[Katowice] Przebudowa centrum (cz. 2)... i nie ostatnia!
absinth - Pon Sie 04, 2008 11:26 pm
Ogłoszenie z dnia 2008-08-04
Katowice: Promocja transformacji Centrum Katowic w okresie od podpisania umowy do 31 grudnia 2009 r. obejmującą planowanie promocji ( etap I) oraz kampanię promocyjną ( etap II)
Numer ogłoszenia: 180337 - 2008
A. Merytoryczne elementy przedmiotu zamówienia, tj.:
1) PLANOWANIE PROMOCJI (ETAP I) zawierające:
a. Koncepcję promocji transformacji Centrum Katowic uwzględniająca m.in.:
1. diagnozę aktualnych i planowanych cech Centrum miasta,
2. ocena dotychczasowego wizerunku Centrum, w tym wskazanie silnych i słabych stron oraz szans i zagrożeń w relacji do aktualnych, a także planowanych cech Centrum Miasta (cechy społeczno-ekonomiczne jak: planowane funkcje i działalności w obszarze Centrum; cechy urbanistyczno-architektoniczne jak: planowany rodzaj zagospodarowania, rozwiązania urbanistyczno-architektoniczne),
3. odniesienie do czynników strategicznego rozwoju miasta zawartych w Strategii rozwoju miasta Katowice 2020,
4. odniesienie do rozstrzygnięć strategicznych tj. wizji, priorytetów, celów, kierunków, przedsięwzięć zawartych w Strategii rozwoju miasta Katowice 2020,
5. odniesienie do innych dokumentów planistycznych w zakresie przebudowy Centrum Katowic jak: Transformacja Centrum Katowic. Etap I. Wytyczne planistyczne, Zaproszenie do składania wstępnych propozycji realizacji projektu Rynek-Rondo - strefa I-C, Analiza preferencji społecznych dla obszaru Rondo-Rynek, Koncepcja obsługi komunikacyjnej, itp.,
6. określenie pożądanego wizerunku Centrum, w tym zdefiniowanie produktu (oferty) odnoszącego się do transformacji Centrum Katowic umożliwiające wprowadzenie go na rynek ofert miejskich oraz jego promocję,
7. identyfikacja grup - nabywców produktu odnoszącego się do transformacji Centrum Katowic, tj. segmenty klientów do których ukierunkowana będzie promocja transformacji Centrum Katowic,
8. określenie celów generalnych i szczegółowych promocji w zakresie transformacji Centrum Katowic;
b. Program promocji transformacji Centrum Katowic na który składają się m.in.:
1. określenie działań w zakresie promocji w relacji do grup - nabywców produktu odnoszącego się do transformacji Centrum Katowic ukierunkowanych na akcentowanie zalet transformacji Centrum oraz utrwalanie ich pozytywnego wizerunku, w tym tworzenie pozytywnego klimatu dla podejmowania projektów związanych z transformacją Centrum,
2. zdefiniowanie czynników determinujących skuteczność działań w zakresie promocji,
3. uszczegółowienie działań w zakresie promocji do postaci zadań promocyjnych wraz z określeniem ich harmonogramu,
4. wskazanie instrumentów i środków promocji służących realizacji zadań promocyjnych,
5. wskazanie działań służących komunikacji z mediami,
6. określenie budżetu związanego z realizacją Programu promocji transformacji Centrum Katowic,
7. określenie pożądanych rezultatów promocji wraz z podaniem wskaźników ewaluacji umożliwiających ich pomiar;
2) KAMPANIĘ PROMOCYJNĄ (ETAP II) obejmującą:
a. realizację Programu promocji transformacji Centrum Katowic poprzez:
1. wdrożenie działań w zakresie promocji w relacji do grup - nabywców produktu odnoszącego się do transformacji Centrum Katowic,
2. aktualizację czynników determinujących skuteczność działań
w zakresie promocji,
3. wdrożenie zadań promocyjnych zgodnie z określonym harmonogramem,
4. wykorzystanie instrumentów i środków promocji służących realizacji zadań promocyjnych,
5. wykorzystanie działań służących budowaniu pozytywnych relacji
z mass mediami,
6. podejmowanie działań w sytuacjach kryzysowych (dotyczących przykładowo: niskiej akceptacji społecznej, protestów mieszkańców, negatywnych artykułów prasowych );
b. pomiar skuteczności działań, zadań, instrumentów i środków promocji;
c. opracowanie koncepcji identyfikacji wizualnej transformacji Centrum Katowic.
Działania promocyjne powinny skutkować budowaniem konsensusu oraz przekonaniem mieszkańców, liderów lokalnych, środowisk opiniotwórczych, przedsiębiorców, inwestorów i innych zainteresowanych grup do idei transformacji Centrum Miasta. Istotne jest wyjaśnienie każdej z grup społecznych najważniejszych korzyści projektu transformacji Centrum, w tym jego znaczenia z punktu widzenia budowania pozycji metropolitalnej miasta, poprawy jego wizerunku oraz warunków życia mieszkańców Katowic.
B. Organizacyjne elementy przedmiotu zamówienia, tj.:
Od Wykonawcy Zamawiający oczekuje realizacji następujących rodzajów działań organizacyjnych służących realizacji merytorycznych elementów przedmiotu zamówienia:
a. Zorganizowanie i prowadzenie biura projektu Promocja transformacji Centrum Katowic
b. Stworzenie strony internetowej poświęconej Promocji transformacji Centrum Katowic
c. Wyznaczenie osoby/osób do bieżących kontaktów z mieszkańcami
d. Wyznaczenie osoby/osób do bieżących kontaktów z mass mediami
e. Wyznaczenie osoby/osób do bieżących kontaktów z UM Katowice
f. Powołanie zespołu zajmującego się opracowaniem i weryfikacją: Koncepcji promocji transformacji Centrum Katowic oraz Programu promocji transformacji Centrum Katowic.
g. Powołanie zespołu zajmującego się oceną skuteczności działań, zadań, instrumentów i środków promocji wykorzystywanych w zawiązku z Promocją transformacji Centrum Katowic. W skład zespołu poza osobami reprezentującymi wykonawcę powinny wejść osoba/osoby reprezentujące zamawiającego.
i
h. Określenie zasad przepływu informacji oraz podejmowania decyzji w zakresie Promocji transformacji Centrum Katowic pomiędzy Wykonawcą a UM Katowice.
i. Określenie zasad rozwiązywania sytuacji konfliktowych.
Pozostałe wymagania:
Zamawiający oczekuje, iż na etapie I Planowanie promocji oraz etapie II Kampania promocyjna wszelkie materiały, opracowania, itp. środki służące promocji zagranicznej zostaną opracowane także w języku angielskim.
mark40 - Wto Sie 05, 2008 10:20 am
Budujemy Katowice marzeń: Biurowce potrzebne czy nie?
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o czterech biurowcach, które powstaną na terenie byłej huty Baildon przy ul. Chorzowskiej w Dębie. W przyszłym roku z pracami chce ruszyć firma Skanska, która spodziewa się, że jeszcze w 2008 roku dostanie pozwolenie na budowę. Oddanie do użytku pierwszych dwóch 11-piętrowców zaplanowano na 2010 rok. Projekt komplekstu Silesia Business Park przygotowało wspólnie czterech architektów.
Naprzeciwko, przy Silesia City Center, swoje wieżowce chce z kolei budować Trigranit. Jedna z dwóch wież, które tu powstaną, ma być wyższa od Altusa.
- Dobrze by było, żeby Katowice, czy później Silesia, kojarzyły się w Polsce z błyszczącymi wieżowcami, a nie brudnymi familokami. Z niecierpliwością czekam na nowe wysokościowce w centrum miasta, które podkreślą status metropolii, zmienią jej wizerunek i przyciągną zagraniczne koncerny, czyli pracodawców dla wykształconych ludzi - przyznaje na forum katowice.naszemiasto. pl internauta Silesianin.
Naszych Czytelników irytuje jednak to, że o ile dalej od śródmieścia jest już kilku inwestorów, którzy chcą coś budować, o tyle w centrum nadal nie widać zmian.
- Kiedy zniknie paskudztwo, czyli ruina KCB przy Superjednostce, w samym centrum tej zakichanej "metropolii"? Od lat piszą o dokończeniu, przerobieniu, rozbiórce i kompletnie nic się nie dzieje. Myślicie, że jeszcze ktoś tu wierzy w jakieś urbanistyczne obiecanki? - denerwuje się Moroń.
Wtóruje mu Zniecierpliwiony: - Ciekawe kiedy coś się ruszy w okolicach ronda i Altusa? Kiedy powstanie ten obiecany i oczekiwany)las wieżowców, czyli katowickie Canary Wharf? - pyta.
Są też przeciwnicy inwestycji na terenie huty Baildon.
- Jak to biurowce? Ta huta to był zabytek! Nie podoba mi się ten pomysł - ocenia Zbulwersowana.
- Katowice mają być miastem z prawdziwego zdarzenia, centrum metropolii Silesia, a nie jakąś wioską ze skansenami - ripostuje Astro.
Dorota Niećko - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/882727.html
absinth - Wto Sie 05, 2008 12:47 pm
hehe sezon ogorkowy w pelni
Wit - Śro Sie 06, 2008 7:09 pm
Omnibus od przebudowy Katowic już pracuje
Anna Malinowska2008-08-06, ostatnia aktualizacja 2008-08-06 20:49
Architekt Krzysztof Rogala 1 sierpnia został pełnomocnikiem prezydenta Katowic do spraw przebudowy śródmieścia. Wcześniej stawiał siedziby Banku Śląskiego, teraz będzie odpowiedzialny za największą transformację w historii miasta. Czy udźwignie to brzemię?
Kim jest Krzysztof Rogala?
- Krótko odpowiedziałbym, że nietypowym architektem. Pracowałem jako inwestor w wykonawstwie, biurze projektowym. Zaraz po studiach w jednej ze spółdzielni mieszkaniowych odpowiadałem za budowę osiedla Zamkowego w Będzinie. Potem w całej Polsce budowałem siedziby Banku Śląskiego. Ostatnio byłem w firmie deweloperskiej Geo.
Z której inwestycji jest Pan szczególnie dumny?
- Z siedziby Banku Śląskiego w Przemyślu. Musiałem zaadaptować pałacyk z 1906 roku. Nie było łatwo, musiałem pokonać wiele przeszkód, ale właśnie dzięki temu ta inwestycja najbardziej mnie cieszy.
Centrum stolicy Górnego Śląska to nie pałacyk w Przemyślu. Wyzwania są większe.
- Wiem. Będę reprezentował prezydenta miasta we wszystkich sprawach związanych z inwestycją, koordynował działania zarówno wewnątrz urzędu miejskiego, jak i z zewnętrznymi firmami.
A dokładniej?
- Już we wrześniu odbędzie się cykl spotkań i debat z mieszkańcami, jak powinno wyglądać centrum Katowic. Chcemy wtedy obalić niektóre mity, które krążą w mediach i środowiskach. Jak np. ten, że al. Korfantego zostanie wyłączona z ruchu. Otóż nie zostanie! Będą po dwa pasy ruchu, które rozdzieli torowisko. Projekt Tomasza Koniora jest dla nas pewną bazą, punktem wyjściowym. Można go zmieniać, modyfikować. Jesteśmy otwarci na propozycje.
Wracając do moich kompetencji, można powiedzieć, że muszę być omnibusem od przebudowy. Będę rozmawiał z inwestorami, pilnował terminów i mediował, gdy dojdzie do sporu.
Ile zarabia się na takim stanowisku?
- Przykro mi, ale nie mogę powiedzieć.
Ma Pan dużo pracy?
- Owszem. Do końca miesiąca muszę rozesłać oferty zachęcające potencjalnych inwestorów. Wybraliśmy już kilkadziesiąt bardzo poważnych firm. Wysyłamy im kompleksową informację i o samej przebudowie centrum, i o Katowicach. Do każdej oferty dołączamy ankietę z pytaniem: czy warto w Katowicach inwestować? Dzięki odpowiedziom będziemy wiedzieć, czego oczekuje od nas świat gospodarczy i zestawimy to z wizją mieszkańców. Mając takie połączone poglądy, ogłosimy konkurs na inwestora strategicznego. Powinien być wybrany na początku przyszłego roku.
Przebudowa centrum to największe przedsięwzięcie w dziejach Katowic. Boi się Pan?
- Jasne! Moje obawy dotyczą głównie spraw od nas niezależnych. Teraz mamy świetną koniunkturę. Czy będzie tak samo za dwa lata, kiedy mają rozpocząć się pierwsze prace budowlane w centrum? To może martwić, ale na to nie mamy wpływu.
Inna trudna rzecz, która akurat ode mnie zależy, to uregulowanie stanu własnościowego niektórych gruntów. To zaszłości byłego ustroju, kiedy takimi kwestiami nie bardzo się przejmowano. Teraz okazuje się, że właściciele nie żyją, a ich potomkowie porozrzucani są po świecie. To na pewno nie będzie proste. Na szczęście takich nieruchomości jest w centrum tylko kilka.
Kolejna rzecz, która może spędzać sen z powiek, to komunikacja, a dokładniej przebieg torów tramwajowych na rynku. Każdy ma w tej sprawie inny pogląd i pomysł. Trzeba wybrać najlepszy. Najłatwiej byłoby, gdyby tory stamtąd zniknęły. Tak się jednak nie stanie ze względu na mieszkańców, dla których rynek to ważny węzeł komunikacyjny. Na szczęście nie zostaję z tymi problemami sam. Mam pracowników, zaangażowanych jest wiele wydziałów magistratu. Nie czuję więc ładunku potężnej odpowiedzialności tylko i wyłącznie na własnych barkach.
salutuj - Śro Sie 06, 2008 8:10 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Iluminator - Czw Sie 07, 2008 9:25 am
"Moje obawy dotyczą głównie spraw od nas niezależnych. Teraz mamy świetną koniunkturę."
Tak jakbym czytał artykuł z przed 2 lat.
salutuj - Sob Sie 09, 2008 12:04 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
koniaq - Sob Sie 09, 2008 9:43 am
Salutuj ! W dupie mamy Twoje wizje !
salutuj - Sob Sie 09, 2008 9:48 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
absinth - Sob Sie 09, 2008 10:04 am
heh, no ale rzeba przyznac, ze zaczyna sie to ocierac o op-art
caterina - Sob Sie 09, 2008 11:37 am
Gadaj za siebie i tych co Ci przytakują !! Potrzebne Wam będzie ogromne dupsko !
A ja nawet nie wiem czy Twoje i ich mam w dupie, bo póki co ani jednej nie widziałem !
mi wystarczy,ze był konkurs na przebudowe centrum,ogłoszono wyniki i przedstawiono koncepcje.niech kazdy zajmuje sie tym na czym sie zna ,nie wyobrazam sobie zeby kazdy zaczał wklejac swoje wizje.osobiscie nie widze w tym sensu.
kiwele - Sob Sie 09, 2008 12:45 pm
mi wystarczy,ze był konkurs na przebudowe centrum,ogłoszono wyniki i przedstawiono koncepcje.niech kazdy zajmuje sie tym na czym sie zna ,nie wyobrazam sobie zeby kazdy zaczał wklejac swoje wizje.osobiscie nie widze w tym sensu.
Bardzo sluszne, prostorozsadkowe, plasciutenkie podejscie.
Wystarcza strony urzedowe Miasta.
Z niewielka przesada: Ordnung muss sein.
Najlepiej zeby nigdzie nie bylo mozliwosci bezradnego wyplakania sie komus do rekawa.
Przeciez wszystkie konkursowe realizacje w naszym miescie cieszyly sie zawsze jednoglosnym aplauzem. Pokonkursowy bezlad przestrzenny w kwartale miasta z Superjednostka nie kole nas w oczy.
Obecny projekt konkursowy (ktory w tej chwili?) zostal przeciez powszechnie zaakceptowany, bez protestow srodowiska i plotka jest, ze podlega kolejnym zawirowaniom, chocby wokol slawetnego pojecia pustki do wypelnienia (pustki, zastosowanej wymiennie w stosunku do przestrzeni) - przestrzen Korfantego po konkursie jest coraz mniej zrozumiala.
Dopoki prawdziwe kosci nie zostana rzucone do gry nie bede sie dziwil jakimkolwiek probom interwencji, chocby nawet najbardziej nieslusznych.
caterina - Sob Sie 09, 2008 12:56 pm
powiem tak:
bardzo lubie to forum,cenie i wiele sie ucze.
ale kolejne pisanie postow w stylu co by było gdyby mnie drazni.
drazni mnie i wywołuje uczucie,ze całe to postowanie to sztuka dla sztuki.własnie takie wypłakiwanie sie w rekaw jak napisałes.
moze sie myle i koncepcje przebudowy centrum np.Salutuj kogos zainspiruja ale mam pyt? czy pojawiaja sie one tylko tu czy wysyła je tez do osob tym najmocniej zainteresowanych?wysyłasz Pawle?
moje płasciutenkie podejscie jakos podpowiada mi ,ze nie.
kiwele - Sob Sie 09, 2008 1:21 pm
powiem tak:
bardzo lubie to forum,cenie i wiele sie ucze.
ale kolejne pisanie postow w stylu co by było gdyby mnie drazni.
drazni mnie i wywołuje uczucie,ze całe to postowanie to sztuka dla sztuki.własnie takie wypłakiwanie sie w rekaw jak napisałes.
moze sie myle i koncepcje przebudowy centrum np.Salutuj kogos zainspiruja ale mam pyt? czy pojawiaja sie one tylko tu czy wysyła je tez do osob tym najmocniej zainteresowanych?wysyłasz Pawle?
moje płasciutenkie podejscie jakos podpowiada mi ,ze nie.
Cenie Cie, mloda kolezanko. Po prostu.
salutuj - Sob Sie 09, 2008 1:52 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Wit - Śro Sie 13, 2008 8:03 am
Budujemy Katowice marzeń: Firma PR będzie promować wizję
wczoraj
Dlaczego tak niewiele wiemy o zmianach, które szykują się w centrum miasta? Dlaczego projekt przebudowy śródmieścia Katowic nie ma, wzorem chociażby projektu dotyczącego ul. Piotrkowskiej w Łodzi, swojej strony w internecie? Dlaczego w mieście nie ma tablic, informujących o tym, kiedy i jak będzie wyglądała przebudowa jego poszczególnych fragmentów (taka tablica stoi tylko przy ul. Mariackiej)?
Może dlatego, że to zbyt duże zadanie, jak na urzędników magistratu. W końcu, półtora roku po rozstrzygnięciu konkursu na wizję centrum Katowic uznali, że tak wielki projekt potrzebuje kogoś, kto zająłby się kompleksowo jego promocją. Na początku sierpnia magistrat ogłosił przetarg (dokładnie: procedurę negocjacyjną) na promocję transformacji centrum Katowic. To skomplikowane zadanie ma dwa etapy: planowanie promocji oraz samą kampanię promocyjną. Do dzisiaj, do godz. 9 firmy, zawodowo zajmujące się PR mogą składać swoje oferty.
Firma, która wygra konkurs będzie promowała Katowice do końca 2009 roku. Do tego czasu będzie miała sporo pracy: musi wymyślić, jak promować transformację (!), ocenić wizerunek centrum miasta, wskazać jego silne i słabe strony, a także... ustalić, do kogo cała kampania powinna być skierowana. Jej zadaniem będzie także współpraca z mediami i przede wszystkim - z mieszkańcami miasta. A gdyby w mediach ukazywały się krytyczne artykuły, a mieszkańcy przeciw przebudowie protestowali, też powinna mieć na to radę (w specyfikacji nazywa się to podejmowanie działań w sytuacjach kryzysowych). Wszystko po to, aby katowiczanie zrozumieli, że transformacja to dla nich same korzyści.
Dopiero dzięki firmie, która konkurs wygra, w internecie zobaczymy więc stronę o przebudowie, to ona ma też zająć się kontaktami z mediami i przygotowywać materiały o transformacji, także w języku angielskim. Agencja, która stanie do konkursu, musi wykazać, że prowadziła przynajmniej jedną kampanię np. miasta, wartą co najmniej 400 tys. zł.
Dorota Niećko - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/885515.html
Tequila - Śro Sie 13, 2008 8:09 am
Kostka na Teatralnej
Ulica Teatralna przez lata nadawała się na scenografię do sztuki o miejscach zapomnianych: dziury, nierówności i łaty.
- Teatr Śląski otoczenie ma tragiczne, a to przecież na Teatralnej parkują autobusy dowożące artystów. Tu jest "Scena w Malarni", kawiarnia "Za kulisami". Nie mówiąc o siedzibie ZUS, do którego starszym osobom po prostu trudno dojść po tych wertepach - dzwonili do nas zdenerwoani Czytelnicy.
Wreszcie Teatralna doczekała się remontu w ramach przebudowy kanalizacji w śródmieściu. Właśnie zrywany jest tam asfalt, spod którego wyłania się stara kostka granitowa. To ona, po uzupełnieniu, będzie stanowić nową nawierzchnię ulicy pod koniec października. Najpierw przez miesiąc potrwają roboty kanalizacyjne. Ul. Teatralna jest teraz "ślepa". Dojeżdżający do niej muszą się liczyć z utrudnieniami.
BIB - POLSKA Dziennik Zachodni
http://www.katowice.naszemiasto.pl/wyda ... 86134.html
Tequila - Śro Sie 13, 2008 8:12 am
Budujemy Katowice marzeń: Kto może promować centrum Katowic?
dziś
Trzy firmy chcą promować przebudowę centrum Katowic. Czyli między innymi dbać o to, aby o przebudowie dobrze mówiono i pisano w mediach, a mieszkańcy wiedzieli, jakie niesie ze sobą korzyści. Do wczoraj agencje PR miały czas, aby odpowiedzieć na ogłoszenie Urzędu Miasta. Bo to właśnie specjaliści mają zadbać o wizerunek tej największej inwestycji w mieście. Jeszcze do niedawna o informacje dotyczące transformacji centrum w urzędzie było bardzo trudno, dopiero w lipcu, półtora roku po rozstrzygnięciu konkursu na projekt przebudowy śródmieścia, prezydent Piotr Uszok zorganizował konferencję, w całości jej poświęconą. I zapowiedział kolejne tego typu spotkania, najbliższe - prawdopodobnie we wrześniu. Czy zorganizuje je już wynajęta firma? Niekoniecznie.
- Przed nami jeszcze długa droga - przyznaje Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Procedura negocjacyjna trwa długo, ale chcemy partnera dobrze przygotowanego do tego zadania, przede wszystkim merytorycznie
Wybór może potrwać nawet dwa miesiące.
Waldemar Bojarun nie chce zdradzić tego, jakie firmy chcą promować miasto. Ani tego, ile ta promocja będzie kosztować. Wiadomo tylko, że nie więcej niż 206 tys. euro, ale to wynika z ustawy o zamówieniach publicznych. Podobno żadne z firm nie przedstawiła też jeszcze swoich koncepcji i pomysłu na to, jak wypromować centrum, a jedynie złożyły wymagane dokumenty. Teraz analizować je będą urzędnicy. Wybrana firma będzie zachwalać przebudowę do końca 2009 roku, czyli do czasu, kiedy powinny ruszyć pierwsze prace. Co pitem? - Być może również będziemy szukać partnera - nie wyklucza Bojarun.
Do tej pory Katowice nigdy nie promowały się za pomocą profesjonalnej firmy na tak dużą skalę, choć korzystały z usług firm PR np. podczas międzynarodowych targów. Niedawno mogliśmy także oglądać bilboardy zachęcające do studiowania w Katowicach. Ale urzędnikom taki sposób na reklamę się spodobał. Już szykują kolejny przetarg: tym razem na promocję biegu Półmaratonu 4 Energy (odbędzie się we wrześniu). Zgodnie ze specyfikacją, bilboardy promujące bieg mają stanąć nie tylko na Śląsku, ale także w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu.
Tymczasem w środowisku związanym z PR słychać, że... w urzędzie na pewno już wiadomo, kto będzie promować miasto.
- Przetarg może wygrać tylko jedna firma, zresztą taka, która z UM współpracuje od lat. Zresztą tak naprawdę na Śląsku nie ma zbyt wielu firm PR, które mogłyby podjąć się tego potężnego zlecenia, miałaby na swoim koncie promocje innych miast, a takie referencje są konieczne, jeśli ktoś chciałby startować w tym przetargu. - ocenia jeden ze specjalistów. Czy tak jest naprawdę? Przekonamy się za dwa miesiące.
Promocja miasta jako marki to tak naprawdę nic nowego. W naszym regionie do korzystania z pomocy specjalistów przymierza się np. Bytom. Takie kampanie ma za sobą między innymi Gdańsk. Na bilboardy i spoty reklamowe emitowane m.in. w TVN i TVN 24 od kwietnia do maja tego roku władze miasta wydały 1,1 mln złotych. Rok wcześniej kampania, skierowana do turystów m.in. z Irlandii czy Wielkiej Brytanii, w której również przygotowano reklamę telewizyjną, kosztowała 1,8 mln złotych. Spoty emitowano na kanale Discovery.
Czy Katowice, a dokładnie przebudowa jego śródmieścia doczeka się tak spektakularnych spotów? Czy w telewizji zobaczymy rozkopaną ulicę Warszawską, pokryty azbestem symbol miasta, czyli Spodek albo deptak na ulicy, która od lat ma kiepską reputację? 200 tysięcy euro to tak naprawdę niewielka kwota, zwłaszcza, że przedsięwzięcie, które ma być promowane za tę sumę to największa przebudowa w dziejach miasta .
Czy kampania reklamowa wystarczy, aby zmienić opinię o stolicy aglomeracji4 Czy Katowice potrzebują zmian! Włączcie się do dyskusji!
Dorota Niećko - POLSKA Dziennik Zachodni
Wit - Wto Sie 26, 2008 5:53 pm
Katowice: Magistrat w ściętym Domu Prasy?
Anna Malinowska2008-08-26, ostatnia aktualizacja 2008-08-26 19:31
Waży się przyszłość katowickiego Domu Prasy. Jeden z pomysłów na zagospodarowanie budynku z lat 70., który stoi w samym sercu miasta, to zmniejszenie go o dwie kondygnacje i wprowadzenie urzędu miejskiego
Do lat 90. w biurowcu przy Rynku swoje siedziby miały redakcje kilku gazet, funkcjonowała też restauracja, która dla wielu katowiczan była kultowym miejscem spotkań. Na parterze działała też klubokawiarnia, w której przy kawie można było poczytać gazety, od czasu do czasu organizowano recitale, koncerty. Dziś, oprócz kilku małych firm, swoją redakcję ma tu "Polska Dziennik Zachodni", a w salach na parterze hula wiatr.
Budynek jest własnością miasta. Przez kilkadziesiąt lat nikt nie pomyślał o jego remoncie czy też o zwykłym wyczyszczeniu. Dopiero teraz, gdy mówi się o przebudowie centrum, miasto zleciło przeprowadzenie ekspertyzy stanu technicznego Domu Prasy. Za 85 tys. zł specjaliści sprawdzą nie tylko kondycję gmachu, czy może być zaadaptowany na biura, ale też czy można ściąć jego dwa ostatnie piętra. - Chodzi o dostosowanie wysokości budynku do wysokości Rynku. Mówi o tym przyjęta koncepcja przebudowy centrum. Obecnie Dom Prasy wybija się wzwyż, a wszystkie budynki przy Rynku mają mieć zbliżoną wysokość - tłumaczy Marcin Stańczyk z biura promocji magistratu.
- Zenit, hotel Katowice, Superjednostka czy Separator również wystają. Ale czy trzeba ścinać ich górne piętra? Zaraz ktoś powie, że to socrealistyczne klocki, ale to też nasza historia, nasza architektura - denerwuje się Jurand Jarecki. Jego autorstwa jest Skarbek, budynki na os. Paderwskiego, jest współautorem Zenitu, kina Kosmos i Biblioteki Śląskiej. - Dom Prasy potrzebuje dziś szczotki i mydła. To był jeden z pierwszych budynków w kraju, w którym zastosowano ścianę kurtynową - całkowicie szklaną, która nie pełni żadnych funkcji konstrukcyjnych - dodaje architekt i zastanawia się, po co burzyć piętra, skoro tyle mówi się, że w Katowicach brakuje powierzchni biurowej.
W wyremontowanym budynku miałyby się znaleźć wydziały urzędu miejskiego. - Myślimy o pozbieraniu wszystkich wydziałów, które funkcjonują poza Młyńską i ulokowaniu ich w Domu Prasy. Byłoby to z korzyścią dla samych mieszkańców, bo załatwialiby swoje sprawy w jednym miejscu. A parkingi? Przy przebudowanym centrum pod ziemią powstanie ich cała sieć - przekonuje Stańczyk.
Swój głos w sprawie przebudowy centrum i Domu Prasy już wkrótce będą mogli zabrać sami mieszkańcy. Blisko 200 tys. zł wydało miasto na organizację warsztatów konsultacyjnych. Spotkania mają się rozpocząć w połowie października, najprawdopodobniej w Rondzie Sztuki. Architekci, urbaniści i inni eksperci będą odpowiadać na pytania mieszkańców. Urzędnicy podkreślają jednak, że wynik konsultacji nie będzie dla nich wiążący.
salutuj - Wto Sie 26, 2008 6:07 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
mark40 - Wto Sie 26, 2008 8:30 pm
W dzisiejszych Silesia Informacjach tez było o przebudowie centrum miasta i o 200 tys przeznaczonych na zorganizowanie konsultacji społecznych czy jak to się nazywa, które będą zorganizowane wkrótce. Byla tez wypowiedz że to tylko gra na zwłoke
Wit - Wto Sie 26, 2008 9:21 pm
oto ten materiał
Drodzy mieszkańcy, drogie konsultacje
Grzegorz Żądło, 2008-08-25 18:18
Katowiccy urzędnicy chcą poznać zdanie mieszkańców na temat przebudowy centrum. Niby nic nowego, a jednak. O ile do tej pory spotkania władz z katowiczanami nic nikogo nie kosztowały, to teraz miasto zapłaci za nie 200 tysięcy złotych. Spotkania zorganizuje bowiem prywatna firma.
Nad tym jak przebudować centrum Katowic główkuje wiele osób. I choć urzędnicy zapewniają, że początek prac jest tuż tuż, to nie wszystkich przekonują. - Słyszałem, ale to wszystko jest w powijakach. Dużo się mówi, dużo jest planów, ale mało jest realizacji - powiedział Aleksander Pawlak, mieszkaniec Katowic.
A już niedługo będzie się mówiło jeszcze więcej. Miasto wybrało właśnie firmę, która zorganizuje cykl spotkań z mieszkańcami. - Cała ta akcja służy zaznajomieniu mieszkańców z planami przebudowy centrum. Z tym jak wielkie przedsięwziecie jest planowane i ile się zmieni - tłumaczy Marcin Stańczyk, UM w Katowicach.
Ale kiedy się zmieni, wciąż nie wiadomo. Wiadomo za to, że za organizację spotkań miasto zapłaci 200 tysięcy złotych. Rafał Czechowski z firmy Imago PR, która wspólnie z Instytutem Współczesnego Miasta zorganizuje warsztaty dla mieszkańców liczy, że nie będą one sztuką dla sztuki. - Warszaty dotyczą przestrzeni publicznych, natomiast z całą pewnością dyskutowany będzie cały projekt transformacji śródmieścia.
Ale cała ta dyskusja to po prostu gra na zwłokę - uważa politolog Tomasz Słupik. - Mnie osobiście przypominają czasy PRL-u, kiedy właśnie partia rządząca, partia komunistyczna konsultowała ze spoleczeństwem wszystkie decyzje, czyli innymi słowy można to tak podsumować, że w jakimś sensie prezydent decyzję odwleka.
Co ciekawe Piotr Uszok częściowo się z tymi zarzutami zgadza. Deklaruje, że on sam chciałby podejmować decyzje szybciej, ale hamują go eksperci. - Ja nie działam wbrew sobie, ale muszę słuchać środowisk, które są znaczącymi srodowiskami, mają wpływ, nie mogę bagatelizowac tych opinii.
I przy takim tempie przygotowań do rozpoczęcia przygotowań do przebudowy centrum nic się nie zmieni, a mieszkańcy na zmiany z pewnościa poczekają.
http://www.tvs.pl/informacje/4243/
................
i Dom Prasy
Ścinanie pięter
Grzegorz Żądło, 2008-08-24 19:09
W najbliższych latach w centrum Katowic ma powstać kilka wieżowców. Ale kiedy jedne budynki będa rosnąć, inne mogą zmaleć. Władze miasta chcą obniżyć stojący w Rynku Dom Prasy i przenieść do niego kilka wydziałów urzędu miasta. To czy będzie to możliwe zależy w dużej mierze od ekspertyzy budowlanej, której przygotowywanie właśnie się rozpoczęło.
Adam Daszewski, redaktor Dzienika Zachodniego, próg Domu Prasy po raz pierwszy przekroczył w 1976 roku. Jak mówi, od tego czasu, biurowiec zmienił się bardzo niewiele. - Jak na Polskę głębokiego socjalizmu to on rzeczywiście był nowoczesny. Natomiast jak na świat, na Europę zupełnie nie był. Już wtedy był to przestarzały biurowiec. I przez 32 lata przeżyłem tutaj jeden poważniejszy remont, tzn. wymieniono okna.
Ale musiało to być dawno temu, bo okna są przestarzałe. Podobnie jak inne elementy biurowca. To jednak ma się zmienić, bo miasto planuje jego remont. Najważniejszą zmianą ma być obniżenie budynu o dwie kondygnacje. - Opinia rzeczoznawców odpowie na te dwa pytania. O obniżeniu, stanie konstrukcji i zaadaptowaniu tego budynku dla potrzeb urzędu miasta Katowice - powiedział Józef Tajak, wydział inwestycji UM w Katowicach.
Jurand Jarecki,architekt zaprojektował kilka budynków w centrum Katowic. Jego zdaniem obniżenie Domu Prasy to zły pomysł. - Jestem przeciwny, uważam, że to warto jednak zachować tę właśnie koncepcję. Nie patrzeć się na to, że nie równa to z zabudową XiX-wieczną. Tylko że to tworzy już nową zabudowę, następnej epoki.
Epoki, którą tworzy m.in. architekt Robert Konieczny. Również on na pomyśle władz nie zostawia suchej nitki. -To wszystko co dzieje się w centrum to jest jakieś kuriozum. Podobnie jest z tym budynkiem. Skracanie go, szukanie jakiejś linii gzymsu, wysokości w istniejącej tkance, jest absolutnie nieporozumieniem. To jest naprawde dobry obiekt. Wystarczy go tylko wyczyścić, odrestaurować, trochę przeprojektować i tyle.
Ale wcześniej trzeba wyprowadzić wszystkich najemców. - W odpowiednim czasie, gdy ekspertyzy zostaną zakończone, gdy rozpocznie się proces remontu tego budynku w odpowiednim czasie zostaną poinformowani o tym, wszystkie wypowiedzenia będą do nich trafiały - powiedział Marcin Stańczyk, wydział promocji UM w Katowicach. A jak już trafią, to niekoniecznie wszystkich zmartwią. Bo w nowej siedzibie trudno będzie o większe absurdy, jak choćby ten dotyczący windy.
- Od 1971 roku jest osiem guziczków do dzisiaj, ale wjechać można tylko na siódme piętro, bo projektanci zapomnieli że nad windą musi się mieścić pomieszczenie maszyny - powiedział Adam Daszewski. W tym kontekście, obniżenie budynku, jego nowym lokatorom, wyjdzie pewnie tylko na dobre.
http://www.tvs.pl/informacje/4210/
babaloo - Wto Sie 26, 2008 9:49 pm
Wydaje mi się, że takie konsultacje powinno się robić na początku całego projektu. Tzn. ludzie wypowiadają się: co chcieliby żeby było w centrum miasta, z tego wybiera się często zgłaszane (oraz sensowne) pomysły i wreszcie wplata to jakoś w warunki konkursu. Potem organizuje się konkurs, wybiera zwycięską pracę, ewentualnie trochę modyfikuje, przygotowuje plan zagospodarowania i realizuje.
Tak btw to chyba były jakieś ankiety przed ogłoszeniem konkursu i nawet je wypełnialiśmy .... co się z nimi stało?
Nie wiem czemu te obecne konsultacje miałyby służyć? To jest jakaś reklama tego projektu (jakiego w końcu) czy co? A jeżeli ludzie teraz przyjdą na konsultacje i powiedzą, że cały ten plan jest do kitu .... to przestaniemy go realizować ? Chcemy żeby ludzie do niego dorośli?
A może to jest reklama przedwyborcza.
salutuj - Śro Sie 27, 2008 5:33 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
absinth - Śro Wrz 03, 2008 11:03 am
Trzy spotkania i forum w sieci
Za 200 tys. zł mieszkańcy miasta mają się dowiedzieć, o co chodzi w przebudowie centrum miasta i wypowiedzieć się na jej temat. Takie warsztaty w październiku przeprowadzi Instytut Współczesnego Miasta wspólnie z firmą Imago Public Relations.
Miasto ogłosiło przetarg na takie zadanie, zgłosiło się jedynie powyższe konsorcjum. Odbędą się trzy spotkania z udziałem mieszkańców, specjalistów, władz miasta. Poprowadzi je dr hab. inż. arch. Piotr Lorens z Politechniki Gdańskiej. - Wszystko wskazuje na to, że w każdym spotkaniu udział weźmie ok. stu mieszkańców. Z tak licznymi grupami będziemy prawdopodobnie przeprowadzać ankiety, głosowania i na ich bazie dyskusję - zauważa Lorens, który tego typu spotkania prowadził m.in. w Stargardzie Gdańskim, Wejherowie. - Z jednej strony chcemy przekazać informacje o przebudowie, z drugiej zidentyfikować oczekiwania mieszkańców co do przestrzeni publicznych - mówi Rafał Czechowski z firmy Imago.
Powstanie też wreszcie strona internetowa o przebudowie. Będzie się można na niej wypowiedzieć poprzez forum. Powstaną ulotki, materiały informacyjne. O włączaniu mieszkańców w proces przebudowy mówi się od jego początku, w wakacje poznaliśmy np. wyniki przeprowadzonych na ten temat ankiet. - Te działania są potrzebne, ale sam patrzę na nie z niepokojem, bo czas potwornie ucieka. Przyznaję, że absolutnie nie doszacowałem czasowo tego całego zadania - mówi prezydent miasta Piotr Uszok, który chciałby, by w 2010 roku rozpoczęły się wreszcie roboty budowlane.
- POLSKA Dziennik Zachodni
absinth - Śro Wrz 03, 2008 6:47 pm
zaczęła działać strona dot. przenudowy centrum
http://www.um.katowice.pl/rynekrondo/pl/index.html
poki co, dosc biedna jest...
salutuj - Śro Wrz 03, 2008 7:40 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
salutuj - Śro Wrz 03, 2008 7:47 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Wit - Sob Wrz 06, 2008 7:17 am
Nadchodzi rewolucja obok Superjednostki
dziś
Do końca miesiąca urzędnicy będą wiedzieli, jak inwestorzy proponują zabudować dwa hektary po zachodniej stronie al. Korfantego, gdzie m.in. stanąć ma najwyższy w Katowicach wieżowiec.
Ogłoszenia w prasie, imienne zaproszenia, wreszcie dość siermiężna strona internetowa - takie metody zastosowano w Katowicach, by poznać wstępne propozycje inwestorów na przebudowę sporego fragmentu ścisłego centrum Katowic.
- Kto się tym zajmie, dowiemy się ostatecznie najwcześniej na początku przyszłego roku - mówi Krzysztof Rogala, pełnomocnik prezydenta miasta ds. projektu przebudowy "Rondo-Rynek". Miasto chce, by był to jeden strategiczny inwestor.
Mowa o tzw. strefie I-C, ok. 2 hektarach, które jako pierwsze mają zostać przebudowane z prywatnych pieniędzy. Dziś stoją tu m.in. Pałac Ślubów, budynek po restauracji Michalika, BWA, Separator.
Ten pierwszy ma zostać na pewno wyburzony, drugi stoi na prywatnym gruncie, gdzie inwestor zapowiadał tu budowę wieżowca. Separator można tylko przebudować. Ale inwestor ma też postawić nowe budynki. W sumie od czterech do siedmiu. Wiadomo, że te, które stanowić będą zachodnią pierzeję al. Korfantego, muszą mieć podcienia o głębokości minimum 4 metrów i wysokie na 2 kondygnacje.
To w tej części, niedaleko Ronda, stanąć ma architektoniczny symbol nowego centrum, najwyższy jego budynek, nazwany roboczo Silesia Tower. Sięgać ma 150 metrów (40 kondygnacji. Inne najwyższe dopuszczalne wysokości budynków w tym rejonie to: 8, 10, 13, 15 i 20 kondygnacji. W każdym mają być podziemne garaże a na powierzchni biura, usługi, mieszkania. Poza tym w dokumencie kierowanym do inwestorów wymienione są też konkretne preferencje, co do przyszłości tej strefy: międzynarodowe firmy, instytucje finansowe, handel, usługi, miejsce spotkań mieszkańców, placówki kultury.
Urząd Miasta wysłał imienne zaproszenia do 150 inwestorów, w tym stu zagranicznych. Chcąc przyciągnąć nowych, zamieszczono ogłoszenia w prasie ze wskazaniem na podstronę www magistratu, gdzie można przeczytać o szczegółach dotyczących przebudowy.
- Strona jest na razie dość siermiężna, na pewno z czasem powstanie profesjonalna, generalnie poświęcona przebudowie centrum - zauważa Krzysztof Rogala.
O tym, kto przebuduje tę część Katowic faktycznie zadecyduje konkurs-przetarg na inwestora strategicznego. - Jak do tej pory, widzimy, że zainteresowanie inwestorów jest duże. Teraz dowiemy się, jak przełoży się ono na język konkretów - zauważa Rogala. Dowiedzą się, ale tylko urzędnicy (zgłoszenia są tajne) pod koniec września.
Wiadomo już za to, kto zostanie inżynierem kontraktu (o ile nie wpłyną protesty). To międzynarodowa firma Grontmij z Poznania z siedzibą w Holandii. Ma się zająć przygotowaniem przetargów pod przebudowę układu drogowego, torowiska tramwajowego i infra- struktury technicznej.
Marta Żabińska - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/894736.html
Iluminator - Sob Wrz 06, 2008 8:21 am
Nazwanie tego tworu http://www.um.katowice.pl/rynekrondo/pl/index.html siermiężną stroną internetową, to jest wielka pochwała.
Tequila - Sob Wrz 06, 2008 8:21 am
Bzdury, bzdury i mamienie oczu - żadna z szumnych dużych inwestycji nie powstaje - wyjątek tylko GTC przy Francuskiej.
mark40 - Sob Wrz 06, 2008 8:42 am
Tak swoją drogą to co to za 150 metrowa dominanta? Przecież zaplanowane są wyzsze wieżowce (pomijam kwestie, czy zostaną zrealizowane). Tam powinno być conajmniej 200 m
Zresztą jak tak patrzy sie na inne "realizowane" inwestycje to można mieć obawy, czy coś z tego wyjdzie i czy Superjednostka nie bedzie otoczona rozkopanymi, ogrodzonymi działkami Miasto musi wybrać naprawdę, ale to naprawdę poważnych inwestoróww, tych najpoważniejszych. Bo chyba nie może sobie pozwolić na KCB bis.
absinth - Sob Wrz 06, 2008 9:10 am
Chcieli by na wybory miec las dzwigow, ale jak wszystko wskazuje spoznili sie w stosunku do konunktury, poki co.
Coz, jezeli to jest jedyny sposob, zeby przewietrzyc na Mlynskiej to chyba jednak warto...
salutuj - Sob Wrz 06, 2008 10:11 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Jastrząb - Nie Wrz 07, 2008 9:09 pm
Gdzie tam jakieś wieżowce w 2010 Nabliżej to chyba we Wrocławiu i Warszawie.
plotter - Czw Paź 09, 2008 12:21 pm
Witam wszystkich serdecznie.
Myślę, że to dobre miejsce na umieszczenie tej informacji:
"KATOWICE NA WARSZTACIE"
to cykl otwartych spotkań warsztatowych, podczas których zostanie nakreślony kształt przestrzeni publicznej – placów, skwerów i pasaży nowego Centrum.
Zapraszamy na warsztaty wszystkich,
którzy chcą decydować o swojej przestrzeni w Centrum Katowic:
I spotkanie 16 października 2008 r., godz. 16.00
II spotkanie 17 października 2008 r., godz. 16.00
III spotkanie 18 października 2008 r., godz. 10.00
Miejsce: Rondo Sztuki
Rondo im. Generała Jerzego Ziętka 1, Katowice
Zapraszam serdecznie wszystkich na te warsztaty. Będzie okazja do rozmowy z ludźmi, którzy mają bardziej lub mniej realny wpływ na to, jak rozwija się nasze miasto.
Szczegółowe informacje, program warsztatów i możliwość zarejestrowania się na stronie:
http://katowicenawarsztacie.pl
Proszę również o rozpropagowanie tego wydarzenia bo mam wrażenie,
że instytucja, która powinna być sprawą najbardziej zainteresowana i odpowiednio ja nagłośnić jak zwykle zasypuje gruszki w popiele (na stronie UM brak jakiejkolwiek wzmianki o tym wydarzeniu)
absinth - Czw Paź 09, 2008 12:33 pm
dzis dostałem poczta zaproszenie na te warszrtaty
dzisiaj tez byla prezentacja/konferencja dla mediow dot. tych warsztatow wiec moze po tym wiecej osob bedzie o nich wiedzialo
plotter - Czw Paź 09, 2008 12:41 pm
I jeszcze jedna informacja, która może niektórych zaineresować:
Urząd Miasta Katowice ogłosił zaproszenie do składania wstępnych propozycji realizacji projektu:
REGENERACJA OBSZARU RYNEK – RONDO STREFA I-C.
Informacje na ten temat dostępne są na stronie
http://www.um.katowice.pl/rynekrondo/pl/index.html
Myślę, że ta informacja już się na forum pojawiła,
ale istotny może być fakt, że wśród materiałów dostępnych do pobrania z tej strony
znajdują się duże fragmenty Planu Koordynacyjnego dla miasta Katowice
wykonanego przez zwycięzców konkursu na przebudowę miasta
- pracownię Konior Studio oraz przez katowickie Biuro Rozwoju Regionu.
absinth - Czw Paź 09, 2008 1:58 pm
Wrzucam info prasowa dot. warsztatów.
Pewnie w jutrzejszej prasie cos bedzie na ten temat
Największe warsztaty urbanistyczne w Polsce
Mieszkańcy zaprojektują przestrzeń publiczną
centrum metropolii górnośląskiej
Katowice, 9 października 2008 – Za tydzień w Katowicach rozpocznie się projekt „Katowice na warsztacie” - cykl otwartych spotkań warsztatowych, podczas których mieszkańcy zaproponują rozwiązania dla przestrzeni publicznej nowego centrum miasta. Warsztaty urbanistyczne z szerokim udziałem społecznym to jeden z etapów bezprecedensowego na skalę Polski przedsięwzięcia - transformacji Centrum Katowic, która ma zmienić je w bijące serce metropolii.
Przestrzeń publiczna to salon miasta, otwarty i powszechnie dostępny. Na przestrzeń publiczną składają się place, skwery, ulice, aleje, przystanki komunikacji miejskiej, targowiska itp. Dobrze zagospodarowana przestrzeń publiczna to również miejsce spotkań, zachęcające mieszkańców i gości miasta do spędzania wolnego czasu, nawiązywania kontaktów, wspólnej zabawy, a nawet twórczości kulturalnej.
Podczas rozpoczynających się 16 października warsztatów urbanistycznych mieszkańcy aglomeracji będę mieli okazję do przedstawienia swoich pomysłów, opinii i oczekiwań na temat ożywienia przestrzeni publicznej centrum Katowic nowymi formami wypoczynku
i rozrywki oraz ulepszeń, jakie można wprowadzić, aby była to przestrzeń przyjazna dla wszystkich użytkowników. Wspólnie wypracują konkretne rozwiązania zagospodarowania kluczowych miejsc tego obszaru, między innymi Rynku i otoczenia Ronda. Efektem działań będą wnioski do opracowywanych dokumentów planistycznych.
- Warsztaty to ten wyjątkowy moment w procesie przemiany śródmieścia, w którym słowa będą miały moc kształtowania konkretnych przestrzeni – mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. – Dlatego zależy nam na możliwie najpełniejszym udziale mieszkańców w tym ważnym przedsięwzięciu. Zapraszamy każdego, kto chce zostawić w mieście swój ślad na długie dziesięciolecia.
Warsztaty potrwają trzy dni – 16, 17 i 18 października i odbędą się w katowickim Rondzie Sztuki. Do udziału w warsztatach zaproszeni są wszyscy mieszkańcy aglomeracji górnośląskiej oraz liderzy społeczności lokalnych. Spotkania poprowadzi Piotr Lorens, wykładowca Politechniki Gdańskiej i specjalista w prowadzeniu konsultacji społecznych, który pokieruje nimi również w Katowicach.
- W trakcie warsztatów rozłożymy na części i ponownie „zmontujemy” przestrzeń publiczną obszaru centrum Katowic. Obok kreatywnej dyskusji przeznaczymy czas na wypracowanie konkretnych rozwiązań, dotyczących zagospodarowania i funkcjonowania przestrzeni – mówi Piotr Lorens, architekt i urbanista, prowadzący katowickie warsztaty
– Przed Katowicami duże wyzwanie, dlatego ogłaszam październik miesiącem urbanistyki – dodaje żartobliwie.
„Katowice na warsztacie” to oprócz cyklu spotkań warsztatowych również akcja informacyjna skierowana do mieszkańców aglomeracji górnośląskiej. Organizatorzy przygotowali 40 tys. ulotek oraz portal www.katowicenawarsztacie.pl w całości poświęcony tematyce warsztatów i przestrzeni publicznej. W Centrum Informacji Turystycznej Urzędu Miasta (ul. Rynek 13) został uruchomiony Punkt Informacyjny, w którym można uzyskać potrzebne informacje. Zainteresowani udziałem w warsztatach mogą się rejestrować w tym punkcie lub poprzez stronę www. Osoby zarejestrowane wcześniej będą miały pierwszeństwo wstępu na warsztaty, nie jest to jednak konieczny warunek uczestnictwa w spotkaniach.
Transformacja Centrum Katowic to przedsięwzięcie o ogromnym rozmachu, którego celem jest stworzenie przyjaznej przestrzeni centralnej dla 2,7 mln mieszkańców aglomeracji. Przebudowa obejmie 28 ha i będzie prowadzona kilkuetapowo. W I etapie transformacją zostanie objęty obszar między Rynkiem i Rondem, którego częścią będzie również przestrzeń publiczna dyskutowana podczas warsztatów. Proces transformacji rozpoczął się od rozstrzygniętego pod koniec 2006 konkursu urbanistycznego, podczas którego wyłoniono koncepcję urbanistyczną autorstwa pracowni Konior Studio.
mark40 - Czw Paź 09, 2008 2:29 pm
Bardzo dobrze, że planuje się w I etapie przebudowe terenu miedzy rynkiem a rondem (a nie znowu jakieś uliczki na koncu). Ale czy I etap obejmuje takze rynek, czy tylko do rynku?
Kolo Colo - Czw Paź 09, 2008 3:01 pm
Bardzo dobrze, że planuje się w I etapie przebudowe terenu miedzy rynkiem a rondem (a nie znowu jakieś uliczki na koncu). Ale czy I etap obejmuje takze rynek, czy tylko do rynku?
I etap obejmuje również Rynek, ale cały etap I składa się z realizacji podobszarów, których w tymże etapie jest 4: strefa I-A, I-B, I-C, I-D, na pierwszy ogień idzie strefa I-C.
Iluminator - Czw Paź 09, 2008 6:51 pm
Jaka ładna strona www (jak na Katowice)
Ktoś się wybiera na warsztaty?
mark40 - Czw Paź 09, 2008 8:34 pm
@Kolo Colo, dzięki. To ja sie jeszcze zapytam jak wygladają kolejne etapy.
Michał Gomoła - Czw Paź 09, 2008 8:48 pm
Ktoś się wybiera na warsztaty?
Już się zapisałem
johny90 - Czw Paź 09, 2008 9:08 pm
A jak tam sie mozna zapisac, bo tez bym sie chetnie przeszedl
absinth - Czw Paź 09, 2008 9:09 pm
Albo dostajesz zaproszenie imienne albo sie samemu zapisujesz tu:
http://katowicenawarsztacie.pl/index,register.html
johny90 - Czw Paź 09, 2008 9:15 pm
dzieki
Wit - Czw Paź 09, 2008 9:46 pm
Katowice mogą być miastem wedle życzenia
Anna Malinowska2008-10-09, ostatnia aktualizacja 2008-10-09 20:51
Gdzie w centrum ma być więcej zieleni, a gdzie postawić ławki? Czy plac ma służyć imprezom masowym, czy pełnić funkcję reprezentacyjną? - na takie pytania będą odpowiadać mieszkańcy Katowic. Wnioski mają być wiążące przy przebudowie śródmieścia
- Chcemy poznać opinie katowiczan, jak ma wyglądać przestrzeń publiczna. Będzie też można dyskutować o wielkości i gęstości zabudowy. Wnioski zostaną przekazane projektantom - obiecuje Piotr Uszok, prezydent Katowic.
Spotkania z mieszkańcami odbędą się od 16 do 18 października w Rondzie Sztuki. Początek o godz. 16. Przewidziano, że w każdym spotkaniu może uczestniczyć maksymalnie 150 osób. Zgłoszenia są już przyjmowane: można zarejestrować się na stronie internetowej www.katowicenawarsztacie.pl lub zgłosić swoje nazwisko w biurze informacji turystycznej przy rynku.
- Wysłaliśmy też zaproszenia przedstawicielom spółdzielni mieszkaniowych, rad osiedlowych, organizacji pozarządowych, architektom i urbanistom. Liczymy, że będą przychodzić zwykli mieszkańcy, ci, którym przyszłość Katowic nie jest obojętna - mówi Rafał Czechowski, szef PR-owskiej firmy Imago, która warsztaty organizuje. Na trzydniowe konsultacje miasto wydało prawie 200 tys. zł.
Po co konsultacje, skoro już dwa lata temu rozstrzygnięto konkurs na wygląd śródmieścia? Al. Korfantego ma mieć charakter wielkomiejskiego bulwaru ze sklepami, restauracjami i apartamentowcami. - Nie wyobrażam sobie, żeby tak ważne przedsięwzięcie odbyło się bez udziału samych mieszkańców. Zależy mi, by mój projekt nie był postrzegany jako narzucony z góry. O tym, jak mają wyglądać place, skwery, targowiska miejskie, przystanki autobusowe, niech wypowiedzą się sami użytkownicy - mówi architekt Tomasz Konior, który wygrał konkurs.
Aby uniknąć chaosu, dyskusje będą podzielone tematycznie. - Na pierwszym spotkaniu będziemy zastanawiać się, co ma się dziać w centrum. Na kolejnym będziemy mówić już o konkretnej zabudowie placów i skwerów. Na trzecim wreszcie będzie dyskusja nad konkretnymi wnioskami. O wyborze najlepszej propozycji zadecyduje głosowanie - zapewnia Czechowski.
Warsztaty będzie prowadził specjalista z Gdańska Piotr Lorens, który zajmował się już tego typu przedsięwzięciami w kilku miastach naszego kraju. - Liczymy bardzo na opinię osoby spoza Katowic, która z miastem nie jest emocjonalnie związana - dodaje Czechowski.
Organizatorzy zapewniają, że najpóźniej miesiąc po zakończeniu konsultacji opracowany będzie raport. Jego wnioski mają być wiążące przy przebudowie centrum. Uszok na wczorajszej konferencji potwierdził po raz kolejny, że przebudowa ma szansę ruszyć dopiero w 2010 roku.
caterina - Pią Paź 10, 2008 8:37 pm
dzis chłopcy na miescie rozdawali ulotki o ww warsztatach.wow...profesjonalna promocja
a i u mnie w bloku wisi zaproszenie.brawo.
Bartek - Pią Paź 10, 2008 8:41 pm
Szkoda tylko że przy rejestracji nie można zaznaczyć w który dzień mam ochotę przyjść i nie przychodzi żadne info na e-mail status zaproszenia czy jest miejsce w dany dzień.
Chyba że mam za duże wymagania...
absinth - Pią Paź 10, 2008 8:59 pm
ee tam
do mnie dzis dzwonili z pytaniem czy sie pojawie na warsztatach ;P
wiec z organizacja nie jest tak zle
Bartek - Sob Paź 11, 2008 9:05 am
ee tam
do mnie dzis dzwonili z pytaniem czy sie pojawie na warsztatach ;P
wiec z organizacja nie jest tak zle
To że do Ciebie dzwonili w cale nie oznacza że organizacja nie jest zła. Wniosek można też taki wysunąć że sami sobie wybierają kto ma tam przyjść.
absinth - Sob Paź 11, 2008 11:07 am
ee tam
do mnie dzis dzwonili z pytaniem czy sie pojawie na warsztatach ;P
wiec z organizacja nie jest tak zle
To że do Ciebie dzwonili w cale nie oznacza że organizacja nie jest zła.
Wit - Nie Paź 12, 2008 8:49 pm
Sztuka na bruku
Katarzyna Tomczyk, 2008-10-11 20:55
Kiedy sztuka sięga bruku to znak, że... idzie ku nowemu. W samym centrum rozkopanego katowickiego rynku powstawały Trotuale, czyli malowidła na chodnikach. To nietypowe malarstwo ma zachęcić mieszkańców miasta do wzięcia udziału w równie nietypowych warsztatach. Podczas następnego weekendu katowiczanie będą mogli wspólnie z architektami zaprojektować wygląd centrum.
Mieszkańcom Katowic rozwiązywanie street-artowych szarad przychodziło z trudem. I dobrze, bo właśnie taka sztuka przyciągać i intrygować powinna. - Ludzie, którzy do galerii nigdy nie pójdą, z różnych powodów tylko im znanych, mogą wziąć udział w jakiejś akcji artystycznej. Mają szansę, żeby ta sztuka - chociaż tego słowa nie lubię - wyszła do nich - uważa Matylda "Sikn" Sałajewska, street artystka.
Tyle tylko, że czasami ludzie chodzą po niej. - To jest za mało widoczne moim zdaniem. Żeby to było trochę większe albo bardziej wyeksponowane. Tu widać, rynek, jest plac budowy, każdy idzie i patrzy przed siebie. To powinno być gdzieś na wysokości wzroku żeby się rzuciło w oczy - stwierdza Małgorzata Saratowicz, mieszkanka Katowic.
Zdaniem Krystyny Hajduczyk, która na katowickim rynku od trzech lat spędza każdy dzień - póki co bardziej w oczy rzucają się raczej wandale. - Moim zdaniem tacy ludzie bardziej by wszytko szanowali, gdyby w tym uczestniczyli - mówi Krystyna Hajduczyk, handluje na katowickim rynku.
A działać będzie mógł każdy. Trotuale to zaproszenie do wzięcia udziału w warsztatach. Ci, którzy w przyszłym tygodniu pojawią się w Rondzie Sztuki, pomogą architektom zmienić wygląd centrum Katowic. - Projektowanie bez udziału inwestorów, bez udziału ludzi, którzy będą tę przestrzeń później użytkować jest trochę takim błądzeniem we mgle - uważa Oskar Grąbczewski, architekt .
Użytkować albo poznawać, podobnie jak Marcin Duszyński, który do stolicy aglomeracji przyjechał z Inowrocławia. Jak mówi - najgorzej nie jest. - Starówkę można byłoby poprawić, odnowić budynki, a i tak już widziałem gorsze miasta - bardziej zaniedbane - mówi Duszyński, mieszkaniec Inowrocławia.
Dbałość o Katowice widać choć na razie piękna im to nie dodaje. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają kiedy roboty w centrum wreszcie się skończą. - Centrum powinno być całkiem wyłączone z rychu, a także powinno być mnóstwo jakichś kawiarenek, mini kawiarenek, i to małych takich jak są w Pradze czy w Warszawie na Starym Mieście - uważa Marek Żawnicki, mieszkaniec Katowic.
I choć Katowice to nie Kraków, czy Paryż, takie obrazki to zaledwie początek zmian. - Artyści wyczuwają puls dnia, tą rzeczywistość, która wokół nich się dzieje i oni jakby pierwsi reagują na to - uważa Marian Oslisko, rektor katowickiej ASP.
Pozostaje tylko pytanie, czy tyle wystarczy, aby również mieszkańcy Katowic spojrzeli na swoje miasto z szerszej perspektywy.
http://www.tvs.pl/informacje/5489/
kiwele - Pon Paź 13, 2008 2:39 pm
Czy znalazlby sie ktos chetny, ktory by zrobil serie fotek Rawy i jej obrzezy miedzy Korfantego i Szkolna i wrzucil je nastepnie na Forum?
Chodzi, oczywiscie, przede wszystkim o czesc od Rawy Pub w strone Korfantego.
Przy mostku kolo Rawy Pub mozna zejsc w dol na poziom Rawa +0,5 m na prawym brzegu i dojsc az do Muzeum Sl., gdzie Rawa wyplywa spod okropnego slumsu. Najciekawsze bylyby jednak zdjecia z lewego brzegu w dole, ale by zejsc w dol wymaga to troche gimnastyki i najlepiej wspolpracy dwoch osob.
Powstanie Rawa Pub dowodzi, ze dostrzezono juz potencjal tego zakatka.
Nalezy koniecznie isc dalej w tym kierunku. Seria zdjec dokumentujaca stan obecny bylaby dobra pomoca i zacheta.
Przystepujac do dalszego zagospodarowania nalezaloby:
- zlikwidowac ten okropny budynek nad Rawa od strony Korfantego,
- dokonac renowacji fasad budynkow nad Rawa, na lewym i prawym brzegu (a maja niemaly potencjal, wsrod nich dawna loza masonska, obecna Scena w Malarni, takze poludniowa, skryta fasada Muzeum Sl.),
- od strony Sceny w Malarni zbudowac stylowe przejscie piesze, poczawszy od Korfantego,
Obok Rawy Pub byloby miejsce na kolejny stylowy lokal z ogrodkiem, jakas pizzeria kawiarnia czy cos tam. A gdyby dodac jeszcze jakies np. sklepy pamiatkarskie...
Konsekwentne ucywilizowanie calego tego zakatka, stworzenie tam czegos w rodzaju <mini-Wenecji> byloby dobrym przyczynkiem dla lepszego postrzegania calych Katowic, jako miasta o wyraznym uroku.
Iluminator - Pon Paź 13, 2008 3:24 pm
^^^ Ja już o tym wcześniej wspominałem, jest to świetne miejsce. Od strony południowej stoi jeden budynek z cegły, z kratami w oknach. Wygląda świetnie, jak jakieś więzienie. Zrobienie tej okolicy to jest jednak bardzo odległa perspektywa. Podstawowa sprawa to Rawa, która śmierdzi i w dalszym ciągu jest jednym wielkim ściekiem.
Michał Gomoła - Pon Paź 13, 2008 4:20 pm
ee tam
do mnie dzis dzwonili z pytaniem czy sie pojawie na warsztatach ;P
wiec z organizacja nie jest tak zle
To że do Ciebie dzwonili w cale nie oznacza że organizacja nie jest zła. Wniosek można też taki wysunąć że sami sobie wybierają kto ma tam przyjść.
johny90 - Pon Paź 13, 2008 4:31 pm
No ja tez wlasnie dostalem potwierdzenie, na maila Ej moze sie ustawimy gdzies przed warsztatam, bo nie chce tak sam isc nie znajac nikogo
Michał Gomoła - Pon Paź 13, 2008 4:50 pm
W sumie to np. mnie też nie znasz Tak czy inaczej, o ile nie będę szedł z dziewczyną, to nie mam nic przeciwko.
johny90 - Pon Paź 13, 2008 5:04 pm
Nie chodzilo mi zeby isc konkretnie z toba tylko zeby zebrac ludzi z forum ktorzy ida.
Michał Gomoła - Pon Paź 13, 2008 5:11 pm
Nie chodzilo mi zeby isc konkretnie z toba tylko zeby zebrac ludzi z forum ktorzy ida.
Domyślam się, dlatego do swojej wypowiedzi wrzuciłem "np.". Osobiście nie znam chyba nikogo z forum, więc dla mnie to żadna różnica. Zaznaczam, że nie jestem na nie
absinth - Pon Paź 13, 2008 5:20 pm
Michal jest chyba niesmialy
na ogloszeniu wynikow konkursu na MCK tez byl a do nas ( miglanc, Iluminator, ja) nie podszedl w przeciwienstwie do kiwele z ktorym mielismy sie tam okazje poznac - przy okazji pozdrawiam
johny90 - Pon Paź 13, 2008 5:27 pm
No ja tez nikogo nie znam. A Absinth, jak mial do Was podejsc jak Was nie zna, miales karteczke z napisem Absinth z forum GKW?
Michał Gomoła - Pon Paź 13, 2008 5:29 pm
Michal jest chyba niesmialy
na ogloszeniu wynikow konkursu na MCK tez byl a do nas ( miglanc, Iluminator, ja) nie podszedl w przeciwienstwie do kiwele z ktorym mielismy sie tam okazje poznac - przy okazji pozdrawiam
Gdybym wiedział jak wyglądacie to pewnie bym podszedł* Swoją drogą ciekaw jestem skąd mnie kojarzycie, bo nie przypominam sobie żebym wrzucał tutaj jakieś "wizualne" namiary, no chyba, że ktoś mnie na naszej-klasie wyszukał.
*tzn. żeby być uczciwy to podejrzewałem, że osoba używająca aparatu fuji 6500s jest z forum, bo przypominam sobie, że ktoś tutaj pisał iż używa tego sprzętu. Niemniej nie pamiętam teraz nawet czy to była kobieta czy facet
absinth - Pon Paź 13, 2008 5:40 pm
A Absinth, jak mial do Was podejsc jak Was nie zna, miales karteczke z napisem Absinth z forum GKW?
W takim razie tym wieksze brawa dla kiwele, ktory tez nas nie znal wczesiej
podobnie jak wczesniej nie znajac Kolo Colo sie poznalismy na jakims spotkaniu dot. przebudowy centrum z udzialem Prez. Uszoka
Michał Gomoła - Pon Paź 13, 2008 5:44 pm
W takim razie tym wieksze brawa dla kiwele, ktory tez nas nie znal wczesiej Wink
nomad_fh - Pon Paź 13, 2008 6:47 pm
I etap obejmuje również Rynek, [ciach], na pierwszy ogień idzie strefa I-C.
Jeśli chcecie to mogę obecny wygląd strefy 1c wrzucić, bo mam dośc sporo zdjęć z tego obszaru.
Co do zdjęć Rawy, to jak ktoś wspomniał - aby cokolwiek z tym zrobić należałoby najpierw porządnie tą rzekę oczyścić. Często jeżdże wzdłuż jej brzegu (itniejącymi fragmentami "Bulwarów Rawy" jadąc od strony Zawodzia - i czasem nie jest to zbyt przyjemne.
caterina - Pon Paź 13, 2008 7:54 pm
ee tam
do mnie dzis dzwonili z pytaniem czy sie pojawie na warsztatach ;P
wiec z organizacja nie jest tak zle
To że do Ciebie dzwonili w cale nie oznacza że organizacja nie jest zła. Wniosek można też taki wysunąć że sami sobie wybierają kto ma tam przyjść.
kiwele - Pon Paź 13, 2008 8:49 pm
Dzis w biurze na Rynku potwierdzili mi ustnie zgloszenie i obiecali, ze wlasnie wysla potwierdzajacy e-mail. Nie widze go jednak do tej pory.
SPUTNIK - Pon Paź 13, 2008 9:48 pm
co do poznawania lub nie to bez większego problemu można znaleźć odpowiednie materiały w internecie
Wit - Śro Paź 15, 2008 11:01 pm
Przed nami największe warsztaty urbanistyczne w Polsce
Mieszkańcy zaproponują nowe centrum Katowic
Od czwartku w Katowicach rozpocznie się cykl otwartych spotkań, podczas których mieszkańcy zaproponują rozwiązania dla przestrzeni publicznej nowego centrum miasta.
O przebudowie centrum Katowic mówi się już od dłuższego czasu. Znany jest projekt autorstwa Tomasza Koniora, według którego przestrzeń od rynku do ronda ma diametralnie zmienić swoje oblicze.
Pierwsze budynki planowanej przebudowy centrum stolicy aglomeracji mają stanąć w 2010. - To całkiem realna data i nie możemy narzekać, że to późno - mówił na początku lipca Piotr Uszok.
Czemu ma więc służyć to trzydniowe spotkanie z mieszkańcami skoro znany jest już projekt przebudowy? - Warsztaty to ten wyjątkowy moment w procesie przemiany śródmieścia, w którym słowa będą miały moc kształtowania konkretnych przestrzeni - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. Władze miasta zachęcają do wzięcia udziału: - Zależy nam na możliwie najpełniejszym udziale mieszkańców w tym ważnym przedsięwzięciu. Zapraszamy każdego, kto chce zostawić w mieście swój ślad na długie dziesięciolecia - dodaje Uszok.
Pomysł organizowania takich warsztatów podoba się Łukaszowi Brzenczkowi ze Stowarzyszenia Moje Miasto ale podkreśla, że to normalność na świecie i powinny być zorganizowane wcześniej. - Takie spotkanie powinno być zrobione zdecydowanie wcześniej, żeby architekci wiedzieli jakie są oczekiwania mieszkańców, a po przedstawieniu projektu powinno odbyć się kolejne w celu zweryfikowania oczekiwań ludzi - mówi Brzenczek - Ważne by ludzie rzeczywiście się w to zaangażowali, by była dyskusja - dodaje.
Warsztaty potrwają trzy dni - 16, 17 i 18 października i odbędą się w katowickim Rondzie Sztuki. Spotkania poprowadzi Piotr Lorens, wykładowca Politechniki Gdańskiej i specjalista w prowadzeniu konsultacji społecznych, który pokieruje nimi również w Katowicach.
- W trakcie warsztatów rozłożymy na części i ponownie „zmontujemy” przestrzeń publiczną obszaru centrum Katowic. Obok kreatywnej dyskusji przeznaczymy czas na wypracowanie konkretnych rozwiązań, dotyczących zagospodarowania i funkcjonowania przestrzeni - mówi Piotr Lorens. - Przed Katowicami duże wyzwanie, dlatego ogłaszam październik miesiącem urbanistyki - dodaje żartobliwie.
"Katowice na warsztacie" to oprócz cyklu spotkań warsztatowych również akcja informacyjna skierowana do mieszkańców aglomeracji górnośląskiej. Organizatorzy przygotowali 40 tys. ulotek oraz portal www.katowicenawarsztacie.pl w całości poświęcony tematyce warsztatów i przestrzeni publicznej.
..........................
Czekamy na wrażenia
absinth - Czw Paź 16, 2008 12:35 am
Czy znalazlby sie ktos chetny, ktory by zrobil serie fotek Rawy i jej obrzezy miedzy Korfantego i Szkolna i wrzucil je nastepnie na Forum?
poki co historyczne foto
Michał Gomoła - Czw Paź 16, 2008 7:18 pm
Jak było na warsztatach? Warte jest to uwagi w ogóle? To zadziwiające, że jest 21.15, a nikt nic jeszcze nie napisał na ten temat Miałem być, ale "lekka" niedyspozycja po imprezie skutecznie mnie wykluczyła ;/
Wit - Czw Paź 16, 2008 7:26 pm
pierwsza jest jak zwykle TVS
Zmiany konsultowane
Grzegorz Żądło, 2008-10-16 19:58
Debata o przebudowie centrum Katowic trwa już od lat. dwa lata po rozstrzygnięciu konkursu na przebudowę śródmieścia rozpoczynają się konsultacje społeczne. W Katowicach rozpoczęły się warsztaty, podczas których mieszkańcy aglomeracji będę mieli okazję do przedstawienia swoich pomysłów, opinii i oczekiwań na temat ożywienia przestrzeni publicznej centrum nowymi formami wypoczynku, rozrywki oraz ulepszeń, aby była to przestrzeń przyjazna dla wszystkich. Wspólnie wypracują konkretne rozwiązania zagospodarowania tego obszaru, między innymi Rynku i otoczenia Ronda.
Zieleń, park a może fontanna. W Rondzie Sztuki rozpoczęły się trzydniowe warsztaty dla mieszkańców na temat przebudowy centrum Katowic. Problem w tym, że tych zwykłych mieszkańców przyszło niewielu. Wielu było za to urzędników, radnych, architektów, przedstawicieli biur poselskich czy innych instytucji. Taki dobór próby władzom miasta spokoju nie zmącił. Zupełnie inaczej do sprawy podchodzą specjaliści.
Wypatrywanie pozytywnych zmian na katowickim rynku na razie mija się z celem. Bo na razie to miejsce jest w stanie agonii. Ale niektórzy wierzą, że to może się zmienić. Dlatego przyszli na warsztaty, które maja pomóc władzom miasta w odpowiedzi na pytanie: jak ma wyglądać centrum. I już pierwsze minuty dyskusji w Rondzie Sztuki pokazały, że nie będzie to praca łatwa, miła i przyjemna. Bo ile osób, tyle pomysłów na zagosodarowanie tej przestrzeni. - Nie powinno tu być tylu aut. Powinno być więcej miejsc do spędzenia wolnego czasu, więcej zieleni - uważa Anna Jarzynka, uczennica IV LO w Katowicach. - Aż się prosi, że załóżmy tutaj jest centrum handlowe. W tym miejscu, w tej bryle zrobić garaż kilkukondygnacyjny, bo miejsca do parkowania jest coraz mniej - dodaje Ryszard Springer, mieszkaniec Katowic.
Coraz mniej jest też czasu na podjęcie konkretnych decyzji w sprawie przebudowy śródmieścia. - Wydaje mi się, że jesteśmy w pewnym punkcie zwrotnym kończącym pewien etap dyskusji publicznej - stwierdza Piotr Uszok, prezydent Katowic.
I dlatego te warsztaty mają być aż tak ważne. Tyle tylko, że bierze w nich udział wąska grupa ludzi, którzy w większości reprezentują różne instytucje, a nie zwykłych mieszkańców. - Niestety większość osób, to są osoby bardziej zawodowo związane w z tym tematem. A co tutaj dużo ukrywać, centrum jest przede wszystkim dla mieszkańców, a nie tylko dla architektów i urzędników. To oni tutaj będą żyli, a nie urzędnicy. Urzędnicy stanowią tylko jakiś skromny procent - mówi Łukasz Brzenczek, Stowarzyszenie Moje Miasto.
Ale na tej sali ten procent był znaczący. Może dlatego prezydent Katowic wcale krytyką się nie przejął. - Ja uważam, że to jest doskonała reprezentacja, bo ci którzy chcieli zabrać głos, podjęli tę próbę i prawdopodobnie są na tej sali. A ci którzy są pasywni, nie podjęli takiej próby i z tego powodu prawdopodobnie ich nie ma na tej sali - polemizuje prezydent Katowic.
Co racja, to racja. Ale zdaniem socjologa Krzysztofa Łęckiego, takie podejście do tematu sukcesu konsultacjom nie wróży. - Dobór ludzi tyko dlatego, że akurat ci, a nie inni się zgłosili raczej nie daje wielkich szans na to, żeby mieć pełny przegląd - uważa dr Krzysztof Łęcki, socjolog.
Zupełnie innego zdania jest prowadzący warsztaty Piotr Lorens. - Przeważnie ujawnia się coś co nazywamy kolokwialnie mądrością zbiorową. Co oznacza, że w efekcie te propozycje, które są zgłaszane i te propozycje, które są rozwijane w czasie warsztatów tak naprawdę są tymi naprawdę racjonalnymi - stwierdza Piotr Lorens.
Jeżeli tak rzeczywiście będzie, to ci mieszkańcy, których w Rondzie Sztuki zabrakło będą mogli powiedzieć: że po raz kolejny tak wielu zawdzięcza tak wiele tak nielicznym.
http://www.tvs.pl/informacje/5630/
............
Niestety, jak wklejałem post materiału video niet, a Absinth się wypowiada :/
Edit, ok video jest
Qba - Czw Paź 16, 2008 8:16 pm
ja bym chętnie się przejechał , ale zajęcia do późna a później jeszcze zrobienie prezentacji , więc pytanie dla ludzi którzy byli? warto ?
johny90 - Czw Paź 16, 2008 8:49 pm
Troche nudnawo, Pan Lorenz poza mowieniem mogl wplatac wiecej elementow ozywiajacych mozg, bo o tej porze w czwartek to wysiadalem po 15 minutach gadania. Tak poza tym to calkiem ciekawie, Uszok powalil formulkami, zero konkretow. Konior opowiadal na czym sie skupiali projektujac. A "mieszkancy" mogli sie wypowiedziec w 3 ankietach. 1. O problemach w centrum. 2. O ciagach pieszych laczacych polnoc z poludniem DTŚ i 3. o lokalizacji roznych typow lokali w centrum (biznes rozrywka mieszkaniowka itp) Takie ogolniki ale jutro powinno byc wiecej szczegolow bo to bylo tak tytulem wstepy.
Mieszkancy napisal w "" bo wiekszosc to pracownicy miasta. Od rady przez prezesow TBSow i panow od drog dyrektorow RUP po dyrektorow szkol.
absinth - Czw Paź 16, 2008 8:56 pm
po dzisiejszym dniu jutro spodziewam sie nizszej frekwencji
miglanc - Czw Paź 16, 2008 10:55 pm
Problem polega na tym ze dzisiaj niewiele bylo okazji do pokazania wlasnych pomyslow. Ankiety dotyczyly diagnozy problemow miasta, akurat ta kwestia w ciagu trwajacej od dekady debaty juz jest dosc dokladnie poznana. Mam tez spore watpliwosci metodologiczne co do narzedzi badawczych ale to juz skrzywienie studenckie.
Mam nadzieje ze jutro bedzie wiecej okazji by poznac "na zywo" pomysly.
Co do grupy to przyszli albo ci co musieli, albo ci co i tak od lad swoje poglady glosza - rozne organizacje pozarzadowe. Akurat tu bym nie plakal, bo grupy interesu byly roznorakie. tzw "zwykli mieszkancy" ktorzy chca dzialac i tak robia to porpzez organizacje. U nas niestety spoleczenstwo obywatelskie jest jeszcze slabo rozwiniete i udzial w 3 sektorze nie jest powszechny, ale i tak mozna to uznac za jakas tam reprezentacje. Ci co so obojetni to i tak by nie przyszli, a ankiety wysylane do mieszkancow juz byly.
Wit - Czw Paź 16, 2008 11:33 pm
i wtedy wygrywa czynnik"zobaczę gotowy projekt i go skrytykuję, bo tak..."
maniak - Pią Paź 17, 2008 12:50 am
Według mnie ciekawie prezentowała by się w okolicach Spodka wieża telewizyjna. Mogłaby powstać w okolicach planowanego Centrum Kongersowego
Panorama Katowic z pewnością by na tym zyskała.
Poniżej link do wieży z Toronto:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... tower2.jpg
absinth - Pią Paź 17, 2008 7:14 am
Według mnie ciekawie prezentowała by się w okolicach Spodka wieża telewizyjna. Mogłaby powstać w okolicach planowanego Centrum Kongersowego
Panorama Katowic z pewnością by na tym zyskała.
Poniżej link do wieży z Toronto:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... tower2.jpg
pomysl ogolnie jest dobry
albo w okolicach Spodka albo na tej gorce na wysokosci Huty Baildon
a to juz foty z warszratow:
na pierwszej oczywiscie kto?
Wit - Pią Paź 17, 2008 7:20 am
ekipa z GKW/SMM
Wyborcza
Katowiczanie mówią, jakiego chcą centrum
Anna Malinowska2008-10-17, ostatnia aktualizacja 2008-10-17 00:08
Nie tworzycie dla siebie, ale dla ludzi, jeśli coś sknocicie, będziemy musieli z tych waszych strupów korzystać - strofowali architektów uczestnicy czwartkowego spotkania w katowickim Rondzie Sztuki. Zwycięzca konkursu na przebudowę śródmieścia stwierdził, że jest otwarty na propozycje.
Inicjatorem spotkania w Rondzie Sztuki były władze Katowic. Chcą się zorientować, jakich zmian przy zapowiedzianej przebudowie centrum miasta oczekują mieszkańcy. Konkurs na przebudowę został już wprawdzie rozstrzygnięty, ale nie było w nim mowy o szczegółach. Architekt Tomasz Konior, autor zwycięskiego projektu, naszkicował tylko główne kierunki zmian: aleja Korfantego ma zostać przekształcona w wielkomiejski bulwar ze sklepami, restauracjami i apartamentowcami, ruch samochodów na tej ruchliwej dziś arterii zostanie ograniczony do minimum, a głównym miejskim placem będzie ten przed Teatrem Śląskim.
Pierwsze prace rozpoczną się już w tym roku - wyburzony zostanie Urząd Stanu Cywilnego, zaś Dom Prasy ma być przerabiany na biura dla urzędników magistratu. Koparki wjadą do centrum Katowic najpóźniej za dwa lata. Do tego czasu miasto musi zdobyć na inwestycję pieniądze, zaciągnąć kredyt na co najmniej 100 mln euro, a przede wszystkim uzgodnić, co, gdzie i po co ma zostać zbudowane. I właśnie dlatego zorganizowane zostało wczorajsze spotkanie
- To nie jest tak, że mamy określoną wizję i z góry ją narzucimy. Już niedługo wybierzemy biuro projektowe, które zacznie swą pracę. Jest już też wybrany inżynier kontraktu całego przedsięwzięcia - mówił zebranym Piotr Uszok, prezydent Katowic. Zaraz potem, niestety, wyszedł. Na sali pozostali tylko jego urzędnicy i nieliczni radni. Najważniejszymi uczestnikami spotkania było jednak 250 mieszkańców miasta. Niektórzy dobrze znani, jak architekt Aleksander Franta, Ewa Chorąży, dyrektorka Liceum Mickiewicza, ale większość, nawet gdy się przedstawiła, nadal pozostała anonimowa.
- Jestem katowiczanką, więc to chyba wszystko tłumaczy!
- Reprezentuję grupę mieszkańców, którzy do pracy dojeżdżają na rowerach.
- Jestem matką niepełnosprawnego dziecka. Chcę się przekonać, czy znikną wreszcie bariery.
- Chciałbym, żeby Katowice były piękne - mówili, kolejno wstając z miejsc.
- Takie spotkanie jest dobrą okazją, by pokazać architektom, że nie tworzą dla siebie, ale dla ludzi. Jeśli coś sknocicie, zostaną po was strupy architektoniczne. To będzie wasz pomnik i wasza spuścizna. Nie tworzycie jednak w próżni i, niestety, zwykli ludzie na strupy będą musieli patrzeć i z nich korzystać - zaapelowała do architektów Joanna Korwin-Rupala, mieszkanka Katowic, sama wywodząca się z rodziny architektów.
Konior zachęcał wszystkich do zgłaszania propozycji zmian i poprawek. - W naszej koncepcji najważniejszy był mieszkaniec. Dlatego przedstawiliśmy tak różne funkcje, tak różną ofertę. Proponujemy park wzorem Central Parku, teatr muzyczny, miejsca rozrywki, pracy i mieszkania - tłumaczył, pokazując wizualizację swojego projektu.
Każdy z przybyłych mógł wypełnić ankietę i odpowiedzieć, jakich zmian sobie życzy, ale przy niektórych pytaniach nie wiadomo było, co napisać: - O co chodzi z tymi "problemami funkcjonowania centrum jako serca obszaru metropolitalnego"? - dziwili się przybyli.
Jadwiga Lipońska-Sajdak, dyrektorka Muzeum Historii Katowic, pokpiwała, że pytania ankiety nadają się na pracę doktorską. - Założenia spotkania były świetne, ale wkradł się, niestety, zbyt duży poziom fachowości i ogólności. To nie miała być dyskusja architektów, ale zwykłych mieszkańców. Wydawało się też, że mieliśmy mówić o konkretnych rzeczach: czy tu zbudować parking, a czy tam ma być park - mówiła, wychodząc.
W piątek o godz. 16 i w sobotę o godz. 10 konsultacje w Rondzie Sztuki będą kontynuowane, a zakończone mają być wnioskami. - Trzeba mieć nadzieję, że będzie bardziej konkretnie. Spotkanie było potrzebne, co widać po dużej frekwencji. Mam nadzieję, że takiego potencjału organizatorzy nie zmarnują, a wypełnione ankiety nie powędrują do kosza - mówił nam Ryszard Springer, podróżnik od pokoleń związany z Katowicami.
.....................
Katowice - miasto na warsztacie
17.10.2008
Wczoraj w Rondzie Sztuki ruszył projekt "Katowice na warsztacie", cykl otwartych spotkań, podczas których mieszkańcy aglomeracji górnośląskiej mogą zaprezentować swoje opinie i pomysły na temat przebudowy centrum Katowic.
Na spotkanie przyszło ponad sto osób.
- Naszym celem jest włączenie społeczeństwa w proces transformacji miasta i wspólne wypracowanie rozwiązań, z którymi mieszkańcy będą się utożsamiać i których będą czuć się współautorami - mówi Michał Stangel z Instytutu Współczesnego Miasta, organizatora warsztatów.
Uczestnicy projektu dyskutują na temat ożywienia i zagospodarowania przestrzeni publicznej miasta, czyli Rynku, otoczenia Ronda, Alei Korfantego, Placu Synagogi, kampusu uniwersyteckiego, Placu Szewczyka i Placu Obrońców Katowic.
- O warsztatach powiedział nam nauczyciel historii. Byliśmy ciekawi, jak może wyglądać taki projekt. Chcielibyśmy, aby w mieście było więcej miejsc, gdzie można by w ciekawy sposób spędzić wolny czas. Chcemy też w przyszłości móc się pochwalić swoim miastem. Nie zamierzamy się stąd wyprowadzać, jeżeli Katowice zostaną ładnie przebudowane - mówi Anna Jarzynko z IV LO, która do Ronda Sztuki przyszła z grupą 15 kolegów i koleżanek.
- Przestrzenie publiczne to najważniejsze miejsca w mieście. Kiedy myślimy o Wenecji, widzimy Plac Świętego Marka. Wizytówką Londynu jest Trafalgar Square - zauważa Michał Stangel.
Także Katowice maja szansę tak zmodernizować przestrzeń publiczną, aby stała się ona przyjazna dla mieszkańców. Dziś centralnym placem miasta jest Rynek, który obecnie pełni funkcję przystanku tramwajowego. - Chcemy, aby w przyszłości skrzyżowanie linii tramwajowych było jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców i uwolniło jak największą część Rynku dla pieszych. Drugim salonem reprezentacyjnym miasta jest Plac Szewczyka. W tym przypadku wygląd miejsca uzależniony jest od PKP, właściciela terenu - mówi Krzysztof Rogala, pełnomocnik prezydenta ds. przebudowy centrum Katowic.
Warsztaty poprowadzi Piotr Lorens, wykładowca Politechniki Gdańskiej, jeden z najlepszych urbanistów w Polsce, specjalista w prowadzeniu konsultacji społecznych.
- Problem aktywnego udziału społeczności lokalnej w procesie podejmowanie decyzji na temat wyglądu przestrzeni miasta ma w Polsce bardzo niedługą historię. Miałem okazję prowadzić tego typu spotkania w innych miastach, np. w Szczecinie, gdzie dyskutowano o strategii rozwoju miasta, w Gdańsku, gdzie przedmiotem konsultacji była transformacja terenów zdegradowanych. W Katowicach mamy przypadek specyficzny, bo dyskutujemy o propozycjach, które są już przygotowane. Musimy też szybko podjąć decyzje - nie w ciągu kilku miesięcy, ale trzech dni - zauważa Lorens.
Gotowe już rozwiązania to plan koordynacyjny, który powstał na podstawie zwycięskiej koncepcji przebudowy centrum Katowic autorstwa pracowni Konior Studio. Konkurs urbanistyczny rozstrzygnięto pod koniec 2006 roku. Projekt przebudowy centrum Katowic jest jednym z największych tego typu przedsięwzięć w Europie. W pierwszym etapie transformacją zostanie objęty obszar między Rynkiem i Rondem. - Moim marzeniem byłoby, żeby projekty były gotowe w przyszłym roku, abyśmy mogli zacząć realizować inwestycję w 2010 roku. Warsztaty mają praktyczny wymiar- wnioski przekażemy osobom odpowiedzialnym za projekty budowlane i wykonawcze - podkreśla prezydent Katowic Piotr Uszok.
Aby wziąć udział w warsztatach, wystarczy zarejestrować się na stronie internetowej www.katowicenawarsztacie.pl lub w Centrum Informacji Turystycznej Urzędu Miasta (Katowice, ul. Rynek 13).
Dziś warsztaty rozpoczynają się o godzinie 16, jutro o godzinie 10.
Katarzyna Wolnik - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/910921.html
Michał Gomoła - Pią Paź 17, 2008 6:34 pm
No i mogę się wypowiedzieć na temat spotkań. Generalnie niespecjalnie mi się podobało ( i to wcale nie dlatego, że musiałem zabrać publicznie głos, a w tej kwestii jeszcze dużo do nauki przede mną oraz biec w strugach deszczu do autobusu po całym spotkaniu ), ponieważ wszystko było zbyt ogólne. Mam wrażenie, że owy wykładowca specjalizuje się w warsztatach typu "dajcie plan, a ja pokieruję spotkaniem tak, żeby jak najmniej was (UM) tym ograniczyć". Do plusów zaliczam wystąpienie Tomasza Koniora, aż miło słuchać człowieka, który zna się na swoim fachu.
Nie mogę jednak powiedzieć, że straciłem czas. Stolik ( grupa ) z którą siedziałem składała się z niesamowicie sympatycznych ludzi, bardzo fajnie jest poznać różne, świeże punkty widzenia, nie 'naprostowane' przez forum GKW
Przy okazji: na planie generalnym nie zauważyłem "Sokolskiej łąki", czyżby pomysł definitywnie upadł ( a szkoda by było, bo bardzo podoba mi się ta koncepcja )?
absinth - Pią Paź 17, 2008 6:50 pm
Do plusów zaliczam wystąpienie Tomasza Koniora, aż miło słuchać człowieka, który zna się na swoim fachu.
zdecydowanie tak, tzn T. Konior nie powiedzial tu nic czego nie mowilby juz wczesniej. Teraz jednak dzieki temu ze bylo znacznie szersze grono odbiorcow pewne sprawy byc moze do wiekszej licczby ludzi dotra
Przy okazji: na planie generalnym nie zauważyłem "Sokolskiej łąki", czyżby pomysł definitywnie upadł ( a szkoda by było, bo bardzo podoba mi się ta koncepcja )?
nigdy go nie bylo wprost w tych planach, jest on uwzgledniony na jednej z tych map jako planowana przebudowa skwerow i placow publicznych czy jakos tak
w/g najnowszych informacji przetarg ma byc po 20 pazdziernika
w kazdym badz razie wspolpraca z UM wymaga sporo cierpliwosci
btw
milo bylo poznac. Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie okazja porozmawiac dluzej
kiwele - Pią Paź 17, 2008 6:56 pm
No i mogę się wypowiedzieć na temat spotkań. Generalnie niespecjalnie mi się podobało ( i to wcale nie dlatego, że musiałem zabrać publicznie głos, a w tej kwestii jeszcze dużo do nauki przede mną oraz biec w strugach deszczu do autobusu po całym spotkaniu ), ponieważ wszystko było zbyt ogólne. Mam wrażenie, że owy wykładowca specjalizuje się w warsztatach typu "dajcie plan, a ja pokieruję spotkaniem tak, żeby jak najmniej was (UM) tym ograniczyć". Do plusów zaliczam wystąpienie Tomasza Koniora, aż miło słuchać człowieka, który zna się na swoim fachu.
Nie mogę jednak powiedzieć, że straciłem czas. Stolik ( grupa ) z którą siedziałem składała się z niesamowicie sympatycznych ludzi, bardzo fajnie jest poznać różne, świeże punkty widzenia, nie 'naprostowane' przez forum GKW
Przy okazji: na planie generalnym nie zauważyłem "Sokolskiej łąki", czyżby pomysł definitywnie upadł ( a szkoda by było, bo bardzo podoba mi się ta koncepcja )?
Ten skwer przy Sokolskiej jest ciagle aktualny.
Figuruje na planszach jako Plac Studentow.
Zaraz obok Sokolska uzyska nowe male rondo. bo bedzie do niej dochodzic nowa uliczka od strony zachodniej.
absinth - Pią Paź 17, 2008 7:01 pm
Zaraz obok Sokolska uzyska nowe male rondo. bo bedzie do niej dochodzic nowa uliczka od strony zachodniej.
to raczej nieaktualne akurat, tzn to rondo
Michał Gomoła - Pią Paź 17, 2008 8:48 pm
No cóż, zmyliła mnie nazwa, przypominając sobie tę mapkę dochodzę do wniosku, że faktycznie Plac Studenta był na miejscu Sokolskiej Łąki.
Zapytam więc czy ktoś wie skąd ta dziwna nazwa? Od tego, że zaprojektował ją student?
milo bylo poznac. Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie okazja porozmawiac dluzej
Mnie również. Pewnie jutro rano będzie okazja
tym - Pią Paź 17, 2008 9:17 pm
Witam ja również sie pofatygowalem dzisiaj, troszke jestem rozczarowany bo mialem nadzieje ze bedzie wieksza swoboda w wyrazaniu opinii, mozna bylo jedynie wziasc udzial w ankiecie i wybierac pomiedzy z gory narzuconymi koncepcjami i to sformulowanymi bardzo ogolnie. W skrócie: co do koncepcji zabudowy poza tym ze mam kilka zastrzezen projekt Tomasza Koniora mi sie podoba mianowicie mam mieszane odczucia w stosunku do rynku (a konkretnie jego bryły) i na tym skupilem cala swoja uwagę. W krotkiej rozmowie po zakonczeniu warsztatow ze zwyciezca konkursu starlem sie podyskutowac na ten temat i zaprezentowalem na poparcie stanowiska kilka swoich szkicow, koncepcji. Zauwazylem ze koncepcja (T. Koniora) nieco sie zmieniala w stosunku do zwycieskiego planu, ale nadal nie jestem przekonany. A wy co sadzicie o zarysie rynku w w/w planie? Moim zdaniem powinien byc nieco bardziej uwypuklony w projekcie.
artursiwy91 - Pią Paź 17, 2008 9:52 pm
Zapytam więc czy ktoś wie skąd ta dziwna nazwa? Od tego, że zaprojektował ją student?
Nazwa pewnie wzieła się od tego ze ten plac leży na końcu wytyczonego ciągu ruchu pieszego równoległego do DTŚ-ki, który zaczyna sę na kampusie akadeickim.
johny90 - Sob Paź 18, 2008 1:52 am
Mi sie wydaj eze te nakiety przed wypowiedzia Koniora to byl niewypal. Wiele ludzi w tym ja po czesci nie wiedzialo co jest co, tzn co maja na mysli mowiac wschod od dworca pkp, zachod od superjednostki itp.
Michał Gomoła - Sob Paź 18, 2008 12:37 pm
Ostatni dzień warsztatów okazał się za razem dniem o najmniejszej frekwencji. Widać, że mieszkańcom Katowic jednak nie do końca odpowiadała forma spotkania, a może po prostu pora za wczesna? Jednak nie o tym chciałem.
Użytkownicy, którzy zauważyli moją obecność zapewne zdziwieni byli towarzystwem w którym dziś zasiadałem. Bez obaw, nie zmieniłem poglądów, Ci państwo się do mnie przysiadli. Postanowiłem wykorzystać sytuację i posłuchać ich argumentów bez negowania ich, po prostu wysłuchać. Muszę przyznać, że zrobili na mnie pozytywne wrażenie, a na pewno lepsze niż wtedy, gdy siedziałem przy innym stoliku niż "starsi architekci" . Przede wszystkim należy podkreślić, że byli naprawdę bardzo dobrze przygotowani merytorycznie. Ich problem polega przede wszystkim na tym, że nie potrafią spokojnie przedstawić swoich argumentów, być może dlatego iż zdają sobie sprawę z faktu, że trafiają one zwykle w eter. Chciałbym więc przybliżyć wam ich argumenty i pomysły, niekoniecznie się z nimi zgadzam, ale na pewno nie są "głupie" i "wyssane z palca", jak sądziłem wcześniej.
Pierwszy i najważniejszy zdaje się argument:
"Przebudowa miasta rozpoczęta powinna być od fundamentów, ale nie chodzi tylko o przebudowę fundamentów, którą zresztą pochwalają, a o zapewnienie dobrego i przyzwoitego transportu publicznego oraz sensowne rozplanowanie i rozbudowa dróg na terenie dróg czyli przede wszystkim: budowa ulicy Nowobytomskiej (podobno tam, gdzie obecnie stoi OBI był zaplanowany węzeł komunikacyjny), która zebrałaby część ruchu i pozwoliła uratować Muchowiec przed przecięciem autostradą oraz wyrzucenie tras przelotowych z centrum ( mieli jakieś propozycje, ale nie zdążyłem zapisać ). Co do transportu publicznego to pomysł, który nie powiem mnie zaintrygował, to utworzenie linii tramwajowej śladem torów węglowych z Sosnowca - poprzez kopalnię Katowice - Ronda co ułatwiłoby skomunikowanie tego kulturalnego kwartału z resztą miasta, szczerze mówiąc nie wiedziałem o istnieniu tam kolei.
- po drugie postulowali nie nie zabudowanie zachodniej pierzei al. Korfantego, ale zabudowanie trzymające linię obecnych budynków. Nie mają nic przeciwko zburzeniu BWA, Michalika i Pałacu Ślubów, ale nie chcę by linia nowej zabudowy przekraczała linię obecnej.
- ochronę pomnika Powstańców Śląskich przed zasłonięciem przez budynek, który ma powstać mniej więcej w miejscu obecnie stojącej Pizzy Hut. Podobny postulat wystosowują w odniesieniu do Spodka.
- zachowanie historycznego miejsca albo odbudowa w pewnym stopniu zabudowy na obecnym Placu po synagodze. Uważają, że Katowice jako miejsce dość ubogie w zabytki nie stać na tracenie kolejnego ( czyt. na nie odbudowanie go ).
- uznają, że kolejne konkursy są cofaniem się w rozwoju, bo co parę lat przedstawiane są nam wizje "wizjonerów", a Katowicom potrzebny jest po prostu stabilny rozwój,
- wybudowanie w centrum paru niewielkich i bardzo łatwych w utrzymaniu boisk/koszy do koszykówki - wzorem miast amerykańskich i niektórych zachodnich metropolii,
- brak możliwości realnej dyskusji nad projektem, bezcelowe warsztaty."
Zaznaczam, że to NIE SĄ moje argumenty, muszę jednak przyznać, że w jakimś stopniu są sensowne.
Niemniej osobiście obstaję przy koncepcji Koniora, boję się tylko o jej wykonanie...
Strona 5 z 13 • Wyszukiwarka znalazła 1626 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13