ďťż
 
[Katowice] Stary Dworzec



Wit - Sob Maj 07, 2005 8:06 pm
Miasto Katowice przegrało batalie o stary zabytkowy dworzec PKP. Przetarg wygrali bracia Likusowie, którzy mają w mieście odrestaurowany hotel Monopol. Ciekawe, co się teraz stanie z tą katowicką perełką...




absinth - Sob Maj 07, 2005 8:17 pm
Ja mysle ze to dobrze ze to oni wygrali a nie miasto



Hoover - Sob Maj 07, 2005 9:30 pm
Dokładnie... Miasto dysponowałoby raczej mniejszym budżetem. A pozatym w tym miejscu nie chciałbym widzieć instytucji kulturalnych, a raczej jakąś restauracje... No i w Dworcu kompletnie mi nie pasuje INQ i Mega... A to sie wytnie....



absinth - Sob Maj 07, 2005 10:53 pm
znaczy jakis klub moglby tam byc ale jakis na poziomie a nie takie gowno jak mega




Hoover - Nie Maj 08, 2005 8:49 am

znaczy jakis klub moglby tam byc ale jakis na poziomie a nie takie gowno jak mega
Jeżeli miałoby to być centrum miasta i miałyby tam być pasaże to żaden klub tam nie przejdzie, zwłaszcza że ludzie którzy chcieliby usiąść sobie w jakiejś kawiarence późno wieczorem, mogli by mieć nie miłe przygody z uczestnikami imprez...



absinth - Nie Maj 08, 2005 9:36 am
wiesz co w Krako czy Pradze masz kluby w samym centrum tuz obok restauracji i generalnie rzecz biorac nie ma zadnych problemow z tych o ktorych wspomniales
poza tym ja wspomnialem o jakis dobrych klubach czyli czyms czego w Kato praktycznie nie ma
takim miejscem na klub mogloby byc dawne przejscie podziemne ktore zaczynalo sie w tej drugiej hali blizej ul sw Jana i przechodzilo na ul Wojewodzka tym bardziej ze tam od tego przejscia jest jeszcze pelno odgalezien w bok tak ze nie musialo by byc bezposredniej stycznosci z jakas restauracja czy czyms podobnym



salutuj - Nie Maj 08, 2005 2:05 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Nie Maj 08, 2005 9:20 pm
albo drogie albo z selekcja na wejsciu ale z taka profesjonalna...



Hoover - Pon Maj 09, 2005 8:22 pm

albo drogie albo z selekcja na wejsciu ale z taka profesjonalna...
Wystarczy drogie, bo jak bedą menele które chcą wejść i ich nie wpuszczą, to mogą tam zostać i posiedzieć...
Selekcja może niewiele dać bo uparty człowiek bedzie czekał....



koniaq - Pią Maj 13, 2005 6:39 pm
Dzien dobry wszystkim Postanowlem wesprzec swoja brac Katowicką by to forum trosze rozruszac

Tęż uwazam ze lepiej iz miasto nie wygrało przetargu, ci co robia ci dwaj panowie jest fenomenalne !!!!! Szkoda, że nie ma wiecej takich ludzi



PIO - Pią Maj 13, 2005 8:26 pm
Ja tez się cieszę, że przetarg ten wygrali Bracia Likusowie. Jak dotąd pokazali, ze sa porządną firmą. A swoją drogą to ciekawe, że Krakusy robią u nas ciekawe inwestyje. Najpierw Hotel Monopol, teraz modernizacja kamienicy na Stawowej (czy raczej budowa niemal od fundamentów) no i ten Dworzec. Mam nadzieję, że powstanie tam klub który będzie dumą miasta, albo coś na wzór starego Browaru w Poznaniu



GoldBoy - Pią Maj 13, 2005 11:56 pm
Moim zdaniem o tyle dobrze, że miasto spróbowało sił w przetargu, bo jest to znak, iż poważnie zaczyna się interesować jakością życia w mieście, że tak to nazwę . Co do zwycięzcy przetargu to w sumie jeżeli miasto by wygrało to znak, że pozostali konkurenci byli po prostu słabsi i mogłoby się okazać to niezbyt korzystne dla dworca. Jednak taka sytuacja w gospodarce rynkowej nie jest zbyt zdrowa, gdyż:
- właśnie kapitał prywatny powinien gwarantowac rozwój,
- pieniądze publiczne powinny iść raczej na cele w które nikt inny się nie zaangażuje jak służba zdrowia itp. itd.

Natomiast co zrobić by klub był na poziomie? Selekcja czy wysokie ceny nie do końca są rozwiązaniem. Owszem nie będzie "nieporządanych" osób ale z drugiej strony takie hasła mogą zniechęcić wiele "normalnych" uzytkowników pubów. Nie mówię oczywiście żeby piwo było po 2,5 ale ceny w rzędu 8-10 złotych nie zachęcą np. studnetów. W lokalu ważna jest wystrój, muzyka, obsługa... Jednak najlepsze kluby/kanjpy/puby mają po prostu klimat choć niekoniecznie muszą być super wystrojone.



absinth - Sob Maj 14, 2005 12:06 am
Ja uwazam jednak ze selekcja na wejsciu to dobre rozwiazanie
mowie tu oczywiscie o takiej pro selekcji ktorej w sumie w Katowicach chyba jeszcze nie ma niestety



GoldBoy - Sob Maj 14, 2005 12:24 am
Hmm to może niech powstaną tam dwie knajpy jedna z selekcją, a druga w bardziej otwarta, klimatyzna itp

Co do selekcji w Katowicach to chyba coś takiego jest np.: w Grzesznikach



salutuj - Sob Maj 14, 2005 7:16 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



_PM_ - Pon Maj 16, 2005 9:15 am

Ja uwazam jednak ze selekcja na wejsciu to dobre rozwiazanie


...a czy przypadkiem nie jest tak w "Grzesznikach w niebie"?



maciek - Pon Maj 16, 2005 9:22 am
Jest selekcja i sprawdzają Ci buty. W obuwiu sportowym nie wpuszczają. Jeśli jesteś wyraźnie wstawiony to też nie wpuszczą. Mogą Cię też nie wpuścić, bo TAK IM SIĘ PODOBA.
Grzesznicy to jednak knajpa dla bananowej młodzieży i podstarzałych rozwodników. Nie polecam.



absinth - Pon Maj 16, 2005 9:24 am
tak w grzesznikach jest selekcja problem w tym ze czesto ja robi zwykly bramkarz



babaloo - Śro Cze 29, 2005 4:44 pm
"Kup kawałek dworca" Echo Miasta Katowice 30.06.2005 r. nr 2

Wioletta Niziołek

"Budynek starego dworca w Katowicach mógłby być ozdobą miasta, ale na razie niszczeje bo inwestorów odstrasza cena.

XIX wieczny dworzec kolejowy to jeden z ciekawszych zabytków Katowic. Położony przy ulicy Dworcowej, w przyszłości mógłby być wielką ozdobą planowanego w tym miejscu małego rynku. Od lata niszczeje, bo PKP nie stać na utrzymanie zabytku. Wystawiło go więc na sprzedaż ... w kawałkach. Na pierwszy ogień poszła hala sportowa przy Dworcowej 10. Wyniku przetargu wciąż nie zaakceptowały jeszcze Ministerstwo Skarbu i Zarząd PKP. Wiadomo jednak, że wygrała oferta braci Likusów. Niedawno PKP ogłosiło kolejny przetarg na Dworcową 2. Dowiedzieliśmy się, że Likusowie znów stanęli do walki ale tym razem odpuścili.Konkurs ofert zastąpiła licytacja. Przetarg odbył się 21 czerwca, ale do rozstrzygnięcia nie doszło. Zainteresowanych odstraszyła cena wywoławcza: 3,1 mln złotych

Inwestycja musi mieć sens

Marcin Janowski, rzecznik braci Likusów: - Ta cena jest mocno przesadzona i nierealna. Bracia Likusowie chcieli wykupić cały dworzec, niestety, na razie się to nie udaje. Oprócz pasji i chęci stworzenia czegoś wartościowego potrzeba minimum rozsądku finansowego. W tym przypadku pasja przegrywa z warunkami oferowanymi przez PKP. Inwestycja musi mieć sens. Likusowie robili pierwsze przymiarki do zagospodarowania dworca ale na razie wszystko zawiesili. Poczekamy bo PKP może zrobić co zechce podsumowuje Janowski

PKP chce przeczekać

W PKP ufają wycenie rzeczoznawcy, chcą wziąć inwestorów na przeczekanie: - Spróbuję odczekać, może pojawi się kupiec - mówi Elżbieta Kaczmarzyk, dyrektor zakładu nieruchomości PKP - Nieraz trzymałam nieruchomość dwa lata i zarobiłam na niej w odpowiednim momencie. Jeśli się nie uda, wtedy może pomyślę o zmianie ceny - dodaje. Na razie do sprzedaży przygotowywany jest fragment przy Dworcowej 4, czyli hala główna. W mieście trzymają kciuki, żeby cały dworzec trafił w ręce braci Likusów. - Jest nadzieja, że wtedy budynek wróci do dawnej świetności - mówi Andrzej Schaefer z biura prezydenta ds. przebudowy śródmieścia Katowic. - Najgorzej byłoby, gdyby każda część trafiła w inne ręce. Inwestor może przecież kupić fragment i trzymać jako lokatę kapitałową, a po kilku latach odsprzedać z zyskiem. Co wtedy z remontem całego obiektu?"

Hm.. szkoda



Tequila - Śro Cze 29, 2005 7:09 pm
Ręce opadaja jak się czyta o coraz to nowszych wynalazkach zarządu PKP



MarcoPolo - Śro Cze 29, 2005 7:23 pm
Media powinny osaczyc Elzunie, moze zmieknie jej serce...



Tequila - Śro Cze 29, 2005 7:40 pm
Raczej jakiaś ciuchcia powinna skasowac limuzyne prezesa PKP



bty - Śro Cze 29, 2005 9:27 pm
bosko! jak zwykle! od pkp to trzeba się trzymać z daleka! powinni to pkp znacjonalizować za karę

Jakby likusowie to w całości kupili to w ciągu roku mielibyśmy tam wypasiony biurowiec w środkowym segmencie (btw z którego on jest roku? co tam yło wcześnieJ? na starych widokowkach wyglada tak jakby byly oba skrzydala dworca a tego środkowego elementu nie widać, czy to takie ujecie czy też kiedyś inaczej to wszystko wygladało)

Galerie handlowa z lewej i prawej plus salę bankietową na 400 osób i masę innych cacek



Tequila - Śro Cze 29, 2005 9:31 pm
Wszytko tam było Bty. Ta centralna częśc jest najstarsza.



MarcoPolo - Śro Cze 29, 2005 10:07 pm
Wydaje misie ze nizsza byla, ona, ta czesc...



absinth - Śro Cze 29, 2005 10:53 pm
bo ta czesc byla nizsza



MarcoPolo - Śro Cze 29, 2005 10:58 pm
I z tym sie powinno cos zrobic. Bo obecnie calosc nie wyglada zbyt harmonijnie. A , szczerze mowiac, ta centralna czesc, to jakos wogole do mnie nie przemawia.



_PM_ - Czw Cze 30, 2005 5:47 am
...po prostu brakuje słów.....przepraszam za wyrażenie, ale mnie już się rzygać chce tym całym PKP.....



Oskar - Czw Cze 30, 2005 9:01 am
Dopiero przed chwilką dorwałem tą darmową gazetkę i ... szok!

Nie będę już pisał o PKP, szczególnie ich zarządzaniu nieruchomościami, bo sporo już się o tym pojawiło powyżej.

Natomiast jeśli rzeczywiście każda część trafi się komu innemu, to możemy się spodziewać wielkiego miszmaszu i być może psucia tej części miasta (powiedzmy, że każdy bedzie tam chciał założyć zwykłą piwiarnię i zrobi się wielki burd...).

Niestety w tym kraju kłody pod nogi rzuca się zazwyczaj osobą, które mają propozycje, możliwości i chęci zmiany na lepsze.



_PM_ - Czw Cze 30, 2005 9:14 am

Niestety w tym kraju kłody pod nogi rzuca się zazwyczaj osobą, które mają propozycje, możliwości i chęci zmiany na lepsze.

smutne, ale prawdziwe...

PKP czeka aż miasto wyremontuje tamta okolicę (chodniki, lampy, okoliczne kamienice) itd i dopiero wtedy będą chcięli sprzedać ten dworzec...w końcu jego wartość wtedy na pewno wzrośnie....



SPUTNIK - Czw Cze 30, 2005 9:33 am
Proponuję sukcesywnie spamować wyrazami dezaprobaty skrzynki PKP oraz wszystkich decydentów, moze wtedy ktos sie obudzi. Swoja drogą aby zostać "kimś" w tym przedsiębioestwie to trzeba zdaje się przejść specjalne testy potwierdzające trwałe, nieodwracalne zidiocenie.

Mysle że ta decyzja stawia pod znakiem zapytania celowość inwestowania w tamten rejon. Stary dworzec po renowacji miał byc perełką ulicy Dworcowej a zapowiada się że jeszcze długo będzie straszył.



PIO - Czw Cze 30, 2005 3:05 pm
No i dziś z samego rana humor mi spaprali. Dostałem rano po wyjściu z autobusu gazetke i tu taki NEWS. Najchętniej rozwiązalbym te całe PKP. Gdzie kolwiek coś złego dzieje się w tym mieście to pośrednio lub bezbośrednio wplątane jest PKP.



maciek - Czw Cze 30, 2005 3:19 pm
Prawnikiem nie jestem, jak wiecie, ale chętnie znalazłbym coś na PKP. Np. utrudnianie rozwoju miasta, utrzymywanie złego wizerunek miasta z uwagi na politykę PKP, itd.

Za Niemca było tak, że jak jakiś budynek nie pasował do otoczenia lub był zaniedbany to miasto remontowało a potem wystawiało rachunek. Jak właściciel nie płacił, nieruchomość przepadała na rzecz miasta.



_PM_ - Pią Lip 01, 2005 5:59 am

Za Niemca było tak, że jak jakiś budynek nie pasował do otoczenia lub był zaniedbany to miasto remontowało a potem wystawiało rachunek. Jak właściciel nie płacił, nieruchomość przepadała na rzecz miasta.

...świetne rozwiązanie....jak cie nie stać na utrzymanie kamienicy czy innego budynku to "do widzenia".....jestem ZA



salutuj - Pią Lip 01, 2005 6:20 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maniak - Pią Lip 01, 2005 8:08 pm
Co za ludzie.
Powtarza się sytuacja z przetargiem na nowy dworzec PKP. Wyraźnie widać, że warszawce przeszkadzają Katowice w odnowionej formie.
Każdy kto przyjeżdza na dworzec wyrabia sobie opinie o Kace na podstawie tego co tutaj zobaczy.
Chyba jedyną szansa na obejście PKP bedzie separacja/autonomia Górnego Śląska



Wit - Pią Lip 01, 2005 9:11 pm
na to wygląda Maniak



salutuj - Sob Lip 02, 2005 7:15 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Wto Lip 05, 2005 9:14 am
Ogladajac rozne zdjecia starego dworca, doszedlem do wniosku, ze srodkowa czesc (biurowiec) powinno sie calkowicie wyburzyc i wstawic tam jakas ciekawa i elegancka bryle (polaczenie nowoczesnego ze starym).



Tequila - Wto Lip 05, 2005 5:31 pm
Narażasz się konserwatorowi zabytków w Katowicach. Poza tym wszystkie budynki stanowią nierozerwalną całość.



absinth - Wto Lip 05, 2005 10:29 pm
co nie zmienia faktu ze wczesniej ta czesc byla nizsza bodajze o 2 pietra i trzeba przyznac ze wygladala wtedy bardziej proporcjonalnie
ale jakos specjalnie mi na tym nie zalezy



MarcoPolo - Śro Lip 06, 2005 8:25 am
Wygladala rzeczywiscie lepiej, gdy byla nizsza i bardziej proporcjonalna. Zdaje sobie sprawe ze jestem burzymurkiem, jednak nie kazdy budynek, ktory ma swoje lata jestem w stanie strawic.



salutuj - Śro Lip 06, 2005 6:55 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Śro Lip 06, 2005 10:21 pm
przyznam ze nie zabardzo wiem o co Ci chodzi salutuj?



salutuj - Czw Lip 07, 2005 9:16 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Czw Lip 07, 2005 9:42 pm
ale to pytanie to jest tak in abstracto czy in concreto odnosnie dworca jezeli to 2 to mimo wszystko prosilbym o jak najbardziej precyzyjne okreslenie o co chodzi bo nie do konca mimo staran wiem



salutuj - Czw Lip 07, 2005 10:01 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Czw Lip 07, 2005 10:10 pm
tak to definiuje ustawa:

zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową;

Art. 6.

1. Ochronie i opiece podlegają, bez względu na stan zachowania:
1. zabytki nieruchome będące, w szczególności:
* krajobrazami kulturowymi,
* układami urbanistycznymi, ruralistycznymi i zespołami budowlanymi,
* dziełami architektury i budownictwa,
* dziełami budownictwa obronnego,
* obiektami techniki, a zwłaszcza kopalniami, hutami, elektrowniami i innymi zakładami przemysłowymi,
* cmentarzami,
* arkami, ogrodami i innymi formami zaprojektowanej zieleni,
* miejscami upamiętniającymi wydarzenia historyczne bądź działalność wybitnych osobistości lub instytucji;



absinth - Wto Paź 18, 2005 8:03 am


Kolejny przetarg na stary dworzec

Wtorek, 18 października 2005r.

PKP ogłosiły przetarg na sprzedaż kolejnej części starego dworca. Tym razem kolej szuka chętnych na budynek przy ul. Dworcowej 2. Do tej pory PKP udało się sprzedać tylko jedną halę dworca. Kolejne przetargi kończą się niepowodzeniem. Kilkanaście dni temu nie zgłosił się żaden chętny na budynek przy ul. Dworcowej 4. Być może potencjalnych inwestorów odstraszyła cena – 6 milionów 370 tys. zł.
Tym razem kolej wyceniła halę przy Dworcowej 2 na prawie 3 miliony zł. Cena wywoławcza to 2 mln 945 tys. zł.

PKP niezmiennie zachęcają do składania ofert w ten sam sposób. W ogłoszeniach prasowych można przeczytać, że „nieruchomość zlokalizowana jest bardzo atrakcyjnie w centrum Katowic przy ruchliwej arterii komunikacyjnej łączącej śródmieście z trasami wylotowymi w kierunku Sosnowca, Warszawy, Krakowa i południa Polski w odległości 300 metrów od dworca centralnego”.

O tym, czy tym razem część starego dworca zmieni właściciela, przekonamy się 8 listopada.

(greg) - Dziennik Zachodni



_PM_ - Wto Paź 18, 2005 9:33 am
...pewnie znów nikt tego nie kupi...



hmmm - Śro Maj 31, 2006 6:47 pm
a dlaczego nie przywróca budynkowi "starego dworca" jego poprzedniej funkcji wtedy mogli by zburzyc nasz "duży, brudny nowy dworzec"...



absinth - Śro Maj 31, 2006 7:01 pm
na tym forum jakos super wielu fanow zburzenia nowego dworca raczej nie znajdziesz

a przy okazji witam i zachecam do postowania



MarcoPolo - Śro Maj 31, 2006 7:29 pm
W Starym Dworcu czas powinien biec powoli- wystroj fin de sieclu, zamorskie delikatesy i zapachy, palmiarnia, moze w srodku jakas lokomotywa, restauracje, kawiarnie, galerie, winiarnia i kluby czyli noca troche szybciej.
A grzybki sa ok.



d-8 - Śro Maj 31, 2006 11:57 pm

W Starym Dworcu czas powinien biec powoli- wystroj fin de sieclu, zamorskie delikatesy i zapachy, palmiarnia, moze w srodku jakas lokomotywa, restauracje, kawiarnie, galerie, winiarnia i kluby czyli noca troche szybciej.
A grzybki sa ok.


ujecie sprawy bardzo "kwintesencyjne"
podpis moj zlozony cala klawiatura ( elektro )



koniaq - Czw Cze 01, 2006 9:52 am

W Starym Dworcu czas powinien biec powoli- wystroj fin de sieclu, zamorskie delikatesy i zapachy, palmiarnia, moze w srodku jakas lokomotywa, restauracje, kawiarnie, galerie, winiarnia i kluby czyli noca troche szybciej.
A grzybki sa ok.


Wow super wizja , bardzo mi sie podoba ! To by było cos oryginalnego. Grałes moze Syberie ?



MarcoPolo - Czw Cze 01, 2006 11:16 am
Nie gralem. O co tam chodzi?
Welna!



koniaq - Czw Cze 01, 2006 12:00 pm

Nie gralem. O co tam chodzi?
Welna!


To taka przygodówka, dziejaca sie głównie w secesyjnych wnętrzach, jeździsz starym pociagiem etc . Podobny klimat do tego co chciałbys widziec na dworcu



Kris - Nie Gru 24, 2006 11:42 am
dzisiaj usłyszałem w TVP2, że program "Darmo otrzymaliście darmo dawajcie" był nagrywany w listopadzie w katowickim starym dworcu. Pamiętam, kiedyś (w listopadzie) tam stały samochody TVP. Zobaczymy jak prezentuje się dworzec w tv dziś o 19.05



d-8 - Nie Gru 24, 2006 12:16 pm
tez pamietam ze tv cos krecila w tym miejscu gdzie byl sklep 'pers'
bylo sporo swiatla i fajnie wygladalo to, ze cokolwiek sie tam dzialo. a co do programu w tv to ja w ogole pierwszy raz slysze



Safin - Nie Gru 24, 2006 9:41 pm
Miasto nie mozem wyłozyć 3 baniek z powodow prawnych, czy moze z powodu ciasnoty umysłowej zarzadzajacych? 5m to pryszcz, 3 na kupno, dwa na remont i wreszcie by sie zmienił jakis kawałek tego miasta. Ale ONI czekaja az inni wszytko kupią, uporzadkują, omówią. Nęęęędza.



salutuj - Nie Gru 24, 2006 10:37 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Pon Gru 25, 2006 1:55 pm

E bez sensu żeby miasto kupowało budynek. Problem jest po prostu z koleją. Miasto powinno się zajmować inwestycjami w rzeczy bezpośrednio nierentowne:
infrastrukturę (drogi, kanalizację, skwery)
komunikację ( busy tramwaje metro)
edukację (szkoły, biblioteki)
kulturę ( muzea, teatry)
sport (boiska)
...
Zyski z tego są w innym miejscu:
- infrastruktura zachęca inwestorów i biznes
- komunikacja miejska zmniejsza korki, więc zmniejsza nakłady na drogi pośrednio oraz redukuje zanieczyszczenia (co jest wizerunkiem miasta)
- edukacja z jednej strony ma walor promocyjny wobec innych ludzi z innych miast a z drugiej wobec inwestorów (wykształcone kadry)
- sport, kultura, to promocja miasta znów wobec ludzi skądinąd by przyciągać ich do osiedlenia się

Biznes za to zostawmy w rękach prywatnych.


ogólnie się zgadzam. jednak w tej konkretnej sprawie, wychodzę z załozenia funkcjonalnego. nie ma inwestorów, bo nikt nie wierzy w sukces. W USA widziałem trochę świetnie zrobionych "miejsc kultury"

[galerie handlowo-usługowe, z b. dobrze rozwinietym naciskiem na wszelaką kulturę-estetyka świetna, pełno dekoracji, stała żywa muzyka grana przez uczniów szkół muzycznych, teatr, biblioteka w stylu na wynos-chodzisz po całym centrum z ksiazka jedynie dajac w zastaw jakies ID, wszytko czyste]. Oprowadzający rodowiczanin chwalił sie, ze u nich to całe centrum jest nawet dochodowe czyli miasto dba o całość, gwarantuje spójnośc z dalszym otoczeniem, ułatwia takie kwaitki jak tam muzyka, a inwestorzy wynajmuja tylko przestrzeń. Dla tych ostatnich jest to dużo bardziej korzystne, gdyż nie wymaga od nich wielkich nakładów już na wstepie, ryzyko maleje.
A miastu pozostaje strategiczne prawo własnosci-zbywalne w razie potrzeby lub wyjatkowej okazji.



salutuj - Pon Gru 25, 2006 2:21 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Pon Gru 25, 2006 2:43 pm
Ale z punktu widzenia czysto inwestycyjnego: ten budynek esjt warto dużow więcej niz 3m. Miasto i tak bedzie musiało poprawić lokalne ulice. Po co komuś podsówac prezent, skoro mozna samemu na sobie troche zarobić, z korzyścią dla wszytkich?

kupić i psrzedać to bez sensu? Ja bym się cieszył, gdyby miasto kupiło coś, poprawiło i sprzedalo z zyskiem.



miglanc - Pon Gru 25, 2006 3:06 pm
PKP nie zalezy na sprzedaniu bo im na niczym nie zalezy. Oni zreszta nie sa zadnymi "onymi" to lup polityczny, nie majacy wlasnego stanowiska. Jesli waldze miasta nie wystapia z aktywnoscia to nic nie bedzie z tej inwestycji. Tu jest problem, bo Stary Dwrozec nie lezy w bezposredniej odpowiedzialnosci samorzadu. Wladze powinny sie tym zajac, bo to moze byc przyszlosciowe dla miasta. Ale nie maja przymusu, wiec to sie bedzie ciaglo chyba, az ten gmach zgrzybieje i sie zawali.



salutuj - Pon Gru 25, 2006 3:30 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Pon Gru 25, 2006 8:38 pm
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i to robi" A. Einstein



koniaq - Pon Gru 25, 2006 9:00 pm
Miasta nie sa po to by prowadzic dzialalnosc biznesową.



Safin - Pon Gru 25, 2006 9:09 pm
ahhaha, dogadalibyscie sie z urzednikami !!! Brzmicie dokaldnie jak tam pani, co mówial ze niby to był dobry pomysł z ta galeria, ze tak trzeba było, ale nikt nie wniósł wniosku.

Jasne, niech bedzie syf i rudera, bo
a) nikt sie nie czepia-mniej roboty
B) mamy dobre alibi: trzeba sprzedac, a sami kupic nie mozemy bo nam nie wypada.

TYM sposobem [myślenia] doszliśmy do punktu, w którym staliśmy, stoimy i stać będziemy. I dlatego wszystkie przetargi sa tyle warty co wczorajszy papier toaletowy.



marianus - Wto Maj 15, 2007 3:10 pm
Zabytkowy dworzec zamieniony na garaż
Anna Malinowska2007-05-15, ostatnia aktualizacja 2007-05-15 17:39

W budynku zabytkowego dworca w Katowicach parkowane są samochody. Tymczasem jeszcze dwa lata temu zapowiadano, że w zabytku powstanie centrum kulturalno-usługowe.

Fot. Dawid Chalimoniuk / AG
Zapewniam , że to sytuacja przejściowa. Docelowo nikt z dworca nie zamierza robić garażu! - zapewnia Roman Dembek, dyrektor hotelu MonopolW przetargu na część podworcowych pomieszczeń, zorganizowanym przez kolej, najkorzystniejsze warunki zaproponowali bracia Likusowie, właściciele znajdującego się vis-a-vis hotelu Monopol. Nowi właściciele zapewniali wówczas o wielkim przywiązaniu do zabytków i zapowiadali przygotowanie programu konserwatorskiego całego obiektu. Na razie nic z tego nie wynika, tymczasem od pewnego czasu można zaobserwować, jak do dworca wjeżdżają i wyjeżdżają samochody. - Wykorzystujemy to miejsce jako magazyn. No cóż, czasem kilka osób z naszego personelu zaparkuje tam swoje auta. Zapewniam jednak, że to sytuacja przejściowa. Docelowo nikt z dworca nie zamierza robić garażu! - zapewnia Roman Dembek, dyrektor hotelu Monopol.

Dyrektor tłumaczy, że sytuację wymuszają dwie przyczyny: po pierwsze - przed hotelem nie ma gdzie zaparkować. Po drugie - bracia Likusowie nie zaczęli modernizować części dworca, bo chcą kupić cały obiekt i czekają tylko na ruch PKP. - Nasi właściciele mają gotową koncepcję, jak mógłby wyglądać dworzec - z zachowaniem zabytkowej formy i z podziemnymi parkingami. Dopóki jednak nie kupią całości, nie będą nic robić - zastrzega Dembek.

Wygląda na to, że bracia Likusowie na zakup będą jeszcze musieli poczekać. PKP planowały ogłosić przetarg na obiekt już w przyszłym miesiącu. - Decyzje ostateczne zostały na razie wstrzymane. Polska dostała organizację Euro 2012 i PKP zamroziła wszystkie plany. Musimy dokonać modyfikacji - mówi Tomasz Liszaj, rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach.

Losem starego dworca niepokoją się miłośnicy zabytków. - Jak można w ten sposób dbać o spuściznę? Dworzec zaczyna umierać, a była nadzieja, że będzie w pełni przywrócony do życia. To, że ktoś parkuje tam samochody, jest po prostu skandaliczne - uważa Henryka Żabicka z Fundacji dla Śląska, która na terenie dworca organizowała niegdyś wystawy. Barbara Klajmon, wojewódzka konserwator zabytków, o tym, że dworzec służy parkowaniu aut, dowiedziała się od nas. - Sprawdzimy, co się tam dzieje. Obiekt może być użytkowany tylko w taki sposób, który nie zagraża jego substancji. Garażowanie w nim aut budzi wątpliwości - podkreśla Klajmon.

Źródło: Gazeta Wyborcza - Katowice

Widać po atrykule w dzisiejszej wyborczej że jeszcze długo stary dworzec będzie czekał na swój lepszy czas
Tylko nie wiem co ma wspólnego ze sobą Euro 2012 a opóźnienie w przetargu na pozostałą część całęgo dworca, no ale cóż PKP rządzi



miglanc - Wto Maj 15, 2007 4:06 pm
Co za tydzien!!! Tyle negatywnynch waidmosci ze w depreche mozna popasc. Ten kraj jest chory i nienormalny, a to miasto szczegolnie. Nie rozumiem co ma Euro do tej inwestycji.



piotrekb - Wto Maj 15, 2007 4:14 pm

Tylko nie wiem co ma wspólnego ze sobą Euro 2012 a opóźnienie w przetargu na pozostałą część całęgo dworca, no ale cóż PKP rządzi

Ma to pewnie tyle wspólnego z EURO, że nawet w miastach rezerwowych ceny pójdą mocno w górę za nieruchomości, więc PKP kombinuje i czeka...

A co do samego parkingu, to jeśli Likusy odnowią dworzec tak jak Monopol, to póki co niech nawet dziuplę kradzionych aut, tam urządzają.



babaloo - Wto Maj 15, 2007 4:29 pm
Trzeba coś zrobić z PKP. Jeżeli któraś ze spółek zalega z jakimiś świadczeniami na rzecz miasta, to ja na miejscu naszych władz zacząłbym je egzekwować natychmiast po powstaniu zaległości. I w ogóle, gdyby zalegali za jakieś usługi, to zaprzestawałbym w miarę możliwości ich świadczenia.

Szkoda, że miasto nie ma takich możłiwości, żeby odciąć prąd Zrobiłaby się afera i może PKP prowadziłoby bardziej elastyczna politykę.



martin13 - Wto Maj 15, 2007 5:32 pm
Fotka z artykułu:

Zapewniam , że to sytuacja przejściowa. Docelowo nikt z dworca nie zamierza robić garażu! - mówi Roman Dembek, dyrektor hotelu Monopol

Bardzo mi szkoda tego budynku, bo ma dobre położenie, jest ciekawy i aż żal patrzeć co z niego robi PKP. Mam nadzieję, że w bliskiej przyszłości dworzec zostanie wreszcie sprzedany i odnowiony.



absinth - Wto Maj 15, 2007 5:36 pm
tak mi sie skojarzylo z dosc symbolicznym zdjeciem z Detroit





Wit - Wto Maj 15, 2007 5:39 pm
heh...nie wiedziałem, że Likusowie jednak juz coś z dworca kupili. Wydawało mi się, że wszystkie przetargi do tej pory były anulowane....



d-8 - Wto Maj 15, 2007 6:44 pm
pkp jak zwykle powala
brak mi slow w sumie na ich tlumaczenia. skad oni biora te teorie ? co ma euro2012 do tego dworca ? nawet gdyby bylo u nas - to przeciez takie kwestie jak sprzedaz starego dworca ida swoim torem.
jakos z euro to mi sie nie laczy.
no ale badz tu czlowieku madry i zrozum pkp



Kris - Wto Maj 15, 2007 7:43 pm
Znowu sensacja GW!
Dla mnie bardziej sensacyjną sprawą jest to , że nic się nie dzieje wokół koncepcji Dworcowej. Od 140 lecia Katowic minęło 2 lato i co ??? Dumne hasła i cisza. Włodarze też tylko opowiadają jak to "kiedyś" może wyglądać i to wszystko na co ich stać. Potem jakieś "gazrurki" Ściema i tyle...
Kamienice są nie remontowane, cisza wokół sprzedaży St.Dworca...
A to że parkują sobie auto to wiadomo już od jakiegoś czasu, a przynajmniej od kiedy zmieniono tam drzwi na blaszane.



Safin - Wto Maj 15, 2007 7:43 pm
Pozytywy! Pozytywy! Liukusowie kupili czesc dworca=nie odpuszcza! A ze licza sie dla nich pieniadze, to tylko dobrze rokuje dla tego budynku!



salutuj - Wto Maj 15, 2007 8:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Wto Maj 15, 2007 8:07 pm
ale własnie nnapisali ze zrobili tam parking! TZN ze pośrednio zarabiaja ! i ajnie ze maja do razu tez bardziej reprezentatywny kawąłek z rozeta



salutuj - Wto Maj 15, 2007 8:21 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



marianus - Wto Maj 15, 2007 8:59 pm
Ten artykuł powinien być wymierzony w PKP a nie w Likusów w końcu uratowali Hotel Monopol przed unicestwieniem, a poprzednia właścicelka miała takie plany, wieć dużo nie brakowało żeby w tamtym miejscu zamiast reprezentacyjnego hotelu był pusty obs.any plac ala róg Mielęckiego i Warszawskiej.
Swoją drogą ciekawe stwierdzenie pani konserwator o "substancji" tego budynku.
Myślę że w tym stanie to nawet jakby tam świniarnię zrobili to nie zagroziło by to "substancji" ów budynku



bty - Wto Maj 15, 2007 10:09 pm
w pkp chyba ktoś czeka na łapówkę!



_PM_ - Śro Maj 16, 2007 7:44 am

w pkp chyba ktoś czeka na łapówkę!

...to tak zaczyna wyglądać....



rasgar - Śro Maj 16, 2007 8:43 am

Trzeba coś zrobić z PKP. Jeżeli któraś ze spółek zalega z jakimiś świadczeniami na rzecz miasta, to ja na miejscu naszych władz zacząłbym je egzekwować natychmiast po powstaniu zaległości. I w ogóle, gdyby zalegali za jakieś usługi, to zaprzestawałbym w miarę możliwości ich świadczenia.

Może to jest metoda...

PKP będzie czekać i do usr&**ej śmierci - cała kolej i tak przynosi straty, to po co się komuś tam 'wychylać' i dogadywać z Katowicami - jeszcze inni dyrektorzy oskarżą o niegospodarność.... A tak - zawsze można siedzieć cicho i zbierać pensje....

Dziękujemy ci pkp !!

Tylko z tego co pamiętam jakiś miesiąc temu Poznaniowi (albo Łodzi... nie pamiętam) udało się z PKP dogadać.

Negocjowali z kimś innym, czy byli wystarczająco zdeterminowani? :|



absinth - Śro Maj 16, 2007 9:04 am
to Poznaniowi udalo sie dogadac, ale tez po paru ladnych latach...



piotrekb - Pią Maj 18, 2007 7:58 pm


"Wach zapowiedział również, że jeszcze do końca czerwca zostanie ogłoszony przetarg na sprzedaż starego dworca przy ul. Dworcowej. "

Coś ruszyło!



Kris - Pią Maj 18, 2007 10:17 pm
Pozyjemy zobaczymy i jeszcze nieraz usłyszymy o nowych przetargach



Iluminator - Sob Maj 19, 2007 8:30 am
Ostatnio widziałem dużą reklamę w Rzeczpospolitej o przetarku na stary dworzec...



babaloo - Sob Maj 19, 2007 9:51 am
Jak do końca czerwca nie ogłoszą przetargu, to trzeba będzie zorganizować akcję mejlową i jakoś tą sprawę nagłośnić. W takich instytucjach jak PKP ludzie bardzo cenią sobie święty spokój. Więc perspektywa zapchanych skrzynek mejlowych, wywiadów, pytań od przełożonych i ogólnie nieprzyjemnej atmosfery może działać na nich motywująco.



absinth - Sob Maj 19, 2007 10:07 am
myslisz, ze oni tam potrafia obslugiwac skrzynki mailowe?

kiedys pisalem z 2 maile do rzecznika prasowego PKP niejakiego Wrzoska i po pol roku odpowiedzi sie nie doczekalem

zreszta podmioty publiczne ( ) tez raczej twierdzily, ze do PKP pismo mozna wyslac a i tak maja to tam generalnie gdzies



babaloo - Sob Maj 19, 2007 10:18 am
Znaczy oni osiągnęli już doskonałość - permanentny święty spokój, niezależnie od okoliczności.



absinth - Sob Maj 19, 2007 10:24 am
Nirwana



Kris - Pon Maj 21, 2007 8:51 pm


A ściany dworca zjada grzyb 21.05.2007

Stary katowicki dworzec kolejowy popada w ruinę. Jednak PKP zamiast go sprzedać i pozwolić wyremontować
inwestorowi,po raz kolejny zmienia koncepcję

Właścicielem XIX– nego dworca jest PKP. Kolei nie stać na remont, od lat mówi się więc o sprzedaży obiektu inwestorowi, który o niego zadba. To również warunek przebudowy ulicy Dworcowej.

Rozważamy fuzję
Kolej najpierw sprzedawała dworzec po kawałku. Pierwszy kupili bracia Likus, właściciele sąsiedniego Hotelu Monopol, którzy nie ukrywali, że zależy im na całości. Druga część okazała się już za droga i nie znalazła chętnych. Wtedy PKP zdecydowało się wystawić w przetargu całość. Termin wyznaczono na kwiecień, ale przetarg się nie odbył.
Po raz kolejny zmieniono zdanie. – Rozważamy wejście w fuzję z inwestorem – mówi Tomasz Liszaj, rzecznik Zakładu Nieruchomości PKP w Katowicach.
Powody są dwa: Euro 2012 i związana z nim planowana modernizacja linii kolejowej oraz przebudowa nowego dworca kolejowego. – Potrzeba na to potężnych pieniędzy, być może uda się połączyć te inwestycje? Będziemy rozmawiać z inwestorem wyłonionym w przetargu – mówi Liszaj.
Nie ukrywa, że PKP chce wykorzystać boom na rynku nieruchomości. – Chcemy zagospodarować ten obiekt sensownie, z korzyścią dla mieszkańców, ale też dla firmy. Nie chcę, żeby to wyglądało, że się ociągamy. Rozmowy mają swoją dynamikę – mówi Liszaj.


fot. archiwum

Dworzec bez inwestora i remontu niszczeje, wybijane są kolejne szyby, a ściany zjada grzyb

Nabyli to co nabyli
Mimo to, tak to wygląda. Zawiedzeni mogą być bracia Likus, na których jeszcze rok temu bardzo liczono, że kupią dworzec i go wyremontują jak sąsiedni Monopol.
– Piłka wciąż jest w grze. Panowie Likus chcą kupić dworzec. Jeśli stanie się inaczej, będą się starali zagospodarować swój fragment
– zapewnia Roman Dembek, dyrektor Monopolu.
Tomasz Liszaj nie widzi problemu: – Nabyli to co nabyli, a teraz się zmieniła koncepcja. Są posiadaczami części nieruchomości i muszą się wkomponować.

Centrum Sztuki Współczesnej
Likusowie to niejedyni, którzy na dworzec mają chrapkę. Nie ukrywa tego od lat również Fundacja dla Śląska. Teraz na kilka miesięcy PKP pozwoliło jej „wprowadzić się” na teren budynku ze Śląską Kolekcją Sztuki Współczesnej i spektaklami teatralnymi. Fundacja ma jednak poważniejsze plany. Widzi tu centrum sztuki współczesnej.
– Będziemy się starali pozyskać przychylność Ministerstwa Kultury, bo bez środków unijnych tego obiektu nie da się wyremontować. Z pieniędzmi z Unii moglibyśmy się porwać na takie przedsięwzięcie – nie ukrywa Irena Fugalewicz, prezeska Fundacji. Na razie dworzec bez inwestora i remontu niszczeje, wybijane są kolejne szyby, a ściany zjada grzyb.

Wioleta Niziołek

http://katowice.echomiasta.pl/artykuly.php?czytaj=490



babaloo - Pon Maj 21, 2007 9:08 pm
Jak PKP rozważa fuzję i chce to wykorzystać z korzyscią dla firmy i ble, ble, ble to nic z tego nie będzie. Nie wiem jak oni chcą robić fuzję, jak kluczową część dworca mają już Likusowie, którzy nie są głupi i nie wejdą w układ z PKP.

PKP chce po prostu jak najwięcej z tego wyciagnąć i będzie kombinować, czekać, dzielić, łączyć i robić różne dziwne ruchy. Jedynym wyjściem jest zmuszenie ich do sprzedaży jeżeli to możliwe.



Kris - Pon Maj 21, 2007 9:16 pm
PKP Developer




salutuj - Pon Maj 21, 2007 9:26 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Pon Maj 21, 2007 9:43 pm
Nikt normalny nie będzie się pakować w taki związek. Przecież jakby już dawno takie rozwiązanie zaproponowano by PKP.

Lepiej niech to sprzedadzą i zajmą się tym do czego są powołani



salutuj - Pon Maj 21, 2007 10:14 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



koniaq - Wto Maj 22, 2007 8:04 am
Dlaczego górnictwo, hutnictwo, stocznie mozna reformowac, a do czegos takeigo jak PKP nikt jeszcze sie nie odwazyl podejsc!? Święte krowy ?



bty - Wto Maj 22, 2007 8:29 am
Niech się tymi pajacami z PKP zajmie prokurator, bo albo chcą łapówkę albo są niegospodarni



absinth - Śro Maj 30, 2007 4:27 pm
"Gazeta Wyborcza": Policja podsłuchała rozmowę telefoniczną Romana Giertycha ze znanym krakowskim biznesmenem, którym interesuje się prokuratura. O nagraniu gazeta dowiedziała się ze źródeł w policji.

Podsłuchy założono prawdopodobnie na potrzeby śledztwa w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy remoncie płyty Rynku Głównego w Krakowie i inwestycji w kilku zabytkowych kamienicach. Z informacji "GW" wynika, że podsłuchiwano m.in. braci Likusów, krakowskich potentatów na rynku nieruchomości. Dlaczego ich? To oni zaproponowali prezydentowi Krakowa stworzenie komercyjnego centrum w podziemiach Rynku. Śledczy szukali niejawnych powiązań między biznesmenami a lewicowym prezydentem Jackiem Majchrowskim.

Dochodzenie nabrało tempa od wakacji 2006 r. - w najgorętszym okresie kampanii wyborczej do samorządów. Majchrowski był faworytem do reelekcji. Prokuratorskie zarzuty mogły go wyeliminować z walki o fotel prezydenta Krakowa i otworzyć drogę kandydatowi PiS.
REKLAMA Czytaj dalej

"Gazeta Wyborcza" już we wrześniu 2006 r. pisała, że śledczy chcieli założyć podsłuchy kilku wysokim krakowskim urzędnikom nadzorującym prace na Rynku i inne miejskie inwestycje prześwietlane przez prokuraturę.

"GW" dowiedziała się, że policjanci, podsłuchując Likusów, nagrali rozmowę z wicepremierem Giertychem. Oficjalnie nikt nie chce o tym rozmawiać. Na pytanie "GW" o nagrania krakowska prokuratura odpowiedziała, że "żadnych kolejnych informacji medialnych nie będzie komentować do czasu zakończenia prowadzonego śledztwa".

Jednak dwa źródła "GW" potwierdzają, że policja podsłuchała rozmowę Giertycha z krakowskim biznesmenem. - Podsłuch był na telefonie jednego z braci Likusów. Zapis trafił szybko do prokuratury. Nikt nie chciał mieć do czynienia z tą bombą. Sprawa ucichła. Ostatnio część policjantów zajmujących się sprawą została przeniesiona do innych zajęć - mówi "GW" osoba znająca kulisy śledztwa.

=====================================

hmm
mam nadzieje ze to nie pokrzyzuje planow braci Likusow co do dworca...



absinth - Pon Cze 18, 2007 2:28 pm
w starym dworcu jest wystawa fotografii a przy okazji mozna sobie zobaczyc budynek od srodka...



Safin - Śro Cze 27, 2007 3:33 pm
^^^ Dzisiaj szperajac po miescie, zauwazyłem ze mozna wejsc własnie na wspomniany wczesniej parking. Ale zamiast aut sa rzeźby, instalacje, ochroniarz. Bardzo fajnie to wszytko razem wyglada. Polecam wszytkim.

CO wycisnałem z ochroniarza: głowna hale dworca, ta z przeszklonym frontem dzierzy od PKP Fundacja dla Ślaska. Dlacego Liukusowie tam parkowali, to zaczyna byc dziwne. budynek obok, gdzie teraz jest dalsza czesc wystawy, nalezy za to do "monotpolu". Całośc ma byc galeria az do grudnia.

Pozdrowienia dla wszytkich skubiacych informacje



absinth - Śro Cze 27, 2007 9:23 pm
nie do konca tak

"parking" jest dalej tylko, ze w tej 2 hali (zachodniej) a wystawa jest w tej blizej dawnego mega



Safin - Śro Cze 27, 2007 9:33 pm
No to sie wszytko wyjaśniło.

A w tej gdzie jest wystawa, jest całkiem fajna posazdka



marianus - Czw Cze 28, 2007 9:08 am
PKP S. A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach poinformował, że oprócz zamiaru sprzedaży nieruchomości zabudowanej przy ul Dworcowej 2, 4, 6-8, 10, podjął działania zmierzające do poszerzenia przedmiotu sprzedaży o sąsiednią nieruchomość położoną przy ul. Wojewódzkiej celem podniesienia atrakcyjności przedmiotu sprzedaży.
W związku z tym ogłoszenie o dacie przetargu na obie nieruchomości ukaże się w 3 kwartale bierzącego roku.

Cóż prawde mówiąc nie wiem która to jest ta nieuchomość na ul. Wojewódzkiej?



absinth - Czw Cze 28, 2007 9:17 am
mysle ze moze chodzic o ta nieruchomosc gdzie obecnie miesci sie parking lub ta gdzie jest taki okragly budynek - pozostalosc gazometru



marianus - Czw Cze 28, 2007 9:34 am
hmmm ale podobno na miejscu tego okrągłego budynku miał powstać jakiś budynek gospodarczy należący do kina Rialta. Widocznie były to tylko plany



martin13 - Pią Lip 13, 2007 8:04 pm
Katowicki stary dworzec siedzibą urzędników?
Anna Malinowska 2007-07-13, ostatnia aktualizacja 2007-07-13 19:43
Czy Katowice doczekają się w końcu remontu zabytkowego starego dworca PKP? Coraz bardziej wątpliwe, bo w przededniu ogłoszenia przetargu na budynek, wicemarszałek ogłosił, że powinien go przejąć Urząd Marszałkowski

Przetarg na część budynków starego dworca PKP ogłosiły dwa lata temu. Wygrali bracia Likusowie z Krakowa, właściciele znajdującego się naprzeciwko hotelu Monopol. Zakupionej części nawet nie zaczęli modernizować, bo - jak powiedzieli nam ich przedstawiciele - chcą kupić pozostałą część i dopiero wtedy zrobić remont.

Jak poinformował nas Tomasz Liszaj, rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach, już wkrótce ogłoszona będzie decyzja o przetargu na resztę obiektu. - Myślę, że ofert będzie dużo, bo wiele firm pytało wcześniej o ten konkurs - mówi.

Tymczasem losem dworca po raz pierwszy zainteresował się Urząd Marszałkowski. - Nie jestem przeciw prywatnym inwestycjom, ale nie wyzbywajmy się takich miejsc! Prywatne miejsca sztuki, galerie czy jak to jeszcze nazwiemy niech będą budowane od podstaw przez prywatnych właścicieli - denerwuje się Jarosław Kołodziejczyk, wicemarszałek województwa.

Kolodziejczyk chce, by w części budynku swoją siedzibę miały wydziały Urzędu Marszałkowskiego. Uważa, że obiekt świetnie nadaje się również na przyszłą siedzibę władz aglomeracji śląskiej. - Ale tylko w części, bo miejsce powinno służyć też szeroko rozumianej sztuce. Zresztą usytuowanie obok siebie biur i teatrów wraz z galeriami nie koliduje - uważa wicemarszałek.

Kołodziejczyk chce negocjować w tej sprawie z PKP. - Konkurs musi jeszcze zatwierdzić minister infrastruktury. Będę lobbował na rzecz niekomercjalizowania dworca. Poza tym, w przyszłym roku będziemy prawdopodobnie przejmować udziały w przewozach regionalnych. Chciałbym, by takie posunięcie było powiązane z przejmowaniem obiektów PKP przez samorządy. Mogłoby się tak stać również w przypadku starego katowickiego dworca. Grzechem kolei byłoby go wcześniej sprzedawać - mówi wicemarszałek, który wcześniej pracował... w PKP.

Jego pomysł gorąco popiera Fundacja dla Śląska, która organizuje teraz na dworcu wystawy. - Wystosujemy do przedstawicieli całego środowiska artystycznego i mieszkańców list z prośbą o poparcie, by dworzec dalej służył Katowicom - zapewnia Henryka Żabicka z fundacji.

Przedstawiciele braci Likusów nie chcieli całej sprawy komentować.

Ale chłodno do tego pomysłu odniosły się władze Katowic. - Zaakceptowaliśmy już projekt, według którego budynek miał być zmodernizowany, a pod ziemią miał zostać wybudowany parking. Każde inne rozwiązanie, które opóźni i tak odłożoną już o rok przebudowę, jest złym pomysłem, bo nie daje gwarancji na ukończenie prac w rozsądnym terminie - uważa Waldemar Bojarun, rzecznik prezydenta Katowic.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4313523.html



kropek - Pią Lip 13, 2007 8:12 pm
Zdecydowanie zly pomysl Urzedy Marszalkowskiego

Na szczescie watpie, by PKP zrezygnowaly z kasy, jaka wiaze sie ze sprzedarza dworca, a poza tym w PKP decyzje zapadaja dosc opornie, wiec mam nadzieje, ze przetarg sie odbedzie i nowym wlascicielem dworca stana sie bracia Likusowie.

I powstanie piekna galeria handlowa itp.



Kris - Pią Lip 13, 2007 8:27 pm
Niestety po PKP wszystko można się spodziwac co widac po ditychczasowych ich działaniach (dworce, komunikacja, usługi)



martin13 - Pią Lip 13, 2007 8:38 pm
Też bym wolał, aby stary dworzec został sprzedany w ręce braci Likusów i zrobili tam galerie. To są odpowiedni ludzie do powieżenia takiego budynku. Jeśli powstanie w nim kolejny urząd, to to miejsce może stracić swój urok. Ale i tak, będzie tak jak postanowi PKP.



Bartek - Pią Lip 13, 2007 8:42 pm
Cieszyć powinien fakt że UM Katowice "chłodno patrzy na ten pomysł"

Ale z drugiej strony jak Marszałek przejmie ten budynek to będzie tragedia!!!



Kris - Pią Lip 13, 2007 8:58 pm
Swoja drogą , lata lecą i nic. I może tylko taka decyzja z góru (marszałka) może coś zdziała???
Pytanie : czy bedzie zmieniona Dworcowa wraz z przyległymi ulicami na 150-lecie miasta Katowic? Takim tempem, na pewno nie!



absinth - Pią Lip 13, 2007 9:23 pm
ten pomysl z przejeciem dworca przez urzednikow zgloszony przez Wicemarszalka jest jednym z bardziej debilnych o jakich ostatnio slyszalem!!!

niczego bardziej nie potrzeba miastu niz wtloczenia w ten piekny obiekt specjalistow od przybijania pieczatek!

malo im miejsca w dawnym Domu Zwiazkow Zawodowych

Panie wicemarszalku: wypad z baru

Dworzec ma byc przeksztalcony zgdnie z pierwotnymi planami w galerie handlowa i koniec!!



Kris - Pią Lip 13, 2007 9:31 pm
Niech miasto zacznie coś robic, chocby nawet te gazrurki. A vicemarszałek niech dokończy sobie dom związków zawodowych



babaloo - Pią Lip 13, 2007 9:32 pm
W kołach urzędniczych ciągle widoczna jest często niechęć do prywatnych, komercyjnych inwestycji. Przekonanie, że "dziedzictwo" musi być publiczne. Nie wiem, może takie przekonanie dodaje trochę własnej wartości.



Kris - Pią Lip 13, 2007 9:41 pm
widac, ze vice interesuje się kolejnictwem:
„Echo Miasta” jako pierwsze zostało zaproszone na przejażdżkę pierwszą prywatną pasażerską linią kolejową w Polsce. W podróż zabraliśmy Jarosława Kołodziejczyka, wicemarszałka i członka zarządu Województwa Śląskiego



maciek - Sob Lip 14, 2007 7:27 am
Wicemarszałek to nie wicewojewoda. Gdyby ten drugi zaczął się interesować dworcem sprawa byłaby przegrana Tak się pocieszam



d-8 - Sob Lip 14, 2007 8:44 am
mysle ze pomysl urzedasow to taki wybryk zwiazany z sezonem ogorkowym, jeden cos palnal i akurat prasa podchwycila bo nie maja o czym pisac.
no ale coz - kretynizmy musza umajac czasami nasza szara, senna rzeczywistosc



Bartek - Śro Sie 29, 2007 5:38 pm
Dworzec pod młotek

Polskie Koleje Państwowe chcą sprzedać budynek starego dworca kolejowego w Katowicach. Od kilkunastu lat czeka on na inwestora i od kilkunastu lat niszczeje na oczach mieszkańców miasta. PKP już raz próbowały sprzedać dworzec ale bez skutku. Czy uda się tym razem?



Od kilkunastu lat czeka on na inwestora i od kilkunastu lat niszczeje na oczach mieszkańców miasta

Stary dworzec PKP w Katowicach to jeden z najładniejszych tego typu budynków na Śląsku.
Najładniejszych i najbardziej pechowych. Jego właściciel: Polskie Koleje Państwowe od lat próbują go sprzedać. Bezskutecznie. Ale to ma się wkrótce zmienić.

Póki co budynek niszczeje. Jeszcze do niedawna jego fragment zajmowała dyskoteka. W hali głównej fundacja dla śląska urządza wystawy.
Ale o tym w co zamieni się dworzec zadecyduje przyszły właściciel.

Nieoficjalnie wiadomo, że budynkiem interesuje się właściciel pobliskiego hotelu Monopol. Na szybką sprzedaż liczą też władze miasta, które wielokrotnie zapowiadały, że jeśli dworzec znajdzie inwestora, to magistrat będzie mógł rozpocząć przebudowę ulicy dworcowej. Przetarg ma być ogłoszony w ciągu kilkunastu dni. PKP zapewniają, że zainteresowanie budynkiem jest ogromne.

M. Leśnik TVP3



salutuj - Śro Sie 29, 2007 5:53 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MARIQ_1985 - Śro Sie 29, 2007 7:56 pm
"Jego właściciel: Polskie Koleje Państwowe od lat próbują go sprzedać. Bezskutecznie"

ciekawe z czyjej winy napewno nie z tego powodu ze nie było chętnych

"Nieoficjalnie wiadomo, że budynkiem interesuje się właściciel pobliskiego hotelu Monopol"

pierwsze słyszę, a dlazego nie wspomnieli ze połowe dworca juz bracia kupili a podczas przetargu na drugą cześc PKP sie wycofała



martin13 - Śro Sie 29, 2007 8:02 pm

"Nieoficjalnie wiadomo, że budynkiem interesuje się właściciel pobliskiego hotelu Monopol"

pierwsze słyszę, a dlazego nie wspomnieli ze połowe dworca juz bracia kupili a podczas przetargu na drugą cześc PKP sie wycofała


Była już kiedyś o tym mowa na forum i myślę, że przejęcie całego budynku przez braci, będzie najlepszym rozwiązaniem dla starego dworca. Mam nadzieję, że przetarg szybko się rozstrzygnie.



Kris - Śro Sie 29, 2007 9:40 pm
Ściema PKP i tyle.
jakby się miasto bardziej zaangażowało to też efekty byłyby bardziej widoczne. A tak remont całej Dworcowej się oddala. miasto czeka na PKP, PKP na rozwiązania prawne (przetargi)i tak w nieskończoność.
Ale w materiale TVP3 rzecznik snuł piękną wizję deptaku na Dworcowej



koniaq - Pon Wrz 17, 2007 11:00 pm
Juz minelo kilkanaście dni, gdzie ten przetarg ?!



marianus - Wto Wrz 18, 2007 12:13 pm
Zabawne są losy tego dworca bo przecież w artykule "Gazety" z 21. 05. 2007r pan Liszaj z PKP twierdził, że zmieniła sie koncepcja i PKP nie chce sprzedawać dworca po kawałku, tylko rozważa wejść w fuzję(cokolwiek by to miało oznaczać) z nowym inwestorem, który miałby przebudowywać dworzec główny.

No chyba, że znowu się zmieniła koncepcja

A tak poza tym to myślę że ta wizja deptaka przekracza możliwości organizacyjne obecnej ekipy, gdyż niestety to nie jest sztuka wymienić nawierzchnię i postawić ławki, bo jak się nie zrobi nic z budynkami to po tygodniu na tych ławkach będą siedzieli menele z flachami, którzy teraz siedzą w bramach, bo naprawdę w niektórych kamienicach na Mariackiej to jest istny smród, bród, przetępczość i ubóstwo, ale o tym wszyscy wiedzą i tak widocznie musi być.



skimaniac - Wto Wrz 25, 2007 2:24 pm
dziś na zielonych stronach w Rzepie jest ogloszenie o przetargu na sprzedaż terenów przy dworcowej i wojewódzkiej lącznie ze stary dworcem. Cena wywolawcza: 45 000 000 pln



absinth - Wto Wrz 25, 2007 3:12 pm
http://www.pkp-nieruchomosci.pl/article ... _show/5359

http://www.pkp-nieruchomosci.pl/article/oferty/index.php/offer_show/5359

pojawilo sie info o przetargu na sprzedaz starego dworca

Nieruchomość położona przy ul. Dworcowej 2 – 10/Św. Jana 20
Nieruchomość zlokalizowana bardzo atrakcyjnie w strefie centralnej miasta Katowic przy ruchliwej arterii komunikacyjnej łączącej śródmieście z trasami wylotowymi w kierunku Sosnowca, Warszawy, Krakowa i południa Polski, w odległości około 300 m od dworca centralnego. Działki o kształcie nieregularnym zbliżonym do prostokąta z niezależnym dojazdem i dojściem od ul. Dworcowej.
Teren zagospodarowany, sąsiadujący z działkami o takiej samej zabudowie – kamienicami wielopiętrowymi, stanowiącymi ze sobą zwartą zabudowę.
Uzbrojenie działki stanowią instalacje: elektryczna, wodociągowa, telefoniczna, kanalizacyjna, gazowa, co.

Nieruchomość zabudowana kompleksem Starego Dworca, który historycznie stanowił jeden z najważniejszych obiektów w mieście. Obecnie wraz z otaczającą ją zabudową w tym zabytkowym Hotelem „MONOPOL” stanowi najważniejszą wizytówkę miasta.

Nieruchomość położona przy ul. Wojewódzkiej
Nieruchomość zlokalizowana w strefie śródmiejskiej miasta Katowic przy ul. Wojewódzkiej. Działki o kształcie regularnym zbliżonym do prostokąta z niezależnym dojazdem i dojściem od ul. Wojewódzkiej. W najbliższym otoczeniu znajduje się kino-teatr „Rialto”, pierzeja kamienic mieszkalno-usługowych z odnawianymi elewacjami oraz tory kolejowe.

Uprawniony do kontaktu z oferentami:
Pierzyńska Urszula
tel: 032-710-62-28











Powierzchnia działki [m2]: 7460.00

Powierzchnia zabudowy [m2]: 3362.00

Przeznaczenie: handel, usługi gastronomiczne, biura, galerie handlowe , galerie sztuki, wystawiennictwo



Bartek - Wto Wrz 25, 2007 3:18 pm
Na ten przetarg który odbędzie się w siedzibie - PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach, ul. Dworcowa 3 w dniu 16.10.2007r o godz. 9.00 w sali narad. może każdy wejść czy tylko Ci co biorą udział w licytacji?

Bo warto by się wybrać



Wit - Śro Wrz 26, 2007 9:21 pm
Kto da więcej pieniędzy za katowicki dworzec
Anna Malinowska2007-09-26, ostatnia aktualizacja 2007-09-26 22:27



PKP ogłosiły przetarg na sprzedaż starego dworca w Katowicach. Cena wywoławcza to 45 mln zł.

Zabytkowe budynki, w których niegdyś mieścił się dworzec kolejowy, od dawna wymagają remontu, ale PKP nie ma na to pieniędzy. Być może zajmie się tym nowy właściciel. Dwa dni temu w prasie ukazały się pierwsze ogłoszenia o przetargu. Odbędzie się 16 października. Chętni do licytacji muszą wpłacić 4,5 mln zł wadium, czyli dziesięć procent od ceny wywoławczej. Władze Katowic, które od dawna namawiały kolej, żeby coś zrobiła ze starym dworcem, z uwagą się temu przyglądają. - Mamy nadzieję, że tak wysoka kwota nie odstraszy potencjalnych zainteresowanych. Wiadomo, że każdy, kto obiekt kupi, będzie musiał ponieść jeszcze spore nakłady na jego modernizację - komentuje Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu.

Nie tylko jego zdaniem ustalona przez kolej cena za dworzec jest wysoka. - To jedna z najwyższej wycenionych nieruchomości w mieście, jednak lokalizacja trochę takiej ceny broni. To w końcu samo centrum największej aglomeracji w Polsce. Wiem też doskonale, że chętnych do zakupu dworca od wielu miesięcy nie brakuje - mówi Marek Wollnik ze spółki Metropolis Nieruchomości Komercyjne.

- To rzeczywiście niemało, ale gra idzie o prawie osiem tysięcy metrów w samym centrum miasta i cztery budynki w miarę w dobrym stanie - tłumaczy Tomasz Liszaj, rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach.

Przygotowane przez katowicki magistrat plany zagospodarowania okolic starego dworca uwzględniają przekształcenie ulic Mariackiej i Dworcowej w deptak. - Chcemy, by stary dworzec nie tylko był odremontowany, ale też by w jego podziemiach znajdowały się trzy kondygnacje: dwie przeznaczone na parking, a jedna na galerię handlową - przypomina Bojarun. O tym, co powstanie w dworcowych budynkach, zdecyduje przyszły właściciel. Dwa lata temu PKP już zorganizowały przetarg na część pomieszczeń obiektu, który wygrali bracia Likusowie z Krakowa, właściciele hotelu Monopol. Likusowie po wygranym przetargu nie ukrywali, że myślą o zakupie całego obiektu. Jednak dziś nie wiadomo, czy te zapowiedzi są jeszcze aktualne. Likusowie nie zaczęli jeszcze remontować swojej części dworca.



babaloo - Śro Wrz 26, 2007 9:43 pm
"w miarę" ma znaczenie. Cena jest za wysoka.



Bartek - Śro Wrz 26, 2007 9:56 pm

"w miarę" ma znaczenie. Cena jest za wysoka.

Za wysoka?

Przecież takiego miejsca w innych miastach nie ma! Ja jestem spokojny o ten przetarg.



absinth - Śro Wrz 26, 2007 10:33 pm
a ja nie do konca jestem spokojny... niestety
imo cena jest troche z sufitu, biorac pod uwage, ze pewnie z 2 razy tyle trzeba bedzie jeszcze tam wpakowac zeby obiekt po prostu byl na poziomie

no ale mam nadzieje, ze sie myle



marianus - Śro Wrz 26, 2007 11:41 pm
Cena może i troche zbyt wysoka, szczególnie biorąc pod uwagę fatalny stan techniczny tych budynków, no ale ja bardziej obawiałbym sie o tego, który to kupi gdyż chyba najgorsze co by się mogło trafić to taki inwestor, który owszem kupiłby te rudery, ale zakup potraktowałby jako lokatę kapitału i bez jakiegokolwiek pomysłu na ten dworzec czekałby na lepsze czasy.
Znam kilku takich nowych włascicieli kamienic, którzy własnie czekają, bo chyba marzy im się, że nadejdą czasy, kiedy kamienice te będą warte kilkadziesiąt milionów PLN.



salutuj - Czw Wrz 27, 2007 6:05 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



skimaniac - Czw Wrz 27, 2007 6:44 am
i chyba najważniejsze jest to, że sprzedają calość, a nie po kawalkach jak bylo wcześniej.



absinth - Czw Wrz 27, 2007 7:43 am
biorac pod uwage stan techniczny budynkow i ogrom prac jakie tam trzeba jeszcze wykonac wolalbym, zeby te miliony ktore trzeba dac PKP inwestor przeznaczył na remont i przebudowe obiektu niz zeby PKP je przeznaczyla na podwyzki dla Pań kasjerek w calej Polsce

z drugiej strony cena moze odstraszy inwestorow typu ZFI Havre ktory za jakies 6 mln chyba kupil ogromny teren kolo Stalexportow i teraz czeka...



bty - Czw Wrz 27, 2007 12:52 pm
jak Likusowie stoją finansowo? IV RP ich nie ściga, nie zamyka? Bardzo w nich wierzę. Wszystkie ich inwestycje, które znam są conajmniej dobre.



salutuj - Czw Wrz 27, 2007 2:17 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bartek - Czw Wrz 27, 2007 2:38 pm
Coś tam z Giertychem chyba to miało wspólnego, ale wątpię że im zaszkodzą.

Osobiście chciałbym żeby obiekty te kupiła firma która ma doświadczenie w tego typu inwestycjach i ma na to kasę czyli z poza Polski



d-8 - Sob Wrz 29, 2007 8:21 am
ale dlaczego z poza PL ? po co takie preferencje ?

chodzi o to zeby sobie inwestor poradzil , tak jak Likusowie z monopolem. a nawet gdyby oni mieli sie dworcem zajac - jak dla mnie - czemu nie ?



koniaq - Nie Wrz 30, 2007 9:53 am
wszedlem sobie na ta wystawe zdjec w Starym Dworcu. Hala glowna wydaje sie duzo wieksza na zewnatrz



artursiwy91 - Nie Wrz 30, 2007 11:51 am
mialem takie somo odczucie ze w srodku seie mniejsza wydaje, ale fajniejszy zegar jest w srodku jak na zewnatrz



Wit - Pią Paź 05, 2007 11:51 pm


Stary dworzec został wystawiony na przetarg
wczoraj
PKP sprzedaje stary dworzec. Za jedenaście dni powinniśmy się dowiedzieć, kto został jego nowym właścicielem. 16 października odbędzie się bowiem przetarg na sprzedaż budynków przy ul. Dworcowej. Cena wywoławcza - 45 mln zł. Kolej liczy, że chętnych do wzięcia udziału w licytacji nie zabraknie, a uzyskana suma po jej zakończeniu będzie znacznie wyższa.

PKP próbowała sprzedać stary dworzec już kilka razy. Tylko raz licytacja zakończyła się sukcesem. Kolej sprzedała wtedy zachodnią część dworca, w której mieściła się kiedyś sala sportowa. Obiekt kupili bracia Likusowie, właściciele hotelu Monopol, który stoi naprzeciwko.

Potem PKP chciały sprzedać kolejne budynki, ale chętnych brakowało. Podobno wiele firm było zainteresowanych kupnem tej nieruchomości, ale gdy przyszło do przetargu, nikt nie złożył oferty. Tak było m.in. przy próbie sprzedaży budynku przy ul. Dworcowej 4. Żaden inwestor nie był skłonny wyłożyć 6 mln 370 tys. zł, bo taka była cena wywoławcza. Teraz cena jest znacznie wyższa, ale do kupienia są cztery budynki.

- To prawie osiem tysięcy metrów kwadratowych bardzo atrakcyjnej nieruchomości w ścisłym centrum miasta - mówi Tomasz Liszaj, rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach. - Zdajemy sobie sprawę, że cena może wydawać się wysoka, ale wiemy co sprzedajemy. Jeszcze przed ogłoszeniem przetargu mieliśmy wiele zapytań ze strony różnych firm, które chciałyby zainwestować przy Dworcowej.

Przetarg obejmie nie tylko nieruchomości, ale również przyległe działki, również od strony ul. Wojewódzkiej.

- W planach miasta ulica Dworcowa ma być zamknięta dla ruchu. Dlatego, żeby zapewnić dojazd do budynków dworca od strony Wojewódzkiej wydzieliliśmy działkę, która wcześniej nie była przedmiotem przetargu - tłumaczy Liszaj.

Potencjalny nabywca dworca musi się liczyć z tym, że poszczególne budynki będzie musiał wyremontować. - Stan techniczny dworca nie jest najciekawszy - mówi delikatnie Liszaj. - Część obiektu była jeszcze niedawno użytkowana. Mimo to przeprowadzenie remontu jest konieczne. Trzeba też pamiętać, że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków.

Obecnie dworzec stoi pusty. Kolej przeniosła do innych swoich budynków Zakład Przewozów Pasażerskich w Katowicach oraz Telekomunikację Kolejową. Wyprowadziła się już także firma "Pers", którą zajmowała część powierzchni dworca.

Plany PKP dotyczące nieruchomości na ul. Dworcowej uważnie śledzi Urząd Miasta. - Będziemy zadowoleni, jeśli w końcu ktoś kupi dworzec i go wyremontuje - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik UM. - Jesteśmy trochę zaskoczeni tak wysoką wyceną i mamy nadzieję, że nie odstraszy ona potencjalnych inwestorów.

Urząd liczy, że nowy właściciel będzie współpracował z miastem przy przebudowie ul. Dworcowej. Plany są ambitne i do tej pory jednym z powodów wstrzymywania rozpoczęcia przebudowy miała być właśnie sprawa sprzedaży starego dworca.

Według zamierzeń miasta pod ul. Dworcową ma się mieścić podziemna galeria handlowa i parkingi. - Liczymy, że tę inwestycję uda się zrealizować w partnerstwie publiczno-prywatnym - mówi Bojarun.

Przedstawiając rzecz w uproszczony sposób mogłoby to wyglądać tak, że miasto daje teren, a prywatna firma przynajmniej w części wykłada pieniądze na parkingi i galerię handlową. W zamian może przez kilkadziesiąt lat czerpać zyski z ich użytkowania.

Czy tak się stanie, przekonamy się najwcześniej za kilka miesięcy. Najpierw ktoś musi wyłożyć kilkadziesiąt milionów złotych na kupno dworca. O tym, jak dużymi pieniędzmi powinni dysponować potencjalni nabywcy może świadczyć choćby fakt, że muszą wpłacić wadium w wysokości 4,5 mln zł. Z kolei podczas publicznej licytacji ofertę konkurenta będzie można przebić o minimum 450 tys. zł.

Grzegorz Żądło - Dziennik Zachodni



absinth - Pon Paź 08, 2007 8:46 am


Stary dworzec dla deweloperów

PKP chcą się pozbyć swoich terenów w sercu Katowic. Spodziewają się zarobić na nich co najmniej 45 mln zł.

Na terenach nieczynnego dworca z 1906 r. przy ul. Dworcowej, mają powstać eleganckie butiki, puby, kawiarnie, podziemne parkingi oraz wysokiej klasy hotel. Sama ulica Dworcowa zostanie zamknięta dla ruchu kołowego i zamieniona w deptak.

Ponadto PKP ma w planach budowę mieszkań w okolicy starego dworca. Kto się zajmie inwestycją? Na razie nie wiadomo. Spółka PKP w przyszłym tygodniu organizuje pierwszą licytację. Na sprzedaż wystawia co najmniej 7,7 tys. mkw. powierzchni zabudowanej i ok. 7,4 tys. mkw. działki.

Nieruchomości przeznaczone na sprzedaż to przede wszystkim: dworzec, parking i przylegające budynki. Cena wywoławcza - 45 mln zł. Przedstawiciele spółki twierdzą, że ich oferta wzbudziła zainteresowanie u kilku inwestorów.
kad





koniaq - Pon Paź 08, 2007 2:58 pm
Ciekawe czy zachowaly sie w dworcu jakies malowidla, czy tez oryginlane elementy wystroju?



absinth - Pon Paź 08, 2007 3:47 pm
w halach na bank nie

to przejscie podziemne jakie jakies 10 lat temu jeszcze funkcjonowalo bylo dosc obskurne, takie plytki z lastryka etc



Bartek - Wto Paź 16, 2007 9:01 am
O 09:30 rozpoczął się przetarg, ciekawe jak tam wyniki



koniaq - Wto Paź 16, 2007 9:24 am
boje się, ze nikt go nie kupi



Bartek - Wto Paź 16, 2007 10:08 am
Ja mam nadzieję że szybko pojawi się info na temat tego przetargu bo znając podejście PKP do informowania ludzi możemy się dowiedzieć o tym gdzieś na wigilię



salutuj - Wto Paź 16, 2007 10:57 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



_PM_ - Wto Paź 16, 2007 11:54 am
www.onet.pl

Znany piłkarz chce kupić katowicki dworzec
(PAP, pb/16.10.2007, godz. 13:30)

Za blisko 45,5 mln zł firma Eurostar Real Estate, reprezentująca kapitał włoski i polski, kupi od PKP zabytkowy budynek starego dworca kolejowego w ścisłym centrum Katowic. We wtorek odbył się przetarg na sprzedaż obiektu. Transakcja ma być sfinalizowana jeszcze jesienią.

Współwłaścicielem i prezesem spółki jest b. reprezentacyjny piłkarz Marek Koźmiński, który przez ponad 10 lat grał we włoskiej lidze. Inwestor chce zmienić zapuszczony budynek i jego okolice w śródmiejskie centrum z kawiarniami, restauracjami i butikami. Potrzebne nakłady szacuje na ponad 100 mln zł.

Kolej wyceniła obiekt na co najmniej 45 mln zł. Zainteresowanych - jak powiedział rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach, Tomasz Liszaj - było kilka podmiotów, ale ostatecznie dokumenty do przetargu złożyła tylko jedna firma. Aby wygrać, musiała przebić cenę wywoławczą o 450 tys. zł. Wyniki przetargu muszą jeszcze zatwierdzić władze PKP i resort transportu.

Sprzedaż inwestorowi starego, wyłączonego z użytkowania 35 lat temu dworca i remont tego obiektu, mają otworzyć możliwość przebudowy tej części miasta. W latach międzywojennych okolice dworca należały do najbardziej reprezentacyjnych miejsc Katowic. Teraz samorząd chce przywrócić im dawną świetność. Docelowo ulica Dworcowa będzie zamknięta dla ruchu, a pod nią ma powstać podziemna galeria handlowa i parkingi.

"Chcemy, aby koncepcja architektoniczna została wypracowana wspólnie z władzami miasta. Przygotowania rozpoczną się po sfinalizowaniu formalności związanych z zakupem, a prace powinny ruszyć wiosną 2009 roku. Docelowo spodziewamy się uzyskać tu ok. 14 tys. m kw. powierzchni użytkowej, służącej mieszkańcom" - zadeklarował Koźmiński.

Wybudowany ponad 100 lat temu secesyjny budynek starego dworca od wielu lat niszczeje. Część jego obiektów zajmowała kolej, inne prywatni najemcy. Oferta kolei obejmowała dwie działki o łącznej powierzchni prawie 7,5 tys. m kw. powierzchni oraz cztery budynki - nie tylko halę dworca, ale także obiekty biurowe z poddaszem i piwnicami oraz budynek dawnych koszar konduktorskich.

Jak powiedział Koźmiński, współwłaścicielami spółki Eurostar Real Estate, są - oprócz niego samego - osoby fizyczne z Włoch. Koźmiński już od kilku lat zajmuje się inwestowaniem w nieruchomości - w ubiegłym roku jego firma kupiła ok. 7 -hektarową działkę za katowickim "Spodkiem", gdzie zamierza wybudować mieszkania. Były piłkarz inwestuje też w nieruchomości m.in. w Krakowie, gdzie mieszka.

36-letni Marek Koźmiński przez wiele lat związany był z włoskim klubem Udinese, potem grał także w Brescii, Anconie i PAOK-u Saloniki. 45 razy wystąpił w piłkarskiej reprezentacji Polski, w 1992 roku grał w drużynie srebrnych medalistów olimpijskich. Piłkarską karierę kończył w "Górniku Zabrze", był też współwłaścicielem tego klubu.

Oprócz sprzedaży starego dworca, w najbliższych miesiącach kolej zamierza także wybrać partnerów do dwóch innych wielkich przedsięwzięć w Katowicach: przebudowy i modernizacji dworca głównego oraz biurowca w śródmieściu, w pobliżu "Spodka".

Memorandum informacyjne w sprawie dworca głównego nabyło 20 podmiotów. Do 26 października mają one złożyć odpowiedzi na zaproszenia do rokowań. W końcu listopada kolej chce wybrać 3-5 firm do dalszych rozmów, a w styczniu liczy na ich ostateczne oferty. Na luty przyszłego roku planowane jest parafowanie umowy, a w końcu 2008 r. rozpoczęcie prac. Inwestycja ma być gotowa w 2011 roku.

Memorandum w sprawie kolejowego biurowca - jednego z najwyższych w Katowicach - otrzymało 10 podmiotów. Sześć z nich, w tym pięć z zagranicy, złożyło oferty. 2-3 firmy do dalszych negocjacji mają być wyłonione w listopadzie. Umowa ma być parafowana w styczniu, a w listopadzie przyszłego roku ma rozpocząć się modernizacja obiektu, trwająca do końca 2011 r.



marianus - Wto Paź 16, 2007 12:01 pm
No cóż, nie wygląda to zbyt optymistycznie , szczególnie zainteresowanie nieruchomością, jak niektórzy przewidzieli, rzeczywiście było "oszałamiające".
No, ale pożyjemy zobaczymy....



_PM_ - Wto Paź 16, 2007 12:10 pm
....no i ten nowy właściciel, to też trochę taki "z kapelusza"....



salutuj - Wto Paź 16, 2007 12:11 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bartek - Wto Paź 16, 2007 12:13 pm
Eurostar Real Estate kupił działkę za Spodkiem? Chodzi o Ganta?



macu - Wto Paź 16, 2007 12:15 pm
Może i z kapelusza ale to dość luksusowy kapelusz. Wierzę, że skoro wykładają tak ogromną kasę to są w stanie zrobić z dworca coś pysznego.



_PM_ - Wto Paź 16, 2007 12:16 pm
...a teraz PKP to unieważni, i kolejny rok w plecy......



Bartek - Wto Paź 16, 2007 12:17 pm

...a teraz PKP to unieważni, i kolejny rok w plecy......

Dlaczego mieliby unieważnić?



_PM_ - Wto Paź 16, 2007 12:19 pm
...oni sa nieprzewidywalni

....to teraz czekamy na rozwój wypadków...ciekawe co zrobia Likusowie ze swoją częścią dworca.....



Bartek - Wto Paź 16, 2007 12:46 pm

...oni sa nieprzewidywalni

Aaa no fakt, zapomniałem że to państwowa spółka :/


....to teraz czekamy na rozwój wypadków...ciekawe co zrobia Likusowie ze swoją częścią dworca.....

Hmm kupiec z Krakowa, bracia też są z Krakowa więc może się dogadają? Mam nadzieję...



bty - Wto Paź 16, 2007 1:10 pm
szkoda, że nie Likusowie, bo wiadomo czego się można po nich spodziewać. Pożyjemy zobaczymy.



koniaq - Wto Paź 16, 2007 1:41 pm
Dobrze swiadczy o nich to, z ekoncepcje chca opracowac z miastem i to, z emowia o 14 tys m dla mieszkańców!



absinth - Wto Paź 16, 2007 1:57 pm
liczba chetnych dobitnie swiadczy o tym, ze cena wywolawcza byla z sufitu

pytanie jest takie czy ta spolka juz cos zrealizowala?
oto informacje o niej z KRS:
Numer KRS 0000246065
REGON 120150525
Rejestr POZYCJA KRS W REJESTRZE PRZEDSIĘBIORCÓW
Aktualna Nazwa EUROSTAR REAL ESTATE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Forma Prawna SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Województwo MAZOWIECKIE
Powiat M.ST. WARSZAWA
Gmina M.ST. WARSZAWA
Miejscowość WARSZAWA
Ulica SIENNA
Nr domu 39
Nr lokalu
Kod pocztowy 00-121
Poczta WARSZAWA
Data wpisu do rejestru przedsiebiorców 2005-11-30
Data wpisu do rejestru stowarzyszeń 2005-11-30
Data wykreślenia z rejestru przedsiebiorców
Data wykreślenia z rejestru stowarzyszeń
Status OPP
Data przyznania statusu OPP
Nazwa organu reprezentacji ZARZĄD
Sposób reprezentacji W PRZYPADKU POWOŁANIA ZARZĄDU WIELOOSOBOWEGO OŚWIADCZENIA W IMIENIU SPÓŁKI SKŁADAJĄ ŁĄCZNIE PREZES ZARZĄDU I INNY CZŁONEK ZARZĄDU.
Członkowie reprezentacji
Nazwisko lub Nazwa Nazwisko drugi człon Imię pierwsze Imię drugie Funkcja
KOŹMIŃSKI MAREK JAN PREZES ZARZĄDU
GIARDI LUCA CZŁONEK ZARZĄDU
NATALONI LUCIANO CZŁONEK ZARZĄDU



Iluminator - Wto Paź 16, 2007 2:35 pm
I w dodatku nawet nie mają własnej strony www.



Bartek - Wto Paź 16, 2007 2:59 pm

I w dodatku nawet nie mają własnej strony www.

Dokładnie



koniaq - Wto Paź 16, 2007 3:20 pm
spekulacja jak sie patrzy



Darkat - Wto Paź 16, 2007 4:08 pm
ale z drugiej strony za taką kasę jaką dali musza zrobić coś co przyciągnie im zyski czyli napewniej handel i musi to być duże. No ale żeby to było duże to muszą iść w dół bo w górę nie mogą.
A zgadzam się że cena straszna. Kiedy Likusowie za pierwszym razem starali się o nią była mowa o kilku milonach zł. Pewnie już teraz byłaby ładnie odrestaurowana.
A tak PKP faktycznie udało się a firma Koźmińskiego wkopała się i tu nic spekulacja nie pomoże



Darkat - Wto Paź 16, 2007 4:09 pm
ale z drugiej strony za taką kasę jaką dali musza zrobić coś co przyciągnie im zyski czyli napewniej handel i musi to być duże. No ale żeby to było duże to muszą iść w dół bo w górę nie mogą.
A zgadzam się że cena straszna. Kiedy Likusowie za pierwszym razem starali się o nią była mowa o kilku milonach zł. Pewnie już teraz byłaby ładnie odrestaurowana.
A tak PKP faktycznie udało się a firma Koźmińskiego wkopała się i tu nic spekulacja nie pomoże



salutuj - Wto Paź 16, 2007 4:13 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



PIO - Wto Paź 16, 2007 4:20 pm
właśnie potwierdzili w AKTUALNOŚCIACH w TVP Katowice. Koźmiński kupił dworzec. Władze miasta zapowiadaja, że teraz da się zrealizować koncepcje przebudowy śródmieścia zaprezentowaną na 150-lecie miasta



sensei - Wto Paź 16, 2007 4:25 pm
"Koźmiński już od kilku lat zajmuje się inwestowaniem w nieruchomości - w ubiegłym roku jego firma kupiła ok. 7 -hektarową działkę za katowickim "Spodkiem", gdzie zamierza wybudować mieszkania"

Fajne tempo



Wit - Wto Paź 16, 2007 4:43 pm
Koźmiński już o mało co kiedyś nie puścił z torbami Górnika Zabrze....mieszane uczucia



salutuj - Wto Paź 16, 2007 6:40 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Wto Paź 16, 2007 7:46 pm
Stary katowicki dworzec sprzedany.

No i sprzedany. Po kilku latach bezskutecznych prób znalezienia nabywcy Polskie Koleje Państwowe wreszcie znalazły kupca na budynek starego dworca PKP w Katowicach. Zabytkowy obiekt "poszedł" za...bagatela czterdzieści pięć i pół miliona złotych. Ale cena nie jest tu niespodzianką, tyle chciały dostać PKP.


Stary katowicki dworzec. (fot. arch.)

Świeżo upieczony własciciel starego dworca PKP w Katowicach to Marek Koźminiski. Do tej pory bardziej niż z nieruchomościowym biznesem kojarzył się z...boiskiem piłkarskim. Były reprezentant polski w piłce nożnej ma już wizję tego obiektu. Nowy inwestor stał się właścicielem budynku ale i sporej działki przylegającej do dworca. Ale to nie znaczy, ze może z tymi terenami zrobić co chce. Znalezienie kupca na dworzec wreszcie otwiera drogę do przebudowy całej ulicy dworcowej. Miasto chce by powstały tu kawiarnie, galerie handlowe i wielopoziomowy parking. Tyle tylko, że firma Marka Koźmińskiego działa dopiero od dwóch lat i jeszcze nic w Polsce nie wybudowała. Dlatego już teraz pojawiły się wątpliwości czy bedzie ją stac na tak dużą inwestycje. Koźmiński szukać chce ich w bankach i u swoich zagranicznych wspólników. A że mu się poszczęści nie wątpią Polskie Koleje Państwowe. A że taka przebudowa może przynieść miastu same korzysci - podkreśla urbanista Oskar Grąbczewski. Pozostaje więć nadzieja że nowy właściciel dworca w dażeniu do realizacji swojej wizji będzie pewny i zdecydowany. A wtedy takie widoki nie pozostaną jedynie na papierze.

Maciej Leśnik, Aktualności
http://ww6.tvp.pl/3122,20071016581647.strona



Kris - Wto Paź 16, 2007 7:50 pm
Stary, katowicki dworzec został sprzedany!
Anna Malinowska
2007-10-16, ostatnia aktualizacja 2007-10-16 21:33

Galerie, butiki i knajpki powstaną w budynku starego dworca w Katowicach. Kupiła go we wtorek za ponad 45 mln zł spółka, której prezesem jest Marek Koźmiński, były reprezentant kraju w piłce nożnej.

Licytacja odbyła się w samo południe. Trwała krótko, bo stanęła do niej tylko jedna spółka. - Dworzec kupiliśmy za 45 mln 450 tys. zł [taka była cena minimalna - przyp. red.] - cieszył się Koźmiński.

Skąd zainteresowanie polsko-włoskiej spółki Eurostar Real Estate taką inwestycją? - Jestem rodowitym krakowianinem. W swoim mieście często widzę auta z katowickimi rejestracjami. Dlaczego ludzie ze Śląska tu przyjeżdżają? Czego im brakuje w Katowicach, że chce im się jechać tyle kilometrów? Odpowiedź jest jedna: nie mają u siebie gdzie pójść, jak spędzić wolny czas - tłumaczy Koźmiński. Zapewnia, że w budynku starego dworca będą galerie, butiki, knajpki. - To będzie miejsce dla wszystkich, którzy dziś, żeby miło spędzić wieczór, uciekają do Krakowa.

Przetarg został ogłoszony kilka tygodni temu. Od samego początku specjaliści uważali, że cena dworca jest bardzo wysoka. - To nie jest mało. Pamiętajmy jednak, że to prawie 8 tys. m kw. w samym centrum miasta, na których są cztery budynki utrzymane w miarę dobrym stanie - mówił przed licytacją Tomasz Liszaj, rzecznik PKP Nieruchomości w Katowicach. Tuż po niej był trochę zdziwiony, że do przetargu stanęła tylko jedna firma. - Specyfikację wykupiło kilka podmiotów. Nie mogę zdradzić jakie - zastrzegał.

Najbardziej dziwi, że do licytacji nie przystąpili bracia Likusowie z Krakowa, właściciele sąsiedniego hotelu Monopol. Dwa lata temu kupili od PKP część starego dworca. Deklarowali wówczas, że są zainteresowani nabyciem całości. Swojej części nie zaczęli nawet modernizować, bo - jak tłumaczyli - czekają, aż będą mieć resztę. Roman Dembek, dyrektor Monopolu, był we wtorek nieuchwytny.

- Wiem, że część obiektu należy do Likusów, ale my mamy resztę i to dużo większą. Myślę, że się z nimi jakoś dogadamy - uważa Koźmiński. Ten 36-letni były piłkarz występował w reprezentacji kraju, grał w lidze włoskiej, był właścicielem Górnika Zabrze. Czy to już koniec jego sportowych zainteresowań?

- Tak, skupiam się teraz na czymś innym. Eurostar Real Estate ma śmiałe plany. Już kupiliśmy w Katowicach 7 ha nieopodal Spodka, gdzie chcemy budować mieszkania - dodaje.

Z wtorkowej sprzedaży zadowolone są władze miasta. - Czekaliśmy na to ponad dwa lata. W sprawie przebudowy ul. Dworcowej, przy której stary dworzec się znajduje, jest już decyzja. Teraz czekamy na działanie inwestora. Dla nas im szybciej, tym lepiej - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu.

Przedstawiciele firmy studzą jednak zapał. - Teraz do pracy wezmą się architekci. Roboty budowlane zaczną się najwcześniej wiosną 2009 roku. Szacujemy, że modernizacja kosztować będzie ponad 100 mln zł - mówi Koźmiński.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4584920.html



koniaq - Wto Paź 16, 2007 9:12 pm
a która część dworca dokladnie posiadaja likusowie ?? Moz emi ktos pokazac na przykladzie fotki ?



Wit - Wto Paź 16, 2007 9:32 pm
wydaje mi się, że to




marianus - Wto Paź 16, 2007 10:04 pm
Nic chyba z tego nie będzie, firma bez doświadczenia, bez pieniędzy bo dopiero będzie ich szukała.
ale PKP ma problem z głowy(o ile nie unieważnią przetargu), no i najważniejsze nasz cudowny UM również ma teraz świetną wymówkę :nic nie robimy bo nie możemy robić, nie mówiąc już o tej feralnej kamienicy, która stoi obok Hotelu Diament i zarasta chwastami, w której miało być bóg wie co,bo właściciel czeka na deptak no i oczywiście nie wspominając o części braci Likusów, którzy tego nie remontują, bo pewnie czekają na remont całości a na całość jak na razie przyszły właściciel nie ma pieniędzy.



absinth - Śro Paź 17, 2007 8:39 am
jak dla mnie to jakas lipa z ta firma Eurostar.

srednio wierze, ze firma bez zadnego doswiadczenia jest w stanie zrobic cos dobrego z tak waznym obiektem w scislym centrum miasta. Na dodatek pieniedzy bedzie szukac dopiero heh... ciekaw jestem czy ma chociaz te 45 mln na zakup obiektu czy moze tylko 4,5 miala na wadium i na tym sie jej mozliwosci finansowe koncza...



marianus - Śro Paź 17, 2007 9:04 am
w Dzienniku jest też krótki wywiad z p. Koźminskim i na pytanie czy te 45 mln to jest dobra cena za dworzec, odpowiedział że jeszcze nie wie bo rynkiem nieruchomości zajmuje się dopiero od kilku lat.
Ja zawsze myślałem, że inwestor zamierzający wyłożyć kasę i to nie małą(no chyba że jest się szejkiem arabskim) ma już gotowy jakiś tam biznesplan i wszystko już wyliczył z każdej strony.
A tu ten pan nie ma ani żadnego projektu, ani architektów, na pytanie ile zainwestuje w dworzec odpowiedział, że chciałby jak najmniej, ale zdaje sobie sprawe, że trzeba będzie duzo zainwestować a reasumując nawet nie wie podstawowej rzeczy, czyli czy cena jest dobra



absinth - Śro Paź 17, 2007 9:17 am
dlatego wolalbym, zeby ten przetarg uniewazniono, bo ta spolka wydaje sie po prostu niewiarygodna czytajac takie wywiady jak ten przytoczony przez marianusa

choc obstawiam, ze oni tych 45 mln po prostu nie maja heh



Darkat - Śro Paź 17, 2007 11:00 am
a dlaczego miało by być unieważnione. PKP zrobiło złoty interes który niestety może nie być taki złoty dla nas. Jedyna możliwość to kłopoty z funduszami nabywcy lub jego otrzeźwienie



Cyc_Aliny - Śro Paź 17, 2007 12:31 pm
PKP nic nie unieważni, bo wiedzą dobrze, ze od nikogo już więcej niż 45mln nie wyciągną. A przecież PKP tylko o kasę chodzi, bo przecież nie o dobro miasta... Zainteresowanie samo mówi o tym skąd cena wywoławcza się wzięła.. z kosmosu.. Jeżeli na megaatrakcyjną działkę, w centrum miasta, zabudowaną reprezentacyjnymi (po renowacji) budynkami, jest tylko jeden chętny, to tylko jedna jest tego przyczyna. Cena właśnie. PKP przegięło, chciało wyrwać jak najwięcej się da, bez orientacji jaka jest realna cena działki.



bty - Śro Paź 17, 2007 2:32 pm

A przecież PKP tylko o kasę chodzi, bo przecież nie o dobro miasta... Zainteresowanie samo mówi o tym skąd cena wywoławcza się wzięła.. z kosmosu.. Jeżeli na megaatrakcyjną działkę, w centrum miasta, zabudowaną reprezentacyjnymi (po renowacji) budynkami, jest tylko jeden chętny, to tylko jedna jest tego przyczyna. Cena właśnie. PKP przegięło, chciało wyrwać jak najwięcej się da, bez orientacji jaka jest realna cena działki.

Powiedz mi proszę jaki byłby wynik przetargu gdyby cena wywoławcza nie była z kosmosu tylko wynosił np. 1mln złotych? Kto by kupił nieruchomość?

Żałuje, że nie kupili tego Likusowie, ale trzeba się cieszyć, że PKP już nie będzie trzymać na tym łapy. Nikt nie wywala 45 mln żeby utrzymywać ruderę.



Iluminator - Śro Paź 17, 2007 4:41 pm
PKP chyba prześwietliło czy ta firma jest wypłacalna. Jeśli ma 45 mln na kupno dworca, to 100 mln może wziąść kredytu. Ewentualnie sprzeda te dodatkowe działki.



skimaniac - Śro Paź 17, 2007 8:17 pm
tak przy okazji: czy stary dworzec ma formalnie status zabytku?
jeżeli się nie mylę to w przypadku sprzedaży zabytku przez Skarb Państwa nabywca ma 50% ulgę od wylicytowanej ceny.
Nie ma o tym mowy przy tym przetargu



kropek - Śro Paź 17, 2007 8:21 pm

tak przy okazji: czy stary dworzec ma formalnie status zabytku?
jeżeli się nie mylę to w przypadku sprzedaży zabytku przez Skarb Państwa nabywca ma 50% ulgę od wylicytowanej ceny.
Nie ma o tym mowy przy tym przetargu


o takim przepisie to ja nie słyszałem. Wszedzie na okolo trabi sie o tym, ze to zabytek, ale z drugiej strony rzeczywiście ciekawe, czy dworzec ma na to "papiery".



d-8 - Czw Paź 18, 2007 8:35 am

PKP chyba prześwietliło czy ta firma jest wypłacalna.

ja bym taki na 100% pewny jednak nie byl. chociaz oczywiscie chcialbym,zeby to mialo miejsce. ale jakie klocki byly w jednym przetargu dot obecnego dworca, gdzie przetarg wygrala firma z siedziba w bloku majaca wpis w rejestrze, ze zajmuje sie sprzedaza pietruszki



skimaniac - Czw Paź 18, 2007 9:35 am

tak przy okazji: czy stary dworzec ma formalnie status zabytku?
jeżeli się nie mylę to w przypadku sprzedaży zabytku przez Skarb Państwa nabywca ma 50% ulgę od wylicytowanej ceny.
Nie ma o tym mowy przy tym przetargu


o takim przepisie to ja nie słyszałem. Wszedzie na okolo trabi sie o tym, ze to zabytek, ale z drugiej strony rzeczywiście ciekawe, czy dworzec ma na to "papiery".



bty - Czw Paź 18, 2007 11:53 am
tyle że dworca nie sprzedaje Skarb Państwa tylko jakas tam spółka z PKP w nazwie



skimaniac - Czw Paź 18, 2007 6:17 pm
PKP należy w całości do Skarbu Państwa, więc dworzec sprzedaje SP przez PKP



absinth - Czw Paź 18, 2007 9:01 pm

PKP należy w całości do Skarbu Państwa, więc dworzec sprzedaje SP przez PKP

Art. 33. Kodeksu Cywilnego
Osobami prawnymi są Skarb Państwa i jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną.

Art. 34. Skarb Państwa jest w stosunkach cywilnoprawnych podmiotem praw i obowiązków, które dotyczą mienia państwowego nie należącego do innych państwowych osób prawnych.

Art. 40. § 1. Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania państwowych osób prawnych, chyba że przepis odrębny stanowi inaczej. Państwowe osoby prawne nie ponoszą odpowiedzialności za zobowiązania Skarbu Państwa.



skimaniac - Czw Paź 18, 2007 9:37 pm
my bad...
jednak ewentualne dotacje na konserwacje i roboty budowlane przy zabytkach dalej wchodziłyby w grę, bo nie są uzależnione od osoby zbywcy



Osek - Czw Paź 18, 2007 11:11 pm
hmm, w praktyce mogłoby wyglądać tak, że firma ma np. 10mln zł. gotówki i wstępnie zatwierdzoną umowę kredytu na resztę kwoty zakupu. Taki kredyt, to chyba dla banku conajwyżej średnie ryzyko, a więc czemu nie. Ale tak chyba nie mogło sie stać, prawda?



bty - Pią Paź 19, 2007 7:29 am

tak przy okazji: czy stary dworzec ma formalnie status zabytku?
jeżeli się nie mylę to w przypadku sprzedaży zabytku przez Skarb Państwa nabywca ma 50% ulgę od wylicytowanej ceny.
Nie ma o tym mowy przy tym przetargu


o takim przepisie to ja nie słyszałem. Wszedzie na okolo trabi sie o tym, ze to zabytek, ale z drugiej strony rzeczywiście ciekawe, czy dworzec ma na to "papiery".



bty - Pią Paź 19, 2007 7:34 am

my bad...
jednak ewentualne dotacje na konserwacje i roboty budowlane przy zabytkach dalej wchodziłyby w grę, bo nie są uzależnione od osoby zbywcy


USTAWA
z dnia 23 lipca 2003 r.
o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami1)
(Dz. U. z dnia 17 września 2003 r.)

Art. 73. Osoba fizyczna, jednostka samorządu terytorialnego lub inna jednostka organizacyjna, będąca właścicielem bądź posiadaczem zabytku wpisanego do rejestru albo posiadająca taki zabytek w trwałym zarządzie, może ubiegać się o udzielenie dotacji celowej z budżetu państwa na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy tym zabytku.



artursiwy91 - Pon Sty 14, 2008 9:44 pm
Kilka zdjęć niszczejącego starego dworca od strony torów. Widac jaki wielki syf tam sie zrobił z powodu niegospodarności PKP.








Schody






Za oknem widać pomieszczenie w którychm niema podłogi


I jedyny peron ktory chyba ostał sie jeszcze ze starego dworca




Jedno z dwuch wejść do przejścia podziemnego




chuck%norris - Pon Sty 14, 2008 9:48 pm
Ciekawe co ten kozminski z tego wyczaruje????



maciek - Wto Sty 15, 2008 6:21 pm

Ciekawe co ten kozminski z tego wyczaruje????

Nic, potrzyma potrzyma i będzie chciał sprzedać drożej.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 616 wypowiedzi • 1, 2, 3
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •