ďťż
 
[Sosnowiec] Plany, inwestycje, etc...



Wit - Wto Lut 12, 2008 6:48 pm
Outlet rozbudowuje centrum w Sosnowcu
pap2008-02-12, ostatnia aktualizacja 2008-02-12 12:49



Kosztem około 10 mln euro firma The Outlet Company rozbudowuje centrum handlowe w Sosnowcu - jedno z trzech zarządzanych przez tę spółkę w Polsce. Po rozbudowie, zatrudnienie w obiekcie zwiększy się dwukrotnie.

Firma prowadzi także zaawansowane rozmowy z inwestorami, zainteresowanymi zakupem centrum w Sosnowcu i podobnego obiektu w Gdańsku. Prawdopodobnie po sfinalizowaniu rozmów i sprzedaży centrów, TOC nadal będzie nimi zarządzać.

- Obecnie w centrum pracuje ponad 250 osób. Docelowo w sosnowieckim outlecie zatrudnienie znajdzie 800 osób, ponieważ w przyszłości planowana jest kolejna rozbudowa - mówi Marta Stach z agencji reprezentującej inwestora.

Fashion House Outlet Centre w Sosnowcu działa od czterech lat. We wrześniu tego roku powierzchnia centrum zwiększy się z ponad 10 tys. do ok. 16 tys. m kw. Liczba sklepów w obiekcie podwoi się. Ideą sklepów outletowych jest sprzedaż markowych produktów po obniżonych cenach.

Firma The Outlet Company specjalizuje się w budowie i zarządzaniu centrami outletowymi w Polsce. Ma trzy takie obiekty: w Sosnowcu, Gdańsku i Piasecznie. Ten ostatni został kilka miesięcy temu sprzedany Funduszowi Polonia II, ale poprzedni właściciel nadal nim zarządza i jest właścicielem marki. Także ten obiekt jest w trakcie rozbudowy. Jego budowa w pierwszym etapie kosztowała około 35 mln euro.




maniak - Wto Lut 12, 2008 8:42 pm



Tesco nie zainwestuje w Sosnowcu
dziś
Nie będzie dużego centrum logistycznego spółki Tesco Polska na terenach inwestycyjnych CTL Maczki-Bór w Sosnowcu. Jedna z największych na świecie sieci handlowych zrezygnowała z tej lokalizacji, bo miasta nie stać na wyłożenie ponad 150 mln zł na wybudowanie wjazdu i zjazdu na drogę ekspresową S-1.

W zamian może się tam ulokować firma z branży hutniczej, co jest zdaniem lokalnych władz dobrym rozwiązaniem, ponieważ baz logistycznych w Sosnowcu jest już sporo, a powstają kolejne.

Tesco poszukuje dogodnych terenów pod bazę logistyczną, skąd mogłaby się odbywać dystrybucja towarów do sklepów na terenie południowej Polski. Miało tutaj powstać kilkaset nowych miejsc pracy. Jak przyznaje prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski, miasto rzeczywiście nie mogło spełnić oczekiwań Tesco, przede wszystkim dlatego, że te połączenia drogowe są współfinansowane z budżetu państwa.

- Mogliśmy wykonać tylko dojazd z jednej strony, ale inwestor potrzebował koniecznie dwóch. Na taki wydatek, rzędu około 150 milionów złotych po prostu nas nie stać. Co ważne, nie jest to inwestycja miejska, więc zaoferowaliśmy to, co mogliśmy. Nie było tutaj mowy o podpisywaniu przez miasto listu intencyjnego, czy umowy przedwstępnej. List taki został podpisany przez CTL Maczki-Bór. Mamy już chętnych na ten teren. Jest to na przykład firma produkcyjna z branży hutniczej - wyjaśnia prezydent Górski.

W Sosnowcu jest już kilka centrów logistycznych, a kolejne powstają przy ul. Orląt Lwowskich i Sokolskiej .

Firma logistyczna CTL Maczki-Bór potwierdza, że nie obawia się wycofania Tesco, bo zainteresowanie terenami jest duże. - Z Tesco podpisaliśmy wstępną umowę. Spółka nie mogła się zdecydować, czy kupić te tereny. W końcu wycofała się - mówi Grzegorz Tarasów, dyrektor ds. rozwoju i marketingu CTL Maczki-Bór.

Tesco przyznaje, że rezygnacja spowodowana była brakiem możliwości ułożenia drogi, która wytrzymałaby codziennie przejazd kilkuset tirów. - Parametry jezdni wskazywały, że wytrzyma ona jedynie nacisk do 10 ton, a tiry z pełnym ładunkiem są cięższe - tłumaczy Przemysław Skory, rzecznik Tesco. Jak dodaje w Sosnowcu zatrudnienie mogło znaleźć od kilkuset do 1,5 tys. osób, ale to zależałoby od wielkości centrum logistycznego.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni
..................................

To torcik bierze zatem ktoś od nas czy Krakau


Swego czasu głośno było o otwarciu centrum logistycznego Tesco na terenach przy A4 w okolicach Chrzanowa



Wit - Nie Lut 17, 2008 5:43 pm
Prezydent Sosnowca chce barkę za 1,5 mln zł
Milena Nykiel2008-02-17, ostatnia aktualizacja 2008-02-17 17:55



Na placu Papieskim w Sosnowcu stoi już wielki mosiężny pomnik Jana Pawła II. Prezydent miasta Kazimierz Górski chce dobudować scenę-ołtarz w kształcie barki. - Po co jeszcze jeden religijny obelisk? - zastanawiają się radni. - To chyba na cześć samego prezydenta - odpowiadają mieszkańcy.

Zaniedbany kawał ziemi, stare, zniszczone alejki, a u samego szczytu metalowy krzyż i kilkumetrowy pomnik przedstawiający Jana Pawła II - tak teraz wygląda plac Papieski w Sosnowcu Zagórzu, na którym 14 czerwca 1999 roku papież-Polak odprawił mszę świętą dla 300 tys. wiernych. Władze miasta uznały, że coś z tym trzeba zrobić. Chcą posadzić nowe drzewka, odnowić ławki, ale przede wszystkim zbudować wielki podest w kształcie łodzi z żaglami. Całość ma kosztować ponad 1,5 mln zł. Mieszkańcy mają mieszane odczucia. Edward Szelega, rówieśnik Jana Pawła II, który na papieski plac przychodzi niemal codziennie, pochwala pomysł rewitalizacji placu, ale budowy kolejnego pomnika już nie.

- To by się nie spodobało Papieżowi, był skromnym człowiekiem - mówi. Jego zdaniem pieniądze lepiej przeznaczyć np. na remont szkoły, a nie na pomnik. - Tu jest już piękny pomnik, a żadnymi pieniędzmi nie przyciągnie się ludzi do prawdziwej wiary - podkreśla pan Edward.

Podobnie myśli Piotr Borek, student z Sosnowca, który mieszka w jednym z bloków naprzeciwko papieskiego pomnika. - Prezydent Górski rządzi już drugą kadencję. Buduje barkę dla potomności... ale chyba swojej - komentuje z przekąsem student.

Na prezydencką inicjatywę krzywo patrzy też część radnych. Co ciekawe, nie z lewicy, której Górski jest reprezentantem, ale prawicy. Arkadiusz Chęciński z PO chce, by miasto odłożyło budowę barki, a zajęło się terenem placu. - Zróbmy tam najpierw alejki, żeby ludzie nie tonęli w błocie, a potem zastanówmy się nad podestem. Widziałem jego wizualizację. "Barka" jest piękna, ale czy naprawdę potrzebna? - pyta.

Podobnego zdania jest Krzysztof Haładus, bezpartyjny radny w klubie PiS. - "Barka" służyć będzie tylko raz na jakiś czas. Na takie okoliczności lepiej jest po prostu scenę wypożyczać. To jednorazowy koszt 10, 20 tys. zł. Po co od razu wydawać półtora miliona? Czemu to ma niby służyć? - zastanawia się Haładus.

- Mieszkańcom! - odpowiada krótko Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. Jak podkreśla, po wybudowaniu "barki" plac Papieski zmieni nieco swoją funkcję. - To nie będzie miejsce tylko religijne. Mamy plac na Zagórzu, więc chcemy zrobić z niego park i centrum kulturalne. Wreszcie będzie gdzie organizować koncerty - mówi Dąbrowski.

Według prezydenta Górskiego protesty niektórych radnych to przykład krótkofalowego myślenia.

- Tak mówi ktoś, kto nie myśli o przyszłości. Chcemy tak zagospodarować teren na placu, żeby służył przez następnych kilkadziesiąt lat. Żeby ktoś, kto przyjdzie tu za pięćdziesiąt lat, mógł wspominać Papieża - wyjaśnia ideę pomysłu Górski.

Mimo kontrowersji projekt podestu znalazł się w tegorocznych planach inwestycyjnych miasta. Budowa ma się rozpocząć za kilka miesięcy.





Wit - Pią Lut 22, 2008 8:17 pm


Tereny strefy ekonomicznej wciąż cieszą się zainteresowaniem inwestorów
dziś
Tereny inwestycyjne w Sosnowcu objęte Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną - Podstrefą Sosnowiecko-Dąbrowską zajmują powierzchnię 80 hektarów. Zainwestowało tam już 13 firm.

Inwestorzy mogą jeszcze skorzystać z 15 hektarów terenów leżących przy ul. Mikołajczyka. Właśnie tam powstaje obecnie zakład Magneti Marelli Exhaust Systems Polska, gdzie będą produkowane układy wydechowe do samochodów. Ma tam być zatrudnionych ponad 150 osób. Przy ul. Narutowicza trwa budowa zakładu Ferroli Poland, która między innymi zajmuje się produkcją i sprzedażą domowych kotłów centralnego ogrzewania oraz grzejników. Ma tam powstać 210 miejsc pracy.

- W Sosnowcu powstaje fabryka grzejników aluminiowych. Będą sprzedawane nie tylko na rynku polskim, ale także u naszych wschodnich i południowych sąsiadów - mówi Krzysztof Jabłoński, dyrektor do spraw produkcji Ferroli Poland.

Firma Gimplast w Milowicach, będzie produkować wyroby z tworzyw sztucznych dla branży motoryzacyjnej. Zatrudnienie znajdą tam 83 osoby.

W tym roku powstanie również fabryka Nadwozia-Partner w Dańdówce, gdzie pracę znajdzie 75 osób.

Nowe zakłady pracy leżące w podstrefie powstają również w pobliskiej Dąbrowie Górniczej. Dwa z nich leżą na terenach przylegających do dawnej huty Katowice. Są to: firma Sigro (zajmująca się produkcją elementów drewnianych na potrzeby budownictwa), gdzie będzie pracować 69 osób i Korea Fuel-Tech Poland. Jest to pierwsza spółka koreańska w całej Strefie Katowickiej, a będą tam produkowane plastikowe części potrzebne dla motoryzacji. W firmie ma być zatrudnionych 200 osób. Trzeci zakład Guhring powstaje w Gołonogu, a będzie tam prowadzona produkcja i regeneracja narzędzi. Zatrudnienie znajdzie tam 94 pracowników.

- Cała podstrefa w Dąbrowie Górniczej liczy 183 hektary. Wspólnie z gminą zamierzamy włączyć do strefy jeszcze 100 hektarów terenów w Tucznawie - mówi Bartłomiej Leszczyński, specjalista do spraw marketingu w sosnowiecko-dąbrowskiej podstrefie KSSE.

Jak na razie w Dąbrowie na terenach podstrefy inwestuje 12 zakładów pracy.

W przyszłości Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna ma się poszerzyć o dodatkowe tereny. Do obszaru strefy włączone będą nieruchomości o powierzchni 134,95 ha, położone na terenie Katowic, Tarnowskich Gór, Chorzowa, Zawiercia, Koniecpola, Zabrza, Lublińca i Tychów. Wojewoda śląski zaopiniował pozytywnie wniosek w tej sprawie. Opinia wojewody jest ustawowym wymogiem dla ministra gospodarki do przedstawienia Radzie Ministrów wniosku o ustanowieniu specjalnej strefy ekonomicznej.

Strefa ma już 12 lat

Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna powstała w czerwcu 1996 roku. Powierzchnia katowickiej strefy wynosi około 1500 hektarów i obejmuje grunty położone na terenie miast: Katowice (siedziba strefy), Bielsko-Biała, Bieruń, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jastrzębie-Zdrój, Knurów, Lubliniec, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Sławków, Sosnowiec, Tychy, Zabrze, Żory, oraz gmin: Godów, Pawłowice, Czerwionka-Leszczyny, Siewierz.

Inwestor kupujący teren może liczyć na zwolnienie z podatku dochodowego w wysokości od 40 do 60 procent, do 2016 roku.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni




Kris - Sob Lut 23, 2008 9:58 am
Ciekawe, ile jeszcze jest takich "zapomnianych" a istniejących pomników.
Ile takich pomników stoi w innych miastach (np. sprawa Lwa Bytomskiego w Warszawie -> coś ostatnio ucichła)

___________________________

Zapomniany żołnierz


Pomnik Nieznanego Żołnierza z 1930 roku odrestaurowano w pracowni konserwatorskiej Katarzyny Dzienniak i Krystyny Białkiewicz.

W centrum miasta ma powstać Pomnik Nieznanego Żołnierza, a taki sam tylko nieco skromniejszy postawiono 78 lat temu przy ul. Popiełuszki (wtedy Kościelnej). Pomnik przetrwał zawieruchę wojenną, lecz od kilku lat nie ma go na cmentarzu przy ul. Zuzanny. Stoi w... pracowni konserwatorskiej.

W 1940 roku niemiecki burmistrz kazał zburzyć pomnik, a jego szczątki wywieźć do kamionki. Jednak tak się na szczęście nie stało. Mój tata wspólnie z grabarzem z cmentarza włożyli pomnik na wóz i zamiast do kamionki wywieźli go na cmentarz. Tam ukryli go w wykopanym za kaplicą dole - wspomina sosnowiczanin Władysław Nerka. - Kiedy pięć lat później, pod koniec stycznia do miasta wkroczyła Armia Czerwona, to gdzieś trzeba było pochować żołnierzy, którzy zginęli w czasie walk. Wtedy Nieznanego Żołnierza wykopano, a w miejscu gdzie leżał w czasie wojny pochowano Rosjan. dopiero później przeniesiono ich do nowej kwatery. Pomnik odsłonięto 27 listopada 1930 roku, wtedy proboszczem parafii pod wezwaniem św. Joachima w Zagórzu był ks. Stanisław Senko.

Ksiądz ten był bardzo ciekawą osobą. W czasach zaborów spędził 15 lat na zesłaniu w Rosji. Był proboszczem w Sączowie. Jako społecznik zorganizował tam Ochotniczą Straż Pożarną. Będąc patriotą doprowadził do wystawienia w Zagórzu Pomnika Nieznanego Żołnierza - opowiada ksiądz Stanisław Kocot, proboszcz parafii św. Joachima. - Zastanawiam się czy pomnik powinien wrócić na cmentarz czy też należy postawić go na terenie parafii.

Ten pierwszy pomysł odradza Katarzyna Dzienniak z pracowni konserwatorskiej, w której odnowiono nieznanego żołnierza. - Jeżeli pomnik wróci na cmentarz, to obawiam się, że z czasem będzie tak samo zdewastowany jak kilka lat temu. Żołnierz trafił do nas z wieloma ubytkami, nie miał na przykład ręki - opowiada pani Katarzyna.

Brakowało też m.in. fragmentów umundurowania czy twarzy. Zagadką pozostaje los oryginalnego karabinu, który trzymał żołnierz w momencie odsłonięcia pomnika. Dziś jest to tylko kamienny odlew broni.

- Według mnie najwłaściwszym miejscem, gdzie mógłby stanąć odnowiony pomnik jest kaplica poświęcona Armii Krajowej, która stoi na terenie parafii św. Joachima w Zagórzu - mówi Paweł Dusza, miejski konserwator zabytków.

Okazuje się, że przed wojną był jeszcze jeden Pomnik Nieznanego Żołnierza. Była to kamienna płyta, którą w 1938 roku odsłonięto w Ostrowach Górniczych.

- Choć byłem wtedy zaledwie kilkunastoletnim chłopcem, to doskonale pamiętam tamtą uroczystość. W przemówieniu żołnierza w stopniu oficerskim słychać było antyniemieckie nastroje. W czasie okupacji płyta, tak jak inne symbole patriotyzmu została zniszczona, a jej resztki leżały w przydrożnym rowie. Dziś w tamtym miejscu stoi krzyż - mówi Mieczysław Klein, prezes Oddziału Terenowego Zagłębia Dąbrowskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Nowy pomnik nieznanego żołnierza ma stanąć w centrum miasta przy alei Zwycięstwa. Rok temu zakończył się konkurs na projekt pomnika. Jednak cały czas nie wiadomo jaki ostatecznie przybierze kształt.
Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni

http://sosnowiec.naszemiasto.pl/wydarzenia/820654.html



Wit - Pią Lut 29, 2008 9:32 pm


Działki pod hotele
dziś
Dziś w Expo Silesia rozpoczynają się kolejne targi, tym razem "Silesia Building Expo". Przyjadą wystawcy z różnych stron kraju i świata. Będą mieć problemy z zakwaterowaniem. Zarówno przedstawiciele Kolportera, jak gminy zdają sobie sprawę z tego, że baza hotelowa w mieście jest za mała.

Jest szansa, że ta się zmieni, ponieważ sosnowieccy urzędnicy kończą opracowywanie "Miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego" dla śródmieścia. W ramach tego planu gmina przygotowywane są dwie działki, którymi powinni się zainteresować inwestorzy zajmujący się branżą hotelarską. Pierwsza działka jest tuż przy wejściu w aleję Zwycięstwa (od strony ul. 3 Maja), w pobliżu przejścia podziemnego i przystanku autobusowego. W pobliżu ma stanąć pomnik żołnierza, teraz zmieniono nieco jego położenie i będzie prawdopodobnie przesunięty bliżej ulicy.

Druga działka, gdzie być może powstanie w przyszłości hotel, znajduje się na końcu ciągu kamienic przy ul. 3 Maja (na przeciwko budynku dawnego Szpitala nr 2).

- Baza hotelowa nie jest dobrze rozwinięta nie tylko w Sosnowcu, ale też całym województwie. W sąsiedztwie hal targowych powstanie hotel w budynku dawnego biurowca. Może tak się stać w ciągu roku, półtora. Szukamy operatora, który mógłby tam stworzyć czterogwiazdkowy hotel z salami konferencyjnymi - mówi Tomasz Raczyński, prezes zarządu Kolporter Expo.

(SR) - POLSKA Dziennik Zachodni



Kolo Colo - Sob Mar 08, 2008 7:32 pm

Inwestorzy zagraniczni szturmują Śląsk
2008-03-08 08:33:47

Dwie włoskie firmy, kooperujące m.in. z branżą motoryzacyjną rozpoczęły budowę swoich fabryk w Sosnowcu, na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE). Oba zakłady mają być gotowe jeszcze w tym roku.

Chodzi o firmy: Gimplast i Magneti Marelli Exhaust Systems.

Gimplast rozpoczął budowę w Sosnowcu-Milowicach. Firma zainwestuje prawie 23 mln zł. Fabryka będzie wytwarzać półprodukty oraz wyroby gotowe z gumy i tworzyw sztucznych dla branży AGD i motoryzacyjnej.

Trwają także prace przy budowie fabryki Magneti Marelli Exhaust Systems Polska na włączonym do KSSE obszarze przy ul. Mikołajczyka. Na działce o powierzchni 4,5 ha włoska spółka wybuduje fabrykę układów wydechowych do samochodów. Powstający kosztem 42 mln zł zakład ruszy w trzecim kwartale tego roku i zatrudni ponad 150 osób. Spółka jest pierwszym inwestorem na 20- hektarowym obszarze ul. Mikołajczyka.

Rozpoczęły się także prace związane z planowaną budową drogi pomiędzy ulicami Mikołajczyka i Wojska Polskiego w Sosnowcu, która skomunikuje pozostałe 15,5 ha położonych w tym mieście terenów KSSE, co pozwoli na wprowadzanie tam kolejnych inwestorów.

Jak prognozował wcześniej prezes KSSE, Piotr Wojaczek, w 2008 roku strefa spodziewa się inwestycji wartości ok. 1,5 mld zł oraz stworzenia co najmniej 2,5-3 tys. nowych miejsc pracy.

Źródło: urbanity.pl



Wit - Wto Mar 11, 2008 10:56 pm


Schron przeciwlotniczy nową atrakcją Sosnowca
Adam Gawron, dodane 10-03-2008 18:30

Trwa oczyszczanie dawnego schronu przeciwlotniczego, nieopodal „Plejady” w Sosnowcu. Prowadzą je ochotnicy ze stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego oraz miłośnicy militariów.

Do tej pory udało się wykonać większość prac wewnątrz, w chwili obecnej wynoszone są już ostatnie wiadra błota. Obiekt znajduje się w dobrym stanie technicznym: - Ani ściany, ani strop nie są uszkodzone – mówi Artur Żak z FdZD. To rokuje dobrze planom stowarzyszenia, które chce schron (nazwany przez siebie LSR „Katarzyna” - od nazwy nie istniejącej już huty) zagospodarować: - Będzie ekspozycja stała, rekonstrukcja schronu przeciwlotniczego oraz zmienna, czyli wystawy – mówi Rafał Siciński ze stowarzyszenia. – Część wyposażenia już mamy, na wystawy wyposażenie będzie pochodzić od ludzi, którzy chcą coś pokazać – dodaje.

Prowadzone są rozmowy na temat schronu ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Nasza”, na terenie której obiekt się znajduje. Już niedługo dokładnie ze sprawą zapoznają się inni: - Na przełomie marca i kwietnia chcemy zrobić spotkanie dla władz miasta oraz osób zainteresowanych, pokazać im projekt, zaprezentować nasze pomysły i dokonania w tej sprawie – tłumaczy Przemysław Trzeciak, jeden z pracujących.

Akcja rozpoczęła się niedawno (12 stycznia), zdobywając niemal natychmiast duże poparcie i zainteresowanie, zarówno wśród miłośników militariów, jak i zwykłych przechodniów. Prace porządkowe obserwowane są przez ciekawskich, zdarzają się też lokalni znawcy historii, wskazujący inne miejsca, gdzie ich zdaniem istnieją schrony.

Już wkrótce obiekt zostanie udostępniony szerokiej publiczności: – Prawdopodobnie 2 maja zrobimy przedotwarcie, a 17 maja udostępnimy obiekt w ramach Nocy Muzealnej – mówi Trzeciak.

Wart odnotowania jest fakt, że schron położony jest w atrakcyjnym, dobrze skomunikowanym miejscu. To blisko centrum miasta, pomiędzy Zamkiem Sieleckim i Pałacem Schoenów. Jadąc od strony centrum Sosnowca autobusami linii 808 i 815 należy wysiąść na przystanku Osiedle Zamkowa i przejść kilka kroków naprzód: schron ujrzymy po lewej stronie, pośród domów robotniczych.





Cuma - Pon Mar 17, 2008 12:37 pm
Sosnowiecki „Płomień” zgaśnie?
17-03-08 10:03:03:52, Piotr Gołąbek, Gospodarka Śląska
Jeszcze niedawno kibice Płomienia Sosnowiec świętowali utrzymanie klubu w Polskiej Lidze Siatkówki. Satysfakcji nie krył prezes zarządu Paweł Kaczmarczyk, który usłyszawszy wyniki spotkań skakał i tańczył z radości wokół boiska. Wygląda jednak na to, że w przyszłym sezonie siatkówka na najwyższym poziomie może nie zawitać do Sosnowca.

Dziś w oficjalnym serwisie informacyjnym Płomienia SA. pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży prawa do występowania drużyny w rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki od sezonu 2008/2009. Oferta opiewa na kwotę 1 zł plus VAT. Nabywca ma spełnić dwa dodatkowe warunki: zagwarantować, że zespół będzie występował w przyszłym sezonie w Sosnowcu, a jego budżet będzie nie niższy niż 3 mln zł netto.

Oferta sprzedaży jest ważna do 30 kwietnia 2008 r. Po tym okresie, zarząd zrezygnuje z pierwszego z warunków stawianych potencjalnym nabywcom, tj. rozgrywania spotkań w Sosnowcu. Oznacza to, że siatkarscy kibice mogą w przyszłym roku nie oglądać najlepszych drużyn na parkiecie przy ul. Żeromskiego.

- To oburzające – kwituje sprawę jeden z kibiców. – Chodzimy na wszystkie mecze, zdzieramy gardła, świętujemy utrzymanie, a potem dowiadujemy się, że Płomienia może zabraknąć w PLS.

Skąd tak radykalne posunięcie zarządu klubu? Prezes Płomienia, Paweł Kaczmarczyk jest dziś nieuchwytny. Jednak według informacji z oficjalnego portalu klubu oraz wcześniejszych wypowiedzi władz, powodem jest zakończenie kilkuletniej współpracy z firmą BH Steel-Energia sp. z o.o. Płomień ma także trudności ze znalezieniem sponsora. Mimo iż zarząd Płomienia negocjuje umowy z dwoma koncernami międzynarodowymi, na razie nie zakończyły się one powodzeniem.

Problemy finansowe dotykają z resztą sosnowieckiej drużyny od początku sezonu 2007/2008. Beniaminek PLS mógł nawet nie zostać zgłoszony do występów w lidze. Głośno było także o zaległościach finansowych klubu wobec zawodników przed sezonem. Mimo tarapatów i braku sponsora Płomień zdołał się jednak utrzymać w lidze, w ubiegłym tygodniu pokonując nawet Skrę Bełchatów.

Płomień to wizytówka Sosnowca od kilku dekad. GKS "Kazimierz-Płomień" powstał w sierpniu 1992 roku, w wyniku połączenia sosnowieckich klubów siatkarskich - GKS "Płomień" Milowice oraz KS "Górnik" Kazimierz. W sezonie 1995/96 wywalczył Mistrzostwo Polski, a w latach 2002-2004 dwukrotnie Puchar Polski. Wcześniej, sekcje męska i żeńska milowickiego przodka dzisiejszej drużyny zdobyły łącznie 16 medali mistrzostw Polski. Płomień zdobył też najcenniejsze trofeum w siatkówce klubowej - Klubowy Puchar Europy w 1978 r. Od 2001 r. jest sportową spółką akcyjną (SSA).

Jeszcze w lutym na meczu z częstochowskim AZS-em kibice z Sosnowca zaprezentowali transparent „Mówiliście że zgasł, a on wciąż płonie!”. Czy jednak od nowego sezonu Płomień w stolicy Zagłębia zgaśnie?



Wit - Sob Mar 22, 2008 10:53 am


Hala na górce

dziś

Sosnowiec Stok narciarski na Górce Środulskiej nie ma szczęścia. Tej zimy był czynny przez miesiąc. Park obok przyciąga tylko rowerzystów i spacerowiczów. Piękny teren jest wciąż niewykorzystany. To się ma jednak zmienić.

Miasto szuka inwestora, który zdecydowałby się na wybudowanie niedaleko od stoku dużej hali widowiskowo-sportowej. Przedstawiciele gminy liczą na to, że budowa ruszy już w przyszłym roku.

- Rozmawiamy z firmami, które mają doświadczenie w budowaniu sporych hal. Chcielibyśmy, żeby nasza była większa niż w Dąbrowie Górniczej i miała około 5 tysięcy miejsc dla widzów. Odbywałyby się tam nie tylko imprezy sportowe, ale też kulturalne, na przykład koncerty. Hala wpisywałaby się w duży kompleks rekreacyjno-sportowy - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. - Poza tym w mieście są hale targowo-wystawiennicze Expo Silesia. Zamiast w Katowicach, kongresy związane z targami mogłyby się odbywać w Sosnowcu.

- W stolicy Zagłębia taka hala jest potrzebna. Choćby dlatego, że ta przy ulicy Żeromskiego nie spełnia już dzisiejszych standardów. Warto jednak pamiętać, by była odpowiednio wykorzystana, a nie świeciła pustkami - mówi Paweł Kaczmarczyk, prezes zarządu Płomień Sosnowiec SA.

Podobnego zdania jest szkoleniowiec I-ligowej drużyny koszykówki kobiet Filara Sosnowiec, Marek Juszkiewicz.

- Warto pokazać Polsce i Europie, że w mieście jest nowoczesna hala. Lokalizacja też wydaje się dobra, bo obie dzielnice, Zagórze i Środula, zamieszkują duże rzesze mieszkańców i kibiców. Mamy znacznie więcej klubów niż na przykład sąsiednia Dąbrowa Górnicza, a tam jest świetna hala na cztery tysiące miejsc. Dlaczego my nie mamy mieć czegoś równie fajnego? - zastanawia się trener Filara.

Gmina oferuje inwestorom duży teren (kilka hektarów), ale chce budować infrastrukturę, czyli drogi dojazdowe do nowej hali oraz parkingi.

- Z naszej strony zaoferujemy inwestorowi również kompleksową i szybką pomoc związaną z dokumentacją potrzebną przy tego typu inwestycjach - dodaje Grzegorz Dąbrowski.

W kompleks rekreacyjny wpisują się również powstające w środulskim parku ścieżki dla spacerowiczów oraz rowerzystów. Zgodnie z umową mają być gotowe do końca czerwca. Miasto wyda na nie 800 tys. złotych.

- Ścieżki są szerokie na trzy metry i mają dwa kilometry długości - mówi Włodzimierz Prochalski, kierownik prac.

Pobliskie Całoroczne Centrum Sportowo-Rekreacyjne, którego główną atrakcją miał być stok narciarski, podobnie jak w zeszłym roku nie odnotowało zysków.

- W przyszłym miesiącu obliczymy straty. Na razie na wiosnę i lato przygotowujemy harmonogram imprez, które chcielibyśmy gościć, np. koncertów muzycznych oraz imprez sportowych - mówi Jarosław Szylwański, prezes Sportowej Doliny. - Koncentracja atrakcji sportowo-rekreacyjnych w jednym miejscu jest jak najbardziej trafna.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni



absinth - Sob Mar 22, 2008 11:10 am

Miasto szuka inwestora, który zdecydowałby się na wybudowanie niedaleko od stoku dużej hali widowiskowo-sportowej. Przedstawiciele gminy liczą na to, że budowa ruszy już w przyszłym roku.

- Rozmawiamy z firmami, które mają doświadczenie w budowaniu sporych hal. Chcielibyśmy, żeby nasza była większa niż w Dąbrowie Górniczej i miała około 5 tysięcy miejsc dla widzów. Odbywałyby się tam nie tylko imprezy sportowe, ale też kulturalne, na przykład koncerty. Hala wpisywałaby się w duży kompleks rekreacyjno-sportowy - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. - Poza tym w mieście są hale targowo-wystawiennicze Expo Silesia. Zamiast w Katowicach, kongresy związane z targami mogłyby się odbywać w Sosnowcu.


ojejku bidulka sie obrazila na Katowice za targi...



smok mlekopij - Wto Mar 25, 2008 3:53 pm
szykuje sie kolejna duza inwestycja mieszkaniowa w sosnowcu - ceny dwa razy nizsze niz w katowicach ,niedługo maja byc projekty domów wielorodzinnych 3500 za m2
http://www.zaglebie.info/sosnowiec,najw ... nowcu,7567



Wit - Wto Mar 25, 2008 4:29 pm
też z zagłębie.info

Powstaje nowoczesny biurowiec w Sosnowcu

Obok drukarni Dziennika Zachodniego w Milowicach powstaje nowoczesny biurowiec, inwestorem jest Polskapresse– wydawca gazety. Budynek będzie miał 9 kondygnacji w tym dwie pod ziemia. Poza powierzchniami biurowymi w budynku znajdzie się kantyna na 35 osób i reprezentacyjny, hol przystosowany do organizacji imprez kulturalnych i okolicznościowych. Generalnym wykonawcą jest firma AB Projekt. Obecnie trwa budowa betonowej konstrukcji budynku oraz szybów dwóch zewnętrznych wind.

rs
źródło: własne




kropek - Wto Mar 25, 2008 5:42 pm
^^^ Czy do tego biurowca zostanie przeniesiona redakcja Dziennika Zachodniego z Domu Prasy z Katowic?



absinth - Wto Mar 25, 2008 8:09 pm
tak :-/



Kris - Wto Mar 25, 2008 8:50 pm
szkoda, ale taka jest strategia Polskapresse. Będą mieli nowy obiekt, lepszy dojazd, parking i w ogóle wszystko w jednym miejscu.
A Dom Prasy zostanie tylko z nazwy. Może kiedyś zmieni swoje przeznaczenie ?



d-8 - Śro Mar 26, 2008 8:00 am

szykuje sie kolejna duza inwestycja mieszkaniowa w sosnowcu - ceny dwa razy nizsze niz w katowicach ,niedługo maja byc projekty domów wielorodzinnych 3500 za m2
http://www.zaglebie.info/sosnowiec,najw ... nowcu,7567


no cena rzeczywiscie jest dosc atrakcyjna.

zauwazmy jednak, ze jest ona niska wowczas gdy teren nie jest zabójczo atrakcyjny - stąd ten logiczny wynik



smok mlekopij - Śro Mar 26, 2008 9:18 am
akurat miejsce jest całkiem fajne wokoło same domy jednorodzinne, blisko do centrum -wydaje mi sie ze to jedna z lepszych lokalizacji w sosnowcu

jezeli za cene mieszkania w katowicach mam dom w sosnowcu to chyba warto sie zastanowic



d-8 - Śro Mar 26, 2008 9:23 am
^^^ ale ja tez uwazam ze miejsce jak na sosnowiec jest ok.

tyle tylko, ze nadmienilem, iz cena jest taka a nie inna ze wzgledu na lokalizaję. w ogole.



absinth - Śro Mar 26, 2008 9:30 am
ja bym wybral mimo wszystko Kato.
Oczywiscie latwo mi sie pisze kiedy faktycznie, poki co, sie nad mieszkaniem nie zastanawiam

ale biorac pod uwage standard nowego budownictwa, wolalbym chyba jednak kupic mieszkanie w czyms miedzywojennym w Kato



smok mlekopij - Śro Mar 26, 2008 6:06 pm
w sosnowcu nowe mieszkania kosztuja od 3200 -3600 za m2 brutto - w katowicach chyba troche wiecej - spotkałem sie z cenami nawet po 7 tys, wiec gdybym miał wybierac 35 m2 w katowicach a 70 metrów w sosnowcu to nawet bym sie nie zastanawiał. z centrum sosnowca do centrum katowic jest blizej (7km ) niz z niektórych dzielnic katowic . no ale za stolice regionu sie płaci -tylko czy warto az tyle przepłacic .



maciek - Śro Mar 26, 2008 6:23 pm

ale biorac pod uwage standard nowego budownictwa, wolalbym chyba jednak kupic mieszkanie w czyms miedzywojennym w Kato

I spierniczać stamtąd po pierwszej zimie? Pogadaj z Kubą o jego już byłej miłości do międzywojennej zabudowy w Katowicach



absinth - Śro Mar 26, 2008 8:09 pm


I spierniczać stamtąd po pierwszej zimie? Pogadaj z Kubą o jego już byłej miłości do międzywojennej zabudowy w Katowicach


wiem wiem, Kuba mi mowil, ale slyszalem tez inne glosy od ludzi ktorzy mieszkaja w miedzywojniu, mysle, ze to juz zalezy od konkretnego budynku w duzej czesci, przynajmniej taka mam nadzieje, bo moim marzeniem jest mieszkanie w miedzywojennej kamienicy



kiwele - Śro Mar 26, 2008 9:08 pm


I spierniczać stamtąd po pierwszej zimie? Pogadaj z Kubą o jego już byłej miłości do międzywojennej zabudowy w Katowicach


wiem wiem, Kuba mi mowil, ale slyszalem tez inne glosy od ludzi ktorzy mieszkaja w miedzywojniu, mysle, ze to juz zalezy od konkretnego budynku w duzej czesci, przynajmniej taka mam nadzieje, bo moim marzeniem jest mieszkanie w miedzywojennej kamienicy



absinth - Śro Mar 26, 2008 9:30 pm
taki standard wykonczenia jak w miedzywojniu to i teraz nie za czesto sie spotyka
http://mechanofaktura.blogspot.com/2008 ... a-7-w.html

http://mechanofaktura.blogspot.com/2007 ... -10-w.html

a i rozklad pomieszczen i doswietlenie samych mieszkan jest fantastyczne, ( tego akurat nie udalo mi sie sfocic )



smok mlekopij - Pią Mar 28, 2008 3:23 pm
http://www.zaglebie.info/sosnowiec,czy- ... iasta,7638

Czy powstaną hotele w centrum miasta?

Właściwie mieszkańcy Sosnowca powinni zadać pytanie kiedy w centrum miasta powstaną hotele z prawdziwego zdarzenia? Pytanie nie jest z gatunku złośliwych bowiem wczoraj podczas sesji rady miasta radni przegłosowali przyjęcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Sosnowca dla obszaru „Sosnowiec-Centrum”. Oznacza to, że wniosek Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego dotyczący przeznaczenia terenu przy ul. Zwycięstwa pod zabudowę hotelową oraz pozytywna opinia prezydenta Kazimierza Górskiego dla tego wniosku spotkały się z akceptacją większości radnych.

- Teraz uchwała trafi do zaopiniowania przez służby wojewody śląskiego. Można powiedzieć, że tereny w ścisłym centrum przeznaczone pod zabudowę hotelowa trafiły do oferty inwestycyjnej miasta. Jeszcze nie wiemy w jaki sposób będziemy owe tereny oferować, prawdopodobnie będzie na nie ogłoszony przetarg. Wkrótce po raz kolejny ruszy przetarg na działkę za Sezamem, to jest w tej chwili najważniejsze dla rozwoju centrum maista - mówi Grzegorz Dąbrowski rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sosnowca.

Z tego obrotu spraw powinni ucieszyć się nie tylko zwolennicy rozwoju naszego miasta ale też organizatorzy i goście targów Expo Silesia (grupa kapitałowa Kolporter) bowiem jest szansa, że w niedługim czasie powstaną obiekty hotelowe odpowiedniej klasy (3 i 4-gwiazdkowe), których tak bardzo brakuje w mieście.

Piotr Krawczyk




Wit - Pią Kwi 04, 2008 10:31 pm


Powstał nowy plan zagospodarowania centrum miasta
wczoraj
W ubiegłym tygodniu, podczas sesji Rady Miejskiej, rajcy przyjęli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla śródmieścia. Otwiera to drogę do tego, by przynajmniej w dwóch miejscach powstały tak bardzo potrzebne w mieście hotele.

Plan zagospodarowania przestrzennego ustala możliwości i kierunki zabudowy danego terenu - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. - Dzięki temu, że kwestie te zostały uregulowane, przyszli inwestorzy mają teraz jasność, co do możliwości zabudowy działki. Poza tym nie ma potrzeby występowania już o warunki zabudowy.

Procedura ustalania planu zagospodarowania przestrzennego ścisłego centrum miasta trwała przez kilka ostatnich miesięcy. Ważne jest to, że dzięki temu w mieście, w którym wciąż brakuje hoteli, powstaną takie placówki. Rozbudowana baza noclegowa jest w Sosnowcu bardzo potrzebna odkąd z początkiem roku ruszyły międzynarodowe targi Expo Silesia w Zagórzu.

- Baza hotelowa, która obecnie nie jest zbyt dobrze rozwinięta nie tylko w Sosnowcu, ale też całym województwie powinna się powiększyć. Podobnie było w Kielcach, kiedy ruszaliśmy tam z targami - mówi Tomasz Raczyński, prezes zarządu Kolporter Expo. - W bezpośrednim sąsiedztwie hal targowych powstanie hotel w budynku dawnego biurowca. Może tak się stać w ciągu roku, półtora. Szukamy operatora, który mógłby tam stworzyć czterogwiazdkowy obiekt ze świetnymi salami konferencyjnymi.

Widząc te potrzeby przedstawiciele lokalnego portalu internetowego (zaglebie. info) oraz stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego przygotowali do władz miasta wniosek w sprawie przeznaczenia dziełek w centrum miasta na działalność hotelarską.

- Nasze stowarzyszenie działa na wielu płaszczyznach, oprócz działalności na rzecz zagłębiowskiej tożsamości interesuje nas rozwój ekonomiczny naszych miast. Dlatego też jako strona społeczna uczestniczyliśmy w konsultacjach dotyczących zagospodarowania przestrzennego ścisłego centrum Sosnowca - mówi Piotr Krawczyk, prezes stowarzyszenia FdZD. - W naszym wniosku zaproponowaliśmy zmianę funkcji działek w ścisłym centrum miasta. Przygotowaliśmy również wizualizację dla działki przy ulicy Zwycięstwa, na której jak widać mógłby wyglądać przyszły hotel. Miejmy nadzieję że działka czym prędzej trafi do oferty inwestycyjnej miasta, a w przeciągu roku, dwóch zobaczymy tam koparki i dźwigi. Proponowane przez nas rozwiązanie jest kompromisem pomiędzy koniecznością rozwoju miasta i interesami mieszkańców centrum.

Według członków stowarzyszenia na tej inwestycji zyska również park i pozostała część terenów zielonych przy ul. Armii Ludowej, a tamtejsze podziemne parkingi rozładują ruch przy al. Zwycięstwa. Dzisiaj bardzo trudno jest tamtędy przejechać nie tylko w godzinach szczytu komunikacyjnego.

Dwie działki, którymi powinni się zainteresować inwestorzy, leżą w śródmieściu. Pierwsza znajduje się tuż przy wejściu w aleję Zwycięstwa (od strony ul. 3 Maja), w pobliżu przejścia podziemnego i przystanku autobusowego. Druga działka, gdzie być może powstanie w przyszłości hotel znajduje się na końcu szeregu kamienic przy ul. 3 Maja (na przeciwko budynku dawnego Szpitala nr 2). Ustawa regulująca plan zagospodarowania przestrzennego trafi teraz do zaopiniowania przez prawników wojewody śląskiego.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni



Wit - Sob Kwi 05, 2008 3:27 pm
Biurowiec Polskapresse w Milowicach, wizual by RaKLeZ z SSC





smok mlekopij - Pon Kwi 07, 2008 8:43 am
cytat z zagłebie info :SALA KONCERTOWA W SOSNOWCU

Sala marzeń w Sosnowcu

W czerwcu 2006 r. pisaliśmy o przyszłości byłego kina Muza. Było to jeszcze zanim Art Cafe Muza zaczęła swoja działalność i trudno było wówczas powiedzieć jak to miejsce przyjmą sosnowiczanie przyzwyczajeni do innej jego funkcji. Dzisiaj już wielu sosnowiczan kojarzy Muzę nie tylko z dawnym kinem, ale z kulturą najwyższych lotów – to właśnie dzięki prężnej działalności kulturalnej Art Cafe.

– Taki był zamysł aby miejscu tym do czasu wybudowania nowej sali coś się działo, czas pokazał, że wybór agencji Gama był dobrym posunięciem – mówi kierownik Miejskiego klubu im. Jana Kiepury Pani Jolanta Szczurek, która jest duszą całego przedsięwzięcia.

Jak wiemy projekt Miejskiego Centrum Kultury im. Jana Kiepury zgłaszany do RPO 2007-2013 (mimo zapewnień marszałka Moszyńskiego o stawianiu na kulturę) nie znalazł .uznania w Katowicach i tak m.in.. Muza musi znaleźć inne źródło finansowania. W zeszłym roku projekt był zgłoszony do konkursu w funduszu norweskim, niestety pechowo zabrakło. W tegorocznym budżecie jest zapisane ponad 3 mln złotych jako wymagany wkład miasta do ubiegania się o środki zewnętrzne. Na dzień dzisiejszy mamy opracowaną dokumentacje od A do Z, nasz projekt jest naprawę świetnie przygotowany do różnych konkursów i tak w maju będziemy ponownie ubiegać się o środki w fundusz ministerialnym oraz w województwie, będziemy wiedzieli na jesieni czy dostaniemy te środki, jeśli tak się stanie, to już na jesieni chcemy rozpisać przetargi i z początkiem przyszłego roku zacząć remont pełną parą – wyjaśnia Jolanta Szczurek.

Sama sala będzie wielofunkcyjna, zarówno elementy sufitu jak i elementy ścian będą ruchome tak by można było dostosować akustykę pod każdy rodzaj imprezy. Fotele bardzo dobrej jakości będą wysuwane spod sceny, a sama scena będzie mieć zapadni. W piwnicach będą sanitariaty, klimatyzacja, kotłownia, rozdzielnie energii i wody. Mieszcząca się na tyłach Muzy oficyna zostanie wyburzona a na jaj miejsce powstanie nowy obiekt. W Muzie oprócz odnowionej sali znajda się, sala konferencyjna, sala prób, sala spotkań artystycznych, garderoby.

Od frontu czyli ul. Warszawskiej na potrzeby nowej Muzy zostaną zaadaptowane mieszkania. Na samej górze powstanie przeszklony taras. Budynek będzie wyższy o 60 cm. Ta sala będzie jedną z najnowocześniejszych w Polsce i nawet w Europie mówi ze swadą Jolanta Szczurek. Nie mamy w sosnowcu na dzień dzisiejszy żadnej sali, w której moglibyśmy godnie przyjmować artystów i być z niej dumni. Nie ulega wątpliwości, że taka sala jest potrzebna. Nie jest to tylko opinia nasza ale tez mieszkańców, którzy wypełniali specjalne ankiety (badania Wyższej Szkoły Humanitas).

Pani Kierownik klubu, który będzie w tym roku obchodził 25-lecie swojej działalności zdradziła redakcji, że mogłaby iść na emeryturę już w zeszłym roku jednak chciałaby dopilnować sprawę do końca. Jeśli dostaniemy potrzebne środki, to będę już spokojna o resztę, byłoby cudownie jakbyśmy dostali całość potrzebnej kwoty czyli ok. 30 mln zł. wówczas nie musielibyśmy rozkładać budowy na dwie fazy - konkluduje pani kierownik.

Redakcja zaglebie.info dziękuje za rozmowę i trzyma kciuki za powodzenie w nadchodzących konkursach.

Rozmawiali: Piotr Krawczyk i Rafał Siciński



absinth - Pon Kwi 07, 2008 8:55 am
sory:

"Jak wiemy projekt Miejskiego Centrum Kultury im. Jana Kiepury zgłaszany do RPO 2007-2013 (mimo zapewnień marszałka Moszyńskiego o stawianiu na kulturę) nie znalazł uznania w Katowicach i tak m.in.. Muza musi znaleźć inne źródło finansowania.

nie wiem po co na siłe szukać tu jakiś nawiazan, ze w Katowicach??
Kto podejmowal decyzje? Miasto Katowice?? W Urzedmie Marszałkowskim pracuje tyle samo ludzi z Zagłębia co ze Śląska jesli juz przenosic ta dyskusje na ten poziom. Sam Moszynski jako były wiceprezydent Gliwic z Katowicami miał tyle wspólnego, ze były jego miejscem pracy jako marszałka, więc niech Panowie z Zagłębie info dadzą sobie na wstrzymani.



MephiR - Pon Kwi 07, 2008 9:02 am
Absinth, chyba zbyt osobiście do tego podchodzisz. Autorzy zapewne użyli "Katowic" w taki sam sposób, w jaki określa się "Brukselę" jako UE.



absinth - Pon Kwi 07, 2008 9:33 am
tak, podchodze do tego osobiscie , bo to jest juz ktorys tekst tego typu.

mozna bylo napisac ze "projekt, jak wiemy, nie zyskal uznania urzedu marszalkowskiego" a konkretniej to chyba obecnej Pani Minister Rwozwoju Regionalnego, ktora podowczas w urzedzie marszalkowskim byla odpowiedziala ze srodki unijne.

Przy czym ta sama Panu juz jako minister takze Katowicom, jak wiemy, obciela pieniadze...

to moze warto by bylo zaczac pisac "ze projekty nie zyskaly popracia w Myslowicach," w koncu stamtad Pani Minister pochodzi



Bartek - Pon Kwi 07, 2008 9:41 am
No ale czym wy się przejmujecie? Ja jako mieszkaniec Zagłębia już przywykłem do tego że karmi się tutaj mieszkańców płytkimi stwierdzeniami że jak kasy z UE nie dostali to wszystko Katowice, Uszoka, Moszyńskiego i innych "złych" ludzi.

Nikt nie napisze że projekty i dokumentacja były źle przygotowane Inne miasta z całego województwa Śląskiego też nie dostały kasy i jakoś nie psioczą na Katowice...

Prym w naskakiwaniu na Katowice wiedzie portal zaglebie.info gdzie można wyczytać naprawdę artykuły rodem z bajek S-F

Szkoda zdrowia



Tomek - Pon Kwi 07, 2008 3:36 pm

No ale czym wy się przejmujecie? Ja jako mieszkaniec Zagłębia już przywykłem do tego że karmi się tutaj mieszkańców płytkimi stwierdzeniami że jak kasy z UE nie dostali to wszystko Katowice, Uszoka, Moszyńskiego i innych "złych" ludzi.


Podobne myślenie ostatnio jest prezentowane w Częstochowie - co się im nie udaje to jest to wina Katowic; miałem ostatnio (nie)przyjemność słuchania wywodu mieszkańców tego miasta



Bartek - Pon Kwi 07, 2008 3:59 pm
A najgorsze jest to że jak stanie w obronie Katowic i stwierdzi że ich tok rozumowania jest lekko mówiąc pusty to człowiek zostaje zwyzywany od lizusa Uszoka i Zagłębiowskiego Hanysa

Ja na to leje, żyje w GOP i mimo że jest jak jest mi jest ok A oszołomów z np. zagłebie.info tępię śmiechem



Wit - Pon Kwi 07, 2008 4:21 pm
Są nieco cięci ...Nie mniej w portalu zagłębie.info można znaleźć szereg nowinek, które nie ukazały się jeszcze w serwisach ogólnoregionalnych, więc z chęcią je zamieszczamy na naszym forum



KrawiecZI - Pon Kwi 07, 2008 9:45 pm
Ciekawe gdzie tak nas tępisz Bartku ... chyba nie na forum Sosnowca i DG, a może na naszej klasie?

Co do prezydenta Uszoka zbiera on cięgi nie tylko u nas ale przede wszystkim na swoim podwórku (vide art Malkowskiego w GW, a wcześnie opinia Kamila Durczoka), tutaj też nie ma on wielu zwolenników.

Wracając do projektów kulturalnych, ja w przeciwieństwie do kol. Bartka widziałem jak przygotowane były i są projekty opisywanej sali Muza i wiem co pisze. Katowice były użyte w tekście rzeczywiście jako skrót myślowy tak jak wspomniana Bruksela. Wcześniej takie sformułowania nie padały na zi, co nie znaczy że zaostrzyliśmy stanowisko, a wręcz przeciwnie - uwierzyliśmy w pewnym momencie, że przy zachowaniu tożsamości i sprawiedliwym podziale środków idea wspólnej metropolii może być korzystna.

Oczywiście jak ktoś wcześniej powiedział punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. niemniej...

jeżeli P. Uszok podpisał się własnoręcznie pod koncepcją Sosnowiec - tereny wystawiennicze, Katowice - centrum kongresowe i jeśli teraz się z tego wycofuje, to nie ma to nic wspólnego z wolnym rynkiem, jest to po prostu postawa nie godna przewodniczącego GZM i prezydenta Katowic.

Wracając do postawy Moszyńskiego, który oznajmiał, że w RPO 2007-2013 należy postawić na kulturę, a jednocześnie odrzucił projekt Centrum Kulturalnego im. Jana Kiepury... czy to jest postawa fair? Niech mi kolega Bartek jako osoba wtajemniczona w kryteria kwalifikacji projektów do zadań kluczowych RPO wyjaśni na czym polegała wada tego projektu?

Takie decyzje piętnujemy i o takich piszemy bowiem sprawa ma szerszy kontekst. Wystarczy porównać finansowanie instytucji kultury w Zagłębiu i po drugiej stronie Brynicy. Nie wiem czy wiecie ale, żadne muzeum, żaden dom kultury ani centrum sztuki nie jest wspierane od lat z kasy wojewódzkiej...zatem chyba mamy prawo martwić się o funkcjonowanie przyszłej metropolii skoro mamy się w niej znaleźć.

Stąd czasem teksty bardziej emocjonalne, bo albo rywalizujemy wg praw rynku i nie wchodzimy do metropolii albo planujemy i realizujemy jej policentryczny rozwój. (To oczywiście nasz punkt widzenia, bo mieszkańcy Katowic mogą sobie życzyć aby Katowice skupiały wszystko co miejskie i reprezentatywne, a inne miasta traktować jako satelity-sypialnie, gdzie co najwyżej można postawić centrum logistyczne bądź hipermarket)

A gdzie jest punkt siedzenia Bartka? Nie chciałbym się odgryzać za tych oszołomów wiec przemilczę ten temat.



absinth - Pon Kwi 07, 2008 10:04 pm
Witamy na forum!

zachecam do czestszego postowania i tym samym przedstawiania pogladow ze strony Zaglebia.

co do meritum
Niestety nie widzialem tego dokumentu, ktory podpisali prezydeci Katowic i Sosnowca, ale jesli masz wiedze na ten temat, czy wiesz moze jaki charakter mial ten dokument. To byla formalna umowa czy raczej gentleman's agreement?

Z mojej perspektywy blad Prez. Uszoka polegal na tym, ze taki dokument podpisal. Jesli byli chetni do inwestowania i organizowania targow w Katowicach Prez. Katowic nigdy nie powinien zrzekac sie targow. Mysle, ze gyby nie postapil w sposob tak nierozwany (dyplomatycznie to ujmujac) o sprawa od poczatku by byla jasna.
Kolejna rzecz, ze inwestorem przeciez jest podmiot prywatny. Nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy np Prezydent Sosnowca zobowiazuje sie do tego, ze w jego miescie nie wyda zgody na budowe hoteli 4* bo w Katowicach sa juz Altus i Monopol.

Rywalizacja miedzy miastami jest dla mnie czyms naturalnym.



KrawiecZI - Pon Kwi 07, 2008 10:40 pm
Witam Wszystkich również

@absinth

Umowa była podpisana i tak jak oznajmił W. Bojarun był tam zapis, że centrum wystawiennicze powinno znaleźć sie w Sosnowcu. Słowo "powinno" a nie "musi" było podstawą do wycofania się z niej - jak dla mnie dosyć toporna argumentacja.

Dla mnie rywalizacja wewnątrz konurbacji też jest rzeczą naturalną i byłaby gdyby środki z RPO były dzielone ściśle wg NUTSów, dodatkowo gdyby nasze miasta były odciążone od finansowania instytucji kultury, to ta rywalizacja byłaby bardziej wyrównana.

Niestety dla nas sprawa wygląda tak, że gołym okiem widać jak przebiegają inwestycje z kasy wojewódzkiej bądź dzielone przez województwo. Jeżeli my chcielibyśmy mieć DTŚ (inwestycja niewątpliwie pro-rozwojowa) to musimy sobie za nią sami zapłacić. Te 3,5 miliona zł. przyznane na 2008 to kropla w morzu potrzeb - wiadomo, że rzecz rozbija się o miliardy i bez solidnego wkładu z woj. nie dostaniemy środków centralnych. Na to nakłada się sprawa hali Podium w mieście które nia ma żadnych tradycji sportów halowych - nie mówię że nam się bardziej taka hala należy bo w sportach halowych osiągnęliśmy chyba najwięcej spośród miast konurbacji ale wg mnie w pierwszej kolejności środki powinny iść właśnie na DTŚ Wschód lub np. remont torowisk tramwajowych w Zagłębiu, które są tragiczne.

Takie myślenie, że tu będzie hotel, tam hala, a tam jezioro też wydaje mi się sztuczne ale tak jak pisałem wcześniej targi miały mieć wymiar metropolitalny, a nie miejski wg umowy, którą podpisali panowie: Uszok, Górski i Raczyński, w związku z czym jest to nie fair w stosunku do Kolportera i Sosnowca, który uwierzył w tę ideę (w końcu Uszok jest szefem GZM).



Bartek - Wto Kwi 08, 2008 6:13 am

Ciekawe gdzie tak nas tępisz Bartku ... chyba nie na forum Sosnowca i DG, a może na naszej klasie?


Wracając do projektów kulturalnych, ja w przeciwieństwie do kol. Bartka widziałem jak przygotowane były i są projekty opisywanej sali Muza i wiem co pisze.


A gdzie jest punkt siedzenia Bartka? Nie chciałbym się odgryzać za tych oszołomów wiec przemilczę ten temat.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.

Katowice zawsze na forum sosnowca pokazywane są jako Ci co chcą ograbić biedny Sosnowiec. Wszystko co złe to Katowice, ja rozumiem że "ciemny lud" to kupuje, ale litości! Skoro bawicie się w dziennikarstwo to może chociaż trochę rzetelności by się przydało? Dlaczego nie zdobędziecie i później opiszecie projekty na dotacje z UE m.in na klub Kiepury? Nie piszę tutaj o projekcie Muza bo naprawdę liczę po obejrzeniu wizualizacji że to się uda i będzie pełnić zaplanowane funkcje.

Najbardziej mnie wkurza to że ludzie z Zagłębia jako zło totalne widzi Katowice, a mieszkańcy Śląska jako zło widzą Warszawę. Nikt nie popatrzy na to że prezydenci poszczególnych miast nie mają ochoty postarać się o inwestycje, wygląd miast i klimat pro inwestorski. Wszyscy prezydenci (no może poza Panią prezydent z Zabrza) to totalni ignorancji i inwalidzi rozwoju miast.



KrawiecZI - Wto Kwi 08, 2008 8:10 am
Masz rację Bartku widzimy samo zło w tym co katowickie i śląskie, aż do tego stopnia, że na forum Katowickie Wieżowce wchodzimy po to żeby zionąć nienawiścią

Takie jest właśnie zaglebie.info i forum Sosnowca oraz DG, aż do tego stopnia jesteśmy zapieczeni w nienawiści, że Stowarzyszenie FdZD, które tworzą najbardziej aktywni członkowie wymienionych stron wytycza wspólnie z RAŚ-iem europejski szlak pielgrzymkowy Via Regia, a członkowie obu organizacji organizują piknik metropolitalny, na którym zalewajka i krupnioki symbolizują wejście na ścieżkę wojenną .

Poza tym wychodzi na to, ze jesteśmy bezkrytyczni wobec swoich władz, a swoją uwagę i czas poświęcamy głównie na narzekanie na Uszoka i Moszyńskiego. To dlatego odkopujemy schrony, organizujemy wycieczki po zabytkach na co dzień niedostępnych, aktywnie uczestniczymy w konsultacjach nt. zagospodarowania przestrzennego itd., to dlatego protestowaliśmy przeciw wyburzeniu przędzalni Schoena i przeciw projektowi logo miasta. które było graficznym bublem (przedstawiając alternatywne logo)...



d-8 - Wto Kwi 08, 2008 8:16 am
Panowie !

przypominam : tytuł wątku - Sosnowiec...

ostrzegam: jesli chcecie sobie podebatowac na tematy dotyczące Was osobiscie - wymiencie sie gg i tam dajcie upust swoim emocjom.

jesli temat waszych postow bedzie dotyczyl Was osobiscie a nie tematu wątku - to posty te zostaną usunięte.

koniec OT. pozdro!



Bartek - Wto Kwi 08, 2008 9:01 am
d-8, nie ma sprawy

Wniosek taki że skoro Uszok podpisał się pod słowami "powinny" to nie są zobowiązujące i kropka.

Ciekawe jakby do sprawy podchodzili mieszkańcy Sosnowca gdyby to Górski zrezygnował z jakiejś imprezy na rzecz innego miasta. Każdy orze jak może czy to jest Sosnowiec, Katowice czy inne miasto w GOP.



KrawiecZI - Wto Kwi 08, 2008 9:13 am
Kol. Bartek zaatakował nie tylko mnie ale całą redakcję zaglebie.info publicznie więc mamy prawo publicznie się bronić.

Kończąc wątek zaglebie.info ze swojej strony chciałbym podziękować , że nasza praca związana z inwestycjami w Sosnowcu znajduje tutaj swoje miejsce. Pozdrawiam



d-8 - Wto Kwi 08, 2008 9:23 am

Kończąc wątek zaglebie.info ze swojej strony chciałbym podziękować , że nasza praca związana z inwestycjami w Sosnowcu znajduje tutaj swoje miejsce. Pozdrawiam

mam nadzieje, ze macie dobrych informatorów i wszelkie inne źródła i będziecie nas tu na bieżąco informowac o tym co nowego w zagłębiu będzie powstawac



Wit - Śro Kwi 16, 2008 9:30 pm


Mieszkańcy wciąż czekają na nowe mieszkania, a tych nie przybywa
11.04.2008
Trwa nasz plebiscyt na najlepszych samorządowców w województwie śląskim. Prezentujemy więc sukcesy i porażki lokalnych władz, by Czytelnicy mogli ocenić, czy zasługują na wyróżnienie, czy bardziej na naganę.

W 2006 roku rozpoczęła się druga kadencja prezydencka Kazimierza Górskiego. Podczas ówczesnej, jesiennej kampanii wyborczej kandydat często wspominał o tym, że w mieście powstaną nowe mieszkania. Według Kazimierza Górskiego do 2010 roku miało to być 500 lokali, w tym 200 stworzonych przez gminę i 300 przez prywatnych inwestorów.

- Nie wycofuję się ze swoich obietnic, tylko proszę pamiętać, że mówiłem to w momencie, kiedy partią rządzącą w naszym kraju było Prawo i Sprawiedliwość. Partia ta mówiła o tym, że w Polsce powstanie 3 miliony mieszkań przy dużym udziale państwa. Jak wiemy pomysł ten nie wszedł w życie, więc gminy same muszą sobie radzić z problemem mieszkaniowym - mówi Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.

Jak na razie największym sukcesem na tym polu jest oddany do użytku w listopadzie zeszłego roku blok Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ul. Szymanowskiego. W sumie w pierwszym sosnowieckim TBS-ie jest 40 mieszkań. Trzy kawalerki, w tym jedna dla osoby niepełnosprawnej na parterze, 22 mieszkania dwupokojowe i 15 trzypokojowe. Największe mieszkanie ma 65 metrów kwadratowych, a najmniejsze 36. Adaptacja tamtejszego pokopalnianego budynku na TBS kosztowała gminę blisko 1,5 mln złotych.

Jest to kropla w morzu potrzeb, ponieważ w mieście cały czas brakuje zarówno mieszkań komunalnych jak i socjalnych. Na te pierwsze czeka około 300 osób, a na socjalne około 700 lokatorów.

Kolejny TBS ma powstać przy ul. Zegadłowicza (na działce za Szpitalem Miejskim), gdzie ma być ok. 100 lokali. W ubiegłym roku na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy tego domu wydano 550 tys. zł. W tym roku Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych TBS w Sosnowcu dysponuje kwotą blisko 2 mln zł na roboty budowlane przy ul. Zegadłowicza. W sumie mają one kosztować ponad 7 mln zł.

Kolejnym dużym projektem, który ma poprawić sytuację mieszkaniową jest rewitalizacja Rudna 1. W pilotażowym programie ma się ona rozpocząć od budynków przy ul. Patriotów 1-8 oraz przy pobliskim bloku przy ul. Łącznej 2. W tegorocznym budżecie przeznaczono na te prace 5 mln 200 tys. zł. (całość ma kosztować 8,5 mln zł.). Rewitalizacja rozpocznie się od podłączenia budynków do sieci centralnego ogrzewania. Ponadto budynki będą ocieplone. W kolejce czeka nadbudowa dodatkowych kondygnacji i przygotowanie w nich lokali mieszkalnych (około 100), które będą mogły być sprzedane.

Ponadto osiedla mieszkaniowe mają powstać na przykład przy ul. Kombajnistów oraz Kukułek.

- W budynku przy ulicy Przyjaciół Żołnierza modernizujemy 28 mieszkań, w przy ulicy Wojska Polskiego 50 mieszkań - dodaje prezydent Górski.

W tym roku na remont 158 pustostanów gmina wyda w sumie 8 mln 700 tys. zł, a na remont pawilonów na pomieszczenia tymczasowe przy ul. Hubala-Dobrzańskiego 700 tys. zł. W kwocie tej znajdą się również pieniądze na uzbrojenie tamtejszej działki. Kwota na remonty pustostanów jest w tym roku ponad dwa razy większa niż w latach ubiegłych. W 2006 roku było to 3 mln 780 tys. zł, a w ubiegłym roku równe 4 mln zł.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni



Wit - Wto Kwi 22, 2008 8:19 pm


22/04/2008 | 14:16
Skatepark marzeń w Sosnowcu

Wykorzystanie starej misy basenowej w kazimierzowskim parku na skatepark przychodziło do głowy wielu ludziom jednocześnie.
Ostatecznie starania zogniskował radny Zbigniew Dziewanowski. Razem z kazimierzowskimi skaterami Pablem i Molem zaczęli przekuwać marzenia w rzeczywistość. Skaterzy wzięli się ostro do pracy wraz z Wojtasem z Gliwic. Pablo z Molem projektowali kształt skateparku a Wojtas wrzucał to w komputer. Po tygodniu ciężkiej pracy powstał projekt. Pozostało przekonać do niego Władze Miasta. Radny Dziewanowski wraz z grupą zaangażowanych ludzi przygotował prezentację multimedialną dotyczącą w dużej części parku w Kazimierzu oraz wykorzystania terenów wschodnich Sosnowca na rekreację i sporty ekstremalne. W
ramach prezentacji pod koniec sierpnia 2006 przedstawiono projekt skateparku na Sesji RM. Projekt zrobił wrażenie. Piękny, wielki i ....kosztowny to był najczęstszy komentarz.

Obecnie na ukończeniu jest już projekt budowlany obiektu. Zadanie realizuje MOSiR. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie. Jest duża szansa, że pierwszy etap zostanie ukończony pod koniec
wakacji.

Liczy na to stowarzyszenie Fala Inicjatyw, które wspólnie z MDK Kazimierz planuje realizację II edycji Festiwalu Muzyki Rege ArtDziałań Różnych i Sportu Niecodziennego w kazimierzowskim parku, na zakończenie wakacji. Stowarzyszenie w
skład, którego wchodzi wiele osób zaangażowanych w powstanie skateparku ma co do niego wiele planów. Organizacja spotkań młodzieżowych, eliminacji do zawodów wraz z przygotowaniem oprawy muzycznej. To ma być szansa na rozwój w sporcie
ekstremalnym dla wielu młodych ludzi. To również szansa na rozwój dla zespołów rockowych, hiphopowych oraz innych, których muzyka stworzy dobrą atmosferę do jazdy i zabawy. Obiekt będzie wspaniały i wielofunkcyjny. Miejsce dla siebie znajdą zarówno amatorzy jak i doświadczeni skaterzy. Zróżnicowany poziom trudności oraz specjalnie dostosowane części skateparku do jazdy na rolkach, deskach i rowerach sprawiają, iż będzie to jedyny taki obiektw Polsce, zarówno pod względem atrakcji jak i wielkości. Kolejny etap budowy zakłada stworzenie rampy widokowej wraz miejscem dla zespołów muzycznych.

To wielka promocja dla Miasta i bardzo cieszy, że obecne Władze wykazują zrozumienie w tym temacie. Oby więcej działań tego typu.

źródło: Stowarzyszenie FALA INICJATYW



20/04/2008 | 15:36
Jaka przyszłość Sosnowca?

Jak będzie wyglądał Sosnowiec za dwa lata u progu drugiej kadencji prezydenta Górskiego. Z miasta hut i kopalń udało się stworzyć miasto nowoczesnych fabryk, centrów logistycznych i handlu. Pozwoliło to na zmniejszenie bezrobocia i poprawę warunków życia mieszkańców. Ale te sukcesy nie mogą przesłonić nam tego, że świat idzie do przodu, a wyznacznikiem nowoczesności i rozwoju przestają być same zakłady produkcyjne.

Nowoczesne miasto to takie, w którym mieszkańcy mogą pracować, mieszkać i wypoczywać. Miasto w którym można spokojnie zaparkować samochód zagrać w tenisa czy wybrać się na koncert. Zaryzykuje stwierdzeniem, ze nadchodzące dwa lata zadecydują czy pozostaniemy w czołówce regionu czy spadniemy do drugiej ligi miast.

Co trzeba zrobić żeby tak się nie stało?

Po pierwsze - miejsca pracy
Blaszane hale fabryczne na pewno są potrzebne – generują podatki i nowe miejsca pracy. Mamy jeszcze sporo miejsc na tego typu inwestycje, ale w perspektywie czasu będzie ich ubywać i wtedy inwestorzy zaczną szukać dobrze skomunikowanych działek w sąsiedniej Dąbrowie czy Czeladzi.

Konieczne jest przyciąganie inwestorów z innych branż niż produkcyjne i logistyczne - firm zatrudniających inżynierów, naukowców i wysokiej klasy specjalistów. Sosnowiec mimo, ze jest znaczącym ośrodkiem akademickim nie potrafi zatrzymać studentów po zakończeniu edukacji. Gdzie mają pracować absolwenci politologii , zarządzania czy informatyki?
Niezbędne jest powstanie w naszym mieście powierzchni biurowych klasy A i B+ .

Wolnego miejsca w centrum miasta jest wystarczająco dużo – kilka takich budynków w centrum odmieniłby dodatkowo w znaczący sposób wygląd centrum naszego miasta. Wytypowane działki min pod hotele muszą znaleźć się jak najszybciej w ofercie inwestycyjnej miasta.

Po drugie - edukacja
Nowoczesne wydziały to za mało by stać się miastem studenckim. Z biegiem czasu miasta będą zabiegać o studentów nie tylko szeroką bazą dydaktyczną, ale przede wszystkim tym co młody człowiek może robić po zajęciach, idea budowy przez szkołe Humanitas campusu warta jest wsparcia przez władze Sosnowca.

Po trzecie - rozrywka i kultura.
Dzięki biurom i hotelom, Sosnowiec ożyje w godzinach popołudniowych i wieczornych. Rozwinie się gastronomia , powstaną kluby, puby, galerie –będzie to skuteczna przeciwwaga dla placówek bankowych i bukmacherskich, które zalały główne ulice. Rozwój rozrywki i kultury przyciągnie do śródmieścia mieszkańców innych dzielnic.

Sukces Art Cafe Muza i Patelni 36 pokazuje ze jest zainteresowanie taka forma rozrywki. W tym roku miasto będzie się ubiegać o dofinansowanie budowy sali koncertowej w Muzie, liczymy również na szybkie przejecie i ożywienie Parowozowni.

Po czwarte - mieszkania.
Jeżeli nie rozwinie się budownictwo mieszkaniowe to lepiej zarabiający Sosnowiczanie w poszukiwaniu nowego M przeniosą się do Katowic czy Mysłowic i tam będą płacić podatki. W samym obrębie centrum jest sporo terenów pod nowe domy – trzeba tylko nimi zainteresować developerów budujących całe osiedla takich jak na przykład Centrum Developer.

Po piąte - sport i wypoczynek.
Nie sama praca żyje człowiek - nowoczesne boiska , korty , baseny i ścieżki rowerowe to podstawa w mieście przyjaznym mieszkańcom – szkoda by było gdyby Zagłębiacy wolny czas spędzali w parku w Chorzowie. Nowe ścieżki rowerowe w Parku Środula i projekt przebudowy basenu na Żeromskiego to dobry początek takich zmian w naszym mieście.

Dzięki temu wykształceni mieszkańcy nie będą wyjeżdżać, bo znajda tu prace mieszkania i rozrywki, a studenci z całej Polski uczący się w naszych nowoczesnych wydziałach zwiążą swoja przyszłość z Sosnowcem..

Mam nadzieje ze w 2010 roku tak właśnie będzie wyglądało nasze miasto, a mieszkanie w nim będzie powodem dumy i satysfakcji.

Rafał Siciński

źródło: własne



smok mlekopij - Śro Kwi 23, 2008 2:19 pm
pod tym linkiem sa wizualki nowego skate parku
http://www.foto.zaglebie.info/thumbnails.php?album=264
pozostałe są na forum :
http://www.forum-sosnowiec.pl/viewtopic.php?t=670



KrawiecZI - Pią Kwi 25, 2008 4:39 pm
Zanim ktoś wklei tu tekst z gospodarki śląskiej polecam orginał czyli wywiad jaki przeprowadziliśmy dwa tyg temu z naczelnikiem wydz inwestycji w Sosnowcu. Zmieniony szyk i zbyt duża ilosc identycznych sformułowań nie upowaznia redaktorki do podpisywania sie własnym nazwiskiem i nie podawania źródła.

http://www.zaglebie.info/sosnowiec,rozm ... nowca,7914

Rozmowa z Elżbieta Pękalą – naczelnikiem ds. inwestycji w Urzędzie Miasta Sosnowca

Pani naczelnik, jaka jest najważniejsza inwestycja drogowa planowana na ten rok?

Podstawowa inwestycja drogowa wykonywana wspólnie z Katowicka Specjalna Strefą Ekonomiczną to budowa połączenia ulic Mikołajczyka i Wojska Polskiego. Będzie to drogo dwujezdniowa 2x 3,5 m. Z pełną infrastrukturą czyli chodnikiem, ścieżką rowerową, kanalizacją, odwodnieniem i instalacją wodną. W maju rusza procedura przetargowa – ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy. Jeszcze w tym roku inwestycja powinna ruszyć. Środki w tegorocznym budżecie przeznaczone na ten cel to ok. 4,5 mln zł. Cała droga będzie kosztowała 9 mln zł.

Jakie inne inwestycje drogowe nas czekają?

Będzie to przebudowa ulicy Klimontowskiej. W tym roku będzie to jej fragment, cała przebudowa uzależniona jest bowiem od środków zewnętrznych. W tym roku mamy zagwarantowane 2,7 mln. na ten cel, całość przebudowy będzie kosztować ok. 8 mln. natomiast 4,2 mln. to środki zewnętrzne, o które się ubiegamy. Ogłoszenie przetargu nastąpi w czerwcu br.

Poza tym czeka nas II etap przebudowy ul. Kombajnistów. Jest to inwestycja o łącznej wartości ok. 10 mln. zł. W ramach jej powstanie min rondo na newralgicznym skrzyżowaniu z ulica Klimontowską. Na ten rok mamy w budżecie 700 tys. I tak jak w przypadku ul. Klimontowskiej inwestycja będzie oparta o środki zewnętrzne (konkursy w ramach RPO). W maju tego roku wykonamy tam przesunięcie ciepłociągu.

Z pewnością mieszkańcy naszego miasta chcieliby wiedzieć co UM planuje na najblizsze lata jeśli chodzi o infrastrukturę drogową...

Najbliższe planowane inwestycje to przebudowa ul. Baczyńskiego. Koszt tej przebudowy wyniesie 17 mln. zł, z tego 14 mln. trzeba pozyskać. W tym roku rozpocznie się tworzenie dokumentacji projektowej. Oprócz tego jeszcze w tym roku rozpoczyna się procedura przetargowa na prace projektowe przebudowy ul. Kierocinskiej.

Ze spraw bardziej odległych, nad którymi trwają prace studialne należy wymienić połączenie ul 11 listopada z trasą S1, będzie to inwestycja wspólna z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych. Kolejna duża planowana inwestycja o wartości 100 mln. Zł to połączenie DK94 z DK 79. Obecnie trwa analiza ekonomiczna i techniczna, badania natężenia ruchu, a czeka nas utworzenie dokumentacji projektowej i studium wykonalności. Prace są tu uzależnione od środków zewnętrznych.

Poza inwestycja mi drogowymi jaki jeszcze projekty wykonuje wydział inwestycji (z tych bardziej znaczących)?

W tym roku zostanie opracowana dokumentacja techniczna sali koncertowej przy Szkole Muzycznej. Korzystając z okazji chciałabym zaprosić redakcję do odwiedzenia nowego obiektu, który odbieramy już pod koniec kwietnia czyli Wydziału Neofilologii Uniwersytetu Ślaskiego przy ul. Grota-Roweckiego.

Skorzystamy z zaproszenia i serdecznie dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiali: Rafał Siciński i Piotr Krawczyk
zaglebie.info



smok mlekopij - Pią Kwi 25, 2008 5:22 pm
ta sama pani "redaktor" ukradała tekst z portalu e-sosnowiec o dostępnym domu
polecam poczytac jak bardzo sie starała zeby nie był podobny haha

http://www.e-sosnowiec.pl/index.php?dan ... 1597&num=6

http://www.gospodarkaslaska.pl/?ac=artykulKat&id=7194



Wit - Nie Kwi 27, 2008 6:43 pm


Koniec z ciasnotą?
25.04.2008
Biblioteka i Miejski Klub im. Jana Kiepury od kilku lat czekają na wolne, uczelniane budynki. Planowane są kolejne rozmowy lokalnych władz Sosnowca z przedstawicielami Uniwersytetu Śląskiego. Mają dotyczyć uczelnianych budynków, które w przyszłości opustoszeją. To szansa dla miejskich instytucji kultury i sztuki, które mogłyby funkcjonować w lepszych warunkach.

Jeszcze niedawno wydawało się, że wydziały filologiczne Uniwersytetu Śląskiego wyprowadzą się z Sosnowca do Katowic. Wszystko przez złe warunki, w jakich musieli i jak na razie jeszcze muszą uczyć się sosnowieccy studenci neofilologii. Są to budynki, które zostały przekazane przez gminę Uniwersytetowi Śląskiemu w latach 70. minionego stulecia. Teraz ma się to zmienić.

Ostatecznie pod koniec 2006 roku rozpoczęła się budowa nowoczesnego budynku Centrum Dydaktyczno-Naukowego przy ul. Grota-Roweckiego. Jego powstanie było możliwe dzięki dotacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, które wyniosło ponad 30 mln zł. Gmina na budowę przekazała podobną kwotę. Nowy rok akademicki (2008/2009) studenci neofilologii rozpoczną właśnie tam.

- Przeprowadzkę rozpoczniemy w maju lub czerwcu, w okresie kiedy nie będzie to zbytnio przeszkadzać studentom i pracownikom wydziału. Wyposażenie będzie w tym gmachu w większości nowe, jednak część sprzętu wykorzystamy ze starych budynków - mówi profesor Piotr Wilczek, dziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Tym samym opustoszeją pomieszczenia przy ul. Żytniej, zajmowane nadal przez wydziały filologiczne. Kolegium Języka Biznesu również przeprowadzi się z ul. Kościelnej do gmachu przy ul. Grota Roweckiego. Na razie ta placówka funkcjonuje w tym samym budynku, co główna siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej.

- Będziemy starać się przekazać oba te obiekty miastu. W przypadku Kolegium Języka Biznesu chcielibyśmy oddać je gminie, a ta miałaby przekazać dalej bibliotece. Chodzi o drugą część budynku. W zamian my otrzymalibyśmy dawną siedzibę Technikum Energetycznego przy ulicy Będzińskiej - mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Uniwersytetu Śląskiego. - Na jakich warunkach miałoby to się odbyć, nie umiem jeszcze powiedzieć. To wszystko zależy od treści zawartych umów pomiędzy władzami miasta i uczelni. Gdyby tak się stało, to na ulicę Będzińską przeprowadziłaby się część Wydziału Informatyki i Nauki o Materiałach z ulicy Żeromskiego.

W ten sposób wydziały Uniwersytetu Śląskiego znalazłyby się w niedalekiej odległości, w tej samej dzielnicy Pogoń. Są to: Wydział Nauk o Ziemi, Wydział Informatyki i Nauki o Materiałach oraz Wydział Neofilologiczny.

Zabytkowy budynek przy ul. Żeromskiego, w którym w przeszłości mieściło się Gimnazjum im. Staszca, mógłby zostać dzięki temu wykorzystany przez Miejski Klub im. Jana Kiepury.

- Wciąż rozwijamy naszą działalność, ale żeby móc ją prowadzić w satysfakcjonujący i nas, i mieszkańców sposób, wynajmujemy w szkołach sale lekcyjne i gimnastyczne. Od początku naszego istnienia, czyli od blisko dwudziestu pięciu lat, mieścimy się na parterze jednego z wieżowców przy ulicy Będzińskiej. Dlatego marzy nam się przeprowadzka na ulice Żeromskiego, gdzie mielibyśmy zdecydowanie więcej przestrzeni do zagospodarowania. To dałoby także szanse na realizację nowych pomysłów, większych koncertów - mówi Jolanta Szczurek, kierowniczka Miejskiego Klubu im. Kiepury.

Klub organizuje liczne imprezy kulturalne, a w bibliotece wciąż rośnie liczba księgozbioru.

- Świetne i nowoczesne biblioteki mają mieszkańcy pobliskiej Dąbrowy Górniczej czy Jaworzna. Porównanie sosnowieckiej do tamtych pokazuje, w jakiej ciasnocie mieści się ta placówka - mówi Antoni Bochenek, mieszkaniec Sosnowca.

Dlatego gminie najbardziej zależy na pozyskaniu dwóch budynków, przy ul. Kościelnej oraz Żeromskiego.

- Liczymy na to, że senat Uniwersytetu Śląskiego przychyli się do naszych oczekiwań a ostatecznie Ministerstwo Skarbu, które obecnie jest ich właścicielem, wyrazi zgodę na przekazanie ich miastu - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. - Zainteresowani jesteśmy jeszcze pawilonami stojącymi przy ulicy Śnieżnej. Moglibyśmy je przebudować na lokale mieszkalne.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni



Wit - Pon Kwi 28, 2008 9:22 pm
Sosnowiecka barka odpłynęła w niepamięć
Milena Nykiel2008-04-28, ostatnia aktualizacja 2008-04-28 22:26



Ołtarz w kształcie barki, nawiązujący do ulubionej pieśni Jana Pawła II, miał wzbudzić zachwyt uczestników Forum Młodych, które odbędzie się na sosnowieckim pl. Papieskim 13 czerwca. Ale budowa stanęła w miejscu.

Pomysł prezydenta Kazimierza Górskiego, żeby zbudować w Zagórzu ołtarz-barkę, nie podobał się nawet części sympatyzujących z nim radnych. Najgłośniej protestowali jednak sami mieszkańcy. - Mamy już olbrzymi pomnik Jana Pawła II i wielki krzyż na pl. Papieskim. Po co nam kolejny religijny obelisk? - zastanawiali się.

Górski przekonywał jednak, że barka oprócz funkcji symbolicznej będzie pełnić rolę sceny pod miejskie imprezy kulturalne, których zwykle nie ma gdzie organizować.

- Imprezy z piwkiem na pl. Papieskim? - z niedowierzaniem patrzyli niektórzy radni.

Po wielu godzinach rozmów i nawoływań prezydent przekonał w końcu radę miasta i kontrowersyjną budowlę wpisano w tegoroczny plan inwestycyjny miasta. Zarezerwowano na nią ponad 1,5 mln zł, w przyszłym kolejne 3 mln.

Barka miała być gotowa na tegoroczne sosnowieckie Forum Młodych, czyli na 13 czerwca. Ale ekipy budowlanej na placu jeszcze nie widać. - I na razie jej nie zobaczymy - mówi prezydent Sosnowca. - Co więcej - scena, którą media ochrzciły mianem barki, wywołała tak duże zamieszanie, że muszę wstrzymać jej budowę, a plan zagospodarowania placu na terenie Zagórza zacząć od części parkowej - dodaje Górski.

Arkadiusza Chęcińskiego, radnego PO, cieszy odsunięcie inwestycji. - Jestem zdziwiony, ale też pozytywnie zaskoczony wycofaniem się pana prezydenta Górskiego z pomysłu budowy barki - mówi Chęciński. Radny walczył o to, żeby plan zagospodarowania pl. Papieskiego rozpocząć od stworzenia parku. - Wszystko do tej pory skupione było wokół tej nieszczęsnej barki, stąd brak konkretów w sprawie parku - przyznaje Chęciński.

Sprawą ołtarza-braki interesuje się również diecezja sosnowiecka, która wspólnie z sosnowieckim Centrum Edukacji i Wychowania Młodzieży "Kana" organizuje tegoroczne Forum Młodych. - Myśleliśmy, że główna część spotkania odbędzie się właśnie na nowej scenie. Władze miasta tak dużo o tym mówiły - przyznaje ks. Jarosław Kwiecień, rzecznik diecezji sosnowieckiej. Zapewnia jednak, że bez barki forum też uda się zorganizować, choć scenę będzie trzeba wypożyczyć



Wit - Pią Maj 02, 2008 4:43 pm


Pogoń jak Ostrawa?
dziś
Pogoń przyciąga swoim urokiem artystów, którzy zaczynają zakładać tu swoje pracownie. Potencjał w tej dzielnicy widzą również przedstawiciele Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. Chcieliby, żeby przeistoczyła się w kulturalne, rozrywkowe i usługowe zarazem centrum miasta. Na wzór takich, jakie są na przykład w Łodzi czy Ostrawie.

- W Czechach, w niedalekiej od nas Ostrawie ktoś wpadł na pomysł, żeby w sposób ciekawy dla turystów zagospodarować jedną z ulic. I udało się. Miejsce to stało się popularne, wręcz kultowe i znane w Europie. A przecież z Katowic jeździ pociąg, którym można pojechać nawet na weekend do Ostrawy. Dlaczego więc czegoś takiego nie zrobić w Sosnowcu? - pyta Dariusz Jurek ze Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. - Taka nowa dzielnica w Sosnowcu mogłaby stać się na początek atrakcją dla całej aglomeracji. Jest bardzo blisko centrum miasta, a jednocześnie to swego rodzaju enklawa - dodaje.

Znajduje się tam na przykład park im. Żeromskiego, który ma być rewitalizowany, hala sportowa, pałac Dietla - zabytek, który obecnie jest remontowany przez właściciela, zabytkowy kościół ewangelicki i zabytkowy budynek dawnej Szkoły Realnej - obecnie jest on zajmowany przez Uniwersytet Śląski, a w przyszłości ma się stać siedzibą Miejskiego Klubu im. Kiepury, czy zabytkowy budynek dyrekcji zakładów Dietla, w którym obecnie mieści się komisariat policji. Poza tym znajdują się tam zabytkowe hale poprzemysłowe.

- Gdyby znalazł się przedsiębiorca, który chciałby w tej dzielnicy zainwestować pieniądze, to jesteśmy otwarci na pomoc. Ze względów promocyjnych stworzenie takiego miejsca to doskonały pomysł, natomiast jego realizacja w przypadku, kiedy mamy tam do czynienia z obiektami pozostającymi w rękach prywatnych jest to rzecz niezwykle trudna - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu.

- Wyremontowaliśmy budynek dyrekcji, w którym mieści się komisariat, niedaleko powstaje uniwersytecki Wydział Filologiczny, planowana jest przebudowa kompleksu basenowego, te inwestycje sprzyjają takim jak ten pomysłom - dodaje.

Przykładem tego jak świetnie można łączyć przeszłość z nowoczesnością jest Łódź.

- Wszystko zaczyna się od pomysłu i inspiracji. Obojętne czy wychodzą one od władz miasta czy grupy zapaleńców - podkreśla Włodzimierz Tomaszewski, wiceprezydent Łodzi. - Jesteśmy krajem, w którym na szczęście nie wyburzono wszystkich obiektów poprzemysłowych z XIX wieku lub z przełomu XIX i XX wieku, tak jak to miało miejsce w różnych innych krajach Europy. Musimy nauczyć się to wykorzystywać. Ze strony gminy potrzebne są odpowiednie plany zagospodarowania przestrzennego oraz pilotowanie spraw związanych z wykorzystaniem zabytkowych obiektów.

W Łodzi są dwa miejsca, w których przeszłość połączono z teraźniejszością. Manufaktura, dziś centrum kulturalno-rozrywkowe i Księży Młyn, zabudowane postindustrialnymi obiektami, które wcześniej nie były atrakcją.

W Księżym Młynie inwestor buduje nowe bloki mieszkalne, do których przeprowadzą się mieszkańcy starych kamienic, a w przeszło stuletnich budynkach powstaną apartamenty.

W Manufakturze w przyszłym roku powstanie czterogwiazdkowy hotel oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Na terenie tego kompleksu zlokalizowano rynek, który zamienił się rolą ze słynną ulicą Piotrkowską. Innym przykładem wykorzystania historycznego potencjału miasta jest otwarte w tym tygodniu Muzeum Kanału w Łodzi.

Najpierw plany

W Sosnowcu plany zagospodarowania przestrzennego są obecnie tworzone dla wielu dzielnic miasta.
Projektanci, podczas ich przygotowywania uwzględniają również rejony objęte ochroną konserwatorską. Na szczęście, mimo braku takiego planu dla całego miasta, kompleks Dietlów na Pogoni nie jest zagrożony wyburzeniem. W momencie, kiedy w połowie lat 90. minionego stulecia, do rejestru zabytków wpisano dawny budynek dyrekcji, ochroną konserwatorską zostały objęte wszystkie budynki tego kompleksu. Oznacza to, że obiekty te objęte są zapisami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni
..................................
Podoba mi się pomysł. Oby plany tyczyły się również budynków po przędzalni Dietla



Adasmos - Nie Maj 04, 2008 10:27 am
http://www.mmsilesia.pl/1568/2008/5/3/n ... =turystyka



Na wolny weekend do Sosnowca



Długi weekend powoli dobiega końca, mamy jednak jeszcze trochę czasu, który można aktywnie spędzić, poznając przy tym ciekawe miejsca. MMSilesia proponuje wycieczkę po obrzeżach Sosnowca.
Sosnowiec ma wiele ciekawych miejsc do zaoferowania zwiedzającym. Są wśród nich pałace, kościoły, parki czy wreszcie stare budynki pofabryczne. Wiele z tych atrakcji znajduje się w centrum, są jednak takie, których trzeba poszukać dalej, na obrzeżach miasta. Ruszajmy więc!

Trasę, którą proponujemy, możecie pokonać zarówno rowerem, jak i autobusem linii 34, odjeżdżającym sprzed Urzędu Miasta przy ul. Mościckiego.

Pierwszy postój robimy na przystanku Klimontów Kopalnia, w dzielnicy o tej samej nazwie. Atrakcją wartą zobaczenia są ruiny kopalni Klimontów, otoczone dawnym osiedlem patronackim. Osiedle to należy do wyjątkowych: jego budynki zbudowane zostały w większości nie z cegły, jak to zwykle bywało, a z kamienia. Budynki kopalni są równie ciekawe. Pomimo złego stanu technicznego, nadal budzą podziw pięknem swej architektury, czerwienią cegieł i bielą kamienia, z których zostały wykonane. Miejmy nadzieję, że nie zostaną wyburzone, jak wiele podobnych obiektów…

Kierujemy się w stronę dzielnicy Porąbka i wschodniej obwodnicy GOP-u. Jadąc, mijamy otoczone lasem jezioro - popularny „Balaton”, bardzo popularne w ciepłe dni wśród wypoczywających. Jeśli jedziecie linią 34 i chcecie odwiedzić to miejsce, wysiądźcie na przystanku Porąbka Ośrodek Rekreacyjny. Mijamy jezioro, kierując się dalej. Naszym celem są tym razem dzielnice: Ostrowy Górnicze i Kazimierz Górniczy, miejsca bardzo ciekawe, a wielu nieznane.

Jesteśmy na Ostrowach Górniczych. Do ostatniej wojny miejsce to nosiło nazwę Niemce, potem jednak, na fali likwidowania wszystkiego, co mogło się kojarzyć z Niemcami, zmieniono ją na wspomniane wyżej Ostrowy. Jadąc autobusem, wysiądźcie na przystanku Ostrowy Górnicze Pomnik. Będąc tutaj, koniecznie musicie zobaczyć dawną gospodę w stylu zakopiańskim, ewenement w naszym regionie oraz otaczające ją budynki osiedla robotniczego. Budynki te związane były z kopalnią „Feliks”, a należały w czasie rozbiorów do Warszawskiego Towarzystwa Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych. Obecnie w budynku dawnej gospody organizowane są przyjęcia, a wokół działa szkółka drzew.

Dojeżdżamy do Kazimierza Górniczego. Jeśli jedziecie autobusem, wysiądźcie na przystanku Kazimierz Górniczy Poczta i skierujcie się w stronę widocznych po lewej stronie szybów i komina ostatniej czynnej w Zagłębiu kopalni – Kazimierz-Juliusz. Przechodząc, zwróćcie uwagę na stojący nieopodal kopalni, bardzo ciekawy, choć zaniedbany budynek Miejskiego Domu Kultury „Kazimierz”. Uwagę zwraca dekoracja budynku: widzimy obrazy wykonane metodą sgraffito, polegającą na ułożeniu dwóch lub więcej warstw różnokolorowych tynków na powierzchnię a następnie na wydrapaniu na niej pożądanego wzoru. Podobną techniką ozdabiano między innymi kamienice w Pradze czy Krakowie. Mijamy obiekt i idziemy prosto. Przechodzimy tory kolejowe, skręcamy w prawo i po chwili widzimy długą, wąską drogę wiodącą pośród pól. Idziemy nią, aż dojdziemy do dwóch ciekawych, stojących na uboczu obiektów – dawnego domu zbornego kopalni Kazimierz, a obecnie kościoła oraz drugiego budynku pokopalnianego, przypominającego średniowieczną twierdzę.

Zawracamy i kierujemy się do ostatniego punktu naszej wycieczki – parku „Leśna”, jednego z największych parków miejskich w naszej konurbacji, niezmiennie popularnego i zatłoczonego wśród mieszkańców miasta i okolic w ciepłe dni. Park oferuje sporo atrakcji, choć przyznać trzeba, że wymaga dużo pracy i pieniędzy, aby przywrócić mu dawną świetność. Możecie pospacerować lub pojeździć na rowerze wokół parkowych jezior, zobaczyć mini zoo oraz przekąsić coś w kafejce. Są plany budowy skateparku w miejscu nieczynnego basenu.

Na tym kończymy „majówkową” wycieczkę. Możecie się na nią wybrać zawsze, kiedy macie wolny czas, kosztuje tyle, co bilet na autobus lub ewentualne zmęczenie podczas jazdy na rowerze. Możecie także objechać wszystko autem. Wybór należy do Was. Zapraszamy!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 5 z 10 • Wyszukiwarka znalazła 880 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •