ďťż
 
[Gliwice] Hala widowiskowo-sportowa "Podium"



kaspric - Śro Wrz 23, 2009 9:21 pm
Gliwice mają mniejsze szanse na Podium

Budowa gliwickiej hali Podium opóźni się co najmniej o kilka miesięcy. Marszałek zablokował przyznanie miastu 42 mln euro unijnej dotacji. - To decyzja polityczna - komentują gliwiccy urzędnicy.
Hala Podium, której koszt szacuje się na mniej więcej 350 mln zł, ma pomieścić 15 tys. widzów. Będzie w niej można organizować koncerty, imprezy sportowe, targi. - To będzie jedyny taki obiekt w kraju, przeznaczony dla mieszkańców całej południowej Polski, a nawet Czechów, którzy przyjadą do nas zobaczyć imprezy z najwyższej półki - mówili pomysłodawcy.

Projekt od początku budził jednak kontrowersje. Gliwice mają dostać na niego prawie 42 mln euro unijnej dotacji. Część działaczy śląskiej Platformy Obywatelskiej sugerowała, że lepiej byłoby wydać te pieniądze na remont Stadionu Śląskiego. Z inwestycji niezadowoleni są także urzędnicy z Katowic, bo Podium będzie poważną konkurencją dla Spodka.
Mimo to Podium utrzymało się na liście inwestycji, które unijne miliony mają dostać bez konkursu. Budowę można by było już rozpocząć, gdyby nie decyzja urzędu marszałkowskiego, który zablokował unijną dotację. Marszałek postanowił zapytać Komisję Europejską, czy pieniądze na budowę Podium nie są tzw. pomocą publiczną.

O co chodzi? Gliwice po zakończeniu budowy chcą utworzyć spółkę, której przekażą halę i która będzie nią zarządzała. Urzędnicy marszałka twierdzą, że skoro wybudowana za unijne pieniądze hala stanie się własnością jakiejś firmy, to dotacja jest pomocą publiczną. Gliwice uważają, że nie, bo firma będzie miejska. Od rozstrzygnięcia sporu zależy wysokość dotacji na Podium. Jeżeli Komisja Europejska podzieli stanowisko urzędu marszałkowskiego, to Gliwice zamiast 140 mln zł dotacji, dostaną tylko około 90 mln zł. Problem w tym, że na decyzję KE trzeba będzie poczekać co najmniej kilka miesięcy.

- Mamy świadomość, że zablokowaliśmy inwestycję, ale to nie jest złośliwość z naszej strony. Gdy są wątpliwości, to musimy zapytać Komisję o zdanie - mówi Małgorzata Staś, dyrektorka wydziału rozwoju regionalnego w urzędzie marszałkowskim.

Gliwiccy urzędnicy mają na ten temat inne zdanie. - W 2006 roku były pretensje do Gliwic, że mamy dostać sporo pieniędzy. Teraz to wszystko wraca. Zastanawiam się, czy wstrzymanie dotacji nie jest decyzją polityczną? - pyta Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Marcin Michalik, dyrektor gabinetu marszałka, przekonuje, że decyzja w sprawie Podium z polityką nie ma nic wspólnego. - Nie podejmiemy decyzji o wypłacie dotacji bez opinii KE. To nie nasz wymysł, że kwestie pomocy publicznej muszą być dokładnie sprawdzone - mówi.

Janusz Moszyński, były marszałek, a dziś pełnomocnik prezydenta Gliwic do spraw budowy Podium, podkreśla, że urząd marszałkowski wcale nie musiał blokować budowy. - Mogli dać nam dotację i pozwolić, byśmy sami, już w trakcie prac, zapytali o opinię Brukselę. Dostosowalibyśmy się do werdyktu, ale przynajmniej budowa już by trwała. Mój następca wolał jednak nas przyblokować. Mam resztki wiary w ludzką przyzwoitość, więc nie nazwę tego zemstą polityczną - mówi Moszyński.

Podkreśla, że Podium powstanie, ale decyzja urzędników znacznie opóźni budowę i wydawanie unijnych pieniędzy. - A tyle się mówi, że w kryzysie trzeba działać szybko, by ożywić gospodarkę. Podium to duży projekt i na pewno wiele firm będzie tu pracowało. Na razie nic z tego - dodaje Moszyński.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
____________________________________________
z "dobrze poinformowanego źródła" wiem, że UM spokojnie mógłby dać dotację, a gdyby okazało się, że jednak dotacja byłaby mniejsza, to GLIWICE musiałyby zwrócić część pieniędzy.

A teraz dzięki panu marszałkowi:
- możliwe, że tracimy szansę na finał MŚ w siatkówce i więcej meczów
- Gliwice tracę kupe kasy na przetargu, którego nie mogą ogłosić podczas trwania kryzysu (gdy ceny są mniejsze).
Przykre




heniek - Czw Wrz 24, 2009 5:58 am
Spodkiem chyba też zarządza jakaś miejska firma.



Kris - Pią Wrz 25, 2009 7:18 am
A my patrzmy jak się inni się budują i dalej zastanawiajmy się czy warto mieć na Śląsku taki obiekt jak Podium i czy czasem nie będzie ona (hala Podium) konkurencją dla Spodka? (nb. Spodkowi również przyda się "oddech konkurencji".)
Paranoja, nie Gliwice to będzie Częstochowa, Krk i jakieś inne miasto w Polsce wybudują hale, na które nasze władze nie będą miały już swojego wpływu blokady inwestycji Sad Nie my, to ktoś inny chętnie to przejmie.

____________________________________

Częstochowa gospodarzem siatkarskich MŚ?

Niewygodne trybuny wiekowej hali Polonia mieszczą niewielu kibiców siatkówki (© Fot. Waldemar Deska)

Dziennik Zachodni P. Piesik, B. Romanek

2009-09-24 05:00:28, aktualizacja: 2009-09-24 05:00:28

Na fali niedawnych sukcesów polskich siatkarzy odżyła dyskusja nad projektem wybudowania w Częstochowie nowoczesnej hali z myślą o siatkarzach tutejszego AZS.
Miejscy urzędnicy nie ukrywają, że w oparciu o nowy obiekt zamierzają starać się o organizację części spotkań siatkarskich mistrzostw świata w roku 2014. Aby gościć siatkarski mundial, nowa hala musi powstać szybko

Budowa hali jest już właściwie przesądzona, choć nadal nie zdecydowano, jak ostatecznie wyglądać będzie projekt. Pracuje nad nim Anna Kasprzyk, architekt z Warszawy, której dziełem jest również koncepcja przebudowy stadionu żużlowego, znanego jako Arena Częstochowa.

- Hala dla siatkarzy? Jak najbardziej, tylko dlaczego miasto chce zaczynać kolejną inwestycję, kiedy jeszcze wielu innych nie dokończyło? Na wszystkie strony trąbiono, że będziemy mieli supernowoczesny stadion żużlowy, że zawody Grand Prix mamy pewne. Co z tego wyszło? Stadion ciągle czeka na zabudowę parku maszyn, a lokalni politycy przestali o tym wspominać. Żeby z tą halą nie było podobnie - Jacek Mojkowski, częstochowianin, nie kryje pesymizmu.

Siatkarze na nowy obiekt na pewno zasłużyli. AZS od ponad dwudziestu lat stale występuje w europejskich pucharach. Pod Jasną Górą mieszkają najbardziej znani trenerzy i polscy siatkarze m.in. Michał Winiarski i Dawid Murek. Tymczasem klub, który w ubiegłym roku występował w siatkarskiej Lidze Mistrzów, miał problem z rozgrywaniem spotkań przed własną publicznością. Ostatecznie sędziwa hala Polonia została warunkowo dopuszczona, ale żeby zachować wymagane przez CEV wymiary, trzeba było zrezygnować z części miejsc dla publiczności.

- Projekty nowej hali oceniam bardzo pozytywnie - dzieli się spostrzeżeniami Konrad Pakosz, prezes AZS-u. - To będzie jednak trudny orzech do zgryzienia, bo jeden z projektów jest bardziej efektowny, a drugi bardziej funkcjonalny.

Do goszczenia uczestników mistrzostw świata kandyduje kilka polskich miast, ale według naszych informacji szanse Częstochowy są bardzo duże.

- Ustalenia są bardzo konkretne, a poza tym trudno wyobrazić sobie siatkarski mundial bez Częstochowy, tak zasłużonej dla tego sportu - mówi nam jedna z osób związanych z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej.

Czym się to zakończy? Nowa hala w Częstochowie ma mieć 7 tysięcy miejsc, lecz w Polsce buduje się już parę większych obiektów. Miasto zamierza sfinalizować inwestycję na zasadzie "zaprojektuj i zbuduj", wybrano już konsorcjum wykonawcze. Niestety, jest to kolejna inwestycja, która nie przysporzy wielu nowych miejsc pracy.
http://polskatimes.pl/dziennikzachodni/ ... ,id,t.html



kaspric - Śro Paź 07, 2009 5:54 pm


Sądząc po tym, jak sentymenty co do Spodka przełożyły się na ilość meczów z udziałem Pl w ME kobiet wsiatkówce chyba powoli możemy mówić "bye bye" ważnym meczom MŚ w 2014
Vivat Metropolia Silesia!




mark40 - Śro Paź 07, 2009 6:05 pm
Jak wygląda(ł) harmonogram budowy Podium?



kaspric - Śro Paź 07, 2009 6:14 pm

Urząd Miasta opublikował wstępny harmonogram przetargów budowlanych na ten rok. Z ciekawszych pozycji:

(...)
- Hala Podium - III/IV kwartał


edit: a oddanie 2012



heniek - Czw Paź 08, 2009 12:56 pm
nie zdziwiłbym się gdyby cała ta akcja była odwetem także za tramwaje...



m20 - Czw Paź 08, 2009 1:29 pm


Sądząc po tym, jak sentymenty co do Spodka przełożyły się na ilość meczów z udziałem Pl w ME kobiet wsiatkówce chyba powoli możemy mówić "bye bye" ważnym meczom MŚ w 2014
Vivat Metropolia Silesia!


a jak miał się przełożyć ?:) dwa tygodnie wcześniej była w Spodku runda finałowa Eurobasketu, więc trudno było liczyć na 2 takie imprezy pod rząd w Kato. Ew. mógłbyć układ mecze polskiej grupy w spodku + finał w Łodzi, nic więcej.



kaspric - Czw Paź 08, 2009 2:06 pm
No Łódź wyszła "delikatnie" korzystniej - mecze Polaków w Eurobaskecie (2 runda) i ME w siatkówce.



heniek - Czw Paź 08, 2009 2:13 pm
no tak tylko że za każdy z tych meczy trzeba było zapłacić sporo pieniążków. Gdyby Gliwice i inne miasta GOP-u dołożyły Katowicom troszkę pieniążków to pewnie mielibyśmy też finał siatkówki



m20 - Czw Paź 08, 2009 2:43 pm

No Łódź wyszła "delikatnie" korzystniej - mecze Polaków w Eurobaskecie (2 runda) i ME w siatkówce.

może się myle, ale "na zewnątrz" Katowice miały dużo większe szanse sprzedania się, właśnie dzięki rundzie finałowej. a kobieca siatkówka to sport marginalny, co pokazała liczba kibiców z zagranicy.



kaspric - Pią Paź 09, 2009 10:56 pm
z itv:



Podium coraz dalej, bo marszałek ma wątpliwości

Władze Gliwic liczą, że na budowę nowoczesnej hali sportowej dostaną 140 mln zł z Unii Europejskiej. Opiniujący tę sprawę urząd marszałkowski uważa jednak, że Gliwicom tak duża dotacja się nie należy. Pisma krążą już tak długo, że nie ma szans na dotrzymanie początkowo zakładanych terminów

Mająca pomieścić 15 tysięcy osób hala widowiskowo-sportowa Podium w Gliwicach to jeden z najśmielszych w ostatnich latach pomysłów inwestycyjnych na Śląsku. Władze Gliwic, które go rzuciły, obliczyły, że z 350 mln zł potrzebnych na wzniesienie obiektu aż 140 mln zł pochodzić będzie z UE.

Choć początkowo uważano to za mrzonki, sprawa - jeszcze za czasów marszałka Michała Czarskiego - stała się realna, bo Podium zostało umieszczone na liście tzw. projektów kluczowych. Entuzjaści budowy zacierali ręce i obiecywali, że pierwsze imprezy w Podium odbędą się już w 2012 roku. Tymczasem teraz nie jest pewne, czy budowa w ogóle się rozpocznie.

Wszystko za sprawą obaw obecnych władz województwa co do legalności zasad finansowania gliwickiej hali. Marszałek Bogusław Śmigielski chce, by przed zatwierdzeniem projektu definitywnie rozstrzygnięto, czy nie dojdzie w tym przypadku do niedozwolonej przez przepisy unijne pomocy publicznej. Gdyby tak było, unijna dotacja dla Gliwic byłaby znacznie mniejsza. Zamiast 140 mln zł, miasto mogłoby liczyć najwyżej na 90 mln zł.

Gliwice są przekonane, że racja jest po ich stronie. - Wątpliwości można przecież wyjaśnić z Komisją Europejską już po podpisaniu umowy na dofinansowanie - zwraca uwagę Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, i podkreśla, że na zwłoce w rozpoczęciu inwestycji miasto sporo traci, bo rosną ceny materiałów budowlanych.

Podobnie na rzecz zapatruje się Krzysztof Siwek, dyrektor departamentu przygotowania projektów indywidualnych w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, które czuwa nad rozdziałem unijnej pomocy. Dyrektor Siwek przestrzegł, że nie ma powodu, by odkładać podpisanie umowy, bo to może oznaczać utratę nawet dwóch sezonów budowlanych.

Urząd marszałkowski nie zmienia jednak zdania. - Mamy opinie, także z MRR, że pomoc publiczna w tym przypadku występuje. Szkoda, że urzędnicy ministerstwa, którzy teraz zajęli się tą sprawą, nie zapytali nas o zdanie - komentuje to stanowisko Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka marszałka. Zwraca uwagę, że sprawą Podium zajmuje się inny departament resortu.

Prezydent Frankiewicz dziwi się takiemu stanowisku. - Nie wiem, z czego to się bierze. Nie chcę posądzać nikogo o złośliwość, pismo z MRR jest przecież jednoznaczne - argumentuje.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... wosci.html



Wit - Czw Lis 12, 2009 8:55 pm
Marszałek: W sprawie Podium nie robię Gliwicom na złość
pj 2009-11-12, ostatnia aktualizacja 2009-11-12 21:19:14.0



Marszałkowi powinno zależeć na szybkim wydawaniu unijnych dotacji, dlatego musi podjąć decyzję w sprawie hali Podium - uważa Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. Władze Gliwic czekają teraz na ruch marszałka

Pat w sprawie budowy hali Podium trwa już kilka miesięcy. Marszałek województwa Bogusław Śmigielski wstrzymał realizację tej inwestycji, bo ma wątpliwości, czy nie ma w tym przypadku do czynienia tzw. pomocą publiczną. Za pośrednictwem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapytał o to Komisję Europejską. Gliwice po zakończeniu budowy chcą bowiem utworzyć spółkę, której przekażą halę w zarządzanie. Urzędnicy marszałka twierdzą, że skoro wybudowana za unijne pieniądze hala stanie się własnością jakiejś firmy, to dotacja jest pomocą publiczną. Gliwice uważają, że nie, bo firma będzie miejska.

Dopóki nie nadejdzie odpowiedź z Brukseli, nie wiadomo na jak wysoką dotację mogą liczyć Gliwice. Budowa hali ma kosztować ponad 350 mln zł, ale miejskie władze liczą na 140 mln zł z UE. Jeśli jednak okaże się, że rację ma marszałek, to dotacja stopnieje do około 90 mln zł.

Na razie inwestycja została całkowicie wstrzymana i nie wiadomo, kiedy się rozpocznie. Władze Gliwic nie ukrywają poirytowania z tego powodu i zastanawiają się, czy marszałek nie jest po prostu złośliwy. Tym bardziej że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uznało, że budowę można by już rozpocząć, a wątpliwości wyjaśnić później. Na takie rozwiązanie nalegają Gliwice.

Teraz magistrat zyskał kolejny argument - Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, na antenie Radia eM powiedziała, że dla marszałka powinno być ważne tempo wydawania unijnych dotacji. - To zarząd województwa musi podjąć decyzję i brać odpowiedzialność, czy chce te pieniądze wydać szybko - powiedziała Bieńkowska, zastrzegając jednak, że Gliwice muszą mieć komplet potrzebnych dokumentów.

Gliwiccy urzędnicy nie ukrywają satysfakcji z wypowiedzi Bieńkowskiej i umieścili ją na internetowej witrynie magistratu.

- Wypowiedź pani minister traktujemy jako wsparcie i apel do marszałka. Nie ma na co czekać, niech robi swoje i podpisze z nami umowę o dotację, tak żebyśmy mogli zacząć budować - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Marszałek Śmigielski zapewnia, że ceni sobie opinię MRR, ale mówi, że szybkość wydawania pieniędzy nie może być jedynym argumentem. - Chcemy mieć pewność, że Gliwice nie będą musiały zwracać dużej części dotacji, jeśli się okaże, że mamy do czynienia z pomocą publiczną - mówi Śmigielski. Zaprzecza też sugestiom, że specjalnie opóźnia początek budowy Podium. - Przecież mogliśmy już dawno skreślić ten projekt, ale tego nie zrobiliśmy. Zamiast tego robimy wszystko, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości - mówi marszałek.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... om_na.html



ellilamas - Pią Lis 13, 2009 7:35 am

Chcemy mieć pewność, że Gliwice nie będą musiały zwracać dużej części dotacji, jeśli się okaże, że mamy do czynienia z pomocą publiczną - mówi Śmigielski.
No to ją zwrócą jak będzie trzeba. Jeśli to jest koronny argument za wstrzymywaniem inwestycji to Śmigielski się pogrąża. Kończ waść.



m966 - Pią Lis 13, 2009 10:59 am
Przecież mogliśmy już dawno skreślić ten projekt, ale tego nie zrobiliśmy. Zamiast tego robimy wszystko, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości - mówi marszałek.



megaziom - Czw Gru 17, 2009 7:23 pm
Na dzisiejszej sesji RM Frankiewicz powiedzial ,ze Smigielski przeslal do ministerstwa pismo ,w ktorym pyta czy mozna podpisac umowe i rozpoczac inwestycje na zasadach proponowanych przez Gliwice . Pani minister juz w mediach mowila ,ze droga ta jest dobra . Moze wiec cos sie ruszy w temacie.

Pytanie tylko ,czy cala ta szopka trwajaca od poczatku roku musiala miec miejsce , skoro najprawdopodobniej wszystko skonczy sie tak jak chcial Frankiewicz ? Co sie stalo z pismami marszalka do KE i UOKiK , o ktorych marszalek nie wiedzial nawet tego czy juz opuscily jego biuro czy jeszcze nie i nie potrafil jednoznacznie odpowiedziec w wywiadzie. Czy przez caly rok sprawa lezala w szufladzie Smigielskiego ?



ellilamas - Czw Sty 14, 2010 9:59 am
Niestety złe wieści, Marszałek nadal sabotuje Podium





Kris - Pon Sty 18, 2010 6:22 pm
Gliwice chcą pieniędzy na Podium. Marszałek zwleka
Przemysław Jedlecki
2010-01-17, ostatnia aktualizacja 2010-01-18 06:43

Władze Gliwic mają dość czekania, aż marszałek da zielone światło dla budowy hali Podium. - To działanie polityczne - komentują zwłokę gliwiccy urzędnicy.

Hala Podium ma być jedną z najważniejszych inwestycji gliwickiego samorządu. Za 350 mln zł miasto chce postawić nowoczesną halę, w której będą mogły odbywać się zawody sportowe w lekkiej atletyce, siatkówce, koszykówce i piłce nożnej. Budowa wciąż jednak nie może ruszyć z miejsca. Kilka miesięcy temu przygotowania do inwestycji zastopował marszałek województwa Bogusław Śmigielski. Poszło o wysokość oczekiwanej unijnej dotacji dla Gliwic. Miasto liczy na 140 mln zł, ale marszałek obawia się, że będzie ona niższa o kilkadziesiąt milionów, ponieważ jego zdaniem przy budowie hali dojdzie do tzw. pomocy publicznej. Każda strona od miesięcy pozostaje przy swoich racjach, a spór rozstrzygnąć ma Komisja Europejska. Tymczasem gliwiccy urzędnicy narzekają, że za zachowaniem marszałka kryje się polityka. Dowodu na to miał dostarczyć sam Śmigielski.

Napisał do prezydenta Gliwic list, z którego wynika, że może "warunkowo" podpisać umowę na przyznanie miastu dotacji na budowę, ale wcześniej chce poznać stanowisko Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w tej sprawie.

Taki obrót sprawy wprawił gliwickich urzędników w osłupienie. Pamiętają bowiem, że resort już w październiku zeszłego roku uznał, że nie ma powodu, by odkładać podpisanie umowy. - To może oznaczać utratę nawet dwóch sezonów budowlanych - przestrzegał wtedy wysoki rangą urzędnik resortu w oficjalnym dokumencie.

- Teraz już wiem, że zamieszanie wokół dotacji dla nas nie ma przyczyn merytorycznych - komentuje Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.

Śmigielski jednak ciągle obstaje przy swoim. - Już dawno nie mielibyśmy problemów z Podium, gdyby Gliwice zgodziły się, że mamy do czynienia z pomocą publiczną. Niestety, władze miasta nie chcą zaakceptować takiego rozwiązania - mówi.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... wleka.html



kaspric - Śro Lut 10, 2010 9:40 am
ALLELUJA!!??

za MSI http://um.gliwice.pl/pub/msi/MSI_6_2010.pdf :

Choć wciąż nie wiadomo, kiedy
dokładnie nasze miasto
otrzyma unijne dofinansowanie
budowy hali widowiskowo-
sportowej, to jednak prace
mogą być kontynuowane. Nazwę
firmy, która wzniesie obiekt,
poznamy wcześniej, niż można
się było ostatnio spodziewać.
Styczniowa zmiana przepisów
dotyczących zamówień publicznych
pozwala bowiem ogłosić
przetarg na wykonawcę robót
przed uzyskaniem ostatecznej
decyzji o przyznaniu środków
unijnych. – To dobra informacja.
Nie musimy tracić więcej czasu.
Im wcześniej będziemy przygotowani
do budowy, tym lepiej.
To przecież inwestycja ważna dla
miasta i całego regionu – podkreśla
prezydent Gliwic.



mark40 - Pon Mar 01, 2010 7:15 pm


Porażka Gliwic. Stracą miliony na budowę hali Podium?

Zanosi się na prestiżową i kosztowną porażkę gliwickiego samorządu. Niezależni eksperci potwierdzili opinię marszałka w sprawie hali Podium. Gliwice mogą utracić kilkadziesiąt milionów złotych dotacji na jej budowę

Bój o pieniądze na budowę hali Podium toczy się od kilku miesięcy. W zeszłym roku marszałek województwa Bogusław Śmigielski zablokował procedurę przyznania miastu unijnej dotacji na postawienie hali. Chciał, by Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, czy w przypadku Podium nie dojdzie do zakazanej przez Unię tzw. pomocy publicznej.

Dlaczego? Otóż, władze Gliwic postanowiły, że po wybudowaniu hali przekażą ją miejskiej spółce, która będzie nią zarządzała. Jednak zdaniem urzędników marszałka lepszym rozwiązaniem byłoby ogłoszenie przetargu na dzierżawcę obiektu. Komisja Europejska nie będzie wtedy mogła zarzucić Gliwicom, że unijne pieniądze przyczyniły się do nieuczciwej konkurencji. Dając fory własnej spółce, miasto wyklucza bowiem prywatne firmy.

Gra toczy się nie tylko o to, kto ma rację w sporze, ale przede wszystkim o pieniądze. Jeśli inwestycja okaże się pomocą publiczną, to dotacja zamiast 41,68 mln euro wyniesie raptem ok. 21 mln. Różnicę miasto będzie musiało dołożyć z własnej kasy.

UOKiK potwierdził, że przekazanie Podium miejskiej spółce będzie pomocą publiczną. W tej sytuacji marszałek Śmigielski zaproponował Gliwicom trzy scenariusze: miasto zrezygnuje z planów przekazania hali spółce, Gliwice zgodzą się z opinią UOKiK i podpiszą umowę na mniejszą dotację albo też pozostaną przy swoim zdaniu i spór rozstrzygnie ostatecznie Komisja Europejska. Urzędnicy marszałka już na początku lutego poinformowali Gliwice o opinii UOKiK i poprosili władze miasta o odpowiedź w tej sprawie. Gliwice jeszcze nie odpisały.

- Dostaliśmy pismo z trzema wariantami do wyboru. Pracujemy nad odpowiedzią. Sprawa jest poważna. Naszym zdaniem wciąż nie ma pewności co do pomocy publicznej - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka marszałka, nie jest zaskoczona, że Gliwice nie śpieszą się z odpowiedzią. - Przed miastem trudna decyzja. Tak naprawdę żaden z wariantów nie jest dla Gliwic w pełni satysfakcjonujący - przyznaje.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... dium_.html



megaziom - Pon Mar 01, 2010 7:45 pm
Wojenki ciag dalszy - czyli natychmiastowa odpowiedz gliwickiego UM

http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul.php?id=2940



mark40 - Pon Mar 01, 2010 9:04 pm
Troche nudny ten reportaż, przedstawiający tylko wypowiedzi jednej strony, za duzo wypowiedzi prezydenta F. ITV Gliwice powinno trochę popracować nad bezstronnością przedstawianych informacji (choć nie wiem czy to możliwe).



megaziom - Pon Mar 01, 2010 9:19 pm
Dlaczego myslisz ,ze to niemozliwe ? Przeciez Smigielski zostal tez poproszony do rozmowy w tej sprawie i powiedzial o wszystkich swoich "watpliwosciach" .Interpretacja pisma UOKiK przez marszalka ,zostala zamieszczona na stronie ITV . To samo czyni na stronie ITV pierwszy opozycjonista gliwicki ,ex-radny Berezowski , ktorego ITV chyba faworyzuje , bo mam wrazenie ,ze nikt tyle czasu antenowego nie dostaje co ten pan i jego wieczne ataki na gliwicki UM (w tym prawie zawsze na Podium) . Podczas kampanii referendalnej , referendysci byli obecni w tej TV bardzo czesto i mysle ,ze gdyby nie ITV to duuuzo mniej ludzi w ogole uslyszalo by , ze w Gliwicach oni dzialaja ,to samo tyczy sie dzialalnosci nowego opozycjonisty p.Jarczewskioego .Sledzac ITV kazdego dnia , nie wydaje mi sie ,zeby byli stronniczy .



mark40 - Pon Mar 01, 2010 9:28 pm
Tak? To sorry. Widocznie wklejacie wiecej linków do reportażów z Frankiewiczem głównym bohaterem Potem mam takie skojarzenia-wyobrażenia



Wit - Wto Mar 23, 2010 12:10 am
Los gliwickiej hali Podium rozstrzygnie się w Brukseli
pj 2010-03-16, ostatnia aktualizacja 2010-03-17 10:07:00.0



Co najmniej pół roku będą musiały poczekać Gliwice na decyzję w sprawie ostatecznej kwoty na budowę hali Podium. Sprawą zajmie się Komisja Europejska.

- Ogłaszamy jednak przetarg na budowę hali. Zawsze można z wykonawcą zawrzeć umowę warunkową, w której zapiszemy, że budujemy halę, jeśli będą pieniądze - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu. Przypomnijmy, że przy planowaniu wartej 350 mln zł inwestycji miasto liczyło na ponad 40 mln euro dotacji z Unii Europejskiej.

Ostatecznie Gliwice nie otrzymały jeszcze dotacji, bo urzędnicy marszałka podejrzewali, że przy budowie hali może dojść do tzw. pomocy publicznej, czyli naruszenia zasad konkurencji. Władze Gliwic po zakończeniu inwestycji chcą bowiem przekazać halę spółce, w której miasto będzie mieć 100 proc. udziałów. Marszałek uważa, że zasady konkurencji wymagają przetargu na dzierżawę i zarządzanie halą. Jeśli projekt zostanie uznany za pomoc publiczną, dotacja spadnie do około 20 mln euro.

Stronę marszałka podzielił już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale władze Gliwic zapowiedziały, że spróbują udowodnić swoje racje. Marszałek uprzedził ten ruch i postanowił we wtorek zakończyć spory, rozpoczynając tzw. procedurę notyfikacji. To oznacza, że decyzję o tym, czy w przypadku Podium mamy do czynienia z pomocą publiczną, podejmie Komisja Europejska. - Nikt nam nie zarzuci, że zniszczyliśmy piękne plany Gliwic. Opinia KE będzie jak wyrok. Z tym już nie da się dyskutować - mówią nieoficjalnie urzędnicy marszałka.

Wcześniej władze Gliwic sugerowały, że marszałek blokuje budowę z przyczyn politycznych. Za projekt odpowiada w mieście nielubiany w Platformie Obywatelskiej były marszałek Janusz Moszyński.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... kseli.html



ellilamas - Śro Cze 23, 2010 1:29 pm
Do Urzędu Miasta trafiło właśnie pismo UOKiK-u skierowane do marszałka Śmigielskiego, z którego wynika, że do tej pory projekt był blokowany z niejasnych powodów.



absinth - Śro Cze 23, 2010 2:22 pm
cdn



Wit - Czw Cze 24, 2010 7:42 am
Gliwice triumfują w sprawie Hali Podium
Przemysław Jedlecki 2010-06-23, ostatnia aktualizacja 2010-06-23 23:39:49.0



Emocje towarzyszące budowie hali Podium w Gliwicach można porównać do tych, które są udziałem widzów śledzących mundial w RPA. Miasto znów jest górą, bo marszałek strzelił sobie samobójczego gola

Bój o pieniądze na budowę hali Podium toczy się od kilku miesięcy. W zeszłym roku Śmigielski zablokował procedurę przyznania miastu 41,68 mln euro unijnej dotacji na postawienie hali. Chciał, by Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, czy w przypadku Podium nie dojdzie do zakazanej przez Unię tzw. pomocy publicznej.

Dlaczego? Otóż władze Gliwic postanowiły, że po wybudowaniu hali przekażą ją miejskiej spółce, która będzie nią zarządzała. Jednak zdaniem urzędników marszałka lepszym rozwiązaniem byłoby ogłoszenie przetargu na dzierżawcę obiektu. Komisja Europejska nie będzie wtedy mogła zarzucić Gliwicom, że unijne pieniądze przyczyniły się do nieuczciwej konkurencji. Dając fory własnej spółce, miasto wyklucza bowiem prywatne firmy.

Śmigielski wysłał więc wszystkie dokumenty do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ten miał je przekazać do Brukseli. - Nie podejmiemy decyzji o wypłacie dotacji bez opinii KE - zapowiadali urzędnicy marszałka.

Od początku było wiadomo, że trzeba będzie na nią długo czekać. To jednak odpowiadało marszałkowi, gdyż oczekiwanie na opinię KE wytrącało urzędnikom z Gliwic zarzut, że marszałek z przyczyn politycznych chce zniszczyć plany miasta. Marszałek nawet 15 czerwca wysłał do UOKiK pismo, w którym wyraża "głębokie zaniepokojenie" tempem przekazania dokumentów do Brukseli.

Odpowiedź UOKiK była natychmiastowa i druzgocząca dla Śmigielskiego. Piotr Pełka, dyrektor departamentu monitorowania pomocy publicznej wyjaśnia, że opóźnienie to wyłącznie wina marszałka. "Formularz był niekompletny i zawierał informacje niezrozumiałe lub wręcz sprzeczne ze sobą" - czytamy w piśmie z 18 czerwca. Pełka wytyka marszałkowi błędy merytoryczne, brak obowiązkowych informacji, a nawet koniecznego załącznika. Urzędnicy marszałka nie ukrywają zaskoczenia. - Wszystkie dokumenty były poprawne. Uwagi dotyczyły jedynie pewnych sformułowań w naszych pismach - przekonuje Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka marszałka.

Gliwice jednak triumfują. - Mamy czarno na białym, że marszałek w naszej sprawie zachowywał się stronniczo i nie chce budowy hali. Kierowała nim zła wola i motywacje polityczne - mówi Piotr Wieczorek, wiceprezydent Gliwic.

Przypomina też, że Gliwice zapewniły UOKiK, że miasto nie będzie prowadziło w Podium działalności gospodarczej, a to, jak przyznaje dyrektor Pełka, oznacza, że o pomocy publicznej nie może być mowy! Dlatego UOKiK zażądał od marszałka albo uzupełnienia dokumentów albo wycofania się z pomysłu pytania Komisji Europejskiej o zdanie. Marszałek ma czas na podjęcie decyzji do jutra. Jego urzędnicy już dziś robią dobrą minę do złej gry.

- Mamy informację, że miejska spółka po wybudowaniu hali ma ogłosić przetarg na dzierżawę np. fitness klubu, czy ściankę wspinaczkową. To nowe stanowisko, na które czekaliśmy od dwóch lat. Zmiana sposobu zarządzania halą oznacza, że ryzyko pomocy publicznej znika - mówi Marzyńska.

Dodaje, że marszałek chce mieć jednak pewność, że Gliwice tak postąpią i poprosił o pilne potwierdzenie planów. - Gdy je dostaniemy, nic nie stanie na przeszkodzie, by uruchomić dotację - dodaje rzeczniczka. Podkreśla, że marszałek nie opóźniał budowy. Chciał jedynie pozbyć się wszelkich wątpliwości.

Wiceprezydent Wieczorek zapowiada, że marszałek dostanie odpowiednie pismo. - Ale w dotację uwierzę dopiero, gdy ją zobaczę. Cały czas powtarzaliśmy marszałkowi, że o pomocy publicznej w tym wypadku nie może być mowy - przekonuje Wieczorek.

Przemysław Jedlecki: Pomysł Gliwic od początku nie spodobał się zazdrośnikom
Przemysław Jedlecki2010-06-23, ostatnia aktualizacja 2010-06-23 23:28

Zamieszanie wokół hali Podium to przykład, jakie szkody niesie z sobą mieszanie gospodarki z polityką. Pomysł Gliwic od początku nie spodobał się zazdrośnikom, którzy nie wyobrażali sobie, że poza Katowicami może powstać nowoczesna hala, konkurencja dla Spodka. Oliwy do ognia dolała kłótnia prezydenta Gliwic z liderami Platformy Obywatelskiej w naszym regionie. Ci w odwecie zasugerowali, że zamiast dawać pieniądze na Podium lepiej spożytkować je na remont Stadionu Śląskiego. Do tego jeszcze doszła dymisja marszałka Janusza Moszyńskiego (dziś kieruje projektem budowy hali) i przejęcie władzy w samorządzie wojewódzkim przez Bogusława Śmigielskiego.

Od tego momentu spór o Podium jeszcze się zaognił. Zamiast hali rosły stosy dokumentów: wniosków, stanowisk i opinii. Tracono czas, bo marszałek nie potrafił się zdecydować czy dać pieniądze Gliwicom, czy też nie. Niezdecydowany próbował nawet pytać o zdanie Brukselę.

Wszystko to każe się zapytać, czy marszałek naprawdę chciał działać dla dobra regionu, w tym nie lubianych na politycznych salonach Gliwic?

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... odium.html



ellilamas - Czw Cze 24, 2010 8:23 am
Komentarz trafny, aczkolwiek bardziej podkreślałbym konflikt na linii PO-Frankiewicz, bo moim zdaniem on jest tu decydujący, a nie konflikt Katowice-Gliwice i rzekome "zazdośnictwo", które jest chyba bardziej bytem medialnym a nie rzeczywistym.



kaspric - Czw Cze 24, 2010 1:15 pm
Marszałek Bogusław Śmigielski deklaruje uruchomienie unijnych dotacji dla Hali Podium.

http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=19674

Powiem krótko, mnie szczerze mówiąc nie obchodzi, kto komu gdzie i za ile, czy Franek czy Śmigło, ważne, że najprawdopodobniej diziemy do przodu! :D:D

Za miesiąc przetarg



kaspric - Wto Sie 10, 2010 9:51 pm
Pojawiła się stronka inwestycji www.podium.gliwice.eu

Ciekawostki z tekstu:

o konstrukcji dachu
" Przyjęty sposób przekrycia to konstrukcja linowa z lekkim pokryciem dachowym."

Super, inny niż wszystkie obecnie budowane

O elewacji
"W bryle budynku głównej hali wyróżniono cztery różne formy wykończenia fasad zewnętrznych. Sposób wykończenia elewacji jest determinowany przeznaczeniem poszczególnych poziomów obiektu. Dolny pas, podbudowę kompleksu tworzą zielone skarpy, gabiony, schody, rampy i pochylnie. Za pełnymi, zewnętrznymi elementami budynku kryją się parkingi, magazyny, pomieszczenia techniczne i zaplecza szatniowe.

Kolejny pas elewacji na poziomie górnego placu wejściowego stanowi otwarte, w pełni transparentne przeszklenie, zapewniające pełną, szeroką integrację wnętrz budynku z otoczeniem i korzystne doświetlenie poziomu wejściowego.

Na wyższych poziomach okólne pasaże również posiadają przeszklone ściany, pokryte wertykalnymi żaluzjami zewnętrznymi. Żaluzje nie tylko chronią wnętrze przed przegrzewaniem, ale równocześnie stanowią podkonstrukcje dla diod LED, dających możliwość emitowania tekstu i obrazu. Ta część elewacji będzie stanowiła nocą wielki billboard, podkreślający charakter i funkcje obiektu, będzie głównym elementem informacji wizualnej, funkcjonującym jako wizytówka kompleksu.

Ostatni, górny pas hali głównej, będą tworzyły metalowe żaluzje, podkreślające falistą linię dachu, a zarazem stanowiące ustrój akustyczny zapobiegający przenikaniu hałasu z wentylatorni zlokalizowanych na tym poziomie na zewnątrz obiektu.

Zaprojektowany na planie elipsy budynek hali treningowej, posiada pełne ściany wykończone betonem architektonicznym.

Podobnie jak hala treningowa – zewnętrzne akcenty - ściany prostokreślne wykonane będą z betonu architektonicznego, z możliwością umieszczenia na nich dodatkowej informacji wizualnej, reklamy itp."

Wow, to dziwne, że wcześniej nie zwracano na to uwagi. Czyli to coś na poniższej wizce to nie ściema



Pojemność:

"WIDZOWIE:

Maksymalna ilość widzów w hali PODIUM w zależności od imprezy

Arena główna
siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, tenis, piłka nożna halowa (futsal) 14 426 (30*)
lekkoatletyka 10 642 (30)
hokej 14 080 (30)
boks 16 948 (30)
koncert 15 050 (30)

Sala treningowa
siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, tenis, futsal, curling (max. pojemność trybun) 1 180 (20)
Koncert (z płytą) 2 288 (20)
sympozjum, konferencja (z płytą) 3 018 (20)"

Bardzo mnie cieszy taka duża treningówka - faktycznie będzie można z niej korzystać jak ze zwykłej hali dla siatkarzy, futsalowców etc, tak samo sympozja, konferencje.
Baaa, już widzę koncerty z dwoma scenami, np duża Electro i mała Minimal

edit: tak Kwarku, Solarisom . Jeździ też z reklamą stadionu.



megaziom - Czw Sie 19, 2010 3:19 pm
Marszałek spasował. Budowa Podium coraz bliżej

Jeszcze w tym roku gliwicki samorząd może pozyskać pieniądze na dofinansowanie budowy hali widowiskowo-sportowej Podium ze środków unijnych. Urząd Marszałkowski pozytywnie ocenił właśnie, po ponad roku, gliwicki projekt i tym samym zakończył ocenę formalną. To jednak nie koniec całej procedury.

- Teraz nasz projekt zostanie poddany, jeszcze w Polsce, niezbędnej ocenie merytorycznej, prowadzonej przez ekspertów zewnętrznych. Aby nie tracić czasu, przygotowujemy już dwa egzemplarze wniosków do Komisji Europejskiej - w języku polskim i angielskim. Potem jeden z tych dokumentów musi jeszcze zaakceptować zarząd województwa śląskiego. Cała dokumentacja może trafić do instytucji unijnej jesienią. Jeżeli w Brukseli sprawa zostanie rozpatrzona pozytywnie i bez zbędnej zwłoki, to miasto Gliwice ma szansę podpisać umowę na dofinansowanie ze środków UE jeszcze w tym roku - przewiduje Katarzyna Kobierska, naczelnik Biura Rozwoju Miasta Urzędu Miejskiego.

Hala widowiskowo-sportowa Podium dla 15 tysięcy widzów ma stanąć w miejscu dawnego stadionu XX-lecia. Mogą tam być organizowane wielkie widowiska oraz zawody sportowe w różnych dyscyplinach - nawet o randze mistrzostw Europy i świata. Koszt całego przedsięwzięcia opiewa na prawie 365 mln zł, z tego około 140 mln zł gliwicki samorząd chce pozyskać ze środków unijnych.

http://gliwice.gazeta.pl/gazetagliwice/ ... lizej.html



Kris - Śro Sie 25, 2010 7:52 am
Zgoda na umowę warunkową dla Podium
25 sierpnia 2010

Zarząd Województwa Śląskiego zatwierdził wyniki oceny merytorycznej gliwickiego Podium oraz warunkowo przyjął projekt do dofinansowania

Kolejnym krokiem będzie przekazanie projektu do weryfikacji przez Komisję Europejską. Stanie się to wówczas, gdy Gliwice złożą do Urzędu Marszałkowskiego pełną, wymaganą przez KE dokumentację. Równocześnie przygotowywana będzie warunkowa umowa o dofinansowanie, której wyjątkowość polega na tym, że w przypadku braku akceptacji dla dofinansowania Podium ze strony Komisji Europejskiej, umowa zostanie rozwiązana.

Przypomnijmy: Problem z halą Podium trwał kilka miesięcy. Projekt ‼Budowa nowoczesnej hali widowisko-sportowej Podium" został umieszczony na liście projektów kluczowych już 27 września 2006 roku, jednak w tamtym okresie projekt był dopiero w fazie koncepcji i projektowania. Wnioskodawca - Miasto Gliwice - składał do Urzędu Marszałkowskiego (Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Śląskiego, z którego pochodzić ma dofinansowanie) tylko krótkie ankiety dotyczące stopnia przygotowania projektu, w których podawano lakoniczny opis inwestycji, jej główne etapy oraz ogólne koszty. Według przedstawionej przez Gliwice koncepcji po zakończeniu budowy miasto chciało utworzyć spółkę, której przekazałoby halę w zarządzanie. Według Urzędu Marszałkowskiego wybudowana przy współudziale środków unijnych hala będzie wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej, w którą pośrednio angażować się będzie miasto, dzięki temu, że będzie jedynym udziałowcem w Spółce powołanej w celu jej zarządzania.

Tu zaczął się problem, gdyż w złożonym wniosku o dofinansowanie (27 lutego 2009) nie uwzględniono tego faktu. Władze Gliwic przez długi okres czasu nie chciały zaakceptować faktu występowania pomocy publicznej. Nie dostosowały się do uwag wystosowanych na etapie oceny formalnej, tym samym złożona w maju 2009 uzupełniona dokumentacja projektowa nie uwzględniała obniżonego poziomu dofinansowania. Dlatego, z uwagi na wyraźne przesłanki mówiące o występowaniu pomocy publicznej, marszałek województwa wstrzymał ocenę tej inwestycji i zwrócił się - za pośrednictwem UOKiK - do Komisji Europejskiej o rozstrzygnięcie sporu. UOKiK potwierdził obawy marszałka i zaproponował rozwiązania, które mogłyby ograniczyć ryzyko wystąpienia pomocy publicznej w projekcie. Toteż Urząd Marszałkowski przesłał 2 lutego br. pismo do

Prezydenta Gliwic z prośbą o pilne ustosunkowanie się do propozycji sugerowanych przez UOKiK. Zaznaczono w nim, że Urząd Marszałkowski jest skłonny odstąpić od wszczętej procedury notyfikacyjnej, jeżeli wnioskodawca podejmie decyzję o zastosowaniu się do wskazówek UOKiK w kwestii zmian we wniosku.

Pod koniec czerwca br. dotarły do Urzędu Marszałkowskiego informacje, że Gliwice przedstawiły UOKiK dodatkowe wyjaśnienia i uwagi, z których najistotniejsza była ta, że jeden z wariantów zakłada, iż komunalna spółka celowa powierzy prowadzenie działalności gospodarczej na terenie hali Podium podmiotowi wybranemu w drodze otwartego postępowania przetargowego. Z uwagi na to, że było to stanowisko zaprezentowane po raz pierwszy przez Wnioskodawcę, na które czekaliśmy od dwóch lat, wnioskowaliśmy do władz Gliwic o przesłanie nam dokładnych informacji. Po przesłaniu informacji beneficjentowi umożliwiono niezwłocznie uzupełnienie wniosku.

Efektem tego jest wyrażenie zgody na podpisanie warunkowej umowy na dofinansowanie gliwickiego Podium.

http://slaskie.pl/strona_n.php?jezyk=pl ... 0&art=4152



pepe - Śro Sie 25, 2010 12:42 pm
Hala Podium w Gliwicach: Marszałek dofinansuje budowę

PAP 2010-08-25 13:53:19, aktualizacja: 2010-08-25 13:53:19

Hala widowisko-sportowa Podium w Gliwicach staje się rzeczywistością. Zarząd województwa śląskiego zgodził się dofinansować budowę wartą 365 mln zł. Ale warunkowo.
Jak poinformowała w środę rzeczniczka urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego Aleksandra Marzyńska, warunkowe przyjęcie wniosku do dofinansowania ma pomóc w przyspieszeniu wydatkowania unijnych środków. Chodzi o to, by niezbędny teraz etap oceny wniosku przez Komisję Europejską nie spowodował dodatkowego wydłużenia procedury.

Aby jednak zabezpieczyć się na wypadek gdyby Komisja Europejska zakwestionowała wniosek, urzędnicy marszałka tak przygotują warunkową umowę o dofinansowanie, że w przypadku braku akceptacji ze strony Komisji, zostanie ona rozwiązana.

Podium ma być jedną z największych hal widowiskowo-sportowych w Polsce. Mają tam być organizowane duże koncerty muzyczne, targi branżowe i wielkie imprezy sportowe. Wewnątrz, oprócz hali na 15 tys. osób (w przypadku koncertów do 20 tys.), znaleźć się ma też mniejsza sala, a także kompleksowe zaplecze. Obiekt ma stanąć w miejscu niszczejącego obecnie stadionu XX-lecia w Gliwicach.

Projekt wzbudził kontrowersje ze względu na potencjalną konkurencję ze znajdującą się w Katowicach halą Spodek. Władze Gliwic są jednak zdecydowane zbudować halę, którą Górnośląski Związek Metropolitalny, skupiający 14 miast Śląska i Zagłębia, uznał za jedno z najważniejszych przedsięwzięć w regionie. Od kilku lat istnieje już projekt Podium, w maju tego roku miasto podpisało umowę na inżyniera kontraktu

Podium jest zapisane w Regionalnym Programie Operacyjnym woj. śląskiego jako jedno z trzech największych przedsięwzięć zakwalifikowanych w regionie do unijnego dofinansowania. Szczegółowy wniosek o unijne środki władze miasta przesłały do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach w lutym ub. roku.

W sierpniu ub. roku władze Gliwic dowiedziały się o wstrzymaniu przez marszałka oceny formalnej wniosku i skierowaniu pytania do UOKiK. Pojawiły się wątpliwości czy projekt podlega zasadom pomocy publicznej, jako że władze Gliwic zaplanowały przekazanie gotowej hali w zarząd spółce miejskiej. W takiej sytuacji wartość dofinansowania z UE byłaby mniejsza niż założyło miasto.

Spory na ten temat trwały kilka miesięcy. Pod koniec czerwca tego roku urzędnicy marszałka dowiedzieli się, że Gliwice przedstawiły UOKiK wyjaśnienia i uwagi, m.in. o wariancie zakładającym, że miejska spółka powierzy prowadzenie działalności gospodarczej na terenie hali Podium podmiotowi wybranemu w drodze otwartego przetargu.

- Z uwagi na to, że było to stanowisko zaprezentowane po raz pierwszy przez wnioskodawcę, na które czekaliśmy od dwóch lat, wnioskowaliśmy do władz Gliwic o przesłanie nam dokładnych informacji. Po przesłaniu informacji, beneficjentowi umożliwiono niezwłocznie uzupełnienie wniosku - wyjaśniła Marzyńska.

Urzędnicy marszałka przypominają, że projekt budowy hali Podium w przepisach unijnych jest tzw. dużym projektem, który musi być - na etapie weryfikacji - oceniony przez Komisję Europejską. Dlatego poprosili samorząd Gliwic o przedłożenie w tym celu pełnej, wymaganej przez Komisję Europejską, dokumentacji.

http://www.dziennikzachodni.pl/stronagl ... ,id,t.html



Wit - Czw Sie 26, 2010 7:22 pm
Gliwicka hala Podium - można już działać

Polska Dziennik Zachodni Marlena Polok-Kin
Dzisiaj 00:01:02 , Aktualizacja dzisiaj 02:01:03

Coraz bliżej do rozpoczęcia budowy hali widowiskowo-sportowej Podium w Gliwicach. Zarząd Województwa Śląskiego zatwierdził właśnie wyniki oceny merytorycznej tej inwestycji, a także warunkowo przyjął projekt do dofinansowania.

Rzeczniczka urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego Aleksandra Marzyńska podkreśla, że warunkowe przyjęcie wniosku do dofinansowania przyspieszy wydatkowanie unijnych środków. Kolejnym krokiem będzie przekazanie projektu do weryfikacji przez Komisję Europejską. Na jej stanowisko, jak się dowiedzieliśmy, możemy czekać nawet kilka miesięcy.

Jednak, jak mówi Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach, nie oznacza to, że samorząd nie może już działać. Są pozwolenia na budowę, wyłoniony już inżynier kontraktu może ogłosić przetarg na wykonawcę hali i zawrzeć z nim tzw. umowę warunkową.

Przypomnijmy, że szacunkowy koszt budowy Podium to 365 mln zł. Połowa tej kwoty ma pochodzić z funduszy unijnych. Hala ma być najnowocześniejszym obiektem tego typu w naszym regionie. Pomieści 15 tysięcy widzów. Mają się w niej odbywać imprezy masowe, głównie sportowe i muzyczne, a arena ma być tak skonstruowana, że jednocześnie można tam będzie przeprowadzać zawody w różnych dyscyplinach. Ma stanąć w miejscu dawnego stadionu, nieopodal ulic Kujawskiej i Akademickiej.

http://gliwice.naszemiasto.pl/artykul/5 ... egoria=858
................
to działać!



strazn1k - Czw Lis 11, 2010 3:44 pm
Kroniki:Polityka w wokół Hali Podium. ("nie róbmy polityki".....) (posklejałem wszystko w całość)

Wygląda iż projekt, który pochłonął wiele lat batalii oraz milionów złotych, platforma obywatelska z nowym kandydatem chce zniweczyć.

03.04.2007 - Jednak od samego początku pomysł gliwickich samorządowców był krytykowany m.in. przez urzędników z Katowic, wojewodę Tomasza Pietrzykowskiego i Witolda Naturskiego (PiS), radnego wojewódzkiego. Pojechał on nawet do Brukseli, by podzielić się z tamtejszymi urzędnikami swoimi wątpliwościami. Uważa bowiem, że inwestycja w Podium będzie stratą pieniędzy

25.04.2007 - Radni wojewódzcy Platformy Obywatelskiej chcą, by pieniądze na budowę gliwickiej hali Podium zostały przeznaczone na modernizację Stadionu Śląskiego.

07.10.2007 - Nie ukrywam, że nie zawsze zgadzam się z lokalnymi liderami - ostatnio nawet często się z nimi nie zgadzam. Lojalność w stosunku do grupy oczywiście również należy cenić, ale widzę to w ten sposób, że jeżeli coś mi się osobiście nie udaje, to nie zmieniam od razu barw politycznych, korzystając z oferty innej grupy. (A.Gałażewki PO)

25.01.2008 - Urząd marszałkowski jeszcze raz chce się przyjrzeć liście inwestycji, które mają dostać unijne wsparcie bez konkursów. Chodzi m.in. o pieniądze na kontrowersyjną halę Podium w Gliwicach. - Chcemy sprawdzić, w jakim tempie inwestycje są przygotowywane i czy mogą być szybko rozliczone. Nie będzie żądnych sentymentów. Jeśli okaże się, że przygotowanie któregoś projektu idzie powoli, to może wylecieć z listy - mówi osoba znająca kulisy sprawy.

12.03.2009 - Zarząd Województwa Śląskiego nie zgadza się na korzystny na Gliwic przelicznik Euro (tak długo blokowali, że w końcu wyjdzie na ich korzyść... ten argument)

23.09.2009- Marszałek blokuje przyznanie unijnej dotacji w wysokości 42mln euro (czas referendum w Gliwicach)

01.10.2009- Ministerstwo rozwoju regionalnego wspiera Gliwice, proponuje marszałkowi rozwiązanie, które nie będzie blokowało projektu (czas referendum w Gliwicach)

09.10.2009- Szczegółowy wniosek o unijne dofinansowanie władze miasta przesłały do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach w lutym tego roku.
Według informacji rzecznika gliwickiego magistratu Marka Jarzębowskiego, w sierpniu władze Gliwic dowiedziały się o wstrzymaniu przez marszałka oceny formalnej ich wniosku i skierowaniu pytania do UOKiK. "Z tego co wiemy, papiery do dziś nie wyszły do UOKiK" - zaznaczył Jarzębowski. (czas referendum w Gliwicach)

28.10.2009- Nie jestem wrogiem prezydenta A.Gałażewski(szef lokalnych struktur PO)(czas referendum Gliwice)

27.11.2009-Nic na swoje usprawiedliwienie nie ma natomiast Zygmunt Frankiewicz. Prezydent Gliwic jest zdecydowanie najbardziej przepłaconym śląskim samorządowcem - z kiepskim wynikiem na poziomie niespełna 8 gr na mieszkańca za każde zarobione 100 złotych. Blisko 62,5 mln zł pozyskane z Brukseli to dwukrotnie mniej niż w sąsiednim Bytomiu i Zabrzu. - Frankiewicz przez tyle lat nie wyrobił sobie strategii działania w zdobywaniu pieniędzy z Unii. Zbyt jednostronnie podchodzi do inwestycji i jest zamknięty na pomysły innych ludzi. Zupełnie zaniedbał możliwość unijnego wsparcia dla takich dziedzin jak kultura czy promocja - komentuje gliwicki poseł Andrzej Gałażewski(PO) .

17.01.2010-Podium jest dalej blokowane.Marszałek może przyjąć wariant, który umożliwi budowę. Lecz wcześniej chce się dowiedzieć jakie stanowisko na ten temat ma resort, który o dziwo dał już odpowiedź dwa i pół miesiąca wcześniej.

11.02.2010-dzięki zmianom w prawie, urząd miejski może kontynuować inwestycje

26.02.1010-W przesłanej marszałkowi obecnie opinii UOKiK potwierdza, że analiza informacji na temat projektu nie pozostawiła wątpliwości, iż wszystkie przesłanki wynikające z art. 107 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, potwierdzające wystąpienie pomocy publicznej zostały spełnione. Oznacza to, że w przypadku dofinansowania budowy Hali Podium mamy do czynienia z pomocą publiczną. Już wcześniej podobną opinię wyraziła niezależna kancelaria prawna oraz wydział prawny Urzędu Marszałkowskiego. Do tej pory władze Gliwic nie chciały się z tym zgodzić.
W swoim piśmie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zaproponował rozwiązania, które mogłyby ograniczyć ryzyko wystąpienia pomocy publicznej w projekcie. Urząd Marszałkowski przesłał 2 lutego pismo do Prezydenta Gliwic z prośbą o pilne ustosunkowanie się do propozycji sugerowanych przez UOKiK. Zaznaczono w nim, że Urząd Marszałkowski jest skłonny odstąpić od wszczętej procedury notyfikacyjnej, jeżeli wnioskodawca podejmie decyzję o zastosowaniu się do wskazówek UOKiK w kwestii zmian w wniosku. Władze Gliwic jak dotąd nie udzieliły odpowiedzi w przedmiotowej sprawie.

01.03.2010-To jest gra o dziesiątki milionów złotych. Jeżeli zgodzilibyśmy się z marszałkiem, że przy budowie Podium mamy do czynienia z pomocą publiczną, to stracilibyśmy około 50 mln zł, dofinansowania. Jeżeli zrezygnowalibyśmy z przekazania hali spółce, a takie rozwiązanie jest najbardziej zagrożone stwierdzeniem występowania pomocy, to stracilibyśmy kilkadziesiąt milionów z odprowadzenia podatku VAT. Ze wszystkich znanych nam opinii ekspertów,prawników, Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, a nawet opinii UOKiK, na którą powołuje się marszałek, wynika, że przy budowie ogólnodostępnej infrastruktury sportowej, Komisja Europejska nie stwierdza pomocy publicznej. Zachowanie marszałka w tej sprawie jest niezrozumiałe. Kilka miesięcy temu po sugestiach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego proponowano nam zawarcie umowy warunkowej. W ostatnim piśmie przedstawione są trzy warianty postępowania, wygląda więc na to, że sam marszałek wbrew kategorycznym medialnym stwierdzeniom, nie jest pewien, że w projekcie jest pomoc publiczna.
W tej sytuacji zdecydowaliśmy się kontynuować projekt, w obecnym najbardziej finansowo korzystnym kształcie, co wiąże się z wystąpieniem do Komisji Europejskiej, która ostatecznie rozsądzi kwestie pomocy publicznej. Zlecimy także tak zwany "test prywatnego inwestora", który przyniesie odpowiedź w tej sprawie. W między czasie korzystając ze zmian w Prawie zamówień publicznych, ogłosimy przetarg na budowę hali z zastrzeżeniem, że zlecenie zostanie udzielone pod warunkiem podpisania umowy o dofinansowanie budowy hali. Podkreślam jeszcze raz, że od lat solidnie pracujemy przy tym projekcie i zabiegamy, by powstała na warunkach najkorzystniejszych dla Gliwic. Niejasne obawy marszałka, nie mogą być podstawą do poświęcenia kilkudziesięciu milionów złotych.-powiedział prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

16.03.2010 - Stronę marszałka podzielił już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale władze Gliwic zapowiedziały, że spróbują udowodnić swoje racje. Marszałek uprzedził ten ruch i postanowił we wtorek zakończyć spory, rozpoczynając tzw. procedurę notyfikacji. To oznacza, że decyzję o tym, czy w przypadku Podium mamy do czynienia z pomocą publiczną, podejmie Komisja Europejska. - Nikt nam nie zarzuci, że zniszczyliśmy piękne plany Gliwic. Opinia KE będzie jak wyrok. Z tym już nie da się dyskutować - mówią nieoficjalnie urzędnicy marszałka.

21.06.2010 – UOKiK- "Miastu należy się unijna dotacja, Pieniądze już dawno powinny trafić do gliwickiego magistratu, blisko 150mln złotych zablokował jednak marszałek województwa śląskie Bogusław Śmigielski (PO)" (o czym więc wcześniej pisał/mówił marszałek?)

23.06.2010- Do Urzędu Miasta trafiło właśnie pismo UOKiK-u skierowane do marszałka Śmigielskiego, z których wynika, że do tej pory projekt był blokowany z niejasnych powodów.
Od początku było wiadomo, że trzeba będzie na nią długo czekać. To jednak odpowiadało marszałkowi, gdyż oczekiwanie na opinię KE wytrącało urzędnikom z Gliwic zarzut, że marszałek z przyczyn politycznych chce zniszczyć plany miasta. Marszałek nawet 15 czerwca wysłał do UOKiK pismo, w którym wyraża "głębokie zaniepokojenie" tempem przekazania dokumentów do Brukseli.
Odpowiedź UOKiK była natychmiastowa i druzgocząca dla Śmigielskiego. Piotr Pełka, dyrektor departamentu monitorowania pomocy publicznej wyjaśnia, że opóźnienie to wyłącznie wina marszałka. "Formularz był niekompletny i zawierał informacje niezrozumiałe lub wręcz sprzeczne ze sobą" - czytamy w piśmie z 18 czerwca. Pełka wytyka marszałkowi błędy merytoryczne, brak obowiązkowych informacji, a nawet koniecznego załącznika.

24.06.2010- Marszałek deklaruje uruchomienie unijnych dotacji dla Hali Podium.

28.07.2010- Z.Wygoda (organizator referendum) kandydatem PO na prezydenta Gliwic.

04.11.2010-kandydat SLD M.Widuch, na wspólnej "debacie" jest przeciwko Podium,chce wstrzymać tą inwestycje. Odnośnie podium kandydat PO Z.Wygoda -"w zakresie Hali Podium, o której mam podobne zdanie" (nawiązuje do wypowiedzi M.Widucha, strasznie niewyraźne nagranie. Najlepiej samemu obejrzeć na samym dole link. "PO i SLD przeciw Podium")

11.11.2010-Piotr Wieczorek, wiceprezydent Gliwic i były członek regionu Platformy Obywatelskiej został wykluczony z partii.Rozprawy w sprawie naruszenia dyscypliny przez trzech innych członków gliwickiego koła PO Marka Pszonaka(przewodniczący rady miejskiej), Adama Neumanna(wiceprezydent) oraz Ryszarda Turczyniaka zostały odroczone. Ponieważ panowie nie stawili się przed sądem ani nie przedstawili swoich stanowisk. (namawiali do nie brania udziału w ubiegłorocznym w referendum)

Jak dla mnie cała sytuacja jest klarowna, "Szefu" robi czystkę w gliwickim PO. Pozbył się starej gwardii, która stworzyła oddział w naszym mieście. Jeszcze pewnie się okaże, że powinniśmy im dziękować bo zaoszczędzimy 200 mln zł....
Po wieloletniej batalii taki koniec ?
Czy celowo Podium było blokowane do nowych wyborów z nowym kandydatem?

Źródła:
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=11603
http://www.dziennikzachodni.pl/stronaglowna/190749,prezydent-ktory-nam-sie-oplaca,id,t.html
http://www.tvs.pl/informacje/16859/
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,7072871,Gliwice_maja_mniejsze_szanse_na_hale_Podium.html
http://itv.gliwice.pl/plikifck/Image/20091009_pismo_podium.jpg
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,7464415,Gliwice_chca_pieniedzy_na_Podium__Marszalek_zwleka.html
http://um.gliwice.pl/pub/msi/MSI_6_2010.pdf
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=16173
http://i49.tinypic.com/25jgwv7.jpg
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7668843,Los_gliwickiej_hali_Podium_rozstrzygnie_sie_w_Brukseli.html
http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/21-czerwca/2012118 10min.50s
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=19626#more-19626
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8055927,Samoboj_marszalka__Triumf_Gliwic_w_sprawie_Hali_Podium.html
18min 30s PO i SLD przeciw Podium ? http://www.nowiny.gliwice.pl/index.php/video/7131-pierwsza-cz-zapisu-debaty
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=19674
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=928
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 4 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 586 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •