ďťż
 
[Katowice] "Mały Rynek" - ul. Dworcowa i okolice



miglanc - Pią Wrz 16, 2005 4:09 pm
Kontrowersyjny jest pomysl billboardu kolo starego dworca. Ale jesli plac dworcowym ma byc miejscem na imprezy to taki billboard bedzie czyms doskonalym. Mnie sie podoba.




absinth - Pią Wrz 16, 2005 4:16 pm
mnie tez ten telebim sie podoba tym bardziej ze zasloni ten najmniej ciekawy z budynkow dworca



Andrzej - Pią Wrz 16, 2005 5:42 pm
telebim to jest to!!!!!!
pasaz pod ziemia super!!!!
dosc juz pseudo zabytkow w katowicach wiecej nowoczesnosci prosze
juz tu sie pojawily glosy zeby obnizyc srodkowa czesc i zbudowac cos w stylu skrzydel dworca a ja tak nie chce nie chce kolejnej imitacji



Iluminator - Sob Wrz 17, 2005 9:28 am
Hmm, tylko co z tymi spotkaniem w SARPie ?

Akurat w poniedziałek mam czas, więc mogę przyjść...
Przydałyby się jeszcze z 2-3 osoby do delegacji




Tequila - Sob Wrz 17, 2005 9:41 am
Taj jak pisałem spotkania o godz 17 / 18 w Katowicach są nie dla mnie ze względu na godz.pracy (8.30 - 17.00)



absinth - Sob Wrz 17, 2005 9:43 am
ja sie tez wybieram



salutuj - Sob Wrz 17, 2005 3:12 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Iluminator - Nie Wrz 18, 2005 7:13 am
No to możemy się spotkać o 16:50 pod SARPem.



salutuj - Nie Wrz 18, 2005 1:56 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Pon Wrz 19, 2005 6:47 am




Śródmieście ze szkła
Data: 2005-09-19
Autor: Jarosław Orzeł
Podziemne pasaże handlowe i garaże przy ul. Dworcowej, okryte szkłem kamienice i odnowiony rynek - tak wygląda plan przebudowy, która ma radykalnie zmienić centrum Katowic

Do 2008 roku ulica Dworcowa ma zmienić się w elegancki deptak, a stary dworzec PKP w nowoczesne centrum handlowe. Mają to umożliwić pieniądze z budżetu miasta i prywatnych inwestorów

Władze miasta, które wyniki ogólnopolskiego konkursu architektonicznego ogłosiły podczas uroczystości 140 urodzin miasta, zakładają, że pierwsza część prac rozpocznie się już w połowie 2007, a zakończy w grudniu tego samego roku. Na przebudowę ulic w centrum, przede wszystkim Dworcowej, która ma stać się reprezentacyjnym deptakiem, miasto chce wydać z budżetu 12 mln zł.

Zorganizowana na ulicy Dworcowej ogromna impreza urodzinowa udowodniła, że śródmieście stolicy Śląska może tętnić życiem. Piotr Uszok, prezydent Katowic, z pewnością nieprzypadkowo wybrał na ogłoszenie wyników konkursu właśnie taki czas i miejsce. To niezwykle zobowiązująca deklaracja wykonania projektu, bo złożona została w obecności ok. 10 tys. katowiczan.

Obwodnica i podziemia
Od zeszłego roku przebudowa centrum Katowic kojarzona jest głównie z przebudową rynku i nowym obliczem ulicy Dworcowej, którą władze miasta postanowiły wyłączyć z ruchu i zamienić w elegancki deptak. Koncepcja, którą przygotowały dwie pracownie architektoniczne - katowicka AIR Jurkowscy Architekci i krakowska Autorska Pracownia Architektury Kuryłowicz & Associates, obejmuje plany modernizacji śródmieścia w o wiele szerszej perspektywie.

- Nie da się mówić o funkcjonowaniu centrum bez pomysłu na komunikację. Żeby spacerować czy robić zakupy w śródmieściu, trzeba tu najpierw dojechać i zostawić gdzieś samochód. Stąd pomysł stworzenia rodzaju małej obwodnicy, która kierowałaby ruch wokół centrum - mówi Ryszard Jurkowski, szef AIR. Stąd pomysł wybudowania wzdłuż torów kolejowych, równolegle do ul. Wojewódzkiej, ulicy Nowowojewódzkiej, na którą wjeżdżałoby się od strony ul. Kościuszki. Warto dodać, że powstanie nowej ulicy zamknęłoby sprawę pomysłu wzmożenia ruchu na Wojewódzkiej, który wzbudzał kontrowersje mieszkańców położonych przy niej kamienic.

Wizja rynku stworzona przez katowickich architektów

Dzięki zmianom samochody mogłyby dojeżdżać na drugą stronę śródmieścia, na ul. Warszawską, która z kolei, dochodząc do rynku, znikałaby pod ziemią, żeby wreszcie wyłonić się jako dwie: prowadząca w prawo ul. Korfantego i na wprost ul. Mickiewicza.

To zresztą nie jedyne miejsce, w którym architekci zaprojektowali zejść pod ziemię. Koncepcja zakłada w ścisłym centrum do czterech tysięcy miejsc parkingowych, z czego ponad trzy tysiące znajdować się ma właśnie pod powierzchnią. Ok. 1200 stanowisk miałoby działać pod aleją Korfantego, a do 2 tys. pod torami PKP, na wysokości tzw. starego dworca. - Wielopoziomowe, podziemne garaże to pomysł powszechnie realizowany w dużych miastach na całym świecie - mówi Jurkowski. Dodaje, że takie rozwiązanie umożliwia też płynne przejście do (także podziemnych) galerii handlowych, a z nich z kolei na ul. Dworcową.

Salon tego miasta
Nowe rozwiązania komunikacyjne powstały także po to, by skutecznie wyłączyć z ruchu ul. Dworcową. Według planów władz miasta to właśnie tutaj ma się w przyszłości koncentrować życie Katowic. - To pomysł, który nie podlega dyskusji. Dworcowa to salon aglomeracji, który ma wyglądać atrakcyjnie i przyciągać mieszkańców - mówi Jurkowski. Ma to zapewnić nie tylko gruntowny lifting kamienic i samej ulicy, która zostanie wyłożona płytami granitowymi, ale też to, co będzie się działo w kamienicach wokół ulicy-deptaku. Zwycięski projekt zakłada m.in. pokrycie mało atrakcyjnej elewacji biurowej części budynku dworca ścianą szkła, na której na ogromnym telebimie można będzie oglądać ważne wydarzenia sportowe czy transmisje koncertów odbywających się w innych częściach miasta. Partery okolicznych kamienic mają się też zapełnić kawiarenkami i butikami, a sam budynek dworca ma się zmienić w centrum handlowe, połączone z ulicą nowoczesnym, dwukondygnacyjnym podziemnym pasażem. Budynek chcą nabyć bracia Likusowie, krakowscy biznesmeni, którzy kupili i wyremontowali m.in. katowicki hotel Monopol.

Ulica Dworcowa ma zostać wyłożona granitowymi płytami. Pod nią architekci chcą umieścić dwa piętra pasażu handlowego i dwa piętra garaży podziemnych

Projekt zakłada też nowoczesne zagospodarowanie całych kwartałów pomiędzy kamienicami, na wzór funkcjonujących w Londynie czy - na mniejszą skalę, ale bliżej - we Wrocławiu. Miałyby tu powstać odnowione i oszklone podwórka ze sklepami czy np. biblioteką stworzoną na wzór budapeszteńskiej, której działy mieszczą się w kilku starych budynkach połączonych ze sobą.

Tramwaje na bok
O ile pomysł zagospodarowania Dworcowej został przyjęty, o tyle, zdaniem architektów, kontrowersje może budzić plan zagospodarowania rynku. Projekt zakłada przeniesienie ruchu tramwajowego z centrum na obrzeża rynku. Pod budynkiem prasy i prostopadle do niego miałaby powstać konstrukcja ze szkła, w której podróżni mogliby chronić się przed deszczem, wiatrem czy słońcem. Rynek nie powiększyłby się, ale zyskał charakter. - Katowiczanie powinni zdać sobie sprawę, że rynek tego miasta nigdy nie będzie wyglądał tak jak ten w Krakowie czy Wrocławiu. Dlatego cieszę się, że władze postawiły na rozwój Dworcowej, która stanie się wydłużonym, reprezentacyjnym placem - mówi Jurkowski. Architekt podkreśla, że siłą projektu jest fakt, że posiada on walory nie tylko estetyczne, ale też komercyjne.

15 lat projektowania
Biuro Autorskie AIR Jurkowscy Architekci, którego prezes jest też prezesem Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP), ma na koncie wiele różnorodnych projektów, od centrów handlowych po obiekty sakralne (m.in. projekt ołtarza papieskiego w Sosnowcu). Za swoje dokonania zdobyło m.in. prestiżową honorową nagrodę SARP. Powstało 15 lat temu. W konkursie pokonało m.in. pracownię Franta & Franta (drugie miejsce), zespół architektów Tadeusza Czerwińskiego i zespół Krystiana Stangela (dwa trzecie miejsca).

Ruszamy za pół roku
Rozmowa z Adamem Śleziakiem, naczelnikiem Wydziału Urbanistyki, Architektury i Budownictwa UM w Katowicach

Biznes Śląski: Wyniki konkursu na projekt przebudowy centrum Katowic zostały ogłoszone kilka dni temu. Kiedy ruszą pierwsze prace przy realizacji projektu?
Adam Śleziak: Tak jak w przypadku każdego zamówienia publicznego, wyniki konkursu muszą się najpierw uprawomocnić. To potrwa około dwóch tygodni. Dopiero wtedy projektanci uzyskają zlecenie na wykonanie dokumentacji budowlanej. Prace budowlane mogłyby rozpocząć się w połowie przyszłego roku.

Żeby tak duża inwestycja mogła ruszyć, potrzebne są pieniądze. Czy miasto ma pomysł, skąd je wziąć?
- Miasto jest przygotowane do realizacji tej części inwestycji, która dotyczy przestrzeni publicznej - przebudowy ulic Dworcowej, św. Jana, Mariackiej, Staromiejskiej, Mielęckiego. W budżecie zarezerwowano na ten cel ok. 12 mln złotych. Po to, żeby zrealizowana została reszta planów dotycząca przebudowy starego dworca, potrzebny jest prywatny inwestor. Budowa parkingów podziemnych mogłaby przebiegać w kooperacji z miastem, mamy też nadzieję, że właściciele nieruchomości, którzy już działają na tych ulicach, będą zainteresowani realizacją wizji. Oceniamy, że budowa podziemnych galerii handlowych pod Dworcową może kosztować ok. 20 mln zł.

Komisja konkursowa oceniała 7 prac. Co zadecydowało o zwycięstwie akurat tego projektu?
- Jest bardzo uniwersalny, otwarty, dający szansę na wielofunkcyjne wykorzystanie przestrzeni. Szczególnie ciekawy wydaje się pomysł szklanej ściany przed budynkiem dworca i budowa parkingów podziemnych, które mogłyby znakomicie rozwiązać potrzeby mieszkańców. Oczywiście, jest też wiele dyskusyjnych pomysłów, takich jak np. jezdnie podziemne pod rynkiem, nad którymi będziemy się jeszcze wspólnie z projektantami zastanawiać.

Rozmawiał Jarosław Orzeł





_PM_ - Pon Wrz 19, 2005 7:06 am
naszemiasto.pl

Kto kupi stary dworzec?

Poniedziałek, 19 wrzeÂśnia 2005r.

Kolej wystawiła na sprzedaż kolejnĹĄ częÂść starego dworca. Tym razem na chętnych czeka budynek przy ul. Dworcowej 4. KtoÂś, kto go kupi, będzie musiał wyłożyć przynajmniej 6 milionów 370 tys. zł.
To już drugi przetarg na tę nieruchomoÂść. Na poprzedni nie zgłosił się żaden chętny, chociaż wiele firm było wstępnie zainteresowanych. W ogłoszeniach prasowych PKP zachwalajĹĄ nieruchomoÂść, argumentujĹĄc, że jest ona „zlokalizowana bardzo atrakcyjnie w centrum Katowic przy ruchliwej arterii komunikacyjnej łĹĄczĹĄcej ÂśródmieÂście z trasami wylotowymi w kierunku Sosnowca, Warszawy, Krakowa i południa Polski w odległoÂści około 300 metrów od dworca centralnego”.

PKP chcĹĄ się pozbyć całego dworca. Na razie udało im się sprzedać tylko zachodniĹĄ halę (Dworcowa 10). Nabywcy nie znalazł natomiast budynek przy Dworcowej 2, chociaż odbyły się już trzy przetargi. Cena – 3,1 miliona zł – odstrasza potencjalnych kupców. – W tej sytuacji wyjÂścia sĹĄ dwa: albo centrala PKP w Warszawie obniży cenę, albo odbędzie się czwarty przetarg na tych samych zasadach – informuje Krystian Rogala, zastępca dyrektora ds. ekonomiczno-finansowych PKP S.A. Oddział Gospodarowania NieruchomoÂściami w Katowicach.

Jest już pewne, że Dworcowa stanie się niedługo deptakiem i nowym centrum miasta. W miejskim budżecie na przebudowę jej oraz kilku pobliskich ulic zaplanowano około 60 milionów zł. Centralnym punktem odnowionego placu będzie stary dworzec. Dlaczego więc nie ma chętnych na jego zakup? – Być może ceny nieruchomoÂści sĹĄ za wysokie, ale zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo atrakcyjne jest to miejsce. Chętnych do przetargów nie ma, ale nie chce mi się wierzyć, że nikt nie jest zainteresowany, bo stale odbieramy telefony z pytaniami. MyÂślę, że na razie duże firmy, które chciałyby kupić dworzec, grajĹĄ na zwłokę. LiczĹĄ, że cena spadnie – mówi Rogala.
O tym, czy kolejna częÂść zabytkowego dworca zmieni właÂściciela przekonamy się 4 paÂździernika, kiedy odbędzie się przetarg.



Andrzej - Pon Wrz 19, 2005 8:06 am
zeby tylko nikomu nie przyszlo do glowy zabudowanie rynku od strony polnocnej tak jak jest na tej wizualizacji
to bedzie koszmar brrrrrr



salutuj - Pon Wrz 19, 2005 8:23 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



_PM_ - Pon Wrz 19, 2005 8:25 am

ja bym w ogóle zabudował miejsce gdzie obecnie jest rynek (mam na mysli szczegolnie czesc gdzie sa kwiaciarki i przystanki z obu stron.

...moim zdaniem to nie byłoby najlepszym miejscem, zasłoniłbyć Teatr Wyspiańskiego, a moim zdaniem powinien on byc częścą "nowego rynku"



salutuj - Pon Wrz 19, 2005 8:29 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



_PM_ - Pon Wrz 19, 2005 8:31 am

jeszcze nie napisałem jak moze uda mi sie sklecic jutro popoludniu rysunek jakis

...no to nie mogę się doczekać jak zobaczę co wymysliłeś



Andrzej - Pon Wrz 19, 2005 8:50 am
dlaczego nie ma wizualizacji jak maja wygladac ulice jana mieleckiego starowiejska ciagle tylko dworcowa dworcowa dworcowa...
i tylko jedna wzmianka o mariackiej
najpierw rozszerza sie konkurs o nowe ulice a potem cisza



salutuj - Pon Wrz 19, 2005 10:30 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Pon Wrz 19, 2005 7:04 pm
No i jak było? Niestety nie mogłem się zjawić.



solo - Wto Wrz 20, 2005 6:25 am

dlaczego nie ma wizualizacji jak maja wygladac ulice jana mieleckiego starowiejska ciagle tylko dworcowa dworcowa dworcowa...
i tylko jedna wzmianka o mariackiej
najpierw rozszerza sie konkurs o nowe ulice a potem cisza

Dworcowa, Dworcowa, Dworcowa... a ja mam jakieś mętne obawy, że cały ten konkurs, projekty, plany itp. to tylko... "kiełbasa wyborcza" i za jakiś czas okaże się że plany przebudowy Dworcowej i okolic pójdą do lamusa...



absinth - Wto Wrz 20, 2005 7:24 am

Dworcowa, Dworcowa, Dworcowa... a ja mam jakieś mętne obawy, że cały ten konkurs, projekty, plany itp. to tylko... "kiełbasa wyborcza" i za jakiś czas okaże się że plany przebudowy Dworcowej i okolic pójdą do lamusa...

jestem bardziej optymistyczny w tej kwestii
niech swiadczy chocby to:
" Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego - rejon ul. Warszawskiej i torów PKP

Przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru dzielnicy Śródmieście w rejonie ulicy Warszawskiej i torów PKP w Katowicach.

OBWIESZCZENIE
PREZYDENTA MIASTA KATOWICE
o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

Na podstawie art. 17 pkt.1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. Nr 80, poz. 717 z późniejszymi zmianami)

zawiadamiam

o podjęciu przez Radę Miasta Katowice uchwały nr XXVI/482/04 z dnia 28 czerwca 2004r. o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru dzielnicy Śródmieście w rejonie ulicy Warszawskiej i torów PKP w Katowicach oraz uchwały nr XXXVI/740/05 z dnia 31 stycznia 2005r. zmieniającej uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru dzielnicy Śródmieście w rejonie ulicy Warszawskiej i torów PKP w Katowicach.

Zainteresowani mogą zgłaszać wnioski do wyżej wymienionego planu miejscowego.

Wnioski należy składać na piśmie na adres:
Wydział Rozwoju Miasta, Urząd Miasta Katowice, ul. Młyńska 4, 40-098 Katowice, w terminie 21 dni od daty ukazania się niniejszego obwieszczenia.

Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię (nazwę) i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy."

a wiec chodzi tu o obszar ktorego dotyczyc ma przebudowa
szczegolnie uderza tu kwestia torow kolejowych
czyzby przymiarki pod Nowowojewodzka?



GONZO - Wto Wrz 20, 2005 9:32 am

Tramwaje na bok
O ile pomysł zagospodarowania Dworcowej został przyjęty, o tyle, zdaniem architektów, kontrowersje może budzić plan zagospodarowania rynku. Projekt zakłada przeniesienie ruchu tramwajowego z centrum na obrzeża rynku. Pod budynkiem prasy i prostopadle do niego miałaby powstać konstrukcja ze szkła, w której podróżni mogliby chronić się przed deszczem, wiatrem czy słońcem. Rynek nie powiększyłby się, ale zyskał charakter. - Katowiczanie powinni zdać sobie sprawę, że rynek tego miasta nigdy nie będzie wyglądał tak jak ten w Krakowie czy Wrocławiu.


Zamknięcie rynku od północy tak jak na wizualizacji to zbrodnia Spodek zasłonięty... Tam nie ma co kombinować - rynku od północy nie powinno się już zamykać. Skarbek z windą będzie moim zdaniem prezentował się świetnie, ta winda przełamie monotonię tego budynku. Zenit - ten budyneczek akurat nadaje się do gruntownej modernizacji. To co najbardziej szpeci go w chwili obecnej, to te cholerne żaluzje wiszące od wewnątrz w kolorach czerwonym, żółtym itp. Tory pod dom prasy - OK, ale na wysokości teatru tory zostają. Na tej wizualizacji rynek kompletnie mi się nie podoba - taka wielka szklarnia bez gustu.



absinth - Wto Wrz 20, 2005 11:08 am
tak koncepcja przebudowy rynku w/g tego projektu nie jest najlepsza zwlaszcza jesli idzie o owe wiaty ( szczegolnie ta polnocna)

natomiast co do tych wind w Skarbku to sie absolutnie z Toba nie zgadzam
te windy a szczgolnie zelbetowy szkielet "prowadnic" ( ze tak to okresle) wyzyna sie zbytnio z budynku burzac harmonie elewacji
gdyby te windy byly bardziej schowane nie bylo by az tak zle
tymczasem obecnie brutalnie wyzynaja sie z elewacji budynku
spore znaczenie bedzie tu mial rodzaj okladziny zastosowanej do pokrycia zelbetowej konstrukcji wind...
zupelnie z reszta nie rozumiem czemu maly by sluzyc te windy
to troche taka l'art pour l'art bo jezeli Spolem liczy ze to spowoduje ze zyskaja nowych klientow to sie moga troche przejechac
ludzuie nie odwiedzaja ich sklepow nie dlatego ze nie ma tam zewnetrznych wind ale dlatego ze obsuga i asortyment jest z poprzedniej epoki



miglanc - Wto Wrz 20, 2005 12:52 pm
W pierwotnym projekcie te windy to mialy byc takie spluczki i to moze nie raziloby az tak bardzo. Ale co do tych betopnowych filarow to niestety Absinth ma racje. Zobaczymy jak to wykoncza.



Iluminator - Wto Wrz 20, 2005 2:56 pm
Przynajmniej ja się pojawiłem na debacie

Najpierw było dokładne przedstawienie zwycięskich projektów, a później debata, która została zdominowana przez mieszkańców Dworcowej i Wojewódzkiej. Projekt przebudowy Dworcowej się im nie podoba, ponieważ spowoduje przeniesienie całego ruchu pod ich okna (mieszkańcy Wojewódzkiej). Byli to głównie starsi ludzie...

Tylko niestety nie biorą oni pod uwagę tego że w ścisłych centrach dużych miast nie ma mieszkań. Tak jest na zachodzie i tak powinno być również u nas.

Padło kilka ciekawych informacji:
1. Dworcowa ma na jakiś czas zastąpić rynek. Rynek, jako rynek ma powstać za 10 lat (sama przebudowa rynku będzie trwała ok 3 lata).
2. 35% pow. miasta ma swój plan urbanistyczny.
3. Wartość 12 milionów zawiera w sobie: małą architekturę, przeniesienie torów itp. Wszystkie inwestycje na Dworcowej mają kosztować w sumie 60 milionów.



bty - Wto Wrz 20, 2005 3:16 pm

Kto kupi stary dworzec?

Kolej wystawiła na sprzedaż kolejnĹĄ czę�ć starego dworca. Tym razem na chętnych czeka budynek przy ul. Dworcowej 4. Kto�, kto go kupi, będzie musiał wyłożyć przynajmniej 6 milionów 370 tys. zł.

Na razie udało im się sprzedać tylko zachodniĹĄ halę (Dworcowa 10).

Nabywcy nie znalazł natomiast budynek przy Dworcowej 2,


Mam kilka pytań:
1. Likusowie już sa właściciellami Dworcowej 10?
2. Dworcowa 2 to jest lewe wschodnie skrzydło z dywanami?
3. co jest pod numerem 6 i 8?

Boże żeby tym Likusom udało sie to kupić!, bo to będzie dramat jak właścicieli będzie trzech.



MarcoPolo - Wto Wrz 20, 2005 3:43 pm
Ja też mam pytania:
1.Czy ta droga ma isc nad torami kolejowymi czy obok?
2.Co z przetargiem , ktory podobno wygrali Likusowie?
3. Czy te wszystkie projekty obejmuja tez Rynek?
4. Czy sa jakies wizualizacje Mieleckiego, Stanislawa?
Choc i tak wybieram sie i tak to zobaczyc niedlugo.
5.Co z Mariacka tylnia?
5.Gdzie ma byc wjazd do parkingow podziemnych?
6. Czy budynek przychodni tez bedzie sprzedany?
7. Co z remontem naroznego funkcjonalizmu? Mialo sie odbywac teraz i skonczyc w 1 miesiac...



absinth - Wto Wrz 20, 2005 4:44 pm
droga ma isc obok torow od strony poludniowej (w/g innej koncepcji proponowano nad torami)

co z przetargiem to nie wiem

tylko ten zwycieski projekt obejmowal rynek o ile dobrze pamietam ale i tak zastrzezono ze na rynek bedzie rozpisany nowy konkurs a wiec to co zaproponowano wobec rynku nie jest w ogole wiazace (sad konkursowy zastrzegl ze ta czesc projektu nie bedzie brana pod uwage)

sa wizualizacje mieleckiego i stanislawa

na mariackiej tylnej zaproponowano zwiekszenie miejsc parkingowych o ile dobrze pamietam ( chodzilo o efektywniejsze wykorzystanie terenu

wjazd do parkingow podziemnych znajdujacych sie pod dworcowa mialby byc...
a z reszta wkleje fotki Koniaqa





































miglanc - Wto Wrz 20, 2005 4:52 pm
Generalnie zwycieski projekt obejmuje teran na zachodzie ograniczony ul Slowackiego, a na wschodzie bodajze ulica Damrota. Czyli propnuje stworzenie taiej prawdziqwej strefy staromiejskiej. Ale szczegolowy projekt dotyczy tylko omawianych 6 ulic - bo na rynek i teren dworca PKP beda odrebne projekty. Z tymze z tym PKP to nie bedzie latwo



MarcoPolo - Wto Wrz 20, 2005 5:04 pm
Wielkie dzieki Absinth.
Musze zobaczyc projekt "na zywo", bo na razie wydaje mi sie zimny jakis.
Podoba mi sie projekt parkingu na Wojewodzkiej oraz checi zasloniecia srodkowej czesci Dworca (choc te rusztowania powinny byc rowne z bocznymi niezaslonietymi skrzydlami imho )



salutuj - Wto Wrz 20, 2005 5:43 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Wto Wrz 20, 2005 5:47 pm
Z tym ze na zachodzie w centrach ludzie nie mieszkaja to zgodzic sie nie moge. Owszem dla osob starszych lepsze sa spokojne przedmiescia, ale mlodzi moga sie czuc w odpowiednio zadbanym i bezpiecznym centrum dobrze. Zwycieski projekt zaklada przeksztalcenie kamienic na ul Mariackiej w akademiki.



maciek - Wto Wrz 20, 2005 5:55 pm

Zwycieski projekt zaklada przeksztalcenie kamienic na ul Mariackiej w akademiki.

Ooo, pięknie. Studentem już od dawna nie jestem. W akademiku nigdy nie mieszkałem, ale wiem, że tylko tak można ożywić martwe rejony miast.



absinth - Wto Wrz 20, 2005 5:59 pm
no wlasnie
na Zachodzie ( Europy) centra miast sa zamieszkane z tym ze ci korzy tam mieszkaja godza sie z tym z czym to sie wiaze
z tym ze parter i pierwsze pietro sa przeznaczone na uslugi handel gastronomie etc

na Mariackej tez maja byc akademiki? ja slyszalem ze rejon Pawla Gorniczej i Wodnej



salutuj - Wto Wrz 20, 2005 5:59 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Wto Wrz 20, 2005 6:00 pm
Jesli tak, to powstanie tam katowickie Soho. Jeszcze tylko Chinczycy.



BART - Pią Wrz 23, 2005 7:48 am
Szukanie placu na siłę

PiĹĄtek, 23 wrzeÂśnia 2005r.

Żeby nie skończyło się tylko na wymianie posadzki na ulicy Dworcowej i to za grube miliony – takie głosy można było usłyszeć podczas dyskusji pokonkursowej na temat przebudowy tzw. kwartału Dworcowa. Zorganizował jĹĄ katowicki oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.

W poniedziałek do galerii SARP przy ul. Dyrekcyjnej przyszło kilkadziesiĹĄt osób. Oprócz architektów, zjawili się także mieszkańcy ÂśródmieÂścia. Dwa tygodnie temu ogłoszono wyniki konkursu urbanistyczno-architektonicznego na zagospodarowanie ulic Âśw. Jana, Dworcowej, Mariackiej, Mielęckiego, Stanisława i Starowiejskiej. Wygrała praca konsorcjum Autorska Pracownia Architektury Kuryłowicz&Associates oraz „A i R” Jurkowscy Architekci. Zwycięzcy zaproponowali m.in. podziemnĹĄ galerię handlowĹĄ i dwie kondygnacje parkingów pod ul. DworcowĹĄ, budowę ul. Nowowojewódzkej na częÂści torów kolejowych, dobudowanie szklanego „pudełka” na jednym z budynków starego dworca i powieszenie na nim dużego telebimu. Oprócz tego chcĹĄ zamknĹĄć dla ruchu ulice MariackĹĄ, Mielęckiego i Âśw. Jana, a szyny tramwajowe z tej ostatniej przenieÂść na ul. PocztowĹĄ.

Obok zwycięzców, swoje prace zaprezentowali też zdobywcy drugiej i trzeciej nagrody. Mieszkańcy, którzy przyszli do galerii SARP, mieli wiele uwag, które kierowali głównie pod adresem Urzędu Miasta. SamorzĹĄd reprezentowali wiceprezydent Józef Kocurek i Adam ÂŚleziak, pełnomocnik prezydenta miasta ds. przebudowy ÂśródmieÂścia.
Katowiczanie pytali przede wszystkim o to, dlaczego akurat od ul. Dworcowej rozpoczyna się przebudowę centrum. – To jest szukanie na siłę jakiegoÂś placu. Wydamy 12 milionów na coÂś niepotrzebnego. Ziętek już 40 lat temu stworzył przestrzeń publicznĹĄ od Rynku do Ronda. Po co szukać dalej? – pytał starszy mężczyzna.
– Przebudowa obejmuje większy obszar ÂśródmieÂścia, ale trzeba było od czegoÂś zaczĹĄć. DworcowĹĄ można najszybciej zrealizować. Tam już sĹĄ dwa eleganckie hotele – mówił wiceprezydent Józef Kocurek. – Dwa hotele sĹĄ ważniejsze, niż całe ÂśródmieÂście – odpowiedziały mu głosy z sali.
Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę, że rewitalizację ÂśródmieÂścia trzeba by zaczĹĄć od ul. 3 Maja i Stawowej, bo tam już teraz coÂś się wieczorami dzieje. – Na ul. Dworcowej też już coÂś się dzieje. Ta ulica ma bardzo dobre proporcje. Powstaje bardzo poważna szansa na stworzenie z niej atrakcyjnego miejsca. RównoczeÂśnie muszĹĄ być prowadzone działania na rzecz przebudowy całego ÂśródmieÂścia – argumentował prof. Stefan Kuryłowicz, współautor zwycięskiej pracy.
– To jedyna zwarta przestrzeń w Katowicach charakteryzujĹĄca się XIX-wiecznĹĄ zabudowĹĄ – dodawał Adam ÂŚleziak.
Obawy mieszkańców wzbudziły też plany zamknięcia dla ruchu ulic Dworcowej i Mariackiej. – Przecież gdzieÂś te samochody będĹĄ musiały jeÂździć. Już teraz na ul. Wojewódzkiej ruch jest bardzo duży. Pomysł ul. Nowowojewódzkiej jest bardzo interesujĹĄcy, tylko ciekawi nas, czy i kiedy ona powstanie – pytały dwie mieszkanki ul. Wojewódzkiej.
Na to pytanie nikt nie dał jednoznacznej odpowiedzi.
Urzędnicy oraz przedstawiciele sĹĄdu konkursowego zapewnili, że wszystkie uwagi mieszkańców zostały skrzętnie zanotowane i będĹĄ analizowane przy tworzeniu konkretnych projektów przebudowy kwartału. Nie przekonało to jednak mieszkańców. W kuluarach najczęÂściej powtarzajĹĄcĹĄ się opiniĹĄ była obawa, żeby z wielkich planów nie skończyło się tylko na położeniu nowej kostki na Dworcowej.



MarcoPolo - Pią Wrz 23, 2005 11:37 am
Mieszkancy to jednak madrzy ludzie.

Oprócz tego projektanci chcą zamknąć dla ruchu ulice Mariacką, Mielęckiego i św. Jana, a szyny tramwajowe z tej ostatniej przenieść na ul. Pocztową.

Oni chca czy miasto chce?

Widzialem projekty. W kazdym cos jest ciekawego, ale generalnie marnosc.



BART - Pon Wrz 26, 2005 11:48 am
Sprzedaż prawa użytkowania wieczystego działki położonej w Katowicach przy ul. Dworcowej 4.
P K P
PRZETARG USTNY NIEOGRANICZONY
NA DZIEŃ 04.10.2005 r.

na sprzedaż prawa użytkowania wieczystego działki położonej w Katowicach przy ul. Dworcowej 4 oznaczonej geodezyjnie nr 2/7 o powierzchni 1 858 m2 oraz prawa własności budynku biurowego z halą nr 1 o pow. zabudowy 1 337,18 m2, pow. użytkowej 2 379 m2, kubaturze 13 566 m3.

Nieruchomość zapisana jest w księdze wieczystej KW Nr KA1K/00062262/8 prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Katowicach - Wydział Ksiąg Wieczystych.

Nieruchomość zlokalizowana jest bardzo atrakcyjnie w centrum Katowic przy ruchliwej arterii komunikacyjnej łączącej śródmieście z trasami wylotowymi w kierunku Sosnowca, Warszawy, Krakowa i południa Polski w odległości około 300 m od dworca centralnego. Działka o kształcie zbliżonym do prostokąta z niezależnym dojazdem i dojściem od ul. Dworcowej. Sąsiaduje z działkami o takiej samej zabudowie - kamienicami wielopiętrowymi, stanowiącymi ze sobą zwartą zabudowę. Lokalizacja dla celów komercyjnych - handlowo-usługowych bardzo dobra. Położony na w/w nieruchomości budynek jest wpisany do rejestru zabytków co pociąga za sobą konieczność uzgadniania wszelkich zmian i czynności remontowych odnoszących się do obiektu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

Przetarg odbędzie się w siedzibie - PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach, ul. Dworcowa 3 w dniu 04.10.2005 r o godz. 10.00 w sali narad.

Cena wywoławcza: 6 370 000 zł.
Minimalne postąpienie wynosi 65 000 zł.
Uczestnik przetargu obowiązany jest wpłacić wadium w wysokości 637 000 złotych
- najpóźniej do dnia 30.09.2005 r.

Nieruchomość obciążona jest umowami najmu.
Wszelkie prawa i obowiązki wynikające z w/w umów przechodzą na nabywców.

Nieruchomość można oglądać po uprzednim uzgodnieniu terminu z przedstawicielem Rejonu Administrowania i Utrzymania Nieruchomości w Katowicach ul. Żółkiewskiego 3, tel. (032) 257-57-47

Bliższe informacje udzielane są w PKP S.A. Oddziale Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach ul. Dworcowa 3 pokój nr 361, III piętro, tel. (032) 257-62-28, gdzie należy zakupić komplet dokumentacji przetargowej za cenę 200,00 zł + 22% VAT,

Warunkiem przystąpienia do przetargu jest zakup kompletu dokumentacji przetargowej wyłącznie od PKP S.A. oraz wpłacenie wadium w terminie i na konto bankowe wskazane przez PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach.
Wadium przepada na rzecz sprzedawcy, jeżeli:
- licytant, który wygrał przetarg, uchyli się od zawarcia umowy kupna - sprzedaży,
- żaden z licytantów nie zaoferuje ceny równej cenie wywoławczej.
Wadium wygrywającego przetarg zostaje zarachowane na poczet ceny nabycia. Wadium złożone przez licytantów, którzy nie wygrali przetargu, zostanie zwrócone niezwłocznie po zamknięciu przetargu na konto wskazane przez licytanta.
Oferta licytanta, który wygrał przetarg, jest wiążąca do czasu spisania aktu notarialnego.
Nabywca jest zobowiązany zapłacić cenę nabycia w terminie wskazanym przez prowadzącego przetarg, a najpóźniej na trzy dni przed zawarciem umowy notarialnej.
Nabywca, który w wyznaczonym terminie nie uiści ceny nabycia, traci prawo wynikające z przybicia oraz złożone wadium.
Wszystkie koszty związane ze sprzedażą ponosi nabywca.

PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach zastrzega sobie prawo unieważnienia przetargów na każdym ich etapie bez podania przyczyny.



_PM_ - Pon Wrz 26, 2005 11:53 am
...trochę za to chcą....



absinth - Śro Paź 05, 2005 8:34 am
Nikt nie chce starego dworca

Środa, 5 października 2005r.

Po raz kolejny nie było chętnych na kolejną część starego dworca PKP. Tym razem nabywców nie znalazł budynek przy ul. Dworcowej 4. Nikt nie chciał wyłożyć przynajmniej 6 milionów 370 tys. zł, a taka była cena wywoławcza.

Co ciekawe, podobnie jak przy okazji poprzednich przetargów, pracownicy Oddziału Gospodarowania Nieruchomości PKP odbierali wiele telefonów z pytaniami odnośnie budynku wystawionego na sprzedaż.
O tym czy kolejny przetarg odbędzie się na tych samych zasadach, czy też cena wywoławcza zostanie obniżona, zadecyduje centrala PKP w Warszawie.

(greg) - Dziennik Zachodni



_PM_ - Śro Paź 05, 2005 9:23 am
...mam nadzieję, ze ktoś pójdzie po rozum do głowy i obniży cenę wywoławczą...



driver - Śro Paź 05, 2005 9:46 am
Wątpię czy będą chętni. Jest sporo elementów ryzyka:
- cena wywoławcza w kontekście stanu obiektu (do totalnego remontu)
- fakt iż obiekt jest zabytkiem co i utrudnia renowację (konieczność ciągłych uzgodnień z konserwatorem), i podnosi koszty renowacji
- nieruchomość obciążona jest umowami najmu (na jak długo, na jakich warunkach?)
- niepewne losy Dworcowej - inwestor musi zaryzykować, że deklaracje inwestycyjne ze strony miasta zostaną zrealizowane zgodnie z planem i w terminie. Musi też mieć wiarę, iż koncepcja rewitalizacji tego regionu ma szansę powodzenia i że zaczną tam pojawiać się ludzie (klienci). Ja osobiście w to szczerze wątpię.
Warto też zwrócić uwagę iż wystawiony na sprzedaż budynek to nie jest oiekt na przeciw hotelu a obecny Mega Club. Moim zdaniem ten obiekt jest mniej atrakcyjny.



_PM_ - Śro Paź 05, 2005 9:49 am
...a ja myślę, ze w głównej mierze chodzi o cenę...



PIO - Śro Paź 05, 2005 3:43 pm

...mam nadzieję, ze ktoś pójdzie po rozum do głowy i obniży cenę wywoławczą...

W PKP ktoś ma rozum? Dużo w Rawie wody upłynie niż coś się ruszy w tym molochu z minionej epoki



Hoover - Czw Paź 06, 2005 4:26 am

...mam nadzieję, ze ktoś pójdzie po rozum do głowy i obniży cenę wywoławczą...

W PKP ktoś ma rozum? Dużo w Rawie wody upłynie niż coś się ruszy w tym molochu z minionej epoki



born_ejty_siks - Sob Paź 08, 2005 8:03 am
Witam wszystkich (tych starych i nowych ) forumowiczow po przerwie... Pamieta mnie ktos tu jeszcze ?

Wreszcie po ponad miesiecznej przerwie dostepu do internetu (:!:), moglem sobie nadrobic zaleglosci i obejrzec caly zwycieski projekt malego rynku, ktorego wizualkami z katowickiego echa napawalem sie przez 3 tygodnie . moja opinia: projekt idealny - nic dodac nic ujac... jestem tylko ciekaw w jaki sposob maly rynek zostanie zabudowany od zachodu, bo to chyba nie zostalo przedstawione na zadnej wizualce... jednak jesli bedzie to na takim samym poziomie co reszta projektu to chyba nie mam sie czego obawiac

kwestie pkp zostawie bez komentarza



Wit - Sob Paź 08, 2005 6:38 pm
hehe....wczoraj sobie pomyślałem, że Pan 86 kajś się stracił



miglanc - Pon Paź 10, 2005 8:14 pm
Dzissiaj widzialem rusztowanie na funkcjonalizmie przy Dworcowej 13



Tequila - Pią Paź 28, 2005 10:17 pm
Wieżowiec do remontu

Piątek, 28 października 2005r.

Ulica Dworcowa, Mielęckiego, Damrota. W tych miejscach PKP mają swoje budynki. Do tego dochodzą działki przy innych ulicach oraz wieżowiec przy al. Roździeńskiego. Oprócz tego kilka tysięcy mieszkań. Śmiało można powiedzieć, że cała południowa część ul. Dworcowej należy do PKP. W ciągu najbliższych kilku lat kolej pozbędzie się wielu swoich nieruchomości. Do tej pory idzie jej to dosyć opornie. Udało nam się sprzedać halę przy Dworcowej 10 – mówi Elżbieta Kaczmarzyk, dyrektor PKP S. A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach.; Do sprzedaży są także budynki przy Dworcowej 2, 4, 6, 8 i 10.

Na sprzedaż poszczególnych nieruchomości już kilka razy ogłaszano przetargi. Zwykle nie było jednak chętnych. Powodem braku zainteresowania jest z pewnością cena, jaką PKP żąda za swoje budynki. Przykładowo cena wywoławcza hali przy Dworcowej 4 wynosi ponad sześć milionów zł. Wystąpimy do naszej centrali o obniżenie tej kwoty ; mówi Kaczmarzyk.

Joanna i Grzegorz Rydzewscy, których spotkaliśmy przed starym dworcem przyznają, że już nie mogą się doczekać na to, aż ulica dworcowa będzie wyglądać ładniej.

O ile południowa część ulicy pójdzie na sprzedaż, o tyle północnej ściany PKP nie chce się pozbywać. Kolej ma tu budynki pod nr 1 i 3. Mają one zostać wyremontowane, kiedy Dworcowa zamieni się w deptak. Parter zostanie wtedy przeznaczony na działalność gospodarczą. – Kiedy ulica zmieni swój wygląd, to PKP z racji sąsiedztwa, zabezpieczy środki na remont swoich obiektów czy to z naszych funduszy, czy z Unii Europejskiej. Będzie także można skorzystać z pieniędzy, które przyniesie udostępnienie parteru na działalność komercyjną – wylicza Kaczmarzyk. Dworcowa to jednak nie wszystko. Do PKP należy m.in. budynek przy ul. Mielęckiego 7 oraz Damrota 8. Nie można jednak liczyć, że i tych nieruchomości będą chciały się pozbyć. Jest szansa na to, że remontu doczeka się wieżowiec przy al. Roździeńskiego, popularnie zwany DOKP. – Remont jest konieczny, przecież wszyscy widzą, jak ten wieżowiec wygląda. Kiedy jednak zapadną jakieś konkretne decyzje, zależy od ludzi „na górze” – wyjaśnia pani dyrektor.

Oprócz nieruchomości, PKP mają także w Katowicach niezabudowane działki. Jak się jednak okazuje, coraz więcej kolejowych gruntów przechodzi na własność miasta.

Przykładem może być ul. Sądowa. Miasto w zamian za zobowiązania podatkowe PKP przejęło działkę przy tej ulicy, na której powstanie droga łącząca ul. Grundmanna z ul. Sądową
Z kolei do końca listopada na tych samych zasadach miasto stanie się właścicielem terenu przy ul. Wojewódzkiej za kinoteatrem Rialto.

(greg) - Dziennik Zachodni



Krijan - Nie Lis 06, 2005 6:15 pm
Projekty jakie sie ukazały jakis czas temu są bardzo ładne.
Mam pytanie odnośnie ich:
Czy ktoś wie co sie stanie po przebudowie ulic Dworcowej i Mariackiej z takzwaną Mariacką Tylną? Nie moze być tak, że bedzie ładny placyk czy deptak a tu obok taka "rudera" oraz szperny tunel pod torami jako przejscie.



absinth - Czw Lis 24, 2005 9:43 am
po raz kolejny przetarg na stary dworzec:

http://www.pkp-nieruchomosci.pl/oferta.php/sp_show/4081

http://www.pkp-nieruchomosci.pl/oferta.php/sp_show/3915



salutuj - Czw Lis 24, 2005 2:53 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Darkat - Czw Lis 24, 2005 8:03 pm
Zwycięski projekt przebudowy tej części śródmieścia bardzo mi się podoba. Trzeba powiedzieć że byłem do tego pomysłu z początku sceptycznie nastawiony. Nie mogłem sobie tego jakoś wyobrazić. Dopiero teraz widzę że to jakoś układa się w całość i że trzeba przebudowę od czegoś zacząć. Wiadomo na zachód od rynku wszystko jest determinowane nowym dworcem PKP. A tu powinno być chyba łatwiej. Oczywiście problemy też są. Wiadomo stary dworzec od którego rzeczywiście ta przebudowa zależy bo jego rolą jako centrum handlowego (obowiązkowo !!!) będzie jeszcze większe przyciągnięcie ludzi w to miejsce no i wiadomo co z ruchem samochodów z Dworcowej. Swietnym pomyślem jest puszczenie ruchu wzdłuż torów kolejowych. Gdy się zobaczy z góry na śródmieście Katowic to widać jak dużo miejsca zajmują tory kolejowe więc można je wykorzystać podwójnie.
Tak sobie jeszcze przeglądałem zwycięski projekt i dopiero teraz to zauważyłem te oszklone przystanki tramwajowe na rynku i tworzące jedną całość z budynkiem domu prasy


To jest rewalacyjny pomysł na zakrycie toru jazdy tramwaju. Taka tańsza wersja tunelu. Podobnie chcieli to zrealizować w przypadku środkowego budynku ale rzeczywiście może on budzić wątpliwości.
Może lepszy pomysłem byłoby przesunięcie tego przystanku w kierunku 3maja i połączenie pod kątym prostym z tym przystankiem pod domem Prasy.



Tequila - Czw Lis 24, 2005 8:17 pm
Ba - tyle ze z tego pomysłu zrezygnowano ...



Darkat - Czw Lis 24, 2005 8:23 pm
Tak to wiem. Ale jeżeli na osi pólnoc-południe nie będzie tunelu tramwajowego a raczej napewno nie będzie (moim zdaniem lepiej byłoby gdyby taki tunel powstał dla ruchu tramwajów na osi wschód-zachód) to taki sposób rozwiązania przystanków i zakrycia torów tramwajowych powinien być obowiązkowo brany pod uwagę. Ja bym na takie coś nie wpadł. To jest znakomity pomysł



salutuj - Czw Lis 24, 2005 8:25 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Czw Lis 24, 2005 8:28 pm
też nad tym myslałem, takie sukiennice XXI wieku, ale pewnie zaraz ktoś napisze, że mam krakowskie kompleksy



Darkat - Czw Lis 24, 2005 8:37 pm
No tak ale wtedy nie mielibyśby już rynku (a przynajmniej placu o takiej nazwie) Te tramwaje to przekleństwo a zarazem i błogosławięństwo tego miejsca. I największy problem wiąże się z nimi. Błogosławieństwo bo napędza ludzi i to miejsce obecnie głównie przez to żyje. Trzeba to jakoś ze sobą powiązać i mam nadzieję że ostateczny projekt rynku to rozwiąże. Właśnie mam pytanie czy już ktoś słyszał czy został rozpisany jakiś konkurs na to strategiczne dla miasta miejsce



Darkat - Czw Lis 24, 2005 8:52 pm
Tak sobie jeszcze pomyślałem na obronę naszego rynku. Że w ciagu tygodnia pełniby rolę taką handlowo-komunikacyjną czyli dla zabieganych ludzi. A w weekend oraz ewentualnie w ciepłe wieczory byłby dla ludzi którzy tam by się mogli zatrzymać na dłużej. Czyli wiadomo teatr, ogródki, kawiarnie na parterach domów handlowych. Moim zdanie Dom Prasy też mógłby stać się domem handlowym



Tequila - Czw Lis 24, 2005 8:59 pm
Dom Prasy - powinien zostac wysadzony w relacji na zywo



SPUTNIK - Pią Lis 25, 2005 9:14 pm
Właśnie w Aktualnosciach nadana została wypowiedź przedstawiciela magistratu dot. budowy parkingu podziemnego w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego. Wspominał cos o ew. rozpoczęciu budowy w drugiej połowie przyszłego roku.

hm . pachnie kiełbasą...



Tequila - Pią Lis 25, 2005 9:49 pm
Na tym forum zaczyna panowac epidemia wietrzenia teorii spiskowych - cokolowiek sie napisze w prasie, usłyszy w telewizji - to albo bujda, albo kant, najłagodniej rzecz ujmąc mydlenie oczu ewentualnie nabijanie w butelkę.



salutuj - Pią Lis 25, 2005 11:41 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Darkat - Sob Lis 26, 2005 7:13 am
Ale gdzie ten parking miałby powstać ?



salutuj - Sob Lis 26, 2005 8:34 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Darkat - Sob Lis 26, 2005 8:48 am
A jeżeli ma to powstać pod Dworcową (w sumie pomysł popieram chociaż nie wiem czemu utrudniają sobie życie bo pod Korfantego byłoby łatwiej i lepiej) i to w drugiej połowie przyszłego roku to reczywiście pachnie kiełbasą.
Dlaczego oni nie uwzględniają że na przeszkodzie może stanąć przetarg na sprzedaż starego dworca



salutuj - Sob Lis 26, 2005 9:06 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Tequila - Pon Lis 28, 2005 7:39 pm
Zyska miasto i prywatni przedsiębiorcy

Poniedziałek, 28 listopada 2005r.

Jest szansa, że przy przebudowie ul. Dworcowej zostanie wykorzystana współpraca miasta i partnera prywatnego. Podobnie może być przy powstaniu planowanego kompleksu basenów miejskich. – Są obszary, w których sektor prywatny śmiało może współpracować z publicznym, bo będzie miał z tego zysk – powiedział prezydent Piotr Uszok.
REKLAMA

O tym, jak działa tzw. partnerstwo publiczno-prywatne w praktyce, rozmawiał w piątek w Kinoteatrze Rialto z Francuzami.

Podczas konferencji rozmawiali (od lewej) Piotr Uszok, Pascal Le Miere i Katarzyna Borkowska.

– Często korzystamy z tej formuły. Dotyczy to gmin i związków międzygminnych. Najczęściej partnerzy prywatni angażują się w sprawy dotyczące zaopatrzenia w wodę, gospodarkę odpadami oraz transport – wyjaśnia Michele Pracht, radna francuskiego miasta Vitre.
Według wizji architektów, pod ul. Dworcową mają znaleźć się dwie kondygnacje parkingów oraz galeria handlowa. – Jest szansa, że uda nam się dla tej inwestycji pozyskać partnera prywatnego – powiedział Uszok.

– Mamy nadzieję, że nasza współpraca z samorządami na Śląsku będzie się rozwijać. W Polsce jest duży potencjał w dziedzinie partnerstwa publiczno-prywatnego. Czekamy na oferty – mówił Pascal Le Miere, dyrektor ds. rozwoju firmy Veolia Environnement, która od ponad 150 lat jest partnerem samorządów lokalnych.

(greg) - Dziennik Zachodni



kropek - Pon Lis 28, 2005 9:18 pm
Mam nadzieję, że mówiąc "współpraca z Francuzami" nie mięli na myśli E.Leclerca lub Auchana itp. A tak na poważnie to bym chciał, żeby rynek był zrobiony wg. wizualizacji z tym nowym budynkiem (katowickie sukiennice) itp. , a Dworcowa i okolica tak jak we wcześniejszych projektach.

Ciągle mówę o hipermarketach, bo po tych wszystkich Geantach itp to mam już "syndrom nowych marketów". Wiecie o co chodzi



Tequila - Pon Lis 28, 2005 9:20 pm
Tylko bez Sukiennic - Kraków jest jeden i to chyba wystarczy



Darkat - Wto Lis 29, 2005 7:00 am

Poczytaj o konkursie na kwartał Dworcowa Mariacka Wojewódzka Francuska

A ja nic już z tego nie rozumię Przecież parking ma budować ten kto przejmie stary dworzec. Ma tam przecież być jakaś galeria handlowa



salutuj - Śro Lis 30, 2005 9:36 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



_PM_ - Śro Lis 30, 2005 10:00 am

Zyska miasto i prywatni przedsiębiorcy

Poniedziałek, 28 listopada 2005r.

Jest szansa, że przy przebudowie ul. Dworcowej zostanie wykorzystana współpraca miasta i partnera prywatnego. Podobnie może być przy powstaniu planowanego kompleksu basenów miejskich. – SĹĄ obszary, w których sektor prywatny Âśmiało może współpracować z publicznym, bo będzie miał z tego zysk – powiedział prezydent Piotr Uszok.
REKLAMA


O co chodzi z tymi basenami, gdzie to ma powstać???



SPUTNIK - Śro Lis 30, 2005 12:32 pm
a nie czsem na terenie leżącym po przeciwnej stronie parku im Kościuszki ?



_PM_ - Śro Lis 30, 2005 12:35 pm

a nie czsem na terenie leżącym po przeciwnej stronie parku im Kościuszki ?

...która to jest przeciwna?



SPUTNIK - Śro Lis 30, 2005 8:46 pm
no , po drugiej stronie ul Kosciuszki of course



Tequila - Śro Lis 30, 2005 9:06 pm

no , po drugiej stronie ul Kosciuszki of course

Prędzej to tereny które przkazało miasto KHW przy ulicy Ceglanej.



salutuj - Śro Lis 30, 2005 9:12 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Śro Lis 30, 2005 9:16 pm
a moze chodzi wlasnie o to co ma powstac na ul. Klodnickiej



Tequila - Śro Lis 30, 2005 9:34 pm

to na jedno prawie wychodzi prawie bo Teq określił na jakiej wysokości.
no te baseny to tam mają powstac od ponad 10 lat
"pewien" projekt nie przeszedl bo korupcja wtedy byla taka ze wstyd przed zagranicznymi inwestorami.

Jedna uwaga Tequila juz tutaj nie pisuje
Pora spowaznieć panowie - vide podpis.



maciek - Czw Gru 01, 2005 9:04 am
Wrzucam tutaj bo artykuł ma związek z tym wątkiem a nie chcę niepotrzebnie tworzyć nowego.



Czwartek, 1 grudnia 2005


Warto zwłaszcza zwrócić uwagę na ostatnie zdanie artykułu.



MarcoPolo - Czw Gru 01, 2005 9:25 am
Rece opadaja i nie tylko jak sie czyta takie ostatnie zdanie. :/



Andrzej - Czw Gru 01, 2005 11:08 am
jestesmy swiadkami umierania handlu w centrum miasta
i tego procesu juz nikt nie jest w stanie powstrzymac
jezeli wlasciciele sklepow juz w nic nie wierza to ja sobie nie wyobrazam po co ma byc i dla kogo ta przebudowa srodmiescia

a niektorym sie marzy metropolia smiechu warte to wszystko
katowice byly sa i beda prowincjonalnym miastem z takim podejsciem
smutne to ale prawdziwe



MarcoPolo - Czw Gru 01, 2005 11:20 am
Wpuscic chinskich handlarzy na sklepy!



_PM_ - Czw Gru 01, 2005 11:52 am

jestesmy swiadkami umierania handlu w centrum miasta
i tego procesu juz nikt nie jest w stanie powstrzymac
jezeli wlasciciele sklepow juz w nic nie wierza to ja sobie nie wyobrazam po co ma byc i dla kogo ta przebudowa srodmiescia


...najpierw trzeba zdiagnozować przyczynę zjawiska, a nie wyciągać od razu wnioski, ze przebudowa śródmieścia nie ma sensu. Właśnie ma sens i jest jedyna szansą dla niego. Poza tym kto powiedział, że śródmieście musi być wyłącznie nastawione na handel...

a niektorym sie marzy metropolia smiechu warte to wszystko
katowice byly sa i beda prowincjonalnym miastem z takim podejsciem
smutne to ale prawdziwe



MarcoPolo - Czw Gru 01, 2005 11:59 am
Kolega Andrzej podkreslil tylko, ze kupcy katowiccy sa nieudacznikami i defetystami. :/ Tak to wyglada. Maja anachroniczny poglad na handel, sa leniwi i ociezali umyslowo. Podobnie jest z wlascicielami knajp.
Oczywiscie generlizuje i przejaskrawiam, ale serio nie jest ani troche rozowo.



_PM_ - Czw Gru 01, 2005 12:07 pm

Oczywiscie generlizuje i przejaskrawiam, ale serio nie jest ani troche rozowo.

...przejaskrawia to delikatne określenie



Wit - Czw Gru 01, 2005 12:13 pm
Chętnie się napiję grzanego wina na katowickiej starówce i przy okazji jakieś prezenty się kupi.



_PM_ - Czw Gru 01, 2005 12:14 pm

Chętnie się napiję grzanego wina na katowickiej starówce i przy okazji jakieś prezenty się kupi.

...no właśnie, starówka, czy jak zwał tak zwał, moim zdaniem ma w głównej mierze być miejscem gdzie mozna odpocząć przy piweczku, kawce, czy coś dobrego zjeść, a przy okazji zrobić jakieś niewielkie zakupy...



MarcoPolo - Czw Gru 01, 2005 12:15 pm
Wit: Ja tez tak pomyslalem. Trzeba afirmowac te akcje.

Zgadza sie PM. Byly nawet takie plany, zeby przywrocic Staromiejskiej dawny rozrywkowo-kulturalny charakter. A jak dotychczas w lokalach w ktorych kiedys"duzo sie dzialo" sprzedaja buty. Brak wyczucia normalnie.



Andrzej - Czw Gru 01, 2005 12:20 pm
rzeczywiscie nie mam ostatnio dobrych dni i troche marudze
ale krew czlowieka zalewa kiedy czyta takie teksty

a co do przebudowy srodmiescia to przy takim podejsciu jaki prezentuja dzisiaj niektorzy kupcy sytuacja w przyszlosci moze wygladac w ten sposob ze znowu jakas czesc z nich wyskoczy np z haslem po co nam przebudowa centrum
to i tak nic nie pomoze zostawcie nas w spokoju tylko zabierzecie nam reszte klientow bo ulice beda rozkopane itd itp

takie zasciankowe myslenie niestety w wielu ludziach tkwi



driver - Czw Gru 01, 2005 2:39 pm
Suche fakty:

Gdy bodajże 2 lata temu rozkopano Gliwicką w rejonie placu Wolności w związku z budową/wymianą przyłączy wod-kan czy gazowych do budynków, ruch w okolicznych knajpach (i to tych najbardziej znanych jak Longman i Incognito) spadł w zależności od dnia o 30-50% Niby niewielka zmiana bo dalej się dało dojechać objazdem przez Sobieskiego i Sądową ale jednak skutki poważne.

Gdy obecne władze zafundowały remont Warszawskiej, ruch w okolicznych sklepach, punktach usługowych itp równiez drastycznie spadł, o czym głośno było w prasie ze względu na protesty właścicieli owych przybytków.

Swojego czasu miałem okazję zaliczyć wakacje w Belinie Wschodnim w tuż przed zjednoczeniem i zburzeniem muru. Jako że czasu było sporo, obszedłem spory kawałek Berlina Zachodniego wzdłuż muru (między innymi w ścisłym centrum od Checkpoint Charlie do Bramy Brandenburskiej) gdzie mimo iż to wielomilionowa aglomeracja i ścisłe centrum Berlina straszyły opustoszałe kamienice z powybijanymi oknami, ulice były puste zaś ich bieg kończył się w murze.

Jeśli dalej ktoś nie widzi różnicy w funkcjonalności ulicy ślepej a ulicy przelotowej to niech porówna Mariacką-Tylną i Mariacką i jak na obu ulicach 'tętni życie'.

Zmierzam do tego, iż zamykanie ulic dla ruchu pojazdów wpływa na biznes okolicznych kupców oraz życie mieszkańców i tylko dziwi mnie, czemu nikt z włodarzy miasta tej prostej zależności nie chce dostrzec.

Zamykanie ruchu dla pojazdów ma sens tylko tam gdzie z przyczyn naturalnych istnieje duże natężenie ruchu pieszego (połączenie węzłów komunikacyjnych jak na Stawowej czy atrakcyjność turystyczna jak na rynku w Krakowie). A i to i tak trzeba zrobić mądrze i do minimum ograniczyć strefę CAŁKOWITEGO zakazu wjazdu pojazdów (w Krakowie mimo ograniczeń ruchu można podjechać samochodem prawie pod sam Rynek)

Tyle o przyczynach zjawiska. A o skutkach.. Cóż biorąc pod uwagę iż genialne plany zakładają jeszcze zamknięcie Dworcowej co zarzutuje na Mariacką jestem zdania, że będzie jeszcze gorzej. I tak ubogie sklepiki i lokale jeszcze tylko podupadną a wieczorami będziemy tam mieli totalne zad.pie

Jak długo nie będzie przyczyn dla ruchu ludzi w osi wschód-zachód od dworca w kierunku na Zenit i dalej tak długo strefa piesza w tym rejonie nie zda tam egzaminu. Obawiam się że postawienie galerii handlowej - o ile wogóle dojdzie do skutku - tego problemu też nie rozwiąże co widac choćby po stopniu wynajęcia pomieszczeń handlowych w Altusie jak i po ilości odwiedzających.



Darkat - Czw Gru 01, 2005 3:28 pm
chmmm to co ty chcesz żeby samochody wokól rynku wciąż decydowały o wizerunku tego miejsca Przecież zauważ że to miejsce (wogóle całe stare śródmieście) nie jest przystosowane do ruchu samochodów. Po to mają powstać parkingi poddziemne przecież i tak w nerwalgicznie centralnych miejscach żeby wreszcie ten ruch i postój ucywilizować.
A to na prawdę strasnie duży ten rejon zostanie wyłączony z ruchu raptem stworzy się kilkaset metrów jednego deptaku i już ludzie płaczą że nie mogą podjechać



Piotreq - Czw Gru 01, 2005 3:53 pm
Poza tym kto powiedział, że śródmieście musi być wyłącznie nastawione na handel...



Piotreq - Czw Gru 01, 2005 4:04 pm
Przyjrzałem się ostatnio zdjeciu miasta Katowice z lotu ptaka. Takiemu zaczynajacemu sie na katedrze. Doszło do mnie że "starówke" to mamy w większości (nie tylko w połowie) za torami. Przydała by się jakaś akcja promocyjna tych terenów. Nie dla mieszkańców Katowic. Dla przyjeżdzających. W postaci ładnych reklam na 3 maja na przykład. "Poznaj druga strone miasta" To idealne tereny na centrum. Niestety główna strona miasta to tylko kamienice tylko do wysokości ulicy Mickiewicza, trudno tam zrobic centrum.
Być może przydałyby się jakieś ekstrawaganckie kładki/przejścia na tamtą stronę. Po prostu połączenie z tą dziką stroną miasta. Uważam że dworce PKP stary jak i aktualny (może kiedyś nowy) powinny być łącznikami tych dwóch stron. Dałoby to duży bonus tym terenom.



Oskar - Czw Gru 01, 2005 4:24 pm
"Poznaj druga strone miasta" - podoba mi się ten pomysł. Jak już pisał w innym wątku Bruno. tory jak rzekę można wykorzystać i ładnie oraz ciekawie wkomponować w miasto.

Warto by "Mały Rynek" wziął to pod uwagę.



SPUTNIK - Czw Gru 01, 2005 5:15 pm

Być może przydałyby się jakieś ekstrawaganckie kładki/przejścia na tamtą stronę. Po prostu połączenie z tą dziką stroną miasta. Uważam że dworce PKP stary jak i aktualny (może kiedyś nowy) powinny być łącznikami tych dwóch stron. Dałoby to duży bonus tym terenom.

projekt przdbudowy dworcowej zakłada własnie takie rozwiązania



salutuj - Czw Gru 01, 2005 5:27 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Czw Gru 01, 2005 6:09 pm
Zamkniecie zbyt wielu ulic moze rzeczywiscie przyniesc fatalny skutek. Ludzie musza miec jak dojechac do centrum. Dosc dobrze rozwiazano ten problem w zwycieskim projekcie - planuja wybudowac mala obwodnice srodmiescia, parkingi podziemne i roge wzdloz torow.



Tequila - Pią Gru 09, 2005 10:39 pm
Tam był sport: siatkarski obiekt Kolejarza na starym dworcu PKP w Katowicach

Piotr Płatek, bart 09-12-2005 , ostatnia aktualizacja 09-12-2005 17:07

Na przełomie wieków przez katowicki dworzec przewijały się tysiące pasażerów. Potem nieoczekiwanie grały tam... pierwszoligowe siatkarki Kolejarza.

Wielu młodym ludziom, którzy codziennie maszerują ul. Dworcowa do szkoły czy na uczelnię, mijając opuszczone i niszczejące budynki starego dworca, do głowy by nawet nie przyszło, że kiedyś tętniło tu życie.

Dworzec wybudowano w 1846 r. Zatrzymywały się tu pociągi z Wrocławia do Mysłowic, wtedy miasta na granicy Prus, Rosji i Austrii. Stamtąd jechały do Warszawy albo Wiednia. W połowie XIX w. dworzec wyglądał jak góralska chatka, a pasażerskie wagony przypominały powozy. Wartość jednej lokomotywy (na trasie jeździło ich 20) porównywano z ceną, jaką trzeba było zapłacić za 400 koni. Dworzec rozbudowywał się razem z miastem. Obecny kształt osiągnął w 1906 r. W Katowicach mawiano wówczas, że Prusacy wystawili swojej kulturze dwa pomniki: teatr i właśnie nowoczesny dworzec, o wiele za duży, jak na potrzeby miasta. Budynek najbardziej ucierpiał po wojnie. Najpierw zniszczono jego secesyjną elewację, później, gdy w latach 70. powstał nowy dworzec, stary opustoszał.

Jedna z hal starego dworca na przełomie lat 50. i 60. służyła jako świetlica i poczekalnia dla młodzieży. Można tam było, czekając na pociąg, pożyczyć książkę czy gazetę i na lekturze spędzić czas. Kiedy obowiązki dworca przejął nowy obiekt, pojawił się pomysł na zagospodarowanie starej hali. Inicjatywą wykazali się działacze katowickiego Kolejarza, którzy zaadaptowali świetlicę na salę sportową, której dotąd klub nie miał. Zawodniczki grały, trenowały, a tuż obok mknęły pociągi osobowe i pospieszne. - Ściana od strony torów przylegała do gruntu, przez to woda często ściekała po ścianach do szatni - mówi Krzysztof Dziunikowski, który jako początkujący lekarz trafił do katowickiego klubu pod koniec lat 60., a potem został szefem sekcji siatkówki.

Najbardziej znaną siatkarką Kolejarza, która grała w starej hali, była niewątpliwie Krystyna Czajkowska-Rawska, wielokrotna reprezentantka kraju, zdobywczyni brązowych medali olimpijskich w Tokio (1964) i Meksyku (1970). - Do Katowic trafiłam po olimpiadzie w Tokio. Występy w barwach Kolejarza to był dla mnie wspaniały okres. Byłam w klubie trenerką, kierowniczką, zawodniczką. W drużynie grały dziewczyny, które poza sportem miały normalne prace - sklepowa, księgowa, nauczycielka. Radziłyśmy sobie jednak bardzo dobrze - opowiada Rawska-Czajkowska, która teraz mieszka w Makowie Podhalańskim.

Grające w ekstraklasie seniorki Kolejarza w latach 70. musiały się przenieść do małej hali Spodka, który spełniał wszystkie ligowe wymogi. Natomiast młodzieżowe zespoły Kolejarza grały na ul. Dworcowej jeszcze do końca lat 80. Ale wnet wszystko się skończyło, bo dyrektor kolejowego zakładu nieruchomości zdecydował o zamknięciu obiektu dla siatkarek. - To było dla mnie nieszczęście, którego do dziś nie mogę sobie darować. Przecież tu mogły grać wszystkie nasze grupy młodzieżowe, a tymczasem zamknięty obiekt straszy już kilkanaście lat - kręci głową prezes Dziunikowski.

Być może kiepskie lata hali przy ul. Dworcowej dobiegają końca. W PKP poinformowano nas, że w lipcu obiekt został sprzedany. Okna dawnej siatkarskiej sali zabite są dziś dyktą i deskami. Kolej zasłania się tajemnicą umowy i nie chce podać nabywcy. Miejmy nadzieję, że zgodnie z planami gminy ul. Dworcowa, a wraz z nią i wspomniana hala w ciągu najbliższych lat przemieni się w elegancki deptak z galerią handlową i restauracjami.



d-8 - Sob Gru 10, 2005 11:35 am
w pisanym dodatku GW z dzisiaj jest zdjecie z wnetrza tej hali ( sportowej ? )
bardzo fajnie w srodku wyglada, te okna...



absinth - Sob Gru 10, 2005 2:24 pm
artykul z "Urbanisty" co prawda nienajnowszy ale w kanonie dykusji

Nowe zagospodarowanie przestrzeni publicznej w centrum Katowic

Po burzliwych dyskusjach na łamach regionalnej prasy, warsztatach studentów, konferencjach, w których uczestniczyli architekci, urbaniści, socjologowie, politycy, po przeprowadzeniu z inicjatywy władz miasta ankiety na temat Katowic, licznych głosach mieszkańców o pilnej potrzebie przebudowy centrum, władze miasta zdecydowały o ogłoszeniu konkursu na projekt zagospodarowania części centrum Katowic. Przygotowanie konkursu zlecono katowickiemu oddziałowi SARP. Jego regulamin przygotowali wskazani przez Stowarzyszenie architekci oraz przedstawiciele Urzędu Miasta. Jako cel konkursu wskazano: "uzyskanie możliwie najlepszego rozwiązania przestrzennego dla wykreowania i zagospodarowania przestrzeni publicznej istotnego fragmentu Śródmieścia Katowic". Fragment ten, wskazany przez prezydenta miasta Piotra Uszoka i jego doradców to ulice: Św. Jana, Dworcowa, Mariacka oraz Mielęckiego, Stanisława i Starowiejska. Są to ulice w najstarszej części miasta, liczącego dopiero 140 lat, które tworzą wraz z sąsiednimi ulicami, w części już wyłączonymi z ruchu kołowego, "katowicką starówkę". Takiej też nazwy użył przed kilu laty dla określenia tej części miasta, nieżyjący już profesor Janusz Bogdanowski - niekwestionowany przecież znawca zabytkowych miast. Obszar ten zabudowany jest neostylowymi kamienicami z przełomu XIX i XX w. z licznymi lokalami usługowymi w parterach. Południową pierzeję ul. Dworcowej tworzą zabudowania starego dworca kolejowego z zachowaną główną halą dworcową w stylu modernizmu z elementami wiedeńskiej secesji. Po przeciwnej stronie tej ulicy mieszczą się dwa hotele: "Diament" i niedawno przebudowany reprezentacyjny "Monopol". W przebudowie tej połączono eklektyczną fasadę i stylowe wnętrza ze współczesną stalowo-szklaną zabudową dziedzińca uzyskując nową jakość architektury. Efektowna rewitalizacja pochodzącego z początku XX wieku "Monopolu" stała się niewątpliwie inspiracją dla władz miasta do podejmowania szerszych działań modernizacyjnych w jego otoczeniu i zapewne ułatwiła podjęcie decyzji o przebudowie sąsiednich ulic i kwartałów. Dobiega końca procedura przetargowa dotycząca budynku Starego Dworca. Należy oczekiwać, że już wkrótce nowy inwestor przywróci temu zabytkowi jego dawny splendor. Z ulicą Dworcową sąsiaduje niewielka ulica św. Jana z torowiskiem linii tramwajowej łączącej północne i południowe dzielnice miasta. Ulica ta łączy się z katowickim Rynkiem od dawna pozbawionym pierwotnej funkcji miejskiego placu i zamienionym w przystanek przesiadkowy głównych linii tramwajowych. Dyskusja na temat Rynku i jego otoczenia toczy się od lat ("Urbanista" informował o tej dyskusji), jednak ogłoszony konkurs nie obejmuje go swoim zasięgiem.

Trzecia z ulic przewidzianych do przekształcenia w pieszy deptak to ulica Mariacka. Zamknięta jest od wschodu neogotyckim kościołem p.w. NMP oraz niewielkim, zadrzewionym skwerem. Kwartały ulic tworzące niegdyś reprezentacyjną część miasta obecnie są zaniedbane. Znaczna część budynków przy ulicy Mariackiej zasiedlona jest przez rodziny korzystające z opieki społecznej, często patologiczne a nawet zaliczane do tzw. "marginesu społecznego". Planowana rewitalizacja stanowi zatem nie tylko problem przestrzenny, ale wymagać będzie rozwiązania trudnych problemów społecznych. Mając to na uwadze, władze miasta zorganizowały jeszcze przed ogłoszeniem konkursu spotkania - konsultacje społeczne z mieszkańcami, właścicielami budynków i przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gospodarczą w obszarze planowanej rewitalizacji. Podczas tych spotkań z mieszkańcami prezydent Piotr Uszok informował o zamiarze przebudowy tej części miasta i odpowiadał na liczne pytania związane z tym tematem. Zlecono także wykonanie badań wśród mieszkańców dzielnicy. Raport z badań zatytułowano "Potrzeby i preferencje mieszkańców Katowic w zakresie przestrzenno-funkcjonalnego układu części śródmieścia". Opracowanie to wykonane przez Centrum Badań i Ekspertyz Akademii Ekonomicznej w Katowicach ukończone zostało w lutym b.r.

Ogłoszony ostatnio konkurs jest konkursem realizacyjnym. Zadaniem konkursu jest wyłonienie spośród zespołów zakwalifikowanych do udziału, przyszłego autora (zespołu autorów) dokumentacji projektowej zagospodarowania wymienionych trzech ulic oznaczonych jako strefa A. Podstawą wyboru będą opracowane w ramach niniejszego konkursu koncepcje programowo-przestrzenne urbanistyczno-architektonicznego zagospodarowania ulic św. Jana, Dworcowej, Mariackiej oraz Mielęckiego, Stanisława i Starowiejskiej w Katowicach.

W Regulaminie Konkursu przypomniano znaczenie Katowic jako głównego ośrodka konurbacji i regionu. Zaznaczono, że "rewitalizowana przestrzeń powinna uwzględniać funkcje śródmiejskie metropolii oraz potrzeby i aspiracje mieszkańców stolicy pięciomilionowego regionu górnośląskiego". Oprócz oczekiwanego wysokiego poziomu rozwiązań przestrzennych, zamawiający wymaga od uczestników konkursu przedstawienia szacunkowych kalkulacji kosztów zamierzonej inwestycji. Spodziewany koszt urządzenia nowych przestrzeni publicznych - wymienionych trzech ulic oraz sąsiadujących z nimi ulic Mielęckiego, Stanisława i Starowiejskiej przewidywanych jako dojazdowe z miejscami postojowymi, to kilkanaście milionów złotych. W kwocie tej nie przewiduje się realizacji podziemnych lub nadziemnych parkingów. Propozycje takich rozwiązań mogą znaleźć się w pracach konkursowych jako rozwiązania docelowe. Realizacja ich możliwa będzie w dalszych etapach przebudowy centrum miasta.

Organizatorzy konkursu liczą ponadto na "uzyskanie atrakcyjnych propozycji dla właścicieli nieruchomości w obszarze opracowania, które zachęcą ich, a także stworzą warunki do modernizacji i prze­budowy budynków i podwórek, aby w efekcie uzyskać elegancką i funkcjonalną, wielkomiejską zabudowę" w obszarze większym niż strefa A, oznaczonym jako strefa B, wyznaczonym ulicami: Warszawską, Damrota, Wojewódzką, Pocztową. Jak widać, warunki konkursu stwarzają konkurującym dość duże możliwości doboru programu, środków i zakresu rewitalizacji. Organizatorzy spodziewają się, że prace konkursowe wskażą, jakie działania należy podjąć dla wykreowania nowej przestrzeni publicznej dla tego ważnego fragmentu Śródmieścia Katowic.

Proponowany przez władze miasta nowy sposób użytkowania ulic: św. Jana, Dworcowej i Mariackiej, sugerowana zamiana ich charakteru z ulic miejskich o nasilonym ruchu kołowym na przestrzenie publiczne przeznaczone głównie dla ruchu pieszego, wymaga zmiany dotychczasowego sposobu obsługi komunikacyjnej obszaru. Wobec tego, organizatorzy postawili przed uczestnikami konkursu także zadanie przedstawienia koncepcji zmian istniejącego układu komunikacyjnego. Jest to istotna część konkursu o charakterze studialnym wymagająca rewizji dotychczasowych rozwiązań komunikacyjnych w znacznie większym obszarze miasta - co najmniej śródmieścia Katowic. Zadanie to wydaje się szczególnie złożone w kontekście trwającej budowy Drogowej Trasy Średnicowej, wraz z przebudową Ronda, przebudową koryta rzeki Rawy a także trwającą w centrum przebudową systemu kanalizacji. W pracy konkursowej należy przedstawić sposób obsługi ruchem kołowym wymienionych trzech ulic i sąsiadujących kwartałów, oznaczonych jako strefy A i B. Chodzi przede wszystkim o zapewnienie dojazdów, parkingów, przystanków autobusowych obsługujących planowaną strefę ruchu pieszego. Wskazane jest także przeanalizowanie obecnego systemu linii i przystanków tramwajowych. Będący przedmiotem konkursu schemat proponowanych zmian w układzie komunikacyjnym odnosi się do śródmieścia Katowic i wyznaczony jest ulicami: Chorzowską, Roździeńskiego, Nowograniczną, Powstańców, PCK, Mikołowską i Grundmanna. Obszar ten oznaczono w materiałach konkursowych jako strefę C.

Do rozstrzygnięcia konkursu powołano Sąd Konkursowy składający się z 10 sędziów oraz zastępcy sędziego, w tym 4 sędziów konkursowych SARP oraz osoby wskazane przez Prezydenta Katowic. W skład sądu jako sędziowie konkursowi wyznaczeni przez oddział katowicki SARP wchodzą architekci: Tomasz Konior - przewodniczący Sądu Konkursowego, Andrzej Grzybowski - sędzia-referent i Dieter Paleta; zastępcą sędziego wybrano arch. Piotra Fiszera. Wśród osób wskazanych przez Prezydenta Miasta są między innymi profesorowie miejscowych uczelni: prof. Tadeusz M. Sławek z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Michał Kliś z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, prof. Jan Piecha z Politechniki Śląskiej oraz Mirosław Neinert - dyrektor Teatru "Korez" w Katowicach. Służby konserwatorskie reprezentuje arch. Jacek Owczarek - Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Przewodniczący Południowej Okręgowej Izby Urbanistów arch. Marek Tomaszewski reprezentuje środowisko urbanistów a władze miasta - pełnomocnik prezydenta d.s. Przebudowy Strefy Śródmiejskiej Miasta arch. Adam Śleziak.

Wymienione gremium sędziowskie może przyznać nagrody na łączną kwotę 50.000 złotych. Autorzy pracy nagrodzonej I nagrodą uzyskają zaproszenie do negocjacji "z wolnej ręki" zamówienia na wykonanie dokumentacji przebudowy wymienionych ulic jako strefy publicznej w centrum Katowic. Przewidziano także przyznanie Nagrody Specjalnej Prezydenta Katowic "za szczególne wartości wniesione w koncepcję urbanistyczną przebudowy śródmieścia Katowic". Podczas przygotowywania kolejnych wersji Regulaminu Konkursu, władze miasta zdecydowały się na zwiększenie zakresu inwestycji i kwoty przeznaczonej na zrealizowanie nagrodzonego projektu. Spowodowało to przesunięcie terminów ogłoszenia i rozstrzygnięcia konkursu, ale daje uczestnikom konkursu znacznie większe możliwości, zwłaszcza, że standard realizacji postawiony przez inwestorów i projektantów przebudowy hotelu "Monopol" jest wysoki.

Należy nadmienić, że ogłoszony konkurs wzbudził wśród niektórych architektów i urbanistów szereg wątpliwości. Zastrzeżenia wywołuje zwłaszcza zakres konkursu ograniczony do fragmentu centrum. Poza zakresem opracowań pozostaje większa część centrum i śródmieścia. Wątpliwości budzi także zamiar wyłączenia ruchu kołowego z trzech ulic centrum miasta i postawione w związku z tym trudne zadanie nowej organizacji ruchu. Nasuwa się pytanie: czy jest to możliwe bez zasadniczej i kosztownej przebudowy układu komunikacyjnego w obszarze całego miasta? Wątpliwości te w części rozstrzygną wyniki konkursu, a ostatecznej odpowiedzi udzieli zapowiadana przebudowa tego fragmentu miasta. Warto także przypomnieć wypowiedź prezydenta Piotra Uszoka, że ogłoszony konkurs jest pierwszym etapem zakrojonego na szeroką skalę procesu rewitalizacji centrum Katowic a jego wyniki będą stanowić materiał wejściowy do sporządzenia planu miejscowego śródmieścia. Prezydent deklaruje także przygotowanie przez podległe mu służby w ciągu kilku najbliższych miesięcy założeń do konkursu urbanistyczno-architektonicznego obejmującego swoim zasięgiem całe śródmieście Katowic.

Andrzej Grzybowski architekt i urbanista, prorektor Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach, sędzia-referent omawianego konkursu na fragment centrum Katowic



maciek - Nie Gru 18, 2005 7:43 pm
Chciałem się podzielić moim spostrzeżeniem. Zapewne nie jest to żadna nowość zwłaszcza dla osoby interesującej się psychologią miasta, jak np. Ljuk. Otóż myślę, że sukces rynku we Wrocławiu, Poznaniu jak również w Krakowie polega na tym, że są one zabudowany w środku. Zabudowa rynku w środku zachęca do spaceru dookoła zabudowy a ponieważ poruszamy się dookoła możemy chodzić tak w nieskończoność. Sam osobiście będąc we Wrocławiu obszedłem rynek chyba 4 razy. Rynek pozbawiony zabudowy nie jest atrakcyjny dla spacerowicza. Osoba wchodząca na niezabudowany rynek, często czuje się zagubiona i przytłoczona otwartą przestrzenią. Dyskomfort psychiczny powoduje, że osoba nie wie dokładnie jak i gdzie się udać w związku z tym wybieranym przez nią najczęściej sposobem jest przecięcie rynku i opuszczenie przestrzeni, na której nie wiadomo jak się poruszać. Tym samym z takiego rynku spacerowicze uciekają.

Dlaczego piszę to w wątku o Dworcowej? Otóż uważam, że bardzo ważnym celem przebudowy ulic w ramach budowy tzw. Małego Rynku będzie taka przebudowa ulic, aby stworzyć takie wrażenie na spacerowiczu, że porusza się po czymś co będzie nawiązywać do rynku z zabudową w środku. Taka możliwość istnieje i mam nadzieję, że osoby projektujące rozwiązanie o tym nie zapomniały i nie zapomną. Kwadrat poruszania się powinien objąć ulicę Dworcową, Dyrekcyjną, Staromiejską i św. Jana, lub Dworcową, Mielęckiego, Staromiejską i Dyrekcyjną. Te ulice powinny stanowić namiastkę pierzei nowego Małego Rynku.



Oskar - Nie Gru 18, 2005 7:54 pm
Słuszne spostrzeżenie Maciek. Jako żywy dowód: jak jestem we Wrocławiu czy Krakowie niemal świętym obowiazkiem jest się przejść "dookoła" Rynku.

Myślę, że projektanci wzięli to pod uwagę i rzeczywiscie tak to będzie funkcjonowało.



jacek_t83 - Nie Gru 18, 2005 7:58 pm
Mozna tez porownac ulice Szeroka i Plac Nowy na krakowskim Kazimierzu. Na Szerokiej zawsze jest mniej ludzi niz na Placu Nowym.



maciek - Nie Gru 18, 2005 8:24 pm

Mozna tez porownac ulice Szeroka i Plac Nowy na krakowskim Kazimierzu. Na Szerokiej zawsze jest mniej ludzi niz na Placu Nowym.

A jaki tam jest układ zabudowy i poruszania, bo ja nie jestem znawcą tego miasta w Galicji?



jacek_t83 - Nie Gru 18, 2005 8:30 pm
Plac Nowy to kwadrat, na srodku jest tzw. Okraglak, sa tam bary z jedzeniem, wygladaja okropnie, ale jedzenie dobre, Maklowicz pisal ze "U Endziora" daja dobre kotlety a w kamienicach ktore zamykaja plac nowy ze wszystich stron sa knajpy, wlasciwie same knajpy, jakies pizzerie, restauracje i za kazdym razem jest wszedzie pelno ludzi, czy jestem tam zimna czy latem, nie da sie wejsc.
Natomiast Szeroka to ulica ktora przechoodzisz od poczatku do konca i idziesz dalej. Tez jest tam sporo knajp, ale juz nie ma takiego zatrzesienia ludzi.



miglanc - Nie Gru 18, 2005 8:46 pm
Cos w tym jest w tym co pisze Maciek, choc nie znam akurat badan prowadoznych na ten temat. Jedyna analogia jaka moge podac sa badania nad ukladem korytarzy i pomieszczen w duzych gmachach. Amkerykanie zbadali jaki ma wplyw planu budynku szpitala na samopoczucie personelu medycznego. Wyszlo im ze te szpitale ktore maja korytarze okragle lub czworokatne, to znaczy takie ktore otaczaja pomieszczenia lub atrium i mozna tymi korytarzami spacerowac w "kolko" sa najkorzystniejsze dla samopoczucia. Najgorsze sa te korytarze ktore wygladaj jak ulica prowadzaca do pomieszczen - takie korytarze spotyka sie niestety chyba w 99% gmachow.

Mysle ze mozna to odniesc tez do ukladu ulic i placow w miescie. Jest rzeczywiscie ryzyko ze Dworcowa ktora jest ulica "na przestrza" - a wiec przypmina prosty korytarz nie bedzie zbyt przyjemna wiec dobrze by bylo zrobic cos takiego co proponuje Maciek.

Co do rynkow to tu jest troche inaczej - niezabudowane place przytlaczaja jesli sa zbyt duze, amel place moga byc otwarte. Na srodku malego niezabudowanego placu mozna zawsze postawic cos co zastapi budynek i wokol czego mozna spacerowac - pomnik, fontanna lub najlepiej skwer.

Stworzenie takiego ukladu 4 ulic ktorymi mozna bedzie robic spacer w "kolko" wyeliminuje problem ulicy Staromiejskiej - opustoszalego deptaku, ktory prowadzi do nikad"



babaloo - Nie Gru 18, 2005 8:48 pm

Słuszne spostrzeżenie Maciek. Jako żywy dowód: jak jestem we Wrocławiu czy Krakowie niemal świętym obowiazkiem jest się przejść "dookoła" Rynku.

Myślę, że projektanci wzięli to pod uwagę i rzeczywiscie tak to będzie funkcjonowało.


Z tego co pamiętam to projektanci wzięli pod uwagę, ale ulica Staromiejska i Dyrekcyjna nie były objęte konkuresem, więc jeżeli będzie się caś tam zmieniało (mała architektura, nawierzchnia itp.), to dopiero po przebudowie Dworcowej (i chyba po nowym konkursie na rynek).

Dobre porównanie ul. Szerokiej i Placu Nowego. Rzeczywiście, pomimo tego, że na Szerokiej są lepsze knajpy i jest dużo ładniejsza, to właśnie Plac Nowy tętni życiem. Ale takiej budy jak tam jest na środku to byśmy u nas w centrum nie chcieli.



jacek_t83 - Nie Gru 18, 2005 8:55 pm

Dobre porównanie ul. Szerokiej i Placu Nowego. Rzeczywiście, pomimo tego, że na Szerokiej są lepsze knajpy i jest dużo ładniejsza, to właśnie Plac Nowy tętni życiem. Ale takiej budy jak tam jest na środku to byśmy u nas w centrum nie chcieli.

tez bym nie chcial takiego okraglaka na rynku albo w jakims innym miejscu ale jedzenie maja tam dobre i tanie



miglanc - Nie Gru 18, 2005 8:59 pm
ale jest jeszcze inny problem jaki satje przed przebudowa Dworcowej. Problem ktory zdaje sie umknal gdzies. Deptak bedzie przyciagac ludzi jesli bedzie punktem docelowym - to znaczy bedzie w centralnym polozeniu i beda sie na nim dziac rozne wydarzenia. To drugie zdjae sie bedzie zapewnione. Natomiast odpowiednie usytuowanie urbanistyczne Dworcowej wymagaloby przebudowania ukladu calegp srodmiescia. Zwracali na to uwage autorzy konkursowych prac. Nie ma sensu tworzyc "starowki" jesli nie przebuduje sie calej dzielnicy.

Przyklad wezme z dobrze znanego mi miasta - Lublina. W Lublinie jest piekny ryne Nieistety rynek ten nie skupia zycia miasta, ktore toczy sie na Placu Litewskim i na Krakowskim Przedmiesciu oraz przede wsyztskim na fantastycznym miasteczku akademickim. Problemem jest bowiem lokalizacja Starego Miasta w Lublinie - na uboczu.



salutuj - Nie Gru 18, 2005 11:01 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Nie Gru 25, 2005 1:55 pm
Przeglądam wizualizację zwycięskiego projektu i niestety nie mogę znaleźć ujęcia przedstawiającego zachodnią pierzeję placu od strony św. Jana.

Projekt, który nie wygrał:

zakładał zamknięcie tej części Nowego Rynku. Jak widać trochę niudolnie ponieważ zamknięcie placu odcina dostęp do placu od strony św. Jana. Ja jednak uważam, że takie zamknięcie jest potrzeba i wpłynęłoby pozytywnie na odbiór miejsca przez odwiedzających, tyle tylko że ten nowy obiekt, musiałby zostać umieszczony podobnie jak obiekt przedwojenny, tak:




absinth - Nie Gru 25, 2005 2:45 pm
tu sa zdjecia zwycieskiego projektu:

http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... stcount=18



salutuj - Nie Gru 25, 2005 4:08 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Pią Gru 30, 2005 8:50 am
Czy może ktoś wrzucić artykuł z wczorajszego Echa dotyczący planów miasta na rok 2006? Pdobno znajduje się tam informacja jakoby przebudowa Dworcowej miała się w przyszłym roku ograniczyć wyłącznie do ulicy Mariackiej.



salutuj - Pią Gru 30, 2005 9:32 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Pią Gru 30, 2005 9:43 am

przebudowa Dworcowej miała się w przyszłym roku ograniczyć
tzn w przyszłym roku się miała tylko do tego a potem dalej czy w ogole?



salutuj - Pią Gru 30, 2005 9:55 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Andrzej - Pią Gru 30, 2005 10:19 am
chcialem cos napisac ale w innym watku zostalem oskarzony o niepotrebny pesymizm
wiec powstrzymam sie od komentarza



_PM_ - Pią Gru 30, 2005 10:26 am
....coś ta końcówka roku nieciekawa...same złe, albo takie sobie wiadomości....



miglanc - Pią Gru 30, 2005 12:08 pm
No pieknie, poprostu pieknie. Teraz nie mam watpliwosci, co do tego jak kiepskie sa wladze Katowic. Kompromitacja na calej linii. Co gorsza nie widac senswonego nastepcy Uszoka, ktory moglby posprzatac caly ten bajzel.

Ja nie moge, jestem wnerwiony na maksa. Jeszcze pare miesiecy temu zaczelo sie w miescie cos powoli zmieniac na lespze, a tu prosze taki pasztet. Co gorsza inne miasta rozwijaja sie o wiele szybciej niz Katowice, ktore staja coraz nedzniejszym grajdolkiem.

Najbardziej doluje mnie fakt, ze w Katowicach dostrzegam cos w stylu zakletego kola samospelniajacych sie proroctw. Mieszkancy Katowic nie potrafia sobie nawet wyobrazi,c ze miasto moze byc fajne, wladze nie chca zmienic Katowice w przyjazne miasto i nic nie robia, a media lokalne - bez komentarza. Wszyscy nawzajmen utwierdzaja siebie w przekonaniu, ze w tym miescie nie warto nic robic. Nic dziwnego ze ING ma juz dosc Katowic i wynosi sie do Warszawy.



HaSzyszek - Pią Gru 30, 2005 2:04 pm
ECHO 29.12.05
W Listopadzie pojedziemy tunelem pod katowickim rondem. Jakie jeszcze miejskie inwestycje będĹĄ miały finał w 2006r.

Radni sĹĄ po ÂświĹĄtecznemu zgodni i jednogłoÂśnie, bez względu na ugrupowanie, poparli przyszłoroczny budżet. Jest rekordowy, o ponad sto milionów wyższy niż w 2005 roku, a jego znaczna częÂść (34 proc.) zostanie przeznaczona na inwestycje. PieniĹĄdze udało się pozyskać m.in. z europejskiego funduszu spójnoÂści (bezzwrotna pożyczka na wyrównywanie standardów), pokryjĹĄ one wydatki zwiĹĄzane z remontem kanalizacji w centrum miasta i budowĹĄ oczyszczalni Âścieków na Zawodziu. Dodatkowo miasto zaciĹĄgnęło kredyt w Europejskim Banku Inwestycyjnym na dokończenie budowy katowickiego odcinka Drogowej Trasy ÂŚrednicowej i na finansowanie mniejszych inwestycji. Remont kanalizacji i budowa DTS to w tej chwili największe miejskie inwestycje. — Mimo problemów z wykonawcĹĄ prac na rondzie i opóÂźnień z tym zwiĹĄzanych, najprawdopodobniej uda się oddać DTS w terminie — mówi Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu. Na tę chwilę czekajĹĄ kierowcy. Na budowę, remonty dróg i komunikację publicznĹĄ Katowice wydadzĹĄ w przyszłym roku 222,5 min zł. Jakie jeszcze inwestycje planuje miasto?

NAJWIĘKSZE INWESTYCJE 2006 ROKU

-Dokończenie budowy katowickiego odcinka DTÂŚ. Otwarcie DTÂŚ planowane jest na listopad. Na razie został przekopany tunel pod rondem, a w tamtym tygodniu uruchomiono od nowa wybudowany wiadukt na ul. Sokolskiej. W przyszłym roku czeka nas jeszcze kilka dużych zmian. ZostanĹĄ oddane do użytku: wiadukt w rejonie osiedla Gwiazdy, który będzie wybudowany na przedłużeniu ul. Nowogranicznej i kładka dla pieszych tzw. lira w rejonie salonu samochodowego nad al. RoÂździeńskiego. Na koniec zostanie otwarty tunel, którym popłynie ruch ze wschodu na zachód. Dzięki DTÂŚ Katowice majĹĄ być najlepiej skomunikowanym miastem w Polsce. Następny etap (kolejne lata) to budowa odcinka DTÂŚ z Rudy ÂŚlĹĄskiej do Gliwic.
- Remont kanalizacji w centrum miasta. Druga co do wielkoÂści inwestycja w mieÂście nie zostanie jeszcze zakończona w przyszłym roku, ale zniknĹĄ największe utrudnienia z ulicy Warszawskiej. Ostateczny termin zakończenia prac to 2007 rok.
- Przedłużenie nowej ulicy Grundmanna do dworca PKP. DziÂś ulica Grundmanna łĹĄczy DTÂŚ z ulicĹĄ GliwickĹĄ. Dzięki jej przedłużeniu kierowcy w drodze do dworca omijaliby plac WolnoÂści.
-Zakończenie przebudowy boiska sportowego w dzielnicy Koszutka. Powstanie boisko pełnowymiarowe, ze sztucznĹĄ trawĹĄ, na którym m.in. będzie mógł trenować klub GKS Katowice. W przyszłym roku ruszy też budowa pełnowymiarowej hali sportowej przy ul. 11 Listopada (koszt ok. 18 min zł.)
- Zakończenie remontu i modernizacji Karczmy ÂŚlĹĄskiej na Giszowcu zaplanowano na styczeń. W zabytkowym budynku powstanĹĄ Miejski Dom Kultury Szopienice i restauracja.
- Remont ulic między ul. WojewódzkĹĄ i JagiellońskĹĄ (m.in. nowa nawierzchnia, zieleń). Rozpocznie się też przebudowa ul. Mariackiej, zgodnie z projektem, który we wrzeÂśniu wygrał konkurs architektoniczny ogłoszony przez miasto. Do zrealizowania najważniejszych prac w rejonie ulicy Dworcowej potrzebni będĹĄ jednak inwestorzy prywatni.
- Powstanie komisariatu i Domu Kultury na osiedlu TysiĹĄclecia. Miasto dokończy remont budynku



Andrzej - Pią Gru 30, 2005 2:07 pm
a ja sie pytam co sie robi zeby pozyskac tych prywatnych inwestorow
zeby zrealizowac przebudowe dworcowej?
minelo kilka miesiecy i nic cisza

a jesli chodzi o komisariat i dom kultury na 1000leciu to juz prace sie rozpoczely



miglanc - Pią Gru 30, 2005 2:08 pm
Czyli w 2006 roku dokonczone bedzie to co robi sie obecnie, a z szumnmych zapowiedzi rewitalizacji srodmiescia nie pozostalo nic. KLĘSKA I KOMPROMITACJA



Andrzej - Pią Gru 30, 2005 2:10 pm
zycie kochani zycie
obiecac mozna wszystko



_PM_ - Pią Gru 30, 2005 2:11 pm
..a ja wiem co się robi w tym kierunku.....liczy się na cud...



miglanc - Pią Gru 30, 2005 2:18 pm
Najpierw "prezydent" twierdzil ze inwestorzy pojawia sie w Katowicach jesli miasto zrewitalizuje srodmiescie. Teraz majaczy cos ze rewitalizacji srodmiescia nie bedzie bo... nie ma inwestorow. A ta gadka "czekamy az pojawia sie inwestorzy" to juz jest od poczatku wytlumaczeniem calej nieudolnosci.

W miedzyczasie prezydent Wroclawia potrafil osobiscie pojechac do Sewilli naklaniac inwestora zeby zainwestowal wlasnie we Wroclawiu, wiceprezydent Wroclawia pojechal az do Seulu. Krakow remontuje rynek przy udziale prywatnego biznesu i moznaby przyklady mnozyc...

Ale Katowice "czekaja az pojawi sie inwestor". POGRATULOWAC



Andrzej - Pią Gru 30, 2005 2:27 pm
uszok pewnie nie wie jakim tramwajem dojechac z katowic do innego miasta a ty bys chcial zeby po swiecie jezdzil?



MarcoPolo - Pią Gru 30, 2005 3:39 pm
Pan Uszok jest domatorem, siedzi i czeka na telefony ze swiata.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 12 • Wyszukiwarka znalazła 2299 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •