ďťż
 
[Cieszyn] Plany, inwestycje, etc...



Wit - Czw Maj 21, 2009 8:16 pm
Wzgórze Zamkowe w Cieszynie odzyska blask
TWO gazetacodzienna.pl 2009-05-18, ostatnia aktualizacja 2009-05-18 12:17:26.0



Na dniach rozpocznie się rewitalizacja Wzgórza Zamkowego w Cieszynie. Potrwa do jesieni i pochłonie 3,2 mln zł! - Dostęp na wzgórze będzie w tym czasie utrudniony, ale efekt liftingu na pewno mieszkańcom i turystom się spodoba - zapewnia wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.

Wzgórze Zamkowe z wieżą piastowską, wieżą ostatecznej obrony i Rotundą romańską widniejącą na 20-złotowym banknocie to główna atrakcja turystyczna Cieszyna. Niestety, od lat wzgórze się nie zmieniało - chodniki się kruszą, latarnie zżera rdza, brakuje ławek... Dlatego władze Cieszyna postanowiły przeprowadzić rewitalizację wzgórza i uatrakcyjnić je. Razem z Czeskim Cieszynem urzędnicy napisali projekt "Revital Park 2010", który zakłada rewitalizację wzgórza, podzamcza, mostu Przyjaźni, rekonstrukcję kawiarni Avion i remont parku Masaryka w obu miastach. Unii Europejskiej projekt się spodobał. Nad Olzę trafiło 4,6 mln euro.

Kawiarnia Avion w Czeskim Cieszynie już powstaje, teraz czas na cieszyńskie wzgórze. Prace ruszą na dniach. Obejmą remont nawierzchni podzamcza i alejek parkowych, przebudowę placu za zamkiem, gdzie powstanie skwerek z małą fontanną, wykonanie nowego oświetlenia parku i iluminacji zabytkowych budowli. Przewidziano też remont i nadbudowę części reliktów dawnej zabudowy zamkowej - bramy zamku górnego i muru przy wieży ostatecznej obrony. W całym parku przybędą też nowe ławki, kosze, donice, barierki, słupki, pojawi się nowy system informacji turystycznej, a zieleń zostanie zagospodarowana od początku.

Władze Cieszyna nie są zbytnio szczęśliwe, że rewitalizacja wzgórza odbywała się będzie w trakcie sezonu turystycznego, bo dostęp do niektórych atrakcji zostanie utrudniony. - W zimie jednak takich prac nie można prowadzić - tłumaczy wiceburmistrz Cybulski.

Ponieważ Wzgórze Zamkowe stanowi obszar zabytkowy, wszystkie prace będą przebiegały pod nadzorem archeologa i konserwatora.

Prace remontowe na ulicy Zamkowej i moście Przyjaźni zaplanowano na przyszły rok.

Jest chętny do budowy elektrowni wodnej
TWO gazetacodzienna.pl 2009-05-21, ostatnia aktualizacja 2009-05-21 15:33:49.0

Do Urzędu Miejskiego w Cieszynie zgłosiła się firma, która na Olzie chce wybudować elektrownię wodną.

Władzom pomysł się spodobał. - Taka inwestycja, moim zdaniem, ma szansę powodzenia. Jest moda na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Poza tym produkcja energii w małych elektrowniach nie jest dzisiaj koncesjonowana i na inwestycję można pozyskać środki z Unii Europejskiej - mówi wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.

Inwestorzy chcieliby kupić teren w Cieszynie-Błogocicach położony tuż nad rzeką powyżej kempingu Olza, jednak władze miasta nie zgodziły się na to. Przystały natomiast na dzierżawę. - Wolimy nie pozbywać się tak atrakcyjnych terenów w mieście - przekonuje Włodzimierz Cybulski.

Dzierżawa działki będzie możliwa dopiero, gdy firma opracuje program oddziaływania elektrowni wodnej na środowisko i uzyska niezbędne zezwolenia.




Wit - Pią Maj 22, 2009 9:16 pm
Pierwszy krok do złamanego szlabanu
mac 2009-04-29, ostatnia aktualizacja 2009-04-29 12:16:00.0



Cieszyńskim radnym spodobał się pomysł budynku symbolizującego złamany szlaban, który ma stanąć tuż przy granicy. Na wykonanie niezbędnej dokumentacji przekazali 210 tys. zł.

W niezwykły budynek - symbol ma się przeobrazić dawna strażnica obok mostu Przyjaźni w Cieszynie. Kiedyś urzędowała tu Straż Graniczna, kilka miesięcy temu wojewoda przekazał obiekt cieszyńskiemu samorządowi. Ma go zagospodarować Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości. W planach jest sala konferencyjna, biura dla rozwijających się firm oraz muzeum granicy wraz z knajpką.

Zamek chce, aby brzydki teraz obiekt zyskał niepowtarzalny wygląd. Na jego prośbę Robert Konieczny, jeden z najsłynniejszych polskich architektów, wykonał projekt przebudowy. Według niego strażnica ma w subtelny sposób symbolizować złamany szlaban graniczny. Stanie się tak m.in. dzięki kolorystyce: bieli z czerwonymi akcentami, widocznymi głównie w nocy, oraz kształtowi planowanej kładki, prowadzącej tu ze Wzgórza Zamkowego. Spacerowicze wejdą nią na dach strażnicy, gdzie będzie platforma widokowa.

Przebudowa ma zostać sfinansowana dzięki 5 mln zł dotacji z Unii Europejskiej. Aby się o nią starać, zamek potrzebuje pieniędzy na wykonanie niezbędnej dokumentacji i projektu. Przed kilkoma dniami cieszyńscy radni przekazali na ten cel 210 tys. zł. - To bardzo ważny pierwszy krok do zrealizowania naszych planów. Wszystkie dokumenty muszą być gotowe do listopada - mówi Ewa Gołębiowska, szefowa Śląskiego Zamku.

Mnie się granica kojarzy z bielą i czerwienią
Rozmawiał: Wojciech Trzcionka gazetacodzienna.pl 2009-05-16, ostatnia aktualizacja 2009-05-15 18:12:17.0

- Dla Cieszyna pracuję bardziej dla idei, niż dla pieniędzy. Bardzo emocjonalnie zaangażowałem się w ten projekt - mówi Robert Konieczny, jeden z najbardziej utytułowanych i oryginalnych polskich architektów, który na zlecenie Cieszyna opracował wstępną koncepcję zagospodarowania byłej strażnicy przy moście Przyjaźni.

Obecnie na zlecenie miasta (o ile radni opiniujący projekt się zgodzą) ma opracować właściwą koncepcję architektoniczną dawnej strażnicy, która będzie podstawą do przygotowania wniosku o unijną dotację (dokument musi być gotowy do listopada). - Wszystko jest na dobrej drodze - zapewnia wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.

Pokazana przez pana koncepcja modernizacji strażnicy to na razie bardzo wstępny projekt. Jak bardzo on się jeszcze zmieni?

Robert Konieczny: - Zaprezentowana wizualizacja jest jeszcze mocno niedopracowana, to była taka "szybka piłka". Koncepcja miała tylko pokazać potencjał miejsca i jego możliwości. Bo lepiej się o czymś mówi, gdy się to widzi. Pewne przemyślenia będą wykorzystane we właściwej koncepcji, ale do gotowego projektu daleka droga. Trzeba nad nim porządnie przysiąść.

Na dachu ma być platforma widokowa, z której będzie można wejść na Wzgórze Zamkowe. Budynek ma w nocy świecić na biało-czerwono. To się jeszcze zmieni?

- Fajnym pomysłem, zasugerowanym przez Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości, jest utworzenie przejścia kładką z dachu budynku na Wzgórze Zamkowe. Co do kolorów... Mnie się granica kojarzy z bielą i czerwienią, bo w takich barwach był szlaban. Może to jednak być opacznie zrozumiane, szczególnie tu, na granicy, bo takie mamy barwy narodowe. Te kolory na razie traktujmy jako wstępne. Na pewno ważna będzie zabawa światłami. Trzeba się jeszcze przysłuchać lokalnym głosom i pewne plany zweryfikować.

Czy ta koncepcja nie jest za nowoczesna, jak na zabytkowy charakter miejsca?

- Już ten obecny budynek, jako taki, jest nowoczesny, to moderna z lat 60., 70. To co robimy obecnie nie wykracza poza ten nurt. To dalej budynek modernistyczny, funkcjonalny. Cieszyn zawsze kojarzył mi się z miastem, którego ulice idą w górę, opadają w dół, w jedno miejsce można dojść z kilku kierunków. Chciałbym, żeby podobnie było z tym budynkiem przy moście, bo w jego otoczeniu są fajne relacje przestrzenne. Most jest na jednym poziomie, gdzieś tam niżej znajdzie się jakaś dróżka, która prowadzi jeszcze niżej, mamy dach z platformą widokową, a więc kolejny poziom... Te rozwiązania można ze sobą w fajny sposób powiązać.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej padł zarzut, że dostał pan zlecenie bez konkursu. Co pan na to?

- Zawsze byłem zwolennikiem konkursów architektonicznych. Nie zawsze jednak się one sprawdzają. Niedawno problem miała Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, która ogłosiła konkurs na dobudówkę do uczelni. Skończyło się na proteście i odwołaniu projektu, a pieniądze przepadły. Cieszyn chciał tego uniknąć, więc zamówił koncepcję z wolnej ręki. Nie ma już czasu na konkurs (projekt musi być złożony do instytucji unijnych do listopada tego roku - przyp. red.). Zapewniam jednak, że dla Cieszyna pracuję bardziej dla idei, niż dla pieniędzy. Bardzo emocjonalnie zaangażowałem się w ten projekt. Zależy mi, żeby ten budynek zyskał nowy blask. Ze swojej strony mogę zapewnić, że ta koncepcja może być już tylko lepsza.





Wit - Wto Lip 28, 2009 4:55 pm


Kierowco, od dziś omijaj Cieszyn 20.07.2009

Dzisiaj rozpoczyna się drogowy koszmar w Cieszynie. Przez najbliższe pół roku z powodu remontu dwóch mostów na ulicy Bielskiej zostanie zamknięty 300-metrowy odcinek drogi (od skrzyżowania z ulicą Ustrońską w kierunku centrum miasta).

Mieszkańców i turystów czeka uciążliwy objazd ulicami Stawową - w stronę ronda, którego przepustowość już teraz jest na granicy możliwości - oraz Kolejową.

- Najbardziej boimy się o dojazd karetek do szpitala - niepokoi się Ireneusz Korzonek, zastępca komendanta cieszyńskiej drogówki.

Do Szpitala Śląskiego, Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie czy na rynek dla kierowców jadących od strony Bielska-Białej od dzisiaj będzie prowadziła tylko jedna droga.

Policjanci spodziewają się ogromnych korków, zwłaszcza w godzinach szczytu od strony ulic Stawowej i Katowickiej, którymi ludzie wjeżdżają do Cieszyna.

- Nie ma na to rady. Helikopterami nie będziemy przewozili samochodów. Nie da się - mówi Bogdan Ficek, burmistrz miasta. Podkreśla, że ma świadomość uciążliwości, jakie szykują się w mieście. Ale jest zadowolony, że w końcu doszło do inwestycji, którą prowadzi cieszyńskie starostwo.

- Wiadukt i most są w bardzo złym stanie. Nie da się ich naprawić bez utrudnień drogowych. A gdyby się tak zawalił most? Co wtedy byśmy zrobili? - pyta Ficek.

Najgorsza wiadomość jest taka, że miasto zostanie zakorkowane aż na pół roku! Dlaczego tak długo? Bo wiadukt kolejowy i most nad Bobrówką zostaną rozebrane razem z drogą i zbudowane na nowo. W przypadku wiaduktu trzeba wykonać m.in. roboty ziemne i nawierzchniowe, postawić nowe przęsła, płyty przejściowe na dojazdach do wiaduktu, a także zbudować dojazdy na odcinku ok. 40 metrów. W przypadku mostu nad Bobrówką konieczna będzie m.in. wymiana łożysk oraz roboty renowacyjne i zabezpieczające przy elementach konstrukcyjnych mostu.

Prace mają potrwać do 15 grudnia.

- Ten termin jest zabójczy dla wykonawcy, bo... bardzo krótki. A zakres prac ogromny - zwraca uwagę Monika Kalinik, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Cieszynie.

Ficek przypomina remont wiaduktu obok siedziby cieszyńskiego starostwa i budowę ronda. Wówczas na urzędników sypały się gromy, mieszkańcy przeklinali stojąc w korkach, ale dziś efekt jest taki, że przejazd w tym miejscu odbywa się płynnie. Podobnie ma być z ul. Bielską.

Korzonek nie wyklucza dodatkowych patroli policyjnych, a nawet ręcznego sterowania ruchem przez policjantów. Najtrudniejszą przeprawę będą miały karetki pogotowia - dojazd do szpitala wydłuży się w czasie, a pojazdom niełatwo będzie manewrować na zatłoczonej ulicy Stawowej.

- Wiemy o utrudnieniach. Przerabialiśmy to, gdy remontowany był wiadukt obok starostwa - uspokaja Jan Kawulok, szef cieszyńskiego pogotowia ratunkowego. - Liczymy na wyrozumiałość kierowców. Jeśli będą ustępowali miejsca karetkom, będzie nam łatwiej - mówi.

Tablice z informacjami o remoncie i zamknięciu ul. Bielskiej znajdują się przy drogach, podobnie jak wskazówki dotyczące objazdów.

3 mln złotych będzie kosztował remont mostów na ulicy Bielskiej.

Wielki remont

Na drogach powiatu cieszyńskiego rozpoczyna się gorący okres - starostwo otrzymało blisko 30 milionów złotych z funduszy unijnych na przebudowę dróg.

Największy projekt dotyczy wzmocnienia dostępności komunikacyjnej Cieszyna i Czeskiego Cieszyna.

Po stronie polskiej powiat będzie budował nową drogę łączącą ulice Graniczną z Frysztacką w Cieszynie (ul. Ładna Boczna). Wartość tej inwestycji oszacowana została na ponad 11 milionów złotych.

Zapadły też decyzje o przyznaniu powiatowi pieniędzy unijnych na trzy kolejne przedsięwzięcia - przebudowę drogi powiatowej przez Istebną, drogi powiatowej przez centrum Pruchnej oraz przez centrum Brennej.

Łukasz Klimaniec - POLSKA Dziennik Zachodni

http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/1025964.html

............
Wystawa kotów to za mało. Radni chcą gwiazd
TWO gazetacodzienna.pl 2009-07-04, ostatnia aktualizacja 2009-07-03 18:19:25.0



80 tys. osób skorzystało zimą ze ślizgawki w nowej hali widowiskowo-sportowej w Cieszynie. Radni cieszą się z wyniku, ale pytają co dalej i domagają się koncertów. - Madonna na pewno nie przyjedzie, ale należy się rozejrzeć za inną gwiazdą - stwierdził radny Eugeniusz Raabe.

Uruchomiona w grudniu ub. roku hala widowiskowo-sportowa jest zaprojektowana tak, że jesienią i zimą działa w niej lodowisko, a wiosną i latem, po przykryciu płyty, można w niej organizować koncerty, pokazy oraz projekcje filmowe.

Lodowisko w hali działało przez blisko pięć miesięcy. Dziennie ślizgawkę odwiedzało średnio 450 osób. - To znakomity wynik - ocenił na ostatniej sesji radny Jan Żurek. Po zamknięciu lodowiska w hali odbyła się Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych, która również przyciągnęła tłumy. Rozegrano tu również kilka spotkań akademickich mistrzostw kobiet w piłce ręcznej, ale impreza została przerwana, bo po wichurze, która naruszyła poszycie zaczął przeciekać dach (usterka zostanie naprawiona na koszt wykonawcy hali w ramach gwarancji).

- Co dalej? - pytał na ubiegłotygodniowej sesji Eugeniusz Raabe. - Chciałbym, żeby w hali częściej się coś odbywało. Można by zaprosić piosenkarkę Ewę Farną, która ściągnęłaby 2 tys. ludzi. Można by nawet zakontraktować dwa jej koncerty i na pewno byłyby tłumy. Od dyrekcji oczekujemy czegoś więcej, niż wystawa kotów. Madonna na pewno nie przyjedzie do Cieszyna, ale należy się rozejrzeć za inną gwiazdą - przekonywał radny Raabe.

Radny Krzysztof Kasztura wyraził opinię, że hala powinna mieć profesjonalnego menedżera, który organizowałby w niej duże eventy. - Też tak uważamy. Potrzebna jest osoba, która by animowała działania w hali - zapewnił wiceburmistrz Jan Matuszek.

Obecnie w hali odbywają się zajęcia dla dzieci, które spędzają wakacje w mieście. Organizuje je zarządca hali - Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.



Wit - Wto Sie 18, 2009 8:48 pm
Co to za mur na Górze Zamkowej?
mac2009-08-10, ostatnia aktualizacja 2009-08-10 11:12



W trakcie upiększania cieszyńskiej Góry Zamkowej robotnicy natknęli się w ziemi na potężny mur. Archeolodzy sprawdzą teraz, czy to część średniowiecznego zamku.

Prowadzone od maja prace na Górze Zamkowej w Cieszynie mają przywrócić temu miejscu dawny blask. Trwa pielęgnacja zieleni, a alejki i podjazd pod zamkiem otrzymują nową nawierzchnię z kostki brukowej. Pojawią się nowe ławeczki, oświetlenie i fontanna.

Podczas wykonywania prac w rejonie Wieży Piastowskiej tuż pod starą asfaltową nawierzchnią alejki robotnicy odkryli pozostałości po potężnym, szerokim na blisko dwa metry murze. Konserwator zabytków, pod nadzorem którego prowadzone są prace na Górze Zamkowej, polecił wykonać badania archeologiczne. Chodzi o dokładne zbadanie muru i określenie jego funkcji. - Musimy zejść do fundamentów muru. Wtedy dowiemy się, czy jest to pozostałość dawnego muru obronnego, czy fragment budynku średniowiecznego zamku - wyjaśnia Irena Kwaśny z bielskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach, która zajmuje się Cieszynem.

Dodaje, że na pozostałości starego muru w ziemi natrafiono też z drugiej strony Wieży Piastowskiej. - To na pewno fragment dawnych murów obronnych tutejszego zamku. Widać je na rycinie z XVII wieku. Może uda się je wyeksponować dla zwiedzających i zamontować obok tablicę z tą ryciną, aby każdy zobaczył, jak niegdyś wyglądały - dodaje Kwaśny.

Wykopali stare mury
10.08.2009
Na kamienne mury stanowiące relikt dawnej zabudowy zamkowej natrafili robotnicy podczas prac związanych z rewitalizacją Wzgórza Zamkowego w Cieszynie.

- Musieliśmy chwilowo wstrzymać prace i wpisać znalezisko do ewidencji. Wszystko odbyło się w konsultacji z konserwatorem zabytków - zaznacza Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna. Badania archeologiczne, do których zobowiązał miasto nadzór konserwatorski, są na ukończeniu.

Prace związane z rewitalizacją Wzgórza Zamkowego prowadzone są zgodnie z harmonogramem. W części parkowej wzgórza została wymieniona już nawierzchnia w większości alejek (kostka granitowa zastąpiła zniszczony asfalt), a na trawniku między Wieżą Piastowską, a tzw. wieżą ostatecznej obrony wycięto część drzew i krzewów.

- Końcem roku zakończą się prace budowlane. Wiosną czeka nas reszta wycinki drzew, sadzenie zieleni oraz prace drogowe wzdłuż ulicy Zamkowej - wyjaśnia Włodzimierz Cybulski, wiceburmistrz Cieszyna.

Prace na cieszyńskim wzgórzu to efekt polsko-czeskiego projektu RevitalPark 2010.

Łukasz Klimaniec - POLSKA Dziennik Zachodni

http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/1034299.html




Wit - Pią Lis 27, 2009 11:05 pm
Jest szansa na ochronę cieszyńskiej starówki
TWO gazetacodzienna.pl 2009-11-18, ostatnia aktualizacja 2009-11-18 12:38:43.0



Cieszyńska starówka będzie lepiej chroniona. Stanie się tak o ile Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisze historyczny układ urbanistyczny śródmieścia do rejestru zabytków. Procedura właśnie się rozpoczęła.

Przed kilkoma laty Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchyliło wpis historycznego układu urbanistycznego miasta Cieszyna do rejestru zabytków. Starówkę przestały tym samym chronić jakiekolwiek zapisy prawne. W centrum powstają oszkliwe budynki, a budynki liczące po 100 albo więcej lat są rozbierane. Urzędnicy Ratusza nie mogą ich właścicielom nic nakazać i zakazać, bo nie mają do tego uprawnień.

Obecnie Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, na wniosek miasta, rozpoczął procedurę administracyjną w sprawie ponownego wpisania do rejestru zabytków historycznego układu urbanistycznego Cieszyna. - W dokumencie powinny być jasno i czytelnie określone granice obszaru, na którym obowiązuje ochrona. Żeby nie było dowolności w interpretowaniu prawa. Będziemy tego pilnować jako strona w postępowaniu - wyjaśnia wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.

Jeżeli cieszyńska starówka zostanie ponownie wpisana do rejestru zabytków, na przykład nowo budowane obiekty będą musiały mieć ściśle określone gabaryty, kolorystykę, rodzaj stolarki okiennej czy spady dachów. - Dziś budować można wszystko, a to nie służy historycznemu charakterowi śródmieścia - wyjaśnia Cybulski.

Niestety, procedura w sprawie wpisania do rejestru zabytków cieszyńskiej starówki, może potrwać nawet kilka lat.

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... rowki.html

Polsko-czeski zgrzyt. Przez kryzys?
STELA gazetacodzienna.

Rusza budowa ścieżki rowerowej oraz alejek od mostu Wolności w kierunku campingu Olza w Cieszynie. Miasto dostało na projekt unijne pieniądze. Szkoda, że Czeski Cieszyn wycofał się z innego kluczowego projektu.
Na wtorkowej sesji połączonych rad miejskich z Cieszyna i Czeskiego Cieszyna, pierwszej po półtorarocznej przerwie, nastroje zmieniały się jak w kalejdoskopie. Wprawdzie strona czeska wycofała się z projektu "Sport Park II", w ramach którego w Cieszynie miała być modernizowana Wenecja, ale po chwili wszyscy podpisali deklarację wspólnych działań związanych z obchodami 1200-lecia legendarnego założenia Cieszyna. Kolejna dobra wiadomość jest taka, że rozpoczyna się realizacja projektu "Sport Park I". W jego ramach zostanie wybudowana ścieżka rowerowa od mostu Wolności w kierunku campingu Olza, powstaną także alejki. W dalszej kolejności przewidziano modernizację samego campingu oraz rewitalizację stawu.

Ktoś nas próbuje poróżnić

- Projekt o wartości 5 mln euro jest rozpisany na lata 2009-11. Pierwsze prace rozpoczną się na wiosnę przyszłego roku, teraz zajmujemy się sprawami administracyjnymi. Szkoda, że Czesi wycofali się z projektu "Sport Park II", bo prace na Wzgórzu Zamkowym są prowadzone, część południowa także jest zabezpieczona, na razie nic nie będzie się działo w środku, między mostami - powiedział Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna.

Chociaż strona czeska wycofała się z projektu, nie powiedziała, że jest to decyzja ostateczna. Stanisław Folwarczny, wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna, przyznał, że miasto potrzebuje kilku miesięcy na rozeznanie w sytuacji. Na razie wiadomo, że budżet gminy jest skromniejszy o bagatela 40 mln koron.

Przed rozpoczęciem sesji spekulowano, że Czesi już dawno chcieli się wycofać z projektu, ale szukali tylko pretekstu. Teraz mieli go znaleźć w postaci kryzysu. - To jakiś absurd, chyba ktoś próbuje nas poróżnić na siłę. Przecież Czesi też zyskaliby na projekcie "Sport Park II". Dzięki pieniądzom unijnym modernizowaliby nadbrzeże Olzy. Kto by nie chciał otrzymać tak dużego dofinansowania? - zapytał Ficek.

Miasto czeskie do kwadratu

Podczas wtorkowej sesji radni z obu stron Olzy uchwalili także "deklarację wspólnych działań związanych z obchodami 1200-lecia legendarnego założenia miasta Cieszyna". Od głosu wstrzymał się tylko radny Boleslav SlovĂĄeek, ojciec Vita SlovĂĄeka, burmistrza Czeskiego Cieszyna.

Obecny na sesji konsul generalny RP w Ostrawie Jerzy Kronhold, powiedział, że to historyczna deklaracja. Zgłosił jednak zastrzeżenia. Zaznaczył, że w programie 1200-lecia zabrakło mu dwóch elementów - spotkania premierów Polski i Czech oraz wspólnej mszy w Rotundzie św. Mikołaja. Mówiąc do strony czeskiej apelował, żeby "nie czynili Czeskiego Cieszyna miastem czeskim do kwadratu".

- Już sama wymowa miasta "T'ĹĄ~n" mówi sama za siebie - stwierdził Stanisław Folwarczny. W przyszłym roku Czeski Cieszyn będzie świętował 90-lecie.

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... yzys_.html



Wit - Czw Gru 10, 2009 10:51 pm


Podczas konferencji włodaże zdradzili atrakcje obchodów 1200 lecia miasta
Burmistrz Cieszyna: Nie będzie Madonny, ale i tak będzie hucznie

Podczas konferencji w cieszyńskim ratuszu włodarze ujawnili wszystkie sekrety obchodów 1200-lecia miasta. Przez cały rok będzie masa atrakcji.

Uroczystości rozpoczną się już 2 stycznia 2010 roku koncertem inaugurującym obchody 1200 – lecia w Teatrze im. Mickiewicza. Będzie to koncert muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Zabrzańskiej i Chóru Uniwersytetu Śląskiego „Harmonia”. Jest to jednak dopiero początek atrakcji. Włodarze postanowili, że rocznicę założenia miasta celebrować będą przez cały rok. Trudno jednak szukać olbrzymich imprez masowych.

- Na nasze obchody nie zaprosilibyśmy Madonny. Nie dlatego, że nie lubię jej muzyki, ale przez to, że obchody mają być dla mieszkańców. Nie chcemy jednego wielkiego koncertu, na który zjechali by się ludzie z całego kraju. Tylko szereg bardziej kameralnych imprez. Dzięki temu cieszynianie będą najważniejsi - wyjaśnia MM Silesii Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna.

Co prawda nie będzie Madonny, ale w czerwcu na cieszyńskim rynku pojawi się Coma. Program obchodów 1200 lecia Cieszyna powstał po konsultacjach z mieszkańcami miasta. Jak dodał burmistrz - nie zamykamy się na turystów. Po prostu liczymy, że odkryją oni urok Cieszyna.

Koncert Zespołu „Śląsk” – „A to Polska właśnie”, przedstawienie „Cieszko już tu nie Mieszko”, „Dni Teatru”, Mistrzostwa Polski w short-tracku, Kiermasz Wielkanocny „Pod Florianem”, Baśniowa Noc z Andersenem w cieszyńskim grodzie, Musical dla dzieci „Gdzieś po drugiej stronie tęczy”, „Touch of Ireland” - widowisko wokalno-taneczno-muzyczne w Teatrze, Przegląd Filmowy „Kino na Granicy”, Fabularna gra miejska - zagubieni w czasie Trzej Bracia, 2 Cieszyńska Majówka Pojazdów Zabytkowych, Cieszynalia, Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Bez Granic”, Zjazd Macierzy Ziemi Cieszyńskiej, Happening na Rynku -budowanie miniatur zabytków cieszyńskich z pudeł kartonowych, Festiwal Kulinarny „Cieszyńskie smaki”, Międzynarodowy Studencki Festiwal Folklorystyczny, czy Koncert sylwestrowy - o charakterze popularnym kończący obchody jubileuszowe to tylko część z kulturalnych atrakcji obchodów.

Nie zapomniano również o sporcie. W programie znalazły się „Kręciołek Samochodowy” o puchar dyrektora Zespołu Szkół Technicznych, Teatr akrobacji z Pekinu, Polsko-Czeska Konkursowa Jazda Samochodem KJS, Tour de Pologne - Meta IV etapu 67 Wyścigu Kolarskiego Tour de Pologne UCI Pro Tour zaliczanego do Kolarskiej Ligi Mistrzów, Festiwal Sportów Freestylowych, Zawody Wędkarskie o Puchar 1200-lecia Cieszyna, „Cieszyński Fortuna Bieg” - Międzynarodowe Biegi uliczne, ”Gwiaździsty Zlot Kolarski im. Bolka, Leszka i Cieszka, Rajd „Cieszyńska Barbórka” i Mikołaj na lodowisku.

Tak bogata oferta jubileuszowa możliwa była dzięki środkom unijnym. Projekt "Ciesz się Cieszynem 1200-lat" uzyskał 634924,50 złotych dofinansowania. Natomiast "Jedno miasto - jedna kultura" 767587,90 euro.

http://www.mmsilesia.pl/8472/2009/12/8/ ... egory=news

http://www.cieszyn.pl/1200cieszyn/kalendarium.pdf
....................

1200-lecie Cieszyna, czyli zlepek nijakich imprez
Wojciech Trzcionka gazetacodzienna,pl 2009-11-23, ostatnia aktualizacja 2009-11-23 11:26:14.0



Ja w środku lata do Szczecina na obchody 140-lecia powołania Ochotniczej Straży Pożarnej bym nie pojechał. A Państwo? Też nie? To co takie wydarzenie robi w kalendarium imprez na 1200-lecie legendarnego założenia Cieszyna?!

Mają rację internauci, którzy po opublikowaniu przez nas programu obchodów 1200-lecia legendarnego założenia Cieszyna, nie zostawiają na władzach miasta suchej nitki. Mają rację, że do programu jubileuszu wrzucono głównie cykliczne imprezy, które w Cieszynie odbywają się od lat. Spięto je tylko klamrą 1200-lecia. Gusta części cieszyniaków może ten program zaspokoi, chociaż, o czym świadczą komentarze na naszym forum, większość z nas oczekuje bardziej spektakularnej fiesty. Wielkiego najazdu turystów na Cieszyn też raczej bym się nie spodziewał. Bo w kalendarium nie ma hitów, nie ma nawet gwoździa programu. Są imprezki, imprezy i trochę większe wydarzenia. Generalnie - zbieranina. Nie na to czekaliśmy...

Ktoś powie, jest Nohavica, jest Penderecki i Tour de Pologne, są festiwale miłośników fantastyki i artystów. Ja jednak ciągle nie widzę wśród tych wydarzeń tego czegoś, co uczyniłoby z jubileuszu święto rozpoznawalne w kraju. Te wszystkie drobne wydarzenia też są ważne, ale to za mało, żeby wypromować dziś w Polsce takie miasteczko, jakim jest Cieszyn, przyciągnąć tysiące turystów, poczuć ducha wielkiego święta. Mamy imprezy o wymiarze lokalnym. Dziś, żeby zaistnieć, trzeba mieć coś wyjątkowego, a teatr akrobacji z Pekinu (11 czerwca) czy wernisaż wystawy znaczków (11 września) - z całym szacunkiem dla ich organizatorów - raczej nie mają szansy przebić się w ogólnopolskich mediach. No chyba, że na czerwcowy Turniej Szachowy o Puchar Burmistrza Miasta Cieszyna, urzędnicy ściągną samego Kasparowa, a na lipcową polsko-czeską Konkursową Jazdę Samochodem zaproszą Kubicę.

W dodatku kalendarium wygląda na kompletnie niespójne. Wygląda tak, jakby Ratusz próbował dogodzić wszystkim (bo wybory samorządowe na jesieni 2010 roku?). W ten oto jednak sposób nie dogadza nikomu.

Aż trudno uwierzyć, że nad tym kalendarium debatował od roku, czy nawet dłużej, specjalny komitet ds. obchodów powołany przez burmistrza... Przecież ten program to i tak głównie zbiór tego, co już było. Nie widzę w nim nic oryginalnego, nic co przyciągnęłoby nad Olzę gdańszczanina, warszawiaka, poznaniaka, czy nawet krakowiaka. Po co wyjeżdżać, gdy to wszystko mają na co dzień u siebie. I to nie od święta.

Wolałbym jedno duże wydarzenie niż zbieraninę stu. Jedno wyjątkowe, dla mieszkańców i turystów. Boję się, że przez ten zlepek, święto będzie nijakie. No chyba, że miasto zaskoczy nas czymś jeszcze - w końcu oficjalny program dopiero ma być opublikowany na oficjalnej stronie obchodów... już 1 grudnia, na... miesiąc przed rozpoczęciem jubileuszu. Może niespodziankę przyniesie dopiero św. Mikołaj?

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... mprez.html



potok77 - Pon Sty 11, 2010 7:33 am
Zaproszenie na cmentarz, oto nowa promocja miasta wczoraj

Cmentarz komunalny w Cieszynie to jedno z miejsc w mieście, których nie można przegapić - to nie rodzaj czarnego humoru, ale akcja cieszyńskiego Ratusza i Biura Promocji, które zachęcają mieszkańców i turystów do zainteresowania się zabytkowym cmentarzem.
Turystów z całego świata i mieszkańców Cieszyna mają zachęcić książka (wydana w językach polskim, angielskim i niemieckim) ze zdjęciami oraz opisami artystycznie wykonanych nagrobków i rzeźb pogrzebowych, a także ulotki z krótką historią, fotografiami i planem cmentarza.

- Mamy nadzieję, że to będzie dobrze służyło promocji naszego miasta - przekonuje Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna.

Pomysł promocji miasta poprzez jego nekropolię wywołuje różne reakcje, ale jego autorzy przekonują, że do tej pory cmentarz komunalny nie został opisany pod kątem poziomu artystycznego nagrobków.

::: Reklama :::

- Chcemy, żeby cieszyniacy i turyści spojrzeli na ten cmentarz tak, jak patrzy się na znane nekropolie takie jak Powązki czy Rakowice. Czyli jak na dzieło artystyczne - tłumaczy Irena Kwaśny z bielskiej delegatury Biura Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, autorka książki "Cmentarz komunalny w Cieszynie".

Zdaniem Kwaśny, która z wykształcenia jest historykiem sztuki, spacerując po cieszyńskiej nekropolii, która jest miejscem zabytkowym i historycznym, można zobaczyć przemiany stylowe w architekturze nagrobkowej Cieszyna na przestrzeni lat oraz zmiany estetyki i gustu poszczególnych pokoleń i społeczeństwa.

- Są różnego typu nagrobki bardzo dobrych warsztatów cieszyńskich, bielskich i morawskich. A nawet są importy wiedeńskie, doskonały przykład rzeźby nagrobnej. Chciałabym, żeby ludzie nie przychodzili tylko na chwilę we Wszystkich Świętych, by zapalić świeczkę, ale by spędzając więcej czasu zastanowili się, jak Cieszyn kiedyś wyglądał, jak ludzie żyli i jak byli zamożni, skoro stać ich było na takie nagrobki - tłumaczy Irena Kwaśny.

Renata Karpińska, szefowa Biura Promocji Urzędu Miasta, autorka zdjęć do książki o cmentarzu, ostrożnie odpowiada na pytanie czy Cieszyn chce się promować za pomocą cmentarza.

- Ten cmentarz to niezwykłe miejsce i dobrze, żeby ludzie tam zaglądali. Jest park, są drzewa, dużo zieleni, przepiękne nagrobki, ornamenty. Zawsze, gdy tam poszłam, ogarniał mnie spokój. Życie jest bardzo intensywne, a tam czas się zatrzymuje, dlatego warto, by ludzie go odwiedzili - wyjaśnia.

Zwraca uwagę, że wiele nagrobków i rzeźb od momentu ich sfotografowania (zdjęcia powstały w latach 2007- 2009) zostało już zniszczonych lub skradzionych. Teraz jedyną okazją ich obejrzenia jest książka.

Cmentarz komunalny przy ulicy Katowickiej w Cieszynie został uruchomiony w 1891 roku. Są na nim pochowani między innymi: Gustaw Morcinek, Franciszek Popiołek czy Paweł Stalmach. Główne wejście na cmentarz prowadzi przez ozdobną bramę wjazdową w stylu austriackiego baroku z kopułą, w której do 1950 roku znajdował się dzwon używany podczas pogrzebów.

Wydana właśnie książka ma być również dostępna m.in. przy wejściu na teren cieszyńskiej nekropolii.

Łukasz Klimaniec - POLSKA Dziennik Zachodni

http://slask.naszemiasto.pl/turystyka/a ... 95735.html



Wit - Pon Mar 08, 2010 10:59 pm
Brzegi Olzy zmienią się w piękny ogród. Po obu stronach
Marcin Czyżewski 2010-03-08, ostatnia aktualizacja 2010-03-08 14:30:05.0



Ścieżki rowerowe i spacerowe, skwer miast partnerskich z mozaiką przedstawiającą mapę Europy, boiska do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki plażowej, odnowiony zalew kajakowy, zmodernizowany kemping - tak za 14 mln zł zmieniają się brzegi Olzy w Cieszynie.

Polscy i czescy samorządowcy chcą, aby brzegi granicznej Olzy w obu Cieszynach były atrakcyjne zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Dlatego opracowali program "Ciesz się Cieszynem - Ogród dwóch brzegów". Jego celem jest gruntowna odmiana terenów wzdłuż rzeki i nadanie im nowych funkcji. Miasta wzorowały się na projekcie zagospodarowania brzegów Renu w Strasburgu i Kehl na pograniczu francusko-niemieckim.

Pierwsza część tego przedsięwzięcia dobiega końca. W jej ramach pięknieją parki, które przylegają do brzegów Olzy w rejonie mostu Przyjaźni. Po polskiej stronie jest to Góra Zamkowa, po czeskiej stronie park Masarykowe Sady.

Teraz rozpoczęły się prace przy drugim, znacznie bardziej rozbudowanym etapie. - Jego celem jest stworzenie nad Olzą atrakcyjnych terenów rekreacyjno-sportowych, gdzie będzie można ciekawie spędzać wolny czas. Te prace całkowicie odmienią oblicze tego terenu - mówi Włodzimierz Cybulski, zastępca burmistrza Cieszyna.

Będzie to tzw. Park Sportowy, który obejmie tereny od ul. 3 Maja do ul. Bolko Kantora. Przy moście Wolności, łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem, rozpoczęła się już budowa ścieżki rowerowo-spacerowej, prowadzącej wzdłuż rzeki w kierunku kempingu Olza. Podobna ścieżka powstanie również wokół boiska Pod Wałką.

Nieopodal, w widłach potoku Puńcówka, powstanie skwer miast partnerskich. Jego głównym elementem będzie duża mozaika przedstawiająca mapę Europy, na której zostaną zaznaczone miasta partnerskie Cieszyna. Będą tu również alejki i ławeczki, na których spacerowicze będą mogli odpocząć. Z kolei obok kanału Młynówka przewidziano plac do pikników.

W rejonie zalewu kajakowego powstaje kompleks boisk ze sztuczną nawierzchnią do piłki nożnej i koszykówki oraz boisko do siatkówki plażowej. Aby goście mieli gdzie zostawić samochody, zostanie tu wybudowany parking na sto miejsc.

Sam zalew kajakowy również się zmieni. Zostanie oczyszczony z mułu, pogłębiony, a jego brzegi będą wyremontowane. Powstanie tu nowy pomost, przy którym będzie można wypożyczyć kajaki. Zarówno nad zalewem, Puńcówką, jak i Młynówką zostaną zbudowane nowe kładki. Gruntowną modernizację przejdzie również kemping Olza. Powstaną tu nowe łazienki, alejki, miejsca namiotowe, dla przyczep oraz samochodów kempingowych. Zostanie również zbudowany hotelik z 12 miejscami noclegowymi.

W ramach przygotowań do przeprowadzenia prac zakończyła się już wycinka części drzew. - Ale w zamian posadzimy nowe drzewa, przeprowadzimy też pielęgnację zieleni na całym terenie - mówi Cybulski.

Część prac zakończy się w tym roku, reszta w następnym. Wszystko pochłonie 14 mln zł. Znaczna część przedsięwzięcia jest finansowana z Unii Europejskiej.

W ramach tego etapu po czeskiej stronie Olzy wypięknieje m.in. park Sikory. Czesi starają się też o dotację na budowę nowej kładki, która połączy oba brzegi Olzy.



http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... onach.html



Kris - Czw Mar 18, 2010 5:22 pm
Zamiast pokoi gościnnych będą luksusowe apartamenty
Marcin Czyżewski
2010-03-18, ostatnia aktualizacja 2010-03-18 10:47

Przez ostatnie 20 lat legendarny hotel Pod Brunatnym Jeleniem przy cieszyńskim rynku stał opustoszały. W ciągu najbliższych miesięcy wypięknieje, a zamieszkać w nim będzie mógł każdy, kto kupi tu sobie luksusowy apartament


Fot. Tomasz Fritz/Agencja Gazeta
Prace nad modernizacją hotelu już się rozpoczęły


Tak hotel będzie się prezentował po zakończeniu prac

Firma Griffin Real Estate - nowy właściciel najbardziej okazałego budynku przy cieszyńskim rynku - rozpoczęła właśnie jego modernizację, która potrwa do jesieni. Wtedy wprowadzą się tu nowi lokatorzy, chcący zamieszkać w historycznym hotelu na stałe. Zamiast pokoi gościnnych będą tu bowiem bardzo atrakcyjne mieszkania.

Griffin Real Estate zajmuje się właśnie tworzeniem ekskluzywnych apartamentów w historycznych kamienicach w centrach największych miast w Polsce. Niedawno przygotowała luksusowe apartamenty w inwestycji "Rynek 50", zlokalizowanej na staromiejskim rynku Wrocławia. Budynek hotelu Pod Brunatnym Jeleniem - który będzie teraz nazywany również "Rynek 20" - to jej nowe przedsięwzięcie.

Każdy, kto zdecyduje się kupić tu apartament, będzie mieszkał w miejscu o bardzo bogatej historii.

Już na długo przed wzniesieniem obecnego budynku hotelu w tym miejscu zatrzymywało się wiele znakomitości i koronowanych głów, m.in. car rosyjski Aleksander, cesarz Józef II i Franciszek Józef. Po zakończeniu I wojny budynek był siedzibą Międzysojuszniczej Komisji Alianckiej rozstrzygającej spór graniczny pomiędzy Polską a Czechosłowacją. Hotel przyjmował też gości w okresie międzywojennym i po wojnie.

Obecny wygląd - z secesyjną elewacją o rokokowej stylistyce, nawiązującą do wiedeńskich wzorów - otrzymał w 1912 roku. Jego nazwa pochodzi od wielkiej płaskorzeźby brunatnego jelenia. Słynął z luksusów - znajdowało się tu 67 pokoi z angielskimi łazienkami, lodówkami, windą, elektrycznym oświetleniem oraz wentylacją. Wnętrza zostały urządzone według najnowocześniejszych wiedeńskich wzorów. Na parterze była kawiarnia, salon dla dam, restauracja serwująca wiedeńskie specjały, sala koncertowa i balowa, zimowa kręgielnia oraz pokoje klubowe. W piwnicach znajdowała się wytwórnia wody gazowanej i lodu.

Niestety, jeszcze w PRL-u obiekt zaczął podupadać. Potem z roku na rok niszczał i zmieniał właścicieli. - Przed nami czas wytężonej pracy, ale liczymy, że od nowa tchniemy życie w mury tego historycznego budynku - mówi Patrycja Kwiatkowska, dyrektor zarządzający Griffin Real Estate.

Budynek zostanie gruntownie odrestaurowany. Zostaną wymienione instalacje, część stropów, elementy więźby dachowej, pojawią się nowe windy. W odnowionych wnętrzach powstanie 36 apartamentów, jedno i dwupoziomowych. Będą miały powierzchnię od 49 do 117 m kw. i wysokość do 3 m. W mieszkaniach będzie wyraźny podział na część dzienną i nocną. Przy sypialniach będą indywidualne łazienki, niektóre mieszkania będą miały także balkony. Zostaną przygotowane w tzw. stanie deweloperskim, więc przyszli właściciele będą mogli zaaranżować je według własnego pomysłu. Części wspólne - np. korytarze, będą wykonane przy użyciu najlepszych materiałów wykończeniowych. W budynku będzie też sześć lokali usługowych przeznaczonych wyłącznie na wynajem.

Sprzedaż apartamentów rozpocznie się na początku kwietnia tego roku a ich oferta będzie prezentowana w całej Polsce. Cena za jeden metr będzie się wahać od 7 od 8 tys. zł. - Przygotowywane przez nas mieszkania będą zarówno luksusowym miejscem wypoczynku, jak i idealną propozycją do zamieszkania na stałe. Położenie miasta pomiędzy Wiedniem, Pragą, Wrocławiem i Warszawą sprawia, że cała Europa Środkowa jest stąd na wyciągnięcie ręki - mówi Kwiatkowska.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... menty.html



Wit - Czw Cze 03, 2010 8:29 pm
Cieszyn będzie miał galerię handlową na wzór Sfery
TWO gazetacodzienna.pl 2010-05-07, ostatnia aktualizacja 2010-05-07 13:34:06.0



W ciągu najbliższych dwóch lat w miejscu byłego zakładu Zampol przy ul. Michejdy w Cieszynie, gdzie dzisiaj mieszczą się salony meblowe i hurtownie, ma powstać centrum handlowe na wzór bielskiej Sfery. Tylko w mniejszej skali...

Cieszyński Zampol, produkujący niegdyś znane w całej Polsce zamki błyskawiczne, nie przetrwał w nowych czasach. Gdy skończyło się zapotrzebowanie na zamki, zakład zamknięto, sprywatyzowano a pomieszczenia wynajęto pod handel.

- Dziś obiekty te nie przedstawiają już żadnej wartości, dlatego zostaną wyburzone. W ich miejscu powstanie centrum handlowe. Projekt jest już gotowy, mamy pozwolenie na budowę. Pozostało tylko znalezienie inwestora - mówi Bożena Fedas-Frączek z firmy Braaten Pedersen, która w imieniu cieszyńskich właścicieli hal Zampolu szuka spółki gotowej włożyć pieniądze w centrum handlowe.

- Wiemy tylko, że to ma być coś na wzór bielskiej Sfery, w mniejszej skali, z parkingiem podziemnym na 300 samochodów. Pozwolenie na budowę faktycznie zostało już wydane przez nasz urząd - informuje burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek.

Inwestycja ma być zrealizowana w przeciągu dwóch lat. Z naszych informacji wynika, że poszukiwania inwestorów są w zaawansowanej fazie.

Władze miasta przekonują, że jeżeli centrum handlowe przy ul. Michejdy powstanie, wraz z innymi sklepami wielkopowierzchniowymi usytuowanymi nad Bobrówką utworzy nowy ciąg handlowy. - Mamy już Kaufland i Castoramę po jednej stronie rzeki, teraz jest szansa na centrum po drugiej. Gdyby znalazł się inwestor, to jeszcze jeden duży sklep mógłby powstać za Castoramą, w miejscu Miejskiego Zarządu Dróg. Jeżeli znajdzie się ktoś, kto zaoferuje dobrą cenę, to możemy sprzedać ten teren, a MZD przenieść w inne miejsce. Na razie chętnych nie ma - przekonuje Bogdan Ficek.

Burmistrz dodaje, że właściciele sklepów wielkopowierzchniowych usytuowanych nad Bobrówkę powinni rozważyć budowę mostku przez rzekę na wysokości parku za kościołem św. Trójcy, aby ułatwić mieszkańcom dostęp do punktów handlowych. - Teren należy do kolei i prywatnych właścicieli, więc my w tym miejscu nie możemy nic budować - dodaje Bogdan Ficek.

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... Sfery.html

Elegancka kładka połączy miasta przedzielone granicą
mac 2010-05-10, ostatnia aktualizacja 2010-05-10 13:28:27.0

Między Cieszynem i Czeskim Cieszynem powstanie trzecia przeprawa. Kładka sportowa zostanie zbudowana w miejscu, gdzie oba miasta przygotowują atrakcyjne tereny rekreacyjne.

Cieszyn z Czeskim Cieszynem łączą teraz dwa mosty: Przyjaźni i Wolności. Po likwidacji kontroli granicznych i rozebraniu wiat nad mostami ludzie, zwłaszcza przyjezdni mogą odnieść wrażenie, że to jedno miasto. Aby jeszcze bardziej ułatwić im poruszanie się pomiędzy polską i czeską stroną, samorządowcy od kilku lat myśleli o zbudowaniu kolejnego mostu. Najpierw przymierzali się do wzniesienia przeprawy według projektu znanego francuskiego architekta Francois Roche'a. Miała powstać między istniejącymi mostami i symbolizować połączenie miasta przedzielonego niegdyś granicą państwową. Koncepcja jednak upadła.

Trzeci most jednak powstanie, ale w zupełnie innym miejscu. Połączy brzegi granicznej Olzy w miejscu, gdzie miasta modernizują właśnie swoje tereny rekreacyjne. W Cieszynie będzie to tzw. Park Sportowy, który obejmie tereny od ul. 3 Maja do ul. Kantora. Powstaną tu ścieżki rowerowo-spacerowe, skwer miast partnerskich z mozaiką przedstawiającą mapę Europy, alejki i ławeczki, boisko, plac do pikników, wyremontowany zostanie zalew kajakowy z pomostem i kemping Olza. Z kolei po czeskiej stronie jest to Park Sikory z remontowanymi alejkami, ścieżką dla rolek, nowymi altankami, boiskiem, placami zabaw i odnowioną kopią Wieży Piastowskiej.

- To atrakcyjne miejsca, które już teraz były chętnie odwiedzane przez Polaków i Czechów wybierających się na drugą stronę Olzy. Po zakończeniu prac ich popularność jeszcze wzrośnie. Nowy most jest bardzo potrzebny, bo ułatwi ludziom poruszanie się między miastami - mówi Dorota Havlikova, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie.

Kładka sportowa, bo tak nazywana jest nowa przeprawa, to wspólne przedsięwzięcie Czechów i Polaków. Jednak Czeski Cieszyn jest partnerem wiodącym w tym projekcie. - Nasz wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych został już zatwierdzony. Dostaniemy na ten cel 1,3 mln euro. Przygotowujemy już przetarg na budowę - mówi Havlikova. Dodaje, że nowy most będzie miał sześć metrów szerokości. Będą mogli z niego korzystać zarówno piesi, rowerzyści jak i osoby jeżdżące na rolkach. Projekt, przygotowuje studio architektoniczne z Brna. Kładka będzie podtrzymywana przez jeden, łukowaty i pochylony dźwigar. Prace mają potrwać do końca przyszłego roku.



http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... anica.html



Kris - Pią Cze 18, 2010 9:54 am
Czeska robota i polski wstyd na starcie święta

Polska Dziennik Zachodni Łukasz Klimaniec

Wczoraj 23:19:01
Efektowna replika słynnej przed wojną kawiarni Avion z gustownie urządzonym otoczeniem to wizytówka Czeskiego Cieszyna na rozpoczynające się dziś Święto Trzech Braci.


Replika słynnej przedwojennej kawiarni znajduje się tuż przy moście Przyjaźni (© fot. Łukasz Klimaniec)

Natomiast Polacy powodów do dumy nie mają - gości, którzy spotkają się dziś na moście Przyjaźni na otwarciu święta, z cieszyńskiego brzegu Olzy postraszy wyglądem i kiepskim stanem budynek po celnikach.

- Cudotwórcami nie jesteśmy. Musimy mieć pieniądze, by modernizować strażnicę - rozkłada ręce Włodzimierz Cybulski, wiceburmistrz Cieszyna.

Budynek po celnikach Cieszyn otrzymał w 2009 roku od wojewody śląskiego. Strażnica trafiła pod skrzydła Śląskiego Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości, który z różnym skutkiem wynajmuje pomieszczenia po celnikach. Budynek jest utrzymywany w takim stanie, w jakim Zamek go przejął. W Ratuszu przyznają, że nie bardzo wiadomo, co z nim zrobić, bo np. malowanie mija się z celem.

Pomysł na przebudowę strażnicy jest gotowy - opracował go znany polski projektant Robert Konieczny. Ale koszty przebudowy sięgają 16 mln zł.

- Nie stać nas, by z własnej kasy cokolwiek robić. A konkurs, do którego adresujemy wnioski, przesunął się o rok - tłumaczy Cybulski.

Do roboty ostro wzięli się natomiast Czesi, którzy wspólnie z Cieszynem zdobyli unijne pieniądze na projekt RevitalPark 2010. Po polskiej stronie blask odzyskało Wzgórze Zamkowe, a po czeskiej, przy moście Przyjaźni, wyrosła piękna replika przedwojennej kawiarni. W okrągłym budynku z dużym tarasem, z którego można podziwiać Wzgórze Zamkowe z Wieżą Piastowską, znajdzie się centrum kulturalne z punktem gastronomicznym. Będzie tam można poczytać prasę, zobaczyć archiwalne zdjęcia kawiarni Avion, wypić dobrą kawę. Replika słynnej kawiarni będzie otwarta dla turystów już w najbliższą sobotę oraz w niedzielę od godz. 12 do 16.

To jedna z wielu atrakcji, jakimi Czesi zamierzają przyciągnąć turystów. Kolejną jest linia graniczna ze stali nierdzewnej podświetlona diodami, jaka znajdzie się na chodnikach remontowanego właśnie
mostu Przyjaźni, który łączy Cieszyn z Czeskim Cieszynem.

- Wielu ludzi od dawna robi sobie zdjęcia na granicy. Teraz będą mogli zrobić pamiątkowe zdjęcie stojąc jedną nogą w Polsce, a drugą w Czechach - mówi Dorota Havlikova, rzeczniczka Urzędu Miasta w Czeskim Cieszynie.

Symboliczna linia będzie płynnie przechodziła z chodnika na balustradę, po obu stronach której znajdą się nazwy krajów z datą 2010. Atrakcja pojawi się już podczas wakacji.

http://cieszyn.naszemiasto.pl/artykul/4 ... ,id,t.html



Wit - Nie Cze 20, 2010 2:23 pm
Studnia Trzech Braci odnowiona w kontrowersyjnym kolorze
Łukasz Klimaniec

2010-06-17 13:33:53 , Aktualizacja 2010-06-17 13:40:50



Jeden z symboli Cieszyna, Studnia Trzech Braci, w trakcie remontu został właśnie pomalowany na kolor seledynowy, który nie wszystkim mieszkańcom się podoba.

Przy okazji jubileuszu 1200-lecia miasta słynna studnia jest remontowana. Pracownicy właśnie skończyli jej malowanie. Studnia ponownie otrzymała... kolor seledynowy, który wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców. Po prostu nie wszystkim się podoba.

- To nie jest kwestia gustu, ale historyczna. Taki kolor obowiązywał do 1150-lecia Cieszyna – tłumaczy Irena Kwaśny, historyk sztuki i pracownik bielskiej delegatury Biura Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zaznacza, że w ikonografii znajduje się rysunek akwarelowy z lat 40. XX w., na którym studnia ma właśnie kolor zieleni grynszpanowej. To jeden z kolorów, jakie były naniesione wtórnie na studnię. Podczas konserwacji okazało się bowiem, że studnia w przeszłości była pokryta czarną, smołową farbą oraz ciemną zielenią i wspomnianą zielenią grynszpanową. Konserwator uznał, by wrócić do tego ostatniego koloru, który potwierdza ikonografia.

Dzięki modernizacji jeden z najbardziej rozpoznawalnych w kraju symboli Cieszyna zyska nowe oblicze. Studnia będzie podświetlona — od środka i z zewnątrz, wyłożona kamieniem wapiennym a w jej wnętrzu znajdzie się filtr wodny zapewniający efekt bijącego w niej źródełka.

Studnia Trzech Braci nawiązuje do legendy o powstaniu Cieszyna w 810 roku i jest najbardziej widocznym elementem tego podania. W XIV w. należała do dominikanów, a jeszcze do XIX w. wodę czerpał z niej browar mieszczański. W roku 1868 ustawiono żeliwną altankę, na której ścianach znajdowały się tablice z tekstem legendy o założeniu Cieszyna w językach łacińskim, polskim i niemieckim. Jednak po 1945 roku tablicę z tekstem niemieckim wymieniono na płaskorzeźbę przedstawiającą spotkanie trzech braci Bolka, Leszka i Cieszka przy źródle.



http://cieszyn.naszemiasto.pl/artykul/4 ... egoria=858



beschu - Nie Cze 20, 2010 6:09 pm

W roku 1868 ustawiono żeliwną altankę, na której ścianach znajdowały się tablice z tekstem legendy o założeniu Cieszyna w językach łacińskim, polskim i niemieckim. Jednak po 1945 roku tablicę z tekstem niemieckim wymieniono na płaskorzeźbę przedstawiającą spotkanie trzech braci Bolka, Leszka i Cieszka przy źródle.

Tę niemieckojęzyczną tablicę również przywrócą na swoje miejsce?



bidzis004 - Śro Paź 20, 2010 11:54 am
Czy tylko mi się wydaje czy Cieszyn zmienił swój herb

Na stronie miasta o herbie czytamy:

"Orzeł w herbie Cieszyna przechodził najmniej zmian. Początkowo był to orzeł piastowski, zawsze niekoronowany — w wypadku rzecz jasna przedstawienia go na herbie miejskim. Po wymarciu linii piastowskiej w Cieszynie i po przejęciu władztwa nad Cieszynem przez Habsburgów orzeł piastowski zastąpiony został koronowanym orłem cesarskim. Zmieniają się też funkcje orła. O ile wcześniej, za Piastów, wyrażał on władztwo księcia nad miastem, to obecnie zaczął przypominać o piastowskim rodowodzie miasta i regionu, co przetrwało do XX wieku. (Wolne żarty )
Przyczyn niekoronowania orła w herbie Cieszyna za Piastów upatrywać należy w tym, że korona oznaczać mogła (w wypadku herbu miejskiego) niezależność miasta od władzy pana feudalnego. Po roku 1653, kiedy miasto przeszło pod zarząd państwowy, korona przestała oznaczać zależność feudalną.

Poszczególne elementy herbu miasta Cieszyna, jakkolwiek przechodziły różne fazy rozwojowe, to jednak zawsze tworzyły jednolite i trwałe wyobrażenie herbowe, które - przypomnijmy - wyglądało następująco: rzeka rozpościerająca się pod murami miasta, które umocnione były basztami. Pomiędzy basztami dumnie unosił się orzeł piastowski. Całość kompozycji umieszczona była na niebieskim tle."

Pytam zatem jak wyglądał orzeł Piastowski i czym się różni od tego który jest teraz czyli pseudo-górnośląski? ,
oj widzę że władze Cieszyna zaraziły się antyśląszczyzną od Bielska.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 5 z 5 • Wyszukiwarka znalazła 354 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •