ďťż
 
[Ogólne] Zielen miejska.



absinth - Pią Kwi 10, 2009 4:26 pm
Ogłoszenie z dnia 2009-04-09

Katowice: Trzykrotne w 2009 roku skoszenie traw, chwastów, samosiejek drzew i krzewów w pasach drogowych ulic miasta Katowice oraz jednokrotne posprzątanie terenu objętego koszeniem - 7 obszarów

Numer ogłoszenia: 100304 - 2009;

Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: Trzykrotne w 2009 roku skoszenie traw, chwastów, samosiejek drzew i krzewów w pasach drogowych ulic miasta Katowice oraz jednokrotne posprzątanie terenu objętego koszeniem - 7 obszarów.

II.1.3) Określenie przedmiotu oraz wielkości lub zakresu zamówienia: Trzykrotne w 2009 roku skoszenie traw, chwastów, samosiejek drzew i krzewów w pasach drogowych ulic miasta Katowice oraz jednokrotne posprzątanie terenu objętego koszeniem - 7 obszarów w zakresie:

1. Obszar Nr 1 - 236.928m2
2. Obszar Nr 2 - 222.628m2
3. Obszar Nr 3 - 241.980m2
4. Obszar Nr 4 - 255.344m2
5. Obszar Nr 5 - 246.505m2
6. Obszar Nr 6 - 241.504m2
7. Obszar Nr 7 - 228.812m2.




maciek - Pią Kwi 10, 2009 8:40 pm
^ Moja kosiara nie udźwignie tego

A czy to jakaś odmiana, czy zawsze oddawali takie prace podmiotom zewnętrznym?



salutuj - Czw Maj 14, 2009 9:35 am
Gdzieniegdzie juz trawa wysoko urosla i czas kosiarki wyciagnac w miescie.



macu - Czw Maj 14, 2009 9:37 am
Na Koszutce zaczęli kosić, więc to nie tak, że nie dzieje się nic.




salutuj - Czw Maj 14, 2009 10:09 am
zwracam tyko uwage :-)



Bogas - Czw Maj 14, 2009 7:25 pm
Co do zieleni na blokowiskach, to jednym z glupszych pomyslow jest nadmierna ilosc wysokich drzew. Malo swiatla w mieszkaniach, podwórka wydają sie byc ciasniejsze. Dlatego np na moim osiedlu rozwiazanie jest idealne wrecz. O zielen; trawniki i krzewy rowniez sie dba. Co jakis czas widac oddzialy w uniformach upiekszajac nasza zielen. Oprocz tego polozenie manhattanu obok lasu murckowskiego, wiec wiecej nie potrzeba. Ostatnio rowniez zauwazylem jak bardzo dba sie o zielen przy swiezo wyremontowanej ulicy. Kosciuszki (chociaz sama idea tego remontu zastanawia mnie do teraz) co jade tramwajem rano to zawsze widze conajmniej kilku pracownikow na calym odcinku, pielegnujac trawe i sadzac nowe rosliny na tych malych skrawkach ziemi dookola kazdej latarni. Przynajmniej poludnie Katowic, wg mnie nie ma na co narzekac w tym temacie



Wit - Wto Cze 09, 2009 1:15 pm
W Gliwicach pojawiły się kwiatowe cuda
Łukasz Wspaniały /GazetaGliwice.pl 2009-06-08, ostatnia aktualizacja 2009-06-08 17:27:28.0



Kwiatowa żaba, biedronka, łabędź i kabriolet - to tylko część kwiatowych konstrukcji, które pojawiły się w Gliwicach.

Kwiatowe konstrukcje po raz pierwszy pojawiły się w Gliwicach w ubiegłym roku. W tym roku dzięki Miejskiemu Zakładowi Usług Komunalnych stanęło ich osiem. Do tego przy ul. Zwycięstwa postawiono 120 donic z pelargoniami.

Niestety nie wszyscy potrafią docenić pracę miejskich ogrodników. Tradycyjnie pojawiły się już akty wandalizmu. Plagą są kradzieże. Z trawnika na skwerze Dessau zniknęły dopiero co zasadzone magnolie. Pracownicy MZUK-u codziennie natrafiają na wyrwane z klombów rośliny.



















Wit - Pon Sie 31, 2009 7:50 pm
Katowicka masakra piłą mechaniczną
Anna Malinowska 2009-08-28, ostatnia aktualizacja 2009-08-30 21:36:42.0



Ulica Barbary w Katowicach wygląda, jakby przeszło przez nią tornado. Wzdłuż jezdni stoją nieliczne, ogołocone z gałęzi pnie, ale znacznie więcej jest wokół nich powalonych jakąś siłą kikutów.

Tego spustoszenia nie dokonała jednak trąba powietrzna. Potężne klony, jesiony, głogi i jarzębiny padły z rąk pracowników Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Zacieniona jeszcze kilka dni temu alejka w pobliżu Parku Kościuszki zamieniła się w ten sposób w betonową pustynię. Mieszkańców nikt nie pytał w tej sprawie o zdanie.

Urzędnicy, którzy postanowili o wycince, uznali, że od drzew ważniejsze są ścieżki rowerowe i parking, które wkrótce ma się tu budować. Nie naruszyli żadnych przepisów, ale ich decyzja kłóci się ze zdrowym rozsądkiem i poczuciem piękna. No bo czyż wycięte drzewa komuś przeszkadzały?

Z pewnością nie kierowcom, bo Barbary to ślepa ulica, więc ruch na niej panuje niewielki. W Katowicach bardzo łatwo można by wskazać miejsca, gdzie aż się prosi o drwala, ale nikt tam drzew nie rusza. Nawet wtedy, gdy szpecą okolicę i raz po raz wpadają na nie auta, urzędnicy nic sobie z tego nie robią. Tymczasem padło na ulicę, gdzie drzewa były prawdziwą ozdobą. Nie ulitowali się nad nimi nawet tak czuli zazwyczaj dla przyrody urzędnicy z wydziału kształtowania środowiska katowickiego magistratu. Mówią, że im żal, ale nie leżało to w ich kompetencjach. Żal na nic się tu jednak zda, drzewom życia nie przywróci.





salutuj - Pon Sie 31, 2009 7:55 pm
rewelacja!, ominęło mnie to


W Gliwicach pojawiły się kwiatowe cuda
Łukasz Wspaniały /GazetaGliwice.pl 2009-06-08, ostatnia aktualizacja 2009-06-08 17:27:28.0



Kwiatowa żaba, biedronka, łabędź i kabriolet - to tylko część kwiatowych konstrukcji, które pojawiły się w Gliwicach.

Kwiatowe konstrukcje po raz pierwszy pojawiły się w Gliwicach w ubiegłym roku. W tym roku dzięki Miejskiemu Zakładowi Usług Komunalnych stanęło ich osiem. Do tego przy ul. Zwycięstwa postawiono 120 donic z pelargoniami.

Niestety nie wszyscy potrafią docenić pracę miejskich ogrodników. Tradycyjnie pojawiły się już akty wandalizmu. Plagą są kradzieże. Z trawnika na skwerze Dessau zniknęły dopiero co zasadzone magnolie. Pracownicy MZUK-u codziennie natrafiają na wyrwane z klombów rośliny.



















Kolo Colo - Pon Sie 31, 2009 8:07 pm
^^ Na Tauzenie też takie cuda są. Tylko nieco mniej okazałe. Nowe ławki zresztą również takie same!



MarcoPolo - Pon Sie 31, 2009 9:17 pm
Apropos "eventu" na Barbary- kolejny przypadek czarnego humoru UM.



semaphor - Pon Sie 31, 2009 9:49 pm
U mnie to samo miałem takie piękne drzewka na podwórku takie do 2 piętra na placu białej poczty, wycieli nie wiem dlaczego i po co ale wycieli.



rasgar - Wto Wrz 01, 2009 6:21 am

Apropos "eventu" na Barbary- kolejny przypadek czarnego humoru UM.

Czasem zastanawiam sie czy przed podjeciem takiej decyzji, decydenci odwiedzaja obszar dotkniety ich pokręconą twórczością osobiście, czy też korzystają jedynie z mapy?
Pytam, bo często choć na mapie wygląda wszystko ślicznie, "z ziemi", z poziomu nas - maluczkich - robi się na zmianę śmieszno i straszno.



Piotr - Czw Wrz 03, 2009 9:45 pm

Apropos "eventu" na Barbary- kolejny przypadek czarnego humoru UM.Pisałem już kiedyś przy innej okazji, że wydaje mi się iż w katowickim magistracie są chyba takie nagrody, za najbardziej idiotyczny pomysł tygodnia , miesiaca, roku itd. bo przecież nawet bardzo głupi ludzie sami z siebie nie byliby w stanie wymyślić, aż tylu tak "spektakularnych" kretynizmów.
Co zaś do samej zieleni, to zawsze była ona jednym z atutów Katowic. Ponadtto drzewa same rosną, nawet jeżeli trzeba czasem o nie zadbać, to są to rzeczy o wiele mniej kosztowne, niż np. renowacje kamienic, czy nawet mała architektura. Setki kamienic do remontów, w centrum " nieużytki', porośnięte chwastami i samosiejkami, ale co tam trzeba wycinać kolejne drzewa, bo to przecież najpilniejsza robota, Katowice już tylko tego potrzebują.... szkoda słów



salutuj - Pią Wrz 04, 2009 6:23 am
Ja nie byłem na Barbary ostatnio więc nie wiem, ale przejdę się tam jutro z ciekawości.

Możliwe ze drzewa krzywo rosły. Ja jestem zadowolony, że poprowadzą tam tak potrzebną ścieżkę z Parku Kościuszki. Nie wierzę też, że nie posadzą nowych drzew

A przykładni lamentujący mieszkancy Barbary oczywiście przypilnują swoich dzieci by ich nie rozwaliły, prawda?



SPUTNIK - Wto Wrz 08, 2009 3:09 pm
z SSC by Saleen

okolice radiostacji, zaryzykuję stwierdzenie że wygląda to bardziej na Gleiwitz niz Gliwice

"
Witam serdecznie, oto kilka moich zdjec z jakze urodziwego miejsca...
















salutuj - Wto Wrz 08, 2009 3:14 pm
fiu fiu



kiwele - Wto Wrz 08, 2009 3:23 pm

fiu fiu

Moje "fiu, fiu" jest wieksze.
Pamietam okolice Radiostacji z bliska, ponad pol wieku temu, gdy mialem zajecia Studium Wojskowego na strzelnicy na Zernikach.
Tam strzelalem z karabinu Mosina, pepeszy, AK47, pistoletu TT oraz z rkm i ckm, jeszcze tych z czasow wojny.



d-8 - Wto Wrz 08, 2009 3:55 pm
wybornie !

ewidentnie Gleiwitz
po prostu - da się !!!



kaspric - Wto Wrz 08, 2009 5:23 pm

wybornie !

ewidentnie Gleiwitz
po prostu - da się !!!


hehe, powiedz to w Gliwicach, to zaraz zakrzyczy Cię banda oszołomów, że na jakąś wieżę na zadupiu poszło 7 baniek

Dla mnie to miejsce to powiew Europy w Gliwicach (bo może obok loftów ), nic tylko się opalać. I spacerować wieczorami, bo oświetlenie jest nieziemskie



rasgar - Śro Wrz 09, 2009 5:38 pm


Moje "fiu, fiu" jest wieksze.
Pamietam okolice Radiostacji z bliska, ponad pol wieku temu, gdy mialem zajecia Studium Wojskowego na strzelnicy na Zernikach.
Tam strzelalem z karabinu Mosina, pepeszy, AK47, pistoletu TT oraz z rkm i ckm, jeszcze tych z czasow wojny.


OT: pepesza daje czadu! /OT

Dokładam swoje "fiu fiu"



kiwele - Śro Wrz 09, 2009 7:22 pm


Moje "fiu, fiu" jest wieksze.
Pamietam okolice Radiostacji z bliska, ponad pol wieku temu, gdy mialem zajecia Studium Wojskowego na strzelnicy na Zernikach.
Tam strzelalem z karabinu Mosina, pepeszy, AK47, pistoletu TT oraz z rkm i ckm, jeszcze tych z czasow wojny.


OT: pepesza daje czadu! /OT

Dokładam swoje "fiu fiu"



MarcoPolo - Śro Wrz 09, 2009 8:11 pm
Fiu fiu fajura ze ho ho



d-8 - Czw Wrz 10, 2009 9:42 am

Dla mnie to miejsce to powiew Europy w Gliwicach (bo może obok loftów ), nic tylko się opalać. I spacerować wieczorami, bo oświetlenie jest nieziemskie

dodaj jeszcze ten nowy czarny biurowiec. to też 'europa w gliwicach'. a likwidacja tramwaju to takie orzeźwienie dla przypomnienia...



MarcoPolo - Czw Wrz 10, 2009 9:05 pm
Ten ostatni wspomniany przez Ciebie krok(wstecz) który dokonał obskurancki aglomeracyjny czynnik komunalny wpisuje sie do dekretów Ministerstwa Silezyjnych Głupich Kroków z pierwszymi z brzegu: likwidacją Elki, zadrzewienia na Barbary(można było podciąć drzewka), blaszano-naukosklinkierową przebudową kina Kosmos, budową ekranów dźwiękowych pośrodku DTŚ i wielu innymi ciekawostkami



Piotr - Pią Wrz 11, 2009 5:47 am


Moje "fiu, fiu" jest wieksze.
Pamietam okolice Radiostacji z bliska, ponad pol wieku temu, gdy mialem zajecia Studium Wojskowego na strzelnicy na Zernikach.
Tam strzelalem z karabinu Mosina, pepeszy, AK47, pistoletu TT oraz z rkm i ckm, jeszcze tych z czasow wojny.


OT: pepesza daje czadu! /OT

Dokładam swoje "fiu fiu"



absinth - Pią Gru 04, 2009 9:17 am


Sienkiewicza



SPUTNIK - Pią Gru 04, 2009 11:42 am
więcej tego znajdziesz na stawowej

zapewne chodzi o wychowanie w patriotyzmie i stały kontakt ziemią ojczystą



bidzis004 - Pią Gru 04, 2009 1:10 pm
ale gnój , wogole to w okolicach hotelu silesia itd tam chodniki i cala nawierzchnia blaga o pomste , juz nie wspomne o asfalcie i kawalku dość p[okażnym wystającego bruku zaraz przy empiku niedawno sie przeszłem tamtymi okolicami i juz nie chce wiecej , wszystko powinni wyburzyc hoytel silesia jako pierwszy powinien runąć! najpierw trzeba uszota obalić



rasgar - Nie Gru 06, 2009 1:02 pm

więcej tego znajdziesz na stawowej

zapewne chodzi o wychowanie w patriotyzmie i stały kontakt ziemią ojczystą


Pardon za szczerość, ale sobie ekran przez Ciebie oplułem.
Nie dowcipkować jak piję!



kiwele - Nie Gru 06, 2009 2:23 pm
Sadzenie na gwarnej ulicy watlutkich sadzonek drzewek, majacych przed soba lata na okrzepniecie, to watpliwa sprawa.
Z gory wiadomo, ze pozniej nieuchronnie pozostanie tylko zoladkowac sie o nie.
W takich wypadkach rozsadne miasta (i niestety rowniez wystarczajaco zasobne) sadza drzewa wieksze, silniejsze,
odpowiednio przygotowane, z cala niezbedna po temu procedura.

NB. Na Stawowej budowa H&M uszkodzila kilka drzew. To inwestor powinien byc za nie odpowiedzialny.



Kris - Pią Kwi 30, 2010 8:16 am
Gliwice wypięknieją: Nowe fontanny i kwietniki staną w centrum miasta


Już wkrótce metalowy samolot pełen kolorowych kwiatów wyląduje na Trynku (© Maria Olecha)

Tak będzie wyglądał skwer Bottrop w Gliwicach (ARC MZUK Gliwice)

Przebudowany zostanie niebawem plac Mickiewicza w Gliwicach (ARC MZUK Gliwice)

Atrakcje dla najmłodszych gliwiczan pojawią się m.in. na placu zabaw przy ul. Hanki Sawickiej (ARC MZUK Gliwice)

Plac Rzeźniczy będzie zdobiła rzeźba prof. Krzysztofa Nitscha (ARC MZUK Gliwice)

Takie zabawki mają pojawić się na kilku gliwickich placach zabaw (ARC MZUK Gliwice)
Dziennik Zachodni Maria Olecha

2010-04-28 18:48:00, aktualizacja: 2010-04-28 22:11:43

Gliwiccy urzędnicy mają mnóstwo pomysłów na to, jak upiększyć miasto. Kilka inwestycji już ruszyło. Gruntownie przebudowany zostanie plac Mickiewicza, odnowiony będzie skwer Bottrop, kolejne fantazyjne kompozycje kwiatowe pojawią się w różnych częściach Gliwic. Duża fontanna stanie się atrakcją na pl. Piłsudskiego, a przepiękna rzeźba autorstwa prof. Krzysztofa Nitscha stanie na zmodernizowanym pl. Rzeźniczym. I to wszystko jeszcze w tym roku!
- Ten rok będzie pierwszym, kiedy będziemy mogli w pełni i efektywnie wykonywać swoje usługi. Planów mamy dużo i większość zadań jest już w trakcie realizacji - mówi Krystian Tomala, dyrektor Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych.

O swoich planach dyrektor MZUK-u i prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz poinformowali dziennikarzy podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie tej miejskiej jednostki przy ul. Strzelców Bytomskich w Łabędach. Warto podkreślić, że Miejski Zarząd Usług Komunalnych odpowiada nie tylko za zieleń miejską i wystrój miasta, ale także blisko 50 placów zabaw, boiska i baseny kąpielowe. Zarządza cmentarzami komunalnymi, prowadzi zakład pogrzebowy, schronisko dla bezdomnych zwierząt. Opiekuje się egzotycznym punktem w centrum, czyli Palmiarnią Miejską.

- Jesteśmy jedną z nielicznych firm komunalnych, które posiadają zintegrowany system zarządzania. Niewiele jest w tym gronie firm, które pomyślnie przeszły proces audytu i certyfikacji - podkreśla Krystian Tomala.

Plac Rzeźniczy, Mickiewicza i skwer Bottrop zostaną zmodernizowane w podobnym stylu, ponieważ znajdują się w dość bliskim sąsiedztwie. Pl. Rzeźniczy będzie się mimo wszystko wyróżniał. Czym? Oryginalną rzeźbą "Dążenie do doskonałości" prof. Krzysztofa Nitscha.

- Rzeźba została wybrana po konsultacjach z autorem. Artysta jako jedyny jest predystynowany do określenia, które z jego dzieł tam pasuje. To czysto autorski wybór - podkreśla Zygmunt Frankiewicz.

Zmiany czekają też mieszkańców Wilczego Gardła, gdzie przebudowany ma zostać plac Jaśminu. Zaś na Trynku pojawi się bardzo oryginalny kwietnik - w kształcie samolotu. Lokomotywa wypełniona kwiatami przyjedzie na ul. Pszczyńską, a kolorowa piłka przyozdobi stadion Piasta Gliwice.

Z kolei Palmiarnia Miejska ma się stać atrakcją nie tylko dla turystów i mieszkańców spragnionych egzotyki w wielkomiejskim klimacie, ale i dla ludzi żywo zainteresowanych kulturą.

- Funkcja Plamiarni zmienia się na naszych oczach. Jeszcze 20 lat temu spełniała ona inną rolę. Podglądanie roślin i zwierząt, najbardziej nawet egzotycznych, jest dziś łatwiejsze w telewizji. Dlatego trzeba się dobrze zastanowić co dalej z Palmiarnią Miejską - mówi prezydent Gliwic. - Próby wykorzystania jej na inne sposoby już podejmujemy, bo są tam wystawy i były koncerty Chopinowskie, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem - zaznacza Frankiewicz.

Wiemy także, co stanie się z urokliwym i znajdującym się tuż obok gliwickiej Palmiarni Domkiem Ogrodnika. Będzie tam jedna z markowych restauracji. Inwestor będzie musiał wyremontować i zagospodarować obiekt.

To jednak jeszcze nie wszystkie plany Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych na najbliższe miesiące.

- Chcielibyśmy
oddać zmodernizowane place zabaw jeszcze przed wakacjami - zapowiada Tomala.

Na nowe, kolorowe zabawki małe i duże dla najmłodszych gliwiczan pojawią się na placach zabaw przy ulicach: Sportowej, Warmińskiej, Głogowskiej, Paderewskiego (os. Obrońców Pokoju), Hanki Sawickiej na Trynku i Gwiazdy Polarnej na os. Kopernika. Co więcej, jak zapewnia Tomala, większośc placów zabaw będzie ogrodzona, co z pewnością poprawi bezpieczeństwo bawiących się na nich maluchów.

Skąd MZUK weźmie na wszystkie inwestycje pieniądze? Oczywiście z budżetu miejskiego. W tym roku środków na infrastrukturę komunalną jest więcej, bo miasto zaoszczędziło m.in. na likwidacji linii tramwajowych 1 i 4.

http://www.dziennikzachodni.pl/slask/24 ... ,z,no.html



Kukens - Śro Maj 12, 2010 12:13 pm
Tegoroczna długa zima najwyraźniej uśpiła ludzi odpowiedzialnych za ogłoszenie przetargu dla "kosiarzy" i przez to Ruda Śląska (a przynajmniej dzielnica Ruda) jest szczególnie zielona tego roku

W to jednak się nie mieszam. Chciałem natomiast opowiedzieć co innego:

W ostatnich dniach w Rudzie na plantach przy ulicy Wolności, w miejscu odpoczynku wielu Rudzian, a zarazem miejscu pamięci o zamordowanym tam przez hitlerowców Joachimie Achteliku, dzieją się rzeczy podłe, wstrętne, żałosne, śmieszne... sam nie wiem jak to nazwać.
Otóż. Na plantach jest fontanna, a w jej środku rzeźba, z której tryska (kiedyś tryskała) woda.
Kilka dni temu ktoś pomalował ją na biało-niebiesko. W swojej naiwności pomyślałem, że to może jakiś kibic miejscowej Slavii pomalował ją na klubowe barwy z tyłu malując napis "RUDA".
Może i tak było, ale kibice ekstraklasowej drużyny o tych samych barwach byli czujni i kolejnego dnia na koszulce pojawiła się "eRka"(R).
Kibice "zaprzyjaźnionego" klubu postanowili przerobić rzeźbę nieco na swoją modłę i domalowali czerwone skarpetki, zamalowali eRkę, zmieniając rzeźbę na "swoją".
Kolejnego dnia znów skarpetki przemalowano, a na murach fontanny i na samej rzeźbie zaczęła pojawiać się "poezja" we wdzięcznych słowach skrywająca "szacunek" dla "zaprzyjaźnionych" kibiców obu stron.

Wiem, że takich obsmarowanych miejsc w Rudzie jest sporo, ale tu zawsze panował spokój. Niejako unosił się duch minionych tragicznych wydarzeń, aż do teraz, gdzie banda durni i idiotów, mianującymi siebie KIBICEM, postanowiła "upiększyć" tą okolicę!

Straży Miejskiej czy Policji - nie stwierdzono...

Jedyny plus jest taki, że MOŻE ktoś się za planty teraz zabierze, bo miasto, od kiedy buduje pseudo rynek, zapomniało o parkach, skwerach, plantach itp. Przynajmniej w Rudzie 1.















piotrekb - Śro Maj 12, 2010 12:54 pm
Cały region jest obsrywany twórczością stadionowych kmiotów, więc nic nie jest w stanie mnie zadziwić.



kiwele - Śro Maj 12, 2010 1:28 pm

Cały region jest obsrywany twórczością stadionowych kmiotów, więc nic nie jest w stanie mnie zadziwić.

Zeby tylko. Caly swiat.
Ciagle brak terapii na te neuroze.



bidzis004 - Śro Maj 12, 2010 9:14 pm
Podoba mi się takie zastosowanie w przypadku drzew , chociaż na pniu w około mogli dać metalową obwódkę , krzewy przy kamienicy i metalowy murek też na plus tylko wypadało by go pomalować na czarno , bo czerwony to tam raczej nie pasuje.


To rozwiązanie również jest godne podziwu , szczególnie w tamtym miejscu w którym ruch samochodowy przewyższa wszystkie pozostałe , a całość z pozycji samochodu przezentuje się bardzo dobrze.






miglanc - Czw Cze 10, 2010 10:21 pm
Co prawda nie dotyczy to tylko naszych miast ale daje bo nasz sejm zrobil kolejny krok by przyblizyc nas do normalności:

Sejm: będzie można deptać trawniki; "to zdrowe"

Deptanie trawników w parkach czy innych miejscach przeznaczonych do rekreacji nie będzie już karane - przewiduje przyjęta przez Sejm nowelizacja Kodeksu wykroczeń. Kara za niszczenie roślinności pozostaje bez zmian.
"Zmiana zapewni możliwość kontaktu człowieka z przyrodą, znalezienia wytchnienia i rekreacji na świeżym powietrzu. W ten sposób projekt może poprawić warunki zdrowotne mieszkańców miast poprzez pozytywne oddziaływanie zieleni. Zieleń miejska jest często jedynym łącznikiem człowieka ze światem przyrody" - pisała w uzasadnieniu nowelizacji Komisja Nadzwyczajna "Przyjazne Państwo", pomysłodawca zmiany.

Sejm przyjął nowelizację jednogłośnie.

Według obecnego zapisu Kodeksu wykroczeń "kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany". Po zmianie osoba będzie podlegała karze, jeśli "depcze trawnik lub zieleniec w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwe organy gminy".

Projektodawcy zaznaczali, że nowela ma złagodzić prawo w przypadku korzystania z terenów publicznych m.in. parków. "Wydaje się celowe wprowadzenie pewnych warunków korzystania przez społeczeństwo z miejsc do wypoczynku. Miejsca dostępne dla społeczeństwa powinny określać każdorazowo organy gminy w uchwałach publikowanych do wiadomości publicznej" - zastrzeżono w uzasadnieniu zmian.

Jak wskazywano, nowela została zainspirowana uregulowaniami obowiązującymi m.in. w Europie Zachodniej, gdzie "nagminnym zachowaniem jest korzystanie w czasie przerw w pracy lub weekendów z miejskich trawników lub zieleńców w celu odpoczynku".



Piotr - Pią Cze 11, 2010 8:27 am
Już kiedyś pisałem o tym, że moi znajomi z Kędzierzyna, byli w szoku gdy na Dolinie Trzech Stawów, w WPKiW alb koło "wieży", w Parku Kościuszki zobaczyli opalających się, grillujących, na trawnikach ludzi, bo na terenie K-Koźla, w takim na przykład Parku SŁawięcickim ( kiedyś był to jeden z największych wokółpałacowych parków "angielskich" w Polsce) nikt by się nawet nie odważył stąpnąć po trawie, oczywiście oprócz wandali, którzy sukcesywnie i bezkarnie niszczą nie tylko zieleń, ale także lampy, ławki, tablice itd. Mam nadzieję, że dzięki tej zmianie w prawie, zostaną przywrócone właściwe proporcje tzn. można korzystać- nie można niszczyć. Do tej pory często bywało dokładnie odwrotnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 408 wypowiedzi • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •