ďťż
 
[Katowice] Międzynarodowe Centrum Kongresowe



BART - Nie Maj 14, 2006 7:24 pm
Centrum Kongresowe powstanie w Katowicach

Katowice chcą wybudować Międzynarodowe Centrum Kongresowe, które ma ożywić śródmieście. Budowla stanie na dawnym placu drzewnym kopalni Katowice

Budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego to jeden z elementów Strategii Rozwoju Miasta. Magistrat chce, by gmach stanął tuż obok Spodka i przyszłej siedziby Muzeum Śląskiego, czyli na dawnym placu drzewnym zlikwidowanej kopalni Katowice. Pomysł władz miasta wspiera Jerzy Polaczek, minister transportu i budownictwa. - To teren należący do Skarbu Państwa - wyjaśnia.

Niewykluczone, że magistrat sięgnie po fundusze unijne na budowę. - MCK na pewno ożywi centrum Katowic. Nie będzie świeciło pustkami, bo zainteresowanie inwestorów Katowicami jest nadal duże - przekonuje Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy Urzędu Miasta




Andrzej - Nie Maj 14, 2006 7:43 pm
no to Pan rzecznik niezly dowcip opowiedzial o tych inwestorach



maciek - Nie Maj 14, 2006 7:45 pm
"nadal duże", czyli mamy hossę...Nie chcę nawet myśleć, jak będzie wyglądać bessa



SPUTNIK - Nie Maj 14, 2006 7:50 pm
co do wykorzystania samego centrum to jestem optymistą

natomiast samo centrum zaliczyłbym do grupy inwestycji w której znalazły sie już m.in. przebudowa rynku , przebudowa dworcowej + mariackiej + jana, remont 200 kamienic , renowacja spodka, budowa basenu miejskiego, linia tramwajowa do piotrowic... itp . itd.

edit.

a za gruntowną wymianę nawierzchni Al. Korfantego która miała być przeciez wyłączona z ruchu i miał być ogłoszony konkurs na jej zagospodarowanie przestrzenne należy sie Betonowa Kostka




Andrzej - Nie Maj 14, 2006 7:56 pm
oj biedni ci studenci tyle sie natrudzili przy tych projektach nowego centrum a tymczasem Pan prezydent postawi takie ladne blaszane centrum kongresowe

nawierzchnie na korfantego wymieniaja zeby byla nowa na najblizsze 4 lata a o przebudowie korfantego to prezydent pomysli przy kolejnych wyborach

Panowie i Panie czy wy naprawde jeszcze wierzycie w te bzdety ktore wygaduje Pan Uszok?



d-8 - Nie Maj 14, 2006 8:05 pm
ale marudzicie

- mnie sie blaszaki podobaja, a co !

- ekrany wzdluz 'gwiazd' sa na maxa fotogeniczne - ot taki nowoczesny futuryzm miejski, 'nowa jakosc' ( od czasow otwarcia scc lubie ten zwrot - dobrze sie kojarzy )

- Korfantego jest w planach do zamkniecia ( ale kiedy dokladnie nie wiadomo wiec czemu nie remontowac )

- a wszystkie niezrealizowane inwestycje doczekaja konca ( ich lub tych miejsc )

- a w ogole to lato idzie i zielono jest i optymistycznie



SPUTNIK - Nie Maj 14, 2006 8:10 pm

Panowie i Panie czy wy naprawde jeszcze wierzycie w te bzdety ktore wygaduje Pan Uszok?

przeczytaj prosze jeszcze raz uważnie mojego posta



Osek - Nie Maj 14, 2006 8:54 pm
"Pomysł władz miasta wspiera Jerzy Polaczek, minister transportu i budownictwa. - To teren należący do Skarbu Państwa - wyjaśnia. "

przecież Polaczek jest ministrem wyłącznie transportu. Formalnie to może w tej sprawie...

im bliżej wyborów, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że p.Uszok, to mierny prezydent dla Katowic. A centrum kongresowe pomysłem jest dobrym. Gdybym był mieszkańcem Wrocławia i usłyszał o tym pomyśle od tamtejszych włodarzy, to szczerze bym się cieszył. Niestety ta "zapowiedź" z ust Uszoka, szczególnie w kontekście dotychczasowych planów i ich realizacj, zalatuje kiełbachą. Temat można spokojnie wrzucić do szuflady z innymi szumnymi zapowiedziami p. Uszoka.



salutuj - Nie Maj 14, 2006 9:01 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Nie Maj 14, 2006 9:10 pm
A po co to komentowac?



DivinaCommedia - Nie Maj 14, 2006 11:39 pm
hmmmm. Moja firma miała przyjemność współorganizować Kongres Allergologów, kóry miał miejsce w Hotelu Gołębiewski w Wiśle... i było tam 1700 lekarzy. Wiele atrakcji... szczerze mówiąc myślę, że Katowice nie sprawdza sie jako centru kongresowe na dużą skalę. Jednak z całego serca życzę nam powodzenia... opiszę Kongres w swoim czasie. Teraz padam na pyszczek.
PS Nie jestem marudą, lecz realistką. Targi Katowickie też przynosiły straty. Zbyt mało atrakcji dla wystawców i szalenie uboga oferta turystyczna naszego miasta powodują, że uczestnicy kongresów płacą ciężkie pieniadze innym regionom naszego kraju...



MarcoPolo - Pon Maj 15, 2006 8:07 am
Ja bym widzial takie centrum kongresowe na terenie Beldony w powiazaniu z WPKiW.



Pieczar - Pon Maj 22, 2006 1:03 pm
Katowice zabiegają o poparcie dla budowy Międzynarodowego Centrum Kongresowego22.05.2006 14:39 - PAP za wnp.pl

Władze Katowic, wspierane m.in. przez marszałka i wojewodę śląskiego oraz środowiska naukowe, zabiegają o budowę w mieście Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Pomysłodawcy liczą na sfinansowanie wartej kilkaset milionów złotych inwestycji m.in. ze środków UE.

Szczegóły inicjatywy przedstawiono w poniedziałek w Katowicach. List z prośbą o jej poparcie inicjatorzy przedsięwzięcia wysłali do premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Oprócz prezydenta miasta, wojewody i marszałka, podpisali się pod nim m.in. minister transportu, rektorzy śląskich uczelni, parlamentarzyści i szefowie regionalnych instytucji.

Zwolennicy projektu - wśród nich szef śląskich struktur PiS, minister transportu Jerzy Polaczek, argumentują m.in., że profesjonalne centrum kongresowe może zrekompensować straty w życiu gospodarczym miasta, poniesione w wyniku styczniowej katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowicach. Na zaniku działalności targowej stracili m.in. hotelarze i restauratorzy.

"Stanęliśmy przed pytaniem, w jaki sposób instytucje publiczne powinny odpowiedzieć społeczeństwu Śląska na tę największą w powojennej Polsce katastrofę, jak starać się wyrównać straty, które powstały w życiu społecznym i gospodarczym miasta i regionu. Centrum Kongresowe z prawdziwego zdarzenia, które będzie szeroko oddziaływać także poza region, to znakomita propozycja" - ocenił minister Polaczek.

Zaletą Centrum ma być m.in. jego lokalizacja, w ścisłym centrum Katowic, na 25-hektarowym terenie między halą "Spodka" a nowym Muzeum Śląskim, które za kilka lat ma znaleźć siedzibę na poprzemysłowym terenie dawnej kopalni "Katowice". Grunty należą do miasta i Skarbu Państwa, więc budowę Centrum można byłoby sprawnie przeprowadzić. Inicjatorzy podkreślają, że teren jest świetnie skomunikowany, blisko głównych dróg i aż trzech portów lotniczych - w Pyrzowicach, Balicach i Ostrawie.

Prezydent Katowic Piotr Uszok zapowiedział, że w ciągu miesiąca ogłoszony będzie przetarg na wykonanie studium wykonalności projektu, co ma potrwać ok. trzy miesiące. Jesienią mają być znane szczegóły techniczne i możliwości finansowania. Centrum miałoby powstać nie dalej niż za około sześć lat. Według Uszoka, ta inicjatywa świetnie wpisuje się w ogólną strategię inwestycji w Katowicach, które m.in. na dalszą przebudowę dróg oraz śródmieścia chcą wydać w kolejnych latach ok. 2 mld zł.

Mechanizm finansowania projektu nie jest jeszcze przesądzony. Możliwa jest np. budowa w systemie partnerstwa publiczno- prywatnego, współpraca z podmiotami komercyjnymi, ale także sfinansowanie budowy ze środków unijnych i publicznych. Na te pytanie ma odpowiedzieć studium wykonalności. W liście do premiera pomysłodawcy proszą m.in. o poparcie inicjatywy, zgłoszenie jej do Komisji Europejskiej, działania na rzecz wpisania projektu do dokumentów programowych KE oraz przeznaczenie państwowych gruntów pod budowę.

Inicjatywę poparły śląskie środowiska naukowe. Rektor Śląskiej Akademii Medycznej, Ewa Małecka-Tendera, przypomniała, że na organizowane w Katowicach kongresy lekarzy przyjeżdża nawet kilka tysięcy osób, często z osobami towarzyszącymi. W regionie nie ma przyzwoitej bazy do organizowana tak dużych konferencji. Podobnego zadania są przedstawiciele Uniwersytetu Śląskiego, który rocznie organizuje ok. 60 dużych konferencji naukowych.

Same zalety widzą też w przedsięwzięciu architekci. Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich, Ryszard Jurkowski, ocenia, że obecnie jedynym profesjonalnym centrum kongresowym w Polsce jest warszawski pałac Kultury i Nauki, przestarzały na obecne potrzeby i możliwości. Według niego, centrum w Katowicach odpowie na autentyczne potrzeby, a organizacja dużych imprez biznesowych, naukowych i społecznych ożywi region



zibi - Pon Maj 22, 2006 1:30 pm
POMYSŁ DOBRY - Jak uda się realizacja to będzie coś



Safin - Pon Maj 22, 2006 5:25 pm
BOMBA! Szczególnie to ogólnośląskie zaangażowanie!
GKW, SMM-brać to pod patronat



absinth - Wto Maj 23, 2006 6:59 am


Na terenach byłej kopalni Katowice ma powstać Międzynarodowe Centrum Kongresowe
dziś

Pomysł władz miasta popierają wojewoda, marszałek, uczelnie wyższe oraz Jerzy Polaczek, minister transportu.

Centrum ma powstać pomiędzy Spodkiem a planowanym nowym Muzeum Śląskim. - Ten projekt jest związany z przebudową centrum miasta - mówił na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Piotr Uszok. - Ten proces już się rozpoczął. Musi być jednak pewien impuls, który ożywi śródmieście. Stąd koncepcja budowy centrum kongresowego.

- Po tragedii na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich zastanawialiśmy się w jaki sposób zaproponować mieszkańcom Katowic pozytywną i integrującą inicjatywę - stwierdził minister Polaczek. Dodał, że spotkał się w tej sprawie z szefem gabinetu premiera Marcinkiewicza. - Myślę, że możemy liczyć na osobiste poparcie premiera.

Na razie nie wiadomo kiedy, kto i za ile wybuduje centrum. Jak poinformował prezydent Uszok, inwestycja może pochłonąć od 300 do 700 mln złotych.
(greg) - Dziennik Zachodni



_PM_ - Wto Maj 23, 2006 7:25 am
ech, gadanie, gadanie, gadanie ciągłe plany....do roboty by się wzięli....



salutuj - Wto Maj 23, 2006 7:32 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Wto Maj 23, 2006 8:12 am
tu jeszcze info ze strony:


Międzynarodowe Centrum Kongresowe - konferencja prasowa Drukuj E-mail

22.05.2006, 13:58
Dnia 22 maja 2006 r. w gmachu Urzędu Miasta Katowice odbyła się konferencja prasowa poświęcona budowie Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach. Gospodarzami konferencji byli Minister Transportu Jerzy Polaczek oraz Prezydent Miasta Katowice Piotr Uszok.

Konferencja zgromadziła wielu uczestników - w spotkaniu udział wzięli również Wojewoda Śląski Tomasz Pietrzykowski, Członek Zarządu Województwa Śląskiego Marian Jarosz, Prorektor Uniwersytetu Śląskiego Wiesław Banyś, Rektor Śląskiej Akademii Medycznej Ewa Małecka - Tendera, Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich Ryszard Jurkowski, Poseł na Sejm RP Krzysztof Mikuła oraz licznie zgromadzeni przedstawiciele prasy i telewizji.

Budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego to jeden z elementów Strategii Rozwoju Miasta, a jednocześnie jedno z najbardziej priorytetowych przedsięwzięć. Magistrat chce, by gmach stanął tuż obok Spodka i przyszłej siedziby Muzeum Śląskiego, czyli na dawnym placu drzewnym zlikwidowanej kopalni Katowice. Instytucja, która miałaby powstać w przyszłości w pewien sposób wypełniłaby powstałą po MTK pustkę, a także zrekompensowałaby ekonomiczne skutki tej największej budowlanej katastrofy w Polsce.

Katowice dążą do tego, aby umocnić funkcje administracyjnego, gospodarczego, kulturalnego i naukowego centrum aglomeracji górnośląskiej i śląskiego obszaru metropolitalnego. To szansa i idealne rozwiązanie dla Katowic - podkreślił Minister Transportu Jerzy Polaczek - nie tylko dla samego miasta, ale i całego regionu, który nastawiony jest na przyjmowanie nowych inwestorów i firm.

Choć konkurencja jest silna, istnieje szereg argumentów za tym, aby Centrum z prawdziwego zdarzenia powstało właśnie w sercu aglomeracji katowickiej - dodał prezydenta Katowic Piotr Uszok. Pozostali uczestnicy konferencji podkreślali, że: aglomeracja katowicka dysponuje największą na południu Polski ilością uczelni wyższych oraz instytucji naukowo - badawczych, stolica ziemi śląskiej posiada bardzo dobrą dostępność komunikacyjną - w promieniu 100 km od Katowic znajdują się trzy lotniska (w Katowicach - Pyrzowicach, Krakowie - Balicach i w Ostrawie), Katowice dysponują bardzo dobrymi połączeniami autostradowymi (A4- i projektowana A1) oraz kolejowymi (przecięcie linii E30 i E65). Niewątpliwym atutem Katowic jest fakt, iż miasto dysponuje dobrą bazą hotelową, gastronomiczną i rozrywkową - tutaj zlokalizowanych jest wiele instytucji kulturalnych i rozrywkowych (Filharmonia Śląska, Teatr Śląski, Muzeum Śląskie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Teatr Korez, kompleksy kinowe, rozrywkowe i inne).

Szacunkowo koszt inwestycji miałby wynieść ponad 300 mln zł, a projekt mógłby być w dużej mierze sfinansowany z funduszy Unii Europejskiej. Wykorzystane mogłyby być również środki pochodzące z rezerw budżetu państwa, a także istnieje możliwość pozyskania środków kapitałowych z sektora prywatnego. Ścieżka realizacji tego przedsięwzięcia miałaby potrwać od 4 do 6 lat. Ostateczna formuła w zakresie budowy i organizacji Centrum Kongresowego zostanie wybrana w oparciu o studium wykonalności. Przetarg na to opracowanie ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych kilku tygodni.



Kris - Pią Maj 26, 2006 6:44 pm


Na terenach byłej kopalni Katowice ma powstać Międzynarodowe Centrum Konferencyjne

26.05.2006

Przez cały dzień lekarze lub naukowcy wymieniają poglądy. W tym czasie ich żony i inne osoby towarzyszące odwiedzają sklepy i robią zakupy. Wieczorem wszyscy wychodzą na miasto, zapełniają puby, kluby i restauracje. Takie obrazki to na razie wizja przyszłości. Na terenie byłej kopalni Katowice władze miasta chcą wybudować Międzynarodowe Centrum Kongresowe (MCK), w którym odbywałyby się kongresy, zjazdy, sympozja i inne spotkania. O tym, czy zapowiedzi zostaną zrealizowane, przekonamy się za kilka lat.

Pomysł zgodnie popierają wszyscy: od prezydenta miasta, wojewody śląskiego, marszałka województwa przez ministra transportu Jerzego Polaczka, architektów, na środowiskach akademickich kończąc.


W konferencji udział wzięli rektor prof. Ewa Małecka-Tendera (od lewej), Marian Jarosz z zarządu województwa śląskiego, prezydent Piotr Uszok, minister transportu Jerzy Polaczek i wojewoda Tomasz Pietrzykowski.

Problem w tym, że na razie właściwie nic o potencjalnym centrum nie wiadomo. Ani kiedy, ani kto, ani za ile miałoby ono zostać zbudowane.

- Ten projekt jest związany z przebudową centrum miasta - mówi prezydent Piotr Uszok. - Ten proces już się rozpoczął. Musi być jednak pewien impuls, który ożywi śródmieście. Stąd koncepcja budowy centrum kongresowego.

Obiekt miałby powstać między Spodkiem a nowym Muzeum Śląskim, na zdegradowanych terenach byłej kopalni Katowice.

- Ta inicjatywa jest cenna z dwóch powodów - uważa wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski. - Po pierwsze w Polsce brakuje tego typu obiektów, dlatego będziemy mogli wypełnić pewną lukę. Po drugie Europa jest w coraz większym stopniu kontynentem konkurujących ze sobą regionów. Coraz bardziej odczuwamy, jak zaostrza się konkurencja z Dolnym Śląskiem i Małopolską. Drugi oddech łapie też region łódzki. Nie wybudujemy Wawelu, nie będziemy też nigdy mieli Ostrowa Tumskiego. Zaletą Katowic jest to, że mogą wymyślić coś na nowo.

Jak zapewnia Jerzy Polaczek, inicjatywa budowy MCK może liczyć na poparcie rządu.

- Spotkałem się w tej sprawie z szefem gabinetu premiera Marcinkiewicza i myślę, że możemy na takie osobiste poparcie szefa rządu liczyć - deklaruje minister.

Dodaje, że MCK byłoby w pewien sposób odpowiedzią władz różnych szczebli na katastrofę na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. - Po tej tragedii zastanawialiśmy się w jaki sposób zaproponować mieszkańcom Katowic pozytywną i integrującą inicjatywę. Myślę, że centrum spełni tę rolę - stwierdził Polaczek.

Koncepcję popiera także marszałek województwa śląskiego. - Takie obiekty są Śląskowi bardzo potrzebne. Możemy wykorzystać doświadczenia naszych partnerskich regionów z Europy, Nadrenii Północnej Westfalii i Pas de Calais - mówi Marian Jarosz z zarządu województwa śląskiego.

Pomysł budowy centrum spodobał się również naukowcom. - Z całego serca go popieramy - zapewnia prof. Ewa Małecka-Tendera, rektor Śląskiej Akademii Medycznej. - Zyskalibyśmy doskonałą szansę organizowania spotkań na ogromną skalę. Na kongresy lekarskie przyjeżdża nawet kilka tysięcy osób. Na razie nie mamy miejsca, które nadawałoby się do takich celów.

Grunty, na których ma powstać MCK należą do miasta i Skarbu Państwa. Dlatego nie powinno być problemów z wyborem odpowiedniego miejsca dla obiektu. Problem pojawi się, kiedy trzeba będzie znaleźć pieniądze na sfinansowanie budowy. Na razie nie wiadomo jaka kwota byłaby potrzebna. Mówi się o sumie od 300 do 700 mln zł. Władzie miasta chcą na ten cel pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.

W ciągu kilku najbliższych miesięcy ma powstać studium wykonalności projektu. Dopiero wtedy będzie wiadomo czy inwestycja jest możliwa i ile będzie kosztować. Jeśli plany zostaną zrealizowane, centrum powinno zacząć działać za cztery lata.

Grzegorz Żądło - Dziennik Zachodni



d-8 - Sob Maj 27, 2006 8:29 am
no calkiem spora ekipa sie zebrala na debatowanie o tym centrum konferencyjnym. to w sumie dobrze, ze nie sam prezydent sie tym zajmuje ale i marszalek i wojewoda no i minister - moze rzeczywiscie jakis sok sie z tego wycisnie i powstaloby w Kato cos ciekawego i konkretnego? kto wie?

jak to zwykle plany - trzeba do nich podchodzic z rezerwa i nie napalac sie zbytnio , bo wiadomo jak to z planami najczesciej u nas bywa...
no ale zobaczy sie



absinth - Czw Paź 12, 2006 3:08 pm
info ze strony Slaskiego Urzedu Wojewodzkiego

http://www.katowice.uw.gov.pl/

W Śl.U.W. omawiano plany powstania Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach
[2006-10-11]
O szczegółach projektu powstania w Katowicach Międzynarodowego Centrum Kongresowego dyskutowano podczas spotkania w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim z udziałem wiceministra rozwoju regionalnego Janusza Mikuły, prezydenta Katowic Piotra Uszoka oraz wojewody Tomasza Pietrzykowskiego i wicewojewody Wiesława Maśki. Prezydent Uszok szczegółowo omówił projekt oraz podkreślił, że pomysł zbudowania na terenach po byłej kopalni Katowice Centrum Kongresowego spotkał się z poparciem i przychylnością wielu środowisk politycznych, społecznych, kulturalnych i naukowych.

Biuro Prasowe Wojewody ŚląskiegoZdaniem wojewody śląskiego Tomasza Pietrzykowskiego projekt ten jest niezwykle istotny dla poprawy wizerunku Śląska a przede wszystkim Katowic oraz cenny dla rozwoju aglomeracji. Inicjatywa ta jest ważna co najmniej z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze w Polsce brakuje tego rodzaju obiektów, nie ma centów kongresowych z prawdziwego zdarzenia i realizacja tego pomysłu wypełniłaby widoczną lukę w tym zakresie. Po drugie– zdaniem wojewody- Europa w coraz większym stopniu jest Europą konkurujących ze sobą regionów, Śląsk w tej walce musi brać udział, a powstanie Międzynarodowego Centrum Kongresowego spowoduje, że zyska cały region zaś Katowice będą postrzegane jako miasto z przyszłością i perspektywami.

Prezydent Piotr Uszok podkreślił, że jest wiele argumentów przemawiających za powstaniem takiego Centrum, m.in. największa na południu Polski ilość wyższych uczelni, instytutów naukowo-badawczych. Uczelniane obiekty mogłyby wspomagać Centrum w czasie organizacji wielu imprez, konferencji, kongresów czy sympozjów. Prezydent Uszok zwrócił też uwagę na dobrą dostępność komunikacyjną Katowic. Dla Międzynarodowego Centrum Kongresowego przeznaczyć można duże tereny zlokalizowane w ścisłym centrum miasta, znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie Spodka oraz nowego Muzeum Śląskiego. Katowice dysponują też dobrą bazą hotelową, gastronomiczną i rozrywkową.

"Wiele się mówi o budowie podobnego centrum w Krakowie, ale to nie oznacza, że będzie jedynym na południu Polski. Centrum Kongresowe w Katowicach jest potrzebne aglomeracji górnośląskiej, choćby z tego względu, że o wielu tematach można rozmawiać wyłącznie w Katowicach, np. o górnictwie" - mówi wicewojewoda Wiesław Maśka. I dodaje, że bardzo popiera ten projekt. Wicewojewoda Maśka rozmawiał o nim miesiąc temu w Warszawie z Januszem Mikułą, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, zabiegając o pozyskanie dodatkowych środków na tę inwestycję.

Budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego należy do priorytetowych przedsięwzięć wpisanych do przyjętego przez Radę Miasta Katowice w grudniu 2005 roku dokumentu "Katowice 2020 - Strategia Rozwoju Miasta". Katowice dążą do tego, aby umocnić funkcje administracyjnego, gospodarczego, kulturalnego i naukowego centrum aglomeracji górnośląskiej i śląskiego obszaru metropolitalnego. Aglomeracja katowicka dysponuje największą na południu Polski ilością uczelni wyższych oraz instytucji naukowo-badawczych, stolica ziemi śląskiej posiada bardzo dobrą dostępność komunikacyjną - w promieniu stu km od Katowic znajdują się trzy lotniska (Pyrzowice, Balice, Ostrawa), Katowice dysponują bardzo dobrymi połączeniami autostradowymi oraz kolejowymi. Niewątpliwym atutem jest to, że Katowice dysponują także dobrą bazą hotelową, gastronomiczną i rozrywkową.

Szacunkowo koszt inwestycji miałby wynieść ponad 300 mln zł, a projekt mógłby być w dużej mierze sfinansowany z funduszy Unii Europejskiej. Wykorzystane mogłyby być również środki pochodzące z rezerw budżetu państwa, a także istnieje możliwość pozyskania środków kapitałowych z sektora prywatnego. W tej sprawie przedstawiciele władz lokalnych, środowisk politycznych, społecznych i naukowych wystosowali list do minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej. W trakcie dzisiejszego spotkania zainteresowanie projektem wyraził minister Janusz Mikuła i wskazał na mozliwosci jeo relizacji ze środków unijnych.



salutuj - Czw Paź 12, 2006 4:42 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



babaloo - Pią Paź 13, 2006 8:24 am
No właśnie, jakoś mało konkretów o tej inwestycji. Głównym problemem jaki widzę jest brak źródeł finansowania. Dla samorządu to będzie spory wydatek nawet biorąc pod uwage środki UE. O środkach z budżetu nawet nie ma co mysleć bo minister jest zainteresowany ale jako źródło finansowania wskazał środki UE W takim razie nawet nie wiem po co z nim o tym gadać. Przyciąganie prywatnych inwestorów idzie nam jak wiadomo kiepsko .

No nie wiem, oczekiwałbym po takim spotkaniu przynajmniej jakiegoś planu (harmonogramu) działań w celu realizacji tej inwestycji, a tu nic.



absinth - Pon Lut 12, 2007 10:12 am


Urząd Marszałkowski czeka na kolejne projekty, które mogą zostać sfinansowane z unijnych pieniędzy

Dodatkowe 200 mln euro dostanie nasze województwo z unijnych funduszy na lata 2007-2013. Tak twierdzi rząd. Chce w ten sposób zrekompensować nam i trzem innym województwom stratę, która wyniknęła z zeszłorocznego rozdziału pieniędzy między poszczególne regiony Polski.

Wtedy, poprzez wybranie określonego sposobu liczenia funduszy, zyskały województwa biedniejsze kosztem Małopolski, Łódzkiego, Wielkopolski i właśnie Śląskiego. Dodatkowe pieniądze dają szanse na zrealizowanie u nas kolejnych kilku wielkich projektów.

Czasu na składanie wniosków pozostało niewiele. - Do 16 lutego czekamy na zgłoszenia propozycji projektów, które mogłyby być realizowane z tej dodatkowej puli - mówi Tomasz Ginter z Wydziału Programowania Rozwoju i Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

Do 20 lutego propozycje te musi już mieć Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Specjalnie dla czterech województw (w sumie dostaną około 570 mln euro) utworzono w ramach Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" dodatkowy priorytet pod nazwą "Konkurencyjność Regionów".

- Minimalna wartość całkowita projektu to 20 mln euro - zaznacza jednak Tomasz Ginter, co oznacza, że pod uwagę brane będą tylko duże inwestycje. Nie jest wykluczone, że województwo śląskie w ten sposób uzyska szanse na budowę centrum kongresowego w Katowicach czy powołanie centrum wysokich technologii. Już wcześniej do projektów finansowanych z funduszy unijnych wpisano m.in. budowę gmachu Muzeum Śląskiego, gliwicką halę Podium, wydłużenie Drogowej Trasy Średnicowej, stworzenie infrastruktury wokół lotniska w Pyrzowicach czy szybką kolej Katowice-Tychy.

Skąd rząd wziął dodatkowe pieniądze? Z ponownego przeliczenia (wziąwszy pod uwagę zmiany cen, inflację i inne wskaźniki) 60 mld euro, które Polska dostanie z UE w latach 2007-2013. Niektórzy specjaliści zwracają uwagę, że to wyłącznie "pieniądze na papierze". Inni jednak uważają, że te sumy są pewne i już teraz można planować ich wydawanie.
Marek Twaróg - Dziennik Zachodni



babaloo - Pon Lut 12, 2007 4:20 pm
czy powołanie centrum wysokich technologii



absinth - Czw Lut 22, 2007 11:26 am


Marszałek województwa śląskiego Janusz Moszyński przedstawił wczoraj radnym Sejmiku sposób zagospodarowania dodatkowych pieniędzy z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Chodzi o "rekompensatę" w związku z przyjęciem niekorzystnego dla nas podziału środków na regionalne programy operacyjne w latach 2007-2013.

Projekty rekomendowane to [...] także Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach (38,2 mln euro)



absinth - Wto Mar 06, 2007 7:54 pm


Jak poinformował rzecznik marszałka woj. śląskiego, Daniel Trensenberg, pieniądze te dofinansują m.in. budowę Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach,[...] Najwyższą dotację - 36 mln euro - otrzyma projekt centrum kongresowego w Katowicach.



salutuj - Śro Maj 02, 2007 4:30 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Pon Cze 18, 2007 7:26 am


Czy samorządy Gliwic oraz Katowic wyłożą po 60 milionów złotych?

Dwie największe inwestycje budowlane, które znalazły się w projektach kluczowych województwa śląskiego finansowanych przez Unię Europejską są poważnie zagrożone. Chodzi o Halę Podium w Gliwicach i Centrum Kongresowe w Katowicach. Podczas wizyty grupy radnych wojewódzkich w Brukseli i spotkania z przedstawicielami Komisji Europejskiej okazało się, że tego typu obiekty mogą liczyć jedynie na połowę dofinansowania, a nie, jak spodziewali się tutejsi samorządowcy, na 80-85 procent. W praktyce oznacza to, że jeśli Gliwice i Katowice będą chciały zrealizować te inwestycje, będą musiały dodatkowo wyłożyć ze swoich budżetów po około 50-60 milionów złotych.

Zarówno Hala Podium, jak i Centrum Kongresowe będą kosztować po około 200 mln zł (cena może wzrosnąć z powodu koniunktury w budownictwie).

- Ze zdobytych przeze mnie w Brukseli informacji wynika, że jako obiekty z założenia przynoszące przychody, na przykład ze sprzedaży biletów, zarówno gliwicka hala, jak i Centrum Kongresowe w Katowicach mogą mieć zmniejszone dofinansowanie do 50 procent - mówi Witold Naturski, radny wojewódzki PiS. - Stanowisko Komisji Europejskiej w tej sprawie jest dosyć sztywne i bardzo trudno będzie je zmienić.

To na pewno smutna i bardzo zła wiadomość - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. - Będziemy jednak w tej sprawie interweniować, lobbować, wykorzystywać wszelkie dostępne prawem możliwości. Muszę jednak jednocześnie powiedzieć, że jestem w tej sprawie zdeterminowany. Nawet jeśli ta informacja zostanie do końca potwierdzona, nie zrezygnujemy z projektu Centrum Kongresowego - największego i najnowocześniejszego nie tylko na Śląsku, ale na całym południu Polski.

W gliwickim magistracie o zamiarach Komisji Europejskiej w stosunku do Podium dowiedziano się od nas.

- Jeśli nawet okaże się, że rzeczywiście dostaniemy mniej pieniędzy z Brukseli, to także nie zamierzamy wycofywać się z pomysłu budowy hali - zapewnia Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miasta w Gliwicach.

Najnowocześniejsze obiekty

Centrum Kongresowe w Katowicach i hala widowiskowo-sportowa "Podium" w Gliwicach mają być najbardziej spektakularnymi przykładami pomocy Komisji Europejskiej dla województwa śląskiego i korzyści płynących z naszego członkostwa w strukturach UE. Obydwa projekty przeszły przez gęste sito weryfikacji zarówno na szczeblu regionalnym, jak i krajowym.

Katowickie Centrum Kongresowe, planowane nieopodal Spodka na terenach po byłej kopalni Kleofas ma dorównywać standardem najnowocześniejszym tego typu obiektom na świecie.
Witold Pustułka - Dziennik Zachodni



macu - Pon Cze 18, 2007 7:39 am
Kopalni Kleofas?



absinth - Pon Cze 18, 2007 7:41 am
no kopalnia Katowice po polaczeniu nazywala sie Katowice-Kleofas a nie wiem czy nawet nie Kleofas ruch Katowice przypadkiem



Iluminator - Pon Cze 18, 2007 12:00 pm
Tak se myślę, że to "podium" mogliby sobie darować. Ucierpi na tym Spodek, który do tego czasu akurat może zacząć wychodzić na swoje. Nie wiem czy jest sens budować w GOPie kolejnego tego typu obiektu.



Kris - Pon Cze 18, 2007 9:20 pm
"zdrowa Konkurencja" zawsze dobrze wpływa na rozwój. Nie można winić Gliwic, że właśnie w tej inwestycji widzą duże dla siebie szansę. Ruda Śl. swoją szansę widzi w ośrodkach pływackich (OTI).Czy oni też mają się patrzeć na Katowice i zrezygnować bo ponoć mają powstać baseny na Zgrzebnioka?
Ja sie cieszę, że kazde miasto coś próbuje zrobić indywidualnie, bo w konsekwencji takie działania mogą wyjśc nam wszystkim (jako aglomeracji śl.) na dobre

Nie wybudują Gliwice, to wybuduje Wrocław czy Kraków. I potem wspólnie przegramy tak jak Euro na Śląskim

Poza tym w przyszłości (Spodek, POdium....wraz jeszcze ze Ślaskim) można byłoby organizować jakieś mistrzostwa Europy w lekkoatletyce.

Podobna sytuacja jak Spodka do Podium jest pomiędzy Centrum Kongresowym przy targach Kolportera w Sosnowcu a planowanym Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Władze Sosnowca i inwestor też uważają, że inwestycja w Katowicach jest niepotrzebna.
Ale czy mają rację? Uważam , że nie.



Tomek - Wto Cze 19, 2007 6:04 am

Tak se myślę, że to "podium" mogliby sobie darować. Ucierpi na tym Spodek, który do tego czasu akurat może zacząć wychodzić na swoje. Nie wiem czy jest sens budować w GOPie kolejnego tego typu obiektu.

Zgadzam się



Tomek - Wto Cze 19, 2007 6:10 am


Nie wybudują Gliwice, to wybuduje Wrocław czy Kraków. I potem wspólnie przegramy tak jak Euro na Śląskim


Nie zgadzam się. Przy wyborze miejsca do rozgrywania imprez sportowych aglomeracja będzie traktowana jako jedno więc zawsze będzie spór czy zawody rozgrywać w Katowicach czy Gliwicach bo raczej nie będzie szansy żeby dwa razy odbywały się tam np. zawody Ligi Światowej w siatkówce.

Kraków i Wrocław tak czy tak swoją halę wybudują (Kraków już się do tego przymierza od dłuższego czasu). Kiepsko będzie jeśli się okaże, że np. za kilka lat nie będzie można oglądać siaty w Katowicach tylko w Gliwicach bo argumentem będzie nowocześniejsza hala a w Spodku będą się juz odbywały tylko jakieś drugorzędne imprezy i obiekt będzie popadał w coraz większą ruinę.
[/i]



Bruno_Taut - Wto Cze 19, 2007 6:13 am
A ja zgadzam się w pełni z Krisem. Jedną z największych głupot, jaką palnął pewien państwowy urzędnik, jest to, że tzw. aglomeracja ma zapobiec wewnętrznej konkurencji. Tymczasem to właśnie konkurencja między miastami może być siłą konurbacji. Zasadą powinno być wspólne występowanie na zewnątrz i rywalizacja wewnątrz. Mając dwie hale będziemy mogli skuteczniej przyciągać duże imprezy.



kropek - Wto Cze 19, 2007 7:42 am
Ja do Podium jestem nastawiony raczej sceptycznie. Oczywiscie, ze konkurencja zawsze motywuje itp. Jednak boje się, ze stanie sie ona tak zacięta, że oba obiekty zaczną w praktyce tak rewalizować ze sobą, ze poprostu wszystko zacznie nas omijac. A jak powszechnie wiadomo, gdzie dwoch sie bije, tam trzeci korzysta.
Tym trzecim moze byc jakiekolwiek miasto z poza GOPu, ktore planuje budowe lub juz buduje hale widowiskowo-sportowa.



Tomek - Wto Cze 19, 2007 7:47 am
Tylko ile takich imprez da się przyciągnąć ? Albo inaczej - jaka może byc częstotliwość rozgrywania jakiś dużych turniejów halowych jak np. finał Ligi Światowej, Mistrzostwa Świata w hokeju grupy B itp...; imprez, które są w stanie przyciągnąć tłumy kibiców i gdzie byłyby użyteczne dwie hale (choć do tej pory takie imprezy udawało się również organizować w samym Spodku)? Raz na trzy,cztery a może i pięć lat Polska może dostać organizacje imprezy takiej rangi. Co poza tym - mistrzostwa Polski w szermierce, które przyciągną maksymalnie 500 osób na trybuny??

To czym pisze to fakt, że w sytuacji gdy w Katowicach w ramach Ligi Światowej rozgrywany jest przeciętnie jeden pojedynek na rok a reszta w innych miastach Polski to zbudowanie "Podium" nie spowoduje, że będą rozgrywane mecze i w Gliwicach czy Katowicach (bo trzeba by zabrać organizację innego meczu innemu miastu) tylko będzie wybór czy mają być to Katowice czy Gliwice; a jako, że hala gliwicka będzie większa i nowocześniejsza to Spodek jest na straconej pozycji.



MarcoPolo - Wto Cze 19, 2007 7:48 am
Co do zasady zgadzam sie z Krisem i Brunem. Wspolpraca nie wyklucza konkurencji.
Jesli chodzi o ta hale to mozna na to patrzec na kilka sposobow:
1)jako konkurencja Gliwic wobec Katowic,
2)jako wspolny potencjal na przyszle imprezy typu Expo a moze Olimpiade ,
3)no i jako niewlasciwy priorytet, w sytuacji kiedy w aglomeracji jest juz jedna duza hala widowiskowa i ta nowa czy obie beda niewykorzystana efektywnie.
Ja sklaniam sie raczej za 1 i 2 co wprawia mnie w dobry nastroj.
Idac dalej, jesli Gliwice mialyby byc atrakcyjniejsze to tylko sie cieszyc, ze sie rozwijaja i smucic nasza dupowatoscia w Katowicach.
Wykorzystanie hali to ciekawy problem ale to zalezy od jej funkcjonalnosci w wykorzystaniu"na codzien".



salutuj - Wto Cze 19, 2007 8:51 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Śro Cze 20, 2007 9:36 am
^ Dlatego warto już dziś sie promować, że jeśli organizować jakieś większe zawody sportowe to tylko na Śląsku (piłka nożna w Chorzowie ale i nie tylko (wiele stadionów będzie modernizowanych - jeśli reprezentacja grała na 15tys. Kolporterze, do dlaczego nie ma zagrać na 35tys. Górniku?), lekkoatletyka, siatkówka, kosz itp w Spodku, do tego Podium , w przyszłości baseny w Rudzie a nawet w Katowickim AWFie, żuzel na Slaskim i w Rybniku i na Skałce w Świętochł., hokej na lodzie - Tychy , Spodek, Jantor, Zagłębie, po remowacji Bytom, w planach Ruda Sl, ale też w Jastrzębiu, hokej na trawie siemianowice Śl ... i można wymieniać jeszcze inne dyscypliny i miejsca do organizacji )
SPORTOWY ŚLĄSK!



absinth - Śro Cze 20, 2007 11:24 am
tylko brak dobrych pol golfowych...



rasgar - Śro Cze 20, 2007 7:20 pm
zawsze pozostaje off-golf na hałdach



Kris - Śro Cze 20, 2007 9:47 pm
ależ golf też się u nas znajdzie
www.golfpszczyna.pl/
http://slaskiklubgolfowy.pl/index.html



Bartek - Czw Cze 21, 2007 6:51 am

http://slaskiklubgolfowy.pl/index.html

Polecam ten klub, super tam jest



absinth - Czw Cze 21, 2007 7:43 am
tak, ale nie masz u nas w ogole pol 18 dolkowych (tzw mistrzowskich) a tylko 9dolkowe...

a przed wojna bylo tak

"Nasze tradycje golfowe sięgają początków XX wieku. Wówczas w Polsce działało kilka pól golfowych, m.in. w Powsinie, Gdańsku i Katowicach."



absinth - Nie Wrz 30, 2007 9:14 am
projekt madryckiego centrum kongresowego:














salutuj - Nie Wrz 30, 2007 9:31 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bartek - Pią Lis 16, 2007 11:50 am
Konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Centrum Kongresowego w Krakowie
I Nagroda









http://www.ronet.pl/nagroda_Centrum-Kon ... e_523.html



Bartek - Pią Lis 16, 2007 11:51 am
Konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Centrum Kongresowego w Krakowie
II Nagroda







http://www.ronet.pl/nagroda_Centrum-Kon ... e_524.html



Bartek - Pią Lis 16, 2007 11:52 am
Konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Centrum Kongresowego w Krakowie
III Nagroda









http://www.ronet.pl/nagroda_Centrum-Kon ... e_525.html



d-8 - Pią Lis 16, 2007 12:29 pm
ja sie zastanawiam czy u nas sie ktos tym projektem powaznie zajmuje ???

bo jesli jest to kolejna inwestycja, nad ktora "osobisci czuwa" szanowny Pan Uszok, to chyba za duzo wzial na swoje barki bo iloma projektami jedna osoba moze sie zajmowac i nadzorowac/odpowiadac i 'prowadzic' - no nie czarujmy sie.

z reszta efekty 'nadzoru' widac w miescie az nadto dobrze.



salutuj - Pią Lis 16, 2007 12:33 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



zibi - Nie Lis 18, 2007 7:44 pm
Gdzie kongresy: w Krakowie, czy Katowicach?
Przemysław Jedlecki2007-11-18, ostatnia aktualizacja 2007-11-18 19:21

Do 2011 roku w Krakowie ma powstać nowoczesne centrum kongresowe. Takie samo centrum chcą też budować Katowice. - Nie boimy się konkurencji. Wiemy, co zrobić, by goście przyjeżdżali na kongresy właśnie do nas - mówi Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent Katowic.
Budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach jest, oprócz przebudowy śródmieścia, oczkiem w głowie prezydenta Katowic Piotra Uszoka. Do tej pory udało mu się przekonać do tego pomysłu m.in. polityków i naukowców katowickich uczelni. Uszok może być też spokojny o pieniądze, bo aż 37 mln euro ma dać na ten cel Unia Europejska. Miasto będzie musiało się zatroszczyć o pozostałe 9 mln euro koniecznych do wybudowania gmachu.

- Budynek ma być gotowy do końca 2011 roku - zapowiada Godlewski.

W tym samym jednak czasie ma powstać centrum kongresowo-muzyczne w Krakowie. Jego koszt to 190-210 mln zł. Za te pieniądze stanie tam siedmiopiętrowy gmach z widokiem na Wawel. Sala główna, w której mają odbywać się kongresy i koncerty, pomieści 1800 osób. Zbudowane będą w niej też nowe organy koncertowe. Obok powstanie sala kameralna ze sceną na 600 osób.

Godlewski zgadza się, że dziś Kraków ma lepszą markę niż Katowice i pod względem ilości turystów oba miasta trudno porównywać. Jest przekonany jednak, że centrum kongresowe w Katowicach nie będzie stało puste z powodu przegranej konkurencji z Krakowem.

- Nasza hala będzie mogła pomieścić 3 tys. gości, poza tym będzie połączona ze Spodkiem, gdzie mieści się już dziś 7,5 tys. osób. To ogromna przewaga - mówi Godlewski.

Zaletą hali katowickiej ma być też jej architektura. - MCK powstanie tuż przy Spodku i będzie miało zapewne wspólne wejście. Architektura nowego budynku będzie więc nawiązywała do Spodka. Może będziemy mieli dwa Spodki? - zastanawia się Godlewski i zapowiada ogłoszenie konkursu architektonicznego na styczeń.

Nie samym wyglądem Katowice chcą wygrać z Krakowem. W mieście w przyszłym roku rozpocznie się tworzenie Katowice Convetion Bureau. - Biuro zajmie się promocją MCK i organizacją kongresów, ale również promocją całego regionu. Pokażemy turystom biznesowym, że w ciągu godziny można z Katowic dojechać w Beskidy czy na Jurę, że blisko znajduje się kilka pół golfowych i kilkanaście dobrych hoteli - mówi Godlewski.

Podobne biura działają przy centrach kongresowych w Wiedniu czy w szwedzkim Goteborgu.

- To miasto udało się wypromować jako modne miejsce kongresów. Tak samo może być z Katowicami. Tym bardziej że już dziś są firmy, które bezskutecznie szukają miejsca na spotkanie nawet 10 tys. osób jednocześnie - przekonuje Godlewski.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4683960.html

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice



absinth - Nie Lis 18, 2007 10:57 pm
to jednak mamy "ambicje konkurowac z Krakowem"?



Safin - Nie Lis 18, 2007 11:01 pm
Kraków robi mixa Kongresowo-muzycznego.

Może to jest i pomysł dla nas? tzn, NOSPR to na prwde świetna orkiestra, ale czy cztery gigantyczne obiekty obok siebie [Spodek, centrum Kongresowe no i po czesci muzeum Śląski], w momencie gdy będą puste nie będa robić przygnębiającego wrażenia...?

Całość wyjaśnią jak zawsze szczegóły.



salutuj - Pon Lis 19, 2007 7:03 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



mark40 - Pon Lis 19, 2007 10:20 am
Czy ktoś mógłby zaznaczyc na mapce lub hybrydzie gdzie bedzie to centrum kongresowe, NOSPR, muzeum ślaskie to wiadomo ale te dwie inwestycje? Nie za bardzo wyobrażam sobie to opisane wspólne wejscie do CK i Spodka...



Bartek - Pon Lis 19, 2007 12:34 pm
Mniej więcej pewnie w tym miejscu





salutuj - Pon Lis 19, 2007 1:29 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bartek - Pon Lis 19, 2007 7:28 pm
W styczniu konkurs architektoniczny? No proszę jak konkurencja działa mobilizująco.

Zresztą uwierzę jak zobaczę ten przetarg i nie będą oszczędzali w przeznaczonej kasie na nagrody...



absinth - Pon Lis 19, 2007 8:46 pm
^^^

przetarg a konkurs to jednak nie to samo, roznice sa znaczne



Bartek - Pon Lis 19, 2007 9:06 pm
Faktycznie Tak jest jak się po łebkach czyta.

Pewnie Konior wygra :|



Bartek - Wto Mar 04, 2008 4:49 pm
Przygotowanie i przeprowadzenie Międzynarodowego Konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno - architektonicznej Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach.
składanie ofert/wniosków: 2008-03-14 08:30
procedura: otwarta

http://bip.um.katowice.pl/_urzad/?s=50&run=umk.o.z.u#




absinth - Wto Mar 04, 2008 6:19 pm
czyli jakos latem/jesienia powino byc ogloszenie samego konkursu

juz myslalem, ze to bedzie kolejna inwestycja ograniczajaca sie do mowienia o tym, ze bedzie



salutuj - Wto Mar 04, 2008 7:46 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Śro Mar 05, 2008 7:51 am
Nie marudzisz, trafiasz w samo sedno.



absinth - Śro Mar 05, 2008 8:24 am
dokonczyc, moze spokojnie kto inny



gucieq - Czw Mar 20, 2008 11:35 am
Niedawno natrafilem na cos takiego co pozwala sobie wyobrazic jak w zamyslach to cale centrum kongresowe bedzie usytuowane i "polaczone" ze spodkiem (chyba tu jeszcze tego nie bylo wiec wrzucam):









absinth - Czw Mar 20, 2008 11:45 am
hmm.. a gdzie na to trafiles?

i przedewszystkim dzieki za info w tym temacie, teraz mniej wiecej wiadomo o co chodzi przynajmniej.

to co na wizkach strasznie brzydkie, ale na szczescie to tylko studium



chuck%norris - Czw Mar 20, 2008 12:14 pm
To żółte to jest centrum kongresowe??? Czy ten budynek na dalszym planie??? A moze jeden z nich to wizja new dokp???



BEZETWU - Czw Mar 20, 2008 12:20 pm
To zółte wygląda jak podrasowany Ślizgowiec =D



kiwele - Czw Mar 20, 2008 12:48 pm

Niedawno natrafilem na cos takiego co pozwala sobie wyobrazic jak w zamyslach to cale centrum kongresowe bedzie usytuowane i "polaczone" ze spodkiem (chyba tu jeszcze tego nie bylo wiec wrzucam):






Mam wrazenie, ze te obrazki zostaly wykonane bez wiekszego klopotania sie o topografie istniejaca. W kazdym razie nie umiem tego sobie skorelowac.



Andrzej - Czw Mar 20, 2008 1:41 pm

To zółte wygląda jak podrasowany Ślizgowiec =D

a to w tle jak bloki na 1000leciu



Wit - Czw Mar 20, 2008 4:26 pm
Ciężko to umieścić w realu. Zaraz przy Spodku, ale coś za duże, by zmieściło się w terenie do obecnej Olimpijskiej...generalnie dziwne



MephiR - Czw Mar 20, 2008 4:49 pm
Chyba za bardzo sugerujecie się tą wizualizacją. To pewnie zwykły obrazek, który ma tylko ładnie wyglądać na folderze, a nie oddaje w pełni rzeczywistości.



salutuj - Czw Mar 20, 2008 5:17 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Czw Mar 27, 2008 7:52 pm
Spodek podobno obrośnie potężnymi gmachami
Tomasz Malkowski2008-03-27, ostatnia aktualizacja 2008-03-27 20:30



Katowice szykują się do dwóch międzynarodowych konkursów architektonicznych. Jeszcze w tym roku wyłonią one projektantów Międzynarodowego Centrum Kongresowego oraz nowej siedziby NOSPR. Oba gmachy staną za Spodkiem i mają być wizytówkami miasta.

Tereny za Spodkiem ciągnące się aż do zabudowań nieczynnej kopalni Katowice to dziś pustynia w centrum miasta. Jednak przy parku Bogucickim wśród zabytkowych zabudowań pokopalnianych wyrośnie wkrótce nowe Muzeum Śląskie projektu austriackich architektów. Miasto ma też plany dla pozostałej części obszaru.

- Na dniach ogłosimy duży międzynarodowy konkurs na projekt architektoniczny Międzynarodowego Centrum Kongresowego, które stanie tuż za Spodkiem. Nowy budynek będzie musiał mieć połączenie z obecną halą widowiskowo-sportową, bo zakładamy, że Spodek będzie wykorzystywany podczas dużych kongresów - tłumaczy Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji w katowickim magistracie.

Konkurs przygotowuje konsorcjum Stowarzyszenia Architektów Polskich w Katowicach wspólnie z oddziałem warszawskim. Wyniki poznamy we wrześniu. Nowy obiekt będzie składał się z kilku sal o różnej wielkości, koszty budowy szacowane są na 200 mln zł.

Równocześnie rozgrywać się będzie kolejny konkurs architektoniczny. Między ul. Olimpijską a przyszłym Muzeum Śląskim miasto przygotowuje teren pod nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Ta obecnie działa w Górnośląskim Centrum Kultury w sali, którą wybudowano jeszcze w czasach PRL-u z myślą o partyjnych zjazdach. W czasie dużych koncertów brakuje miejsc na widowni, także akustyka sali pozostawia wiele do życzenia.

Budowa nowej siedziby NOSPR będzie kosztować około 120 mln zł i ma spore szanse na dofinansowanie z Unii. Ale gdyby miasto nie otrzymało środków z funduszy strukturalnych, wtedy ma pomóc państwo. Obiecał to jeszcze poprzedni minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Ujazdowski.

- Właśnie trwa przetarg. Wyłonimy w nim podmiot, który zorganizuje konkurs na projekt sali koncertowej na 1500 miejsc. Będzie miał on formułę międzynarodową i zakończy się jeszcze w tym roku - zapewnia Kochański.

Projekt będzie obejmował nie tylko budynek, ale i zagospodarowanie dużej działki wokół. Architekci będą też musieli wyznaczyć miejsce pod gmach opery i baletu. - Na razie rzucamy tylko hasło, że w Katowicach powinna być opera. Ale na jej realizację przyjdzie jeszcze poczekać. Jednak już teraz szykujemy dla teatru operowego odpowiednią lokalizację - tłumaczy Marian Zych, naczelnik wydziału rozwoju w katowickim magistracie.

Czy nowa sala koncertowa nie mogłaby być także siedzibą opery? Zych tłumaczy, że to funkcje nie do pogodzenia w jednym obiekcie. - Dla laika obie są związane z muzyką, ale opera to teatr i wymaga innej sali, olbrzymiej sceny z całym zapleczem, także innej akustyki niż sala symfoniczna. Jeżeli chcemy pretendować do rangi metropolii, musimy mieć tego rodzaju obiekty - zapewnia naczelnik.

Gdy wszystkie zamierzenia włodarzy zostaną zrealizowane, za Spodkiem powstanie imponujący ciąg monumentalnych gmachów kulturalno-usługowych. Pierwszym, ukończonym w 2012 roku, ma być Muzeum Śląskie.



BEZETWU - Czw Mar 27, 2008 8:10 pm
czyli MŚ najwczesniej w 2012...a następne pewnie 2013-2015...kupa czasu, nic tylko pozostaje czekać na inne, prywatne inwestycje poki co...



maciek - Czw Mar 27, 2008 8:35 pm
Co taka cisza? Konkurs międzynarodowy, tak jak zawsze chcieliśmy. Nie widzę entuzjazmu



Wit - Czw Mar 27, 2008 8:40 pm
jeszcze nieogłoszony może się rozmyślą



mark40 - Czw Mar 27, 2008 10:03 pm


Katowice stawiają na turystykę biznesową

Za trzy lata Katowice mogą stać się najbardziej atrakcyjnym centrum kongresowo-wystawiennicznym w kraju, a podczas EURO 2012 będą tzw. strefą kibica oraz zapleczem odnowy pomeczowej i treningowym dla reprezentacji, rozgrywających mecze na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Obecnie nie mamy w kraju ani jednego obiektu kongresowego, który pomieściłby więcej niż 10.000 osób. Największe w stolicy Warszawskie Centrum Expo XXI przy ul. Prądzyńskiego może przyjąć jedynie 5.000 osób. Natomiast na Śląsku trudno nawet o funkcjonalną salę konferencyjną dla 300 osób. Tymczasem kongresy, konferencje, seminaria czy zjazdy, z udziałem kilku tysięcy uczestników są w Europie coraz częściej organizowane. Zarabia na nich m.in. Berlin, Lipsk, Wiedeń, Paryż czy Barcelona. Kto pierwszy więc zafunduje sobie w Polsce obiekt kongresowy z prawdziwego zdarzenia, może od razu pozyskać na stałe klientów biznesowych. Władze Warszawy, od paru lat obiecują uruchomienie nowoczesnego Warszawskiego Centrum Kongresowego wraz z zapleczem hotelowo-usługowym. Planują je oddać do 2010 r.

Ale do europejskiej czołówki miast, stawiających na rozwój turystyki biznesowej chcą w miarę szybko dołączyć również Katowice. Dzięki tym planom miasto może sobie zrekompensować ekonomiczne straty spowodowane przez katastrofę budowlaną na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich w styczniu 2006 r. Dotychczas gość tzw. targowy zostawiał w tym mieści 5 euro na godzinę. To spory dochód, MTK organizowało bowiem rocznie do 30 imprez.

Pustkę po MTK, które straciły sporo klientów, należy jak najszybciej wypełnić nową ofertą. W strategii rozwoju miasta na lata 2005-2020 uwzględniono więc budowę Międzynarodowego Centrum Kongresowego, które teraz będzie priorytetową inwestycją do 2011 r.

Katowickie Międzynarodowe Centrum Kongresowe ma stanąć tuż obok Hali Widowiskowo-Sportowej Spodek i przyszłej siedziby Muzeum Śląskiego, czyli na dawnym placu drzewnym, po zlikwidowanej Kopalni Katowice. Do Spodka będzie można z niego przejść łącznikiem, nie wychodząc na zewnątrz obiektu. Lokalizacja jest więc optymalna. Spodek ma 7.500 miejsc siedzących.
Wewnątrz MCK planuje się wielofunkcyjną salę kongresowo-wystawienniczą, a nad nią pomieszczenia konferencyjne. Główna sala pomieści ponad 3.000 miejsc siedzących. Będzie ją można jednak podzielić na kilka niezależnych, ale wzajemnie ze sobą połączonych pomieszczeń od 130 m kw. wzwyż. Parter ma wszak mieć wielkość około 10.000 m kw. Do celów wystawienniczych wykorzysta się dodatkowo fayer i ewentualnie sale konferencyjne. Maksymalna powierzchnia do zagospodarowania podczas imprez wystawienniczych to mniej więcej 17.000 m kw.

Katowice mają kilka atutów przemawiających za tym, że turystyka biznesowa może przynosić profity. To m.in. kilka uczelni wyższych i instytucji naukowo-badawczych. W promieniu 100 km znajdują się trzy lotniska: w Pyrzowicach, w Balicach i w czeskiej Ostrawie. Dysponują dobrym połączeniem z autostradą A-4 oraz dużym węzłem PKP. W mieście przecinają się linie kolejowe E 30 i E 65. Niezła jest baza hotelowa i gastronomiczna. Poza kompleksami kinowo-rozrywkowymi goście mogą wybrać się do Filharmonii Śląskiej, Teatru Śląskiego, Muzeum Śląskiego czy na koncert Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.

Na Górnym Śląsku mało kto powątpiewa, że na Stadionie Śląskim w Chorzowie nie zostanie rozegrany ani jeden mecz podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r. Wręcz spodziewać się należy, że międzynarodowych imprez, nie tylko sportowych, będzie na tym stadionie coraz więcej. Od Stadionu Śląskiego do centrum Katowic jest mniej więcej dziesięć minut tramwajem.
Miasto Katowice złożyło w Ministerstwie Sportu i Turystyki kartę zadań inwestycyjnych związanych z Euro 2012. Te projekty dotyczą modernizacji Spodka, modernizacji stadionu GKS Katowice przy ul. Bukowej, jako ośrodka pobytowo-treningowego i oczywiście przyszłego Międzynarodowego Centrum Kongresowego.

W lutym br. w województwie śląskim przebywała delegacja UEFA. Goście zwiedzili miejscowe szpitale, pogotowie ratunkowe, hotele. Przejechali się głównymi arteriami komunikacyjnymi aglomeracji śląskiej. Interesowali się zarówno komunikacją zbiorową jak i postępem prac na budowie Drogowej Trasy Średnicowej oraz połączeniami z lotniskiem w Pyrzowicach.
W Katowicach sporo jest jednak jeszcze do zrobienia, jeżeli chce się zarabiać na dużych światowych imprezach i turystach z wypchanymi portfelami. Może się okazać, że Międzynarodowe Centrum Kongresowe powstanie, ale nie będzie jak do niego dojechać, bo Aleja Roździeńskiego jest już teraz zakorkowana, natomiast drogi w centrum miasta proszą się o remonty.
Wokół Spodka powstanie jednak dodatkowo 3.000 miejsc parkingowych. Konieczne będą również inne inwestycje. Z pewnością dużej poprawy wymaga komunikacja miejska. Jeżeli jednak aktualne bariery zostaną zlikwidowane, to miasto znacznie poprawi swój wizerunek i wreszcie otrzyma reprezentacyjną przestrzeń publiczną o wysokiej jakości rozwiązaniach urbanistyczno-architektonicznych.

Nowocześnie zagospodarowane tereny po Kopalni Katowice mogą częściowo zrekompensować mieszkańcom brak podstawowego akcentu miejskiego, czyli Rynku. Wokół MCK zlokalizowane wszak zostaną najważniejsze usługi. Baza hotelowa na przynajmniej 500 miejsc, biura tłumaczy, agencje reklamowe i poligraficzne, salony fryzjerskie i krawieckie, bary, kawiarnie i restauracje, ośrodki spa, korty tenisowe, a lodowisko w Spodku po remoncie zdecydowanie poprawi swój wygląd. Te okołokongresowe inwestycje z pewnością pozytywnie przełożą się na wzrost zatrudnienia i oczywiście dochody brutto miasta.

Inwestycja MCK kosztować będzie blisko 190 mln zł, tj. 46 mln euro. Środki unijne pokryją 85 proc. budowy, a pozostałe 15 proc. wyda na nią miasto, które będzie inwestorem. W urzędzie miasta powołano już nową strukturę o nazwie Katowice Convention Bureau, które zajmie się pozyskiwaniem wydarzeń o charakterze kongresowym i konferencyjnym, a także promocją miasta. Do 5 lat po otwarciu MCK zarządzać nim będzie spółka miejska. Potem miasto postara się o zewnętrznego profesjonalnego operatora, który powinien być zarazem inwestorem strategicznym.
Procesem przedinwestycyjnym zajmuje się już obca fińska firma Finnmap Consulting Oy z Helsinek.

Rozpoczęcie prac budowlanych planuje się na drugi kwartał 2009 r. Pierwsi goście będą mogli zawitać do MCK już w połowie 2011 r. czyli jeszcze przed EURO 2012.

Dla MCK martwego sezonu nie przewiduje się. KCB miało już jedno zapytanie o możliwości organizacji kongresu na 12.000 osób. Zakłada się więc organizację w Katowicach przynajmniej 50 imprez kongresowo-wystawienniczych rocznie, z udziałem przynajmniej 200.000 gości



Wit - Czw Mar 27, 2008 10:12 pm
hmmmm...ale się rozmarzyłem



kropek - Czw Mar 27, 2008 10:16 pm
Po powstaniu Centrum kongresowego, MŚ, NOSPR, wieżowca LC Corp, remoncie Spodka do pełni szczescie brakuje jeszcze tylko wieżowców Ganta, o ktorych cos przycichło i tramwaju wzdłuż Roździeńskiego i "nowego" DOKP.

i mieszkamy w raju



BEZETWU - Czw Mar 27, 2008 11:46 pm
Na wpółutopijny hurraoptymizm...



d-8 - Pią Mar 28, 2008 7:04 am
ale ale !

a gdzie w tym wszystkim nasz niesmiertelny remont kanalizacji ? ja wierze ze ten wątek w tej kwestii niebawem wypłynie



Safin - Pią Mar 28, 2008 3:56 pm
Bzdury. Kto przyjedzie na jakąkolwike wystawę, do "najbrzydszego miasta na świecie"?

kto będzie wynajmował, biura, w "mieście mało przyjaznym dla inwestorów"?

planom kibucuję. W gang E już nie wierzę. Muszą opuścić magistrat-to jest główne zadanie dla Miasta Katowice.

BTW, z góry ustalmy jedną bardzo ważna kwestię:
dokończenie budowy Centrum Kongresowego czy Muzeum Śląskiego, bynajmniej nie wymaga by prezydentem nadal był Piotr Uszok. Rozpoczął, brawo, ale wystarczy!



bty - Pią Mar 28, 2008 7:45 pm
Co Uszok ma wspólnego z Muzeum Śląskim? Przecież to jest inwestycja województwa.

Obawiam się, te wszystkie inwestycje planowane za spodkiem tj. centrum kongresowe, sala orkiestry, muzeum śląskie to nie będą się składały na jakąś zgrabną całość. Przecież w ogóle nie ma jakieś ogólnej koncepcji zagospodarowania tego terenu, a to powinna być podstawa.



Jastrząb - Pią Mar 28, 2008 10:09 pm
Katowice Convention Bureau, czyli KCB. Od razu kojarzy mi się ze szkieletem budynku Katowickiego Centrum Biznesu. Oby to nowe KCB miało więcej szczęscia.



rasgar - Sob Mar 29, 2008 8:41 am
Wokół MCK zlokalizowane wszak zostaną najważniejsze usługi. Baza hotelowa na przynajmniej 500 miejsc



Darkat - Sob Mar 29, 2008 1:28 pm
a ja się cieszę nawet jeśli jak zwykle moga wystąpić problemy z realizacją to tereny jak najbardziej pod takie funkcje się nadają. Po za tym to tam by mógł powstać jakiś dwustumetrowiec ale z mniejszych wieżowców też nie należy pogardzać



absinth - Nie Cze 01, 2008 7:47 pm


Konkurs: Kto zaprojektuje centrum kongresowe?
Tomasz Malkowski
2008-06-01, ostatnia aktualizacja 2008-06-01 20:46

Katowice ogłosiły konkurs architektoniczny na budowę Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Gmach stanie obok Spodka. Niestety, termin składania wniosków jest tak krótki, że może wykluczyć udział architektów z zagranicy

Ostatni międzynarodowy konkurs architektoniczny w Katowicach odbył się ponad rok temu, kiedy to wyłoniono projekt nowej siedziby Muzeum Śląskiego. W tym roku będą aż dwa konkursy podobnej rangi, oba organizuje Urząd Miasta Katowice.

Pierwszy na Międzynarodowe Centrum Kongresowe już został ogłoszony. Za kilka miesięcy ruszy kolejny: na nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Oba budynki staną za Spodkiem, tuż obok planowanej budowy Muzeum Śląskiego na terenach po kopalni Katowice. Dziś to olbrzymia dziura w centrum miasta porastająca chwastami, a za kilka lat - serce Katowic z najbardziej reprezentacyjnymi obiektami.

Wiadomo już mniej więcej, jakie rozmiary będzie miało Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Budynek na 33 tys. m kw. pomieści dużą wielofunkcyjną salę o powierzchni 10 tys. m kw., która będzie miejscem nie tylko kongresów, ale i bankietów. Obok powstanie kilka mniejszych sal konferencyjnych z możliwością łączenia w większe. Do tego przestronny hol z miejscem na wystawy oraz duża restauracja i kawiarnia. Pod budynkiem powstanie podziemny parking. Przewiduje się, że w budynku będzie pracowało 100 osób na pełnym etacie. W ciągu roku MCK będzie mogło odwiedzić nawet 70 tys. osób.

Przed projektantami trudne zadanie, bo budynek musi skomponować się ze Spodkiem, który do dziś jest niedościgłym wzorem śmiałej i funkcjonalnej architektury. Nowy gmach ma tworzyć z halą widowiskowo-sportową całość, bo w przypadku wielkich kongresów niektóre wydarzenia będą się toczyć również we wnętrzu kosmicznej budowli z lat 70.

Konkurs ogłoszono w środę, startujący architekci mają czas do 19 czerwca, by złożyć wniosek o udział. Jednak trzy tygodnie to niewiele. - Sąsiedztwo Spodka wymaga najlepszych rozwiązań. Krótkie terminy mogą spowodować, że w konkursie wystartują tylko lokalni projektanci, co obniży rangę konkursu - obawia się Robert Konieczny, architekt z Katowic.

Łukasz Zagała z gliwickiej pracowni medusa group uważa, że miasto wybrało nie najlepszy okres. - Wakacje są najgorszym czasem na robienie konkursów, bo wielu architektów też chce gdzieś wyjechać. Może to wpłynąć na niewielką liczbę złożonych prac, a szkoda, bo temat jest bardzo ciekawy - mówi Zagała.

Architekci od momentu dopuszczenia do konkursu będą mieli dwa i pół miesiąca na przygotowanie koncepcji architektonicznej i urbanistycznej. W konkursie na Muzeum Śląskie startujący mieli dwa razy więcej czasu, było też półtora miesiąca na składanie samych wniosków, a informacje o konkursie były ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. To dało efekt: konkurs na muzeum skusił Odile Decq, słynną francuską dekonstruktywistkę, i wiele innych zagranicznych zespołów, a wygrali architekci z Austrii.

Jednak organizatorzy uspokajają. - Nie trzeba składać góry dokumentów, tylko zaświadczenie o uprawnieniach projektowych i prowadzeniu działalności gospodarczej. Nie jest wymagane też przesadne doświadczenie, wystarczy, że w ciągu trzech ostatnich lat zrealizowało się obiekt o powierzchni co najemnej 5 tys. m kw. Dzięki temu do konkursu będą mogli przystąpić młodzi architekci - tłumaczy Beata Goczoł, sekretarz konkursu z ramienia Stowarzyszenia Architektów Polskich w Katowicach, które przeprowadzi konkurs.

Goczoł podkreśla, że będzie to konkurs na najlepszy pomysł, a nie najlepsze rozrysowanie. - Często w konkursach wymagane są szczegółowe rzuty i konstrukcja, tutaj skala 1:250 nie jest tak dokładna. Warunki też nie precyzują, jak budynek ma być połączony ze Spodkiem, gdzie trzeba umiejscowić wejście główne. Projektanci będą więc mieć szerokie pole do popisu - zapewnia Goczoł.

Na projektantów czeka 225 tys. zł w puli nagród. Zwycięzca otrzyma 100 tys. i zaproszenie do wykonania projektu budowlanego, za które może otrzymać kolejne 10 mln zł. W skład jury weszli architekci z całego kraju oraz Roger Riewe z Grazu, zwycięzca zeszłorocznego konkurs na Muzeum Śląskie. Planowany koszt budowy MCK wynosi 189 mln zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice


Fot. Dawid Chalimoniuk / AG

jedyne czego bym nie chcial, to zeby miasto zostalo w sporej czesci zaprojektowane przez jednego architekta



Michał Gomoła - Nie Cze 01, 2008 9:22 pm
Zauważyłem, że ostatnio pan Konieczny cały czas się o coś obawia, a już szczególnie wtedy, kiedy gdzieś obok śmiga nazwisko Koniora Dobrze, że mamy tak bezinteresownych i "nie-zazdroszczących-nikomu-tak-dużego-zlecenia-jak-koncepcja-na-zagospodarowania-śródmieścia" krytyków



Bartek - Nie Cze 01, 2008 9:32 pm
Sęk w tym że Konieczny ma rację w tym co mówi.

Ja już dzisiaj mogę śmiało stwierdzić że jeden z tych dwóch konkursów wygra Konior.



Michał Gomoła - Nie Cze 01, 2008 9:54 pm
Firma, która wygrała przetarg na zorganizowanie międzynarodowego konkursu zadecydowała, że taki termin i czas na składanie ofert jest odpowiedni, wg mnie nie ma powodu do obaw. Jeżeli sugerujesz, że w mieście jest "układ" promujący Koniora to czas trwania konkursu nie będzie miał większego znaczenie, bo zawsze można przepchnąć jego koncepcję "od tak", to konkurs. Konieczny w wyborczej trochę za dużo piany bije. Ostatnio rozbawił mnie tekst, że śródmieścia nie można przebudować za jednym zamachem, bo przecież powinno się to odbyć w sposób naturalny, że niby tkanki miejskie ( uwaga, teraz najlepsze ) kształtują się przez setki lat, a nie 5 - 6. Nie sposób odmówić temu Panu racji, ale czy chcemy czekać sto lat aż naturalnie ukształtuje nam się tkanka miejska? Fajnie jest czasem coś poopowiadać do gazetek, ale oprócz tego należy wykazać się działaniem, bo przez gołą teorię jeszcze nic się samo nie zrobiło.



absinth - Pon Cze 02, 2008 6:46 am
Ja mam tylko, ze Konior po prostu nie wystartuje w tych konkursach.
Lubie jego projekty (Symfonia), ale co za duzo to niezdrowo imo.



absinth - Pon Cze 02, 2008 6:47 am

Firma, która wygrała przetarg na zorganizowanie międzynarodowego konkursu zadecydowała, że taki termin i czas na składanie ofert jest odpowiedni, wg mnie nie ma powodu do obaw.

to zdanie to jest wnioskowanie?



d-8 - Pon Cze 02, 2008 8:24 am

Sęk w tym że Konieczny ma rację w tym co mówi.

ma i nie ma.

jego teksty dotyczące nowych bloków na paderewskiego ( przez niektórych to osiedle nazywane jest doliną trzech stawów ) wprawiały wręcz w osłupienie

np to, ze ci ktorzy do nowych blokow sie wprowadza, beda przeciez jezdzic spedzac wolny czas w krakowie bo autostrada jest blisko



Michał Gomoła - Pon Cze 02, 2008 8:25 am
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi Mam na myśli to, że to zewnętrzna firma przeprowadza konkurs, więc wszystkie terminy, czas na składanie ofert itd. były przez nią zaproponowane. Wydaje mi się, że nie urodzili się wczoraj i znają realia sceny architektów co najmniej tak dobrze jak pan Konieczny.



macu - Pon Cze 02, 2008 9:07 am
To czy się znają, a to czy chcą przeprowadzić konkurs na porządnym poziomie czy jedynie przeprowadzić konkurs to dwie różne sprawy.



absinth - Wto Cze 03, 2008 10:53 am
a ja wlasnym sumptem zainteresowuje biura architektoniczne stad i zowad



absinth - Wto Cze 24, 2008 4:17 pm
podobno calkiem duzo biur arch wykupilo dokumentacje jesli idzie o ten konkurs w tym sporo z zagranicy



salutuj - Wto Cze 24, 2008 4:38 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



GoldBoy - Nie Lip 13, 2008 9:25 am
Jest lista zespołów zakwalifikowanych do konkursu (link)
W sumie jest to ..... 69 zespołów z czego kilkanaście zagranicznych lub łączonych z polskimi. Na oko jest kilkanście zespołów z regionu, a reszta z całej Polski.



absinth - Nie Lip 13, 2008 9:46 am
czyli kilkanascie nie zostało zakwalifikowanych, bo podobno 80 pare wykupilo dokumentacje



qlomyoth - Nie Lip 13, 2008 10:24 am
Warszawski oddział apaki bedzie konkurować z wrocławskim

Szkoda, że KWK Promes jednak "wypiął się" na ten konkurs, niemniej jednak uznanych biur krajowych nie brakuje.



Wit - Wto Lip 22, 2008 8:43 pm
Najlepsi chcą projektować dla Katowic
Tomasz Malkowski 2008-07-22, ostatnia aktualizacja 2008-07-22 21:27



Takiego konkursu architektonicznego jeszcze nie było na Śląsku! Kilkudziesięciu architektów z kraju i zagranicy, w tym pracownie nawet z Nowego Jorku - startują w konkursie na Międzynarodowe Centrum Kongresowe, które powstanie przy Spodku

Nie ma przepisu na dobrą architekturę, ale jest sposób na zdobycie najlepszego projektu. Trzeba organizować konkursy architektoniczne. Często w "Gazecie" piszemy o tym, że śląskie samorządy boją się tego rozwiązania, bo jest droższe od zwykłego przetargu na projektanta. Ale żeby przekonać się do konkursów wystarczy zobaczyć budynki, które są ich pokłosiem. Furorę robi, także za granicą, Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej, które powstało przy Akademii Muzycznej w Katowicach.

Katowiccy urzędnicy organizują teraz dwa konkursy architektoniczne. Pierwszy na Międzynarodowe Centrum Kongresowe ogłoszono już ponad miesiąc temu. W najbliższych tygodniach, być może jeszcze w lipcu, ma nastąpić ogłoszenie kolejnego - tym razem na siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Oba gmachy powstaną obok siebie między Spodkiem, a dawną kopalnią Katowice, gdzie zostanie wybudowane Muzeum Śląskie.

Wielu architektów obawiało się, czy wakacyjny termin będzie sprzyjać architektonicznym konkursom, ale tylko na MCK wpłynęło 68 zgłoszeń. - Świetny wynik. To sama śmietanka, najlepsi architekci z kraju i wiele znakomitych nazwisk z zagranicy - mówi Beata Goczoł, sekretarz konkursu. Stowarzyszenie Architektów Polskich w Katowicach, które przeprowadza konkurs w imieniu katowickiego magistratu, zastanawia się nawet nad zwiększeniem liczby sędziów referentów.

Wśród startujących są uznane biura projektowe z regionu: Archistudio Studniarek+Pilinkiewicz, które kilka lat temu wygrało konkurs na katowicki Sąd Okręgowy. Są też Tomasz Konior, zwycięzca min. konkursu na koncepcję zagospodarowania centrum Katowic. Nie brakuje młodszych pracowni, jak gliwicka medusa group, czy wyróżnionych w zeszłym roku tytułem Młodzi Twórcy Śląskiej Architektury: Bartłomieja Nawrockiego i Marcina Jojko. W konkursie biorą udział razem ze znanym holenderskim architektem Dickiem van Gamerenem.

Jest też wielu uznanych architektów z kraju, w tym Stefan Kuryłowicz z Warszawy, Romuald Loegler z Krakowa oraz warszawska pracownia JEMS. Nie zabrakło zwycięzców konkursu na Bibliotekę Uniwersytetu Śląskiego z 2002 roku - pracowni HS 99 Herman i Śmierzewski z Koszalina.

Zagranicznych pracowni jest 17, w tym znana już w Katowicach projektantka Odile Decq, francuska dekonstruktywistka, wyróżniona w konkursie ma Muzeum Śląskie. Jej architektura porównywana jest do psychodelicznego rocka, pełna ostrych krawędzi, kątów i mocnych akcentów kolorystycznych.

Najwięcej jest pracowni z Hiszpanii, kilka z Francji, w tym Sud Architectes z Lyonu, która zaprojektowała łódzką Manufakturę. Po raz pierwszy w takiej liczbie pojawiły się pracownie z Wielkiej Brytanii i Irlandii. Katowice przyciągnęły nawet architekta zza oceanu - Frederica Schwartza, który był jednym z finalistów konkurs sprzed kilku lat na zagospodarowanie Ground Zero, rejonu po wyburzonych wieżach World Trade Center.

- Zgłoszenie się do konkursu i wykupienie warunków nie oznacza jeszcze, że dana pracownia złoży projekt. Zazwyczaj połowa ze startujących rezygnuje z braku czasu, albo pomysłu - tłumaczy Goczoł.

O tym kto ostatecznie weźmie udział w konkursie dowiemy się dopiero przy ogłoszeniu wyników, które nastąpi 30 września. Na zwycięzcę czeka 100 tys. złotych i zaproszenie do wykonania projektu budowlanego.



Hebel - Pon Sie 11, 2008 8:35 pm
Kraków chce być kongresową stolicą

Gazeta Krakowska; Piotr Rąpalski

Dzisiaj w Krakowie nie sposób zorganizować wielkich kongresów na kilka tysięcy uczestników. Nie mamy bowiem nowoczesnych, dużych sal. To zmieni się za dwa, trzy lata. Wszystko wskazuje na to, że korona kongresowej stolicy Polski, która teraz należy do Warszawy, może za parę lat zmienić właściciela.
Organizatorzy wielkich naukowych kongresów i biznesowych konferencji już dobijają się do wrót grodu Kraka. To właśnie tu, wśród zabytków i bogatego życia kulturalnego, chcą organizować swoje imprezy. - Niedawno na targach turystyki w Brukseli przedstawicielka firmy organizującej kongresy medyczne na ok. 2000 osób, zapytała o miejsce w nieistniejącym jeszcze centrum kongresowym przy rondzie Grunwaldzkim - mówi Beata Paliś z biura ds. turystyki.

Tymczasem obiekt ten ma powstać nie prędzej niż w 2011 r. Ale nie ma się co dziwić. Zorganizowanie dużego kongresu wymaga dwóch, a nawet trzech lat przygotowań. Profesjonaliści
w tej branży planują więc wszystko z wyprzedzeniem.

Centrum przy rondzie Grun-waldzkim to nie jedyna taka inwestycja w naszym mieście. W Czyżynach ma powstać wielka hala widowiskowo-sportowa mogąca pomieścić 15 tys. osób. W tej dzielnicy powstanie też krakowskie centrum wysta-wienniczo-kongresowe. Jego największa sala obliczona jest na 8 tys. miejsc.

Inwestycje te bez wątpienia przyćmią Pałac Kultury i Nauki w stolicy, z jego słynną salą kongresową, która dziś "podbiera" nam wielkie imprezy. - Musimy wykorzystać naszą przewagę - przyznaje Andrzej Czapliński, rzecznik prasowy Targów w Krakowie. - Uczestnicy konferencji w wolnym czasie na pewno woleliby zwiedzać Wawel, Oświęcim i Wieliczkę niż włóczyć się po warszawskiej starówce. Możemy przyciągnąć też firmy konferencyjne, które uciekają obecnie do Pragi i Budapesztu oraz te, które w naszych niebezpiecznych czasach nie chcą organizować imprez w krajach tropikalnych - dodaje.

Władze miasta nie czekają biernie, aż pojawią się nowe sale konferencyjne. Już dziś tworzą listę firm, które uzyskają certyfikaty profesjonalnego organizatora kongresów. - Na wielu targach biznesowych spotykamy się z organizatorami konferencji, którzy szukają w Krakowie profesjonalnych partnerów do współpracy - mówi dyrektor biura ds. turystyki, Katarzyna Gądek. - Muszą to być jednak firmy sprawdzone, z doświadczeniem. Jakość ich usług ma przyciągać kolejne grupy konferencyjne do miasta - dodaje.

Taki turysta to skarb. Przyjeżdża z o wiele pokaźniejszym portfelem niż "typowy zwiedzacz", a kongres czy konferencja to możliwość zarobku dla wielu innych, pomniejszych firm. - Co więcej, rozwój tego rodzaju turystyki pozwala uniknąć sezonowości w branży - dodaje dyrektor Gądek.
Krakowska Izba Turystyki ma z kolei inny pomysł na przyciągnięcie ważnych konferencji do miasta. Wysyła w świat tzw. ambasadorów kongresów - To krakowscy naukowcy, którzy są członkami międzynarodowych stowarzyszeń - tłumaczy Anna Jędrocha, wiceprezes izby. - Przekonują oni ich władze do organizowania imprez właśnie u nas. My wyposażamy ich w materiały promocyjne
- dodaje.



ARTURO - Pon Sie 11, 2008 9:21 pm
A co ten post ma wspólnego z Katowicami



absinth - Pon Sie 11, 2008 9:23 pm
konkurencja, ot co



ARTURO - Pon Sie 11, 2008 9:32 pm

konkurencja, ot co No chyba że tak



mark40 - Wto Sie 12, 2008 9:26 am
Bedzie dobrze, jeśli oba powstaną w podobnym czasie. Katowickie MCK chyba miało do 2012 powstać?



kiwele - Wto Sie 12, 2008 12:26 pm
Czy jest jakis spojny plan zabudowy calego tego kwartalu z nowym Muzeum Slaskim, Miedzynarodowym Centrum Kongresowym, gmachem NOSPR (z sala na 1800 miejsc) przebudowanym i rozbudowanym DOKP oraz z ilus superwiezowcami mieszkalnymi i biurowymi?
Przeciez tam musza tez byc, odpowiednie dla tej wielkomiejskosci, przestrzenie otwarte o ktore moze zadbac tylko Miasto.
Nie za wiele wiem. Boje sie o efekt finalny, zwlaszcza w kontekscie anonsowanych brakow MPZP i innych podstaw oficjalnego zagospodarowania.



kiwele - Wto Sie 12, 2008 12:27 pm
Czy jest jakis spojny plan zabudowy calego tego kwartalu z nowym Muzeum Slaskim, Miedzynarodowym Centrum Kongresowym, gmachem NOSPR (z sala na 1800 miejsc), przebudowanym i rozbudowanym DOKP oraz z ilus superwiezowcami mieszkalnymi i biurowymi?
Przeciez tam musza tez byc, odpowiednie dla tej wielkomiejskosci, przestrzenie otwarte o ktore moze zadbac tylko Miasto.
Nie za wiele wiem. Boje sie o efekt finalny, zwlaszcza w kontekscie anonsowanych brakow MPZP i innych podstaw oficjalnego zagospodarowania.



Michał Gomoła - Czw Wrz 18, 2008 12:21 pm
kiwele, jest spójny plan, był też chyba w tym wątku.

Tak czy inaczej za 12 dni ogłoszenie wyników konkursu, nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się doczekać



kiwele - Czw Wrz 18, 2008 1:06 pm

kiwele, jest spójny plan, był też chyba w tym wątku.

Tak czy inaczej za 12 dni ogłoszenie wyników konkursu, nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się doczekać

Dziekuje, tez mi cos przemknelo na Forum, jako dowod, ze myslano kompleksowo.
Zabudowa tego kwartalu zapowiada sie jako niezmiernie wazna dla Katowic. Smialbym powiedziec, ze to ten kwartal okresli w przyszlosci skale i znaczenie Katowic, bardziej niz "Manhattan" wokol Staleksportow.
PS. Moze zdaze do Katowic na ogloszenie wynikow. Gdzie? W Archibarze? W USC?



GoldBoy - Nie Wrz 28, 2008 8:14 pm
W imieniu Organizatora konkursu serdecznie zapraszamy Uczestników Konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno - architektonicznej Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach na uroczystość ogłoszenia wyników Konkursu w dniu 30.09.2008 roku o godz. 12.00 w Urzędzie Stanu Cywilnego przy Al. Korfantego w Katowicach.
Po ujawnieniu laureatów Konkursu odbędzie się publiczna dyskusja pokonkursowa oraz otwarcie wystawy pokonkursowej. Wystawa prac będzie trwać przez okres 14 dni, do 14.10. 2008 roku.
Serdecznie zapraszamy

http://katowice.sarp.org.pl/down/ogl_wynikow_MCK_zap.pdf



Bartek - Wto Wrz 30, 2008 11:05 am
Ciekawe jak tam wyniki



absinth - Wto Wrz 30, 2008 11:06 am
Przelozono na jutro ogloszenie



Bartek - Wto Wrz 30, 2008 11:09 am
Będzie pewnie jakiś wałek

A tak serio to wiadomo dlaczego?



absinth - Wto Wrz 30, 2008 11:26 am
nie, w kazdym badz razie nie wszystkich o przelozeniu poinformowano...
Pewnie bedzie w Wyborczej o tym



Michał Gomoła - Wto Wrz 30, 2008 2:51 pm
Z moich informacji wynika ( źródłem jest SArP ), że wczoraj wysłano zawiadomienie przez mail do wszystkich uczestników. W Urzędzie Cywilnym nikt o konkursie nie był mi w stanie udzielić bliższych informacji, co po niektórzy wiedzieli, że miał się odbyć. Dla mnie organizacyjna porażka.



absinth - Wto Wrz 30, 2008 5:50 pm
podobno poziom prac byl wysoki



Michał Gomoła - Wto Wrz 30, 2008 6:10 pm

podobno poziom prac byl wysoki

Mam nadzieję, jutro o 12 jestem w UC, ale jak tym razem mnie znów wydymają to trzeci raz tam nie pójdę



Wit - Wto Wrz 30, 2008 7:04 pm
Architekci czekali, prezydentowi coś wypadło
Tomasz Malkowski2008-09-30, ostatnia aktualizacja 2008-09-30 20:48



We wtorek mieliśmy poznać wyniki najważniejszego konkursu architektonicznego w Katowicach od lat. Ale wielu architektów "pocałowało klamkę". Powód? Prezydent w ostatniej chwili przesunął imprezę i nie wszystkich o tym poinformowano.

Przed Pałacem Ślubów w Katowicach tuż przed południem przemykały nerwowo grupki elegancko ubranych ludzi. Wszyscy zmierzali w kierunku głównej sali, bynajmniej nie na ślub, ale na ogłoszenie wyników konkursu architektonicznego na Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Wiadomo, że z 68 zakwalifikowanych zespołów, w tym wielu zagranicznych, wpłynęło ostatecznie 29 projektów.

Jednak na miejscu przeżyli szok. - Dzisiaj nie ma imprezy. Proszę stąd wyjść! Dlaczego pan robi zdjęcia? Proszę kierować się do drzwi - wyprosiła zdezorientowanych architektów, dziennikarzy i mieszkańców woźna.

Po chwili telefon do Stowarzyszenia Architektów Polskich w Katowicach, pełnomocnika organizatora konkursu, wyjaśnił sprawę. - Prezydent Piotr Uszok wczoraj po południu przeniósł ogłoszenie wyników na środę, bo we wtorek nie mógłby przyjść. Wysyłaliśmy informacje o tej zmianie drogą mailową do wszystkich zainteresowanych - mówiła Beata Goczoł, sekretarz konkursu z ramienia SARP-u.

- To my rzucamy wszystkie sprawy i na złamanie karku jedziemy z Krakowa, żeby zdążyć, a oni przesuwają, bo prezydentowi coś wypadło! - nie krył zdenerwowania szef pracowni architektonicznej z Krakowa. Wraz z nim przyjechało trzech pracowników.

- Nie dostaliśmy żadnej informacji o przesunięciu terminu. To ma być międzynarodowy konkurs, a pani ze szmatą nas pogoniła! Tu powinien przedstawiciel magistratu stać i wszystkich przepraszać. Przez takie działania nasze konkursy tracą w oczach świata na wiarygodności - mówił krakowski architekt. Prosił o niepodawanie nazwiska. Jak mówił, póki nie ma wyników, wszystko się jeszcze może zdarzyć.

- Zarezerwowałam sobie cały dzień i wszystko na marne. Jak zwykle szwankuje u nas najprostsza organizacja - mówiła Agnieszka Młotkowska, architektka z Zabrza.

W konkursie startowały też międzynarodowe zespoły. - Już widzę, jak za chwilę wpadnie Odile Decq. Ona by tu dopiero zrobiła raban - żartował architekt z Rybnika.

O tym, że we wtorek mają być ogłoszone wyniki konkursu, wiedziano już od 25 maja. - Sami byliśmy zaskoczeni telefonem od prezydenta, ale to on, jako przedstawiciel miasta, jest zamawiającym konkurs i jego organizatorem - wyjaśnia Goczoł.

Nic dziwnego w całej sytuacji nie widzi Piotr Średniawa, jeden z członków konkursowego jury. - Ustawa o zamówieniach publicznych wymaga, by kierownik zamawiającej instytucji, w tym przypadku prezydent, zatwierdził nagrodzone projekty, więc dobrze, by był przy ogłoszeniu wyników. My jako jury dokonaliśmy wyboru nagrodzonej pracy, wyniki są w zalakowanych kopertach, więc ten dzień zwłoki absolutnie niczego nie zmieni - uspokajał nastroje Średniawa.

Prezydenta Uszoka usprawiedliwia Arkadiusz Godlewski, jego zastępca. - To za ważny konkurs, za duże pieniądze, by nie było na nim zamawiającego, czyli prezydenta. Niestety, w tym samym dniu prezydent Uszok miał zarząd GZM-u, spotkanie w KZK oraz rozmowy w sejmiku na temat Euro 2012. Zresztą już pod koniec zeszłego tygodnia informowaliśmy SARP o nakładaniu się terminów - stwierdza wiceprezydent.

- Zgadza się, tylko że prezydent prosił o przesunięcie spotkania z mediami. Zostawiliśmy wtorek jako dzień ogłoszenia wyników i dyskusję pokonkursową. O tym, że i to mamy przesunąć, dowiedzieliśmy się dopiero w poniedziałek - tłumaczy Jurand Jarecki, przewodniczący składu konkursowego.



Bartek - Wto Wrz 30, 2008 7:17 pm
Ojeju co za wieś!!! Przełożenie zarządu GZM, spotkanie z KZK i rozmowy z sejmikiem na 100% dało się przełożyć. Ale nie po co? Przecież prezydent Uszok to król i to na niego trzeba czekać.

Rany byle do 2010!!!



kickut - Wto Wrz 30, 2008 7:56 pm
Jak w "Rysiu" i w "Misiu"... Wygląda na to ze Katowicami rządzą woźne, sprzątaczki, pomywaczki... Zauważmy, że to już druga taka sytuacja w ciągu ostatnich kilku dni (jakaś pani woźna ostatnio również wypraszała viceprezydenta Bilbao i innych gości z kawiarni GCK...)



markom78 - Wto Wrz 30, 2008 8:00 pm
Bo takie są odwieczne prawa natury, ze woźna rulezzz



Bartek - Wto Wrz 30, 2008 8:01 pm
No właśnie, Pani z mopem może wszystko! Nie wiecie o tym?

Ehh :/



Michał Gomoła - Wto Wrz 30, 2008 8:08 pm
O tym, że we wtorek mają być ogłoszone wyniki konkursu, wiedziano już od 25 maja



piotrekb - Wto Wrz 30, 2008 8:09 pm

Mamy durnia za prezydenta



Kolo Colo - Wto Wrz 30, 2008 9:13 pm

Rany byle do 2010!!!

Tylko ile on jeszcze szkód do tego 2010 narobi...



Wit - Wto Wrz 30, 2008 9:22 pm
w sumie GZM dogadał się w sprawie spalarni (czyli inwestycji na kilkaset mln zł), także można wybaczyć to opóźnienie....a jak projekt będzie fajny, to tym bardziej



Michał Gomoła - Wto Wrz 30, 2008 10:14 pm
Wybaczyć? Mnie brak słów żeby opisać niepoważność naszego prezydenta, a Ty piszesz o wybaczeniu... Jak widać prezentujemy zupełnie odmienne podejście, bo dla mnie w biznesie trzeba kreować swój wizerunek i wiarygodność, niestety tym jednym posunięciem Uszok zbudował to i to, ale "w drugą stronę".

Tak przy okazji to martwi mnie, że w wrocławskim konkursie wzięło udział 70 zespołów tzn. wpłynęło 70 projektów ( nieoficjalnie póki co ). U nas 29.



19duGens64 - Wto Wrz 30, 2008 10:30 pm
Wczoraj o 14:00 miano ogłosić wyniki i ogłoszono...tzn. UM ogłosił o 15:30, że wyniki dziś o 12:00!

http://www.um.katowice.pl/pl/index.php? ... 30&Itemid=

"...Szczegółowych informacji udzieli Państwu Janusz Nowak - Koordynator Projektu - Międzynarodowe Centrum Kongresowe - pod numerami telefonów +48 32 253 93 96, +48 32 258 03 18, +48 662448875..."

Urzędnik roku 2008 jest taka nagroda Pewniak!

Może Uszok to robi specjalnie? Testuje naszą nerwową wytrzymałość?



MarcoPolo - Śro Paź 01, 2008 5:51 am
Przydałby się impiczment.



Bartek - Śro Paź 01, 2008 6:46 am
Dzisiaj prezydent Uszok powinien wyjść na środek sali i bardzo przeprosić za to że wczoraj były takie jaja!!!

Apropo wystawy prac to wiadomo gdzie ona będzie i w jakich godzinach będzie otwarta?



_PM_ - Śro Paź 01, 2008 7:10 am
...to co zrobił prezydent to pokaz niekompetencji...żenujące i żałosne... Jak to ma się do budowania wizerunku miasta!!



Prince - Śro Paź 01, 2008 7:38 am
To co się dzieje w tych Katowicach to jest jakaś masakra...
Żeby o pół roku był umówiony termin ogłoszenia wyników i na dzień przed go zmieniać, z powodu jakiś pierdół to jest niedorzeczne!!!!

Poprostu kpią sobie z wszystkiego i wszystkich, dla nich nie ma żadnych świętości

naprawde to smutne!!!



d-8 - Śro Paź 01, 2008 7:50 am

W Urzędzie Cywilnym nikt o konkursie nie był mi w stanie udzielić bliższych informacji.

w Urzędzie Stanu Cywilnego.



ethan - Śro Paź 01, 2008 12:59 pm
wstyd i gańba :/ ile trzeba mieć poparcia żeby złożyć wniosek o odwołanie per sołtysa?? 20 tyś. Myślę, że jest to realne do uzbierania

Przykro to stwierdzić ale przy takim zarządzającym to miasto stacza się coraz bardziej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 1 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 476 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •