ďťż
 
[GOP] Ujemny bilans demograficzny



absinth - Śro Lis 24, 2010 6:44 pm
w celach poglądowych, mozna dokonac pewnych ekstrapolacji na nasze podworko

uderzajace jest pierwszych kilkanascie linijek opisujacych niegdysiejsze gornicze miasto.

Czy cos podobnego czeka nas w 2040 roku?

(jesli ktos nie zna angielskiego: http://translate.google.pl/#

Into the unknown
Japan is ageing faster than any country in history, with vast consequences for its economy and society. So why, asks Henry Tricks, is it doing so little to adapt?

FOR a glimpse of Japan’s future, a good place to visit is Yubari, a former mining town on the northern island of Hokkaido, which four years ago went spectacularly bust with debts of ¡36 billion ($315m). It is a quiet spot, nestled in a valley at the end of a railway line. When the coal mines were working 40 years ago, 120,000 people lived there. But the mines have long since closed, and now there are only 11,000 people left, almost half of them over 65.

The town hall is like a morgue, with few lights on. In the past four years the number of civil servants has been cut in half, their salaries have shrunk by a third and they now have to mop their own floors, they complain. The town has embarked on an 18-year austerity drive to repay its debts. The public library has already closed down. This autumn six primary schools merged into one.

Even so the townspeople look anything but defeated. A group of 80-year-olds chatting in one cafĂŠ is the backbone of the local photography club. Delighted to have an audience, they show off black-and-white pictures taken in the 1950s, with children swirling around the school playground on ice skates.

reszta:
http://www.economist.com/node/17492860




salutuj - Śro Lis 24, 2010 11:09 pm
miazga, nam to raczej nie grozi z uwagi na korzystniejsze polożenie.



masaccio - Śro Lis 24, 2010 11:46 pm

miazga, nam to raczej nie grozi z uwagi na korzystniejsze polożenie.
i podejście do imigrantów? http://www.udsc.gov.pl/Projekty,ustaw,759.html
śmiem wątpić

polecam:
Polityka - nr 50 (2735) z dnia 2009-12-12; s. 82-85 ; Marek Ostrowski, Paweł Świeboda ; "Nomadowie XXI wieku"
(...)Ciekawym spostrzeżeniem podzielili się niedawno w Warszawie prof. Klaus Zimmermann i dr Martin Kahanec z Bonn, autorzy książki ‼EU Labor Markets after Post-Enlargement Migration”. Migracje – mówią – mają charakter redystrybucyjny. Jeżeli migrują wykształceni pracownicy, to największe korzyści odnoszą niewykształceni w krajach przyjmujących i odwrotnie. Tak czy inaczej migracje zmniejszają nierówności. Wypełniają także luki na rynku pracy.
Przy okazji Zimmermann i Kahanec obalają kilka mitów, które narosły wokół migracji po rozszerzeniu UE. Emigracja ze Wschodu na pewno przybrała na sile, ale w dalszym ciągu obywatele nowej dwunastki stanowią raptem pół procenta ludności starej piętnastki. Najbardziej mobilni są Rumuni, Bułgarzy, Litwini, Polacy, Estończycy, Słowacy i Łotysze, najmniej Czesi i Węgrzy. Liczba naszych rodaków, którzy przebywali za granicą przynajmniej dwa miesiące, uległa potrojeniu od początków 2004 r. do początku 2007, z około 180 tys. do około 540 tys.
Pojawiły się dwie grupy migrantów – niewykwalifikowani pracownicy z peryferii oraz wysoko wykwalifikowani z centrów rozwoju gospodarczego
(...)
Nad kwestią migracji intensywnie zastanawia się teraz Grupa Refleksyjna na temat przyszłości Europy pod przewodnictwem byłego premiera Hiszpanii Felipe GoznĂĄleza, w której zasiada Lech Wałęsa. Europa, na którą w 1900 r. przypadła jedna czwarta światowej populacji, dzisiaj ma w niej udział 7-proc., a w 2050 r. spadnie on do 5,6 proc. Ludność świata wzrośnie z obecnych 7 mld do 9 mld w 2050 r. Demografia jest nieubłagana i pracuje przeciw Europie.
Łączą się bowiem dwie demograficzne skrajności – z jednej strony najwyższa oczekiwana długość życia, a z drugiej najniższy wskaźnik rozrodczości. Długość życia zwiększa się o ok. 10 lat w ciągu każdego pokolenia (30 lat). Doprowadzi to do zasadniczych zmian w stylu życia, ale przełoży się także na trudności w sfinansowaniu europejskiego systemu zabezpieczenia społecznego. Dzisiaj w UE 35 osób na 100 ma ponad 65 lat. Do 2050 r. będzie ich 73 na 100. Systemy zdrowia publicznego i zabezpieczenia społecznego znajdą się pod gigantyczną presją.
Jak sobie z tym poradzić? Proaktywna polityka migracyjna to część możliwego rozwiązania. Niezbędna część, bo to wszystko, co Unia może zrobić wewnętrznie i co będzie niezwykle trudne (np. wydłużenie czasu pracy), nie wystarczy, aby problem załatwić. Nieuchronnie musi to być imigracja spoza UE, bo w samej UE starzejąca się ludność będzie mniej mobilna. Bez dopływu imigrantów zasób siły roboczej w UE będzie się stopniowo zmniejszał do tego stopnia, że w 2050 r. będzie nam brakować około 72 mln pracowników!
Dzisiaj w Europie w imigracji widzi się przede wszystkim kłopot, a nie szansę. Eksperci nie bez powodu zwracają uwagę, że aby imigracja zyskała w UE na znaczeniu, nastawienie do niej musi się zmienić. Stany Zjednoczone, Kanada i Australia przyciągają wykwalifikowanych imigrantów, ściągają śmietankę, the best and the brightest, a Europa w większości niewykwalifikowanych.(...)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 4 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 508 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •