ďťż
 
[Katowice] Dworzec PKP (cz.2) - projekt firmy Neinver



Wit - Pią Lip 24, 2009 8:21 pm
jeszcze DZ



Nowy dworzec w Katowicach już w pierwszej połowie 2012 roku
dziś
240 milionów euro chce wydać na przebudowę katowickiego dworca PKP firma Neinver Polska, która wczoraj w świetle fleszy podpisała umowę w tej sprawie z PKP SA. Ta umowa liczy 107 stron i ma 121 załączników. Prace ruszą na początku w 2010 roku. Z nowego dworca mamy skorzystać już w pierwszej połowie 2012 roku, dokładnie za 1042 dni. Galeria handlowa, która przy nim stanie, zostanie oddana do użytku później.

Zanim do tego dojdzie, w mieście szykuje się gigantyczny plac budowy. Kłopoty będą mieli pasażerowie autobusów, zatrzymujących się na placu Szewczyka, kierowcy, którzy przejeżdżają ul. Dworcową i, przede wszystkim, pasażerowie kolei. Dlaczego? Bo na czas przebudowy ruch pociągów na katowickim dworcu ma być zachowany. Ale jednocześnie na placu Szewczyka i ul. Dworcowej będzie plac budowy. Tymczasowe miejsce obsługi pasażerów, czyli np. kasy, mają być na placu Młodzieży Powstańczej i ... pod peronem czwartym, dzisiaj chyba najgorzej wyglądającym miejscu dworca. W planach jest także... tymczasowy dworzec kontenerowy. I chociaż Andrzej Wach, prezes PKP SA zapewnia, że będzie dbać o to, żeby pasażerowie byli obsługiwani w dobrych warunkach, prawdopodobnie chaosu nie da się uniknąć.

Ci, którzy jeżdżą autobusami, muszą się przygotować na to, że będzie trzeba szukać ich aż na ulicy Sądowej. Kierowcy zaś będą mieli trudniej, bo ulica Dworcowa ma zapaść się pod ziemię (ma być dwukierunkowa, w tunelu, który zacznie się przy Słowackiego a skończy w okolicach ul. Pocztowej). Podobnie jak nowy dworzec autobusowy (całkowicie schowany pod ziemią, przesunięty w stronę ul. Młyńskiej) i dwupoziomowy parking na 1200 samochodów o powierzchni 33 tys. m kw.

Jedno jest pewne: w Katowicach szykuje się największa przebudowa dworca w Polsce, chociaż PKP przymierza się jeszcze do remontów m.in. dworców Warszawa Wschodnia, Kraków Wrocław czy Gdynia. PKP powołało w tym celu spółkę celową i wniesie do niej aportem grunt w centrum miasta. Pieniądze daje Neinver

- Ale potem województwo śląskie będzie najlepiej skomunikowane w kraju - ocenia Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.

Projektanci nowego dworca przyznają, że inspiracją była dla nich stara architektura Katowic. Oglądali zdjęcia z czasów, kiedy na obecnym placu Szewczyka stały kamienice. I chcą częściowo wrócić do dawnego planu i dobudować nieistniejącą pierzeję, oczywiście w zupełnie innej formie.

- Chcemy opowiedzieć starą historię miasta nowym językiem - mówią. Dlatego od ul. Stawowej i 3 Maja w stronę ul. Słowackiego, na skos obecnego pl. Szewczyka, będzie wiodła aleja dla pieszych. Będzie wiodła przez kilkupiętrową galerię handlową. Ponieważ architekci przyznają, że to, na co zwrócili w mieście uwagę, to narożne kamienice, i taki element znalazł się w projekcie. Narożne będzie wejście do przeszklonej galerii handlowej, u wylotu ul. Stawowej, mniej więcej w miejscu, gdzie dzisiaj zaczyna się estakada. Galeria przykryje cały plac Szewczyka. - Wygląda to jak gigantyczna purchawka - ocenia internauta Pablo na stronie www.rynek-kolejowy.pl.

Główne wejście do dworca będzie bliżej ul. Młyńskiej, w miejscu, gdzie obecnie jest giełda komputerowa. Tuż przy wejściu będzie duża informacja. Z boku, u wylotu ul. Młyńskiej, stanie kilkupiętrowy biurowiec. Na dole też mają być sklepy i kawiarnie. Plac, wygospodarowany po schowaniu autobusów pod ziemię, ma być przeznaczony wyłącznie dla pieszych: będzie tu deptak z ławkami i fontannami. Ale będzie o wiele mniejszy niż obecny pl. Szewczyka, , o pow. 5400 m kw.

Zostaną za to słynne, brutalistyczne kielichy.

- Od pierwszej kreski tego projektu wiedzieliśmy, że muszą zostać - przyznaje Nicolas Roque z biura architektonicznego Sud Polska, które przygotowywało projekt razem z projektantami Neinver. Kielichy mają zostać wyeksponowane. M.in. będą okalały główne wejście.

W firmie Neinver zachwalają, że ta inwestycja jest wyjątkowa. - Wybudujemy nową wizytówkę miasta, jego nową ikonę - zapowiada Barbara Topolska, dyrektor generalny Neinver Polska.

Problem w tym, że firma zasłynęła przede wszystkim z budowy centrów handlowych, i nimi się chwali. A także... kładką dla pieszych nad jeziorem Maltańskim w Poznaniu. Czy poradzi sobie z tak potężną i wielotorową inwestycją? - Mam wątpliwości, czy się uda - przyznaje Przemo Łukasik, śląski architekt. - Nie wiem, czy uda się podopinać wszystkie sprawy w tak krótkim czasie.

Największe ryzyko dla tej inwestycji widzi w bezwładzie urzędniczym.

Zdecydowanie na "nie" jest architekt Robert Konieczny.

- Komunikacja w centrum zostanie zarżnięta - przewiduje. - Nagle na środku miasta wyrośnie hipermerket. A dworzec, moim zdaniem, nadal będzie syfiasty.

240
milionów euro ma kosztować przebudowa katowickiego dworca

Kto za tym stoi?

Andrzej Wach, prezes PKP SA

PKP do tej inwestycji daje nieruchomość w centrum miasta: 6,5 hektara, czyli dworzec z peronami oraz plac Szewczyka. W sumie PKP ma w Polsce 2600 dworców, w tym 1010 czynnych.

Barbara Topolewska, dyrektor zarządzająca Neinver Polska

Firma powstała w Hiszpanii 40 lat temu, na polskim rynku jest od 9 lat. Do tej pory budowała przede wszystkim tzw. outlety, m.in. w Warszawie i Poznaniu.

Nicolas Roque, dyrektor SUD Polska

SUD w naszym kraju jest od 10 lat. To biuro architektoniczne raz już wygrało konkurs na przebudowę pl. Szewczyka, w 1995 roku. Nigdy nie zrealizowano jednak tego projektu.

Dorota Niećko - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1028037.html




Wit - Pią Lip 24, 2009 8:26 pm
Nowy dworzec. Cudo czy podpicowany market?
Przemysław Jedlecki2009-07-24, ostatnia aktualizacja 2009-07-24 21:53



Galeria handlowa na placu Szewczyka i odnowiona hala dworcowa przywrócą życie w centrum Katowic - marzą optymiści. Sceptycy boją się zmiany układu ulic i korków

W czwartek w Katowicach firma Neinver zaprezentowała plan budowy na placu Szewczyka ogromnej galerii handlowej razem z gruntowną modernizacją hali głównej dworca PKP. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku i pochłonie około miliarda złotych. Prace potrwają do 2012 roku.

Choć kolej od dawna zbierała cięgi z powodu panującego na katowickim dworcu bałaganu i brudu plany hiszpańskiego dewelopera rozbudziły emocje. Nie brak głosów, że zamiast długo oczekiwanej nowej wizytówki miasta powstanie kolejne miejsce ze sklepami, a na samym dworcu zmieni się niewiele. Główną różnicę - przewidują pesymiści - odczują kierowcy, bo o wiele trudniej będzie tu dojechać samochodem.

Takiego obrotu obawia się np. architekt Robert Konieczny. - Katowice nie są dobrze skomunikowane i wrzucenie czegoś takiego w sam środek miasta grozi paraliżem komunikacyjnym. To prawie pewne - przestrzega Konieczny.

Zdaniem architekta projektowana galeria będzie miała negatywny wpływ na otoczenie. - Życie będzie toczyć się w środku tego budynku, a nie w śródmieściu Katowic - wyjaśnia Konieczny i szkicuje następujący scenariusz: ludzie dojeżdżają samochodami, zostawią je w podziemnym parkingu i przechodzą prosto do kolorowego supermarketowego świata, przyklejonego do kolejowego dworca. - Tak naprawdę dostaniemy podpicowany "real" - pokpiwa Konieczny.

Podobne zastrzeżenia zgłasza Łukasz Brzenczek z katowickiego stowarzyszenia Moje Miasto: - Cały ten projekt wygląda na przypadkowy, a główny budynek przypomina jamochłon, który połyka kielichy dworca. Połączenie tego z sobą jest przypadkowe. Tę galerię można by postawić w każdym innym miejscu, gdzie byłby wolny plac - mówi Brzenczek.

Zdarzają się jednak też inne głosy w tej sprawie. Architekt Wojciech Małecki prosi o to, by dać twórcom kredyt zaufania. - Pracowali przy łódzkiej Manufakturze, a to jest dobry projekt. W Katowicach wydatki mają być większe, więc jest szansa, że powstanie obiekt wysokiej klasy, wkrótce się przekonamy - mówi.

Także Andrzej Grzybowski, architekt i urbanista, uważa, że propozycja Neinvera to krok w dobrym kierunku. Bo - jak mówi - obecny wygląd dworca i placu Szewczyka to wstyd i hańba.

- To szansa na ożywienie centrum Katowic, choć sama architektura proponowana przez Neinvera nie jest przełomowa. To typowy międzynarodowy standard obiektów komercyjnych - komentuje Grzybowski.

Niezależnie od tego, co sądzą o projekcie galerii, architekci mają nadzieję, że inwestycja przyciągnie do centrum miasta ludzi, którzy dziś rzadziej tu zaglądają, bo wolą robić zakupy i spędzać czas w Silesii City Center. Gospodarze obiektu z ulicy Chorzowskiej nie boją się jednak odpływu klientów.

- Mamy prawie trzy razy większy parking i znakomitą lokalizację. Klienci, aby do nas przyjechać, nie muszą przedzierać się przez ruchliwe centrum. Naszą pozycję na rynku zamierzamy jeszcze wzmocnić, jako że bardzo zaawansowane są już nasze plany rozbudowy Silesii - zapowiada Ewa Marcinek, dyrektorka zarządzająca SCC.



qlomyoth - Pią Lip 24, 2009 8:32 pm
- Ale potem województwo śląskie będzie najlepiej skomunikowane w kraju - ocenia Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.



Prince - Pią Lip 24, 2009 8:54 pm
Rozpoczął się płacz i zgrzytanie zębów, a polak mądry po szkodzie. Teraz wszyscy narzekają, ale przecież dworzec nie jest żadnym zaskoczeniem i trochę nie rozumie waszych lamentów. Te same wizki widzieliśmy pół roku temu. Na mnie oficjalne przedstawienie nie zrobiło żadnego wrażenia. Kompletnie nic nowego.

Nie mniej pół roku temu mogliśmy jeszcze coś zdziałać. Pomysły były, (puszcze torów pod ziemią, przypomnę). Niestety wtedy prócz kilku entuzjastów, pojawiły się też marudy, które skutecznie pomysł obrzydziły. Teraz mleko się rozlało, cały lament nic już tu nie pomoże...




salutuj - Pią Lip 24, 2009 9:01 pm

Rozpoczął się płacz i zgrzytanie zębów, a polak mądry po szkodzie. Teraz wszyscy narzekają, ale przecież dworzec nie jest żadnym zaskoczeniem i trochę nie rozumie waszych lamentów. Te same wizki widzieliśmy pół roku temu. Na mnie oficjalne przedstawienie nie zrobiło żadnego wrażenia. Kompletnie nic nowego.

Nie mniej pół roku temu mogliśmy jeszcze coś zdziałać. Pomysły były, (puszcze torów pod ziemią, przypomnę). Niestety wtedy prócz kilku entuzjastów, pojawiły się też marudy, które skutecznie pomysł obrzydziły. Teraz mleko się rozlało, cały lament nic już tu nie pomoże...


Wrzucenie torów pod ziemię nie koliduje z tym. Natomiast widać jak ta przebudowa wygląda:
- robią (PKP) tajne rokowania o których nikt nic nie wie.
- wybierają zwycięzce i od razu wstępną koncepcję
- przez pół roku cisza żeby można było jedną jedyną koncepcję usprawnić i zaczekać aż opadną emocje
- pokazują oficjalne wizki

po prostu zero zaangażowania w to. JEdynie w kielichy, bo to miało większy odzew.

100% koniunkturalizmu

a to mnie rozjebauo totalnie
Projektanci nowego dworca przyznają, że inspiracją była dla nich stara architektura Katowic. Oglądali zdjęcia z czasów, kiedy na obecnym placu Szewczyka stały kamienice. I chcą częściowo wrócić do dawnego planu i dobudować nieistniejącą pierzeję, oczywiście w zupełnie innej formie.



Prince - Pią Lip 24, 2009 10:15 pm
Masz rację cała ta sytuacja to jeden wielki żal.pl. Wszystko to zamydlenie oczu. Tylko czy cokolwiek można jeszcze zrobić, nie wydaje mi się…



semaphor - Pią Lip 24, 2009 10:17 pm
Sądzę ze to już będzie tak jak na tych wizkach i wołgę zaczyna to w końcu.
Na dworcu zaczynają się pojawiać plansze właśnie z tymi wizkami i o przebudowie. wiec prawdopodobnie to już coś bardziej pewnego.
Mnie się tam projekt podoba plac Szewczyka to bagno w obecnym stanie widać oficyny kamienic co nie jest specjalnie pięknym widokiem wiec ta opcja wydaje mi się fajna jak najbardziej.



Michał Gomoła - Pią Lip 24, 2009 10:47 pm
nie mówiłem że się będzie podobać? Tylko myśmy tutaj tacy wybredni, co m.in. widać w temacie na Mariackiej i lament nad zdjęciami 2 popękanych płyt

Poważnie to naprawdę uważam że projekt Neinvera się przyjmie. Co prawda ja się nad nim rozpływał nie będę, architekcie też nie, ale ogólny wizerunek Kato po tej przebudowie znacznie wzrośnie, a jeden 'efekciarski' budynek katowickiej tkance nie zaszkodzi



semaphor - Pią Lip 24, 2009 10:52 pm
ot to właśnie chodzi wygląda 100 razy lepiej niż stary wizerunek tego miejsca a i no powiedzmy szczerze lepiej niż inne dworce widzieliście projekty przebudowy warszawskiego dworca to dopiero koszmar.

a co do płytek na mariackiej można trochę polamentować bo Swieżka nówka ulica, a tu no już ktoś wandalizm odstawia ale no cóż poradzić tamta część miasta ma pewną przeszłość co wiąże ja z teraźniejszością



Bartek - Pią Lip 24, 2009 10:54 pm

ot to właśnie chodzi wygląda 100 razy lepiej niż stary wizerunek tego miejsca a i no powiedzmy szczerze lepiej niż inne dworce widzieliście projekty przebudowy warszawskiego dworca to dopiero koszmar.

Nie ma projektów przebudowy Warszawskich dworców lub konkretnego dworca w Waw.



semaphor - Pią Lip 24, 2009 10:57 pm
a to co ?
http://wyborcza.pl/1,94898,6854518,Cent ... orzec.html
Fatamorgana?



Bartek - Sob Lip 25, 2009 8:26 am

a to co ?
http://wyborcza.pl/1,94898,6854518,Cent ... orzec.html
Fatamorgana?


Jak poszukasz na innych stronach to przekonasz się że to tylko luźne wizualizacje, a konkursy architektoniczne PKP ogłosi dopiero w 2010.



salutuj - Sob Lip 25, 2009 8:32 am
no u nas niby też to jest koncepcja.



Tequila - Sob Lip 25, 2009 8:52 am
I katowicki wytyczy trendy tak jak lat naście wstecz



rasgar - Sob Lip 25, 2009 12:19 pm

ot to właśnie chodzi wygląda 100 razy lepiej niż stary wizerunek tego miejsca

W temacie placu szewczyka, to faktycznie ciężko coś po luźnych wizualizacjach powiedzieć, diabeł tkwi w szczegółach, mnie np. podobałoby się gdyby mieli "jaja" i tę betonową część tej szklano-betonowego "cuda" zrobiono na brutalistyczną modłę, tak aby miało się to jakkolwiek do istniejącej zabudowy.
I 100% racji z cytowanym przedmówcą: wszystko będzie lepsze niż ten rozbebeszony obecny plac szewczyka, który ciągle pachnie ruskim targiem i Katowicami świeżo obudzonymi z letargu komunizmu. Podróż w czasie 20lat do tyłu.

W temacie dworca autobusowego polecam projektantom zwiedzenie dworca w Helsinkach (wrzucałem chyba foty, nie będę powtarzać).

A w temacie samego dworca? Jakiego dworca?
Ten temat powinien nosić tytuł przebudowa pl. Szewczyka, bo sam dworzec najwyraźniej nikogo nie obchodzi:



semaphor - Sob Lip 25, 2009 12:35 pm
No na tych planach sam dworzec nie wiele się zmienia przechodzi lifting raczej niż przebudowę, szkielet konstrukcji ten sam tylko wypatroszony i napchany na nowo w jakiś sensowniejszy sposób. Peronów nie ruszają tuneli podobno też, ma to zrobić PKP co mnie troszkę martwi bo jakby na to nie patrzeć tunele szczególnie teraz latem dają uryna ze ciężko przejść.



Maciek B - Sob Lip 25, 2009 5:54 pm
Tak a propos samego dworca, to czego się spodziewaliście? Tylu "trąbiło", żeby zachować go w obecnym kształcie, to zachowano. Jedyną opcją było "wybebeszenie" go i zaaranżowanie go wewnątrz od nowa. I to będzie uczynione.



salutuj - Sob Lip 25, 2009 11:32 pm

Tak a propos samego dworca, to czego się spodziewaliście? Tylu "trąbiło", żeby zachować go w obecnym kształcie, to zachowano. Jedyną opcją było "wybebeszenie" go i zaaranżowanie go wewnątrz od nowa. I to będzie uczynione.

Zachowanie kielichów to taka 3 z plusem. Po prostu nie oblano całkowicie egzaminu.
Reszta to już ambicja na więcej niż 3,5.

To jest bardzo czytelne. Dla tych co wiedzą co to jest więcej niż 3,5.



Maciek B - Nie Lip 26, 2009 8:02 am
No w tej kwestii, o której piszesz, rzeczywiście można efekt oceniać mniej lub bardziej pozytywnie (albo negatywnie). Natomiast nie wiem dlaczego niektórzy dalej oszukują się i myślą, że w tym wszystkim chodziło o dworzec, a nie galerię handlową z dworcem połączoną. Neinever i każda inna firma, która mogłaby się tym zająć, to nie "fundacje na rzecz pięknych dworców". Tak samo prywatni inwestorzy nie budują tylko samych stadionów. W ich oczach są to dodatki do centrów handlowych/rozrywki. Element, który przyciągnie potencjalnych klientów. Same stadiony budują tylko miasta albo Skarb Państwa. Nie znaczy to oczywiście, że nie możemy pewnych rzeczy od Neinevera wymagać. Nawet nie chcę myśleć, że nie zajmą się tylnymi wejściami dworca. Ale dla zdrowia psychicznego radzę przesunąć pewne akcenty.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 8:09 am
To proste - to miejsce jest bardzo atrakcyjne. Z pewnością znajdą się chętni którzy przy dobrej negocjacji z PKP zrobią więcej niż budowa galerii.

Przy dobrej negocjacji.



Darkat - Nie Lip 26, 2009 9:34 am
mnie to już obojętne jak to będzie wyglądać byle było czysto i schludnie. Może nawet tak ten market wyglądać.
Ale rodzą się ważniejsze pytanie co z komunikacją miejską i i jak będzie rozwiązana kwestia komunikacji samochodowej i parkingów



Tequila - Nie Lip 26, 2009 10:00 am
Powoli te wszystkie przepychanki zaczynają być nudne - i w ten sposób podchodza do tego mieszkańcy miasta. Syf jest, i trzeba coś z tym zrobić - i nie ważne w jakim opakowaniu byle byłby porządek. Kwestią najważniejszą jest teraz komunikacji - czemu np. nie ma w projekcie tramwaju wzdluż Dworcowej. We wczęsniejszych projektach (nawet chyba u Koniora) tramwaj z Kościuszki skręca na Dworzec.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 10:46 am
Robić, ale trzeba zrobić dobrze.

Nie moze być tak że np od strony Słowackiego będą bebechy, sama ściana brak okien i tylko bramy dla dostawców. a jest to całkiem prawdopodobne skoro nawet nie pokazano tamtej strony.



Tequila - Nie Lip 26, 2009 10:49 am
Tak jakbdyby teraz rozbebeszone oficyny wygladały lepiej.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 11:00 am

Tak jakbdyby teraz rozbebeszone oficyny wygladały lepiej.
Zastąpienie gówna gównem nic nie zmieni.
Jest szansa na zmianę, następna bedzie za dziesiątki lat najwczesniej. I tę szansę nalezy dobrze wykorzystać po prostu, a nie zadowalać sie byle czym.



Iluminator - Nie Lip 26, 2009 11:05 am
A ja napiszę tak: ten projekt podoba mi się bardziej niż bytomska agora.

Co do komunikacji to równolegle powinny trwać pracę nad przedłużeniem Grundmana do Mikołowskiej i A4, a korki w ścisłym centrum będą tak czy siak, bo tym się charakteryzują wszystkie duże aglomeracje.

Dodatkowo jestem ciekawy tego dachu. Czy ta zieleń to jest trawa? Fajnie byłoby mieć w centrum kawałek takiej "polany".



Darkat - Nie Lip 26, 2009 11:25 am

Zastąpienie gówna gównem nic nie zmieni.
Jest szansa na zmianę, następna bedzie za dziesiątki lat najwczesniej. I tę szansę nalezy dobrze wykorzystać po prostu, a nie zadowalać sie byle czym.


ale czego ty w ogóle chcesz. Market tak czy siak będzie bo to najpewniejszy zysk dla inwestora. Dworzec chcecie mieć obecny wyremontowany. Więc choćby nie wiem jakie tam by cudo powstało to będzie to przylepek do dworca.
Zmiana byłaby zupełna gdyby dworzec poszedł w odstawkę ale tego nie chcą przeciwnicy burzenia a także o dziwo inwestor bo dla niego to wyjdzie taniej.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 11:34 am

Zastąpienie gówna gównem nic nie zmieni.
Jest szansa na zmianę, następna bedzie za dziesiątki lat najwczesniej. I tę szansę nalezy dobrze wykorzystać po prostu, a nie zadowalać sie byle czym.


ale czego ty w ogóle chcesz. Market tak czy siak będzie bo to najpewniejszy zysk dla inwestora. Dworzec chcecie mieć obecny wyremontowany. Więc choćby nie wiem jakie tam by cudo powstało to będzie to przylepek do dworca.
Zmiana byłaby zupełna gdyby dworzec poszedł w odstawkę ale tego nie chcą przeciwnicy burzenia a także o dziwo inwestor bo dla niego to wyjdzie taniej.



Darkat - Nie Lip 26, 2009 11:52 am
wiesz ale jak to nazywasz g... to znaczy że już nic nie wiem o co wam chodzi.
Dla mnie architektura nie jest zła. Bardziej martwię się o sprawy komunikacji. Boję się że tu może być porażka. A to czy ma być obłe czy nie to dla mnie drugorzędna rzecz, nie wiem dlaczego miało by to być wyższe od kamienic. Z tego co widzę galeria przylega do kamienic zarówno na 3 maja jak i na Słowackiego uzupełniając pierzeje. Jest wysoki parter oszklony mam nadzieję w którym będą sklepy. Dobre widoczne dojście do dworca od strony 3 maja, Stawowej.
Tylko nic nie wiadomo co z autobusami i samochodami



Michał Gomoła - Nie Lip 26, 2009 11:57 am
mam nadzieję w którym będą sklepy



Tequila - Nie Lip 26, 2009 12:09 pm
Dodatkowo powinien powstać hotel i to najlepiej niezbyt drogi.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 12:24 pm

wiesz ale jak to nazywasz g... to znaczy że już nic nie wiem o co wam chodzi.
Dla mnie architektura nie jest zła. Bardziej martwię się o sprawy komunikacji. Boję się że tu może być porażka. A to czy ma być obłe czy nie to dla mnie drugorzędna rzecz, nie wiem dlaczego miało by to być wyższe od kamienic. Z tego co widzę galeria przylega do kamienic zarówno na 3 maja jak i na Słowackiego uzupełniając pierzeje. Jest wysoki parter oszklony mam nadzieję w którym będą sklepy. Dobre widoczne dojście do dworca od strony 3 maja, Stawowej.
Tylko nic nie wiadomo co z autobusami i samochodami

Akuat jeśli chodzi o komunikację to nie bardzo widzę co by tam innego można było zrobić poza pociągnięciem linii tramwajowej (tylko po co skoro jak jest już na 3 maja i na Mickiewicza nie bedzie raczej przeniesiona, co innego gdyby była)

Za to architektura zaproponowana w koncepcji moim zdaniem nie jest dobra (przy czym urbanistyka jest ok)

Rozumiem atrium w narożniku - sam tak to bym widział, kawiarnie na dole dostępne z ulicy to też jest plus, natomiast nie przekonuje mnie ta martwa skorupa od 1 piętra wzwyż. W innym miejscu to by było ok, ale tu nie powinno być ślepych i jednolitych ścian bez okien.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby budynek był większy od kamienic, gdyż KAtowicom potrzeba więcej gmachów wielkomiejskich (5+ pięter) wkomponowanych w pierzeje, pod warunkiem ze nie bedzie to taki bunkier.



Darkat - Nie Lip 26, 2009 1:50 pm

wiesz ale jak to nazywasz g... to znaczy że już nic nie wiem o co wam chodzi.
Dla mnie architektura nie jest zła. Bardziej martwię się o sprawy komunikacji. Boję się że tu może być porażka. A to czy ma być obłe czy nie to dla mnie drugorzędna rzecz, nie wiem dlaczego miało by to być wyższe od kamienic. Z tego co widzę galeria przylega do kamienic zarówno na 3 maja jak i na Słowackiego uzupełniając pierzeje. Jest wysoki parter oszklony mam nadzieję w którym będą sklepy. Dobre widoczne dojście do dworca od strony 3 maja, Stawowej.
Tylko nic nie wiadomo co z autobusami i samochodami

Akuat jeśli chodzi o komunikację to nie bardzo widzę co by tam innego można było zrobić poza pociągnięciem linii tramwajowej (tylko po co skoro jak jest już na 3 maja i na Mickiewicza nie bedzie raczej przeniesiona, co innego gdyby była)

Za to architektura zaproponowana w koncepcji moim zdaniem nie jest dobra (przy czym urbanistyka jest ok)

Rozumiem atrium w narożniku - sam tak to bym widział, kawiarnie na dole dostępne z ulicy to też jest plus, natomiast nie przekonuje mnie ta martwa skorupa od 1 piętra wzwyż. W innym miejscu to by było ok, ale tu nie powinno być ślepych i jednolitych ścian bez okien.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby budynek był większy od kamienic, gdyż KAtowicom potrzeba więcej gmachów wielkomiejskich (5+ pięter) wkomponowanych w pierzeje, pod warunkiem ze nie bedzie to taki bunkier.



Michał Gomoła - Nie Lip 26, 2009 2:11 pm
W moim uznaniu wewnątrz powinny być dwa główne ciągi. Młyńska- Słowackiego i po przekątnej 3 maja Słowackiego w kierunku Mikołowskiej



heniek - Nie Lip 26, 2009 2:40 pm
Moim zdaniem na tą inwestycję trzeba patrzeć tak:

to przebudowa placu szewczyka a za pozyskane pieniądze pkp spróbuje odmalować wnętrze dworca.

ja jestem zwolennikiem wysadzenia kielichów i całego brutalizmu w powietrze

ten market na placu szewczyka może zrobić dla Katowic to co Sfera zrobiła dla centrum Bielska, o ile rozwiązania komunikacyjne się tam sprawdzą

knajpy dostępne z zewnątrz to ekstra sprawa!



salutuj - Nie Lip 26, 2009 2:42 pm

właśnie według mnie najważniejszy jest parter oraz przejścia przez taki moloch. To co powyżej nie oznacza że musi mieć okna. Przecież są różne dziwolągi którymi tak się zachwyca na świecie a są w rzeczywistości konstrukcjami zamkniętymi.
Nie oszukujmy się to jest moloch wewnętrzny który mam nadzieję że będzie otwarty przez 24 godz. i że będzie możliwość przejścia np. z Młyńskiej na Słowackiego. A więc chciałbym zobaczyć wewnątrz budynek. W moim uznaniu wewnątrz powinny być dwa główne ciągi. Młyńska- Słowackiego i po przekątnej 3 maja Słowackiego w kierunku Mikołowskiej


Otwarte przejscia to podstawowa sprawa - co do tego nikt nie ma wątpliwości chyba.
NAtomiast taka skorupa oczywiście może zachwycać, podobnie jak ciekawość budzi np Bullring w Birmingham. Jednak nie jest to architektonicznie zdrowe w takim miejscu.
Tamto miejsce nie potrzebuje nowej dominanty tylko odbudowania miasta.
Akurat gładka skorupa jest taką formą, która dominuje, nawet przy 3-4 piętrach. W przeciwieństwie do segmentowej konstrukcji z oknami i pionowymi optycznymi liniami, nawet jeśli miałaby 6 pięter.



heniek - Nie Lip 26, 2009 2:48 pm
potrafię zgodzić się z Salutuj co do tego, że gdyby elewacja tego marketu wyglądała np jak elewacje secesyjnych kamieniczek (choćby nawet zrobiono by to ze styropianu i plastiku) to byłoby to ładniejsze dla oka.



salutuj - Nie Lip 26, 2009 2:49 pm
mi nie chodzi o stylizowanie, ale o to by ten mall był jak zespół nowych budynków z zewnątrz a nie ogromny budynek w ksztąłcie skorupy.



Michał Gomoła - Nie Lip 26, 2009 3:35 pm

potrafię zgodzić się z Salutuj co do tego, że gdyby elewacja tego marketu wyglądała np jak elewacje secesyjnych kamieniczek (choćby nawet zrobiono by to ze styropianu i plastiku) to byłoby to ładniejsze dla oka.

Powiem Ci, że teraz to ostro pojechałeś 100x bardziej wolę naszą 'perełkę' od stylizowanego nowoczesnego dworca ( aż mnie ciarki przechodzą jak sobie to wyobrażam ).



Darkat - Nie Lip 26, 2009 5:41 pm

mi nie chodzi o stylizowanie, ale o to by ten mall był jak zespół nowych budynków z zewnątrz a nie ogromny budynek w ksztąłcie skorupy.

no ale właśnie o to chodzi inwestorowi żeby nie rozpraszać klienta i żeby skupił się na tym co jest wewnątrz. Ktoś kto pierwszy raz by przyszedł na róg 3 maja i Stawowej czy zobaczył by jednolita strukturę na Młyńskiej to od razu by stwierdził że to jakiś super konkretny budynek. Jak uda im się dobrać dobre materiały to ta blacha może nieźle dawać po oczach
Też to miejsce inaczej widziałem w marzeniach ale trzeba powiedzieć jedno inwestor nieźle przemyślał sprawę



salutuj - Nie Lip 26, 2009 6:00 pm
myślę, że klient się nie rozproszy niejednolita strukturą - nie jestem psychologiem, ale wygląda mi to na naciąganą teorię;-)



Wit - Nie Lip 26, 2009 8:10 pm
Nowy dworzec bez nowych peronów? To absurd
Przemysław Jedlecki 2009-07-26, ostatnia aktualizacja 2009-07-26 20:53:33.0



- Nie może być tak, że dostaniemy piękną galerię handlową, a część dworcowa przejdzie tylko lifting - mówią posłowie o planowanej przez firmę Neinver przebudowie dworca w Katowicach, która nie obejmie m.in. peronów. Już zaczęli przekonywać ministra infrastruktury, by obie inwestycje odbyły się jednocześnie.

Według wizji inwestora, firmy Neinver Polska, na pl. Szewczyka, dziś przeciętego chybotliwą kładką-estakadą i przystankami autobusowymi, staną dwa nowoczesne biurowce i centrum handlowe ze szkła i aluminium, a przystanki autobusowe i parking dla aut osobowych usytuowane zostaną pod ziemią. Całości dopełnią ławki oraz fontanny, a wszystko ma być gotowe w 2012 roku i kosztować 240 mln euro.

Zdania wśród architektów są podzielone, ale twórcy swój projekt okrzyknęli nową wizytówką miasta. Wiele osób zwraca jednak uwagę na to, że ważne jest także to, co się stanie z samym dworcem. I tu, niestety, dobrych wiadomości zbyt wiele nie ma. Co prawda główna hala dworca będzie wyglądała o wiele lepiej niż teraz, ale tunele, wejścia na perony, perony i wiaty nad nimi czeka co najwyżej lifting. Porządny remont może się zacząć dopiero po 2012 roku i wykona go spółka Polskie Linie Kolejowe.

Teraz dworcowe tunele to obraz nędzy i rozpaczy. Spękana, nierówna posadzka, brudne i pomazane ściany, z których zwisają resztki reklamowych tablic. Zepsute od lat ruchome schody, asfaltowe perony i wiaty nad nimi czasy świetności dawno też mają za sobą. No i wejścia na dworzec ze stromymi schodami to prawdziwa droga przez mękę dla podróżnych nawet z niewielkim bagażem. W dodatku w wielu miejscach jest niebezpiecznie i śmierdzi - długi tunel od strony ul. Konopnickiej od dawna ma opinię największej darmowej toalety w mieście.

Niewiele lepiej jest też od strony pl. Oddziałów Młodzieży Powstańczej. Ostatnio podparto strop dworcowej hali stalowymi słupami, chroniąc go tym samym przed zawalaniem, ale na tym koniec. O konkretnych planach naprawdę poważnej przebudowy tej części dworca na razie nic nie wiadomo.

Katowiccy architekci są tym mocno zaniepokojeni. - Zostawienie części dworcowej w takim stanie i postawienie obok eleganckiej galerii będzie szokować. Cały dworzec wymaga kapitalnego remontu. Przecież to nie są aż tak wielkie koszty w porównaniu do całej inwestycji - mówi Andrzej Grzybowski, architekt i urbanista.

Podobnego zdania są śląscy posłowie. Jerzy Polaczek, były minister infrastruktury, przypomina, że gdy za jego czasów snuto pierwsze plany przebudowy dworca, była mowa o całości.

- Jeśli obydwie inwestycje nie pójdą w parze, to nie stworzymy dobrego miejsca na mapie Katowic. Nie wyobrażam sobie przekładania prac pozostawionych kolejom na później niż 2012 rok. To tylko zakonserwuje ten relikt z czasów PRL-u - mówi Polaczek.

- Co gorsza, to ten widok będzie naszą prawdziwą wizytówką - wtóruje mu katowicki poseł Marek Wójcik. Jego zdaniem nie ma sensu odwlekać remontu części dworcowej i wszystko trzeba zrobić jednocześnie. Wraz z posłem Tomaszem Głogowskim rozmawiał już o tym z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem.

- Wiemy, że Polskie Linie Kolejowe nie będą miały w 2010 roku potrzebnych pieniędzy, ale musimy zrobić wszystko, by zapewnić je na rok następny. Katowicki dworzec powinien być jedną z najważniejszych spraw dla śląskich posłów w tej kadencji - podkreśla Wójcik.

Co na to wszystko resort infrastruktury? Dopóki nie otrzyma oficjalnej wiadomości, nie chce niczego komentować.





Iluminator - Pon Lip 27, 2009 9:06 am
Gdyby centrum handlowe było wyższe to jeszcze bardziej "wchłaniałoby" dworzec. I tak źle i tak niedobrze. Chociaż w pierzei ul. 3 maja wyróżnia się też ta niska kamienica na rogu ze Stawową, która miała być nadbudowywana.



salutuj - Pon Lip 27, 2009 9:31 am
gdyby nie bylo jednolita skorupa tylko segmentowe, to segmenty przy dworcu moglyby byc nizsze po prostu



absinth - Pon Lip 27, 2009 3:44 pm
uwaga!!

sensacyjne niepublikowane dotychczas wizualizacje:







Piotreq - Pon Lip 27, 2009 4:28 pm
Masz urlop czy co?



absinth - Pon Lip 27, 2009 4:29 pm
nie



Qba - Pon Lip 27, 2009 5:19 pm
Widzę że Ktoś ma dzisiaj Wene a tak pozatym to i tak Lepsze niż projekt Neinvera



Bartek - Wto Lip 28, 2009 1:23 pm
Prezentacja widać m.in plany związane z dworcem autobusowym http://www.pkp.pl/files/Prezentacja_now ... wicach.ppt



heniek - Wto Lip 28, 2009 2:38 pm
mi się to podoba szkoda że tylko 1200 miejsc parkingowych, tam przydałoby się kilka razy tyle...



johny90 - Wto Lip 28, 2009 2:48 pm
Dopiero wczoraj wrocilem z wakacji i od paru dni umieralem z ciekawosci co to Neinver pokaze, myslalem ze jakis nowy projekt. Ten jaki jest kazdy widzi.

IMO na plus:
-Hala dworca z kasami poczekalniami itp.
-Budynek z biurami przy Młyńskiej
-Odtworzenie dawnych pierzei
-"Przedluzenie" Stawowej w formie placu skadinad bardzo przyzwoitego.
-Rozwiazania komunikacyjne wewnatrz dworca, ruchome pochylnie i schody itp, byla o nich mowa w wywiadzie choc ich nie widac na wizkach.

na minus:
-elewacja hali na Pl. Szewczyka
-brak koncepcji dla placu OMP i wyjscia przy kosciuszki.
-wielka niewadoma dworca autobusowego.



salutuj - Wto Lip 28, 2009 2:50 pm

mi się to podoba szkoda że tylko 1200 miejsc parkingowych, tam przydałoby się kilka razy tyle...

Wg mnie 1200 to jest zdecydowanie ok



Bartek - Wto Lip 28, 2009 3:06 pm


Wg mnie 1200 to jest zdecydowanie ok


Dokładnie, zresztą tylko idiota będzie się pchał do centrum autem żeby iść na zakupy do tego domu handlowego. Zmotoryzowani wybiorą raczej SCC...



heniek - Wto Lip 28, 2009 4:21 pm
no ale ten parking obsługiwałby nie tylko sam pasaż ale też dworzec i w ogóle śródmieście



salutuj - Wto Lip 28, 2009 4:55 pm

no ale ten parking obsługiwałby nie tylko sam pasaż ale też dworzec i w ogóle śródmieście
a czy wyobrażasz sobie jak choćby tylko 10% z pojemności 10tys aut ruszało o 16 do domu

załóżmy że uiszczenie opłaty i wyjazd trwałyby średnio minutę albo nawet 30s to wyjazd wszystkich zająłby 0.5min * 100 = 500 minut



kropek - Wto Lip 28, 2009 6:04 pm
tak z ciekawszych slajdów z tej prezntacji PKP:







tu tylko linki ze względu na rozmiar:

http://img43.imageshack.us/img43/2710/dwpkp4.jpg

http://img198.imageshack.us/img198/538/dwpkp5.jpg

na wizkach widac m.in., że do dworca autobusowego będziemy mogli dostać się zarówno z ulicy (te widoczne zejście koło nowego wejścia głównego do dworca PKP), a także bezpośrednio z galerii handlowej.

będziemy mięli w mieścia dwa nowe ronda.



absinth - Wto Lip 28, 2009 6:13 pm
masz moze calosc?



Michał Gomoła - Wto Lip 28, 2009 6:14 pm

Prezentacja widać m.in plany związane z dworcem autobusowym http://www.pkp.pl/files/Prezentacja_now ... wicach.ppt

Tu jest.



m20 - Wto Lip 28, 2009 6:50 pm
Jesli przyjac, ze taka koncepcja pelnej zabudowy placu Szewczyka pod centrum handlowe i zasloniecie w znacznej wiekszosci dworca jest fajna, to dla mnie projekt w porzadku

Jak na polskie, a tym bardziej katowickie standardy wstydu nie ma, choć niektórzy straszyli tutaj blaszokami, wrzucali jakies efekty wlasnej wyobrazni z napisem tesco, etc...

Troche mnie jednak martwi, ze taka koncepcja wygrala, ze znowu mi sie przypomnialo w jak biednym panstwie zyjemy - albo na cos jest kasa w xx% z unii albo jest problem i nie robimy nic, albo oddajemy w prywatne rece z nadzieja ze nie bedzie tak strasznie.

Nie wiem czy potrzebny jest taki handlowy moloch (to ze powstana obiekty komercyjne bylo oczywiste, ale skala chyba troche za duza) w scislym centrum miasta.

Nie jestem socjologiem, ani wrozbita ale mam srednie nadzieje, ze dzieki temu z 3 maja zrobi sie cos w rodzaju ulicy handlowo-rozrywkowej.

Zalatuje mi to wszystko troche takim wschodnim kapitalizmem - obierzyswiatem nie jestem - ale nie przypominam sobie zebym widzial tak wielkie centrum handlowe w takim polozeniu gdziekolwiek... moze jednak ktos mnie poprawi ?:)

tak z ciekawosci - moze by zbudowac jeszcze jedno na rynku ?:))), kolejny problem bylby z glowy,[bez uzycia miejskich pieniedzy] a inwestor za taka dzialke pewnie nawet wspanialomyslnie schowalby tramwaj pod ziemie

tak czy inaczej, na takie gadki chyba juz za pozno, niech buduja - gorzej nie bedzie



absinth - Wto Lip 28, 2009 7:02 pm
hmm strasznie malo info o tym dworcu autobusowym, a z tego co jest mozna miec pewne obawy co do funkcjonalnosci (ten wjazd wjazd)

Na szybko poszperalem w necie jak takie dworce podziemne wygladaja i rozstrzal jest dosc duzy

moze byc tak:






ale tez tak:




heniek - Wto Lip 28, 2009 7:32 pm
Salutuj, dlaczego wszyscy mieliby wyjeżdżać o 16:00?

takie molochy naprawdę mogą ruszyć centrum Katowic, gdyby tam było jeszcze jakieś multikino to i parę knajpek, centrum naprawdę ładnie zaczęłoby się rozkręcać



plain - Wto Lip 28, 2009 7:59 pm
bardzo ladna ta 2 fotka ... fajny klimat ma moze kiedys i u nas ...



rasgar - Wto Lip 28, 2009 8:46 pm

hmm strasznie malo info o tym dworcu autobusowym, a z tego co jest mozna miec pewne obawy co do funkcjonalnosci (ten wjazd wjazd)

Na szybko poszperalem w necie jak takie dworce podziemne wygladaja i rozstrzal jest dosc duzy


Z tym ostatnim to trochę marudzisz, bo Kamppi "dla człowieka" wygląda tak:



Ale oczywiście wiem o co Ci chodzi - dalej idąc tym tropem, może zostać tak jak to wygląda na Victoria Coach Station :/



kropek - Wto Lip 28, 2009 9:08 pm
Dworzec taki, jak na pierwszej fotce Absintha odpada (w sensie stanowisk postojowych). Autobus przegubowy raczej nie wyjedzie z czegoś takiego.

Aha, w tej prezentacji PKP jest wyraźnie zaznaczone: przelotowy dworzec autobusowy

Zobaczymy... trzeba będzie zmienic trasy polowy autobusów albo bardzo dokładnie dograć istniejący rozkład jazdy



heniek - Wto Lip 28, 2009 9:28 pm
niekoniecznie Kropku, dzisiaj na placu szewczyka autobusy mają pętle, czyli stoją po kilkanaście minut, dlaczego by nie można było przenieść tylko pętli? przecież na sokolskiej zatrzymuje się też bardzo wiele busów a same przystanki zajmują wielokrotnie mniej miejsca niż te na placu szewczyka



kropek - Wto Lip 28, 2009 10:07 pm
^ ^ ^ można tak zrobic - zgadza się. Tylko pojawia się kolejny problem: autobusy będą miały "puste przebiegi", a dwa: zwiększy się natężenie ruchu w śródmieściu.

Sokolska - racja, ale tam blisko jest zajezdnia na Mickiewicza (do której zreszta juz teraz czasem zjeżdzają chyba autobusy z dworca w ciągu dnia).



heniek - Śro Lip 29, 2009 6:29 am
dlaczego autobusy miałyby mieć bardziej puste przebiegi niż dotychczas? przystanki na placu Szewczyka dzisiaj bardzo często są przystankami początkowymi lub końcowymi i wiele autobusów tam stoi z zamkniętymi drzwiami - taka pętla autobusowa w samym centrum :|



Darkat - Śro Lip 29, 2009 6:35 am
nic z tych rzutów nie rozumiem ale czy ja dobrze widzę że przjeścia dla pieszych z 3 maja i powiedzmy z tego placu przed przyszłym wejściem do dworca kończą się wewnątrz budynku.
Dwa rozumiem że pod galeria ma być parking .
Trzy czy nie przypadkiem ten dworzec autobusowy będzie za mały w stosunku do tego co jest teraz.
Cztery Słowackiego a szczególnie Dworcowa są przygotowane na większe obciążenie drogowe niż to wygląda na innych ulicach w śródmieściu.

Jeśli faktycznie te przejścia kończą się wewnątrz budynku to będę jednym z największych przeciwników tej inwestycji



Iluminator - Śro Lip 29, 2009 8:41 am
Zalatuje mi to wszystko troche takim wschodnim kapitalizmem - obierzyswiatem nie jestem Smile- ale nie przypominam sobie zebym widzial tak wielkie centrum handlowe w takim polozeniu gdziekolwiek... moze jednak ktos mnie poprawi ?Smile



Void - Śro Lip 29, 2009 8:58 am
@ M20 - Kraków ma galerię obok dworca



salutuj - Śro Lip 29, 2009 9:57 am


W Glasgow jest nawet większe centrum handlowe przy głównym deptaku w mieście. Połączone jest z dworcem kolejowym, dużym parkingiem, metrem i liniami autobusowymi: http://en.wikipedia.org/wiki/Buchanan_Galleries

W praktyce wygląda to tak, że często zwiedzanie miasta zaczyna się od tego miejsca, bo jest na jednym końcu deptaku i można sobie zaparkować (czy przyjechać pociągiem), porozglądać się po galerii i wyjść na miasto. Tam jednak jest po co wyjść na miasto, a u nas tak średnio


Warto zwrocic uwage na to ze ta galeria tworzy normalne miejskie budynki i to jest cos co ja bym widzial zamiast tego oblego ...





Cuma - Śro Lip 29, 2009 10:46 am


W Glasgow jest nawet większe centrum handlowe przy głównym deptaku w mieście. Połączone jest z dworcem kolejowym, dużym parkingiem, metrem i liniami autobusowymi: http://en.wikipedia.org/wiki/Buchanan_Galleries

W praktyce wygląda to tak, że często zwiedzanie miasta zaczyna się od tego miejsca, bo jest na jednym końcu deptaku i można sobie zaparkować (czy przyjechać pociągiem), porozglądać się po galerii i wyjść na miasto. Tam jednak jest po co wyjść na miasto, a u nas tak średnio




kropek - Śro Lip 29, 2009 10:51 am

dlaczego autobusy miałyby mieć bardziej puste przebiegi niż dotychczas? przystanki na placu Szewczyka dzisiaj bardzo często są przystankami początkowymi lub końcowymi i wiele autobusów tam stoi z zamkniętymi drzwiami - taka pętla autobusowa w samym centrum :|

Zgadza się - w tej chwili bardzo często autobusy maja przystanki początkowe i końcowe na dworcu. Zjezdzają na wolne stanowisko i czekaja. W nowym dworcu nie beda mogly "czekac" - nie bedzie na to miejsca :/
Beda musialy zjechac do zajezdni - będą spalac paliwo, a pasażerów wozić nie będą itd, ale największym problemem (tak mi się wydaje) będzie natęzenie ruchu tych autobusów. Boję się, że te dwa rondka i okoliczne ulice mogą się przytkać. Poza tym, z dworca na Mickiewicza (zajezdnia) wcale nie jest tak blisko :/ Kilka dobrych minut drogi. Juz nie biorę pod uwagę tego, że ta zajezdnia ma podobno zniknać (ale to raczej odległa sprawa).



salutuj - Śro Lip 29, 2009 11:57 am
ale po co do zajezdni? wystarczy ze kierowca bedzie na petli odpoczywal, a tu zrobi postoj na 2 min.



kropek - Śro Lip 29, 2009 12:09 pm
teraz autobusy czasem mają na placu Szewczyka postoje po 15 - 20 minut...
przecież one się tam wszytskie nie zmieszczą, nie beda mogly tam czekac.



rasgar - Śro Lip 29, 2009 12:39 pm

Zgadza się - w tej chwili bardzo często autobusy maja przystanki początkowe i końcowe na dworcu. Zjezdzają na wolne stanowisko i czekaja. W nowym dworcu nie beda mogly "czekac" - nie bedzie na to miejsca :/

I bardzo dobrze.
Już b. dawno postulowałem takie rozwiązanie



salutuj - Śro Lip 29, 2009 1:06 pm
trasa powinna miec poczatek i koniec na petli. z wyjatkiem pierwszego i ostatniego kursu ktore maja odpowiednio poczatek i koniec w zajezdni



kropek - Śro Lip 29, 2009 2:42 pm
dokładnie!

właśnie o to mi chodzi.
w poście na gorze strony napisalem, ze trzeba bedzie pozmieniac rozklady jazdy auotbusow, tak, by standartowo nie zaczynaly trasy na tym dworcu



Bartek - Śro Lip 29, 2009 6:15 pm
Z samego źródła czyli od Neinver Polska dziś się dowiedziałem że wystąpią z wniosek o pozwolenie na budowę w marcu 2010. Do tego czasu chcą razem z PKP i urzędem miasta dogadać się w 100% na temat funkcjonalności dworca. Wcześniej ruszy stronka www na której wszystko będzie omawiane i prezentowanie. Co ciekawe będą też kamery przedstawiające postęp inwestycji.



heniek - Śro Lip 29, 2009 7:00 pm
fajnie że będą kamery



salutuj - Śro Lip 29, 2009 7:19 pm

Z samego źródła czyli od Neinver Polska dziś się dowiedziałem że wystąpią z wniosek o pozwolenie na budowę w marcu 2010. Do tego czasu chcą razem z PKP i urzędem miasta dogadać się w 100% na temat funkcjonalności dworca. Wcześniej ruszy stronka www na której wszystko będzie omawiane i prezentowanie. Co ciekawe będą też kamery przedstawiające postęp inwestycji.

Co rozumiesz/rozumieją przez funkcjonalność?



Bartek - Śro Lip 29, 2009 7:26 pm


Co rozumiesz/rozumieją przez funkcjonalność?


Takie słowo zostało użyte przez osobę z Neinver więc cholerka wie. Pewnie chodzi o ilość miejsc parkingowych, ile przystanków ma być na dworcu autobusowym etc...



salutuj - Śro Lip 29, 2009 7:41 pm


Co rozumiesz/rozumieją przez funkcjonalność?


Takie słowo zostało użyte przez osobę z Neinver więc cholerka wie. Pewnie chodzi o ilość miejsc parkingowych, ile przystanków ma być na dworcu autobusowym etc...



Cuma - Czw Lip 30, 2009 3:28 pm
Co do autobusów, ile jest linnii np. biegnących ze wschodu i konczacych na dworcu a ile biegnacych z zachodu? Może można by te biegnace ze wsch. połaczyć z tymi co biegną z zach. itp. i tak wyeliminować wiekszość kursów konczących na dworcu?



kropek - Czw Lip 30, 2009 3:41 pm
Pomysł dobry, tyle, że różne linie obsługują rózni przewoźnicy..

np. linie 46 czy 912.
zaczynaja trase na dworcu i jada na poludnie.
mozna by je polaczyc z innymi, ale firmy, ktore obsługuja te polaczenia, tras w "inne strony" wlasciwie juz nie obsluguja...



rasgar - Czw Lip 30, 2009 11:09 pm

Pomysł dobry, tyle, że różne linie obsługują rózni przewoźnicy..

np. linie 46 czy 912.
zaczynaja trase na dworcu i jada na poludnie.
mozna by je polaczyc z innymi, ale firmy, ktore obsługuja te polaczenia, tras w "inne strony" wlasciwie juz nie obsluguja...


Uwaga, jakkolwiek słuszna obraca logicznie zależność przyczynowo-skutkową: "potrzeba obstawienia linii" -> "wybór przewoźnika"



Cuma - Pią Lip 31, 2009 8:32 am
PRzewoźnicy chyba w naszych warunkach nie są problemem (umowy na stosunkowo krótki czas) więc starczy poczekać do następnych przetargów



koniaq - Nie Sie 02, 2009 10:36 am
pewnie od slowackiego bedzie jakas rampa przeladunkowa ... :/



Tequila - Nie Sie 02, 2009 10:38 am
Przecież rampy rozładunkowe mozna zrobic w podziemiach- czemu od razu maja byc gołe ściany od ulicy Słowackiego?



Michał Gomoła - Nie Sie 02, 2009 11:06 am

pewnie od slowackiego bedzie jakas rampa przeladunkowa ... :/

Według koncepcji rampy znajdować się będą pod ziemią. Ciężko powiedzieć co się będzie znajdować od strony Słowackiego, na pewno możemy się spodziewać wejścia do galerii.



koniaq - Nie Sie 02, 2009 11:46 am
po oględzinach prezentacji pkp doszedlem do wniosku iż rampy beda w podziemiach, od slowackiego bedzie "centrum rozrywki, wiec pewnie jakies kino itp, plus normalne wejscie do galerii.

strasznie nieczytelne to wszystko jest...



mark40 - Nie Sie 02, 2009 7:37 pm

Co do autobusów, ile jest linnii np. biegnących ze wschodu i konczacych na dworcu a ile biegnacych z zachodu? Może można by te biegnace ze wsch. połaczyć z tymi co biegną z zach. itp. i tak wyeliminować wiekszość kursów konczących na dworcu?Chyba najlepszym wyjściem będzie przyjazd i odjazd autobusu w ciągu 2-3 minut. Dłuższą przerwę kierowca moze mieć na pętli na drugim koncu. Niektóre linie autobusowe z południowych dzielnic można skrócić do pętli brynowskiej (po uprzednim powstaniu cywilizowanego centrum przesiadkowego). Autobusy z Mysłowic i Jaworzna (w tym czasie będzie juz chyba ŚKUP, wiec zniknie problem osobnych biletów) oczywiscie do petli w Zawodziu (ten sam wymóg powstania centrum przesiadkowego)



Ruslan - Nie Sie 02, 2009 9:51 pm

Chyba najlepszym wyjściem będzie przyjazd i odjazd autobusu w ciągu 2-3 minut. Dłuższą przerwę kierowca moze mieć na pętli na drugim koncu.
Dokładnie, chociażby 115, który trasę pokonuje w 15-20 minut, po czym jeszcze dłużej stoi na dworcu.



salutuj - Pon Sie 03, 2009 6:12 am

Chyba najlepszym wyjściem będzie przyjazd i odjazd autobusu w ciągu 2-3 minut. Dłuższą przerwę kierowca moze mieć na pętli na drugim koncu. Niektóre linie autobusowe z południowych dzielnic można skrócić do pętli brynowskiej (po uprzednim powstaniu cywilizowanego centrum przesiadkowego). Autobusy z Mysłowic i Jaworzna (w tym czasie będzie juz chyba ŚKUP, wiec zniknie problem osobnych biletów) oczywiscie do petli w Zawodziu (ten sam wymóg powstania centrum przesiadkowego)

hm ale idea centrum przesiadkowego dotyczy wg mnie głównie przesiadania się z aut na busy, tramwaje i pociągi a nie z busów na tramwaje. (co najwyżej z busów na pociągi jeszcze).



nrm3 - Pon Sie 03, 2009 6:40 am


hm ale idea centrum przesiadkowego dotyczy wg mnie głównie przesiadania się z aut na busy, tramwaje i pociągi a nie z busów na tramwaje. (co najwyżej z busów na pociągi jeszcze).


Czemu? Jak najbardziej przesiadka ze wszystkiego na wszystko Busem powinieneś dojechać do granic centrum, a dalej już tylko tramwaj.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 11:46 am


hm ale idea centrum przesiadkowego dotyczy wg mnie głównie przesiadania się z aut na busy, tramwaje i pociągi a nie z busów na tramwaje. (co najwyżej z busów na pociągi jeszcze).


Czemu? Jak najbardziej przesiadka ze wszystkiego na wszystko Busem powinieneś dojechać do granic centrum, a dalej już tylko tramwaj.



koniaq - Pon Sie 03, 2009 2:04 pm
a ja zaczynam sie przekonywac do tego projektu, tzn odnajduje plusy

-budynek bedzie wysokościowo dopasowany do kamienic

-od 3 maja bedzie odrobinę cofniety by zrobic miejsce na przystanek tramwajowy oraz by nie zaklocac perspektywy na kopułę, kamienicę przy szewczyka/3maja. (patrzac z placu wolnosci galerii praktycznie nie bedzie widac w pierzei)

- wysokie witryny

- wejscia do sklepów i kawiarni z placu szewczyka

- elewacja nie bedzie slepą ścianą jak mówią niektórzy. Przyglądnalem sie prezentacji i widac na niej ze składa się z dwóch warstw. Jednej szklanej i drugiej z perforowanej stali, czyli w ciągu dnia światlo sloneczne bedzie sie dostawac do budynku ( inaczej niz chociazby w skarbku), a wieczorem budynek bedzie sie świecić światlem z wewnątrz. Pewnie do tego dojdzie jakas efektowna iluminacja calego budynku.
Nadmienie, ze perforowana nierdzewna stal stala sie w ostatnim czasie bardzo modnym materialem wykonczeniowym w architekturze (chociażby w starym browarze http://poznan.sarp.org.pl/pliki/browar2.jpg )

- czesc kasowa bedzie calkiem duża, w koncu doczekamy sie poczekalni.



koniaq - Pon Sie 03, 2009 2:29 pm
a co do argumentu, z egaleria wyssa ludzi z ulic... Ja zadam pytanie. Jakich ludzi ? W godzinach przedpoludniowych wszyscy sie spiesza do pracy, szkoły. Poźniej kazdy szybko wraca do domu i nieliczni wracaja wieczorem do śródmiescia. Sądze, ze centrum handlowe bedzie bodźcem by ludzie albo zostali w srodmiesciu dluzej albo chetniej do niego wracali po powrocie z pracy czy szkoły. A później szli do knajp na jakies piwo czy drinka. Myślę, ze odżyje dzieki temu cala ulica 3 maja i okolice.



heniek - Pon Sie 03, 2009 3:11 pm
zgadzam się z tobę koniaq



absinth - Pon Sie 03, 2009 3:13 pm

a ja zaczynam sie przekonywac do tego projektu, tzn odnajduje plusy

-budynek bedzie wysokościowo dopasowany do kamienic

-od 3 maja bedzie odrobinę cofniety by zrobic miejsce na przystanek tramwajowy oraz by nie zaklocac perspektywy na kopułę, kamienicę przy szewczyka/3maja. (patrzac z placu wolnosci galerii praktycznie nie bedzie widac w pierzei)

- wysokie witryny

- wejscia do sklepów i kawiarni z placu szewczyka

- elewacja nie bedzie slepą ścianą jak mówią niektórzy. Przyglądnalem sie prezentacji i widac na niej ze składa się z dwóch warstw. Jednej szklanej i drugiej z perforowanej stali, czyli w ciągu dnia światlo sloneczne bedzie sie dostawac do budynku ( inaczej niz chociazby w skarbku), a wieczorem budynek bedzie sie świecić światlem z wewnątrz. Pewnie do tego dojdzie jakas efektowna iluminacja calego budynku.
Nadmienie, ze perforowana nierdzewna stal stala sie w ostatnim czasie bardzo modnym materialem wykonczeniowym w architekturze (chociażby w starym browarze http://poznan.sarp.org.pl/pliki/browar2.jpg )

- czesc kasowa bedzie calkiem duża, w koncu doczekamy sie poczekalni.


tak

ale z mojej strony ciagle to samo tj slabe polaczenie z istniejacym juz dworcem.
Nie rozumiem dlaczego obla forma nowego obiektu jesli juz zakladamy ze dworzec ma byc polaczony z nowym obiektem to raczej pasowaoby cos nawiazujacego do dworca...

co do reszty obleci


a co do argumentu, z egaleria wyssa ludzi z ulic... Ja zadam pytanie. Jakich ludzi ? W godzinach przedpoludniowych wszyscy sie spiesza do pracy, szkoły. Poźniej kazdy szybko wraca do domu i nieliczni wracaja wieczorem do śródmiescia. Sądze, ze centrum handlowe bedzie bodźcem by ludzie albo zostali w srodmiesciu dluzej albo chetniej do niego wracali po powrocie z pracy czy szkoły. A później szli do knajp na jakies piwo czy drinka. Myślę, ze odżyje dzieki temu cala ulica 3 maja i okolice.

zgadzam sie w calej rozciaglosci



miglanc - Pon Sie 03, 2009 3:59 pm
Tylko problemem jest to ze do brutalistycznej architektury nic nie pasuje. Taki obiekt jak nasza hala dworca najlepiej wyglada samotnie na srodku duzego placu.

Ja w kazdym razie nie widzialem jak dotad ani jednego przekonujacego mnie projektu czy wizualizacji scalenia tej hali z innym budynkiem. Ani ten pierwotny projekt z lat '60, ani ten wysyp grzybkow jaki propnowala wiedenska architektka, ani wizulaki robione przez studentow mnie nie przekonaly.

W tym co proponuje Neinwer najgorsze ejst to ze sciana frontowa hali ebdzie zaslonieta, przez co w srodku moze sie zrobic ciemno. A to wlasnie przenikanie swiatla naturalnego do tego wnetrza jest jak dla mnie najfajniejszym efektem wizualnym.



mark40 - Pon Sie 03, 2009 4:14 pm


hm ale idea centrum przesiadkowego dotyczy wg mnie głównie przesiadania się z aut na busy, tramwaje i pociągi a nie z busów na tramwaje. (co najwyżej z busów na pociągi jeszcze).
Idea dotyczy przesiadek na transport szynowy (pociągi, tramwaje i metro).


Przez to iście genialne rozwiązanie zwiększył się ruch samochodowy w centrum. Rzucanie pasażerom kłód pod nogi nigdy nie jest dobrym wyjściem. Zwolennikom tej metody życzę pkt przesiadkowego z którego będą musieli korzystać przez jakiś czas, zobaczycie jaki to luksus. Bardzo się cieszę, że Mysłowice powoli, acz skutecznie przywracają busy do centrum Kato.

Idea centrum przesiadkowego na Zawodziu jest wypaczona. Uszok z tym centrum przesiadkowym dał ciała na całej linii. Poznań posiada prowie przy każdej petli tramwajowej takie i podobne dworce autobusowe które stanowią centra przesiadkowe autobus-tramwaj




Dzieki temu tramwaje są dochodowe bo odjeżdżają dobrze zapełnione już z petli. Tymczasem u nas swego czasu na odcinku z Zawodzia było juz normalnie (normalne nie było tylko centrum przesiadkowe), niestety autobusy wracają, remontuje się torowisko za grube miliony a tramwajów na tych torach kursuje coraz mniej.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 4:41 pm
Normalnym nazywasz przesiadkę na trasie busa, który ode mnie do centrum Kato jedzie 20 minut? Nie dajmy się zwariować. Tak dla tramwajów, ale niech bronią się same, jeżeli pasażerowie wolą autobus to niech jadą autobusem, sztuczne przerzucanie ludzi na tramwaj tylko po to żeby utrzymać dotychczasową częśtotliwość ich kursowania jest co najmniej dziwne. Zróbmy system synchronizacji sygnalizacji świetlnej z pierwszeństwem dla tramwajów, jeżeli pasażerom będzie się opłacać przesiąść na tramwaj to to zrobią, póki co tylko wydłuża mi to podróż, a z bezpośrednich do centrum bardzo się cieszę i nie dam sobie wmówić, że to 'nienormalne'

Co do Poznania to jak dla mnie mogą oni się tam przesiadać nawet na furmanki Z naszym KZK GOP i mentalnością motorniczych takie centrum przesiadkowe nie ma prawa działać, dlatego nadal będę pisał maile i podpisywał protesty mające na celu przedłużenie ( a właściwie przywrócenie ) reszty busów do centrum.



mark40 - Pon Sie 03, 2009 5:05 pm
No cóż. Widać, gdzie jest normalnie, gdzie na jednej trasie jedzie nowoczesny trawmaj lub autobus a gdzie uciekaja pieniadze i jedzie zarówno stary tramwaj i stary autobus wzajemnie sie dublując. To, że obecnie mysłowiczanie wybierają bezposredni autobus nie znaczy, że tak jest efektywnie. Czarterowe linie zewsząd dowsząd nie mają racji bytu.

Pewnie, ze obecne centrum przesiadkowe to dno, tramwaje, też jeszcze nie reprezentują poziomu jak w innych miastach i nie dziwie się, że woli sie autobus do centrum. Wydłuzanie/przywracanie linii do Katowic niestety utrwali nas w marazmie komunikacyjnym jaki panuje.



salutuj - Pon Sie 03, 2009 5:10 pm

Idea dotyczy przesiadek na transport szynowy (pociągi, tramwaje i metro).


Ja jednak uważam, ze likwidacja autobusów nie przełoży się znacznie na wzrost zainteresowania tramwajami, a za to zwiększy ruch aut.

W kwestii Mysłowic to chyba przede wszystkim należałoby rozwinąć pociągowe połączenia.
Autobus dowożący do tramwaju ma sens jeśli to jest szybki tramwaj, jeśli jest tak wolny jak autobus to przesiadka obarczona jest 1. dodatkowym czekaniem 2. ryzykiem wypadnięcia kursu drugiego pojazdu 3. niemałym ryzykiem spóźnienia się autobusu dowożącego do tramwaju



nrm3 - Pon Sie 03, 2009 6:49 pm

przedłużenie ( a właściwie przywrócenie ) reszty busów do centrum.
Jeszcze trochę i utkniesz w tym busie na amen. Założenia są dobre, to realizacja na śląsku jest wypaczona.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 7:03 pm

Jeszcze trochę i utkniesz w tym busie na amen. Założenia są dobre, to realizacja na śląsku jest wypaczona.

Na razie to utykam w tramwaju, a jazda tramwajem na tym odcinku trwa dłużej niż autobusem (!) - i bynajmniej nie chodzi mi o okres teraźniejszy, kiedy torowisko jest w przebudowie. Autobus przejeżdżający przez Rozdzieńskiego praktycznie nie stoi w korkach, bo ich tam o prostu nie ma. Najciekawsze jest to, że największymi zwolennikami tego centrum są osoby, które w życiu z niego nie korzystały, wszyscy moi znajomi byli bardzo niezadowoleni z tego rozwiązania, a spora ich część przerzuciła się na auto właśnie z tego powodu.. w tym świetle "ciekawie" brzmi argument o zmniejszeniu ruchu w centrum dzięki takiemu manewrowi.

Zanim nie zostanie zrobione pierwszeństwo dla tramwajów na światłach, nastąpi synchronizacja rozkładu jazdy, a także nie ulegnie zmianie mentalność motorniczych ( uciekanie pustym (!) tramwajem z pętli (!!!) w momencie, kiedy przyjeżdża autobus to zachowanie wręcz nagminne ) nie może być mowy o centrum przesiadkowym i nie chciałbym żeby mieszkańcy Lędzin, Mysłowic, Chełmu Śląskiego, Imielina i innych płacili swoim czasem i nerwami za eksperymenty władzy.



nrm3 - Pon Sie 03, 2009 7:15 pm
No ale to właśnie jest ten element wypaczenia który trzeba naprawić, a nie cisnąć busy w centrum. Zresztą jeszcze parę lat, centrum się zapcha, będzie "galeria waginalna" i już nie będzie wyjścia.

Te fotki z Poznania fajne - jak tak oglądam Poznań czy Kraków to mam wrażenie, że Katowice są w głębokim letargu.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 7:28 pm
Więc niech najpierw zostaną spełnione te trzy postulaty plus przygotowana zostanie infrastruktura, a potem myślmy nad wyrzuceniem autobusów z centrum.



kaspric - Pon Sie 03, 2009 7:54 pm

Normalnym nazywasz przesiadkę na trasie busa, który ode mnie do centrum Kato jedzie 20 minut? Nie dajmy się zwariować. Tak dla tramwajów, ale niech bronią się same, jeżeli pasażerowie wolą autobus to niech jadą autobusem, sztuczne przerzucanie ludzi na tramwaj tylko po to żeby utrzymać dotychczasową częśtotliwość ich kursowania jest co najmniej dziwne. Zróbmy system synchronizacji sygnalizacji świetlnej z pierwszeństwem dla tramwajów, jeżeli pasażerom będzie się opłacać przesiąść na tramwaj to to zrobią, póki co tylko wydłuża mi to podróż, a z bezpośrednich do centrum bardzo się cieszę i nie dam sobie wmówić, że to 'nienormalne'
A ja się tutaj z Tobą absolutnie nie zgodzę . Na KM trzeba też patrzeć pod kątem jej ekonomii (nie na zasadzie dochodowości, tylko rozsądnego wydawania kasy - jeśli gdzieś wydamy na KM mniej, to możemy sobie pozwolić gdzie indziej na więcej). Może na trasie 20min nie jesteś w stanie zaoszczędzić czasowo (aczkolwiek przy przesiadce autobus -> tramwaj jest to bardzo możliwe, a już na pewno nie tracenie), ale są za to inne realne zyski: KM jest na odcinku tramwajowym szybsza, wygodniejsza i tańsza - co można np wykorzystać na zwiększenie częstotliwości na odcinku autobusowym. W efekcie korzystający w KM na zasadzie przesiadki zyskują na przede wszystkim lepszej częstotliwości (wygoda i ewentualne zwiększenie prędkości można powiedzieć, że niweluje konieczność przesiadki), o korzyściach dla tych, którzy już nie muszą się przesiadać, nie ma co wspominać.
A 20 min to IMO już całkiem niezły czas - zakładając ofkoz, że zawsze jest 20 min.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 8:01 pm
Kaspric, proponuję sprawdzić jak to działa, naprawdę Raz że nic się nie niweluje, a wręcz przeciwnie bo primo muszę czekać na tramwaj ( rozkład nie jest zsynchronizowany w najmniejszym nawet stopniu ), secundo sam ten odcinek autobus pokonuje szybciej niż tramwaj (!), a to z powodu większej ilości sygnalizacji świetlnej ( autobus jedzie nieco inną trasą ), dwa wracając muszę przyjść dużo wcześniej na przystanek żeby mieć zapas czasowy do danego autobusu, bo na TŚ można liczyć jak na pkp, a rozkład jazdy na tym odcinku to fikcja ( i to nie tylko teraz, kiedy jest to nijako usprawiedliwione ) - to jest jedno wielkie nieporozumienie, na dzień dzisiejszy przysparza mi tylko problemów. Nie mam nic przeciwko dobrze działającemu centrum, ale NAJPIERW niech ono powstanie i działa jak należy, a potem pomyślmy o wycofaniu busów z centrum.



nrm3 - Pon Sie 03, 2009 8:04 pm

Więc niech najpierw zostaną spełnione te trzy postulaty plus przygotowana zostanie infrastruktura, a potem myślmy nad wyrzuceniem autobusów z centrum.

Prawda, ale w takim razie robisz to "od d.u.p.y strony". Bo zamiast pisać bezsensowne listy z postulatem przywrócenia busów należy pisać o tym wszystkim co wyżej napisałeś. Jak wszyscy będa tak od tyłu myśleć to rzeczywiście nigdy nie zostanie to zrobione prawidłowo. To logika zupełnie rodem z Gliwic.



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 8:15 pm
Bezsensowne to są one dla Ciebie, bo nie musisz korzystać z komunikacji od tej strony. W tej kwestii nic się nie zmieni nie tylko w ciągu najbliższych 2 lat, ale i co najmniej do 2013 kiedy to zostanie zakończony pierwszy program poprawy infrastruktury tramwajowej. Katowice już zapowiedziały, że centrum przesiadkowego na razie nie będzie, bo nie ma na to kasy, mentalności motorniczych nie zmienię, a wierz mi, że skargi na nich do TŚ już nie raz poszły, jak grochem o ścianę. Mamy ( mieszkańcy Mysłowic ) się poświęcać dla idei i łudzić się, że może ktoś się tam zlituje i postawi nam drugą wiatę ( na razie stoi jedna )? Jeżeli lubisz pisać listy które trafiają do kominka, proszę bardzo, dzięki współpracy z radnymi jesteśmy w stanie przywrócić autobusy do centrum więc to robimy, tylko to jest w naszym zasięgu, a ja nie mam ochoty tracić czasu stojąc na tym kawałku chodnika ( bo inaczej naszego "centrum przesiadkowego" nazwać nie można ). Wybaczcie, ale nie mam też ochoty słuchać "porad" od osób które nie mają z tym styczności na co dzień albo co lepsza dojeżdżających do centrum autami, fajnie się tak 'radzi' z boku, ale to my musimy ponosić konsekwencje niekompetencji urzędników. Od d.u.p.y strony to się Katowice i KZK GOP za to zabrało, nie my.



kaspric - Pon Sie 03, 2009 8:19 pm

Kaspric, proponuję sprawdzić jak to działa, naprawdę Michał, mówimy o tym, jak to powinno działać, a nie, jak działa

edit: A co do reszty się zgadzam. Niestety niektórzy nie widzą, że dzisiaj to po prostu działać nie będzie. Nie z TŚ i KZK.



nrm3 - Pon Sie 03, 2009 8:22 pm

Wybaczcie, ale nie mam ochoty słuchać "porad" od osób które nie mają z tym styczności na co dzień albo co lepsza dojeżdżających do centrum autami, fajnie się tak 'radzi' z boku, ale to my musimy ponosić konsekwencje niekompetencji urzędników.
Gwoli ścisłości to codziennie dojeżdżam do pracy komunikacją (Flirt), a w kato muszę się męczyć często tramwajami (14,15) które to doprowadzają mnie do szału, a sam przystanek na zawodziu woła o pomstę do nieba :/



Michał Gomoła - Pon Sie 03, 2009 8:27 pm
Więc sam widzisz, ja też chciałbym żeby to dobrze wyglądało, ale jako że na razie nie ma na to szans, więc walczymy o to o co możemy. Naprawdę nie trzeba dużo jeżeli chodzi o pieniądze ( nikt nie oczekuje na Zawodziu supernowoczesnego centrum, niech to będzie zadaszone, powstanie jeden kiosk z pracą i czymś do jedzenia, jakieś drobne prace poprawiające estetykę miejsca i już, pierwszeństwo dla tramwajów też nie jest ogromnym przedsięwzięciem ), niestety urzędnicy są nie do przeskoczenia, o czym niejednokrotnie się przekonaliśmy, bo ileż było obietnic dot. tego odcinka, z których najzwyczajniej już się wycofano.



miglanc - Wto Sie 04, 2009 1:34 pm
Calkowicie zgadzam sie z Michalem - centrum przesiadkowe to pomysl debilny pod kazdym wzgledem. Nawet jesli bedzie funkcjonowac sprawniej (to znaczy bedzie duza czestotliwosc, tramwaj nie bedzie uciekal przed autobusem i nie bedzie robil postojow na ulicy) to i tak uwazam ze pomys z robieniem centrum przesiadkowego za fatalny.

Komunikacja publiczna jest znacznie mniej wygodnym srodkiem transportu niz prywatny samochod. Dlatego nalezy tak zoptymalizowac trasy by ludzie jak najrzadziej sie musieli przesiadac. Wiekszosc ludzi jak planuje podroz KM to przede wszystkim stara sie ograniczyc przesiadki. Ja osobiscie wole jechac czasem dluzsza trasa byle tylko sie nie przesiadac. Tymbardziej dla osob starszych i niepelnosprawnych przesiadki to prawdziwa udreka.

Dlatego Na glownych trasach laczacych wazne punkty (jak Myslowice z centrum Katowic) przesiadek nie powinno byc wcale. Centrum przesiadkowe powoduje ze jest o jedna przesiadke za duzo. Jest to szczegolnie nniwygodne dla osob ktore z Myslowic jada do jakiejs dzielnicy Katowic lub innego miasta - musza sie przesiadac 2 razy raz na Zawodziu, raz w centrum miasta. Jedynym beneficjentem takiej organizacji KM sa stacje benzyznowe i sprzedawcy samochodow.



mark40 - Wto Sie 04, 2009 4:46 pm
miglanc nigdy nie będziesz mieć zapewnionych wszedzie bezpośrednich połaczen. Centra przesiadkowe nie są debilnym pomysłem. Ktoś woli mieć autobus bezposredno raz na godzine, kto inny woli przesiąść sie majac autobus/tramwaj co kilka minut. Debilne są te wszystkie linie ze wsi (Imielin, Chełm, Dzieckowice) z których każdy autobus musi wjechać do centrum Katowic. Osobną kwestią jest to, że w Mysłowicach następuje zdecydowana wymiana pasazerów i prawie nikt nie jedzie z tych dzielnic do Katowic. Tutaj juz bardziej logiczne byłoby centrum przesiadkowe przy mysłowickim dworcu kolejowym o czym wspomnial salutuj i to w ten sposób powinno sie docierać na najważniejszych trasach do celu. W normalnie zarządznaych maistach robi się to tak: zaoszczedzone wzkm z skrócenia trasy do centrum przesiadkowego przeznacza sie na zwiekszenie czestotliowści autobusu na skróconej trasie. I nie sadze, żeby kursujacy częsciej autobus z przesiadką na często kursujacy tramwaj/pociag stanowił jakąs gorszą oferte, przeciwnie. Poza tym tramwajem wjedzie się bardziej do centrum.

Pytanie też gdzie te autobusy za niedługo wjadą? Kofrantego będzie węzsza, nie wiadomo wiec jak będzie z przystankami, dworca autobusowego przed PKP nie bedzie.



heniek - Wto Sie 04, 2009 7:04 pm
Co do tych centrów przesiadkowych, to o ile się nie mylę mamy ich tyle co miast w aglomeracji. Czy jest sens robić kolejne? Centra przesiadkowe mają chyba rację bytu w aglomeracjach monocentrycznych, u nas od lat funkcjonują centra przesiadkowe w różnych odległościach od centrum Katowic i innych miast, trzeba je tylko lepiej zoptymalizować



Wit - Śro Sie 05, 2009 4:59 pm
List Hoovera w GW

To będzie prawdziwy skandal architektoniczny
Łukasz Szopa 2009-08-05, ostatnia aktualizacja 2009-08-05 13:27:37.0



Chciałbym skomentować to, co ma być stworzone przez firmę Neinver na dworcu w Katowicach. Wszystko to, co się wokół dworca dzieje, doprowadzi - moim zdaniem - do skandalu. Będzie to skandal zarówno architektoniczny, jak i skandal związany z samymi rozwiązaniami - napisał w liście do "Gazety" Łukasz Szopa.

Po kolei - architektonicznie ten projekt nie jest perełką. Architektom jakby nieznane było pojęcie kontekstu otoczenia - i dzięki temu mamy nad wyraz dużo obłości wokół kanciastej formy kielichów i twardej zabudowy ulicy 3 Maja. Ktoś tu się kompletnie nie popisał. Przez długi czas wierzyłem jeszcze, że zgodnie z zapowiedziami prasowymi projekt zostanie jeszcze zmieniony - ale oczywiście nikt nie powiedział, co będzie zmienione i jak będzie zmienione.

Tymczasem nie zmieniono dosłownie nic! Od pierwszej wizualizacji dworzec różni się tym, że usunięto z niego potocznie nazywane przeze mnie "Dubaje", czyli dwie wieże. Niebezpieczną informacją jest również to, iż inwestor nie chce zająć się przebudową dojść do peronów oraz samych peronów.

Nachodzi mnie proste pytanie: inwestor przyszedł przebudowywać dworzec czy budować galerię handlową? Wygląda na to, że PKP najzwyczajniej w świecie przehandlowało wszystko, co się dało, tak żeby cokolwiek nowego tu powstało, nie zważając kompletnie na użyteczność tego miejsca. To dworzec miał być przebudowany, a nie galeria handlowa.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż to PKP chce odremontować przejścia dla pieszych i perony. Ciekawe, kto w tym wypadku zrobi system informacji o nadjeżdżających pociągach? Będzie działał stary zdezelowany w wykonaniu PKP czy też będą dwa - jeden neinverowski wewnątrz galerii, a drugi PKP na peronach? Dla PKP ucieczką i prostym wytłumaczeniem jest, iż będą "tę cześć dworca" remontować przy okazji modernizacji linii kolejowej E30 - czyli może po 2012 roku, a może nigdy. Czyli w 2012 zafundują nam galerię handlową połączoną ze śmierdzącymi uryną przejściami dla pieszych, tandetnymi wiatami. Błoto w perełce. Całego tragizmu dopełnia również Urząd Miasta Katowice, który mając w ręku potężne narzędzie, zwane Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, zezwala na architektoniczne absurdy w centrum. Za chwilę padnie odpowiedź, że MPZP nie daje takich możliwości i wszelkie możliwe wykręty od użycia tego narzędzia - z czym się oczywiście liczę... Nie ma sensu takich wypowiedzi komentować - jakoś inni używają tego z powodzeniem - wy natomiast nie potraficie... I tak dzięki wam, zamiast mieć coś wpisane w kontekst otoczenia, nieprzytłaczające go, będziemy mieli coś, co zniszczy tkankę miejską w tym miejscu. Szczere wyrazy uznania ode mnie i od mieszkańców Katowic, którzy z tym gniotem będą się użerali przez kolejne 30 lat. Dziękujemy.

Zastanawia mnie obecność tych panów na prezentacji: Cezary Grabarczyk, wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, marszałek Bogusław Śmigielski, prezydent Katowic Piotr Uszok. Nie przeczę, że nie powinni tam być, ale część z nich wykazała się niesamowitym brakiem kompetencji w zakresie architektury.



heniek - Śro Sie 05, 2009 5:38 pm
ciekaw jestem skąd jest Pan Szopa



rasgar - Śro Sie 05, 2009 5:53 pm

List Hoovera w GW


ciekaw jestem skąd jest Pan Szopa

Spytaj go :]



heniek - Śro Sie 05, 2009 6:03 pm
A to on jest z naszego forum? To chyba niesłusznie podejrzewałem go o zagłębiowską zawiść chociaż wydaje mi się że trochę jednak przesadził...



kiwele - Śro Sie 05, 2009 6:09 pm
Jesli dobrze pamietam, to bylo tu na Forum kilka pochwal co do zapowiedzi, ze dworzec komunikacji miejskiej zostanie zlokalizowany przy dworcu w podziemiu.
Wlasnie ten element, pomijajac jakakolwiek dalsza ocene koncepcji nowego dworca wedlug Neinver, wydaje mi sie prawdziwym skandalem, w tym rowniez architektonicznym.
Rozumiem, ze bez wiekszej refleksji podziemny dworzec autobusowy moze sie komus wydawac jako cos samo w sobie ultra-nowoczesne. Ale przede wszystkim trzeba myslec troche praktycznie.
Po jakiego diabla, z wlasnej nieprzymuszonej woli, wysylac dzien za dniem, co najmniej nascie tysiecy ton o szesc metrow nizej, by po chwili je stamtad wydobywac, placac za to nie tylko jalowym zuzyciem paliwa, ale rowniez dodatkowym zanieczyszczeniem powietrza, halasem i nawet przyspieszonym zuzyciem sprzetu.
Nawet jesli zalozyc z drugiej strony, ze "a la longue" wszyscy nieodmiennie i permanentnie i zawsze beda zachwyceni taka "nowoczesnoscia" (jak deptakiem na Mariackiej ).
W moim pojeciu dworzec czy tez po prostu przystanki miejskiej i regionalnej komunikacji autobusowej powinny pozostac na poziomie obecnych ulic Dworcowej, Slowackiego czy Mlynskiej.
Ponizej obecnego poziomu terenu powinnien byc zbudowany jedno- czy kilkupoziomowy parking podziemny oraz rampy dojazdowe dla zaopatrzenia handlu, ewentualnie miejsce postoju taksowek.
Dopiero nad tak usytuowanym dworcem autobusowym moznaby bylo rozwazac dalsze zagospodarowania przestrzeniami handlowymi.
Osobiscie wolalbym wiekszy zazieleniony skwer na poziomie obecnej estakady (ta oczywiscie do likwidacji!) majacy od polnocy hotele, zamykajace obecny kwartal z nieszczesna Afrodyta, a od wschodniej strony wiekszy budynek - galerie handlowa z odtworzona Stawowa, przedluzona do Mlynskiej.



Tequila - Śro Sie 05, 2009 6:21 pm
Obawiam że tylko tego że jedne lamenty (a to że wciąż nic nie robi się z dworcem i okolicami) zostały zastąpione tym że robi coś co znowu się nie podoba i gdy inwestor się wycofa (ewentualnie PKP znajdzie jakiś haczyk) padnie kolejna fala frustracji nad rozlanym mlekiem.



Hoover - Śro Sie 05, 2009 6:35 pm

A to on jest z naszego forum? To chyba niesłusznie podejrzewałem go o zagłębiowską zawiść chociaż wydaje mi się że trochę jednak przesadził...
przesadzanie pomaga w wydźwięku

PS: sam byłem zaskoczony tym że to opublikowali - bo napisałem to prawie 2 tygodnie temu



rasgar - Śro Sie 05, 2009 9:39 pm

Po jakiego diabla, z wlasnej nieprzymuszonej woli, wysylac dzien za dniem, co najmniej nascie tysiecy ton o szesc metrow nizej, by po chwili je stamtad wydobywac, placac za to nie tylko jalowym zuzyciem paliwa, ale rowniez dodatkowym zanieczyszczeniem powietrza, halasem i nawet przyspieszonym zuzyciem sprzetu.

Hmm tu należałoby się posiłkować dokładniejszą mapą, ale różnica poziomów pomiędzy pl. szewczyka a np. przejazdem kolejowym przy rialcie (przy którym, i po części na wysokości którego, byłby jeśli dobrze rozumiem wyjazd) jest spory, więc ten temat martwi mnie osobiście akurat najmniej.



miglanc - Śro Sie 19, 2009 8:00 pm
Dla mnie skandalem pośród skandali w tej sprawie jest jednk sam sposob decydowania o tej inwestycji. PKP na swojej stronie internetowej wyswietla haslo "Zmieniamy oblicza polskich metropolii" Widac wyraznie ze ta firma juz dawno zrezygnowala z traktowania powaznie swej roli przedsiebiorstwa komunikacji pasazerskiej. Teraz PKP zajmuje sie glownie handlem i spekulacjami na rynku nieruchomosci. To jest ich nowa misja nadrzedna.

I w tym projekcie widzimy wyraznie ze funkcja handlowania nieruchomosciami calkowicie przyslonila transport pasazerski. Skandalem jest to, ze ta kluczowa dla urbanistyki Katowic inwestycja odbywa sie zupelnie bez udzialu miasta, bez sprawdzenia tego jakie sa warunki lokalne, jaka role ten plac pelni dla miasta, jakie beda efekty postawienia tu centrum handlowego itp...

Drugim skandalem jest postwawa wladz miejskich - zbyt mala aktywnosc. O ile wiem magistrat zglosil uwagi krytyczne co do rozwiazan drogowych proponownaych przez Neinver. To stanowczo za malo.

Nie chce sie tu skupiac na architekturze, bo mam wrazenie ze przez obrone dworcowych "grzybkow" zagubione zostaly rzeczy najwazniejsze:

Primo o takich inwestycjach powinno wspoldecydowac miasto, sztab ekspertow z wielu dziedzin i spoleczenstwo w drodze konsultacji. To jak PKP zadecydowalo o tym wszystkim po prostu nie miesci mi sie w glowie!!!

Secundo Plac Szewczyka pelni dzis newralgiczna role centrum komunikacji publicznej. Jak slusznie zauwazono marginalizowanie tej roli tego miejsca wyrzadzi miastu potworna krzywde.

Kwestie "dopasowania architektury do otoczenia" prosze wybaczyc ale to sa pierdoły wobec skandalu zasadniczego, jakim jest nonszalancja i niebywala wręcz chamskość PKP i Neinvera. Takie szastanie żywą tkanka miasta moze sie odbywac tylko w krajach bezprawia. Jesli dodam do tego niemal zupełny brak rekacji miasta to po prostu jest hańba. Jesli ten projekt bedzie realizowany bedzie to najwieksza zbrodnia urbanistyczna w historii Katowic.



Wit - Śro Sie 19, 2009 8:21 pm
Katowicki dworzec jest jak korek w butelce
Anna KRAUZE2009-08-19, ostatnia aktualizacja 2009-08-19 19:36



Projekt przebudowy dworca przeraża mnie swą nachalnością i brakiem myśli urbanistycznej. O ile zgadzam się, że oczekiwanie na pociąg może być okazją do zakupów, o tyle nie można zapomnieć o podstawowej funkcji dworca: o przepływie ludzi i informacji

Jestem absolwentką Politechniki Ślaskiej w Gliwicach, gdzie studiowałam architekturę. Od kilkunastu lat mieszkam w Paryżu i pracuję w agencji wyspecjalizowanej rehabilitacji i modernizacji dworców kolejowych (we Francji, ale również za granicą).

Pod koniec moich studiów w Polsce pracowaliśmy nad projektem zagospodarowania placu i terenów otaczających katowicki dworzec. Oczywiście nasze studenckie projekty wspominam dziś z uśmiechem, bo moje kilkuletnie doświadczenie w dziedzinie modernizacji budynków dworcowych (modernizacja dworca w Caen, gruntowna rehabilitacja Dworca Wschodniego w Paryżu) nauczyło mnie, że dworzec nawet przerobiony na centrum handlowe ma swoją specyfikę związana z jego funkcją. Natomiast jego stopień komplikacji przestrzennej, użytkowej i technicznej (raczej trudny do porównania z jakimkolwiek innym programem architektonicznym) nasuwa na myśl idee budynku - miasta.

Wracając jednak do katowickiego dworca - kiedy usłyszałam o pomyśle jego całkowitego zburzenia byłam zaszokowana. Uważam, że jego piękna w swej prostocie architektura jest jednym z nielicznych bogactw architektury współczesnej naszego regionu. Betonowe kielichy wpisują się w leksykę architektury modernistycznej, która choć często kontestowana jest przecież częścią naszej historii. Ich forma świadczy o ambicji przestrzennej, a brutalistyczne potraktowanie betonu nasuwa na myśl kory drzew z ich powierzchnią równie niejednolitą, jak i niepowtarzalną

Obecny projekt przebudowy dworca przeraża mnie swą nachalnością i brakiem myśli urbanistycznej. O ile zgadzam się, że oczekiwanie na pociąg może być okazją do zakupów, o tyle nie można zapomnieć o podstawowej funkcji dworca, czyli o przepływie ludzi i informacji. Nie bez powodu przed dworcami zazwyczaj znajdują się place, które odpowiadają ich rozmiarom, ale w szczególności liczbie ludzi korzystających z tych dworców. Wyobraźmy sobie tłum kibiców przyjeżdżających pociągami na mecz lub fanów przybywających na koncert w Spodku. Ci ludzie, wychodząc z dworca, muszą mieć jakąś wolną przestrzeń, żeby po wyjściu z dworca przystanąć i spojrzeć na plan miasta. A tak przy okazji, czy wtedy centrum handlowe będzie otwarte całą noc?

Dużo obecnie mówi się (przynajmniej we Francji) o tym, że pociągi jako bardziej ekologiczne są przyszłością transportu, więc należałoby się liczyć ze zwiększeniem ruchu kolejowego i przepustowości dworców.

Dworzec (kolejowy, lotniczy, autobusowy) jest pierwszym i ostatnim spotkaniem z miastem. Powinien być łatwy do znalezienia i czytelny w układzie miejskim. Oczywiście dzisiejszy plac przed katowickim dworcem trzeba zagospodarować, zachowując jednak szacunek dla obecnej tkanki miejskiej. Dworzec należy wizualnie przybliżyć do miasta, a nie go zakryć. Projekt proponowany przez firmę Neinwer Polska całkowicie zasłania dworzec.

Czy to są ambicje Katowic? Czy centrum handlowe przypominające z lekka wywróconą meduzę ma zagrodzić drogę do Dworca Głównego i przyćmić tradycyjną architekturę centrum Katowic? Czy w tym miejscu, gdzie zabudowa miejska jest stosunkowo gęsta (jak na Katowice), nie należałoby raczej pomyśleć o przedłużeniu ulicy Stawowej do dworca (przez czytelny plac)? ( ) Nie wyklucza to bynajmniej kreacji centrum handlowego, a wymaga jedynie większej finezji poszukiwań urbanistycznych, gdyż jest to projekt w stu procentach urbanistyczny.

Myślę, że można by jeszcze wiele dyskutować na ten temat, ale nie wiem, czy nie jest już za późno. Liczę, że "dzięki" kryzysowi realizacja projektu się nieco odwlecze, co da może czas na zastanowienie i uniknięcie horrendalnego błędu. Może pozwoli to na przerobienie projektu, tak by nadać mu charakter bardziej subtelny, przyjazny miastu. Tak, żeby nie zasłaniał dworca jedynie po to, by spieniężyć każdy metr kwadratowy.

Projekt w obecnym stanie wydaje mi się być błędem urbanistycznym i "gniotem" architektonicznym - gdyż architektura potrzebuje oddechu, kompozycji, a ten projekt po prostu wypełnia przestrzeń (jak korek, który zatyka butelkę).



Wit - Pon Sie 24, 2009 1:20 pm
Kielichy z katowickiego dworca jednak do wyburzenia
Grzegorz Kozieł, TOK FM2009-08-24, ostatnia aktualizacja 2009-08-24 14:54

Słynne kielichy z katowickiego dworca zostaną jednak rozebrane !Ale spokojnie . Niech nie martwią się ci, którzy zachwycają się betonowymi filarami .Firma Neinver , która została wybrana przez PKP do przebudowy dworca kolejowego w Katowicach obiecuje , że kielichy odtworzy w takim samym kształcie.
Dlaczego kielichy trzeba rozebrać ?Firma Neinver zleciła grupie ekspertów z Politechniki Śląskiej przeanalizowanie stanu technicznego głównych elementów obecnej konstrukcji hali . Okazało się , że w szybkim tempie koroduje zbrojenie.

- Dla najbardziej skrajnych , niekorzystnych warunków , rocznie znikać może nawet pół milimetra drutu - tłumaczy Antoni Pomorski architekt z firmy Neinver - W ciągu kilku lat musielibyśmy i tak remontować konstrukcję - dodaje .

Jak zapewnia wykonawca konieczność odtworzenia kielichów nie wpłynie na termin realizacji inwestycji.

Firma Neinver zamierza zmienić wygląd nie tylko hali głównej dworca PKP w Katowicach ale również terenu przed dworcem . Na Placu Szewczyka ma powstać ogromna galeria handlowa. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku i zakończyć w pierwszej połowie 2012 roku. Koszt prac to około miliarda złotych.

Dworzec ukończony w 1972 roku, uznawany jest przez architektów za najlepszy budynek brutalistyczny w Polsce. Kiedy pojawił się pomysł zburzenia kielichów "Gazeta Wyborcza " zorganizowała akcję obrony unikatowej konstrukcji dworca. Redakcja otrzymała mnóstwo e- meili w tej sprawie .Dworca bronili nie tylko architekci czy historycy sztuki ale również mieszkańcy .

Źródło: TOK FM

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... zenia.html




semaphor - Pon Sie 24, 2009 1:27 pm

Te fotki z Poznania fajne - jak tak oglądam Poznań czy Kraków to mam wrażenie, że Katowice są w głębokim letargu.

Kraków chyba kpisz od 3 lat studiuje na UJ, krakowska komunikacja miejska to porażka tam się stoi nie jedzie tam w ciągu 5 minut potrafią przejechać 3 autobusy jadące w tą samą stronę różniące się na kilku ostatnich stacjach a potem przez 20 minut nic. Więc nie mów mi o Krakowskiej komunikacji miejskiej ze jest fajna.



absinth - Pon Sie 24, 2009 2:56 pm

Kielichy z katowickiego dworca jednak do wyburzenia
Grzegorz Kozieł, TOK FM2009-08-24, ostatnia aktualizacja 2009-08-24 14:54

Słynne kielichy z katowickiego dworca zostaną jednak rozebrane !Ale spokojnie . Niech nie martwią się ci, którzy zachwycają się betonowymi filarami .Firma Neinver , która została wybrana przez PKP do przebudowy dworca kolejowego w Katowicach obiecuje , że kielichy odtworzy w takim samym kształcie.
Dlaczego kielichy trzeba rozebrać ?Firma Neinver zleciła grupie ekspertów z Politechniki Śląskiej przeanalizowanie stanu technicznego głównych elementów obecnej konstrukcji hali . Okazało się , że w szybkim tempie koroduje zbrojenie.

- Dla najbardziej skrajnych , niekorzystnych warunków , rocznie znikać może nawet pół milimetra drutu - tłumaczy Antoni Pomorski architekt z firmy Neinver - W ciągu kilku lat musielibyśmy i tak remontować konstrukcję - dodaje .

Jak zapewnia wykonawca konieczność odtworzenia kielichów nie wpłynie na termin realizacji inwestycji.

Firma Neinver zamierza zmienić wygląd nie tylko hali głównej dworca PKP w Katowicach ale również terenu przed dworcem . Na Placu Szewczyka ma powstać ogromna galeria handlowa. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku i zakończyć w pierwszej połowie 2012 roku. Koszt prac to około miliarda złotych.

Dworzec ukończony w 1972 roku, uznawany jest przez architektów za najlepszy budynek brutalistyczny w Polsce. Kiedy pojawił się pomysł zburzenia kielichów "Gazeta Wyborcza " zorganizowała akcję obrony unikatowej konstrukcji dworca. Redakcja otrzymała mnóstwo e- meili w tej sprawie .Dworca bronili nie tylko architekci czy historycy sztuki ale również mieszkańcy .

Źródło: TOK FM

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... zenia.html



coz, pamietam moja rozmowe z jednym z budowniczych dworca i nie dziwi mnie ta ekspertyza. Tak samo jak nie zdziwila mnie ekspertyza dot. Elki i nie zdziwilaby mnie jeszcze podobna ekspertyza dot. paru innych znanych obiektow.

Pytanie czy Neinver naprawde chce odbudowac grzybki. Szczerze powiedziawszy watpie



miglanc - Pon Sie 24, 2009 3:28 pm
Nie zdziwilbym sie teraz wcale gdyby cala dworcowa infrastruktura zostalas przeniesiona do podziemi i do hali przy Pl Andrzeja, a na Szewczyka i przy Dworcowej postawili tylko market. Dworzec kolejowy w tym wszytskim jest tlyko piatym kolem u wozu.



Kris - Pon Sie 24, 2009 4:46 pm
Przebudowa katowickiego dworca

Charakterystyczne dla obecnej hali katowickiego dworca kolejowego żelbetowe kielichy zostaną rozebrane i dokładnie odtworzone w nowej konstrukcji - zapowiedział w poniedziałek inwestor, który do połowy 2012 r. całkowicie przebuduje dworzec i zagospodaruje teren wokół niego.

Dotychczas zakładano, że unikatowe filary - tzw. kielichy, będące przykładem architektury brutalizmu, pozostaną w nowej konstrukcji. Przeszkodą okazał się ich stan techniczny - ekspertyza naukowców z Politechniki Śląskiej wykazała, że wprawdzie zastosowany w kielichach beton jest niemal w idealnym stanie, jednak zbrojenia są skorodowane, a korozja będzie dość szybko postępować.

”Postępów korozji nie da się trwale zahamować ( ). Nasze analizy dowiodły, że jedyną właściwą drogą w celu zapewnienia bezpieczeństwa użytkowania i prawidłowego funkcjonowania nowego obiektu w dłuższym okresie jest rozebranie kielichów i ich rekonstrukcja, w 100-procentowej zgodności ze stanem obecnym” - powiedział w poniedziałek kierownik projektu, Antoni Pomorski.

Ocenę stanu betonu i prętów przeprowadzono na podstawie licznych próbek, pobranych ze wszystkich elementów konstrukcji dworca. Eksperci przypuszczają, że pręty korodują m.in. z powodu zastosowania przy budowie na początku lat 70. nieodpowiednich dodatków wiążących beton. Nie bez wpływu pozostały też okresowe braki izolacji, powodujące zalewanie kielichów.

Sklepiające obecną halę kielichy z surowego betonu, ustawione w dwóch rzędach - po osiem - architekci uważają za unikatowe w skali światowej. Kielichy stykają się ze sobą górnymi częściami, podpierając i jednocześnie współtworząc dach budynku.

Środowiska architektów broniły kielichów przed wyburzeniem na etapie publicznej dyskusji o przyszłości katowickiego dworca kolejowego. Ostatecznie zdecydowano, że w nowym dworcu zachowane zostaną najcenniejsze elementy starego, pochodzącego z początku lat 70. obiektu.

Nowy dworzec i jego otoczenie mają powstać w Katowicach do połowy 2012 r., kosztem ok. 240 mln euro. Przestrzeń wokół dworca będzie zagospodarowana m.in. na potrzeby handlu, usług i biur. W końcu lipca PKP zawarło umowę w tej sprawie z hiszpańską firmą Neinver, która zapewni finansowanie i zrealizuje projekt.

Inwestor zapewnia, że konieczność odtworzenia kielichów nie powinna zakłócić harmonogramu realizacji inwestycji. Nie wiadomo jeszcze, o ile rekonstrukcja kielichów zwiększy koszty przedsięwzięcia.

(PAP)
http://ww6.tvp.pl/6605,20090824926475.strona
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tohuwabohu.xlx.pl



  • Strona 11 z 30 • Wyszukiwarka znalazła 4442 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resekcja.pev.pl
  •