ďťż
 
[Piłka nożna] GKS Katowice



zibi - Pią Sty 12, 2007 6:55 am
Piotr Piekarczyk, trener GKS-u Katowice, dla "Gazety": - Z tej drużyny można więcej wyciągnąć
Rozmawiał Maciej Blaut2007-01-10, ostatnia aktualizacja 2007-01-10 16:01
- Zakładam, że potencjał ogólny większości moich piłkarzy jest możliwy do poprawienia o 30-40 proc. Wymaga to jednak dwóch-trzech lat solidnego treningu - mówi trener GKS-u Katowice
Maciej Blaut: Górnik Zabrze zadeklarował chęć pozyskania Szymona Kapiasa. Ewentualne odejście podstawowego zawodnika byłoby sporym osłabieniem Pańskiego zespołu.

Piotr Piekarczyk: Nie rozmawiałem jeszcze na ten temat z zarządem. Z mojej strony byłaby to propozycja do rozważenia, gdyby w grę wchodziły jakieś większe pieniądze. Przypominam, że wcześniejsze rozmowy na temat Krzysztofa Markowskiego i Huberta Jaromina nie zostały sfinalizowane. Skoro myślimy o awansie, to odejście Kapiasa byłoby sporą stratą. To bardzo wszechstronny zawodnik. Jest nawet bardziej uniwersalny od swojego ojca - Jurek Kapias operował w zasadzie tylko po lewej stronie. Żywot trenera jest spokojniejszy, jeśli ma się kilku takich zawodników, którzy mogą załatać braki w składzie.

Czym się różni GKS Jana Furtoka od GKS-u Dziurowiczów?

- Kiedyś wszystko funkcjonowało według starego systemu, w którym czeka się na pieniądze i sponsorów. Zresztą na Śląsku są jeszcze kluby, które tak działają. Inne jest też teraz podejście do kibiców. Wtedy GKS był szczelnie przed nimi zamknięty - kibic był dla klubu, a nie klub dla kibica. Teraz mecze IV i III ligi ogląda więcej widzów niż niegdyś spotkania pucharowe z Bordeaux i Bayerem Leverkusen. To jest ewenement.

Fani GKS-u już Pana okrzyknęli cudotwórcą. Po Pańskim powrocie do Katowic drużyna zaczęła z miejsca grać o wiele lepiej.

- Ale ja nawet teraz do gry zespołu mam wiele pretensji! Nie wyglądało to tak, jakbym sobie tego życzył. Przede wszystkim walczyliśmy jednak o punkty. Bardziej od widowiskowości liczyła się taktyka. Efekt mógłby być zresztą jeszcze lepszy, ale brakowało nam czasem skuteczności i koncentracji bramkarzy. Z tej drużyny można o wiele więcej wyciągnąć.

Na czym polegały zmiany, które Pan zaprowadził w zespole?

- Pierwszym pociągnięciem było wpuszczenie do bramki Marcina Grychtoła. Wcześniej traciliśmy głupie gole i nie było sensu dalej w to brnąć. Następnie, gdy skuteczność zawodziła, nastąpiła druga zasadnicza zmiana, czyli nowe ułożenie ataku. Postawiłem na dwie pary: Sebastian Gielza - Damian Sadowski i Rafał Zuga - Szymon Pasko, w których doświadczenie mieszało się z młodością. W tym upatrywałem sukcesu i to się sprawdziło.

Przed laty - jako jeden z pierwszych trenerów w Polsce - przygotowywał Pan zespół do sezonu według zagranicznych wzorów. W swojej pracy powoływał się Pan na podręcznik Duńczyka Jensa Bangsbo. Teraz będzie podobnie?

- Opierałem się na podstawie prac Bengsbo z lat 1989-1990, które w Polsce ukazały się z dziesięcioletnim opóźnieniem. Odwoływali się do niego i Jerzy Talaga, i prof. Jan Chmura. Na tym ułożyłem swoją filozofię przygotowań zawodników.

Dla mnie najważniejsze było wyznaczenie tego, co piłkarzowi jest potrzebne, przy rozbiciu meczu na najprostsze elementy. Do tej pory nie mogę narzekać - nigdy nie spotkałem się z zarzutami, że mój zespół jest źle przygotowany. Oczywiście, nie można zakładać, że publikacje Bangsbo są ideałem. Wszystko idzie do przodu i trzeba się rozwijać. W Polsce trenuje się w różnych warunkach i trzeba umieć obserwować zawodników. Każdy musi sobie dopasować specyficzne metody i środki treningu.

Moja drużyna przeszła właśnie po raz pierwszy specjalistyczne badania. Po wynikach zakładam, że potencjał ogólny większości moich piłkarzy jest możliwy do poprawienia o 30-40 proc. Wymaga to jednak dwóch-trzech lat solidnego treningu.

Kto wzmocni GKS w przerwie zimowej?

- Na razie trenuje z nami Jacek Gorczyca. Ma pojawić się jeszcze kilku zawodników, ale nie są to wielkie nazwiska. Rynek jest skąpy, brakuje doświadczonych, starszych zawodników. Pojawiają się piłkarze, którzy odchodzą z I i II ligi w wieku 37-38 lat i jest już trochę ryzykowne, aby ich brać. Trudno też mówić w warunkach GKS-u o transferach znanych piłkarzy. Myśleliśmy o kilku nazwiskach, ale okazało się, że to za duże koszty. Okienko transferowe jest oczywiście cały czas otwarte i może, jeśli ktoś nie załapie się do klubu wyżej, trafi do nas. Pytałem też o dwóch-trzech perspektywicznych zawodników w Rybniku, ale nie chciałem ich szarpać na siłę.

A Michał Piekarczyk? W GKS-ie panuje moda na zatrudnienie synów byłych piłkarzy.

- Syn jest lewym obrońcą, a ta akurat w GKS-ie jest dość mocna. A syn trenera, żeby grać, musi być dwa razy lepszy od konkurenta.... Był taki temat, gdy GKS grał jeszcze w IV lidze. Może gdyby wtedy przyszedł do Katowic, to teraz by grał? Zresztą syn jest informatykiem, ma dobrą pracę i musiałby wybierać.

Nie żal Panu kilka lat spędzonych w Rybniku bez większych sukcesów?

- Sukcesem było zbudowanie piłki w Rybniku od zera. Stworzyliśmy mocny ośrodek szkolenia młodzieży. Mój wkład w to był bardzo duży. Brakowało trochę organizacji i pieniędzy. Gdyby była tam choć połowa pieniędzy, które są w GKS-ie, to pewnie gralibyśmy teraz w III lidze. Propozycje pracy były wcześniej - z KSZO Ostrowiec Św., z GKS-u - dwa razy. Dopóki widziałem sens - pracowałem tam.

W tym czasie uzupełnił Pan wykształcenie trenerskie.

- Ukończyłem kurs trenerski UEFA-Pro, choć dokumentu z PZPN-u jeszcze nie odebrałem. Nie był potrzebny... Byłem na stażu w Hercie Berlin u trenera Huuba Stevensa. W kadrze berlińczyków byli wtedy dwaj Polacy: Tomasz Kuszczak i nasz Bartek Karwan, z którym spotkałem się po latach. Korzystałem zresztą z jego gościnności. Byłem też na ciekawej konferencji we Freiburgu poświęconej wychowywaniu piłkarskich talentów.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35026,3840837.html




blur - Sob Sty 20, 2007 2:52 pm
wizualizacja jest ekstra,

pytanie kiedy UM miasta przekaze zaplanowaną kasę na remont stadionu ?

PIEROŃSKI HANYS



ethan - Wto Sty 30, 2007 8:08 pm
mimo iz nie jestem fanem hh co ja mowie wogole takiego stylu muzyki nie slucham to jednak jestem pelen podziwu dla tego Pana z jego stronki mozna sobie sciagnac cala plytke polecam http://www.burdel.xt.pl



martin13 - Wto Lut 13, 2007 8:23 pm
Troche więcej informacji o płycie dla GKS-u


Młody hip-hopowiec z Katowic nagrał płytę z piosenkami o GKS-ie Katowice

Maciej Blaut 2007-02-13, ostatnia aktualizacja 2007-02-13 21:05

Od lat meczom GKS-u Katowice towarzyszyła muzyka w wykonaniu orkiestry górniczej. Być może już wkrótce fani na katowickim stadionie będą bawili się przy rytmach hip-hopu.



Wszystko za sprawą 17-letniego Grzegorz Buresia z Katowic. Młody hip-hopowiec nagrał właśnie pierwszą płytę poświęconą w całości GKS-owi Katowice! Kibice są zachwyceni. - Krążek wymiata - twierdzą.

Płyta "Opowieści z Bukowej" pojawiła się w internecie pod koniec styczna. - Wolę publikować płyty w sieci, bo wtedy wiem, że nikt nie będzie mi niczego narzucał - przyznaje autor nagrań.

Motywacja do nagrania płyty poświęconej klubowi była prosta. - Jestem kibicem GKS-u. Kiedyś marzyłem nawet o karierze piłkarskiej w barwach "Gieksy" - mówi Grzegorz.

"Opowieści z Bukowej" zawierają osiem utworów. - Na płycie nie ma nic o przemocy, awanturach z policją i chuligance. Starałem się, żeby była dużo bardziej refleksyjna i żeby promowała pewne wartości, jak miłość do klubu - twierdzi hip-hopowiec.

W tekstach piosenek nie pojawiają się nazwiska piłkarzy. - Nie chciałem opisywać drużyny, ale raczej zachęcać do dopingu dla niej. Poza tym wiadomo, jak to jest z piłkarzami - raz grają tutaj, a za chwilę gdzie indziej - wyjaśnia Grzegorz. W tle niektórych utworów można usłyszeć oryginalny doping kibiców, płynący z popularnego "blaszoka".

Opinie o płycie są bardzo pozytywne. - Zgłosił się do mnie nawet pochodzący z Katowic raper KAT, który obecnie przebywa w Chicago. Chciałby nagrać ze mną wspólny kawałek o GKS-ie. Nie przypuszczałem, że sława tej płyty sięgnie aż tak daleko - mówi zaskoczony Grzegorz.

- Znawcą hip-hopu nie jestem, ale piosenki bardzo mi się podobają - mówi Artur Łój, dyrektor GKS-u i zapowiada, że klub włączy się w promocję "Opowieści z Bukowej". - To dobrze, że ktoś promuje pozytywne wartości w kibicowaniu. Na dodatek wiadomo, że hip-hop najlepiej dociera obecnie do młodzieży - dodaje Łój. Wkrótce na stadionie przy ul. Bukowej ma zostać nakręcony teledysk do utworu "Katowicka krew", który promuje krążek. Nie jest też wykluczony występ hip-hopowca przed jednym z meczów ligowych "Gieksy".

Kibice GKS-u zgłaszają jedno zastrzeżenie do Grzegorza. Uważają, że ksywka, pod którą nagrał płytę (Burdel), nie powinna być kojarzona z klubem. - Dla nas to też dość kontrowersyjne - zgadza się dyrektor Łój.

Muzyk twierdzi, że pseudonimu nie zmieni. - To nie ma nic wspólnego z żadnymi panienkami. Powstał od przekręcenia mojego nazwiska. Poza tym powiedziano mi kiedyś, że robię na scenie - oczywiście w pozytywnym znaczeniu - "niezły burdel". No i tak już zostało - śmieje się Grzegorz.

Płytę "Opowieści z Bukowej" można ściągnąć ze strony www.burdelxt.pl

"Katowicka krew"
(refren)
Tutaj się rodzimy, tutaj umieramy
To jest moje miasto, nie opuszczę jego granic
To moja ojczyzna i tu mój GKS
To jest nasze życie
To jest katowicka krew




zibi - Śro Lut 21, 2007 7:24 am
Piłkarski sparing: GKS Katowice - Lechia Gdańsk 2:0
Maciej Blaut2007-02-20, ostatnia aktualizacja 2007-02-20 20:39

Fot. Marcin Tomalka / AG - Obecny GKS to już całkiem inna drużyna. Nikogo nie poznaję. No może poza Janem Furtokiem i trenerami. Widać jednak, że to dobry zespół i zasługuje na grę w II lidze - komplementował Sławomir Wojciechowski, pomocnik Lechii Gdańsk i była gwiazda GKS-u. We wtorkowym sparingu z katowiczanami w drużynie z Gdańska zagrał także inny były gracz z Bukowej - Paweł Pęczak. Ich drużyna musiała uznać wyższość lidera III ligi.

Katowiczanie zdobyli dwa piękne gole, których autorami byli Sebastian Gielza (lob nad bramkarzem) i Hubert Jaromin (kapitalny wolej). - Chciałem sprawdzić, jak moi piłkarze wytrzymują grę przez 90 minut, i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony - cieszył się Piotr Piekarczyk, trener "Gieksy". Nieudanie zakończyły się testy w GKS-ie dla Mariusza Miąsko, który pod koniec pierwszej połowy doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. - Musimy się poważnie zastanowić, czy dać Mariuszowi kolejną szansę występu w sparingu. Alternatywą dla niego jest Kamil Kopański - mówił Piekarczyk.

Piłkarze z Katowic, którzy nie wystąpili w meczu z Lechią, zagrają dziś (godz. 17) na boisku Rapid z MKS-em Myszków.

GKS Katowice 2 (1)

Lechia Gdańsk 0

Bramki: 1:0 Gielza (35.), 2:0 H. Jaromin (69.)

GKS: Grychtoł - Okrzesik, Polczak, Markowski, Bartnik - H. Jaromin, Kapias, Sierka, Lasek - Gielza, Miąsko (45. Sadowski).

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35026,3934013.html



Pieczar - Czw Mar 01, 2007 8:53 am
PIŁKA NOŻNA Rozmowa z Piotrem Piekarczykiem, trenerem GKS Katowice

DZIENNIK ZACHODNI

Dziennik Zachodni: Do inauguracji wiosennej rundy trzeciej ligi pozostały trzy tygodnie. W jakim punkcie przygotowań znajduje się lider tabeli?PIOTR PIEKARCZYK: Zakończyliśmy etap przygotowania motorycznego, który, z racji wcześniejszego niż zakładano startu rozgrywek, skróciliśmy o tydzień. Jestem zadowolony z tego, co udało nam się osiągnąć. W żadnym sparingu nie odbiegaliśmy pod tym względem od rywali, a w kilku byliśmy nawet lepsi. W ostatnich czterech meczach dziesięciu, jedenastu piłkarzy grało po dwa razy z rzędu właśnie po to, żeby zobaczyć, jak wygląda ich kondycja.

DZ: Rozegraliście osiem sparingów, ma pan jeszcze wątpliwości co do składu, który będzie stanowił podstawę w rozgrywkach ligowych?
PP: Kilka wątpliwości zawsze musi być. Trochę komplikacji sprawiły nam kontuzje piłkarzy, które są jednak nie do uniknięcia i trzeba się z nimi liczyć.Ale tę szeroką kadrę liczącą 18, może 20 nazwisk, na pewno mam gotową. Przed nami jeszcze dwa ważne i trudne gry kontrolne, w sobotę z Zagłębiem Sosnowiec i we wtorek z Hlucinem. Po nich obraz powinien być jeszcze jaśniejszy, podejmiemy też decyzję w sprawie wciąż testowanego Kamila Kopańskiego. Generalnie brakuje nam występów na naturalnej trawie, sztuczna to jednak nie to samo, przestawienie się na normalną nawierzchnię zabiera zawodnikom trochę czasu, więc chciałbym te dwa wspomniane mecze rozegrać na normalnym boisku, tym bardziej, że pogoda na to pozwala.

DZ: Wczoraj mieliście grać z Czarnymi Sosnowiec, ale mecz nie doszedł do skutku...

PP: W Sosnowcu mają epidemię grypy, zachorowało dwunastu zawodników, więc spotkanie zostało odwołane. Swoją drogą ja też najbardziej boję się tego, że jakiś wirus dopadnie moich chłopaków i duża część tych przygotowań służących budowaniu formy może pójść na marne.

DZ: A rywali pan się nie boi?
PP: Walka o awans do drugiej ligi na pewno będzie ciężka. Śledzę w internecie ruchy kadrowe i wyniki sparingów naszych konkurentów i wszystko wskazuje na to, że te zespoły, które znalazły się na czele tabeli, nadal będą odgrywały główne role. Raków, Jastrzębie czy Polonia Słubice też marzą o pierwszym miejscu, ale ono jest tylko jedno. Nasz cel na pewno się nie zmienił: GKS jesienią zagra w drugiej lidze!

Tegoroczne sparingi GKS Katowice

1:0 z Ruchem Radzionków (gol Krzysztofa Markowskiego), 3:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała (Sebastian Gielza, Kamil Kopański, Markowski), 3:1 z ROW Rybnik (Kopański, Jakub Lizak, Łukasz Wijas), 3:1 z Grunwaldem Ruda Śląska (Szymon Kapias, Szymon Pasko 2), 3:3 z Piastem Gliwice (Robert Lasek, Damian Sadowski, Hubert Jaromin), 2:0 z Lechią Gdańsk (Gielza, Jaromin), 0:1 z Myszkowem, 1:3 z ROW Rybnik (gol samobójczy).



potok77 - Pią Mar 16, 2007 10:16 am
Prezentacja GieKSy w browarze Spiż we wtorek 20.03.2007 r.
Więcej pod podanym linkiem

http://www.gks.katowice.pl/news.php?id= ... =&l=&szuk=



zibi - Pią Mar 16, 2007 2:40 pm
No to idziemy !!!



Bula - Sob Mar 17, 2007 12:07 am
Obecność obowiązkowa .



potok77 - Nie Mar 25, 2007 8:06 am
Po tragicznym meczu w wykonaniu naszych grajków przegrywamy w Nowej Soli 1:0.
Nas około 530 chłopa - wszyscy ubrani w zółte koszulki.
Wracamy do Katowic pociągiem z GieKSiarzami prowadzącymi pociąg
Kto mieszka blisko dworca na trasie od Gliwic do Katowic mógł usłysześ te sygnały



potok77 - Czw Mar 29, 2007 7:44 am
po kolejnym słabym meczu, tym razem wygrywamy w Pucharze Polski z Grunwaldem Ruda Śląska 1:0 po golu samobójczym w..... 90 minucie spotkania.
Nas około 300 na meczu.



salutuj - Czw Mar 29, 2007 8:26 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bula - Czw Mar 29, 2007 5:16 pm
28 marca 2007, 22:15:52 - prof
Stadion GKS-u Katowice zamknięty

Rozgrywanie meczów na katowickim obiekcie jest obecnie niemożliwe. Stadion zostanie otwarty dopiero, gdy zostaną na nim wykonane prace remontowe zalecone przez policję.

W związku z tym działacze GKS-u planowali przełożyć pierwszy wiosenny mecz w Katowicach (7 kwietnia z Gawinem Królewska Wola). Wobec braku zgody rywala mecz odbędzie się prawdopodobnie bez udziału publiczności.

źródło: Gazeta.pl

Panie Uszok, ludzka cierpliwość ma swoje granice!!!!



ethan - Czw Mar 29, 2007 6:11 pm

28 marca 2007, 22:15:52 - prof
Stadion GKS-u Katowice zamknięty

Rozgrywanie meczów na katowickim obiekcie jest obecnie niemożliwe. Stadion zostanie otwarty dopiero, gdy zostaną na nim wykonane prace remontowe zalecone przez policję.

W związku z tym działacze GKS-u planowali przełożyć pierwszy wiosenny mecz w Katowicach (7 kwietnia z Gawinem Królewska Wola). Wobec braku zgody rywala mecz odbędzie się prawdopodobnie bez udziału publiczności.

źródło: Gazeta.pl

Panie Uszok, ludzka cierpliwość ma swoje granice!!!!


Uszok ma GieKSe gdzies potrzebny mu byl tylko elektorat i nic wiecej szkoda slow na tego pseudo prezydenta. Wstyd i ganba mam nadzieje, ze jego noga na Bukowej juz nigdy nie stanie.



Tequila - Pią Mar 30, 2007 7:30 am
A czemu finansować stadion w Chorzowie ? Bo to w jego granicach administracyjnych leży Bukowa. Zgodę na oraganizację imprez masowych wydaje również chorzowska policja i to do niej miejcie pretensje.



potok77 - Pią Mar 30, 2007 11:17 am
Policja nie mydliła oczu, że nam stadion wyremontują tylko Uszok to robił.
Dawno było wiadomo, że jeśli miasto nie pomoże to z organizacją imprez masowych możemy się pożegnać.
Już nie mówię o II lidze - jak wejdziemy to będziemy się pałętać jak ŁKS Łomża albo Kmita po inych miastach.
Żałosne panie Uszok, żałosne.



Safin - Pią Mar 30, 2007 3:33 pm
Niech GieKSa gra na Śląskim dalkeo nie ma, a moze z by sie udalo jakos bielty taniej wypuścić...

potrzebny nam rasowy stadion piłkarski!



martin13 - Pią Mar 30, 2007 5:04 pm
^^ Myślę że bez sensu byłaby gra na Śląskim, bo napewno nie da się go w miarę zapełnić, a koszty organizacji byłyby duże. Chyba że poprostu na mecze byłyby wydzielone tylko niektóre sektor, to wtedy koszty spadną.
Zgadzam się z tym że miasto powinno wreszcie wybudować stadion gdzie indziej i skończyć z graniem meczów w sąsiednim Chorzowie.



Bruno_Taut - Sob Mar 31, 2007 6:40 am
A zrzucisz się na ten stadion? Bo mi się nie uśmiecha budowanie ze środków publicznych obiektu, który de facto służyłby jedynie klubowi, któremu nie kibicuję. Niech zmodernizują stadion Rozwoju.



potok77 - Sob Mar 31, 2007 7:34 am
Protest kibiców GKS-u Katowice

Fani GKS-u Katowice ostro reagują na ostatnią decyzję o zamknięciu stadionu ich klubu. W poniedziałek przeprowadzą akcję transparentową, by zwrócić uwagę na problemy z obiektem przy ul. Bukowej. Fani są oburzeni, że prezydent miasta Piotr Uszok nie zrealizował jeszcze swojej obietnicy przejęcia i wyremontowania stadionu. W najbardziej widocznych miejscach Katowic zostanie wywieszonych kilkanaście transparentów odnoszących się do kłopotów ze stadionem. W kolejnych dniach można się spodziewać innych form protestów fanów "Gieksy".

Gazeta.pl



potok77 - Pon Kwi 02, 2007 8:24 am
http://www.gks.witaj.pl/forum/viewtopic ... 100#478100

Akcja transparentowa kibiców GieKSy w walce o przejęcie Bukowej prze UM K-ce



salutuj - Pon Kwi 02, 2007 9:03 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bula - Pon Kwi 02, 2007 12:45 pm
Wojna o stadion rozpoczęta!!

http://www.youtube.com/watch?v=9LFpvUsA8_c


Godzina 7:00 na dworcu PKP spotyka się grupa kibiców, której znudziły się już obietnice Urzędu Miasta i Prezydenta w sprawie stadionu przy ul.Bukowej1. Dziesięć minut później dzielimy się na cztery grupy. Każda grupa dostaje swoje transparenty, które wcześniej podzieliliśmy według rejonu i ruszamy w miasto… W tym samym czasie działamy już na samym miejscu zbiórki, gdzie wywieszamy dwa duże transparenty…
KRAKÓW, POZNAŃ, KIELCE… TAM MOŻNA! CO Z NASZYM STADIONEM?
DROGI WYBUDOWAŁEŚ – STADION GKS OLAŁEŚ!




Pierwsza rusza ekipa „spodek”, wywieszają oni dwa transparenty, jeden na Spodku drugi na kładce łącząca byłą kopalnie Katowice z okolicami BP przy osiedlu „Gwiazdy”, po dwudziestu minutach transparent z kładki znika! Nie dajemy za wygrana i pół godziny później pojawia się już nowy na miejsce skonfiskowanego przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów (ciekawe na czyje polecenie…)
GŁOSY DOSTAŁEŚ – STADION OLAŁEŚ
PREZYDENCIE KIEDY NASTĄPI BUKOWEJ PRZEJĘCIE??




Niestety nie posiadamy zdjęć transparentu JESTEŚ Z NAMI - TYLKO PRZED WYBORAMI..., ponieważ służby MZUiM działają szybciej niż nasi fotoreporterzy.

Kolejną ekipą jest grupa Bocheńskiego, która wywiesza transparent na ul.Bocheńskiego na kolejowym wiadukcie niedaleko targowiska oraz na wiadukcie łączącym DTŚ Chorzów z Katowicami, nad stacja JET – przy skrzyżowaniu ulic Złotej, Bocheńskiego i Chorzowskiej…
USZOKAŁEŚ NAS!
18.VI.06 – „BIORĘ GO” – P.USZOK O STADIONIE GKS




Ostatnią opisywaną grupą jest ekipa „Wesołe”. Oni z kolei wywieszają trzy transparenty, pierwsze dwa na węźle Stęślickiego oraz ostatni na płocie Wesołego Miasteczka
OBIECAŁEŚ STADION – DOTRZYMAJ SŁOWA
ŻĄDAMY STADIONU!
BUDŻET MIASTA: 1,000,000,000 ZŁ WYDATKI: STADION 0 ZŁ
http://img162.imageshack.us/img162/1613/hpim1399np0.jpg

http://img162.imageshack.us/img162/7134/hpim1401lj5.jpg



Ogólnie akcja została przeprowadzona sprawnie i bez większych problemów. Ponad godzinę zajęło nam wywieszenie transparentów w głównych miejscach Katowic. Dziękuję wszystkim za współpracę i mam nadzieję, że w czwartek będzie o nas jeszcze głosniej!


Brakujący trans

http://images21.fotosik.pl/136/625316d03a3436d6.jpg



MarcoPolo - Pon Kwi 02, 2007 1:12 pm
Imponujace. Taka aktywnosc moze miec wplyw na budowe realnej demokracji w tym kraju. 3mam kciuki.



Bartek - Pon Kwi 02, 2007 1:33 pm
Widziałem ekipę TVN24 która filmowała ten transparent który jest na dworcu.

Jak dla mnie pomysł na 10+++ !!! :-)



Tomek - Pon Kwi 02, 2007 1:34 pm
USZOKAŁEŚ NAS rozłożyło mnie na łopatki



Bartek - Pon Kwi 02, 2007 1:46 pm
Zastanawiam się czy Uszok się do tej akcji jakoś ustosunkuje?

BTW. W dzisiejszym Echo Miasta jest artykuł nt. stadionu GKS.



salutuj - Pon Kwi 02, 2007 3:02 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



potok77 - Pon Kwi 02, 2007 3:46 pm
Hehe nawet jestem na zdjęciu w tym artykule Echa Miasta - z wyjazdu na Nową Sól.

A co mówił w tej audycji?
Nie miałem mozliwości jej posłuchać



salutuj - Pon Kwi 02, 2007 3:53 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Pon Kwi 02, 2007 4:07 pm
A moze powiedzial cos w stylu:

"Najpierw "szambo" potem mambo."
"Wazne szalety, reszta to bzdety."
"Kanalizacja juz po wakacjach."
"Po mnie to scieka."

Dzieki mozolnemu wybudowywaniu kanalizacji miejskiej wolno ale pewnie wchodzimy w wiek XX!
???



potok77 - Pon Kwi 02, 2007 4:07 pm
Dla rozluźnienia poważnej atmosfery wklejam poniższy link

http://www.gazetalubuska....WIAT10/70401039

A i gramy w Pucharze Polski 10.04.2007 r. o 16:30 na wyjeździe z Podlesianką Katowice



potok77 - Pon Kwi 02, 2007 4:25 pm
Transparentowy protest kibiców GKS-u Katowice

W centralnych punktach Katowic pojawiło się w poniedziałek dziesięć transparentów, na których wypomniano prezydentowi miasta Piotrowi Uszokowi zaniedbanie sprawy stadionu "Gieksy"
"Jesteś z nami - tylko przed wyborami...", "Drogi wybudowałeś - stadion GKS olałeś!", "Budżet miasta: 1 000 000 000 zł Wydatki: Stadion 0 zł" czy w końcu "Uszokałeś nas". To niektóre z haseł, które pojawiły się wczoraj m.in. na al. Roździeńskiego, ul. Bocheńskiego, Spodku oraz na dworcu PKP. W ten sposób fani GKS-u wyrażali swoje niezadowolenie z postawy prezydenta Uszoka, który - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - nie zrealizował jeszcze złożonej obietnicy przejęcia i wyremontowania stadionu katowickiego klubu przy ul. Bukowej. Kibice przystąpili do protestów po tym, jak okazało się, że ich klub nie jest w stanie zorganizować III-ligowego meczu ze względu na fatalny stan techniczny obiektu. Sobotni mecz GKS-u z Gawinem Królewska Wola odbędzie się bez udziału publiczności!

Transparenty mocno zwracały na siebie uwagę, ale większość z nich wisiała jedynie przez około 20 minut. - Natychmiast po ich zawieszeniu usuwała je ekipa z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Ciekawe, na czyje polecenie? - zastanawiają się autorzy protestu. Mieszkańcy Katowic dłużej mogli podziwiać jedynie transparenty zawieszone na katowickim dworcu, bo miasto nie jest jego nadzorcą i nie mogło ich usunąć.

Działacze GKS-u ze zrozumieniem przyjmują akcję kibiców. - Nasze zniecierpliwienie, wywołane zamieszaniem wokół stadionu, jest równie wielkie co ich. Dobrze się stało, że protest przybrał tak kulturalną formę - zauważa Piotr Hyla, rzecznik prasowy katowickiego klubu.

Na wywieszeniu dziesięciu transparentów akcja kibiców jednak się nie zakończy. Już teraz wiadomo, że w najbliższych dniach można się spodziewać kontynuacji protestu.

Gazeta Wyborcza



driver - Wto Kwi 03, 2007 7:32 am
"Uszokałeś nas" SIC!!
Autor tego hasła ma u mnie duuuuuże piwo!! I złotą czcionkę w Teleekspresie



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 7:41 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Wto Kwi 03, 2007 7:56 am
ja wczoraj tylko ten sfocilem.



na estakadzie byl jeszcze jeden, cos o sztamie z poznaniem, kielcami i jeszcze jakims miastem, ale nie wydal mi sie interesujacy wiec go olalem



potok77 - Wto Kwi 03, 2007 10:45 am
Na estakadzie był transparent o treści "Kraków, Poznań, Kielce tam można! Co z GieKSą?



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 10:59 am
A w której lidze graja Wisła, Cracovia, Lech i Korona?



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 11:01 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



potok77 - Wto Kwi 03, 2007 12:41 pm

A w której lidze graja Wisła, Cracovia, Lech i Korona?

Twoim tokiem rozumowania w Polsce za remont lub budowę stadionu można się zabierać dopiero jak się jest w pierwszej lidze?



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 12:51 pm
Nie, wtedy kiedy to się inwestorowi opłaca. No chyba, że ktoś inwestuje swoje prywatne pieniądze - wtedy może mieć po prostu taki kaprys i nikomu nic do tego.
W tym konkretnym przypadku nie chodzi zapewne o małe pieniądze, bo stadion wymaga gruntownego remontu.



ethan - Wto Kwi 03, 2007 1:28 pm

Nie, wtedy kiedy to się inwestorowi opłaca. No chyba, że ktoś inwestuje swoje prywatne pieniądze - wtedy może mieć po prostu taki kaprys i nikomu nic do tego.
W tym konkretnym przypadku nie chodzi zapewne o małe pieniądze, bo stadion wymaga gruntownego remontu.


Bruno słabisz mnie swoim rozumowaniem idź do tematu swojego (Ruch) i nie wychylaj się z niego jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, a chcesz jedynie dopiec kibicom GKSu



jacek_t83 - Wto Kwi 03, 2007 1:36 pm

Bruno słabisz mnie swoim rozumowaniem idź do tematu swojego (Ruch) i nie wychylaj się z niego jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, a chcesz jedynie dopiec kibicom GKSu
ta wypowiedz jest za to bardzo konstruktywna
rzeklbym, ze kregoslup tej wypowiedzi jest niezachwiany

a tak z innej beczki to jakie zyski generuje GKS??



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 1:36 pm
Chcecie się przypiąć do mojej kieszeni, więc to moja sprawa. Kiedy będziecie realizować swoje marzenia za własne, nie będę się wtrącał.



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 2:21 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Wto Kwi 03, 2007 2:44 pm
Sytuacja jest rzeczywiscie patowa. Bruno ma duzo racji z tym finansowaniem prywatnych marzen za wspólne pieniadze. Patrząc na ogólny poziom piłki wPolsce, to bardzie [z punktu widzenia marketingowego i gospodarczego ] by się opłacało zrobić jakiś super kompleks basenów i chodowac kolejne Otylie niż ryzykowac budowę stadionów huliganogennych...



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 3:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



blur - Wto Kwi 03, 2007 5:27 pm
taki twór jak GKS (kazda rozrywka dla mieszkańców, czy to jest siatka, kosz, czy łyżwiarstwo) powinno być dotowane, a już na pewno nie można patrzeć na nie przez pryzmat zasad rynkowych

bo co miasto ma z Intepretacji ?? jaki jest tam budżet, jakie zyski hęęę ??

zapewniam Was że GKS Katowice (ktory jest klubem miasta) ma dużo więcej zwolenników niż intepretacje, Naprzód Janow, HKS Szopienice razem wzięci do tego przemnożeni przez 3 (podmioty wymienione specjalnie, bo na każdy poszła kasa)

w Katowiacach GKS jest jedynym takim magnesem na który przychodza ludzie w takiej liczbie, którzy są mu tak oddani że prowadza klub, wyciągneli go z bagna ... jedyna grupa która jest w stanie przeciwstawić się miłosnie panujacemu Uszokowi ... własnie dlatego tak zabiegał o poparcie przed wyborami

przykład Poznania, Łęcznej czy Krakowa jest znamienny, tam można, tam wydaje się grube miliony na stadion, tam przez sport promuje sie miasta (patrzcie Kielce)

jeszcze jedna ważna rzecz, tu chodzi również o cały katowicki sport, bo z takiego stadionu który bedzie miasta, mogą korzystać: Rozwoj, MK, Dabrówka etc

Uszokałeś nas !!!



Tomek - Wto Kwi 03, 2007 5:32 pm
Nikt tu się nie domaga żeby miasto Katowice stało się generalnym sponsorem klubu GKS KATOWICE. Ma po prostu przejąć od tego klubu stadion i pomóc klubowic stanąć na nogi - będzie to kosztować kilka milionów ale nie jest to jakaś zawrotna suma

Miasto potrzebuje sportu a w chwili obecnej sport w Katowice umiera; to miasto miało kiedyś mnóstwo olimpijczyków, mistrzów Polski indywidualnie i zespołowo, GKS grał dziesięć lat z rzędu w europejskich pucharach itp...Dobry sport może być znakomitym PR-em dla miasta.

Jak na razie mamy puste obietnice Uszoka, burzenie hal sportowych czy też zaorywanie boisk piłkarskich[/i]



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 8:30 pm
Piłka nożna to biznes, w dodatku biznes prywatny. W określonych warunkach przynosi zyski. Przyjmijmy, że w Polsce nie jest to regułą w wyniku zaszłości z poprzedniego systemu. I regułą się nie stanie, jeżeli kluby za zapuszczenie stadionu będzie się nagradzać milionowymi dotacjami.
W tej chwili w Katowicach są trzy kluby trzecioligowe. Kibice jednego z nich chcą za publiczne pieniądze ufundowac sobie nowy stadion (w wersji najśmielszej) lub odremontować stary, który cześciowo leży na terenie sąsiedniego miasta. Tłumaczenie tego promocją Katowic przez sport jest nieporozumieniem. Ile milionów Katowice musiałyby wpompować w klub, żeby ponownie zagrał on w europejskich pucharach (a to byłaby promocja atrakcyjna dla takiego miasta jak Katowice)?

Inna kwestia to obietnice prezydenta miasta. Jeżeli obiecywał środki na stadion i ich nie przyznał, to stawia go to w złym świetle. Moim zdaniem nie powinien obiecywać.



Tomek - Wto Kwi 03, 2007 8:52 pm

W tej chwili w Katowicach są trzy kluby trzecioligowe.

Tak rzeczywiście, nie ma to jak stawiać znak równości pomiędzy Rozwojem a GKS-em. Nieważna historia, ilość sukcesów, rozpoznawalność w Polsce, ilość kibiców itp... ważne, że obydwa kluby grają w III lidze.
Już wszyscy wiemy, że jesteś przeciw ale może daruj sobie dalszą argumentację bo się kompromitujesz[img]


Ile milionów Katowice musiałyby wpompować w klub, żeby ponownie zagrał on w europejskich pucharach

Nikt nie oczekuje od miasta Katowice, że stanie się strategicznym sponsorem GKS-u; idiotycznymi argumentami wypaczasz sens całej dyskusji[/img]



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 8:54 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



ethan - Wto Kwi 03, 2007 9:06 pm
podaruje sobie komentarz dla tezy Bruna bo znowu bede niekonstruktywny w przeciwienstwie do Jego wypowiedzi.
Ja nie wiem ale mi sie wydaje, ze takie sobie Kielce na glupim stadionie sie wypromowaly ale moze to tylko ja mam takie omamy i zwidy.
Bruno widac, ze nie cierpisz GKSu i nie chodzi tylko o Twoje finanse sam na temat Ruchu nic nie powiem, bo mnie ten klub wogole nie interesuje, a pewnie i tak by to nie byly mile slowa na jego temat.
Jesli nie zauwazasz, ze z taka polityka sport w Katowicach umiera to winszuje bystrego wzroku.

mimo wszystko pozdr



jacek_t83 - Wto Kwi 03, 2007 9:09 pm

a tak z innej beczki to jakie zyski generuje GKS??

heh a najbardziej mnie bawia teksty w stylu:
"nie bede komentowal" skoro nie bede komentowal to po co to pisac??



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 9:13 pm
Ale się chłopcy napinacie. Tyle emocji, a tak mało reczowej perswazji.
Powoływanie się na sukcesy z ery starego Dziurowicza to żaden argument. Szombierki miały mistrza, a teraz nie istnieją. AKS Chorzów był swego czasu potęgą i co z tego. Została nazwa hipermarketu.

GKS nie został złośliwie zdegradowany. Można powiedzieć, że zdegradował się sam w ten sposób unikając spłaty zobowiązań i rozpoczynając z czystym kontem. Dzięki decyzjom OZPN i PZPN rozpoczął od IV ligi, choć przepisy wskazywały na to, że powinien niżej.

A Ruch w Chorzowie jest najlepszy od wielu, wielu lat. I nawet szkoda, że nie ma już lokalnego konkurenta w postaci zielonych koniczynek. Mimo to prezydent miasta przed wyborami samorządowymi odmówił wyłożenia kasy na rozbudowę stadionu n Cichej. I słusznie. Najpierw awans i pełne trybuny na każdym meczu, potem rozmowy o modernizacji.



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 9:18 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 9:19 pm

podaruje sobie komentarz dla tezy Bruna bo znowu bede niekonstruktywny w przeciwienstwie do Jego wypowiedzi.
Ja nie wiem ale mi sie wydaje, ze takie sobie Kielce na glupim stadionie sie wypromowaly ale moze to tylko ja mam takie omamy i zwidy.
Bruno widac, ze nie cierpisz GKSu i nie chodzi tylko o Twoje finanse sam na temat Ruchu nic nie powiem, bo mnie ten klub wogole nie interesuje, a pewnie i tak by to nie byly mile slowa na jego temat.
Jesli nie zauwazasz, ze z taka polityka sport w Katowicach umiera to winszuje bystrego wzroku.

mimo wszystko pozdr


Skoro tak Cię boli niedola katowickiego sportu, to opowiedz, co robiłeś kiedy padały sekcje hokejowe Baildony a potem Naprzodu, kiedy kończyła się Sparta ze wspaniałymi tradycjami w piłce ręcznej?
A Kielce mają klub w czołówce I ligi, a stadion służy też reprezentacji, tak więc pełni funkcje podobne do Śląskiego.

GKS nie umiera w efekcie polityki miasta. Płaci frycowe za lata rządów klanu Dziurowiczów.



salutuj - Wto Kwi 03, 2007 9:25 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bruno_Taut - Wto Kwi 03, 2007 9:31 pm
1. GKS był niewypłacalny i nie był w stanie przedstawić realistycznego planu spłaty długów. Ruch z przejęciem drużyny przez nowy podmiot był w tej sytuacji racjonalnym rozwiązaniem.

2. Tu nie chodzi o utrzymywanie, ale o remont i to bynajmniej nie powierzchowny.



zibi - Śro Kwi 04, 2007 6:37 am
Oj Bruno widzę iż ty GieKSy po prostu nie nawidzisz - ale to twoja sprawa - ja oczekuję dobrego stadionu miejskiego w Katowicach i tyle w temacie (może być podobny do Kielckiego)



Bruno_Taut - Śro Kwi 04, 2007 7:01 am
A co Śląski mają zaorać? Bo to raczej oczywiste, że mecze międzynarodowe będą albo na Śląskim, albo na wirtualnym miejskim w Katowicach.

Wy chyba nienawidzicie podatnika, skoro chcecie go obarczyć kosztami tak irracjionalnych przedsięwzięć. Miliony wtopione w Śląski, teraz jeszcze kolejne w miejski, a pełne to one będą jedynie na koncertach.

Mam propozycję. Chcecie pomóc swojemu klubowi? Zaproponujcie na początek podniesienie cen biletów do 15 zł. Ja tyle płacę bez szemrania, jeśli chcę oglądać mecz na Cichej. Nawet kiepska Odra Opole bierze 15 zł i 5 zł za dzieci i kobiety.



MarcoPolo - Śro Kwi 04, 2007 7:06 am
Zdecydowanie rozsądniej z pkt widzenia miasta i jego mieszkańców jest zainwestowac pieniądze w dokończenie trybuny pln na Bukowej a potem dobudowanie jeszcze 2 trybun niz pakowanie pieniedzy w Rozwoj, gdzie warunki aby powstal tam stadion standardu Korony Kielce, sa niewystarczajace.

Porownanie ogromnego, trudnego do modernizacji Stadionu Slaskiego z miejska kompaktowa Gieksa jest nie na miejscu, mysle.



Safin - Śro Kwi 04, 2007 7:07 am
Halo! Ja jakoś nienawiści z postów bruna nie wyciągam! dodam ze czasami pojawiam sie na bukowej-bo zaraz ktos podniesie ten argument Mniej emocji, wiecej argumentów!



macu - Śro Kwi 04, 2007 7:22 am
Powiem tak, niewiele mnie obchodzą barwy klubu, uważam, że miasto ma większe potrzeby niż wielomilionowe wydatki na jeden wielki stadion. I jeżeli już jakaś wielka kwota miałaby być wydatkowana na sport to wolałbym, żeby było to kilka boisk standardu Rapidu niż pakowanie wszystkiego na Bukową.



potok77 - Śro Kwi 04, 2007 1:21 pm

Mam propozycję. Chcecie pomóc swojemu klubowi? Zaproponujcie na początek podniesienie cen biletów do 15 zł. Ja tyle płacę bez szemrania, jeśli chcę oglądać mecz na Cichej. Nawet kiepska Odra Opole bierze 15 zł i 5 zł za dzieci i kobiety.

Podałeś przykłądy klubów które są w wyższych klasach rozgrywkowych.
Na 3 ligę bilety po 15 zł



potok77 - Śro Kwi 04, 2007 1:25 pm
Oświadczenie Prezydenta Uszoka z dzisiejszej konferencji prasowej.

GKS - sprawa przejęcia stadionu

Przed wyborami samorządowymi w 2006 roku, z uwagi na zły stan techniczny stadionu GKS-u, liczne gorno kibiców i sympatyków tego klubu złozyłem deklarację przejęcia tego stadionu. Przejęcie stadionu związane jest z przejęciem nakładów poniesionych przy jego budowie jak i w trakcie eksploatacji oraz z uzyskaniem tytułu prawnego do gruntów.Podstawową kwestia dla sprawnego i zgodnego z prawem prowadzenia prac remontowych i modernizacyjnych jest uzyskanie prawa własności lub użytkowania wieczystego do działek zlokalizowanych pod obiektami sportowymi. Mając takie uwarunkowania na uwadze rozpocząłem negocjacje z prezesem Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w sprawie przyspieszenia tego procesu. Podkreślić należy, że miasto katowice może uzyskać prawo własności lub użytkowania wieczystego do działek znajdujących się pod stadionem dopiero po uwłaszczeniu się na tych działkach WPKiW ( proces uwłaszczenia przebiega poza miastem Katowice, stronami są WPKiW, miasto Chorzów oraz Wojewoda Śląski ). W wyniku wspólnych ustaleń przuyspieszony został proces uwłaszczania sie na tych działkach przez WPKiW. Na dzień sdzisiejszy WPKiW uzyskało tytuł prawny wielu działek ( niestety nie wszystkich ) i przygotowano projekt umowy notarialnej nabycia uwłaszczonych działek i przyrzeczenie sprzedaży działek będących w trakcie uwłaszczania, negocjowano cenę nabycia ( działania takie są bardzo czasochłonne a pomimo tego w ciągu zaledwie kilku miesięcy wiele z tych spraw załatwiono ). Warto zaznaczyć, że sprawa ta nie była regulowana przez wiele lat, a mógł to czynić zarząd GKS-u wspólnie z ówczesna dyrekcją WPKiW, niestety nie zrobiono tego. Podkreślić też należy, że wobec konieczności poniesienia znacznych nakładów na ten obiekt nie wchodziła w grę sprawa dzierżawy działek ( aby WPKiW mógł podpisać umowę dzirżawy także powinien posiadać tytuł prawny do wszystkich działek ).
Wobec niezrozumiałej dla mnie akcji kibiców GKS-u ( nikt nie podjął nawet próby wyjaśnienia zaistnaiłej sytuacji i aktualnego stanu faktycznego ) oświadczam, że będą kontynuowane działania zmierzające do przejęcia gruntów pod stadionem lecz pod warunkiem uwłaszczenia sie WPKiW na wszystkich działkach do których taki tytuł posiada ( nie przewiduje przejmowania części działek ) oraz uzgodnienia ceny nabycia przedmiotowych działek przez miasto Katowice i Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku. Na zakończenie pragnę dodać, że w wieloletnim planie inwestycyjnym zabezpieczono kwotę ponad 20 mln zł na rzecz nabycia i modernizacji wymienionego obiektu.

Piotr Uszok - Prezydent Miasta Katowice



mark40 - Śro Kwi 04, 2007 2:03 pm
Problemy ze stadionem GKS Katowice

Prezydent Katowic Piotr Uszok podtrzymał w środę deklarację przejęcia przez miasto stadionu miejscowego GKS. Odpowiedział w ten sposób na zarzuty kibiców. Nie wiadomo, gdzie będą grali piłkarze GKS w przypadku awansu do 2. ligi.

Katowicki klub ma problemy z uzyskaniem pozwolenia na organizowanie meczów nawet w trzeciej lidze. W mieście innego stadionu nie ma. W poniedziałek na ulicach Katowic pojawiły się transparenty zarzucające prezydentowi, iż zapomniał o swych obietnicach przedwyborczych.

Stadion GKS leży w granicach administracyjnych... Chorzowa. Część terenu użytkuje Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, niektóre działki należą do osób prywatnych.

"Nie wycofuję się z tego, co deklarowałem. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej przejąć stadion ale zgodnie z prawem. Podstawową sprawą jest uzyskanie prawa własności do gruntu. Bez tego nie można rozpocząć żadnych prac. Trzeba zaznaczyć, że przez minione kilkanaście lat niczego w kwestii uregulowania statusu stadionu nie zrobiono. A teraz kibice żądają załatwienia wszystkiego w kilka miesięcy" - powiedział Uszok podczas środowej konferencji prasowej. Przypomniał, że w miejskim wieloletnim planie inwestycyjnym zabezpieczono ponad 20 mln złotych na kupno i modernizację stadionu. Dodał też, że ze względów finansowych nie wchodzi w grę budowa w Katowicach nowego stadionu w innym miejscu.

"Nie wiem naprawdę, co zrobimy, gdyby udało się nam awansować do drugiej ligi. W obecnym stanie obiekt na pewno licencji nie dostanie. A na przebudowę po prostu nie mamy pieniędzy" - powiedział zmartwiony były świetny piłkarz, a obecnie prezes GKS Jan Furtok.

Katowicki klub był w latach 90. ubiegłego stulecia potęgą. 10 lat z rzędu grał w europejskich pucharach. W Katowicach gościły takie zespoły jak grecki Aris Saloniki czy francuski Girondins Bordeaux. I zostały przez katowiczan wyeliminowane. W sezonie 2004/2005 zadłużony GKS spadł do 2. ligi ale nie otrzymał licencji na grę. Dzięki decyzji PZPN nie musiał zaczynać rozgrywek w "B" klasie tylko w czwartej lidze.

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/new ... ,891902,19



driver - Śro Kwi 04, 2007 2:37 pm

Problemy ze stadionem GKS Katowice

"Nie wycofuję się z tego, co deklarowałem. [...] Trzeba zaznaczyć, że przez minione kilkanaście lat niczego w kwestii uregulowania statusu stadionu nie zrobiono. A teraz kibice żądają załatwienia wszystkiego w kilka miesięcy" - powiedział Uszok podczas środowej konferencji prasowej.


"Z tego przez ponad 8 lat nie zrobiono nic ani za mojej pierwszej, ani za drugiej, ani za trzeciej kadencji" powinien dopowiedzieć Uszok zamiast mydlić i uszokiwać.

Są miasta mające nad-zwyczajnych prezydentów, nam się dostał prezydent nad-sztygar...



mark40 - Śro Kwi 04, 2007 2:43 pm

Wyprowadzka Gieksy do Chorzowa lub Jaworzna

Stadion katowickiej "Gieksy" rozpada się. - Jeśli nasz klub awansuje do II ligi, to drużyna będzie zmuszona rozgrywać mecze na Stadionie Śląskim lub stadionie miejskim w Jaworznie - ostrzegają działacze.

18 czerwca 2006 roku. Szatnia piłkarzy GKS-u po wygranym meczu barażowym z BKS-em Stalą Bielsko-Biała. Prezydent miasta Piotr Uszok składa zawodnikom gratulacje z okazji awansu do III ligi.

- Niech prezydent powie, że ten stadion bierze - zachęca go dodatkowo Jan Furtok, prezes klubu.

- Ja go biorę! - odpowiada Uszok.

- Dzię-ku-je-my! - wykrzykują piłkarze, radośnie podskakując.

- Jestem z wami! - odpowiada im Uszok ubrany w żółtą koszulkę kibica GKS-u.

2 kwietnia 2007 roku. Kibice "Gieksy" rozwieszają w Katowicach dziesięć transparentów (m.in. "Uszokałeś nas"), wypominających prezydentowi, że nie zrealizował jeszcze tamtej obietnicy. Są wściekli, że zaniedbany obiekt nie został dopuszczony do rozgrywek III ligi.

Wyprowadzka?

Utrzymanie stadionu spoczywa obecnie na klubie. GKS-u nie stać na żaden poważny remont obiektu. - Zarząd klubu staje na uszach, aby drużyna mogła grać na Bukowej w III lidze. Własnym sumptem oraz dzięki pomocy sponsorów staramy się spełnić zalecenia policji i wykonać niezbędne prace remontowe. Liczymy, że policja w końcu zezwoli na rozgrywanie na nim spotkań - mówi Piotr Hyla, rzecznik "Gieksy". - Na ewentualną grę na Bukowej w II lidze nie ma jednak obecnie żadnych szans... - dodaje po chwili.

Jego słowa potwierdza Krzysztof Smulski, członek komisji licencyjnej dla klubów II ligi. - Z licencją dla GKS-u byłby kłopot. Komisja przecież nie będzie patrzeć łaskawszym okiem na klub niż policja. Na stadionie musi być np. sektor dla kibiców gości, a teraz na Bukowej takiego nie ma - zauważa Smulski.

Działacze "Gieksy" desperacko szukają rozwiązania, które - po ewentualnym awansie do II ligi - umożliwiłoby ich klubowi grę na tym szczeblu. Nie jest jednak wykluczone, że GKS zostanie po prostu zmuszony do wyprowadzki z Bukowej! - W klubie rozmawialiśmy już na ten temat. Istnieje realna groźba całkowitego zamknięcia stadionu. Jeśli tak się stanie, to nie będziemy mieli innego wyjścia, jak wyprowadzić z Bukowej siedzibę klubu. Nie chcielibyśmy jej ulokować poza Katowicami, ale drużyna rozgrywałaby swoje mecze w innym mieście - przyznaje Hyla.

Dwie opcje

W Katowicach rozważa się grę na dwóch stadionach: Śląskim w Chorzowie i miejskim w Jaworznie. - Stadion w Jaworznie spełnia wymogi licencyjne na II ligę. Stadion Śląski to inna bajka. Byłby problem z zabezpieczeniem go - uważa Smulski.

Pomimo to działaczom GKS-u bliżej do tego drugiego rozwiązania! Śląski jest przecież położony tylko kilka kilometrów od Bukowej. Na dodatek "Gieksa" rozgrywała już na nim ważne mecze. Problem tkwi jednak w kosztach gry na największym polskim stadionie. - Koszt wynajęcia Śląskiego jest niebotyczny, bo wynosi 100 tys. zł na jeden mecz - przyznaje Hyla.

Okazuje się jednak, że istnieje realny pomysł, aby znacznie ograniczyć koszty organizacji meczów na chorzowskim obiekcie. - Planujemy podzielenie stadionu na mniejsze sektory, by uzyskać zgodę na organizację imprez masowych dla mniejszej liczby osób niż 45 tys. - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. Obiekt mógłby wówczas przyjmować 5, 10 lub 20 tys. osób, przez co zabezpieczenie meczu byłoby dużo tańsze. - Prace w tej sprawie są na razie na bardzo wstępnym etapie - zaznacza. Szczerbowski twierdzi także, że jest duża szansa na porozumienie finansowe z GKS-em. - Jeśli nawiążemy stałą współpracę, to na pewno się dogadamy - twierdzi. Szczerbowski, poza GKS-em, chętnie na zarządzanym przez siebie obiekcie widziałby także mecze Ruchu Chorzów.

Przeszkodą w grze GKS-u w Chorzowie byłaby jednak zaplanowana na lato budowa nowej podgrzewanej płyty na stadionie. Dlatego równie realna jest propozycja występów w Jaworznie. - Mamy tam potężny fanklub i na pewno czulibyśmy się jak w domu - mówi Hyla.

Radni chcą wiedzieć

Szczerbowski i Hyla, którzy są opozycyjnymi radnymi w Katowicach (pierwszy z SLD, drugi z PO), chcą ponownie zainteresować sprawą stadionu radę miasta. Wczoraj skierowali do Jerzego Forajtera, przewodniczącego RM, pismo, w którym domagają się pilnego zwołania zebrania komisji kultury, rekreacji i sportu. Chcą na nim zapoznać się z działaniami miasta ws. stadionu. - Chcemy wreszcie posiąść pełną wiedzę na temat tego, co się dzieje z Bukową. Skończył się już czas na lakoniczne odpowiedzi - mówi Szczerbowski.

Przypomnijmy, że na czwartek zaplanowany jest ciąg dalszy akcji protestacyjnej kibiców "Gieksy".

Jak "sprawę Bukowej" komentują urzędnicy? Waldemar Bojarun, rzecznik UM, nie kryje rozżalenia ostatnimi wydarzeniami. - Akcja kibiców na pewno nie przyspieszy decyzji ws. stadionu, a może ją jedynie spowolnić. Czy negocjacjom służą takie akcje medialne? A przecież miasto cały czas dąży do przejęcia stadionu, ale jest to niezmiernie skomplikowane. W budżecie mamy jednak zagwarantowane 5,5 mln zł na przejęcie od parku gruntów pod stadionem - przypomina. Jednocześnie Bojarun zgłasza też zastrzeżenia co do postawy zarządu GKS-u wobec działań kibiców. - Dziwi mnie, że zarząd klubu nie przekazuje kibicom wiedzy na temat sprawy przejęcia stadionu. Przecież członek zarządu GKS-u Piotr Hyla jest radnym i taką wiedzę ma - mówi.

Hyla: - Kiedy ostatnio zapytałem prezydenta Uszoka na sesji rady miasta o sprawę stadionu, to usłyszałem tylko, że rozmowy trwają. Dalsza część wypowiedzi prezydenta to były jedynie żal i pretensje, że w ogóle o to pytam...



Bruno_Taut - Śro Kwi 04, 2007 2:47 pm

Zdecydowanie rozsądniej z pkt widzenia miasta i jego mieszkańców jest zainwestowac pieniądze w dokończenie trybuny pln na Bukowej a potem dobudowanie jeszcze 2 trybun niz pakowanie pieniedzy w Rozwoj, gdzie warunki aby powstal tam stadion standardu Korony Kielce, sa niewystarczajace.

Porownanie ogromnego, trudnego do modernizacji Stadionu Slaskiego z miejska kompaktowa Gieksa jest nie na miejscu, mysle.


Nawet gdyby był w Katowicach potrzebny stadion standardu Korony (w co wątpię z uwagi na bliskość Śląskiego), to nie sądzę, by najtaniej było osiągnąć ten cel przez modernizację obiektu na Bukowej.
Wciąż nie widzę argumentów, które mogłyby przekonać nie tylko niebieskich katowiczan, ale i tych obojętnych na powab futbolu, do utopienia milionów w modernizacji zapuszczonego stadionu trzeciologowego klubu.



salutuj - Śro Kwi 04, 2007 2:50 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Karl_MG - Śro Kwi 04, 2007 3:29 pm

też uwazam że lepiej wybudować nowy stadion od podstaw niż reanimować stary.
Więc pora zacząć szukać (prywatnego) sponsora .



Bruno_Taut - Śro Kwi 04, 2007 3:35 pm
Czasu mają sporo. Awans do I ligi, nie mówiąc o udziale w pucharach europejskich to kwestia minimum dwóch lat. No chyba, że Katowice będą gościć inne śląskie kluby, które mają tu przecież swoich licznych zwolenników.



Bartek - Śro Kwi 04, 2007 8:11 pm
Ostra nagonka się zaczeła na Uszoka. Prawie każdy portal o tym dziś pisze, na forum GKS ostry najazd na Uszoka i nawet w rmf mowili dzisiaj o tym

Ktoś na forum gazeta.pl napisał

"Jak sobie panie wójcie nie radzicie to droga wolna można zawsze zrzec się
mandatu a nie grozić wyborcom bo poraz pierwszy coś chcą wyegzekwować od jaśnie
pana Uszoka ksywa. Obiecankiewicza.W końcu trzeba się zastanowić kto komu łaskę
robi i kto tu żyje z naszych podatków."

Zgadzam się z tym w 100%



brysiu - Śro Kwi 04, 2007 8:14 pm
slow kilka, z zastrzezeniem, ze co wrazliwsi niech pomina pierwszy akapit...;-)

nie jestem kibicem jakiejs konkretnej druzyny (choc co bardziej uprzejmi ostrzegaja mnie czekajacego na bus na Skargi pod Empikiem, ze mam sobie sciagnac szalik, ze wzgledu na zielono-zolto-czarna kolorystyke) - zwykle, jak w tv leci mecz, to przewlaczam na film albo puszczam sobie cos na kompie, gdyz po prostu - nudzi mnie to straszliwie, jak 20 facetow lata w te i we wte za pileczka, ktora stara sie zlapac kolejnych dwoch...

jednoczesnie wiem, ze dla niektorych pilka to niekoniecznie cale zycie, ale powazna czesc domowo-podworkowej rozrywki, przyciegajaca cale pokolenia widzow/kibicow/przyszlych graczy...

dlatego tez mimo, ze pochodze z Rudy Slaskiej - miasta rozdartego miedzy Ruch a Gornik - kibicuje... KIBICOM!!
wkurza mnie kazde, chocby nawet najsluszniejsze w zamiarach, przerzucanie pileczki winy na rozne strony - kibice oskarzaja prezydenta, ten - WPKiW i zarzad klubu, ci zas odbijaja pioleczke znow na prezia, a ten utyskuje jak to jest na tym swiecie...
bogowie - skonczyc sie to nie skonczy, wiem, ale patrzycie i nie gromicie (grzmienie zostawcie nam - prostym ludziom)...

koncepcja budowy nowego stadionu - zasadniczo jestem ZA...
1. eks-stadion to nowe tereny przykladowo dla ZOO albo zreformowanych MTK albo tez zupelnie inna instytucja parkowe (bogowie niech bronia przed pomyslem typu osiedle lub "skoro nic, to dawaj marketa")...
1a. nowy stadion - nowa architektura - nowe miejsce - nowy/-i sponsor/-rzy - duuuuzo kasy needed - (miejsce na argument typu "Aglomeracja zalatwi kase") - problem kasy/miejsca/kasy...

2. czasem renoawcja/rewitalizacja jest drozsza od budowy nowego, wiec trza sie zastanowicpowaznie nad tym problemem...
2a. czasem renowacja/rewitalizacja jest latwiejsza od znalezienia nowego sponsora/miejsca...

wlasnosc terenow - bierze miasto od... wlasnie - kogo wlasciwie? wojewody? wpkiw? innych instytucji publicznych/prywatnych? wszystkich naraz?
mimo dwukrotnego przeczytania zarowno artykulu, jak i wypowiedzi prez. Uszoka dalej nie rozumiem, od kogo miasto mialoby przejac te tereny, a cala sprawa wyglada na podrzucanie sobie kukulczego jaja, ktoremu pomalu peka skorupka i trza bedzie pisklaka wykarmic - inaczej zginie, i to smiercia glodowa (czyt. w meczarniach), i wtedy bedzie klopot/problem/bunt/wstyd/smutek/zlosc...

zycze zatem powodzenia kibicom i sympatykom Gieksy, by w koncu czym predzej znalazlo sie szczesliwe rozwiazanie tej sytuacji...



martin13 - Śro Kwi 04, 2007 8:49 pm
^^ No, cóż nawrócić się na jakiś klub, nigdy nie jest za pózno, a Roosevelta 81 w Zabrzu, będzie na ciebie czekać

A tak poważnie to co do budowy nowego stadionu, to podałeś bardzo dobre argumenty jakie płyną z takiej inwestycji.Wiadomo większe zainteresowanie klubem przez sponsorów i kibiców. Ogólnie jestem za, ale jeśli to miasto miałoby finansować ten projekt a nie województwo.



Bruno_Taut - Czw Kwi 05, 2007 8:03 am
Jesteś za, bo to nie Twoje miasto. W Rudzie Śląskiej nie ma takiego problemu (Ruch i Górnik grają za miedzą, a Grunwald, Urania czy Slavia to nie ta skala).
Ja natomiast nie widzę powodów, dla których miałbym ze swoich podatków finansować rozkręcanie interesu pt. GKS Katowice. Bardziej (co nie znaczy, że bardzo) realne na dziś jest to, że Katowice odniosą korzyści z występów Górnka lub Ruchu w pucharach europejskich (jeżeli mecze byłyby na Śląskim), niż z występów GKS.



blur - Czw Kwi 05, 2007 8:41 am
mega rotlf

kolego drogi czasy niebieskich Katowic dawno mineły

poza tym ani Ruch ani Gornik nie ma w nazwie Katowic, mecze byłby w Chorzowie - jaka tu promocja Katowic



Bruno_Taut - Czw Kwi 05, 2007 8:52 am
Taaaak, świetną promocją dla Katowic był młody Dziurowicz. Równie świetnie Katowice promują się dzięki występom GKS w Graczach czy Królewskiej Woli.

Pytanie z gatunku trudnych: w jakim mieście bęzie nocować, bawić się, robić zakupy spora część kibiców przyjeżdżających na mecze na Stadionie Śląskim?

A o Katowice się nie martw. To miasto miało, ma i będzie miało swoją niebieską stRonę. Przy obencych wynikach obu klubów i tRadycji, jaka stoi za Ruchem, żywię niepłonną nadzieję, że stRona ta będzie się powiększać. Tłuste lata dla podopiecznych Mariana z Sosnowca minęły.



macu - Czw Kwi 05, 2007 8:58 am
Wolałbym, żeby dyskusja o wydatkowaniu pieniędzy miejskich, a więc także moich była pozbawiona jakiegokolwiek fanatyzmu ale widzę, że to niemożliwe :-(



Bruno_Taut - Czw Kwi 05, 2007 9:07 am
Niestety, dyskusja na tematy piłkarskie to prawie jak rozmowa o religii.
W dodatku koledzy z Bukowej usiłują jak najdalej uciec od meritum problemu, nachalnie domagając się publicznych pieniędzy na kulejący, prywatny biznes.



Kris - Czw Kwi 05, 2007 9:11 am


Przejęcie stadionu GKS Katowice w zawieszeniu
dziś
Pójdziemy tą cierniową drogą, bo takie są oczekiwania prezesa i kibiców GKS-u - powiedział wczoraj prezydent Katowic Piotr Uszok o przejęciu przez miasto stadionu przy ul. Bukowej. Uszok zareagował na poniedziałkową akcję kibiców "Gieksy". W kilku miejscach miasta rozwiesili oni transparenty, w których krytykowali Uszoka za brak działań w sprawie stadionu.

Teren pod stadionem GKS należy do kilku właścicieli. Większość ma w użytkowaniu wieczystym lub zarządzie Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku. Część jest własnością osób prywatnych. Uszok podkreślił, że dopóki miasto nie odkupi gruntu przy ul. Bukowej, nie ma mowy o remoncie stadionu. To zaś oznacza, że obiekt GKS-u nie ma szans na dopuszczenie do gry w przypadku awansu katowiczan do II ligi. Już teraz policja nie chce się zgodzić na organizowanie na nim nawet III-ligowych meczów. - Nie wiem gdzie będziemy grać - mówi Jan Furtok, prezes GKS-u. Klubu na remont po prostu nie stać.

(greg) - Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/717430.html



babaloo - Czw Kwi 05, 2007 9:18 am
Jedna rzecz jest irytująca w postawie kibiców GieKSy. Postawa: nieważne jak, nieważne jakim kosztem, ale stadion ma być i to na Bukowej. Nie trafia, że sprawy właśności ziemi są mocno skomplikowane, że trzeba będzie za nią zapłacić duzo kasy itd. Ma być i to zaraz.



salutuj - Czw Kwi 05, 2007 10:53 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Bruno_Taut - Czw Kwi 05, 2007 10:54 am
Najlepiej w Szopienicach.



zibi - Czw Kwi 05, 2007 11:51 am
Zdecydowanie trzy stawy - ładna okolica i dobry dojazd - oj Bruno, Bruno ???



maniak - Czw Kwi 05, 2007 12:37 pm
Szopki czemu nie? Przeciez coraz wiecej tam naszych kolegow po szalu

Rowniez przychylam sie za budowa nowego eSTADIO w Katowicach. Mysle, ze minimum na 20 tys. Moze okolice parku Kosciuszki?



Bruno_Taut - Czw Kwi 05, 2007 12:44 pm

Szopki czemu nie? Przeciez coraz wiecej tam naszych kolegow po szalu


To zdanie oddaje w pełni stopień Twojego zagubienia. Chyba, że sugerujesz, iż moi koledzy po szalu trzymają Twoich uwięzionych w szopienickich piwnicach.



blur - Czw Kwi 05, 2007 2:21 pm

Taaaak, świetną promocją dla Katowic był młody Dziurowicz. Równie świetnie Katowice promują się dzięki występom GKS w Graczach czy Królewskiej Woli.

Pytanie z gatunku trudnych: w jakim mieście bęzie nocować, bawić się, robić zakupy spora część kibiców przyjeżdżających na mecze na Stadionie Śląskim?

A o Katowice się nie martw. To miasto miało, ma i będzie miało swoją niebieską stRonę. Przy obencych wynikach obu klubów i tRadycji, jaka stoi za Ruchem, żywię niepłonną nadzieję, że stRona ta będzie się powiększać. Tłuste lata dla podopiecznych Mariana z Sosnowca minęły.


a jakie miasto bedzie widniec w podpisie druzyny w serwisach sportowych, tv, etc etc...
poza tym jaki interes ma Katowice żeby promować Ruch Chorzów ???

argument o Krolewskiej Woli świadczy o Tobie, dobrze wiesz ze za rok moze byc 2 liga, sukcesy dopiero przyjda

wracajac do meritum, moze jest to niedochodowy biznes, ale miasto Katowice - dbajac o swój prestiż powinno miec Stadion Miejski (nie stadion GKS, tu wielu z Was myli pojecia) na ktorym bedzie grało wiele druzyn, taka dotowana rozrywka dla mieszkańców (dokladnie tak jak sie dotuje imprezy kulturalne)

ps. na dzisiejszej prezentacji było 700 - 1000 osób (informacja pojawiła sie wczoraj na forum),

ps1. GKS zrobił juz duza reklame Katowicom przez granie 10 lat rzędu w pucharach, (spytajcie o Katowice w takich miastach jak: Bordeux, St. Etienne, Saloniki, Glasgow, Leverkusen ... watpie że powiedza że jest to stolica GŚ, jest duża szansa że wspomną GKS i ich wizycie w tych miastach)



Kris - Czw Kwi 05, 2007 4:51 pm
Dzisiaj w Katowicach





Kris - Czw Kwi 05, 2007 5:36 pm


Głośny Klub Sportowy

Kibice GKS-u w czwartek na Rynku w Katowicach domagali się przejęcia i wyremontowania klubowego stadionu, który w ostatnim czasie ze względów bezpieczeństwa został zamknięty przez policję.
Około pięciuset osób ubranych w żołto - czarne klubowe barwy przemaszerowało z katowickiego rynku przed Urząd Miasta, gdzie przekazali prezydentowi pismo z prośbą o spotkanie .


Kibice GKS-u w czwartek na Rynku w Katowicach domagali się przejęcia i wyremontowania klubowego stadionu

GKS Katowice od kilku lat domaga sie przejęcia przez władze miasta klubowego stadionu . Klub ma również problemy z uzyskaniem pozwolenia na organizowanie meczów, a w mieście nie ma innego stadionu o podobnej wielkości. Rzecznik prasowy Urzędu Miasta uspokaja, że działania w sprawie przejęcia stadionu są prowadzone, jednak trudno mówić o realnym terminie ich zakończenia.

Ewa Kurzeja
http://ww6.tvp.pl/2858,20070405482144.strona



SPUTNIK - Czw Kwi 05, 2007 5:49 pm
uważam , ze miasto nie powinno przejmować stadionu na Bukowej.

szkoda czasu i pieniędzy na wyjaśnianie spraw własnościowych . miasto powinno wybudować nowy stadion miejski , nie gks- u roazwoju czy mk ale miasta . rozgrywałyby tam swowje mecze kluby działające na terenie katowic.

było by to odcięcie się od miejsca i tradycji prowadzenia klubu w sposób dziurowiczowski .



ethan - Czw Kwi 05, 2007 6:06 pm

uważam , ze miasto nie powinno przejmować stadionu na Bukowej.

szkoda czasu i pieniędzy na wyjaśnianie spraw własnościowych . miasto powinno wybudować nowy stadion miejski , nie gks- u roazwoju czy mk ale miasta . rozgrywałyby tam swowje mecze kluby działające na terenie katowic.

było by to odcięcie się od miejsca i tradycji prowadzenia klubu w sposób dziurowiczowski .


SPUTNIK tylko ze prezydent Uszok juz zapowiedzial, ze nigdzie indziej nie wybuduje nowego stadioniu, a po przejeciu Bukowej przez miasto stadion stalby sie miejskim, a co za tym idzie swoje mecze moglyby na nim rozgrywac i EM-ka i Rozwoj itp itd



Taczq - Czw Kwi 05, 2007 6:29 pm

Najlepiej w Szopienicach.
uspokuj się...myślisz że jesteś śmieszny? jedyna śmieszna rzecz jaką piszesz to niebieskie Katowice, jakby Cichą 6 zamykali to byś nie walczył o swoje? Co do tego ze nie chcesz aby twoje pieniądze szły w stadion dla GieKSy to pomyśl że twoje miasto miało by w końcu jakiś reprezentacyjny obiekt sportowy pod tytułem "Stadion Miejski"

Trójkolorowe Katowice!



babaloo - Czw Kwi 05, 2007 6:39 pm
Ja tam nie mam nic naprzeciwko budowie stadionu ale z tym "miejskim" to jest trochę fikcja. No bo to ma być stadion stricte piłkarski. Więc inne dyscypliny odpadają. A Rozwojowi czy MK stadion nie jest potrzebnybo i tak nie chodzi na te drużyny aż tylu kibiców. Nie bójmy się powiedzieć otwarcie, że to ma być stadion GKSu.



Bruno_Taut - Pią Kwi 06, 2007 9:36 am

uspokuj się...myślisz że jesteś śmieszny? jedyna śmieszna rzecz jaką piszesz to niebieskie Katowice, jakby Cichą 6 zamykali to byś nie walczył o swoje? Co do tego ze nie chcesz aby twoje pieniądze szły w stadion dla GieKSy to pomyśl że twoje miasto miało by w końcu jakiś reprezentacyjny obiekt sportowy pod tytułem "Stadion Miejski"

Trójkolorowe Katowice!


Amatorom interentowejnapinki przypomina się, że maja własne forum klubowe. Mogą też wejść na forum kibiców Ruchu i tam wypłakać się, że w Katowicach byli i są niebiescy i że nic nie wskazuje, by miało się to zmienić.

Miasto nie potrzebuje reprezentacyjnego stadionu, bo taki już jest w sąsiedztwie - nazywa się Stadion Śląski. Warto przypomnieć o tym w kontekście wielkich dyskusji o aglomeracji. Stadionu potrzebuje jedynie GKS. A kto ponosi winę za obecny stan obiektu na Bukowej?
Ci, którzy mówią o promocji miasta, powinni powściągnąć swoje fantazje. Z powodu kilku udanych dwumeczów w historii swoich występów w pucharach GKS nie stał się powszechnie rozpoznawalną marką, nawet w Leverkusen czy Salonikach. A czy sukcesy przyjdą to czas pokaże. Na razie niewiele na to wskazuje./

Co do stadionu przy Cichej. Przetrwał on jako tako nawet czasy Rogali, a jest to obiekt wiekowy. Kiedy parę sezonów temu dopuszczenie go do rozgrywek warunkowano przeprowadzeniem prac budowlanych mój kolega, członek zarządu klubu, wyłożył własne, prywatne pieniądze. Życzę Wam równie oddanych kibiców wśród tych, których stać na podobny gest, ale w sporze z miastem zdecydowanie odmawiam Wam racji.



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 11:44 am
Robisz się już "wtórny" Bruno. Wszyscy znają twoje zdanie na temat stadionu i się już nie musisz produkować. Nadmiar emocji możesz upuścić śpiewając za tydzień na Cichej "Adolf Hitler KS. Ruch" i inne "niebieskie" przyśpiewki.

Jakby cię to nie bolało to prędzej czy później ten stadion będzie odremontowany; wola większości...



Bruno_Taut - Pią Kwi 06, 2007 12:14 pm
Nie muszę, ale chcę. Sprawia mi przyjemność czytanie Twoich postów kipiących od bezsilnej złości. I bawi mnie to dziecinne odsuwanie od siebie wszelkiej odpowiedzianości.
Żal tylko GKS-u, że ma kibiców gotowych pomagać klubowi jedynie za cudze pieniądze. Czy tylko takich?



zibi - Pią Kwi 06, 2007 12:18 pm
Katowice powinny mieć stadion miejski z prawdziwego zdarzenia i koniec - jako mieszkaniec Katowic interesuje mnie to co dzieje się z klubem tego miasta, który to ma w nazwie wpisane Katowice - i nie jest to Ruch, który nazywa się nieco inaczej i nie reprezentuje Katowic - Amen



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 12:20 pm
Moje posty kipiące od bezsilnej złości ? Musiałeś mnie albo z kimś pomylić albo masz spore problemy ze zdefiniowaniem wyrażenia "bezsilna złość"
Raczej z ciebie wylewa się niczym żółć żal, że pieniądze zostaną (bo zostaną wcześniej czy później) zainwestowane w GKS, czy się to niebieskim Katowicom podoba czy nie. Jak to mówią "psy szczekają, kawawana jedzie dalej"



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 12:23 pm

Żal tylko GKS-u, że ma kibiców gotowych pomagać klubowi jedynie za cudze pieniądze.

to się popisałeś znajomością klubu, w którym pracują kibice w 90% za zwykłe "dziękuje" ; a sporo drobnych sponsorów to właśnie też kibice...

Jeszcze jakieś super informacje na temat GKS-u z niebieskiej strony Katowic ?



MarcoPolo - Pią Kwi 06, 2007 12:23 pm
No wiec amatorom napinania sie, proponuje na Wielki Piatek, cos lzejszego dla uspokojenia emocji.


Piłkarze GKS-u Katowice wychowują dzieci
Małgorzata Goślińska
2007-04-05, ostatnia aktualizacja 2007-04-05 19:37
Katowiccy piłkarze odbudowują reputację, zdobywają kibiców i wychowują dzieci z trudnych środowisk.

Fot. Marcin Tomalka / AG
Chłopcy na treningu amatorskiego klubu piłkarskiego Sporting, który działa w Katowicach przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła


GKS Katowice
Po świętach Amatorski Klub Piłkarski "Sporting" z Katolickiej Fundacji Dzieciom zacznie trenować z GKS-em Katowice.

- Będą przebierać się w tej samej szatni, robić te same ćwiczenia na drugiej połowie boiska, podglądać, jak to robi profesjonalna drużyna. Przede wszystkim jednak chodzi o prestiż. Jak się pochwalą kolegom, że trenują z "Gieksą", będzie szał! - tłumaczy Sebastian Walenciak, trener Sportingu.

GKS - na przełomie lat 80. i 90. jeden z najlepszych klubów w Polsce - w 2005 roku stoczył się do IV ligi. Chłopcy wierzą w odrodzenie klubu, jest wielka szansa, że już po wakacjach ich idole będą grać w II lidze. Fundacja działa przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła ze śródmieścia Katowic, które gorąco kibicuje GKS-owi. Prowadzi świetlicę dla dzieci - zapewnia posiłki, pomoc w odrabianiu lekcji, socjoterapię.

Sebastian jest jednym z wychowawców. - Tylko ta piłka, piłka, piłka, o niczym więcej nie gadali. Przed i po świetlicy codziennie kopali na placach. W tym, co noszą do szkoły. Oni przez cały tydzień chodzą w jednym ubraniu - opowiada o swoich podopiecznych. A że sam jest niespełnionym piłkarzem, w listopadzie zeszłego roku zebrał 16 dzieci i założył drużynę. Sponsor dał im stroje sportowe z własnym logo. - Panie Sebku - marudzili. - A czy możemy mieć coś swojego?

No to poszli do hipermarketu i przez dwa dni pakowali zakupy przy kasach. Ludzie wrzucali złotówkę, dwie. Zarobili 2,8 tys. zł. Kupili za to koszulki, spodenki, getry, korki opatrzone nazwą Sporting Katowice. I to w nie byle jakiej firmie, ale w tej samej, która ubiera ich ukochaną "Gieksę"!

Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu, w soboty mecze. Amatorskie kluby nie mają z nimi szans. Jak przegrali pierwszy raz drużyną, grającą na co dzień w lidze młodzieżowej, Sebastian był pewien, że się załamią. Pierwsze pytanie, jakie usłyszał w szatni, brzmiało: - Kiedy znowu z nimi zagramy?

Wiedzieli, że przeciwnicy lepiej kiwali, byli bardziej wybiegani. - Moglibyśmy trenować częściej? - naciskali na Sebastiana.

Każdy zawarł z trenerem umowę i zobowiązał się jej przestrzegać. Zasady:

- piłka to drużyna, a nie jeden zawodnik;

- to zabawa, mamy się cieszyć, a nie nienawidzić;

- szanujemy przeciwników;

- pracujemy nad sobą.

Sebastian już widzi zmiany. - Kiedyś, jak ktoś grał źle, to od razu był "dziad". Teraz wiedzą, że słabszego trzeba asekurować. Wszyscy w życiu ich zawiedli, nikomu nie ufali. A w drużynie muszą na sobie polegać. Trzymają ze sobą nie tylko na boisku.

- Jest niepisana umowa, że nie ma ich na treningu, jeśli nie byli w szkole - dodaje Sebastian. - Sytuacja w szkole musi być jasna. Jesteś zagrożony? OK, trudno, pomogę ci, poprawimy. Kiedyś bali się do tego przyznawać, bo czekała ich kara.

Każdy w Sportingu marzy, że będzie Ronaldinho albo przynajmniej Pasko, albo Gielzą z "Gieksy". Mają namacalny przykład - ich kapitan Grzegorz Jezierski gra w juniorach GKS-u, a był wychowankiem Fundacji. - Nie ma życia bez piłki. Wolałbym być na boisku, zamiast siedzieć w szkole - przyznaje Damian.

Treningi nie odrywają ich od nauki. Sebastian twierdzi, że jego wychowankowie to zdolniachy, tylko mają opinię słabych uczniów. Piłka odlepiła od nich etykietkę najgorszych, odkąd pokazali, co potrafią, na rozgrywkach szkolnych. Nabrali pewności siebie.

Korzyści ze współpracy z Fundacją widzi również "Gieksa". - Zdobywamy w ten sposób kibiców - przyznaje Marcin Dzedzej ze Stowarzyszenia Sympatyków Klubu GKS.

Akcje katowickiego klubu na rzecz chorych czy ubogich dzieci zaczęły się jakieś dwa lata temu. Daje on gadżety na aukcje charytatywne, przymierza się do prowadzenia zajęć w szkołach na Załężu. Odbudowuje w ten sposób reputację podkopaną aferami korupcyjnymi z minionych lat.

Dzedzej: - Chcemy pokazać, że miasto jest dla nas ważne, że potrafimy też coś dać.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4042113.html



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 12:27 pm
skoro gieksa ma tylu wiernych i oddanych fanow, ktorzy maja tyle prywatnych pieniedzy ladowac w ten klub to czemu ten stadion wyglada tak a nie inaczej??



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 12:34 pm

skoro gieksa ma tylu wiernych i oddanych fanow, ktorzy maja tyle prywatnych pieniedzy ladowac w ten klub to czemu ten stadion wyglada tak a nie inaczej??

Jacek bo to przekracza możliwości zwykłych kibiców. Jest różnica pomiędzy pracowaniem za darmo w klubie czy też umożliwieniem klubowi jakiś drobnych wpływów poprzez na przykład namówienie ojca, który ma firmę żeby wpłacał na klub np. 2 000 miesięcznie a pomiędzy możliwością zebrania 10 000 000 ne remont stadionu (którego nawet klub nie jest właścicielem).

Nie znajdziesz takiego klubu w Polsce (nawet wśród tych najpopularniejszych jak np. Legia; mających kilkanascie razy więcej fanów w całej Polsce), ktory byłby w stanie zrealizować takie rzeczy samymi siłami kibiców

Poza tym idąc tym tokiem myślenia ja mogę powiedzieć, że nie interesuje mnie usprawnienie komunikacji na Kostuchnie bo tam nie bywam i niech się na nową drogą zrzucą mieszkańcy, którym na tym zależy bo ja nie mam ochoty się do tego dorzucać.



ethan - Pią Kwi 06, 2007 12:41 pm

skoro gieksa ma tylu wiernych i oddanych fanow, ktorzy maja tyle prywatnych pieniedzy ladowac w ten klub to czemu ten stadion wyglada tak a nie inaczej??

Jacku bo większość to drobni przedsiębiorcy, którzy pomagają na tyle ile potrafią. Nie wiem skąd wyczytałeś, że mają aż tyle prywatnych pieniędzy. 90% zarządu to zwykli kibice niektórzy z Nich pracują za darmo żeby było jak najlepiej, więc dziwię się, że czepiasz się takich spraw.
Żeby ten stadion wyglądał inaczej trzeba minimum te 20mln zł.
Mógł prezydent Uszok wogóle nie wspominać o Bukowej przed wyborami, a tak poniekąd sam sprowokował to co się stało. Zresztą nie chodzi tylko o stadion przy Bukowej ale ogólnie o sport, który w Katowicach po prostu umiera przykład Mickiewicz, AZS w piłce ręcznej, Silesia Miners w F.A. przykłady można mnożyć i mnożyć.
Co do niebieskich niech kolega Bruno zobaczy jak wygląda Nikisz pobazgrany przez kolegów po szalu, i niech się tak nie spina bo mu żyłka pęknie i tyle będzie z "niebieskich Katowic"



Bruno_Taut - Pią Kwi 06, 2007 12:44 pm
Drogi leżą zdaje się w gestii miasta na mocy jakiejś ustawy.

Ciekawy przypadek ten GKS. Jak się dowiadujemy ma tak zaangażowanych kibiców, tylko nie przy forsie. Ten Ruch urasta tu do drużyny jakieś upper-middle class. Inaczej spojrzę na chopców słepiących piwsko pod Sayonarą.

Wciąż nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, kto odpowiada za obecny stan stadionu. Bo przecież nie chodzi tu o kosemtykę, ale o remont generalny.

Może zamiast usiłować zakrzyczeć oponenta (ach te stadionowe nawyki) wreszcie wyjaśnicie tę kwestię?



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 12:48 pm


Jacek bo to przekracza możliwości zwykłych kibiców. Jest różnica pomiędzy pracowaniem za darmo w klubie czy też umożliwieniem klubowi jakiś drobnych wpływów poprzez na przykład namówienie ojca, który ma firmę żeby wpłacał na klub np. 2 000 miesięcznie a pomiędzy możliwością zebrania 10 000 000 ne remont stadionu (którego nawet klub nie jest właścicielem).

Nie znajdziesz takiego klubu w Polsce (nawet wśród tych najpopularniejszych jak np. Legia; mających kilkanascie razy więcej fanów w całej Polsce), ktory byłby w stanie zrealizować takie rzeczy samymi siłami kibiców

Poza tym idąc tym tokiem myślenia ja mogę powiedzieć, że nie interesuje mnie usprawnienie komunikacji na Kostuchnie bo tam nie bywam i niech się na nową drogą zrzucą mieszkańcy, którym na tym zależy bo ja nie mam ochoty się do tego dorzucać.


Pytanie tylko dlaczego miasto mialoby sie dokladac do prywatnego interesu? Dla mnie zupelnie niezrozumiale. Od tego sa sponsorzy, wlasny biznes etc etc a nie miasto.
Mowicie o promocji miasta przez klub. Co to za promcja przez 3 ligowy klub? Badzmy powazni.

Idac twoim tokiem myslenia, to wlasnie tak powinno. Tylko ze Kostuchna to dzielnica Katowic, w jakims sensie wlasnosc miasta, a stadion ani klub nie jest taka wlasnoscia.

Bojarun mowil ze samo wykupienie gruntow na ktorych lezy stadion to koszty powyzej 5 mln!!! To ja juz wole, zeby ta kasa poszla na przygotowanie gruntow pod inwestycje albo na przebudowe Korfantego niz robic prezent 3 ligowej druzynie.



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 12:55 pm

Mógł prezydent Uszok wogóle nie wspominać o Bukowej przed wyborami, a tak poniekąd sam sprowokował to co się stało. Zresztą nie chodzi tylko o stadion przy Bukowej ale ogólnie o sport, który w Katowicach po prostu umiera przykład Mickiewicz, AZS w piłce ręcznej, Silesia Miners w F.A. przykłady można mnożyć i mnożyć.

mogl nie wspominac ale to polityk. potrzebny mu byl kazdy glos w wyborach wiec rzucil sobie haslo a wy mu uwierzyliscie tyle lat juz siedzi na tym stolku a nabil was w butelke



macu - Pią Kwi 06, 2007 12:56 pm
Tak jest, można wymieniać do woli takie rzeczy jak inwestycje, bezpieczeństwo, renowacje czy choćby ogólnodostępny internet. To rzeczy dużo ważniejsze niż boisko dla jakiejkolwiek drużyny.
A promocja miasta ładnego, bezpiecznego, dobrze skomunikownego i nowoczesnego to jeden pstryk palcami w porównaniu do promocji miasta ze stadionem pod nazwą "GKS Katowice". Jeżeli dla inwestorów jest to w ogóle jakakolwiek promocja.



MarcoPolo - Pią Kwi 06, 2007 12:59 pm
Kibice nie sa jedynymi, ktorzy dali sie nabrac Uszokowi. te wszystkie jego obecanki od lat.
Bardzo cieszy mnie to , ze w koncu ktos sie zorganizowal i probuje go nich rozliczac.
To jest novum w swiecie naszej polityki. Musi byc to szok.



driver - Pią Kwi 06, 2007 1:10 pm
Zgadzam się z MarcoPolo. W tym momencie dla mnie dyskusja czy stadion ma być tu czy tam i za ile jest mniej istotna. Liczy się to że Uszok złożył swojego czasu publiczną obietnicę. I oczywiście niewiele zrobił, kolejny raz licząc że nikt się nie upomni. Ale w końcu jest grupa na tyle zorganizowana by mu to wytknąć.
Nowością jest to, że wywołany do tablicy Uszok się jak dziecko dąsa i obraża, to na kibiców, to na formę protestu. I jeszcze (co już jest szczytem beszczelności) grozi, że jak kibice są tacy niewdzięczni to -pan i władca na folwarku - on może zdjąć inwestycję z listy swych (wątpliwych moim zdaniem) priorytetów. Czysta bufonada.



MarcoPolo - Pią Kwi 06, 2007 1:14 pm
Uszok - kłamczUszok(z jednego forum) przeżył szok.



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 1:22 pm
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4039204.html

- Myśleliśmy, że to wszystko pójdzie szybciej - wzdychał siedzący obok niego Jan Furtok, prezes GKS-u.

Po wysłuchaniu prezydenta bladzi jak ściana działacze GKS-u przyznawali, że klub prawdopodobnie będzie musiał wyprowadzić się z Katowic.



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 1:24 pm

Pytanie tylko dlaczego miasto mialoby sie dokladac do prywatnego interesu? Dla mnie zupelnie niezrozumiale. Od tego sa sponsorzy, wlasny biznes etc etc a nie miasto.
Mowicie o promocji miasta przez klub. Co to za promcja przez 3 ligowy klub? Badzmy powazni.


Stadion nie będzie prywatny - stadion będzie miejski; użytkowany przez klub. I nie zgadzam się z tezą, że miasto nie powinno pomagać klubom. GKS to nie tylko drużyna III ligowa, to także zespół amatorów, sekcja żeńska, kilkanascie drużyn młodzików itp...Są równiez plany (w części zrealizowane) włączenia w ten klub innych dyscyplin tak jak to było przed laty np. zapasy.
Dla mnie to dobre rozwiązanie - miasto płaci rachunki a w zamian za to klub rozwija działalność sportową (zwłąszcza z naciskiem na dzieci i młodzież)



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 1:25 pm

Wciąż nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, kto odpowiada za obecny stan stadionu. Bo przecież nie chodzi tu o kosemtykę, ale o remont generalny.


Na 100% odpowiadają za to kibice; szczególnie ci, którzy przejeli klub dwa lata temu...



blur - Pią Kwi 06, 2007 1:27 pm


Pytanie tylko dlaczego miasto mialoby sie dokladac do prywatnego interesu? Dla mnie zupelnie niezrozumiale. Od tego sa sponsorzy, wlasny biznes etc etc a nie miasto.
Mowicie o promocji miasta przez klub. Co to za promcja przez 3 ligowy klub? Badzmy powazni.

Idac twoim tokiem myslenia, to wlasnie tak powinno. Tylko ze Kostuchna to dzielnica Katowic, w jakims sensie wlasnosc miasta, a stadion ani klub nie jest taka wlasnoscia.

Bojarun mowil ze samo wykupienie gruntow na ktorych lezy stadion to koszty powyzej 5 mln!!! To ja juz wole, zeby ta kasa poszla na przygotowanie gruntow pod inwestycje albo na przebudowe Korfantego niz robic prezent 3 ligowej druzynie.


GKS bodajże od 1986 uchwała miasta Katowice jest klubem Miasta Katowice !! nie jest to żaden twór prywatny, nikt na nim nie zarabia, kieruje nim Stowarzyszenie Kibiców GieKSa którego celem jest awans do I ligi - nie zbijanie kasy

druga sprawa powtarzam po raz 3 - stadion ma byće miejski nie prywatny, maja z niego korzystać wszyscy zainteresowani Katowiczanie (a wiec druzyny: Rozwoj, Mk, GKS etc, juniorzy - ma powstac boisko ze sztuczna nawierzchnia, mieszkańcy - rozrywka)

sam stadion jest w oplakanym stanie z kilku powodów (prawde mowiac sa to argumenty Uszoka), chronologicznie:

1) na początku rządził, Piotr Dziurowicz, Uszoka argument: "Dziurowicz postac szemrana, nie mile widziana, miasto nie chce miec z nim nic do czynienia " - my jako kibice to rozumielismy

2) po przejeciu przez kibicow GKS, zaczeły sie spotkania zapraszanie na mecz, Uszok kilka razy pojawił sie, pokibicował, załozyl szalik i obiecał (oprócz stadionu, pomoc w znalezieniu sponsorów, baaa przyjęcie członkowstwa Rady Patronackiej GKS - oczywiście bez efektu )

3) od dwóch lat jest inna spiewka UM:
- najpierw tłumaczyli ze polowa stadionu jest Stowarzyszenia, efekt: Stowarzyszenie oddało ta czesc w rece miasta
- pozniej ta sama spiewka z KHW, efekt: KHW oddało swoja czesc (niestety to jest jeszcze nie klepniete przez ministra)
- pozniej sprawa gruntów

suma sumarum miasto dostało za darmo trybuny, na ktore nie wydało ani złotówki, po ich stronie była sprawa gruntów o których wiadomo od pierwszej kadencji Uszoka,

i co zrobił Uszok przez te lata ?? wycenił że być może to będzie kosztować 5 mln zł (sic!)

zero zaangażowania, mediowania, działania, znając życie porozmawiali tylko z WPiK (są tez inni właściciele) i tyle

jak na 3 kadencje jest to ogrom pracy

idzie się ...… i właśnie tak się czujemy My kibice GKS Katowice



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 1:29 pm

mogl nie wspominac ale to polityk. potrzebny mu byl kazdy glos w wyborach wiec rzucil sobie haslo a wy mu uwierzyliscie tyle lat juz siedzi na tym stolku a nabil was w butelke

No i i dlatego mu to jest teraz wypominane; kibice przynajmniej się zebrali i wypomnieli Uszokowi to co obiecał. Może gdyby więcej grup społecznych, którym Uszok poskładał swoje obietnice się zebrało to by coś drgneło w tym mieście. Bo jak tak dalej pójdzie to dalej będzie tu dużo mówione i mało robione a za trzy lata znowu prezydent będzie obiecywał wszystkim wszystko.



Tomek - Pią Kwi 06, 2007 1:36 pm

. Liczy się to że Uszok złożył swojego czasu publiczną obietnicę. I oczywiście niewiele zrobił, kolejny raz licząc że nikt się nie upomni. Ale w końcu jest grupa na tyle zorganizowana by mu to wytknąć.

I o to chodzi ! W końcu jakaś zorganizowana grupa pokazało władzom miejskim, że patrzą na ich ręce. Dlatego Uszok zachowuje się teraz jak nadąsane dziecko bo ktoś mu coś wypomniał a to nie sprzyja jego kreowaniu wizerunku jako Wielkiego Prezydenta (podpierającego się w kółko DTŚ-ką jakby sam ją tworzył od początku i finansował)

Kibole się zebrali i dało to Uszokowi do myślenia. Ile jest rzeczy które te władze "spieprzyły" lub rozmineły się z obietnicami a nikt poważnie, publicznie nie zaprotestował ?



Bruno_Taut - Pią Kwi 06, 2007 1:39 pm
Sprawa pierwsza - nie jest tak, że obecne władze klubu mogą się odciąć grubą kreską od poprzednich ekip. Zmiana podmiotu, który korzysta z nazwy, logo, prowadzi drużynę, administruje majątkiem klubu, pozowliła uwolnić się od zaciągniętych przez poprzedników zobowiązań (za cenę degradacji), ale to wciąż jest ten sam klub. I winy za zapuszczenie stadionu nie da się zwalić na kogokolwiek.

Sprawa druga - uchwała o tym, że GKS jest klubem miasta warta jest tyle co papier, na którym ją zapisano. Nie wynikają z niej żadne zobowiązania. Miasto nie jest właścicielem klubu. Skoro nie jest to własność publiczna, to jest prywatna.

Sprawa trzecia - finansowanie przez miasto szkolenia młodzieży to sprawa odrębna. GKS korzysta z tego typu pomocy. Ale drużyny młodzieżowe nie potrzebują stadionu o skali, o jakiej tu mowa.



ethan - Pią Kwi 06, 2007 2:15 pm

Sprawa trzecia - finansowanie przez miasto szkolenia młodzieży to sprawa odrębna. GKS korzysta z tego typu pomocy. Ale drużyny młodzieżowe nie potrzebują stadionu o skali, o jakiej tu mowa.

To ja sie tak zastanawiam po co miasto finansowało budowę hali na Janowie jak to jest tylko klub nazwijmy to dzielnicowy i nikt poza częścią Janowa i Nikiszowca tam nie uczęszcza, a że klub gra w pierwszej lidze i co z tego nawet nie ma w swojej nazwie Katowice tylko o ile się nie mylę Akuna Janów.
Atakujecie cały czas kibiców no cóż można i tak, a że Uszok jest politykiem to powinien się wywiązywać ze swoich obietnic, poczuł się zbyt pewnie czego winni jesteście i Wy i My, bo na wszystko miał i ma zezwolenie i nikt mu się nie przeciwstawiał dopiero teraz jak się zaczęło coś dziać Uszok poczuł się nieswojo, że ktoś mu miesza.
Można i siedzieć z założonymi rękami tylko, że wtedy to stadion by się posypał, abstrahując dalej kanalizacja dalej nie będzie zrobiona, a rynek będzie czymś tylko o takiej nazwie.



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 3:52 pm
skoro na tym niby przebudowanym stadionie GKSu ma byc boisko miejskie to dlaczego do takich celow nie przeznaczyc stadionu Rozwoju? dlaczego stadion Gieksy ma byc tym wyroznionym?
zreszta przeciez nie tak dawno otwarto nowe boisko miejskie.

miasto ma placic a gieksa bedzie rozwijac swoja dzialalnosc? zastanowcie sie co wy mowice, a co miasto bedzie z tego mialo?



Phil Core - Pią Kwi 06, 2007 4:42 pm
Panie Brunu- Jakkolwiek potrafię zrozumieć pana niechęć do klubu GKS KATOWICE tak dziwi mnie fakt iż jako sympatyk dyscypliny sportowej jaką jest piłka nożna krytykuje pan wizje powstania nowoczesnego , spełniającego standardy Stadionu Piłkarskiego. Możliwe że jestem jakimś KRZYWO MYŚLICIELEM gdyż z wielkim zainteresowaniem śledziłem prace przy budowie obiektów sportowych w takich miastach jak Poznań , Kraków czy też Kielce – o DZIWO – Stadiony w tych miastach powstają z BUDŻETU miasta (SAMOBUJCY). Jako sympatyk piłki nożnej informacje o powstaniu nowoczesnego obiektu RUCHU CHORZÓW również przyjął bym z ogromną radością (idiota??) Ale oczywiście lepiej myśleć w sposób „skoro u NAS NIC to U NICH TEZ NIC” i mamy co mamy. Zastanawia mnie również czy gdyby miasto Chorzów postanowiło wybudować nowoczesny obiekt w swoim mieście , z taką samą gorliwością krytykował by Pan ten pomysł.
Użytkownikom którzy swoimi oczyma wyobraźni widza piękne , nowoczesne Katowice – w którym nie ma miejsca na nowoczesny obiekt Piłkarski , wylegiwarnie chuligaństwa (pięknie powiedziane niema co) chciałbym zadać pytanie : Jakie są te Wasze wymarzone Katowice?? Miasto w którym codziennie MASA ludzi pędzi do wysokich biurowców , w którym zwyczajny mieszkaniec po całym tygodniu spędzonym za biurkiem na 68mym piętrze kontakt z jakimkolwiek sportem ma tylko w domu przed ekranem swojego telewizora , gdzie jego dzieci chcące uprawiać sport jedyne co mogą to pobiegać sobie po NOWOCZESNYCH DROGACH które tak szybko w tym mieście są budowane. Jeżeli tak wyglądają to nie mnijmy za 15 lat do nikogo pretensji ze przyszło nam się obudzić na PUSTYNI pełnej biórowcow i dróg szybkiego ruchu.
Życząc miłego dnia Pozdrawiam Serdecznie.



jacek_t83 - Pią Kwi 06, 2007 4:49 pm

Panie Brunu- Jakkolwiek potrafię zrozumieć pana niechęć do klubu GKS KATOWICE tak dziwi mnie fakt iż jako sympatyk dyscypliny sportowej jaką jest piłka nożna krytykuje pan wizje powstania nowoczesnego , spełniającego standardy Stadionu Piłkarskiego. Możliwe że jestem jakimś KRZYWO MYŚLICIELEM gdyż z wielkim zainteresowaniem śledziłem prace przy budowie obiektów sportowych w takich miastach jak Poznań , Kraków czy też Kielce – o DZIWO – Stadiony w tych miastach powstają z BUDŻETU miasta (SAMOBUJCY). Jako sympatyk piłki nożnej informacje o powstaniu nowoczesnego obiektu RUCHU CHORZÓW również przyjął bym z ogromną radością (idiota??) Ale oczywiście lepiej myśleć w sposób „skoro u NAS NIC to U NICH TEZ NIC” i mamy co mamy. Zastanawia mnie również czy gdyby miasto Chorzów postanowiło wybudować nowoczesny obiekt w swoim mieście , z taką samą gorliwością krytykował by Pan ten pomysł.
Użytkownikom którzy swoimi oczyma wyobraźni widza piękne , nowoczesne Katowice – w którym nie ma miejsca na nowoczesny obiekt Piłkarski , wylegiwarnie chuligaństwa (pięknie powiedziane niema co) chciałbym zadać pytanie : Jakie są te Wasze wymarzone Katowice?? Miasto w którym codziennie MASA ludzi pędzi do wysokich biurowców , w którym zwyczajny mieszkaniec po całym tygodniu spędzonym za biurkiem na 68mym piętrze kontakt z jakimkolwiek sportem ma tylko w domu przed ekranem swojego telewizora , gdzie jego dzieci chcące uprawiać sport jedyne co mogą to pobiegać sobie po NOWOCZESNYCH DROGACH które tak szybko w tym mieście są budowane. Jeżeli tak wyglądają to nie mnijmy za 15 lat do nikogo pretensji ze przyszło nam się obudzić na PUSTYNI pełnej biórowcow i dróg szybkiego ruchu.
Życząc miłego dnia Pozdrawiam Serdecznie.





Bruno_Taut - Pią Kwi 06, 2007 7:26 pm
Panie Phil, w mieście Chorzów trwa modernizacja obiektu sportowego pod nazwą Stadion Śląski, finansowana ze środków publicznych i nie wiem po jaką cholerę tuż obok miałby powstać kolejny stadion, także za publiczne pieniądze.
Mam nadzieję, że w przewidywalnej przyszłości górnośląskie kluby, będą w stanie zapełnić chorzowskiego giganta przynajmniej w takim stopniu, by opłacało się jego wynajęcie na mecze ligowe czy pucharowe. Na razie frekwencja na GKS-ie czy na Ruchu jest jaka jest, a wy chcecie budować stadiony na zachętę.

Przypomnę, że w Poznaniu, Krakowie i Kielcach zbudowano stadiony z myślą o imprezach rangi międzynarodowej, czyli takie, które mają odpowiadać naszemu Śląskiemu.



martin13 - Pią Kwi 06, 2007 8:58 pm
^^ Bardzo dobrze to Bruno ująłeś, że po co niepotrzebnie coś budować. I tak już reprezentacja zaglada do nas na Górny Śląsk tylko raz w roku, więc po co jeszcze dodatkowo robić konkurencję Śląskiemu. Więc chyba lepiej zrobić remont na Bukowej i doprowadzić go do takiego stanu, który pozwoliłby mu dostać licencje. Nie pisze tego dlatego że nie jestem kibicem Gksy, ale dla przykładu ostatnio był artykuł o budowie nowego stadionu w Zabrzu, oczywiście byłem za, choć pojemność malutka, ale w tym wypadku to w całości budowę miała sfinansować prywatna firma. A tak szczerze to stadion na Roosvelta ma dla mnie specyficzny charakter, którego nie będzie mieć żaden nowy stadion i sądze że was stosunek do Bukowej jest podobny.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 5 z 29 • Wyszukiwarka znalazła 2319 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •