ďťż
 
[Piłka nożna] Górnik Zabrze



darius - Sob Wrz 24, 2005 6:40 pm
...taka drużyna,a jeszcze nie ma swojego watku:) W końcu jest to teraz najlepsza drużyna ze Sląska - 3 miejsce w tabeli

Bohaterem meczu był bez wątpienia Arkadiusz Aleksander. Napastnik Górnika Zabrze popisał się klasycznym hat-trickiem w drugiej połowie. Aleksander zdobył trzy gole pomiędzy 53. a 71. minutą gry, a zupełnie nie walczących po przerwie gości dobił dziesięć minut przed końcem Daniel Radawiec.

Górnik wygrał z Wisła Płock 4:1




Michal1986 - Wto Lut 21, 2006 7:16 pm
i co??
już nie jest tak dobrze... 11. miejsce w tabeli
a poza tym w Katowicach jliczy sie tylko GieKSa a nie jakiś Górnik czy Ruch
po co komu taki temat



Tequila - Wto Lut 21, 2006 7:30 pm
Prawdziwym kibicom



Bruno_Taut - Wto Lut 21, 2006 8:21 pm

i co??
już nie jest tak dobrze... 11. miejsce w tabeli
a poza tym w Katowicach jliczy sie tylko GieKSa a nie jakiś Górnik czy Ruch
po co komu taki temat


Szrank w moim antryju mo wiyncyj lot jak ta Gieksa. A avatar mosz richtik fajny. Gieksa choby lungenkrebs - to mi sie podobo. Byda rzykou cobys chopie zdrowy bou.




maniak - Wto Lut 21, 2006 9:56 pm
Szacunek dla Górnika, Bruno nie spinaj się tak.......



Bruno_Taut - Śro Lut 22, 2006 8:04 am
A Ty co taki serio jesteś?



Wit - Czw Kwi 13, 2006 9:55 pm
Smutne...

Górnik Zabrze na skraju bankructwa

Leszek Błażyński 12-04-2006 , ostatnia aktualizacja 12-04-2006 16:22

14-krotny mistrz Polski marzy, aby móc czerpać dochody choćby z administrowania miejskim parkingiem albo wysypiskiem śmieci. Słynny klub znajduje się na skraju bankructwa

Dług Górnika to obecnie 7 mln 359 tys. zł. W 2001 roku zadłużenie wynosiło 3 mln 124 tys. Poprzedni rok zabrzanie zakończyli z ujemnym bilansem 1 mln 939 tys. zł.

Są to zobowiązania m.in. wobec znajdującej się w upadłości firmy Polind, ZUS-u, Urzędu Skarbowego, Gwarka Zabrze oraz zawodników i trenerów. Aby otrzymać licencję na starty w ekstraklasie w sezonie 2006/07, Górnik musi do 30 czerwca dojść do porozumienia z ZUS-em i skarbówką, którym jest winien około miliona złotych.

Nadal nie ma chętnych na akcje klubu. Marek Płachetko, syndyk Polindu, ogłosił już na nie dwa przetargi. 20 kwietnia odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy. - Zaproponuję na nim podjęcie uchwały o podwyższeniu kapitału spółki. W tej chwili kapitał zakładowy to 1,6 mln zł. Można byłoby podwoić tę sumę, a najlepiej, gdyby kapitał został podwyższony o 5 mln zł. Musi jednak na to przystać syndyk. Nowy właściciel mógłby kupić akcje po cenie nominalnej 100 zł. Gdyby właścicielem klubu została gmina, to najłatwiej byłoby jej dogadać się z Polindem i Gwarkiem, wobec których mamy długi - przekonuje Jerzy Frenkiel, prezes Górnika. - Mój poprzednik Zbigniew Koźmiński zostawił po sobie spaloną ziemię. Klub nie ma żadnych stałych przychodów. Żyjemy z dnia na dzień, głównie dzięki wpływom z Canal+. To trzeba zmienić. Jeśli dalej będę pracował w Górniku, reaktywuję w tym roku drużynę rezerw. Mam nadzieję, że znajdzie się w mieście jakieś targowisko, parking czy wysypisko, z którego klub będzie mógł czerpać dochody. Spółka musi przecież zarabiać na siebie - mówi Frenkiel, który pod koniec lat 90. był w Górniku dyrektorem. - Klub jest mi jeszcze winien pewną sumę, ale już w styczniu, kiedy zostałem prezesem, zrezygnowałem z 29 tys. zł - tłumaczy. Dzień przed walnym zgromadzeniem Górnik zagra w Zabrzu z Pogonią Szczecin. Bilet na to spotkanie będzie kosztował tylko 5 zł. Działacze liczą, że w ten sposób frekwencja będzie większa niż zwykle. Wtorkowe spotkanie z Zagłębiem Lubin obejrzało 2500 widzów.

2 tylko z tylu umów reklamowych Górnik otrzymuje na bieżąco pieniądze. Do czerwca ma podpisaną umowę z firmą Expect, a do końca roku z Browarem VanPur

13 zawodnikom Górnika kończą się w czerwcu kontrakty z klubem.

Katarzyna Kuczyńska, rzeczniczka UM w Zabrzu

Nikt w ostatnich latach nie zrobił dla Górnika tak wiele, jak miasto i jego prezydent Jerzy Gołubowicz. Propozycja przekazania spółce targowiska lub innego podmiotu, z którego Górnik będzie mógł czerpać korzyści, jest interesująca, ale obecnie nierealna. Zachwiałoby to kondycją finansową spółki miejskiej, której powierzono dochodowe obiekty. Jesteśmy jednak na najlepszej drodze do sfinalizowania korzystnej dla Górnika umowy.




babaloo - Czw Kwi 13, 2006 10:13 pm
Przykra prawda jest taka, że z targowiska się nie utrzymają, a nikt nie kupi spółki, która ma ponad 7 mln długu. Myślę, że niestety (bo mam sentyment do Górnika) czeka ich droga Gieksy.

Zresztą, to jak ta spółka była zarządzana dziwiło mnie od dawna. Od Polindu po Koźmińskiego, który za akcje chciał zapłacić prawami do reklam na Górniku (czyli za pieniądze Górnika sfinansować zakup Górnika) było to wszystko dziwne.

Dziwne jest też to, że Górnik zawsze kiepsko współpracował z Gwarkiem Zabrze, który wychowuje chyba najlepszych zawodników w Polsce. Wszystko to dziwne i typowe dla śląskiej piłki zarazem.



Pieczar - Czw Kwi 20, 2006 8:57 pm
Górnik Zabrze ma trafić pod opiekę gminy

Czy właścicielem Górnika niebawem będzie gmina? Wskazują na to wieści z walnego zgromadzenia akcjonariuszy zabrzańskiego klubu

Po środowym buncie piłkarzy i cennym sukcesie nad Pogonią przy wypełnionych trybunach, wczoraj na Roosevelta było cicho. W zaciszach gabinetów jednak nie próżnowano, bo w siedzibie klubu doszło do arcyważnego posiedzenia Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Górnik SSA. Decyzji póki co nie podjęto, w posiedzeniu nastąpiła przerwa do poniedziałku do godz. 13. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że klub ma przejąć gmina. - Przerwa została podjęta, by doprecyzować uchwałę o podwyższeniu kapitału założycielskiego - wyjaśniał Tomasz Młynarczyk, przewodniczący Rady Nadzorczej zabrzańskiego klubu. Ma to nastąpić w poniedziałek, a jako podmiot, który przejmie nowe akcje, ma być wskazana gmina Zabrze.

Procedura polegająca na podwyższeniu kapitału (najprawdopodobniej o ponad milion złotych) pozwoli na przejęcie klubu bez uczestniczenia w przetargu na dotychczasowe akcje. - To zapewni gminie pakiet kontrolny - dodaje Młynarczyk.

Co na to prezydent Jerzy Gołubowicz, który jest teraz bardzo częstym gościem na meczach Górnika? - Jeżeli zostaną przedstawione odpowiednie propozycje rozwiązań prawnych, mające na celu ratowanie klubu, i propozycje te nie będą niosły za sobą negatywnych konsekwencji dla miasta, wtedy zamierzam przedstawić na jednej z najbliższych sesji Rady Miejskiej projekt o objęciu akcji w podwyższonym kapitale zakładowym klubu - zapewnia prezydent.

Kluczowa będzie najbliższa sesja Rady Miejskiej, która będzie musiała ewentualny projekt zatwierdzić. Już w środę odbędzie się tzw. sesja absolutoryjna (tu raczej rozpatrywanie tego punktu wydaje się mało realne), a następna jest zaplanowana na 15 maja. Być może w połowie maja klub miałby nowego właściciela. Przejęcie przez gminę to sytuacja awaryjna, wcześniej raczej nieplanowana. - Innej możliwości nie ma, by ten klub uratować - przyznaje prezes Jerzy Frenkiel.

Nieoficjalnie jednak wiadomo, że gmina toczy rozmowy z zainteresowanym inwestorem, który w ciągu kilku miesięcy mógłby przejąć pakiet kontrolny spółki.

Wciąż też nie wiadomo, kto poprowadzi Górnika w najbliższym meczu z Amicą. Wczoraj trening odbywał się pod okiem duetu: Przemysław Cecherz i Henryk Bałuszyński. - Na razie pracujemy do piątkowego popołudnia, do tego czasu prezes ma zdecydować, kto będzie pierwszym trenerem - mówi Bałuszyński. Szef zabrzańskiego klubu zdecydował, że na sobotni mecz z Amicą zostaną utrzymane ceny biletów (5 zł), które takie tłumy przyciągnęły w środę.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,3295479.html



Wit - Czw Kwi 20, 2006 9:21 pm
Henio Bałuszyński na trenera



babaloo - Nie Maj 14, 2006 8:30 pm
Z Gazety Wyborczej

Czy Zabrze stanie się właścicielem Górnika?

Anna Malinowska 14-05-2006 , ostatnia aktualizacja 14-05-2006 20:56

Na poniedziałkowej sesji radni Zabrza zadecydują, czy gmina kupi akcje Górnika Zabrze. Jeśli tak, to miasto na klub wyda półtora mln zł i przejmie jego długi, które narosły do 7 mln zł.

To, że klub jest potrzebny dla miasta, zdaniem wszystkich radnych jest bezsporne. - Górnik to najmocniej świecąca gwiazda w Zabrzu - uważa jeden z nich, Sławomir Pelec. - Nie wiem jednak, jak będę głosował. Rozterki są duże, bo chodzi o wpompowanie potężnych pieniędzy w coś, co jak na razie przynosi same straty i zostało wyprane z wszelkich możliwych pieniędzy. Zagłosuję na tak, jeśli usłyszę, że dla klubu przygotowano dobry program naprawczy.

A jest co naprawiać. Kapitał podstawowy spółki wynosi tylko 1 mln 60 tys. zł. Większościowym udziałowcem jest będąca obecnie w stanie upadłości spółka Polind. Do niedawna sytuacja prawna klubu była zagmatwana. Przez ponad dwa lata jego oficjalnym właścicielem był Marek Koźmiński. Z dokumentów Krajowego Rejestru Sądowego nie wynika jednak, że były piłkarz kupił akcje Górnika, za to długi klubu rosły gigantycznie. Zobowiązania dotyczą Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kiedy Górnik stanął na skraju bankructwa, Koźmiński zwrócił się do prezydenta miasta z propozycją, by gmina odkupiła akcje. - Pan prezydent wówczas odmówił - mówi Katarzyna Kuczyńska, rzeczniczka magistratu. - Za prezesury Koźmińskiego w klubie było wiele niejasności. Kiedy zmieniły się władze i na czele Górnika stanął Jerzy Frenkiel, współpraca wygląda zupełnie inaczej. Uznaliśmy, że najwyższy czas, by ratować klub. Jeśli gmina nie pomoże, Górnik Zabrze po prostu przestanie istnieć!

Pieniądze na zakup akcji mają pójść z planowanych w mieście inwestycji. Lwia ich część dotyczy modernizacji budynków Politechniki Śląskiej w Zabrzu. - Remont jest konieczny - mówi Paweł Doś, rzecznik uczelni. - Po raz kolejny okazuje się jednak, że nie ma na to pieniędzy.

Nie będzie też modernizacji Centrum Ratownictwa Kryzysowego. - Oba projekty miały mieć dofinansowanie unijne - mówi Kuczyńska. - Okazało się jednak, że nie do końca spełniono wszystkie wymogi proceduralne i środków z Unii nie ma. Obu inwestycji, przynajmniej na razie, nie będzie. Planowane więc na nie pieniądze to luźna kwota w budżecie, które można wykorzystać na inne cele.

Od kiedy Górnik został spółką akcyjną, 4 proc. udziałów ma w niej gmina poprzez swoją spółkę MOSiR. - Jeśli radni przegłosują uchwałę, będziemy udziałowcem większościowym - dodaje Borys Budka, przewodniczący Rady Miejskiej. - Nie będzie więc sytuacji, że nie wiemy, co dzieje się w klubie. Dużo łatwiej też będzie można znaleźć inwestora. W tej chwili może go pozyskiwać jedynie syndyk, bo spółka, która ma większość akcji, jest w fazie upadłości. Lepiej chyba rozmawiać z gminą niż z syndykiem.

Przewodniczący Budka w rozmowie z nami podkreślał, że zdaje sobie sprawę, jak gorące dyskusje wywoła dzisiejsza sesja. - Wiem, że są takie czasy, że brakuje na wszystko: oświatę, służbę zdrowia itd. Górnik Zabrze to jednak nasza marka. Nie możemy jej stracić - przekonuje przewodniczący.

- To jasne - dodaje Pelec. - Pytanie tylko, czy taki sposób na ratowanie klubu jest najlepszy. Z czego spłaci gmina 7 mln długów? Komu wtedy zabierze? Jedyna szansa jest taka, że rzeczywiście znajdzie się sponsor, któremu zależy na dobrej piłce na Śląsku.

-----------------------------------------------------------------------

Mam sentyment do Górnika ale miasto nie powinno sponsorować zawodowych klubów sportowych.



Osek - Śro Lip 19, 2006 6:02 pm


Rosną szanse na sponsora strategicznego dla Górnika Zabrze

Piotr Płatek18-07-2006,

Czy na koszulkach Górnika Zabrze pojawią się w najbliższym czasie szyldy uznanych sponsorów? To niewykluczone, bo klub i gmina prowadzą rozmowy z dwoma bankami oraz światowym potentatem na rynku stalowym.
Do podpisania pierwszych umów może dojść w ciągu kilku tygodni. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, przedstawiciele klubu prowadzą rozmowy z dwoma bankami. Jeden z nich jest polski, drugi ma kapitał mieszany. W negocjacjach biorą udział przedstawiciele gminy, która posiada większościowy pakiet akcji Górnika.

Ale to nie koniec nadziei na wydźwignięcie Górnika z finansowej zapaści. W klubie jeszcze bardziej liczą na kolejne rozmowy. Górnik nawiązał kontakt z potentatem na światowym rynku stali, firmą Mittal, która w naszym kraju wykupiła cztery huty (m.in. Hutę Katowice i krakowską Hutę Sendzimira), teraz połączone pod szyldem Mittal Steel Poland. Zabrzanie prowadzą korespondencję z bogatą firmą. Przesłali m.in. szczegółowe dane dotyczące kondycji klubu oraz plany wydobycia z kryzysu. Wynika z nich, że w ciągu trzech, czterech lat klub może stać się potentatem w polskiej piłce i myśleć o grze w europejskich pucharach. Mittal podobnych ofert dostaje tysiące, ale nadzieja Górnika w tym, że ofertę przesyła gmina, a miasto Zabrze proponuje koncernowi inwestowanie na swoich terenach. Rzecznik Mittal Steel Poland studzi co prawda rozpalone głowy. - Główny akcent kładziemy na edukację i kulturę w społecznościach, gdzie mamy swoje zakłady. Niewykluczone, że będziemy sponsorować piłkarzy krakowskiego Hutnika - wyjaśnia Andrzej Krzyształowski, rzecznik firmy.

Nie zaprzecza jednak pytany o przyszłość inwestycji Mittal Steel Poland w Górnika. - Ani tak, ani nie - mówi dyplomatycznie.

Co na ten temat mówi nowy prezes Górnika Eugeniusz Postolski? - Prowadzimy wiele rozmów, ale nie da się pozyskać solidnego sponsora w kilka dni. Potrzeba czasu i cierpliwości - mówi szef klubu, który nie chce ujawniać szczegółów pertraktacji.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,3489532.html

niech się ciapaty buja do Krakówka



Kris - Śro Lip 19, 2006 7:18 pm

Rzecznik Mittal Steel Poland studzi co prawda rozpalone głowy. - Główny akcent kładziemy na edukację i kulturę w społecznościach, gdzie mamy swoje zakłady. Niewykluczone, że będziemy sponsorować piłkarzy krakowskiego Hutnika - wyjaśnia Andrzej Krzyształowski, rzecznik firmy.

Nie zaprzecza jednak pytany o przyszłość inwestycji Mittal Steel Poland w Górnika. - Ani tak, ani nie - mówi dyplomatycznie.


Zastanawiam się nad wypowiedzią tego pana rzecznika i sponsoringiem tej firmy:
Główny akcent kładziemy na edukację i kulturę w społecznościach, gdzie mamy swoje zakłady.

Przecież Mittal Steel Poland powstał na bazie 4 hut (Huta Katowice SA - D. G. /woj. śląskie/ Huty im. T. Sendzimira SA /woj. małopolskie/ Huta Florian SA Świętochłowice /woj. śląskie/ Huta Cedler SA Sosnowiec /woj. śląskie/) które głównie mieszczą się naszym regionie.
Chyba wg tej firmy nie zasługujemy na ich sponsorowanie ani w edukację , ani w kulturę.

Dziwię się, że Mittal woli sponsorować III ligową drużynę niż jedną z najbardziej zasłużonych drużyn w Polsce
Jak się nie uda z Hutnikiem to jeszcze jest Garbarnia. Grunt , że z Krakowa.



SPUTNIK - Śro Lip 19, 2006 7:25 pm

Rzecznik Mittal Steel Poland studzi co prawda rozpalone głowy. - Główny akcent kładziemy na edukację i kulturę w społecznościach, gdzie mamy swoje zakłady. Niewykluczone, że będziemy sponsorować piłkarzy krakowskiego Hutnika - wyjaśnia Andrzej Krzyształowski, rzecznik firmy.

Nie zaprzecza jednak pytany o przyszłość inwestycji Mittal Steel Poland w Górnika. - Ani tak, ani nie - mówi dyplomatycznie.


Zastanawiam się nad wypowiedzią tego pana rzecznika i sponsoringiem tej firmy:
Główny akcent kładziemy na edukację i kulturę w społecznościach, gdzie mamy swoje zakłady.

Przecież Mittal Steel Poland powstał na bazie 4 hut (Huta Katowice SA - D. G. /woj. śląskie/ Huty im. T. Sendzimira SA /woj. małopolskie/ Huta Florian SA Świętochłowice /woj. śląskie/ Huta Cedler SA Sosnowiec /woj. śląskie/) które głównie mieszczą się naszym regionie.
Chyba wg tej firmy nie zasługujemy na ich sponsorowanie ani w edukację , ani w kulturę.

Dziwię się, że Mittal woli sponsorować III ligową drużynę niż jedną z najbardziej zasłużonych drużyn w Polsce
Jak się nie uda z Hutnikiem to jeszcze jest Garbarnia. Grunt , że z Krakowa.



Kris - Śro Lip 19, 2006 7:33 pm
Zgadza się. Ale Czesi to Czesi.

Mittal sponsoruje Banika Ostrava, który "od razu" zdobył mistrza Czech.

A u nas - produkować na Śląsku, a promować (przyjazna firma) w Krakowie lub W-wie.



absinth - Śro Lip 19, 2006 9:14 pm
dziwi tym bardziej ze Mittal ma centrale w Katowicach

no ale skoro Tyskie sponsorowalo Wisle...

w Poznaniu to sie tak skonczylo ze Lecha nie sponsoruje Lech tylko Warka zdobywajac uznanie w Wielkopolsce



Wit - Wto Lis 07, 2006 12:18 am


Śląscy pierwszoligowcy montują podgrzewane płyty
Maciej Blaut, Leszek Błażyński
2006-11-06, ostatnia aktualizacja 2006-11-06 15:32

Do rozpoczęcia rundy wiosennej wszystkie kluby ekstraklasy muszą mieć podgrzewane boiska. To wymóg licencyjny. Na razie nie mają ich jeszcze oba kluby z Łodzi oraz nasi pierwszoligowcy - Górnik Zabrze i Odra Wodzisław. To ma się wkrótce zmienić. Wiosną opady śniegu nie będą już żadnym problemem

W weekend oba pierwszoligowe mecze na Śląsku toczyły się w ekstremalnych warunkach. W Wodzisławiu sędzia przerwał mecz dwa razy, w Zabrzu - raz. Wszystko po to, żeby służby porządkowe zgarnęły śnieg z niewidocznych linii boiskowych. Działacze obu śląskich pierwszoligowców podkreślają, że już za kilka miesięcy baza się poprawi.

Zmniejszona bieżnia w Zabrzu

Mecz z Arką Gdynia był ostatnim, jaki piłkarze Górnika rozegrali w Zabrzu na zaśnieżonej murawie. Już wczoraj rozpoczęły się przygotowania do instalacji na stadionie przy ul. Roosevelta podgrzewanej murawy. Do Zabrza przyjechała ekipa z firmy Zielona Architektura, która wygrała przetarg na modernizację płyty boiska. - W Polsce wykonywaliśmy podobne inwestycje na ośmiu stadionach, m.in. Korony Kielce, Wisły Płock i Amiki Wronki - mówi Marek Wypychowski, szef warszawskiej firmy. Zielona Architektura na swojej stronie internetowej zachwala, że jej metoda rekultywacji boisk została także sprawdzona na najbardziej prestiżowych stadionach sportowych na świecie (stadion olimpijski w Sydney, Arena Amsterdam, Feyenoord Rotterdam).

Koszt inwestycji w Zabrzu to 2,95 mln zł. - Prace mogły rozpocząć się już wcześniej, ale ustaliliśmy z zarządem Górnika, że najlepiej będzie, gdy inwestycja ruszy po zakończeniu rundy jesiennej - mówi Kazimierz Ladziński, naczelnik wydziału inwestycji zabrzańskiego UM. Wobec planowanego remontu klub z Zabrza musiał wystąpić jedynie do Korony Kielce z prośbą o zmianę gospodarza meczu ligowego zaplanowanego na 17 listopada. - Z treningami kłopotów nie będzie. Przecież mamy jeszcze dwa boiska trawiaste. Może skorzystamy też z obiektu Gwarka - mówi Andrzej Cieślik, wiceprezes Górnika.

Pierwszy etap prac będzie polegał na wykopaniu dotychczasowej murawy na około metr głębokości. - Być może nawierzchnię uda się w całości przenieść na teren, gdzie niedawno zasypaliśmy stare baseny. Docelowo w tym miejscu mają przecież powstać dwa boiska treningowe. Planujemy tam również organizację imprez masowych - mówi Włodzimierz Mikoda, prezes zabrzańskiego MOSiR-u, który zarządza stadionem.

W następnym etapie prac zamontowana zostanie instalacja grzewcza. Wiadomo już, że płyta będzie podgrzewana glikolem. Potem rozpocznie się budowa automatycznej instalacji drenażowej, zraszającej i grzewczej. Co ciekawe, płyta Górnika będzie zraszana dzięki wodom opadowym. Najbardziej spektakularny etap inwestycji to oczywiście kładzenie nowej nawierzchni. - Trawa będzie prawdopodobnie sprowadzona w rolkach z Austrii lub Holandii - dodaje Ladziński. Nowa płyta ma mieć wymiary zgodne z międzynarodowymi normami, więc o dwa tory zostanie zmniejszona bieżnia wokół boiska. Prace na stadionie najszybciej zakończą się w ciągu czterech tygodni. - Potężne mrozy i opady śniegu mogłyby spowodować lekkie opóźnienie, ale przed rundą wiosenną na pewno zdążymy - zapewnia Wypychowski.

Wodzisław ogrzewany elektrycznie

Prace przy instalacji podgrzewanej płyty Odry mają rozpocząć się 4 grudnia i potrwają do lutego. Dopiero na 16 listopada planowane jest otwarcie przetargu na inwestycję, ale w Wodzisławiu zapewniają, że zdążą. Miasto, które jest właścicielem stadionu, przeznaczy na ten cel 2,7 mln zł (1,2 mln z budżetu miasta, 1,5 mln z Ministerstwa Sportu). Ministerstwo 400 tys. zł wypłaci jeszcze w tym roku, a resztę w przyszłym. - Dlatego prace będą prowadzone na przełomie roku - mówi rzeczniczka miasta Barbara Chrobok. W Wodzisławiu zamierzają postawić na murawę ogrzewaną elektrycznie, a nie opartą na podstawie systemu hydraulicznego. Ta pierwsza jest tańsza w budowie, ale droższa w eksploatacji, druga - odwrotnie. - Stadion miejski ma takie uwarunkowania, że łatwiej o ogrzewanie elektryczne. Mamy urządzenia zasilające, które są gotowe do użycia - dodaje rzeczniczka miasta. Wronki to obecnie jedyny stadion w kraju, na którym działa właśnie ogrzewanie elektryczne. Do tej pory system ten był stosowany głównie w Rosji, na Ukrainie i w krajach skandynawskich.

Niestety, kibice Odry będą musieli się jeszcze trochę pomęczyć. Wodzisławianie ostatni mecz pierwszej rundy rozegrają u siebie 18 listopada z Lechem Poznań.

Śląsk miał kiedyś taką murawę

W tej chwili na Górnym Śląsku nie ma ani jednego stadionu z podgrzewaną murawą. Kiedyś taki luksus miał jedynie IV-ligowy dziś ROW Rybnik. Gdy w listopadzie 1971 r. rozpoczęto montaż podgrzewanej płyty, Rybnikowi zazdrościła cała Polska. Urządzenie przez kilkanaście lat walczyło ze śniegiem i z mrozem. Instalacja złożona była z aluminiowych prętów zakopanych kilkanaście centymetrów pod ziemią. Druty, które gęstą siecią pokryły powierzchnię boiska, nagrzewały się dzięki niskiemu napięciu płynącemu z zespołu transformatorów. - By doprowadzić murawę do stanu używalności, nagrzewanie musiało pracować przynajmniej miesiąc. Wcześniej oczywiście trzeba było zwieźć z płyty cały śnieg. Żarło to olbrzymie ilości prądu. Na mieście można było usłyszeć plotkę, że podgrzewanie boiska kosztowało tyle, ile ogrzanie połowy Rybnika - mówił "Gazecie" Mieczysław Korbasiewicz, sekretarz klubu w latach 70. Gdy w 1992 r. w ROW-ie upadła sekcja piłkarska, o podgrzewanej płycie zapomniano zupełnie. W 1996 r. zdecydowano o remoncie boiska. Glebogryzarki całkowicie zniszczyły urządzenie, aluminiowe pręty popękały jak zapałki.



martin13 - Wto Lis 07, 2006 4:35 pm
Górnik ma walczyć o czołowe lokaty

Wtorek, 7 listopada (12:40)

Władze Górnika Zabrze chcą zimą wzmocnić zespół 4-5 piłkarzami, a za dwa lata drużyna ma znaleźć się w czołowej piątce ekstraklasy i piąć się górę. We wtorek wspólny komunikat na temat sytuacji w klubie wydały zarząd i rada nadzorcza.

Zdaniem szefów Górnika "dalsze balansowanie na krawędzi spadku, przeciętniactwo sportowe - to stan zdecydowanie odbiegający od oczekiwań kibiców i władz miejskich".

Górnik, którego większościowym udziałowcem jest gmina, w sobotę rozegrał ostatni w tym roku mecz w Zabrzu z Arką Gdynia 0:2. Teraz przyszedł czas na prace przy instalowaniu podgrzewanej murawy.

Zarząd ma się zająć sprawą opisywanego przez media nagannego zachowania piłkarza Tomasza Prasnala. Zawodnik - ubiegający się o mandat radnego w Zabrzu - nie grał w sobotnim meczu ale był na stadionie, z którego został odwieziony przez policjantów jako osoba pod wpływem alkoholu. W przypadku potwierdzenia tych informacji zawodnikowi grozi odsunięcie od gry.

Źródło informacji: PAP

Marzy mi się aby zobaczyć znów wielkiego Górnika .



martin13 - Pią Lis 10, 2006 7:01 pm
Górnik Zabrze może mieć wkrótce inwestora strategicznego

2006-11-10 14:29

Pojawiła się szansa na sprzedaż należącego do miasta Zabrze większościowego pakietu akcji Górnika.

"Za kilka dni odbędzie się spotkanie, podczas którego omówione zostaną warunki potencjalnego objęcia akcji Górnika Zabrze, terminy badania stanu prawnego, podatkowego i księgowego" - powiedziała w piątek Katarzyna Kuczyńska, rzecznik prasowy zabrzańskiego magistratu.

Samorząd Zabrza jest większościowym akcjonariuszem Górnika przez spółkę zależną - MOSiR. Ma niespełna 61 proc. udziałów. Ustępujący prezydent Jerzy Gołubowicz od dawna nie ukrywał, że gmina sama ciężaru utrzymania piłkarskiego klubu nie udźwignie. Stąd poszukiwania inwestora strategicznego.

Znalazła się w końcu firma zainteresowana nabyciem akcji. "Decydujące rozmowy w tej sprawie prowadzili w zeszłym tygodniu w Warszawie prezydent Jerzy Gołubowicz oraz zarząd Górnika. Inwestor zdecydował, że na tym etapie rozmów nie ma potrzeby ujawniania jego nazwy. Można jednak powiedzieć, że chodzi o poważną firmę" - dodała Kuczyńska.

Gmina prawdopodobnie będzie chciała zbyć większość posiadanych akcji a zostawić sobie kilka procent, by mieć wgląd w "papiery" klubu. Ponieważ procedury związane ze sprzedażą potrwają, ewentualnej umowy nie podpisze już prezydent Gołubowicz, który nie ubiega się o reelekcję. "Wydaje się oczywiste, że ktokolwiek będzie tę funkcję pełnił nie odrzuci oferty odciążenia budżetu miasta przy jednoczesnym dofinansowaniu Górnika" - zakończyła Kuczyńska.

(PAP)
Źródło:Portal pb.pl



Wit - Czw Gru 21, 2006 11:48 pm


Rozmowy w sprawie przejęcia Górnika Zabrze przez inwestora strategicznego zerwane!

Leszek Błażyński2006-12-21, ostatnia aktualizacja 2006-12-22 00:14

Rozmowy w sprawie przejęcia Górnika Zabrze przez inwestora strategicznego zostały wczoraj zerwane! To dotkliwy cios dla klubu, który na wiosnę czeka trudna walka o utrzymanie się w piłkarskiej ekstraklasie.

Katarzyna Kuczyńska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Zabrzu, przekazała wczoraj po południu sensacyjną wiadomość: - Inwestor wycofał się z rozmów ze względu na niedotrzymanie w negocjacjach zasady poufności.

Kuczyńska potwierdziła jednocześnie, że pragnącym dotąd zachować anonimowość potencjalnym inwestorem Górnika był Sylwester Cacek, przewodniczący Rady Nadzorczej Dominet Banku, w rankingu tygodnika "Wprost" plasujący się w pierwszej setce najbogatszych ludzi w Polsce.

Według nieoficjalnych informacji Cacek zerwał zaawansowane już rozmowy, gdyż miał za złe Górnikowi, że nastąpił "wyciek prasowy" w sprawie toczących się negocjacji. Mówi się jednak również o tym, że strony nie doszły do porozumienia w sprawie kilku istotnych punktów umowy, m.in. przyszłości stadionu, na którym Górnik rozgrywa mecze.

Właśnie dlatego nie doszło wczoraj do spotkania Cacka z Eugeniuszem Postolskim, prezesem Górnika, i Małgorzatą Mańką-Szulik, prezydentem Zabrza.

Przejęcie Górnika przez Cacka było zapowiadane przez działaczy klubu jako jeden z największych hitów ostatnich lat w polskiej piłce. Prezes Postolski w listopadzie chwalił się "Gazecie": - Pod względem budżetu Górnik przesunie się w górę tabeli. I to zdecydowanie! Ci piłkarze, którzy zamierzają odejść z Górnika albo już to zrobili, mogą wkrótce żałować swojej decyzji.

Postolski nie chciał wczoraj komentować sprawy. - Potwierdzam tylko, że nie dojdzie do kolejnych rozmów z inwestorem. Spotkam się za to z prezydentem Zabrza i będziemy szukać wyjścia z sytuacji - powiedział Postolski.

Mańka-Szulik: - Spotkam się z prezesem Postolskim, ale oczekuję przynajmniej trzech wersji programu naprawczego dla Górnika.

Przypomnijmy, że nowa prezydent Zabrza (gmina ma 75 proc. udziałów w spółce Górnik Zabrze) już wcześniej mówiła "Gazecie", że - niezależnie od toczonych negocjacji w sprawie sprzedaży akcji klubu - poszukuje nowych pomysłów na funkcjonowanie Górnika. Mańka-Szulik zadeklarowała też niedawno, że w przypadku niepowodzenia rozmów z inwestorem Górnik będzie przez najbliższe miesiące nadal utrzymywany dzięki pieniądzom z budżetu miasta.



babaloo - Sob Gru 23, 2006 7:33 pm
Jakoś od początku nie wierzyłem w tego inwestora strategicznego. Skoro poszło o stadion, to może gość chciał po prostu grunty na około stadionu, bo tam bedzie przechodzić DTŚka



Pieczar - Sob Sty 06, 2007 1:15 pm
Prezes Górnika: Wiosną nic nam nie grozi

Rozmawiali Maciej Blaut i Piotr

Eugeniusz Postolski, prezes Górnika Zabrze, opowiada "Gazecie" o poszukiwaniach nowego inwestora strategicznego, rychłej współpracy z Widzewem, nieporozumieniach z Młodzieżową Szkółką Piłki Nożnej i że 14-krotny mistrz Polski jest w stanie zbudować nawet cmentarz komunalny

Maciej Blaut, Piotr Zawadzki: Nie żałuje Pan, że przedwcześnie rozgłosił sukces negocjacji z Sylwestrem Cackiem? Deklarował Pan, że to będzie hit polskiej ligi, tymczasem przyszły inwestor nagle wycofał się.

Eugeniusz Postolski, prezes Górnika Zabrze: Sądziłem, że rozmowy są już tak zaawansowane, iż umowa jest faktem. Nie traktuję poważnie argumentacji, że pan Cacek wycofał się z powodu niedochowania tajemnicy. Chcę się z nim jeszcze spotkać, aby poznać prawdziwe powody decyzji. Pewną wiedzę na ten temat mam, wolałbym się jednak upewnić.

Jakie są widoki na nowego inwestora strategicznego w Górniku?

To nie jest tak, że albo Cacek, albo nikt. Równolegle rozpocząłem rozmowy z innym potencjalnym inwestorem. Mogę powiedzieć tylko, że to osoba prywatna, która już była sponsorem strategicznym klubu pierwszoligowego. Powodem zakończenia przez nią sponsoringu nie były niepowodzenia finansowe, bo trochę pieniędzy ten pan ma. To osoba znana w biznesie, mogłaby przejąć pakiet większościowy w spółce. Zresztą wcale nie wykluczam nowych rozmów z panem Cackiem.

Na jakich warunkach działacie obecnie?

Miasto, które ma 61 proc. udziałów w spółce i utrzymuje obiekty, podwyższyło niedawno jej kapitał o 1 mln zł. Środki na działalność w pierwszym półroczu mamy zapewnione. Nie chcę tworzyć wizji, że miasto będzie utrzymywało klub. Musimy myśleć o następnych sezonach, stąd ciągłe starania o sponsorów, tych największych i tych mniejszych. Do końca rundy piłkarze na koszulkach będą mieli logo Van Pur, browar chce kontynuować współpracę. Wkrótce na rynku powinno się pojawić piwo o nazwie Górnik Zabrze.

Nie zgadzam się z opinią Zbigniewa Bońka, że spółki Skarbu Państwa nie powinny dotować sportu. To jest dla nich żywa reklama. Znam doskonale ludzi rządzących takimi firmami w środowisku zabrzańskim czy w okolicy, na przykład w Kombinacie Koksochemicznym "Zabrze", Południowym Koncernie Energetycznym. Nie mam jednak odwagi pójść do nich, póki nie zostanie zapalone zielone światło w odpowiednich ministerstwach. Szukamy także innych źródeł finansowania. Jeśli miasto wyrazi zgodę, to będziemy zarządzać miejskim parkingiem, targowiskiem, kompostownią, zbudujemy cmentarz komunalny. Jesteśmy zainteresowani wszelką działalnością gospodarczą.

Skąd macie pieniądze na zagraniczne zgrupowania? Górnik pojedzie zimą do Czech i Turcji.

To nie są aż takie potężne koszty. Na bieżącą działalność klubu, m.in. właśnie zgrupowania, wzięliśmy 300 tys. zł pożyczki w jednej z zabrzańskich firm. Musimy też na bieżąco uiszczać podstawowe płatności, bo inaczej będzie po koncesji. Proszę pamiętać, że jak pojawiłem się w klubie w lipcu zeszłego roku, wiele spraw było niedopiętych, a sezon już się rozpoczynał. Jednak jesienią zespół prezentował się zupełnie dobrze, w kilku meczach - z Wisłą, Legią czy Pogonią - pechowo straciliśmy punkty. Teraz też nie powinno być najgorzej.

Górnik nie potrafi się dogadać z Młodzieżową Szkółką Piłki Nożnej. Niedawno jej zawodnik Robert Trznadel został wypożyczony do włoskiej Sieny.

Jeśli oni sądzą, że za granicą ich piłkarz lepiej się sprawdzi niż w Górniku, to ja tu czegoś nie rozumiem. Wina w tym konflikcie leży po stronie szkółki. Nikt nie przyszedł do nas i nie powiedział: "Prezesie, jest taki zdolny zawodnik". Jaki to byłby problem?

Może to spółka powinna sprawdzać, czy w szkółce są talenty?

Siedzimy na tym samym piętrze. Jeśli ktoś korzysta z logo Górnika, to gdzie powinien najpierw przyjść z piłkarzem: do Sieny, do Cottbus czy do nas? Wyłączono kiedyś sekcję ze spółki, zrobiono stowarzyszenie i Górnik ma teraz chodzić po prośbie? Święta miałem z głowy, jak przeczytałem na pasku w telewizji, że 17-latek z Zabrza przechodzi do Sieny!

Powołanie od stycznia własnej sekcji młodzieżowej to element wojny ze szkółką?

Wojny nie będzie, ale nie pozwolę robić z siebie wariata. Trochę już w życiu zrobiłem. Od 1989 r. siedziałem na wysokich stołkach. Byłem dyrektorem kopalni, prezesem Katowickiego Holdingu Węglowego, wiceprezesem Wyższego Urzędu Górniczego. Niech każdy z tych mądrych pokaże swoje CV. Jako prezes holdingu węglowego miałem do czynienia z 57 związkami zawodowymi. Zamurować mnie chcieli, pikiety urządzali i sobie poradziłem. I teraz też sobie poradzę. Dojdzie do rozmów w tej sprawie.

Co z nowymi transferami?

Dwa kontrakty już mamy podpisane - z Iwajło Stoimenowem i Piotrem Gierczakiem. Okno transferowe jest otwarte. Trener ma rozeznanie co do nazwisk, przedstawi listę i będziemy działać. Na razie testuje młodych chłopaków. Zabrze to 200-tysięczne miasto, nie wierzę, aby nie było tutaj zdolnych piłkarzy. To tylko kwestia spójnej polityki. O tym także rozmawiamy z władzami miasta. Nawiązaliśmy również współpracę z Widzewem. Dotyczyłaby ona wymiany piłkarzy. Nie ma obawy, że staniemy się filią Widzewa, obowiązują zasady jak w biznesie.

Sylwester Cacek, niedoszły inwestor strategiczny w Górniku: Podjąłem ostateczną decyzję o nieinwestowaniu w Górnika Zabrze. Do momentu spotkania z przedstawicielami Górnika i Urzędu Miasta Zabrze nie będę komentował żadnych wypowiedzi. Jednocześnie, jak poinformowałem w rozmowie telefonicznej panią prezydent Zabrza, ze względu na markę, jaką jest Górnik i nad którą powinna być sprawowana szczególna opieka, chętnie przekażę swoje spostrzeżenia w celu skuteczniejszego w przyszłości poszukiwania inwestora dla klubu.



Wit - Śro Lut 07, 2007 11:03 pm


Ryszard Szuster objął obowiązki prezesa Górnika Zabrze

Maciej Blaut2007-02-05, ostatnia aktualizacja 2007-02-05 21:13

W ślad za nowym prezesem w zabrzańskim klubie pojawili się piłkarze Marcin Kuźba i Jacek Paszulewicz oraz dyrektor sportowy Krzysztof Hetmański. Wkrótce ma się też pojawić nowy sponsor. - Za 3,5 roku zagramy w europejskich pucharach - deklaruje nowy szef Górnika

O zmianie na stanowisku prezesa Górnika było wiadomo od soboty. W miejsce Eugeniusza Postolskiego, który stracił zaufanie prezydent miasta Małgorzaty Mańki-Szulik, fotel szefa klubu objął Szuster. O zmianach poinformowano oficjalnie wczoraj w południe na stadionie przy ul. Roosevelta.

Kwiaty na pożegnanie

- Problem Górnika Zabrze był przez ostatnie godziny jednym z najważniejszych w mieście. Myślę, że sytuacja klubu ostatnio pogarszała się i nie jest tajemnicą, że czekaliśmy na rozwiązanie tego problemu ze strony prezesa Postolskiego. To, co nam zaproponowano, nie zadowalało nas. Prezes zrobił to, co mógł zrobić, ale jego pomysły się wyczerpały i stąd osoba pana Szustera - mówiła Mańka-Szulik. Postolski przypominał, w jak trudnych warunkach przyszło mu pracować. - Mimo że mieliśmy "zero" w kasie, to nie pogrążyliśmy tego klubu. Przyznaję jednak, że zarządowi nie udało się pozyskać inwestora dla klubu - stwierdził.

Odchodzący prezes - pomimo dość ostrych słów ze strony pani prezydent - wręczył jej na pożegnanie bukiet róż.

Największą uwagę skupiał jednak na sobie nowy prezes Górnika. - Podejmowałam wiele rozmów o Górniku w ostatnich dniach. Jedną z nich odbyłam także z panem Szusterem. Spotkaliśmy się dość przypadkowo i wtedy pan Szuster bardziej podpowiadał mi pewne rozwiązania, niż proponował własne usługi. Zapytałam go jednak, czy byłby zainteresowany bezpośrednią współpracą, a on odpowiedział, że tak. Z dużym zadowoleniem przyjęliśmy możliwość współpracy z nowym prezesem. Klubowi jest potrzebna taka postać - komplementowała go Mańka-Szulik.

Szuster zapewniał, że jego dotychczasowe obowiązki, związane z pracą menedżera sportowego, nie będą kłóciły się z prezesurą w klubie. - Zawiesiłem swoją działalność i nie jestem już menedżerem. Licencja jest co prawda przyznawana dożywotnio i może ją kiedyś odwieszę. W tej chwili najważniejszy jest Górnik Zabrze - wyjaśniał. Przypomnijmy, że Szuster ma podpisane umowy o współpracy z piłkarzami Górnika: Tomaszem Moskalem, Damianem Sewerynem i Rafałem Andraszakiem.

Jeszcze nie Real

Równie ciekawie, co nominacja nowego prezesa, zabrzmiała zapowiedź władz miasta o sprowadzeniu do klubu strategicznego sponsora. - Górnikiem interesuje się wiele firm. Poważne rozmowy prowadzimy z jedną. Jestem przekonana, że już w najbliższym czasie poznamy sponsora. Wcześniej musi zostać przeprowadzony audyt w klubie - mówi pani prezydent.

A jeśli sponsora nie będzie? - To już jest wtedy moje zmartwienie. Jestem jednak pełna optymizmu - przekonuje Mańka-Szulik, która nie wykluczyła zmiany nazwy klubu po pojawieniu się sponsora.

Nowy szef klubu już na wejście podbił serca kibiców dwoma spektakularnymi transferami. Piłkarzami Górnika będą grający do niedawna w Wiśle Kraków Marcin Kuźba i Jacek Paszulewicz. - Marcin miał bardzo poważną ofertę ze Śląska Wrocław, ale to tu jest klub, z którego powędrował w wielki świat. Poczytuję sobie to jako pierwszy plus, że udało mi się dojść z nim do porozumienia w sprawach finansowych. Marcin stonował swoje oczekiwania finansowe. On wie, że to nie jest - przynajmniej na razie - Real Madryt. Trzeba było też wzmocnić defensywę i stąd w klubie Jacek Paszulewicz - stwierdził Szuster. Piłkarzem Górnika ma też zostać lewy pomocnik Piotr Madejski (Arka Gdynia). Nowi piłkarze mają podpisać umowy na pół roku z możliwością ich przedłużenia. - Często tak bywa, że się wraca na stare śmieci. Ostatni mecz rozegrałem w marcu zeszłego roku, potem leczyłem kontuzję więzadeł krzyżowych. Teraz ze zdrowiem jest już wszystko w porządku - mówi Kuźba, który jako 18-latek debiutował w barwach Górnika w I lidze i został wówczas uznany za rewelację ligi. Bardzo blisko gry w Górniku był też kiedyś Paszulewicz. - Pojawiłem się w Zabrzu za czasów trenera Marka Wleciałowskiego i już na wstępie doznałem poważnej kontuzji. Z transferu wtedy nic nie wyszło. Teraz jestem już dogadany z prezesem - mówi wysoki obrońca, który - podobnie jak Kuźba - przez ostatnie miesiące leczył kontuzję (złamanie kości śródstopia).

Dyrektor z importu

Kiedy zespół - już z nowymi piłkarzami - rozpoczął popołudniowy trening, w gabinecie prezesa pojawił się kandydat na nowego dyrektora sportowego klubu. Jest nim Krzysztof Hetmański, którego kibice pamiętają z występów w latach 80. w GKS-ie Katowice oraz w klubach I i II Bundesligi. Później pracował jako łowca talentów m.in. dla Alemanii Aachen, a ostatnio III-ligowego Kiel. Współpracował też z Manchesterem United. - Z Ryszardem Szusterem znamy się od wielu lat. Kilka miesięcy temu spotkaliśmy się na meczu i powiedziałem mu wtedy, że rozważam powrót do kraju. No i jestem... - uśmiecha się Hetmański. Jego kandydatura musi zostać zaakceptowana przez Radę Nadzorczą klubu. - Najpierw chciałbym przyjrzeć się tutejszym realiom, a dopiero potem będę prezentował swoje pomysły. Nie chcemy tutaj robić żadnej partyzantki. Ma być solidnie - mówi Hetmański.

Pojawianie się Hetmańskiego to nie koniec zmian w kadrze zarządzającej Górnikiem. Szuster złoży dziś wniosek o odwołanie z funkcji wiceprezesa klubu Andrzeja Cieślika. - W ciągu paru dni dowiemy się, kto będzie jego zastępcą. Obecnie prowadzę rozmowy z osobą, która odeszła jakiś czas temu od sportu. W Górniku będą pracować osoby, które mają czyste konto. Dlatego - choć pojawiło się już wiele propozycji - my nie będziemy z nich korzystać - mówi prezes Górnika.

Posadę dyrektora do spraw marketingu zachowa Krzysztof Maj. Potwierdziły się doniesienia o roszadach w Radzie Nadzorczej Górnika. W miejsce Andrzeja Mierzwy i Jacka Nowakowskiego w jej skład zostali powołani Paweł Bomba i Grzegorz Jaworski. - Powiem uczciwie, że to są pierwsze zmiany w Radzie Nadzorczej. Przewidywałem je już od dłuższego czasu. W radzie znajdzie się także miejsce dla przedstawicieli przyszłego sponsora - mówi Mańka-Szulik.

Po dzisiejszym treningu zostanie ustalona ostateczna lista 23-24 piłkarzy, którzy udadzą się na zgrupowanie do Turcji.

Szuster: - Ja już mam tyle lat, że nie musiałbym brać sobie kolejnego kłopotu na głowę. Widzę jednak wielką perspektywę przed Górnikiem. Określiliśmy, że planem minimum na ten sezon jest 10. miejsce. Pani prezydent określiła, że Górnik za 3,5 roku będzie grał w europejskich pucharach. Przy pomocy sponsorów to nam się uda.



martin13 - Śro Lut 21, 2007 10:34 pm
Po prezentacji drużyny Górnika

Nowych zawodników, trenerów i działaczy Górnika obejrzała w hali MOSiR-u licznie zgromadzona publiczność.

Fani zabrzańskiego klubu szczelnie wypełnili jedną z trybun. Głośnym dopingiem udowodnili, że oni na rundę wiosenną są już na pewno gotowi.

Uroczystość, poza kibicami, zgromadziła także zabrzańska elitę. Na prezentacji pojawili się m.in. prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik wraz z zastępcami oraz przewodniczący rady miasta Adam Moś. Pojawił się nawet były szef Górnika Eugeniusz Postolski.

Nowe władze klubu, z prezesem Ryszardem Szusterem na czele, rozpoczęły imprezę od wręczenia pani prezydent pamiątkowej koszulki Górnika z numerem 1. W ten sposób dziękowali za pomoc udzielaną klubowi przez miasto. - To najsympatyczniejszy prezent, jaki mogłam dostać. Trudno mi ukryć wzruszenie - mówiła Mańka-Szulik. - Jestem tak bardzo zauroczony panią prezydent, że aż krępuję się o tym mówić - podkreślał wdzięczny Stanisław Oślizło, rzecznik prasowy i były słynny piłkarz Górnika.

Najważniejszym momentem imprezy była oczywiście prezentacja kadry piłkarzy na rundę wiosenną. Dzięki przenikliwym i dowcipnym pytaniom zadawanym przez prowadzącego galę Andrzeja Zydorowicza kibice poznali wiele tajemnic swoich pupili. Fani z Zabrza wiedzą już m.in., że Mateusz Sławik wkrótce zostanie ojcem, że pasją Tomasza Prasnala jest poker, że Tomasz Łuczywek jest magistrem informatyki, że Damian Seweryn nie sprząta po swoim piesku oraz że Andrzej Bednarz, poza pięknymi kobietami, interesuje się jeszcze trochę astronomią.

W prezentacji uczestniczyło 24 piłkarzy. Kadra Górnika będzie liczyła jednak o jednego zawodnika więcej. Wielkim nieobecnym imprezy był Marcin Kuźba, który przebywa w Szczecinie na rehabilitacji po kontuzji, której doznał w czasie zgrupowania w Turcji.

W Zabrzu wiele dyskutowano także dzisiaj o piłkarzach, których na prezentacji zabrakło. W kadrze Górnika nie znalazło się miejsce dla Adama Giesy i Tomasza Balula, których niedawno do Zabrza sprowadzono. - Będziemy szukali miejsca dla obu piłkarzy. Na razie grozi im gra w B-klasowych rezerwach, co zapewne ich nie zadowala - mówił prezes Szuster. Niewiele brakowało, aby klub z Zabrza odstawił od składu także innego ze świeżo pozyskanych piłkarzy. Chodzi o Iwaiło Stoimenova, którego działacze Górnika chcieli wypożyczyć do Stali Stalowa Wola. - Piłkarz nie wyraził zgody na takie rozwiązanie, więc nie ma już takiego tematu - uciął temat Szuster. Co ciekawe, wśród piłkarzy oficjalnie zaprezentowanych kibicom byli tacy, którzy kontraktów z klubem jeszcze nie podpisali. Podobno jednak wszystko jest tylko formalnością.

Na koniec prezentacji zapowiedziano, że już w marcu na rynku pojawi się piwo "Górnik Zabrze", produkowane przez sponsora Górnika - browar Van Pur. W tym samym czasie zostanie zademonstrowana także nowa karta kredytowa z logo zabrzańskiego klubu. To z kolei efekt współpracy Górnika z Dominet Bankiem.

źródło: Gazeta Wyborcza



martin13 - Wto Mar 13, 2007 9:48 pm


Zmiana trenera w Górniku Zabrze

Maciej Blaut 2007-03-13, ostatnia aktualizacja 2007-03-13 16:40

Z zabrzańskimi piłkarzami nie pracuje już Zdzisław Podedworny. Jego następcą jest od wtorku znakomicie znany na Roosevelta Marek Motyka

Poranek na stadionie Górnika był wczoraj wyjątkowo burzliwy. Zaczęło się od wizyty Podedwornego w gabinecie Ryszarda Szustera. Prezes klubu przekazał mu krótką wiadomość o rezygnacji z jego usług. Powód? Słaba gra zespołu, który w rundzie wiosennej przegrał z Wisłą Kraków 0:4 i zremisował 0:0 z Pogonią Szczecin. - Od czasu zgrupowania w Turcji drużyna nie zagrała ani jednego dobrego meczu. W tej sytuacji uznaliśmy, razem z dyrektorem sportowym Krzysztofem Hetmańskim, że potrzebna jest zmiana trenera. Uważam, że brak decyzji byłby najgorsza decyzją - wyjaśnił Szuster.

Podedworny był mocno zaskoczony. - Nie uważam, abyśmy grali gorzej niż reszta zespołów zajmujących miejsca poniżej piątego w lidze. Skoro jednak uznano, że drużyna mogła grać lepiej, to pewnie mogła... Mam ogromny żal. Ta sytuacja czegoś mnie jednak nauczyła - mówił rozczarowany Podedworny. Były już trener Górnika pożegnał się z piłkarzami, po czym odjechał do domu. - Mojemu następcy życzę wszystkiego najlepszego. Do Górnika pewnie już nie wrócę. Cztery razy wystarczy - rzucił na koniec.

Szuster: - Kontrakt z trenerem zostanie rozwiązany za porozumieniem stron. Dziękuję Podedwornemu za jego pracę. Zrobił tyle, ile mógł. Znamy się długo i mam nadzieję, że pozostaniemy w przyjacielskich stosunkach.

Kilkanaście minut po wyjeździe Podedwornego, na Roosevelta pojawił się Motyka. - To była jedyna poważna kandydatura, którą rozważaliśmy - zdradził Szuster. Motyka w towarzystwie prezesa wszedł do szatni zawodników. Drogę do niej znał świetnie, bo pracę w Zabrzu rozpoczyna już po raz... trzeci. Pierwszy raz został trenerem "górników" w listopadzie 2005 roku. Zaledwie dwa miesiące potem zastąpił go jednak Ryszard Komornicki. Słabe wyniki trenera ze Szwajcarii sprawiły, że po kolejnych trzech miesiącach w klubie znowu sięgnięto po... Motykę. Klub dość szczęśliwie utrzymał się w ekstraklasie, a Motyce dano szansę zbudowania zespołu także na kolejny sezon. W rundzie jesiennej Górnik mecze kapitalne (wygrana z Cracovią 5:1) przeplatał ze słabymi (porażka z Arką 0:2). Motyka nie zdobył z zespołem ilości punktów zapisanej w jego kontrakcie i w grudniu został pożegnany. Tym razem aż na... trzy miesiące.

Umowa nowego trenera ma obowiązywać do 30 czerwca. Asystentami Motyki zostali Marek Kostrzewa (ostatnio pracował jako skaut Górnika) i Marek Piotrowicz (był też asystentem u Podedwornego). Funkcję trenera bramkarzy zachował Jerzy Machnik.

Od pracy z pierwszą drużyną został również odsunięty kierownik drużyny Leszek Brzeziński. - Na moją prośbę został urlopowany do końca czerwca. W kwietniu wróci do klubu, ale jeszcze nie wiem, w jakiej roli - wytłumaczył Szuster. Obowiązki kierownika będzie teraz wypełniał Piotrowicz.

Debiut Motyki nastąpi w sobotę w arcyważnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna. Szkoleniowiec może liczyć na przychylne przyjęcie kibiców. Już po pierwszym wiosennym meczu Górnika z Wisłą fani głośno domagali się jego powrotu.



Kris - Sob Kwi 07, 2007 4:35 pm


Legia poległa w Zabrzu!


Dariusz Wdowczyk ma powody do frustracji /Agencja Przegląd Sportowy/

24 minuty temu

Górnik Zabrze niespodziewanie wygrał przed własną publicznością z broniącą tytułu Legią Warszawa 1:0 w sobotnim spotkaniu 20. kolejki piłkarskiej Orange Ekstraklasy.

Walczący o utrzymanie czternastokrotni mistrzowie Polski zwycięskiego gola zdobyli w 69. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Artura Prokopa i zgraniu głową Jacka Paszulewicza cenne trzy punkty zapewnił gospodarzom Rafał Andraszak. Warto podkreślić, że podopieczni Marka Motyki strzelili bramkę grając już w osłabieniu, bowiem dziesięć minut wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Piotr Madejski.

Ponad 14 tysięcy fanów na stadionie przy Roosevelta mogło więc po końcowym gwizdku sędziego śpiewać radośnie "Nigdy nie spadnie, nasz Górnik nigdy nie spadnie!" Czym po tej porażce mogą odpowiedzieć fani Legii? Na pewno trudno im pozazdrościć, bowiem podopieczni Dariusza Wdowczyka pogrzebali już raczej swoje szanse na obronę tytułu...
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/orange-ekstraklasa/news/legia-polegla-z-gornikiem-w-zabrzu,893369,812



martin13 - Sob Kwi 07, 2007 5:11 pm
wreszcie wygrana i to jeszcze w jubileuszowym 100 meczu pomiędzy Górnikiem i Legią.To sa bardzo cenne punkty i mam nadzieję że teraz gra zabrzan będzie wyglądać dużo lepiej, a ta wygrana nie jest związana tylko ze słabości Legii. Cieszy mnie ogromnie ta wygrana, tylko żałuję że nie mogłem być na szpilu i na żywo zobaczyć to widowisko.



Tomek - Sob Kwi 07, 2007 5:13 pm
Bardzo mnie cieszy to zwycięstwo choć nie jestem kibicem Górnika (choć trzymam kciuki żeby ten zasłużony klub utrzymał się w I lidze). A pokonanie Warszawy przez hanysów cieszy podwójnie



salutuj - Sob Kwi 07, 2007 5:42 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Sob Kwi 07, 2007 5:53 pm
Dostalem cos takiego od psiapsiolki.
http://www.gornik.zabrze.net.pl/zabolki.html




Bruno_Taut - Sob Kwi 07, 2007 6:05 pm
Gratulcje. Czułem w kościach, że Górnik wkula Legii.



jacek_t83 - Sob Kwi 07, 2007 6:59 pm
zajebiscie :D:D:D
gratulacje dla Zabrzan



Kris - Nie Kwi 08, 2007 10:11 am
Cieszy wygrana nad rywalem z W-wy, choć powinna być wyższa (nieuznana bramka dla Górnika). Cieszy również to , że drużyna z Zabrza strzeliła gola grając w 10-tkę. Cenne punkty dla Górnika. gratulacje!



Karl_MG - Nie Kwi 08, 2007 10:16 am
Dołączam się do gratulacji!!! To miła łyżka miodu w beczce dziegciu.



martin13 - Nie Kwi 08, 2007 10:18 am
^^ No szkoda tej nieuznanej bramki i to jeszcze strzelonej przez Radlera, który ostatnio niezle sobie poczyna, jak na bocznego obrońce Widać że transparent wywieszony w ciągu tygodnia i 18 000 kibiców na stadionie wpłynęło bardzo mobilizująco na zespół i szarańcza Motyki wciąż działa



Kris - Nie Kwi 08, 2007 5:35 pm

Widać że transparent wywieszony w ciągu tygodnia i 18 000 kibiców na stadionie wpłynęło bardzo mobilizująco na zespół i szarańcza Motyki wciąż działa Smile

Przypomniał mi się temat o stadionie dla Górnika. Po meczu z Legią widać, że nowy stadion musiałby być na conajmniej 20 000 widzów. Mecze derbowe czy Górnika np. z Legią zawsze przyciągają do Zabrza wielu kibiców, pomimo formy Górnika czy rywali.


Portugalczycy wybudują stadion w Zabrzu?

Wstępny pomysł - to powstanie nowoczesnego stadionu - w miejscu obecnego - na 15.000 widzów. - Przy większych obiektach kwota znacznie rośnie. Musielibyśmy przenieść bazę treningową w inne miejsce, ale z tym nie byłoby problemu. W Zabrzu obiektów sportowych jest bardzo dużo. Teren zrobił na Portugalczykach ogromne wrażenie. Jest duży, świetnie usytuowany, może na nim powstać wiele inwestycji, które w perspektywie przynosiłyby dochody - uspokaja Lewandowski.

http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic.php?t=950&postdays=0&postorder=asc&highlight=zabrze&start=60




martin13 - Nie Kwi 08, 2007 6:40 pm
^^ Wczorajszy mecz pokazał, że nowy stadion na 15 000 to zdecydowanie za mało. Wiadomo, że nie zawsze jest taka frekwencja, która normalnie wynosi około 10 000, ale jak już pisałem nowy stadion zawsze przyciaga nowych kibiców. Myślę, że narazie nie jest konieczna budowa nowego, gdyż obecny stadion spełnia wymogi licencyjne.



zibi - Nie Kwi 08, 2007 7:59 pm
Zawsze miło jak, któraś ekipa Górnik, Ruch czy GKS wygrywa z Legią - szacunek



martin13 - Pon Kwi 09, 2007 1:09 pm
Wkrótce Górnik może stać się potęgą
2007-04-09 10:44 Aktualizacja: 2007-04-09 14:18

Bogaty sponsor chce kupić Górnika Zabrze

Górnik Zabrze to najbardziej utytułowany klub w Polsce, ale od wielu lat przechodzi kryzys. Na szczęście już niedługo może się to zmienić. Możliwe, że klub zostanie przejęty przez bogatego sponsora. Kibice wierzą, że już wkrótce Górnik stanie się piłkarską potęgą.

W piątek wiceprezes Allianz Polska, Michael Mueller, prowadził rozmowy z działaczami Górnika w sprawie przejęcia klubu. W sobotę obejrzał mecz Żaboli z Legią Warszawa. Stadion opuścił w dobrym nastroju, bo Górnik pokonał faworyzowaną Legię 1:0.

Obecnie podopieczni Marka Motyki zajmują 12. miejsce w lidze. W 20. spotkaniach zdobyli 19 punktów i mają zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

zródło: Dziennik.pl



Bruno_Taut - Pon Kwi 09, 2007 1:18 pm
Drobna korekta - jeden z dwóch najbardziej utytułowanych klubów w Polsce.



martin13 - Pon Kwi 09, 2007 1:33 pm
^^ Jeśli chodzi o mistrzostwa polski to tak, ale jeśli już wziąć pod uwagę puchary polski to w artykule nie ma błędu



Bruno_Taut - Pon Kwi 09, 2007 1:35 pm
Puchar Polski to taki mały punkcik. A mistrzostwa przedwojenne liczą się podwójnie.



martin13 - Pon Kwi 09, 2007 1:59 pm
^^ Jeszcze sobie dolicz mistrzostwa śląska
Niech będzie, że Górnik i Ruch są najbardziej utytułowani w Polsce i są Śląskimi Gigantami, których jeszcze nie prędko ktoś dogoni, a mam nadzieję że zaniedługo sami zaczną powiększać swoje konta mistrzowskie i pucharowe



Bruno_Taut - Pon Kwi 09, 2007 5:57 pm
Dobrze, że w tym roku prawdopodobnie ani Legia, ani Wisła nie powiększą dorobku. Różne GKS BOTy, Lubiny i takie tam dają nam czas na odbudowę.



jacek_t83 - Pon Kwi 09, 2007 7:01 pm

Wkrótce Górnik może stać się potęgą
2007-04-09 10:44 Aktualizacja: 2007-04-09 14:18

Bogaty sponsor chce kupić Górnika Zabrze

Górnik Zabrze to najbardziej utytułowany klub w Polsce, ale od wielu lat przechodzi kryzys. Na szczęście już niedługo może się to zmienić. Możliwe, że klub zostanie przejęty przez bogatego sponsora. Kibice wierzą, że już wkrótce Górnik stanie się piłkarską potęgą.

W piątek wiceprezes Allianz Polska, Michael Mueller, prowadził rozmowy z działaczami Górnika w sprawie przejęcia klubu. W sobotę obejrzał mecz Żaboli z Legią Warszawa. Stadion opuścił w dobrym nastroju, bo Górnik pokonał faworyzowaną Legię 1:0.

Obecnie podopieczni Marka Motyki zajmują 12. miejsce w lidze. W 20. spotkaniach zdobyli 19 punktów i mają zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

zródło: Dziennik.pl

moze jaka Alianz Arene postawia



babaloo - Pon Kwi 09, 2007 7:06 pm
Ile już takich informacji było. Oby z tej wyszło coś konkretnego. Póki co gratuluję zwycięstwa z Warszawą .



martin13 - Pon Kwi 09, 2007 7:09 pm
^^ Moi znajomi jak usłyszeli o ewentualnym przejęciu Górnika przez Alianz, mieli dokładnie takie samo skojażenie jak ty.
Ale nie wymagajmy za dużo i mam nadzieję, że wreszcie coś wypali z nowym sponsorem, bo była już wiele razy mowa o poważnych sponsorach i potem nic z tego niewychodziło. A jeśli wypali z Alianz to jedynie liczę na solidne wzmocnienie budżetu, a co za tym idzie wzmocnienia składu i walka o coś więcej niż utrzymanie.



MarcoPolo - Pon Kwi 09, 2007 8:38 pm
Byloby ciekawie, nie powiem...



martin13 - Pon Kwi 16, 2007 7:43 pm


Allianz Polska chce zainwestować w Górnika
Rozmawiali w Warszawie: Maciej Blaut, Piotr Płatek

2007-04-16, ostatnia aktualizacja 2007-04-16 21:09

Górnik Zabrze to najlepsza marka, w którą można zainwestować pieniądze - mówi Michael MĂźller, wiceprezes Allianz Polska. Już za kilka tygodni będzie wiadomo się, czy potentat ubezpieczeniowy okaże się strategicznym sponsorem zabrzańskiego klubu

Siedziba firmy Allianz na warszawskim Mokotowie. Na szóstym piętrze efektownego szklanego budynku znajduje się gabinet wiceprezesa MĂźllera. To on jest szefem negocjatorów w sprawie sponsorowania Górnika i niewykluczone, że w tym gabinecie zapadną w najbliższym czasie decyzje o przyszłości zabrzańskiego klubu.

Maciej Blaut, Piotr Płatek: Kilkanaście dni temu był Pan na meczu Górnika z Legią Warszawa. Całkiem udany początek przygody z zabrzańską piłką...

Michael MĂźller*: Faktycznie, mecz mi się bardzo podobał. Nie mówię tylko o stronie sportowej, choć zwycięstwo nad mistrzem Polski ma swoją wymowę. Chodzi mi przede wszystkim o wspaniałą atmosferę na trybunach. Kibiców było bardzo dużo i, co najważniejsze, zachowywali się dobrze. Dopingowali i mocno pomagali swojej drużynie - to bardzo ważne. Emocje było czuć nawet w loży VIP-ów. To dla mnie bardzo istotne, że wszyscy czują się związani z piłką. Taka atmosfera przypomina mi klimat spotkań zespołów z niemieckiego Zagłębia Ruhry. Jedynie goście z Warszawy zachowywali się trochę niegrzecznie.

To pierwszy Pana mecz na stadionie przy ulicy Roosevelta, ale pewnie nie pierwsze obejrzane spotkanie polskiej ekstraklasy?

- Kiedy wcześniej mieszkałem w Szczecinie, chodziłam regularnie na mecze tamtejszej Pogoni. To były jednak zupełnie inne czasy, szczecinianie zostali wtedy wicemistrzami Polski i grali na innym poziomie niż obecnie.

Allianz postawił na Górnika i właśnie z tym klubem prowadzi rozmowy o sponsoringu. Ten wybór jest przypadkowy?

- Nie ma w tym żadnego przypadku. Na Śląsku jesteśmy coraz bardziej widoczni, interesujemy się tym regionem, mamy tam wielu klientów, a także ubezpieczamy górnictwo. Stąd wziął się pomysł, by zrobić coś dla miejscowego społeczeństwa.

Kto podpowiedział Górnika?

- Inicjatywa wyszła od pani prezydent miasta. Górnik - tak samo jak Allianz - to bardzo mocna marka. Ostatnio nie odnosił sukcesów, ale właśnie dlatego jest dla nas ciekawszy niż inne kluby. Pani prezydent chce udowodnić, że można stworzyć klub i zespół, którego mecze będzie można bezpiecznie i komfortowo oglądać. Właśnie taki pomysł na prowadzenie klubu nas interesuje. Równie ważne jest też dla nas to, że polska piłka staje się powoli normalna.

Jakie warunki musi spełnić klub z Zabrza, by Allianz stał się jego strategicznym sponsorem?

- Przede wszystkim mecze powinny być ładnymi, bezpiecznymi widowiskami, na które będą chciały wybrać się całe rodziny. Dlatego uważnie przyglądamy się zachowaniu kibiców Górnika. Nie ukrywam też, że bardzo ważny jest obiekt - Górnik potrzebuje lepszego stadionu.

Interesuje Was natychmiastowy sukces sportowy?

- Odwrotnie, kluczowym zagadnieniem jest to, jakie zarząd klubu ma plany długoterminowe. Nie chcemy od razu stać się najlepszym zespołem w Polsce czy Europie - do tego możemy dochodzić stopniowo. Nie będziemy też od razu ściągać najlepszych polskich piłkarzy - podstawę powinna stanowić młodzież. Liczymy na współpracę z młodzieżową szkółką Górnika oraz z Gwarkiem Zabrze. Nie jesteśmy nastawieni na szybki sukces za wszelką cenę.

Na jakim etapie są rozmowy z klubem i miastem?

- Jesteśmy po audycie. W ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni zamierzamy przygotować plan strategiczny, który pokaże nam, czy warto inwestować. To będzie podstawa do rozpoczęcia analiz wewnątrz naszej firmy.

Od czego zatem uzależniacie powodzenie negocjacji?

- Na razie jest to nasz lokalny pomysł i trzeba będzie jeszcze przekonać do niego centralę w Monachium. Jeśli jednak wszystkie wyliczenia okażą się korzystne, a badania o wpływie Górnika na nasz wizerunek wypadną pozytywnie, wtedy centrala powinna wyrazić zgodę. Jedno jest pewne - decyzje muszą zapaść przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Jaki wpływ, w razie podpisania porozumienia, Allianz chciałby mieć na klub?

- Nie chcemy zmieniać zarządu Górnika, nie zamierzamy także ingerować w sprawy sportowe. Jednak strategiczne decyzje w klubie musiałyby być uzgadniane z nami. Zależy nam, by finanse były prowadzone przejrzyście, i chcemy mieć na nie wpływ. Jestem związany z piłką od 30 lat i mógłbym zasiadać w radzie nadzorczej.

Jakie dokonania ma Allianz na polu marketingu sportowego?
- Allianz ma bogate doświadczenia w sponsoringu sportowym - finansuje słynny stadion Bayernu Monachium, znany jako Allianz Arena, ponadto jest sponsorem zespołu Williams, startującego w Formule 1, a także startującego w regatach o Puchar Ameryki jachtu BMW Oracle. Allianz Polska już od kilku lat angażuje się w sport - od czterech lat jesteśmy sponsorem transmisji z wyścigów F1, sponsorowaliśmy Roberta Kubicę, organizujemy na Śląsku turnieje piłkarskie dla dzieci, a ostatnio zaangażowaliśmy się we wsparcie kapitana Jarosława Kaczorowskiego w regatach transatlantyckich Transat 6.50.

Na ile pieniędzy może liczyć Górnik?

- Zastanawiamy się nad formułą współpracy, najbliżsi jesteśmy obecnie opcji mieszanej, czyli połączenia sponsoringu z wykupem części akcji Górnika. Zależy nam na długotrwałej współpracy, w tym oczywiście finansowej, ale jeszcze za wcześnie jest, by mówić o konkretnych kwotach - wszystko zależy od przygotowywanego właśnie biznesplanu.

W negocjacjach Pana osoba odgrywa niebagatelną rolę..

- Kocham piłkę, gram w piłkę i chcę stawiać na sport jako sposób na budowę wizerunku Allianz Polska. Jako dziecko grałem w futbol w zespole Germania Bietigheim. Pewnego razu przyjechał do naszego klubu wysłannik VfB Stuttgart, który poszukiwał talentów. Nie wypadłem wtedy najlepiej i moja kariera - być może na szczęście - potoczyła się zupełnie inaczej.

Piłce nadal jednak jest Pan wierny.

- Jeszcze dziś idę na trening - uczestniczę bowiem w rozgrywkach halowej piłki nożnej. Ponadto od prawie 30 lat jestem członkiem VfB Stuttgart. Kilka razy w ciągu roku bywam na meczach mojego zespołu, a ostatnio oglądałem wysoką wygraną nad Werderem Brema. Specjalnie zamówiłem też nowy kanał telewizyjny, by móc oglądać mecze Bundesligi.

Kibiców szczególnie interesuje logo ich zasłużonego klubu. Do szyldu wejdzie nazwa Allianz?

- Zdecydowanie nie, jestem przeciwny jakimkolwiek zmianom nazwy tego znakomitego klubu. Nie chcemy w niej nic zmieniać. Górnik to najlepsze miejsce do inwestycji - znam go jeszcze z czasów, gdy mieszkałem i pracowałem w Niemczech.

Czy jeżeli rozmowy z Górnikiem nie zostaną sfinalizowane, to zainteresujecie się innym śląskim klubem?

- Drugiej takiej marki na Śląsku już nie ma. Jeżeli z Górnikiem nam się nie uda, nie mamy przygotowanej alternatywy.

* Michael MĂźller

Ma 49 lat, jest wiceprezesem Zarządu TU Allianz Polska SA i TU Allianz Życie Polska SA odpowiedzialnym za pion finansowo-informatyczny. Przez 20 lat pracował w niemieckich firmach ubezpieczeniowych, a od 1997 roku także w polskich. Z Allianz związany jest od 2001 roku.



SPUTNIK - Pon Kwi 16, 2007 7:57 pm

Kto podpowiedział Górnika?
- Inicjatywa wyszła od pani prezydent miasta.




Kris - Pon Kwi 16, 2007 8:34 pm
Może w końcu nadejdą te "tłuste" lata dla śląskiej piłki?



potok77 - Wto Kwi 17, 2007 8:37 am

Kto podpowiedział Górnika?
- Inicjatywa wyszła od pani prezydent miasta.




macu - Wto Kwi 17, 2007 8:42 am
Czekamy na śląską wersję Allianz Arena :-)



martin13 - Śro Kwi 25, 2007 9:07 pm

W Zabrzu stadion dla Górnika i na treningi Euro

Piotr Płatek 2007-04-25, ostatnia aktualizacja 2007-04-25 18:30

Widownia najprawdopodobniej na 15 tys., zadaszenie, kawiarenki, nowoczesne szatnie i parkingi. Tak już za trzy lata ma wyglądać nowy stadion Górnika Zabrze

Rozmowy w sprawie budowy obiektu są zaawansowane. Największe szanse zdaje się mieć portugalska firma Ambra, której przedstawiciele negocjują z władzami gminy. - Rozmowy trwają, ta firma specjalizuje się w budowie stadionów - zdradza Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza.

Ambra to spółka wchodząca w skład Grupo Amorim, m.in. udziałowca słynnego klubu FC Porto. Ambra budowała m.in. EstĂĄdio do Dragao, otwarty w listopadzie 2003 roku nowy obiekt FC Porto, jeden ze stadionów, na których rozgrywano w Portugalii Euro 2004.

Nowy stadion to jednocześnie jeden z warunków pojawienia się w klubie sponsora. Firma Allianz zapowiada, że nowoczesny obiekt w Zabrzu to konieczność. - Bez stadionu nic nie będzie. Musi być ładny produkt dla całych rodzin. Bezpieczny i komfortowy - mówił niedawno "Gazecie" Michael Mueller, wiceprezes Allianz Polska. Niewykluczone, że ta firma wzięłaby na siebie finansowanie obiektu. - Są w tej sprawie propozycje. Dopuszczamy, że nasz szyld mógłby się pojawić w nazwie tego stadionu - przyznał Mueller.

Lista klubowych życzeń i oczekiwań kibiców może jednak nieco się różnić od ewentualnego nowego projektu. - My jako klub przedstawiliśmy nasze potrzeby. Chcemy, aby był to obiekt z widownią na 25 tysięcy, pod dachem, z nowoczesnym zapleczem socjalnym, kawiarenkami, szatniami, parkingami. Ważne, żeby to był typowy stadion piłkarski, bez bieżni - mówi Krzysztof Maj, dyrektor ds. marketingu Górnika.

Większość klubowych życzeń zapewne zostanie spełniona, najtrudniej będzie z pojemnością widowni. - Portugalczycy dali jasno do zrozumienia, że stadion z widownią do 15 tysięcy będzie tani, potem koszty już mocno idą w górę. To bardzo ważny dla nas argument - mówi wiceprezydent Lewandowski i dodaje, że obiekt ma szanse powstać bez uszczuplania kasy miejskiej. - Rozważamy, czy nie zbudować stadionu w ramach nowej ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym - wyjaśnia.

Miasto wnosiłoby wtedy do projektu nieruchomość, natomiast konieczne środki zapewniałby inwestor.

Czy obecny stadion będzie zatem zburzony? - Planujemy, że płyta zostanie, natomiast reszta byłaby wyburzona. Do końca 2009 roku chcemy oddać obiekt do użytku - dodaje prezydent.

Stadion Górnika został zgłoszony do UEFA jako jeden z obiektów satelickich Stadionu Śląskiego w naszej ofercie Euro 2012. Spełniałby rolę boiska treningowego. Wskazanie na Chorzów jako jednego z organizatorów turnieju z pewnością przyspieszyłoby rozpoczęcie prac w Zabrzu. - Liczę, że któraś z drużyn uczestniczących w Euro będzie rezydować w Zabrzu i trenować na nowym obiekcie - stwierdza wiceprezydent Lewandowski.



Kris - Śro Kwi 25, 2007 10:00 pm
Szkoda że nie ma już jakiś projektów jak ma wyglądać ten stadion.
I czy te 15 tys. to nie za mało jak na Górnik?



Bruno_Taut - Czw Kwi 26, 2007 5:53 am
Uważam, że docelowo dwa górnośląskie kluby - Ruch i Górnik - są w stanie dość regularnie gromadzić 40-tysięczną widownię. Oczywiście to wariant optymistyczny. By się ziścił musi zostać spełnionych bardzo wiele warunków. Może to potrwać na tyle długo, że budowa tymczasowych stadionów na 15-20 tysięcy ma sens.



martin13 - Czw Kwi 26, 2007 11:03 am

Szkoda że nie ma już jakiś projektów jak ma wyglądać ten stadion.
I czy te 15 tys. to nie za mało jak na Górnik?


Tu masz te wizualizacje sprzed kilku lat:





Jeśli dojdzie do skutku budowa tak małego stadionu, to uznam to za porażkę, ale dobrze że władze klubu, chca powalczyć o stadion na conajmniej 25 000. W końcu Zabrze to nie Kielce i kibiców u nas jest zdecydowanie więcej.



Kris - Czw Kwi 26, 2007 5:54 pm
^ dzięki, fajne
- chociaż jak piszesz, że te mają z kilka lat to sądzę - to sądze, że teraźniejsze będą jeszcze lepsze. Jeśli w Zabrzu zbuduje się silny zespół, będzie więcej spotkań (np. derbowych) to uważam , że Górnik powinien mieć na 25 tys.



Bruno_Taut - Czw Kwi 26, 2007 6:02 pm
Spotkań derbowych zbyt wielu nie będzie. Optymistyczny wariant to 3 górnośląskie drużyny w OE w następnym sezonie (w awans Polonii nie wierzę). Zwiększenie tego stanu posiadania to kwestia co najmniej kilku lat.



martin13 - Czw Kwi 26, 2007 6:11 pm
Też mam taką nadzieję, że wersja końcowa stadionu będzie jeszcze lepsza. Myślę, że kluczową decyzją, czy zaczną się prace związane z budową nowego obiektu, będzie to czy 9 maja rada nadzorcza Alianzu w Monachium zgodzi sie na wejście do Górnika.
Narazie pozostaje tylko czekać, a natomiast dziś jak przejeżdzałem to widziałem że wreszcie zaczli sprzątać i wywozić cały syf po budowie podgrzewanej murawy.



Kris - Czw Kwi 26, 2007 6:19 pm
Zdjęcia z GW


Tak wygląda Estadio do Draga, który zbudowała firma Ambra. Jest szansa, że to ona zbuduje też nowy stadion w Zabrzu
fot. materiały prasowe


Fot. Tomasz Wantuła / AG
Kibice w Zabrzu

_________________
Mogliby coś takiego zbudować, ale od początku trzeba pomyśleć, jakie zastosowanie dla stadionu obok sportowego. Zeby stadion choć trochę zarabiał nie tylko od meczu do meczu. Może jakieś sale konferencyjne. Może jakieś centrum markowych butików???



Wit - Czw Kwi 26, 2007 6:30 pm
Może się w końcu Górnikowi uda...ktoś musi być pierwszy w równaniu śląskiej piłki do europejskiego poziomu...trzymam kciuki



martin13 - Czw Kwi 26, 2007 6:39 pm
Ten Estadio do Draga wygląda bardzo fajnie, mogliby w Zabrzu wybudować coś podobnego, tylko tak żeby się zmieściło na jakby niebyło ciasnej luki po starym obiekcie. A co do centrum kongresowego i centrum przy stadionie, to tak jak napisłem, że nie ma tam zbytnio miejsca, chyba że coś wcisną tam gdzie jest zasypany basen i jakieś stare magazyny.



Kris - Czw Kwi 26, 2007 6:46 pm
z takiego centrum konferencyjnego może wynajmowało/korzystało by ŚCCS lub ŚlAM z Zabrza?



martin13 - Czw Kwi 26, 2007 6:56 pm
^^ Napewno mogliby korzystać z takiego centrum, tym bardziej że sami mają tylko plany i nieskończone projekty, typu niedokończony budynek AM w Zabrzu-Maciejowie.
Swoją drogą zastanawia mnie, że skoro chcą ten stadion wybudować w 2 lata i jest to do zrobienia, tylko gdzie w tym czasie mecze miałby rozgrywać Górnik ? , chyba nie w Chorzowie



Kris - Czw Kwi 26, 2007 7:11 pm
Rzeczywiście ciężka sprawa, ale co się odwlecze...
Problem w tym, że większość klubów ciągle walczy z wymogami licencyjnymi, tak więc nowy stadion rozwiązałby wiele problemów. Ale gdzieś trzeba grać



martin13 - Czw Kwi 26, 2007 7:45 pm
Na Górnym Śląsku z oczywistych względów na żadnym stadionie klubowym drugiej ligi mecze nie mogłyby się odbywać, a Śląski będzie remontowany, więc też ospada. Jedyne wyjście to rozgrywanie meczów w Rybniku na stadionie ROWu http://stadiony.net/stadium.php?s=21 , ponieważ syadion spełnia większość pierwszoligowych wymogów, no i kibice są zaprzyjaznieni. I to jest chyba optymalne wyjście.



Emenefix - Czw Kwi 26, 2007 8:31 pm


Eureko wybuduje Allianz Arenę w Zabrzu!



Bula - Czw Kwi 26, 2007 8:46 pm
Pięknie by było jakby w Zabrzu postawili stadion, a jakby jeszcze Allianz przejął Górnika w końcu mistrz powróci na Śląsk .

A co do pojemności stadionu to nie wierzę, żeby popełnili taki błąd i zrobili go na 15 tys. Sądzę, że 20-25, a może nawet 30 tys. to byłaby odpowiednia liczba.



Wit - Wto Maj 08, 2007 10:59 pm


Górnik Zabrze na razie bez Allianza
Piotr Płatek2007-05-07, ostatnia aktualizacja 2007-05-08 08:44

Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz Polska podejmie decyzję w sprawie sponsorowania Górnika najwcześniej w czerwcu

Kilka sportowych gazet informowało ostatnio, że najważniejszy dzień dla Górnika Zabrze to 9 maja. Wtedy to w siedzibie firmy Allianz miałyby zapaść decyzje w sprawie inwestowania w Górnika Zabrze. W warszawskiej centrali Allianz Polska są zdziwieni. - Rzeczywiście mamy tego dnia posiedzenie rady nadzorczej, ale sprawy Górnika nie będą w ogóle rozpatrywane - dziwi się Marek Baran, rzecznik prasowy towarzystwa ubezpieczeniowego.

Kiedy mogą zatem zapaść ostateczne decyzje? - Musimy jeszcze zlecić analizę marketingową całego przedsięwzięcia. Potem skonsultujemy całość z centralą w Monachium - wyjaśnia Baran.

Rzecznik Allianz Polska dementuje też informację, jakoby jego firma szykowała już skład Górnika na nowy sezon. - Niektórzy dziennikarze sportowi mają bogatą wyobraźnię. Nie prowadzimy żadnych rozmów w sprawach piłkarzy czy trenerów - wyjaśnia.

Według naszych informacji zabrzańscy działacze faktycznie prowadzą rutynowe rozmowy w sprawie przygotowania kadry na nowy sezon. Górnik interesuje się m.in. dwoma pomocnikami: Maciejem Scherfchenem (Lech Poznań) oraz Patrykiem Rachwałem (Wisła Płock). Ten drugi to wychowanek Górnika, który przed dziewięciu laty w Zabrzu debiutował w ekstraklasie. W najbliższym meczu w Górniku nie zagra Marcin Kuźba, który ma kolejną kontuzję i wyjeżdża do Niemiec na badania.



Kris - Śro Maj 09, 2007 6:14 am


PIŁKA NOŻNA Kuźba w Schalke
wczoraj


Marcin Kuźba znów ma kłopoty i wyjechał z Zabrza.

Ostatnie słabe występy Górnika Zabrze nie przeszły chyba bez echa także w centrali Allianz Polska. Firma, która ma zostać potencjalnym inwestorem strategicznym klubu z Roosevelta, na razie nie podejmie w tej sprawie wiążących decyzji. Oficjalnym powodem milczenia jest "ciągłe badanie faktycznego stanu Górnika", zapoczątkowane przez niedawny audyt. Jednocześnie przedstawiciele potentata ubezpieczeniowego zaprzeczają, że data 9 maja, jaką podały niektóre gazety, rzeczywiście miałaby być w tej kwestii kluczowa. Daty końca negocjacji nie sposób na razie konkretnie określić.

Niewykluczone, że wpływ na nie będą miały kolejne mecze zabrzan i wyniki w nich uzyskiwane. Po gładkiej porażce w Bełchatowie i plotkach o zmianie trenera atmosfera nie jest najlepsza.

- To czasami tak wygląda, jakby niektórzy dziennikarze też chcieli nam strzelać gole - przyznaje dyrektor sportowy Górnika, Krzysztof Hetmański.

Zarząd klubu też zareagował na medialne doniesienia.

"W związku z pojawiającymi się spekulacjami, dotyczącymi zmiany na stanowisku trenera informujemy, iż żadne rozmowy z jakimkolwiek kandydatem na to stanowisko nie są prowadzone. Umowa o pracę Marka Motyki, obowiązująca do dnia 30.06.2007 roku zostanie wypełniona" - głosi oficjalny komunikat.

Nadal snute są także plany wzmocnień. Po plotkach dotyczących Kamila Kosowskiego na liście życzeń Górnika pojawili się także podobno Patryk Rachwał i Maciej Scherfchen.

Zabrzan czekają teraz dwa mecze na własnym boisku. Już jutro zagrają z ŁKS Łódź (godz. 19), a w sobotę z Lechem Poznań (18 ).

- Nie zagra w tych spotkaniach Marcin Kuźba, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. Piłkarz, który długo leczył się w Szczecinie, wyjechał już do Gelsenkirchen, gdzie przejdzie kompleksowe badania u lekarza Schalke. Nie można bowiem wykluczyć, że wszystkie jego urazy wynikają z problemów związanych z kręgosłupem - stwierdził Hetmański.

Do zespołu Marka Motyki powraca pauzujący ostatnio za kartki Rafał Andraszak, treningi wznawia Tomasz Prasnal, natomiast dziś wyjaśni się, czy pod uwagę przy ustalaniu składu będzie brany Artur Prokop.

- To kolejne niezwykle ważne dla nas spotkania. Ciągle nie wiemy, ile drużyn będzie zagrożonych spadkiem czy grą w barażach. Chcemy się utrzymać i to jest nasz główny cel, a punkty zdobyte w tym tygodniu bardzo by nas do niego przybliżyły - kończy Hetmański.
Rafał Musioł - Dziennik Zachodni

http://zabrze.naszemiasto.pl/sport/727457.html



martin13 - Śro Maj 09, 2007 11:48 am


Kuźba w Schalke


Najlepiej niech tam już sobie zostanie, bo pozytku i tak z niego nie ma żadnego. Lata świetności ma już za soba i teraz tylko obciąża budżet klubu swoja nie małą pensją.



Bruno_Taut - Śro Maj 09, 2007 12:06 pm
W S04 mógłby grać jedynie w drużynie amatorów.



martin13 - Śro Maj 09, 2007 4:23 pm

W S04 mógłby grać jedynie w drużynie amatorów.

Tylko żeby nawet tam grać, to musiałby nie mieć kontuzji, co jest bardzo rzadkie.



Kris - Pon Maj 14, 2007 7:49 pm


Pogoń, Górnik i ŁKS bez licencji!


Zabrzenie nadal nie mogą być pewni gry w przyszłym sezonie ekstraklasy, fot. Jerzy Kleszcz

1 godz. 7 minut temu

Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze i ŁKS Łódź nie otrzymały licencji uprawniającej do występów w przyszłym sezonie w piłkarskiej ekstraklasie.

Komisja ds. Licencji Klubowych 1. Ligi przyznała licencje dwunastu klubom, a Cracovia musi jeszcze złożyć dodatkowe wyjaśnienia w sprawie infrastruktury.

Pogoń nie otrzymała licencji ponieważ nie przedstawiła umowy na korzystanie ze stadionu. Górnik Zabrze nie miał potwierdzenia przez biegłego rewidenta stanu zadłużeń transferowych. ŁKS nie przedłożył sprawozdania finansowego z opinią biegłego rewidenta oraz opinii w zakresie użytkowania trybuny głównej i stanu masztów oświetleniowych.

Klubom przysługuje odwołanie do Komisji Odwoławczej ds. Licencji w ciągu 5 dni od daty doręczenia uzasadnienia decyzji wydanej w pierwszej instancji.

Źródło informacji: PAP/INTERIA.PL

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/orange-ekstraklasa/news/trzy-kluby-ekstraklasy-nie-dostaly-licencji,909986



martin13 - Pon Maj 14, 2007 8:45 pm

Spadek Górnika to koniec szans na sponsora!
Piotr Płatek 2007-05-14, ostatnia aktualizacja 2007-05-14 17:05

Górnik Zabrze jest poważnie zagrożony spadkiem z ekstraklasy. Tymczasem firma Allianz Polska zapowiada, że spadkowiczem nie będzie zainteresowana!

Trzy kolejki przed końcem rozgrywek sytuacja Górnika Zabrze jest dramatyczna. Po ogłoszeniu przez PZPN nowych zasad spadku, nasz klub znalazł się na krawędzi degradacji. Ma tylko cztery punkty przewagi nad płocką Wisłą, która dziś rozegra zaległy mecz z Górnikiem Łęczna.

Wciąż trwają negocjacje w sprawie finansowania Górnika przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz Polska. Czy ewentualny spadek Górnika może coś zmienić w tych rozmowach? - Wtedy raczej Górnikiem nie będziemy zainteresowani - przyznaje rzecznik firmy Marek Baran.

Kluczowy dla losów Górnika będzie zaplanowany na przyszły tydzień (wtorek) mecz z Wisłą Płock. Ta gra najprawdopodobniej przesądzi o spadku z ekstraklasy jednej z tych drużyn. - Na spotkaniu będzie prezes firmy Allianz Michael Mueller. Ma też wtedy w planach rozmowę z prezesem Górnika Ryszardem Szusterem na temat zamierzeń sportowych Górnika na nowy sezon - informuje Baran.

Na razie trwają badania marketingowe, które zlecił Allianz Polska. - Dotyczą one kojarzenia piłki przez ludzi na Śląsku i w całym kraju, wpływu ewentualnej inwestycji na wizerunek firmy, nastrojów kibiców - wyjaśnia Baran.

Decyzja o ewentualnym zainwestowaniu w zabrzański klub będzie konsultowana z centralą w Monachium i zapadnie najprawdopodobniej w czerwcu.
________________________________________________________________
A więc utrzymanie się w OE ma jednak znacznie dla Alianz, trochę dziwne, bo taka inwestycja niebyłaby przecież na jeden sezon, tylko na lata.



salutuj - Pon Maj 14, 2007 9:19 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Emenefix - Pon Maj 14, 2007 9:29 pm
O Boże... Chłopaki pod TAKA presja jeszcze dawno nie grali... :/ nieciekawie się robi... nieciekawie



Bula - Pon Maj 14, 2007 9:56 pm
Dacie rade, a potem już będzie tylko z górki



martin13 - Czw Maj 17, 2007 5:58 pm

Eksperci wierzą, że Górnik się utrzyma
Piotr Płatek 2007-05-17, ostatnia aktualizacja 2007-05-17 19:28

W utrzymanie Górnika Zabrze w ekstraklasie wierzą piłkarskie autorytety. Kluczem do sukcesu ma się okazać, według nich, wtorkowa wygrana z Wisłą Płock.

Górnik gra wiosną wyjątkowo słabo. W 12 meczach potrafił wygrać tylko raz, aż ośmiokrotnie schodził z boiska pokonany. W tabeli wiosny gorsza jest tylko szczecińska Pogoń!

Jeszcze niedawno wydawało się, że Górnikowi w najgorszym razie grozić będą baraże, bo zdegradowane zostaną tylko ukarane za korupcję Arka i Górnik Łęczna. Jednak ostatnia decyzja PZPN-u wywołała na Roosevelta spore zdenerwowanie, bo ekstraklasę mają opuścić dwa ostatnie zespoły, a zabrzańska jedenastka ma tylko minimalną przewagę nad strefą spadkową.

Do końca sezonu pozostały trzy kolejki, dwa mecze zabrzanie rozegrają na własnym stadionie. Kluczowym spotkaniem będzie wtorkowa potyczka z Wisłą Płock - bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.

Specjalnie dla "Gazety" wszystkie wyniki zespołów z dołu tabeli typują dwaj byli szkoleniowcy zabrzańskiej drużyny: Antoni Piechniczek oraz Werner Liczka. - Regulamin mocno pokrzyżował szyki Górnikowi, uważam jednak, że zabrzanie mimo to utrzymają się w lidze - mówi Liczka, który obecnie jest generalnym menedżerem w czeskim Baniku Ostrawa. - Nie da się utrzymać w lidze, gdy zespół ponosi porażkę za porażką, notuje rekordowe serie przegranych spotkań - uważa Piechniczek. Zdaniem byłego trenera reprezentacji, Górnik w końcówce zmobilizuje się jednak i zagra wreszcie skuteczniej. - Liczę, że zabrzanie wygrają dwa ostatnie spotkania i dzięki temu utrzymają się w lidze - mówi Piechniczek.

Już w najbliższy weekend Górnik gra w Gdyni z Arką. Sytuację jedenastki Marka Motyki utrudniają jeszcze kontuzje. Do listy zawodników, którzy nie zagrają, dołączył ostatnio napastnik Dawid Jarka. W czwartek został rozwiązany kontrakt za porozumieniem stron z Marcinem Kuźbą.

Aktualna tabela

13. Górnik Łęczna 27 23 6 5 16 21-55
14. Górnik Zabrze 27 21 5 6 16 28-48
15. Wisła Płock 27 17 2 11 14 17-44
16. Pogoń Szczecin 27 16 3 7 17 23-46
Typy ekspertów

W. Liczka A. Piechniczek

Kolejka 28. (19 maja)

Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 2 2
Pogoń Szczecin - Cracovia 2 X
Wisła Płock - ŁKS Łódź 1 1
Arka Gdynia - Górnik Zabrze 1 X
Kolejka 29. (22 maja)

Górnik Zabrze - Wisła Płock 1 1
Groclin - Pogoń Szczecin 1 1
Cracovia - Górnik Łęczna 1 X
Kolejka 30. (26 maja)

Górnik Zabrze - Korona Kielce 1 1
Górnik Łęczna - Groclin X 1
Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów 2 2
Wisła Płock - Arka Gdynia 1 2

Tabela według Liczki

13. Zabrze 30 27

14. Łęczna 30 24

15. Wisła P. 30 23

16. Pogoń 30 16

Tabela według Piechniczka

13. Zabrze 30 28

14. Łęczna 30 27

15. Wisła P. 30 20

16. Pogoń 30 17



martin13 - Sob Maj 19, 2007 8:14 pm
Dziś 0:3 z Arką i kompletna kompromitacja, zero walki i zaangażowania piłkarzy i zmierzanie do II ligi. We wtorek mecz o życie i ostatnia szansa na zapewnienie sobie pewnego utrzymania. Ewentualna przegrana z płocczanami ostatecznie może przypięczetować spadek. Ale nadzieja umiera ostatnia i trzeba wierzyć że chłopaki wyjdą we wtorek na boisko i będą zapierd.. na 110% i zapewnią pierwszoligowy byt dla Górnika.[/url]



maniak - Sob Maj 19, 2007 11:45 pm
Zycye powodzenia na drodze do utrzymania sie w ekstraklasie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 1 z 22 • Wyszukiwarka znalazła 750 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •