[Jaworzno] Plany, inwestycje, etc...
MarcoPolo - Pon Maj 30, 2005 11:27 am
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2736122.html
Nowoczesna biblioteka powstanie w Jaworznie
pj 29-05-2005 , ostatnia aktualizacja 29-05-2005 21:22
Już za rok Jaworzno będzie się mogło pochwalić jednĹĄ z najnowocze�niejszych bibliotek w regionie. Będzie tu można nie tylko wypożyczyć ksiĹĄżki, ale również za darmo buszować w internecie. Na chętnych będzie czekać prawie 80 komputerów
Biblioteka będzie kosztować ok. 14 mln zł i ma być gotowa w przyszłym roku. O tym, że stanie ona przy rynku, zadecydowali w specjalnym plebiscycie sami mieszkańcy Jaworzna. Biblioteka pomie�ci ponad 300 tys. ksiĹĄżek, a na go�ci czytelni będzie czekać aż 225 miejsc. JednĹĄ z głównych zalet nowej ksiĹĄżnicy ma być bezpłatny dostęp do internetu. W Jaworznie internauci będĹĄ mieli do dyspozycji aż 80 stanowisk komputerowych. Już dzi� urzędnicy zastrzegajĹĄ, że będĹĄ bacznie przyglĹĄdać się buszujĹĄcym w sieci. Nie życzĹĄ sobie bowiem, by ktokolwiek przeglĹĄdał strony, których zawarto�ć może budzić najmniejsze nawet kontrowersje.
- Czę�ć stron zostanie zablokowana za pomocĹĄ specjalnego programu. Nad internetem będĹĄ też czuwać pracownicy biblioteki - mówi Tomasz Tosza, koordynator projektów unijnych w jaworznickim magistracie.
Darmowy internet ma nie tylko przyciĹĄgać go�ci do biblioteki.
- Ma ona zwiększać szanse mieszkańców miasta na rynku pracy. Chcemy, żeby byli lepsi od swoich konkurentów z innych miast - stwierdza Tosza i przekonuje, że już dzi� zaczyna to się udawać.
- Bezrobocie w Jaworznie spada, choć nie powstajĹĄ tu olbrzymie firmy - mówi Tosza
absinth - Pią Cze 24, 2005 8:25 am
Wyrok na hutę?
PiĹĄtek, 24 czerwca 2005r.
1 stycznia 2007 roku Huta Szkła ÂSzczakowa w Jaworznie prawdopodobnie przestanie istnieć. Na bruk pójdzie jej kilkuset pracowników. Jedyny inwestor, który chciał kupić zakład, właÂśnie wycofuje swojĹĄ ofertę. Wszystko przez przewlekłoÂść działania syndyka i sędziego komisarza.
Los pracowników huty jawi się w coraz czarniejszych barwach. Karina Trojok
Syndyk Jan Nowak już cztery razy próbował sprzedać zakład. Nie udało mu się. Hutę wyceniono na 37 mln zł, choć za półtora roku nie będzie warta nawet funta kłaków. Ostatnio zgłosił się poważny inwestor z Holandii. Chciał w zakład włożyć 50 mln euro. Jednak nikt nawet nie zapoznał się z jego ofertĹĄ, bo... dawał za mało.
Zbulwersowani tym faktem wierzyciele zakładu zdecydowali się na obniżenie ceny. StosownĹĄ uchwałę przyjęli 30 maja. Syndyk Jan Nowak obiecywał szybkie ogłoszenie nowego terminu przetargu. Tymczasem sędzia komisarz odpowiedzialny za hutę 1 czerwca zawiesił uchwałę i przekazał do rozpatrzenia przez sĹĄd. Do tej pory nie jest znany termin posiedzenia w tej sprawie. A czas ucieka. OpieszałoÂść może kosztować nie tylko kolejnych 600 bezrobotnych w Jaworznie. Swoje pieniĹĄdze stracĹĄ także wierzyciele, a przecież w obronie ich interesów ma działać zarówno syndyk, jak i sędzia komisarz!
 JesteÂśmy rozczarowani. WiĹĄzaliÂśmy z hutĹĄ duże nadzieje i poczyniliÂśmy już pewne inwestycje, bo wszystko wskazywało na to, że mamy do czynienia z poważnym partnerem. 15 lipca w Rydze zaczynamy testować maszyny do powlekania szkła. WłaÂśnie takie, jakie planowaliÂśmy zainstalować w ÂSzczakowejÂ. Aby zdĹĄżyć z inwestycjĹĄ przed 1 stycznia 2007 roku, czyli terminem uzyskania zintegrowanego pozwolenia na działalnoÂść (wymóg UE), potrzebujemy co najmniej 18 miesięcy. Oceniamy, że w obecnej sytuacji realnie właÂścicielami huty możemy stać się za jakieÂś pół roku. Zostanie rok na modernizację. To za mało. Wycofujemy z sĹĄdu 1 mln euro wadium na zakup zakładu  wyjaÂśnia Ben Boom, przedstawiciel holenderskich inwestorów.
Inwestorzy z Holandii, póki co sĹĄ jedynymi, którzy chcĹĄ kupić hutę. To połĹĄczone siły czterech dużych firm. Trzech z Holandii (Horti Light Development, NCH, Ton Ouwersloot) i jednej z USA (Mountain High). Rozmowy z syndykiem w tej sprawie prowadzĹĄ już od paÂździernika 2004 r. ObiecujĹĄ uruchomienie trzech nowoczesnych linii do powlekania szkła, budowę ogromnych nowoczesnych szklarni i pakiet socjalny dla pracowników. PrzejÂściowo  jak zapowiadajĹĄ  będĹĄ musieli zmniejszyć zatrudnienie. Jednak jeÂśli interes wypali, zamiast 600 osób za kilka lat w hucie może znaleÂźć pracę nawet ponad tysiĹĄc. Jednak wszystko wskazuje na to, że te plany pozostanĹĄ tylko na papierze.
Powiedzieli nam
Wojciech Saługa, senator PO
W przypadku upadłoÂści zakładu przepisy nie biorĹĄ pod uwagę losu pracowników. Jednak jako mieszkaniec Jaworzna nie mogę się pogodzić z takim podejÂściem do sprawy. Pracownicy huty ÂSzczakowa to dobrzy specjaliÂści. Nie można dopuÂścić do tego, by zasilili rzesze bezrobotnych. Z innymi parlamentarzystami walczyliÂśmy o to, by zakład mógł dalej działać mimo przestarzałej technologii i używania do wytwarzania szkła zakazanego azbestu. To się udało. Teraz pojawiły się kolejne problemy. Zadziwia mnie postępowanie syndyka i sędziego komisarza. Ono jest nielogiczne. Te osoby działajĹĄ nie tylko na niekorzyÂść pracowników, ale też wierzycieli. Powinny ponieÂść odpowiedzialnoÂść za to co robiĹĄ.
Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, członek rady wierzycieli huty
Nam jest obojętne kto kupi hutę, byleby dał temu zakładowi szansę i postawił go na nogach. Nie preferuję żadnego z kupców. Brak decyzji sędziego komisarza może spowodować bardzo poważne problemy dla zakładu. OpóÂźnianie procesu sprzedaży może spowodować jego likwidację: wygaszenie wanny i zwolnienia pracowników. Tymczasem huta ma unikalny produkt, na który jest duży zbyt. Inwestor holenderski jest pierwszym, który przedstawił nam realne perspektywy dla huty.
maciek - Pią Cze 24, 2005 8:34 am
I za to te wszystkie urzędasy i Ci syndycy (złodzieje, którzy tylko czekają kto im więcej włoży do kieszeni - znam z własnego podwórka) powinni siedzieć za każdego zwolnionego z ich przyczyny rok! 600 zwolnionych to jak nic 600. letni wyrok!
Ale zanim wsadzą go do paki to powinien w zębach przynieść kontrakt!
SPUTNIK - Śro Lip 13, 2005 7:23 pm
Szkoda. Do dzisiaj mam kufel zakupiony podczas wycieczki.
darius - Śro Lip 13, 2005 9:04 pm
I za to te wszystkie urzędasy i Ci syndycy (złodzieje, którzy tylko czekają kto im więcej włoży do kieszeni - znam z własnego podwórka) powinni siedzieć za każdego zwolnionego z ich przyczyny rok! 600 zwolnionych to jak nic 600. letni wyrok!
Ale zanim wsadzą go do paki to powinien w zębach przynieść kontrakt!
Nie zawsze działania syndyka sa tak szkodliwe...patrz przykład Browarów Górnośląskich...Ale ogólnie masz racje urzędnicy powinni ponosić odpowiedzialność (finansową??) za swoje decyzje, wtedy najpierw by pomyśleli, a potem działali.
absinth - Śro Lip 13, 2005 9:17 pm
bo w Bro Gornoslaskich to byl wujek mojego kumpla to dlatego
babaloo - Śro Lip 13, 2005 9:39 pm
Syndyk Jan Nowak już cztery razy próbował sprzedać zakład. Nie udało mu się. Hutę wyceniono na 37 mln zł, choć za półtora roku nie będzie warta nawet funta kłaków. Ostatnio zgłosił się poważny inwestor z Holandii. Chciał w zakład włożyć 50 mln euro. Jednak nikt nawet nie zapoznał się z jego ofertą, bo... dawał za mało.
Zbulwersowani tym faktem wierzyciele zakładu zdecydowali się na obniżenie ceny. Stosowną uchwałę przyjęli 30 maja. Syndyk Jan Nowak obiecywał szybkie ogłoszenie nowego terminu przetargu. Tymczasem sędzia komisarz odpowiedzialny za hutę 1 czerwca zawiesił uchwałę i przekazał do rozpatrzenia przez sąd. Do tej pory nie jest znany termin posiedzenia w tej sprawie.
Akurat w tym wypadku, biorąc pod uwagę konkretne fakty wynikające z tego tekstu, nie bardzo widzę czemu winien jest syndyk.
Generalnie, nie syndyk wycenia zakład i nie on decyduje o sprzedaży poniżej ceny oszacowania. Nie wiem też czym "zbulwersowani" byli wierzyciele, skoro to właśnie do nich należy podjęcie uchwały o sprzedaży ponieżej ceny oszacowania.
Jedyne czym mógł zawinić syndyk to zbyt poźno zwołać ich posiedzenie, nie informować itd ale o niczym takim artykuł nie wspomina.
Nie wspomina także o najważniejszej obecnie kwestii dla całej sprawy, tj. dlaczego sędzia komisarz zawiesił uchwałę i czy grozi jej uchylenie.
Tequila - Śro Lis 02, 2005 8:41 pm
Jaworzno: Podpisanie umowy w sprawie budowy biblioteki
Środa, 2 listopada 2005r.
Miasto wyłoniło firmę, która zbuduje bibliotekę. Jest nią Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego i Usług Technicznych Śląsk sp. z o o z Katowic. Koszt inwestycji wyniesie prawie 17,5 mln złotych.
Przypomnijmy, że 22 lipca komisja przetargowa otworzyła oferty w przetargu nieograniczonym na budowę Centrali Biblioteki Publicznej w Jaworznie. Do przetargu przystąpili czterej wykonawcy:
REKLAMA
Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego i Usług Technicznych ŚLĄSK Sp. z o. o. z Katowic z kwotą 17,44 mln zł; MITEX SA z Warszawy z kwotą 19,17 zł, Konsorcjum firm: Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego SA z Gliwic oraz ENERGOINSTAL SA z Katowic z kwotą 14,97 zł. Ostatnią firmą był WARBUD SA z Warszawy, który chciał wybudować bibliotekę za 17,13 mln złotych.
— Zgodnie z procedurą przetargową w ciągu siedmiu dni od ogłoszenia wyników postępowania wykonawcy mieli prawo do wnoszenia protestów. Na ich rozpatrzenie komisja przetargowa miała pięć dni. Od decyzji wykonawcom przysługiwało odwołanie do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych — mówi Marcin Marzyński z Biura Promocji i Informacji UM w Jaworznie.
Oferta firmy WARBUD została oprotestowana ze względów formalnych. W efekcie przedsiębiorstwo zostało wykluczone z postępowania, bo w ofercie tej firmy przedstawiono niekompletne sprawozdanie finansowe.
Oferta Konsorcjum firm z Gliwic i z Katowic także nie spełniała warunków specyfikacji (w kosztorysie ofertowym stwierdzono niezgodności z dokumentacją projektową). Ostatecznie została wybrana oferta firmy „Śląsk”. Termin zakończenia prac nad budową biblioteki został określony na 31 marca 2007 roku.
(jada) - Dziennik Zachodni
MarcoPolo - Śro Lis 02, 2005 10:26 pm
Calkiem sympatyczny projekt.
d-8 - Czw Lis 03, 2005 9:13 am
Calkiem sympatyczny projekt.
no moze byc. zamknie ladnie rynek od tej strony
absinth - Czw Sty 05, 2006 12:59 am
projekt imo moze byc ale zadna perelka ale rendery wrzucam
absinth - Pon Maj 08, 2006 12:49 pm
OGŁOSZENIE O ROZPOCZĘCIU KONKURU
ARCHITEKTONICZNO - URBANISTYCZNEGO NA WYKONANIE KONCEPCJI PROGRAMOWO - PRZESTRZENNEJ
ZAGOSPODAROWANIA TERENU
PO BYŁYM SZYBIE "KOŚCIUSZKO" KWK JAWORZNO
W JAWORZNIE
wiecej na stronie
http://www.sarp.katowice.pl/konkursy/ki11.html
d-8 - Pon Maj 08, 2006 2:14 pm
no ciekaw jestem co by w przyszlosci moglo w samym srodku Jaworzna powstac.
dla osob mniej zorientowanych moge powiedziec, ze teren po kopalni jest polozony w samym srodku miasta, cos jak nasze zaklady przy Kozielskiej w Kato, tyle tylko ze teren wiekszy.
Kiedys slyszalem o dwoch koncepcjach na to miejsce - pierwsza to cos jak zabudowa pierzejowa ( tak jak w Polkowicach w watku na skyscraper ) a druga - to ze czesc terenu przy ulicy ( Grunwaldzkiej ) mialaby byc duzym wezlem przesiadkowo-komunikacyjnym ( cos jak dworzec-petla + jakis handel )
a ten link od sarp mi sie nie otwiera
Kris - Wto Maj 16, 2006 7:39 pm
Konkurs architektoniczny na nowe centrum Jaworzna
Tomasz Malkowski 16-05-2006 , ostatnia aktualizacja 16-05-2006 21:09
Tereny po szybie Kościuszko mają szansę stać się wizytówką miasta. Miasto ogłosiło konkurs na jego zagospodarowanie
Zarośnięty chwastami plac stoi pusty od 1999 roku. Magistrat ogłosił konkurs na jego zagospodarowanie. - Ponieważ teren jest olbrzymi i leży w ścisłym centrum, wymagane są przemyślane rozwiązania. Zależy nam, żeby powstał kawałek miasta, z ulicami, placami - mówi Teobald Jałyński z jaworznickiego Urzędu Miasta.
Jego zdaniem na 13 hektarach powinny pojawić się nowe mieszkania, sklepy i miejsce do rekreacji. - Jaworzno potrzebuje czegoś, co podkreśliłoby tożsamość miasta - dodaje Jałyński.
Zwycięska praca nie zostanie od razu zrealizowana, ale będzie podstawą do wykonania Miejscowego Planu Zagospodarowania. Dopiero później miasto postara się o fundusze unijne i inwestorów.
Na wyniki konkursu trzeba będzie poczekać do jesieni. Jednak już na początku czerwca zostaną pokazane mieszkańcom prace studentów Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej. Młodzi architekci przygotowali wizje centrum Jaworzna. Wystawa uświetni obchody Dni Miasta.
Wit - Wto Wrz 05, 2006 10:56 pm
Wyniki konkursu na nowe centrum Jaworzna
Tomasz Malkowski2006-09-05, ostatnia aktualizacja 2006-09-05 22:28
W samym środku miasta od sześciu lat straszy czarna dziura. To teren po zlikwidowanym szybie Kościuszko. Urzędnicy miejscy chcą przekształcić ponadtrzydziestohektarowy obszar w atrakcyjną śródmiejską przestrzeń miejską.
W galerii architektury SARP w Katowicach odbyła się wczoraj prezentacja koncepcji i dyskusja na temat nowego centrum Jaworzna. Autorzy pracy nagrodzonej II miejscem wywołali największe kontrowersje. Niekonwencjonalny projekt zakładał stworzenie zielonego parku z niską zabudową, gdzie mogliby zamieszkać najbogatsi mieszkańcy regionu.
- Jaworzno ze względu na świetne położenie, tuż przy trasie Katowice - Kraków, może stać się atrakcyjną sypialnią aglomeracji. Oprócz willi miejskich zaproponowaliśmy tereny rekreacyjne na hałdzie. Chcielibyśmy także wprowadzić wodę do nowego centrum, oddzielałaby zabudowę mieszkaniową od nowych budynków użyteczności publicznej, takich jak basen czy teatr - mówi Oskar Grąbczewski, współautor pracy nagrodzonej II miejscem. Praca znalazła uznanie w oczach jury, jednak jej minusem okazała się trudność w realizacji.
Były też pomysły zbudowania dużego centrum handlowego, wokół którego powstałaby nowa zabudowa mieszkaniowa. Jednak radni Jaworzna odrzucają ten pomysł. - Nie ma szans na zbudowanie w tym miejscu marketu czy galerii handlowej. To konkurs na środek środka miasta. Potrzebne jest wykreowanie tożsamości Jaworzna, bo obecnie to zlepek miejscowości pozbawionych wspólnego mianownika - mówi Teobald Jałyński, architekt miejski Jaworzna.
Główną nagrodą uhonorowano pracownię ARCHI-MEDES z Oświęcimia. - Jaworzno jest pozbawione wyraźnego centrum, w naszej pracy próbujemy je odnaleźć. Bazowaliśmy na tradycji górniczej terenu. Zakładaliśmy stworzenie nowego ratusza nawiązującego do szybu. To centralny punkt naszego założenia, do którego przylega nowy plac - agora. Potem rozwinęliśmy siatkę ulic z uporządkowaną zabudową - mówi Ryszard Jekiełek, współautor nagrodzonej pracy. Projekt ma klasyczny charakter zabudowy kwartałowej.
- Praca nagrodzona nie jest może odkrywcza, ale przy ocenie kierowaliśmy się realnością przełożenia koncepcji na Plan Miejscowy, bo to główny cel tego konkursu. Projektowanie centrum to nie stworzenie gotowych budynków, wytyczenie ulic i placów. To raczej zaprojektowanie procesu powstawania centrum, bo jest to zadanie na co najmniej 20 lat. Jaworzna nie stać, jak Berlina, na zbudowanie od podstaw kawałka miasta. Musimy jednak stworzyć wszelkie dogodne działania planistyczne, które umożliwią powstanie centrum i wytyczą kierunki, w jakich będzie się rozwijać - wyjaśnia Jałyński.
Obecnie tereny po szybie należą do Skarbu Państwa. Miasto ma zamiar częściowo przejmować ten obszar. W rozbudowanym budynku dyrekcji kopalni znajdzie się nowy ratusz. Być może od niego rozpocznie się kompleksowa zmiana tych terenów. Nagrodzony zespół architektów już wkrótce stworzy Plan Miejscowy dla terenów po szybie Kościuszko, dzięki niemu miastu będzie łatwiej pozyskać fundusze unijne, jak i szukać inwestorów. - Przy tak olbrzymim terenie ważne są etapowość realizacji i podział kosztów. Bez współpracy z co najmniej kilkoma inwestorami nie damy rady nic zrobić - mówi Jałyński.
Wystawa prac pokonkursowych w katowickim oddziale SARP
Fot. Dawid Chalimoniuk / AG
Wit - Śro Wrz 06, 2006 9:32 pm
Trwa budowa biblioteki miejskiej w Jaworznie
Tomasz Malkowski2006-09-06, ostatnia aktualizacja 2006-09-06 19:14
Jaworznickie centrum doczeka się w końcu biblioteki miejskiej z prawdziwego zdarzenia. Właśnie trwa jej budowa. Nowoczesny gmach ze stali, szkła i cegły domknie południową pierzeję rynku.
Dotychczas biblioteka główna mieściła się w willi mieszkalnej z 1860 roku. Jednak stan techniczny oraz niewielki metraż utrudniały funkcjonowanie placówce. - W Jaworznie mamy jeden z najwyższych poziomów czytelnictwa w regionie - mówi Jacek Maro, dyrektor MBP w Jaworznie. - W zeszłym roku uplasowaliśmy się na drugim miejscu zaraz za Jastrzębiem. Tymczasem warunki lokalowe nie były dostosowane do olbrzymich potrzeb. W Polsce na metr kwadratowy powierzchni bibliotecznej przypada średnio ośmiu czytelników, w Jaworznie ta liczba jest ponad dwukrotnie większa, a w bibliotece centralnej - blisko pięciokrotnie.
Wybudowanie budynku było koniecznością. - Nowością przy tej inwestycji było przeprowadzenie sondażu wśród mieszkańców, dotyczącego miejsca, w którym ma stanąć biblioteka. Większość jaworznian wskazała południową pierzeję rynku. To świetna lokalizacja. Cieszę się, że nasz rynek w końcu będzie domknięty - mówi Teobald Jałyński, architekt miejski.
Miasto przekazało działkę i pomogło w zorganizowaniu ogólnopolskiego konkursu na opracowanie projektu architektonicznego biblioteki. Wygrał projekt autorstwa Wojciecha Podleskiego i Iwony Niesporek-Zwarycz, architektów prowadzących pracownię w Katowicach. W maju tego roku wmurowano kamień węgielny. Roboty postępują bardzo szybko. Już teraz ukończono stan surowy budynku. Żelbetowa konstrukcja wkrótce zostanie olicowana cegłą klinkierową oraz przeszklona. Na wiosnę przyszłego roku planowane jest otwarcie.
Oprócz Miejskiej Biblioteki Publicznej na 3 tys. m kw. znajdzie się miejsce również dla Biblioteki Pedagogicznej, która zajmie ostatnie piętro. Autorzy projektu podkreślają, że budynek zakomponowali w taki sposób, by uchronić istniejący stary drzewostan. To spowodowało, że główna bryła została rozbita do trzech przenikających się kostek ze szkła i cegły. Drzewa wyrastają pomiędzy nimi, będą odbijać się w szklanych elewacjach. Architekci starali się jednak wpisać budynek w kontekst historyczny Jaworzna, zarówno poprzez zastosowanie cegły, jak i przez wytworzenie od strony rynku podcieni.
Budynek ma być przyjazny dla użytkowników, także niepełnosprawnych. Nie ma tu zbędnych schodów i korytarzy. Wielkie przestrzenie przenikają się, poszczególne działy biblioteki będą wyodrębnione meblami i sprzętami. - To będzie coś więcej niż tylko przechowalnia książek. Powstanie prawdziwe centrum kulturalne z salami konferencyjnym, w których będą mogły odbywać się wieczory literackie, prezentacje filmów. Powstaną również kawiarnia oraz przestrzeń wystawowa - mówi Jałyński.
Biblioteka ma być placówką nowego typu - koniec z chodzeniem na palcach, by nie zakłócić ciszy panującej wśród moli książkowych. Czytelnia czasopism ma być urządzona meblami klubowymi, m.in. wygodnymi fotelami, które będą sprzyjać przesiadywaniu w tym miejscu. W holu powstanie kawiarnia, skąd będzie można wziąć filiżankę kawy i zobaczyć nową wystawę czy pójść na wieczór poetycki.
Budynek nie rzuca na kolana oryginalnością architektury, wydaje się też przyciężkawy. Uporządkuje jednak ważną przestrzeń publiczną Jaworzna. Rynek będzie w końcu zamkniętym trójkątem.
miedza - Czw Sty 04, 2007 5:43 pm
Witam, widziałem dziś w TVP1 śmieszny program o proteście mieszkańców jakiegoś kilkudomowego osiedla w Jaworznie przeciwko masztowi Ery.
Pustogłowi mieszkańcy protestuja przeciwko czemuś co nie ma miejsca. Buduję nadajniki GSM kilka lat i jakoś nie uważam się za osobę chorą ani też pokrzywdzoną, pracowałem nie raz przy urzadzeniach "live". Sama antena w odległości powyżej 4 - 5 metrów kompletnie NIE SZKODZI człowiekowi. Polecam zrobienie zrzutki na tzw RF METER - miernik natężenia promieniowania elektro magnetycznego, lub nakazać Sanepidowi dokonanie takich pomiarów - zobaczycie, działanie fal jest praktycznie zerowe (jeśli chodzi o przesyłanie ich z masztu), polecam powtórzenie doświadczenia z włączonym i nadającym telefonem komórkowym z odległości 0,5 metra od urządzenia (i tak telefon raczej trzymamy bliżej głowy). Polecam zapoznanie się z poniższymi charakterystykami:
http://www.astercity.net/~adison/prace03.htm
Punkt 14D:
http://www.mcw.edu/gcrc/cop/cell-phone- ... Q/toc.html
Poczytajcie i ochłońcie, wydaje mi się że przemawia przez was zazdrość że ktoś za dzierżawę kawałka gruntu pod nadajnik bieże kilka tysięcy złotych... Ma do tego prawo! Nie jesten prywatny mieszkanien wsi, miasta itd dzierżawi operatorom ziemię i ma z tego korzyści i JEST ZDRÓW.
PS Nie ja budowałem ten masz i nie ja będę wieszał nań anteny, ani nikt z moich znajomych czy wspólników. Ja mam pracę w tej samej branży w Irlandii.
pozdrawiam
jacek_t83 - Czw Sty 04, 2007 5:48 pm
aaa nie chciałem żebyś robił nowy temat tylko, żebyś wrzucił to do tematu o Jaworznie, ktory już jest na forum pod tym linkiem http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php?t=110
salutuj - Czw Sty 04, 2007 7:14 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
martin13 - Śro Mar 07, 2007 8:00 pm
Jaworzno wybuduje 124 mieszkania komunalne
pap 2007-03-07, ostatnia aktualizacja 2007-03-07 15:06
Jaworzno zamierza całkowicie zlikwidować kolejkę oczekujących w tym mieście na mieszkania komunalne i socjalne. Budowa pierwszych z dziewięciu budynków, w których znajdą się 124 nowe mieszkania komunalne, ma ruszyć w przyszłym roku.
- Miasto poprowadzi wartą 13 mln zł inwestycję bez pośrednictwa żadnej z miejskich spółek. Doszliśmy do wniosku, że jaworznickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego ma swoje zadania, a chcemy by nowe mieszkania powstały jak najszybciej - powiedział Marcin Marzyński z jaworznickiego magistratu.
Podkreślił, że obecnie na mieszkania komunalne czeka w Jaworznie ok. 50 rodzin, natomiast na socjalne - blisko 90. W nowych budynkach, które powstaną na dwóch różnych osiedlach, znajdą się wyłącznie lokale komunalne - głównie dla niewielkich, trzyosobowych rodzin.
- Obecnie dysponujemy głównie budynkami ze starymi, dużymi lokalami pochodzącymi z przełomu dwóch poprzednich wieków. Zmiany demograficzne, które zachodzą w naszym kraju, wymuszają na gminie dysponowanie mniejszymi mieszkaniami - wyjaśnił Marzyński.
Budowa nowych budynków komunalnych rozwiąże też w Jaworznie problem lokali socjalnych. Miasto nie chce, by powstawały tam - jak w wielu innych miejscach w Polsce - swoiste skupiska biedy. Na mieszkania socjalne będą więc przeznaczane stare dotychczasowe mieszkania komunalne, rozproszone po mieście.
Nowe budynki z komunalnymi mieszkaniami powstaną w dzielnicy Pieczyska i na Osiedlu Gagarina w dzielnicy Szczakowa. W pierwszym etapie w Pieczyskach powstanie pięć budynków z 60. jedno- i dwupokojowymi mieszkaniami. W Szczakowej planowana jest także budowa dalszych 64 podobnych mieszkań w czterech budynkach.
Kris - Sob Mar 17, 2007 10:06 pm
Pierwsze w Polsce energooszczędne miasto
17.03.2007 09:13
/ AFP
Blisko 100-tysięczne Jaworzno (Śląskie) zamierza w ciągu kilku lat wymienić oświetlenie w mieście na energooszczędne. Dzięki temu chce poprawić jego jakość, przy rachunkach mniejszych o ponad połowę. Decyzja władz miasta wpisuje się również w unijną politykę w tym zakresie.
Po kilkumiesięcznych negocjacjach, prezydent Jaworzna Paweł Silbert podpisał we wtorek z dostawcą energii, spółką Enion, umowę na wymianę opraw oświetleniowych na energooszczędne, wraz z utrzymaniem i serwisowaniem. To pierwsza taka umowa w regionie. Wymiana oświetlenia ma kosztować blisko 14 mln zł w ciągu ponad 6 lat.
Dotychczasowe oświetlenie miasta jest przestarzałe technicznie, zbyt energochłonne i awaryjne. Po jego wymianie, oszczędności mogą sięgnąć nawet 60 proc. Moc lamp spadnie z 370 do 75 wat, przy zachowaniu takiej samej siły oświetlenia. Samorządowcy są przekonani, że inwestycja się opłaci.
Zgodnie z zapisami umowy, Jaworzno może liczyć na wymianę 7,5 tys. z 9 tys. obecnie eksploatowanych punktów świetlnych. Ponadto Enion zainstaluje kolejnych 1,3 tys. sztuk oświetlenia ulicznego. Wszystkie lampy będą energooszczędne. Jaworzno to pierwsze miasto, w którym spółka zawarła umowę na tak kompleksową modernizację oświetlenia.
"Nie jest to dla nas umowa standardowa, ale przypuszczam, że w najbliższym czasie mogą się do nas zgłosić kolejne zainteresowane miasta" - ocenia prezes Enionu, Jerzy Topolski i zapewnia, że choć miasto w konsekwencji pobierać będzie mniej energii, dystrybutor nie straci na umowie.
Jeszcze w marcu ma być rozstrzygnięty przetarg na modernizację oświetlenia. W kwietniu znany będzie harmonogram prac. Zgodnie z prawem, właścicielem instalacji oświetlenia drogowego jest zakład energetyczny, natomiast gmina jest zobowiązana do finansowania i utrzymania oświetlenia ulic, placów i dróg, którymi zarządza. Finansowanie to może dotyczyć także budowy i utrzymania sieci wraz z punktami świetlnymi. Faktyczną modernizację wykonuje jednak energetyka.
Inwestycja samorządu Jaworzna wpisuje się w postanowienia ubiegłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Unijni przywódcy zdecydowali, że docelowo wszystkie żarówki muszą być zmienione na energooszczędne. To jedna z metod, która ma zagwarantować zwiększenie wydajności energetycznej w UE.
Przywódcy państw "27" UE zobowiązali Komisję Europejską, by bardzo szybko przedstawiła propozycje legislacji w sprawie wymiany żarówek na energooszczędne w biurach i na ulicach, która najpóźniej miałaby być przyjęta w 2008. Do 2009 roku ma być natomiast przyjęta legislacja nakazująca wymianę żarówek w prywatnych domach. Na razie nie oznacza to jednak konieczności masowej wymiany żarówek.
(PAP)
http://biznes.interia.pl/news?inf=884277
Kris - Pon Mar 26, 2007 8:18 am
Kasa na bibliotekę
dziś
Gmach nowoczesnej biblioteki już stoi. Na przełomie lipca i sierpnia budynek zostanie otwarty dla czytelników.
Zarząd Województwa Śląskiego zdecydował, że Jaworzno otrzyma 13 mln zł dofinansowania do budowy Centrali Miejskiej Biblioteki Publicznej. To 75 proc. kosztów całej inwestycji.
Pieniądze z województwa trafią do Jaworzna dlatego, że rozwiązana została umowa na dofinansowanie zadaszenia widowni Stadionu Śląskiego w Chorzowie. W tej chwili gmach biblioteki jest w stanie surowym zamkniętym. Gigantyczna kwota dofinansowania pozwoli na to, żeby jaworznicka biblioteka stała się jedną z najnowocześniejszych w kraju.
- Nie ma najmniejszych wątpliwości, że nowy gmach biblioteki jest mieszkańcom potrzebny. Teraz warunki lokalowe są złe. Na metr kwadratowy powierzchni przypada ponad dwukrotnie więcej czytelników, niż średnio w Polsce. To nie dawało możliwości dalszego gromadzenia zbiorów, rozszerzania usług bibliotecznych i wprowadzania nowoczesnych technik informacyjnych - mówi Dawid Pasek z Biura Promocji i Informacji jaworznickiego Urzędu Miejskiego.
A mieszkańcy Jaworzna czytają chętnie. W rankingu czytelnictwa sporządzonym w 2005 roku na podstawie danych z powiatów grodzkich znaleźli się na drugim miejscu. W ciągu roku zanotowano 330 tysięcy odwiedzin. Dziennie w bibliotece jest około 1500 czytelników, przeprowadzono 300 lekcji bibliotecznych, w których uczestniczyło sześć tysięcy uczniów.
Nowa siedziba pozwoli na jeszcze większą aktywność jaworznickich bibliotekarzy. Łatwiej i wygodniej będzie też czytelnikom, bo wyposażenie gmachu będzie nowoczesne, a systemy komputerowe proste w obsłudze.
W dziale multimedialnym znajdą się stanowiska komputerowe połączone z serwerem obsługującym zbiory zapisane na nośnikach cyfrowych, zbiory filmowe, na przykład adaptacje filmowe arcydzieł literackich oraz z dostępem do Internetu. W dziale tym znajdują się także dwie salki projekcyjno-multimedialne. Będzie można tu urządzać wszelkiego rodzaju prezentacje lub konferencje. W jednej zmieści się 30 osób, a w drugiej 12.
Czytelnia czasopism, zbiorów regionalnych i zbiorów specjalnych wyposażona zostanie w fotele do wygodnego czytania, a w oddziale dla dzieci wydzielone zostanie pomieszczenie do pracy zespołowej. To oczywiście nie wszystko. W gmachu będzie też sala spotkań literackich, wykładów, konferencji, projekcji audiowizualnych oraz niewielka galeria wystawowa.
Opinie mieszkańców co do nowej biblioteki są podzielone. Jedni się cieszą, że Jaworzno będzie miało bibliotekę z prawdziwego zdarzenia, inni uważają, że pieniądze przydałyby się na inne inwestycje. Nie wszyscy przecież na co dzień korzystać będą z tak nowoczesnej biblioteki.
- Bibliotekę przecież mieliśmy. Wydaje mi się, że te pieniądze bardziej przydałyby się na przykład na remonty dróg. Bo w tej kwestii raczej nie mamy się czym chwalić i na pewno można by wiele poprawić - mówi Marcin Górny, mieszkaniec Jaworzna.
Być może będą jednak pieniądze również na drogi. O dotację na budowę nowej biblioteki miasto starało się od trzech lat. Niestety ciągle bez sukcesu. Gmina musiała więc sama wygospodarować własne pieniądze na budowę. Teraz te pieniądze tworzą po prostu nadwyżkę budżetową, która powstała dzięki niespodziewanej dotacji. Ponieważ nie są to małe kwoty, więc z pewnością będzie możliwość wykorzystania ich na inne cele, na przykład na drogi.
Bibliotekarze przeniosą się do nowego gmachu na przełomie lipca i sierpnia.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/714088.html
absinth - Pon Mar 26, 2007 10:06 pm
Zarzad wojewodztwa moglby tez dac kase na Biblioteke UŚ
Kris - Wto Kwi 10, 2007 3:03 pm
Bezrobotni posprzątają miasta
10.04.2007 13:19
/ AFP
Blisko stutysięczne Jaworzno zamierza zatrudnić w tym roku 350 osób bezrobotnych do prac porządkowych. Miasto chce w ten sposób posprzątać zaniedbane tereny, a jednocześnie zaktywizować zawodowo niepracujących mieszkańców, którzy korzystają z pomocy społecznej.
"Prace społecznie użyteczne rozpoczęły się w Jaworznie w ubiegłym roku. W zeszłym roku propozycję podjęcia takiej pracy dostało 831 osób, skorzystały 424. W tym roku planujemy objąć pracami społecznie użytecznymi 350 osób" - poinformował Marcin Marzyński z jaworznickiego magistratu.
Prace społecznie użyteczne są nową formą aktywizacji bezrobotnych, prawnie usankcjonowaną od listopada 2005 r. Prace mogą bezterminowo wykonywać bezrobotni, nieposiadający już prawa do zasiłku. Na czas zatrudnienia pozostają objęci ubezpieczeniem zdrowotnym oraz wypadkowym. Odmowa podjęcia zaproponowanej przez miasto pracy oznacza utratę statusu bezrobotnego.
Jaworzno w zeszłym roku wygrało ogólnopolski konkurs "Prace społecznie użyteczne - dobra praktyka samorządu gminy", organizowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Nagrodą w konkursie była dotacja w wysokości 15 tys. zł, która ma zostać wykorzystana do dofinansowania kolejnych etapów prac społecznie użytecznych.
Jak zaznaczył Marzyński, miasto - obok prac społecznie użytecznych - zatrudnia też równolegle bezrobotnych w ramach robót publicznych. W zeszłym roku wykonywało je 128 osób - czas ich zatrudnienia zależał od jakości świadczonej pracy i wynosił od jednego do pięciu miesięcy. W tym roku miasto zaplanowało zatrudnienie w tej formie 100 osób - przez trzy miesiące będą one wykonywać prace porządkowe.
Jaworzniccy urzędnicy proponują roboty publiczne osobom, które wcześniej ukończą szkolenie reintegracji społeczno-zawodowej. Propozycję uczestnictwa w szkoleniach otrzymują osoby posiadające status długotrwale bezrobotnych. Na ten rok zaplanowano cztery edycje szkoleń. Pierwszą rozpoczęło 45 osób, ukończyło 30.
Koszty jakie w 2007 r. poniesienie samorząd Jaworzna w związku z organizacją prac społecznie użytecznych to 91 tys. zł (40 proc. sfinansuje MOPS, a 60 proc. Powiatowy Urząd Pracy). Natomiast koszty zatrudnienia w ramach robót publicznych wyniosą 430 tys. zł. Wskaźnik bezrobocia w Jaworznie na koniec marca tego roku wyniósł 14,9 proc.
(PAP)
http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=893833
Kris - Czw Kwi 26, 2007 7:58 am
Niemiecki koncern chce wybudować stację dializ
dziś
W Jaworznie za rok może ruszyć największa w województwie stacja dializ z poradnią nefrologiczną. Planowana jest budowa 27 stanowisk dla około 135 pacjentów.– W stacjach dializ na terenie województwa leczy się obecnie 45 pacjentów z Jaworzna. W sąsiednich Mysłowicach mieszka kolejnych 45 pacjentów. Każda z tych osób musi trzy razy w tygodniu dojeżdżać do Katowic lub do Sosnowca na dializy – mówi Marcin Marzyński z biura promocji i informacji Urzędu Miejskiego w Jaworznie. – To dla pacjentów bardzo uciążliwe, bo zabiegi trwają często po 5 godzin.
Stacja dializ w Jaworznie mogłaby przyjąć wszystkich pacjentów z obu miast i obsłużyć dodatkowo 45 osób.
Ofertę wybudowania nowoczesnej stacji dializ złożył jaworznickim władzom niemiecki koncern B. Braun Avitum Poland, który w Europie ma sieć takich placówek. W Polsce firma prowadzi dializoterapię w 13 stacjach, w których leczy się ponad 800 pacjentów. Kolejne dwie są w trakcie budowy.
Zgodnie z planami budynek stacji miałby stanąć przy Szpitalu Wielospecjalistycznym w Jaworznie. Będzie z nim połączony wewnętrznym przejściem. Na razie jednak teren przy szpitalu jest własnością gminy, a więc firma musi uzyskać zgodę Rady Miejskiej na rozpoczęcie inwestycji.
– W najbliższym czasie prezydent Jaworzna Paweł Silbert przedstawi radnym projekt uchwały, a oni zdecydują czy przekażą teren przyszpitalny pod budowę stacji dializ. Jeśli się zgodzą, ośrodek ma szansę rozpocząć leczenie pacjentów już w przyszłym roku – zapowiada Marcin Marzyński.
Radni mają podjąć decyzję w tej sprawie na najbliższej sesji Rady Miejskiej, czyli pod koniec maja.
(GK) - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/724064.html
Kris - Pią Maj 04, 2007 12:12 pm
Ciężkie czasy dla wandali?
dziś
Strażnicy miejscy Dariusz Opatrzyk, Adam Margielewski oraz Joanna Kamińska śledzą zapisy monitoringu. Wkrótce kamer powinno być więcej.
Jaworzniccy radni przyjęli program poprawy bezpieczeństwa w mieście na lata 2007-2010. Plany są bardzo ambitne i zakładają między innymi organizację akcji edukacyjnych, przygotowanie, druk i kolportaż materiałów promocyjnych oraz obsługę adresu mailowego, na który internauci mogą anonimowo zgłaszać prośby o interwencje. To jednak nie wszystko.
Prowadzone będą pogadanki też na temat bezpieczeństwa głównie dla dzieci i młodzieży, organizowane spotkania z mieszkańcami, na których specjaliści powiedzą, jak postępować w sytuacjach zagrożenia przestępczością.
- Podjęta ma też być stała i systematyczna współpraca dzielnicowych z mieszkańcami i szkołami, wsparcie w przeprowadzaniu wywiadów w trudnych środowiskach otrzymają pedagodzy szkolni, systematycznie kontrolowana będzie też sprzedaż napojów alkoholowych - wylicza Marcin Marzyński z biura promocji i informacji jaworznickiego Urzędu Miejskiego.
Mieszkańcy pomysły chwalą, bo chcą czuć się bezpieczni. Realizowany już od dwóch lat program bezpieczeństwa "Tarcza", choć powoli, to jednak przynosi efekty. Tarcza to najistotniejszy element programu poprawy bezpieczeństwa w mieście, który przyjęto na lata 2004 - 2006. Ten został już zrealizowany więc radni przyjęli nowy. W założeniach programowych największy nacisk znów położono na Tarczę.
- Program poprawy bezpieczeństwa dotyczy bardzo szeroko rozumianego spokoju, natomiast program Tarcza zakłada głównie zwalczanie drobnej przestępczości i wandalizmu. Walka z tymi patologiami również w tym nowym programie będzie traktowana priorytetowo - wyjaśnia Marcin Marzyński z biura promocji i informacji Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Dla chuliganów nadchodzą chyba ciężkie czasy. - Moim zdaniem największą zmorą jest wandalizm. Efekty działań chuliganów najlepiej widać na dużych osiedlach, gdzie regularnie niszczone są drzwi do klatek schodowych, ławki, podpalane są kosze na śmieci. Wandalizm to kosztowny dla nas wszystkich problem - podkreśla Marianna Rusek, mieszkanka osiedla Stałego.
Jest jednak szansa, że również to zjawisko uda się ograniczyć.
W programowych zapisach są punkty, które pozwalają na optymizm.
- Zamierzamy nie tylko w kupić dodatkowe godziny służby policjantów, ale też stworzyć system monitorowania plenerowych imprez masowych, a także założyć monitoring wizyjny i system antywłamaniowy w gimnazjach oraz kamery w autobusach komunikacji miejskiej - wylicza prezydent Jaworzna Paweł Silbert.
Program goni program
W tym roku Jaworzno przystąpiło również do ogólnopolskiego programu "Razem bezpieczniej". Jest on organizowany pod patronatem prezesa Rady Ministrów.
- Program w wielu założeniach jest bardzo podobny do jaworznickiego planu Poprawy
Bezpieczeństwa i dlatego obydwa będą prowadzone równolegle - informuje Zbigniew Piątek, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Program "Razem bezpieczniej" ma ograniczyć skalę zjawisk i zachowań, które budzą powszechny sprzeciw i poczucie zagrożenia u mieszkańców gmin. W związku z tym miasto opracowało i przesłało wojewodzie śląskiemu aż siedem projektów dotyczących spokoju i porządku w Jaworznie, które zamierza realizować w tym roku i w latach następnych.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/726180.html
mark40 - Pon Cze 04, 2007 7:23 pm
Nowe oblicze rynku w Jaworznie
Już za trzy lata jaworznicki rynek całkowicie zmieni swoje oblicze. Prezydent Miasta zdecydował o powołaniu zespołu, który na początek zajmie się przygotowaniem projektu odnowienia i wyremontowania centrum miasta. Powstanie także wizualizacja nowego rynku. Pierwsze prace remontowe mogą ruszyć już w przyszłym roku.
Jaworzno ma unikalny na skalę europejską trójkątny rynek. Znajdują się w nim brukowane, galicyjskie uliczki, ponieważ do lat 70. miasto należało do Małopolski - informuje Marcin Marzyński z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Dzisiaj przez rynek biegnie główna oś komunikacyjna miasta - droga krajowa 79. Codziennie tą trasą przejeżdża kilka tysięcy pojazdów, a w godzinach szczytu tworzą się potężne korki. Antidotum na ten stan - jak informuje M. Marzyński ma być budowa obwodnicy Śródmieścia, która powstanie do 2009 r. Właśnie został ogłoszony największy przetarg w historii miasta, który ma wyłonić wykonawcę prac.
W momencie ukończenia obwodnicy, władze miasta planują ograniczenie ruchu kołowego w rynku. Cały ruch samochodowy zostanie poprowadzony ulicą Grunwaldzką, która stanie się dwukierunkową.
- Już dzisiaj musimy myśleć o tym, by sukcesywnie zmieniać funkcje rynku - tłumaczy Paweł Silbert, prezydent Jaworzna. - W momencie wprowadzenia ograniczeń ruchu samochodowego, ścisłe centrum miasta ma stać się dla mieszkańców miejscem spotkań, spacerów i wypoczynku.
W rynku - jak informuje M. Marzyński - dobiega właśnie końca budowa nowego gmachu biblioteki miejskiej. Budynek, oprócz tradycyjnych zadań biblioteki, ma spełniać funkcję centrum kulturalnego i multimedialnego. Teraz zatem cała reszta ścisłego centrum musi dorównać estetyką bibliotece.
Opracowaniem szczegółowych planów odnowienia i wyremontowania rynku zajmie się powołany zespół, który zaprezentuje wizualizację odnowionego centrum miasta oraz zagospodarowania jego otoczenia.
Adasmos - Wto Cze 05, 2007 8:00 am
^^ Ciekawe info, wszyscy ostatnio odnawiają centra miast, jakiś boom chyba
maniak - Wto Cze 05, 2007 8:11 am
Mogliby zrobic cos na wzor chrzanowskiego rynku. Przez weekendy jest tam masa mlodych ludzi z calej okolicy. Ogrodeczki, sztuczna ale udana rzeczka.....
Adasmos - Wto Cze 05, 2007 8:16 am
Całkiem miło to wygląda, choć te schodki to zawsze jakaś bariera architektoniczna dla niepełnosprawnych.
Kris - Pią Cze 08, 2007 9:27 pm
Rynek z historią
dziś
Izabela Wyrobiec, Karolina Koczur i Agnieszka Jankowska zgodnie mówią, że w ścisłym centrum miasta przydałoby się więcej zieleni.
Jaworznicki rynek jest ewenementem w skali kraju, bo ma kształt trójkąta. Cóż z tego, skoro jego obecny stan pozostawia sporo do życzenia. Wkrótce ma się to zmienić. Właśnie powołano zespół, który ma przygotować projekt odnowy centrum miasta. Prace budowlane ruszą w przyszłym roku.
Zdaniem wielu mieszkańców przy rynku brakuje głównie zieleni i miejsc, gdzie można usiąść i odpocząć. Wciąż są tam za to brukowane, galicyjskie uliczki, ponieważ do lat 70. ubiegłego wieku miasto należało do Małopolski.
- Generalnie lubię moje miasto i dobrze się tu czuję, ale kilka zmian by się przydało. Teraz aż roi się od betonu i kamieni. To na dłuższą metę jest męczące - podkreśla Izabela Wyrobiec, mieszkanka Jaworzna.
Wizerunek rynku ma zostać dopasowany do architektury gmachu nowoczesnej biblioteki, której budowa dobiega już końca.
- Teraz cała reszta ścisłego centrum miasta musi dorównać estetyką bibliotece - zapowiada Marcin Marzyński z biura promocji i informacji Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
W planach jest między innymi wymiana nawierzchni płyty rynku. Chodzi o to, żeby spacerowało się znacznie wygodniej niż obecnie, ale żeby jednocześnie zachować historyczny charakter tego miejsca.
Przybędzie też ławek, żeby spacerowicze mogli na rynku trochę odpocząć. Odnowione mają zostać kamienice, które sąsiadują z rynkiem. Ich elewacje będą nie tylko malowane, ale i wzbogacone zostaną o specjalne ornamenty i ozdoby, które nadadzą im odpowiedniego charakteru.
Rynek ma się stać miejscem, gdzie można będzie poczuć, że Jaworzno to miasto z historią.
Plany przewidują też znaczne ograniczenia ruchu samochodów w sąsiedztwie rynku. Dzisiaj przez rynek biegnie główna oś komunikacyjna miasta, czyli droga krajowa 79. Codziennie tą trasą przejeżdża kilka tysięcy pojazdów, a w godzinach szczytu tworzą się gigantyczne korki.
Pomóc w rozwiązaniu tego kłopotu ma być budowa obwodnicy Śródmieścia, która powstanie do 2009 r. Właśnie został ogłoszony największy przetarg w historii miasta, który ma wyłonić wykonawcę prac.
- Kiedy obwodnica zostanie oddana do użytku, cały ruch samochodowy będzie poprowadzony ulicą Grunwaldzką, która stanie się wtedy dwukierunkową - wyjaśnia Marcin Marzyński.
Pieniądze na budowę obwodnicy dla Śródmieścia miasto zdobyło z unijnej kasy. Za remont rynku trzeba będzie zapłacić już z budżetu Jaworzna. Trwa liczenie kosztów.
Jeśli terminy zostaną dotrzymane, to nowym rynkiem mieszkańcy będą mogli się cieszyć już za trzy lata.
Kierowcy będą zadowoleni
W tej chwili przejazd przez centrum Jaworzna w godzinach szczytu zajmuje kierowcom mnóstwo czasu. Korki tworzą się tam bardzo często. Taka sytuacja nie powinna trwać długo.
Przetarg na realizację drugiego etapu projektu Miasto Twarzą do Autostrady już rozpisano. Chodzi tu właśnie o budowę obwodnicy dla Śródmieścia. Wartość robót przekracza 67 milionów złotych. Inwestycja będzie się jednak opłacała, bo dzięki niej powstanie trzykilomentrowy odcinek trasy o wysokim standardzie. Konstrukcja ma być tak przygotowana, żeby przez długie lata wytrzymać właściwie w nienaruszonym stanie jazdę samochodów o nacisku na oś do 11,5 tony. Przez centrum miasta będzie można bezpiecznie przejechać z prędkością 70 km. Teraz ruch jest tak duży, że rozwinięcie takiej prędkości jest właściwie niemożliwe.
Realizacja tego projektu ma być finansowana z unijnego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/737202.html
maniak - Nie Cze 10, 2007 2:36 pm
Adasmos: niekoniecznie, po bokach znajduja sie - wylozone tym samym budulcem - drogi.
W mojej miescinie tez szykuja sie prace zwiazane z przebudowa rynku. Poczatkowo chciano odbudowac znajdujace sie tu kiedys "sukiennice". Na szczescie zrezygnowano z tego pomyslu. Powstanie wieza i brama. Jak znajde wiecej materialow to zaloze odpowiedni watek.
Kris - Śro Lip 04, 2007 9:06 am
Pora przejąć park
dziś
Park na osiedlu Stałym ma szansę odzyskać dawną świetność. Powstał specjalny zespół, który pracuje nad zagospodarowaniem tego terenu. Planuje się tam remont amfiteatru, odtworzenie miasteczka komunikacyjnego, wybudowanie nowych alejek, ogrodu botanicznego, urządzenie górki saneczkowej i wymianę oświetlenia. Przybędzie też miejsc parkingowych.
- Dzięki tym zmianom park stanie się nie tylko miejscem rodzinnych spacerów, ale także organizowania masowych imprez - mówi Marcin Marzyński z Urzędu Miejskiego.
W planach są także uzupełnienie zieleni, odtworzenie sadzawki, budowa sanitariatów, ustawienie nowych ławek i innych elementów małej architektury, a także budowa fontanny. To jednak tylko zamierzenia, bo na razie konieczne jest prawne uregulowanie kwestii własności parku. Jego spora część należy do... Nadleśnictwa Chrzanów.
(gk) - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/745863.html
Kris - Czw Lip 12, 2007 12:07 pm
Elektroniczny system zmniejsza biurokrację
dziś
Wczoraj kilkudziesięciu gości przyglądało się, jak w jaworznickim magistracie funkcjonuje elektroniczny system obiegu dokumentów. Przyjechali z urzędów miejskich i dużych firm z całego kraju, m.in. z Warszawy, Tarnowa, Środy Śląskiej, Opatowa, Przemyśla, Płocka i Widawy.
- U nas elektroniczny obieg dokumentów działa z powodzeniem już od pół roku. Ponieważ dobrze sobie z nim poradziliśmy, dlatego wybrano do prezentacji właśnie nasz urząd. Zademonstrowaliśmy gościom wszystkie możliwości systemu — mówi Marcin Marzyński, kierownik biura promocji i informacji UM w Jaworznie.
Korzyści z systemu jest sporo. Dzięki elektronicznemu obiegowi dokumentów skraca się czas oczekiwania na decyzję, mniejsza jest też biurokracja, bo wszystkie dokumenty odnaleźć można w sieci. Tam również urzędnik może sprawdzić, na jakim etapie jest rozpatrywanie konkretnej spawy.
- Nie trzeba już czekać na pocztę, które roznoszona jest w urzędzie dwa razy w ciągu dnia. Dane można mieć od razu, wystarczy wejść do systemu - wyjaśnia Marcin Marzyński.
Warto pamiętać, że elektroniczne procedury ujednolicają i usprawniają pracę wydziałów.
- Nowe rozwiązanie pozwala na znaczne usprawnienie pracy wewnątrz urzędu - tłumaczy Ernest Kurzeja, kierownik informatyków w jaworznickim Urzędzie Miejskim.
Wprowadzenie systemu to milowy krok w kierunku obsługi on-line mieszkańców oraz wprowadzenia rozwiązań opartych na podpisie elektronicznym.
(GK) - Dziennik Zachodni
http://jaworzno.naszemiasto.pl/wydarzenia/748599.html
Kris - Czw Lip 19, 2007 7:33 pm
Szklana biblioteka przy rynku
Tomasz Malkowski2007-07-19, ostatnia aktualizacja 2007-07-19 21:16
Najnowocześniejsza w regionie biblioteka powstała w Jaworznie. Na dniach do nowego gmachu będzie przeprowadzany księgozbiór. Czytelnicy to miejsce pokochają - kameralne wnętrza sprzyjają, by posiedzieć tu z książką i kawą.
Jaworzanie to zapaleni czytelnicy, zajmują drugie miejsce pod względem czytelnictwa w województwie śląskim. Jednak dotychczas tylko miłość do słowa pisanego przyciągała ich do bibliotek. - W Polsce na metr kwadratowy biblioteki przypada średnio ośmiu czytelników, u nas w mieście było 17! W naszej starej centrali jest ciasno. Nowy budynek był konieczny - mówi Jacek Maro, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie. Już w 2003 roku rozpoczęły się przygotowania pod budowę nowej Centrali MBP, wtedy też rozstrzygnięto ogólnopolski konkurs architektoniczny na jej opracowanie. Wygrała praca Wojciecha Podleskiego i Iwony Niesporek-Zwarycz z Katowic. Była najwyżej oceniona, bo najlepiej wpisywała się w miejsce. A było ono wymagające - to skwer, który stanowi południowy bok jaworznickiego trójkątnego rynku. Architekci podeszli z wielkim poszanowaniem do drzew. - Zieleń ukształtowała ten budynek, stąd taka uskokowa bryła. Zarazem chcieliśmy, by biblioteka stworzyła pierzeję rynku, której teraz brakuje - tłumaczy Podleski. Dzięki zachowaniu dorodnych drzew budynek wygląda tak, jakby stał tu od lat, budowa pochłonęła tylko dwa drzewa. Od strony ulicy Sądowej wytworzył się mały skwer, gdzie pojawiły się ławki, a nawet dwie kaskadowe fontanny.
Architekci zdecydowali się na klinkierowe ściany, które świetnie komponują się z zielenią. Sam budynek nie jest jednak przysadzisty, lekkości dodają duże przeszklenia. Przed nadmiernym słońcem chronią stalowe żaluzje.
Mieszkańcy obawiali się, czy duży budynek nie przydusi maleńkiego ryneczku. Jednak dziś wydaje się, że go raczej ożywi. Od strony rynku pojawiły się szerokie podcienia oraz główne wejście w narożniku z ulicą Pocztową.
Rozbita bryła i mnóstwo okien w budynku powoduje, że w środku jest wiele otwarć widokowych na otaczające uliczki. Przestrzenne wnętrza nie przytłaczają. - Przy takiej otwartej przestrzeni przepływającej przez wszystkie kondygnacje ważne było wytłumienie dźwięków. Wszystkie podłogi mają tłumiące wykładziny, także ściany i sufity są odpowiednio akustyczne - wyjaśnia architekt.
Czytelnicy będą mieli do dyspozycji masę udogodnień. Biblioteka będzie całkowicie skomputeryzowana, na czytelników czeka 80 stanowisk komputerowych. - Chcemy, żeby ludzie tutaj lubili przesiadywać z książką. Stąd czytelnia czasopism ma klubową atmosferę ze stolikami i wygodnymi fotelami. Jest też barek, gdzie będzie można zamówić sobie kawę - tłumaczy dyrektor. Żartuje, że w bibliotece będzie można się umawiać na randki. Nad holem jest przerzucony mostek, idealny dla zakochanych. Dzieci z pewnością polubią przeznaczoną dla nich czytelnię, są tam odpowiednio nisko zawieszone półki, miękkie pufy, a nawet kosze na zabawki. W specjalnej sali do zabaw będą mogły nawet śpiewać - dźwiękoszczelne ściany wszystko wyciszą.
Centrala MBP będzie prawdziwym centrum kulturalnym Jaworzna, w holu jest dużo miejsca na wystawy, na piętrze są dwie salki do projekcji filmów, oprócz tego duża sala audytoryjna na wykłady czy spotkania z pisarzami. W czytelni multimedialnej będzie można odsłuchiwać płytę z muzyką czy uczyć się języków obcych.
Budowa biblioteki ruszyła pod koniec 2005 roku i już w czerwcu tego roku budynek był gotowy. Właśnie trwają ostatnie odbiory techniczne, wkrótce biblioteka zapełni się księgozbiorem. Pierwsi czytelnicy pojawią się tu pod koniec września. Obiekt kosztował 17 mln zł, z tego 3/4 pochodzi ze środków europejskich.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4327340.html
MephiR - Pią Wrz 28, 2007 9:28 pm
Otwarcie Centrali Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie
Powstała dzięki zaangażowaniu władz Jaworzna i pomocy Zarządu Województwa Śląskiego
W piątek 28 września, dwa lata po rozpoczęciu budowy, otwarto nową Centralę Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie. „Do wybudowania biblioteki zmusiły nas warunki lokalowe oraz wyposażenie techniczne starego obiektu, które nie odpowiadało normom polskim i zdecydowanie niekorzystnie odbiegało od standardów międzynarodowych.” - tłumaczył Paweł Silbert Prezydent Jaworzna.
To najnowocześniejsza biblioteka w regionie, z multimedialnymi rozwiązaniami. Czytelnicy będą mogli korzystać z komputerów, notebooków, słuchawek stereo, odtwarzaczy DVD, telefonów typu IP phone, mikrofonów, drukarek oraz skanerów. Biblioteka będzie też stanowiła centrum konferencyjne oraz miejsce spotkań z ciekawymi ludźmi.
Placówka powstała dzięki wsparciu Zarządu Województwa Śląskiego, który zdecydował o przyznaniu 13 mln zł na dofinansowanie budowy Centrali Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie.
Podczas otwarcia, wicemarszałek Grzegorz Szpyrka, w imieniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wręczył Pawłowi Silbertowi i Jackowi Maro, dyrektorowi biblioteki odznaczenia „Zasłużony dla kultury”.
W odpowiedzi na apel „Podaruj książkę bibliotece”, na ręce dyrektora wicemarszałek przekazał książki, które zostaną opatrzone pieczęcią „Podarowana w dniu otwarcia” oraz wpisem z imieniem i nazwiskiem darczyńcy.
Wit - Pon Paź 01, 2007 11:25 pm
Prezydent Jaworzna wpisał miasto na listę tworzącą Górnośląski Związek Metropolitalny
28.09.2007
Włączenie Jaworzna do projektu Drogowej Trasy Średnicowej to pierwsze zadanie, które chce zrealizować Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, po tym, jak nieco ponad tydzień temu miasto przystąpiło do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego.
- W tej chwili priorytetem jest dla mnie to, żeby DTŚ została dociągnięta do ulicy Orląt lwowskich. Mam również nadzieję, że część ważnych przedsięwzięć świadczących o pozycji województwa, będzie realizowanych także w Jaworznie - mówi prezydent Silbert.
Szanse na to są teraz większe niż były jeszcze przed powołaniem GZM. Mieszkańcy Jaworzna na powołanie metropolii patrzą jednak sceptycznie.
- Nasze miasto może ma szanse skorzystać na tym, że stało się częścią supermiasta. Trzeba jednak pamiętać, że również inni będą mieli podobne aspiracje. Łatwiej nam będzie wspólnie zdobyć pieniądze z Unii Europejskiej, ale nie wiem, czy nie zostaniemy pokrzywdzeni przy ich podziale. Być może będzie tak, że lwia część wywalczonych pieniędzy będzie trafiała do Katowic - mówi Henryk Jurczak, mieszkaniec Jaworzna.
Inni obawiają się też, że miasto może zniknąć z mapy, a tym samym straci swoje charakterystyczne cechy. Stanie się po prostu częścią Supermiasta, bez własnej kultury i historii. Władze Jaworzna jednak uspokajają. Mówią że połączenie miast nie jest tożsame z ich rozwiązaniem.
- Nie przypuszczam, żeby jakiekolwiek miasta ze związku, Katowice, Gliwice, Sosnowiec czy Jaworzno, miały zniknąć w zamian za funkcjonowanie jednego organizmu miejskiego. Jestem też przekonany, że dzięki istnieniu sformalizowanej metropolii, granice administracyjne będą miały mniejsze znaczenie - zaznacza prezydent Jaworzna.
Wezmą wzór z Jaworzna?
Jednym z głównych zadań Górnośląskiego Związku Metropolitalnego będzie m.in. wprowadzenie do użytku Śląskiej Karty Usług Publicznych. Ma to być dokument w formie plastikowej karty, który powinien być biletem komunikacyjnym i parkingowym oraz kartą zapewniającą dostęp do różnych świadczeń społecznych i ułatwiającą mieszkańcom życie.
Jaworzno już w kwietniu 2005 r. wprowadziło na rynek Jaworznicką Kartę Miejską, która jest nowoczesnym i wielofunkcyjnym nośnikiem elektronicznych biletów okresowych komunikacji miejskiej.
Doświadczeniami z wdrożenia projektu już Jaworzno teraz chętnie dzieli się z innymi miastami aglomeracji.
Miasta w związku
O powołaniu na Śląsku związku miast mówiło się od połowy lat 90. Obecnie w skład GZM wchodzi 14 miast: Jaworzno, Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy i Zabrze. Kiedy przed dwoma laty rozpoczynano prace nad tym przedsięwzięciem, inicjatywę podjęły też Będzin, Czeladź i Knurów. Wojewoda ograniczył jednak listę członków GZM do miast na prawach powiatu. Być może po wprowadzeniu nowych uregulowań ustawowych pojawi się szansa na jej poszerzenie.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni
jawcio - Czw Lis 01, 2007 8:22 am
www.jaworzno.pl
[img][img]http://images26.fotosik.pl/104/46f60da8d7c434a3.jpg[/img][/img]
RYNEK OD.NOWA
Jaworznicki Rynek nareszcie ma szansę by stać się prawdziwą wizytówką naszego miasta. To miejsce, z którym powinien identyfikować się każdy mieszkaniec. Aby tak się stało w czerwcu Prezydent Miasta powołał Zespół ds. Przebudowy Rynku i jego okolic, który rozpoczął pracę nad przygotowaniem projektu odnowienia i aktywizacji centrum Jaworzna. Dzięki temu już za trzy lata centrum Jaworzna może być nie tylko miejscem wypoczynku, rekreacji ale także imprez kulturalnych - po prostu miejscem dla każdego z nas.
Za nami już kilkanaście spotkań dwunastoosobowego Zespołu, na których określono i przedyskutowano założenia projektu oraz przydzielono zadania poszczególnym podmiotom bioracym udział w projekcie.
Dzisiaj trwają prace nad stworzeniem m.in. wizualizacji nowego rynku i zagospodarowania jego otoczenia. Prowadzona jest także inwentaryzacja kamiennic gminnych i zarządzanych przez spółki gminne. Aby dobrze przygotować się do pracy urzędnicy korzystali z doświadczeń innych miast. Pracownicy urzędu odwiedzili m. in. takie miasta jak Mikołów, Libiąż czy Bieruń. Zebrali wszystkie niezbędne informacje o podobnych inwestycjach. Rozmawiali też z władzami Chrzanowa na temat skutecznej realizacji projektu przebudowy rynku w tym właśnie mieście.
- Zadbaliśmy także o spójny system identyfikacji wizualnej. Wybraliśmy hasło promocyjne i logo projektu, które przedstawiamy po raz pierwszy - tłumaczył na konferencji prasowej prezydent Paweł Silbert. - RYNEK OD.NOWA – tak brzmi hasło. Logo natomiast przedstawia zarys płyty rynku oraz przyległych kamienic. Będziemy na bieżąco informować Państwa o postępach w pracy zespołu oraz o planowanych działaniach w procesie przebudowy Rynku.
Dzisiaj przez rynek biegnie główna oś komunikacyjna miasta – droga krajowa 79. Codziennie tą trasą przejeżdża kilka tysięcy pojazdów, a w godzinach szczytu tworzą się potężne korki. Antidotum na ten stan jest budowana właśnie obwodnica Śródmieścia, która odciąży centrum. W momencie ukończenia obwodnicy, planowane jest ograniczenie ruchu kołowego w rynku. Cały ruch samochodowy zostanie poprowadzony ulicą Grunwaldzką, która stanie się dwukierunkową. I stąd już dzisiaj należy myśleć o tym, by sukcesywnie zmieniać funkcje centrum miasta.
Dzięki temu projektowi nowy rynek ma szansę dorównać estetyką nowej bibliotece, a całość prawdziwym centrum kulturalno–multimedialno–rozrywkowym miasta. Prezydent chce, aby już za trzy lata mieszkańcy mogli tam wypoczywać, spacerować i spotykać się ze znajomymi.
Wit - Śro Lis 07, 2007 10:41 pm
Jaworzno ma najlepsze tereny inwestycyjne na Śląsku
wczoraj
Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych stwierdziła, że teren w Gminnej Strefie Aktywności Gospodarczej w Jeleniu, dzielnicy Jaworzna, jest najlepszy w województwie śląskim. Jaworzno wyprzedziło nawet Katowice.
Dziś władze miasta odbiorą nagrodę za pierwsze miejsce w konkursie "Grunt na medal 2007". - Już od czterech lat prowadzimy politykę scalania działek, głównie w Gminnej Strefie Aktywności Gospodarczej w Jeleniu. Możemy chyba przyjąć, że efektem tych starań jest właśnie nagroda za najlepszy teren inwestycyjny - podkreśla Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Gminna Strefa Aktywności - Węzeł Jeleński to obszar inwestycyjny, który został utworzony już w 2002 roku na podstawie uchwały jaworznickiej Rady Miejskiej.
Teren dzieli się na dwie części: północną i południową. W części północnej, wokół węzła autostrady A4, leżą działki gminne. Działa tam już firma, która daje zatrudnienie około 60 osobom. W maju zapadła decyzja, że kolejnych sześć działek w tym rejonie zajmie warszawski Euroterminal. W zamian za to do miejskiej kasy ma trafić ponad 11 mln zł.
Natomiast tereny w południowej części Gminnej Strefy Aktywności Gospodarczej zostały przekazane umową użyczenia do Jaworznickiego Parku Przemysłowego, którym zarządza Agencja Rozwoju Lokalnego w Jaworznie.
Zainteresowanie terenami w Jaworznie jest spore. Miasto ma korzystne położenie. Blisko stąd jest do Krakowa i do Katowic.
Władze chciałyby rozszerzyć strefę, ale wiele atrakcyjnie zlokalizowanych gruntów ma nieuregulowane kwestie własności. To jednak nie wszystkie komplikacje.
- Jest wiele działek o bardzo nieregularnych kształtach. Fakt, że mają atrakcyjne położenie nie wystarczy. Przecież nikt nie kupi działki, na której może ustawić jedynie płot, bo jest długa i bardzo wąska, więc nic więcej już się tam nie zmieści. Aby tereny były atrakcyjne, trzeba najpierw wyjaśnić kwestie własności, zorganizować spotkania z właścicielami tych działek i przekonać ich, że scalenie będzie najlepszym rozwiązaniem - wyjaśnia Marcin Marzyński, kierownik biura promocji i informacji UM w Jaworznie.
Doświadczenie jaworzniccy urzędnicy mają już spore. Z powodzeniem zakończyła się akcja scalanie gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. W efekcie powstało dwieście działek, z których każda ma korzystne parametry. W tej chwili w rejonie ulicy Chełmońskiego już budowane są domy.
Pół roku temu rozpoczął się proces scalania kolejnych terenów. Tym razem chodziło jednak o grunty pod inwestycje. Pomiędzy ulicą Wojska Polskiego a dzielnicą Łubowiec powstaną działki pod budownictwo przemysłowe i przemysłowo-usługowe.
Proces scalania gruntów zaczął się w marcu, od przegłosowania stosownych uchwał. Dzięki temu mógł się rozpocząć podziału nieruchomości na terenach, które są położone wzdłuż projektowanej obwodnicy Łubowca i Dąbrowy Narodowej. Tereny te zostały nazwane "Zachód" oraz "Łubowiec". Założeniem scalania na tych terenach jest uzyskanie działek nie mniejszych niż 2 tys. metrów kwadratowych. W sumie proces obejmie 293 działki o łącznej powierzchni 63 hektarów.
Cały ten proces będzie finansowany w ramach projektu Gospodarcza Brama Śląska - przygotowanie terenów inwestycyjnych leżących przy %07węźle Jęzor wzdłuż drogi przemysłowej oraz węźle autostrady A4 w osiedlu Jeleń.
To nie koniec starań
Po opracowaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, władze miasta planują objąć scalaniem kolejne tereny pod budownictwo mieszkaniowe. Tym razem będą to tereny położone w Dąbrowie Narodowej.
Na brak zainteresowania działkami władze Jaworzna nie mogą narzekać, ale prawdopodobnie już wkrótce inwestorów i przedsiębiorców w mieście pojawi się jeszcze więcej. Nagrodą w ogólnopolskim konkursie "Grunt na medal 2007" jest między innymi promocja zwycięskiego terenu. Prezentacja tego obszaru będzie zamieszczona na portalach Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych i urzędów marszałkowskich.
- Liczymy na to, że dzięki nagrodzie wzrośnie zainteresowanie nie tylko tym konkretnym terenem. W tej chwili mamy w Jaworznie wiele naprawdę atrakcyjnych działek - zapewnia Marcin Marzyński.
Nagrodzony teren zostanie wystawiony na przetarg w lutym 2008 roku.
Grażyna Krawczyk - POLSKA Dziennik Zachodni
mark40 - Pią Sty 04, 2008 11:15 am
Pod znakiem inwestycji
Jaworzniccy radni przyjęli budżet miasta na rok 2008. Zgodnie z jego zapisami w porównaniu do ubiegłego roku aż o 30 mln zł wzrosną wydatki na utrzymanie i modernizację dróg, a 14 mln zł więcej trafi na rozwój gospodarki komunalnej. Więcej miasto zapłaci też na bezpieczeństwo. W tym roku będzie kosztowało 854 tys. zł, czyli o prawie 100 tys. zł więcej niż rok temu.
Wśród mieszkańców niepokój budzi zapis, na mocy którego o prawie 60 procent w porównaniu do ubiegłego roku zmniejszą się wydatki na ochronę zdrowia.
- Już teraz kolejki do lekarzy są długie, a jeśli na ochronę zdrowia pieniędzy trafi mniej, to dostać się do specjalisty będzie pewnie jeszcze trudniej. Tymczasem w naszym mieście osób starszych i chorych przybywa i ten stan powinno się wziąć pod uwagę, kiedy dzielone są pieniądze - podkreśla Stanisława Zając, mieszkanka Jaworzna.
Rzeczywiście pieniędzy, jakie miasto przeznaczy na ochronę zdrowia, będzie w tym roku znacznie mniej. W 2007 było to prawie 16 mln zł, a teraz tylko nieco ponad 9.
Jaworzniccy urzędnicy uspokajają mieszkańców. Mówią, że mniejsze pieniądze na zdrowie nie mają bezpośrednio żadnego wpływu na dostępność do leczenia.
- W tym roku kończy się budowa nowoczesnego bloku operacyjnego i na to zadanie miasto przeznacza 4 mln zł, podczas gdy w zeszłym roku dawało na ten cel aż 10 mln. Stąd tak duża różnica - wyjaśnia Ewa Sidełko z Urzędu Miejskiego.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to budowa bloku operacyjnego przy Szpitalu Wielospecjalistycznym powinna się zakończyć już w lutym.
- Pracy jest jeszcze sporo, ale koniec już rzeczywiście widać - potwierdza Józef Kurek, dyrektor jaworznickiego szpitala.
Pozostałe pieniądze zakwalifikowane do puli ochrony zdrowia trafią do Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej z przeznaczeniem na prowadzenie programów profilaktycznych i promujących zdrowy tryb życia.
Część pieniędzy będzie też wydawana na realizację programu antyalkoholowego i walkę z narkomanią, a za resztę w jaworznickiej izbie wytrzeźwień pojawi się monitoring.
Znacznie większe wydatki na gospodarkę komunalną związane są między innymi z planami budowy mieszkań komunalnych na osiedlu Gagarina i Pieczyska oraz wykupem gruntów.
Sporo kosztować będzie też budowa hospicjum. Wolontariusze i pracownicy placówki od dawna starają się o to, żeby w mieście powstało stacjonarne hospicjum. W tej chwili chorymi opiekują się w ich domach, ale nie zawsze jest to możliwe.
- Największe kłopoty pojawiają się, kiedy naszym podopiecznym zostaje osoba samotna albo bezdomna. Wtedy zapewnienie jej godziwych warunków jest naprawdę bardzo trudne. Problem rozwiązać może jedynie stacjonarne hospicjum - przekonuje Maria Bryła, szefowa jaworznickiego Hospicjum Homo Homini im. Brata Alberta.
Część pieniędzy na budowę zdobyli wolontariusze i pracownicy hospicjum podczas organizowanych w mieście akcji. Około 100 tys. zł udało im się też zdobyć od podatników, jako wsparcie dla organizacji pożytku publicznego.
Spora część kwoty przeznaczonej na wydatki w ramach gospodarki komunalnej zostanie przeznaczona na modernizację kamienic w obrębie Rynku. To jedno z zadań przewidzianych projektem "Rynek od. nowa".
Z tym ostatnim zadaniem ma związek również wzrost wydatków na drogi. Odnowienie okolic Rynku wymaga też przebudowy nawierzchni uliczek, które z nim bezpośrednio sąsiadują.
W planach jest również modernizacja i budowa dróg gminnych, no i oczywiście realizacja kolejnych etapów budowy obwodnicy Śródmieścia, czyli projektu Miasto Twarzą do Autostrady. Te ostatnie zapisy w miejskim budżecie najbardziej cieszą oczywiście kierowców.
- Teraz po Jaworznie jeździ się bardzo źle. Drogi nie są w najlepszym stanie, ale mnie najbardziej przeszkadzają korki. Ruch jest bardzo duży, przejazd przez Śródmieście w godzinach szczytu to niemal udręka. Na dodatek w takich warunkach jazdy spala się więcej benzyny, a więc i koszty rosną. Cieszę się, że wreszcie jest szansa na to, że ten problem zostanie rozwiązany - podkreśla Ireneusz Klimczyk, kierowca z Jaworzna.
Wzrost wydatków na ochronę środowiska to konsekwencja wsparcia, jakie miasto postanowiło udzielić Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji.
Dzięki tej pomocy możliwa będzie kontynuacja prac nad własnym ujęciem wody pitnej i budową pompowni ścieków wraz z kolektorem tłocznym na osiedlu Szczakowa.
Bezpieczeństwo będzie kosztowało więcej niż rok temu, bo rozbudowany ma zostać system monitoringu miejskiego, a w Dąbrowie Narodowej ma powstać strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Poza tym, podobnie jak w ubiegłym roku, miasto będzie finansowało etaty 15 funkcjonariuszy kontraktowych policji. Poza tym ponad 100 tys. zł przeznaczone będzie na zapłatę dla tych policjantów, którzy po godzinach będą pieszo patrolować najniebezpieczniejsze okolice Jaworzna.
- Taka pomoc miasta jest bardzo potrzebna, bo pozwala na to, żeby policjanci byli w miejscach, gdzie są szczególnie potrzebni. Wyniki badań wskazują na to, że to właśnie widok pieszego patrolu sprawia, że mieszkańcy na ulicach swojego miasta czują się bezpieczniej - przekonuje nadkom. Jacek Sowa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Grażyna Krawczyk - POLSKA Dziennik Zachodni
depress_wist2 - Wto Sty 15, 2008 9:12 am
Wiadomości: Nowe oznakowanie ulic w Jaworznie
Marek Iwaniszyn 14.01.2008
Wykorzystując dobre warunki atmosferyczne pracownicy Działu Wykonawstwa Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów rozpoczęli montaż nowych tabliczek z nazwami ulic. Jest to kontynuacja zadania rozpoczętego już w 2006 roku.
W pierwszym etapie prac zamontowano 126 sztuk nowego oznakowania (tabliczki i słupki), które kosztowało w sumie prawie 33 tys. zł. Oznakowano wówczas główne ciągi komunikacyjne miasta. Teraz pracownicy MZDiM zamontują tabliczki przy ulicach niższej kategorii.
- Docelowo oznakowane zostaną w ten sposób wszystkie ulice na terenie miasta – wyjaśnia Sebastian Kuś, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. - Chcemy w ten sposób stworzyć ujednolicony system oznakowania ulic, który będzie nie tylko estetyczny, ale przede wszystkim ułatwi kierowcom – głównie przyjezdnym – poruszanie się po mieście.
Podczas tego etapu zamontowanych zostanie 322 sztuk tabliczek. Tempo prac w dużej mierze uzależnione jest od warunków atmosferycznych, jednak na pewno zakończą się one w pierwszym półroczu bieżącego roku.
foto do artykułu:
http://www.mmsilesia.pl/rep/newsph/373/794.3.jpg
Emenefix - Śro Lut 13, 2008 12:05 pm
[press=mms]698[/press]
Emenefix - Pią Lut 15, 2008 3:33 pm
[press=mms]729[/press]
Wit - Pią Lut 29, 2008 10:40 pm
Jeden z symboli miasta przeszedł już do historii
dziś
Piętrowy autobus po raz ostatni wyjechał na ulice Jaworzna w minioną sobotę. Mieszkańcy mogli za darmo przejechać całą specjalną trasę.
Wypucowany wóz punktualnie o godzinie 10 wyjechał z zajezdni przy ulicy Krakowskiej. Jechał m.in. przez Chrzanów, Byczynę, Ciężkowice, Szczakową, osiedle Stałe i Awaryjne. Chętnych by pożegnać piętrusa było wielu.
- Chciałem ostatni raz wsiąść do takiego autobusu, bo dla mnie to nie jest tylko jeden ze środków miejskiej komunikacji. Te autobusy były rozpoznawalnym w całej okolicy symbolem naszego miasta. Żadne z sąsiednich miast nie miało takich - podkreśla Marcin Cieślak, mieszkaniec Jaworzna.
Pierwsze piętrowe autobusy pojawiły się w Jaworznie w czerwcu 2000 roku. Przyjechały z Berlina. Początki nie były łatwe, bo autobusy nie mogły obsługiwać wszystkich tras. Wiadukty w niektórych miejscach były zbyt niskie. Konieczne było też powiększenie bramy wjazdowej do hali, gdzie autobusy są modernizowane. Trudności udało się jednak szybko przezwyciężyć i pierwszy piętrus wyjechał na trasę 26 czerwca 2000 roku. Od razu wywołał furorę wśród pasażerów.
- Każdy chciał zająć miejsce na górnym pokładzie, bo tam podróż dostarczała wielu wrażeń. Ponad osiemdziesiąt miejsc siedzących pozwalało na wygodną jazdę. Zadowolenie, jakie deklarowali pasażerowie, pomogło podjąć decyzję o kupnie kolejnych autobusów tego typu - opowiada Zbigniew Nosal, prezes PKM Jaworzno.
W kilku partiach do Jaworzna przyjechało jeszcze siedemnaście piętrowych autobusów. Niektóre już wtedy miały po 15 lat i przejechane 800 tysięcy kilometrów, więc z czasem koniecznie trzeba było stopniowo je wycofywać.
- W ostatnich dwóch latach autobusy były bardzo intensywnie eksploatowane. Nie było za to w nie żadnych większych inwestycji, a więc ich wiek zaczął mocno dawać o sobie znać. Dwudziestoletnie konstrukcje autobusów zaczęły po prostu pękać. Ogromne koszty ewentualnych napraw zmuszały nas do podejmowania kolejnych decyzji o kasacji - przyznaje Zbigniew Nosal.
Stopniowo na złom wysyłane były więc kolejne piętrusy. Ten ostatni po mieście jeździł równo siedem lat, bo od lutego 2001 roku. Wyprodukowany został jednak znacznie wcześniej, bo w 1987 roku. Wiek nie był jednak jedynym mankamentem piętrusów. W pojeździe było ponad osiemdziesiąt miejsc, ale tylko dwa wejścia, a na dodatek przednie drzwi otwierały się jedynie w połowie. To sprawiało, że zanim na kolejnych przystankach wszyscy pasażerowie wsiedli lub wysiedli, to mijało dobrych kilka minut. Powstawały spore opóźnienia.
Mało było też miejsca, w którym pasażerowie mogli stać. Na górnym pokładzie stać w ogóle nie można było. Trudno było się zmieścić matkom z dziećmi w wózkach. Mimo to piętrusy cieszyły się wielką sympatią mieszkańców Jaworzna.
- Największą frajdę z przejażdżki miały oczywiście dzieciaki, ale tak naprawdę to wcale nie tylko one. Dorośli też chcieli spróbować, jak się jeździ czymś takim. Ponieważ poza Jaworznem żadne inne miasto nie miało podobnych autobusów, to jeśli ktoś spotkał piętrusa na trasie, to od razu było wiadomo, że to autobus z Jaworzna. Szkoda, że to już tylko historia - wzdycha Marcin Madejski, mieszkaniec Jaworzna.
Przed kasacją piętrusa jaworznickie PKM miało 60 autobusów. Poza tym piętrowym autobusów sprowadzonych z Berlina jest jeszcze kilka. Wszystkie niemieckie pojazdy w momencie zakupu były już w mocno zaawansowanym wieku. Ostatnie takie zakupy odbyły się dwa lata temu. Wtedy PKM kupił jedenaście autobusów marki Volvo. Wszystkie miały po jedenaście lat i przejechały już 700 tysięcy kilometrów. Zarząd PKM tłumaczy, że używane pojazdy z Niemiec to szansa na odmłodzenie taboru. Mieszkańcy jednak, mimo deklarowanej sympatii do piętrusów, woleliby jednak podróżować bardziej komfortowo.
- Piętrusy w pewien sposób wypromowały nasze miasto, bo były czymś bardzo charakterystycznym. Z tego punktu widzenia były nam one bardzo potrzebne i żal się z nimi pożegnać. Myślę jednak, że zarząd PKM powinien bardzo uważać, żeby teraz symbolem miasta nie stały się po prostu niemieckie rupiecie, bo to z pewnością nam się nie przysłuży - ostrzega Marcin Madejski.
Grażyna Krawczyk - POLSKA Dziennik Zachodni
Wit - Pią Kwi 04, 2008 8:57 pm
Mieszkańcy zadecydują o wyglądzie rynku
dziś
Władze Jaworzna chcą włączyć mieszkańców w projekt przebudowy rynku. Zrobią to przy pomocy specjalnych ankiet rozprowadzanych na terenie miasta. Ankiety są dostępne w punkcie informacyjnym magistratu i na miejskiej stronie internetowej. Wypełnione można jeszcze składać w Urzędzie Miejskim do dziś. Zawierają pytania dotyczące m.in. funkcji Rynku oraz zmian, jakie powinny się dokonać, czyli co można zachować, a co powinno zniknąć raz na zawsze.
Zależy nam na poznaniu opinii mieszkańców, czy stawiają bardziej na odpoczynek, czy raczej na gastronomię. Najciekawsze propozycje i pomysły mogą zostać wykorzystane przy powstającej właśnie koncepcji przebudowy rynku - podkreśla Marcin Marzyński z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Projekt koncepcji architektonicznej przebudowy płyty Rynku opracowuje Stanisław Lessaer z pracowni architektonicznej w Gliwicach. Pierwsze efekty jego pracy będą znane pod koniec kwietnia.
Rynkowi w Jaworznie sporo brakuje do nowoczesnej wizytówki miasta. Obecnie biegnie tam główna oś komunikacyjna, czyli droga krajowa nr 79. Tą trasą codziennie przejeżdża kilka tysięcy aut, a w godzinach szczytu tworzą się potężne korki. Nie tylko ruch przeszkadza mieszkańcom. Zniszczone elewacje kamienic nie współgrają z nowoczesnym gmachem biblioteki. Gmina zamierza więc zachęcić właścicieli kamieniczek do odnowy budynków.
Nie wszystkie kamienice w Rynku są w posiadaniu gminy. Zaplanowaliśmy pod koniec kwietnia otwarte spotkanie dla mieszkańców Rynku i właścicieli kamienic. Będzie ono okazją do zaprezentowania naszych planów, przedstawienia koncepcji architektonicznej płyty Rynku i określenia ram współpracy - mówi Teobald Jałyński, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury w UM.
Zmiany na lepsze rozpoczną się w tym roku. Zakończą się w 2010. Wtedy oblicze rynku ma się diametralnie zmienić. Władze miasta zaplanowały w tegorocznym budżecie 5 mln 300 złotych na prace remontowe.
W tej kwocie mieszczą się m.in. przygotowanie koncepcji architektonicznej Rynku oraz projektu przebudowy ulicy do niego przylegającej, wykonanie nawierzchni płyty rynku oraz remont kamienic należących do gminy, wybudowanie placu targowego w okolicach banku, by tam przenieść ruch handlowy - wylicza Katarzyna Florek z Biura Informacji i Promocji w Jaworznie.
W jaki sposób gmina rozwiąże sprawę korków?
- Antidotum na ten stan jest budowana właśnie obwodnica Śródmieścia, która odciąży centrum. W momencie ukończenia obwodnicy, ruch kołowy w rynku zostanie ograniczony. Cały ruch samochodowy zostanie poprowadzony ulicą Grunwaldzką, która stanie się dwukierunkowa - zapowiada Marzyński.
Utrzymać klimat
Aleksandra Proksa,
mieszkanka Jaworzna
Jaworznicki Rynek podoba mi się już teraz. Myślę, że jakieś duże zmiany mogą zrobić więcej szkody niż pożytku. Ważne jest, żeby utrzymać ten sam klimat i według mnie właśnie tym kryterium powinni się kierować architekci. Trójkątny kształt naszego Rynku jest przecież unikatowy. Mam tylko nadzieję, że po modernizacji Rynku organizować się tutaj będzie więcej ciekawych imprez, bo tak naprawdę to tego właśnie brakuje w Śródmieściu najbardziej.
Ograniczyć ruch
Marcin Wilk,
mieszkaniec Jaworzna
Zmiany w naszym mieście generalnie idą w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o Rynek to warto byłoby pomyśleć o zamknięciu, albo przynajmniej o znacznym ograniczeniu w tym rejonie ruchu samochodów. Teraz trudno z przyjemnością posiedzieć na ławce, bo hałas samochodów i kurz sprawiają, że o prawdziwym odpoczynku nie może być mowy. Jeśli ruch zostałby ograniczony, to przydałoby się też więcej ławeczek, żeby spacerowicze mieli gdzie usiąść i odpocząć.
Anna Witek - POLSKA Dziennik Zachodni
........................................
Podstawa to obwodnica i wyprowadzenie ruchu z DK79 z centrum miasta. Wtedy ryneczek z budynkiem biblioteki może być ciekawym miejscem w Jaworznie.
Wit - Wto Kwi 08, 2008 10:24 pm
Tysiąc osób znajdzie pracę w parku technologicznym w Jaworznie
PAP08.04.2008 17:13
Ponad tysiąc miejsc pracy ma powstać w najbliższych latach w Jaworznie (Śląskie) dzięki parkowi technologicznemu, który chce stworzyć polska spółka należąca do czeskiej firmy deweloperskiej CTP Invest.
CTPark Jaworzno ma powstać w ciągu kilku lat na ponad 17- hektarowym terenie, kupionym niedawno przez inwestora od samorządu. Szczegóły tej pierwszej inwestycji firmy w Polsce mają być podane w czwartek.
Marcin Marzyński z Urzędu Miasta w Jaworznie podkreślił we wtorek, że miasto w ciągu czterech miesięcy sprzedało teren inwestycyjny wyróżniony w konkursie "Grunt na medal".
W ubiegłym roku działka położona w Gminnej Strefie Aktywności Gospodarczej "Węzeł Jeleński" okazała się najlepiej przygotowanym miejscem pod inwestycje produkcyjne w regionie.
CTP Invest zajmuje się budową powierzchni, wynajmowanych potem lokalnym i zagranicznym firmom z branży IT, motoryzacyjnej, inżynieryjnej, logistycznej czy badawczo-rozwojowej.
Ponad 150 firm działających w już istniejących parkach CTP w Czechach i na Słowacji zatrudnia ok. 30 tys. pracowników. Są to m.in. Citibank, DHL, GE Money Bank, ABB, Hyundai, Acer, Goodyear i Lufthansa.
Samorząd Jaworzna od czterech lat kompleksowo przygotowuje tereny inwestycyjne, które udostępnia zainteresowanym firmom. W północnej części istniejącej w mieście strefy aktywności działalność prowadzi firma Peri Polska. W ubiegłym roku miasto pozyskało kolejnego inwestora - przedsiębiorstwo logistyczne Militzer&Munch.
Jak informował przed miesiącem Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego, czeski inwestor przygotowuje ekspansję w południowej Polsce, gdzie w najbliższych latach zamierza utworzyć kilka parków technologicznych. Na Śląsku Czesi doceniają przede wszystkim potencjał regionu i jego dobre skomunikowanie.
Strona 1 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 168 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4