ďťż
 
[Katowice] Inwestycje na Sztauwajerach (Dolinie 3 Stawów)



rasgar - Wto Cze 17, 2008 2:38 pm
Ale ten konkretny już w kilku branżowych filmach zaistniał i ma ponoć ponadkrajową opinię "dobrej miejscówki".
Skoro miasto ma takie probelmy w zorganizowaniu dobrej przestrzeni publicznej (albo nawet zdefiniowaniu potrzeb mieszkańców), może wartoby się zastanowić nad jakimś rozwiązaniem problemu...

Hotel.... sorry: REPREZENTACYJNY HOTEL (patrząc na budy etapu czy nowotelu) byłby w tym miejscu niezły, natomiast pomysł przeniesienia pomnika nieco dalej też nie aż taki nie do zrealizowania.

PS - dalej mam wrażenie że wszystko wokół A4 powstaje "na pałę": mamy węzeł murckowska, potem stawy, potem pomnik, potem praktikera, potem mcdonaldsa i (soon) jakiś biurowiec, potem łososiowy hotel i przyklejony (nawet nienajgorszy biurowiec), potem kładkę dla pieszych (fajna ale znowu w jeszcze innym kolorze)...
Skoro ma się zrobić ciaśniej to pomyślałbym jednak o jakiejś pierzei...




caterina - Wto Cze 17, 2008 2:43 pm
niech go przeniosa na Asze



Michał Gomoła - Pon Cze 23, 2008 10:11 pm
Biurowce w Katowicach - nie!

Od ponad miesiąca zastanawiamy się razem z naszymi Czytelnikami, jak powinna wyglądać stolica aglomeracji. Tydzień temu pisaliśmy o planach budowania bloków w Dolinie Trzech Stawów. Oto, co o sprawie sądzą internauci na stronie www.katowice.naszemiasto.pl.
Pomiędzy lotniskiem a autostradą są najzwyklejsze chaszcze. A tam, gdzie Bryksy chce budować, są betonowe ruiny. Nie dla likwidacji terenów wypoczynkowych - owszem. Ale tak dla zabrania się za nieużytki. A najlepsze jest to, ze budując mieszkania tak czy owak zostawia się Dolinę ludziom, bo to przecież nie są biura - ocenia internauta o nicku Erwin.
Czy projekty budowlane, które maja być realizowane po północnej stronie A4 nie są precedensem? Skoro wydano zgodę na zabudowę jednej działki i biurowca w miejscu pomnika, to znaczy, że ta część Doliny może przestać pełnić funkcję parku. Stąd już tylko krok do zagospodarowania terenów obok drogi na Bielsko, która już się rozszerza (nowe skrzyżowanie z A4). Pierwsza decyzja wydana, czy zatem doczekamy się kolejnych? Oby nie, ponieważ Dolina straci 1/3 swojej powierzchni. W Katowicach jest wiele obszarów, które wprost straszą i zachęcają do inwestycji. Dlaczego nic się tam nie dzieje? - zastanawia się Noegall.
Głosowałem na Piotra Uszoka i teraz sobie pluję w brodę. Proponuję inpiczment ( chyba im, bo in mogłoby sugerować zakopanie go na stołku na stałe dop. M.G.) - pisze Mieszkaniec Paderewy.
Panowie Konior i Konieczny to dwaj wybitni architekci. Problem polega na tym, że się nawzajem nie znoszą ( to jest to o czym cały czas mówię, dlatego dziwię się, że słowa Koniecznego, krytykujące projekt Koniora, trafiają tutaj na tak podatny grunt... - dop. M.G. ), co zresztą jest zrozumiałe: nikt nie lubi konkurencji i to silnej. A że kompleks budowany między Doliną a Paderewą projektował Konior, dla Koniecznego jest to ekologiczny skandal i rabunek gruntów miejskich. Każdy, kto był na miejscu i widział syf, jaki był do niedawna wie dobrze, że tam koniecznie trzeba uporządkować teren, zrobić z nim coś sensownego. Pomysł, żeby to był w 2/3 kompleks rekreacyjny, a w 1/3 mieszkaniówka jest całkiem rozsądny. Biurowce to zupełnie inna sprawa - uważa Mieszkaniec. (...)

Dziennik Zachodni, DN 2008.06.23, Budujemy Katowice marzeń: Biurowce - nie!



caterina - Pon Cze 23, 2008 10:15 pm
tak btw Echo Miasta zmieniło nastawienie do inwestycji na Dolinie,w czw wydaniu juz same pozytywy wymieniali




Bartek - Wto Cze 24, 2008 7:07 am
Bardzo inteligenty tytuł tego artykułu z Dziennika Zachodniego. Czasami myślę że lokalni dziennikarze to totalne matoły którzy to walną sobie tytuł bez żadnych konsekwencji.



salutuj - Wto Cze 24, 2008 7:48 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



ARTURO - Wto Cze 24, 2008 7:59 am
Ten tytuł w DZ posiada ukryte znaczenie które jest znane tylko garstce wtajemniczonych(czyt. prenumeratorom DZ)



Bartek - Wto Cze 24, 2008 8:04 am

Ten tytuł w DZ posiada ukryte znaczenie które jest znane tylko garstce wtajemniczonych(czyt. prenumeratorom DZ)

A coś więcej?



ARTURO - Wto Cze 24, 2008 8:17 am


A coś więcej?

Po prostu tak jak już zostało napisane wcześniej tytuły DZ są debilne i mogą wprowadzać ludzi nie czytających DZ codziennie w błąd.



Bartek - Wto Cze 24, 2008 8:33 am
Teraz kapuje, to coś jak Super Express czy Fakt Ktoś kto wcześniej takiego szmatławca nie czytał może się załamać



Bartek - Śro Cze 25, 2008 9:50 am
Poniższe ogłoszenie pewnie dotyczy inwestycji Bryksy

Obwieszczenie
budowa garażu dwukondygnacyjnego na 736 miejsc parkingowych w ramach budowy zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami w parterze przy ul. Generała Pułaskiego w Katowicach.(KŚ.II- JŻ-7624-1-105-......../08)

Katowice, dnia 20.06.2008r.

KŚ.II- JŻ-7624-1-105-......../08

OBWIESZCZENIE

Zgodnie z art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego

informuję, że Postanowieniem z dnia 19.05.2008r. znak: KŚ.II.JŻ-7624-1-105-...../08 odstąpiono od konieczności sporządzenia raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla inwestycji polegającej na budowie garażu dwukondygnacyjnego na 736 miejsc parkingowych w ramach budowy zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami w parterze przy ul. Generała Pułaskiego w Katowicach.

Na niniejsze postanowienie służy stronom zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach za pośrednictwem Prezydenta Miasta Katowice, w terminie
7 dni od daty wywieszenia obwieszczenia.

Informacje dostarczył: Joanna Żółkiewicz
Podmiot publikujacy: Wydział Kształtowania Środowiska
Data publikacji: 2008-06-24 13:40:42



kropek - Pią Lip 11, 2008 6:10 pm
ten betonowy zalazek budynku, w miejscu ktorego ma byc budowane osiedle Bryksy, juz nie istnieje;
w ciagu kilku ostatnich dni teren zostal w miare oczyszczony



salutuj - Wto Sie 05, 2008 5:54 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bartek - Wto Sie 05, 2008 6:08 am
Przecież tam mają być podziemne parkingi, więc o co chodzi?



absinth - Wto Sie 05, 2008 9:08 am
Inwestor kiedy mu przedstawialismy nasze postulaty jako Stowarzyszenia Moje Miasto zapewnil, ze wspolczynnik miejsc parkingowych do liczby mieszkan bedzie wynosil 1,5.

Teraz to jest kwestoa dotrzymania pewnych zobowiazan

pacta sunt servanda



wolff - Wto Sie 05, 2008 10:42 am

Inwestor kiedy mu przedstawialismy nasze postulaty jako Stowarzyszenia Moje Miasto zapewnil, ze wspolczynnik miejsc parkingowych do liczby mieszkan bedzie wynosil 1,5.

Teraz to jest kwestoa dotrzymania pewnych zobowiazan

pacta sunt servanda


Ja patrząc tylko na mieszkańców bloków naszego osiedla ośmielam się twierdzić że jest to już za mało a co będzie za kilka lat, czy nikt nie umie patrzeć na te sprawy perspektywicznie? Jeszcze 5 lat temu na naszym osiedlu miejsce parkingowe można bylo znaleźć o każdej porze dnia i nocy, średnio na jedną rodzinę przypadało 0,5 samochodu. 5 lat temu, mieliśmy jeden samochód na 4 osobową rodzinę, w tej chwili gdy synowie podrośli i obaj już pracują jest tych samochodów 4. dla każdego członka rodziny. W tej chwili na osiedlu po godz 15:15 znalezienie wolnego miejsca parkingowego nie dalej jak 100 m od domu graniczy cudem, owszem można pozostawić samochód na parkingu płatnym ale jest to ponad 800m od domu, na dzisiejsze czasy ciut za daleko.



heniek - Wto Sie 05, 2008 10:47 am
wypowiedzi ze strony naszemiasto.pl nie należy brać na poważnie... ludzie którzy tam piszą są sceptyczni ZAWSZE...



kiwele - Wto Sie 05, 2008 12:04 pm

Inwestor kiedy mu przedstawialismy nasze postulaty jako Stowarzyszenia Moje Miasto zapewnil, ze wspolczynnik miejsc parkingowych do liczby mieszkan bedzie wynosil 1,5.

Teraz to jest kwestoa dotrzymania pewnych zobowiazan

pacta sunt servanda


Ja patrząc tylko na mieszkańców bloków naszego osiedla ośmielam się twierdzić że jest to już za mało a co będzie za kilka lat, czy nikt nie umie patrzeć na te sprawy perspektywicznie? Jeszcze 5 lat temu na naszym osiedlu miejsce parkingowe można bylo znaleźć o każdej porze dnia i nocy, średnio na jedną rodzinę przypadało 0,5 samochodu. 5 lat temu, mieliśmy jeden samochód na 4 osobową rodzinę, w tej chwili gdy synowie podrośli i obaj już pracują jest tych samochodów 4. dla każdego członka rodziny. W tej chwili na osiedlu po godz 15:15 znalezienie wolnego miejsca parkingowego nie dalej jak 100 m od domu graniczy cudem, owszem można pozostawić samochód na parkingu płatnym ale jest to ponad 800m od domu, na dzisiejsze czasy ciut za daleko.



Iluminator - Wto Sie 05, 2008 2:05 pm
A dlaczego budowę parkingów dla wszystkim mieszkańców osiedla ma na siebie brać prywatny inwestor? Od tego jest UM.



absinth - Wto Sie 05, 2008 2:27 pm
to nie jest kwestia "ma" to jest kwestia tego co w drodze negocjacji uda sie od inwestora uzyskac. Im wiecej w granicach rozsadku sie uda uzyskac, tym lepiej



kiwele - Wto Sie 05, 2008 2:39 pm

A dlaczego budowę parkingów dla wszystkim mieszkańców osiedla ma na siebie brać prywatny inwestor? Od tego jest UM.
Bardzo interesujacy post, z doskonale zachowana mentalnoscia okresu PRL.
Wyobrazam sobie, ze w przypadku istniejacych osiedli UM (domyslam sie Urzad Miejski), w swojej dobrodusznosci (czytaj: dla nadrzednego interesu spolecznego) moze tylko wydzielic jakis wolny skrawek terenu jako plac parkingowy, ale juz do budowy parkingu (podziemny, naziemny, nadziemny) moze sie zabrac tylko inwestor prywatny w nastepstwie swoich dzialan marketingowych albo na zlecenie administracji osiedla, po uzyskaniu wszelkich gwarancji.
Instytucje panstwowe,spoleczne czy tez prywatne buduja dla swoich potrzeb parkingi, ale juz parkingi publiczne czy tez prywatne musza niestety podlegac prawom rynkowym.
W przypadku nowych osiedli jest prosciej, bo parking, po prostu, wchodzi w cene nabywanego mieszkania, do zaakceptowania lub do odrzucenia indywidualnie.



wolff - Wto Sie 05, 2008 3:23 pm

A dlaczego budowę parkingów dla wszystkim mieszkańców osiedla ma na siebie brać prywatny inwestor? Od tego jest UM.

Bo ja (i wielu innych zapewne też) na osiedlu bez wystarczającej ilości miejsc parkingowych lub garaży mieszkania bym nie kupił.
Prawo rynku - jeżeli chce się budować mieszkania na pewnym poziomie i na tym zarabiać to trzeba również zapewnić inną infrastrukturę oprócz mieszkaniowej. Minęły czasy kiedy się brało wszystko jak leciało, osiedle budowało się w szczerym polu a po kilku latach stawiało się tam sklep i ewentualnie jakąś szkołę.
W tej chwili jeżeli chcesz budować mieszkania i je w miarę szybko sprzedać to musisz zainwestować również w drogi dojazdowe, miejsca parkingowe itd, itp. Inaczej mieszkań nie sprzedasz po cenie gwarantującej Ci godziwy zysk.



salutuj - Wto Sie 05, 2008 3:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Michał Gomoła - Wto Sie 05, 2008 3:47 pm
Nie stać... po prostu chcą wygenerować jak największy zysk, uznali więc, że póki co więcej miejsc parkingowych na dzień dzisiejszy się nie sprzeda, tyle



wolff - Wto Sie 05, 2008 3:58 pm

Nie stać... po prostu chcą wygenerować jak największy zysk, uznali więc, że póki co więcej miejsc parkingowych na dzień dzisiejszy się nie sprzeda, tyle

Już nie jeden inwestor na takim myśleniu się przejechał - prześledź np budowę osiedla Słoneczna Dolina w Zabrzu, jakoś nie widać żeby się tam pchano drzwiami i oknami.
Osiedle ma kilka plusów ale minusy przeważają i jakoś chętnych nie widać na zakup nieruchomości na tym osiedlu. Pomijając przeszacowaną cenę za segment to jednym z największych minusów jest niezbyt fortunne położenie osiedla z którego żeby się wydostać to trzeba przejść bardzo ruchliwą ul. Aleje Korfantego - np. do szkoły, kościoła i sklepów na oś Kopernika.



ARTURO - Wto Sie 05, 2008 4:24 pm


Już nie jeden inwestor na takim myśleniu się przejechał - prześledź np budowę osiedla Słoneczna Dolina w Zabrzu, jakoś nie widać żeby się tam pchano drzwiami i oknami.
Osiedle ma kilka plusów ale minusy przeważają i jakoś chętnych nie widać na zakup nieruchomości na tym osiedlu. Pomijając przeszacowaną cenę za segment to jednym z największych minusów jest niezbyt fortunne położenie osiedla z którego żeby się wydostać to trzeba przejść bardzo ruchliwą ul. Aleje Korfantego - np. do szkoły, kościoła i sklepów na oś Kopernika.
Ale do hurtowni mieszkańcy mają blisko



kiwele - Wto Sie 05, 2008 4:28 pm

A dlaczego budowę parkingów dla wszystkim mieszkańców osiedla ma na siebie brać prywatny inwestor? Od tego jest UM.
Znajomy na jednym z osiedli w Nowej Hucie chcial miec miejsce parkingowe czy garaz. Zaczal od nudzenia roznych instancji, by sie za to zabraly. Oczywiscie, nie poskutkowalo, zadnego echa. A kradzieze samochodow byly nie takie rzadkie.
Probowal potem namowic na to wspolmieszkancow (na ogol majacych jakies samochody) i spoldzielnie. Bylo nawet mozliwe po temu miejsce. Wszyscy byli za, ale jednak po kolei wycofywali sie raczkiem, gdy zaczeto mowic o pieniadzach.
Znajomy ma teraz wypragniony garaz bo zamieszkal gdzieindziej, za to kredyty mieszkaniowe bedzie splacal do konca zycia, przynajmniej zawodowego.
Garaze-parkingi moga budowac tylko wielcy inwestorzy liczacy amortyzacje rozlozona na dlugie lata.
Jak mozna sie spodziewac budowy takich parkingow-garazy przy starych osiedlach, jesli do dzisiaj nie potrafi wypalic budowa parkingow publicznych ogolnomiejskich, z natury bardziej a nawet bardzo rentownych?



absinth - Śro Wrz 03, 2008 5:42 pm
tyle zostalo ze szkieletu niedkonczonego osrodka sportowo-rekreacyjnego gdzie Grupa Bryksy ma budowac osiedle mieszkaniowe




Iluminator - Czw Wrz 04, 2008 8:46 am

Znajomy na jednym z osiedli w Nowej Hucie chcial miec miejsce parkingowe czy garaz. Zaczal od nudzenia roznych instancji, by sie za to zabraly. Oczywiscie, nie poskutkowalo, zadnego echa. A kradzieze samochodow byly nie takie rzadkie.
Probowal potem namowic na to wspolmieszkancow (na ogol majacych jakies samochody) i spoldzielnie. Bylo nawet mozliwe po temu miejsce. Wszyscy byli za, ale jednak po kolei wycofywali sie raczkiem, gdy zaczeto mowic o pieniadzach.
Znajomy ma teraz wypragniony garaz bo zamieszkal gdzieindziej, za to kredyty mieszkaniowe bedzie splacal do konca zycia, przynajmniej zawodowego.
Garaze-parkingi moga budowac tylko wielcy inwestorzy liczacy amortyzacje rozlozona na dlugie lata.
Jak mozna sie spodziewac budowy takich parkingow-garazy przy starych osiedlach, jesli do dzisiaj nie potrafi wypalic budowa parkingow publicznych ogolnomiejskich, z natury bardziej a nawet bardzo rentownych?


Tak, zgodzę się z Tobą, tylko mieszkańcy nie chcą płatnych parkingów, tylko darmowych, ogólnodostępnych. W takim kontekście pisałem swojego posta
Mieszkańcy oczekują, że inwestor wybuduje im darmowe parkingi, bo już teraz się nie mieszczą auta, więc jak w okolicy będą już koparki, spycharki itd. to już mogliby zbudować kilka parkingów.



salutuj - Czw Wrz 04, 2008 9:19 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Iluminator - Czw Wrz 04, 2008 11:02 am
Ilość miejsc parkingowych powinna być określona w przepisach (jest ?). Nie można przechodzić ze skrajności w skrajność. Ostatnio próbowałem zaparkować pod Millenium Plaza i w końcu wylądowałem na jakimś trawniku 400 metrów dalej. Inwestor źle oszacował ilość potrzebnych miejsc parkingowych.
Napomniałem o tej sprawie prezesowi jednej z firm, która ma tam biura i opinia idzie w świat, zmniejszając atrakcyjność obiektu i docelowo zmuszając właściciela do stworzenia dodatkowych miejsc parkingowych (oby ten mechanizm zadziałał ).



absinth - Pon Lut 09, 2009 10:28 pm

tyle zostalo ze szkieletu niedkonczonego osrodka sportowo-rekreacyjnego gdzie Grupa Bryksy ma budowac osiedle mieszkaniowe


a tak "inwestycja" wyglada w zimowej scenerii




miglanc - Pon Lut 09, 2009 10:51 pm
No teraz jest tak bardziej przemyslowo.



absinth - Pon Lut 09, 2009 10:53 pm
mysle, ze zrobie serie cztery pory roku, a jak "dobrze" pojdzie to i z kolejnych lat...



kiwele - Wto Lut 10, 2009 11:36 am
Rok temu byl tam calkiem interesujacy teren do uprawiania miejskiego paintballu.
Skadinad, ciekawe jaki jest zamysl co do tych starannie wylozonych pryzm gruzu?



heniek - Śro Lut 11, 2009 9:15 am
miejski paintball można uprawiać w WPKIW



Pogromca - Czw Lut 12, 2009 4:05 pm
Dzisiaj widziałem jakiś mały dym z tego miejsca :> jedno auto stało przy gruzach



Pogromca - Czw Lut 26, 2009 10:08 pm

Dzisiaj widziałem jakiś mały dym z tego miejsca :> jedno auto stało przy gruzach
... coś się ruszyło, wszystkie drzewka na działce ścieli ... dzisiaj widziałem tam ekipe, palili gałęzie.

Mam foty na komie ale VGA, nie wiem nawet jak wyszły.



salutuj - Czw Lut 26, 2009 10:12 pm
może to bezdomni byli?



Pogromca - Czw Lut 26, 2009 10:27 pm

może to bezdomni byli?
Ci co palili gałęzie to może tak ... ale kto ścinał te drzewka to, nie wiem ...
http://img408.imageshack.us/img408/3601/zdjcia01ja.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/6897/zdjcia01wa.jpg
http://img299.imageshack.us/img299/7518/zdjcia0187.jpg



salutuj - Czw Lut 26, 2009 11:31 pm
nie no ja żartowałem tylko ;-)



Wit - Sob Mar 07, 2009 10:57 am
fragment o tej inwestycji w materiale video TVS:

Inwestycyjny kryzys
Grzegorz Żądło, 2009-03-06 21:30

Stało się to, co prędzej czy później stać się musiało. Kolejni inwestorzy wstrzymują się z rozpoczęciem budowy biurowców i budynków mieszkalnych w Katowicach. Opóźnienia tłumaczą w podobny sposób: jest kryzys, a banki nie chcą dawać kredytów

Jak prognozują eksperci, sytuacja na rynku nieruchomości na pewno nie poprawi się w najbliższych miesiącach. Dla stolicy województwa oznacza to, że jej wizerunek będzie poprawiał się znacznie wolniej.

Wiele inwestycji w Katowicach dosłownie wisi na włosku, a kolejni deweloperzy odsuwają w czasie rozpoczęcie budów. Wszystko przez kryzys, który sprawił, że do niedawna tak deficytowy towar jak mieszkania
, stał się mniej chodliwy.

Podobnie wygląda sytuacja z osiedlem przy Dolinie Trzech Stawów. Jego budowa miała trwać już od kilku miesięcy, a tymczasem widoków na jej rozpoczęcie na razie nie ma. - Jedynym elementem, który nam pozostał w tej układance, jest właśnie finansowanie, a rozmowy z bankami znacząco się wydłużają - przyznaje Mirosław Bryksy, prezes zarządu.

Zdaniem specjalistów od rynku nieruchomości, na rychłą poprawę nie ma co liczyć.- Rynek mieszkaniowy jest w absolutnym zastoju i w najbliższych miesiącach, do końca 2009 roku, nic kompletnie się nie wydarzy. Mało tego deweloperzy wyzbywają się swoich projektów - wyjaśnia Katarzyna Szyndlar z "Metropolis" Nieruchomości Komercyjne.

http://www.tvs.pl/informacje/9227/



Kr4nkEd - Pon Maj 04, 2009 2:20 pm
Witam.
Mam nadzieję, że to odpowiednie miejsce do zadania pytania.
Co się dzieje na górce/parkingu obok terenu KWK Staszic na Dolinie?
Takie fajne miejsce a odbiłem się ostatnio od płotu.



Pogromca - Pon Maj 04, 2009 2:53 pm
Tylko czy trzeba zakładać nowy temat do zadania pytania?

Jeśli dobrze kojarze i pamiętam to, na czas remontu/rozbudowy węzła murckowskiego, składują tam 'materiały budowalne'



Kr4nkEd - Pon Maj 04, 2009 6:52 pm
Przepraszam za bajzel i dziękuję za odpowiedź.
Mam nadzieję, że ładnie posprzątają



salutuj - Nie Lis 08, 2009 8:49 am
http://bip.um.katowice.pl/zamowienia_po ... 1256817791



BEZETWU - Nie Lis 08, 2009 9:15 am
No to szykuje się gruntowna rewolucja na 3 stawach, ciekawe kto się podejmie aż tylu różnorodnych technologicznie zadań na raz ?



heniek - Nie Lis 08, 2009 9:19 am
super



Pogromca - Nie Lis 08, 2009 10:17 am
O 10 lat za pożno ... ale super, że wkońcu zrozumieli o potrzebie czegoś takiego



Wit - Pon Lis 23, 2009 10:46 pm
Dolina Trzech Stawów. Więcej osiedli niż wody
Iwona Sobczyk 2009-11-22, ostatnia aktualizacja 2009-11-23 12:20:51.0



Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje wybudowanie dwóch zespołów wielorodzinnych budynków w sąsiedztwie Doliny Trzech Stawów. Budynki powstaną na działce między osiedlem Przystań i supermarketem.

Pierwszy etap inwestycji Mały Staw to cztery czterokondygnacyjne budynki ze 128 mieszkaniami, ustawione w dwóch rzędach. Projektuje je Biuro Projektów Architektonicznych Pallado i Skupin. Znani katowiccy architekci już nieraz udowadniali, że potrafią zaproponować wielorodzinne budynki, które daleko odbiegają od smutnego blokowego standardu. Ich dziełem jest m.in. osiedle Bulwary Rawy powstałe dla katowickiego TBS-u.

- Rekreacyjna Dolina to przedsięwzięcie komercyjne, więc budynki będą miały wyższy standard niż te zaprojektowane dla TBS-u - mówi Jan Pallado. Ich mieszkańcy będą mogli liczyć na lepsze materiały wykończeniowe i sporo miejsca na podziemnych parkingach pod budynkami.

Każdy z nich to obła bryła przypominająca w rzucie ósemkę. - To architektura krajobrazowa. Musi być bardziej "miękka" niż ta projektowana z myślą o bardziej zurbanizowanych fragmentach miasta - mówi Pallado. Z tego samego powodu architekci postarali się, żeby jak najbardziej otworzyć budynki na krajobraz. W tych stojących bliżej stawów zdecydowali się przeszklić klatki schodowe i szyby wind. Każde z mieszkań wyposażyli w obszerny balkon, który dzięki ruchomym oszkleniom może się zamienić w ogród zimowy.

Podobną płynną formę mają mieć cztery ośmiokondygnacyjne budynki Dużego Stawu, drugiego etapu inwestycji KSM. Pallado i Skupin zaproponowali, żeby w tym przypadku balkony miękką linią biegły wzdłuż całej elewacji. Jak dokładnie będą wyglądały te budynki, jeszcze nie wiadomo, architekci są dopiero na etapie wstępnej koncepcji.

KSM rozpoczęła już zbieranie zgłoszeń chętnych do zamieszkania w Rekreacyjnej Dolinie, jak nazwała inwestycję. - Inwestycja będzie realizowana ze środków własnych przyszłych użytkowników. Budowę Małego Stawu planujemy rozpocząć w przyszłym roku - mówi Anna Duch, rzeczniczka KSM.

To już drugie planowane osiedle w pobliżu Doliny Trzech Stawów. Dwa lata temu krakowska Grupa Bryksy zapowiedziała, że zbuduje kilka wieżowców na końcu ulicy Sikorskiego, na działce leżącej już w obrębie samej doliny. Inwestycja jest w przygotowaniu. Miasto na nią przystało, ale wśród mieszkańców Katowic pomysł wzbudził wiele kontrowersji. Czy inwestycja KSM też zostanie oprotestowana? - Nie widzę powodu. KSM chce budować nie w Dolinie, tylko w jej sąsiedztwie, na działce zajmowanej teraz przez stare hale. Chyba lepiej byłoby postawić tam ładne budynki? - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu.

Działka należy do KSM od dawna, pierwotnie miała służyć jako teren dalszego rozwoju osiedla Paderewskiego. Robert Konieczny, architekt i mieszkaniec osiedla Paderewskiego, który protestował przeciwko wieżowcom Grupy Bryksy, o Rekreacyjnej Dolinie wypowiada się przychylnie. - Aż się prosi, żeby na tej działce coś postawić. Jestem za, tym bardziej że podoba mi się proponowana architektura - mówi.

Pomysł KSM nie podoba się natomiast radnemu Andrzejowi Zydorowiczowi, także mieszkańcowi Paderewy. - Sytuacja jest taka sama jak z inwestycją Grupy Bryksy. To tworzenie bariery utrudniającej mieszkańcom Katowic dostęp do Doliny Trzech Stawów i niedopuszczalna ingerencja w życie tamtejszego ekosystemu. W Katowicach terenów inwestycyjnych przecież nie brakuje! Rozumiem, że dla inwestorów Dolina to łakomy kąsek, ale powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. Jak tak dalej pójdzie, kolejny deweloper zbuduje domy nad samym brzegiem, żeby ich mieszańcy mogli łowić ryby przez okno - mówi.




http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... _wody.html



absinth - Śro Sty 06, 2010 7:46 pm
chyba ewentualnie mozna podczeic pod ten temat

PKP w zasadzie juz zlikwidowalo olbrzymia bocznice kolejowa na Muchowcu, pytanie co w jej miejsce. Teren wydaje sie dosc atrakcyjny, a w kontekscie planow przebudowu ul. 73 Pulku Piechoty dosc dobrze skomunikowany:




kiwele - Śro Sty 06, 2010 7:57 pm

chyba ewentualnie mozna podczeic pod ten temat

PKP w zasadzie juz zlikwidowalo olbrzymia bocznice kolejowa na Muchowcu, pytanie co w jej miejsce. Teren wydaje sie dosc atrakcyjny, a w kontekscie planow przebudowu ul. 73 Pulku Piechoty dosc dobrze skomunikowany:


Spontanicznie i zupelnie nietypowo dla siebie zakrzykne:
Nie kusic! Zalesic z powrotem!
W przypadku dyskusji z przeciwnymi wnioskami moge ewentualnie wylozyc swoje racje.



absinth - Śro Sty 06, 2010 8:09 pm
...




kiwele - Śro Sty 06, 2010 8:30 pm

...


We wlasciwy sobie lakoniczny sposob sugerujesz umiescic tam pole golfowe?
Pourquoi pas? Why not?
Uzywajac Twojego jezyka moge powiedziec: Ja to kupuje!
Iludziurowy?



Maciek B - Śro Sty 06, 2010 8:55 pm
Na moje oko maksymalnie 5 dołków.



kiwele - Śro Sty 06, 2010 8:59 pm

Na moje oko maksymalnie 5 dołków.

No to dobieramy troche lasu obok.



Iluminator - Czw Sty 07, 2010 6:16 am
Już sobie wyobrażam jaki to mógłby być teren pod mieszkaniówkę To jest teren chyba PKP, więc docelowo pewnie będę chcieli sprzedaż działkę.



Darkat - Czw Sty 07, 2010 6:59 am
tak swoją drogą to jestem zaskoczony tym zdjęciem. Kiedy oni to zrobili
Może w tym roku niezbyt często korzystałem ze ścieżki rowerowej w tamtym miejscu ale chyba z kilka razy zdarzyło mi się i nie wiem kiedy oni się za to wzięli.

Co do przeznaczenia pole golfowe to niezły pomysł



kiwele - Czw Sty 07, 2010 1:36 pm
Idea pola golfowego w tym miejscu to naprawde niezly pomysl.

Iluminator ma u mnie kilka punktow negatywnych, bo beztrosko wywoluje wilka z lasu.
Mieszkaniowka moglaby tam byc rzeczywiscie chwytliwym pomyslem. W LESIE!!!
W konsekwencji o tyle jednak ucierpialby program porzadkowania i scalania zabudowy miasta jako takiego.

Zauwaze tylko ze to pole golfowe samo sie tam nie utworzy.
Za tym musieliby dlugo sie nadreptac fanatyczni amatorzy i entuzjasci uprawiania golfa.

Miasto z takim polem golfowym natychmiast mialoby tendencje posuwac sie w gore w rankingu miast dobrze widzianych.



absinth - Czw Sty 07, 2010 4:13 pm
wolalbym tam pole golfowe niz mieszkaniowke, byloby to spojne z dotychczasowym zagospodarowaniem tych terenow - czyli rekreacja



kiwele - Czw Sty 07, 2010 4:35 pm
A na obrzezu pola dobrze utrzymany szlak spacerowy, by tysiace z nabozenstwem mogly zerkac jak zabawiaja sie dziesiatki tych "lepszych".

Przez dziesiatki lat mialem golfa w zasiegu reki, ale jakos wstydzilem sie przed soba, by zabrac sie za to.
Na practice udawalo mi sie wysylac pilke nawet na ponad 150 metrow.



Maciek B - Czw Sty 07, 2010 7:19 pm
Panowie - nie ma szans na prawdziwe pole golfowe w tamtym miejscu. Porównajcie powierzchnię tego miejsca z powierzchnią pola w Siemianowicach Śląskich, które jest dziewięciodołkowe. Pełnowymiarowe pole ma dołków 18. Bez karczowania pobliskiego lasu by się nie obeszło. Poza tym byłby to grubo chybiony pomysł przy tej ilości poprzemysłowych "nieużytków" jakie mamy w całej okolicy. To są idealne miejsca na pola golfowe.



absinth - Czw Sty 07, 2010 9:38 pm






GoldBoy - Czw Sty 07, 2010 9:47 pm
Ja też myślę że najsensowniejsze jest umieszczenie tam jakiś rekreacyjnych funkcji.

Mieszkaniówka niby same lasy, ale od północy tory, od południa droga krajowa, blisko lotnisko w planach obok łącznik do Francuskiej. Dodatkowo ze względu na brak komunikacji publicznej uzależnienie od samochodu, dość daleko do szkół...



salutuj - Czw Sty 07, 2010 10:56 pm
z drugiej strony gdyby konsekwentnie powstawała tam mieszkaniówka to z czasem w dalszej przyszłości mogłaby powstać kolejna odnoga kolejki podmiejskiej od Giszowca przez te tereny, Brynów, stację Brynów do centrum
a nawet jeśli nie kolejka to tramwaj który mógłby biec np z Giszowca przez te tereny i Lotnisko



kiwele - Czw Sty 07, 2010 11:00 pm
O ile sie znam na medycynie, to widze tam szanse.
200x1200 metrow - fakt, ze dosc wasko.
Niech golfiarze przyjrza sie temu z bliska i z ochota. Okazja.

Kazda mieszkaniowka bedzie kleska dla Katowic.
Nie wczesniej niz za kilkadziesiat lat pod warunkiem boomu demograficznego.



Iluminator - Pią Sty 08, 2010 8:17 am
^^^ W takim razie może jakieś centrum logistyczne albo nowoczesna walcownia

P.S. Tak tylko się przekomarzam. Też uważam, że powinna tam powstać jakaś rekreacja. Problem jest taki, że to prywatny teren, który pewnie będzie sprzedany. W Katowicach musiałby się znaleźć jakiś golfista multimilioner. Może ktoś zna?



piotrekb - Pią Sty 08, 2010 9:42 am
Nie ma co marzyć o polu golfowym, choć w latach 80tych już była decyzja o powstaniu pola w pobliżu. Ale ja bym zrobił taki biznes. Robimy na miejscu tego karczowiska przedłużenie Muchowca, czyli jak proponował kiwele zalesienie plus jeziora plus jakaś polana itp, przenosimy stadninę, knajpy, rzeźby parkowe i wtedy miasto już bez bólu buduje przedłużenie Francuskiej do 73 PP.
Mieszkaniówki tam bym widzieć nie chciał, tak jak i hal i magazynów, które tam pewnie zostaną postawione.

Apropos Siemianowice mają 18 dołków, a nie 9.



blur - Pią Sty 08, 2010 9:47 am

Panowie - nie ma szans na prawdziwe pole golfowe w tamtym miejscu. Porównajcie powierzchnię tego miejsca z powierzchnią pola w Siemianowicach Śląskich, które jest dziewięciodołkowe. Pełnowymiarowe pole ma dołków 18. Bez karczowania pobliskiego lasu by się nie obeszło. Poza tym byłby to grubo chybiony pomysł przy tej ilości poprzemysłowych "nieużytków" jakie mamy w całej okolicy. To są idealne miejsca na pola golfowe.

niestety kolega ma rację

co gorsza nie ma innego fajnego miejsca w Katowicach na pole golfowe (zakladajac ze lasów nie ruszymy)

a stolica regionu bez pola to wstyd i hańba w końcu jest to sport olimpijski

kiedyś dotarłem do takich ciekawych danych które pokazują że jesteśmy na etapie Czechów z 1999 r.

ilość pół golfowych 1999 w Pradze: 2
ilość pół golfowych 1999 w Wwa: 1

ilość pół golfowych 2009 w Pradze: 16
ilość pół golfowych 2009 w Wwa: 2

---------------------

ilość graczy w Czechach w 1999 r.: 3000
ilość graczy w Polsce w 1999 r.: 1000

ilość graczy w Czechach w 2009 r.: 40000
ilość graczy w Polsce w 2009 r.: 3000



rasgar - Pią Sty 08, 2010 10:17 am
Trochę mi brakuje jakiegoś spójnego planu na tę okolicę.

Mając na uwadze potencjalny rozwój lotniska oraz powolny "rozrost" miasta w tym kierunku (inwestycje pomiędzy A4 a ul. Lotnisko, do tej pory głównie planowane), muchowiec, ograniczony A4, Murckowską i 73PP. Miałby, przy odpowiednim zaangażowaniu, szanse stać się porządnym parkiem śródmiejskim.
Nie przedłużając: to co pisał Maciek B: przedłużyć ten park do 73PP, robiąc przy okazji porządek z wszystkim na południe od lotniska.

Z początku strasznie niechętnie podchodziłem do pomysłu przedłużania Francuskiej do 73PP, ale jest to prawdopodobnie ostateczność, na którą trzeba się będzie zgodzić.
Przedłużanie jednak dalej, przez lasy Ochojca byłoby karygodne.



salutuj - Pią Sty 08, 2010 12:21 pm
zabudowywanie pomiędzy Torami i 3 Garbami jak dla mnie byłoby ok.



katowiceR - Pią Sty 08, 2010 12:41 pm


a stolica regionu bez pola to wstyd i hańba w końcu jest to sport olimpijski



Strzelanie do rzutków też jest dyscypliną olimpijską a pokaż mi w Katowicach chociaż pół strzelnicy do rzutków
Takich przykładów jest mnóstwo. Ja bym tam pola golfowego nie widział. Zalesić, zrobić jeziorko i basta.
Pozatym, pole golfowe ostatnio wybudowali niedaleko Przy odnowionym minidworku



blur - Pią Sty 08, 2010 1:17 pm
ekhm ..... rozmawiamy poważnie czy nie ??

pole golfowe to prestiż dla miasta, ściągający do siebie największe grube ryby (ale nie tylko jest to najpopularniejsza forma rekreacji biznesu w Europie) oraz masę turystów

ps. w jednym z miast regionu przyszedł inwestor z Japonii, który zainteresował się gruntem w tym mieście ... oferta padła gdy spytał czy jest w nim pole golfowe ...



katowiceR - Pią Sty 08, 2010 1:43 pm
Zdziwiłbyś sie ilu milionerów strzela do rzutków i to mówię poważnie. Jest to bardzo popularny sposób rekreacji wśród klasy wyższej na kontynencie amerykańskim. Do nas to jeszcze nie dotarło ale kto wie.
Ja tam pola golfowego nie widzę i nie chcę. Za blisko mieszkam co by mi się tu milijonery panoszyły



Iluminator - Sob Sty 09, 2010 8:24 am
^^^ Hehehe. Serio piszesz o tym panoszeniu się milionerów? No tak, lepiej żeby panoszyli się złomiarze i bezdomni.



Jastrząb - Sob Sty 09, 2010 10:35 am
Mieszkaniówka tam to byłaby porażka. Kolejne bloki w lesie i dalsze drobnicowanie miasta. Obecnie Katowice urbanistycznie najbardziej potrzebują zespolenia i nowe inwestycje powinny być planowane przede wszystkim pod tym kątem. Sądzę, że sprzedaż tamtego terenu powinna przede wszystkim pchnąć przedłużenie Francuskiej do 73 Pułku Piechoty. Wtedy tereny po zachodniej stronie Francuskiej możemy przeznaczyć na budowę miasta, np. mieszkaniówki, (ale nie jednorodzinnej!); natomiast tereny na wschód mogą być przebaczone na cele rekreacyjne. Tutaj przeszkodą może być linia kolejowa, ale można by ją przesunąć w stronę 73 Pułku Piechoty, albo też, jak sugerował Salutuj wykorzystać jako trasę SKMki.
Co do samego terenu rekreacyjnego: czy warto nam tworzyć WPKiW bis? Czy może tereny te miałyby mieć charakter typowo leśny.
Osobiście marzy mi się w Katowicach, choćby skromny, półprofesjonalny samochodowy tor wyścigowy. Lokalizacja na terenach rekreacyjnych byłaby ok, ale może lepszym terenem dla neigo byłyby tereny bardziej na wschód, w okolicach Szopienic.
Tak sobie możemy urządzać koncert życzeń, ale PKP sprzeda działkę temu kto da najwięcej. A najwięcej da ten, kto najwięcej na tym zarobi. Więc śmiało możemy liczyć na supermarket. Chyba, że z odsieczą przybędzie nam MPZP...



rasgar - Sob Sty 09, 2010 12:55 pm

(...)Chyba, że z odsieczą przybędzie nam MPZP...

Podbijam to zdanie, bo jest kluczowe.

Ciesze się, że Jastrząb był w stanie wyrwać nas z tego "koncertu życzeń", i zabrał na powrót na ziemię



salutuj - Nie Sty 10, 2010 9:35 pm

Mieszkaniówka tam to byłaby porażka. Kolejne bloki w lesie i dalsze drobnicowanie miasta. Obecnie Katowice urbanistycznie najbardziej potrzebują zespolenia i nowe inwestycje powinny być planowane przede wszystkim pod tym kątem. Sądzę, że sprzedaż tamtego terenu powinna przede wszystkim pchnąć przedłużenie Francuskiej do 73 Pułku Piechoty. Wtedy tereny po zachodniej stronie Francuskiej możemy przeznaczyć na budowę miasta, np. mieszkaniówki, (ale nie jednorodzinnej!); natomiast tereny na wschód mogą być przebaczone na cele rekreacyjne. Tutaj przeszkodą może być linia kolejowa, ale można by ją przesunąć w stronę 73 Pułku Piechoty, albo też, jak sugerował Salutuj wykorzystać jako trasę SKMki.
Co do samego terenu rekreacyjnego: czy warto nam tworzyć WPKiW bis? Czy może tereny te miałyby mieć charakter typowo leśny.
Osobiście marzy mi się w Katowicach, choćby skromny, półprofesjonalny samochodowy tor wyścigowy. Lokalizacja na terenach rekreacyjnych byłaby ok, ale może lepszym terenem dla neigo byłyby tereny bardziej na wschód, w okolicach Szopienic.
Tak sobie możemy urządzać koncert życzeń, ale PKP sprzeda działkę temu kto da najwięcej. A najwięcej da ten, kto najwięcej na tym zarobi. Więc śmiało możemy liczyć na supermarket. Chyba, że z odsieczą przybędzie nam MPZP...


Ja co do zasad zgadzam się, że lepiej jeśli mieszkaniówka zapełni np ubytki w centrum, ale jeśli inwestora ma myśleć "albo tu albo wcale" (a tacy też są) to wolę by mieszkania powstawały i ściągały ludzi do miasta.



snow - Śro Sty 20, 2010 2:58 pm
Wspaniale wizje Panowie snujecie. Jak nic za 10 lat bede mieszkal 1km od Aquaparku i 0,5km od pola golfowego.
Jak na razie zaluje troche ze na osiedlu mam 2 sklepy (bo jeden zamkneli) Społem, ktore zamykaja w sobote po 14tej.



absinth - Śro Sty 20, 2010 5:01 pm

Chyba, że z odsieczą przybędzie nam MPZP...

mpzp jeszcze nie ma natomiast zgodnie z projektem studium uwarunkowani kierunkow zagospodarowania, z ktorym mpzp z zalozenia musi byc zgodne, przewiduje tam funkcje produkcyjno-usługowe...



rasgar - Śro Sty 20, 2010 6:42 pm

mpzp jeszcze nie ma natomiast zgodnie z projektem studium uwarunkowani kierunkow zagospodarowania, z ktorym mpzp z zalozenia musi byc zgodne, przewiduje tam funkcje produkcyjno-usługowe...


o.O

No to wręcz wymarzone miejsce - pomiędzy parkiem na Muchowcu a "zielonymi płucami Katowic" na Ochojcu.
Czy ktoś mi to może wyjaśnić?



Jastrząb - Czw Sty 21, 2010 8:06 pm
Tak jak na terenie po Hucie Baildon. Tam przewidziana jest... właśnie huta.



Wit - Sob Kwi 24, 2010 8:14 pm
Park linowy i narty wodne atrakcją Doliny Trzech Stawów
Anna Malinowska 2010-04-24, ostatnia aktualizacja 2010-04-24 21:24:06.0



- Wielu katowiczan widzi Dolinę Trzech Stawów jako oazę spokoju. Jednocześnie jednak oczekują inwestycji - mówią urzędnicy. I planują w dolinie nowe trakcje, m.in. wyciąg nart wodnych, park linowy i skatepark.

Koncepcja zagospodarowania doliny powstała, jak mówią urzędnicy, po konsultacjach z mieszkańcami. Prace nad jedną z atrakcji - kąpieliskiem na jednym ze stawów - są już praktycznie na ukończeniu. Przy kąpielisku zostanie jeszcze usypana plaża, będą budki dla ratowników, powstaną tu także boiska do piłki siatkowej, będzie miejsce na stoły do tenisa stołowego. - Remont to również oczyszczenie dna stawu i zabezpieczenie go wodnoodpornym betonem - mówi Paweł Sucheta z wydziału sportu i turystyki. Cała inwestycja kosztuje ponad 3 mln zł.

Do wyciągu nart wodnych miasto szuka inwestora. - Obecnie w Polsce działają cztery takie wyciągi. W Augustowie, Ostródzie, Szczecinku i Lublinie. Takich ośrodków nie brakuje natomiast u naszych południowych sąsiadów. Inwestycja o takim charakterze podniesie naszą atrakcyjność turystyczo-rekreacyjną - uważa Sucheta. Trasa, która miałaby kształt prostokąta, zaczynałaby się na brzegu stawu kajakowego. Przy okazji urzędnicy podkreślają, że wyciąg pracuje cicho.

Przy stawie kajakowym miałby także powstać park linowy. I w tym przypadku miałby go zbudować prywatny inwestor. - Musimy uściślić jego konkretne położenie, przebieg przepraw linowych. Chcielibyśmy, by można było przechodzić też nad lustrem wody - dodaje Sucheta. Zakończono już natomiast projektowanie skateparku przy ul. Pułaskiego, nieopodal Praktikera. Na jego budowę miasto wyda 1,3 mln zł.

Rozbudowany zostanie też kemping. W zeszłym roku wybudowano tu już kort tenisowy, teraz na potrzeby kempingu powstanie odkryty basen, wyremontowane zostanie zaplecze socjalne i recepcja. W planach jest rozbudowa bazy noclegowej. Dobiega natomiast końca budowa placu zabaw dla dzieci (kosztował 300 tys. zł) tuż obok sklepu Lidl.

Wciąż dyskutowany jest pomysł budowy Katowickiego Parku Miniatur Architektury Zabytków Przemysłowych Śląska. - Pojawił się inwestor, nie wiemy, czy park powstanie ostatecznie w dolinie, bo rozważane są też inne miejsca, m.in. okolice ul. Dudy-Gracza - mówi Sucheta.

Pomysł rozwoju Doliny Trzech Stawów podoba się radnym, zastrzeżenia budzi natomiast lokalizacja parku miniatur. - Dla parku lepiej znaleźć inne miejsce. Taką przestrzeń w dolinie lepiej wykorzystać na boisko do piłki nożnej. Brakuje mi w tym projekcie właśnie boisk do siatkówki, koszykówki czy tras biegowych. Wiadomo, że z wyciągu narciarskiego czy parku linowego nie wszyscy skorzystają, trzeba pamiętać o sportach uprawianych masowo - uważa radny Andrzej Zydorowicz.

Radni mają też wątpliwości co do basenu przy kempingu, bo w pobliżu będzie przecież kąpielisko. Dlatego zanim podejmą decyzję, czy zatwierdzić projekt, chcą jeszcze odpytać władze miasta z jego szczegółów.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... tawow.html




katowiceR - Nie Kwi 25, 2010 6:09 am
Bylem kilka dni temu na dolinie i mnie się wydaje, że prace są w rozpoczęciu a nie na ukończeniu. 1 koparka kopie, 2 auta wywożą ten cały syf 100 metrów dalej. To wszystko co się tam dzialo.



Kris - Pią Maj 14, 2010 7:12 am
Lifting w Dolinie

Polska Dziennik Zachodni Justyna Przybytek

Dzisiaj 08:29:10
Czyste kąpielisko, dwie nowe plaże, boiska do siatkówki, basen, do tego wyciąg do nart wodnych i możliwe, że park linowy - to nowe atrakcje planowane w Dolinie Trzech Stawów. Jeszcze przed wakacjami będzie czynne kąpielisko na stawie nr 4. Ze stawu już spuszczono wodę, dno jest czyszczone z zalegającego mułu, trzeba je jeszcze… naprawić.


Robota w Dolinie wre. Trzeba się uwijać, żeby zdążyć przed początkiem sezonu. Na zdjęciu czyszczenie dna stawu kąpieliskowego. (© fot. Marzena Bugała.)

Polskapresse. Proszę o podpisanie autora zdjęcia w sposób podany w formularzu
- Jest wyłożone płytami betonowymi, uzupełniamy brakujące warstwy albo wymieniamy te zniszczone - wyjaśnia Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji katowickiego magistratu. Po obu stronach stawu będą plaże - piaszczysta i trawiasta. W okolicy będą też kontenery, czyli zaplecze sanitarne, nad samym stawem wieże ratownicze, a nieco dalej parking.

- Wyczyściliśmy też sadzawkę, która jest w sąsiedztwie stawu. To już nie miejsce do kąpania, ale do spacerów wokół. Postawiliśmy tu ławki i elementy małej architektury - dodaje Kochański. Dodatkowo w okolicy pojawią się dwa boiska do piłki plażowej oraz stoły do gry w tenisa.

Zmodernizowany będzie też kemping w Dolinie. Kończy się remont budynku recepcji, zaplecza sanitarnego, a niebawem czynny będzie też budowany tu niewielki basen (10 na 15 metrów). Na lifting w Dolinie miasto wyda prawie 4 miliony złotych, roboty mają się zakończyć pod koniec czerwca.

Budowa wyciągu nart wodnych i parku linowego to sprawy jeszcze negocjowane. Pierwszy ma powstać na stawie kajakowym, park linowy przechodziłby między innymi nad nim. Wyciąg miałaby zbudować prywatna firma z Katowic, urzędnicy jednak do czasu dogadania szczegółów nie chcą mówić jaka.

- Koszt takiego wyciągu to od 1,5 mln zł do 2 mln zł. Co ważne, wyciąg pracuje cicho, nie robi hałasu. Na pewno korzystający z wyciągu nie będą też przeszkadzać kajakarzom ani wędkarzom - mówi Sławomir Witek, naczelnik Wydziału Sportu w UM. Jak ocenia, budowa wyciągu rozrusza Dolinę, bo takie inwestycje przyciągają ludzi i... imprezy. Urzędnicy twierdzą, że mają zgodę i poparcie mieszkańców
osiedla Paderewskiego na obie inwestycje. Jednak na razie trudno mówić o konkretnym terminie ich realizacji.

Okolicę uatrakcyjni jeszcze skatepark - najlepszy w regionie - przed pomnikiem Trudu Górniczego. Roboty ruszą i zakończą się w tym roku, przy okazji budowy zostanie odnowiony sam pomnik.

W Dolinie remontują kąpielisko odkryte. A co z parkiem wodnym?
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html



gojik - Pią Maj 14, 2010 11:48 am
koło green parku powstaje nowy Orlen + MC, przebudowany zjazd, ścieżka rowerowa - wiadomo czy zrobią jakieś parkingi?



Wit - Pią Cze 11, 2010 3:37 pm
Nie ma chętnych na budowanie spotu w Katowicach
Justyna Przybytek

Dzisiaj 00:01:42

Zakład Zieleni Miejskiej ogłosił kolejny przetarg w tej sprawie.

Pierwszy ogłoszono już w kwietniu. Budowa parku dla deskorolkarzy na placu wokół pomnika Trudu Górniczego ma potrwać około 150 dni, to znaczy, że będzie gotowy najwcześniej pod koniec roku. A to i tak tylko pod warunkiem, że znajdą się chętni do jego wybudowania.

Takiego scenariusza obawiał się Paweł Krężel, jeden z pomysłodawców wybudowania skate parku. - Mam nadzieję, że zgłoszą się firmy, które na takich budowach się znają - mówił po ogłoszeniu pierwszego przetargu. Sam poinformował kilka mu znanych, że w Katowicach będzie okazja budować spot. Plac na os. Paderewskiego we władaniu deskorolkarzy jest od lat. Skaterzy przekonali władze Katowic, że warto w to miejsce zainwestować. Projekt jest już gotowy - będą tu ławki, podesty, banki, murki, wyskocznie, rampy, quotery, poręcze, relingi, czy słupki - marzenie każdego skatera. Wokół odtworzona zostanie zieleń, plac będzie oświetlony, z możliwością montażu dodatkowych reflektorów

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=858



nrm3 - Pią Cze 11, 2010 6:57 pm
co to jest spot?



katowiceR - Sob Cze 12, 2010 7:07 am
Zmodernizowany kibel



absinth - Sob Cze 12, 2010 7:20 am

co to jest spot?

mysle, ze chidzi po prostu o miejscowke dla deskorolkarzy



snow - Wto Cze 29, 2010 9:41 am

koło green parku powstaje nowy Orlen + MC, przebudowany zjazd, ścieżka rowerowa - wiadomo czy zrobią jakieś parkingi?

tak, zrobili parkingi na sciezkach rowerowych.



Wit - Czw Lip 15, 2010 8:59 pm
Deszczowy poślizg kąpieliska w Dolinie Trzech Stawów
Anna Malinowska 2010-07-15, ostatnia aktualizacja 2010-07-15 18:55:45.0



Ślimaczą się prace nad ogólnodostępnym kąpieliskiem w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Wcześniej niż zakładano powstał natomiast basen dla gości pobliskiego campingu.

Projekt przewidywał wybudowanie w Dolinie kąpieliska, parku linowego, wyciągu nart wodnych i basenu. Ten ostatni miał powstać na campingu należącym do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Według harmonogramu jako pierwsze pod koniec czerwca miało zostać oddane do użytku kąpielisko. Równolegle trwały prace nad campingowym basenem. - Okazuje się, że kąpieliska dla mieszkańców nie ma, a w wyjątkowo szybkim tempie wybudowano basen - denerwuje się radny Dawid Kostempski.

Za kąpielisko odpowiada wydział inwestycji, za basen - MOSiR. Ciekawostką jest to, że campingowi szefuje żona dyrektora MOSiR-u. - Tu nie ma konfliktu interesów! Zawsze, jak coś robimy, staramy się działać zgodnie z planem. Między mną a moją żoną nie ma bezpośredniej podległości - zaznacza Stanisław Wąsala, dyrektor MOSiR-u.

Urzędnicy wyjaśniają, że z kąpieliskiem nie udało się zdążyć z powodu obfitych opadów deszczu w maju. - W momencie, gdy ze stawu wypompowano wodę, usunięto muł i brud, rozpadało się. Cały staw został zalany, poziom wody został przekroczony o półtora metra. Wszystko z powrotem zostało zamulone i stąd opóźnienia - wyjaśnia Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji. Dodaje, że prace przedłużono do końca sierpnia.

Na takie wyjaśnienia kręci nosem radny Kostempski. - Pierwszeństwo powinni mieć mieszkańcy. Nikt nie przeczy, że staw został zalany, ale wodę można było szybko wypompować. To była kwestia jednej decyzji! Do prac można było zmobilizować ekipę, która pracowała przy campingowym basenie, bo przecież to również miejska inwestycja - uważa.





http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... tawow.html



Pogromca - Sob Lip 24, 2010 10:27 am
Szkoda, ze dolinki w tym roku nie będzie...chociaz wydaje mi się, ze za mała będzie...

Parking gotowy, lekko odswiezony..na czas remontu stawu dalej zamknięty.


Sciezki odnowione


Brzeg utwardzany...tylko zastanawia mnie co z tej strony będzie? bo troszke stromy jest. Może na rowerki?







Kris - Sob Lip 24, 2010 11:03 am
ostatnio w tvp3 dowiedziałem się, że w Centrum Informacji w Katowicach można odebrać książeczkę UM -Magiczna Dolina Trzech Stawów w Katowicach.
Książkę (20 s.) otrzymałem, ale żeby ją dostać trzeba długo wyjaśniać paniom o co chodzi.

Tak więc materiały promocyjne są, jednak te ciekawsze i wartościowsze czekają 'w tajemnicy' na zapleczu CI.
Niemniej serdecznie polecam tę książeczkę.



Piotr - Nie Lip 25, 2010 11:08 pm
ostatnio w tvp3 dowiedziałem się, że w Centrum Informacji w Katowicach można odebrać książeczkę UM -Magiczna Dolina Trzech Stawów w Katowicach.
Książkę (20 s.) otrzymałem, ale żeby ją dostać trzeba długo wyjaśniać paniom o co chodzi.




Piotr - Wto Lip 27, 2010 1:40 pm
Kris, powyżej zapytałem o to ile mają tych broszur, bo będę w Katowicach dopiero za ok 2 tygodnie i tak po prostu pomyślałem, że może się orientujesz czy jest ich dużo, mało czy schodzą...ale jeżeli odpowiedź to jakiś kłopot, to przepraszam.



Kris - Śro Lip 28, 2010 11:07 am

Kris, powyżej zapytałem o to ile mają tych broszur, bo będę w Katowicach dopiero za ok 2 tygodnie i tak po prostu pomyślałem, że może się orientujesz czy jest ich dużo, mało czy schodzą...ale jeżeli odpowiedź to jakiś kłopot, to przepraszam.

przepraszam dopiero teraz zauważyłem pytanie, odpowiedziałem na PW



kucu - Pon Wrz 06, 2010 8:00 pm
Na Dolinie niestety nie uda się chyba skończyć nowej "plaży" w tym sezonie. Skończyli już podejrzewam betonowanie dna zbiornika, albo im ponownie go zalało. Na plaży pojawił się nowy piasek, jeszcze nie do końca rozłożony. Przy ścieżkach stoją już slupy dla latarni, jeszcze bez kloszy. Po drugiej stronie ścieżki, jakby na tyłach kąpieliska znajdowało się oczko wodne, które było mocno zaniedbane. Położyli dookoła nowa kostkę, wyremontowali murki, przygotowane są już miejsca do zamontowania ławek oraz postawione nowe slupy dla latarni. Ogarnięty jest również sam zbiornik, uporządkowany. Poniżej parę fotek z dzisiejszej wizyty.




Dodatkowo jeszcze panoramka



absinth - Pon Wrz 06, 2010 8:19 pm

A na ścieżkach rowerowych cały czas tak samo, czyli parking sobie urządzają bo ciężko przejść parę metrów z parkingu... Buraki.



trzeba za kazdym razem dzwonic na straz miejska. W koncu sie naucza.



michael_siberia - Pią Paź 01, 2010 7:00 am
http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/ ... ,id,t.html

W Dolinie Trzech Stawów będą billboardy. Zobaczymy, co w okolicy zostało zrobione, co jest w realizacji i co władze miasta planują.
Na kempingu pojawi się urna, do której będzie można wrzucać ankiety z własnymi propozycjami. Ankiety będą rozdawane mieszkańcom m.in. os. Paderewskiego, będą też na stronie Urzędu Miasta. To konsultacje społeczne na temat przyszłości parku. Projekty trzech billboardów, które staną przy wejściu od strony Lidla i ul. Granicznej, przy parkingu od ul. Francuskiej oraz w pobliżu pomnika Trudu Górniczego na os. Paderewskiego, są zatwierdzane.

W parku pojawią się w październiku. Co miasto pokaże? Plany budowy wyciągu nart wodnych na stawie kąpielowym. Domki wczasowe, które mają być budowane na kempingu (teraz spać można tu we własnych namiocie albo przyczepie). Pewnie też zmodernizowane kąpielisko na stawie kąpielowym (3,7 mln zł).
Zabraknie informacji o tym, że zielona Dolina (razem z Parkiem Leśnym to największy park w mieście!) zostanie w dużej części zabudowana blokami. Pozwalają na to przyjęte w 2007 r. przez władze miasta zapisy planu zagospodarowania przestrzennego.

Nie wiadomo jednak, kiedy budowy ruszą. Najpewniejsza jest inwestycja Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która na działce między os. Przystań i supermarketem Lidl chce stawiać bloki. - Kończymy projektowanie i szukamy wykonawcy. Początek budowy w przyszłym roku - mówi Anna Duch, rzeczniczka KSM.

Grupa Bryksy ma pozwolenie na postawienie nad stawem "Łąka" trzech budynków (4 do 8 kondygnacji), ale rezygnuje z inwestycji. - Będzie realizowana, ale na 99 proc. nie przez nas, chcemy sprzedać działkę - tłumaczy Beata Godniowska z firmy.

Inwestycję wstrzymuje też Reinhold, który ma pozwolenie na budowanie przy ul. Pułaskiego budynku od 4 do 9 kondygnacji. Nie zapowiada się też na rychłe wbicie łopaty przy ul. Granicznej i Pułaskiego (obok Lidla). Domy może tu stawiać grupa Geo, ale na razie buduje przy ul. Rolnej.

Słynne parki w regionie

Katowicki Park Leśny - w jego skład wchodzi Dolina Trzech Stawów, największy obszar zielony w Katowicach. Cała jego powierzchnia obejmująca tereny miejskie, parkowe oraz leśne wynosi ok. 420 ha.
Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie
- największy park w Europie o pow. 600 ha na granicy Chorzowa i Katowic. Jest tu Stadion Śląski, Wesołe Miasteczko, rosarium, planetarium i zoo.



Wit - Śro Lis 03, 2010 10:54 am
Młodzi proszą: Katowice europejską stolicą deskorolki!
Anna Malinowska Maciej Blaut 2010-10-29, ostatnia aktualizacja 2010-10-29 20:37:39.0

Czego jeszcze nie mają Katowice? Choćby hali, w której przez cały rok młodzi ludzie mogliby jeździć na deskorolkach. Ponad 5 tys. osób podpisało się już pod wnioskiem do władz miasta, by zbudowały obiekt, jakiego nie ma w Europie. - Wspólnymi siłami możemy osiągnąć wiele, pomóżcie nam - apelują

Iloma skaterami, czyli osobami jeżdżącymi na deskorolkach, może się pochwalić województwo śląskie? Paweł Komosa ze stowarzyszenia Green, zapalony skater, rozkłada ręce. Nikt nigdy nie prowadził takich badań. Paweł może powiedzieć tylko, że w samych Katowicach tzw. rolki agresywne (to dyscyplina, w czasie której na rolkach się skacze, jeździ po poręczach itp.) uprawia około 500 osób. W całym województwie może być nawet kilka tysięcy skaterów, ale to liczba niepewna.

Pewne jest, że to właśnie w Katowicach jest miejsce dla skaterów kultowe. Niemal każdego dnia pod pomnikiem Trudu Górniczego spotykają się deskorolkarze z najodleglejszych zakątków Polski. Zdarzają się nawet goście z zagranicy, bo tutaj można spotkać naprawdę ciekawych ludzi, pogadać, potrenować, podpatrzyć najnowsze triki.

- Na desce jeżdżą przede wszystkim faceci. Dziewczyn jest mało, może się wstydzą albo się boją kontuzji. Pod pomnikiem spotykają się ludzie młodzi, a to dlatego, że w Polsce skate pojawił się niedawno. Mark Gonzales, światowa gwiazda deskorolki. jest już grubo po czterdziestce. Z czasem i u nas skate stanie się sprawą wielopokoleniową - przekonuje Krzysztof Skóra, 26-latek, który w Katowicach prowadzi sklep z akcesoriami skate.

Myli się bowiem ten, kto sądzi, że deskorolka to tylko kolejna subkultura. Skate to olbrzymi przemysł producentów ubrań, butów, sprzętów i gadżetów. - Deskorolka kosztuje około 300 zł, rolki podobnie (choć przeznaczone do spokojnej jazdy kosztują mniej). Przy intensywnym korzystaniu sprzęt trzeba zmieniać co cztery do sześciu miesięcy. Do tego ochraniacze na kończyny (około 70 zł), kask (ca najmniej 120 zł) - wylicza Komosa.

Pewnie pod pomnikiem Trudu Górniczego urodziła się idea powstania w Katowicach miejsca, które do stolicy Górnego Śląska przyciągnie jeszcze więcej młodych ludzi. To pomysł zbudowania Silesia Skate Areny, a przekonują doń działacze stowarzyszenia Green.

"Niegdyś kopalnia węgla, nasz region jest dzisiaj kopalnią możliwości. Katowice prężnie rozwijają swoja infrastrukturę sportową i kulturalną, dlatego właśnie tutaj powinno powstać miejsce łączące sport, kulturę i styl życia młodych ludzi. Stowarzyszenie kulturalno-sportowe Green rozpoczęło starania o stworzenie najlepszego i największego w Polsce, całorocznego centrum sportów Skate. Mowa tutaj o krytym obiekcie, w którym znajdzie się skatepark, tor do jazdy szybkiej oraz miejsce do slalomu na rolkach z prawdziwego zdarzenia. Silesia Skate Arena będzie miejscem, w którym możliwe będzie zorganizowanie największych imprez, w tym mistrzostw świata i zaproszenie największych gwiazdy światowego skatingu" - czytamy w deklaracji, którą działacze stowarzyszenia zawiesili w internecie na stronie www.skateinpark.pl. Pod petycją podpisało się już ponad 5 tys. osób.

Hala ma być miejscem przyjaznym także dla tych, którzy jeżdżą na rolkach i rowerach BMX. - Chętnych na pewno by nie brakowało. Wystarczy spojrzeć na Dolinę Trzech Stawów, gdzie na rolkach czy rowerach jeżdżą już całe rodziny - przekonuje Komosa.

Po co skaterom hala? Komosa: - Zimą na deskorolce jeździć się nie da, a najbliższe obiekty z torami pod dachem znajdują się w Warszawie, Wrocławiu i Pradze.

Stowarzyszenie Green zaprezentowało już swój pomysł w katowickim magistracie. - Propozycja budowy hali jest bardzo ciekawa i przypadła nam gustu, ale musimy zapytać o zdanie mieszkańców. Jeśli powiedzą, żeby Dolinę Trzech Stawów zostawić w spokoju, będziemy musieli pomyśleć o innym miejscu - mówi Sławomir Witek, Naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki w katowickim Urzędzie Miejskim.

Stowarzyszenie wyliczyło, że budowa hali kosztowałaby 8 mln zł. Zdaniem Witka to realna kwota, bo za podobne pieniądze powstaje hala sportowa w Piotrowicach.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... olki_.html

Miłośnicy rolek z Katowic chcą krytego skateparku
Łukasz Buszman

Dzisiaj 10:52:45

Potrzeba około 8-10 mln zł i dobrej woli urzędników, by Katowice wzbogaciły się wielkie centrum rolkowe pod dachem, o powierzchni nawet 8 tys. m kw. Tu swoje umiejętności mogliby trenować i prezentować miłośnicy jazdy na deskorolce, rolkach czy rowerach BMX, można by też pomyśleć o zorganizowaniu w Katowicach mistrzostw świata w tej dyscyplinie.

Z pomysłem wyszli ostatnio pasjonaci tego rodzaju sportów z katowickiego stowarzyszenia Green. - Śląsk, a dokładniej Pomnik Trudu Górniczego przy Dolinie Trzech Stawów, od lat jest kultowym miejscem dla rolkarzy z Polski i Europy. Niestety brakuje nam krytej hali. Wybudujmy ją właśnie na Dolinie, obok PTG - mówi Paweł Komosa ze stowarzyszenia Green.

Miłośnicy rolek i deskorolek mają już pomysł, mają wstępny projekt (wzorowany na podobnych obiektach na zachodzie), a nawet nazwę obiektu - Silesia Skate Arena.

Sprawa trafiła na biurko katowickich urzędników. - 8-10 mln to nie tak dużo jak na obiekt sportowy - mówi Sławomir Witek, z wydziału sportu.

Z ostateczną decyzją poczeka jednak na wyniki ankiety dotyczącej Doliny Trzech Stawów. - Jeśli katowiczanie będą chcieli skate-parku, to powstanie - zapewnia.

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=678



kiwele - Śro Lis 03, 2010 11:05 am
Jestem przeciw. Zdecydowanie!

PS. Na razie cierpliwie przeczekam zgorszone reakcje.



heniek - Śro Lis 03, 2010 11:29 am
skatepark? może by tak zacząć tworzyć asfaltowe ścieżki rowerowo rolkowe?



SPUTNIK - Śro Lis 03, 2010 11:30 am
nie wiem czy akurat to miejsce
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 484 wypowiedzi • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •