[Wybory] Wybieramy Prezydenta Katowic
Wit - Wto Sie 24, 2010 10:03 pm
Kandydaci PO na prezydenta Katowic o pomysłach na miasto
Polska Dziennik Zachodni Agata Pustułka
Dzisiaj 02:01:03 , Aktualizacja dzisiaj 07:29:28
4 września dowiemy się, kto z ramienia Platformy Obywatelskiej będzie rywalizował z Piotrem Uszokiem o fotel prezydenta Katowic.
Co prawda złośliwy widz wczorajszej debaty kandydatów PO w kinoteatrze Rialto mógł powiedzieć, że Arkadiusza Godlewskiego i Józefa Buszmana różnił jedynie... brak krawata u tego pierwszego, ale to pozory.
Podczas spotkania miano zaprezentować dwie wizje rozwoju Katowic. Chociaż konkretów nie było zbyt wiele, to te istotne padły w dwóch sprawach - ustawy metropolitalnej i przebudowy katowickiego rynku. Godlewski zaprezentował się jako entuzjastyczny zwolennik ustawy metropolitalnej, którą jego zdaniem trzeba wprowadzić bez pytania o zdanie prezydentów, bo gdy zaczną konsultować pomysł,
to nigdy nie zostanie on zrealizowany. Buszman uznał natomiast, że bez zgody najbardziej zainteresowanych, czyli gospodarzy miast, projekt ustawy zostanie spacyfikowany.
Zgodni byli natomiast obydwaj kandydaci PO w kwestii przebudowy katowickiego rynku. Zadeklarowali solennie, że na stworzenie nowego centrum miasta potrzebują tylko jednej kadencji, a nie trzech jak ich konkurent, Piotr Uszok.
By z nim rywalizować, zwycięzca wewnątrzpartyjnej rozgrywki musi jednak wejść do drugiej tury. Czy tak się stanie, przekonamy się w dniu wyborów, 21 listopada.
Józef Buszman, radny wojewódzki, prezes Związku Górnośląskiego
- wprowadzenie ustawy metropolitalnej drogą konsultacji z prezydentami aglomeracji;
- zakończenie przebudowy rynku do końca pierwszej kadencji;
- zintegrowanie dzielnic Katowic z centrum miasta, między innymi poprzez stworzenie lepszej sieci komunikacyjnej;
- odtworzenie w Katowicach sieci konsulatów;
- nacisk na rozwój edukacji - wyklucza rejonizację, która hamuje napływ młodych ludzi do stolicy województwa;
- zwiększenie liczby miejsc hotelowych;
- Katowice miastem ważnych imprez kulturalnych - przywrócenie im dawnej roli kulturotwórczej.
Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent Katowic
- wybór prezydenta aglomeracji w wyborach powszechnych i przejęcie przez niego niektórych kompetencji prezydenta miasta;
- przebudowa katowickiego rynku do końca pierwszej kadencji;
- wprowadzenie bonu edukacyjnego;
- skomunikowanie północy i południa Katowic;
- stworzenie centrów przesiadkowych;
- budowa ścieżek rowerowych z prawdziwego zdarzenia;
- nie będzie się obawiał wstrzymania przebudowy na linii Rynek - Rondo, jeśli okaże się, że tego wymagać będzie sytuacja;
- sprowadzenie do miasta wielkich imprez sportowych.
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html
Letni sparing kandydatów PO na prezydenta Katowic
pj 2010-08-23, ostatnia aktualizacja 2010-08-23 23:05:31.0
Katowicka Platforma Obywatelska przygotowuje się do walki o prezydenturę Katowic. Przeciwko rządzącemu trzecią kadencję Piotrowi Uszokowi stanie Józef Buszman lub Arkadiusz Godlewski. Działacze PO kandydata wybierają w prawyborach. Głosowanie trwa. Wyniki poznamy 4 września.
Póki co kandydaci walczą o poparcie swoich partyjnych kolegów. W poniedziałek spotkali się w kinoteatrze Rialto na debacie. Pytania zadawali im dziennikarze śląskich mediów: TVP Katowice, TVS, "Dziennika Zachodniego" i "Gazety Wyborczej".
W większości spraw obaj politycy byli zgodni: są przeciwni tzw. rejonizacji przy naborze do szkół i są za stworzeniem silnej metropolii. Najwięcej pytań dotyczyło jednak centrum Katowic i jego przyszłości. Godlewski ostrzegał, że Katowice zmierzają w kierunku trzeciej ligi polskich miast, a Buszman mu wtórował. - Miastu grozi stagnacja, trzeba je oddać ludziom, także młodym - mówił. Był zaskoczony, że wciąż nie przebudowano rynku, bo jego zdaniem to zadanie na jedną kadencję.
Gotowych recept na bolączki miasta kandydaci jednak nie zdradzali. Wyjaśniali, że program PO dla Katowic będzie gotowy za jakiś czas. O czym będzie mowa? Buszman uznał, że na razie lepiej milczeć. - Gdy niedawno pojawił się zarzut, że miasto jest brudne, na drugi dzień miejskie służby wzięły się za sprzątanie - dodał.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... towic.html
kiwele - Pon Wrz 06, 2010 4:40 pm
Godlewski nie mial lepszego pomyslu na wyniesienie sie z Urzedu niz to foto, na ktorym traga mozolnie to kartonowe pudlo?
Posag na przyszlosc?
salutuj - Pon Wrz 06, 2010 4:53 pm
byłem na debacie. Godlewski i lokalne PO też mają kompleks Krakowa i Rynku
Bartek - Pon Wrz 06, 2010 5:06 pm
byłem na debacie. Godlewski i lokalne PO też mają kompleks Krakowa i Rynku
Napisz coś więcej
salutuj - Pon Wrz 06, 2010 8:55 pm
byłem na debacie. Godlewski i lokalne PO też mają kompleks Krakowa i Rynku
Napisz coś więcej
kiwele - Pon Wrz 06, 2010 9:14 pm
Ale wystawic to tylko wystawic.
Jest w tym miescie ktos kto przynamniej probowalby kusic wyborcow jakims dynamicznym programem, wybiegajacym w przyszlosc?
Ja bym sie dal skusic komus, kto by konsekwentnie dowodzil, ze wie jak z obecnych Katowic zrobic 400-tysieczne miasto.
Bartek - Pon Wrz 06, 2010 9:30 pm
Kurde powyższa ankieta taka trochę, oszukiwana!! ;-)
Bartek - Pon Wrz 06, 2010 9:32 pm
byłem na debacie. Godlewski i lokalne PO też mają kompleks Krakowa i Rynku
Napisz coś więcej
salutuj - Pon Wrz 06, 2010 9:52 pm
byłem na debacie. Godlewski i lokalne PO też mają kompleks Krakowa i Rynku
Napisz coś więcej
kiwele - Pon Wrz 06, 2010 10:50 pm
... moze być pożytek taki, że Uszok odejdzie wreszcie w niebyt, a z Godlewskim za 4 lata powalczy o prezydenturę RAŚ, PiS i Lewica. Wtedy będzie konkurencja i może uda się przewietrzyć UM.
Choć już teraz RAŚ wystawia listy do Rady, gdzie ja będę między innymi startował z centrum, więc jest szansa być moze na przewietrzenie Rady, a być moze przynajmniej na niezależną, bezukładową dyskusję o mieście (w zalezności od efektu).
Przygladnijmy sie temu tekstowi. Wszystko sie kreci wokol malych manewrow podjazdowych, na krotka mete.
Po prostu nasz obecny swiat.
Jesli chcemy miec odjazd Katowic w przyszlosc, to musi sie wylonic wielka charyzmatyczna osobowosc, powszechnie uznawana i pewnie sterujaca miasto ponad jakimikolwiek interesami grupowymi, w tym rowniez partyjnymi.
Inaczej bysmy rozmawiali, gdybysmy mogli wyczuc, ze mamy na to szanse.
Istotnie musimy miec taka szanse, albo my... musimy sie stac calkiem innymi.
Darkat - Wto Wrz 07, 2010 5:35 am
i tak życie zweryfikuje przyszłego prezydenta. Ja czekam faktycznie na ten program Godlewskiego (będę na niego raczej głosował ) bo to co w tym artykule jest wymienione to na razie cienko. Od Buszmana różni się jedynie rynkiem wraz z Korfantego (moim zdaniem nie warto ) oraz z centrami przesiadkowymi (tu warto )
A dobrze to napisał Kiwele . A ja bym chciał żeby prezydent wiedział jak zrobić z Katowic 400 -tyś miasto.
Ja nie śmiało kilka pomysłów podsuwam. Przyciąganie inwestycji, remont kamienic wraz z ich zasiedlaniem, wspieranie budownictwa mieszkaniowego szczególnie w centrum, w końcu jakieś sensowne parkingi z wyrzuceniem samochodów do tych parkingów, usuwanie żulerstwa z centrum, mała architektura, poprawa bezpieczeństwa, 0 tolerancji itd ...
Bartek - Wto Wrz 07, 2010 6:05 am
Ja nie śmiało kilka pomysłów podsuwam. Przyciąganie inwestycji, remont kamienic wraz z ich zasiedlaniem, wspieranie budownictwa mieszkaniowego szczególnie w centrum, w końcu jakieś sensowne parkingi z wyrzuceniem samochodów do tych parkingów, usuwanie żulerstwa z centrum, mała architektura, poprawa bezpieczeństwa, 0 tolerancji itd ...
Znalezienie leku na aids, rozwiązanie problemu głodu na Świecie i obalenie komuny w Chinach ;-)
rasgar - Wto Wrz 07, 2010 8:03 am
Ja nie śmiało kilka pomysłów podsuwam. Przyciąganie inwestycji, remont kamienic wraz z ich zasiedlaniem, wspieranie budownictwa mieszkaniowego szczególnie w centrum, w końcu jakieś sensowne parkingi z wyrzuceniem samochodów do tych parkingów, usuwanie żulerstwa z centrum, mała architektura, poprawa bezpieczeństwa, 0 tolerancji itd ...
Znalezienie leku na aids, rozwiązanie problemu głodu na Świecie i obalenie komuny w Chinach ;-)
Darkat - Wto Wrz 07, 2010 9:21 am
Ja nie śmiało kilka pomysłów podsuwam. Przyciąganie inwestycji, remont kamienic wraz z ich zasiedlaniem, wspieranie budownictwa mieszkaniowego szczególnie w centrum, w końcu jakieś sensowne parkingi z wyrzuceniem samochodów do tych parkingów, usuwanie żulerstwa z centrum, mała architektura, poprawa bezpieczeństwa, 0 tolerancji itd ...
Znalezienie leku na aids, rozwiązanie problemu głodu na Świecie i obalenie komuny w Chinach ;-)
katowiceR - Wto Wrz 07, 2010 12:54 pm
Salutuj ( Pawle ) czy ktoś z RAŚ będzie startował z mojego okręgu ? Tj. Gisz, Nikisz, Janów, Dąbrówka, Szopienice?
muniek - Wto Wrz 07, 2010 3:27 pm
i tak życie zweryfikuje przyszłego prezydenta.
zgadzam się w 100% nawet jeśli nie dla każdego Godlewski jest idealnym kandydatem, to trzeba wybrać osobę która jest najbliższa naszym oczekiwaniom, dlatego, że większość osób ma już serdecznie dość tego co się dzieje w mieście, mamy szansę w tych wyborach opierając się także o pomoc liderów opinii publicznej, zakończyć uszokowanie w UM
Iluminator - Śro Wrz 08, 2010 7:35 am
Godlewski zyskałby na popularności organizując spotkania z wyborcami i uczestnicząc w różnego typu debatach.
salutuj - Śro Wrz 08, 2010 11:40 am
Salutuj ( Pawle ) czy ktoś z RAŚ będzie startował z mojego okręgu ? Tj. Gisz, Nikisz, Janów, Dąbrówka, Szopienice?
Tak. Będzie lista.
Listy są dopiero układane. Na razie pewne i znane są jedynki w Centrum, w północnym obszarze i w południowym.
Cuma - Śro Wrz 08, 2010 11:48 am
A gdzie można się dowiedzieć czy i co RAŚ planuje w innych miastach?
salutuj - Śro Wrz 08, 2010 12:04 pm
Hm opublikuję tu informacje jak już będa wiadome.
Cuma - Śro Wrz 08, 2010 2:08 pm
ok
Powodzenia dla wszystkich z forum startujacych w wyborach
katowiceR - Śro Wrz 08, 2010 2:22 pm
Salutuj ( Pawle ) czy ktoś z RAŚ będzie startował z mojego okręgu ? Tj. Gisz, Nikisz, Janów, Dąbrówka, Szopienice?
Tak. Będzie lista.
Listy są dopiero układane. Na razie pewne i znane są jedynki w Centrum, w północnym obszarze i w południowym.
Sabino Arana - Śro Wrz 08, 2010 5:05 pm
Zgłaszam się na pozycję nr 1 z tej listy Mam dużo znajomych to na pewno sie dostane
Startuj, masz szanse! po tym co piszesz,ale przede wszystkim,jak piszesz, wydaje się że masz to co przecietny polski polityk mieć musi i ma zwykle z nadmiarem, a nie masz tego czego i on nie ma,ale to w zasadzie nie jest mu i tak do niczego potrzebne.
I chodzi mi o cale twoje pisarstwo a nie tylko ten jeden post. Powodzenia w wyborach.
katowiceR - Śro Wrz 08, 2010 5:17 pm
Zgłaszam się na pozycję nr 1 z tej listy Mam dużo znajomych to na pewno sie dostane
Startuj, masz szanse! po tym co piszesz,ale przede wszystkim,jak piszesz, wydaje się że masz to co przecietny polski polityk mieć musi i ma zwykle z nadmiarem, a nie masz tego czego i on nie ma,ale to w zasadzie nie jest mu i tak do niczego potrzebne.
I chodzi mi o cale twoje pisarstwo a nie tylko ten jeden post. Powodzenia w wyborach.
salutuj - Śro Wrz 08, 2010 5:38 pm
Jakbym chciał kariery to bym szedł do FSPU albo partii centralnych. Tam są karierowicze pokroju Piotra S. czy Witolda N.
RAŚ jest niezależny, całkowicie oddolny (a nie powiazany przez okrągłe stoły jak partie centralne) i ma szczerą wolę zmian, w tym oczywiście uzyskania autonomii regionalnej we współpracy z innymi regionami.
Bartek - Śro Wrz 08, 2010 5:54 pm
Natomiast ja uważam, daj Pan Bóg żeby ludzie z tego forum zdobyli mandaty. Wówczas jak wygra Godlewski to może być nowe otwarcie dla Katowic.
katowiceR - Śro Wrz 08, 2010 9:09 pm
Ależ duża większość karierowiczów zaczynała od ładnych sloganów typu "chcę zrobic cos dobrego dla miasta, dla kraju". Potem szydełko z woreczka wychodziło.
Nie mam za grosz zaufania do polityków. Ani tych z góry, ani tych z dołu.
rasgar - Czw Wrz 09, 2010 6:11 am
Ależ duża większość karierowiczów zaczynała od ładnych sloganów typu "chcę zrobic cos dobrego dla miasta, dla kraju". Potem szydełko z woreczka wychodziło.
Nie mam za grosz zaufania do polityków. Ani tych z góry, ani tych z dołu.
Proponujesz krwawą rebelię i anarchę?
Nie kuś.
katowiceR - Czw Wrz 09, 2010 6:44 am
Ależ duża większość karierowiczów zaczynała od ładnych sloganów typu "chcę zrobic cos dobrego dla miasta, dla kraju". Potem szydełko z woreczka wychodziło.
Nie mam za grosz zaufania do polityków. Ani tych z góry, ani tych z dołu.
Proponujesz krwawą rebelię i anarchę?
Nie kuś.
maciek - Czw Wrz 09, 2010 7:43 am
Ależ duża większość karierowiczów zaczynała od ładnych sloganów typu "chcę zrobic cos dobrego dla miasta, dla kraju". Potem szydełko z woreczka wychodziło.
Nie mam za grosz zaufania do polityków. Ani tych z góry, ani tych z dołu.
Proponujesz krwawą rebelię i anarchę?
Nie kuś.
katowiceR - Czw Wrz 09, 2010 8:09 am
Ależ duża większość karierowiczów zaczynała od ładnych sloganów typu "chcę zrobic cos dobrego dla miasta, dla kraju". Potem szydełko z woreczka wychodziło.
Nie mam za grosz zaufania do polityków. Ani tych z góry, ani tych z dołu.
Proponujesz krwawą rebelię i anarchę?
Nie kuś.
salutuj - Czw Wrz 09, 2010 8:31 am
Tak po prawdzie to każdy głos nieoddany jest w gruncie rzeczy głosem za brakiem zmiany.
katowiceR - Czw Wrz 09, 2010 8:46 am
Tak po prawdzie to każdy głos nieoddany jest w gruncie rzeczy głosem za brakiem zmiany.
Jeśli pozwolicie to jeszcze coś dopiszę.
Głos nieoddany/głos nieważny również może być głosem sprzeciwu wobec polityki czy to lokalnej czy to centralnej.
I wg mojego wykładowcy z ustrojów politycznych taki głos jest na równi z głośnym krzyczeniem o swoim niezadowoleniu z władzy.
Maciek B - Czw Wrz 09, 2010 9:08 am
Głos nieoddany/głos nieważny również może być głosem sprzeciwu wobec polityki czy to lokalnej czy to centralnej.
I wg mojego wykładowcy z ustrojów politycznych taki głos jest na równi z głośnym krzyczeniem o swoim niezadowoleniu z władzy.
Głosem sprzeciwu - jak najbardziej (sam praktykuję). Głośnym krzyczeniem? A kto to w ogóle słyszy?
salutuj - Czw Wrz 09, 2010 9:31 am
Nie do końca tak jest.
O sprzeciwie może być mowa wtedy, kiedy jest on wyrazany w sposób aktywny.
Może to być wzięcie udziału w demonstracji lub (pozaprawnej) rebelii.
Lub w sposób demokratyczny, czyli poprzez startowanie jako całkowicie niezalezny np. radny (co jest w zasadzie niemożliwe u nas z uwagi na ordynacje, gdzie trzeba mieć 5% w miescie), lub poprzez ugrupowanie niezależne
Nie pójście na wybory to tzw. milcząca zgoda, by inni wybrali, a nie sprzeciw.
Zeby nie było czasem sam stosuję tę metodę.
To tak jak gdy się widzi, że złodziej kradnie staruszce torebkę i się jest w głebi duszy przeciwko, ale ani się go nie pogoni, ani nawet nie krzyknie złodziej.
SPUTNIK - Czw Wrz 09, 2010 2:39 pm
na forum jeszcze oficjalnie nie było
kaspric - Czw Wrz 09, 2010 2:41 pm
^^ chodzi o Anię czy o Mirka?:D
nrm3 - Czw Wrz 09, 2010 3:34 pm
powodzenia. gdybym mógł to byście mieli moje głosy
szymon_k-ce - Czw Wrz 09, 2010 3:52 pm
na forum jeszcze oficjalnie nie było
Nowością jest to, że kandydaci mają coś miastu do zaoferowania, a wynika to z ich wykształcenia i dotychczasowej działalności. Wcześniej inicjatywa należała tylko do partyjniaków z głębokiego zaplecza partii centralnych, ludzi Uszoka, bądź przedstawiciela kibicowskiego środowisko jednego z katowickich klubów sportowych. Zmiana jak najbardziej in plus!
Hebel - Czw Wrz 09, 2010 4:58 pm
Z jakich dzielnic startujecie?
maciek - Czw Wrz 09, 2010 6:30 pm
To dla tych, którym mięknie rura i zaczynają wierzyć w bajdurzenia Uszoka:
Największą dynamikę wykonania dochodów ma Wrocław. Dalej są Gdańsk i Białystok. Stawkę zamykają Poznań, Szczecin i Łódź.
Darkat - Czw Wrz 09, 2010 7:50 pm
bardzo popieram. Startujcie macie mój głos. Mnie to jest obojętne z jakich list będziecie startować. Żeby tylko były jedynki
Dziś był artykuł w którym pod PO chce wejść do rady miasta Zydorowicz czy Boroński.
Tylko w was nadzieja
maciek - Pią Wrz 10, 2010 7:03 am
^ Jak to nieważne z jakiej listy? Co wy tu uprawiacie politykę centralnie-rozmydlającą. Startujesz z listy X to i z lista X musisz się utożsamiać. Nie koniecznie w 100%, ale musisz. A na pierwsze miejsce będąc outsiderem i do tego niezależnym ptakiem...Takie rzeczy tylko w Erze. Coś mi tu pachnie wyborem listy tego pana, którego mam w stopce ;p
Maciek B - Pią Wrz 10, 2010 8:33 am
Już nie bądź takim ortodoksem. Wiadomo, że PO czy PiS na szczeblu krajowym to nie to samo co PO czy PiS na szczeblu lokalnym. Przede wszystkim inne cele.
salutuj - Pią Wrz 10, 2010 11:31 am
Cele PiS i PO na szczeblach lokalnych są akurat podobne, o czym niechlubnie świadczy to, ze wewnątrz ostro zwalczają się poszczególne frakcje
Darkat - Pią Wrz 10, 2010 2:19 pm
^ Jak to nieważne z jakiej listy? Co wy tu uprawiacie politykę centralnie-rozmydlającą. Startujesz z listy X to i z lista X musisz się utożsamiać. Nie koniecznie w 100%, ale musisz. A na pierwsze miejsce będąc outsiderem i do tego niezależnym ptakiem...Takie rzeczy tylko w Erze. Coś mi tu pachnie wyborem listy tego pana, którego mam w stopce ;p
miałem na myśli że głosujesz na konkretną osobę a nie na partię. Mam gdzieś czy jest z partii Uszoka czy z PO czy z PIS.
A jedynka jest potrzeba do tego że faktycznie ma szanse na wybór. Bycie outsiderem zostawmy zapełniaczom tych partii.
maciek - Pią Wrz 10, 2010 4:11 pm
Tja, widać przy zbliżającym się weekendzie logiczne myślenie odkładacie na bok Każda moneta ma dwie strony. Tak samo tu. Bycie na liście, nie ważne na której pozycji, to szansa dla jednej strony jak i NIESTETY dla drugiej. Uszok to przebiegły i cwany polityk. On to rozegrałby (zakładam, że nie będzie tu jednak faux paux Panów z SMM) na swoją korzyść i grał tą trójką. Oto parę przykładów do myślenia, mimo piątku:
- Proszę Państwa proszę zauważyć, ta cała nagonka na mnie nie ma uzasadnienia. Proszę zauważyć, że nawet SMM jest ze mną.
- Ci, którzy robią coś dla miasta są ze mną (przyp. SMM). Reszta to pieniacze.
...
Milczenie panów Łukasza, Michała i Dominika zarówno na FB, jak i w tym wątku nie pozostawia złudzeń, że moje obawy chyba mają uzasadnienie
nrm3 - Pią Wrz 10, 2010 4:50 pm
eee ja w to nie wierze. to by była porażka i zaprzedanie się diabłu
Tequila - Sob Wrz 11, 2010 7:44 am
Miejscy partyzanci idą do polityki. Czy im się uda?
Komentarz Przemysława Jedleckiego
2010-09-11, ostatnia aktualizacja 2010-09-11 02:19
Działacze katowickiego Stowarzyszenia "Moje Miasto" chcą jesienią zostać radnymi. W wyborcze szranki stanie trójka z nich z Dominikiem Tokarskim na czele.
Obiektywnie trzeba przyznać, że przez ostatnie lata Tokarski i jego znajomi ze stowarzyszenia zrobili dla miasta więcej niż niejeden radny. To oni sadzili bluszcze przy niegrzeszących urodą ekranach akustycznych, skutecznie upomnieli się o powrót neonów w mieście, wywalczyli lepszą organizację komunikacji nocnej. To również stowarzyszenie Tokarskiego piętnuje szkaradztwa, które psują przestrzeń miasta.
Tokarski nie zamierza rezygnować z tego, co robił do tej pory, ale ma już dosyć proszenia urzędników o wsparcie. Chce sam - jako radny - lepiej i łatwiej realizować swoje pomysły. Tyle deklaracje.
Polityka i bycie radnym to jednak inne zadanie niż oddolne działanie na rzecz miasta. Polityka jest brutalna, czasem wymusza niechciane kompromisy. Żąda dyscypliny i podporządkowania się partyjnym układom. Wchodząc do polityki, działacze organizacji społecznych mogą stracić to, co do tej pory było ich siłą - niezależność, świeżość i siłę przebicia. Jeśli Tokarski i jego koledzy zostaną radnymi, będą musieli stawić czoła zmurszałej katowickiej polityce. Czy to się im uda? Niedługo się przekonamy.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... _uda_.html
Darkat - Sob Wrz 11, 2010 11:18 am
Tja, widać przy zbliżającym się weekendzie logiczne myślenie odkładacie na bok Każda moneta ma dwie strony. Tak samo tu. Bycie na liście, nie ważne na której pozycji, to szansa dla jednej strony jak i NIESTETY dla drugiej. Uszok to przebiegły i cwany polityk. On to rozegrałby (zakładam, że nie będzie tu jednak faux paux Panów z SMM) na swoją korzyść i grał tą trójką. Oto parę przykładów do myślenia, mimo piątku:
- Proszę Państwa proszę zauważyć, ta cała nagonka na mnie nie ma uzasadnienia. Proszę zauważyć, że nawet SMM jest ze mną.
- Ci, którzy robią coś dla miasta są ze mną (przyp. SMM). Reszta to pieniacze.
...
Milczenie panów Łukasza, Michała i Dominika zarówno na FB, jak i w tym wątku nie pozostawia złudzeń, że moje obawy chyba mają uzasadnienie
Nie wiem co ci Uszok zrobił nadepnął na stopę czy co. Może byś sam startnął a nie był wiecznym malkontentem na tym forum.
maciek - Sob Wrz 11, 2010 11:26 am
Tja, widać przy zbliżającym się weekendzie logiczne myślenie odkładacie na bok Każda moneta ma dwie strony. Tak samo tu. Bycie na liście, nie ważne na której pozycji, to szansa dla jednej strony jak i NIESTETY dla drugiej. Uszok to przebiegły i cwany polityk. On to rozegrałby (zakładam, że nie będzie tu jednak faux paux Panów z SMM) na swoją korzyść i grał tą trójką. Oto parę przykładów do myślenia, mimo piątku:
- Proszę Państwa proszę zauważyć, ta cała nagonka na mnie nie ma uzasadnienia. Proszę zauważyć, że nawet SMM jest ze mną.
- Ci, którzy robią coś dla miasta są ze mną (przyp. SMM). Reszta to pieniacze.
...
Milczenie panów Łukasza, Michała i Dominika zarówno na FB, jak i w tym wątku nie pozostawia złudzeń, że moje obawy chyba mają uzasadnienie
Nie wiem co ci Uszok zrobił nadepnął na stopę czy co. Może byś sam startnął a nie był wiecznym malkontentem na tym forum.
Maciek B - Sob Wrz 11, 2010 12:08 pm
PS.. Proszę Państwa proszę zauważyć, trójka Brzenczek-Spadziński-Tokarski jeszcze nic nie zadeklarowała, na razie to domysły chociaż chyba uzasadnione i co się dzieje? Postrzeganie Uszoka nagle się zmienia. Czego dobrym przykładem są Wasze wpisy. 1:0 dla Uszoka? Oj, chyba tak
Wyczytujesz z postów innych to co chcesz z nich wyczytać.
Darkat - Sob Wrz 11, 2010 1:32 pm
maciek jeśli nie interesuje cię polityka to dlaczego w każdym twoim poście prawie ocieka twoje marudzenie dotyczące wszystkiego. Sorry od kilku lat mam wrażenie że jesteś marudą nr.1 na tym forum i nie musisz na ten post odpowiadać bo dla mnie koniec ot
maciek - Sob Wrz 11, 2010 2:46 pm
Odpowiadam obu Panom:
1. W waszych postach widać przyzwolenie i mogę to oceniać, skoro o tym piszecie. Na tym polega idea forum. Dyskusja a nie bezmyślna akceptacja, czy wypisywanie tekstów w stylu: "Super", "Wow", "Świetnie".
2. Wyczytuję, bo skoro piszesz to znaczy, że chcesz abyś został przeczytany. Dodatkowo ja każdą wypowiedź, która wydaje mi się interesując poddaje analizie i interpretacji. Moje święte prawo. Tak, jak wasze aby polemizować, byle na poziomie i na konkretach a nie na ogólnikach. Czekam na merytoryczną ripostę dotyczącą mojego stanowiska na temat startu trójki z SMM w wyborach pod szyldem Piotra Uszoka.
3. @Dakart, a ty znów o marudzeniu. A konkretnie gdzie marudzę? Podaj jakiś przykład - byle był rzeczowy. Piszesz drugiego posta i znów walisz ogólnikami. Skoro piszesz o końcu OT to znaczy, że nabrałeś wody w usta i nie jestes w stanie podać niczego co byłoby konkretne.
EDIT: 4. Co do polityki. Nie interesuje mnie polityka w sensie mojego aktywnego w niej udziału.
Maciek B - Sob Wrz 11, 2010 3:00 pm
1. W waszych postach widać przyzwolenie i mogę to oceniać, skoro o tym piszecie. Na tym polega idea forum. Dyskusja a nie bezmyślna akceptacja, czy wypisywanie tekstów w stylu: "Super", "Wow", "Świetnie".
Przyzwolenie? Skoro stawiasz taką tezę, to na Tobie spoczywa ciężar dowodu. Czekam zatem na przytoczenie moich wypowiedzi, które wskazują na przyzwolenie (rozumiem, że przyzwolenie dla Uszoka).
2. Wyczytuję, bo skoro piszesz to znaczy, że chcesz abyś został przeczytany. Dodatkowo ja każdą wypowiedź, która wydaje mi się interesując poddaje analizie i interpretacji. Moje święte prawo. Tak, jak wasze aby polemizować, byle na poziomie i na konkretach a nie na ogólnikach. Czekam na merytoryczną ripostę dotyczącą mojego stanowiska na temat startu trójki z SMM w wyborach pod szyldem Piotra Uszoka.
Co innego WCZYTYWAĆ, a co innego WYCZYTYWAĆ. Poddajesz słowa innych interpretacji na swoją modłę, podciągając je pod skonstruowaną przez siebie tezę. Tym samym wracam do tego, co napisałem powyżej. Konkrety proszę.
Natomiast nie czuję potrzeby ripostowania w sprawie "trójki SMM", gdyż ich milczenie w chwili obecnej nie wydaje mi się niczym dziwnym. Zaś Twoje wnioski wyciągnięte względem ich postawy uważam za zbyt daleko idące.
Darkat - Sob Wrz 11, 2010 5:13 pm
wyprowadziłeś mnie maciek tym stwierdzeniem które potwierdza to co mówię
Kod: Zaznacz wszystkoPS.. Proszę Państwa proszę zauważyć, trójka Brzenczek-Spadziński-Tokarski jeszcze nic nie zadeklarowała, na razie to domysły chociaż chyba uzasadnione i co się dzieje? Postrzeganie Uszoka nagle się zmienia. Czego dobrym przykładem są Wasze wpisy. 1:0 dla Uszoka? Oj, chyba tak ;)
Daj przynajmniej innym żyć. Widzę że chcesz zostać świętym ale chyba nie tędy droga.
Bruno_Taut - Sob Wrz 11, 2010 6:23 pm
Aleście się Maćka czepili. Jako wyborca z Katowic ma prawo wiedzieć, z jakiej listy startować będą kandydaci. A ignorowanie pytań wyborcy raczej o potencjalnych kandydatach dobrze nie świadczy. Choć rozumiem chwyt, który jest elementem kampanii wyborczej i może okazać się skuteczny.
Maćku, jeżeli mnie nie myli intuicja, możesz być spokojny. Nasi koledzy nie wystartują z listy prezydneta Uszoka. Zapewne już doskonale wiedzą, który komitet ich wystawi. I moim zdaniem będzie to PO.
maciek - Sob Wrz 11, 2010 8:34 pm
wyprowadziłeś mnie maciek tym stwierdzeniem które potwierdza to co mówię
Kod: Zaznacz wszystkoPS.. Proszę Państwa proszę zauważyć, trójka Brzenczek-Spadziński-Tokarski jeszcze nic nie zadeklarowała, na razie to domysły chociaż chyba uzasadnione i co się dzieje? Postrzeganie Uszoka nagle się zmienia. Czego dobrym przykładem są Wasze wpisy. 1:0 dla Uszoka? Oj, chyba tak ;)
Daj przynajmniej innym żyć. Widzę że chcesz zostać świętym ale chyba nie tędy droga.
Jednym słowem w twoim słowniku marudzenie to mniej lub bardziej zasadne przypuszczenie tańca chochoła wokół urzędniczego stoła. Ok, zapamiętam.
Święty? Daj innym żyć?
Bez komentarza to pozostawię bo to dość dziecinne w moim odczuciu.
maciek - Sob Wrz 11, 2010 8:44 pm
1. W waszych postach widać przyzwolenie i mogę to oceniać, skoro o tym piszecie. Na tym polega idea forum. Dyskusja a nie bezmyślna akceptacja, czy wypisywanie tekstów w stylu: "Super", "Wow", "Świetnie".
Przyzwolenie? Skoro stawiasz taką tezę, to na Tobie spoczywa ciężar dowodu. Czekam zatem na przytoczenie moich wypowiedzi, które wskazują na przyzwolenie (rozumiem, że przyzwolenie dla Uszoka).
2. Wyczytuję, bo skoro piszesz to znaczy, że chcesz abyś został przeczytany. Dodatkowo ja każdą wypowiedź, która wydaje mi się interesując poddaje analizie i interpretacji. Moje święte prawo. Tak, jak wasze aby polemizować, byle na poziomie i na konkretach a nie na ogólnikach. Czekam na merytoryczną ripostę dotyczącą mojego stanowiska na temat startu trójki z SMM w wyborach pod szyldem Piotra Uszoka.
Co innego WCZYTYWAĆ, a co innego WYCZYTYWAĆ. Poddajesz słowa innych interpretacji na swoją modłę, podciągając je pod skonstruowaną przez siebie tezę. Tym samym wracam do tego, co napisałem powyżej. Konkrety proszę.
Natomiast nie czuję potrzeby ripostowania w sprawie "trójki SMM", gdyż ich milczenie w chwili obecnej nie wydaje mi się niczym dziwnym. Zaś Twoje wnioski wyciągnięte względem ich postawy uważam za zbyt daleko idące.
Maciek B - Sob Wrz 11, 2010 9:44 pm
Rozwadniasz Kolego. "Nie bądź ortodksem,...", czytaj nie bądź taki zasadniczy. Może nie będzie tak źle startować z listy Uszoka. Szukasz dowodu, zapisz się na wykłady z analizy matematycznej. Uważam, że tym sformułowaniem przyzwalasz na takie działania lub jesteś w stanie wybaczyć to trójce z SMM. Jeśli się nie zgadzasz z moją analizą to napisz co miałeś na myśli a nie oczekuj ode mnie, że dam się wciągnąć w Twoje matematyczne inklinacje.
1. Nie matematyczne, a prawnicze. Jeśli konstruujesz jakąś tezę, chcę byś ją udowodnił. I kto tu rozwadnia?
2. Twoja analiza słów "Nie bądź ortodoksem..." jest błędna, gdyż na myśl przyszły mi wówczas jedynie partie z głównego, centralnego nurtu politycznego (co zresztą podkreśliłem w tym samym poście). Dopiero po Twoich postach przypomniało mi się, że mamy na własnym podwórku jeszcze inną formację polityczną. Przyznaję, że moje słowa w tym kontekście nabierają nieco innego znaczenia.
3. Czuję, że jednak muszę skomentować zarzut "przyzwolenia" wobec "trójki SMM". Abstrahując od mojego stosunku do demokracji i wynikającego z niej kształtu polityki, fakt, że lekko mówiąc niezbyt lubię Jarosława Kaczyńskiego, nie oznacza, że raz na zawsze jego partia jest dla mnie "spalona". Chociażby ze względu na moje prawicowe poglądy, potencjalnie (bez wdawania się w szczegóły, bo wiemy jak jest) jest mi do PiS bliżej niż do PO.
O ile partie na szczeblu centralnym mogą mieć diametralnie różne wizje kierowania krajem, tak na szczeblu lokalnym jakież odmienne cele miałby mieć różne ugrupowania polityczne (pomijam RAŚ)? Przecież każdemu zależy na dobru regionu, na rozwoju itd. Jakież diametralnie odmienne mechanizmy mogą w rządzeniu stosować? Kluczowym aspektem są zatem personalia prezydenta, radnych itd. Wstępowanie do Forum Samorządowego nie musi automatycznie oznaczać przyzwolenia na nieudolność Uszoka. Otwiera zaś drogę do większej ilości głosów w RM. Ponadto nie uważam, by Uszok z premedytacją niszczył to miasto. Brakuje mu umiejętności, wiedzy, odpowiednich współpracowników. Musi odejść bo nie potrafi zarządzać miastem, nie zaś dlatego, że chce zbudować NOSPR, MCK czy wyremontować Rynek.
Ale to tylko rozważania teoretyczne, bo tak jak Bruno, uważam, że trzej panowie do formacji Uszoka nie trafią.
Jeszcze jedno - byłoby naiwnością sądzić, że wejście do polityki, nawet na tym szczeblu, pozwoli zachowywać się bezkompromisowo. Dlatego też lepiej nie być ortodoksem. Albo nie wymagać ortodoksji od aktywnie zainteresowanych polityką.
Co do moich przypuszczeń to tak, oczywiście piszę zakładając jakiś cel tego co piszę. Jakbym chciał pisać bez myśli przewodniej zająłbym się pisaniem feleiotonów o wyższości dżemu wiśniowego nad dżemem brzoskwiniowym.
Czytam czyjeś słowa i wyciągam z nich wnioski. Ty zaś działasz w odwrotną stronę. Czyjeś słowa (bądź milczenie) używasz do forsowania stworzonej przez Ciebie tezy.
Gdybyś uważał mnie za geja, to każde zdanie typu "Wychodzę na piwo z kumplem" będzie stanowiło dla Ciebie potwierdzenie skonstruowanej tezy. Liczą się jednak intencje autora, nie zaś twoje przypuszczenia.
Moje wnioski to przypuszczenie a nie stwierdzenia. Natomiast milczenie i brak jakiejkolwiek reakcji odbieram jako argument, który przemawia za tym tokiem myślenia.
Dość dziecinnym jest oczekiwać od tych trzech panów, by na twoje zawołanie spowiadali się ze swoich planów politycznych na forum.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 8:26 am
Ja Twoich słów nie używam dla forsowania swojej tezy a wyłącznie do analizy i konstruowania pewnego poglądu. A przykład z piwem jest słaby i na pewno bym tak nie postąpił. A jeśli wychodzisz na piwo z kolegą w takim a nie innym celu to jest to wyłącznie Twoja sprawa. Chyba próbujesz teraz na siłę udowodnić swoją dość zabawną tezę. Na tym polega dyskusja, że próbuje się wyciagać z wypowiedzi interlokutora jakiś sens, czy często to co wydaje ci się, że chcieli przekazać. Zwłaszcza, gdy piszą czy mówią w tak miałki i niejednoznaczny sposób i nie są w stanie lub nie chcą wyrazić jednoznaczego stanowiska. Sam przyznajesz, że Twoje słowa mogą być tak a nie inaczej zrozumiane. Koniec dowodu.
Co do dziecinady z ostatniego zdania. Ja nie proszę o spowiadanie się z programu. Nie rozszerzaj kontekstu mojego pytania. Jak widzę po raz kolejny próbujesz coś udowodnić. Dość dziwne raczej jest deklarowanie czegoś po czym brak jakiejkolwiek reakcji, kiedy człowiek zadaje proste pytanie. Zwrócił na to uwagę również Bruno. Jeśli nie chcą powiedzieć, lub wciąż negocjują warunki to wystarczy napisać - negocjacje trwają lub powiemy za jakiś czas. Widzisz znam Trójkę z SMM od lat z działań na forum jak i SMM, ale w sprawach poważnych odkładam prywatę na plan dalszy i przechodzę do rzeczowej rozmowy. Tutaj, jak i na oficjalnej stronie na FB jednak nastąpiła cisza, gdy zadałem pytanie. Tak, jakby każdy bał sie cokolwiek napisać. To samo dotyczy forumowiczów i ich reakcji. Wielu siedzi cicho i obserwuje, bo nie mają czego napisać, lub boją się wychylić. Na tym polega różnica między dziecinadą a poważną dyskusją. Jak widać niewielu to rozumie.
Zaznaczam, że bycie radnym to marny kawałek chleba, ale również wielkie mozliwości, jakie daje to tym Panom. Nawinością byłoby myślenie, że rada miasta to cel sam w sobie.
d-8 - Nie Wrz 12, 2010 8:50 am
Jeśli nie chcą powiedzieć, lub wciąż negocjują warunki to wystarczy napisać - negocjacje trwają lub powiemy za jakiś czas. Widzisz znam Trójkę z SMM od lat z działań na forum jak i SMM, ale w sprawach poważnych odkładam prywatę na plan dalszy i przechodzę do rzeczowej rozmowy. Tutaj, jak i na oficjalnej stronie na FB jednak nastąpiła cisza, gdy zadałem pytanie. Tak, jakby każdy bał sie cokolwiek napisać. To samo dotyczy forumowiczów i ich reakcji. Wielu siedzi cicho i obserwuje, bo nie mają czego napisać, lub boją się wychylić. Na tym polega różnica między dziecinadą a poważną dyskusją. Jak widać niewielu to rozumie.
Zaznaczam, że bycie radnym to marny kawałek chleba, ale również wielkie mozliwości, jakie daje to tym Panom. Nawinością byłoby myślenie, że rada miasta to cel sam w sobie.
Macku - a moze pomyslales o tym, ze internetowe forum nie jest najlepszym nosnikiem do wrzucania jakichkolwiek informacji i szczegolow czyichkolwiek rozmow na pewnym etapie ?
pomijam juz opinie w stylu 'to swiadczy o nas'. o nas swiadczy to co dotychczas zrobilismy. a wracajac do meritum -beda konkrety to beda tez informacje. na spokojnie. nie pali sie.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 8:56 am
Dominik, tak, pomyślałem bo to (1) Wy stworzyliście stronę na Facebook, (2) Michał wkleił skan artykułu o Waszym starcie tu na forum. Ja nie proszę o szczegóły a jasną informację skąd startujecie, lub informacje, że jeszcze nie wiecie. To tak wiele, jeśli idzie o przyszłych reprezentantów mieszkańców Katowic w radzie miasta?
Słowa o świadczeniu nie są moje więc dobrze, że to pomijasz
d-8 - Nie Wrz 12, 2010 9:04 am
tak, slowa o swiadczeniu nie sa Twoje, zgadza sie, nie chcialem Cie urazic. powinno byc '@Bruno'
co do info to stoi na FB zdanie: "Kwestia list jest tak naprawdę drugorzędna i ciągle otwarta."
to chyba jasno i wyraznie mowi co i jak.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 9:07 am
Według mnie kwestia list wcale nie jest drugorzędna. Zapytajmy Jerzego, jako doświadczonego w tych sprawach, czy uważa, że takie postawienie sprawy przez Trójkę z SMM to sprawa drugorzędna jego zdaniem?
P.S. Odmeldowuję się do wieczora, bo mam sporo pracy. Fajnie się dyskutuje, ale muszę gonić stracony czas.
Maciek B - Nie Wrz 12, 2010 12:21 pm
Ja Twoich słów nie używam dla forsowania swojej tezy a wyłącznie do analizy i konstruowania pewnego poglądu. A przykład z piwem jest słaby i na pewno bym tak nie postąpił. A jeśli wychodzisz na piwo z kolegą w takim a nie innym celu to jest to wyłącznie Twoja sprawa. Chyba próbujesz teraz na siłę udowodnić swoją dość zabawną tezę. Na tym polega dyskusja, że próbuje się wyciagać z wypowiedzi interlokutora jakiś sens, czy często to co wydaje ci się, że chcieli przekazać. Zwłaszcza, gdy piszą czy mówią w tak miałki i niejednoznaczny sposób i nie są w stanie lub nie chcą wyrazić jednoznaczego stanowiska. Sam przyznajesz, że Twoje słowa mogą być tak a nie inaczej zrozumiane. Koniec dowodu.
1. Przykład z piwem nie miał być słaby bądź mocny. Akurat Ciebie nie posądzałbym o aż tak posuniętą nadinterpretację. Chodzi o mechanizm.
2. Szkoda, że sam nie stosujesz tego, o czym powyżej piszesz. Chyba, że nadinterpretacja to jednak u Ciebie standard. Jak dla mnie milczenie to dość słaby argument, by wyciągać wnioski o przyzwoleniu dla Uszoka. Twoja nieco histeryczna reakcja jest dość zrozumiała, zważywszy na fakt, że od dłuższego czasu osoba naszego prezydenta i jego świty przewija się w negatywnym tonie w zdecydowanej większości twoich postów. Zresztą kiedyś już się posprzeczaliśmy, gdy wytknąłem Ci bezustanne niemalże (za przeproszeniem) jebanie Uszoka. No ale wymyśliłeś sobie, że ma Ci "pachnąć wyborem listy tego pana, którego masz w stopce", to ci pachnie zewsząd.
Co do dziecinady z ostatniego zdania. Ja nie proszę o spowiadanie się z programu. Nie rozszerzaj kontekstu mojego pytania. Jak widzę po raz kolejny próbujesz coś udowodnić. Dość dziwne raczej jest deklarowanie czegoś po czym brak jakiejkolwiek reakcji, kiedy człowiek zadaje proste pytanie. Zwrócił na to uwagę również Bruno. Jeśli nie chcą powiedzieć, lub wciąż negocjują warunki to wystarczy napisać - negocjacje trwają lub powiemy za jakiś czas. Widzisz znam Trójkę z SMM od lat z działań na forum jak i SMM, ale w sprawach poważnych odkładam prywatę na plan dalszy i przechodzę do rzeczowej rozmowy. Tutaj, jak i na oficjalnej stronie na FB jednak nastąpiła cisza, gdy zadałem pytanie. Tak, jakby każdy bał sie cokolwiek napisać.
Dominik powyżej wyczerpał temat.
To samo dotyczy forumowiczów i ich reakcji. Wielu siedzi cicho i obserwuje, bo nie mają czego napisać, lub boją się wychylić. Na tym polega różnica między dziecinadą a poważną dyskusją. Jak widać niewielu to rozumie.
Jeśli poważna dyskusja to dla Ciebie formułowanie tyrad, to ja wolę dziecinadę. Widzisz świat czarno-biało, chcesz nadal przy każdej nadarzającej się okazji walczyć z Uszokiem? Proszę bardzo. Ale nie oczekuj takiego zachowania od innych. Milczenie forumowiczów nie musi oznaczać strachu przed "wychyleniem się", chowania głowy w piasek czy przyzwolenia dla Uszoka. Zresztą zarzut "wielu siedzi cicho" jest wręcz groteskowy. Mają się niedługo w Rejtana bawić? To będzie postawa godna twej aprobaty?
Zaznaczam, że bycie radnym to marny kawałek chleba, ale również wielkie mozliwości, jakie daje to tym Panom. Nawinością byłoby myślenie, że rada miasta to cel sam w sobie.
Tu się zgadzamy.
salutuj - Nie Wrz 12, 2010 12:30 pm
Tja, widać przy zbliżającym się weekendzie logiczne myślenie odkładacie na bok Każda moneta ma dwie strony. Tak samo tu. Bycie na liście, nie ważne na której pozycji, to szansa dla jednej strony jak i NIESTETY dla drugiej. Uszok to przebiegły i cwany polityk. On to rozegrałby (zakładam, że nie będzie tu jednak faux paux Panów z SMM) na swoją korzyść i grał tą trójką. Oto parę przykładów do myślenia, mimo piątku:
- Proszę Państwa proszę zauważyć, ta cała nagonka na mnie nie ma uzasadnienia. Proszę zauważyć, że nawet SMM jest ze mną.
- Ci, którzy robią coś dla miasta są ze mną (przyp. SMM). Reszta to pieniacze.
...
Milczenie panów Łukasza, Michała i Dominika zarówno na FB, jak i w tym wątku nie pozostawia złudzeń, że moje obawy chyba mają uzasadnienie
Ja myslę że wystartują z PO.
Dodatkowo uważam, że niestety, bo PO i Uszok już rzadzą miastem, z wiadomym skutkiem.
Przy czym o ile Uszok już raz podle wykorzystał Stowarzyszenie Moje Miasto i zagrał na nosie z placem przy Sokolskiej, o tyle stało się to poza jakąkolwiek decyzyjnością ze strony SMM. Teraz kandydaci z SMM mają szanse zostać zakładnikami PO, chyba że planują wystąpić z klubu PO, gdy PO ponownie zhandluje się z uszokowcami.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 3:22 pm
Ja Twoich słów nie używam dla forsowania swojej tezy a wyłącznie do analizy i konstruowania pewnego poglądu. A przykład z piwem jest słaby i na pewno bym tak nie postąpił. A jeśli wychodzisz na piwo z kolegą w takim a nie innym celu to jest to wyłącznie Twoja sprawa. Chyba próbujesz teraz na siłę udowodnić swoją dość zabawną tezę. Na tym polega dyskusja, że próbuje się wyciagać z wypowiedzi interlokutora jakiś sens, czy często to co wydaje ci się, że chcieli przekazać. Zwłaszcza, gdy piszą czy mówią w tak miałki i niejednoznaczny sposób i nie są w stanie lub nie chcą wyrazić jednoznaczego stanowiska. Sam przyznajesz, że Twoje słowa mogą być tak a nie inaczej zrozumiane. Koniec dowodu.
1. Przykład z piwem nie miał być słaby bądź mocny. Akurat Ciebie nie posądzałbym o aż tak posuniętą nadinterpretację. Chodzi o mechanizm.
2. Szkoda, że sam nie stosujesz tego, o czym powyżej piszesz. Chyba, że nadinterpretacja to jednak u Ciebie standard. Jak dla mnie milczenie to dość słaby argument, by wyciągać wnioski o przyzwoleniu dla Uszoka. Twoja nieco histeryczna reakcja jest dość zrozumiała, zważywszy na fakt, że od dłuższego czasu osoba naszego prezydenta i jego świty przewija się w negatywnym tonie w zdecydowanej większości twoich postów. Zresztą kiedyś już się posprzeczaliśmy, gdy wytknąłem Ci bezustanne niemalże (za przeproszeniem) jebanie Uszoka. No ale wymyśliłeś sobie, że ma Ci "pachnąć wyborem listy tego pana, którego masz w stopce", to ci pachnie zewsząd.
Co do dziecinady z ostatniego zdania. Ja nie proszę o spowiadanie się z programu. Nie rozszerzaj kontekstu mojego pytania. Jak widzę po raz kolejny próbujesz coś udowodnić. Dość dziwne raczej jest deklarowanie czegoś po czym brak jakiejkolwiek reakcji, kiedy człowiek zadaje proste pytanie. Zwrócił na to uwagę również Bruno. Jeśli nie chcą powiedzieć, lub wciąż negocjują warunki to wystarczy napisać - negocjacje trwają lub powiemy za jakiś czas. Widzisz znam Trójkę z SMM od lat z działań na forum jak i SMM, ale w sprawach poważnych odkładam prywatę na plan dalszy i przechodzę do rzeczowej rozmowy. Tutaj, jak i na oficjalnej stronie na FB jednak nastąpiła cisza, gdy zadałem pytanie. Tak, jakby każdy bał sie cokolwiek napisać.
Dominik powyżej wyczerpał temat.
To samo dotyczy forumowiczów i ich reakcji. Wielu siedzi cicho i obserwuje, bo nie mają czego napisać, lub boją się wychylić. Na tym polega różnica między dziecinadą a poważną dyskusją. Jak widać niewielu to rozumie.
Jeśli poważna dyskusja to dla Ciebie formułowanie tyrad, to ja wolę dziecinadę. Widzisz świat czarno-biało, chcesz nadal przy każdej nadarzającej się okazji walczyć z Uszokiem? Proszę bardzo. Ale nie oczekuj takiego zachowania od innych. Milczenie forumowiczów nie musi oznaczać strachu przed "wychyleniem się", chowania głowy w piasek czy przyzwolenia dla Uszoka. Zresztą zarzut "wielu siedzi cicho" jest wręcz groteskowy. Mają się niedługo w Rejtana bawić? To będzie postawa godna twej aprobaty?
Zaznaczam, że bycie radnym to marny kawałek chleba, ale również wielkie mozliwości, jakie daje to tym Panom. Nawinością byłoby myślenie, że rada miasta to cel sam w sobie.
Tu się zgadzamy.
Maciek B - Nie Wrz 12, 2010 4:13 pm
Wiesz, czytałem do momentu kiedy nie pojawiło się słow "je...". W tym momencie przestałem czytać. Bo wiesz, w moim słowniku są słowa, których kulturalny człowiek wypowiadać nie powinien. Są sytuacje wyjątkowe, ale ta do takich nie należy. Cóż, zaskoczyłeś mnie in minus swoją osobą.
Co do Uszoka to nie jest prawda. Na tym wątku są i pozytywne posty dotyczące paru jego działań. Twoje wybiórcze traktowanie tematu jest jednak u Ciebie standardem. Swoją drogą co tak nagle przyczepiłeś się Uszoka skoro mówimy o listach wyborczych Trójki z SMM. Tematów czepiania się mojej osoby ci zabrakło?
Heh. Widzę, że szybko, śmiesznym argumentem zakończyłeś tę dyskusję. Słowa na "j" użyłem wyjątkowo z premedytacją, bo jako jedyne wiernie oddaje twój stosunek do Uszoka w większości postów na tym forum. Takie jest moje zdanie. Pamiętam twoje posty chwalące Uszoka (np w temacie Spodka; nie pamiętam dokładnie w jakiej sprawie, ale były). Tym niemniej jest to tylko kropla w zalewie stwierdzeń o negatywnym wydźwięku. W tego typu działaniach bardziej konsekwentny od Ciebie jest chyba tylko bidzis w wyśmiewaniu Katowic.
Przyczepiłem się Uszoka? A kto po informacji o kandydowaniu "trójki SMM" wywołał go do tablicy?
^ Jak to nieważne z jakiej listy? Co wy tu uprawiacie politykę centralnie-rozmydlającą. Startujesz z listy X to i z lista X musisz się utożsamiać. Nie koniecznie w 100%, ale musisz. A na pierwsze miejsce będąc outsiderem i do tego niezależnym ptakiem...Takie rzeczy tylko w Erze. mi tu pachnie wyborem listy tego pana, którego mam w stopce ;p
Tja, widać przy zbliżającym się weekendzie logiczne myślenie odkładacie na bok Każda moneta ma dwie strony. Tak samo tu. Bycie na liście, nie ważne na której pozycji, to szansa dla jednej strony jak i NIESTETY dla drugiej. Uszok to przebiegły i cwany polityk. On to rozegrałby (zakładam, że nie będzie tu jednak faux paux Panów z SMM) na swoją korzyść i grał tą trójką. Oto parę przykładów do myślenia, mimo piątku:
- Proszę Państwa proszę zauważyć, ta cała nagonka na mnie nie ma uzasadnienia. Proszę zauważyć, że nawet SMM jest ze mną.
- Ci, którzy robią coś dla miasta są ze mną (przyp. SMM). Reszta to pieniacze.
...
Milczenie panów Łukasza, Michała i Dominika zarówno na FB, jak i w tym wątku nie pozostawia złudzeń, że moje obawy chyba mają uzasadnienie
PS.. Proszę Państwa proszę zauważyć, trójka Brzenczek-Spadziński-Tokarski jeszcze nic nie zadeklarowała, na razie to domysły chociaż chyba uzasadnione i co się dzieje? Postrzeganie Uszoka nagle się zmienia. Czego dobrym przykładem są Wasze wpisy. 1:0 dla Uszoka? Oj, chyba tak
Szkoda, że z powodu jednego słowa zabrakło Ci jaj, by dyskutować dalej, bo dyskusje z tobą są interesujące. Bez urazy, ale dla mnie to żaden argument. Jeśli chciałeś skończyć tę rozmowę, trzeba było napisać wprost. Zrozumiałbym. Tym samym pozostaje mi tylko życzyć Ci miłego niedzielnego wieczoru.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 4:41 pm
Słabe to było. Z premedytacją, czy bez nie postarałeś się. Moje stanowisko co do prezydenta Uszoka jest stałe i niezmienne. Nie jestem chorągiewką, aby raz mówić jedno a innym razem coś innego. Albo gadać tak aby każdy był zadowolony. Nie ze mna te numery. Problem jest inny. Problemem jest to, że ludzi zatkało kiedy dowiedzieli się o starcie Trójki z SMM w wyborach. Bo tacy są ludzie. Nie lubią się narażać. Wolą przemilczeć. Potem wypłakać się do kieliszka albo obrobić komuś kuper za jego plecami. Odważnych nie jest wielu. Smutna to konstatacja rzeczywistości, ale tak jest.
Aktualnie jestem jedyną osobą, która ewentualny start pod szyldem Uszoka skrytykowała, lub raczej wskazała na sktuki uboczne dla wszystkich. A gdzie reszta ze swoim stanowiskiem, takim czy innym? I wcale nie jest tak, że świat jest czarno-biały i takim go widzę. Są jednak sprawy w których zasadniczym będę do końca. Co nie znaczy, że nie szanuję innego zdania.
Co do jaj. No popatrz, bo ja myślę sobie, że to ty ich nie masz. Mam odwagę powiedzieć to co mówię, a do tego w każdej chwili można mnie namierzyc - imię, nazwisko, i wiele innych rzeczy. Ty natomiast jesteś człowiekiem ukrytym za swoim monitorkiem. Jakimś Maćkiem B., który równie dobrze może być kobietą.
Maciek B - Nie Wrz 12, 2010 5:23 pm
Słabe to było. Z premedytacją, czy bez nie postarałeś się. Moje stanowisko co do prezydenta Uszoka jest stałe i niezmienne. Nie jestem chorągiewką, aby raz mówić jedno a innym razem coś innego. Albo gadać tak aby każdy był zadowolony. Nie ze mna te numery. Problem jest inny. Problemem jest to, że ludzi zatkało kiedy dowiedzieli się o starcie Trójki z SMM w wyborach. Bo tacy są ludzie. Nie lubią się narażać. Wolą przemilczeć. Potem wypłakać się do kieliszka albo obrobić komuś kuper za jego plecami. Odważnych nie jest wielu. Smutna to konstatacja rzeczywistości, ale tak jest.
Aktualnie jestem jedyną osobą, która ewentualny start pod szyldem Uszoka skrytykowała, lub raczej wskazała na sktuki uboczne dla wszystkich. A gdzie reszta ze swoim stanowiskiem, takim czy innym? I wcale nie jest tak, że świat jest czarno-biały i takim go widzę. Są jednak sprawy w których zasadniczym będę do końca. Co nie znaczy, że nie szanuję innego zdania.
Nie odmawiam Ci prawa do posiadania wyrazistego zdania na temat Uszoka. Ja zaś mam swoje prawo do skomentowania formy, w jakiej go krytykujesz, gdyż zamieszczając swoje opinie na forum, wystawiasz je na publiczny osąd.
Natomiast nie rozumiem czego oczekujesz od innych. Może ich nie zatkało, a po prostu nie ruszyło? Może nie mają ochoty się na ten temat wypowiadać, mimo, że mają jasno określone, często krytyczne zdanie o naszym prezydencie? Może wolą robić swoje, niż spędzać czas na forum? Wrzucasz wszystkich do jednego worka. "Kto nie za mną, ten przeciwko mnie!". "Kto milczy w tej sprawie, ten za Uszokiem!" Potem te przepełnione wygórowanym ego stwierdzenie: "Odważnych nie jest wielu". Aż mnie za serce chwyciło. Więc jesteś odważny, bo krytykujesz Uszoka na forum, albo na profilu na FB? Może order za to chcesz otrzymać? Nie bądź śmieszny.
Co do jaj. No popatrz, bo ja myślę sobie, że to ty ich nie masz. Mam odwagę powiedzieć to co mówię, a do tego w każdej chwili można mnie namierzyc - imię, nazwisko, i wiele innych rzeczy. Ty natomiast jesteś człowiekiem ukrytym za swoim monitorkiem. Jakimś Maćkiem B., który równie dobrze może być kobietą.
Wiedziałem, że prędzej czy później zagrasz tą kartą. W chwili obecnej nie ma potrzeby, bym zamieszczał na stronach czy blogach swoje dane, tym niemniej łatwo się ze mną skontaktować i mnie namierzyć. Pewne osoby z forum miały okazje poznać mnie osobiście.
Dodam także, że mam odwagę powtórzyć wszystko, co tu napisałem, na żywo, prosto w oczy.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 5:54 pm
Fajnie, że masz odwagę powtórzyć wszystko twarzą w twarz. Problem w tym, że Twoje poglądy są dość mało wyraziste. W zasadzie nie wiem jakie są. Jakoś nie kojarzę Cię poza tymi postami, kiedy czepiasz się mnie jak rzep psiego ogona. Może napisz wreszcie, bo już prawie 20:00 a od wczoraj nie wiem, jakie jest twoje stanowisko w sprawie ewentualnego startu Trójki z SMM razem z Uszokiem?
Maciek B - Nie Wrz 12, 2010 6:33 pm
Fajnie, że masz odwagę powtórzyć wszystko twarzą w twarz. Problem w tym, że Twoje poglądy są dość mało wyraziste. W zasadzie nie wiem jakie są. Jakoś nie kojarzę Cię poza tymi postami, kiedy czepiasz się mnie jak rzep psiego ogona.
Nie no... Nikt na tym forum nie ma tak wyrazistych poglądów jak ty. Nie śmiem nawet startować...
A skoro nie kojarzysz mnie z innych postów (nie musisz, 800 to niewiele), to dość kuriozalnie brzmią twoje słowa względem mojej osoby: "(...)Twoje wybiórcze traktowanie tematu jest jednak u Ciebie standardem.(...)". Ale to tak na marginesie.
Ponadto zarzut "czepiania się" również jest dziecinny, gdyż ja również mam święte prawo do tego, by każdą wypowiedź, która wydaje mi się interesująca, poddać analizie i interpretacji (parafrazując fragment twego postu z wczoraj z 16:46). Czyżbyś nie był pewien swoich opinii, że zarzucasz mi atak na swoją osobę?
Może napisz wreszcie, bo już prawie 20:00 a od wczoraj nie wiem, jakie jest twoje stanowisko w sprawie ewentualnego startu Trójki z SMM razem z Uszokiem?
Nie czuję potrzeby, by prezentować swoje stanowisko, od kilkunastu postów broniąc prawa innych do milczenia w tej sprawie. Ponadto gdybyś nie starał się podciągać wypowiedzi innych osób (również moich) pod swoją tezę o przyzwoleniu, a analizowałbyś to, co m.in. napisałem, nie musiałbyś zadawać tego pytania.
Ale dla przypomnienia, bo widocznie analiza pozostaje u ciebie w sferze planów, fragment mojego postu z wczoraj:
3. Czuję, że jednak muszę skomentować zarzut "przyzwolenia" wobec "trójki SMM". Abstrahując od mojego stosunku do demokracji i wynikającego z niej kształtu polityki, fakt, że lekko mówiąc niezbyt lubię Jarosława Kaczyńskiego, nie oznacza, że raz na zawsze jego partia jest dla mnie "spalona". Chociażby ze względu na moje prawicowe poglądy, potencjalnie (bez wdawania się w szczegóły, bo wiemy jak jest) jest mi do PiS bliżej niż do PO.
O ile partie na szczeblu centralnym mogą mieć diametralnie różne wizje kierowania krajem, tak na szczeblu lokalnym jakież odmienne cele miałby mieć różne ugrupowania polityczne (pomijam RAŚ)? Przecież każdemu zależy na dobru regionu, na rozwoju itd. Jakież diametralnie odmienne mechanizmy mogą w rządzeniu stosować? Kluczowym aspektem są zatem personalia prezydenta, radnych itd. Wstępowanie do Forum Samorządowego nie musi automatycznie oznaczać przyzwolenia na nieudolność Uszoka. Otwiera zaś drogę do większej ilości głosów w RM. Ponadto nie uważam, by Uszok z premedytacją niszczył to miasto. Brakuje mu umiejętności, wiedzy, odpowiednich współpracowników. Musi odejść bo nie potrafi zarządzać miastem, nie zaś dlatego, że chce zbudować NOSPR, MCK czy wyremontować Rynek.
Ale to tylko rozważania teoretyczne, bo tak jak Bruno, uważam, że trzej panowie do formacji Uszoka nie trafią.
Dodam, że zgadzam się z przedmówcami, którzy obstawiają PO.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 7:06 pm
No widzisz, nie masz poglądu, lub nie chcesz go przedstawić. Właśnie o tym pisałem - o tym, jak to z wami niektórymi jest no i to, że nie mogę cię kojarzyć z poglądów, bo po prostu słabo u ciebie z ich artykulacją. Z czepianiem się idzie ci za to świetnie.
Maciek B - Nie Wrz 12, 2010 7:48 pm
Przecież napisałem, że pod względem wyrazistości poglądów do pięt Ci nie dorastam. Jesteś w tej kwestii zarąbisty. Natomiast w powyższym cytacie jest zamieszczone moje stanowisko. Wystarczy przeczytać go ze zrozumieniem. Nie myśl, że będę pogrubiał kluczowe fragmenty. Wysil się trochę.
No i widać, że z pewnością siebie, wbrew pozorom, nie jest u Ciebie najlepiej, skoro ciągle uważasz, że się "czepiam" i zaprzestałeś już używania argumentów merytorycznych, które to "czepianie się" miałyby udowodnić.
maciek - Nie Wrz 12, 2010 7:54 pm
Niestety nie rozumiem co chciałeś napisać i wciąż nie rozumiem, jaki jest twój pogląd poza tym, że się odżegnujesz od jego opisania. W poprzednim poście chciałem poprosić o ty abyś napisał to prostym językiem, bo ja nie rozumiem gadania na okrągło. Szkoda, że tego nie zrobiłem. Uniknęlibyśmy jeszcze jedne rundy.
EDIT: Doczytałem się w końcu Twojego zdania. Myślałem, że znów podzieliłeś mój post na części i wykonywałeś analizę osobowości. Wkleiłeś swój wywód z którym się nie zgadzam, ale rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko. Nie zgadzam się z takich oto powodów:
- Uszok niszczy miasto nieświadomie bo on i jego współpracownicy nie rozumieją czym jest nowoczesne zarządzanie ale przede wszystkim nie czują tego z czym Katowice się stykają lub za niedługo zetkną.
- ESK 2016 to dobry przykład jak wyciągnięcie pewnego obszaru na zewnątrz dobrze wpłynęło na ten projekt, czyli czym mniej Uszoka i jego ludzi tym lepiej (dodam, że outsourcing to nie moja filiżanka kawy).
- Zakładasz, że stara gwardia ulegnie trzem niedoświadczonym politycznie młodym chłopakom.
W tym co napisałeś da sie wyczytać brak doświadczenia i obycia w tego typu przybytkach, jak korporacja albo polityka. Jedno i drugie ma wiele ze sobą wspólnego. Zwłaszcza to co napisałem w ostatnim punkcie jest istotne. Takie założenie, że trzej amigos wejdą i zrobią porządek jest nie tyle zabawne co bardzo naiwne.
Bruno_Taut - Nie Wrz 12, 2010 8:58 pm
Według mnie kwestia list wcale nie jest drugorzędna. Zapytajmy Jerzego, jako doświadczonego w tych sprawach, czy uważa, że takie postawienie sprawy przez Trójkę z SMM to sprawa drugorzędna jego zdaniem?
P.S. Odmeldowuję się do wieczora, bo mam sporo pracy. Fajnie się dyskutuje, ale muszę gonić stracony czas.
To sprawa taktyki. Jak napisałem - puszczenie w eter hasła startujemy, ale nie powiemy jeszcze z jakiej listy, nakręca kampanię. Zauważ, że dyskutujesz już na kolejnej stronie o ich starcie. Przecież o to właśnie chodzi.
Tak więc jest to skuteczny chwyt. Mnie osobiście się nie podoba, ale rozumiem taką zagrywkę. Jedni oczekują gry w otwarte karty, inni nie. Tyle.
No i oczywiście lista ma znaczenie. To wynika z ordynacji.
maciek - Pon Wrz 13, 2010 7:30 am
Że to taktyka to całkowicie zrozumiałe. Próba ugrania jak najwięcej, albo przynajmniej nie płacenia dużego haraczu jak to ma podobno w zwyczaju PO od każdej pensjo-diety Dyskusja to raczej nie jest. To rozmwywanie, tylko po to, żeby pokazać, że moje pytanie dot. listy z której chcą startować za bezsasadne.
Iluminator - Pon Wrz 13, 2010 8:51 am
Nakręcają sprawę i świetnie. Dopóki nie jest jeszcze wszystko znane to pewnych rzeczy nie powinno się puszczać w eter. Jak ktoś jest bardzo zainteresowany sprawą to może umówić się z panami na piwo i tyle.
Mnie najbardziej rozczarował by ich start z list RAŚu. Hehe, jak można działać na rzecz Katowic i jednocześnie mieć w planach rozmontowanie aglomeracji?
salutuj - Pon Wrz 13, 2010 9:38 am
Mnie najbardziej rozczarował by ich start z list RAŚu. Hehe, jak można działać na rzecz Katowic i jednocześnie mieć w planach rozmontowanie aglomeracji?
To wynika z Twojej słabej znajomości RAŚ.
RAŚ skupia ludzi o róznych poglądach, są tu ludzie jak ja, którzy zauwazają, powiązania śląsko-zagłębiowskie i uważają, że da się pogodzić aglomerację z autonomią.
Bruno_Taut - Pon Wrz 13, 2010 1:21 pm
Dziwnym trafem w międzywojniu ta aglomeracja (w zasadzie konurbacja) funkcjonowała lepiej niż dziś. A położona była w dwóch województwach o różnym statusie.
Swoją drogą dziwi mnie, Ilu, że zabrałeś głos w politycznej dyskusji. Po podwyżce VAT przez partię, której broniłeś jak niepodległości, to chyba jakiś brak instynktu samozachowawczego.
Iluminator - Pon Wrz 13, 2010 4:39 pm
@ salutuj: Dobrze, że też zauważasz ten problem. Przynajmniej na forum nie było nigdy opisane jak można pogodzić aglomerację z autonomią. Były za to inne wypowiedzi, które mówiły bezpośrednio i pośrednio o marginalizacji tworu jakim ma być aglomeracja. Musisz mi wybaczyć, ale nie czytuję broszurek RAŚiu.
@Bruno_Taut: Cudownie, że miło wspominasz te czasy. Do stawiania takich tez przydałyby się jednak jakieś fakty, określenie jakiej płaszczyzny to dotyczy itd.
A mnie dziwi, że Ciebie to dziwi. Bardzo się cieszę, że PO wygrała wybory i mam nadzieję, że wygra kolejne. To co robi PiS i Kaczyński woła o pomstę do nieba. PO popełnia wiele błędów, ale nie widać dla nich jakiejś znaczącej alternatywy.
A który podatek według Ciebie powinni podnieść? Każdy kto zna zarysy konstytucji i aktualny stan finansów publicznych, nie ma wątpliwości, że jest to konieczne.
Mój instynkt samozachowawczy ma się świetnie. Zauważam jednak, że wpadasz w jakieś obsesje przy konfrontacji z oponentami. Polecam skupiać się na meritum dyskusji, bo takie wypowiedzi na pewno nie przyniosą Ci wzrostu poparcia.
Bruno_Taut - Pon Wrz 13, 2010 5:23 pm
Widzisz, gdybym traktował swoje poglądy mało poważnie i szukał poklasku, byłbym w PO lub innej partii popieranej przez bystrzaków, którzy uważają, że podwyżka podatków jest konieczna. Powiem brutalnie - przy obecnym stanie Twej świadomości nie należysz do mojego targetu. A nadskakiwał Ci nie będę, bo nie jesteś przystojną, długonogą blondyną.
A teraz przyjrzyjmy się zdaniu o "godzeniu aglomeracji z autonomią". Cóż się kryje za tą błyskotliwą figurą? Po pierwsze, przekonanie, że aglomeracji nie ma. Cholera, atlas geograficzny mówi co innego. Po drugie, sugestia, że aglomerację tworzy się ustawą. Hmmm. Jak się to przekonanie o ustawowym kreowaniu rzeczywistości ma do deregulacji, o której tyle mówi PO?
Oczywiście tzw. metropolia jest mniej istotna od autonomii regionu. Przy obecnym sposobie finansowania samorządów nie rozwiąże żadnego z kluczowych problemów. Nie dostrzegam natomiast kolizji obu tych rozwiązań.
Iluminator - Pon Wrz 13, 2010 8:01 pm
Uff, czyli na jakiś czas oszczędzisz mi prania mózgu?
Tak jak wcześniej trafnie zauważyłeś możemy mówić bardziej o konurbacji, a nie aglomeracji. Dla mnie aglomeracja to pieśń przyszłości i nie ze względu na brak stosownej ustawy. Stawianie granicy na Brynicy nie ułatwi budowanie metropolii chociażby ze względu na spójność komunikacji i usług publicznych.
Podniesienie podatków też mi się nie podoba i chciałbym aby stawki były jak najniższe. Jednocześnie jestem realistą i daleko mi do populistycznych gadek i narzekań. Może chociaż w Twoim stylu, jednym zdaniem, napisałbyś komu odebrać pieniądze. Jakiej grupie społecznej? Emerytom, rolnikom, górnikom, policjantom, żołnierzom, lekarzom, nauczycielom...?
Bruno_Taut - Pon Wrz 13, 2010 8:47 pm
Co do pierwszego pytania - przyznaję z pokorą, że się spóźniłem. Nie będę wyważał otwartych drzwi.
A jaka to kłopotliwa granica miałaby powstać na Brynicy? I dlaczegóż to Twoja partia zaproponowała możliwość tworzenia tzw. metropolii ponad granicami wojewódzkimi?
Ja mam podpowiadać Twojemu rządowi gdzie ma ciąć wydatki? Przecież to PO twierdziła, że obniży podatki (3 x 15 - nie pamiętasz?), ograniczy biurokrację, zlikwiduje przywileje emerytalne i KRUS. Jako wyborca tej partii powinieneś się czuć oszukany, widząc, jak zamiast ciąć wydatki, zwiększa podatki.
salutuj - Pon Wrz 13, 2010 10:56 pm
warto dodać, że podczas rządów PO od 2007r zatrudnienie w administracji wzrosło o 10%
ciekawe jaka konieczność w stosunku do podwyżki podatków w tym przypadku zaistniała :-)
Hebel - Wto Wrz 14, 2010 8:59 am
Na "zgodę" proponuję dość głośny ostatnio wywiad z Rybińskim. Przyznać trzeba, że trudno z nim polemizować.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,835 ... &startsz=x
Bruno_Taut - Wto Wrz 14, 2010 1:21 pm
Żeby było jasne. Nie uważam PiS ani SLD za alternatywę dla PO. Żadna z tych partii nie zasługuje na głos. W wyborach samorządowych jest całe szczęście alternatywa, w parlamentarnych mamy problem.
Hebel - Wto Wrz 14, 2010 1:35 pm
Szkoda tylko, że społeczeństwo niemal całą swoją uwagę skupia na scenie ogólnopolskiej, mając dziwne przeświadczenie, że decyzje na niej podejmowane mają większe przełożenie na ich życie.
Analogicznie, wielu lokalnych politikierów traktuje samorząd jako przystanek na drodze do Warsiawy, przenosząc jednocześnie całe centralne bagno na szczebel lokalny.
maciek - Wto Wrz 14, 2010 6:24 pm
Nakręcają sprawę i świetnie. Dopóki nie jest jeszcze wszystko znane to pewnych rzeczy nie powinno się puszczać w eter. Jak ktoś jest bardzo zainteresowany sprawą to może umówić się z panami na piwo i tyle.
Mnie najbardziej rozczarował by ich start z list RAŚu. Hehe, jak można działać na rzecz Katowic i jednocześnie mieć w planach rozmontowanie aglomeracji?
@Ilu, czy potencjalny wyborca ma się umówić na piwo z chłopakami? Oddziel proszę prywatne znajomości od publicznej deklaracji jaką złożyli i mojego pytania.
salutuj - Śro Wrz 15, 2010 7:35 am
15 października będzie ponoć debata PO na Mariackiej przy okazji akcji "STO pomysłów dla Katowic" więc wtedy będą pewnie zaprezentowani.
Iluminator - Śro Wrz 15, 2010 12:58 pm
Ja mam podpowiadać Twojemu rządowi gdzie ma ciąć wydatki? Przecież to PO twierdziła, że obniży podatki (3 x 15 - nie pamiętasz?), ograniczy biurokrację, zlikwiduje przywileje emerytalne i KRUS. Jako wyborca tej partii powinieneś się czuć oszukany, widząc, jak zamiast ciąć wydatki, zwiększa podatki.
Sory ale na PSL nie głosowałem i żałuję, że musiała powstać koalicja.
Można się do Ciebie zapisać na jakiś newsletter? Skoro w 2005 roku przewidziałeś, że dwa lata później będzie największy kryzys od 80 lat, to koniecznie muszę mieć takie cotygodniowe sprawozdanie.
Z trójki PiS, SLD i PO, to ostatnie gwarantowało najłagodniejsze przebrnięcie przez ewentualne zawirowania gospodarcze. Nie demonizujmy też tego wzrostu o 1%, zresztą prezes NBP już w tej kwestii się wypowiadał.
Tak, masz rację, po części czuję się oszukany i to również przez PO. Tak jak pisałem wielokrotnie, to nie jest moja partia marzeń. Stokroć silniejsze negatywne emocje wzbudza we mnie opozycja, która jest tak bezradna. Co pomysł to gorszy. Najgorsze jest to, że często nie w ogóle pomysłów, co właśnie w swoim poście zaprezentowałeś. Jest to najprostsze i równie destrukcyjne.
@Hebel: prof. Rybiński pisze bardzo dużo artykułów i z jego tezami w większości się zgadzam. Diabeł jednak tkwi w szczegółach i liczbach. Szczególnie moje wątpliwości dotyczą jego wizji modelu polityki fiskalnej i możliwości jej zrealizowania w praktyce.
Michał Gomoła - Śro Wrz 15, 2010 5:44 pm
Co do PO - czy ponad 10% wzrost administracji państwowej to jakiś nowy sposób na przetrwanie kryzysu?
Fakty: ponad 10% wzrost administracji państwowej, podwyżka vat, planują dodatkowy podatek od oszczędności, podwyżki vatu w kolejnych latach. Najgorszy rząd w historii, nie zrobił NIC (chyba, że ktoś poratuje i poda jakąś sensowną reformę) prócz pompowania administracji państwowej...
katowiceR - Śro Wrz 15, 2010 6:14 pm
Jak to nic nie zrobili ? Przecież to PIS jest winny całemu złu na świecie.
PO to najgorsza partia w historii z łowczym prezydentem, panem zwisiołowskim oraz słoncem Peru na czele.
Bruno_Taut - Czw Wrz 16, 2010 6:21 am
Co do PO - czy ponad 10% wzrost administracji państwowej to jakiś nowy sposób na przetrwanie kryzysu?
Fakty: ponad 10% wzrost administracji państwowej, podwyżka vat, planują dodatkowy podatek od oszczędności, podwyżki vatu w kolejnych latach. Najgorszy rząd w historii, nie zrobił NIC (chyba, że ktoś poratuje i poda jakąś sensowną reformę) prócz pompowania administracji państwowej...
Ilu, masz odpowiedź. Choć z konkluzją się nie zgodzę - były jednak gorsze rządy.
Co do kryzysów. Wiadomo, że przychodzą, tak jak wiadomo, że kiedyś złapie nas katar. Już w Biblii jest mowa o latach tłustych i latach chudych. I podana jest zawsze aktualna recepta - oszczędzać. Wzrost administracji państwowej nie wskazuje na wolę dokonywania oszczędności.
mark40 - Nie Wrz 19, 2010 12:39 pm
GODLEWSKI OBIECUJE PRZYŁĄCZENIE WPKIW DO KATOWIC
Nowa władza i nowe granice stolicy Górnego Śląska. Jedną z wyborczych obietnic kandydata PO na prezydenta Katowic jest przyłączenie chorzowskiego Parku Kultury i Wypoczynku do Katowic. Powód? Potencjał parku nie jest w pełni wykorzystany i dopiero po wchłonięciu go przez stolicę aglomeracji jest szansa, na to, że naprawdę będzie tętnił życiem.
Materiał filmowy http://www.tvs.pl/informacje/29032/
Bez komentarza
Michał Gomoła - Nie Wrz 19, 2010 1:37 pm
dla mnie dobry krok, choć jego realności oceniać nie będę. Z pkt widzenia marketingowego dla parku skok, dla mieszkańców Chorzowa zmiana żadna.
mark40 - Nie Wrz 19, 2010 1:45 pm
Z punktu widzenia marketingowego?
Mnie się wydaje, ze pod zarządem województwa parkowi będzie najlepiej. W Końcu ma w nazwie Wojewódzki.
Z tego będzie niezła wija...
Michał Gomoła - Nie Wrz 19, 2010 6:40 pm
Z tego nic nie będzie Oczywiście, mam na myśli po zarządem województwa, ale w granicach administracyjnych Katowic. Trzeba zrozumieć, że tylko poprzez skojarzenie jak największej liczby "dóbr" z Katowicami mamy szansę rywalizować z miastami takimi jak Kraków, Wrocław - podziałami nic nie wywalczymy. Natomiast to jest takie teoretyzowanie, bo niemalże pewnym jest, że Godlewski nic w tej sprawie nie zdziała.
mark40 - Nie Wrz 19, 2010 7:12 pm
Oczywiście, że z tego nic nie będzie. To już chyba lepiej rywalizować skojarzeniami pod szyldem Silesii. Samymi Katowicami niczego nie zwołujemy. Na przykładzie Godlewskiego widzimy, że lepiej w Katowicach też nie będzie. Bo facet zamiast skupić się na rywalizacji z miastami na K, W, "dąży" do wewnątrz-aglomeracyjnej rywalizacji i podziałów, stwarza problemy których nie ma. Niech lepiej skupi się na problemach dotyczących Katowic i ogólnego tu burdelu i nie stwarza sztucznych nowych. Nawet jeśli gada dla gadania to jest to niepokojące.
SPUTNIK - Nie Wrz 19, 2010 8:09 pm
strzał w kolano
bidzis004 - Nie Wrz 19, 2010 8:50 pm
A niedawno o tym mówiłem , dwie godziny temu poruszyłem temat o centraliżmie Katowickim ,
Strzelił sobie w kolano j.w
WPKiW dla Katowic to lepsze rozwiązanie? ktoś tu o tym wspominał , to chyba jakiś żart , niech się gość lepiej zajmie sprawą "goroli" w niegdyś błyszczących śląskich familokach które dziś są jedynie ostoją dla przesiedleńczych patologicznych rodzin zza buga , które udawają "Ślązoków" i jakby nie było na familokach wystawiają nam opinie...
wide Szopienice , Nikiszowiec czy Załęze.
Najpierw scalcie sobie Katowice bo porządku nie potraficie zrobić z dzielnicami a chcecie WPKinem władać...
buehehe
Panie Michale Gomoła , jeśli o skojarzenia chodzi to większośći kojarzy się z prlowskim budownictwem spodkiem czy rozpadającym się dworcem i chaosem , na zeszłorocznym koncercie U2 miałem okazje być lokalnym przewodnikiem po m.in Katowicach i Chorzowie i uwierz mi że ludzie z zewnątrz mieli identyczne przekonania co do Katowic i Chorzowa , Wolke oceniali nieżle natomiast 3 maja w Katowicach to dla nich był chaos i poniekąd burdel , jedyny plus i zaskoczenie zrobiła na nich Chorzowska i jej zabudowa , o dworcu i okolicznym "chaosie" jak to pięknie jeden z fanów określił dało się usłyszeć jedyne negatywne opinie , to samo zresztą o komunikacji wide zapchane Katowickie przystanki ikarusami...
Reasumując nie jest tak kolorowo jak byś to chciał nam przedstawić i nigdy nie będzie i nigdy Katowice nie będą silniejsze bo to nie one wypracowują cały dochód i potencjał tej Aglomeracji...
Skok dla parku? , a co to za skok będąc w administracyjnych granicach Katowic?
nic mu to nie daje , bo niezmieni to postaci rzeczy że WPKiW jest w sercu Aglomeracji , ale pewnie spodziewałbyś się że gdyby zagościł w Katowicach to wówczas "chmary goroli" z Krakowa czy Warszawy by tutaj wpadały częściej?
nie sądze.. bo to ten park jest dla nas przede wszystkim dla nas wszystkich dla 3mln ludzi i nikt nam do szczęścia nie jest potrzebny bo park jest znany u nas i to nam wystarczy.
a jeśli o rozpoznawalność miejsca chodzi to uwierz że ludzie czasem częściej kojarzą Chorzów z Katowicami a nie odwrotnie...
Reżimu Katowickiego nigdy tu nie było i nigdy go nie będzie (chociaż w pewnych dziedzinach już istnieje od parunastu lat) , bo to Silesia jest Silna a nie Katowice , bo to Chorzów będąc w Silesii się rozwija będąc tutaj w największej Aglomeracji w Polsce a nie będąc pod Katowicami , nigdy nie było czegoś takiego że Mysłowice rozwijają się poprzez lokalizacje przy Katowicach , to po prostu Mysłowice są w c.. d... dlaczego mniejsze wielkościowo Tarnowskie Góry będące jakby nie było na północy a w zasadzie na "prowincji" potrafią się rozwijać a Mysłowice nie? , gdybyście pomyśleli to odeszlibyście od Katowickiego reżimu i np: nie jeżdziły by u was ikarusy z Katowickiego PKMu , tylko np Solarisy ze Świerklanieckiego jak na północy... , i to jest niezbity dowód na dupowatość Katowic i wszystkich miast wokół które wraz z Katowicami "tworzą reżim" i "śpią" od bagatela 20 lat a nie rozwijają się....
Umiesz liczyć , licz na siebie...
Darkat - Pon Wrz 20, 2010 5:15 am
z Rzeczpospolitej
http://www.rp.pl/artykul/10,537963-Obecni-prezydenci-ciagle-gora.html
edit. trochę skasowało ale tam jest 44 do 23 jakby co
koniaq - Pon Wrz 20, 2010 7:13 am
Ja mysle ze jak na sam poczatek kampanii to swietny wynik godlewskiego. Zobaczcie jakie poparciw maja kandydaci pid i sld ok 16 % w sumie...
Darkat - Pon Wrz 20, 2010 9:13 am
tak tylko że Uszok ma swoje duże poparcie. Do 50 % już jest nie wiele. Gdyby doszło do 2 tury to ci co głosują na SLD i PIS albo nie pójdą na wybory a jak pójdą to zagłosują przeciw PO.
miglanc - Pon Wrz 20, 2010 5:59 pm
tak tylko że Uszok ma swoje duże poparcie. Do 50 % już jest nie wiele. Gdyby doszło do 2 tury to ci co głosują na SLD i PIS albo nie pójdą na wybory a jak pójdą to zagłosują przeciw PO.Nie wiem czy tu zadecyduja poglady partyjne, raczej stosunek do p. Uszoka. Jeśli dojdzie do II tury to moze wydarzyc sie wszystko.
A tak swoją droga to polecam stronę internetową kandydata na prezydenta Sopotu Wojciecha Fułek - wjeśc z włączonym dźwiękiem
Darkat - Wto Wrz 21, 2010 5:45 am
z gazety http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... to___.html
i jeszcze cytat z sondażu
Z sondażu, który teraz zlecił radny (przepytano 1000 osób) wynika, że tym razem mógłby liczyć na 16 proc. głosów. Faworytem pozostaje obecny prezydent Piotr Uszok (ostatnio zyskał poparcie PSL), na którego chce głosować 49 proc., kolejne 18 proc. stawia na Andrzeja Sośnierza i 17 proc. na Arkadiusza Godlewskiego.
plain - Wto Wrz 21, 2010 6:49 am
Dlatego być może zgadzam się 2 kadencje to maksimum jakie powinni mieć prezydenci.
Niestety nie wszystko jest takie proste. Załóżmy sytuację taka: Prezydentem jest Pan X porównam go do mojego miasta mianowicie Siemianowic Śl. w których obecnie prezydentem jest Pan Jacek Guzy. Moja opinia jak i wielu przyjezdnych jest taka, że miasto ładnieje i prezydent naprawdę się stara i widać, że mu wychodzi. Zakładamy dalej, że jest to jego 2ga kadencja i nie może on startować dalej a kandydaci są bardzo słabi i nijacy. W tym momencie tracimy na tym, że nie można wybrać kolejny raz dobrego prezydenta który się sprawdził.
Problem nie leży moim zdaniem w ograniczaniu kadencji bo nie o to tutaj chodzi. Jest demokracja i poprostu trzeba większej świadomości ludzi oraz większego zaangażowania ludzi w sprawy własnych miast. Większość traktuje je tylko jak noclegownię. Problem to brak świadomości co dzieję się w mieście, co prezydent schrzanił, co zrobił dobrze itd Problemem jest brak świadomości, że jako jednostka można mieć wpływ na własne miasto czego dowodem jest zazwyczaj b.niska frekwencja w wyborach samorządowych.
Darkat - Wto Wrz 21, 2010 7:00 am
to wszystko prawda. Ale ja wychodzę z założenia że jeśli większość społeczeństwa twierdzi że większość polityków to miernoty to chyba częściej trafi się prezydent gorszy niż lepszy. Chodzi o to żeby czasami trafić na tego lepszego
W sumie ja też byłem przeciwnikiem dwukadencyjności. Czemu prezydent lepszy ma cierpieć . A często jest tak że nie ma się wyboru i głosuje się na mniejsze zło. Po za tym dwukandecyjność powoduje że na drugiej kadencji często prezydentowi by nie zależało chyba że miałby swojego zastępcę.A tak w teorii co kadencję prezydent musi się wykazać.
Moim zdaniem można by było wprowadzić taką zasadę. Obecny prezydent musiałby wygrać przy poparciu co najmniej 60 % nawet w drugiej turze
Iluminator - Wto Wrz 21, 2010 7:53 am
Godlewskiego ma dobrą pozycję startową, a przed nami jeszcze cała kampania wyborcza.
salutuj - Wto Wrz 21, 2010 8:13 am
z gazety http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... to___.html
i jeszcze cytat z sondażu
Z sondażu, który teraz zlecił radny (przepytano 1000 osób) wynika, że tym razem mógłby liczyć na 16 proc. głosów. Faworytem pozostaje obecny prezydent Piotr Uszok (ostatnio zyskał poparcie PSL), na którego chce głosować 49 proc., kolejne 18 proc. stawia na Andrzeja Sośnierza i 17 proc. na Arkadiusza Godlewskiego.
Sondaże powinny interesować bo jest o nie ciężko w porównaniu z wyborami centralnymi
W poprzednich wyborach sondaże pojawiły się tylko raz w TVP na dwa dni przed wyborami
Więc Miglanc zgadzam się że wybory centralne a samorządowe to dwie różne sprawy.
Problem polega na tych 44, 49 % procentach Uszoka. W wyborach samorządowych trudno prowadzić dynamiczną kampanię z uwagi na małe zainteresowanie mediami. Dlatego obecni prezydenci mają łatwiej są bardziej rozpoznawalni. Uszok musiałby się nie źle narazić większości mieszkańcom żeby go odwołano. Nawet głupoty by mu wybaczono (patrz prezydent Mysłowic ) Dlatego być może zgadzam się 2 kadencje to maksimum jakie powinni mieć prezydenci.
Jedyna szansa Godlewskiego to wyjść do ludzi. Nie patrzeć na media. Ale nie wiem czy go na to stać. Niestety większość prezydentów w PL ma manię urzędniczą. Są odgrodzeni od ludzi urzędem, mediami
katowiceR - Wto Wrz 21, 2010 10:49 am
Jaka była frekwencja w poprzednich wyborach? Chodzi o Katowice. Na szybko zrobiłem krótką sondę ( było ciężko bo większość osób z mojej pracy nie jest z Katowic ) i przepytałem osoby na temat udziału w wyborach.
Może i pomiar wyda się mało trafny ze względu na niską próbę ( 12 osób) ale pewno daje jakiś obraz. Skomentujcie to Wy.
A więc na 12 osób z meldunkiem w Katowicach o wyborach wiedzą 2 osoby. Z tego jedna mieszka w Krakowie(studia) i nie chce jej się przyjechać a druga nie idzie na wybory bo uważa polityków za ... dziwnych ludzi.
Ja sam się na wybory wybieram ale głos będzie nieważny.
Może trzeba ludzi szerzej informować, że są wybory ? Bo nawet nasz prawnik z Katowic nie wiedział
ks!e - Wto Wrz 21, 2010 11:38 am
15 października będzie ponoć debata PO na Mariackiej przy okazji akcji "STO pomysłów dla Katowic" więc wtedy będą pewnie zaprezentowani.
Jako przedstawiciel firmy organizującej debatę i całą imprezę chciałbym poinformować, że debata ma charakter apolityczny i nie ma nic wspólnego z promocją jakiejkolwiek partii politycznej niezależnie od poglądów organizatorów.
Świadczą o tym również zaproszeni goście:
Kami Durczok - Dyretor Faktów TVN
Dominiki Tokarski - Moje Miasto i Galeriobar KATO
Tomek Nawrocki - socjolog miasta z UŚ
Tomek Szabelski - Festiwal Filmów Kultowych i Rada Programowa ESK
Poruszane będą tematy związane z edukacją, kulturą i infrastrukturą miejską ale w odcięciu od polityki
Pozdrawiam i serdecznie proszę o nie szerzenie plotek
Kuba Nagórski
www.krecisie-events.pl
tel. 796-343-952
mail. kuba@krecisie-events.pl
absinth - Wto Wrz 21, 2010 3:34 pm
Są chętni do rządzenia Katowicami. A sondaże na to...
pj
2010-09-20, ostatnia aktualizacja 2010-09-20 21:40
Marek Szczerbowski, radny SLD i jednocześnie dyrektor Stadionu Śląskiego, wystartuje w wyborach prezydenckich. Wciąż waha się Andrzej Sośnierz, ale już wiadomo, że PiS nie udzieli mu poparcia.
Radny Szczerbowski swoją decyzję oficjalnie ma ogłosić w piątek. Wtedy też pochwali się m.in. poparciem nie tylko SLD, ale i kilku mniejszych organizacji lewicowych. Przypomnijmy, że cztery lata temu Szczerbowski uzyskał zaledwie 5,5 proc. głosów. Z sondażu, który teraz zlecił radny (przepytano 1000 osób) wynika, że tym razem mógłby liczyć na 16 proc. głosów. Faworytem pozostaje obecny prezydent Piotr Uszok (ostatnio zyskał poparcie PSL), na którego chce głosować 49 proc., kolejne 18 proc. stawia na Andrzeja Sośnierza i 17 proc. na Arkadiusza Godlewskiego.
Z wymienionych kandydatów nad startem wciąż waha się Sośnierz. Poseł PiS byłby jednak kandydatem niezależnym, bo partia jako kandydata wskaże radnego Piotra Pietrasza.
Przedwyborczy sondaż opublikowała w poniedziałek "Rzeczpospolita". Z badania GfK Polonia (badanie telefoniczne z 18-19 września na 500 osobach) wynika, że Uszoka chce poprzeć 44 proc. wyborców, Godlewskiego - 23 proc, Szczerbowskiego 0 8 proc., a Pietrasza - 7 proc.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... to___.html
salutuj - Wto Wrz 21, 2010 3:49 pm
Jako przedstawiciel firmy organizującej debatę i całą imprezę chciałbym poinformować, że debata ma charakter apolityczny i nie ma nic wspólnego z promocją jakiejkolwiek partii politycznej niezależnie od poglądów organizatorów.
Świadczą o tym również zaproszeni goście:
Kami Durczok - Dyretor Faktów TVN
Dominiki Tokarski - Moje Miasto i Galeriobar KATO
Tomek Nawrocki - socjolog miasta z UŚ
Tomek Szabelski - Festiwal Filmów Kultowych i Rada Programowa ESK
Poruszane będą tematy związane z edukacją, kulturą i infrastrukturą miejską ale w odcięciu od polityki
Pozdrawiam i serdecznie proszę o nie szerzenie plotek
Kuba, oficjalne wypowiedzenie się później, z której listy się startuje, nie czyni debaty apolitycznej w takim rozumieniu.
Jesli by tak było, to równie apolitycznie byłoby, gdyby ktoś powiedział, ze startuje z PiS czy czegoś, ale mówi we własnym imieniu.
To tak jak z niezależnym politologiem Migalskim;-)
ks!e - Wto Wrz 21, 2010 5:38 pm
Rozumiem, ze chodzi o Dominika, bo jako jedyny startuje z wymienionych osób w wyborach samorządowych.
Nie zmienia to jednak faktu, że prelegentem na debacie stał się zanim oficjalnie ogłosił swoją decyzję o kandydowaniu i trafił na nią za zupełnie inne zasługi.
Dodatkowo zaznaczam, że tematy POLITYCZNE nie będą poruszane
Rozumiem, że RAŚ jest nieco "obrażony" bo jego przedstawiciel nie został zaproszony (Paweł - myslałem, ze do mojej odmowy potraktujesz poważnie, a nie bedziesz mnie atakował na forum gwk24 - wiesz, ze to cios poniżej pasa), ale JESZCZE RAZ podkreślam - będziemy mówić o infrastrukturze, kulturze czy edukacji (zresztą dziś swój udział w debacie potwierdził Mirosław Neinert z Teatru Korez) a znając Dominika mogę w 100% zagwarantować, że nie wykorzysta debaty do autopromocji swojej kandydatury (zresztą myślę, że nie musi tego robić bo wystarczająco dużo dla tego miasta zrobił aby zasłużyć na wybór).
Pozdrawiam
salutuj - Wto Wrz 21, 2010 8:05 pm
Rozumiem, ze chodzi o Dominika, bo jako jedyny startuje z wymienionych osób w wyborach samorządowych.
Nie zmienia to jednak faktu, że prelegentem na debacie stał się zanim oficjalnie ogłosił swoją decyzję o kandydowaniu i trafił na nią za zupełnie inne zasługi.
Dodatkowo zaznaczam, że tematy POLITYCZNE nie będą poruszane
Rozumiem, że RAŚ jest nieco "obrażony" bo jego przedstawiciel nie został zaproszony (Paweł - myslałem, ze do mojej odmowy potraktujesz poważnie, a nie bedziesz mnie atakował na forum gwk24 - wiesz, ze to cios poniżej pasa), ale JESZCZE RAZ podkreślam - będziemy mówić o infrastrukturze, kulturze czy edukacji (zresztą dziś swój udział w debacie potwierdził Mirosław Neinert z Teatru Korez) a znając Dominika mogę w 100% zagwarantować, że nie wykorzysta debaty do autopromocji swojej kandydatury (zresztą myślę, że nie musi tego robić bo wystarczająco dużo dla tego miasta zrobił aby zasłużyć na wybór).
Pozdrawiam
To co jest potrzebne Katowicom jak najbardziej jest kwestią polityczną.
Tym bardziej, jeśli znajdują się w debacie kandydaci do Rady.
Dlatego uważam, że to jest debata PO tylko robiona na "apolityczną".
Budzi to pewien niesmak, bo myślałem, że debata będzie albo apolityczna, albo pluralistyczna politycznie, a tu ani tak, ani tak.
O pewnej "apolityczności" możnaby mówić, gdyby zaproszono kandydatów pozostałych ugrupowań: PiS RAŚ SLD FSPU.
I wcale nie musieliby wykorzystywać tego do czegokolwiek, bo wiem, że Dominik dużo zrobił dla miasta i nie mam o to do niego pretensji, a wręcz mam nadzieję, ze dostanie się z PO, bo tacy ludzie sa potrzebni tam.
A na debacie mogliby spokojnie mówić o działalności na rzecz GKS i sportu ludzie Uszoka, czy o inicjatywach web2.0 i pokrewnych inni, którzy też podejmują równie warte różne inicjatywy dla miasta.
Takie mam prywatne zdanie i dorzucenie kolejnych 2 niekandydujących osób do jednej osoby reprezentującej jakieś ugrupowanie tego nie zmieni.
ks!e - Wto Wrz 21, 2010 8:45 pm
No to przy tym zostańmy. Jesteś radykalny w swoich poglądach ale na to nie mam wpływu.
J
a swoją opinie i pogląd na tą sprawę wyraziłem w pierwszym poście.
Zresztą - nie ma nawet na debacie miejsca dla kolejnych 4 prelegentów (a zaraz zgłosiłyby się 3 kolejne marginalne ugrupowania urażone brakiem zaproszenia) - to debata na której nie che widzieć POLITYKÓW - chce widzieć ludzi, którzy mają coś do powiedzenia lub aktywnie działają.
Nie wiem o co Ci chodzi - jeśli RAŚ chce się promowac to co stoi na przeszkodzie abyście zorganizowali swoją DEBATĘ?
Nawet proponowałem Ci pomoc na GL - tyle, że niezależnie od projektu "STO pomysłów dla Katowic" bo mówię STANOWCZE NIE przekazywaniu treści politycznych przez społeczne projekty. Swoją drogą, projekt jest już w na tyle zaawansowanej fazie, ze każda partia przed wyborami chciałaby się pod niego podczepić - tyle, że nie o to chodzi.
Chciałbym tylko odnieść się jeszcze do "dorzucania prelegentów". Każdy prelegent na naszej debacie stanowi dla nas taką samą wartość i każdy był zapraszany indywidualnie a nie "Dorzucany" - uważam, ze to sformułowanie jest wobec nich wręcz niestosowne.
Z pozdrowieniami...
salutuj - Wto Wrz 21, 2010 9:00 pm
Są ludzie którzy angażują się politycznie i jednocześnie działają.
Dominik jest społecznikiem i politykiem, skoro kandyduje. Marcin jest w takim samym punkcie.
Dlatego projekt jest półspołeczny, skoro ląduje w atmosferze częściowego upolitycznienia.
A indywidualnie też można dorzucać bez umniejszenia wartości wobec wcześniej zaproszonych osób, nie twierdzę przecież, że hurtem, bo przy dwóch osobach, to ciężko mówić o hurcie;-)
katowiceR - Wto Wrz 21, 2010 10:35 pm
I się zaczyna nasze lokalne, polityczne piekiełko. Nic nowego.
Nie idźcie głosować !
Bartek - Śro Wrz 22, 2010 8:12 pm
Jutro tj. 23.09.2010 o godz. 10:30 Konferencja prasowa kandydata PO i Stowarzyszenia Moje Miasto na prezydenta Katowic Arkadiusza Godlewskiego (Plac Szewczyka, pod estakadą)
absinth - Śro Wrz 22, 2010 8:23 pm
pierwsze slysze, zeby stowarzyszenie mialo jakiegos kandydata na prezydenta.
kiwele - Śro Wrz 22, 2010 8:52 pm
Jutro tj. 23.09.2010 o godz. 10:30 Konferencja prasowa kandydata PO i Stowarzyszenia Moje Miasto na prezydenta Katowic Arkadiusza Godlewskiego (Plac Szewczyka, pod estakadą)
Niech zgadnę, tematem będzie obrona kielichów? ;-)
Bruno_Taut - Śro Wrz 22, 2010 9:37 pm
No to przy tym zostańmy. Jesteś radykalny w swoich poglądach ale na to nie mam wpływu.
J
a swoją opinie i pogląd na tą sprawę wyraziłem w pierwszym poście.
Zresztą - nie ma nawet na debacie miejsca dla kolejnych 4 prelegentów (a zaraz zgłosiłyby się 3 kolejne marginalne ugrupowania urażone brakiem zaproszenia) - to debata na której nie che widzieć POLITYKÓW - chce widzieć ludzi, którzy mają coś do powiedzenia lub aktywnie działają.
Nie wiem o co Ci chodzi - jeśli RAŚ chce się promowac to co stoi na przeszkodzie abyście zorganizowali swoją DEBATĘ?
Nawet proponowałem Ci pomoc na GL - tyle, że niezależnie od projektu "STO pomysłów dla Katowic" bo mówię STANOWCZE NIE przekazywaniu treści politycznych przez społeczne projekty. Swoją drogą, projekt jest już w na tyle zaawansowanej fazie, ze każda partia przed wyborami chciałaby się pod niego podczepić - tyle, że nie o to chodzi.
Chciałbym tylko odnieść się jeszcze do "dorzucania prelegentów". Każdy prelegent na naszej debacie stanowi dla nas taką samą wartość i każdy był zapraszany indywidualnie a nie "Dorzucany" - uważam, ze to sformułowanie jest wobec nich wręcz niestosowne.
Z pozdrowieniami...
Salutuj nie wypowiada się w imieniu RAŚ, ale w swoim. Proszę nie insynuować takich rzeczy.
Bartek - Czw Wrz 23, 2010 5:45 am
Jutro tj. 23.09.2010 o godz. 10:30 Konferencja prasowa kandydata PO i Stowarzyszenia Moje Miasto na prezydenta Katowic Arkadiusza Godlewskiego (Plac Szewczyka, pod estakadą)
Niech zgadnę, tematem będzie obrona kielichów? ;-)
kiwele - Czw Wrz 23, 2010 7:48 am
Info pochodzi z rozpiski PAP (Polska Agencja Prasowa) na temat wydarzeń na następny dzień. Dostęp tutaj http://serwis.pap.com.pl ale trzeba mieć dostęp
Dziękuję.
Ale czemu tej informacji nie widzę bezpośrednio na Forum?
Może ta konferencja dotyczy tylko ściśle określonego kręgu osób, według dotychczasowej tradycji spraw związanych z przebudową Dworca?
jacek_t83 - Czw Wrz 23, 2010 7:53 am
absinth z tego jak to PAP napisał wynika, że Godlewski jest wspólnym kandydatem PO i SMM na prezydenta
Jutro tj. 23.09.2010 o godz. 10:30 Konferencja prasowa kandydata PO i Stowarzyszenia Moje Miasto na prezydenta Katowic Arkadiusza Godlewskiego (Plac Szewczyka, pod estakadą)
absinth - Czw Wrz 23, 2010 12:19 pm
ale nie jest
gwoli wyjasnienia
to, ze pare osob z SMM bedzie startowalo do Rady Miasta nie znaczy, ze ten czy inny kandydat na prezydenta jest kandydatem SMM czy, ze ma on poparcie SMM.
kandyduja konkretne osoby, a nie SMM.
maciek - Czw Wrz 23, 2010 12:45 pm
Ważne, że już wiadomo z której listy nastąpi start. A co do poparcia SMM, czy jego braku, co do nazwiska, czy partii to kwestia uchwały walnego. Jak sobie SMM ustali to moga popierać nawet Misia Yogi. Nie mój problem nie moja bajka. W każdym razie mój kandydat Bear Grylls w wyborach nie startuje
nrm3 - Czw Wrz 23, 2010 12:53 pm
no i po konferencji, jakie wieści? coś ciekawego?
Strona 3 z 6 • Wyszukiwarka znalazła 1262 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6