[Katowice] Remonty lokali użytkowych.
Bartek - Pon Lip 20, 2009 11:52 am
Nie polecam Fenixa, zamówiłem steka kelner nawet nie zapytał jak usmażonego chcę, gdy dostałem to mięso na talerzu to był płaski jak schabowy z baru mlecznego. Mięso żylaste i nie smacznego. Naprawdę nie polecam
nrm3 - Pon Lip 20, 2009 12:26 pm
Ten lokal w katowicach to żadna różnica jaki brand. Byłem 2 razy przed zmianą - żylaste kiepskie mięso, byłem tydzień temu - to samo. Ja już tam nie chodzę - chyba, że jestem z kimś i nie mam wyjścia :/
Prince - Pon Lip 20, 2009 9:37 pm
Akurat KFC byłoby dla Mariackiej strzałem w 10. Póki co w centrum nie ma tej restauracji, przynajmniej nie kojarzę, a szkoda. Bo czasem człowiek zamiast na burgera z maca, ma ochotę na twistera z KFC. I pewnie nie raz poszedłbym już te kilkadziesiąt metrów dalej żeby tylko go sobie zjeść. Myślę, że takich jak ja jest więcej, a przez to Mariacka zyskałaby jakiś ruch.
Michał Gomoła - Pon Lip 20, 2009 10:20 pm
Patrzycie na sprawę ze złej strony Mariackiej Kfc na pewno 'zrobiłoby dobrze', natomiast pytanie o ile albo ile razy większy utarg miałoby Kfc gdyby otworzyli je na ulicy 3go Maja? Tak patrzy każdy rozsądny inwestor, jeżeli ktoś ma ochotę otworzyć Kfc 'pro Mariacka bono' to nic nie stoi na przeszkodzie, ale gdybym osobiście dysponował gotówką to otworzyłbym je na 3go Maja jednak
katowiceR - Wto Lip 21, 2009 8:02 am
Kiedyś z tego co pamiętam było KFC na Stawowej. Ktoś wie czemu wyemigrowało ?? Mc je wykończył ?
eeyore - Wto Lip 21, 2009 8:09 am
Z tego co pamiętam to wywiesili karteczkę z informacją, że przenieśli się do SCC.
Kris - Wto Lip 21, 2009 8:48 am
Patrzycie na sprawę ze złej strony Mariackiej Kfc na pewno 'zrobiłoby dobrze', natomiast pytanie o ile albo ile razy większy utarg miałoby Kfc gdyby otworzyli je na ulicy 3go Maja? Tak patrzy każdy rozsądny inwestor, jeżeli ktoś ma ochotę otworzyć Kfc 'pro Mariacka bono' to nic nie stoi na przeszkodzie, ale gdybym osobiście dysponował gotówką to otworzyłbym je na 3go Maja jednak
no i tak Michale inwestor zrobił, skoro z KFC ze Stawowej uciekł do SCC.
Czy patrzymy na to ze złej strony? Nie wiem. Patrzymy (sondujemy) czy zwiększyłby się ruch, promocja Mariackiej gdyby powstał tam lokal typu KFC czy McD. Dopiero wtedy można byłoby ocenić tę ulicę, Na razie takiego lokalu tam nie ma.
Reasumując - najpierw trzeba posiać, żeby zebrać owoce. A dopiero potem ocenić czy plony są zadowalające czy nie. I oceniać co poprawić, aby następnym razem były lepsze.
Ul. 3 Maja obroni się bez MCD
Bartek - Wto Lip 21, 2009 9:26 am
Bo w nowym dworcu tzn domu handlowym przy dworcu na pl. Szewczyka pewnie będzie KFC, MCD, Burger King i wszystkie inne knajpki... Szkoda tylko ze czynne do 21 lub 22...
katowiceR - Wto Lip 21, 2009 9:40 am
A co myślicie o małym fastfudziku klimatycznie zrobionym na Nikiszu ?? Jak dla mnie bomba. Kiedyś nawet słyszałem o planach na taką mini sieciówkę ładnie wkomponowaną w Nikisz czynną od 10 do 23. Ale słuch o niej zaginął.
taxi - Śro Lip 22, 2009 11:20 am
katowiceR, imho, zbyt kontrastowo.
Wit - Pon Lip 27, 2009 8:43 pm
Kto uratuje dla Katowic Europę? Bar Europa
Iwona Sobczyk 2009-07-27, ostatnia aktualizacja 2009-07-27 22:14:55.0
Listę podpisują wszyscy wielbiciele gołąbków w sosie pomidorowym po 2 zł, najlepszej na świecie owsianki i sałatek smaczniejszych niż te robione przez żonę (choć o tym lepiej zmilczeć). Apelują do katowickich radnych, żeby pomogli uratować Europę, ostatni bar mleczny w mieście.
Kamienica przy ul. Mickiewicza 8, w samym centrum miasta, stoi prawie pusta. Lokatorom katowicki magistrat znalazł inne mieszkania. Zostały tylko dwie Europy na parterze: ostatni w mieście bar mleczny i najstarsza restauracja. Stuletnią kamienicę, prawdziwą perełkę, jeszcze dwa lata temu urząd miasta planował wyremontować. Teraz już nie.
"Ze względu na wysokość nakładów, jakie należałoby ponieść na remont przedmiotowej nieruchomości, Prezydent Miasta Katowice podjął decyzję o jej zbyciu" - napisała do właścicielki baru mlecznego Jolanty Giżewskiej wiceprezydent Katowic Krystyna Siejna. Przetarg ogłoszono pod koniec czerwca. Za kamienicę magistrat chce ponad 10 mln zł.
Giżewska prowadzi Europę od kilkunastu lat. Przejęła ją po matce, która pracowała tu jeszcze za PRL-u, a potem bar prywatyzowała. Boi się, że teraz Europę przyjdzie zamknąć. - Myśli pani, że nowy właściciel zgodzi się na to, żeby na parterze działał bar mleczny? Jeśli kupi kamienicę, to przecież przede wszystkim dla tych lokali, z nadzieją na zyski. A na barze mlecznym kokosów się nie zbije - mówi. Nie liczy już specjalnie na to, że magistrat zaoferuje jej lokal zastępczy, choć dwa lata temu urzędnicy to obiecywali.
- Zaoferowali mi wtedy pomieszczenia po sklepie, bez wentylacji. Żaden urzędnik nie pozwoliłby mi tam otworzyć lokalu gastronomicznego - mówi Giżewska. Chce skłonić radnych, żeby pomogli jej i właścicielom restauracji wykupić swoje lokale w kamienicy przy Mickiewicza. - Takie prawo radni mogliby nam przyznać stosowną uchwałą - dodaje.
W przekonywaniu radnych ma pomóc lista z podpisami poparcia dla dalszego funkcjonowania obu Europ. W zeszycie wyłożonym obok kasy baru klienci złożyli już ponad 1,4 tys. podpisów. Bianka Foik, która od 20 lat pracuje tu jako kasjerka, niektórych musi hamować. - Żeby nie podpisywali się dwa razy - uśmiecha się.
Klienci są najróżniejsi. - Od bezdomnego do profesora akademickiego, studenci, starsi ludzie, którzy nie mają siły sami gotować, głównie stali klienci. Ludzie są otwarci, przychodzą nie tylko zjeść, ale i porozmawiać. A jedzenie jest dobre i tanie. Dla wielu to jedyna szansa, żeby zjeść ciepły posiłek - mówi Mateusz Głowacki, student reżyserii.
Do funkcjonowania baru mlecznego dopłaca urząd miasta. Dlatego gołąbki są za 2,64 zł, pieczarkowa za 1,11 zł, a kasza gryczana z masłem za 80 gr. Dla niektórych klientów różnica w cenie między gołąbkami a kaszą to przepaść nie do przebycia. - Gdzie będą jeść, gdyby zniknie ostatni bar mleczny w mieście? - mówi pani Bianka.
Grażyna Daniel, studentka malarstwa, chwali atmosferę. - To jedyne miejsce, do którego można przyjść po dwóch miesiącach i pani z obsługi zauważy, że zmieniłam fryzurę - mówi. Marian Kania chwali... sałatki. - Lepsze niż te, które robi moja żona - wyznaje szeptem.
Do akcji zbierania podpisów przyłączyli się też klienci restauracji Cafe Europa. - Restauracja działa, od kiedy powstała kamienica, czyli od 1903 roku. To kawał historii miasta. Teraz pewnie będzie jakiś bank, tak jak wszędzie w Katowicach - denerwuje się Ewa Zackiewicz-Madejska, współwłaścicielka Cafe Europa.
Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu, o powodzeniu starań właścicieli nie chce przesądzać, ale trochę im się dziwi. - Jeśli miasto jest właścicielem całej kamienicy, to sprzedaje całą kamienicę. Tak to się robi. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby z powodu jednego czy dwóch najemców miasto na tej transakcji straciło. Tu nie chodzi o interes urzędu miasta, tylko wszystkich mieszkańców - mówi.
Wniosek właścicieli obu lokali nie został rozpatrzony podczas poniedziałkowej sesji rady miasta. Musi mu się przyjrzeć komisja finansów, a ta zbierze się dopiero pod koniec sierpnia. Wtedy będzie już po przetargu.
Michał Gomoła - Wto Lip 28, 2009 1:20 pm
"najlepszej na świecie owsianki i sałatek smaczniejszych niż te robione przez żonę (choć o tym lepiej zmilczeć). Apelują do katowickich radnych, żeby pomogli uratować Europę, ostatni bar mleczny w mieście."
Pani redaktor chyba nigdy tam nie jadła skoro pisze takie herezje, bar jest bardzo źle zarządzany w porównaniu z krakowskimi czy gdańską 'turystyczną'. Osobiście za Europą płakać nie będę.
d-8 - Wto Lip 28, 2009 4:38 pm
ja też tam nie jadam ale przechodząc tamtędy codziennie zawsze jest pełno, przekrój społeczny jest duży ale przeważają ludzie starsi. i chyba dla nich to będzie największa strata. ja uważam takie miejsca w mieście za BARDZO potrzebne, nie upieram sie akurat przy tej miejscówce dokładnie, ale gdzieś w centrum koniecznie
kropek - Wto Lip 28, 2009 5:27 pm
Spore zmiany w C.H. 3 Stawy - nie ma Reportera - na razie lokal pusty. Nie ma już restauracji koło Camaieu. Tati również zlikwidowane. Modernizacja budynku po Conforamie trwa (pojawi się Leroy Merlin).
Michał Gomoła - Wto Lip 28, 2009 6:05 pm
ja też tam nie jadam ale przechodząc tamtędy codziennie zawsze jest pełno, przekrój społeczny jest duży ale przeważają ludzie starsi. i chyba dla nich to będzie największa strata. ja uważam takie miejsca w mieście za BARDZO potrzebne, nie upieram sie akurat przy tej miejscówce dokładnie, ale gdzieś w centrum koniecznie
Też uważam, że bary mleczne są potrzebne i generalnie są bardzo fajnymi miejscówkami.. natomiast niekoniecznie w takim wydaniu. Myślę, że UŚ i AE mogłyby się pokusić o własne bary mleczne. Co do popularności Europy to mam wrażenie, że to z powodu jej w pewnym sensie monopolu na rynku
Iluminator - Śro Lip 29, 2009 8:18 am
AE ma swoją stołówkę I powiem szczerze, że średnia.
heniek - Śro Lip 29, 2009 10:33 am
na Stawowej niedawno otwarto knajpę pod byłym KFC gdzie za 20zł zje się naprawdę porządny obiad. Takie miejsca moim zdaniem lepiej pasują do centrum naszego miasta.
kropek - Śro Lip 29, 2009 10:54 am
^ ^ Deka Smak, czy coś jeszcze innego?
johny90 - Śro Lip 29, 2009 11:37 am
Deka Smak to juz tam z rok bedzie. Ale zarcie na prawde calkiem smakowite i do 20zl da sie zmiescic z obiadem.
heniek - Śro Lip 29, 2009 1:45 pm
pisałem właśnie o tej deka smak
absinth - Nie Sie 09, 2009 8:07 pm
W zeszly czwartek na Mariackiej zostal otwarty nowy lokal gastro
Nigiri Sushi Bar http://www.nigiri.pl/
Dzis lokal zostal sprawdzony przez nasza ekipe. Ceny sa powiedzialbym, ze dosc przystepne a jedzienie ponoc smaczne - ja osobiscie nie jadlem
wkrotce otwarcie kolejnego Sushi Baru tuz za winklem na Mieleckiego
A za kolenym winklem, na Staromiejskiej wkrotce otwarcie kolejnego lokalu gastro - Bazylia dinner&lunch
fajnie
d-8 - Pon Sie 10, 2009 5:54 am
zmiany idą w dobrym kierunku. w tym rejonie jeszcze jakieś kilkadziesiąt przybytków i będzie dobrze
koniaq - Pon Sie 31, 2009 7:33 pm
jubiler z wawelskiej sie wynosi na kosciuszki w w jego miejscu powstanie jakas restauracje/gastronomia
d-8 - Wto Wrz 01, 2009 6:15 am
jubiler z wawelskiej sie wynosi na kosciuszki w w jego miejscu powstanie jakas restauracje/gastronomia
dobre info !
absinth - Wto Wrz 01, 2009 2:47 pm
na Kryształowej pojawiła sie kartka "zamknięte do czasu rozstrzygnięcia sporu" czy jakos podobnie
absinth - Śro Wrz 02, 2009 2:35 pm
Na Francuskiej powstal nowy salon fryzjerski:
Sabino Arana - Czw Wrz 03, 2009 9:46 am
Co do Bazylii na Staromiejskiej to daje rade Zielono,bialo ,czarna kolorystyka,duuzo trawy i przeszklony bar.Ceny doscy wysokie.Jedzenie jak sama nazwa wskazuje głownie wloskie ale nie tylko.
Wit - Czw Gru 17, 2009 9:38 pm
Podwyżka czynszu dobiła legendarną Kryształową
Anna Malinowska 2009-12-17, ostatnia aktualizacja 2009-12-17 21:12:19.0
Od trzech miesięcy najstarsza w Katowicach kawiarnia jest zamknięta na głucho. W witrynie straszy dykta, bo wandale zdążyli już powybijać szyby. Nieświadomych, którzy chcieliby tu wypić kawę czy zjeść ciastko, wywieszona kartka informuje, że lokal jest zamknięty ze względu na spór z miastem.
Kryształowa, przed wojną jedna z najelegantszych kawiarni w mieście, lata świetności ma dawno za sobą. Mieści się w kamienicy przy ul. Warszawskiej w samym centrum miasta. Nieruchomość ma dwoje właścicieli: miasto i osobę prywatną. - To własność łączna. Nie mamy wyznaczonych części, która należy do nas, a która do osoby prywatnej - mówi Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i lokali w magistracie.
O tym, że kawiarnia ma problemy finansowe, mówiło się już od dawna. Kilka miesięcy temu zorganizowano nawet imprezę, którą nieoficjalnie nazwano pożegnalną. Ewa Rybarek, współwłaścicielka kawiarni, podkreślała jednak, że nie ma mowy o zamknięciu Kryształowej.
- Lokal otrzymałam przy prywatyzacji od Społem, prowadzę go od ponad 20 lat. Ale niedawno miasto zaproponowało podwyżkę czynszu. Te stawki mnie dobiły - mówi współwłaścicielka.
Jednak - jak twierdzą urzędnicy - Rybarek została zaproszona do negocjacji czynszu. Ich zdaniem opłata za metr kwadratowy miała wynosić ok. 30 zł (Rybarek mówi, że miasto proponowało dwa razy więcej). - Pani Rybarek jest najemcą bez tytułu prawnego. Nie przystąpiła do negocjacji, a my oddaliśmy sprawę do sądu o eksmisję. Na razie to postępowanie jest zawieszone, bo wcześniej współwłaścicielka pozwała miasto. Twierdzi, że ma inny tytuł prawny do lokalu - wyjaśnia Buła.
Rybarek nie chce rozmawiać o sprawie w sądzie, nie chce też powiedzieć, jaki czynsz za 200-metrowy lokal płaciła wcześniej. - Pisze się, że w kawiarni panował PRL, bo ktoś myli boazerię secesyjną z socjalistyczną. Nikt nie chce zrozumieć, że niczego w kawiarni nie chciałam zmieniać, bo to tak, jakby ktoś zmieniał Wawel - nie ukrywa rozgoryczenia.
- Tu były ceny na naszą kieszeń. Gdzie indziej nie pójdziemy, bo nas nie stać. To miejsce zresztą to kawał historii tego miasta. Nie rozumiemy, dlaczego zostało zamknięte - żalą się starsi mieszkańcy Katowic.
Łukasz Brzenczek (rocznik '82) ze stowarzyszenia Moje Miasto podkreśla, że kawiarnia była miejscem spotkań nie tylko starszego pokolenia. - Tam był klimat dawnych lat. Na pewno pomieszczenia przydałoby się odświeżyć, ale w wielu miastach powstają knajpy wzorowane na eleganckim PRL-u. Miasto nie powinno na wszystko w centrum patrzeć tylko przez słupki arytmetyczne, powinno też szanować swoich mieszkańców. Może przed podwyżką czynszu urzędnicy najpierw powinni sprawdzić ceny w kawiarni. Kryształowa to nie był dochodowy interes, ale bardzo ważne miejsce dla wielu katowiczan - uważa.
- Tak to już jest, że niektóre kawiarnie nie wytrzymują konkurencji i po prostu znikają. Zapewniam jednak, że liczba podmiotów gastronomicznych w Katowicach wciąż wzrasta - podsumowuje Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... alowa.html
bidzis004 - Czw Gru 17, 2009 10:22 pm
Na Francuskiej powstal nowy salon fryzjerski:
, az sie człowiek raduje jak sie na takie inicjatywy spogląda , a co z kamienicą? , wiadomo coś?
d-8 - Pią Gru 25, 2009 8:34 pm
z ul. Jana wyprowadza sie sklep 'Bytom' , informacja w oknie wystawowym nakierowuje na sklep z tym asortymentem na ul. Mickiewicza
kropek - Pią Gru 25, 2009 8:39 pm
miejmy nadzieje, ze w zamian bedzie cos na poziomie.
Maciek B - Sob Gru 26, 2009 6:04 pm
Miejmy nadzieję, że zmienią, lekko mówiąc, niedoinformowane ekspedientki.
kiwele - Sob Gru 26, 2009 6:16 pm
z ul. Jana wyprowadza sie sklep 'Bytom' , informacja w oknie wystawowym nakierowuje na sklep z tym asortymentem na ul. Mickiewicza
Zobaczycie, ze jeszcze wroci do pawilonu kolo Superjednostki, gdzie byl inicjalnie przez dlugie lata.
Na razie w drodze powrotnej czolga sie cierpliwie i konsekwentnie ze sklepiku na Kochanowskiego, gdzie byl zeslany, potem na Jana, teraz na Mickiewicza.
To byla najwieksza firma nas ubierajaca, ktora po latach upadku wrocila do chwaly.
marianus - Śro Lut 17, 2010 8:21 am
W kamienicy znajdującej się na rogu ul. Staromiejskiej i ul. Dyrekcyjnej powstaje kolejna placówka banku.
Kris - Śro Lut 17, 2010 9:44 am
W kamienicy znajdującej się na rogu ul. Staromiejskiej i ul. Dyrekcyjnej powstaje kolejna placówka banku.
Powstaje centrum 'bankowo-SKOKowe'
nrm3 - Śro Lut 17, 2010 6:09 pm
no ładnie, jeszcze trochę i będzie jak w Tychach gdzie na jednej ulicy jest ponad 10 placówek bankowo-finansowych :/ a ulica kiedyś typowana nawet na deptak jest teraz tylko przechodnia.
BEZETWU - Śro Lut 17, 2010 11:48 pm
Przecież miało nie być tego typu placówek w ścisłym centrum...jakiś czas temu tak słyszałem. I to ma być zachęta do pospacerowania ciepłym letnim wieczorem po deptaku ? A gdzie gastronomia puby...Nie już bedą konsekwentni i ładują tego typu instytucje w 2 strefy czyli Warszawska (i tylko warszawska) oraz okolice Pl. Miarki i Kościuszki...
bidzis004 - Czw Lut 18, 2010 12:12 am
Ale to nie od nich zalezy , oni jedynie dają pozwolenie prawne na placówke i tyle , a że u nas ludzie są patologiczni i małomiastowi to nie mają pomysłów otwierać tego typu działanośći jak restauracje kluby bary mleczne i tym podobne , poprostu społeczeństwo jest żle wychowane , jesteśmy zapyziali i takie są fakty bez zapotrzebowania nie ma niczego , a skoro większość miastowych z centrum robi zakupy w butikach typu "delikatesy" to te "delikatesy" żyją i nie plajtują , a jak nie które upadają to zastępują je banki bo i ludzie nie mają dobrych przykładów nie są przedsiębiorczy i nie widzą w ot "szarej zabitej cegłami witrynie" perspektyw własnego rozwoju , brak jest nam wszystkiego.
katowiceR - Czw Lut 18, 2010 10:28 am
Ślązacy jadają w domu. Nie stać ich, nie mają ochoty/potrzeby wychodzenia do restauracji,knajp. Tylko młodzież wali tam na piwsko. Mnie również nie stać na jadanie w restauracjach. Jem w domu i to się nie zmieni. Moi znajomi również.
brendpit - Czw Lut 18, 2010 11:03 am
popieram powyższe teorie ,może z wyjątkiem braku kasy.Myślę,że kasę to ludzie mają tylko w mentalności leży ,że po co przepłacać za piwo w pubie jak w domu przed telewizorkiem ,DVD,czy kablówką będzie taniej.w miejscu gdzie prowadzę firmę ,mieszka wielu emerytowanych górników ,hutników nie ma tygodnia ,żeby w śmietniku nie leżał jakiś karton po tv plazmowym czy kinie domowym,a w okresie świąt to już masakra .ZA to panowie tanie piwko przed sklepem popijają i to bynajmniej nie jacyś żule.Z pracy do domu ,obiad ,pilot a potem spać to standard,szansa dla tych knajp w centrum to młode pokolenie i studenci.
katowiceR - Czw Lut 18, 2010 11:16 am
No właśnie może źle to określiłem. Nie stać mnie na wszystko więc rezygnuje z piwa w knajpie, kolacji w restauracji na rzecz puszki tyskiego w domu i kolacji przy domowym stole. Wolę wybrać się na narty niż przewalic kase na restauracjach,pubach.
Nie raz rozmawialismy o tym w gronie rodziny, znajomych. Każdy ma takie samo zdanie, każdy robi tak samo.
Bywam w Krakowie,Wrocku itp i tam knajpy utrzymują się z turystów (głównie zagranicznych)
Jak wiadomo turysta bywa w Katowicach raz na 3 lata z okazji meczu w Spodku.
Także dlatego knajpy sie otwierać nie będą.
I przestańmy się temu dziwić.
nrm3 - Czw Lut 18, 2010 11:25 am
Polska to nie Hiszpania. Nie mniej i tak zmienia się to, powoli ale do przodu
salutuj - Czw Lut 18, 2010 11:38 am
nie no ja jednak częściej pije piwo w pubie niż w domu.
a jadam w domu własne i w robocie dowożone jedzenie.
ale często w knajpie też zjem coś.
i jest coś prawdziwego tez z pieniędzmi.
Pomijajać górników to jednak wielu młodych i starych ludzi zarzyna się za 2k na rękę.
Ślązacy rzadko cenią się, często boją się chciec wiecej za swoją pracę i rzadko ja zmieniają oraz boją sie jej utraty.
to powoduje że często zarabiają też mniej, i wypad na narty za granicę czy nawet kupno czegoś jest dla nich wiekszym wydatkiem niż dla poznaniaka czy warszawiaka.
Silesian - Czw Lut 18, 2010 12:43 pm
Ja myśle,że to tez w dużym stopniu kwestia mentalności.Ogólnie chyba nie ma tygodnia bym nie jadał czegoś na mieście,nie wspominając już o piwku w pubie.I w moim gronie znajomych jest to powszechne.Ogólnie uważam ,że jest o wiele lepiej niż kilka lat temu.Uważam,że jest większy ruch w restauracjach i znów nie przesadzajcie ,że głównymi klientami restauracji są turyści zagraniczni.Zresztą warto się samemu przekonać,że nie jest tak źle.Finanse oczywiśćie mają również znaczenie.Idealnie będzie jeśli Pani pracująca na kasie w biedronce również będzie miała okazję wyjśc z domu w gronie znajomych bądź rodzinnym raz na jakiś czas zjeść coś na mieśćie.
Iluminator - Pią Lut 19, 2010 8:13 am
Nie oszukujmy się, pani z biedronki nie będzie mogła sobie pozwolić na wyjście na miasto, no chyba, że na kebaba. Jeśli społeczeństwo będzie się bogacić, to również koszty usług pójdą do góry i dla zarabiający najmniej w dalszym ciągu będą niedostępne.
Nie zgodzę się, że tutejsi mieszkańcy się nie cenią. Spójrzmy chociaż na strajki górników czy pracowników fiata. Takie są zarobki, bo jesteśmy na takim etapie rozwoju gospodarczego. M.in. fabryki są w Polsce lokowane ze względu na niskie koszty pracy i jeśli one wzrosną, to firmy zaczną się przenosić np na Ukrainę (oczywiście jeśli będzie tam stabilnie).
absinth - Pią Mar 19, 2010 4:43 pm
kolejne wolne 9mam nadzieje tylko chwilowo) lokale uzytkpowe w Katowicach:
Jagiellońska
Warszawska
sw jana
Pl. Szewczyka
ogolnie caly parter
MarcoPolo - Sob Mar 20, 2010 7:18 pm
Mrok.
SPUTNIK - Sob Mar 20, 2010 7:31 pm
w temacie renowacji z mojej strony takie:
Katowice Zielone Oczko
d-8 - Sob Mar 20, 2010 8:06 pm
Mrok.
mordor
Kris - Nie Mar 21, 2010 8:21 am
Przetarg ustny nieograniczony na wykonanie remontu i adaptacji oraz ustalenie stawki czynszu za 1 m2 powierzchni z tytułu najmu lokalu użytkowego położonego przy ul. Kochanowskiego 13 z przeznaczeniem na działalność gastronomiczną
http://bip.um.katowice.pl/index.php?s=1 ... 1266486529
absinth - Nie Mar 21, 2010 9:30 am
Przetarg ustny nieograniczony na wykonanie remontu i adaptacji oraz ustalenie stawki czynszu za 1 m2 powierzchni z tytułu najmu lokalu użytkowego położonego przy ul. Kochanowskiego 13 z przeznaczeniem na działalność gastronomiczną
http://bip.um.katowice.pl/index.php?s=1 ... 1266486529
MarcoPolo - Pon Mar 22, 2010 6:20 pm
Dobre na pub. Szkoda ze nie ma gdzie ogrodka piwnego bo targ.
maniak - Pon Mar 22, 2010 8:56 pm
W lokalu po Santander Bank na Warszawskiej 10 otwarto wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej.
http://studia.studentnews.pl/s/24/5608- ... znaniu.htm
MarcoPolo - Pon Mar 22, 2010 9:57 pm
Obiecujące info.
absinth - Sob Mar 27, 2010 7:21 pm
InvestBank sie przeprowadzil z Warszawskiej
za to w lokalu na tajze ulicy trwa remont
d-8 - Sob Mar 27, 2010 7:47 pm
na ul. Dyrekcyjnej kawiarnia 'Chopin' przechodzi remont.
rowniez lokal vis a vis z zaklejonymi szybami przechodzi najazd macherow.
nrm3 - Sob Mar 27, 2010 8:51 pm
fuck. mariackiej 4 to dwa numery za na mi... muszę się przyjrzeć w drodze do pracy.
szymon_k-ce - Nie Mar 28, 2010 12:39 am
Tak a propos przedostatniego zdjęcia przedstawiającego ulicę Warszawską, ludzie z urzędu miasta wpadli na kolejny znakomity pomysł- mianowicie w miejsce drogich i nieestetycznych barier lub słupków, które zwykle ograniczają torowisko tramwajowe wprowadzili tanie i praktyczne plastikowe znaki. Gratuluję inwencji!!
m20 - Pon Mar 29, 2010 8:21 pm
Kamienica z Big Starem na Pl. Szewczyka na parterze zupełnie opustoszała (włącznie z BS ;-)), mam nadzieje, że to zwiastuje jakiś kompletny remont równolegle z budową "galerii"
koniaq - Wto Mar 30, 2010 10:28 pm
na 3 maja obok Orsay powstaje sklep z akcesoriami SIX
http://www.click-six.com/#/pl_PL/trends
maniak - Czw Kwi 01, 2010 8:11 pm
Dobrze, ze w lokalu po jubilerze na Warszawskiej wymieniono szyby wystawowe. Wyglądem przypominały lata 70te w PRLowskim wydaniu....
Mam nadzieje, że powstanie tam jakaś gastronomia
Trwa również remont w dawnym SMAKU na Staromiejskiej
marianus - Wto Kwi 06, 2010 6:53 pm
Z ulicy Mielęckiego wyprowadził się Kredyt Bank pozostawiając po sobie wielki, pusty lokal użytkowy....przeniósł się na Uniwersytecką 13..
d-8 - Śro Kwi 07, 2010 6:51 am
Z ulicy Mielęckiego wyprowadził się Kredyt Bank pozostawiając po sobie wielki, pusty lokal użytkowy....przeniósł się na Uniwersytecką 13..
no prosze! czyzby jakis trend ? az milo czytac.
no to hipnoza2 w tym miejscu jak nic teraz powinna sie otworzyc :-)
a w lokalu po dawnym 'Spencer pub' przy Andrzeja bedzie salon sukien slubnych.
Iluminator - Śro Kwi 07, 2010 7:40 am
Kredyt Bank dosyć kiepsko przebrną przez ostatni kryzys i pewnie tną koszty. W Altusie już od jakiegoś czasu mają oddział.
koniaq - Śro Kwi 07, 2010 7:43 am
na 100% powstanie tam inny bank
kiwele - Śro Kwi 07, 2010 11:21 am
Z dawnych lat pamietam, ze Bank na Mieleckiego, ktorys z oddzialow NBP, byl obok hotelu Monopol i Desy na jego rogu glownym wyznacznikiem wielkomiejskosci Katowic.
Wchodzilo sie tam z naboznym szacunkiem.
Tam mozna bylo pobrac przyznane dewizy na wyjazd zagraniczny!
A w ogole Mieleckiego to nie byla byle jaka ulica.
Obok Banku byl komis, gdzie zawsze przystawali ludzie, by ogladac radia na wystawie. Wzrok kusily pierwsze radiomagnetofony, a wczesniej radiotelewizory.
Posrodku ulicy, na wprost Wieczorka (Staromiejskiej), byl komis meblowy, gdzie nieraz zalegaly wielkie ciezkie meble mieszczanskie, jeszcze z XIX wieku, ogladane ale lekcewazone, bo nie nadawaly sie do gomulkowskich spoldzielczych metrazy.
Blizej Warszawskiej byl prywatny sklep z galanteria odziezowa, istniejacy jeszcze dzis, ale kompletnie wyblakly. Tam byly zawsze wystawione krawaty, tak bardzo eleganckie w porownaniu z tymi w Galluksie (dla niekojarzacych dzisiaj: eleganckie sklepy Miejskiego Handlu Detalicznego z galanteria luksusowa), ze krepujace bylo je nosic przez byle kogo.
maniak - Śro Kwi 07, 2010 8:39 pm
W lokalu po Santander Bank na Warszawskiej 10 otwarto wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej.
http://studia.studentnews.pl/s/24/5608- ... znaniu.htm
Obok otwarto księgarnię językowo-naukową o ile dobrze pamiętam (lokal po Invest-Banku). Jak dla mnie rewelacja, zamiast banku - księgarnia!
absinth - Pią Kwi 16, 2010 3:54 pm
zlikiwidowano biuro podrozny na rogu Mieleckiego i Staromiejskiej
w lokalu w gmachu Muzeum Slaskiego, gdzie kiedys byla porcelana itp bedzie sklep wydawnictwa muzeum slaskiego
z ciekawostek
na Mariackiej juz jakis czas temu powstal skleo Ed Hardy
a na Warszawskiej/1-go Maja sklep z obuwiem sportowym (trampki itp) i ciuchami. Z zewnatrz wyglada na jakies bardziej wyszukane modele
Silesian - Pią Kwi 16, 2010 6:21 pm
Nawiązując już do sklepów odzieżowych w Silesii powstaje salon Burberry:) ,tyle,że w miejsce Hugo Bossa.w CH 3 stawy natomiast trwają przygotowania do otwarcia nowego salonu Vistula.
koniaq - Nie Maj 09, 2010 8:18 am
na dyrekcyjnej w lokalu po "Buciku" powstał bardzo fajny butik z droga odzieża, w sobote bylo otwarcie... Rozdawano szampana i bylo duzo znudzonych życiem pań, których jedyna rozrywka jest kupienie sobie kostiumiku za kilka tysi
http://www.gizia.pl/gizia.html
obok w lokalu w tej secesyjnej kamienicy powstala tez galeria
tak samo na Mariackiej w lokalu obok starej desy powstaje galeria
absinth - Nie Maj 09, 2010 1:29 pm
^^^
ul. Dyrekcyjna
Gizia
Galeria Romantyczna czyli sklep z upominkami, bibleotami etc, ktory przeniosl sie na Dyrekcyjna z Dworca PKP
Meble Bodzio juz otwarte na ul. granicznej, tam gdzie kiedys byl serwis samochodowy
maniak - Czw Maj 27, 2010 9:29 pm
Na Staromiejskiej w miejscu po Barze Smak, na przeciwko Tatiany, wymieniono stolarkę okienno. Wprawiono podobnej wielkości witryny, nie przyglądałem się z bliska, ale wyglądają na drewno bądź są drewnopodobne. Jak na mój gust wygląda to dużo lepiej, chyba też będzie coś związanego z gastronomią!
absinth - Pią Maj 28, 2010 2:46 pm
yup
^^^
maniak - Wto Cze 15, 2010 10:20 pm
http://wolffff.w.interii.pl/remont2.jpg
Ostro naprzód postępują również pracę na Warszawskiej w lokalu koło kebaba. Poustawiano juz stoliki więc będzie tam jakaś knajpka bądź fast-food
absinth - Śro Cze 16, 2010 4:43 pm
Quattro Bistro na Dworcowej juz otwarte!!!
d-8 - Pią Cze 18, 2010 7:18 am
lokal na rogu Pl. Miarki i Kochanowskiego ( d. Telimena ) jest wystawiony na przetarg. w warunkach przetargu stoi, ze ma to byc lokal gastronomiczny
absinth - Śro Cze 23, 2010 2:41 pm
Korfantego
Iluminator - Czw Cze 24, 2010 7:54 am
Wycinek z ostatniego raportu Cushman & Wakefield:
Wzrost znaczenia warunków przetargu dla rozwoju ulic handlowych
Co tak naprawdę sprawia, że niektóre lokalizacje handlowe „żyją”, a inne pustoszeją? Czy sposobem na wykreowanie ulicy handlowej tak, aby stanowiła alternatywę dla zakupów w centrum handlowym, jest dobór odpowiednich kryteriów przetargu? Co poza kryterium ceny można wprowadzić do warunków przetargów? Jak kształtować skład branżowy najemców dla ulic handlowych?
„Skład branżowy najemców może być projektowany na różne sposoby. Celem jest stworzenie „masy krytycznej handlu, usług i gastronomii”, to jest wystarczającej liczby sklepów, punktów usługowych, kawiarni i restauracji dla zakupów porównawczych i impulsowych. A więc oferty na tyle interesującej i różnorodnej, aby przyciągnęła konsumentów. Innym sposobem jest zaplanowanie zróżnicowanego składu najemców ze wszystkich sektorów. Można budować również prestiżowe mikrolokalizacje handlowe w oparciu o poziom oferty cenowej, swoiste „oazy luksusu”. Po zaprojektowaniu składu branżowego prognozować można stawki czynszowe, które powinny być podstawą negocjacji z potencjalnymi najemcami, a ich wysokość odzwierciedla potencjał lokalizacji dla generowania obrotów” – podkreśla Katarzyna Michnikowska, starszy analityk z działu doradztwa firmy Cushman & Wakefield.
absinth - Nie Cze 27, 2010 7:52 pm
przy tym budynku na sw Jacka pojawila sie zolta tablica
koniaq - Sob Lip 10, 2010 11:03 am
podobno znalazł się wlasciciel kamienicy róg Mickiewicza/Stawowa i Pub Szafran uslyszał papa... Z plotek slyszalem, ze podobno ma tam powstac jakas sieciowa kawiarnia...
SPUTNIK - Sob Lip 10, 2010 12:35 pm
z pubem szafran nie jestem jakoś specjalnie emocjonalnie związany i jeśli będzie to dobra sieciówka, z dobrą kawa, to ok.
Bartek - Sob Lip 10, 2010 12:38 pm
Ja słyszałem od znajomych że Starbucks bardzo intensywnie szuka lokalu w centrum Katowic, a najlepiej na Stawowej. Może to o tą sieć chodzi.
Pogromca - Pon Lip 12, 2010 3:37 pm
Od kilku dni jest kładzione rusztowanie na ul.Francuskiej 70...wygląda, ze wieżowiec z RMFem doczeka się wkońcu swieższego wyglądu
edit
rasgar - Pon Lip 12, 2010 5:19 pm
Od kilku dni jest kładzione rusztowanie na ul.Francuskiej 70...wygląda, ze wieżowiec z RMFem doczeka się wkońcu swieższego wyglądu
No to byłby news... 80
Jeśli byłoby to coś chociażby na kształt sosnowieckiej żylety, byłoby dobrze
kropek - Nie Paź 24, 2010 9:26 am
na 3go Maja w jednej z kamienic (na jej parterze) powstaje Apteka - jak głosi reklama na elewacji - Apteka Główna przeniesiona z dworca PKP
drugi news - coś dzieje się w tym lokalu na 3go Maja, w którym był sklep ADAM - wczoraj widziałem sporą grupkę robotników demolujących wnętrze tego lokalu
absinth - Nie Paź 24, 2010 9:44 am
na 3go Maja w jednej z kamienic (na jej parterze) powstaje Apteka - jak głosi reklama na elewacji - Apteka Główna przeniesiona z dworca PKP
nie do konca tak
byla tam apteka slowianska w miejsce ktorej bedzie przeniesiona z dworca apteka glowna
drugi news - coś dzieje się w tym lokalu na 3go Maja, w którym był sklep ADAM - wczoraj widziałem sporą grupkę robotników demolujących wnętrze tego lokalu
robia cos tez w lokalu gdzie przez krotki czas byl outlet jeansowy z tommyego itp.
Opustoszal lokal po banku Nordea na Mickiewicza
Tequila - Pon Paź 25, 2010 7:30 pm
Z Sokolskiej zniknął Salon Sukien Ślubnych (tuż przy ING) - przeniesiony na Moniuszki. Nie wiem czy działa jeszcze warsztat auto-moto w tym samym miejscu.
maniak - Pon Paź 25, 2010 8:05 pm
Salon Sukien Ślubnych przeniesiony, Wydział Ksiąg Wieczystych opuścił budynek kilka miesięcy temu. Powoli pustoszeje tamten teren, może jest coś na rzeczy?
koniaq - Pon Paź 25, 2010 9:39 pm
watpie, chociaz dzialka na biurowiec wymarzona
Iluminator - Wto Paź 26, 2010 5:20 am
Gdzieś obiło mi się o uszy, że w pierwszej kolejności ma tam powstać parking.
rasgar - Wto Paź 26, 2010 7:58 am
A to niespodzianka
ARTURO - Wto Paź 26, 2010 3:54 pm
To chyba na tej działce miał powstać wieżowiec Jupiter Plaza.
Tequila - Wto Paź 26, 2010 4:12 pm
To chyba na tej działce miał powstać wieżowiec Jupiter Plaza.
Ta działka miała być miejscem budowy biurowca firmy HollyBrook:
Jupiter Plaza miał być budowany na wys. wylotu ulicy P.Skargi vis a vis Hotelu Angelo
rasgar - Wto Paź 26, 2010 4:24 pm
Bazując na planach i wizualizacjach Sokolska ma całkiem miejski i niczego sobie charakter
kiwele - Wto Paź 26, 2010 9:29 pm
Bazując na planach i wizualizacjach Sokolska ma całkiem miejski i niczego sobie charakter
Właśnie, szkoda tylko, że na razie: "bazując na planach i wizualizacjach".
Myślę nawet dużo dalej.
Tak naprawdę to lokalizacja Sokolskiej w całości Sródmieścia decyduje o jej wielkim potencjale i wyznacza jej kluczowe miejsce w miejskiej siatce ulic.
Uważam, że Sokolska powinna na obszarze Śródmieścia pełnić rolę podobną jak Korfantego, by powiększyć skalę miasta i nadać mu bardziej wielkomiejski charakter.
Po jej zachodniej stronie bardzo oczekiwane są Jupiter Plaza, zwłaszcza z jej biurową częścią w pierzei ulicznej oraz dalej wielki biurowiec Hollybrooka, między Angelo i Bankiem Śląskim.
Jeśli się powiedziało A, choć na razie w planach, to należałoby także powiedzieć B.
W konsekwencji należałoby przewidzieć również naprzeciw, po wschodniej stronie Sokolskiej, zabudowę wielkomiejską, od Haperowca aż do Skargi, tworzącą tam kompletną pierzeję z wysokimi budynkami użyteczności publicznej i nawet mieszkaniowymi.
Obecnie zlokalizowany tam od ulicy nieciekawy i niekonsekwentny skwer oraz plac autobusowy degradują centrum miasta dając wrażenie prowizorki i niechcianej pustki.
Skwer mógłby zostać umieszczony wewnątrz tego kwartału na tyłach nowej pierzei a plac autobusowy po prostu w całości być przeniesiony w rejon ul. Goeppert Meyer - Sądowej, bo przecież obsługuje autobusy dalekobieżne.W tamtym rejonie jest na niego dość miejsca, a w perspektywie ma być jeszcze lepiej skomunikowany gdy powstanie Nowo-Grundmanna do A4.
To byłby ważny i naturalny pierwszy krok, by Śródmieście zaczęło sie rozwijać w kierunku Silesia City Center aż do wchłonięcia go włącznie.
absinth - Śro Lis 17, 2010 11:10 am
Stawowa:
Kris - Śro Lis 17, 2010 5:50 pm
Trwają prace remontowe lokalu obok sklepu Wiertła Baildon na Mikołowskiej (po lewej stronie przy skrzyżowaniu)
Silesian - Śro Lis 17, 2010 8:28 pm
Na Stawowej z moich informacji wynika,że powstanie Hellas.
koniaq - Śro Lis 17, 2010 9:09 pm
A w ktorym miejscu ?
Silesian - Śro Lis 17, 2010 10:26 pm
Podcza rozmowy z właścicielem usłyszałem,że w kamienicy na Stawowej gdzie jest Douglas będzie otwierał kolejną restaruację.Cały czas miałem na myśli wskazaną powyżej przez Absinth-a kamienicę.I jak widać coś tam się dzieje.
tricolour - Czw Lis 18, 2010 11:03 am
Remontowana kamienica na stawowej to jest ta przed którą jest/była buda z kantorem?
BEZETWU - Pon Lis 22, 2010 12:41 am
A na Mariackiej przy skrzyżowaniu z Francuską wyburzają narożny budynek. Czy ktoś orientuje się czy na jego miejsce ma coś powstać ??
pepe - Pon Lis 22, 2010 7:32 am
Remontowana kamienica na stawowej to jest ta przed którą jest/była buda z kantorem?
Tak, to ta kamienica.
pepe - Pon Lis 22, 2010 7:34 am
A na Mariackiej przy skrzyżowaniu z Francuską wyburzają narożny budynek. Czy ktoś orientuje się czy na jego miejsce ma coś powstać ??
tradycyjne ... dziki parking
astral - Wto Lis 23, 2010 3:47 pm
Po usunięciu gruzu, działka zostanie wystawiona na sprzedaż pod inwestycje, ten kto ją weźmie, zrobi z nią co będzie chciał... :/
http://mariacka.eu/news/pokaz/194/zeby-cos-zbudowac,-najpierw-trzeba-zburzyc
kropek - Wto Lis 23, 2010 6:12 pm
Na 3go Maja w miejscu salonu firan Adam powstał sklep z ubraniami - Blue Shadow - wcześniej ten sklep mieścił się na dworcu PKP.
Wygląda to naprawdę dobrze
Również na 3go Maja, tym razem w miejscu delikatesów na parterze jednej z kamienic powstaje prawdopodobnie sklep z bielizną - Calzedonia
Silesian - Śro Lis 24, 2010 9:57 pm
Na 3go Maja w miejscu salonu firan Adam powstał sklep z ubraniami - Blue Shadow - wcześniej ten sklep mieścił się na dworcu PKP.
Wygląda to naprawdę dobrze
Również na 3go Maja, tym razem w miejscu delikatesów na parterze jednej z kamienic powstaje prawdopodobnie sklep z bielizną - Calzedonia
Dziś widoczne były już szyldy Calzedonia tak więc można powierdzić powyższą informacje.Pozatym na Słowackiego w lokalu ,który od jakiegoś czasu stał pusty ,powstał nowy sklep dla sympatyków GKS-u Katowice:)
taxi - Pią Lis 26, 2010 11:45 am
plebiscytowa 22, bedzie knajpka z jedzieniem. podobnie jak do magla, który jest wyżej, z tym że inne menu.
kropek - Pon Lis 29, 2010 5:01 pm
w kamienicy na rogu Mickiewicza i Stawowej (tam gdzie mieści się m.in. Coffee Heaven) zamiast zegarmistrza będzie salon PLAY.
salon sukien ślubnych, który mieścił się w wyburzonym budynku koło siedziby ING BŚ, został przeniesiony na ulicę Moniuszki - zajmuje lokal na parterze jednej z kamienic (po stronie Muzeum Śląskiego).
Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 1312 wypowiedzi • 1, 2, 3