym mial z tego pwodun plakac... Coz, cena aglomeracji. Dobrze, ze moje okna sa na wsch/zachod a nie na poludnie.





kaspric - Pon Cze 25, 2007 11:53 pm
Koniec zamieszania wokół DTŚ

GLIWICE. Całkowitym niepowodzeniem małej grupy mieszkańców zakończyły się starania o zablokowanie budowy gliwickiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej.

Przedstawiciele Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który finansuje budowę Trasy, ostatecznie uznali zaprezentowane im przez protestujących argumenty za bezzasadne.

W pismie przesłanym do dyrekcji Drogowej Trasy Średnicowej, Rada Dyrektorów poinformowała, że nadal będzie uczestniczyła w tym przedsięwzięciu. Rada, w 28 osobowym składzie uznała, że nie ma żadnych merytorycznych podstaw do zaprzestania finansowania inwestycji. Tym samym, realizacja gliwicko-zabrzańskiego odcinka DTŚ będzie przebiegać bez przeszkód.
Przypomnijmy, że przedstawiciele EBI przyjechali do Gliwic na skutek alarmujących pism wysyłanych przez jedno ze Stowarzyszeń. Informowano w nich o licznych nieprawidłowościach dotyczących planowanej inwestycji oraz rzekomych zagrożeniach, jakie stwarza ona dla mieszkańców. Jednak przedstawione argumenty nie znalazły potwierdzenia u europejskich finansistów. Pozostaje mieć nadzieję, że decyzja EBI - niezależnej europejskiej instytucji - co wielokrotnie podkreślali protestujący, ostatecznie kończy zupełnie niepotrzebne zamieszanie wokół DTŚ. (nd)

________________




gilbertus86 - Wto Cze 26, 2007 7:37 am
i całe szczęście
ale o przedłużenie tunelu można by powalczyć... kto wie, moze zaczną się wieszać na drzewach w parku Chopina



d-8 - Wto Cze 26, 2007 7:39 am

Całkowitym niepowodzeniem małej grupy mieszkańców zakończyły się starania o zablokowanie budowy gliwickiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej.

yes yes yes !

i BARDZO dobrze! krzykacze raus na pola ziemniaki zbierac! albo wracac do domu pod Łomże!

cieszy taki obrot sprawy. na prawde cieszy. tym bardziej widzac postep prac w Rudzie mozna miec nadzieje ze i w Gliwicach pojdzie szybko i sprawnie i bedzie mozna w niedalekiej przyszlosci smigac na przemian z kato do gliwic albo dts albo A4. najs



kaspric - Wto Cze 26, 2007 10:13 am

i całe szczęście
ale o przedłużenie tunelu można by powalczyć... kto wie, moze zaczną się wieszać na drzewach w parku Chopina


ostatnio trochę pokpiłem sprawę, ale jak ruszę na dobre z Posterem, wtedy planuję oficjalny początek akcji



salutuj - Wto Cze 26, 2007 10:15 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kaspric - Wto Cze 26, 2007 10:38 am
Leży odłogiem na dole listy tematów :D:D

A poważnie - sesja i takie tam sprawy. Chciałbym 1 lipca oficjalnie ruszyć z Posterem (narazie wysyłam pytania o wykorzystanie wizualek, niektóre biura to olewają, więc mam je serdecznie w dupie) i wtdey chciałbym sfinalizować sprawę listu - proponuję właśnie zamieszczenie go na Posterze, podpisanie przez SMM i mnie (dobrze by było, żeby to nie było samo SMM, żeby uchronić sie od zarzutów "jacyś tam ludzie z Katowic, co oni wiedzą")



gilbertus86 - Wto Cze 26, 2007 7:12 pm

"jacyś tam ludzie z Katowic, co oni wiedzą")
a jakiś tam człowiek ze wsi (niech będzie "prowincja") może coś wiedzieć? wtedy się też podpisze



Pieczar - Czw Lip 05, 2007 10:34 am
DTŚ w Gliwicach: propozycje i wątpliwości

www.wnp.pl

Do końca lipca '07, członkowie specjalnego zespołu ekspertów powinni skierować na ręce wojewody śląskiego, pisemną propozycję dotyczącą przebiegu i architektury Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ) w obrębie Gliwic.

W powołanej przez wojewodę grupie ekspertów ds. przebiegu Drogowej Trasy Średnicowej zasiadają m.in.: przedstawiciele inwestora, architekci i urbaniści z Politechniki Śląskiej, Politechniki Warszawskiej, Izby Urbanistów, przedstawiciele samorządów Zabrza i Gliwic, a także reprezentanci Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic oraz przedstawiciele kierownictwa Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Członkowie gremium są zgodni, że nie ma większych problemów, jeśli chodzi o ustalony już przebieg DTŚ w obrębie Zabrza. Toczą się prace budowlane, wyburzono budynki, przeniesiono mieszkańców. Przedstawiciel zabrzańskich władz apelowali jedynie, by tak poprowadzić inwestycję, aby do końca budowy zachodniego, kończącego się w Gliwicach, odcinka, fragment zabrzański służył rozprowadzeniu ruchu poza centrum miasta. Zdaniem jednego z ekspertów, w tym celu, najlepiej byłoby sporządzić taki harmonogram prac, który gwarantowałby ukończenie wewnętrznych rozwiązań komunikacyjnych, a dopiero potem budowę rozwiązań, doprowadzających drogę do centrum miasta.

Nadal największe kontrowersje budzi przebieg gliwickiego odcinka DTŚ. Zdaniem części mieszkańców Gliwic, m.in. reprezentowanych przez Stowarzyszenie "Gliwiczanie dla Gliwic", proponowany przez inwestora przebieg DTŚ przez ścisłe centrum, jest nie do przyjęcia. Część ekspertów, w tym ekolodzy, popierają argumentację Stowarzyszenia forując opinię, że DTŚ rozdzieli miasto na pół, spowoduje, że ruch uliczny zostanie wzmożony (m.in. dlatego, że trasa będzie alternatywą dla płatnej prawdopodobnie już w obrębie Gliwic, autostrady A4), stężenie pyłu zawieszonego, tlenku azotu i hałasu zwiększy się, tym samym powodując ucieczkę mieszkańców z centrum miasta lub degradację i przemianę tego miejsca w slumsy. Ponadto, zaproponowany przez inwestora projekt przebiegu trasy wskazuje, że będzie to inwestycja droga na etapie budowy i późniejszego utrzymania. Trasa prowadzić ma bowiem dawnym dnem koryta rzeki Kłodnicy, a na tym gruncie występują tzw. kurzawki, które są zagrożeniem prowadzącym do katastrof budowlanych. W dodatku przeprowadzenie przez centrum miasta czteropasmowej drogi wyłączy z centrum sporą przestrzeń miejską. -"To koncepcja nie do zaakceptowania" - podkreślają członkowie stowarzyszenia.

Większość ekspertów uważa, że nie należy kwestionować zasadności przebiegu trasy przez centrum Gliwic, a jedynie omówić architekturę jej przebiegu. Zdaniem m.in. prof. Krzysztofa Gasidło z Politechniki Śląskiej, DTŚ przechodząca przez centrum Gliwic powinna mieć charakter ulicy miejskiej, o powiązaniach komunikacyjnych z ulicami, które już funkcjonują. Pod wpływem toczącej się już jakiś czas społecznej dyskusji wokół tego problemu inwestor i projektanci tego odcinka zaprezentowali nowe rozwiązania. Pokazali wkomponowaną w zdjęcia lotnicze wizualizację wstępnego projektu trasy, która wskazuje, że może ona być przyjazna środowisku (bezkolizyjna, poprowadzona w wykopie i tunelu) i dowodzi, że w większości jej przebiegu prowadzi przez tereny, na których znajdują się głównie zakłady przemysłowe i zieleń. -"To nie nóż wbity w serce miasta, a kręgosłup miasta" - podkreślał jeden z ekspertów, architekt i urbanista, Marek Tomaszewski.

Wszystkie propozycje dotyczące przebiegu gliwickiego odcinka DTŚ mają zostać złożone na ręce wojewody śląskiego do końca lipca. Na podjęcie decyzji o przebiegu trasy wpływ będzie mieć także decyzja o oddziaływaniu drogi na środowisko.

Wg założeń, podstawowe funkcje trasy średnicowej polegać mają na zbieraniu i rozprowadzaniu potoków ruchu wewnątrz konurbacji na dominującym kierunku wschód-zachód i bezpośrednim rozprowadzeniu potoków ruchu do poszczególnych ośrodków miejskich (Gliwice, Zabrze Ruda Śląska, Świętochłowice, Chorzów, Katowice). Trasa jest jednym z podstawowych elementów dla wdrożenia zintegrowanego systemu komunikacji zbiorowej, stworzy możliwość uruchomienia prawidłowej organizacji i sterowania ruchem w węzłowej strefie konurbacji. Będzie podstawową trasą zapewniającą powiązania międzymiejskie w komunikacji indywidualnej. Trasa w istotny sposób ma poprawić warunki ruchowe, w tym skrócenie drogi (ok.26%), skrócenie czasu podróży (ok.76%), zmniejszenie wypadkowości i poprawę środowiska naturalnego poprzez zmniejszenie emisji spalin. Obniżą się też koszty eksploatacji u użytkowników pojazdów.

Czy jest tak w istocie? W tej sprawie mogą wypowiedzieć się mieszkańcy Aglomeracji Górnośląskiej, którzy korzystają z oddanego już fragmentu DTŚ pomiędzy Katowicami a Świętochłowicami, wraz z przejazdem pod rondem w Katowicach.



salutuj - Czw Lip 05, 2007 11:49 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



gladiator79 - Czw Lip 05, 2007 12:46 pm
Gliwice to chyba jedyne miasto na Śląsku, w którym część mieszkańców jest przeciwna DTŚ. U nas w Mysłowicach na DTŚ czeka się jak na zbawienie.



kropek - Czw Lip 05, 2007 9:59 pm


DTŚ to nóż wbity w serce Gliwic?

Do końca lipca do wojewody śląskiego mają trafić wszystkie propozycje ekspertów, dotyczące przebiegu gliwickiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej. - Podważymy sensowność tego przedsięwzięcia w całości - zapowiadają członkowie Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic. Nie zgadzają się, aby średnicówka przebiegała przez ścisłe centrum miasta.


Domy do wyburzenia pod średnicówkę w Gliwicach, którą wytyczono m.in. ul. Królewskiej Tamy
Fot. Grzegorz Celejewski / AG

Gliwicki odcinek średnicówki ma mieć osiem kilometrów długości. Kością niezgody jest pięć kilometrów, które ma biec przez ścisłe centrum miasta i przecinać główne ulice - Zwycięstwa i Dworcową.

Podczas niedawnego spotkania zespołu ekspertów, powołanego przez wojewodę śląskiego (są w nim m.in. projektanci, architekci oraz reprezentanci Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic), zaprezentowano wstępny projekt DTŚ-ki w obrębie Gliwic. Wkomponowana w zdjęcia lotnicze wizualizacja miała pokazać, że trasa będzie przyjazna dla środowiska i bezkolizyjna (część drogi poprowadzona będzie w wykopie, część w tunelu). Projektanci przekonywali, że trasa w większości przebiegać będzie przez tereny zielone i grunty należące do zakładów przemysłowych. - To nie nóż wbity w serce miasta, a jego kręgosłup - podkreślał Marek Tomaszewski, architekt i urbanista.

Członkowie Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic, którzy od pięciu lat walczą o zmianę przebiegu trasy, nie dali się jednak przekonać. Ich zdaniem średnicówka powinna w ogóle omijać centrum miasta. - DTŚ podzieli je na pół, a stężenie tlenku azotu i hałas zwiększą się tak, że mieszkańcy zaczną uciekać z centrum. To miejsce zmieni się w slumsy - przekonywali członkowie stowarzyszenia. Zwrócili też uwagę, że zaproponowany przez inwestora projekt będzie drogi zarówno w budowie, jak i w utrzymaniu. - Trasa ma prowadzić dawnym dnem koryta Kłodnicy, gdzie występują groźne dla budownictwa kurzawki - przekonują Gliwiczanie dla Gliwic.

Większość ekspertów uważa jednak, że nie należy kwestionować przebiegu trasy przez centrum miasta, a jedynie doprecyzować kwestie techniczne i architektoniczne projektu. Zdaniem prof. Krzysztofa Gasidły z Politechniki Śląskiej, DTŚ-ka w Gliwicach powinna mieć charakter ulicy miejskiej, powiązanej komunikacyjnie z ulicami, które już funkcjonują.

Ustalono, że do końca lipca do wojewody śląskiego trafią wszystkie propozycje ekspertów, dotyczące przebiegu trasy. Ewentualne uwagi mają pomóc projektantom w dopracowaniu szczegółów. Jak dowiedziała się "Gazeta", nie ma jednak mowy o rewolucji w samym przebiegu DTŚ-ki. - Cieszymy się, że po raz pierwszy zaproszono nas do dyskusji, ale na tym w zasadzie nasza radość się kończy. Nie chcemy roztrząsać kwestii technicznych obecnego projektu, ale zająć się zupełnie innym, alternatywnym przebiegiem trasy - podkreśla Piotr Poborski ze Stowarzyszenia Gliwiczanie dla Gliwic.

Zapowiada jednak, że do końca lipca stowarzyszenie wniesie swoje uwagi do wstępnego projektu. - Podważymy sensowność tego przedsięwzięcia i wypunktujemy wszystkie zagrożenia - zapowiada Poborski.

Stowarzyszenie chce, aby trasa zamiast do centrum została doprowadzona do budowanej autostrady A1, a następnie biegła drogą krajową nr 88. Ta lokalizacja nie jest w ogóle brana pod uwagę przez projektantów, więc póki co Gliwiczanie dla Gliwic liczą na pomoc Unii Europejskiej. W Komisji Petycji przy Parlamencie Europejskim na rozpatrzenie czeka wniosek stowarzyszenia, dotyczący wstrzymania budowy drogi ("Gazeta" pisała o tej sprawie).

- Wszystko wskazuje na to, że będzie to nasza jedyna szansa na zablokowanie tej szkodliwej dla miasta inwestycji - przekonuje Poborski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice



SPUTNIK - Czw Lip 05, 2007 10:08 pm
To chyba jakieś nowe hobby Polski AD 2007 . Ludzie zbyt sobie wzieli do serca etos Solidarności.

W następnym sezonie w miejsce "Tańca z gwiazdami" TVN powinien wyemitować "Protestuj z Nami". Grupy z całej Polski konkurowałyby blokując wybrane inwestycje, pisząc "na żywo" petycje etc.

Na zwycięzcę czekłoby 100 kg czeskiego Semtexu.



kickut - Pią Lip 06, 2007 10:07 am
Nie rozumiem tej koalicji Omów, Opów i Krykaczy. Jak się nic nie budowało na początku lat 90 i wszystko szło mozolnie to było "Panieee, za komuny było lepijj i wszyscy prace mieli i sie budowało...", a jak teraz Polska rozpędza się trochę gospodarczo, to zmyślają jakieś niestworzone argumenty typu "bedą tu slamsy, będzie głośno, brudno i w ogóle mój piesio bedzie miał mniej trawnika żeby kupke zrobić"

Przecież ta inwestycja sprzyja upłynnieniu ruchu czyli w rezultacie zmniejszeniu ilości trucizn, hałasu, chaosu. Myślę, że potrzeba jej dobrego PR. Co by w radiu argumenty powiedzieli, w tv się jakiś prof w reklamówce wypowiedział, w gaziecie katolickiej napisali, ksiądz na ambonie powiedział, to liczba Om, Op, Krzykaczy spadłaby...



martin13 - Wto Lip 10, 2007 5:07 pm
List: Średnicówka to nóż wbity w serce Gliwic
Mieczysław Chorąży 2007-07-10, ostatnia aktualizacja 2007-07-10 18:39

Zaskoczeniem była dla mnie deklaracja pana wicewojewody, że nie będzie dyskusji o samym przebiegu trasy: ma pozostać ten jedyny wariant. A trwający od kilku lat spór dotyczy właśnie braku innych wariantów i braku rozsądnych rozwiązań komunikacyjnych w Gliwicach - pisze w liście prof. Mieczysław Chorąży

Artykuł pod takim tytułem tyle że ze znakiem zapytania na końcu ukazał się w GW Katowice z dnia 5 lipca br. Znak zapytania znaczy bardzo wiele. Bo to właśnie ekspert, urbanista, dr Tadeusz Kmieć wypowiedział jasną i prostą swoją opinię: "Średnicówka to nóż wbity w serce Gliwic". Dezaprobatę co do tego jedynego wariantu i gigantomanii DTŚ forsowanej przez władze miejskie i spółkę DTŚ SA wyrażali inni.

DTŚ została zaplanowana dla obsługi wielkich firm logistycznych i transportowych, wielkoobszarowych magazynów w Gliwickiej Podstrefie Ekonomicznej lokujących się na zachodnich obrzeżach miasta, m.in. w rejonie portu gliwickiego, oraz dla wielkopowierzchniowych obiektów handlowych w środku miasta. Ten ciężki ruch tranzytowy ma się odbywać w CENTRUM miasta, na szerokiej, biegnącej w wykopach, tunelu i na estakadach, ograniczonej po obu stronach antyakustycznymi ekranami o wysokości 5 m DTŚ!? To jest nieprzyjazny ludziom urbanistyczny i kulturowy absurd. Wiedza o tym w społeczeństwie Gliwic jest znikoma.

Koncepcja wyrażona przez prof. Krzysztofa Gasidłę, urbanistę z Politechniki Śląskiej, i podzielana przez innych urbanistów, aby w obrębie naszego miasta DTŚ przybrała postać przyjaznej ludziom i miastu, zadrzewionej, biegnącej w poziomie innych ulic, dwupasmowej alei z parkingami dla samochodów osobowych, jest ciekawą propozycją. Bo nie koszmarna DTŚ, ale tego typu aleja może pobudzić w sąsiedztwie rozwój życia miejskiego. Dla mnie zaskoczeniem była deklaracja pana wicewojewody, że nie będzie dyskusji o samym przebiegu trasy: ma pozostać ten jedyny wariant. A trwający od kilku lat spór dotyczy właśnie braku innych wariantów i braku rozsądnych rozwiązań komunikacyjnych w Gliwicach.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4304601.html



brysiu - Wto Lip 10, 2007 6:08 pm
czytajac powyzszy artykul wprost samo nasuwa sie skojarzenie:
Rospuda w wydaniu City...

ale wracajac do istoty:
duze drogi w dzisiejszych czasach sa tym, czym rzeki w starozytnosci, targi w sredniowieczu i kolej w XIX wieku - jednymi slowy najsilniejszy z motorow rozwoju; idac trybem myslenia coniektorych miszkancow ergionu - jestesmy tak silnie pokarani przez los, ze mamy A1 i A4, a jeszcze chca jakas DTŚ zrobic - panie, na co komu tyle asfaltu? i to jeszcze przez srodek miasta?!
jakby sie starozytni zastanawiali, po kija budowac miasta gdzie woda zalewa, burzyc srodek miasta pod plac dla straganow czy psuc widoki jakimis torami, jak i tak bilety na kolej drogie, to by nie bylo zadnych Pekinow, Babilonow, Gdanskow, Paryzow, Kairow, Krakowow Nowych Jorkow czy innych Gliwic czy Katowic, a przynajmniej nie w ksztalcie, ktory znamy...
chce przez to powiedziec, ze postep wymaga malych ofiar, ktore to ofiary moga nam zapewnic ocean lask...

autostrada przez centrum miasta?
nie szukajac daleko - przyklad z najblizszego podworka:
gdzie rosna biurowce, zaklady pracy i centra handlowe?
Katowice - przy A4 i DTS; Ruda Slaska - przy A4 i DTS; Wroclaw - przy A4 i obwodnicy itp., itd. ...
niegdys wszystko koncentrowalo sie wokol rzek, gdzie barkami towary sie wozilo i portami (gdzie pobierano oplaty) rozprowadzano dalej; wokol rynkow, gdzie miasta przy odpowiednich przywilejach sprzedawano i kupowano wszystko, co popadnie; wokol kolei, ktore przemierzajac bezkresne polacie terenow obecnej Rosji, USA czy nasze, "zaborowe" roznice, gdzie kolej dotarla lub nie...
dzisiaj sila napedowa gospodarki przede wszystkim sa drogi (ktore w PL dopiero sie buduje), i jesli ktos protestuje - tylko rozwoj wstrzymuje (tym bardziej, jesli nie ma odrebnego projektu - tu jest rozdzwiek z Rospuda, bo tam alternatywa jest); oraz nie rozumiem argumentow strony mieszkancow - w Zabrzu bylo male larum jak osiedle gdzie Janosch sie wychowywal pod DTŚ-ke wyburzali, ale w koncu wyburzyli i inwestycja czeka (jak bede mial aparat i droge w te rejony zapodam, jak wyglada granica miedzy Ruda i Zabrzem na wysokosci DTŚ-ki - palce lizac...;-))...

przyznam sie, ze nie znam dokladnie walorow artystyczno-historyczno-architektonicznych tych kilku budynkow, ktore w Gliwicach maja byc zrownane z ziemia, ale skoro tylko mala grupka mieszkancow protestuje, to ta wartosc moze byc jedynie sentymentalno-malo_odszkodowaniowa...

konkluzja?
kilkunastu mieszkancow protestuje - nic sie nie buduje;
cala Polska z Unia protestuje - niszczy sie rezerwat i sie buduje;
caly swiat z polowa mieszkancow regionu protestuje - dworzec sie wyburza;

propozycja?
niech cale miasto sie spiknie z reszta kraju plus odda sprawe do Strasburga - wtedy mamy choc szanse na rozwoj, bo sie zacznie budowac...

propozycja alternatywna?
wynajdzmy wehikul czasu, cofnijmy sie do XIX wieku, powiedzmy Keiserowi, zeby zbudowal rownolegly tor kolei do istniejacego i bedzie mogl nie tyle jednym, co kilkoma torami wegiel do siebie prowadzic; w 2. polowie XX wieku kolej by po czesci splajtowala, na miejscu torow droge by sie zrobilo i voila...;-)

a tak serio - Panie Marszalku, prosze pomyslec - co jest lepszym rozwiazaniem dla rozwoju Pana miasta - kolej, czy pare domow?



Wit - Sob Wrz 08, 2007 10:21 am

Szlaban na DTŚ-kę?

Niektórzy mówią wprost: mamy swoją Rospudę. Do Komisji Europejskiej trafił protest „Gliwiczan dla Gliwic” w sprawie DTŚ-ki. Co dalej z ostatnimi odcinkami Drogowej Trasy Średnicowej: od granic Zabrza do Gliwic?

Pytanie jest jak najbardziej na czasie, rozpoczęły się bowiem prace przygotowawcze w Zabrzu, do granic którego ta trasa się zbliża z Rudy Śląskiej. „Gliwiczanie dla Gliwic” nie mają wątpliwości:
zrobią wszystko, aby uchronić środowisko, ale przede wszystkim ludzi przed szkodliwym wpływem tej trasy. Sprawą żywotnie są także zainteresowane Gliwice. Zanim jednak zapadną decyzje o dalszym finansowaniu inwestycji, polskie władze muszą się wytłumaczyć ze wszystkiego, co DTŚ na planowanym odcinku dotyczy. Samorządy nie kryją nerwowości.

„Gliwiczanie dla Gliwic” najpierw nawiązali kontakt w tej sprawie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i wyłożyli swoje racje. Oficjalnie poinformowali o swoich zastrzeżeniach także
Komisję Europejską. Przeciwnicy mogą zgrzytać zębami, ale skuteczności i wytrwałości wdziałaniu nie można im odmówić.

– Chcemy być jasno zrozumiani: nie jesteśmy przeciwko DTŚ-ce, nie chcemy jednak, aby przebiegała przez centrum miasta – podkreślają Mirella Czajkowska-Turek i Andrzej Pieczyrak, założyciel Niezależnego Serwisu Internetowego i sympatyk stowarzyszenia.

Tymczasem nie zgadzają się z tą opinią władze Zabrza, których teraz problem dotyczy szczególnie. Mówimy o ochronie środowiska naturalnego, a skończy się na tym, że to zabrzanie się poduszą od spalin, bo ludzie dojadą do granic naszego miasta DTŚ-ką i wpuszczą się w dotychczasową strukturę drogową. Weźmy jeszcze do tego duże przedsięwięcie związane z gospodarką wodno-ściekową w Zabrzu
i rozkopaniem dróg, to mamy istny klops – podkreśla zabrzański wiceprezydent, Adam Kurbiel.

„Gliwiczanie dla Gliwic” protestują dlatego, że nie są wich przekonaniu dokładnie zbadane oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Chodzi im o to, że inwestor ma celowo w ich opinii dzielić trasę na mniejsze odcinki, a brak jest oceny skumulowanych efektów oddziaływań na środowisko
naturalne. Sekunduje im w tym znany naukowiec, prof. Mieczysław Chorąży z gliwickiego Instytutu Onkologii.

Przedstawiciele samorządu, ale także DTŚ kontrargumentują: wszystko jest w zgodzie z prawem. Sytuacja musi być napięta, skoro w miniony wtorek spotkali się z samorządowcy i władze DTŚ. Stroną w sprawie jest Polska.

Tymczasem wojewoda śląski zlecił Raport oddziaływania na środowisko dla Zabrza i Gliwic łącznie. Nerwowość wśród samorządowców jest oczywista – dopinany jest system finansowania, który dotyczy
obu miast. Są to pieniądze zewnętrzne, z kasy państwowej, z UE oraz z kredytów z EBI.

Ja się zniecierpliwieniu Zabrza nie dziwię, tym bardziej, że prace dotarły do granic miasta. Lada miesiąc ruszą tamtędy samochody. Wcześniej dokonano wyburzeń, wykupu nieruchomości, prowadzone są prace przy infrastrukturze podziemnej. Ogłaszanie przetargu na duże roboty jest trudne i czasochłonne – mówi Andrzej Karasiński, sekretarz miasta w Gliwicach. – Nie mamy nic do ukrycia, podobnie jak samorząd Zabrza, władze wojewódzkie, przekazaliśmy już do ministerstwa środowiska
dokumenty w tej sprawie.

DTŚ jest od kilku dziesięcioleci planowana, jest także obecna w najnowszych planach zagospodarowania, które są prawem miejscowym, bez względu na to, czy ktoś je akceptuje, czy też nie.
„Gliwiczanie” i władze zgadzają się tylko co do jednego: chodzi im o dobro mieszkańców i przestrzeganie prawa.

Głos należy teraz do Komisji Europejskiej.

Marlena Polok-Kin - Dziennik Zachodni



Wit - Wto Paź 09, 2007 4:23 pm

Za trzy lata będzie gotowa DTŚ-ka na odcinku Katowice-Gliwice

09.10.2007

W przyszłym tygodniu ma być podpisana umowa na sfinansowanie ostatniego zachodniego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej biegnącego przez Zabrze i Gliwice. Jego łączny koszt wyniesie ponad 250 milionów euro. Inwestycja ma zostać zakończona w 2010 roku.

W przyszłym tygodniu ministrowie: transportu - Jerzy Polaczek oraz finansów - Zyta Gilowska, chcą podpisać w tej sprawie umowę z przedstawicielem Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który udziela kredytu. Płatnikiem należności będzie budżet państwa.

- Wszystko jest zapięte na ostatni guzik; Rada Ministrów podjęła już decyzję w tej sprawie, czekamy tylko na formalne złożenie podpisów - mówi Polaczek.

160 milionów euro gwarantowanych przez rząd nie wystarczy jednak na sfinansowanie tej inwestycji - 65 milionów euro dołoży samorząd województwa śląskiego, a reszta, po 78 milionów złotych rocznie pochodzić będzie z subwencji drogowych. W projekt zaangażowane są też zainteresowane samorządy. To one bowiem tworzą warunki do realizacji przebiegu trasy. Prezydenci Zabrza i Gliwic realizują plan budownictwa zamiennego, aby przekwaterować mieszkańców budynków, których domy muszą być wyburzone. Proces ten przebiega bez większych napięć, ponieważ DTŚ zaprojektowano w ten sposób, aby jej przebieg omijał większe skupiska ludzi.

- Drogowa Trasa Średnicowa to tylko fragment nowych rozwiązań drogowych dla Śląska - mówi Polaczek. - Tak samo ważne jest dla nas bowiem zakończenie do końca 2011 roku budowy autostrady A-1.

Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami śląskiego samorządu, po 2011 ma zacząć się rozbudowa DTŚ od centrum Katowic także na wschód. Według planów, przez Mysłowice i Sosnowiec ma dochodzić do Dąbrowy Górniczej. W tej chwili istnieją już plany studyjne tej inwestycji.

Łączny koszt budowy Drogowej Trasy Średnicowej, mającej być w założeniu "kręgosłupem" komunikacyjnym aglomeracji śląskiej przekroczy

2,5 miliarda euro. Przypomnimy, że cały ten projekt, w połowie lat 80. wymyślił były wojewoda katowicki - Tadeusz Wnuk. Za czasów realnego socjalizmu nie było jednak pieniędzy na realizację tak dużego przedsięwzięcia.

Korzyści płynące z budowy DTŚ dla mieszkańców aglomeracji:

1. Trasa z Katowic do Gliwic skróci się o 26 procent

2. Czas podróży zostanie zredukowany o 76 procent.

3. Spalimy na tym odcinku o połowę mniej paliwa.

4. Na nowej trasie auta będą emitować o połowę mniej toksyn.

Witold Pustułka - Dziennik Zachodni



Wit - Sob Paź 13, 2007 3:08 pm


Przeciwnicy przebiegu średnicówki walczą dalej
11.10.2007
Nie jesteśmy przeciwko DTŚ. Ale nie zgadzamy się, by przebiegała przez centrum Gliwic - mówi Mirella Czajkowska-Turek ze Stowarzyszenia "Gliwiczanie dla Gliwic", które od lat protestuje przeciw poprowadzeniu drogi przez miasto.

Kilka dni temu w Brukseli stanowisko stowarzyszenia przedstawiła Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego. We wtorek - po publikacji DZ na temat finansowania średnicówki - zaapelowali w liście otwartym do premiera Jarosława Kaczyńskiego, o wstrzymanie decyzji o finansowaniu gliwickiego odcinka tej inwestycji. - W naszej opinii decyzja została podjęta z naruszeniem zasad obowiązujących w państwie prawa - podkreśla Mirella Czajkowska-Turek.

Stowarzyszenie ma własnych ekspertów, którzy kwestionują oficjalne ustalenia dotyczące oddziaływania inwestycji na środowisko, zamówione przez gminę, zarząd DTŚ i wojewodę. Popiera ich prof. Mieczysław Chorąży z gliwickiego Centrum Onkologii dowodząc, że proponowany przebieg trasy nie będzie obojętny dla zdrowia ludzi i ekosystemu.

Wcześniej stowarzyszenie nawiązało kontakt z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, który ma finansować przedsięwzięcie. Poinformowali o swoich zastrzeżeniach również Komisję Europejską. W końcu Mirella Czajkowska-Turek stanęła przed Komisją Petycji Parlamentu Europejskiego. - Parlamentarzyści z uwagą wysłuchali naszych argumentów - podkreśla Mirella Czajkowska-Turek. Skarga za dwa miesiące będzie ponownie omawiana.

Protesty stowarzyszenia dotykają także sąsiedniego Zabrza. - Nie interesuje mnie, co zrobią Gliwice, my musimy doprowadzić do zbudowania trasy na naszym terenie - podkreśla Adam Kurbiel, wiceprezydent Zabrza. - Ludzie dojadą DTŚ-ką od strony Rudy Śląskiej do centrum Zabrza i co dalej? Przecież mamy wielką inwestycję wodociągową, miasto będzie rozkopane. Czeka nas katastrofa, jeśli nie dostaniemy pozwoleń na doprowadzenie trasy do węzła Sośnica.

Prezes Zarządu DTŚ S. A., Ireneusz Maszczyk nie ukrywa, że działania "Gliwiczan" mogą wpłynąć na terminy realizacji inwestycji. Jednak w jego ocenie zarzuty "Gliwiczan" są bezpodstawne: - Realizacja inwestycji odbywa się w zgodzie z polskim i europejskim prawem. Nie ma mowy o żadnych zaniedbaniach - podkreśla.

Marlena Polok-Kin - Dziennik Zachodni



Adam_sl - Nie Paź 14, 2007 9:31 am
Gratuluje pomysłowości stowarzyszenia "Gliwiczan". Jak nie zbudują DTŚ to gliwice utoną same w spalinach. Proponuje pani Mirella Czajkowska-Turek pojezdzic sobie po gliwicach w godzinach szczytu. Moze zmieni zdanie.



Tequila - Nie Paź 14, 2007 10:39 am
Na temat tych Państwa nawet nie warto się już wypowiadać., - 3 lata dojeżdżania do pracy w Brzezince zdążyły odebrać mi chęć wysłuchiwania wszelkich argumentów prezentowanych przez to stowarzyszenie. Najgorsze jest to że DTS utknie w szczerym polu na granicy Zabrza i Gliwic, a mieszkańcy dalej będą narzekać na tranzyt ulicą Wyszyńskiego.



salutuj - Nie Paź 14, 2007 10:47 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 274 wypowiedzi • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •