ďťż
 
[Katowice] Dworzec PKP



Wit - Nie Mar 12, 2006 6:14 pm
Gazeta juz o tym pisze na stronie głównej

Czyżby przeciwnicy "grzybków"




Oskar - Nie Mar 12, 2006 6:27 pm
Mam nadzieję, że to tylko głupi żart i tak podejrzewam, że to kolejny idiota o niskiej samoocenie niepotrafiący wykazać się w życiu niczym innym.

Swoją drogą być może to jakiś telewidz, który nie widząc dziś na TVN w odcinku "Kryminalnych" naszego regionu postanowił rozsławić go w inny sposób.



kropek - Nie Mar 12, 2006 8:46 pm
Alarm bombowy na katowickim dworcu okazał się fałszywy. Po ewakuacji związanej z informacją o rzekomo podłożonej bombie, gmach dworca w Katowicach został ponownie otwarty

Ludzie wrócili na dworzec, pociągi które wcześniej zatrzymano przed stacją, wjechały na perony. Akcja policji i poszukiwania bomby znacznie opóźniły kursy pociągów. Przed dworcem tworzyły się spore korki samochodów.

Policja poszukuje sprawcy alarmu. Nieoficjalnie IAR dowiedziała się, że gdy dzwonił z informacją o bombie, był pijany.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 06906.html



d-8 - Wto Mar 14, 2006 9:18 am
no i mamy wyjasnienie zamieszania...

Policja zatrzymała autora fałszywego alarmu bombowego na dworcu

21-letni pijany żołnierz telefonicznie powiadomił o podłożeniu bomby na dworcu kolejowym w Katowicach. Z budynku ewakuowano wszystkich pasażerów, na dwie godziny wstrzymano też ruch pociągów. Policja obciąży żołnierza kosztami akcji

Żołnierza zatrzymano w Dąbrowie Górniczej, w mieszkaniu rodziców. Był na przepustce i miał ponad trzy promile alkoholu we krwi. Policja przekazała go Żandarmerii Wojskowej. Na razie nie wiadomo, dlaczego wszczął fałszywy alarm bombowy. Cały wczorajszy dzień spędził bowiem w izbie wytrzeźwień.

Policja nie ma żadnych wątpliwości, że to 21-latek w niedzielę kilka minut po godz. 17 telefonicznie zawiadomił o bombie podłożonej na katowickim dworcu. Miała eksplodować za kwadrans. - Ewakuowaliśmy stamtąd prawie 300 pasażerów i pracowników, budynek dworca został otoczony przez naszych ludzi - mówi komisarz Magdalena Szymańska-Mizera, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Na miejsce ściągnięto patrol pirotechniczny oraz psa przeszkolonego w wykrywaniu materiałów wybuchowych. Przez prawie dwie godziny przeszukiwali wszystkie zakamarki dworca. Na ten czas całkowicie wstrzymano ruch pociągów. Bomby jednak nie znaleziono.

Autora fałszywego alarmu namierzono jednak bardzo szybko. Dzwonił bowiem z własnej komórki. Wcześniej powiadomił też straż pożarną o podłożeniu bomby w jednym z budynków w Dąbrowie Górniczej.

- Obarczymy go kosztami naszej akcji - zapowiada komisarz Szymańska-Mizera. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi kilka tysięcy złotych. Nad ukaraniem żołnierza zastanawia się także kolej. Pociągi miały dwugodzinne opóźnienia.




Oskar - Wto Mar 14, 2006 4:46 pm
Mam nadzieję, że kara będzie i sprawiedliwa i bardzo surowa za ten głupi dowcip.

Przy okazji: budują na dworcu (na piętrze) kolejną budkę naprzeciwko kas i wejścia od strony estakady.



kropek - Wto Mar 14, 2006 7:37 pm

Mam nadzieję, że kara będzie i sprawiedliwa i bardzo surowa za ten głupi dowcip.

Przy okazji: budują na dworcu (na piętrze) kolejną budkę naprzeciwko kas i wejścia od strony estakady.


Ciekwa z czym tym razem. Może monopol, bo tego jeszcze nie ma tam chyba.



_PM_ - Wto Mar 21, 2006 7:32 am
www.gazeta.pl

Polskie Koleje Państwowe ogłoszą kolejny przetarg na przebudowę katowickiego dworca. Za kilka dni spotkają się z inwestorami, a potem wspólnie z władzami miasta chcą zdecydować o przyszłości gmachu.

O przebudowie katowickiego dworca PKP mówi się od lat. Kolej nawet ogłosiła w tej sprawie przetarg, ale w zeszłym roku, po prasowych publikacjach (m.in. w "Gazecie"), postanowiła go unieważnić. Wygrała go bowiem spółka Polish Transport Holdings, która nie wydała się wiarygodna.

- Przedstawili nam inwestorów, którzy mogliby sfinansować przebudowę, ale nie mieli z nimi żadnych wiążących umów - tłumaczył przyczyny unieważnienia przetargu Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

PKP w ostatnich dniach wraca do pomysłu zmian na katowickim dworcu. Na 29 marca zaproszono do Warszawy potencjalnych inwestorów i przedstawicieli firm konsultingowych, by porozmawiać z nimi o tej sprawie.

- Chcemy ogłosić jak najszybciej nowy przetarg i dowiedzieć się, jakie są ich oczekiwania co do szczegółów - wyjaśnia nam Wrzosek.

Kolej zdaje sobie sprawę z tego, że dla inwestorów będzie ważne, czy będą mogli wydzierżawić (i na jak długo) dworzec, a także - czy zwycięzca i autor przebudowy zostanie jego wieczystym użytkownikiem. To ważne, bo firmy muszą liczyć nie tylko wydatki na prace, ale też przyszłe zyski.

PKP chce zaproponować Piotrowi Uszokowi, prezydentowi Katowic, podpisanie specjalnej umowy, podobnej do tej, którą podpisały już władze Warszawy.

Dzięki niej samorząd i PKP razem będą decydowały o modernizacji Dworca Centralnego, nowych inwestycjach, sprzedaży bądź dzierżawie gruntów i nieruchomości.

- To dobre rozwiązanie dla wszystkich. Chcemy mieć wpływ na to, co się tu będzie działo. Tym bardziej że do tej pory nie mieliśmy niestety żadnego wpływu na stan dworca w Katowicach - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Ciekawe co z tego wyjdzie



Darkat - Śro Mar 29, 2006 1:48 pm
właśnie w radiu Katowice usłyszałem że miasto zawiązało z PKP
na piśmie współpracę w sprawie przebudowy dworca.
Może nie pisałbym o tym bo ja w tej sprawie jestem pesymistą
i już tyle informacji o tym było gdyby nie ciekawostka że
na podobny krok zdecydowała się Gdynia (a wcześniej jeszcze
jakieś inne miasta ). Otóż gdynianie na forum SCC cieszą się
już od jakoiegoś czasu że ich dworzec będzie przebudowywany.
Ma to chyba związek ze środkami jakie zobyło PKP (a raczej ministerstwo ) na przebudowę szlaku Gdynia -
Warszawa - i właśnie Katowice - aż do granicy.
Tylko dlatego jaśnie informuje o tym fakcie



Iluminator - Śro Mar 29, 2006 2:06 pm
Ja już wcześniej słyszałem że na ten szlak kolejowy ma Unia Europejska coś sypnąć.



maciek - Śro Mar 29, 2006 2:48 pm

Rewolucyjne zmiany na dworcach PKP
(PAP, pr/29.03.2006, godz. 14:44)

PKP zapowiadają współpracę z samorządami miast w zagospodarowaniu i nowych inwestycjach na dworcach kolejowych.

PKP zapowiadają współpracę z samorządami miast w zagospodarowaniu i nowych inwestycjach na dworcach kolejowych. W środę prezydenci Gdyni i Katowic oraz prezes PKP SA podpisali umowy ramowe w tej sprawie. Wcześniej takie umowy koleje podpisały z władzami Warszawy, Łodzi i Kielc.

Jak poinformowali przedstawiciele PKP w środę na konferencji prasowej, kolej chce zaangażować urzędy miast we współdecydowanie o przyszłości dworców kolejowych. Samorządy będą miały wpływ na kształt i charakter dworca, a także na funkcje, które taki dworzec ma pełnić dla miasta.

Polskie koleje wspólnie z samorządami Gdyni, Katowic i Kielc chcą jeszcze w tym roku opracować koncepcje budowy nowych dworców, przygotować projekty architektoniczne oraz wybrać najlepszą formę współpracy z inwestorem finansowym, który sfinansuje budowę dworców; następnie w przetargach wybrać inwestora działającego w systemie "projektuj i buduj". Inwestorzy mają być wybrani jeszcze w 2006 roku.

W ostatnich latach PKP SA przeprowadziła m.in. gruntowną modernizację dworców w Białymstoku, Częstochowie, Lublinie, Skierniewicach, Gdańsku, Warszawie (Warszawa-Wileńska). W tym roku zaplanowane są remonty pięciu kolejnych dworców w Zielonej Górze, Ostrowie Wielkopolskim, Kędzierzynie Koźlu, Tarnowie i Przemyślu.

Kolejarze szacują, że budowa nowych dworców w Gdyni, Kielcach i Katowicach będzie kosztować co najmniej 800 mln zł.
[hr]



d-8 - Śro Mar 29, 2006 3:19 pm
ale po co nam trzeci dworzec w centrum ?



Darkat - Śro Mar 29, 2006 3:37 pm
eeee przeczytałem sobie ten wątek o dworcu w Gdyni na SCC to lipa . Jeszcze długa droga przed nami
No ale żeby przyciągnąć inwestora i ba go przypilnować to liczę zwłaszcza na miasto które musi z kolei liczyć na PKP.
Na pewno to jest krok w dobrym kierunku. No właśnie ale tylko krok



salutuj - Śro Mar 29, 2006 5:50 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



maciek - Śro Mar 29, 2006 5:52 pm
Jaki trzeci, ludzie:)? Przecież to pisał jakiś pismak z warszawki, to i przekręcił a Wy od razu chwytacie, jak dzieci



Oskar - Śro Mar 29, 2006 6:13 pm
Wśród urzędników, z którymi czesto jeżdzę w pociągu, również przewijała się plotka wybudowania nowego dworca. Niecałe dwa tygodnie temu przyłączyłem się właśnie do takiej rozmowy i pan stwierdził, ż ma powstać w okolicach Kozielskiej.

Ale uważam, że bardziej jest to plotka niż faktycznie działania; bowiem kiedy zacząlem go korygować w sprawie przetargów, gdzie wygrało PTH, to sam za bardzo nie był w temacie zorientowany. Poza tym myślę, że nikt nie pozwoliłby sobie, zeby w mieście powstał trzeci kolejowy moloch (co by nie mówić o ich wartości architektonicznej).



salutuj - Śro Mar 29, 2006 6:33 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



d-8 - Śro Mar 29, 2006 8:08 pm

Jaki trzeci, ludzie:)? Przecież to pisał jakiś pismak z warszawki, to i przekręcił a Wy od razu chwytacie, jak dzieci

to taki sarkazm byl



miglanc - Śro Mar 29, 2006 8:24 pm
A po co w ogole PKP w Katowicach?! Przeciez oni likwiduja nawet te pociagi ktore maja prawie 100% oblozenie. Przyklad linia Katowice - Rybnik, zawsze pelno ludzi w pociagu a PKP to likwiduje bo im sie "ne oplaca". Banda zlodzieji i darmozjadow. Moze jak zlikwiduja wszystkie pociagi to PKP bedzie rentowne.



absinth - Śro Mar 29, 2006 8:58 pm
Trwają poszukiwania inwestora, który przebuduje katowicki dworzec kolejowy

pj 29-03-2006 , ostatnia aktualizacja 29-03-2006 21:05
GAZETA WYBORCZA

PKP chcą przebudować katowicki dworzec. Szefowie firmy spotkali się w środę z potencjalnymi inwestorami. Jeszcze w tym roku powinien powstać projekt architektoniczny dworca.

Do tej pory katowicki dworzec nie miał szczęścia do remontów i inwestycji. Już pięć lat temu firma ING Real Estate pokazała plany przebudowy. Miały tu powstać sklepy, restauracje i kino. W planach była nawet budowa hotelu i ogromnego parkingu, na którym mogłoby się zmieścić 1600 samochodów. Plany zostały na papierze, ponieważ jednym z warunków budowy było zawiązanie spółki pomiędzy ING RE, miastem i PKP, a władze Katowic nie zgodziły się na to.

Potem kolej ogłosiła przetarg na przebudowę dworca i jego dzierżawę. Wygrała firma Polish Transport Holdings. PKP unieważniła jednak cały przetarg. - PTH przedstawiało inwestorów, którzy mogliby sfinansować przebudowę, ale nie miało z nimi żadnych wiążących umów - tłumaczył Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

Kolej nie rezygnuje jednak ze zmiany wizerunku dworca. W środę Piotr Uszok, prezydent Katowic, podpisał z PKP umowę, dzięki której miasto będzie miało wpływ na plany przebudowy stacji. Jeszcze w tym roku powinien powstać projekt architektoniczny. Potem trzeba będzie jeszcze wybrać inwestora, który zajmie się przebudową.

- Są chętni na inwestowanie w dworzec. Na spotkanie do PKP przyszło ich sporo. Do ustalenia pozostaje, czy dworzec zostanie oddany w leasing, czy też może w dzierżawę z możliwością jego późniejszej sprzedaży - mówi prezydent Uszok.

Dodał, że nie wyobraża sobie, by powstał tu megamarket. Uszok woli galerię handlową, hotel, biura i może niewielkie kino.



d-8 - Śro Mar 29, 2006 9:30 pm
dzis okolo godz 18 przechodzilem przez dworzec - od strony Pl Andrzeja jakis kloszard wywrocil sie wprost na kosz robiac takie akrobacje ze nawet na olimpiadach ciezko uswiadczyc takie cuda ! jego dwoch kompanow gromkim smiechem stwierdzilo 'ze sie obalil' - ogolny smrod unosil sie wokolo...

w holu glownym przy wejsciu jakis inny nawalony kolszard spiewajac i tanczac chcial zaprosic goralke sprzedajaca kierpce do tanca, tam smrod byl rownie uciazliwy.

Chcialem zauwazyc tylko ze dla kazdego potencjalnego przybysza do naszego miasta ( niekoniecznie obcokrajowca ) to musi byc niezly kubel zimnej wody i w ogole niezapomniane doznanie a image miasta ... sami sobie dospiewajcie z reszta



Oskar - Śro Mar 29, 2006 9:45 pm
Przechodzę przez dworzec co drugi dzień i zgadzam się, że dla wielu osób jest to szok. "Na szczęście" turyści rzadko rozpoczynają podróże po Polsce od naszego dworca i do zapachów zdążą się już przyzwyczaić gdzie indziej. Niemniej byłeś tam około 18, przejdź się ok. 6 rano, to doświadczysz "zapachów", kiedy większość towarzystwa dopiero co wstała i szuka (jeśli w ogóle szuka) jakiegoś miejsca gdzie tu można się załatwić.

Teraz i tak nie jest już najgorzej, w miarę możliwości są tam otwarte drzwi przy wyjściu; to co dzieje się zimą to jest katastrofa dla węchu, zresztą wzroku też.



_PM_ - Czw Mar 30, 2006 5:49 am
...ma nadzieję, że ta niekończąca się telenowela pt "katowicki dworzec PKP - remont lub budowa nowego" już niedługo zacznie się kończyć....



_PM_ - Czw Mar 30, 2006 9:28 am
www.naszemiasto.pl

Nowy dworzec PKP za trzy lata?
dziś
Przywiozłem z Warszawy dobre wieści. Machina przebudowy naszego dworca kolejowego wreszcie ruszyła z miejsca - Piotr Uszok, prezydent Katowic, nie krył zadowolenia po wczorajszym spotkaniu z Zarządem i Radą Nadzorczą PKP.

W siedzibie kolejowej centrali omawiano propozycje zagospodarowania trzech dworców: w Katowicach, Kielcach i Gdyni. Przedstawiciele tych miast podpisali z PKP stosowne umowy. Stolica Górnego Śląska już drugi raz. Tym razem - jak zapewniają obie strony - mają być wreszcie jakieś efekty.

- W tym roku powinien zostać wybrany strategiczny inwestor całego przedsięwzięcia - zapewnia Uszok.

Na razie stanęło na wyborze międzynarodowego kontrahenta. Następnie ruszyć mają wszystkie procedury przetargowe. Potem prace nad projektem, a w końcu jego realizacja. Do ustalenia ciągle pozostaje sporo kwestii. Chociażby forma architektoniczna nowego dworca, jak też uwarunkowania prawne samego terenu, na którym on stoi. - Dopuszczamy bardzo różne formy. Od dzierżawy poprzez wykup do leasingu. To wszystko powinno wyjaśnić się już podczas samych negocjacji z inwestorem. Ze strony PKP usłyszeliśmy obietnicę, że będziemy wiedzieć wszystko o całej procedurze. W końcu jesteśmy stroną, a nie biernym obserwatorem - twierdzi prezydent Katowic.

Podpisana wczoraj umowa zakłada jednak prawo pierwokupu terenów pod nowy dworzec przez przyszłego inwestora strategicznego. Ważnym elementem przyszłego dworca ma być jego zgodność architektoniczna z budynkiem magistratu.

- W tym celu zamierzamy też podpisać z katowickimi samorządowcami stosowne porozumienie - mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA. - Te wszystkie działania chcemy skończyć jak najszybciej. Tak, żeby pierwsi pasażerowie na nowych dworcach mogli się pojawić za trzy lata.

W planowanej nowej infrastrukturze centrum Katowic mowa jest także o budowie centrum handlowo-usługowego połączonego z dworcem.

Oprócz ustaleń w sprawie przebudowy dworca wczoraj dopracowano na ostatni guzik również warunki przejęcia przez miasto dwóch kolejowych nieruchomości: przy ul. Wojewódzkiej i Sądowej. Pierwsza ma posłużyć na rozbudowę kino-teatru "Rialto" oraz na wybudowanie w tym miejscu parkingu z prawdziwego zdarzenia.

Z kolei budynek przy ul. Sądowej najprawdopodobniej zostanie wyburzony. To pozwoli na poszerzenie obecnej ul. Grundmanna do czterech pasów. - Dzięki temu zyskamy bardzo dobry dojazd do nowego dworca - zachwala najnowszą koncepcję Uszok.

Budowa nowych dworców w Katowicach, Kielcach i Gdyni ma pochłonąć co najmniej 800 mln złotych.




absinth - Czw Mar 30, 2006 9:39 am
boje sie troche tego okreslenia centrum handlowo-uslugowe bo jest ono bardzo pojemne i miesci takze cos takiego jak SCC a nie zniosl bym czegos takiego w tym miejscu
co do tego nowego dworca to ja jestem za wkomponowaniem obecnej hali glownej po przeprowadzeniu oczywiscie kompleksowej jej renowacji.
tak na prawde glownym problemem jest Plac Szewczyka i to jest najwazniejszy element tej calej przebudowy dworca jezeli tego sie nie zrobi to nawet gdybysmy wybudowali taki dworzec jak proponuje Perrault dla Neapolu to dalej bedzie kupa jesli nie uporzadkujemy tego placu przed dworcem

dla przypomnienia Perrault dla neapolu




jacek_t83 - Czw Mar 30, 2006 10:00 am
ten Perrault jest po prostu przerabany!!! awesome!!!



Pieczar - Czw Mar 30, 2006 10:13 am
Zastanawia mnie tylko fakt ile jeszcze bede musial sluchac tego belkotu o przebudowie????? Prawda jest taka, ze na przebudowie badz budowie nowego obiektu w centrum takiego miasta jak Katowice nie mozna stracic!!!!!! Chyba, ze sie ma za partnera PKP, gdyby nie ta firma to juz dawno bylby spokoj z tym tematem i mielibysmy elegancka czesc miasta.



Andrzej - Czw Mar 30, 2006 11:46 am
kolejny belkot ze strony pkp i naszego Pana prezydenta
juz to widze jak za 3 lata bedzie nowy dworzec
hahaha kupa smiechu i tyle

przepraszam ze jeszcze raz cos napisze o naszym prezydencie ale ja go po prostu "uwielbiam"
wedlug jego slow to za kilka lat obudzimy sie w innej rzeczywistosci bedzie wszystko pieknie wyrosna nam nowe dzielnice katowic inne zostana gruntownie zmodernizowane bedzie nowy rynek ba nawet dwa rynki nowe miasto dzielnica akademicka stary poupadajacy nikiszowiec nabierze blasku zaleze zmieni sie nie do poznania bedzie piekna rzeka plynac srodkiem miasta no i muzeum bedziemy mieli godne slaska

wiecie co ja bym sie wstydzil po 8 latach takich rzadow pisac takie rzeczy

oj popuscil wodze fantazji nasz prezydent
co tydzien cos nowego tylko pogratulowac

a wracajac do dworca to dalej wiadomo tyle ze nic nie wiadomo



Darkat - Czw Mar 30, 2006 12:09 pm

boje sie troche tego okreslenia centrum handlowo-uslugowe bo jest ono bardzo pojemne i miesci takze cos takiego jak SCC a nie zniosl bym czegos takiego w tym miejscu

Bez centrum handlowego niestety się nie obędzie. Na tym inwestorzy zarabiają najwięcej kasy i najbardziej są skłonni do dofinansowania czegokolwiek.
Dlatego tak ważne jest dopilnowanie inwestora i inwestycji pod względem architektonicznym, urbanistycznym i funkcjonalności tej przebudowy.
I tu rola jest właśnie dla miasta. PKP tylko zależy na remoncie dworca a to co powstanie obok to ich mało obchodzi.



Andrzej - Czw Mar 30, 2006 12:34 pm
mogliby jasno napiasac ze nie bedzie budowy nowego dworca tylko nowego centrum handlowo uslugowego z dodatkami w postaci peronow i kas



d-8 - Czw Mar 30, 2006 12:53 pm
cos takiego jak w Lipsku mogloby byc



Osek - Czw Mar 30, 2006 1:02 pm
"Ważnym elementem przyszłego dworca ma być jego zgodność architektoniczna z budynkiem magistratu. "

..., ale o co chodzi?



absinth - Czw Mar 30, 2006 6:35 pm

Bez centrum handlowego niestety się nie obędzie. Na tym inwestorzy zarabiają najwięcej kasy i najbardziej są skłonni do dofinansowania czegokolwiek.
w zadnym wypadku nie neguje w ramach przebudowy dworca jakiegos centrum handlowego uslugowego itp
po prostu bym nie cgcial zeby to wygladalo jak SCC albo warszawski dworzec wilenski
takie rzeczy na tym poziomie to sobie mozna budowac na dworcu na Zawodziu a nie w centrum



salutuj - Czw Mar 30, 2006 7:37 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Pią Kwi 07, 2006 8:36 pm
Wrócił do nas Gonzo i zalinkował mapy z planowanymi obszarami przebudowy okolic dworca. Gonzo....jak byś mógł wrzucić to raz jeszcze na forum



salutuj - Nie Kwi 09, 2006 8:56 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Nie Kwi 09, 2006 9:49 am
A ja wczoraj wracajac ze zlotu robilem zdjecia na starym dworcu. I musze wam powiedziec ze calkiem mi sie podoba ta frontowa fasada. Po prostu dostaje czegos jak ja widze:











GONZO - Nie Kwi 09, 2006 11:47 am

Wrócił do nas Gonzo i zalinkował mapy z planowanymi obszarami przebudowy okolic dworca. Gonzo....jak by¶ mógł wrzucić to raz jeszcze na forum

Zgodnie z prośbą:



Pozwalam sobie również treść "artykułu" do tego zdjęcia, który ukazał się na stronach PKP:

30 marca 2006

Polskie koleje + Urzędy Miast + prywatni inwestorzy = nowe dworce kolejowe
Polskie Koleje Państwowe otwierają się na władze dużych miast i prywatnych inwestorów. Efektem wspólnych działań będzie budowa trzech nowych dworców kolejowych, w: Katowicach, Gdyni i Kielcach. Pierwsi pasażerowie mogą pojawić się na nich już za trzy lata.

Po raz pierwszy w historii prezydenci trzech miast: Katowic – Piotr Uszok, Gdyni - Marek Stępa i Kielc – Marian Parafiniuk spotkali się z Prezesem PKP S.A. Andrzejem Wachem i prywatnymi inwestorami finansowymi. To efekt nowej polityki PKP S.A. w stosunku do samorządów. Kolej chce zaangażować urzędy miast we współdecydowanie o przyszłości dworców kolejowych – ich charakterze, modernizacji i funkcji jaką mają pełnić dla życia miast. Tak zwane umowy ramowe w tej sprawie zostały podpisane już w Warszawie, Łodzi i w Kielcach. Dzisiaj, taki sam dokument podpisali prezydenci Gdyni i Katowic oraz Prezes PKP S.A. W najbliższych dniach analogiczny dokument zostanie podpisany z miastem Poznań.

Polskie koleje wspólnie z samorządami Gdyni, Katowic i Kielc chcą jeszcze w tym roku opracować koncepcje budowy nowych dworców, przygotować projekty architektoniczne oraz wybrać najlepszą formę współpracy z inwestorem finansowym, który sfinansuje budowę dworców. Następnie w przetargach wybrać inwestora działającego w systemie „projektuj i buduj”. Inwestorzy mają być wybrani jeszcze w 2006 roku.

W ostatnich latach PKP S.A. przeprowadziła między innymi gruntowną modernizację dworców w: Białymstoku, Częstochowie, Lublinie, Skierniewicach, Gdańsku, Warszawie (Warszawa Wileńska). W tym roku zaplanowane są remonty pięciu dworców kolejowych, w: Zielonej Górze, Ostrowie Wielkopolskim, Kędzierzynie Koźlu, Tarnowie i Przemyślu.

Gdynia:
Dworzec Gdynia Główna Osobowa
Obecny dworzec:
Powierzchnia działki – 32 006 m2,
Powierzchnia użytkowa dworca – 5 035 m2, w tym
powierzchnia ogólnodostępna - 1 027 m2,
Powierzchnia zagospodarowana ogółem – 1 782,40 m2,
Stan prawny – oczekiwanie na decyzję uwłaszczeniową,
Przepływ osób/rocznie – ok. 12 mln pasażerów,
Liczba pociągów/24h – 406.

Kolejność działań:
- uzgodnienia z władzami miasta i ostateczne porozumienie co do kształtu dworca i funkcji jaką ma pełnić
- przygotowanie materiałów przetargowych;
- ogłoszenie przetargu na strategicznego inwestora
- opracowana koncepcja architektoniczna;
- uzgodnienia ze spółkami Grupy PKP;
- finansowanie projektu oparte o długoletnią umowę dzierżawy;
- opcja sprzedaży po wybudowaniu części nieruchomości
- zagwarantowanie inwestorowi prawa pierwokupu
- inne rozważane rozwiązania realizacji przebudowy zaproponowane przez inwestora

Nowy dworzec to:
- 3 kondygnacje naziemne,
- 2 kondygnacje parkingu podziemnego,
- budynek główny – działalność hotelowa, pomieszczenia do użytku wew. PKP, obsługa ruchu pasażerskiego.

Kielce:
Dworzec Główny
Kolejność działań:
- nowa koncepcja zagospodarowania nieruchomości dworcowej oczekiwane przez władze miasta, wynikające z przebudowy ul. Sienkiewicza, uzgodnienia Grupy PKP z Urzędem Miasta i podjęcię decyzji o kształcie nowego dworca
- podpisane porozumienie o współpracy;
- przygotowanie koncepcji architektonicznej (2006 r.).

Obecny dworzec:
Powierzchnia działki – 159 581 m2,
Powierzchnia użytkowa dworca – 3 145 m2, w tym
powierzchnia ogólnodostępna - 1 029 m2,
Powierzchnia zagospodarowana ogółem – 1 782 m2,
Stan prawny – użytkowanie wieczyste,
Przepływ osób/rocznie – ok. 2,7 mln pasażerów,
Liczba pociągów/24h – 97.

Katowice:
Dworzec Główny
Obecny dworzec:
- Powierzchnia ogólna – 76000 m2 w tym:
- 40 000 m2 powierzchni pod zabudowę
- 36 000 m2 możliwa do wykorzystania przestrzeń nad torami
- Powierzchnia użytkowa dworca – 11 502 m2, w tym
- powierzchnia ogólnodostępna – 4 616 m2,
- Powierzchnia zagospodarowana ogółem – 5 638 m2,
- Przepływ osób/rocznie – ok. 8,5 mln pasażerów,
- Liczba pociągów/24h – 422.

Kolejność działań:
- uzgodnienie kształtu nowego dworca z urzędem miasta
- podpisanie porozumienia z urzędem miasta
- ogłoszenie przetargu w 2006 r. przetarg w oparciu o przepisy Ustawy Kodeks cywilny;
- budowa centrum handlowo – usługowego z uwzględnieniem funkcji dworca kolejowego;
- umowa długoletniej dzierżawy
- opcja sprzedaży części nieruchomości po wybudowaniu
- zagwarantowanie inwestorowi prawa pierwokupu nieruchomości.
- inne rozważane rozwiązania realizacji nowego zagospodarowania nieruchomości dworcowej: (dzierżawa, dzierżawa z opcją sprzedaży, utworzenie spółki celowej z opcją wyjścia PKP po wybudowaniu, leasing, inne, zaproponowane przez inwestora)

Dworce kolejowe w liczbach:
800 000 000 – co najmniej tyle złotych będzie kosztować budowa nowych dworców w Gdyni, Kielcach i Katowicach
400 000 000 – tyle pasażerów kolei i mieszkańców miast przewija się rocznie przez największe dworce w Polsce
12 000 000 – tyle pasażerów przewija się w ciągu roku przez dworzec główny w Gdyni
422 – tyle pociągów korzysta każdego dnia z dworca w Katowicach
104 – tyle lat ma cały czas funkcjonujący dworzec kolejowy Poznań Letni
73 – tyle jest największych dworców w Polsce, z których każdy obsługuje rocznie od 300 tysięcy do 2 mln pasażerów
0 – tyle obecnie dużych dworców w Polsce ma własne parkingi działające w systemie Park&Ride

Dodatkowe informacje:
Michał Wrzosek
Rzecznik Prasowy PKP S.A.

Link do powyższej treści: http://www.pkp.pl/aktualnosci_wybor_1.php?id=1030

Na stronie m.in. mapki sytuacyjne dla stacji Gdynia Główna Osobowa + wizualki projektu.



salutuj - Nie Kwi 09, 2006 1:58 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Nie Kwi 09, 2006 3:22 pm
to jeszcze "grzybki" ze srodka:





wiecej fot ze srodka wam nie bede wrzucal, bo nie jestem taki okrytny, chyba ze naprawde bedziecie chcieli ale ostrzegam ze wyglada to tragicznie



GONZO - Nie Kwi 16, 2006 9:46 am
Nie wiem czy wszyscy widzieli jak miał wyglądać teren przed dworcem wg pierwotnych założeń, zatem dołączam nieudolnie wykonaną fotkę (telefonem ) ilustracji z książki pt.: "Katowice ich dzieje i kultura"





miglanc - Nie Kwi 16, 2006 11:12 am
No w takim ukladzie ta hala, a nawet estakada ma sens. Jak dla mnie mogliby cos takiego wlasnei zrobic. Dworzec autobusowy w tej hali na plSzewczyka, a nad dworcem autobusowym jakis pasaz handlowy.



absinth - Nie Kwi 16, 2006 11:19 am
Gonzo jeslibys mogl to zeskanowac bylbym niezmiernie wdzieczny
jezeli w tej ksiazce sa inne takie perelki to tak samo bardzo bym prosil

musze przyznac ze sam projekt byl ok gdyz w miejsce wyburzonych kamienic proponowano nowa zabudowe
a teraz to co by tam trzeba bylo zrobic to wlasnie dogescic tkanke miejska



salutuj - Nie Kwi 16, 2006 12:08 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Nie Kwi 16, 2006 1:56 pm
Faktycznie musieliby wyburzyc te dwie cenne kamienice. Ale myslke ze rpzynajmiej czesc z tego projektu moznaby zrealizowac, albo zbudowac cos w podobnym stylu. A korki na Mikolowskiej sa niemilosierne. okolo 16.00 podroz autobusem z przystanku na Pl Szewczyka do przystanku kolo Palacu Mlodzierzy trwa niekiedy 20 - slownie dwadziescia minut! Pieszo mozna ten odcinek przejsc ponizej 10 minut! Naprawde mozna sie wsciec jak sie czeka przed swiatlami pod wiaduktem i niekiedy trzeba 3 razy zielone swiatlo przepuscic i dopiero za czwartym razem sie autobus na zielone zalapie.



GONZO - Nie Kwi 16, 2006 1:56 pm

Gonzo jeslibys mogl to zeskanowac bylbym niezmiernie wdzieczny
jezeli w tej ksiazce sa inne takie perelki to tak samo bardzo bym prosil


Jak tylko dorwę od kumpla skaner (sam nie posaidam nistety...) to zeskanuję ciekawsze fragmenty.

A propos tej makiety - ja chcę wieżowiec na parkingu obok UM!



Kris - Sob Maj 06, 2006 4:57 pm
Nie tylko dworzec katowicki jest antyreklamą dla miasta. Podobne problemy mają włodarze innych miast. Czego może oczekiwać podróżujący, czekając na pociąg na dworcu ( gdzieś w Polsce)??? Przede wszystkim runie jego świat w sensie estetycznym i będzie się zastanawiać: kto go oszukał i za co wydał tak duże pieniądze? Brud, smród a to tego strach o swoje zdrowie. Nie wiem, ale może by trzeba było wrócić do "peronówek"? W Katowicach generalnie to brak gospodarza, każdy na dworcu robi , co mu się podoba. Jedni sprzedają pomarańcze, drudzy kantor, jeszcze inni nawracają...
A kioski -od strony wejscia przy Kościuszki- upadają lub właściciele sami rezygnują. Opuszczone są natychmiast dewastowane. Straszny widok, a przedewszystkim okropna wizytówka Katowic

********************************


Dworzec PKP w Krakowie: Kosmetyka, a nie gruntowne sprzątanie



Zniszczone ławki na dworcu
Fot.Tomasz Wiech / AG

Adam Liss 05-05-2006 , ostatnia aktualizacja 05-05-2006 21:59

Tydzień temu opisaliśmy złogi brudu na krakowskim dworcu PKP i w jego okolicach. Służby odpowiedzialne za utrzymanie czystości zapewniały wówczas, że na początku maja ruszą do pracy. Czy wywiązały się z obietnic?

W zeszły piątek na dworcu i w jego okolicach zastaliśmy zakamarki wypełnione śmieciami, pomazane ściany, obskurne stoiska z tandetą, na każdym słupie grubą warstwę ogłoszeń, porozrzucane butelki, worki, opakowania i niedopałki papierosów. Wszystko szare i lepkie od brudu. Odpowiedzialni za czystość nie poczuwali się do winy, tłumacząc m.in. obskurny wygląd dworca remontem i niejasnym podziałem kompetencji (za sprzątanie dworca odpowiada kilka firm).

Tego, co zobaczyliśmy wczoraj, w żadnym wypadku gruntownym sprzątaniem nazwać nie można. Kosmetyka - to właściwe słowo. Firma ECE (inwestor budowy Nowego Miasta) swoich deklaracji nie spełniła. Obiecywała, że teren za który odpowiada (schody i dojście do dworca) zostanie posprzątany jeszcze w tym samym dniu. Został uprzątnięty, ale nie przez ECE, lecz przez Zarząd Gospodarki Komunalnej. - Do godz. 17 schody wychodzące z przejścia podziemnego na ul. Lubicz były nie uprzątnięte. Nasi pracownicy, którzy sprzątali przejście, usunęli brud również z tych schodów - mówi Aleksandra Michalska z ZGK. Za karę kierownik budowy został ukarany przez straż miejską mandatem w wysokości 500 zł.

Na peronach i przejściach podziemnych pod torami widać ślady zmiotki i szufelki. Ale to za mało. Tamtejsze posadzki, lepkie od tłustych plam, kurzu i brudu, wymagają bardziej radykalnych środków czystości. Przydałoby się też usunąć lub naprawić marmurowe płytki odpadające od nieczynnego poidełka wody i cokołu ławek na 3. peronie. Niewielka poprawa jest zauważalna w przypadku windy na tymże peronie. Przed tygodniem jej szyby były kompletnie umazane farbą i pokryte grubą warstwą kurzu, dziś już coś przez nie widać. - Jesteśmy w trakcie gruntownego sprzątania. Każdy peron jest na bieżąco zamiatany. Ich mycie odbywa się według schematu: w poniedziałek peron 1., we wtorek peron 2. itd. Robimy co możemy, ale trzeba pamiętać, że jest to teren budowy. Oprócz pasażerów przewijają się tu robotnicy z materiałami budowlanymi - tłumaczy Adam Machejek, naczelnik sekcji w PKP PLK, odpowiadający za porządek na peronach i przejściach pod torami. Ponownie obiecuje, że za tydzień będzie jeszcze lepiej.

Wizytówka Krakowa klei się od brudu

Temat dworcowego brudu, który poruszyliśmy, wywołał prawdziwą lawinę opinii i komentarzy na forum "Gazety". Można je zawrzeć w jednym zdaniu: "To, co się dzieje na dworcu, jest skandalem". Służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku na dworcu kolejowym i w jego okolicy zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy. My obiecujemy służbom, że za tydzień znowu pójdziemy na dworzec. Policzymy, ile tygodni, miesięcy zajmie im doprowadzenie dworca do należytego porządku. "Kraków to pryzmat, przez który pięknieje Ojczyzna" - pisał Sztaudynger. Parafrazując Mistrza: "Dworzec też jest pryzmatem, posprzątajmy go zatem".Gazeta Wyborcza

****************************



Brud, smród, brzydota, czyli Kraków wita was



Okolice przejścia podziemnego pod ul. Lubicz
Fot.Tomasz Wiech / AG



Okolice dworca PKP
Fot.Tomasz Wiech / AG

Adam Liss 28-04-2006 , ostatnia aktualizacja 28-04-2006 23:30

Zakamarki wypełnione śmieciami, ściany pomazane, obskurne stoiska z tandetą, wszystko szare, lepkie od brudu - tak witamy w Krakowie turystów przyjeżdżających pociągiem na Dworzec Główny

"Przyjechali do mnie znajomi z Niemiec. Wysiedli na trzecim peronie. Ponieważ mieli sporo bagażów, skierowaliśmy się do windy. Jej drzwi były zachlapane farbą i brudne. Posadzka wewnątrz okazała się dziurawa, wokół pełno niedopałków. Zjechaliśmy do tunelu, a tam papiery, w posadzce brak wielu płytek utrudnia ciągnięcie walizek. Na zewnątrz, kierując się do wyjścia do miasta, na każdym słupie, parkanie pełno odklejających się ogłoszeń, po kątach porozrzucane butelki, worki i opakowania. Znajomi nie wytrzymali i powiedzieli mi, że nie spodziewali się, że Kraków jest aż tak brudny. Byłem wściekły i było mi wstyd" - pisze czytelnik.

Sprawdziliśmy - niestety, wszystko się zgadza, a gdzieniegdzie jest nawet gorzej. Co uderzające, jeśli nawet, tak jak na peronach, ktoś systematycznie zbiera odpadki i zamiata, to i tak wszystko tam jest nieświeże, brudne, odpychające.

W tym roku miasto spodziewa się rekordowego najazdu turystów. - Mimo rozwoju tanich linii lotniczych wciąż ponad połowa przyjezdnych dociera do Krakowa koleją. Ich pierwszy kontakt z miastem to właśnie dworzec. Jest on dość wątpliwą wizytówką Krakowa - mówi Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta ds. turystyki. Przyznaje, że wielokrotnie, odbierając gości na dworcu, musiała się wstydzić z powodu panującego tam brudu. - To jest teren PKP, miasto nie może za nich sprzątać. Pozostają tylko prośby i apele, ale - jak widać - bezskuteczne - dodaje.

Nowy komendant krakowskiej straży miejskiej Janusz Wiaterek, obejmując stanowisko, ogłosił hasło "zero tolerancji dla śmieci i brudu w Krakowie". - Zamierzam je konsekwentnie wprowadzać w życie. Nie może być takiej sytuacji, że wszyscy krakowianie muszą się wstydzić, bo jedna instytucja nie potrafi posprzątać swojego terenu - podkreśla komendant. Jak zamierza to zrobić? - Częstsze patrole strażników w najbliższej okolicy dworca, a także współpraca ze Strażą Ochrony Kolei i policją. Ponadto bezwzględne karanie śmiecących i odpowiedzialnych za utrzymanie czystości - tłumaczy.

Dlaczego dworzec i w jego okolice są tak zaniedbane?

Częściową odpowiedź otrzymaliśmy już podczas poszukiwania odpowiedzialnych instytucji. Otóż naliczyliśmy ich... cztery.

Andrzej Latos z PKP SA Oddział Dworce Kolejowe zastrzega, że jego firmę interesuję tylko porządek w poczekalni, holu głównym i kasowym. - Z powodu budowy Nowego Miasta budynek dworca służy teraz za przejście z jednej części miasta na drugą - tłumaczy. - Korzysta z niego masa ludzi, nie tylko pasażerowie, a my nie mamy dodatkowych sprzątaczy. Robimy co się da.

Za porządek na peronach i w przejściu podziemnym odpowiada PKP Polskie Linie Kolejowe. - Na bieżąco usuwamy śmieci. Jeszcze nie przeprowadziliśmy gruntownego sprzątania po zimie. Zrobimy to na początku maja - zapewnia Dorota Szalacha, rzeczniczka firmy.

Gruntowne sprzątanie podziemnego przejścia z Plant zapowiada także Zarząd Gospodarki Komunalnej. - Do nas należy utrzymanie czystości w tym przejściu, łącznie ze schodami prowadzącymi na ul. Westerplatte, ale bez schodów na ul. Lubicz. Tam ma sprzątać ma firma ECE budująca Nowe Miasto - wylicza Eulalia Michalik z ZGK.

Właśnie na tych kilkudziesięciu stopniach panuje największy bałagan - walają się puste butelki, niedopałki papierosów, puszki, papiery. Pod ścianę zagarnięto zwały ziemi i kurzu. Zaskoczony pojawieniem się dziennikarzy Remigiusz Jarmułkiewicz z ECE tłumaczy: - Gdyby nas uprzedzono, posprzątalibyśmy... Schody to już teren budowy i moglibyśmy go ogrodzić. Wtedy pasażerowie i mieszkańcy musieliby chodzić na dworzec naokoło. Otwarte przejście jest kompromisem i gestem dobrej woli z naszej strony.

Jarmułkiewicz deklaruje, że teren zostanie posprzątany, ale dodaje: - Oczekuję, że policja i straż miejska również zajmie się egzekwowaniem porządku. Bo śmiecą nie pracownicy budowy, lecz bezdomni i amatorzy taniego wina.

No to zobaczymy. Za tydzień wybierzemy się ponownie na dworzec, żeby sprawdzić, czy deklaracje wszystkich odpowiedzialnych za utrzymanie porządku zostały zrealizowane.
Gazeta Wyborcza



DivinaCommedia - Sob Maj 06, 2006 5:03 pm

Nie tylko dworzec katowicki jest antyreklamą dla miasta. Podobne problemy mają włodarze innych miast. Czego może oczekiwać podróżujący, czekając na pociąg na dworcu ( gdzieś w Polsce)??? Przede wszystkim runie jego świat w sensie estetycznym i będzie się zastanawiać: kto go oszukał i za co wydał tak duże pieniądze? Brud, smród a to tego strach o swoje zdrowie. Nie wiem, ale może by trzeba było wrócić do "peronówek"? W Katowicach generalnie to brak gospodarza, każdy na dworcu robi , co mu się podoba. Jedni sprzedają pomarańcze, drudzy kantor, jeszcze inni nawracają...
A kioski -od strony wejscia przy Kościuszki- upadają lub właściciele sami rezygnują. Opuszczone są natychmiast dewastowane. Straszny widok, a przedewszystkim okropna wizytówka Katowic

Dworzec PKP w Krakowie: Kosmetyka, a nie gruntowne sprzątanie



Zniszczone ławki na dworcu
Fot.Tomasz Wiech / AG

Adam Liss 05-05-2006 , ostatnia aktualizacja 05-05-2006 21:59

Tydzień temu opisaliśmy złogi brudu na krakowskim dworcu PKP i w jego okolicach. Służby odpowiedzialne za utrzymanie czystości zapewniały wówczas, że na początku maja ruszą do pracy. Czy wywiązały się z obietnic?

W zeszły piątek na dworcu i w jego okolicach zastaliśmy zakamarki wypełnione śmieciami, pomazane ściany, obskurne stoiska z tandetą, na każdym słupie grubą warstwę ogłoszeń, porozrzucane butelki, worki, opakowania i niedopałki papierosów. Wszystko szare i lepkie od brudu. Odpowiedzialni za czystość nie poczuwali się do winy, tłumacząc m.in. obskurny wygląd dworca remontem i niejasnym podziałem kompetencji (za sprzątanie dworca odpowiada kilka firm).

Tego, co zobaczyliśmy wczoraj, w żadnym wypadku gruntownym sprzątaniem nazwać nie można. Kosmetyka - to właściwe słowo. Firma ECE (inwestor budowy Nowego Miasta) swoich deklaracji nie spełniła. Obiecywała, że teren za który odpowiada (schody i dojście do dworca) zostanie posprzątany jeszcze w tym samym dniu. Został uprzątnięty, ale nie przez ECE, lecz przez Zarząd Gospodarki Komunalnej. - Do godz. 17 schody wychodzące z przejścia podziemnego na ul. Lubicz były nie uprzątnięte. Nasi pracownicy, którzy sprzątali przejście, usunęli brud również z tych schodów - mówi Aleksandra Michalska z ZGK. Za karę kierownik budowy został ukarany przez straż miejską mandatem w wysokości 500 zł.

Na peronach i przejściach podziemnych pod torami widać ślady zmiotki i szufelki. Ale to za mało. Tamtejsze posadzki, lepkie od tłustych plam, kurzu i brudu, wymagają bardziej radykalnych środków czystości. Przydałoby się też usunąć lub naprawić marmurowe płytki odpadające od nieczynnego poidełka wody i cokołu ławek na 3. peronie. Niewielka poprawa jest zauważalna w przypadku windy na tymże peronie. Przed tygodniem jej szyby były kompletnie umazane farbą i pokryte grubą warstwą kurzu, dziś już coś przez nie widać. - Jesteśmy w trakcie gruntownego sprzątania. Każdy peron jest na bieżąco zamiatany. Ich mycie odbywa się według schematu: w poniedziałek peron 1., we wtorek peron 2. itd. Robimy co możemy, ale trzeba pamiętać, że jest to teren budowy. Oprócz pasażerów przewijają się tu robotnicy z materiałami budowlanymi - tłumaczy Adam Machejek, naczelnik sekcji w PKP PLK, odpowiadający za porządek na peronach i przejściach pod torami. Ponownie obiecuje, że za tydzień będzie jeszcze lepiej.

Wizytówka Krakowa klei się od brudu

Temat dworcowego brudu, który poruszyliśmy, wywołał prawdziwą lawinę opinii i komentarzy na forum "Gazety". Można je zawrzeć w jednym zdaniu: "To, co się dzieje na dworcu, jest skandalem". Służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku na dworcu kolejowym i w jego okolicy zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy. My obiecujemy służbom, że za tydzień znowu pójdziemy na dworzec. Policzymy, ile tygodni, miesięcy zajmie im doprowadzenie dworca do należytego porządku. "Kraków to pryzmat, przez który pięknieje Ojczyzna" - pisał Sztaudynger. Parafrazując Mistrza: "Dworzec też jest pryzmatem, posprzątajmy go zatem".Gazeta Wyborcza

****************************



Brud, smród, brzydota, czyli Kraków wita was



Okolice przejścia podziemnego pod ul. Lubicz
Fot.Tomasz Wiech / AG



Okolice dworca PKP
Fot.Tomasz Wiech / AG

Adam Liss 28-04-2006 , ostatnia aktualizacja 28-04-2006 23:30

Zakamarki wypełnione śmieciami, ściany pomazane, obskurne stoiska z tandetą, wszystko szare, lepkie od brudu - tak witamy w Krakowie turystów przyjeżdżających pociągiem na Dworzec Główny

"Przyjechali do mnie znajomi z Niemiec. Wysiedli na trzecim peronie. Ponieważ mieli sporo bagażów, skierowaliśmy się do windy. Jej drzwi były zachlapane farbą i brudne. Posadzka wewnątrz okazała się dziurawa, wokół pełno niedopałków. Zjechaliśmy do tunelu, a tam papiery, w posadzce brak wielu płytek utrudnia ciągnięcie walizek. Na zewnątrz, kierując się do wyjścia do miasta, na każdym słupie, parkanie pełno odklejających się ogłoszeń, po kątach porozrzucane butelki, worki i opakowania. Znajomi nie wytrzymali i powiedzieli mi, że nie spodziewali się, że Kraków jest aż tak brudny. Byłem wściekły i było mi wstyd" - pisze czytelnik.

Sprawdziliśmy - niestety, wszystko się zgadza, a gdzieniegdzie jest nawet gorzej. Co uderzające, jeśli nawet, tak jak na peronach, ktoś systematycznie zbiera odpadki i zamiata, to i tak wszystko tam jest nieświeże, brudne, odpychające.

W tym roku miasto spodziewa się rekordowego najazdu turystów. - Mimo rozwoju tanich linii lotniczych wciąż ponad połowa przyjezdnych dociera do Krakowa koleją. Ich pierwszy kontakt z miastem to właśnie dworzec. Jest on dość wątpliwą wizytówką Krakowa - mówi Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta ds. turystyki. Przyznaje, że wielokrotnie, odbierając gości na dworcu, musiała się wstydzić z powodu panującego tam brudu. - To jest teren PKP, miasto nie może za nich sprzątać. Pozostają tylko prośby i apele, ale - jak widać - bezskuteczne - dodaje.

Nowy komendant krakowskiej straży miejskiej Janusz Wiaterek, obejmując stanowisko, ogłosił hasło "zero tolerancji dla śmieci i brudu w Krakowie". - Zamierzam je konsekwentnie wprowadzać w życie. Nie może być takiej sytuacji, że wszyscy krakowianie muszą się wstydzić, bo jedna instytucja nie potrafi posprzątać swojego terenu - podkreśla komendant. Jak zamierza to zrobić? - Częstsze patrole strażników w najbliższej okolicy dworca, a także współpraca ze Strażą Ochrony Kolei i policją. Ponadto bezwzględne karanie śmiecących i odpowiedzialnych za utrzymanie czystości - tłumaczy.

Dlaczego dworzec i w jego okolice są tak zaniedbane?

Częściową odpowiedź otrzymaliśmy już podczas poszukiwania odpowiedzialnych instytucji. Otóż naliczyliśmy ich... cztery.

Andrzej Latos z PKP SA Oddział Dworce Kolejowe zastrzega, że jego firmę interesuję tylko porządek w poczekalni, holu głównym i kasowym. - Z powodu budowy Nowego Miasta budynek dworca służy teraz za przejście z jednej części miasta na drugą - tłumaczy. - Korzysta z niego masa ludzi, nie tylko pasażerowie, a my nie mamy dodatkowych sprzątaczy. Robimy co się da.

Za porządek na peronach i w przejściu podziemnym odpowiada PKP Polskie Linie Kolejowe. - Na bieżąco usuwamy śmieci. Jeszcze nie przeprowadziliśmy gruntownego sprzątania po zimie. Zrobimy to na początku maja - zapewnia Dorota Szalacha, rzeczniczka firmy.

Gruntowne sprzątanie podziemnego przejścia z Plant zapowiada także Zarząd Gospodarki Komunalnej. - Do nas należy utrzymanie czystości w tym przejściu, łącznie ze schodami prowadzącymi na ul. Westerplatte, ale bez schodów na ul. Lubicz. Tam ma sprzątać ma firma ECE budująca Nowe Miasto - wylicza Eulalia Michalik z ZGK.

Właśnie na tych kilkudziesięciu stopniach panuje największy bałagan - walają się puste butelki, niedopałki papierosów, puszki, papiery. Pod ścianę zagarnięto zwały ziemi i kurzu. Zaskoczony pojawieniem się dziennikarzy Remigiusz Jarmułkiewicz z ECE tłumaczy: - Gdyby nas uprzedzono, posprzątalibyśmy... Schody to już teren budowy i moglibyśmy go ogrodzić. Wtedy pasażerowie i mieszkańcy musieliby chodzić na dworzec naokoło. Otwarte przejście jest kompromisem i gestem dobrej woli z naszej strony.

Jarmułkiewicz deklaruje, że teren zostanie posprzątany, ale dodaje: - Oczekuję, że policja i straż miejska również zajmie się egzekwowaniem porządku. Bo śmiecą nie pracownicy budowy, lecz bezdomni i amatorzy taniego wina.

No to zobaczymy. Za tydzień wybierzemy się ponownie na dworzec, żeby sprawdzić, czy deklaracje wszystkich odpowiedzialnych za utrzymanie porządku zostały zrealizowane.
Gazeta Wyborcza


Niestety, 30 kwietnia i 2 maja miałam nikłą przyjemność związaną z podróżą przez krakowski dworzec. W związku z budową centrum handlowego Galeria Kraków vis - a vis dworca zmuszona byłam przejść hektar by się z tego miejsca wydostać. Brodziłam oparach uryny, wina i innych sympatycznych cieczy. Na moje nieszczęście miałam ze sobą walizkę na kółeczkach, która z wiadomych względów zmuszona byłam taszczyć nad zalanym podłożem dworca. Obrzydliwy smród - oto czym wita przyjezdnych Kraków.



Otaru84 - Nie Maj 07, 2006 7:07 am
che jechac do Krakowa z rodzicami na wycieczke jednak po tym co przeczytalem na forum jestem do niej sceptycznie nastawiony, ponieważ chcialem im pokazac piękny Kraków a tu nas przywita syf. mam nadzieje że te problemy ze sprzataniem beda tylko chwilowe
pozdro dla wszystkich

____________________

SI VIS AMARI AMA



Kris - Nie Maj 07, 2006 8:01 am

che jechac do Krakowa z rodzicami na wycieczke jednak po tym co przeczytalem na forum jestem do niej sceptycznie nastawiony, ponieważ chcialem im pokazac piękny Kraków a tu nas przywita syf. mam nadzieje że te problemy ze sprzataniem beda tylko chwilowe
pozdro dla wszystkich

____________________

SI VIS AMARI AMA


Kraków jest piękny i warty zwiedzenia. Chciałem natomiast powiedzieć, że generalnie w Polsce dworce są zaniedbane. I taka jest prawda. Bo często się negatywnie mówi tylko o katowickim dworcu, ale z art. lokalnych gazet widać, że jest to problem ogólnopolski.
A z drugiej strony w dworcach tkwi jakaś siła i potencjał. Wydaje mi się , że wystarczyło by tylko pewne rzeczy uporządkować, ucywilizować - i było by o wiele lepiej.

---------------------------------------------------------------

Zarzucają sieć na inwestora
Kategoria: NPK 7/2006 (83)

Czy Katowice wreszcie doczekają się nowego dworca kolejowego?

Zarzucają sieć na inwestora


Zarząd i Rada Nadzorcza PKP SA kontynuują politykę, w której jednym z nadrzędnych celów jest przebudowa polskich dworców kolejowych.

Po takich inwestycjach, jakie miały miejsce chociażby w Częstochowie, czas przyszedł wreszcie na stolicę Górnego Śląska.
- Podpisaliśmy już w Warszawie stosowną umowę - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. - Jeszcze w tym roku powinniśmy poznać inwestora strategicznego całego przedsięwzięcia.
Obecnie trwa procedura wyboru międzynarodowego kontrahenta. Potem przetarg, tworzenie już konkretnego projektu, a na koniec jego wykonanie.
- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to inwestycja mogłaby się zakończyć za 3 lata - nie ukrywa optymizmu Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA.
Razem z katowickim dworcem modernizowane mają też być obiekty w Kielcach i Gdyni. Całość inwestycji kosztować będzie ok. 800 mln. zł.
Paweł Jagoda
Przebudowa katowickiego dworca wymaga wielu procedur i czasu

Architektoniczna zgoda

Podpisana w Warszawie umowa między prezydentem Katowic a szefostwem PKP SA uruchamia procedurę związaną z przebudową dworca kolejowego stolicy województwa.

Mówi się, że od rozpoczęcia robót za trzy lata inwestycja powinna być zakończona. Władze Katowic już nie chcą bawić się w kolejne określenie ram czasowych. Przebudowa tutejszego dworca, to temat już tyle razy odkładany i potem znowu odgrzewany, że najważniejsze, by wreszcie doszło do jego realizacji. Dworzec bowiem straszy nie tylko z zewnątrz. Konieczna byłaby również jego "rewitalizacja społeczna", gdyż stali mieszkańcy nie są najlepszą wizytówką miasta, które pragnie ściągać inwestorów z zagranicy.
- Zostało wiele spraw do zrobienia, ale nie zrażamy się tym. Wręcz przeciwnie. Będziemy pracować nad tym na najwyższych obrotach - obiecuje Piotr Uszok.
Jedną z kwestii do ustalenia jest uzgodnienie architektonicznej koncepcji nowego dworca, który z jednej strony powinien odznaczać się nowoczesnością, a z drugiej wkomponować się w obecną architekturę stolicy województwa, włącznie z pobliskim budynkiem magistratu.
W zagospodarowaniu przestrzennym włodarze Katowic będą mogli popisać się już teraz. Podczas podpisywania w Warszawie umowy doszło do przekazania przez kolejową centralę na rzecz miasta dwóch nieruchomości: przy ul. Sądowej i Wojewódzkiej.
Ta przy Wojewódzkiej - jak brzmi oficjalny komunikat katowickiego Urzędu Miasta - ma być spożytkowana na rzecz sąsiadujacego z nią kino-teatru "Rialto", które dzięki temu będzie powiększone, a obok powstanie parking.
Budynek przy ul. Sądowej ma być wyburzony. To ściśle wiąże się z budową nowego dworca. Spisana już na straty nieruchomość stoi na przeszkodzie rozbudowy jezdni przy ul. Grundmanna. Ta zaś, po rozszerzeniu do czterech pasów, planowana jest na jeden z głównych dojazdów do przebudowanego i zmodernizowanego dworca kolejowego w Katowicach.
(PJ)

Obecny Dworzec Główny w Katowicach:
- Powierzchnia ogólna dworca - 76 tysięcy metrów kwadratowych. W tej powierzchni zawiera się:
- 40.000 metrów kwadratowych pod zabudowę
- 36.000 metrów kwadratowych możliwe do wykorzystania - przestrzeń nad torami
- Powierzchnia użytkowa dworca - 11.502 metrów kwadratowych, w tym:
- powierzchnia ogólnodostępna - 4.616 metrów kwadratowych
- Powierzchnia zagospodarowana ogółem - 5.638 metrów kwadratowych
- Przepływ osób (rocznie) - ok. 8,5 miliona pasażerów,
- Liczba pociągów (na dobę) - 422

Przegląd Katowicki

---------------------------------------------
choć temat art. jest znany forumowiczom - warto przedst . dane zaznaczone na czerwono. Własnie te dane świadczą i potwierdzają o sile transportu kolejowego na Śląsku a w szczeg. w Katowicach. Warto było by się jeszcze zastanowić nad połaczeniami regionalnymi (dopasować do transportu drogowego), ale to już inny temat



maly10000 - Nie Maj 07, 2006 9:07 am
Mnie do gustu nawet przypadł wygląd warszawskiej stacji Warszawa Wileńska. Na samym dole perony, na poziomie pierwszym parkingi (niejako podziemne ), a na górze centrum handlowe. I obawiam się, że żaden inwestor nie będzie chciał włożyc kasy w dworzec, jeśli nie pozwoli mu się na wielkopowierzchniowy sklep (no chyba że kilkanaście mniejszych sklepów). Z czegoś zysk musi czerpac.

Oficjalna strona Galerii:
http://www.centra-handlowe.pl/start_warszawa.html

fota



Kris - Nie Maj 07, 2006 10:20 am
Ja również widziałby dzisiejszy dworzec jako coś w rodzaju ekskluzywnego centrum handlowego, ale bez dużego supermarketu. Na parterze zostawiłbym też kilka kas (do 6) plus informacja. Reszte widziałbym jako pasaż handlowy z restauracją typu Shinks. Zastanowiłbym się też nad wprowadzeniem tzw. peronówek. Przede wszystkim trzeba było by się tez zastanowić co zrobić z pl. Szewczyka, i budynkami na przeciw dworca PKP. Co zrobić z estakadą? I czy rzeczywiście w tym miejsc pozostawić dworzec autobusowy? Podobna sprawa wygląda od pl. Andrzeja.



maly10000 - Nie Maj 07, 2006 10:39 am
Co do dworca autobusowego, to ja bym widział to jako jeden budynek, tzn. wielka architektonicznie atrakcyjna budowla, a w niej dworzec autobusowy i kolejowy. Dworzec autobusowy widziałbym raczej dwupoziomowy, żeby było więcej miejsca na autobusy. Problem wtedy jest taki, że taki budynek kończyłby się koło 10-20 m od przylegających do dworca kamienic i powstało by wrażenie ciasnoty. Ale na to zawsze jest rozwiązanie - wyburzyc



Osek - Nie Maj 07, 2006 10:50 am
ja tylko mam nadzieje, ze jednak ostanie się jakiś hol główny z kasami itp, który będzie nadawał harakter tego obiektu, a nie , ze wszystko będzie podporządkowane galerii handlowej w którą gdzieś tam wkomponują kasy i z niej będzie przechodzić się na perony.

I mam pytanie o co chodzi z tym nawiązaniem architektkonicznym do budynku magistratu. To jakiś priorytet?
cytat: "a z drugiej wkomponować się w obecną architekturę stolicy województwa, włącznie z pobliskim budynkiem magistratu."



Osek - Nie Maj 07, 2006 11:02 am
przypomniały mi się zapowiedzi triGranit'u o architektonicznym nawiązaniu SCC do przeszłości. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to co ostatecznie wybudowali nie nawiązuje wogóle do przeszłości. Aż się boje pomyśleć o podobnym nawiązaniu w przypadku dworca PKP. A znając władze miasta(o PKP nie wspominam, bo nie warto), tam gdzie mogłyby i powinny ingerować w ostateczny kształt obiektu, nie zrobią tego pozostawiając dowolność inwestorowi. Obym się mylił!



Kris - Nie Maj 07, 2006 11:03 am
Kiedyś myślano o stworzeniu dworca autobusowego w innym większym miejscu, natomiast na obecnym pl. Szewczyka mia być większy przystanek (autobusy dowoziły by pasażerów do dworca autob.).
Nie wiem, czy wtedy też nie planowano likwidacji estakady. W zamian miano wybudować tunel pod ulicą. Miały też powstać jakieś "plomby", zakrywające obecnie place domów przy dworcu.
Poza tym za niewłaściwe- wydaje mi się - nazwa placu. Po pierwsze co to za plac (plac zawsze kojarzył mi się z zielenią, małą architekturą itp) a po drugie wydaje mi się , że Wilhelm Szewczyk zasłużył sobie na bardziej reprezentacyjny plac niż ten dworzec autobusowy.
Może wyremontowanemu obiektowi nadać nazwę im. Wilhelma Szewczyka?



Iluminator - Nie Maj 07, 2006 11:36 am
Dworzec sam w sobie jest ok. Jedynie trzeba powiększyć go od strony torów (jest tam miejsce). Poważnie trzeba się zająć peronami oraz przejściami podziemnymi. Dodatkowo w miescu estakady i całego placu wstawiłbym centrum handlowe z dworcem autobusowym oraz podziemnym parkingiem

Architektura coś na styl tego:



Jeden z najlepszych nowych budynków w Glasgow.



absinth - Nie Maj 07, 2006 11:41 am

ja tylko mam nadzieje, ze jednak ostanie się jakiś hol główny z kasami itp, który będzie nadawał harakter tego obiektu, a nie , ze wszystko będzie podporządkowane galerii handlowej w którą gdzieś tam wkomponują kasy i z niej będzie przechodzić się na perony.

no wlasnie tak to powinno byc rozwiazane

zostawic hale glowna odpowiednio ja renowujac a nad peronami nowy obiekt ale nie jakis blaszak typu Silesia City Center tylko cos odpowiadajacego randze miejsca w samym srodku stolicy wojewodztwa



kropek - Nie Maj 07, 2006 11:42 am

Dworzec sam w sobie jest ok. Jedynie trzeba powiększyć go od strony torów (jest tam miejsce). Poważnie trzeba się zająć peronami oraz przejściami podziemnymi. Dodatkowo w miescu estakady i całego placu wstawiłbym centrum handlowe z dworcem autobusowym oraz podziemnym parkingiem

Jeden z najlepszych nowych budynków w Glasgow.


Zgadzam sie. A nad peronami powinni też zbudować centrum handlowe czy coś w tym stylu.



salutuj - Nie Maj 07, 2006 11:52 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Nie Maj 07, 2006 12:19 pm
Ja bym za Mikolowska przeniosl dworzec dla kolei dalekobierznych, a w obecnym dworcu zrobilbym tylko stacje Szybkiej Kolei Miejskiej i kolei dojaxowych.



m20 - Nie Maj 07, 2006 12:23 pm
Dworzec sam w sobie nie jest ok :/ Potrzebna jest gruntowna przebudowa, trzeba zerwac z obecnym wizerunkiem dworca- ktory delikatnie mowiac jest fatalny. Wsytarczyłoby spytac przecietnego mieszkanca katowic czy okolic i pewnie by powiedzial ze to miejsce wywoluje u niego najgorsze skojarzenia.

Dworzec jest brudny, zaniedbany, nie mowiac juz o jego lokatorach. Nie wystarczy wyczyscic scian i postawic nowe budki. Moim zdaniem trzeba zrobic cos calkiem nowego, co nie nasuwaloby juz skojarzen z ciagle obecnym stanem tego miesca. To nie jest Pałac Kultury z ktorego mozna zrobic 'atrakcje' z czasow PRL, sposrod tych 8 mln pasazerow drobny ulamek zachwyca sie architektura tego okresu..

Przydalyby sie jakies 'bramki' jak w metrach, bo dostep na czesc stricte dworcowa mialy tylko osoby ktore planuja podroz (i maja juz bilet )

Centrum handlowe moze byc konieczne w przypadku jakiegos powaznego inwestora ktory glownie pewnie z tego czerpal dochody, chociaz mi specjalnie nie jest ono tam potrzebne. Jak juz to jakos osobne pietro. Inny poziom np. na parking i taki 3-4 kondyganacyjny budynek to byloby juz cos. Z drugiej strony jak sobie wyobraze te neony firm spozywczych na zewnatrz dworca to nie wiem ;/

Chyba w Czestochowie jest taka czesc sklepowa ktora jednak z tego co pamietam specjalnie sie nie sprawdzila. Duzy plus to to, ze jeszcze nie spotkalem sie w zadnym z marketow z bezdomnymi koczujacy, pewnie to efekt ochrony.

edit: Iluminator- co ma wspólnego to zdjęcie (calkiem fajne) z naszym obecnym dworcem, o ktorym piszesz ze jest ok ?, ja nie widze wielkich podobienstw



Kris - Nie Maj 07, 2006 12:29 pm
Oczywiście, zgadzam się. Do tej pory zastanawialiśmy się nad dostosowaniem obecnego obiektu. Też jestem zdania , że dworzec musi spełniać rolę do jakiej jest stworzony. Jeżeli jednak (w co wierzę) znalazłyby się jakieś dodatkowe fundusze na katowicki dworzec, to trzeba byłoby pomyśleć nad rozbudową (nad peronami) i w stronę pl. Andrzeja.
Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że kolej przecięła miasto Katowice. I po części jest to prawda, gdyż poza kilkoma przejazdami, nie na elementu (budynku) łączącego tę "tkankę miasta". Budowa Dworca nad peronami spełniła rolę spoiwa tych części miasta.



absinth - Nie Maj 07, 2006 1:20 pm

Dworzec sam w sobie nie jest ok :/ Potrzebna jest gruntowna przebudowa, trzeba zerwac z obecnym wizerunkiem dworca- ktory delikatnie mowiac jest fatalny. Wsytarczyłoby spytac przecietnego mieszkanca katowic czy okolic i pewnie by powiedzial ze to miejsce wywoluje u niego najgorsze skojarzenia.

Dworzec jest brudny, zaniedbany, nie mowiac juz o jego lokatorach. Nie wystarczy wyczyscic scian i postawic nowe budki. Moim zdaniem trzeba zrobic cos calkiem nowego, co nie nasuwaloby juz skojarzen z ciagle obecnym stanem tego miesca. To nie jest Pałac Kultury z ktorego mozna zrobic 'atrakcje' z czasow PRL, sposrod tych 8 mln pasazerow drobny ulamek zachwyca sie architektura tego okresu..


calkowicie sie nie zgadzam...

Wsytarczyłoby spytac przecietnego mieszkanca katowic czy okolic i pewnie by powiedzial ze to miejsce wywoluje u niego najgorsze skojarzenia.
gdyby zapytac przecietnego mieszkanca Polski czy jest za tym zeby dodrukowac pieniedzy skoro ich brakuje na slubze zdrowia, policje etc to pewnie by odpowiedzial ze to doskonale rozwiazanie
Oczywiscie dyskusja wsrod mieszkancow jest jak najbardziej pozadana ale nie fetyszyzowalbym tego "vox populi, vox Dei" bo gdyby wiekszosc miala zawsze racje to Hitler pewnie nigdy nie wygralby wyobrow
ale tyle dygresji
tak dworzec to nie jest Palac Kultury and so what?
To jest dobra architektura i tyle
z reszta co ciekawe gdy rozmawiam z ludzmi z innych miast to oni tak nie demonizuja tego naszego dworca jak sami mieszkancy GOP. Powiem wiecej od osob od ktorych nigdy bym sie nie spodziewal, sadzac po tym co im sie podoba, uslyszalem pochlebne opinie o naszym dworcu.
Co d brudu, zapuszczenia etc to masz absolutna racje ale pragnalbym zwrocic uwage na to ze nalezy rozdzielic sama architekture od tego do jakiego stanu doprowadzila go PKP. Czy brudnego Mercedesa oddaje sie do zlomowania dlatego ze jest brudny? mysle ze raczej sie go myje...



salutuj - Nie Maj 07, 2006 2:01 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



m20 - Nie Maj 07, 2006 2:12 pm
Wciąz te same argumenty, zapewne jest grupa ludzi którym podoba sie architektura tamtego okresu, ale pewnie dla wiekszosci milszy dla oka jest 'malomiasteczkowy' dworzec w Bielsku.

Katoowice potrzebuja jakiegos nowoczesnego elementu miejskiego, przy ktorym wykazalyby sie wladze miejskie- bo narazie z nowej architektury mamy w centrum chorzowska50, altusa ktore sa zasluga glownie prywatnych inwestorow;z kolei obiektow typu spodek, zenit, skarbek, stare hotele w centrum, czy dworzec mamy wystarzajaco jak nie za duzo.

Wladze zabraly sie na kanalizacje ale to sie nie rzuca w oczy, mialbyc rynek- nie ma, mial byc dworzec, nie ma - a ty chcesz tylko posprzatac ten co jest?;/ Ja czekam na cos na prawde porzadnego i przelomowego. Marketami ludzi nie przyciagniemy, wyremontowanym centrum nowoczesny dworcem już prędzej.

Z porownaniem do branzy motoryzacyjnej trudno polemizowac ..., dla ciebie to brudny mercedes, dla mnie 'garbus', o którym wszysyc mówia ze jest fajny, z klimatem, ale on sie ciagle psuje i jest nie wygodny.

Ja wybieram coś nowoczesnego, komfortowego Jest tez druga sprawa- tym ktorym podobaja sie te garbusy nie sa chetni do zamiany za swój szybki samochód.

PS. Te nowe garbusy sprzed kilku lat sa juz duzo szybsze, maja zachowany klasyczny wyglad, ale jakos specjalnie furory nie zrobily



salutuj - Nie Maj 07, 2006 2:28 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Osek - Nie Maj 07, 2006 2:44 pm
ja po prostu nie wyobrażam sobie, aby prywatny inwestor, który będzie czerpał zyski z owego dworca przez 30lat, postawił w miejsce obecnego jakiś ponadczasowy obiekt. Będzie to conajwyżej bardziej estetyczna galeria handlowa i to będzie priorytetem w założeniach, a najbardziej martwi mnie to, że z zewnątrz o tym że jest to główny dworzec PKP można będzie skojazyć jedynie po napisach. I głównie z tego względu optuje za gruntoną przebudową obecnego obiektu, który jest z pewnością bardziej ponadczasowy niż każda powstała od podstaw galeria handlowa w Polsce.



absinth - Nie Maj 07, 2006 2:54 pm
szanse na to zeby u nas powstal taki dworzec jak np Dworzec Wschodni w Lizbonie czy ten projekt Perrault dla Neapolu lub Fostera dla bodajze Florencji sa niestety bliskie zera dlatego tak bronie wlasnie dotychczasowego dworca ktory po prostu jest dobra architektura. Jezeli ktos mi zagwarantuje ze powstanie obiekt tej klasy co wyzej wymienione to bez zalu obecny dworzec. Po PKP ja sie jednak za duzo nie spodziewam i gdy widze taki dworzec Warszwa Wilenska to az sie boje co by moglo stanac w centrum Kato. Moze i Warszwa Wielenska jest ok jak na dzienice Praga Polnoc ale nie do centrum Kato. Parafrazujaz Cirbu to mozna powiedziec ze moze i to jest budynek ale na pewno jeszcze nie architektura. A co do argumentu ze z obecna hala dworca nic sie nie da zrobic no coz jakos w to nie wierze w Wiedniu potrafili olbrzymie brutalne wrecz w odbiorze zelbetonowe bunkry/platformy obrony przeciwlotniczej wryte w historyczna tkanke miasta przerobic na galerie sztuki wiec...
najwazniejjsze to miec pomysl i umiec wykorzystac to co juz jest a nie: zburzmy a potem sie zastanowimy co w zamian ;P

piszesz:
"z kolei obiektow typu spodek, zenit, skarbek, stare hotele w centrum, czy dworzec mamy wystarzajaco jak nie za duzo."
w takim razie dlaczego pozbywac sie najlepszego z nich po Spodku czyli dworca. Gdybym mial wybor to pozegnalbym Hotel Katowice, Sielesia, Slizgowiec, Dom Prasy etc gdyby tylko to spowodowalo ze zostanie zachowany dworzec



miglanc - Nie Maj 07, 2006 3:01 pm

Wciąz te same argumenty, zapewne jest grupa ludzi którym podoba sie architektura tamtego okresu, ale pewnie dla wiekszosci milszy dla oka jest 'malomiasteczkowy' dworzec w Bielsku.
Dworzec w Biesku jest milszy dla oka tylko i wylacznie dlatego ze ejst wyremontowany. Gdyby porzadnie wyremontowaneo hale dworca Katowickiego tez bylaby mila dla oka, tymbardiej ze z rozmow z nieco starszymi ludzmi wiem ze ta hala w latach '70 sie ludziom autentycznie podobala.

Chorzowksa 50 niedawno rpzeciez oddano do urzytku a ten budynek juz sie troche zestarzal. Altus zasbardzo przypomina budynki z lat '70 co widac na tym zdjeciu:





macu - Nie Maj 07, 2006 4:21 pm
Będąc urodzonym optymistą chciałbym zauważyć, że nasz dworzec już zmienia się na lepsze. W okienku informacji ustawiono drugi monitor tak, by podróżni widzieli to, co "informatorka" produkuje;-))))



Iluminator - Nie Maj 07, 2006 5:33 pm
edit: Iluminator- co ma wspólnego to zdjęcie (calkiem fajne) z naszym obecnym dworcem, o ktorym piszesz ze jest ok ?, ja nie widze wielkich podobienstw



hermit - Nie Maj 07, 2006 6:53 pm
Chorzowska 50 nigdy nie była świeża, by się mogła zestarzeć; ona była już przestarzała w momencie budowy - ale czego sie można było spodziewać po ludziach od Puławskiej w W-wie? Altus do poziomu ostatniego piętra może być.
Co do dworca - stara hala ma zostać, co do tego nie ma żadnych watpliwości, z tym że ja poszedłbym zupełnie pod prąd i prznajmniej z górnego poziomu całkowice handel wykurzył. Jak sę chce marchewkę na obiad to się idzie do warzywniaka za rogiem a nie na dworzec. Skoro w Krakowie perony zadaszyli, to równie dobrze można zobić to w katowicach - i tam wrzucić autobusowy, bo ocecna budka z hamburgerami to żenada i komprmitacja. Nie byłoby to może najszczęśliwsze rozwiązanie ale nic innego nie przychodzi mi do głowy - chyba że zastanowić się ile z tych rozjazdów kolejowych na zachód od dworca jest rzeczywiście potrzebnych i tam coś wstawić.



m20 - Nie Maj 07, 2006 7:21 pm
Nie spodziewalem sie ze akurat tym zdaniem o altusie i chorzowskiej50 wywolam wasza reakcje. Chodzilo mi raczej o to ze to jedyne mocno rzucajace sie w oczy nowe elementy w centrum od dobrych kilkunastu lat; nowe w sensie niedawno budowane:)

Jeszcze w sprawie dworca, to jasne ze jak nowy projekt bedzie kiepski to lepiej bazowac na tym co jest, ale narazie nie ma zadnego aktualnego projektu- to chyba mozemy z 'pewna' doza optymizmu zakladać ze bedzie niezły

pozdrawiam



SPUTNIK - Nie Maj 07, 2006 7:56 pm

Jeszcze w sprawie dworca, to jasne ze jak nowy projekt bedzie kiepski to lepiej bazowac na tym co jest, ale narazie nie ma zadnego aktualnego projektu- to chyba mozemy z 'pewna' doza optymizmu zakladać ze bedzie niezły


heh . oczywiście ,że możemy zakładać i rozczarować się tak ja w przypadku muzeum ,kiedy będzie już za þóźno

nowy projekt nie będzie dobry bo dobry byc nie może 30 lat dzierżawy to zbyt malo by firma zainwestowała w dobry projekt.

mysle ,że w grę wchodzi jedynie przebudowa obecnego dworca, tylko pytanie :
czy zostanie przeprowadzona tak aby uwydatnić to co jest w obecnym dworcu najciekawsze , czyli charakterystyczny układ dachu i konstrukcji nośnej ? Czy tez może dworzec zmieni się w koszmar architekta z jakim mamy do czynienia w przypadku "przebudowy" kina kosmos ?

jednym z decydujących czynników jest tutaj opłacalnosć inwestycji , a pkp z uporem maniaka trzyma się 30-sto letniego okresu dzierżawy , pomimo licznych ofert kupna tego terenu.



drzewko - Nie Maj 07, 2006 8:28 pm
Co do tej "informatorki"
Kiedys spytalem sie o pociag do Władysławowa.. odpowiedz byla wyczerpujaca: "Nie wiem!"

Poczulem sie jak na planie "Miś-a"



salutuj - Nie Maj 07, 2006 10:09 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Pią Maj 12, 2006 11:41 am
Z tego ujecia przypomina (trochę) nasz katowicki Dworzec
**************************

Przebudowa Dworca Centralnego w Warszawie
Władze PKP podpisały umowę z Die Bahn Station and Service - niemiecką spółką kolejową, zajmującą się budową i eksploatacją dworców.

Umowa podpisana 8.02.2006 r. umożliwi polskiej stronie korzystanie z doświadczeń przy projektowaniu i budowie nowoczesnego dworca. Nie obliguje jednak do konkretnych działań przy modernizacji Dworca Centralnego.

W centrum Berlina powstaje nowoczesny dworzec, który zostanie uruchomiony w maju 2006 roku. Tuż obok powstały dwa ogromne biurowce i ekskluzywna dzielnica mieszkaniowa. I właśnie dlatego kolejarze z Polski chcą zorientować się, jak połączyć budowę obiektów dla podróżnych z komercyjnymi biurowcami, centrami handlowymi itp.

Dyrektor Oddziału Dworce Kolejowe PKP SA Waldemar Grzyb ma zamiar wcielić w życie pomysł architektów z firmy Epstein. Przewiduje ona przebudowę hali głównej. Wschodnia i zachodnia jej część zostanie przeznaczona na sklepy. Oba skrzydła będą połączone podwieszanym mostem, na którym znajdą się mniejsze sklepy. Grzyb nie wie kiedy ruszy przebudowa i ile będzie kosztować. Szacunki mówią, że trzeba by wydać na to co najmniej 20 mln zł, a PKP w tym roku nie ma tych pieniędzy.


Koncepcja przebudowy hali Dworca Centralnego w Warszawie

--------------------------------------------------------------------------------

"BiznesPolska"
Zdjęcia EPSTEIN sp. z o.o.

Źródło



absinth - Pią Maj 12, 2006 12:03 pm
przyznam ze ta przebudowa warszwaskiego dworca calkiem udana a biorac pod uwage kto jest autorem koncepcji to mysle ze Warszawiacy chyba nie maja sie o co bac

przypomne ze ta firma t/j Epstein jesy autorem miedzy innymi wiezowca Rondo


ktory prezentuje sie swietnie po prostu

mam nadzieje ze i u nas za przebudowe wezmie sie firma podobnej rangi



SPUTNIK - Pią Maj 12, 2006 12:21 pm
to jest dokładnie ten kierunek , w którym należy pójść przebudowując dworzec w Katowicach.

Zachować podstawowy układ , zmodernizowac wnętrze i powierzchnie przeszklone a wszystko zwieńczyć efektowną iluminacją.



zibi - Pią Maj 12, 2006 1:55 pm
to jest to - ale gdyby nasz w Katowicach w ten sposób odnowić będzie o wiele ładniejszy



miglanc - Czw Maj 18, 2006 6:25 pm
Patrzcie jakie fajne zdjecie z SARP:

tu



d-8 - Czw Maj 18, 2006 6:39 pm
katowicki dworzec jest po prostu wyjechany w kosmos na maxa



d-8 - Pią Maj 19, 2006 2:10 pm
Niech dworzec w Katowicach zmieni właściciela

Eduardo Souto de Moura

Jesteście regionem wielkich możliwości. Drzemią one na każdym kroku. Chocy budynki poprzemysłowe. To świetne miejsca na galerie, muzea, uczelnie - mówi Eduardo Souto de Moura, portugalski architekt, autor projektów m.in. metra w Porto i Stadionu Municypalnego w Bradze.

Tomasz Malkowski: Jakie wrażenie zrobił na Panu Śląsk, a zwłaszcza Katowice?

Eduardo Souto de Moura: Jestem naprawdę zaskoczony. Nie spodziewałem się, że zobaczę tu tyle dobrej architektury. Szczególnie zwraca uwagę architektura modernistyczna z okresu międzywojennego. W Portugalii prawie w ogóle jej nie ma. Nasz kraj był wtedy bardzo biedny. W Katowicach jest dużo budynków z tamtego okresu, które prezentują naprawdę wysoką klasę, wspaniale się zachowały. Mają oryginalne drzwi, okna, wyposażenie klatek schodowych. To robi wrażenie.

Zauważył Pan jakieś negatywne aspekty Katowic? Naszą bolączką jest zwłaszcza centrum.

- Którego właściwie nie ma. Problem Katowic nie jest odosobniony, dotyczy wielu nowoczesnych miast. Po wojnie wprowadzano w życie założenia Karty Ateńskiej. Le Corbusier, główny animator nowoczesnej urbanistyki, stosował wtedy zbyt abstrakcyjny model miasta, który nie mógł wytworzyć zdrowych przestrzeni publicznych. Traktował je jak płaski stół, na którym ustawiał przedmioty - czyli budynki. To zrujnowało charakter miast.

Jaki jest więc Pana przepis na miasto?

- Gęstość. To ona stanowi o tym, że daną przestrzeń możemy nazwać miejską. Pustkę z wieżowcami wokół, których hula wiatr trudno nazwać miastem. Zresztą w Katowicach udowadniacie, że awangardowe, nowoczesne budownictwo może wpisywać się w tradycyjną siatkę ulic. Mowa o wspomnianej już wyżej zabudowie z lat 20. i 30. Tamte budynki tworzą kwartały, ulice i aleje przyjazne człowiekowi.

Jakie są atuty Śląska?

- Macie ich naprawdę wiele. Przede wszystkim jesteście regionem wielkich możliwości. Drzemią one na każdym kroku. Choćby budynki poprzemysłowe. To świetne miejsca na galerie, muzea, uczelnie. Plusem jest też to, że nie macie za dużo pieniędzy. Dzięki temu zachowało się tyle starych budynków. Na Zachodzie znikają, a na ich miejsce stawia się coś nowego. Musicie inwestować w promocję zabytków przemysłowych. W Katowicach stworzyłbym trasę turystyczną wzdłuż unikatowej śródmiejskiej zabudowy modernistycznej [rejon ulic Skłodowskiej-Curie, PCK, Rymera - przyp. red.].

Nie wszyscy są tak pozytywnie nastawieni do nowoczesnej architektury. Stale słyszy się, że należy wysadzić w powietrze katowicki Dworzec PKP.
- Widziałem w jakim jest stanie. Nawet osoby, które mnie oprowadzały były zawstydzone. Ale to nie wina architektury, tylko osób, które nią zarządzają. Dworzec to świetny budynek. Może wystarczyłoby, żeby zmienił właściciela.

Podstawowe problemy Polski początku XXI wieku to olbrzymie blokowiska oraz rozrastające się przedmieścia.

- Bloki nie stanowią problemu. Jeśli ktoś ma pieniądze, to się z nich wyprowadzi. Sama idea mieszkania w bloku przy obecnej liczbie ludności nie jest zła. Gdyby każdy miał mieszkać we własnym domu, musielibyśmy zalać całe połacie terenu betonem. Problem dotyczy głównie przestrzeni wokół bloków. Historyczne miasta miały wyraźną sylwetkę. Im bliżej centrum, tym większa gęstość i wysokość zabudowy. Teraz na przedmieściach rosną wysokie budynki, bo tam są tańsze grunty. Miasta ulegają rozproszeniu.

Jaka jest Pana definicja architektury?

- Prosta. Architektura powinna być jak wyspa, gdzie zwierzęta mogą spokojnie spać. Tak mówił mój nauczyciel.



absinth - Pią Maj 19, 2006 2:20 pm
oby wiecej takich wypowiedzi w kontekscie zblizajacego sie przetargu na przebudowe dworca



salutuj - Pią Maj 19, 2006 2:33 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Pią Maj 19, 2006 2:42 pm

Jaki jest więc Pana przepis na miasto?

- Gęstość. To ona stanowi o tym, że daną przestrzeń możemy nazwać miejską. Pustkę z wieżowcami wokół, których hula wiatr trudno nazwać miastem. Zresztą w Katowicach udowadniacie, że awangardowe, nowoczesne budownictwo może wpisywać się w tradycyjną siatkę ulic. Mowa o wspomnianej już wyżej zabudowie z lat 20. i 30. Tamte budynki tworzą kwartały, ulice i aleje przyjazne człowiekowi.


Ten cytat wyodrebniam specjalnie dla miglanca.
Ja jak znajde czas to odpisze mu w moim watku.



jacek_t83 - Pią Maj 19, 2006 2:49 pm
bardzo fajny wywiad! tylko skad on jest??



PIO - Pią Maj 19, 2006 2:55 pm

bardzo fajny wywiad! tylko skad on jest??
Z dzisiejszej Wyborczej. Wywiad spoko ale i tak jestem nadal za usunieciem tego paskutstwa z Placu Szewczyka



salutuj - Pią Maj 19, 2006 3:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Pią Maj 19, 2006 4:22 pm


racja choć nasza Korfantego to nie Champes Elysees.
wolałbym żeby to DTŚ nią była. btw świetna fotka i tyle fajnej zwartej zabudowy po lewej i prawej
Korfantego ma bardzo duze szanse stac sie Champs Elysees. DTSka nie ma absolutnie zadnych szans chocby w minimalnym stopniu stac sie czyms takim.

Na Korfnatego masz kawalek zwartej zabudowy, a na DTS same bloki. Poza tym Korfantego to ulica srodmiejska, a DTS to obwodnica. Korfantego jest w terenie srodmiescia, a DTS poza nim. Poza tym DTS jest zdecydowanie za szeroka i ma zdecydowanie zbyt duze natezenie ruchu jak na bulwar. Korfantego ma natezeniue ruchu niemal idelane na cos takiego.

Co do gestosci zabudowy to nie wiem co mi psiszesz- ja wyraznie podkreslalem ze trzeba zagescic Korfantego.



solo - Pią Maj 19, 2006 4:28 pm

ja wyraznie podkreslalem ze trzeba zagescic Korfantego.
A ja mam takie małe pytanie: czym i po jakie licho chciałbyś zagęszczać Korfantego??



miglanc - Pią Maj 19, 2006 4:41 pm
A moze jednak? Paryz a la Salutuj enjoy:





miglanc - Pią Maj 19, 2006 4:45 pm

A ja mam takie małe pytanie: czym i po jakie licho chciałbyś zagęszczać Korfantego??Choci o zachodnia sciane Korfantego - to jest nieudany eksperyment urbansityki lat '60. Uwazam ze trzeba tamte pawilony i martwy pasaz zastapic gesta zabudowa. Na wschodniej scianie tez jest jeden pawilon i parking pod hotelem, ktore trzebaby usunac i zastapis jakims budynkiem. Z samej Korfantego usunalbym jeden pas ruchu i ograniczyl ruch - nowe budynki po zachodniejs tronie moznaby wtedy wybudowac nieco blizej Korfantego i w ten sposob ja zwezyc.



solo - Pią Maj 19, 2006 4:58 pm

A ja mam takie małe pytanie: czym i po jakie licho chciałbyś zagęszczać Korfantego??Choci o zachodnia sciane Korfantego - to jest nieudany eksperyment urbansityki lat '60. Uwazam ze trzeba tamte pawilony i martwy pasaz zastapic gesta zabudowa. Na wschodniej scianie tez jest jeden pawilon i parking pod hotelem, ktore trzebaby usunac i zastapis jakims budynkiem. Z samej Korfantego usunalbym jeden pas ruchu i ograniczyl ruch - nowe budynki po zachodniejs tronie moznaby wtedy wybudowac nieco blizej Korfantego i w ten sposob ja zwezyc.



salutuj - Sob Maj 20, 2006 12:07 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bruno_Taut - Sob Maj 20, 2006 6:18 am
Tylko nie Pola Elizejskie! Toż to paskudztwo jakich mało. Oby Katowice nigdy nie upodobniły się do molocha, jakim jest Paryż. Wszelkich naśladowców barona Hausmanna należy zawczasu powstrzymać.



Kris - Czw Lip 13, 2006 6:11 pm
PKP podpisała umowe ramową z jedną z największych na świecie firm doradczych Konsorcjum Cushman&Wakefield Polska i EC Harris w sprawie znalezienia poważnego inwestora. Firma odpowiedzialna będzie za zagospodarowanie tej katowickiej nieruchomości oraz innychdworców na Śląsku (m.in. Gliwice, Bielsko-Biała, Rybnik...)

Cytuję wypowiedź p. Wrzoska (PKP) w sprawie dworca:
"...- Jakie plany ma PKP wobec dworca w Katowicach?
-Jak sie patrzy na jego architekturę, to raczej jest to budynek do całkowitego wyburzenia i odbudowania od podstaw - mówi Wrzosek

Cały tekst:Echo Miasta 13/07/2006 s.5

****
ciekawe jakie będą efekty tej współpracy i jakie podejmą decyzje w sprawie przyszłości obiektu?



Wit - Czw Lip 13, 2006 6:20 pm

Cytuję wypowiedź p. Wrzoska (PKP) w sprawie dworca:
"...- Jakie plany ma PKP wobec dworca w Katowicach?
-Jak sie patrzy na jego architekturę, to raczej jest to budynek do całkowitego wyburzenia i odbudowania od podstaw - mówi Wrzosek

Cały tekst:Echo Miasta 13/07/2006 s.5

najgłupsza wypowiedz cytowana na tym forum



maciek - Czw Lip 13, 2006 6:21 pm
Ten Wrzosek niech sie puknie w swój zakuty łeb zanim się wypowiada na temat architektury.



d-8 - Czw Lip 13, 2006 6:25 pm
to debil jakis jest



MarcoPolo - Czw Lip 13, 2006 6:28 pm
No co? Moze cos ciekawego narysowal albo wyszyl, utkal jakis gobelin moze?



d-8 - Czw Lip 13, 2006 6:34 pm
taaaa on pewnie ma jakis szkic
niech zgadne - pistacjowo-waniliowy ?? lub cos w tym stylu?



absinth - Czw Lip 13, 2006 6:56 pm
napisalem wlasnie temu panu co o tym mysle i innych tez do tego zachecam:

m.wrzosek@pkp.pl



Hoover - Czw Lip 13, 2006 7:14 pm
No cóż... wieś jakich mało...

BTW: Marzy mi sie by do obecnej betonowej konstrukcji dobudowano nad peronami coś taakiego:


a teraz cały budynek(Lyon - Satolas arch: Santiago Calatrava):






Calatrava website - polecam pooglądać jego projekty...(inne znane projekty: apartamentowiec z Malmo)
Dworzec Lyon Satolas - zdjęcia



jacek_t83 - Czw Lip 13, 2006 8:32 pm

napisalem wlasnie temu panu co o tym mysle i innych tez do tego zachecam:

m.wrzosek@pkp.pl


tez napisalem. wkurzylem sie delikatnie rzecz mowiac



DivinaCommedia - Czw Lip 13, 2006 9:33 pm
Ten Panicz ma cos nie tak z szarymi komóreczkami. myśle, że cierpi na ich olbrzymi deficyt. Nie piszę do Niego, bo nie sądze by potrafił czytać...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 2 z 14 • Wyszukiwarka znalazła 2197 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •